Aborcja w Polsce. Prawny punkt widzenia bez uprzedzeń, bez religii.

W ciągu ostatnich trzech lat aborcja znów stała się tematem - w Polsce. Protest, prawa, artykuły, ruchy społeczne, katolicy, kościół katolicki, opinie, ale jaki jest prawny punkt widzenia?Czy możliwe jest, że członek Unii Europejskiej, członek Organizacji Narodów Zjednoczonych, demokrata z wyraźną obecnością i wpływem religii katolickiej, mógłby wydedukować następną hipotezę: czy jest to możliwe - nawet nie legalne - dla rządów prawa? przeciwko najbardziej podstawowym uniwersalnym prawom człowieka; zamiast obserwować i wdrażać prawa człowieka. W logiczny i postępowy sposób tworząc agresję i regres, zabraniając aborcji; a jeśli religia jest lub nie jest przeszkodą w uzyskaniu ram prawnych zgodnych z prawami człowieka w zakresie aborcji. Podstawą i rozwinięciem tezy powyższej pracy będzie ściśle prawny punkt widzenia; bez jakichkolwiek przesądów i tabu. Następnym krokiem będzie analiza, czy istnieje jakakolwiek logika, istnienie przepisów zakazujących aborcji. Czy jest to niepodważalny argument prawny czy tylko sofizmat, pełen uprzedzeń, uczuć i emocji. Wyrafinowany, stworzony i narzucony przez Kościół katolicki. Przeszkoda z korzystaniem uniwersalnych praw człowieka. Trzeba powiedzieć, że oczywiście będzie kilka wzmianek i odniesień do Kościoła katolickiego, ale ta teza nie dotyczy katechezy, teologii czy prozelityzmu za lub przeciw jakiejkolwiek partii politycznej czy kongregacji religijnej. To nie jest atak na religię.Aborcja ma nie więcej niż dwieście lat, aby mogła być prawnie uregulowana przez państwo. Zazwyczaj dyskusje na temat aborcji dotyczą czegoś innego, lub jest to religijny punktu widzenia. Ludzie łączą osobiste lub bliskie doświadczenie, uczucia, życie, śmierć, uprzedzenia, tabu, wiedzę, spontaniczną opinię, osobiste zainteresowania, lęki, pomysły, prawo. Rezultatem są emocjonalne dyskusje o wszystkim, ale nie o aborcji. Zatem każdy ma swój punkt widzenia lub coś, co można powiedzieć o aborcji. Tym bardziej, że była wspierana przez jedną z najwybitniejszych religii na świecie, lecz rdzeń tego tematu jest stracony.Ponadto opinie religijne nie mają miejsca w obszarze prawnym. W ten sam sposób wiara i wolność religijna nie mogą być kwestią prawa.Teza jest połączona bez zagmatwania i rozszczepiania, bez odłączania aborcji, rządów prawa, praw człowieka i niektórych historii Polski. Należy również nadmienić, że regulacja aborcji nie jest odosobnionym przypadkiem, ale wykracza poza kilka innych tematów dotyczących współczesnych rządów prawa w Polsce, które wydają się cofać w tył, wykorzystując ramy prawne w arbitralnej formie, w szczególności uniwersalne prawa człowieka. Siła tradycji, dzieło zwyczaju, bez wątpienia są one nie do odparcia; ale często sankcjonują irytujące niesprawiedliwości, obrzydliwe przywileje, które prawodawca musi odważnie wymazać, a także muszą zbierać żądania uciskanych, dręczonych, aby uczynić je legalnymi przykazaniami.

In the last three years, abortion has been a topic -once again- in Poland. Protest, laws, articles, social movements, Catholics, Catholic Church, opinions, but what is the legal point of view? Is it possible that a country member of the European Union, member of the United Nations, democratic with a commanding presence, and influence of Catholic religion, could be inferred the next hypothesis: is it possible -not even legal- to the rule of law against the most basic universal human rights; then, instead of observing, and implementing human rights. In a logic and progressive way, create the aggression, and regression by forbidding abortion; and if religion is or not an obstacle to get a legal frame to harmonize with human rights in the topic of abortion.The foundation and development of the thesis will be from a strictly legal point of view; without any taboos nor prejudices. Then to analyze if it has any logic the existence of a regulation that prohibits abortion. If it is an irrefutable legal argument or just a sophism. Full of prejudices, feelings, and emotions. A sophism created and imposed by the Catholic church. Once said that, of course, there will be several mentions, and references of, and about the Catholic church, but this thesis is not about catechism, theology or proselytism for or against any political party or religious congregation. It is not an attack on religion. Abortion has no more than two hundred years to be legally regulated by a state. Typically, the discussions about abortion are about something else or from a religious point of view. People put together personal or close experience, feelings, life, death, prejudice, taboos, knowledge, spontaneous opinion, personal concerning’s, interests, fears, ideas, but legal. The result is emotional discussions about everything, but abortion. So, abortion became a noun, a verb, a word, life experience, social, statistics, emotions, definition, history, feelings, memories, topic, coffee chats, prejudices, phycological analysis, life, death, crime, felony, event, propaganda, personal interests, concept, circumstances, decision, articles, books, movies, medical interpretation, restrictions, taboo, misinformation or no information at all, classes, or a close point of view.It seems to be that religion has the point of view, the “truth”, and the “moral”, and the last word about abortion. Even more, the church has the extremes and control of the discussion.Indeed, the church was the one to establish by a bulla (name of the formal document dictated by the Pope) when conception (of life) takes place. With this, the discussions about abortion are about everything else, but abortion. So, everybody has a point of view or something to say abortion. More if it was back up by one of the most prominent religions in the world, but the core of the topic is lost. Besides, the religious opinions have no place in the legal area. The same way faith nor religious freedom cannot be a matter of law.So, the thesis combines without confusing and splitting without disconnecting abortion, the rule of law, human rights, and a bit of history of Poland. It is important to mention that the regulation of abortion it is not an isolated case, but transcend in several other topics regarding the contemporary rule of law in Poland that seems to be going backward, using the legal framework in arbitrary form, especially apart of several universal human rights.The force of tradition, the work of custom, no doubt that they are irresistible; but often they sanction irritating injustices, odious privileges, which the legislator must courageously erase, and must also collect the demands of the oppressed, of the vexed, to turn them into legal precepts.