ZDROWIE PUBLICZNE W GALICJI W DOBIE AUTONOMII Piotr Franaszek ZDROWIE PUBLICZNE W GALICJI W DOBIE AUTONOMII (Wybrane problemy) WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO Książka finansowana przez Komitet Badań Naukowych oraz Instytut Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego Pracę wykonano w ramach projektu badawczego Nr 1 H01G 015 16 finansowanego w latach 1999-2001 przez Komitet Badań Naukowych RECENZENT Mariusz Kulczykowski PROJEKT OKŁADKI Marcin Bruchnalski REDAKTOR Jerzy Hrycyk KOREKTA Małgorzata Dudek © Copyright by Uniwersytet Jagielloński Wydanie I, Kraków 2002 All rights reserved ISBN 83-233-1573-6 Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego Dystrybucja: ul. Bydgoska 19 C, 30-056 Kraków, Poland tel. (012) 636-80-00 w. 2022, 2023 tel. kom. 0604-414-568 tel. /fax (012) 430-19-95 e-mail: wydaw@if. uj. edu. pl http: //www. w. wuj. pl Konto: BPH PBK SA IV/O Kraków nr 10601389-320000478769 SPIS TREŚCI WSTĘP...................................................................... 7 Rozdział I. UWARUNKOWANIA OCHRONY ZDROWIA W GALICJI....................... 11 Prawne aspekty funkcjonowania publicznej ochrony zdrowia............ 11 Choroby zakaźne i walka z nimi ........................................ 23 Rozdział II. GALICYJSKIE SZPITALE POWSZECHNE.............................. 49 Uwagi wstępne.......................................................... 49 Szpitale krajowe....................................................... 54 Szpital Krajowy we Lwowie........................................... 54 Szpital św. Łazarza w Krakowie...................................... 62 Szpitale psychiatryczne w Kulparkowie i w Krakowie.................. 69 Szpitale prowincjonalne................................................ 77 Szpitale pediatryczne.................................................. 87 Szpital św. Zofii we Lwowie......................................... 87 Szpital św. Ludwika w Krakowie...................................... 89 Finanse szpitali galicyjskich.......................................... 96 Rozdział III. PACJENCI SZPITALI PUBLICZNYCH I GALICYJSKA SŁUŻBA ZDROWIA............................................................... 111 Pacjenci galicyjskich szpitali powszechnych......................... 111 Lekarze i chirurdzy................................................. 131 Akuszerki............................................................. 143 Apteki................................................................ 148 ZAKOŃCZENIE.............................................................. 151 BIBLIOGRAFIA............................................................. 159 D1E ÓFFENTLICHE GESUNDHEIT IN GALIZIEN IN DER ZEIT DER AUTONO- MIE (Zusammenfassung) - tłumaczenie Bronisław Drąg.................... 165 WSTĘP Należy zgodzić się ze stwierdzeniem Jana Basty, że historycy dziejów Galicji stosunkowo rzadko dotykali spraw zdrowotności mieszkańców i pomocy socjalnej. Dlatego podjęcie systematycznej analizy dziejów zdrowia publicznego powinno stanowić istotny wkład do szeroko rozumianych badań nad dziejami społecznymi Galicji. Autor niniejszego opracowania jest w pełni świadom rozległości tematyki i faktu niewyczer-paniajej w niniejszej pracy. Wszystkie omówione problemy są istotnymi parametrami charakteryzującymi funkcjonowanie publicznej ochrony zdrowia. Jednocześnie każdy z nich może być - i wciąż pozostaje - tematem samym w sobie wymagającym dalszych, szczegółowych dociekań. Ponadto, istnieją inne zagadnienia, bardziej lub mniej bezpośrednio łączące się z prezentowaną problematyką, które nie zostały w ogóle w pracy podjęte, jak na przykład stan higieniczny miast, stan infrastruktury sanitarnej -kanalizacji, wodociągów itp., czy wreszcie poziom świadomości społecznej w odniesieniu do działań prozdrowotnych oraz oświaty w tym zakresie. Są to problemy wymagające dalszego, oddzielnego postępowania badawczego. W naukach medycznych pojęcie zdrowia zawsze było trudniejsze do zdefiniowania niż pojęcie choroby. Zgadzano się, że brak choroby niekoniecznie oznacza pełnię zdrowia. Dlatego też w definicji zdrowia, zapisanej w Konstytucji Światowej Organizacji Zdrowia, zapisano, że „zdrowie to stan pełnego dobrostanu fizycznego, społecznego i psychicznego, a nie tylko brak choroby lub ułomności”⁻. Sformułowanie zdrowie publiczne wskazuje z jednej strony na działania nakierowane nie tyle na jednostkę, ile na zdrowie większych grup społecznych, z drugiej zaś mówi o wysiłkach opartych na zbiorowym podejmowaniu kwestii ochrony zdrowia zarówno przez władze polityczne i administracyjne, jak i organizacje społeczne oraz pojedynczych przedstawicieli służby zdrowia i innych działaczy społecznych. Zdrowie publiczne jest pojęciem interdyscyplinarnym obejmującym zarówno teoretyczny wysiłek badawczy różnych dyscyplin naukowych, jak i działania praktyczne¹ * ³. ¹ J. Basta, Prawne i organizacyjne aspekty funkcjonowania instytucji ochrony zdrowia i opieki społecznej w miastach galicyjskich doby autonomicznej, [w: ] Rozwój przestrzenny miast galicyjskich położonych między Dunajcem a Sanem w okresie autonomii galicyjskiej, pod red. Z. Beiersdorfa i A. Laskowskiego, Jasio 2001. ¹ J. Fijałek, Tradycje zdrowia publicznego w historii medycyny powszechnej i polskiej, Łódź 1998, s. 5. ³ A. Wojtczak, U źródeł medycyny społecznej i zdrowia publicznego, [w: ] „Zdrowie Publiczne” 1992, T. 100, nr 3, s. 117. 8 Troska instytucji państwowych o zdrowie całych społeczeństw widoczna jest już w starożytnych cywilizacjach. Miała ona charakter przede wszystkim wskazań religijnych i etycznych. Były to zalecenia i nakazy higieniczno-sanitarne ustanawiane przez kapłanów oraz przez lekarzy urzędowych. Powstawały głównie w wyniku długoletnich obserwacji okoliczności powstawania i rozprzestrzeniania się chorób. Takie działania widoczne są w starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie oraz na Dalekim Wschodzie. Trzeba przyznać, że właśnie w tych kręgach cywilizacyjnych zapewnienie i organizacja opieki zdrowotnej dla szerokich kręgów społecznych posiadały bardzo wysoką rangę. W okresie średniowiecza widoczne są zasadnicze różnice w rozwoju medycyny arabskiej i medycyny krajów europejskich związanych z kulturą chrześcijańską. W Europie, we wczesnym średniowieczu, medycyna świecka całkowicie ustąpiła miejsca medycynie kościelnej. Lekarze byli księżmi, najczęściej samoukami, i tylko w niewielkim stopniu korzystali ze starożytnej wiedzy medycznej Hipokratesa czy Galena. Co jednak ważne, w imię miłości chrześcijańskiej nieśli pomoc chorym, nie patrząc na ich status majątkowy czy pochodzenie społeczne. Podobnie tzw. lekarze dworscy dbali nie tylko o stan zdrowia króla i jego rodziny, ale swoją opiekę roztaczali także nad służbą dworską, członkami drużyny wojskowej czy też poddanymi z dóbr należących do władcy. Były to więc działania obejmujące większe grupy ludzi. Ale główne wysiłki, mające wymiar publicznej ochrony zdrowia, związane były z akcjami przeciwdziałającymi szerzeniu się chorób epidemicznych: dżumy, czarnej śmierci, powietrza morowego. Prowadziły one do powoływania urzędu lekarzy miejskich zwanych fizykami miejskimi. Ich głównym zadaniem była kontrola warunków sanitarno--higienicznych miasta, a w okresie szerzenia się zarazy pomoc w jej zwalczaniu, rozdawanie leków oraz udzielanie bezpłatnych porad, zwłaszcza biednym mieszkańcom. Jednocześnie pojawiły się ogólnokrajowe i lokalne przepisy sanitarne ustalające m. in. postępowanie przeciwepidemiczne. Pierwsze polskie przepisy sanitarne, znane od XIII wieku, noszą nazwę wilkierzy. W zakresie zdrowia publicznego należy także odnotować zakładanie pierwszych szpitali o charakterze przytułkowo-ieczniczym nastawionych na przyjmowanie najuboższych⁴. Okres odrodzenia, z nowym spojrzeniem na świat i człowieka, przyniósł istotne zmiany w lecznictwie otwartym, co wiązało się z rozwojem edukacji medycznej na uniwersytetach i w szkołach medycznych. Zmniejszała się rola medycyny kościelnej przy jednocześnie rosnącej roli urzędów państwowych odpowiedzialnych za poziom sanitarny i medyczny państwa. Zewnętrznym tego przejawem było tworzenie kolegiów medycznych - instytucji kierujących ochroną zdrowia w poszczególnych państwach. Te tendencje utrzymywały się i w następnych wiekach. Były one w dużej mierze związane z sekularyzacją majątków zakonów zajmujących się opieką medyczną, zwłaszcza w krajach protestanckich. Jednocześnie rosła liczba szpitali, stopniowo, chociaż jeszcze powoli, nabierających charakteru instytucji leczniczych. Poważnym problemem społecznym stawały się choroby weneryczne. Oświecenie przyniosło rozwój kadry medycznej oraz rozbudowę centralnej administracji państwowej zajmującej się ochroną zdrowia. Pojawiło się pojęcie „policji medycznej”. Wyspecjalizowane służby państwowe zaczęły zbierać informacje medycz-no-sądowe, sanitarne, epidemiologiczne, opracowując je pod względem statystycznym. ⁴ J. Fijałek, Tradycje zdrowia publicznego..., s. 16-24. 9 Te tendencje z całą mocą uwidoczniły się w wieku XIX, który stworzył podstawę do nowoczesnych zadań zdrowia publicznego w wieku XX. Wiązało się to ściśle z intensywnymi zmianami społeczno-gospodarczymi obserwowanymi w wieku XIX i XX. Troska o publiczny stan zdrowia stała się nieodłącznym elementem polityki społecznej wszystkich nowoczesnych państw. W rezultacie problematyka ta uzyskała w cywilizowanych społeczeństwach bardzo wysoką rangę. Jednocześnie wiele pojęć dzisiaj obowiązujących w tej materii znajduje swoje odniesienie do przełomu XIX i XX wieku, a w tym i do Galicji w okresie autonomicznym. Pojęcie „zdrowie publiczne” obejmuje wiele zagadnień. W niniejszym opracowaniu zwrócono uwagę na kilka problemów odnoszących się do zadań publicznej służby zdrowia, w warunkach funkcjonowania autonomii galicyjskiej. W rozdziale I wskazano na takie uwarunkowania publicznej ochrony zdrowia, jakimi są aspekty prawne funkcjonowania instytucji powołanych do czuwania nad stanem zdrowia mieszkańców Galicji i walka z chorobami zakaźnymi. Zdrowotność społeczeństwa bada się metodami epidemiologicznymi i socjomedycznymi wspieranymi biostatystyką i innymi technikami. Dla oceny poziomu zdrowia zbiorowości istotne znaczenie ma ocena takich zjawisk jak częstość występowania chorób oraz śmiertelność spowodowana określonymi chorobami. Czynniki te w decydującym stopniu wpływają na kształtowanie się tak podstawowego wskaźnika, jakim jest przeciętne, dalsze trwanie życia ludzkiego⁵. W tym kontekście ukazano problematykę chorób zakaźnych w Galicji w badanym okresie oraz wysiłki podejmowane przez władze autonomiczne w walce z nimi. W rozdziale II ukazano jeden z podstawowych elementów realizowanej przez władze polityki zdrowotnej, jakim była opieka szpitalna. Właśnie szpitale publiczne, znajdujące się bezpośrednio pod opieką władz krajowych, odgrywały decydującą rolę w systemie ochrony zdrowia mieszkańców prowincji. Dlatego też znaczną część niniejszej pracy poświęcono różnym aspektom funkcjonowania galicyjskich szpitali publicznych. Wśród nich wyjątkową rangę uzyskały szpitale publiczne we Lwowie i Krakowie, którym przysługiwała nazwa „szpitali krajowych”. Liczniejszą grupę stanowiły tzw. szpitale prowincjonalne, do których przyjmowano pacjentów zgodnie z rejonizacją. W zdecydowanej większości były to szpitale powiatowe. Szczególne miejsce w systemie opieki zdrowotnej zajmowały szpitale pediatryczne i psychiatryczne. Funkcjonowanie szpitali to opieka nad chorymi realizowana przez przedstawicieli służby zdrowia. W niniejszej pracy prezentowane są informacje o pacjentach galicyjskich szpitali oraz o lekarzach, akuszerkach, a także funkcjonowaniu aptek. Tak jak o tym napisano w rozdziale I niniejszego opracowania, w Galicji doby autonomicznej sprawami dotyczącymi ochrony zdrowia ludności zawiadywały z jednej strony władze centralne, z drugiej zaś zagadnienia te, zaliczone do „kultury kraju”, zostały oddane w gestię władz autonomicznych. Problemami zdrowotnymi mieszkańców prowincji zajmowały się zarówno austriackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Namiestnictwo, jak i Sejm Krajowy. Władze wszystkich szczebli doskonale zdawały sobie sprawę z wagi problemu, jakim był poziom zdrowotny społeczeństwa galicyjskiego. Protokoły z obrad Sejmu Krajowego obfitują w materiały dotyczące problematyki zapobiegania szerzeniu się chorób zakaźnych, rozwoju służby zdrowia w Gali ⁵ S. Poździoch, Pojęcie i zakres zdrowia publicznego, [w:] Zdrowie publiczne, wybrane zagadnienia pod red. S. Pożdziocha i A. Rysia, Kraków 1996, s. 41-50; R. Topór-Mądry, A. Pająk, Stan zdrowia ludności Polski na tle innych krajów europejskich i pozaeuropejskich, tamże, s. 265-279. 10 cji, finansowych aspektów ochrony zdrowia czy też problemów budowy nowych szpitali i rozbudowy obiektów już istniejących. Stwierdzano obiektywnie postępującą poprawę tego stanu, ale jednocześnie poszukiwano rozwiązań mających na celu obniżenie śmiertelności, zwłaszcza powodowanej chorobami zakaźnymi. I dlatego właśnie autor uznał, że podstawowym źródłem dla rozpoczęcia systematycznych badań nad poziomem ochrony zdrowia i polityką zdrowotną prowadzoną w Galicji winny być materiały głównych instytucji autonomicznych i rządowych, a zwłaszcza Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii oraz Sprawozdania Krajowej Rady Zdrowia ukazujące się we Lwowie w latach 1874-1909. Materiały sejmowe obejmują także sprawozdania Wydziału Krajowego oraz sprawozdania wyspecjalizowanych komisji krajowych, na przykład Komisji Administracyjnej, Budżetowej itp., sprawozdania dotyczące poszczególnych spraw przekazanych do dyskusji komisjom sejmowym oraz sprawozdania organów doradczych i opiniodawczych takich jak np. Krajowa Rada Zdrowia. Niezwykłą wartość mają informacje pochodzące z corocznych sprawozdań Departamentu V, który zajmował się sprawami ochrony zdrowia. Ponadto dane liczbowe zawarte są w corocznych preliminarzach, zestawieniach budżetowych i sprawozdaniach o zamknięciu rachunków poszczególnych szpitali galicyjskich. Bardzo cenne informacje dostarczały także okresowe sprawozdania z działalności galicyjskich szpitali powszechnych. Ilość zebranego materiału znacznie przekroczyła możliwość ich całkowitego wykorzystania w niniejszym opracowaniu. W prowadzonych dociekaniach badawczych pomocnymi okazały się także opracowania epoki, specjalistyczne czasopisma oraz materiały archiwalne. Także i w tym przypadku obfitość informacji w nich zawartych sprawiła, że wszystkie te kategorie źródeł będą nadal sukcesywnie wykorzystywane w trakcie dalszych prac badawczych. Przekonanie to umacnia wstępna kwerenda przeprowadzona w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie, Archiwum Państwowym w Krakowie i Lwowie, Archiwum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz w zbiorach Muzeum Historii Medycyny Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Autor pracy pragnie podziękować Komitetowi Badań Naukowych, bez którego wsparcia nie byłaby możliwa tak szybka realizacja tego przedsięwzięcia. Osobne podziękowania autor kieruje pod adresem recenzenta, profesora Mariusza Kulczykow-skiego, za wnikliwą i życzliwą ocenę pracy. Rozdział I UWARUNKOWANIA OCHRONY ZDROWIA W GALICJI Prawne aspekty funkcjonowania publicznej ochrony zdrowia W autonomicznej Galicji sprawy objęte publiczną ochroną zdrowia znalazły się z jednej strony w kompetencjach władz centralnych w Wiedniu, z drugiej zaś oddane zostały w ręce lokalnych władz autonomicznych. Niejednokrotnie ten swoisty dualizm sprzyjał rozwiązywaniu trudnych problemów - zwłaszcza w okresach zagrożeń epidemicznych, ale równie często był przyczyną niekończących się dyskusji i przetargów. Władze monarchii habsburskiej uważały ochronę zdrowia za jedną z najważniejszych dziedzin życia społecznego. Najlepiej świadczą o tym zaangażowanie władz centralnych w stworzenie prawnych i organizacyjnych podstaw struktur publicznej ochrony zdrowia oraz bardzo aktywne działania dla zapewnienia sprawnego funkcjonowania tak utworzonych struktur. Ilościowa analiza liczby aktów prawnych odnoszących się do publicznej służby zdrowia w Galicji od połowy XIX wieku do wybuchu I wojny światowej jednoznacznie wykazuje dominację aktów wydawanych przez władze centralne, a w szczególności przez Radę Państwa i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Jednocześnie w samej Galicji znaczna część przepisów była wydawana przez Namiestnictwo, a więc także przez reprezentację władzy państwowej¹. W ramach autonomii galicyjskiej sprawy dotyczące ochrony zdrowia zostały zaliczone do „kultury kraju” i oddane w gestię władz autonomicznych. Angażowały one instytucje samorządowe każdego szczebla, od najwyższych - Sejm Krajowy, Wydział Krajowy, poprzez reprezentację powiatową aż do gminnej. Władze krajowe doskonale zdawały sobie sprawę z wagi problemu, jaki stanowił poziom zdrowotny społeczeństwa galicyjskiego. Wielokrotnie na łamach sprawozdań z obrad Sejmu Krajowego dominowała zarówno problematyka zapobiegania szerzeniu się chorób zakaźnych, rozwoju kadry medycznej w Galicji, jak i finansowe aspekty ochrony zdrowia czy też problemy związane z organizacją instytucji opieki zdrowotnej, a zwłaszcza budowy nowych szpitali. Obserwowano, analizowano i oceniano stan zdrowia mieszkańców ¹ A. Kopytko, Służba zdrowia w Galicji doby autonomicznej, Kraków 2000, s. 3. Praca w maszynopisie w posiadaniu autora. 12 prowincji, a jednocześnie poszukiwano metod poprawy tego stanu i obniżania śmiertelności, zwłaszcza spowodowanej chorobami zakaźnymi, w tym epidemicznymi. Sprawy opieki zdrowotnej znalazły odzwierciedlenie w Statucie Krajowym i Ustawie o reprezentacji powiatowej, a także w ustawie o „urządzeniu gmin” z 1866 roku". Tak więc problemy zdrowia publicznego w Galicji były regulowane zarówno przez władze centralne w Wiedniu, jak i przez galicyjskie władze autonomiczne. Dla stworzenia porządku prawnego w zakresie publicznej ochrony zdrowia w Galicji decydujące znaczenie miał akt prawny o charakterze ogólnopaństwowym jakim była Ustawa państwowa z dnia 30 kwietnia 1870 względem organizacji publicznej służby zdrowia oraz ustawa krajowa z 1891 roku - Ustawa z dnia 2 lutego 1891, obowiązująca w Królestwie Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim o urządzeniu służby zdrowia w gminach i na obszarach dworskich² ³. W skali całej monarchii politykę rządu w zakresie ochrony zdrowia realizowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Ciałem o charakterze doradczym była Najwyższa Rada Zdrowia. Zbierając i przetwarzając informacje o sytuacji sanitarnej w poszczególnych krajach koronnych, kreowała ona ogólny kierunek polityki zdrowotnej państwa. Była czynnikiem opiniodawczym przy podejmowaniu decyzji w zakresie rozbudowy infrastruktury ochrony zdrowia, a także w kwestiach personalnych. W skład Rady wchodziło sześciu stałych jej członków, czyli „starszych radców zdrowia”, urzędujących pod kierunkiem referenta sanitarnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Referent sanitarny pełnił więc funkcję lekarza krajowego i był mianowany przez cesarza. Ekspertami w dziedzinach rozpatrywanych przez Radę byli nadzwyczajni członkowie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i współpracująca z nim Najwyższa Rada Zdrowia kontrolowały funkcjonowanie instytucji ochrony zdrowia (szpitali, domów opieki itp.), a także monitorowały sytuację epidemiczną państwa, podejmując stosowne działania w sytuacji zagrożenia. Stosownie do przepisów ustawy z kwietnia 1870 roku za realizację polityki zdrowotnej władz centralnych w Galicji odpowiedzialne było Namiestnictwo. Odpowiadało ono za stan sanitarny prowincji oraz nadzorowało funkcjonowanie zarówno publicznych; jak i prywatnych instytucji ochrony zdrowia. Zgodnie z rozwiązaniami przyjętymi w Wiedniu odpowiednikiem Najwyższej Rady Zdrowia w Galicji była Krajowa Rada Zdrowia. Na jej czele stał krajowy referent sanitarny, a tworzyło ją sześciu członków oficjalnie mianowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. W praktyce tych członków Rady proponowało Namiestnictwo. Dwóch dalszych członków Krajowej Rady Zdrowia delegował Wydział Krajowy. Natomiast od momentu powołania izb lekarskich, w roku 1891, w skład Rady wchodził ² Zbiór ustaw i rozporządzeń administracyjnych, oprać. J. Piwocki, Lwów 1909; Ustawa z 12 sierpnia 1866 roku obowiązująca w Królestwie Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim o urządzeniu gmin i ordynacji wyborczej dla gmin, Dziennik Ustaw Krajowych, 1866, nr 9; Ustawa z 12 sierpnia 1866 roku o reprezentacji powiatowej i ordynacji wyborczej powiatowej, Dziennik Ustaw Krajowych, 1866, nr 21. ³ Ustawa państwowa z dnia 30 kwietnia 1870 względem organizacji publicznej służby zdrowia, Dziennik Urzędowy Państwa 1870 r., nr 68; Sprawozdanie Komisji Sanitarnej o przedłożeniu rządowym w przedmiocie urządzenia służby zdrowia w gminach i na obszarach dworskich, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 160 z 1890 roku; Sprawozdanie Wydziału Krajowego z projektem noweli ustawy z dnia 2 lutego 1891 N. 17 dz. u. kraj, tudzież w przedmiocie zaopatrzenia wdów i sierot pozostałych po lekarzach okręgowych, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 66 z 1904 roku, s. 6-14. 1. Szpital św. Zofii wc Lwowie, stan obecny (fot. P. Franaszek) 2. Szpital św. Ludwika w Krakowie, stan obecny (fot. P. Franaszek) 3. Rzeźba Macieja Jakubowskiego na ścianie szpitala św. Ludwika (fot. P. Franaszek) 4. Budynek I Katedry Chirurgii w Krakowie, stan obecny (fot. P. Franaszek) 5. Kościół pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP na terenie szpitala św. Łazarza w Krakowie, stan obecny (fot. P. Franaszek') 6. Szpital żydowski we Lwowie, stan obecny (fot. P. Franaszek) 13 jeden przedstawiciel wschodniogalicyjskiej izby lekarskiej i jeden zachodniogalicyj-skiej. Rada kontrolowała i oceniała stan zdrowotny mieszkańców Galicji. Przede wszystkim zaś była ciałem o charakterze opiniodawczym. 7. Szpital św. Ludwika w Krakowie, widok z 1877 roku Kadencja Rady trwała trzy lata. I tak w latach 1904-1907 reprezentantami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych byli: doktor Stanisław Bądzyński, profesor higieny Uniwersytetu Lwowskiego, doktor Adam Czyżewicz, profesor szkoły akuszerek we Lwowie; doktor Edward Gerard von Festenburg, przewodniczący wschodniogalicyjskiej izby lekarskiej i pełniący do końca stycznia 1914 roku funkcję przewodniczącego Krajowej Rady Zdrowia, doktor Heinrich Kadyi, profesor anatomii opisowej Uniwersytetu Lwowskiego, doktor Hilary Schramm, profesor nadzwyczajny chirurgii Uniwersytetu Lwowskiego oraz doktor Antoni Mars, profesor położnictwa i ginekologii Uniwersytetu Lwowskiego, który zastąpił doktora Wiktora Opolskiego po jego dobrowolnej rezygnacji z członkostwa. Delegatami Wydziału Krajowego zostali doktor Emanuel Machek, profesor okulistyki na Uniwersytecie Lwowskim i doktor Józef Starzewski, dyrektor szpitala powszechnego we Lwowie. Lwowską izbę lekarską reprezentował doktor Mars i jego zastępca doktor Alfred Bigelmajer, prymariusz szpitala powszechnego w Samborze, krakowską zaś doktor Adolf Dietzius, burmistrz Jarosławia ze swoim zastępcą, doktorem Stanisławem Jabłońskim, prymariuszem szpitala w Rzeszowie⁴. W następnej kadencji, wśród przedstawicieli Ministerstwa, zabrakło doktorów Bądzyńskiego i Kadyi, których zastąpili doktor Tadeusz Browicz, profesor anatomii patologicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz doktor Paul Kućera, profesor higieny na Uniwersytecie Lwowskim. Doktor Machek został zastąpiony przez doktora Józefa Łuszczkiewicza, krajowego inspektora szpitali. Izbę lekarską ze Lwowa reprezentował doktor Władysław Piaskiewicz, lekarz miejski Kołomyi, jego zastępcą był doktor Zygmunt Smolarski, lekarz miejski Przemyśla. Izba krakowska miała tych samych przedstawicieli. W kadencji obejmującej lata 1910-1913 w miejsce Czyżewicza wprowadzono doktora Antoniego Gluzińskiego, profesora medycyny wewnętrznej ⁴ Zespól K. K Ministeriums des Inners, Archiwum Główne Akt Dawnych (AGAD), sygn. F. 50. 14 Uniwersytetu Lwowskiego, a pod koniec kadencji, w styczniu 1913 roku doktor Kucem został zastąpiony przez doktora Włodzimierza Sieradzkiego, profesora zwyczajnego medycyny sądowej Uniwersytetu we Lwowie. Przedstawicielami Wydziału Krajowego byli doktor Emil Muller, krajowy inspektor szpitali publicznych, oraz doktor Józef Mazurkiewicz, docent psychiatrii i dyrektor szpitala psychiatrycznego w budowie w Kobierzynie. Skład reprezentacji izb lekarskich nie uległ zmianie. 8. Szpital św. Ludwika w Krakowie, widok z 1882 roku 26 kwietnia 1914 roku minister spraw wewnętrznych zatwierdził skład Krajowej Rady Zdrowia na lata 1913-1916. Wszyscy przedstawiciele Ministerstwa z poprzedniej kadencji zachowali swoje stanowiska. Ale 26 stycznia 1914 roku doktora Edwarda Gerarda von Festenburga zastąpił doktor Zenobiusz Lewicki, dyrektor szpitala powszechnego w Kołomyi. Wśród reprezentantów Wydziału Krajowego doktora Mazurkiewicza zastąpił doktor Kazimierz Orzechowski, prymariusz oddziału dla nerwowo chorych szpitala krajowego we Lwowie, docent prywatny Uniwersytetu Lwowskiego. Lwowską izbę lekarską nadal reprezentował doktor Władysław Piaskiewicz, a jego zastępcą był doktor Sylwester Drzymalik, lekarz miejski Żółkwi. Izba krakowska miała swych przedstawicieli w osobach doktora Stanisława Ciechanowskiego, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego i Adolfa Dietziusa. Krajową Radę Zdrowia po raz ostatni powołano 30 maja 1916 roku. Ministerstwo nadal reprezentowali: Browicz, Gluziński, Lewicki, Mars, Schramm i Sieradzki, zaś Wydział Krajowy - Emil Muller i doktor Włodzimierz Kohlberger, dyrektor szpitala w Kulparkowie⁵. W powiecie władze centralne reprezentował lekarz powiatowy. Ustawa przewidywała możliwość obsługi kilku powiatów przez jednego lekarza. W ten sposób powstawał okręg, a lekarz podlegał staroście tego powiatu, w którym miał siedzibę. Zadaniem lekarza powiatowego było śledzenie stanu sanitarnego podległego mu obszaru, składanie raportów o tym stanie, wydawanie opinii do wniosków na koncesje lekarskie, obserwacja i nadzór nad funkcjonowaniem instytucji ochrony zdrowia w powiecie, a więc szpitalami i innymi zakładami leczniczymi, domami opieki nad kalekami i dziećmi porzuconymi, nad uzdrowiskami, aptekami publicznymi i domowymi, publicznymi łaźniami, a także zakładami rzemieślniczymi w zakresie wpływu wykonywanej pracy na stan zdrowia zatrudnionych. Sprawował także nadzór sanitarno-policyjny nad gminami znajdującymi się na terenie jego powiatu⁶. Dlatego zobowiązany był co najmniej ⁵ Tamże. J. Basta, Ochrona zdrowia w dziewiętnastowiecznym Rzeszowie. Studium z dziejów lecznictwa w mieście galicyjskim średniej wielkości, [w:] „Prace Historyczno-Archiwalne” T. V, Rzeszów 1997, s. 69-92. 15 raz w roku wizytować każdą gminę, kontrolując pracujących w niej lekarzy, chirurgów, akuszerki, aptekarzy, a nawet weterynarzy. Do jego zadań należało także pełnienie funkcji lekarza sądowego. Paragrafy trzeci i czwarty Ustawy państwowej z dnia 30 kwietnia 1870 względem organizacji publicznej służby zdrowia nakładały także na gminy obowiązki sanitar-no-policyjne, a w szczególności obowiązek powoływania lekarzy gminnych oraz lekarzy okręgowych. Chociaż gminną służbę zdrowia powołano w latach 70. i 80. XIX wieku w kilku krajach monarchii austro-węgierskiej - m.in. w Austrii, Dalamcji, Istrii, Karyntii, Tyrolu, na Morawach - to nie udawało się tego zrealizować w Galicji. Najpoważniejszą próbą rozwiązania zaistniałej sytuacji była debata sejmowa, jaką odbyto w roku 1874 nad projektem ustawy o powoływaniu lekarzy w gminach liczących powyżej sześciu tysięcy mieszkańców lub też mających własny statut. Niestety, prace nad projektem nie zaowocowały uchwaleniem stosownego aktu prawnego⁷. Spowodowały natomiast długą dyskusję wokół całego problemu środowiska galicyjskich lekarzy i działaczy społecznych. Widoczne to było podczas II Zjazdu Lekarzy i Przyrodników Polskich we Lwowie w roku 1875 oraz w czasie podobnego, ale już V zjazdu w roku 1888. W tych dyskusjach prym wiodło Towarzystwo Lekarzy Galicyjskich⁸. Ukoronowaniem tych wysiłków była ustawa uchwalona przez Sejm Krajowy 2 lutego 1891 roku⁹. Zgodnie z paragrafem drugim ustawy z 1891 roku każda gmina, posiadająca własny statut gminny lub w której obowiązywały przepisy ustawy z dnia 13 marca 1889 roku, została zobowiązana do utrzymywania na własny koszt lekarzy gminnych. Jeden lekarz miał przypadać na 15 tys. mieszkańców. Gminy, które nie podlegały tym przepisom, musiały łączyć się z innymi gminami tego samego powiatu i obszarami dworskimi, tworząc w ten sposób tzw. okręgi sanitarne, kierowane przez lekarza okręgowego. Proces tworzenia okręgów miał przebiegać etapowo i w pierwszej kolejności obejmować obszary, na których występowały najgorsze warunki sanitarno-higieniczne. Liczbę okręgów oraz ich dalsze zwiększanie uchwalał Sejm Krajowy w porozumieniu z Namiestnictwem. Z kolei granice okręgu wytyczał Wydział Krajowy po konsultacjach z Namiestnictwem i po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Zdrowia. Brano pod uwagę oddalenie miejscowości w granicach gminy, siedziby lekarzy, układ komunikacyjny itp. Zasadniczo w skład okręgu sanitarnego miały wchodzić gminy leżące na obszarze tego samego powiatu. Bardzo szczegółowo zdefiniowano warunki, jakie miała spełniać osoba wybrana na stanowisko lekarza gminnego. Musiała mieć obywatelstwo austriackie, ale jednocześnie znać język kraju, w którym pracowała. Dyplom doktora medycyny, jakim się legitymowała uprawniał do wykonywania praktyki lekarskiej. Praktykę taką musiała odbywać przez co najmniej dwa lata, przed objęciem stanowiska. W ubieganiu się o stanowisko lekarza gminnego pierwszeństwo przysługiwało osobom, które wcześniej ⁷ Z. Jastrzębowski, Spory o model lecznictwa. Opieka zdrowotna w koncepcjach polskiej polityki społecznej w XIX i XX wieku (do 1948 roku), Łódź 1994, s. 40; L. Blumenstock, Organizacja służby zdrowia w gminach, [w:] „Przegląd Lekarski”, 1887, T. 26, nr 17, s. 242. B Pamiętnik Drugiego Zjazdu Lekarzy i Przyrodników Polskich we Lwowie (19-24 lipca 1875 r.), Lwów 1876, s. 457. ⁹ Ustawa z dnia 2 lutego 1891, obowiązująca w Królestwie Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, o urządzeniu służby zdrowia w gminach i obszarach dworskich, Dziennik Ustaw Krajowych, 1891, nr 17. 16 pracowały w szpitalu powszechnym lub zdały egzamin fizykancki. Egzamin ten był bezwzględnie wymagany od kandydatów ubiegających się o posadę lekarza gminnego w miastach o własnym statucie. Lekarzy gminnych mianowała Rada Gminna na wniosek naczelnika gminy, zaś lekarza okręgowego Wydział Powiatowy. Mianowanie rnusiał poprzedzać konkurs ogłoszony w krajowej gazecie urzędowej. Płaca lekarza gminnego nie mogła być niższa od 500 zł rocznie i była ustanawiana przez Radę Gminną. Wysokość zarobków lekarza okręgowego ustanawiała Rada Powiatowa. Lekarzom tym przysługiwał zwrot kosztów podróży służbowych, które były pokrywane z funduszu krajowego. Za przeprowadzane przez lekarzy gminnych i okręgowych badania zwłok, a także bydła i mięsa, zainteresowani powinni byli wnosić opłaty bezpośrednio do kasy powiatowej. Lekarzom za te czynności nie wolno było bezpośrednio pobierać żadnego wynagrodzenia. W ramach swoich obowiązków byli także zobowiązani do bezpłatnego leczenia ubogich chorych i pacjentów dotkniętych chorobą zakaźną. Szczepienia przeciwko ospie przeprowadzali bezpłatnie tylko w miejscu swojej siedziby, a poza jej obrębem za stosowną odpłatnością. Wobec lekarzy zaniedbujących swoje obowiązki wszczynano postępowanie dyscyplinarne z możliwością udzielenia nagany, ukarania grzywną nawet usunięcia ze stanowiska. W roku 1908 rozpoczęto prace nad ustawą określającą zasady ustalania emerytur lekarzy okręgowych oraz świadczeń emerytalnych dla wdów i sierot po tych lekarzach. Ustawę uchwalono w następnym roku¹⁰. Osiemnasty paragraf ustawy z 1891 roku zobowiązywał władze powiatowe do zorganizowania w gminach odpowiedniej opieki położniczej, a zwłaszcza bezpłatnej pomocy akuszerek dla ubogich kobiet ciężarnych i rodzących. Chodziło także o zapewnienie odpowiedniej liczby akuszerek w stosunku do liczby mieszkańców poszczególnych gmin. W listopadzie 1890 roku, gdy pracowano nad projektem powyższej ustawy, planowano docelowo utworzenie 345 okręgów sanitarnych¹¹. Od początku obowiązywania ustawy zarówno Wydział Krajowy, jak i Komisja Sanitarna pracowały nad tworzeniem kolejnych okręgów sanitarnych. Jednak do połowy 1904 roku udało się powołać tylko 142 takie okręgi znajdujące się w 68 powiatach. Jednocześnie w sześciu powiatach nie było w ogóle okręgów, a w piętnastu okręgach brak było obsady personalnej (tabela 1). Tabela 1 Okręgi sanitarne w Galicji w roku 1904 Powiat Okręg sanitarny 1 2 Biała Buczkowice Kęty Bóbrka Wybranówka Strzeliska Nowe ¹⁰ Sprawozdanie Wydziału Krajowego z przedłożeniem projektu ustawy krajowej normującej płace emerytalne lekarzy okręgowych tudzież zaopatrzenia wdów i sierot po nich pozostałych, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 81z 1908 roku, s. 1-10. ¹¹ Sprawozdanie Komisji Sanitarnej o przedłożeniu rządowym w przedmiocie urządzenia służby zdrowia w gminach i na obszarach dworskich, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 160 z 1890 roku. 17 1 2 Bochnia Łapanów Ujście Solne Lipnica Murowana Bohorodczany Bohorodczany Łysieć Solotwina Borszczów Mielnica Brody Podkamień Szczurowice Toporów Brzesko Szczurowa Czchów Brzezany Kozłów Kozowa Narąjów Brzozów Buczacz Koropiec Uście Zielone Chrzanów Alwernia Bobrek Krzeszowice Trzebinia Cieszanów Narol Dzików Stary Czortków Białobożnica Dąbrowa Dobromil Dobromil Krościenko Rybotycze Dolina Wełdzirz Rożniatów Drohobycz Schodnica Medenice Podbuż Gorlice Gładyszów Gródek Janów Lubień Wielki Dąbrowica Grybów Bobowa Horodenka Czemelica Obertyn Husiatyń Chorostków Probużna Jarosław Moszczany Pruchnik Sieniawa Jasło Krempna Frysztak Jaworów Wielkie Oczy Kałusz Wojnilów 18 1 2 Kamionka Witków Nowy Kolbuszowa Sokołów Majdan Kołomyja Jablonów Gwoździec Peczeniżyn Kossów Pistyń Żabie Hryniawa Kuty Kraków Liszki Krosno Limanowa Lesko Baligród Cisną Lutowiska Lwów Jaryczów Nowy Łańcut Grodzisko Mielec Mościska Sądowa Wisznia Krukinice Mościska Myślenice Myślenice (Dolna Wieś) Sułkowice Rabka Nadwóma Nadwóma Łańczyn Mikuliczyn Delatyn Nisko Rudnik Ulanów Nisko Nowy Sącz Nowy Targ Krościenko Czarny Dunajec Poronin Pilzno Jodłowa Podhajce Wiśniowczyk Przemyśl Medyka Niżankowice Przemyślany Dunajów Świrz Rawa Ruska Magierów Niemirów Uhnów Rohatyn Lipica Dolna Ropczyce Sędziszów Wielopole Skrzyńskie Rudki Horożana Wielka 19 1 2 Rzeszów Błażowa Głogów Sambor Łąka Sanok Jaśliska Rymanów Mrzygłod Skałat Tamoruda Touste Śniatyń Rożniów Sokal Tartaków Waręż Stanisławów Mariampol Stanisławów Halicz Stare Miasto Stara Sól Topolnica Stryj Synowódzko Wyżne Tucholka Tarnobrzeg Grębów Radomyśl Tarnopol Czernichów Mikulińce Tarnów Ryglice Tłumacz Niżniów Ottynia Chocimierz Trembowla Strusów Janów Turka Turka Borynia Wadowice Lanckorona Zator Andrychów Wieliczka Świątniki Góme Dobczyce Zaleszczyki Uścieczko Tłuste Zbaraż Nowe Sioło Złoczów Gołogóry Olesko Żółkiew Kulików Żydaczów Żurawno Nowe Sioło Żywiec Jeleśnia Milówka Źródło: Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie pomnożenia liczby okręgów sanitarnych na rok 1905, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 65 z 1904 roku, s. 5-7. 20 Wykazywano także pewne braki w ustawie z 1891 roku uniemożliwiające właściwe funkcjonowanie okręgów sanitarnych. Dlatego też we wrześniu 1904 roku Wydział Krajowy wystąpił z projektem jej nowelizacji. Jednocześnie zaproponowano utworzenie piętnastu nowych okręgów sanitarnych¹". Realizując to postanowienie, do końca 1906 roku udało się powołać okręgi sanitarne w Tymbarku, Radogoszczy, Jedliczu, Rudkach, Ołpinach, Dobrowodach, Zawoi, Knihyniczach, Horyńcu, Nowym Mieście, Kalwarii, Łącku, Śnietnicy. Na rok 1907 proponowano utworzenie dalszych okręgów w Bolesławiu, Jagielnicy, Gródku Jagiellońskim, Ślemieniu, Korolówce, Bilczu Złotym, Bukowsku, Bukaczowcach, Łomnej, Hussakowie i Piwnicznej. W wyniku tych zabiegów w roku 1907 donoszono o braku okręgów sanitarnych tylko w dwóch powiatach - brzozowskim i mieleckim. Prace nad tworzeniem nowych okręgów były prowadzone aż do wybuchu I wojny światowej¹² ¹³ ¹⁴. Zdobyta w trakcie tych działań nad organizacją „ustroju sanitarnego” wiedza teoretyczna i doświadczenie praktyczne stały się podstawą do prac przygotowawczych dla organizacji publicznej służby zdrowia w odrodzonym państwie polskim. Podobne inicjatywy obserwowano w Królestwie Polskim, zwłaszcza od momentu wydania Aktu 5 listopada 1916 roku. W ten sposób powstawały projekty, często bardzo się od siebie różniące, stanowiące jednak podstawę funkcjonowania instytucji zdrowia publicznego w II Rzeczypospolitej' . Działalność szpitali austriackich, a w tym i galicyjskich, była regulowana przez wiele aktów prawnych. Do jednych z pierwszych należy zaliczyć reskrypty Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 6 marca 1855 roku o zabezpieczeniu kosztów leczenia szpitalnego w funduszu krajowym oraz reskrypt z 10 kwietnia 1857 roku ustalający zasady odpłatności za leczenie szpitalne. Natomiast od początku autonomii zasady funkcjonowania galicyjskich szpitali powszechnych były regulowane przez ustawę z grudnia 1869 roku oraz ustawę gminną. Regulacje dotyczyły przede wszystkim zasad finansowania szpitali publicznych oraz sposobu kierowania tymi placówkami zwłaszcza przez tzw. rady szpitalne¹⁵. Artykuł drugi Ustawy o nadzorze nad szpitalami posiadającymi charakter szpitali powszechnych i publicznych stwierdzał, że: ¹² Sprawozdanie Wydziału Krajowego z projektem noweli ustawy z dnia 2 lutego 1891 N. 17 dz. u. kraj, tudzież w przedmiocie zaopatrzenia wdów i sierot pozostałych po lekarzach okręgowych, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 66 z 1904 roku, s. 1; Sprawozdanie Komisji Sanitarnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego w przedmiocie pomnożenia liczby okręgów sanitarnych na rok 1905, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 241 z 1904 roku, s. 1-2. ¹³ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie pomnożenia liczby okręgów sanitarnych wr. 1907, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 60 z 1906 roku, s. 1-4; Sprawozdanie Komisji Sanitarnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego w przedmiocie pomnożenia liczby okręgów sanitarnych na rok 1907, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 147 z 1907 roku, s. 1-3; Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie pomnożenia liczby okręgów sanitarnych, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 135 z 1913 roku, s. 1. ¹⁴ S. Ciechanowski, Projekty ustroju sanitarnego Królestwa Polskiego i Galicji, Kraków 1917; odbitka z „Przeglądu Lekarskiego” z 1917 roku, s. 1. ¹⁵ Ustawa o nadzorze nad szpitalami posiadającymi charakter szpitali powszechnych i publicznych, Dziennik Ustaw i Rozporządzeń Krajowych, z roku 1870, nr 8; Ustawa o ustanowieniu rad szpitalnych dla szpitali powszechnych i publicznych, Dziennik Ustaw i Rozporządzeń Krajowych, z roku 1870, nr 9; J.R. Kasparek, Zbiór ustaw i rozporządzeń administracyjnych w Królestwie Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, Lwów 1885, s. 2503-2504; Sprawozdanie Wydziału Krajowego z projektem do ustawy, urządzającej stosunki prawne i ustrój szpitali w kraju, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 16 z 1894 roku, s. 1. 21 „...pod względem administracyjnym i ekonomicznym pozostają te szpitale pod naczelnym kierunkiem i nadzorem Wydziału Krajowego, że przeto Wydziałowi Krajowemu mają być przedkładane do zatwierdzenia coroczne budżety i rachunki, że wszelkie zmiany w urządzeniu organizacji i etacie zawisły od zatwierdzenia Wydziału Krajowego; że bez zezwolenia Wydziału Krajowego nie może nastąpić ani sprzedaż, ani zamiana, ani żadne stałe obciążenie zakładowego majątku, że ogłoszenie zakładów dla chorych zakładami powszechnymi i publicznymi nie może nastąpić bez przyzwolenia reprezentacji kraju, że nareszcie wysokość taksy za leczenie ustanawia Wydział Krajowy za porozumieniem się z c.k. polityczną władzą krajową” . 6 stycznia 1875 roku Sejm Krajowy przyjął ustawę o bezpłatnym leczeniu ubogich¹⁶ ¹⁷ ¹⁸. Zgodnie z przepisami tej ustawy koszty leczenia w placówkach publicznych były pokrywane wzajemnie wobec siebie przez małżonków, przez rodziców wobec dzieci, dziadków wobec wnuków, przez dzieci wobec rodziców, przez wnuki wobec dziadków. Jednocześnie pracodawcy zostali zobowiązani do pokrywania kosztów leczenia swojego personelu. Sprawców rozbojów obciążano kosztami leczenia ofiar. Szczegółowe przepisy regulowały zasady odpłatności za aresztantów i więźniów oraz cudzoziemców. Natomiast koszty leczenia w publicznych szpitalach ubogich mieszkańców Galicji ponosił w całości Fundusz Krajowy. Osobne przepisy odnosiły się do leczenia w sanatoriach. 9. Plan parteru szpitala św. Ludwika w Krakowie w 1882 roku Decydujące znaczenie dla „ustroju” szpitali powszechnych miała ustawa krajowa z 28 lipca 1897 roku’⁸. To właśnie ona ustanawiała komitety szpitalne kierujące prowincjonalnymi szpitalami powszechnymi. Regulowała zasady odpłatności za opiekę nad leczonymi, a także zasady bezpłatnego leczenia ubogich, za których płacił budżet krajowy. Ustawa definiowała także szczegółowo warunki, jakie musiały być spełnione ¹⁶ Sprawozdanie Wydziału Krajowego z projektem do ustawy, urządzającej stosunki prawne i ustrój szpitali w kraju, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 16 z 1894 roku, s. 3. ¹⁷ Ustawa o pokrywaniu kosztów leczenia ubogich, (Dziennik Ustaw i Rozporządzeń Krajowych, z roku 1875, nr 7); Sprawozdanie Wydziału Krajowego z projektem do ustawy, urządzającej stosunki prawne i ustrój szpitali w kraju, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 16 z 1894 roku, s. 1. ¹⁸ Ustawa z dnia 28 lipca 1897, urządzająca prawne stosunki szpitali powszechnych i publicznych tudzież zakładów dla położnic i obłąkanych, obowiązująca w Królestwie Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, Dziennik Ustaw i Rozporządzeń Krajowych, 1897, nr 47. 22 w staraniach o uzyskiwanie statusu szpitala powszechnego¹⁹. Możliwe to było tylko na drodze ustawy uchwalonej przez Sejm Krajowy, podczas gdy założycielem szpitala mogły być zarówno władze powiatowe lub gminne, jak i osoba prywatna. Drogą ustawy sejmowej możliwe było również pozbawienie statusu szpitala powszechnego, przy niespełnianiu określonych warunków sanitarno-policyjnych, które były sprawdzane przez Namiestnictwo. Charakter ustawy miały statuty szpitali krajowych w Krakowie z 1879 roku i we Lwowie z 1883 roku. Działalność galicyjskiej służby zdrowia, a zwłaszcza szpitali, regulowało wiele innych przepisów niższej rangi (rozporządzenia i okólniki np. o nie-przyjmowaniu do szpitali osób nieuleczalnie chorych - z 1869, 1880, 1882 r.) oraz instrukcje służbowe wydawane przez Wydział Krajowy dla poszczególnych szpitali itp. Nadzór nad szpitalami powszechnymi należał do autonomicznych władz krajowych, a w praktyce był realizowany przez krajowego inspektora szpitali. Posada krajowego inspektora szpitalnego została utworzona na mocy decyzji Sejmu Krajowego z 11 października 1871 roku. W lutym 1873 roku Wydział Krajowy powołał na to stanowisko doktora Jana Stellę Sawickiego. Funkcję te pełnił on aż przez 32 lata, kiedy to w roku 1905 odszedł na emeryturę. Jego następcą został doktor Józef Łuszczkiewicz, dotychczasowy dyrektor szpitala w Sokalu. Jednocześnie unormowano posadę krajowego inspektora szpitalnego, przypisując ją do VI rangi urzędniczej ze stałą roczną pensją w wysokości 6,4 tys. koron, rocznym dodatkiem ekwiwalentnym w wysokości 1280 koron, prawem do pięcioletnich dodatków w kwocie 800 koron oraz do emerytury, pensji wdowiej i zwrotu kosztów wyjazdów służbowych. Rozbudowa galicyjskiego systemu publicznej ochrony zdrowia sprawiła, że w roku 1912 Wydział Krajowy wnioskował o utworzenie drugiego stanowiska krajowego inspektora szpitalnego²⁰. Natomiast finansową stronę funkcjonowania szpitali powszechnych miał badać lustrator rachunkowy²¹. Dla galicyjskiej służby zdrowia ważna też była ustawa z grudnia 1891 roku wprowadzająca na terenie monarchii izby lekarskie²². Na wszystkich praktykujących lekarzy nałożono obowiązek członkostwa w izbie (z wyłączeniem lekarzy wojskowych, służb sanitarnych i lekarzy na etatach administracyjnych). Izby Lekarskie były z jednej strony reprezentantem stanu lekarskiego wobec władz administracyjnych, z drugiej zaś współpracowały z tymi władzami w zakresie sytuacji zdrowotnej i sanitarnej, właściwego rozmieszczenia kadry itp. Funkcjonowały też jako „rozjemca” w sporach pomiędzy lekarzami. Decyzją Namiestnika w czerwcu 1893 roku na terenie Galicji utworzono dwie izby lekarskie - lwowską i krakowską, odpowiednio dla Galicji Wschodniej i Galicji Zachodniej. Do pierwszej z nich należał Lwów i 43 powiaty polityczne, nato ¹⁹ Por. następny rozdział. ²⁰ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o utworzeniu posady krajowego inspektora szpitali, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 2 z 1906 roku, s. 1-2; Sprawozdanie Wydziału Krajowego w sprawie utworzenia posady drugiego krajowego inspektora szpitali, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 949 z 1912 roku, s. 1. ²¹ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie ustanowienia posady lustratora rachunkowego dla szpitali powszechnych, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 64 z 1904 roku, s. 1-2. ²² Ustawa państwowa z 22 grudnia 1891 r., o zaprowadzeniu izb lekarskich, Dziennik Urzędowy Państwa z 1892 r., nr 6. 23 miast do drugiej - Kraków i 31 powiatów²³. Analogicznie interesy farmaceutów od roku 1907 reprezentowało tzw. Gremium Aptekarskie, które w Galicji było podzielone na okręg lwowski i krakowski. W działania prawne skierowane przeciwko szerzeniu się chorób zakaźnych włączały się wszystkie instancje władzy państwowej i autonomicznej. Najważniejszą rolę odgrywało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych obligowane do takiej działalności przepisami głównej ustawy sanitarnej z kwietnia 1870 roku. Szczególne znaczenie miał reskrypt z kwietnia 1892 roku wyliczający najgroźniejsze choroby zakaźne i wskazujący na kierunki działania władz sanitarnych i administracyjnych w sytuacji zagrożenia tymi chorobami. Wiele przepisów Ministerstwa oraz Namiestnictwa odnosiło się do poszczególnych chorób, a zwłaszcza ospy, duru brzusznego, cholery, wścieklizny oraz chorób wenerycznych. W tym ostatnim przypadku, wobec szybkiego i niekontrolowanego rozprzestrzeniania się w Galicji kiły i rzeżączki, rozporządzeniem Namiestnictwa, w 1888 roku, wprowadzono kontrolę i obowiązkowe lekarskie badania prostytutek. W marcu 1908 roku Krajowa Rada Zdrowia proponowała utworzenie sześciu posad lekarzy policyjnych we Lwowie i czterech w Krakowie, których zadaniem była walka z szerzeniem się chorób wenerycznych wśród prostytutek. Proponowano także bezpłatne leczenie chorób wenerycznych, a w przypadku prostytutek urzędowe nadzorowanie ich całkowitego wyleczenia. Zwracano również uwagę na konieczność odpowiedniego szkolenia lekarzy wojskowych (zwłaszcza garnizonowych) i lekarzy szpitali prowincjonalnych w zakresie rozpoznawania i leczenia chorób wenerycznych²⁴. Działalność aptek na terenie monarchii regulowała ustawa Rady Państwa z grudnia 1906 roku²⁵. Galicyjskie instytucje ochrony zdrowia działały w ramach prawnych tworzonych przez przepisy ogólnopaństwowe, obowiązujące w całej monarchii oraz przez prawo funkcjonujące w ramach autonomii. Prowadziły one niezwykle trudną walkę z chorobami, zwłaszcza zakaźnymi i epidemicznymi, dążąc do stworzenia możliwie skutecznej ochrony przed nimi zwłaszcza dla ludności najuboższej. Wysiłkom tym nie sprzyjał zły stan higieny komunalnej i osobistej, niska stopa życiowa i związane z nią złe odżywianie się zdecydowanej większości mieszkańców Galicji. Poważnym problemem był także niski poziom wiedzy społecznej w zakresie działań prozdrowotnych. Choroby zakaźne i walka z nimi Do jednych z najważniejszych zadań, jakie spoczywały na władzach autonomicznych w ramach prowadzonej polityki w zakresie ochrony zdrowia, należały: prewencja oraz zwalczanie chorób występujących z dużą częstotliwością i powodujących poważne straty demograficzne i społeczne ze względu na wysoki wskaźnik przedwczesnych ²³ A. Kopytko, Służba zdrowia..., s. 36. ²⁴ Zespół K. K Ministeriums des Inners, Archiwum Główne Akt Dawnych (AGAD), sygn. M.J. 156. ²⁵ Ustawa państwowa z 18 grudnia 1906 r., o uregulowaniu aptekarstwa, Dziennik Urzędowy Państwa z 1907 r., nr 5. 24 zgonów. Były to w pierwszej kolejności choroby zakaźne przyjmujące okresowo charakter epidemii. Wśród chorób, stanowiących najpoważniejsze zagrożenie dla mieszkańców Galicji, należy wymienić ospę, gruźlicę, odrę, płonicę, dur brzuszny i plamisty, czerwonkę, krztusiec, błonicę. Czasami pojawiał się także wąglik i różyczka. Chorobą epidemiczną, nawiedzającą Galicję, była przede wszystkim cholera. Coraz poważniejszym, narastającym w miarę upływu czasu problemem stawały się choroby weneryczne. Osobną kategorią schorzeń, także poważnie angażującą uwagę władz krajowych, było lecznictwo psychiatryczne. Walka z chorobami wymagała nie tylko aktywnej polityki, ale przede wszystkim poważnych nakładów finansowych. Wiązało się z tym nie tylko tworzenie oddziałów zakaźnych w szpitalach, ale także organizowanie tzw. pawilonów epidemicznych, czyli budynków wydzielonych od reszty zabudowań szpitalnych, podejmowanie działań dezynfekcyjnych, organizowanie szczepień ochronnych przeciwko ospie, a w momencie zagrożenia epidemicznego tworzenie tzw. kordonów sanitarnych. 10. Plan pierwszego piętra szpitala psychiatrycznego w Kulparkowie O poważnym traktowaniu przez władze krajowe problemu chorób zakaźnych świadczą zarówno działania podejmowane dla bezpośredniego ich zwalczania, jak i te służące kształtowaniu właściwej polityki prowadzonej zarówno przez władze autonomiczne, jak i rządowe. Najlepszym przykładem takiej postawy jest memoriał opracowany przez Wydział Krajowy w związku z planem wydania przez władze centralne w Wiedniu ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych²⁶. Obawy Wydziału Krajowego wynikały z niebezpieczeństwa potraktowania Galicji przez władze centralne jako swo- ²⁶ Memoriał Wydziału Krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim do c.k. Rządu w sprawie rządowego projektu ustawy celem ochrony i zwalczania chorób zakaźnych., „Stenograficzne sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat XIII do Sprawozdania Wydziału Krajowego z czynności Departamentu V, 1909-1910, s. 1-3. 25 istego bufora chroniącego całą monarchię przed przenikaniem chorób zakaźnych ze wschodu i północy. Ustawa z 21 grudnia 1867 roku o reprezentacji państwa i ustawa sanitarna z 30 kwietnia 1870 roku przenosiły na władze krajowe obowiązek zapobiegania chorobom zakaźnym, obciążając jednocześnie władze centralne obowiązkiem zwalczania tych chorób. Opracowując projekt nowej ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych, Wiedeń proponował wprowadzanie bardzo drastycznych rozwiązań w przypadku zagrożenia epidemicznego, m.in. zamykanie zakładów rzemieślniczych i przemysłowych, zamykanie targów, poważne ograniczenia w zakresie ruchu ludności, a także obowiązek informowania przez miejscową ludność władz sanitarnych o przypadkach choroby. Nie negując konieczności podejmowania stosownych działań, przedstawiciele władz autonomicznych obawiali się nadużywania tak sformułowanych przepisów, co mogło prowadzić do paraliżowania i tak słabej galicyjskiej gospodarki oraz ograniczać ruch migracyjny będący podstawą egzystencji wielu galicyjskich rodzin. Bardzo poważnym problemem dla władz krajowych było finansowanie tzw. wydatków sanitarnych obejmujących obok innych tak ważne sprawy, jak finansowanie wyjazdów lekarzy do chorych podczas epidemii, pokrywanie w czasie epidemii kosztów lekarstw dla osób ubogich oraz finansowanie przedsięwzięć związanych z organizowaniem kordonów sanitarnych. Ze względu na znaczną wysokość tych wydatków Wydział Krajowy zabiegał o obciążenie nimi budżetu centralnego. Negocjacje doprowadziły do podpisania w dniu 7 lipca 1866 roku umowy, na mocy której Wiedeń zobowiązał się w przypadku epidemii do pokrywania w dwóch trzecich kosztów lekarstw oraz diet lekarzy wyruszających do walki z chorobami epidemicznymi. Galicyjski Fundusz Krajowy rnusiał wziąć na siebie pozostałe koszty podróży lekarzy, jedną trzecią wartości lekarstw oraz koszty wynikające z zamknięcia granic w związku z epidemiami²⁷. Począwszy od roku 1880, także koszty podróży lekarzy zostały włączone do budżetu centralnego, a jednocześnie od 1882 roku zaniechano wprowadzania kordonów sanitarnych. Wydatki na cele sanitarne ponoszone przez budżet krajowy charakteryzowały się stałym wzrostem aż do końca lat 70. XIX wieku (wykres 1). Na początku lat 80. nastąpiło nagłe obniżenie się tej kategorii wydatków budżetowych, które pogłębiało się przez całą dekadę, osiągając w roku 1890 poziom odpowiadający jednej czwartej wydatków z roku 1866. Począwszy od tego momentu, przez następne dwadzieścia lat nakłady te wzrastały; bardzo szybko w latach 90. i znacznie wolniej w pierwszej dekadzie XX wieku. Wydatki z budżetu krajowego na podróże lekarzy oraz wysokość kosztów związanych z refundacją leków dla ubogich ulegały zmianom, okresowo nawet dość znacznym (wykres 2). Było to zrozumiałe ze względu na charakter tych wydatków, w dużej mierze uzależnionych od pojawienia się epidemii, których nadejście było zazwyczaj trudne lub niemożliwe do przewidzenia. W przypadku Galicji szybki wzrost wydatków w latach 70. zakończył się gwałtownym spadkiem nakładów w roku 1880. ²⁷ Sprawozdanie Wydziału Krajowego z czynności Departamentu V, Koszty sanitarne, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1880 rok, s. 101. 26 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny do dziejów społeczno-gospodarczych Galicji. Zdrowie publiczne w Galicji w dobie autonomii, red. H. Madurowicz-Urbańska, Kraków 2001, s. 287-288. Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 289-290. 27 Przez następne lata wydatki oscylowały wokół poziomu odpowiadającego połowie nakładów z pierwszego roku obserwacji. Nagłe pojawianie się epidemii powodowało, że jeszcze większym wahaniom podlegały wydatki związane z zamykaniem granicy i tworzeniem kordonów sanitarnych (wykres 3). Były także lata, kiedy w ogóle nie zachodziła konieczność podejmowania takich działań. Wykres 3 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 291. Trudnym problemem były zakażenia wewnątrzszpitalne. Niejednokrotnie zwracali na to uwagę dyrektorzy szpitali: „Co do oddziału samego, należy zauważyć, że obecne urządzenie takowego jest niezupełnie odpowiadające celowi, z powodu braku sal - jest ich wszystkiego 4 sale; odosobnienie więc poszczególnych chorób jest nie zawsze możebne, i tak na jednej i tej samej sali leżał chory na dur osutkowy lub brzuszny - obok chory na ospę, a obok nich chory na różę; zakażenie więc durem osutkowym jest bardzo możebne. Wskazanem więc byłoby, przy budowie oddziału dla chorób zakaźnych porobić więcej sal mniejszych - by możebne było oddzielenie poszczególnych chorób” . „Jako wypadek zasługujący na wzmiankę przytoczyć mi wypada chłopca 9-letniego. który do szpitala przyjęty został z powodu rany z ukąszenia przez psa podejrzanego o wściekliznę. Rana na głowie była przez lekarza na miejscu wypaloną, a po odpadnięciu strupa przedstawiała obszar wielkości talara. ²⁸ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1891, Lwów 1892. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie. Oddział chorób zakaźnych, s. 98-99. 28 W ciągu swego pobytu w szpitalu dostał chory ospy, która nasamprzód i najsilniej około rany się usadowiła. Później dopiero wystąpiła na twarzy i na tułowiu. Wypadek ten zakończył się śmiercią”²⁹. Problem ten dotykał także oddziały i szpitale psychiatryczne, czego najlepszym przykładem są opisane przypadki które miały miejsce w szpitalu kulparkowskim: „W roku 1894 było 6 wypadków ospy (jeden mężczyzna, 4 kobiety i 1 służąca zakładu), wszystkich chorych w zakładzie zaszczepiono, w ogóle zarządzono wszystko co przepisy państwowe nakazują. Wszyscy chorzy wyzdrowieli. Na oddziale kobiet był jeden wypadek tyfusu brzusznego, a chora po wyleczeniu, umysłowo zdrowa, zakład opuściła. Na oddziale mężczyzn panowała influenza z przebiegiem nieprawidłowem”³⁰. Wśród chorób zakaźnych najczęściej wymienianych jako przyczyny zgonów w szpitalach były ospa, gruźlica, odra, płonica, dur brzuszny, czerwonka, krztusiec i błonica, a z czasem także wścieklizna, chociaż udział tej ostatniej w liczbie zgonów był bardzo niewielki. Liczbę zmarłych w Galicji z powodu chorób zakaźnych w dziesięcioleciu 1876-1885 prezentują tabele 2 i 3. Tabela 2 Liczba zgonów spowodowanych chorobami zakaźnymi w Galicji w latach 1876-1885 (ospa, gruźlica płuc, odra, płonica, dur brzuszny) Rok Ospa Gruźlica płuc Odra Płonica Dur brzuszny 1876 1 884 17 509 5 790 7 257 7018 1877 1 464 17 983 4 356 6 592 6 856 1878 1 429 20 086 3 939 5 210 6 277 1879 1 525 20 555 6 768 4 654 5 994 1880 2 827 21 686 6 023 6 026 7 224 1881 5 614 21 725 5 267 7 632 9 400 1882 9 719 20 991 4 147 7 859 9 344 1883 6 939 23 162 5 798 5 173 8217 1884 3 623 21 936 5 385 4 093 8318 1885 3 930 23 331 5 958 5416 10 025 Źródło: Rocznik Statystyki Galicji, R. 1, 1886, Lwów 1887, s. 48—49. ²⁹ Sprawozdanie lekarskie szpitala powszechnego krajowego we Lwowie za rok 1873, Lwów 1875, s. 50. ³⁰ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1893, Lwów 1894. Zakład dla obłąkanych w Kulparkowie, s. 201. 29 Tabela 3 Liczba zgonów spowodowanych chorobami zakaźnymi w Galicji w latach 1876-1885 (czerwonka, cholera, błonica, krztusiec, wścieklizna) Rok Czerwonka Cholera Błonica Krztusiec Wścieklizna 1876 5 208 244 11 106 35 1877 3 766 173 12311 36 1878 4019 143 18 489 14 406 37 1879 3 263 147 16 807 13 926 47 1880 7 812 224 15 567 10 683 30 1881 3 923 214 15 765 11511 42 1882 8 292 295 16 975 12310 24 1883 5 737 131 13 483 12 942 21 1884 4 757 132 11 077 17 268 21 1885 7 053 161 11 909 13 852 26 Źródło: Rocznik Statystyki Galicji, R. 1, 1886, Lwów 1887, s. 48-49. Powyższe zestawienia jednoznacznie pokazują, że wśród wykazanych chorób największy problem stanowiły gruźlica płuc, błonica, krztusiec i dur brzuszny. Natomiast udział wścieklizny w liczbie zgonów był zupełnie marginalny. Potwierdzają to także opisy z oddziałów zakaźnych szpitali publicznych: „W roku 1891 leczono na oddziale chorób zakaźnych Szpitala św. Łazarza w Krakowie ogółem 295 chorych, z tych: mężczyzn 138, kobiet 157. Chorzy należeli przeważnie do klasy robotników miejscowych lub włościan okolicznych wsi - co do wieku między 15 a 45 rokiem życia. Wedle chorób leczono kobiet mężczyzn Duru osutkowego 26 23 Duru brzusznego 19 21 Odry 12 9 Ospy 4 5 Szkarlatyny 7 11 Dyfteryi 10 12 Czerwonki 6 7 Gnilca - 1 Róży 69 23 Karbunkulu - 1 Różyczki 1 - Razem 143 113 Zmarło 12 11 Razem 165 124 30 Resztę chorych leczono z rozpoznaniem biegunki, influenzy, ropnicy po róży. Co do leczenia podawano chorym stosownie do wskazania chininę, kwas salicylowy lub salicylan sodowy, kofeinę, gównie zaś środki skrzepiające jak wino, czarna kawa, oraz stosowano okłady i zmywania zimną wodą. Powyższe leczenie okazało się bardzo dobre i odpowiednie celowi, gd^ż podawanie samych środków przeciwgorączkowych, osłabiały czynność serca w wysokim stopniu”³ . Ospa nie była chorobą odpowiedzialną za najwyższą śmiertelność powodowaną chorobami zakaźnymi. Jednak z całą pewnością to w walce z tą chorobą zakaźną galicyjska służba zdrowia, podobnie jak i w innych państwach europejskich, osiągnęła największe sukcesy. W dziesięcioleciu 1876-1885 spośród zgonów spowodowanych chorobami zakaźnymi odsetek przypadający na ospę wynosił 2,58. Ten sam wskaźnik dla okresu 1881-1890 spadł tylko o 0,26% i wynosił 2,32, ale liczony dla lat 1884— 1893 zaledwie 1,78%. Omawiany wskaźnik odmiennie kształtował się także w poszczególnych częściach prowincji. Wiatach 1876-1885 dla Lwowa wynosił tylko 0,92%, dla Krakowa 1,44, ale dla powiatu lwowskiego 2,67% i krakowskiego 3,98%. Wartość 4% przekroczył w powiatach jarosławskim (4,06%) i trembowelskim (4,19%). Najwyższą wartość (5,01%) osiągnął w powiecie tarnobrzeskim. Postęp w walce z ospą był możliwy dzięki odkryciom angielskiego lekarza Edwarda Jennera, który po dwudziestu latach żmudnych obserwacji jednoznacznie wykazał istnienie związku pomiędzy nabyciem odporności na tę chorobę a wcześniejszym przebyciem tzw. ospy krowiej. Przeprowadzone przez niego w roku 1796 pierwsze szczepienie ochronne, do którego zastosował szczepionkę wytworzoną z osocza krów chorych na ospę, stworzyło możliwość zapobiegania ospie, ale zapoczątkowało także działania umożliwiające skuteczną walkę z innym chorobami zakaźnymi³¹ ³² ³³. W Galicji, podobnie jak na pozostałych ziemiach polskich, szczepienia ochronne zastosowano bardzo szybko. Już w 1808 roku zapoczątkowano coroczne szczepienia przeciw ospie. Od 1818 roku szczepienia prowadzono co trzy lata, pokrywając koszty tej akcji z budżetu centralnego. Od roku 1852 część finansów na ten cel pochodziła z utworzonego Funduszu Krajowego. Począwszy od 1866 roku, budżet krajowy miał przejąć finansowanie podróży i diet lekarzy przeprowadzających szczepienia ochronne oraz koszty magazynowania szczepionki zwanej krowianką. Jednak w 1868 roku Sejm Krajowy zaprotestował przeciwko obciążaniu Galicji tymi kosztami, żądając przeniesienia ich do budżetu centralnego. Doprowadziło to do konfliktu z Namiestnictwem, które oczekiwało uwzględniania w budżecie krajowym kosztów związanych z akcją szczepień³⁴. Prowadzone negocjacje trwały wiele lat, a jedynym ich osiągnięciem było zapewnienie władz namiestnikowskich o pokrywaniu kosztów szczepień w przypadku epidemii ospy³⁵. ³¹ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1891, Lwów 1892. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie. Oddział chorób zakaźnych, s. 98-99. ³² J. F ij a 1 e k, Społeczne tradycje organizacyjne i naukowe w opiece zdrowotnej do końca XVIII wieku, [w:] Historia medycyny pod red. T. Brzezińskiego, Warszawa 1995, s. 233. ³³ Odpis odezwy c.k. Namiestnictwa do Wydziału Krajowego z dnia 27 czerwca 1866, 1. 32639, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat 1 z 1877 roku, s. 11. ³⁴ Odpis odezwy c.k. Namiestnictwa do Wydziału Krajowego z dnia 9 stycznia 1869, 1. 66235, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat VI z 1877 roku, s. 8; Odpis odezwy c.k. Namiestnictwa do Wydziału Krajowego z dnia 23 stycznia 1869, 1. 404/pr., „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat VII z 1877 roku, s. 9. ³⁵ W sprawie zmniejszenia kosztów szczepienia ospy. Sprawozdanie Wydziału Krajowego z czynności Departamentu V, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1901-1902 rok, s. 12. 31 11. Plan sytuacyjny zabudowań szpitala powszechnego w Białej Problem finansowania szczepień narastał bardzo szybko w związku z rosnącą wysokością wydatków przeznaczonych na ten cel. Było to także rezultatem zastąpienia szczepień przeprowadzanych co trzy lata szczepieniami corocznymi. Akcję tę zapoczątkowała odezwa Rady Powiatowej Krakowa wysłana w październiku 1869 roku do Wydziału Krajowego. Pismo z dnia 11 listopada tego roku, skierowane przez władze krajowe do Namiestnictwa, ujawniało straty demograficzne prowincji wynikające z rzadszego, w porównaniu do innych krajów monarchii, szczepienia. Jednoznacznie wykazano, że śmiertelność spowodowana ospą była w Galicji dwukrotnie wyższa niż w Austrii i sześciokrotnie wyższa niż w Czechach³⁶. W rezultacie 14 września 1874 roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało zarządzenie o corocznych szczepieniach przeciwko ospie na terenie Galicji, które miały być przeprowadzane w specjalnie w tym celu tworzonych okręgach szczepień. W roku 1876 skorygowano tę decyzję, ³⁶ Odpis odezwy Wydziału Krajowego do c.k. Namiestnictwa z dnia 18 grudnia 1869, l.w. 14506, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat VIII z 1877 roku, s. 10; Odpis odezwy Wydziału Krajowego do c.k. Namiestnictwa z dnia 11 listopada 1872, l.w. 8415/70, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat IX z 1877 roku, s. 11-13. 32 wydając szczegółową instrukcję odnoszącą się do przeprowadzania akcji szczepień. Potwierdzono konieczność tworzenia w każdym z powiatów okręgów szczepień, których ilość miała być uzależniona od liczby lekarzy uprawnionych w danym powiecie do przeprowadzania szczepień. Jednocześnie lekarze powiatowi zostali zobowiązani do przeprowadzania szczepień w jednym z okręgów, zaś miejscy lekarze do bezpłatnych szczepień w miejscu zamieszkania. Do stworzenia odpowiednich warunków dla całej akcji zostali zaangażowani przedstawiciele władz - wójtowie, starostowie, a nawet miejscowi księża. Szczepienia przeprowadzano w szkołach lub w kancelariach gminnych, poczynając od końca maja, a nie przekraczając ostatniego dnia października. Starostowie zobowiązani byli dostarczać listy nowo narodzonych dzieci oraz dzieci wcześniej nie zaszczepionych. Szczepieniu podlegały dzieci w wieku od 3 miesiąca do 2 lat. Lekarz przeprowadzający szczepienia sporządzał listę osób zaszczepionych, a także był zobowiązany do wystawiania odpowiednich zaświadczeń. Po upływie ośmiu dni lekarz przeprowadzał kontrolę wyników szczepienia, a w razie konieczności szczepił ponownie. Za przeprowadzone szczepienia lekarze otrzymywali diety uzależnione od liczby zaszczepionych osób i długości podróży, jaką w tym celu musieli odbyć. Chcąc motywować lekarzy do udziału w akcjach szczepień, Wydział Krajowy fundował specjalne nagrody pieniężne w wysokości 100, 150, 18Ó i 200 złotych reńskich dla szczególnie aktywnych lekarzy. Jednocześnie odmowa wykonania szczepień w okręgu należącym do lekarza zagrożona była pozbawieniem prawa wykonywania zawodu³⁷. Wykres 4 Źródło: P. F ranaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 284—285. ³⁷ Odpis okólnika c.k. Namiestnictwa z dnia 11 kwietnia 1876,1. 16727 do wszystkich starostów, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat XIX z 1877 roku, s. 30-32; Odpis odezwy Wydziału Krajowego z dnia 2 kwietnia 1876 l.w. 6970, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat XVIII z 1877 roku, s. 23; Subalegat do Alegatu XXII z 1877 roku, s. 39. 33 Wprowadzenie corocznych szczepień przeciwko ospie w znaczący sposób ograniczyło rozprzestrzenianie się choroby. Jednocześnie nastąpił istotny wzrost obciążenia budżetu krajowego. Zwiększyły się kwoty przeznaczane na podróże lekarzy oraz na samą szczepionkę. Większe wydatki bezpośrednio wiązały się także ze wzrastającą z roku na rok liczbą mieszkańców Galicji. Wykres 4 ukazuje kształtowanie się całkowitych wydatków ponoszonych przez budżet krajowy w związku z prowadzoną akcją szczepień przeciwko ospie. Dla całego badanego okresu widoczna jest bardzo wyraźna tendencja wzrostowa. Nagły i znaczy wzrost wydatków nastąpił w połowie lat 70., co wiązało się ze wspomnianą powyżej zmianą zasad przeprowadzania szczepień, a zwłaszcza z dodatkowym wynagradzaniem lekarzy odpowiedzialnych za nie. Ponowny, chociaż mniejszy wzrost widoczny jest na początku lat 90., co łączyło się z wprowadzeniem ustawy „O organizacji służby zdrowia w gminach”³⁸. Spośród wszystkich chorób zakaźnych gruźlica, a zwłaszcza gruźlica płuc, była chorobą powodującą największą ilość zgonów. W Galicji, w dziesięcioleciu 1876— 1885, wśród zgonów spowodowanych chorobami zakaźnymi odsetek przypadający na gruźlicę płuc wynosił 10,07. Oznaczało to, że w tym okresie na gruźlicę płuc zmarło ponad 213 tys. mieszkańców Galicji. Omawiany wskaźnik różnie kształtował się w poszczególnych częściach prowincji. W latach 1876-1885 we Lwowie na gruźlicę płuc zmarło blisko 8,5 tys. ludzi, co stanowiło ponad 21% wszystkich zgonów spowodowanych chorobami zakaźnymi. Także w następnych latach miasto Lwów odznaczało się najwyższą wartością tego wskaźnika w całej Galicji. Znacznie niższą, chociaż nadal wysoką wartość osiągnęła śmiertelność z powodu gruźlicy w Krakowie (12,38%, ponad 3 tys. zgonów), a prawie dla wszystkich powiatów oscylowała wokół 10%. W tym samym czasie większość miast europejskich charakteryzowała się znacznie niższymi wartościami wskaźnika - Londyn 1,5%, Wiedeń 3,28%, Paryż 3,8%. Taka sytuacja wywoływała zaniepokojenie galicyjskich władz w pełni świadomych możliwości leczenia gruźlicy. Jednocześnie zwracały one uwagę na niedostateczne nakłady finansowe kierowane przez władze centralne na walkę z gruźlicą³⁹. Lekarze szczegółowo badali etiologię choroby, jej objawy, warunki sprzyjające jej rozpowszechnianiu, a także te, które musiały być spełnione dla właściwej hospitalizacji pacjentów dotkniętych gruźlicą. Szukano skutecznych metod leczenia, co ilustruje poniższy cytat: „Pomijając sposoby leczenia gruźlicy stosowane w latach poprzednich, według prawideł w świecie lekarskim używanych, z których jeszcze kreozot i jemu pokrewne przetwory dawały względnie najkorzystniejsze wyniki, stwierdzić muszę na tern miejscu, że w szpitalu, w którym dla jednego chorego gruźlicą dotkniętego nie można dać co najmniej 40-50 metrów sześciennych powietrza, nadto odnawianego przy pomocy sztucznej wentylacyi, nie ma odpowiednich warunków do racyonal-nego leczenia gruźlicy. Były lata, w których starając się uchronić innych chorych od możliwego zakażenia się od chorych gruźliczych, odosabnialem ostatnich, przyczem obok leczenia wewnętrznego staranną zwracano uwagę na desinfekcyonowanie karbolem plwocin, nie mniej powietrza przez utrzymywanie w salach ciągłej atmosfery terpentynowej. Próbowałem dalej wspólnego umieszczania chorych w mowie będących przy nasilnem leczeniu kreozotowem, systematycznie prowadzonem i dobrem żywieniu a wreszcie za nastaniem ery leczenia gruźlicy tuberkuliną Kocha, również trzy ³’ Szczepienia ochronne. Sprawozdanie Wydziału Krajowego z czynności Departamentu V, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1899-1900 rok, s. 19. ³⁹ Sprawozdanie Komisji Sanitarnej w sprawie wniosku Tadeusza Cieńskiego o zwalczaniu gruźlicy, „Stenograficzne Sprawozdanie Sejmu Krajowego”, Alegat 1217 za rok 1913, s. 1-3. 34 małem chorych razem w 2 dużych salach, jedna z tych z oknami na przestrzał. Za każdem podobnem doświadczeniem musiało się nabrać przekonania, że system odosabniania chorych gruźliczych, w zasadzie najwłaściwszy, jak przy wszystkich chorobach bakteryalnych, był dla tych chorych w naszym szpitalu zgubny. Uderzająco liczne były wypadki śmierci i szybko od chwili przybycia chorych do szpitala następujące, zwłaszcza u tych, którzy przybywali z rozpadową postacią gruźlicy; w początkowych zaś formach rozwijała się gruźlica niestosunkowo co do czasu z jednej a przeciwdziałania przez zabiegi lecznicze z drugiej strony. Ten oto ujemny rezultat, nie licujący z tern, co przy leczeniu gruźlicy uzyskuje się u chorych na świecie, mających możność odpowiedniego leczenia się domowego, przypisać potrzeba jedynie przepełnieniu sal, gdzie dotknięci gruźlicą w spotęgowany sposób zakażająco działali na drugich, tą samą chorobą dotkniętych. Spluwaczki z płynem desinfekcyjnym nie zaradzają złemu. W szpitalu nie mamy chorych na tyle inteligentnych, iżby się mogli przejąć potrzebą zachowania poleconej ostrożności. Jedynie znaczna pojemność sal i powietrze w nich ciągle odnawiane może z prątków gruźliczych oczyszczać miejsce przybytku chorych. Po takich ujemnych doświadczeniach, powrócono do tego, co się na różne zawody przedtem urządzało, to jest do rozmieszczania gruźliczych między chorych z innemi chorobami, a wreszcie się chorym z gruźlicą początkową doradzało opuszczać szpital, przekładając pobyt na wolnem powietrzu nawet bez leczenia. Mimo to trzymając się drogi porównawczej w ocenieniu wyników leczenia gruźlicy, przy zastosowaniu różnego traktowania chorych, wyznać należy, iż takowe nawet przy gromadnem umieszczaniu chorych były względnie jeszcze najmniej niepomyślne przy zastosowaniu terapii tuberkulinowej, którą z pewną seryą chorych systematycznie prowadziłem przez cały rok 1891. Stwierdzenie tej prawdy wprawdzie nie odbiło się korzystnie na odsetku śmiertelności, który i w roku 1891 nie był mniejszym aniżeli zazwyczaj, ale natomiast pokazało się, że więcej mieliśmy wydalonych ze stanowczą poprawą zdrowia pomimo długiego niejednych pobytu w szpitalu; jak tego wymagała metoda leczenia Kochowskiego. To też w niniejszem sprawozdaniu umieścimy ostateczny wynik leczenia za pomocą tuberkuliny Kocha, odkładając szczegółowe sprawozdanie z poparciem pojedynczych histo-ryi chorób do właściwego czasu na innem miejscu. Tu otwarcie wyznaję, że leczenie tuberkuliną Kocha, czy też obecnie zalecaną w poprawnej odmianie i w szpitalach niemieckich praktykowaną tuberkulocydyną Klebsa, która ma być wolna od toksyny, jaka w tuberkulinie wzbudza reakcyjną gorączkę, wymaga wiele czasu i zachodu, nadzwyczajnej uwagi i dokładnego indywidualizowania pojedynczych postaci gruźlicy, a wreszcie pilnego notowania wszystkich pojawów w przebiegu choroby, aby móc właśnie wiedzieć, czy i o ile można dalej iść bez obawy wyrządzenia szkody choremu a przeciwnie z widokami korzyści dla niego - że więc leczenie Kochowskie wymaga od lekarza szpitalnego ofiary w czasie, z ujmą dla innych chorych. Nadmienić wreszcie muszę, że niektórych chorych miejscowych, którzy doznali byli znaczniejszej poprawy zdrowia, a którym już po wypisaniu ich ze stanu chorych dozwoliłem następnie co pewien okres dni przychodzić do szpitala, leczyłem dalej ambulatoryjnie, nie przerywając kontroli termicznej, w ogóle obserwacyi klinicznej. Fakt przystosowania się ze strony leczonego do środka kuracyjnego w czasie pewnym, jaki chory przebywał w szpitalu, czynił płonną wszelką obawę o jakieś niespodziewane zdarzenia, tern bardziej, że przy bliższem poznaniu dziania środka u danego indywiduum i sposobu oddziaływania tegoż na tuberkulinę, można było z dozowaniem jej iść na pewnej do zamierzonej reakcyjno-gorączkowej granicy. Na koniec czynię uwagę, że postęp leczenia każdego pojedynczego chorego kontrolowany był przez badanie mikroskopowe plwocin, wykonywane co kilka dni tak przeze mnie, jako też przez prof. Dra Feigla, naszego prosektora szpitalnego. Tenże ogłosił w Centralblatt fur allgemeine Pathologie und pathologische Anatomie, rozprawkę o zmianach prątków gruźliczych, a mianowicie o spostrzeganych przez niego w prątkach pewnych kulistych nabrzękłości z jednoczesnem marnieniem ich ustroju w najrozmaitszym obrazie. Leczono tuberkuliną Kocha 42 chorych, między tymi 38 kobiet i 4 mężczyzn, tych ostatnich za uprzejmem pozwoleniem Dra Widmana, prymaryusza męskiego oddziału chorób wewnętrznych. Z 38 35 kobiet odpada 8, u których przerwano leczenie dla różnych przyczyn, a przede wszystkiem, iż po kilku injekcyach, z powodu doznanej nader przykrych dla nich reakcyi nie zgodziły się na dalsze leczenie tuberkuliną. U tych więc żadnych nie można było uczynić wniosków”⁴⁰. Widząc niebezpieczeństwa powodowane brakiem dostatecznie aktywnych działań antygruźliczych, władze krajowe powołały w 1909 roku komisję, której zadaniem było wypracowanie skutecznych metod prowadzących do ograniczenia rozmiarów tej choroby w Galicji. Swoje prace komisja rozpoczęła od wskazania na poważne nieprawidłowości w sposobie traktowania gruźlicy przez władze sanitarne. Niejednokrotnie wciąż jeszcze uważano gruźlicę za chorobę nieuleczalną. Generalnie obowiązywał zakaz przyjmowania takich pacjentów do szpitali publicznych, ale przyjmowano ich z powodu innych dolegliwości. Pacjenci ci pozostawali w salach razem z innymi chorymi, przyczyniając się do roznoszenia choroby. Zwolnieni ze szpitali, ale niewyleczeni z gruźlicy przenosili prątki do miejsca zamieszkania, gdyż nie było dla nich specjalnych zakładów zamkniętych⁴¹. Wobec takich faktów komisja postulowała konieczność tworzenia zamkniętych oddziałów w szpitalach publicznych dla pacjentów rokujących wyzdrowienie, z jednoczesnym powoływaniem zamkniętych przytułków dla nieuleczalnie chorych. Wskazywano także na konieczność budowy sanatoriów przeciwgruźliczych, co jednak wymagało dużych nakładów finansowych⁴². Doceniając wagę akcji profilaktycznych, komisja proponowała podjęcie aktywnych działań przez lekarzy okręgowych, włącznie z przeprowadzaniem okresowych badań w szkołach. Ale zasadnicze działania wymierzone przeciwko tej chorobie powinny być, zdaniem komisji, prowadzone przez samo społeczeństwo. Chodziło więc o popularyzowanie, zwłaszcza wśród ludności wiejskiej i robotniczej, zachowań wzmacniających odporność wśród dzieci i dorosłych poprzez organizowanie kolonii, zabaw ruchowych, ogródków robotniczych i zdrowych mieszkań dla robotników. Proponowano propagowanie właściwych postaw poprzez organizowanie wykładów, wystaw, akcji plakatowych itd. Ogromną rolę przypisywano działalności Towarzystwa Walki z Gruźlicą, które w opinii komisji powinno współdziałać z Towarzystwem Szkoły Ludowej, Uniwersytetami Powszechnymi i Ludowymi, duchowieństwem, a przede wszystkim z kasami chorych i przedstawicielami władz krajowych wszystkich szczebli⁴³. W kontekście walki z gruźlicą podejmowano zagadnienie zwalczania alkoholizmu. Bardzo dobrze zdawano sobie sprawę z trudności, jakie napotykano przy wszelkich próbach propagowania postaw abstynenckich u osób zagrożonych gruźlicą. Problem był tym trudniejszy, że alkoholizm stał się chorobą społeczną prowadzącą do zatruć wymagających niejednokrotnie hospitalizacji: ⁴⁰ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1891, Lwów 1892. Krajowy szpital we Lwowie, s. 34—37. ⁴¹ Ankieta w sprawie zwalczania gruźlicy. Sprzeczności obowiązujących przepisów szpitalnych z regułami medycyny i higieny, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1909-1910 rok, s. 3. ⁴² Ankieta w sprawie zwalczania gruźlicy. Reforma szpitalnictwa, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1909-1910 rok, s. 4. ⁴³ Ankieta w sprawie zwalczania gruźlicy. Udział społeczeństwa w walce z gruźlicą, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1909-1910 rok, s. 6; Ankieta w sprawie zwalczania gruźlicy. Udział instytucji ubezpieczeniowych, kas chorych itp. w walce z gruźlicą, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1909-1910 rok, s. 7. 36 „Pomiędzy otruciami stoi niestety na miejscu pierwszem opilstwo już to ostre, już przewłoczne. Ludzie w stanie upojonym bywają albo przez inspekcję policji odstawiani do szpitala, albo też strażnik policyjny, zastawszy opilca na ulicy, czem prędzej odprowadza go lub odwozi do szpitala. Jakkolwiek troskliwość tego rodzaju jest wcale godną pochwały i należy zapewne do obowiązków służbowych policji, to jednak, skoro już rzeczy tak się mieć muszą, że każdy pijany powinien doznawać opieki szpitalnej, powinna być osobna izba w szpitalu, w której by umieszczać należało upojonych. Tryb dotychczasowy bowiem jest ten, że upojonych umieszcza się na sali, gdzie najciężsi chorzy leżą. Jest rzeczą arcy-pożądaną aby temu złemu stanowczo zaradzić, które dotąd z powodu braku miejsca cierpieć trzeba było. Oprócz pijaków z zawodu, przybywają do szpitala bardzo często ludzie złożeni ciężkiem cierpieniem, w stanie zupełnie upojonym. Jest to skutkiem ostatniego pożegnania, odbytego w szynku z przyjaciółmi i familją która w nielepszym będąc stanie od chorego, gromadnie tegoż odprowadza do szpitala, a bardzo często wraz z nim na salę przychodzi, pozostawiając po sobie ślady, które nawet nerwy węchowe mało tkliwe podrażniając silnie, ułatwiają i upewniają rozpoznanie. Zdarzają się czasami i tego rodzaju wypadki, że odwiedzający chorego, albo mu jednorazową podadzą dawkę wódki, lub też dostarczą mu takowej w zapasie”⁴⁴. W ocenie komisji najistotniejsze praktyczne działania powinny być przeniesione na gminy. To ich przedstawiciele mieli być odpowiedzialni za przeprowadzanie dezynfekcji w szkołach, urzędach i miejscach publicznych. Gminy miały prowadzić ewidencję chorych na gruźlicę, likwidować ciemne i wilgotne mieszkania sprzyjające rozwojowi choroby, a jednocześnie organizować parki, place zabaw itp. Jednocześnie na nich spoczywał obowiązek organizowania pośrednictwa pracy dla ludzi dotkniętych tą chorobą. Do władz centralnych miało należeć inicjowanie działań ustawodawczych zmierzających do powszechnego ubezpieczenia robotników, a zarazem do zapewnienia ustawowej ochrony robotników narażonych w pracy na zarażenie gruźlicą. Rolą władzy było także pozyskiwanie środków finansowych dla instytucji prowadzących walkę z chorobą oraz podejmowanie inwestycji zmierzających do budowy szpitali i sanatoriów przeciwgruźliczych. Krajowa Rada Szkolna został zobowiązana do opracowania broszury popularyzującej problemy ochrony zdrowia w kontekście zagrożenia gruźlicą⁴⁵- Propozycje komisji do walki z gruźlicą uzyskały pełną aprobatę Krajowej Rady Zdrowia i Komisji Sanitarnej Sejmu Krajowego. Komisja opracowała wnioski stanowiące podstawę petycji Sejmu do władz centralnych, oczekując utworzenia we Lwowie pracowni do badania żywności, a w całej prowincji zakładów zajmujących się wczesnym wykrywaniem gruźlicy. Postulowano wprowadzenie instytucji lekarzy szkolnych, ubezpieczenia rolników i robotników na wypadek choroby, opracowania stosownych ustaw sprzyjających zwalczaniu gruźlicy, a przede wszystkim wsparcia finansowego dla przeprowadzenia akcji przeciwgruźliczej⁴⁶. W dziesięcioleciu 1876-1885 spośród zgonów spowodowanych chorobami zakaźnymi na odrę przypadało 2,58%, płonicę - 2,89%, dur brzuszny - 3,57%, czerwonkę - ⁴⁴ Sprawozdanie lekarskie szpitala powszechnego krajowego we Lwowie za rok 1873, Lwów 1875, s. 78. ⁴⁵ Ankieta w sprawie zwalczania gruźlicy. Zakres działania gmin, powiatów i kraju w walce z gruźlicą, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegaty za 1909-1910 rok, s. 7; Ankieta w sprawie zwalczania gruźlicy. Udział Rządu w zwalczaniu gruźlicy, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat XIV do Sprawozdania Wydziału Krajowego z czynności Departamentu V, Alegaty za 1909— 1910 rok, s. 1. ⁴⁶ Sprawozdanie Komisji Sanitarnej w sprawie wniosku Tadeusza Cieńskiego o zwalczaniu gruźlicy, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat 1217, Alegaty za 1913 rok, s. 3. 37 2,61%, krztusiec - 6,31%, błonicę - 7,18%. Ten sam wskaźnik dla okresu 1881-1890 wynosił odpowiednio dla odry - 2,92%, płonicy - 3,13%, duru brzusznego - 4,15%, czerwonki - 3,39%, krztuśca - 6,60% i błonicy - 6,84%. Z kolei dla dziesięciolecia 1884-1893 indeks kształtował się następująco: odra - 2,82%, płonica - 3,26%, dur brzuszny - 4,03%, czerwonka - 3,99%, krztusiec - 6,52, błonica - 6,31%. Omawiany wskaźnik odmiennie kształtował się w poszczególnych częściach prowincji. Uwagę zwraca szczególnie wysoka wartość wskaźnika zgonów dla krztuśca i błonicy. Ale najtrudniejszym problemem w tym okresie było zwalczanie duru brzusznego prześladującego mieszkańców Galicji każdego roku i dotykającego znaczną jego część. W sprawozdaniu ze szpitali powszechnych za rok 1891 napisano o sytuacji epidemicznej we Lwowie: „Jak corocznie przybrał i w roku 1891 dur brzuszny rozmiary epidemii, wskutek czego odniosła się Dyrekcja relacją z dnia 26 sierpnia 1891 L.60 D do Wydziału Krajowego z prośbą o interwencję, celem zapobieżenia szerzeniu się tej choroby. Magistrat tutejszy, wezwany przez Wydział Krajowy, urządził przy ulicy Teatyńskiej w szpitalu Sióstr Miłosierdzia prowizoryczny szpital epidemiczny, w którym leczono chorych należących do miasta Lwowa lub też przebywających dłuższy czas w mieście, aż do wygaśnięcia tej epidemii”⁴⁷. Zakażenia durem brzusznym dotykały przede wszystkim najbiedniejsze grupy społeczeństwa żyjące w najtrudniejszych warunkach sanitarnych: „Przeważna ilość chorych była z klasy robotniczej tj. sług i wyrobników, a jeden tylko ksiądz i jedna nauczycielka z Krakowa i wsi okolicznych, a mianowicie na 44 mężczyzn 28 z Krakowa, na 39 kobiet 27 z Krakowa. Wiek wahał między rokiem 15 a 55 (1 kobieta) najwięcej było w latach 18-26. Chorzy zgłaszający się do szpitala o ile przytomni byli podawali po największej części za powód choroby błąd dyetetyczny, skarżyli się na nudności, wymioty, brak apetytu prawie wszyscy podawali, iż po dreszczu słabym wystąpiła gorączka - ból głowy, krzyżów. Co do kwestyi powstawania choroby w Krakowie, najpewniej twierdzić można, iż zanieczyszczona woda z powodu braku kanalizacyi jest wynikiem wywołującym chorobę. Miałem w praktyce prywatnej na Kleparzu 5 chorych w jednym domu w przeciągu 4 miesięcy zapadłych na dur brzuszny. Oczyszczenie dokładne studni i kanału przerwało dalsze szerzenie się epidemii, [ale] w roku 1894 pojawił się znowu w tym samym domu dur brzuszny”⁴⁸. Również trudne było leczenie duru brzusznego, metodami nie zawsze potwierdzonymi wynikami postępowania naukowego: „Chorego durem dotkniętego odosabniano od reszty chorych i umieszczano w sali osobnej, (której okna są zaopatrzone w kraty) dobrze przewietrzanej. Po oznaczeniu ciepłoty ciała, kąpano chorego we wodzie mającej zrazu 28° R. a ochładzanej wedle potrzeby do 24-22 i 20 stopni. Przed i po kąpieli dostawał chory 2 łyżeczki starego koniaku; po kąpieli zaś aby ciepłotę ciała utrzymać na wysokości zbliżonej najbardziej do stanu bezgorączkowe-go, jako też, aby nie tak często używać kąpieli, dostawał chory duże okłady zimne na cały brzuch i klatkę piersiową, jako też i na głowę, które się w miarę ogrzewania częściej lub rzadziej odmieniały. Postępowanie to miało ten skutek, że ciepłota ciała przez godzin 4-6 pozostawała na dość miernym stopniu wysokości, bo nie przekraczała 38° C. W cięższych wypadkach jednak, samo zniżanie ciepłoty za pomocą kąpieli i okładów nie wystarczało, wtedy dostawał chory oprócz tego chinin w proszkach 10-granowych; dawki powtarzały się od 4-8 razy na dobę. ⁴⁷ Sprawozdanie ze szpitali powszechnych w Galicji z Krakowem za rok 1891, Lwów 1892, s. 1. ⁴⁸ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1893, Lwów 1894. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie. Spostrzeżenia nad przypadkami duru brzusznego, s. 98-99. 38 W ogóle znosili chorzy nawet największe dawki, jakie dotąd używałem, t. j. 80 granów na dzień, bez żadnych objawów ze strony żołądka lub innych trzewiów. Wyjątkowo w jednym wypadku (kobieta) była nadzwyczajna tkliwość (idiosynkrasia) dla leku tego, do tego stopnia, że po dawkach najmniejszych chora wymiotowała. Chorzy sposobem tym traktowani, nigdy się nie odleżeli, a ci, którzy chinin i kąpiele dobrze znosili, pomimo ciężkich nieraz powikłań dużo prędzej przychodzili do zdrowia niż chorzy wyłącznie jednym lub drugim sposobem leczeni. Zbytecznem jest nadmienić, że się zawsze poprzód chorego zbadało azali nie ma przeciw wskazań do użycia wody chociaż w formie tak łagodnej, jakąjest kąpiel podawana w sposób opisany powyżej”⁴⁹. Cholera była chorobą epidemiczną. Zdaniem Józefa Dietla, pierwsze, potwierdzone wystąpienia choroby miały miejsce w roku 1817 w Indiach. Stamtąd zaraza przeniosła się poprzez Irak nad Morze Kaspijskie i Morze Czarne. Kupcy rosyjscy mieli ją przenieść do Europy. W roku 1830 pojawiła się w Moskwie, a w roku następnym w Królestwie Polskim, następnie w Berlinie i Wiedniu. W roku 1832 dotarła do Paryża i Londynu, a stąd do Ameryki Północnej. Ponownie wybuchła w roku 1837 w krajach Europy Zachodniej - Francji, Włoszech, Niemczech i Austrii. Azja i Europa ponownie doświadczyły skutków cholery w roku 1846⁵⁰. Dietl próbował usystematyzować ówczesną wiedzę o zarazie, zastanawiając się nad jej etiologią i drogami rozprzestrzenia się. Twierdził że: „Źródłem cholery jest dolina Gangesu, gdzie w gorącej porze roku osobliwie po ulewnych deszczach powstaje i z gwałtownością się szerzy. Zwykle postępuje cholera od wschodu na zachód, lecz nierzadko także i odwrotny kierunek obiera. Cholera postępuje z wolna i pełza od domu do domu, od miejsca do miejsca, od kraju do kraju. Często z miejsca na miejsce wąskim szlakiem się przenosi, np. zająwszy dom jaki jedną tylko połową jego przechodzi, nie tykając drugiej, lub jedną ścianę ulicy zajmie, w drugiej nie nagabując nikogo dalej się przenosi. Lecz i od tego prawidła nierzadkie są wyjątki. Często bowiem cholera w pochodzie swym znaczne robi skoki, widzimy nieraz, jak z jednego przedmieścia przeskakuje na odległe drugie przedmieście (...) lub z jednego miasta przerzuca się na odległe drugie miasto, opuszczając w swym pochodzie po drodze leżące wsi i miasta. W ludnych miastach cholera zwykle długo się zatrzymuje, a zagnieździwszy się w nich, stąd w różnych kierunkach się rozchodzi, postępując drogami uczęszczanymi, kolejami żelaznymi lub drogami wodnemi. (...) Im ludniejsze miejsce, tym dłużej w nim się zatrzymuje i tak w Paryżu i w Londynie trwa zazwyczaj 3 do 4 miesięcy. (...) Często wyprzedzają wybuch cholery inne epidemie, jako to: zimnice, du-rzyca, biegunki itd. Żadnego wieku, żadnej płci nie omija ta choroba, lecz śmiertelność największa w wieku dziecięcym i zgrzybiałym i u osób wątłych lub schorowanych. W warście ubogich nasam-przód powstaje i największe robi spustoszenie”⁵¹. Cholera nie powodowała w badanym okresie zbyt wysokiej śmiertelności wśród mieszkańców Galicji (por. tabelę 3). Był to niewątpliwie efekt natychmiastowych działań podejmowanych przez władze krajowe w sytuacji zagrożenia epidemicznego. Tak było w roku 1884, gdy stwierdzono pojawienie się cholery we Francji. Zarządzono szczególne środki ostrożności we wszystkich szpitalach galicyjskich, przypominając dekret Kancelarii Nadwornej z 25 października 1831 roku o obowiązku przyjmowania chorych na cholerę przez szpitale publiczne do momentu zorganizowania przez gminy osobnych szpitali cholerycznych. Podobnie było w roku 1892, gdy na terenie samej ⁴⁹ Sprawozdanie lekarskie szpitala powszechnego krajowego we Lwowie za rok 1873, Lwów 1875, s. 45. ⁵⁰ O cholerze. Kliniczny wykład profesora Dietla miany w roku 1854 podał Dr Falęcki, b. adiunkt kliniki lekarskiej w Krakowie, Kraków 1865, s. 3-5. ⁵¹ Tamże, s. 5-8. 39 Galicji odnotowano przypadki cholery. Decyzją Wydziału Krajowego władze powiatowe zostały zobowiązane do podejmowania środków ochronnych, a gminy do przygotowywania odosobnionych lokali izolacyjnych. W każdym zaobserwowanym przypadku lub przy najmniejszym podejrzeniu o cholerę reagowano w sposób bardzo zdecydowany: „W lipcu roku 1894 sprawdzono w oddziale zakaźnem tutejszego szpitala klinicznie i bakteryolo-gicznie pierwszy przypadek cholery azjatyckiej pochodzący z powiatu krakowskiego. Jednak już na kilka tygodni przedtem leczono w oddziale zakaźnym 2 przypadki chorobowe przedstawiające typowy obraz kliniczny cholery azjatyckiej, które pod względem sanitamo-policyjnym od pierwszej chwili jako przypadki cholery traktowano (doniesienie władzom, izolacja, dezynfekcya jak najdalej idąca), które jednak mimo najstaranniejszych, czasem kilkakrotnie powtarzanych poszukiwań wydały pod względem bakteryologicznym wynik ujemny. Stąd wynika, że żadną miarą nie można się opierać na samym wyniku badania bakteryologiczne-go, lecz należy także przypadki przedstawiające kliniczny obraz cholery lubo bez dodatniego wyniku badania bakteryologicznego z wielką ostrożnością traktować i od razu zastosować wszelkie wskazówki zdrowotno-policyjne. Dlatego też czuję się upoważnionym na przyszłość nie identyfikować ujemnego wyniku badania bakteryologicznego z wykluczeniem rozpoznania cholery azyatyckiej, lecz będę przypadki przedstawiające obraz kliniczny cholery azyatyckiej (gdyby takie pojawić się miały) pod względem sanitamo--policyjnym, jako cholerę traktować, nie zaniedbując oczywiście przeprowadzenia starannych badań bakteryologicznych w każdym przypadku”⁵². „Z końcem sierpnia 1893 przyjęte zostały na oddział chorób zakaźnych dwa pierwsze przypadki cholery azyatyckiej z ulicy Miedziuch na Kazimierzu pochodzące. Bezzwłoczne rozpoznanie tych przypadków umożebniło natychmiastowe poczynienie przez Magistrat miasta Krakowa potrzebnych zarządzeń zdrowotno-policyjnych w domach dotkniętych i w mieście, które szczęśliwie doprowadziły do zlokalizowania i stłumienia epidemii. Od pierwszej chwili pojawiania się podejrzanych o cholerę przypadków w krajach sąsiednich zwracano baczną i pilną uwagę na wszelkiego rodzaju biegunki przyjmowane do szpitala św. Łazarza. Pierwszym takim chorym był Tomasz Przezdzień z Zielonek, przyjęty 5 czerwca na Oddział zakaźny, u którego wystąpiły nagle bóle brzucha, wymioty, czyszczenie i kurcze w łydkach. Chory ten miał rysy twarzy zapadłe, siwawe, oczy zapadłe, głos cichy, kończyny górne i dolne zimne. Brzuch był bolesny, obok tego biegunka i wymioty. Badanie bakteryologiczne wydzielin przeprowadzone w Zakładzie Anatomii Pat. dało wynik ujemny, to też chory przy stosownem leczeniu i opiece wkrótce przyszedł do siebie i opuścił szpital dnia 13 lipca br. W każdym jednak razie pierwszy ten przypadek uważałem za podejrzany: chory był odosobniony, po wyjściu jego pokój i bielizna gruntownie odrażoną, a w mieszkaniu w Zielonkach wykonano w mojej obecności z polecenia c. k. lekarza powiatowego ścisłą i gruntowną asanizacyę i izolacyę rodziny. Po tym przypadku nastąpił względny spokój przez miesiąc czerwiec, lipiec i pierwszą połowę sierpnia, a chociaż przysyłano przez ostrożność na Oddział zakaźny podejrzane przypadki, te nie zasługiwały na uwagę, były to bowiem biegunki zwykłe, pojawiające się w lecie wskutek gorąca i niestosownych pokarmów. Tak zeszedł czas aż do przyjęcia chorego Wojciecha Łazarskiego dnia 18 sierpnia, czyściciela kanałów mieszkającego w rodzaju szopy na Kaźmierzu przy ulicy Miedznek. Łazarski od dni kilku chorował już w domu zanim przybył do szpitala, gdzie miał biegunkę, wymioty i kurcze mięśniowe. W szpitalu stolców ani wymiotów nie okazywał, dopiero po środku czysz ⁵² Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1894, Lwów 1895. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie, s. 155-156. 40 czącym i przy pomocy lewatywy uzyskany. W drugi dzień pobytu stolec przesiano do Zakładu Anatomii Pat. wynik jednak badania był ujemny. Pomieniony chory na nic się nie skarżył, bólów nigdzie nie miał; ciągle jednak był apatyczny, bezsilny i osłabiony, temperatura ciała niska, kończyny chłodne, twarz zapadła, moczu oddawał nader mało, bez apetytu przytem silne pragnienie. Mimo środków lekarskich, skrzepiających i podniecających zmarł on w czwarty tydzień pobytu w szpitalu a sekcya wykazała przebyte ostre zapalenie przewodu pokarmowego; wskutek czego władza polityczna, magistrat i starosta zostały powiadomione, a izba po zmarłym jako też bielizna dokładnie zdezinfekcyonowane; mieszkanie wyczyszczone, rodzina delożowaną. W trzy dni po śmierci Łazarskiego przywieziono Stanisława Schreibera, z tejże samej dzielnicy i ulicy, lat 33 liczącego, który już na pierwsze wejrzenie okazywał wybitne objawy cholery azyatyckiej. To też przebieg nagły choroby: (chory zmarł po 12 godzinnym pobycie w szpitalu), badanie bak-teryologiczne jednego stolca oddanego na Oddziale, jako też wynik sekcyi, potwierdziły w całej pełni pierwotne rozpoznanie kliniczne. Po śmierci Schreibera i po uwiadomieniu władz zamknięto szpital św. Łazarza dla chorych podejrzanych, gdyż otwarto szpital choleryczny u oo. Bonifratrów. Pokój po zmarłym oskrobano i wybielono, podłogę i ściany zmyto rozczynem kwasu karbolowego i na nowo pomalowano, również łóżko po chorym; bieliznę zaś i pościel spalono”⁵³. W celu wsparcia finansowego działań podejmowanych przez gminy w walce z cholerą w roku 1892 dodatkowo wyasygnowano ponad 25 tys. złotych, a w następnym roku aż 50 tys.⁵⁴ Rozpoczęcie szczepień przeciwko wściekliźnie w Krakowie było ważnym osiągnięciem krajowego systemu ochrony zdrowia. Miało także swoje istotne znaczenie społeczne: „Reskryptem z dnia 1 maja 1894, 1. 18510 zezwolił Wydział Krajowy na przyjmowanie do tutejszego szpitala osób pokąsanych przez psa wściekłego celem leczenia zapobiegawczego metodą Pasteura, którą stosuje prof. Uniwersytetu Dr Odo Bujwid. Zarządzenie to uchyla potrzebę odsyłania pomienionych osób poza granice kraju; do Pesztu, Bukaresztu, Paryża, gdzie dotąd udawać się musieli. Sprawozdanie z leczenia wścieklizny metodą Pasteur’a w r. 1894 w Zakładzie Higieny w Krakowie. (Z przypadków pozostających w szpitalu św. Łazarza w obserwacyi). Ogółem leczyło się roku zeszłego, wskutek pokąsań przez psy wściekłe lub podejrzane, 39 osób; z nich 6 pochodziło z Królestwa Polskiego, 1 z Morawy (Ołomuniec), 32 z Galicji, w tern 7 osób z Krakowa i powiatu krakowskiego, reszta z innych powiatów mniej lub więcej oddalonych, jak: Stryj, Rzeszów, Radomyśl, Przemyśl, Skałat, Lisko, Żydaczów, Nadwóma, Bochnia, Lwów, Horodenka”⁵⁵. W miarę upływu czasu coraz większym problemem dla galicyjskiego systemu ochrony zdrowia stawały się choroby weneryczne. Dominowały one w leczeniu szpitalnym, obejmując średnio około 20% wszystkich leczonych pacjentów, podczas gdy w dalszej kolejności znajdowały się choroby układu oddechowego (11%), przewodu pokarmowego (7,5%), gruźlica (6%), różnorodne choroby zakaźne (5%), urazy wymagające interwencji chirurgicznej (0,5%), choroby systemu nerwowego (3%), serca ⁵³ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1893, Lwów 1894. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie, s. 61; Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1893, Lwów 1894. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie. Oddział chorób zakaźnych, s. 126-1 Tl. Zarządzenie sanitarne z powodu epidemii cholery, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat 4, Alegaty za 1894 rok, s. 4. ⁵⁵ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1894, Lwów 1895. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie, s. 155, 384. 41 i naczyń krwionośnych (2%). Na pozostałe rodzaje schorzeń przypadało około 45% leczonych przypadków. Szerzenie się chorób wenerycznych wywoływało ogromny niepokój władz zdrowotnych i władz administracyjnych. W roku 1896 w szpitalu lwowskim zarejestrowano 1108 przypadków chorych na kiłę (w tym były 462 osoby zamieszkałe we Lwowie), w szpitalu krakowskim 704 (273 osoby z Krakowa), w stanisławowskim 533 i 412 w przemyskim⁵⁶. Problem przybrał tak wielkie rozmiary, że już w roku 1895 c.k. Namiestnictwo zażądało od c.k. Krajowej Rady Zdrowia znalezienia sposobów rozwiązania nabrzmiałego problemu zwłaszcza w miastach Lwowie i Krakowie, tym bardziej że sytuacja pogarszała się z roku na rok. W pierwszej połowie lat 90. XIX wieku lwowski szpital krajowy zanotował wzrost przypadków leczonej kiły o 80% w stosunku do ⁵⁶ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896, Lwów 1898, s. 75, 76. 42 danych z końca lat 80., a w przypadku kobiet aż o 150%. W tym samym czasie największy procentowy wzrost liczby pacjentów leczonych na kiłę odnotowano w szpitalu powiatowym w Sanoku (wzrost o 92%). Procentowe średnie zmiany liczby leczonych na kiłę w poszczególnych szpitalach publicznych w Galicji pomiędzy rokiem 1889 a 1896 ilustruje tabela 4. Tabela 4 Przypadki kiły leczonej w galicyjskich szpitalach publicznych w latach 1889 i 1896 Miejscowość Liczba przypadków Liczba przypadków Zmiana procen- w roku 1889 w roku 1896 towa Lwów 617 1 108 +79 Kraków 529 704 +35 Biała 139 60 -130 Bochnia 43 39 -10 Brody 239 247 +3 Brzeżany 85 98 +15 Drohobycz 178 127 ^łl Jasio 127 79 -60 Kołomyja 297 197 -50 Nowy Sącz 102 153 +50 Podhajce 108 89 -21 Przemyśl 450 412 -9 Rzeszów 182 188 +3 Sambor 61 66 +8 Sanok 53 102 +92 Śniatyń 23 17 -35 Sokal 40 43 +7 Stanisławów 464 533 + 14 Stryj 226 330 +46 Tarnopol 167 180 +7 Tamo w 161 127 -26 Wadowice 14 13 -7 Zaleszczyki 119 110 -8 Złoczów 63 65 +3 Żółkiew 39 67 +71 Żywiec brak danych 41 - Źródło: Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896, Lwów 1898, s. 72. Zestawienie liczby chorych leczonych na kiłę w szpitalach powszechnych przypadającej na 10 tys. mieszkańców ukazuje największe rozprzestrzenienie się tej choroby w Krakowie i Lwowie oraz w powiecie stanisławowskim, przemyskim i podgórskim⁵⁷. ⁵⁷ Tamże, s. 75. 43 Fakt ten tłumaczono obecnością silnych liczebnie garnizonów wojskowych w tych rejonach. Jednocześnie pełniejsze dane statystyczne o liczbie chorych właśnie w tych ośrodkach były także efektem łatwiejszego i szerszego dostępu do opieki zdrowotnej. Wysoką zachorowalność na kiłę odnotowywano także w Schodnicy i Borysławiu, co dawało się wyjaśnić dużą koncentracją robotników przemysłu naftowego. Wydzielone ogniska kiły obserwowano także w robotniczych skupiskach w podmiejskich gminach Lwowa (Zamarstynów), Krakowa (Czarna Wieś) czy Stanisławowa. Okresowo odnotowywano także pojawianie się ograniczonych terytorialnie wybuchów chorób wenerycznych w miejscach prac budowlanych jak np. przy budowie linii kolejowej Stani-sławów-Marmarosz-Sigeth w latach 1893-1894⁵⁸. Ogromne problemy nastręczało leczenie chorób wenerycznych, a zwłaszcza najbardziej niebezpiecznej - kiły. Wielokrotnie zwracano na to uwagę, poszukując skutecznych metod walki: „Przeważna ilość kolegów jest przekonana, że kiła jest chorobą, której przebieg i zakończenie, spoczywa całkowicie w naszej mocy, i sądzi, że rozchodzi się tylko o to, aby chory w czas się zaczął leczyć, i leczył się podług pewnej doświadczonej metody, z zachowaniem pewnych drobnych ostrożności, a będzie z pewnością radykalnie wyleczonym. Recydywa objawów kiłowych, dalszy rozwój kiły jest w ich mniemaniu niewątpliwym dowodem zaniedbania ze strony chorego, lub co jeszcze częściej, niedostatecznego albo zgoła niewłaściwego leczenia ze strony poprzedniego lekarza. Prawie każdy z lekarzy praktycznych ma swoją wypróbowaną metodę, której kiła w jego mniemaniu oprzeć się nie jest w stanie. U jednego polega ten sposób na tern, aby chory biorący wcierania szaruchy, leżał zimą czy latem przez cały czas w łóżku. W mniemaniu drugiego, jest jodek dwu rtęci owym pewnym środkiem, który kiłę gruntownie wytępia. Trzeci przypisuje największą wagę do tego, aby chory od samego początku tj. od chwili ukazania się jakiejkolwiek zmiany pierwotnej na częściach rodnych, zażywał jeden z przetworów rtęciowych (to go ma zabezpieczyć od zmian kiłowych konstytucyjnych). Czwarty kładzie cały nacisk na zażywanie środków rtęciowych stopniowane, jako jedynie skuteczne (znaną metodę Dżondego). Piąty ma pewny stalą kolej, w której koniecznie postępować trzeba, w leczeniu. Więc najprzód, chory powinien brać koniecznie na przeczyszczenie przez parę dni, i głodzić się przytem, potem dostaje pewną stalą ilość wcierań szaruchy, na ostatek zaś zażywa chlorek dwu rtęci (calomel), którym się kończy niezawodna kuracja. Szósty widzi w ślinotoku rtęciowym jedyną rękojmię gruntownego wyleczenia: choremu powinno obrzmieć, a nawet owrzodzieć dziąsła, zęby się chwiać, ślina z ust cieknąć, bo to go zbawia od kiły. Siódmy mniema, że do gruntownego wyleczenia kiły, niezbędnem jest, aby chory podczas wcierań szaruchy, nie przewdziewał koszuli! Ósmy, wierzy w odwary sassaparylli, z łopuchu itp. z dodatkiem lub bez przetworów rtęciowych, choćby nawet nie rozpuszczalnych i naparu środków rozwalniających. One jedyne bowiem, »czyszczą krew« z kiły. Rozgłaszane drukiem przechwałki o pewnym i radykalnym sposobie leczenia starają się wszczepić i utwierdzić, w chorych złudzenia lekarzy, co znowu nieraz sprowadza fatalne skutki dla chorych samych pod względem społecznym (związków małżeńskich itp.) i zagrzebuje powagę stanu lekarskiego. Skąd to wszystko pochodzi? Pomijając szarlatanów, którzy umiejętność lekarską zdobywaną w ciągu wieków, kosztem olbrzymich trudności i poświęceń, traktują jak sztukę kuglarską; łudzi się znaczna część lekarzy praktycznych dla tego, że bardzo rzadko który ma sposobność obserwować większą ilość chorych w ciągu miesięcy i lat, buduje więc swe wnioski najczęściej na jednorazowem leczeniu niewielkiej ilości chorych, którzy pospolicie za każdym nowym wybuchem kiły, tracą zaufanie do swych dotychczasowych lekarzy, gdyż ci ich o radykalnem wyleczeniu zapewniali, i szukają pomocy u nowych. Tym sposobem jeden i ten sam chory, figuruje często w przekonaniu kilku, a nawet kilkunastu lekarzy, leczących go kolejno, jako radykalnie wyleczony za pomocą metody, 58 Tamże, s. 78. 44 którą każdy z nich sobie upodobał. Tylko w szpitalach większych daną jest możność poglądu na całość choroby w ciągu miesięcy i lat. Na lekarzach więc szpitalnych, ciąży obowiązek wyświecania prawdziwego stanu rzeczy. W marcu 1893 r. poczęliśmy celem leczenia kiły używać (po raz pierwszy w Galicyi) »Oleum ci-nereum« Langa. Przetwór ten nierozpuszczalny, cechujący się nadzwyczaj dokładnem przyrządzeniem, umożliwiającem oznaczenie ścisłej dawki rtęci, stosowaliśmy w formie wstrzykiwać miąższowych w pośladki u 47 chorych (około 300 wstrzykiwać). Wyniki były zachęcające, jakkolwiek nie w tym stopniu, jak ogłasza w swych pracach prof. Lang, będący twórcą tej metody. Bliższe szczegóły i uwagi krytyczne co do tych doświadczeń, przedstawiłem na posiedzeniu towarz. lekarskiego w listopadzie 1893 r. (będą ogłoszone w najbliższej seryi Nrów Przeglądu lekarskiego) pod tytułem wPrzyczynek do leczenia kiły wstrzykiwaniami oleju szarego«. W ostatnich miesiącach stosujemy z wynikiem bardzo dobrym salicylan rtęciowy w 5%-owym rozczynie wodnym również miąższowo w pośladki po 0,10 pro injectione. Jedyną wadą tego przetworu jest ta okoliczność, że szybko się rozkłada i wskutek tego nie nadaje się do dłuższego przechowywania- Ważną zmianę metody leczenia kiły stanowiła praca Welandera ze Sztokholmu o pomazywaniach rtęciowych zamiast wszędzie dotąd używanych wcierać. Doświadczenia przeprowadzone tą metodą w przeszło 120 przypadkach kiły rokują mojem zdaniem temu sposobowi leczenia wielką przyszłość, i sądzę, że jakkolwiek dotąd dobre wyniki w przeważnej liczbie przypadków przyjmowane są z pew-nem niedowierzaniem i obojętnością przez tych specyalistów, którzy dotąd sami tej metody nie stosowali, pomazywania rtęciowe z czasem pozyskają prawo obywatelstwa i wejdą w powszechne uży-• „59 cie Skuteczne leczenie wymagało wnikliwej obserwacji i opisu leczonych przypadków. W przypadku chorób wenerycznych pacjenci nie zawsze byli chętni do współpracy z lekarzami, stąd też dodatkowo ich praca stawała się niezwykle trudna. Pomimo to starano się każdy przypadek szczegółowo analizować: „D. M. lat 40, żonaty, wieśniak, wstąpił dnia 13 czerwca 1874 (z oddziału chirurg, odesłany). Kiedy, jakim sposobem się zaraził, dociec niepodobna. Chory bowiem ludowym zwyczajem wszystkiemu przeczy. Tyle ledwo wydobyć z niego można, że przed 9 laty w wojsku na marszu z Włoch (do domu na urlop) miał pryszcze na dolnej pow. skóry prącia blisko korzenia prącia i na mosznach. Prawdopodobnie był to wrzód pierwotny na korzeniu prącia, (gdyż widać obecnie w tern miejscu bliznę gładką odbarwioną) i kłykciny płaskie na mosznach. Zmiany powyższe zagoiły się same nie leczone niczem. Od tego czasu miało się nigdzie nic nie pojawiać, dopiero przed 3ma laty nos począł boleć i dotąd boli do dziś dnia nie leczony również niczem. Mężczyzna wysoki dobrze odżywiony okazuje na brzegu i wewnątrz powierzchni skrzydła nosa prawego, wrzód głęboki. W przegrodzie chrząstkowej nosa dziura okrągła, brzegi okazują takie samo owrzodzenie jak skrzydło prawe. W jamie ust brak języczka i nieregularne blizny odbarwione na brzegu i dolnej powierzchni podniebienia miękkiego. Prócz zmian powyższych skarży się chory na bóle świdrujące w czaszce. Zalecono wrzody w nosie czyścić rozczynem kwasu karbolowego i pędzlować wymokiem jodowym, wewnętrznie zaś jodek potasu, którego chory używał od 15/6-25/7 po 15 gr. dziennie. Wypuszczony na domagania natarczywe dnia 25/7. Wrzody pięknie zabliźnione, bóle czaszki ustąpiły dawno. Odżywienie dobre. Stan ogólny wyśmienity”⁵⁹ ⁶⁰. W pierwszych latach XX wieku informowano o mniejszej liczbie chorych wenerycznie, co tłumaczono bardziej racjonalnym rozmieszczeniem lekarzy w kraju wsku ⁵⁹ Sprawozdanie lekarskie szpitala powszechnego krajowego we Lwowie za rok 1873, Lwów 1875, s. 175-176; Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1893, Lwów 1894. Krajowy szpital św. Łazarza w Krakowie. Oddział kiłowo-skómy, s. 168-169. ⁶⁰ Sprawozdanie lekarskie szpitala powszechnego krajowego we Lwowie za rok 1873, Lwów 1875, s. 182. 45 tek poprawiającej się organizacji służby zdrowia i opieki ambulatoryjnej. Jednocześnie zwracano uwagę na fakt, że braki w zestawieniach statystycznych były po części spowodowane lekceważeniem chorób wenerycznych przez niektórych lekarzy⁶¹. Zupełnie inny wymiar miało lecznictwo psychiatryczne. Piszemy o nim w rozdziale prezentującym szpitale galicyjskie. Wraz z upływem czasu problemy tego szpitalnictwa coraz częściej pojawiały się sprawozdaniach c.k. Krajowej Rady Zdrowia, a także w systematycznych sprawozdaniach ze szpitali i dyskusjach prowadzonych przez galicyjskie, lekarskie towarzystwa naukowe. Bardzo często zwracano uwagę na brak zrozumienia istoty chorób psychicznych w społeczeństwie galicyjskim, co w dużej mierze utrudniało prowadzenie skutecznej kuracji. Pacjentów zbyt szybko, nie do końca wyleczonych, odbierano ze szpitali z obawy o ponoszenie wysokich kosztów leczenia: „Liczne wypadki tego rodzaju spowodowane bywają najczęściej w skutek niewyrozumiałości osób, wykonywujących prawną opiekę nad powierzonemi choremi. Wiele z nich wiedzionych uczuciem rodzinnem odbiera chorego z zakładu, skoro tylko dostrzegą polepszenie zdrowia. Dzieje się to zazwyczaj ze szkodą samego chorego; ten bowiem wyszedłszy na świat z nieustalonem jeszcze zdrowiem umysłowem, łatwo doznaje powrotu choroby, jeżeli tylko żyje w tych samych niekorzystnych dla zdrowia warunkach, w których poprzednio zachorował. Że po największej części inaczej być nie może, rozumie się samo przez się, jeżeli zważymy, że chorzy za rewersem uwalniani należą przeważnie do najbiedniejszej klasy społeczeństwa. W tej właśnie okoliczności szukać wypada może prawie wyłącznie istotnej przyczyny, że tak chętnie odbierają chorych, jakkolwiek ci nie zawsze już wstąpili przynajmniej w okres wyzdrowienia. Włościanin mający zagrodę i zaledwie kilka morgów gruntu, nie uzyska świadectwa ubóstwa, które by go uwalniało od opłacania taksy przepisanej; a że ta jest wysoką, przeto przy dłuższym pobycie chorego w zakładzie widzi się narażonym na ruinę. W interesie więc bezpieczeństwa własnego mienia, oddaje chorego do zakładu wtedy dopiero, gdy stał się niebezpiecznym dla otoczenia, dlatego najczęściej otrzymujemy same zadawnione wypadki. Z tej samej przyczyny odbiera go o ile może najwcześniej, zakład zaś nie ma prawa odmówić wydania, jeżeli chory jest o tyle uspokojonym, iż nie zachodzi obawa o bezpieczeństwo publiczne”⁶². Starano się systematyzować choroby psychiczne obserwowane na oddziałach i w szpitalach psychiatrycznych. Szukano także domniemanych przyczyn pojawiających się dewiacji: „Podział chorób w niniejszem sprawozdaniu przyjęliśmy według planu poleconego przez państwową najwyższą Radę zdrowia. Podział ten jednak niewiele się różni od podziałów użytych w sprawozdaniach naszych z lat poprzednich; wyróżnia się on tylko raczej odmiennym szykiem, czy porządkiem w ugrupowaniu następujących po sobie chorób. A mianowicie idyotyzm, jako chorobę umysłową wrodzoną, postawiono tu na czele, gdy dawniej był zamieszczany na końcu; a nadto podzielono choroby umysłowe wrodzone na dwie rubryki, umieszczając ograniczonych na umyśle (imbecilli) w osobnej, drugiej rubryce. Dalej ogłupienie starcze wciągnięto do wspólnej rubryki ogłupienia następowego; wreszcie dodano obłąkanie na tle pellagry (nie mające zresztą znaczenia dla naszego zakładu, ponieważ choroba ta u nas się nie pojawia) i dwie końcowe rubryki dla umysłowo zdrowych i dla osób zostających w obserwacyi. ⁶¹ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1901 i 1902, Lwów 1905, s. 143-144. ⁶² Sprawozdanie lekarskie szpitala powszechnego krajowego we Lwowie za rok 1873, Lwów 1875, s. 288. 46 Pomiędzy nowoprzyjętymi najwięcej było chorych dotkniętych obłąkaniem ostrem (Amentia); chorych bowiem tej kategoryi przyjęto 124; co stanowi 30,24% ogółem przyjętych w ciągu sprawozdawczego. Drugie miejsce pod tym względem zajmuje porażenie postępujące (paralysis progressiva); tych bowiem chorych przyjęto 94 czyli 22,92%. Na trzeciem miejscu stoi obłąkanie padaczkowe (epilep-sia) z liczbą 39 nowoprzyjętych chorych i z odsetkiem 9,51. Czwarte miejsce zajmuje obłąkanie opilcze z liczbą nowoprzyjętych chorych i z odsetkiem 8,78%. Te więc tylko cztery kategorye chorych dają 71,46%; gdy zaś dołączymy do nich szał, obłąkanie okresowe i zadumę, to otrzymamy prawie zupełny odsetek 80%; liczba sama jasno cechuje charakter naszego zakładu. Wszystkie bowiem powyżej wyszczególnione postacie chorobowe (stanowiące 4/5 całości przybytku chorych) należą do najcięższych chorób umysłowych i wymagają największej troskliwości i pilności w leczeniu, pielęgnowaniu i dozorowaniu. Chorych z wszystkiemi innemi postaciami bowiemi przyjęto zaledwo 20,70% Wzmiankując w kilku słowach o przyczynach chorobowych, stwierdzić muszę, że i w tym roku można było wykazać w każdym poszczególnym wypadku chorobowym wielorakie wpływy szkodliwe, które stopniowo przyczyniały się do zwichnięcia równowagi umysłowej u jednostek mniej odpornych. Natomiast u pewnej, stosunkowo malej liczby chorych nie można było pozornie wykazać żadnej przyczyny; winą tego niedostateczność lub brak zupełny dat wywiadowczych. Poniżej wymieniam przyczyny, stwierdzone u naszych chorych: 1) Dziedziczne obciążenie wykazano w ogóle u 75 chorych. Z tej liczby 22 razy w obłąkaniu ostrem. 13 razy u paralityków; po dziewięć razy u epileptyków i pomieszanych na umyśle; sześć razy w obłąkaniu okresowem, wreszcie 16 razy we i wszystkich innych postaciach chorobowych. 2) Wady i zboczenia rozwojowe wykazano u 30 chorych z tej liczby, 14 razy w obłąkaniu ostrem (Amentia). 3) Niedokrewność z wyniszczeniem ogólnem wykazano u 21 chorych, z których 20 dotkniętych było obłąkaniem ostrem. 4) Samogwałt wykazano u 24 chorych, w tej liczbie u sześciu chorych na obłąkanie ostre. 5) Wzruszenia umysłowe (przestrach, długotrwałe różnorodne zmartwienia, straty materyalne itp.) wykazano u 77 chorych; w tej liczbie 30 razy w obłąkaniu ostrem, 20 razy u paralityków, 6 razy u epileptyków, a 21 razy we wszystkich innych formach chorobowych. 6) Nadużycie napojów wyskokowych wykazano u 65 chorych; z tej liczby przypada 36 chorych na obłąkanie opilcze, 20 na paralityków (u tych ostatnich wszelako wykazano i inne szkodliwe wpływy: jak kiła, uraz czaszki, spadnięcie z wysokości itp., które uznano u nich za pierwotną główną przyczynę powodującą rozwój porażenia postępującego) i wreszcie 9 chorych na inne choroby umysłowe. 7) Kiłę (Syhpilis) przebytą wykazano u 53 chorych; w tej liczbie u 43 paralityków (na 94 ogółem przyjętych chorych tej kategoryi). 8) Uraz czaszki wykazano u 30 chorych; z tej liczby u paralityków 10 razy, u epileptyków pięć razy. 9) Wstrząs mózgu po spadnięciu z wysokości wykazano u trzech chorych; a mianowicie u 2 paralityków i u jednego chorego na obłąkanie opilcze. 10) Uraz słoneczny stwierdzono u 7 chorych; w tej liczbie u trzech chorych na obłąkanie ostre (Amentia). 11) Udar mózgowy stwierdzono u 3 chorych ze zmianami ogniskowemi. 12) Wadę serca i miażdżycę naczyń wykazano u ośmiu chorych; pierwszą dotknięci byli chorzy na obłąkanie ostre drugą znajdywano u chorych na ogłupienie starcze i jeden raz u chorego na obłąkanie opilcze. 13) Nadmierną pracę umysłową jako przyczynę obłąkania wykazano u 4 chorych dotkniętych obłąkaniem ostrem. 14) Znużenie fizyczne wykazane u 3 chorych dało początek również obłąkaniu ostremu. 47 15) Działalność gazów kopalnianych w połączeniu z wysiłkiem pracy fizycznej i wzruszeniem umyslowem, wykazano u 3 chorych; z lej liczby dwóch było dotkniętych obłąkaniem ostrem, a jeden porażeniem postępującem. 16) Influenza i inne choroby gorączkowe jako przyczynę obłąkania wykazano u 9 chorych - w tej liczbie sześć razy w obłąkaniu ostrem. 17) Typhus (dur brzuszny) wykazano u 5 chorych na obłąkanie ostre i u jednego na porażenie postępujące, razem 6 razy. 18) Ropotok ucha był przyczyną obłąkania u 3 chorych. 19) Zapalenie opon mózgowych wykazano u 2 chorych. 20) Jaskrę (glaucoma) u jednego chorego i 21) Tabes dorsualis poprzedziło rozwój obłąkania u jednego chorego na porażenie postępujące, rozwinięte prawdopodobnie na tle kiły”⁶³. Wzorem zachodnioeuropejskich szpitali psychiatrycznych jedną z ważnych metod rekonwalescencji upatrywano w pracy, przede wszystkim w pracy fizycznej: „W ciągu roku sprawozdawczego stale zatrudniano chorych pracą bądź w warsztatach, bądź przy robotach polnych lub w ogrodzie i w ogóle we wszelkich gałęziach gospodarstwa domowego. Co do warsztatów naszych, to najliczniej pracowali w szewskim, stale bowiem uczęszczało do niego, przez rok cały po 4 do 6 i więcej chorych. Przeciętnie w zimowych miesiącach roku pracowało 50 chorych, a w letnich miesiącach po 60. Stosunki naszego zakładu i jakość chorych naszych nie pozwalają na zatrudnienie większej liczby chorych. Pracują u nas rekonwalescenci przez czas krótki przed opuszczeniem zakładu, i pewna część chorych dotkniętych pomieszaniem umysłu przewłocznem, obłąkaniem okresowem i ogłupieniem następowem; wreszcie wyjątkowo tylko nadają się do użycia do pracy epileptycy internowani w naszym zakładzie. Jak wiadomo bowiem tylko chorych z najcięższemi formami chorobowemi zatrzymujemy w zakładzie; wszystkich zaś z przebiegiem chronicznym, spokojnych a nie zagrażających bezpieczeństwu publicznemu, dla braku miejsca bezwarunkowo wydalamy. Co się tyczy zatrudnienia i w ogóle urozmaicenia pobytu chorym z warstw zamożniejszych lub oświeceńszych, to jak w poprzednich latach korzystali oni z biblioteki zakładowej i z licznych czasopism; zabawiali się tańcami na wieczorkach w karnawale; uprawiali różne gry towarzyskie, pisali, rysowali itp.; a nadto oprócz wycieczek do miasta i teatru, niektórzy z nich grupami zwiedzali wielokrotnie zeszłoroczną Wystawę krajową”⁶⁴. Wraz ze zmniejszaniem się liczby przypadków chorób wenerycznych oraz chorób zakaźnych, zwłaszcza tych o charakterze epidemicznym, wzrastała zachorowalność na choroby serca i układu krwionośnego. Odnotowywano także większą ilość nowotworów i przypadków chorób nerwowych. ⁶³ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1894, Lwów 1895. Krajowy zakład dla obłąkanych w Kulparkowie, s. 402—405. M Tamże, s. 407. Rozdział II GALICYJSKIE SZPITALE POWSZECHNE Uwagi wstępne Szpitale powszechne, zwane także szpitalami publicznymi (albo jednocześnie publicznymi i powszechnymi), zajmowały najważniejsze miejsce w systemie opieki zdrowotnej w Galicji w dobie autonomicznej. Stanowiły one kategorię jednostek znajdujących się bezpośrednio pod opieką władz krajowych, a co ważniejsze, były utrzymywane przez władze krajowe, gdyż z posiadaniem statusu szpitala powszechnego i publicznego związane były poważne dotacje finansowe przekazywane z budżetu krajowego. Niektóre szpitale powoływano od razu jako szpitale publiczne, inne natomiast, funkcjonując przez pewien czas jako szpitale powiatowe lub gminne, uzyskiwały rangę szpitala powszechnego później, w wyniku stosownej ustawy Sejmu Krajowego. Aby uzyskać taki status, szpital rnusiał spełnić kilka warunków, które w skali całej monarchii regulował reskrypt cesarski z 6 marca 1855 roku i rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 4 grudnia 1856 roku¹. Przede wszystkim szpitalem publicznym mogła być tylko jednostka, w której jedynym celem działalności było leczenie pacjentów. Za leczenie pobierano opłatę (taksę), według stawek ustalonych przez władze autonomiczne. Szpital powszechny zobowiązany był do przyjmowania pacjentów niezależnie od ich miejsca zamieszkania, pochodzenia społecznego i wyznawanej religii. Ten ostatni problem był szczególnie ważny, gdyż wcześniej szpitale mogły nie przyjmować ludności żydowskiej, która z kolei zazwyczaj leczyła się w szpitalach organizowanych przez Żydów. W dekrecie Kancelarii Nadwornej z listopada 1837 roku i w reskrypcie gubernium z lutego 1838 roku zawarto przepis zabraniający przyjmowania Żydów do szpitala lwowskiego. W roku 1872 Wydział Krajowy uznał, że przepis ten jest sprzeczny z ustawami państwowymi w zakresie równouprawnienia wszystkich mieszkańców monarchii austro-węgierskiej. W roku 1874 Sejm Krajowy przyjął ustawę, na ¹ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie ponoszenia kosztów leczenia i utrzymania ubogich chorych w szpitalach publicznych, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr XXII, 1868 r.,s. 4. 50 mocy której Żydzi byli przyjmowani do szpitala krajowego we Lwowie na jednakowych prawach z chrześcijanami². Kierownictwo i administracja szpitala powszechnego były podporządkowane władzom politycznym prowincji, a także podlegały ścisłej kontroli pod względem sanitar-no-policyjnym³. Z posiadaniem statusu szpitala powszechnego i publicznego związane były poważne dotacje finansowe z budżetu krajowego. Tak więc, zgodnie z przepisami władze krajowe mogły uznać szpital za powszechny, jeżeli wykazano że: „1. Jest właściwym zakładem leczenia chorych. Zakładom mieszanym, będącym po części szpitalami, po części domami przytułku (Yersorgungs-Anstalten) przysługiwało powyższe wyszczególnienie tylko o tyle, o ile były właściwymi szpitalami; 2. Przyjmuje do pielęgnowania chorych nie tylko miejscowych, lecz i zamiejscowych bez różnicy, według pewnych, w reskrypcie szczegółowo oznaczonych przepisów i warunków; 3. Za żywienie i pielęgnowanie chorych pobiera stałą taksę, która to taksa musiała być obliczoną podług dni, a oprócz tego być zatwierdzoną przez Rząd Krajowy; 4. Składa roczne rachunki z dochodów i wydatków bezpośrednio przełożonemu urzędowi politycznemu; 5. Zostaje pod nadzorem władz politycznych nie tylko pod względem sanitarno--policyjnym, lecz i co do kierownictwa i administracji zakładu”⁴. Jak wspomniano, decydujące znaczenie dla „ustroju” szpitali powszechnych w Galicji miała ustawa krajowa z 28 lipca 1897 roku. W okresie autonomii, a więc od drugiej połowy lat 60. XIX wieku aż do wybuchu I wojny światowej, liczba szpitali publicznych wzrosła z 25 do 39. W konsekwencji zwiększyła się także liczba łóżek szpitalnych (tabela 5). Tabela 5 Szpitale powszechne w Galicji w latach 1873-1909 Rok Liczba Liczba łóżek szpitali 1 2 3 1873 25 2 206 1874 25 2 207 1875 25 2 303 1876 25 2 403 1877 25 2 520 1878 25 2 686 1879 25 2 633 1880 25 2 717 1881 25 2 782 1882 25 2 766 ² Sprawozdanie Wydziału Krajowego na podstawie zniesienia zakazu przyjmowania Izraelitów do lwowskiego szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XXIII z 1872 roku, s. 1; Sprawozdanie Wydziału Krajowego na podstawie zniesienia zakazu przyjmowania Izraelitów do lwowskiego szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XIV z 1873/74 roku, s. 1; Sprawozdanie Komisji Administracyjnej z przedłożenia Wydziału Krajowego w sprawie zniesienia zakazu przyjmowania Izraelitów do lwowskiego szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr LXXII z 1873/74 roku, s. 1. ³ P. Franaszek, Szpitale galicyjskie w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku, [w:] Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1999, Prace Historyczne, z. 126, s. 126. ⁴ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie ponoszenia kosztów..., .Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr XXII, 1868 r., s. 4. 51 1 2 3 1883 25 2 781 1884 25 2 511 1885 25 2 736 1886 25 2 758 1887 25 2 788 1888 25 2 843 1889 26 2 858 1890 26 2 864 1891 26 2 851 1892 26 2 971 1893 26 3 011 1894 26 3 190 1895 26 3 329 1896 26 3 335 1897 27 3 459 1898 28 3 548 1899 29 3 600 1900 30 3 747 1901 31 4 077 1902 31 4 149 1903 31 4 174 1904 32 4219 1905 35 4 576 1906 36 4 660 1907 37 4 743 1908 39 4 809 1909 39 4 875 Źródło: Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1873-1909, Lwów 1876-1912. Wśród tych szpitali szczególne miejsce zajmowały tzw. szpitale krajowe, do jakich zaliczano powszechny szpital we Lwowie, szpital św. Łazarza w Krakowie, a z czasem także szpital psychiatryczny w Kulparkowie. Pod koniec analizowanego okresu szczególną opiekę roztoczyły władze krajowe nad szpitalem dziecięcym św. Zofii we Lwowie. Natomiast szpital pediatryczny św. Ludwika w Krakowie korzystał ze wsparcia finansowego władz krajowych i to pomimo, że formalnie był szpitalem prywatnym. Krajowe szpitale we Lwowie i Krakowie posiadały największą liczbę łóżek, znacznie przewyższającą wszystkie pozostałe szpitale prowincjonalne. I tak na wszystkich oddziałach Szpitala Krajowego we Lwowie w roku 1885 było 638 łóżek, pięć lat później było 650 łóżek, w roku 1891 było ich 700, a w roku 1896 - 835⁵. W szpitalu św. Łazarza w roku 1875 było około 360 łóżek, a na leczeniu pozostawało 3372 chorych przez łącznie 89 350 dni. W dziesięć lat później, przy około 460 łóżkach, liczba hospitalizowanych wzrosła do 6816 przy całkowitej liczbie dni hospitalizacji - ⁵ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji za rok 1885, Lwów 1887, s. XXII; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1890, Lwów 1892, s. LX1V; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1891, Lwów 1893, s. L; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896, Lwów 1898, s. XVII. 52 165 302. W roku 1895 proporcje te wynosiły: 766 łóżek, 9920 osób hospitalizowanych i 266 132 dni leczenia, natomiast w roku 1916: odpowiednio - 943 łóżka i 324 683 łączna liczba dni leczenia⁶. Systematycznie wzrastała całkowita liczba łóżek we wszystkich szpitalach publicznych. W badanym okresie (1873-1909) największą, łączną liczbę łóżek szpitalnych odnotowano w roku 1909 (4875), zaś najniższą w 1884 roku (2511). Średnia dla całego okresu wyniosła 3381 łóżek. Wzrost tych wskaźników był w dużej mierze wynikiem powstawania nowych szpitali powszechnych. Ale także w szpitalach już funkcjonujących zwiększała się liczba łóżek, o czym świadczy wskaźnik liczby łóżek szpitalnych przypadających na jeden szpital publiczny (wykres 5). Wykres 5 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 30; tenże, Szpitale galicyjskie w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku, [w:] Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1999, Prace Historyczne, z. 126, s. 129-130. Wskaźnik ten, po krótkotrwałym załamaniu w połowie lat 80. XIX wieku i widocznym spadku na początku wieku XX, odznaczał się systematycznym wzrostem w przekroju całego badanego okresu. Jednak rozbudowa istniejących szpitali, a także stopniowe zwiększanie liczby łóżek niejednokrotnie prowadziło do zbyt daleko posuniętego zagęszczania sal szpitalnych i pogorszenia warunków, w jakich przebywali pacjenci. ⁶ L. Wachholz, Szpitale krakowskie, 1220-1920, T. II, Kraków 1921-1924, s. 60-61. 53 54 Szpitale krajowe W okresie autonomii dwa szpitale powszechne uznane zostały za szpitale krajowe. Były to: Krajowy Szpital Powszechny we Lwowie, zwany także Szpitalem Głównym, oraz szpital św. Łazarza w Krakowie. Statut szpitala krajowego uzyskał także szpital psychiatryczny w Kulparkowie i znacznie później pediatryczny szpital św. Zofii we Lwowie. Szpital Krajowy we Lwowie Jednym z rezultatów wizyty, jaką we Lwowie złożył cesarz Józef II w roku 1783, było założenie szpitala powszechnego. Od momentu powstania szpital był podzielony na trzy jednostki organizacyjne, zwane zakładami, w dużej mierze niezależne od siebie. Były to 1) „zakład chorych”, 2) zakład położniczy („zakład położnic”) oraz 3) zakład dla osób chorych psychicznie, czyli - według ówczesnej terminologii - „zakład obłąkanych”. W latach 1818 i 1819 Kancelaria Nadworna w Wiedniu przyznała status szpitala państwowego zakładowi położnic i zakładowi chorych psychicznie. Natomiast „zakład chorych” został zaliczony do tzw. zakładów lokalnych, a więc podporządkowanych i finansowanych przez miasto. Formalny podział majątku szpitalnego pomiędzy te trzy zakłady nastąpił w grudniu 1820 roku i w lutym roku następnego⁷. Podział ten potwierdzał reskrypt austriackiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 19 stycznia 1854 roku⁸. Zgodnie z postanowieniami zawartymi w tych dokumentach, przy bezpośredniej „zwierzchności” Gubernium tylko „zakład chorych” został uznany za zakład zarządzany przez gminę miasta Lwowa i był finansowany z jej budżetu. Koszty leczenia w szpitalu mieli pokrywać sami chorzy lub ich bliscy. Natomiast koszty leczenia ubogich mieszkańców Lwowa pokrywane były z budżetu gminy. Taki wewnętrzny podział w obrębie jednej jednostki prowadził do wielu trudności w sprawnym zarządzaniu szpitala. Uporządkowanie tej sytuacji stało się - obok wielu innych - jednym z zadań tworzących się autonomicznych struktur w Galicji. Na początku lat 70. XIX wieku powołano komisję mieszaną złożoną z przedstawicieli Wydziału Krajowego i Rady Miasta. Miała ona za zadanie wypracowanie wspólnego stanowiska w zakresie jednoznacznego podporządkowania wszystkich oddziałów szpitala władzom krajowym lub władzom gminnym. Rozmowy toczyły się w latach 1871— 1873. Wydział Krajowy obawiał się nadmiernego obciążenia budżetu krajowego w momencie przejęcia zakładu chorych. Jednak w listopadzie 1873 roku postanowiono o podporządkowaniu „zakładu chorych” Wydziałowi Krajowemu⁹. Jednocześnie wła ⁷ Sprawozdanie Komisji Szpitalnej o wniosku Wydziału Krajowego w sprawie zarządu zakładem chorych we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XLVII z 1871 roku, s. 1. ⁸ Tamże, s. 2. ⁹ Tamże, Uchwala; Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o wniosku Wydziału Krajowego w sprawie ugody z Reprezentacją miasta Lwowa zawrzeć się mającą w celu unormowania stosunku gminy tegoż 55 dze gminy miasta Lwowa zobowiązały się do zwrotu Wydziałowi Krajowemu zaległych kosztów leczenia ubogich za lata 1867-1873 w wysokości 61 500 złotych. Zwrot zadłużenia został rozłożony na pięcioletnie raty, a gmina miała finansować leczenia ubogich mieszkańców Lwowa jeszcze przez dziesięć lat, począwszy od roku 1874, wpłacając każdego roku kwotę 8800 złotych do budżetu krajowego. Po tym okresie gmina miała partycypować w kosztach leczenia ubogich wnosząc ryczałtową kwotę, której wysokość miała być średnią arytmetyczną wydatków najwyższego i najniższego poniesionych w latach 1874-1884. Jednocześnie Wydział Krajowy rezygnował z innych roszczeń finansowych wobec gminy¹⁰. W grudniu 1873 roku Sejm Krajowy upoważnił Wydział Krajowy do podpisania z Radą Miasta Lwowa umowy zgodnej z przyjętymi warunkami. W tych okolicznościach szpital lwowski wraz z oddziałami został uznany za szpital powszechny, finansowany z budżetu krajowego. Jednocześnie uchwalono - obowiązujący od 1 stycznia 1876 roku - statut szpitala regulujący warunki jego funkcjonowania¹¹. Zgodnie z postanowieniami statutu, źródłem finansowania szpitala miały być jego własne dochody, opłaty za usługi lecznicze, dofinansowanie z budżetu krajowego oraz inne wpływy finansowe. Podporządkowanie szpitala władzom autonomicznym oznaczało, że naczelną władzą szpitala był Wydział Krajowy. Jednocześnie władze centralne sprawowały nadzór policyjno-sanitarny. W praktyce szpitalem kierował dyrektor, któremu podlegał personel medyczny i administracyjny szpitala. Zgodnie z paragrafem dziewiątym statutu szpitala dyrektorem mógł zostać „doktor medycyny i chirurgii” lub „doktor wszechmedycyny”. Na wniosek Wydziału Krajowego otrzymywał nominację cesarską. Dyrektor rnusiał mieszkać w szpitalu. Przy dyrektorze mogła działać Rada Szpitalna, na co zezwalała uchwała Sejmu Krajowego. Podczas nieobecności dyrektora mógł go zastępować jeden z ordynatorów. Na oddziale chirurgicznym posady lekarzy były obsadzane tylko przez doktorów medycyny i chirurgii, na oddziale okulistycznym tylko przez doktorów medycyny posiadających dodatkowo stopień magistra okulistyki, natomiast w szpitalu położniczym przez doktorów medycyny ze stopniem magistra położnictwa. Lekarz posiadający tytuł doktora wszechnauk medycznych mógł być przyjęty na każdą z tych posad. Każdym oddziałem szpitala kierował prymariusz, czyli ordynator. Prymariuszy mianował Wydział Krajowy, po zasięgnięciu opinii dyrektora szpitala. Szczególne wymagania stawiano prymariuszowi oddziału położniczego, którym mógł zostać tylko c.k. profesor położnictwa. Pomocnikami prymariusza, a w wyjątkowych sytuacjach ich zastępcami, byli lekarze, zwani sekundariuszami. Byli to lekarze mianowani, na wniosek dyrektora, przez Wydział Krajowy. Sekundariusze musieli mieszkać w szpitalu, co oznaczało, że w każdej chwili mogli być wezwani do pacjenta. Sekundariusze otrzymywali nominację tylko na okres dwóch lat. Także dwuletnie nominacje otrzymywali asystenci znajdujący się dalej w hierarchii personelu medycznego. Wydział Krajowy, miasta do lwowskiego szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nrLX!Vz 1874 roku, s. 1-2. ¹⁰ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o projekcie ugody z Reprezentacją miasta Lwowa zawrzeć się mającą w celu unormowania stosunku gminy tegoż miasta do lwowskiego szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XXXV z 1873/1874 roku, s. 1. ¹¹ Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XCV z 1875 roku, A/ Statut dla szpitala powszechnego we Lwowie, s. 1. 56 po wysłuchaniu opinii dyrektora, mógł przedłużać umowę z asystentami i sekundariu-szami. Obok dyrektora i prymariuszy, do kadry urzędniczej i służebnej szpitala zaliczano prosektora, chemika, pierwszą akuszerką, rządcę, oficjałów, pisarzy, woźnego i odźwiernego. Prosektor kierował pracami prosektorium, a w szczególności wykonywał sekcje zwłok, gromadził i opracowywał dane statystyczne dotyczące przyczyn chorób i zgonów. Nie mógł natomiast wykonywać sekcji zwłok przeprowadzanych na wniosek sądu i policji. Obowiązki chemika związane były z wykonywaniem analiz chemicznych dla poszczególnych oddziałów szpitala. Także i te stanowiska pochodziły z nominacji Wydziału Krajowego. Ważną pozycję w zakładzie położniczym zajmowała - co oczywiste - położna powszechnie nazywana wówczas akuszerką. Wydział Krajowy mógł okresowo zatrudniać dodatkową położną. Personel administracyjny obsługiwał kancelarię szpitalną, zawiadywał sprawami finansowymi szpitala oraz nadzorował ewidencję pacjentów. Obowiązki posługi duchowej spełniali w szpitalu dwaj kapłani - jeden obrządku rzymskokatolickiego, zaś drugi greckokatolickiego. Pierwszy z tych duchownych prowadził także bibliotekę szpitalną. Od chwili przyjęcia statutu personel medyczny zakładu chorych szpitala powszechnego we Lwowie składał się z sześciu prymariuszy, siedmiu sekundariuszy i czterech asystentów, chociaż Wydział Krajowy proponował utworzenie posad dla sześciu asystentów. Natomiast w zakładzie położniczym zatrudniano jednego prymariusza, któr^ jednocześnie był profesorem szkoły położnych, jednego sekundariusza i położną . W zakładzie dla osób chorych psychicznie utworzono dwie posady prymariuszy, po jednym na oddziale dla kobiet i mężczyzn, oraz dwie posady sekundariuszy. Przewidywano także zatrudnianie w szpitalu trzech lekarzy-praktykantów¹² ¹³. Dyrektor szpitala był najlepiej opłacanym pracownikiem szpitala. Na początku lat 80. XIX wieku jego roczna pensja wynosiła 1600 zł. Ponadto przysługiwał mu tzw. pięcioletni dodatek i bezpłatne mieszkanie na terenie szpitala. Wśród personelu medycznego płaca prymariusza oraz prosektora była ustalona na poziomie 1200 zł rocznie. Także i im przysługiwał pięcioletni dodatek w wysokości 200 zł. Chemik otrzymywał 1000 zł pensji i 150 zł dodatku, sekundariusz 600 zł pensji, a asystenci 500 zł. Jak już wspomniano, sekundariusze otrzymywali bezpłatne zakwaterowanie w szpitalu. Płaca akuszerki była znacznie niższa i wynosiła 400 zł, do czego doliczano 40 zł pięcioletniego dodatku i prawo do bezpłatnego mieszkania w szpitalu. Stosunkowo wysokie uposażenie otrzymywała kadra administracyjna. Warunki płacy rządcy odpowiadały posadzie prymariusza, a oficjała - pensji chemika, podczas gdy pisarz otrzymywał wynagrodzenie zgodne z uposażeniem sekundariusza¹⁴. Wynagrodzenie każdego z kapelanów wynosiło 600 zł z prawem do dodatku mieszkaniowego w wysokości 200 zł rocznie. Gdy w połowie lat 70. XIX wieku nastąpiło przejęcie przez władze krajowe „zakładu chorych”, liczba zatrudnionego personelu medycznego nie była wystarczająca. Sytuacja pogarszała się w miarę upływu czasu, ze względu na rosnącą liczbę pacjentów i tym samym pogarszający się wskaźnik liczby pacjentów przypada- ¹² Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XCV z 1875 roku, s. 13-14. ¹³ „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr LIII z 1875 roku, Uchwała, s. 1-2. ¹⁴ Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XCV z 1875 roku, s. 13-14. 57 jących na jednego lekarza. Wskaźnik ten był bardzo niekorzystny w szpitalu lwowskim w porównaniu ze szpitalami wiedeńskimi, a nawet w porównaniu z krakowskim szpitalem św. Łazarza. W roku 1892 Wydział Krajowy zwrócił się do Sejmu z prośbą o utworzenie w szpitalu we Lwowie dwóch dodatkowych etatów położnych. Postulat ten wiązał się z systematycznie rosnącą liczbą porodów. Drugi wniosek kierowany do Sejmu dotyczył powiększenia do 21 liczby stanowisk lekarzy pomocniczych, tj. sekundariuszy i asystentów¹⁵. Od początku lat 90. XIX wieku poważnym problemem stała się regulacja płac, których wysokość nie uległa zmianie od połowy lat 70. Dotyczyło to zarówno personelu medycznego, jak i administracji. O ile jednak płaca dyrektora szpitala została zmieniona w roku 1902 i wynosiła 5800 koron rocznie, przy dodatku mieszkaniowym wynoszącym 1200 koron, o tyle regulacja płac pozostałych pracowników szpitala nastąpiła dopiero w roku 1907, po długim okresie dyskusji i wymianie korespondencji pomiędzy władzami szpitala i Wydziałem Krajowym¹⁶. Zgodnie z nowymi stawkami prymariusz krajowego szpitala powszechnego we Lwowie otrzymywał 3000 koron rocznie oraz pięcioletni dodatek w wysokości 600 koron. Posadę sekundariusza zróżnicowano, tworząc stanowisko sekundariusza I i II klasy. Płace sekundariusza I klasy ustalono na poziomie 1600 koron rocznie, a sekundariusza II klasy 1400 koron. Jednocześnie se-kundariuszom, niezależnie od klasy, przysługiwał ekwiwalent lub, jak wówczas określano, relutum, w wysokości 400 koron w zamian za mieszkanie. Formą zapomogi dla lekarzy-praktykantów był zasiłek, zwany adjutum, który każdego roku miał wzrastać o 200 koron, ale nie mógł przekroczyć 1400 koron rocznie. Wysoką pensję, bo wynoszącą 2200 koron, ustanowiono dla szpitalnego aptekarza. Jeszcze wyższą stawkę, wynoszącą 2400 koron, ustalono dla chemika szpitalnego z prawem do trzech pięcioletnich dodatków w wysokości 300 koron rocznie. Stanowisko to zostało w roku 1907 reaktywowane, gdyż uległo likwidacji w maju 1900 roku, kiedy to postanowiono o przejęciu obowiązków chemika szpitalnego przez profesora chemii na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Lwowskiego. Podniesiono także pięcioletni dodatek dyrektora szpitala do kwoty 800 koron¹⁷. Niezwykle ważnym problemem było zatrudnienie niższego personelu medycznego, a zwłaszcza pielęgniarek. Obawiano się, że przy zbyt niskich płacach tej kategorii zawodowej nie uda się znaleźć odpowiedniej liczby wykwalifikowanych pielęgniarek, uczciwych i całkowicie oddanych swojemu powołaniu. Dlatego też w grudniu 1870 roku podpisane zostało porozumienie pomiędzy Wydziałem Krajowym a Zgromadze ¹⁵ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie utworzenia na oddziale położnic lwowskiego szpitala powszechnego dwóch stałych miejsc po 120 zł dla akuszerek, które ukończyły naukę z najlepszym postępem, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 34 z 1892 roku, s. 1-2; Sprawozdanie Wydziału Krajowego o petycji lekarzy krajowego szpitala powszechnego w przedmiocie pomnożenia służby lekarskiej pomocniczej, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 90 z 1892 roku, s. 1. ¹⁶ W roku 1900, w wyniku przeprowadzonej reformy walutowej, podstawową jednostką monetarną stała się korona dzielona na 100 halerzy. Jeden złoty równał się dwóm koronom. Por. J. Szymański, Nauki pomocnicze historii, Warszawa 1976, s. 500. ¹⁷ Sprawozdanie Komisji Budżetowej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie zmian etatu posad i płac personelu lekarskiego i funkcjonariuszy administracyjnych krajowego szpitala powszechnego we Lwowie i krajowego szpitala św. Łazarza w Krakowie, tudzież o dotyczących petycjach, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 215 z 1907 roku, s. 1-5. 58 niem Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, reprezentowanym przez wizytatorkę Zgromadzenia Marię Talbot. Zgodnie z umową, obowiązki pielęgniarek na oddziałach lwowskiego szpitala z wyjątkiem oddziału położniczego, chorób wenerycznych oraz męskiego oddziału szpitala psychiatrycznego miało wykonywać dwadzieścia sześć sióstr zakonnych. We wszystkich sprawach odnoszących się do funkcjonowania szpitala siostry zostały podporządkowane władzom szpitala. Siostrom powierzono pieczę nad szpitalnym magazynem podręcznym. Zostały one także zobowiązane do sporządzania mniej skomplikowanych lekarstw, a na polecenie Wydziału Krajowego miały także prowadzić szpitalną kuchnię. Każda z sióstr zatrudnionych w szpitalu otrzymywała zakwaterowanie oraz 200 zł rocznie wypłacanych w kwartalnych ratach. W chwili rozpoczynania pracy, każda z sióstr otrzymywała jednorazowo kwotę 200 zł, z której 120 zł przeznaczonych było na zakup pościeli i sprzętu domowego (przedmioty te były traktowane jako własność szpitala), a 80 złotych na osobistą odzież i bieliznę. Każda siostra, która przepracowała w szpitalu co najmniej dziesięć lat, miała prawo do bezpłatnego mieszkania i wyżywienia. W przypadku choroby pozostawały pod bezpłatną opieką szpitalną, a po śmierci koszty pogrzebu pokrywano z funduszu szpitalnego¹⁸. Dyrekcja szpitala zatrudniała dodatkową pomoc tzw. posługiwaczy i posługiwaczek w liczbie 1 zatrudniona osoba na 20 chorych. Pomimo zbiegów władz krajowych, podejmujących poważne wysiłki dla poprawienia bazy lokalowej szpitala i jego zaplecza, jeszcze w połowie XIX wieku szpital lwowski ustępował w znacznym stopniu przyjętym standardom. Od roku 1839 szpital zajmował gmach po zakonie pijarów. Każdemu z zakładów szpitala przypisano odpowiednią część własności całego budynku. Do zakładu chorych należało 125/195 części budynku, do zakładu dla umysłowo chorych 56/195, zaś do zakładu położniczego 14/195. W latach 1849-1850 z funduszy miejskich Lwowa, za kwotę prawie 15 tys. zł, dobudowano do istniejącego budynku skrzydło południowe. Zabrakło natomiast funduszy na budowę skrzydła północnego, które miało kosztować ponad 60 tys. zł. Udało się tylko zakupić parcelę budowlaną przeznaczoną na tę inwestycję¹⁹. Rozbudowa szpitala była niezwykle ważnym problemem, tym bardziej że budżet krajowy ponosił duże wydatki związane z wynajmowaniem pomieszczeń zastępczych dla szpitala i jego zaplecza. W roku 1870 płacony z tego tytułu czynsz wynosił 6400 zł, a od roku 1871 już 7900 zł rocznie. Doraźnie sytuację miał poprawić generalny remont budynku szpitalnego, który obejmował powiększenie drugiego piętra poprzez podniesienie dachu (koszt ok. 23 tys. zł), pokrycie dachu blachą (ponad 25 tys. zł), budowę pralni szpitalnej (ok. 13 tys. zł), a także prace remontowe ścian szpitala, budowę prosektorium, zaplecza gospodarczego itp. Konieczność podniesienia dachu wynikała także z obowiązujących norm nakazujących zapewnienie każdemu pacjentowi około 1200 stóp sześciennych, podczas gdy pomieszczenia drugiego piętra zapewniały około 600 stóp sześciennych. Ale dyskusje nad rozbudową szpitala, rozpoczęte w Sejmie galicyjskim na początku lat 70. przeciągały się aż do połowy dziesięciolecia. Jednym ¹⁸ Kontrakt między Wydziałem Krajowym Królestwa Galicji i Lodomerii i Wielkim Księstwem Krakowskim z jednej, a Marią Talbot Wizytatorką Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo prowincji galicyjskiej w imieniu zgromadzenia działającej z drugiej strony, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 10 z 1871 roku, s. 1-3. ¹⁹ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o potrzebie powiększenia i pokrycia nowym dachem gmachu szpitala powszechnego we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XII z 1871 roku, s. 2. 59 ze skutków tak długich debat był wzrost kosztów inwestycji w stosunku do planowanych na początku lat 70. z powodu wzrostu cen materiałów i robocizny²⁰. O ile w roku 1870 zaplanowane prace remontowe miały kosztować około 69 tys. zł, o tyle w roku 1874 koszty te wzrosły do 79 tys. Powiększające się przepełnienie oddziałów szpitala wpływało niekorzystnie na opiekę medyczną. Na oddziale położniczym, z powodu przepełnienia i fatalnych warunków sanitarnych, dochodziło do szerzenia się chorób zakaźnych. Doraźnie próbowano temu przeciwdziałać, przenosząc oddział do wynajętego przy ulicy Łyczakowskiej budynku - tzw. willi Hofmana. Wkrótce umieszczono tam także oddział chirurgiczny. Ale koszty utrzymania nowego budynku, znajdującego się w znacznej odległości od głównego budynku szpitala, stanowiły istotną pozycję w budżecie krajowym. Czynsz wynajmu wynosił około 6 tys. zł, a ponad 4,5 tys. przeznaczano na utrzymanie budynku i jego zaplecza²¹. Dlatego też w roku 1874 Wydział Krajowy przyjął projekt mający doprowadzić do budowy osobnego pawilonu dla oddziału położniczego. W czerwcu 1875 roku udało się zakupić od Karol Hóflicha, za cenę 5250 zł, działkę o powierzchni około 4540 m². Grunt, zwany „Wólką szpitalną”, sąsiadował z zabudowaniami szpitala. Właśnie dzięki takiemu położeniu zakład położniczy mógł być administrowany bezpośrednio z głównego szpitala, którego zaplecze gospodarcze (kuchnia, pralnia itp.) obsługiwały nowy oddział. Dużym walorem tej lokalizacji było położenie działki w oddaleniu od ruchu miejskiego, w otoczeniu pól i ogrodów. Zgodnie z przyjętymi założeniami koncepcyjnymi, nowy pawilon oddziału położniczego miał być jednopiętrowym budynkiem mieszczącym około siedemdziesiąt łóżek. Jedna sala z pięcioma łóżkami została przeznaczona dla mamek. Dla kobiet wnoszących dodatkową opłatę za opiekę medyczną stworzono cztery „separatki” z jednym łóżkiem. Pozostałe łóżka zostały podzielone pomiędzy położnictwo i ginekologię w salach, w których stało co najmniej sześć łóżek. Kubatura tych sal zapewniała od 1000 do 1400 stóp sześciennych powietrza przypadających na jedną pacjentkę. W szpitalu planowano budowę sali wykładowej dla trzydziestu słuchaczek szkoły położnych, a także mieszkania dla lekarza pomocniczego, pierwszej i drugiej położnej oraz odźwiernego²². Plan szpitala został wykonany przez lwowskiego architekta Janowskiego, a kosztorys budowy zamykał się kwotą 120 tys zł. Komisja Administracyjna planowała rozpocząć budowę w roku 1874. Jednak Sejm Krajowy, na posiedzeniu sesji jesiennej przełożył rozpatrzenie wniosku do wiosny 1875 roku. Badająca plany budowy komisja budżetowa obniżyła całkowitą wartość preliminarza kosztów do 110 tys zł. Niestety, także i tym razem Sejm odłożył rozpatrywanie wniosku aż do stycznia 1876 roku i taki stan utrzymał się aż do roku 1884, kiedy to, wobec kończącej się 1 maja 1885 roku umowy wynajmu willi Hofmana, właściciele postanowili podnieść wysokość czynszu z 6 do 9 tys. zł rocznie, żądając podpisania kolejnej umowy na dwanaście lat, z nałożeniem na szpital obowiązku dokonywania wszystkich remontów tak wewnątrz budynku, ²⁰ Sprawozdanie Komisji Budżetowej o projekcie Wydziału Krajowego w sprawie pokrycia gmachu lwowskiego szpitala powszechnego nowym dachem i podniesienia drugiego pietra tegoż gmachu, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr LXXXI z 1874 roku, s. 1. ²¹ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie przebudowania skrzydła w szpitalu powszechnym we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 48 z 1884 roku, s. 2. ²² Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie budowy własnego domu dla krajowego zakładu położnic we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr X z 1875 roku, s. 1-3. 60 jak i na zewnątrz. Niepowodzeniem zakończyły się próby wynajęcia innego budynku. W tych okolicznościach powrócono do planów z pierwszej połowy XIX wieku, zakładających dobudowanie nowego skrzydła do budynku szpitalnego. Opracowanie projektu takiego rozwiązania zlecono lwowskiemu architektowi Kułakowskiemu. Zasadniczym warunkiem był koszt inwestycji, który nie mógł przekroczyć 65 tys. zł. Finansowanie przedsięwzięcia miało być prowadzone w oparciu o pożyczkę zaciągniętą w Banku Krajowym na 70 tys. zł, której spłata została rozłożona na trzynaście lat²³ ²⁴. Już we wrześniu 1884 roku projekt był gotowy. Długość nowego skrzydła miała wynosić 55 metrów, a szerokość 17. Parter przeznaczony został na oddział położniczy, a pierwsze i drugie piętro na oddział okulistyczny i żeński oddział chorób wenerycznych. Jednocześnie oddział chirurgiczny miał być przeniesiony z willi Hofmana do istniejącego już gmachu szpitalnego. Na czas budowy nowego skrzydła oddział weneryczny został przeniesiony do budynku tymczasowo wynajętego od rodziny Miączyńskich. Dzięki temu możliwe było umieszczenie oddziału położniczego w zachodnim skrzydle szpitala. W roku 1886 nowe skrzydło już było gotowe. Zgodnie z planami, znalazły się w nim oddział położniczy, oddział chirurgiczny oraz przeniesiony z budynku Miączyńskich oddział chorób wenerycznych. Szybka budowa nowego skrzydła szpitala była niewątpliwym sukcesem władz krajowych. Jednak okazało się, że są to nadal rozwiązania niewystarczające. Dotyczyło to zwłaszcza oddziału położniczego. Z roku na rok na oddział ten przyjmowano coraz więcej pacjentek. Wzrastał także procentowy udział pacjentów oddziału położniczego w stosunku do całkowitej liczby pacjentów przyjmowanych w szpitalu. Szybko przekroczono normy przyjęte przy organizowaniu oddziału. Okazało się także, że oddział położniczy nie jest w dostatecznym stopniu separowany od innych oddziałów szpitalnych. W roku 1889 na oddziale wybuchła trudna do opanowania epidemia. W tych okolicznościach, zaledwie w cztery lata po umieszczeniu szpitala położniczego w nowym skrzydle szpitala, powrócono do pomysłu z połowy lat 70. wybudowania osobnego budynku dla oddziału położniczego. W połowie 1890 roku Wydział Krajowy zlecił dyrektorowi szpitala opracowanie programu budowy nowego budynku. W pracach tych uczestniczyli prymariusz oddziału położniczego doktor Adam Czyżewicz i architekt J.K. Janowski. Przybliżony koszt budowy szacowano na 185 tys. zł. 17 listopada 1890 roku Sejm Krajowy podjął uchwałę o budowie szpitala, planując rozpoczęcie prac w roku 1892. Ale już dwa lata wcześniej władze krajowe podpisały wstępny kontrakt z doktorem Majewskim, pełnomocnikiem właścicieli gruntów tzw. „Wólki kampinowskiej”, na zakup tego terenu, za 20 tys. zł, dla potrzeb przyszłej inwestycji²⁵. Decyzją Sejmu powołano komisję, której zadaniem było opracowanie nowoczesnych założeń koncepcyjnych planowanej budowy. W składzie komisji, obradującej pod przewodnictwem członka Wydziału Krajowego Franciszka Hoszarda, znaleźli się przede wszystkim lekarze - Antoni Mars ²³ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie przybudowania skrzydła w szpitalu powszechnym we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 48 z 1884 roku, s. 2; Sprawozdanie Komisji Budżetowej o projekcie Wydziału Krajowego przybudowania skrzydła w szpitalu powszechnym we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 75 z 1884 roku, s. 2. ²⁴ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie budowy krajowego zakładu położnic we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 68 z 1892 roku, s. 1. ²⁵ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie budowy własnego domu dla krajowego zakładu położnic we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 29 z 1890 roku, s. 5. 61 z Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, Hilary Schram z Towarzystwa Lekarzy Galicyjskich, Emil Merczyński z Krajowej Rady Zdrowia, Józef Meranowicz, protomedyk, referent Sejmowej Komisji Budżetowej, Adam Czyżewicz, profesor szkoły położnych i prymariusz oddziału położniczego, Bolesław Głowacki, dyrektor Krajowego Szpitala Powszechnego, oraz ordynatorzy tego szpitala i członkowie Krajowej Rady Zdrowia doktor Wiktor Opolski i doktor Grzegorz Ziębicki oraz doktor Jan Stella Sawicki, inspektor szpitali z ramienia Wydziału Krajowego. Radę Szkolną Krajową reprezentował jej wiceprezydent Michał Bobrzyński, a władze Lwowa - wiceprezydent Zdzisław Marchwicki. Ponadto, w komisji zasiadali zarządca Szpitala Krajowego lwowskiego Erazm Malinowski i architekt J.K. Janowski. Po blisko półrocznych debatach projekt szpitala zastał przyjęty pod koniec listopada 1892 roku. Przy jego opracowywaniu wzorowano się na założeniach koncepcyjnych szpitala położniczego w Bemie. Obok oddziału położniczego na 100 łóżek, planowano stworzenie oddziału ginekologicznego dla 40 pacjentek. Jako naczelną zasadę przyjęto budowę szpitala odpowiadającego ówczesnym standardom europejskim. Szpital miał być także kliniką przeznaczoną do kształcenia lekarzy i położnych. Pomimo wysokich kosztów budowy, szacowanych na około 264 tys. zł, Sejm zgodził się na umieszczanie w budżecie krajowym stosownych kwot przeznaczonych do finansowania prac budowlanych i wykończeniowych (po 90 tys. w roku 1892 i 1893, 84 tys. w roku 1894 i dodatkowo 32,5 tys. zł w tym samym roku na wyposażenie w sprzęt)²⁶. Przy takim wsparciu budowa przebiegała niezwykle sprawnie i zakończyła się w roku 1894. W następnym roku, w zakładzie instalowano niezbędne urządzenia²⁷. Jednak otwarcie kliniki położniczo-ginekologicznej nastąpiło dopiero w roku 1899. Posiadając 140 łóżek, był to największy szpital położniczy w Galicji. W tym samym czasie oddział położniczy przy szpitalu św. Łazarza w Krakowie dysponował tylko 30 łóżkami²⁸. Plany władz krajowych modernizacji lwowskiego szpitala powszechnego były jeszcze szersze. Przeniesienie oddziału chirurgicznego do nowego skrzydła szpitala krajowego okazało się rozwiązaniem połowicznym. Dlatego już w marcu 1892 roku Wydział Krajowy rozpoczął prace koncepcyjne nad budową nowego budynku dla oddziałów chirurgicznego i chorób wewnętrznych, tym bardziej że dysponowano działką budowlaną zakupioną podczas budowy oddziału położniczego. Projekt kliniki chirurgicznej, bo tak nazywano planowany budynek, przewidywał cztery sale po dziesięć łóżek każda, dwie separatki, salę operacyjną, salę przyjęć, a także dwa mieszkania dla asystentów, dwa mieszkania dla dozorców, kuchnię oraz zaplecze sanitarne. Ponadto, w osobnym budynku zamierzano urządzić pracownię bakteriologiczną. Koszt budowy kliniki chirurgicznej szacowano na około 118 tys. zł²⁹. Uruchomienie kliniki miało ²⁶ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie budowy krajowego zakładu położnic we Lwowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 68 z 1892 roku, s. 5. ²² Sprawozdanie Komisji Budżetowej do wniosku Wydziału Krajowego w przedmiocie wewnętrznego urządzenia krajowego zakładu położniczo-ginekologicznego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 171 z 1894 roku, s. 2. ²⁸ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1898, Lwów 1900, s. 74. ²⁹ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie kredytu nadzwyczajnego na budowę kliniki chorób wewnętrznych i chirurgicznej, tudzież na budowę kuchni i rozszerzenie pralni i adaptację gmachu głównego szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 38 z 1894/95 roku, s. 1. 62 nastąpić w kwietniu 1897 roku razem z kliniką chorób wewnętrznych. Na te dwie inwestycje zamierzano wyasygnować z budżetu krajowego 100 tys. zł. W klinice chorób wewnętrznych planowano umieszczenie 60 łóżek w czterech lub sześciu salach, obok amfiteatralnej sali wykładowej, ambulatorium, laboratorium bakteriologicznego i chemicznego oraz dodatkowego laboratorium dla studentów. Także i tutaj przewidywano jednopokojowe mieszkania dla dwóch asystentów. Jednak tych zamierzeń nie udało się zrealizować. Ponadto przebudowy wymagał oddział okulistyczny i dermatologiczny. Szacunkowe koszty tych wszystkich inwestycji osiągnęły 362 tys. zł. Długotrwałe negocjacje nie doprowadziły do podjęcia decyzji o rozpoczęciu budowy, zwłaszcza że na początku XX wieku władze krajowe przejęły szpital pediatryczny św. Zofii we Lwowie, a także inwestowały w budowę budynku oddziału zakaźnego. Łatwość, z jaką rozpowszechniały się w szpitalu choroby zakaźne, i to nawet pomiędzy jego oddziałami, zwracał uwagę władz sanitarnych na konieczność zbudowania tzw. pawilonu izolacyjnego, czyli budynku odseparowanego od szpitala. Właśnie w takim budynku umieszczano pacjentów dotkniętych chorobami zakaźnymi, nie dopuszczając do zarażeń wewnątrzszpitalnych. Dodajmy, że w sytuacji wybuchu epidemii, szpital powszechny zwolniony był z obowiązku przyjmowania pacjentów, którzy kierowani byli do tzw. szpitali epidemicznych utrzymywanych przez gminy. Pawilon izolacyjny rnusiał posiadać własną obsługę i personel medyczny. Dlatego też, w połowie lat 80. XIX wieku zakupiono działkę z domem przy ulicy Piekarskiej, który to dom zaadaptowano na pawilon izolacyjny z 40 łóżkami. Przestał on jednak spełniać właściwie swoją funkcję na początku XX wieku i wtedy też zadecydowano o budowie oddziału zakaźnego. Niestety, wobec prezentowanych powyżej problemów finansowych, a także ze względu na żmudne negocjacje prowadzone w latach 1908-1909 z władzami miasta o bezpłatne odstąpienie terenów dla nowego oddziału, dopiero w 1910 roku rozpoczęto prace budowlane oddziału zakaźnego na 120 łóżek zlokalizowanego pomiędzy ulicą Piekarską a koszarami oddziałów obrony krajowej³⁰. Nowy budynek był gotowy na wiosnę 1912 roku³¹. Szpital św. Łazarza w Krakowie Początki szpitala św. Łazarza w Krakowie także przypadają na koniec XVIII wieku. Jego powstanie łączy się zjednoczesną likwidacją szpitala akademickiego św. Barbary i początkami likwidacji szpitala św. Ducha. ³⁰ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w latach 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 132. ³¹ Sprawozdanie Komisji Budżetowej odnośnie do wniosku Wydziału Krajowego co do zakupu realności na cele szpitalne i co do kredytu na czynności przygotowawcze do budowy kliniki chorób wewnętrznych i chirurgicznej, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 96 z 1894 roku, s. 3; Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie przeobrażeń i robót inwestycyjnych w głównym gmachu krajowego szpitala powszechnego we Lwowie - budowy pawilonu dla chorych zakaźnych - tudzież o postępie czynności w sprawie budowy nowych klinik przy szpitalu lwowskim, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 54 z 1907 roku, s. 1-2; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 132. 63 Szpital św. Ducha był jednym z najstarszych szpitali krakowskich. Jego powstanie na początku XIII wieku wiąże się ze sprowadzeniem do Polski zakonu kanoników regularnych św. Ducha de Saxia, zwanych najczęściej duchakami. Zgodnie z modelem średniowiecznych szpitali, także te należące do duchaków przyjmowały nie tylko chorych, ale ubogich, sieroty i wszystkich potrzebujących pomocy. Przyjmuje się, że duchaków do Polski sprowadził w roku 1202 biskup krakowski Pełka, osadzając ich w Sławkowie. W kilka lat później biskup Iwo z Końskich Odrowąż przeniósł ich na Prądnik, gdzie został założony szpital, w dużej mierze utrzymywany dzięki dochodom z karczm Sławkowa³². W połowie XIII wieku, biskup Jan Prandota z Białaczowa przeniósł klasztor i szpital duchaków do Krakowa. Bardzo szybko szpital ten stał się najważniejszym krakowskim szpitalem. Przyjmował wszystkich potrzebujących pomocy, zarówno dzieci jak i dorosłych, rodzące kobiety, stając się w praktyce szpitalem publicznym. Wkrótce, domyślnie, przez nazwę krakowskiego szpitala rozumiano właśnie szpital św. Ducha, a ulica prowadząca do szpitala duchaków nazywana była ulicą Szpitalną, której nazwa przetrwała do dnia dzisiejszego. Począwszy od XVI wieku, stwierdzano w szpitalu wiele nieprawidłowości w zakresie opieki nad pacjentami. Zarówno władze świeckie, jak i duchowne przeprowadziły wiele dochodzeń. Dochodziło nawet do procesów sądowych. W rezultacie szpital znalazł się pod zarządem miasta, a rola duchaków w opiece nad chorymi i ubogimi bardzo się zmniejszyła, ale klasztor został zobowiązany do świadczeń materialnych na rzecz szpitala. Dalsze nieporozumienia doprowadziły do rozwiązania zakonu duchaków przez prymasa Michała Poniatowskiego w lipcu 1783 roku³³. W roku 1788 decyzją prymasa oddział położnic oraz zakład „podrzutków”, a więc opiekujący się porzuconymi dziećmi, został przeniesiony do tworzonego szpitala św. Łazarza, podczas gdy w szpitalu św. Ducha pozostał tylko przytułek dla ubogich. Jednocześnie nastąpiła likwidacja („ekssakracja”) kościoła św. Ducha, w którym - oraz w pustych salach po szpitalu - zorganizowano fabrykę sukna. Doprowadziło to do poważnej dewastacji dawnych pomieszczeń szpitalnych. W roku 1796 władze austriackie zamieniły szpital św. Ducha na szpital wojskowy, usuwając stamtąd do domu przy ulicy Wiślnej grupę ubogich kobiet. W 1817 roku nastąpiła całkowita likwidacja szpitala św. Ducha (czy już raczej tylko przytułku), gdy w Krakowie utworzono, pod opieką Towarzystwa Dobroczynności - przez połączenie wielu małych - jeden zakład opieki dla ubogich. W styczniu 1827 roku Senat Wolnego Miasta Krakowa podjął decyzję o utworzeniu szpitala św. Ducha przeznaczonego dla dotkniętych chorobami wenerycznymi i umysłowymi. Był to szpital świecki (dawny szpital podlegał władzom kościelnym) podporządkowany władzom Wolnego Miasta Krakowa, a z dawnym szpitalem łączyła go tylko nazwa. Na przełomie 1839 i 1840 roku szpital otrzymał własny statut, w oparciu o który szpital funkcjonował do roku 1855, a więc także już po przejęciu Krakowa przez Austrię w roku 1846. W 1855 roku, decyzją ministra spraw wewnętrznych, zarówno szpital św. Ducha jak i szpital św. Łazarza zostały podporządkowane rządowi. W roku 1866 oba szpitale przejął Wydział Krajowy, a w trzynaście lat później oddział psychiatryczny i weneryczny zostały przeniesione do nowych budynków szpitala św. Łazarza. Budynki po szpitalu św. Ducha przejęło miasto. 17 czerwca 1886 roku ³² L. Wachholz, Szpitale krakowskie, 1220-1920..., T. I, s. 8-10, 57-58. ³³ Tamże, s. 102. 64 i 12 czerwca 1888 roku Rada Miasta Krakowa podjęła decyzję o ich zburzeniu. W roku 1892 taki sam los spotkał budynek dawnego kościoła św. Ducha. Na tak powstałym placu zbudowano teatr im. Juliusza Słowackiego³⁴. Powstanie szpitala „akademickiego” św. Barbary było rezultatem intensywnych zabiegów doktora medycyny Andrzeja Badurskiego. Pragnął on zorganizować szpital, w którym studenci medycyny Akademii Krakowskiej mogli się szkolić praktycznie. To właśnie on interweniował bezpośrednio w Komisji Edukacji Narodowej oraz u Hugona Kołłątaja. Ostatecznie, decyzją KEN z 7 stycznia 1780 roku oddano na ten cel pojezu-icki budynek przy kościele św. Barbary. Był to jednocześnie pierwszy szpital kliniczny w Polsce³⁵. Po niezbyt korzystnym dla szpitala połączeniu w październiku 1780 roku ze szpitalem sióstr Miłosierdzia i dalszych zabiegach Badurskiego, w 1786 roku szpital liczył 16 łóżek. Był to więc mały szpitalik, a jednocześnie warunki lokalowe nie dawały możliwości jego dalszego rozwoju, tym bardziej że mieścił jeszcze salę do nauki anatomii, aptekę i mieszkania sióstr. Dlatego też Akademia Krakowska oraz prymas Michał Poniatowski, będący administratorem diecezji krakowskiej, podjęli działania mające na celu uzyskanie innego budynku. 13 sierpnia 1787 roku zakon karmelitów bosych odsprzedał na ten cel swój klasztor wraz z kościołem znajdujący się na terenie dzielnicy Wesoła w Krakowie. Trapiony poważnymi trudnościami finansowymi zakon otrzymał 20 tys. zł przekazanych klasztorowi św. Michała przy ulicy Poselskiej³⁶. Dzięki temu w Krakowie powstały warunki do utworzenia nowego szpitala. Akt fundacyjny szpitala św. Łazarza został podpisany 9 kwietnia 1788 roku. W imieniu prymasa Michała Poniatowskiego uczynił to ksiądz Olechowski, audytor generalny kapituły krakowskiej. Formalnie akt ten nie tworzył nowego zakładu, a jedynie przenosił do nowego gmachu szpital św. Barbary oraz tworzył oddział położniczy i zakład opieki nad podrzutkami, jednoczenie likwidując te oddziały w szpitalu św. Ducha. Na utrzymanie nowego szpitala oddano z uposażenia szpitala św. Ducha wieś Krowodrza i folwark „Hołodyńskie” oraz młyn na Prądniku. W wyniku tych działań szpital św. Barbary przestał istnieć zaledwie po ośmiu latach działalności, ale w jego miejsce powstał nowoczesny - jak na swój czas - szpital św. Łazarza. Akademia Krakowska została całkowicie pominięta w akcie powołania nowego szpitala, nie uzyskała - pomimo zabiegów - prawa własności do nowego szpitala. Natomiast stał się on szpitalem klinicznym dla Akademii. Wydzielono w nim także mieszkania dla lekarza i studentów medycyny. Decyzją Sejmu z 1786 roku uposażenie szpitala zostało powiększone o folwark - zwany tynieckim³⁷ - na Prądniku oraz trzy wsie - Rączną, Jeziorzyny i Tropiszów. Zwierzchność Akademii Krakowskiej nad szpitalem została przywrócona dopiero w lutym 1792 roku, po kilkuletnich zabiegach i sporach z władzami kościelnymi, a zwłaszcza z zakonem Sióstr Miłosierdzia. Duże zasługi w tych zmaganiach miał Jan Śniadecki. Dzięki temu szpital uzyskał świecki charakter, co okazało się niezwykle ważne dla jego dalszych losów w momencie zajęcia Krakowa przez Austriaków w roku 1796³⁸. Wkrótce nowe władze pozbawiły Akademię wpływu na zarząd szpitalem, oddając go w ręce Sióstr Miłosierdzia. Na początku XIX wieku nadzór nad szpitalem został ³⁴ Tamże, s. 111-112. ³⁵ Tenże, Szpitale krakowskie, 1220-1920..., T. II, s. 20-21. ³⁶ Tamże, s. 24-26. ³⁷ Wcześniej folwark należał do benedyktynów tynieckich. ³⁸ L. Wachholz, Szpitale krakowskie, 1220-1920..., T. II..., s. 36-42. 65 przekazany protomedykowi guberniainemu doktorowi Loranzowi. W okresie Księstwa Warszawskiego władze centralne przejęły szpital, ale nadal Siostry Miłosierdzia kierowały pracą szpitala. W roku 1818 władze Wolnego Miasta Krakowa powołały komisję złożoną z 30 osób, której zadaniem było sprawowanie nadzoru nad szpitalem. W roku 1827 nastąpiło wyprowadzenie klinik uniwersyteckich ze szpitala, które umiejscowiono w nowym budynku przy ulicy Kopernika podarowanym Akademii przez Towarzystwo Wolnomularskie. Jednak wkrótce klinika położnicza powróciła do szpitala św. Ducha. W 1839 roku szpitalowi został nadany nowy statut. Zarząd spoczął w rękach „Szczegółowej Rady Szpitala” funkcjonującej aż do roku 1855. W tym czasie w jej skład wchodzili Ignacy Paprocki, wiceprezes Rady Miejskiej, profesorowie Dietl, Bierkowski i Kwaśniewski, prymariusz oddziału wewnętrznego doktor Bobrzyński, prymariusz oddziału chirurgicznego doktor Placer, rządca szpitalny Jędrzejowski, przełożona Sióstr Miłosierdzia Szmurłówna oraz tzw. delegaci obywatelscy: Antoni Czerny - kupiec i Marcin Strzelbicki - notariusz. W roku 1855 decyzją rządu austriackiego zlikwidowano Radę Szpitalną, a dyrektorem szpitali św. Łazarza i św. Ducha mianowano doktora Antoniego Bryka, profesora medycyny sądowej w Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego następcą byli kolejno Ferdynand Bogusław Kopczyński i Jan Harajewicz. Tego ostatniego usunięto z zajmowanego stanowiska w roku 1864 na fali akcji germanizacyjnej i represyjnej po powstaniu styczniowym. Wówczas dyrektorem został Ignacy Krauss, lekarz powiatowy. Wraz z nadejściem epoki autonomii władze krajowe Galicji przejęły w 1866 roku szpitale św. Ducha i św. Łazarza, wprowadzając dla nich jedną administrację, na czele której ponownie stanął Jan Harajewicz. Jednym z pierwszych zadań, jakie przyjął na siebie Wydział Krajowy, była rozbudowa szpitala. Próbowano w ten sposób nawiązać do planów z 1834 roku, kiedy to sporządzono projekt szpitala na 300 osób, autorstwa Franciszka Lanciego. Udało się nawet, pod kierunkiem budowniczego Augusta Plasąude, położyć fundamenty. Prace te zamierzał kontynuować rząd austriacki w roku 1858. Ostatecznie jednak to Wydział Krajowy podjął w roku 1866 decyzję o budowie nowych budynków szpitala. Jednocześnie próbowano odnowić stary budynek, do którego dobudowano drugie piętro. W celu realizacji tego zamiaru władze krajowe chciały podpisać umowę z władzami gminy Kraków o przejęciu przez nią szpitala św. Łazarza. Gdy negocjacje zakończyły się niepowodzeniem, Sejm Krajowy uznał w roku 1874 szpital św. Ducha i szpital św. Łazarza za jeden szpital krajowy³⁹. Formalnie szpital św. Ducha, w któiym mieściły się oddziały weneryczno-skórny i psychiatryczny, był własnością gminy Kraków i dlatego, na jej konto, władze krajowe musiały corocznie wnosić opłatę czynszową w wysokości 3 tys. zł. Te koszty, a także trudności w zarządzaniu szpitalami św. Ducha i św. Łazarza, wynikające z faktu rozmieszczenia szpitali w dwóch odległych od siebie budynkach, zadecydowały o przyjęciu przez Sejm uchwały o rozbudowie szpitala św. Łazarza. Zgodnie z przyjętymi założeniami, na gruncie należącym do tego szpitala planowano postawienie budynku administracyjnego i dwóch pawilonów przeznaczonych na oddział chorób wewnętrznych i oddział psychiatryczny. Budowę ukończono w 1878 roku. Uroczyste otwarcie nowej inwestycji nastąpiło 1 stycznia 1879 roku. Okazało się, że jej koszt, w wysoko ³⁹ Tamże, s. 54-57. 66 ści prawie 450 tys. zł, znacznie przekroczył kwotę początkowo planowaną. Część tych wydatków przeznaczono na poszerzenie parceli budowlanej i budowę zaplecza gospodarczego. Oddział chorób wewnętrznych mieścił 90 łóżek w 10 salach. Do zakładu psychiatrycznego, posiadającego 70 łóżek, przeniesiono pacjentów ze szpitala św. Ducha. W starym gmachu szpitalnym pozostał oddział i klinika skórno-weneryczna (140 łóżek), oddział chirurgiczny (80 łóżek) i oddział położniczo-ginekologiczny (40 łóżek). W tym samym czasie oddział podrzutków, niemowląt i pediatryczny przeniesiono do nowo wybudowanego szpitala św. Ludwika. W sumie szpital św. Łazarza mógł przyjąć 510 pacjentów. W praktyce prawie zawsze był przepełniony. Wraz z rozbudową wydano nowy statut szpitala. Obowiązywał on od 8 sierpnia 1879 roku. Zgodnie z nim, szpital św. Łazarza stał się „publicznym i powszechnym”, czyli rnusiał przyjmować chorych niezależnie od pochodzenia, wyznania, płci i przynależności do jakichkolwiek organizacji. Naczelny zarząd szpitala należał do Wydziału Krajowego, który powołał Komitet Administracyjny złożony z prezesa, mianowanego przez Wydział Krajowy, dyrektora szpitala oraz trzech członków, mianowanych formalnie przez Wydział Krajowy, ale wyznaczanych po jednym przez krakowską radę powiatową, radę miejską oraz Wydział Lekarski Uniwersytetu Jagiellońskiego. Organem wykonawczym był dyrektor szpitala, którego mianował cesarz na wniosek Wydziału Krajowego. Do roku 1893 dyrektorem szpitala był Jan Harajewicz, od tego momentu, aż do roku 1908, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego Stanisław Ponikło, a po nim Józef Krzyszkowski, który wcześniej był prymariuszem oddziału skómo--wenerycznego krajowego szpitala we Lwowie. Po jego śmierci, która nastąpiła w roku 1916, dyrekcję objął w 1917 roku Józef Starzewski, dotychczasowy dyrektor szpitala krajowego we Lwowie. Wydatki szpitalne pokrywały dochody z funduszów szpitalnych, ze zwrotów kosztów leczenia, z zasiłku funduszu krajowego i innych. Zgodnie z nowym statutem, personel lekarski stanowili dwaj prymariusze oddziału wewnętrznego, prymariusz oddziału chirurgicznego, prymariusz oddziału skórno-wenerycznego i oddziału psychiatrycznego oraz sekundariusze pierwszej i drugiej klasy. Wszyscy lekarze musieli być doktorami wszechnauk lekarskich. Oddziałem ginekologiczno-położniczym zawsze kierował dyrektor kliniki położniczej Uniwersytetu Jagiellońskiego, natomiast prosektorem szpitalnym był profesor anatomii patologicznej. Jednak sekcje zlecane przez sąd i policję zastrzeżone były dla zakładu medycyny sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego Do powyższego statutu wprowadzono niewielkie poprawki w roku 19O3⁴⁰. Rozbudowa szpitala w latach 70. nie zaspokoiła wszystkich jego potrzeb lokalowych. Niezwykle pilną sprawą stała się budowa nowego oddziału położniczego, wraz ze szkołą akuszerek. Ale pertraktacje pomiędzy władzami krajowymi a centralnymi co do zasad finansowania przedsięwzięcia napotykały wiele przeszkód. Dlatego też Sejm Krajowy podjął w roku 1890 decyzję o budowie nowego gmachu oddziału chirurgicznego. Plan budowy nowego pawilonu został opracowany przez szpitalnego architekta Karola Zarembę, zgodnie z wytycznymi prymariusza oddziału chirurgicznego profesora Obalińskiego. Nowy pawilon chirurgiczny, na 120 łóżek, został otwarty jesienią 1893 roku. Koszt jego budowy zamknął się kwotą 120 tys. zł. W roku 1912 budynek posze- ⁴⁰ Tamże, s. 56-58. 67 rzono o nowe sale operacyjne i sterylizacyjne. W następnym roku dobudowano barak dla dzieci wymagających pomocy chirurgicznej, które wcześniej umieszczano w szpitalu św. Ludwika. Do sal zwolnionych w starym gmachu wprowadzono oddział i klinikę skómo--weneryczną z jednoczesnym poszerzeniem oddziału położniczo-ginekologicznego, z którego w roku 1895 wydzielono oddział szkolny dla akuszerek. Zgodnie z decyzją Sejmu Krajowego w roku 1880 nastąpiło otwarcie w szpitalu św. Łazarza nowego oddziału chorób ocznych. Jego pierwszym prymariuszem został dyrektor kliniki okulistycznej profesor Lucjan Rydel. Oddział ten do 1893 roku mieścił się na niskim parterze w zachodnim pawilonie oddziału wewnętrznego. W roku 1893 przeniesiono go na pierwsze piętro budynku administracyjnego. Bardzo poważny problem, z którym borykały się szpitale galicyjskie, w tym i szpital św. Łazarza, stanowiły choroby zakaźne. Aż do roku 1893 pacjentów umieszczano na oddziale wewnętrznym. Działania doraźne polegały na utworzeniu w 1855 roku osobnego pawilonu w tzw. ogrodzie angielskim oraz wydzielenie w roku 1884 osobnych pomieszczeń na niskim parterze oddziału wewnętrznego dla chorych na ospę epidemiczną. Sytuacja stała się szczególnie niebezpieczna w roku 1892, gdy do Krakowa przyniesiono z Hamburga cholerę. Chorzy, umieszczani na oddziale wewnętrznym, przyczyniali się do dalszego rozprzestrzeniania epidemii. Dlatego też, w 1893 roku postanowiono utworzyć oddział dla chorób zakaźnych, który początkowo ulokowano w starym domu położonym pomiędzy chirurgią a parcelą należącą do rodziny Wilkoszewskich. Nowy budynek dla oddziału zakaźnego otwarto w ogrodach szpitalnych dopiero w roku 1905. Na czele tego oddziału stanął Stanisław Droba, docent bakteriologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jednak zmarł on w 1914 roku, zaraziwszy się od pacjenta nosacizną. Jego następcą został Józef Kostrzewski, w okresie międzywojennym docent chorób zakaźnych Uniwersytetu. Od roku 1894 w szpitalu przeprowadzano szczepienia przeciw wściekliźnie metodą Pasteura⁴¹. W 1894 roku, za zgodą Wydziału Krajowego, uruchomiono w szpitalu oddział kliniczny dla chorób krtani, nosa i uszu, którego pierwszym kierownikiem został profesor Przemysław Pieniążek. W 1905 roku oddział ten przeniesiono do pomieszczeń zajmowanych dotychczas przez oddział chorób zakaźnych, i to pomimo niezwykle trudnych warunków higienicznych tych pomieszczeń. Po śmierci profesora Pieniążka, w roku 1906, kierownictwo oddziału przejął profesor Franciszek Nowotny. Koszty budowy nowych oddziałów, adaptacji pomieszczeń, administracji szpitala i jego utrzymania ponosił fundusz krajowy oraz fundusze szpitala w dużej mierze pochodzące z opłat wnoszonych przez chorych. Oddziały kliniczne były dofinansowane przez państwo. Dodatkowym wsparciem dla szpitala były darowizny wnoszone przez majętnych obywateli. Spośród bardziej znanych należy wspomnieć o zapisach Teresy Weissenwolf ze Stadnickich z roku 1869, Anny Szternsztyn Helzlowej roku 1876, doktora Jonatana Warschauera z roku 1888, rodziny Wenzlów z roku 1851, profesora Obalińskiego z roku 1893, Anny Jankowskiej z roku 1900 czy profesora Pareńskiego z roku 1910⁴². Tak jak wspomniano wcześniej, na terenie szpitala znajdowały się uniwersyteckie kliniki skórno-weneryczna i otolaryngologiczna. Co więcej, zgodnie z uchwałą Sejmu ⁴¹ Tamże, s. 59-60. ⁴² Tamże, s. 62. 68 Krajowego z 1882 roku, szpital św. Łazarza odstąpił parcelę budowlaną pod gmach Collegium Medicum otwartego 1 października 1895 roku, zaś w roku 1888 kolejną parcelę pod budowę kliniki chorób wewnętrznych. W 1904 roku szpital odstąpił gminie Kraków 20 tys. m² gruntu pod budowę kliniki psychiatrycznej. W drugiej połowie XIX wieku i na początku wieku XX w szpitalu św. Łazarza pracowało wielu wybitnych specjalistów. Oddziałem chirurgicznym kierował od roku 1870, po doktorze Placerze, Alfred Obaliński, asystent kliniki chirurgicznej, który w 1880 uzyskał docenturę chirurgii, następnie został mianowany profesorem tytularnym, nadzwyczajnym, a w 1897 roku profesorem zwyczajnym chirurgii w Uniwersytecie Jagiellońskim i dyrektorem kliniki. Po jego śmierci w następnym roku oddział chirurgiczny przejął Rudolf Trzebicki. Od roku 1904 do 1908 stanowisko prymariusza tego oddziału sprawował Józef Bogdanik, wieloletni dyrektor szpitala w Białej, a po nim Maksymilian Rutkowski. Do 1875 roku, tj. do powołania na stanowisko dyrektora kliniki lekarskiej, pryma-riuszem oddziału chorób wewnętrznych był Edward Korczyński. Jego następcą mianowano Stanisława Pareńskiego, docenta chorób wewnętrznych. W roku 1913 zginął on w wypadku kolejowym i kierownictwo pierwszego oddziału chorób wewnętrznych oddano Józefowi Latkowskiemu. Podział na dwa oddziały nastąpił juź w roku 1879. Od tego momentu do roku 1897 prymariuszem drugiego oddziału był Stanisław Paszkowski, a po nim Antoni Krokiewicz, wcześniej pracujący w szpitalu powszechnym we Lwowie. W momencie przeniesienia w roku 1879 ze szpitala św. Ducha oddziału skórno--wenerycznego jego prymariuszem mianowano Aleksandra Zarewicza, profesora dermatologii. Po jego śmierci w roku 1901, na stanowisko przymariusza mianowano Eugeniusza Borzęckiego. Zarażony durem plamistym, zmarł on w roku 1916. Po nim kierownictwo oddziału sprawował Franciszek Walter, który w 1918 roku, jako pierwszy habilitował się w Uniwersytecie Jagiellońskim w Polsce Odrodzonej. Prymariuszem oddziału psychiatrycznego, najpierw w szpitalu św. Ducha, a następnie św. Łazarza, był Gustaw Neusser. W roku 1874 otrzymał stanowisko docenta psychiatrii na Uniwersytecie Jagiellońskim. W roku 1881 został on dyrektorem utworzonego właśnie krajowego zakładu dla umysłowo chorych w Kulparkowie. Jego następcą mianowano Karola Żuławskiego, który w 1886 habilitował się na Uniwersytecie Jagiellońskim jako pierwszy docent psychiatrii. Po jego śmierci w grudniu 1914 roku kierownictwo oddziału objął sekundariusz oddziału Zygmunt Scharf. Od października 1863 kliniką ginekologiczno-położniczą kierował po profesorze Kwaśniewskim profesor Maurycy Madurowicz. Po jego śmierci w 1893 roku utworzono dwa oddziały - oddział szpitalny i oddział szkolny dla akuszerek. Prymariuszem pierwszego został następca profesora Madurowicza na katedrze profesor Henryk Jordan, a kierownikiem drugiego i jednocześnie profesorem zwyczajnym szkoły akuszerek został profesor Antoni Mars. W roku 1898 profesor Mars objął dyrekcję kliniki położniczo-ginekologicznej Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Jego następcą w szpitalu św. Łazarza mianowano docenta Aleksandra Rosnera, a następnie tytularnego profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego. To właśnie on, po śmierci profesora Jorda-na, objął w roku 1907 Katedrę i dyrekcję kliniki położniczej Uniwersytetu Jagiellońskiego, pełniąc jednocześnie funkcję prymariusza oddziału położniczego szpitala św. Łazarza. Wówczas szkołą akuszerek zaczął kierować Stanisław Dobrowolski, który w 1910 roku został prymariuszem oddziału szpitalnego. Po jego śmierci w roku 1917 69 prymariat oddziału objął Wacław Rychliński, a kierownictwo szkoły akuszerek doktor Ada Markowa. Po utworzeniu w 1887 roku oddziału okulistycznego jego prymariuszem został Lucjan Rydel. Po jego śmierci funkcje tę krótko sprawowali Ludwik Rydygier i docent Sroczyński. W 1896 roku prymariuszem został Bolesław Wicherkiewicz, którego w roku 1912 zastąpił doktor Wincenty Witaliński. Od 1 grudnia 1887 roku prosektorem szpitala był Tadeusz Browicz, profesor anatomii patologicznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. W latach 1887-1906 funkcję chemika szpitalnego sprawował Aleksander Stopczański, profesor chemii lekarskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, zaś jego następcą został Leon Marchlewski, profesor chemii lekarskiej Uniwersytetu⁴³. Wraz z odzyskaniem niepodległości reskryptem z 28 lipca 1919 Wydział Krajowy byłego królestwa Galicji i Lodomerii zawiadomił dyrekcję szpitala o przejęciu szpitala przez Ministerstwo Zdrowia Publicznego w Warszawie⁴⁴. Szpitale psychiatryczne w Kulparkowie i w Krakowie Problem hospitalizacji osób chorych umysłowo narastał stopniowo. W Europie, stosunek służby zdrowia do osób psychicznie chorych, lub jak mówiono wówczas obłąkanych, zaczął się zmieniać dopiero w czasach nowożytnych, chociaż za pierwszy szpital wydzielony dla tej kategorii chorych uważa się powstały w 1247 roku londyński Bethleem Hospital. Jednak zasadniczo przez okres średniowiecza, ale także i później, psychicznie chorych uważano za osoby opętane przez diabła. W tym samym czasie Arabowie uważali je za nawiedzone przez Allaha i budowali dla nich osobne pawilony, lub co najmniej tworzyli specjalne oddziały szpitalne. Europejczycy do tego poziomu doszli dopiero w okresie oświecenia, kiedy to od końca XVIII wieku zaczęto dla osób psychicznie chorych budować specjalne szpitale. Był to rezultat bardziej humanitarnego podejścia do „obłąkanych” i popularyzowania nowych metod leczniczych. Zostały one zapoczątkowane prze Philippa Pinela w roku 1793 w paryskim szpitalu Bicetre. I właśnie rozwój psychiatrii uznaje się za największe osiągnięcie w zakresie nauk medycznych w okresie oświecenia⁴⁵. W Galicji aż do połowy lat 70. XIX wieku pacjenci chorzy umysłowo byli przyjmowani do szpitali powszechnych, na jednakowych prawach z innych chorymi. Szczególne znaczenie w ich hospitalizowaniu miały szpitale krajowe we Lwowie i Krakowie, przeznaczające dla nich 350 miejsc. W tym okresie, w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, w zakładach psychiatrycznych znajdowało się około 15 osób, podczas gdy wskaźnik ten dla całej Austrii wynosił 27. Nie było to jednak rezultatem mniejszej liczby osób upośledzonych psychicznie w Galicji, lecz raczej niedostatecznej liczby miejsc w zakładach psychiatrycznych. ⁴³ Tamże, s. 61-64. ⁴⁴ Tamże, s. 64-65. ⁴⁵ J. Fij ałek, Społeczne tradycje organizacyjne i naukowe w opiece zdrowotnej do końca XkTIl wieku, [w:] Historia medycyny, pod red. T. Brzezińskiego, Warszawa 1995, s. 215, 231-232. 70 Rosnąca z roku na rok liczba wszystkich pacjentów, jak również zmiana podejścia do metod leczenia osób chorych psychicznie sprawiły, że także w Galicji przystąpiono do działań, których celem było stworzenie osobnych szpitali dla umysłowo chorych. Nastąpiło to stosunkowo późno, bo w przypadku Lwowa na początku lat 60. ubiegłego wieku, a w Krakowie dopiero w pierwszych latach wieku XX. Pomysł budowy we Lwowie osobnego szpitala dla umysłowo chorych pojawił się w roku 1860. Jednak dopiero od drugiej połowy lat 60. widoczne są działania mające na celu realizację tej idei⁴⁶. Na wiosnę 1867 roku powołano komisję, na czele której stanął doktor Maresch, ordynator zakładu dla obłąkanych w Wiedniu. Zadaniem komisji było znalezienie odpowiedniego terenu, w bezpośrednim sąsiedztwie Lwowa, który mógłby być przeznaczony pod nowy obiekt szpitalny. Ponadto komisja miała opiniować plany architektoniczne i projekt wyposażenia szpitala. Odpowiedzialnym za rozwiązania architektoniczne został znany lwowski architekt, Adolf Kuhn, natomiast Janowi Bauerowi, dyrektorowi lwowskiego ogrodu botanicznego, zlecono opracowanie planu ogrodu przyszpitalnego. W połowie września 1867 roku zadecydowano o budowie szpitala, na terenie działki pozyskanej w marcu, a znajdującej się w Kulparkowie, niecały kilometr od miasta. W styczniu 1868 roku, po wielu poprawkach, zatwierdzono projekt budowy zakładu i podjęto decyzję o rozpoczęciu budowy. 13. Szpital w Nowym Targu, widok z 1918 roku Jednym z najważniejszych zadań stojących przed komisją, było zebranie stosunkowo wysokich funduszy, gdyż pierwotny kosztorys zamykał się kwotą ponad 885 tys. zł. Wydział Krajowy proponował sprzedaż popijarskiego budynku należącego do szpitala krajowego oraz zaciągnięcie pożyczki w wysokości 150 tys. zł⁴⁷. W stosunkowo krót ⁴⁶ Sprawozdanie Wydziału Krajowego, Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego, nr VII, 1868 r„ s. 5. ⁴⁷ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie ponoszenia budowy domu obłąkanych w Kulparkowie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr XL1V, 1871 r., s. 1. 71 kim czasie udało się zebrać całkiem pokaźną sumę, na którą złożyło się wiele źródeł finansowania. Już w marcu 1867 roku w Ministerstwie Skarbu i Ministerstwie Stanu podjęto decyzję o przeznaczeniu dochodów z IV Wielkiej Loterii Państwowej na budowę nowego obiektu. W rezultacie z Loterii Państwowej uzyskano blisko 290 tys. zł. Dochody z posiadanych nieruchomości wyniosły prawie 5 tys. zł, zyski z operacji kredytowych ponad 19 tys. zł, dary na rzecz budowy zamknęły się kwotą 4 tys. zł. Pozyskiwano także drobne kwoty, jak na przykład 209 zł ze sprzedaży gruntów pod kolej czerniowiecką czy 156 złotych z innych źródeł. Ale najważniejsze były dotacje z budżetu krajowego wynoszące ponad 540 tys. zł⁴⁸. Szybkie tempo prac budowlanych umożliwiło oficjalne uruchomienie szpitala już 1 stycznia 1875 roku. Jednak nie oznaczało to jeszcze zakończenia prac inwestycyjnych. Już w maju tego samego roku podpisano nową umowę z przedsiębiorcami, Tomaszem Gamskim i Eugeniuszem Pfeifferem, na budowę tzw. nowego gmachu i zabudowań gospodarskich, które to budowle zakończono w 1877 roku, chociaż wciąż nie ukończono wszystkich prac budowlanych przy kaplicy. Ponadto, ważną dla szpitala, a niezrealizowaną inwestycją była budowa prosektorium i budynku administracyjnego. Trzy projekty prosektorium, opracowane przez Kuhna, zostały odrzucone przez specjalnie powołaną komisję „lekarsko-techniczną”, głównie ze względu na zbyt wysokie koszty realizacji tej inwestycji. W rezultacie dopiero w roku 1877 przyjęto plan autorstwa doktora Longina Keigla, prosektora szpitala powszechnego we Lwowie. Podobnie, z powodu planowanych nadmiernych kosztów budowy, projekt budynku administracyjnego, opracowany przez Kuhna, uzyskał aprobatę Sejmu Krajowego dopiero za trzecim razem. Jednocześnie Sejm przyjął preliminarz tej inwestycji w wysokości około 50 tys. zł. W budynku administracyjnym znajdowało się mieszkanie dyrektora szpitala i jego kancelaria, pokój członków zarządu oraz mieszkania dla dwóch kapelanów, pisarzy, woźnego i służby. Wraz z uruchomieniem szpitala w Kulparkowie otwarto dwie jego filie: w Przemyślu i Żółkwi, mogące razem pomieścić 150 osób. Oddziały te były przeznaczone dla pacjentów wymagających separacji od otoczenia, których jednakże nie poddawano leczeniu. Ze względów oszczędnościowych, na mocy uchwały Sejmu Krajowego, filie te zamknięto w roku 1881. Jednocześnie w roku 1884 rozbudowano Zakład w Kulparkowie poprzez dodanie do istniejących zabudowań nowych pawilonów z 40 łóżkami przeznaczonymi dla pacjentów szczególnie niebezpiecznych dla otoczenia. Uruchomienie zakładu w Kulparkowie zmieniło zasady administrowania szpitalem. Ustały jego dotychczasowe powiązania ze Szpitalem Krajowym we Lwowie i stał się on samodzielną jednostką z własną administracją⁴⁹. W wyniku podjętych działań inwestycyjnych powstał szpital na 560 łóżek, którego główną częścią był dwupiętrowy ⁴⁸ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o wykończeniu budowy krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie, o planach i rachunkach kolaudacyjnych budowy, tudzież o wydatkach poniesionych z funduszu budowy oraz o dalszych potrzebach budowlanych zakładu, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 33, 1877 r„ s. 1-2. ⁴⁹ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 140; Sprawozdanie Wydziału Krajowego pod względem potrzeb zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie celem wewnętrznego urządzenia oddziałów Mężczyzn i kobiet, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XC z 1876 roku, s. 1-2; Sprawozdanie Komisji Szpitalnej w sprawie uzupełnienia etatu posad i plac krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr 109 z 1878 roku, s. 1. 72 budynek o całkowitej powierzchni około 8560 m². Dwa rozciągnięte skrzydła spinała położona centralnie kaplica. Od frontu szpital był osłonięty budynkiem administracyjnym, natomiast na jego tyłach znajdowały się budynki gospodarcze (stajnia, chlewnia) i prosektorium. Wokół budynków rozciągały się ogrody. Przy realizacji przedsięwzięcia było zaangażowanych wiele firm lwowskich, a także spoza miasta. I tak, prace ziemne, murarskie i ciesielskie wykonywała firma Wincentego Rawskiego i Wiktora Sadłowskiego. Prace stolarskie obok Rawskiego wykonywał Erazm Gryglaszewski, prace ślusarskie - Kasper Widacki, szklarskie - Stanisław Białczyński, lakiernicze - Hipolit Sawracki, blacharskie - Antoni Gołogórski⁵⁰. Postępowaniem ofertowym na realizację wyposażenia szpitala objęto zarówno lwowskie przedsiębiorstwa, na przykład Augusta Schumana, Łączyńskiego i spółkę oraz Jana Narbuta, jak i zakłady L. Zieleniewskiego z Krakowa, a nawet firmę H. Wola z Wrocławia⁵¹. Stosunkowo szybko, bo już na początku XX wieku, okazało się, że potrzeby w zakresie leczenia psychiatrycznego są dużo większe od przewidywań z drugiej połowy XIX wieku. Dysponując 560 łóżkami, szpital kulparkowski w roku 1900 opiekował się dziennie średnio 780 pacjentami, w roku 1901 - 810 pacjentami, a w następnym roku przebywało tam 876 pacjentów. W roku 1903 średnia liczba pacjentów pozostających w ciągu dnia w leczeniu prawie dwukrotnie przekraczała możliwości lokalowe szpitala. Tak wysoki stan przepełnienia powodował nieskuteczność podejmowanych działań leczniczych. Przyczyniał się także do rozpowszechniania się chorób zakaźnych, co groziło wybuchem epidemii. W tych okolicznościach dyrekcja szpitala podjęła decyzję o zwalnianiu chorych niegroźnych dla otoczenia, chociaż nadal wymagających hospitalizacji⁵². W maju 1900 roku Wydział Krajowy wystąpił do Sejmu z propozycją rozbudowy szpitala o nowe pomieszczenia na 500 łóżek. Uznając zasadność tego wniosku, w lipcu następnego roku Sejm Krajowy przeznaczył kwotę 3 tys. zł na przeprowadzenie koniecznych ekspertyz, zlecając Wydziałowi Krajowemu przedstawienie projektu rozbudowy kulparkowskiego zakładu. Zgodnie z propozycją przedstawioną w grudniu 1901 roku, przewidywano budowę sześciu pawilonów, z których każdy miał być przeznaczony dla 76 pacjentów. W planowanych pracach inwestycyjnych uwzględniono budowę dwóch domów z mieszkaniami dla lekarzy, urzędników i służby, budynek zaplecza technicznego, budynek piekarni oraz przebudowę kuchni i pralni. Niezwykle ważnym przedsięwzięciem była budowa nowego wodociągu, zapewniającego odpowiednią ilość wody pitnej, oraz odpowiednie wyposażenie zaprojektowanych budynków. Ponadto postulowano poszerzenie parku i ogrodów szpitalnych oraz rozbudowę infrastruktury. Kosztorys tak zaplanowanych prac zamykał się kwotą 860 tys. koron. I właśnie wysokie koszty były prawdopodobnie tą przyczyną, która opóźniała rozpoczęcie prac budowlanych. Problem stawał się z roku na rok coraz bardziej palący. Na konieczność rozbudowy szpitala oraz przeprowadzenia zmian organizacyjnych zwracały ⁵⁰ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o wykończeniu budowy krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie, o planach i rachunkach kolaudacyjnych..., „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 33, 1877 r., s. 4-5. ⁵¹ Tamże, s. 6-7. ⁵² Sprawozdanie Wydziału Krajowego w sprawie kupna zamku w Krystynopolu na zakład dla nieuleczalnie chorych obłąkanych, tudzież rozszerzenia i ulepszenia zakładu obłąkanych na Kulparkowie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 256, 1902/1903 r., s. 1. 73 uwagę Krajowa Rada Zdrowia i komisja szpitalna. W roku 1903 dyrektor szpitala kul-parkowskiego i architekt projektu budowy nowych pawilonów zostali wysłani do wzorowo zorganizowanych zakładów psychiatrycznych w Austrii i w Czemiowcach w celu zapoznania się z ich organizacją i zasadami funkcjonowania. Na przełomie 1901 i 1902 roku hrabia Stanisław Wiśniewski zaproponował Wydziałowi Krajowemu sprzedaż zamku w Krystynopolu. Zamek ten, po odpowiednio przeprowadzonej adaptacji, miał stanowić filię szpitala w Kulparkowie mieszczącą 300 łóżek dla nieuleczalnie chorych pacjentów. Propozycja była na tyle poważna, że powołano nadzwyczajną komisję, której głównym zadaniem było szczegółowe przeanalizowanie złożonej oferty. Komisja stanęła także przed zadaniem porównania dwóch projektów, z których pierwszy zakładał wyłącznie rozbudowywanie istniejącego szpitala w Kulparkowie, podczas gdy drugi przyjmował częściową rozbudowę szpitala, przy jednocześnie przeprowadzonych pracach adaptacyjnych zamku w Krystynopolu⁵³. Planowany koszt prac na terenie tego obiektu przekraczał kwotę 395 tys. koron. Ale konieczne, równoległe do przeprowadzenia prace, związane z częściową rozbudową szpitala kulparkowskiego, wymagały nakładów ponad 820 tys. koron. Realizacja pierwszego z proponowanych projektów, polegająca na ograniczeniu się do budowy nowych obiektów w Kulparkowie, zamykała się sumą 1 miliona 186 tys. koron. Była to więc propozycja tańsza w realizacji. Pomimo to Wydział Krajowy rekomendował Sejmowi wybór projektu połączonego z kupnem zamku w Krystynopolu. Jednym z najważniejszych argumentów była możliwość pozyskania dużego sadu, parku i ogrodów, co stwarzało perspektywy dalszej rozbudowy obiektu w przyszłości. Ale ta decyzja Wydziału Krajowego spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem Komisji Sanitarnej. Po pierwsze, podkreślano wyższe koszty opcji związanej z adaptacją zamku. Po wtóre, wskazywano na problemy z uzyskaniem dostępu do wodociągu dla obiektu w Krystynopolu. Obawiano się także konieczności ponoszenia corocznie stałych, wysokich wydatków na konserwację zamku. Biorąc pod uwagę te okoliczności, komisja zaproponowała Sejmowi rozbudowę istniejącego budynku szpitalnego i wybudowanie sześciu nowych pawilonów na terenie szpitalnym⁵⁴. Bardzo dużym ułatwieniem przy realizacji tej inwestycji była budowa linii kolejowej do Kulparkowa i otwarcie tam w roku 1904 stacji kolejowej. Dzięki temu materiały budowlane mogły być dostarczane koleją bezpośrednio na plac budowy. W rezultacie zrezygnowano z kupna zamku w Krystynopolu i przystąpiono do rozbudowy szpitala w Kulparkowie. Pierwsze dwa pawilony powstały pomiędzy czerwcem i październikiem 1904 roku. W następnym roku przeprowadzono prace wodociągowe i kanalizacyjne, a także wybudowano nowy dom gospodarczy⁵⁵. Dzięki nowym subwencjom udzielonym przez Sejm, w 1907 roku zakończono budowę czterech dalszych pawilonów. Zaprojektowano je zgodnie z najnowszą - jak na owe czasy - wiedzą medyczną. Udało się także ⁵³ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w sprawie budowy schroniska dla 500 obłąkanych przy zakładzie umyslowo-chorych w Kulparkowie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 47, 1901/1902 r.,s. 1-3. ⁵⁴ Sprawozdanie Wydziału Krajowego w sprawie kupna zamku w Krystynopolu na zakład dla nieuleczalnie chorych obłąkanych..., „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 256, 1902/1903 r„ s. 7. ⁵⁵ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o postępie budowy nowych pawilonów i przeobrażeń w zakładzie dla obłąkanych w Kulparkowie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 296, 1904 r.,s. 1-2. 74 zaadaptować pomieszczenia drugiego piętra w istniejącym budynku administracyjnym, gdzie powstały mieszkania dla sióstr z zakonu Sióstr Miłosierdzia. Organizację i zasady funkcjonowania szpitala w Kulparkowie regulowały „Statut szpitala” i „Etat posad i płac krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie”. Oba dokumenty zostały uchwalone przez Sejm Krajowy w maju 1875 roku i obowiązywały od 1 stycznia następnego roku⁵⁶. Uchwalenie „Statutu szpitala” wynikało z przepisów prawa, a w szczególności z państwowej ustawy o organizacji publicznej służby zdrowia z 30 kwietnia 1870 roku i rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych z 1874 roku⁵⁷. Zgodnie z artykułem czwartym „Statutu”, najwyższą władzą dla szpitala był Wydział Krajowy, chociaż do rządu austriackiego należało sprawowanie nadzoru policyj-no-sanitarnego. Zarząd szpitala pozostawał w rękach dyrektora powoływanego przez Wydział Krajowy, przy akceptacji c.k. rządu. Wydział Krajowy mianował także lekarzy i urzędników szpitala (art. 6). Zarówno dyrektor, jak i lekarze byli zobowiązani do mieszkania na terenie szpitala. Nie wolno im było zakładać własnych zakładów dla umysłowo chorych, jak i pracować w instytucjach o podobnym charakterze, chociaż mogli wykonywać praktykę lekarską poza szpitalem. W roku 1875 płaca dyrektora szpitala wynosiła 2200 zł, a ponadto przyznano mu mieszkanie, bezpłatny opał i pięcioletni dodatek w wysokości 300 zł. Pensja lekarza, który rnusiał mieć tytuł doktora medycyny, została ustalona na 1000 zł. Podobnie jak dyrektor, otrzymywał on mieszkanie i pięcioletni dodatek w wysokości 150 zł. W chwili powołania szpitala utworzono trzy posady dla lekarzy⁵⁸. W szpitalu zorganizowana była posługa duchowna, sprawowana przez Kościół katolicki i greckokatolicki, a w razie potrzeby także przez duchownych innych wyznań. Służbę administracyjną tworzyli rządca, oficjał i pisarz. Wynagrodzenie rządcy było wyższe od pensji lekarza i wynosiło 1200 zł rocznie. On także otrzymywał pięcioletni dodatek w wysokości 200 zł, jak również miał prawo do mieszkania służbowego. Płace rządcy ustalono na poziomie 700 zł, a pisarza 600 zł. Oni także otrzymywali stosowne dodatki oraz mieszkanie, podobnie jak służba niższa szpitala, którą tworzyli: nadzorca służby, nadzorczyni służby żeńskiej, woźny i odźwierny⁵⁹. Artykuł 2 „Statutu” określał zasady finansowania szpitala. Podstawowym źródłem dochodów były opłaty za leczenie wnoszone przez chorych i ich rodziny. Osoby ubogie były leczone dzięki zasiłkom z funduszu krajowego. Dodatkowe źródło finansowania stanowiły dochody z własnego gospodarstwa oraz inne wpływy. Tak jak w innych szpitalach publicznych przyjmowani pacjenci byli zaliczani do jednej z trzech klas, co wiązało się z określonym poziomem opieki i wygód. W obrębie danej klasy obowią ⁵⁶ Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr XCTX, 1875 r„ A/Statut krajowego zakładu dla obłąkanych w Kulparkowie; B/ Etat posad i płac krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie. ⁵⁷ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o zatwierdzeniu przez Pana Ministra spraw wewnętrznych statutu zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie i niektórych postanowień etatu posad i płac pominionego zakładu, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr X, 1876 r., s. 1. ⁵⁸ Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie..., B/ Etat posad i płac krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie, s. 1, 11-12. ⁵⁹ Tamże. 75 zywały jednakowe opłaty za pobyt w szpitalu, czyli taksy. Ale pacjenci mogli na własny koszt poprawiać komfort pobytu w szpitalu, gdyż, jak stwierdzał paragraf 45 statutu: „Za pozwoleniem prymariusza i dyrektora, wolno chorym, w granicach porządku domowego, urządzać sobie własnym kosztem ulepszenia i wygody, a chorym w pierwszej klasie wolno utrzymywać własną sługę”⁶⁰. Na własne życzenie i po wniesieniu stosownej opłaty chorzy mogli być przenoszeni z niższej klasy do wyższej. Natomiast dyrektor szpitala miał prawo przenieść pacjenta do trzeciej klasy, jeśli w stosownym czasie nie została wniesiona należna opłata. Niezależnie od pochodzenia pacjentów, w obrębie jednej klasy, wszyscy wnosili jednakowe opłaty. Statut jednoznacznie zabraniał pobierania innych opłat od pacjentów oprócz taks. Szczegółowo regulowano także zasady przyjmowania chorych do szpitala. Przyjmowano pacjentów chorych psychicznie, ale uleczalnych. Osoby nieuleczalnie chore przyjmowane były do zakładu tylko wówczas, gdy zagrażały „publicznemu bezpieczeństwu i obyczajności publicznej”. Artykuł 13 statutu wykluczał z grona pacjentów „wszelkiego rodzaju kaleki umysłowe nieszkodliwe i osoby dotknięte padaczką bez choroby umysłowej”⁶¹. O przyjęcie chorego do zakładu mogli zwracać się opiekunowie lub też władze odpowiedzialne za stan bezpieczeństwa. Decyzja o przyjęciu należała do dyrektora szpitala. Sporządzano protokół przyjęcia pacjenta w oparciu o dostarczone dokumenty. Było to świadectwo władz lokalnych z miejsca zamieszkania pacjenta zawierające dane personalne, opis stosunków rodzinnych, a także jego sytuację majątkową, zarówno w linii wstępnej, jak i zstępnej. W dostarczanej dokumentacji musiała się znaleźć historia choroby pacjenta oraz skierowanie od lekarza powiatowego albo miejskiego Lwowa lub Krakowa. W przypadku pacjentów groźnych dla otoczenia odpowiednie władze dostarczały stosowne dokumenty potwierdzające ten stan. Osoby zobowiązane do opłacania pobytu pacjenta w szpitalu podpisywały zobowiązanie o comiesięcznym uiszczaniu ustalonych kwot. O przyjęciu pacjenta dyrekcja szpitala musiała w ciągu 24 godzin powiadomić sąd pierwszej instancji. Artykuł 18 statutu precyzyjne określał zasady obchodzenia się z chorymi, a zwłaszcza przypadki stosowania przymusu fizycznego. Prowadzenie pisemnej korespondencji z pacjentem, odwiedziny, a także zwiedzanie szpitala możliwe było po uzyskaniu zgody dyrektora. W celach resocjalizacyjnych w szpitalu organizowano zajęcia dla pacjentów, a zwłaszcza angażowano ich do wykonywania różnych prac. Chorzy pracowali w zakładowym ogrodzie oraz wykonywali prace połowę. W szpitalu funkcjonowały warsztaty: stolarski, ślusarski, szewski i krawiecki. Produkowano także wyroby ze słomy. W zgodnej opinii lekarzy, prace te wpływały pozytywnie na stan zdrowotny pacjentów. Pacjenci byli wynagradzani za swój trud według stawek ustalonych przez Wydział Krajowy. W przypadku chorych płacących za leczenie zarobione pieniądze mogły być użyte przez pacjentów lub były lokowane w kasie oszczędnościowej i wypłacane po opuszczeniu szpitala. Pacjenci leczeni bezpłatnie mogli dysponować jedną trzecią swoich zarobków, kolejna trzecia część była lokowana na koncie i wypłacana ⁶⁽¹ Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie krajowego zakładu dla obłąkanych na Kulparko-wie..., A/ Statut krajowego zakładu dla obłąkanych w Kulparkowie; s. 6. ⁶¹ Tamże, s. 1-2. 76 opiekunom pacjenta w momencie opuszczania szpitala, a w przypadku śmierci pacjenta przechodziła na konto szpitala. Ostatnia część zarobków tych osób zasilała fundusz szpitala⁶². Ze szpitala musieli być zwalniani pacjenci wyleczeni oraz ci chorzy, którzy nie stanowili zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego. Dyrektor był także zobowiązany do zwalniania chorych na żądanie rodziny lub prawnych opiekunów. W tym przypadku szpital rnusiał uzyskać pisemne zobowiązanie opiekunów o kontynuowaniu leczenia, a także zgodę gminy, do której pacjent się udawał. Zakład w Kulparkowie był największym szpitalem psychiatrycznym w Galicji. Doświadczenia, zdobyte w trakcie jego powoływania i budowy, zostały wykorzystane przy powoływaniu podobnej jednostki w Galicji Zachodniej. Rosnąca liczba pacjentów wymagających hospitalizacji psychiatrycznej zmuszała do stworzenia podobnego szpitala, który mógłby przejąć w tym względzie zadania szpitala św. Łazarza w Krakowie. W połowie lat 80. XIX wieku w Krakowie w szpitalu św. Łazarza uruchomiono nowy oddział dla chorych umysłowo posiadający początkowo 70 miejsc, a na przełomie wieków już 120. W październiku 1903 roku Sejm Krajowy zlecił Wydziałowi Krajowemu opracowania planu i kosztorysu szpitala dla 500 umysłowo chorych w zachodniej części prowincji⁶³. W ciągu 1904 roku poszukiwano odpowiedniego obszaru pod lokalizację szpitala. Spośród 42 ofert specjalnie powołana komisja zdecydowała się na wybór terenów w Lusinie. Ale już w październiku ta decyzja została oprotestowana przez Komisję Sanitarną, której członkowie wykazywali brak odpowiedniego zaplecza dla szpitala, a zwłaszcza brak wody zdatnej do picia. Opinia ta spowodowała długotrwałe dyskusje nad lokalizacją nowego ośrodka, które odwlekły w czasie rozpoczęcie prac budowlanych. Dopiero w 1908 roku podjęto decyzję o budowie szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie. Stosowna uchwała Sejmu Krajowego została przyjęta 12 grudnia 1909 roku. Opracowany projekt zakładał możliwość jednorazowego przyjęcia nawet 800 pacjentów. Na pokrycie kosztów budowy w wysokości 7 milionów koron zaciągnięto pożyczkę w Banku Krajowym. Ostatecznie inwestycję ukończono w lutym 1914 roku⁶⁴. Pomimo tych niewątpliwie dużych wysiłków władz autonomicznych miejsc w zakładach psychiatrycznych w Galicji było zbyt mało i znaczna liczba chorych psychicznie nie była poddana żadnej opiece specjalistycznej. O ile bowiem przed 1 wojną światową w Galicji tylko 23 na 100 chorych psychicznie trafiało do szpitali o tyle w Czechach 40, w Dolnej Austrii 54, a w Trieście aż 92. W Galicji jedno łóżko szpitala psychiatrycznego przypadało na 10 tys. osób przy średniej dla całej monarchii wyno ⁶² Sprawozdanie Wydziału Krajowego pod względem potrzeb zakładu dla obłąkanych na Kulparkowie celem wewnętrznego urządzenia oddziału mężczyzn i kobiet, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr XC, 1876 r., s. 4. ⁶³ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o wyborze miejsca pod zakład dla obłąkanych w zachodniej części kraju, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 67, 1904 r., s. 1. ⁶⁴ Sprawozdanie Wydziału Krajowego o budowie zakładu dla umysłowo chorych w Kobierzynie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 80, 1908 r., s. 1; Sprawozdanie Komisji Sanitarnej w porozumieniu z Komisją Budżetową o sprawozdaniu Wydziału Krajowego o postępach budowy zakładu dla umysłowo chorych w Kobierzynie, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr 271, 1914 r., s. 1. 77 szącej 2050. Przepływ pacjentów w krakowskim szpitalu był znacznie większy niż w szpitalu kulparkowskim, gdzie w ciągu roku następowała wymiana około połowy całkowitej liczby pacjentów, zaś w Krakowie około 75%. Było to bezpośrednim skutkiem znacznego deficytu miejsc szpitalnych w obu zakładach, a zwłaszcza w szpitalu krakowskim. Blbl. Obok wspomnianych dwóch publicznych zakładów psychiatrycznych funkcjonowały w Galicji dwa niewielkie, bo przeznaczone dla ośmiu pacjentów, psychiatryczne szpitale prywatne. Jeden z nich we Lwowie - doktora Dobińskiego, a drugi w Krakowie - doktora Żuławskiego. Ponadto, pod koniec pierwszej dekady XX wieku ukończono budowę kliniki psychiatrycznej w Krakowie⁶⁵ ⁶⁶. Szpitale prowincjonalne Szpitale krajowe, odgrywające niezwykle istotną rolę w systemie publicznej ochrony zdrowia, nie mogły zaspokoić potrzeb wszystkich mieszkańców Galicji, a zwłaszcza ludności zamieszkującej z dala od takich ośrodków jak Lwów i Kraków. Dlatego tak ważne miejsce w systemie galicyjskich szpitali powszechnych zajmowały szpitale prowincjonalne znajdujące się pod opieką państwa. W wielu przypadkach okoliczności powstania tych szpitali były podobne. Znaczna ich część została utworzona jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku jako szpitale gminne lub powiatowe. Natomiast w drugiej połowie XIX wieku - już w warunkach autonomii - uzyskiwały one status szpitala powszechnego. Szpitale te zbliżone były do siebie pod względem liczby łóżek i składu personelu. Większość szpitali budowana była dzięki finansowemu wsparciu budżetu krajowego oraz budżetów powiatowego i gminnego. Tak na przykład było w przypadku szpitala w Śniatyniu, którego budowa kosztowała 95 tys. koron, z czego budżet krajowy pokrył 46 tys. zł, powiatowy 36 tys., a gminny 13 tys. zł. W październiku 1904 roku Sejm Krajowy podjął uchwałę o pokryciu 1/3 kosztów budowy szpitali w Kosowie i Nadwornej⁶ . Znane są też przypadki, kiedy to powstanie nowej placówki było możliwe tylko dzięki inicjatywie społecznej. Tak właśnie było w powiatach Lesko, Mościska, Myślenice, Rohatyń, Bochnia, Jasło i innych, gdzie zakładano fundacje i organizowano zbiórki pieniężne na budowę nowych szpitali. Chociaż w niejednostajnym tempie, jednak liczba prowincjonalnych szpitali publicznych stale się zwiększała. Szpital gminny w Białej powstał w roku 1846, kiedy to miejscowy ksiądz kanonik Jan Giełdanowski podarował miastu dom parterowy z przyległym ogrodem. Dom ten, zamieniony na szpital, mieścił 6 sal dla chorych, kancelarię i kuchnię. W pomieszczeniach ustawiono 40 łóżek, ale sale były tak ciasne, że na jednego chorego przypadało ⁶⁵ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 140. ⁶⁶ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1904, Lwów 1907, s. 134. 78 zaledwie 300 stóp sześciennych powietrza, zamiast 1200 wymaganych przez przepisy. Chorych leczyli dwaj chirurdzy. W roku 1861 szpital ten został uznany za szpital powszechny. W roku 1876 rozpoczęto budowę nowego pawilonu. Na ten cel przeznaczono pochodzący z oszczędności fundusz rezerwowy szpitala, w kwocie 11 160 zł, resztę - w wysokości 8468 zł - pokrył fundusz krajowy. Środki te uzyskano w wyniku cza 79 sowego podniesienia wysokości taksy leczniczej z 56 do 60 centów. W roku 1879 udało się zapłacić wszystkie rachunki za realizowaną inwestycję. W końcu XIX wieku szpital mieścił 93 łóżka, a na każde łóżko przypadało 850 stóp sześciennych powietrza. Zakład posiadał bardzo dobrze urządzoną salę operacyjną. W szpitalu było dwóch lekarzy - doktorów wszechnauk lekarskich. W połowie lat 90. XIX wieku lekarzem ordynującym był Józef Bogdanik, a sekundariuszem Eugeniusz Kapelusch. Administrację szpitala oddano sześciu Siostrom Boromeuszkom. W latach 1908-1909 rozpoczęto budowę nowego szpitala w Białej, kosztem 800 tys. koron, w połowie finansowaną przez powiat, a w połowie przez władze krajowe. Szpital gminny w Bochni został założony w roku 1840. Początkowo mieścił się w miejskim budynku, później zaś został przeniesiony do wynajętego budynku przy głównej ulicy miasta. Wysokość czynszu była dość znaczna, gdyż rocznie płacono 1200 zł. Dlatego też w roku 1872 kupiono dużą posiadłość wraz z domem i ogrodem, w którym znajdował się pawilon. Wartość budynków wynosiła 11 700 zł. Budowle te, kosztem 1700 zł, zaadoptowano na szpital z 55 łóżkami. Na jedno łóżko przypadało 750 stóp sześciennych powietrza. W pawilonie ogrodowym zorganizowano sale dla pacjentów dotkniętych chorobami zakaźnymi. W szpitalu było dwóch lekarzy - doktorów wszechnauk lekarskich: lekarz ordynujący Szczęsny Oświęcimski i sekundariusz Bolesław Nodzyński. Rządcą szpitala na przełomie XIX i XX wieku był Konstanty Iwelski. W sumie w szpitalu pracowało siedem osób⁶⁷. Szpital gminny w Brodach, założony w 1831 roku, rozlokowany był w czterech niskich, parterowych budynkach, w których ustawiono 33 łóżka, a na każdego chorego przypadało 450 stóp sześciennych powietrza. Budynki te - z powodu wilgoci, zimna, braku wentylacji i ciasnoty - całkowicie nie nadawały się na szpital. Chorych obsługiwał tylko jeden lekarz. W roku 1887 zbudowano nowy szpital, według planów zatwierdzonych przez Wydział Krajowy. Budowa kosztowała 28 000 zł, które zebrano w ciągu wielu lat ze składek i dobroczynnych zapisów. Nowy szpital mógł pomieścić 60 chorych. Z jednego z dawnych domów zrobiono kuchnię, pralnię i pomieszczenie dla dotkniętych chorobami zakaźnymi. Zakład miał dobrze wyposażoną salę operacyjną oraz duży ogród dla rekonwalescentów. Personel składał się z sześciu osób. W 1892 roku chorych obsługiwało dwóch lekarzy: lekarz ordynujący doktor Stanisław Sołtysik oraz sekundariusz Pinkas Weis, który był chirurgiem. Szpitalem zarządzał Ludwik Ludkiewicz. Szpital gminny w Brzeżanach znajdował się od roku 1847 w dzierżawionym budynku. Pomimo bardzo wysokiego czynszu, wynoszącego 1000 zł rocznie, pomieszczenia szpitalne nie spełniały podstawowych wymogów higieny. W szpitalu wstawionych było 50 łóżek i w rezultacie na jednego chorego przypadało tylko 300 stóp sześciennych powietrza. Pomieszczenia były tak małe, że jeszcze na przełomie XIX i XX wieku pacjenci dotknięci chorobami zakaźnymi leżeli obok innych chorych. Niestety, brak funduszów uniemożliwiał podjęcie nowej inwestycji. Zarząd szpitala został oddany Siostrom Miłosierdzia. Personel składał się z czterech osób pomocniczych i dwóch lekarzy - lekarza ordynującego, którym na przełomie XIX i XX wieku był doktor Albert Zauderer, i sekundariusza - chirurga Emanuela Schenkera. ⁶⁷ Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicji z Krakowem za rok 1892, Lwów 1893, s. 225- 226. 80 15. Reklama szpitala psychiatrycznego Karola Żuławskiego 81 W 1909 roku Rada Powiatowa w Buczaczu podjęła decyzje o budowie szpitala publicznego dla uczczenia 60-lecia panowania Franciszka Józefa. Uruchomienie szpitala w Dolinie miało swoją długoletnią historię. Jego budowa została ukończona na 8 lat przed jego otwarciem. Szpital nie mógł być użytkowany ze względu na sprzeciw właściciela miejscowego młyna protestującego przeciw budowie ujęcia wody pitnej. Dopiero po wielu procesach sądowych udało się zbudować takie ujęcie na rzece Turzance i w październiku 1908 roku szpital został uroczyście otwarty. W latach 1908-1909, kosztem 300 tys. koron, udało się także zbudować szpital powiatowy w Horodence. Niestety, także i tutaj kłopoty z doprowadzeniem do niego wody pitnej uniemożliwiły jego planowe uruchomienie⁶⁸. W roku 1909 ukończono w Bóbrce budowę szpitala imienia Cesarza Franciszka Józefa. Także na cześć „Najjaśniejszego Pana Franciszka Józefa” realizowano od 1908 roku budowę szpitala powiatowego w Czortkowie⁶⁹. W roku 1831 utworzono szpital gminny w Drohobyczu. Aż do roku 1882 mieścił się on w klasztorze Bazylianów. Niestety, nieremontowany budynek popadał w ruinę i dlatego też gmina wezwana przez Wydział Krajowy wybudowała za 48 tys. zł nowy gmach. Był to stosunkowo duży szpital, mieszczący powyżej 80 łóżek. Brak jednak było osobnego pawilonu dla chorych na zakaźne choroby. Przy budynku znajdował się duży ogród. Pomocniczy personel szpitalny składał się z sześciu osób. W latach 90. XIX wieku chorymi opiekowało się dwóch lekarzy: lekarz ordynujący Wiktor Lechowski i sekundariusz Kazimierz Jurkiewicz. Rządcą był Kajetan Grabaszewski⁷⁰. W roku 1900 w Galicji było już 30 szpitali publicznych, gdyż w kwietniu tego roku stosowną ustawę przyjął Sejm Krajowy w odniesieniu do szpitala gorlickiego. Pod koniec roku 1898 otwarto szpital w Husiatyniu, który w roku następnym otrzymał „prawo publiczności”. W latach 1908-1909 przeprowadzono jego gruntowny remont i dobudowano nowy pawilon chirurgiczny. Założony w 1838 roku szpital gminny w Jaśle był tak mały, że musiano wynająć filię na pomieszczenie kilkunastu łóżek. Na jedno łóżko przypadało najwyżej 500 stóp sześciennych powietrza. W roku 1874 Wydział Krajowy udzielił gminie zaliczki w kwocie 5000 zł zwrotną w 10 kwartalnych ratach. Dzięki temu przebudowano dwa piętrowe skrzydła, w których udało się ustawić 40 łóżek. Ostatecznie szpital mógł przyjąć nawet około 100 pacjentów. Dla spłacenia długu taksę szpitalną podwyższono do 60 centów. Następnie przywrócono wcześniejszy jej wymiar w wysokości 50 centów za każdy dzień pobytu chorego. Także i ten szpital nie posiadał dobrego odosobnienia dla chorych zakaźnie. Zarówno zarząd gospodarczy szpitala, jak i pielęgnowanie chorych poruczone zostały pięciu Siostrom Miłosierdzia. W roku 1892 w zakładzie pracowało dwóch lekarzy - doktorów wszechnauk lekarskich: lekarz ordynujący Walerian Macudziński i sekundariusz Józef Kadyi. Personel pomocniczy liczył jeszcze dodatkowo cztery osoby. Dzięki społecznym składkom udało się uruchomić w roku 1835 szpital gminny w Kołomyi. Pomimo że szpital od początku posiadał własny budynek, to jednak stosunkowo skromne fundusze uniemożliwiły budowę zaplecza gospodarczego (mieszka ⁶⁸ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w latach 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 131. ⁶⁹ Tamże. ⁷⁰ Sprawozdania ze szpitali powszechnych... za rok 1892, s. 229-234. 82 nia dla rządcy, kuchni, pralni, magazynów i kostnicy). W 1874 roku odrestaurowano dawny budynek i dobudowano dom administracyjny mieszczący kancelarię szpitalną, magazyny i mieszkanie rządcy. W dwa lata później przybudowano kuchnię, trupiarnię, skład na rzeczy chorych i pawilon dla zakaźnie chorych. Fundusze na ten cel pochodziły częściowo z pieniędzy szpitala (12 600 zł), a częściowo z funduszu krajowego (3000 zł). Na przełomie XIX i XX wieku szpital mieścił 70 łóżek dla chorych, obsługiwanych tylko przez jednego lekarza (Władysława Głaczyńskiego), wspieranego przez sześcioosobowy personel pomocniczy. Majątkiem szpitala zarządzał Władysław Ostrowski. 1 maja 1903 roku uroczyście otwarto szpital powiatowy w Jarosławiu, którego budowę podjęto dla uczczenia 50 rocznicy wstąpienia na tron Franciszka Józefa. Inwestycja kosztowała 270 tys. koron. W latach 1901-1902 udostępniono szpital powszechny w Krośnie, a szpital w Samborze przeniesiono do nowego budynku posiadającego 100 miejsc. W roku 1897 w Lubaczowie oddano szpital na 40 łóżek, który został powiększony w następnym roku o 10 łóżek. W latach 1905-1906 przybyły trzy dalsze, galicyjskie szpitale publiczne: w Kałuszu, Skałacie i Turce. 15 lipca 1908 roku w Kossowie otwarto nowy szpital na 40 łóżek. Budowa szpitala kossowskiego została zainicjowana przez Wydział Krajowy ze względu na utrzymujące się w tym rejonie ognisko kiły. Założenie szpitala gminnego w Nowym Sączu w roku 1827 możliwe było dzięki ofiarności społeczeństwa obwodu sądeckiego. W 1856 roku szpital ten został uznany przez Sejm Krajowy za zakład powszechny. Szpital był stosunkowo mały, pozbawiony wydzielonego budynku na oddział zakaźny. Jednak ze względu na jego rolę na obszarze gęsto zaludnionym hospitalizowano tam nawet do 60 pacjentów dziennie. Opiece nad chorymi nie sprzyjał fakt położenia szpitala nieopodal dużego placu targowego. Ale starania władz gminnych, dążących do wybudowania nowego gmachu szpitalnego, rozbiły się o brak funduszy. W odróżnieniu od wielu innych galicyjskich szpitali zakład w Nowym Sączu posiadał własny aparat dezynfekcyjny. Pod koniec XIX wieku opiekę nad pacjentami sprawowało dwóch lekarzy: lekarz ordynujący Lucjan Zengtel-ler i sekundariusz Alfred Runge. Personel pomocniczy obejmował pięć osób, a zarząd szpitalem należał do Teofila Pająkowskiego. W roku 1909, dla uczczenia 60-lecia panowania cesarza, rozpoczęto budowę szpitala w Nowym Targu. Gorącym orędownikiem tej inwestycji był doktor Jan Bednarski, lekarz powiatowy, a zarazem poseł na Sejm Krajowy. Szpital powiatowy w Podhajcach powstał w 1873 roku dzięki funduszom wydziału powiatowego. W tymże roku został uznany przez władze krajowe za szpital powszechny. Początkowo przyjmował tylko 40 pacjentów, ale w pięć lat po otwarciu rozszerzono go tak, że w razie potrzeby mógł przyjąć do 60 chorych. Powiększono także teren wokół szpitala w wyniku zakupu nowej parceli za 850 zł. Niestety, źle zbudowany zakład wymagał ciągłych, bardzo kosztownych napraw, które były finansowane z budżetu krajowego, a także w wyniku okresowego podnoszenia wysokości opłat za leczenie. Pod koniec XIX wieku w szpitalu było dwóch lekarzy - lekarz ordynujący Stanisław Choróbski oraz sekundariusz Maurycy Lidechower, którym pomagały cztery Siostry Miłosierdzia, cztery osoby personelu pomocniczego i zarządca - Władysław Łoś. W roku 1898 uruchomiono szpital publiczny w Przemyślanach posiadający 44 łóżka. 83 Do jednego z najstarszych galicyjskich szpitali należał szpital gminny w Przemyślu założony w 1799 roku. Powstał on jako szpital miejski, a prawa szpitala powszechnego uzyskał w roku 1857. W chwili objęcia tego zakładu przez władze autonomiczne był bardzo zaniedbany. Chorych, bez względu na płeć, umieszczano we wspólnych salach. Stan sanitarny był tak zatrważający, że wręcz pisano: „...lokalności jego przedstawiały obraz najwyższej nędzy, brudu i zaniedbania; a higieniczne stosunki szpitala w całym znaczeniu słowa były okropne”⁷ . 16. Reklama sanatorium w Swoszowicach ⁷¹ Szpital gminny w Przemyślu [w:] Sprawozdanie ze szpitali powszechnych... za rok 1892, s. 240. 84 W roku 1874 rozpoczęto remont istniejącego budynku i jego rozbudowę. Kosztem 5 tys. zł wzniesiono oficynę dla dotkniętych chorobami zakaźnymi. Dzięki pożyczce w wysokości 12 tys. zł, zaciągniętej w Lwowskiej Kasie Oszczędności powstał nowy, dwupiętrowy gmach, połączony funkcjonalnie z istniejącym już obiektem. W rezultacie, po wydaniu około 65 tys. zł, na początku lat 90. XIX wieku powstał szpital dla 160 pacjentów. Opiekę nad nimi sprawowało trzech lekarzy: lekarz ordynujący Józef Orłowski, a po jego śmierci Bazylii Kiebuziński, sekundariusze Maurycy Keller i chirurg Maurycy Biber. Szpitalem zarządzał Władysław Wejrich. Ze względu na wielkość szpitala personel pomocniczy składał się aż z siedemnastu osób⁷². Dzięki składkom społecznym możliwe było otwarcie w roku 1832 szpitala gminnego w Rzeszowie. Jednak szybko okazało się, że szpital ten jest zbyt mały, ponadto pomieszczenia okazały się bardzo wilgotne. Dlatego też wynajęto inny budynek, płacąc rocznie 800 zł czynszu. Ten dzierżawiony budynek mógł pomieścić tylko 45 pacjentów. Dlatego też, z inicjatywy Wydziału Krajowego, w miejscu dotychczasowego szpitala, kosztem 40 tys. zł, wybudowano w roku 1887 nowy gmach dla 100 pacjentów. Niestety, brak było odpowiedniego pomieszczenia dla pacjentów z chorobami zakaźnymi. Natomiast niezwykle wysoki poziom opieki medycznej reprezentował oddział okulistyczny. W latach 90. XIX wieku lekarzem ordynującym był Stanisław Jabłoński, zaś sekundariuszami Edward Drobner i Adam Zagórski. Zarząd szpitala należał do Bronisława Rampelta. Dodatkowo zatrudniano osiem osób personelu pomocniczego. Ogromnym problemem dla szpitala był niedostatek wody pitnej, co zresztą było problemem całego miasta. W roku 1898 powiększono oddział chorób zakaźnych⁷³. Szpital gminny w Samborze został założony przez gminę miasta w 1825 roku. W roku 1857 został on uznany za szpital powszechny. Posiadał 52 łóżka. Niestety, szpital zlokalizowano na terenie nisko położonym i bagnistym Był umieszczony w budynku nie odpowiadającym podstawowym warunkom higienicznym. Wysiłki zmierzające do przeniesienia szpitala do innego lokalu nie dały rezultatu, gdyż w całym mieście nie było stosownego domu do wynajęcia, a gmina nie miała środków na budowę nowego szpitala. Co więcej, szpital był obciążony długiem, od którego płacił miastu odsetki przez ponad 35 lat. W szpitalu nie było osobnego pomieszczenia dla chorych zakaźnie. Pacjentów pielęgnowali dwaj lekarze - doktorzy wszechnauk lekarskich: lekarz ordynujący Alfred Biegelmayer i sekundariusz Władysław Kopaczyński. Zarządcą szpitala był Leon Rewak. Szpital w Sanoku należał do najstarszych galicyjskich szpitali gminnych. W 1794 roku Katarzyna Łobaczewska przekazała dom nr 56 na Krościeńskim Przedmieściu, przeznaczając go na szpital dla ubogich chorych. Niestety, w 1800 roku, decyzją starosty, do budynku szpitalnego przeniesiono kancelarię urzędu cyrkularnego. Wcześniej urząd ten mieścił się w zamku, którego mury, z powodu braku właściwego zabezpieczenia, zaczęły się walić. W 1810 roku starostwo oddało budynek szpitalny, ale jego stan techniczny był zatrważający. Nadal jednak, w poważnie zrujnowanych pomieszczeniach leczono ubogich chorych. Taka sytuacja trwała aż do 1845 roku, tj. do czasu, ⁷² Sprawozdania ze szpitali powszechnych... za rok 1892, s. 235-243, 260-261. ⁷³ J. Basta, Ochrona zdrowia w Rzeszowie w okresie rozbiorów (1772-1918). Powstanie i działalność szpitala powszechnego w Rzeszowie, [w:] J. Basta, Z. Budzyński, G. Zamoyski, Szpitalnictwo rzeszowskie. Z dziejów Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Rzeszowie (do 1990 r.), Rzeszów 1997, s. 93-133; J. Basta, Ochrona zdrowia w dziewiętnastowiecznym Rzeszowie. Studium z dziejów lecznictwa w mieście galicyjskim średniej wielkości, [w:] „Prace Historyczno-Archiwalne” T. V, Rzeszów 1997, s. 69-92. 85 gdy część budynku zupełnie się zawaliła. Co gorsza, fundusze zebrane na budowę nowego szpitala zostały zdefraudowane. Tymczasowo szpital umieszczono w budynku wynajętym za 210 zł rocznie. W roku 1857 szpital sanocki został uznany za powszechny, pozostający pod nadzorem starostwa, a od 1868 roku pod nadzorem gminy. Jednocześnie Wydział Krajowy mianował Mariana Krzykowskiego na stanowisko lekarza ordynującego. W 1879 roku, kosztem 25 tys. zł, zbudowano nowy budynek na 80 łóżek, według planu zatwierdzonego przez Wydział Krajowy. Pod jego budowę zakupiono za 1800 zł grunt o powierzchni 900 m². Fundusze na budowę szpitala pochodziły od gminy (ok. 2 tys. zł), wydziału powiatowego i Wydziału Krajowego (po 1 tys. zł) oraz ze zbiórek podczas festynów, przedstawień i innych imprez (ok. 1 tys. zł). Jednak inwestycję tę prowadzono w głównej części po zaciągnięciu pożyczek, które spłacano z podwyższonej opłaty za usługi medyczne. W 1891 roku zbudowano pawilon dla zakaźnie chorych oraz dom administracyjny z zapleczem gospodarczym. W 1909 roku powstał nowy oddział chorób zakaźnych W rezultacie, na przełomie wieków, nowy szpital mógł przyjmować do 80 pacjentów, którymi opiekował się lekarz ordynujący (Maurycy Drewiński) i chirurg (Józef Stangenhaus). Obsługa składała się z siedmiu osób, którymi kierował rządca Franciszek Kuszczak. Powszechny, powiatowy szpital w Sokalu został założony dzięki dobrowolnym składkom ludności zamieszkującej gminę i obszary dworskie. Za zebrane pieniądze (16 500 zł) rada powiatowa zakupiła dom położony w rynku, a więc w samym środku miasta. Otwarcie szpitala powszechnego dla 61 pacjentów nastąpiło w roku 1878. Szpital nie posiadał osobnego pawilonu dla chorych zakaźnie. Pod koniec XIX wieku w szpitalu było dwóch lekarzy: lekarz ordynujący Gwido Wyspiański i sekundariusz Józef Łuczkiewicz. Rządcą był Paweł Zaczkowski, któremu pomagało dziewięć osób tzw. służby szpitalnej. Stosunkowo dużym szpitalem był szpital gminny w Stanisławowie. Został założony w roku 1841, a w roku 1879, gdy stał się szpitalem powszechnym, dobudowano nowe skrzydła pokryte blachą cynkową. W wyniku tych prac mógł pomieścić 120 łóżek. Nadal jednak brak było osobnego lokalu dla chorych zakaźnie. Pacjentom pomocy udzielało dwóch lekarzy: prymariusz Grzegorz Konkolniak i sekundariusz Jan Hoffman. Pomagało im 10 osób personelu pomocniczego. Szpitalem zarządzał Leopold Knorek. Szpital gminny w Stryju, założony przez magistrat miasta w roku 1848, został uznany za powszechny w roku 1857. Szpital mieścił się w wynajmowanym budynku, za który opłacano czynsz w wysokości 1550 zł rocznie. Dzięki pożyczce udzielonej przez Sejm Krajowy w wysokości 26 tys. zł w roku 1878 uruchomiono w nowym budynku szpital dla 99 pacjentów. W dwa lata później dobudowano pomieszczenia administracyjne, magazyn i pralnię. Zakład miał także własną lodownię. W szpitalu było dwóch lekarzy: lekarz ordynujący Dymitr Tempie i sekundariusz Izydor Kónig. Placówką zarządzał Antoni Obertyński. Dodatkowo zatrudniano sześć osób tzw. służby szpitalnej. Szpital gminny w Śniatyniu, założony w roku 1847, był jednym z mniejszych szpitali powszechnych. Początkowo szpital zorganizowano w wynajętym lokalu, którego lokalizacja nie sprzyjała hospitalizacji, gdyż budynek umiejscowiony był w pobliżu szynku i chlewu handlarza nierogacizną. W roku 1874 gmina przeniosła szpital do budynku zakupionego za kwotę 4500 zł pochodzącą z własnego funduszu szpitala. Nadal był to jednak mały szpital, mogący przyjąć tylko 23 pacjentów, którymi na początku lat 90. opiekował się jeden lekarz (Izaak Mehrer), wspierany przez pięć osób personelu pomocniczego. 86 22 grudnia 1904 roku otwarto w Tarnobrzegu szpital dla 30 pacjentów. Szpital został ufundowany przez hrabiego Zdzisława Tarnowskiego z Dzikowa jako forma dziękczynienia za udaną operację jego matki. W październiku 1904 roku Sejm Krajowy nadał szpitalowi status szpitala powszechnego i publicznego. W roku 1837 władze Tarnopola założyły szpital, który następnie stał się szpitalem gminnym. Jednak już w połowie wieku okazało się, że budynek jest bardzo zniszczony, a co więcej, w szpitalu przewidzianym dla 30 pacjentów leczono dziennie 75 chorych. Okresowo ich liczba dochodziła nawet do 130. Z inicjatywy Wydziału Krajowego gmina zakupiła plac otoczony polami i ogrodami o powierzchni 1512 m² pod budowę nowego szpitala. Niestety okazało się, że zakupiona parcela jest zbyt mała na szpital mieszczący około 100 łóżek. Ze względu na brak funduszy nie rozpoczęto inwestycji. Wobec trudnych warunków lokalowych brak było osobnego oddziału zakaźnego. Niejednokrotnie we wspólnej sali umieszczano pacjentów, bez względu na płeć. W zakładzie pracowało dwóch lekarzy: lekarz ordynujący Józef Eckhardt i sekundariusz Izydor Brauner. Rządcą szpitalnym był Michał Divina, któremu pomagało 8 pracowników. Szpital gminny w Tarnowie został założony przez biskupa Pitscheka w 1845 roku. Zgodnie z zasadami wywodzącymi się jeszcze ze średniowiecza, była to zjednaj strony instytucja lecznicza, z drugiej zaś przytułek dla ubogich. Już w roku 1849 szpital został uznany za szpital powszechny. W wyniku przeprowadzonego w 1877 roku rozdziału funduszów szpital pozostał wyłącznym właścicielem budynku, zobowiązawszy się spłacić funduszowi ubogich 10 tys. zł. W szpitalu mogło się mieścić około 100 łóżek. W roku 1885 Sejm Krajowy podjął uchwalę o sfinansowaniu w połowie budowy północnej części budynku mającej kosztować 26 384 zł. Władze miasta przyjęły proponowane warunki i w 1888 roku budowę zakończono. W wyniku tych inwestycji oraz następnych, przeprowadzonych w 1898 roku szpital został znacznie powiększony. W 1909 roku postawiono oddział chirurgiczny wraz z dwiema salami operacyjnymi oraz przebudowano pawilon dla chorych zakaźnie⁷⁴. W zakładzie było trzech lekarzy -lekarz ordynujący Włodzimierz. Skowroński oraz sekundariusze: Herman Pilzner i Wilhelm Lerner. Administracją kierował Ludwik Wilczyński, a personel pomocniczy liczył 14 osób⁷⁵. Do jednych z najgorszych szpitali powszechnych należał szpital gminny w Wadowicach. Założono go w roku 1833 dzięki składkom społecznym, w budynku dzierżawionym za 400 zł rocznie. Sejm uznał powszechny charakter tego szpitala w roku 1857, i to pomimo bardzo złych warunków lokalowych i sanitarnych. W szpitalu mieściło się zaledwie 30 łóżek, a na jednego pacjenta przypadało tylko 500 stóp sześciennych powietrza. Chorzy na choroby zakaźne nie byli oddzielani od innych hospitalizowanych. Pacjentami opiekował się tylko jeden lekarz, którym w latach 90. był August Bukowski. Nadzór administracyjny należał do Emanuela Heschela wspieranego przez 4 pracowników. Dzięki składkom społecznym założono szpital gminny w Zaleszczykach. Powstał on w 1838 roku, kiedy to w czterech izbach udało się umieścić 30 łóżek. Ofiarność osób prywatnych oraz niezwykła zapobiegliwość zarządu szpitala umożliwiły poszerzenie szpitala do dziewięciu sal z miejscami dla 60 chorych. Na przełomie XIX i XX ⁷⁴ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w latach 1906 i 1907, Lwów 1910, s. 131, 136. ⁷⁵ Sprawozdania ze szpitali powszechnych..., s. 245-259, 262-266. 87 wieku lekarzem ordynującym był Jan Sołowski, a sekundariuszem Izaak Reischer. Szpitalem zarządzał Wiktor Bilski. W lipcu 1902 roku Sejm upoważnił Wydział Krajowy do rozpoczęcia budowy nowego szpitala w Zaleszczykach, gdyż miejscowy szpital zaczął się walić. Szpital powiatowy w Złoczowie powstał w roku 1847. W roku 1872 uzyskał status szpitala powszechnego. Dzięki przebudowie przeprowadzonej na początku lat 70. udało się przystosować ten szpital do przyjmowania 80 pacjentów. Dalsze inwestycje zaowocowały rozbudową pralni, domu przedpogrzebowego oraz nowymi instalacjami sanitarnymi i budową nowej studni. Pod koniec XIX wieku lekarzem ordynującym był Józef Wysocki, a sekundariuszem Markus Eskrejs. Szpitalem zarządzał Adam Krama-rzyński. Jednak 17 września 1903 roku szpital powszechny w Złoczowie spalił się. Decyzję o jego odbudowie Sejm podjął już w październiku 1904 roku, a w 1907 roku otwarto nowy szpital, w miejsce spalonego. W roku 1844 rozpoczął działalność we własnym budynku szpital gminny w Żółkwi. Już w następnym roku został on uznany za szpital powszechny, przeznaczony dla 60 pacjentów. Tak jak w wielu innych przypadkach jego utworzenie było możliwe dzięki ofiarności społecznej. Szpital powstał z datków dobroczynnych. W roku 1873 szpital rozbudowano, co wiązało się z decyzją Wydziału Krajowego o umieszczeniu w nim chorych psychicznie. Pacjentami opiekował się jeden lekarz wszechnauk medycznych (w latach 90. Karol Muszkiet) i jeden chirurg (Salomon Ellner). Szpitalem kierował Michał Sadowski, a prace pomocnicze wykonywało 8 pracowników. Stosunkowo późno powstał szpital powiatowy w Żywcu. Został on założony dopiero w roku 1884 przez wydział powiatowy dzięki własnym funduszom, składkom społecznym i darowi arcyksięcia Albrechta w kwocie 10 tys. zł. W 1889 roku szpital ten uznany został za powszechny. Był to stosunkowo nieduży zakład mieszczący 30 pacjentów. Pielęgnowaniem chorych zajmowały się Siostry Miłosierdzia oraz jeden lekarz - doktor Czesław Podgórski⁷⁶. Szpitale pediatryczne Szpital św. Zofii we Lwowie Od momentu powstania szpital św. Zofii był szpitalem pediatrycznym. Za szpital krajowy został uznany dopiero na mocy uchwały Sejmu Krajowego z 19 października 1908 roku, którą udało się zrealizować w roku 1910. W praktyce już znacznie wcześniej, bo od roku 1877, szpital ten przyjmował wszystkie dzieci wymagające hospitali- ⁷⁶ Sprawozdania ze szpitali powszechnych..., s. 267-276. 88 zac|i w szpitalach krajowych, otrzymując za to refundację kosztów z budżetu krajowego • Szpital św. Zofii, założony w roku 1845, był pierwszym szpitalem dziecięcym na ziemiach polskich i jednym z pierwszych w Europie⁷⁷ ⁷⁸. Do chwili przejęcia przez władze krajowe szpital ten miał charakter szpitala prywatnego, gdyż został zorganizowany przez Stowarzyszenie Dobroczynności Dam Galicyjskich i Lodomerii św. Wincentego a Paulo. Mały szpital, bo mający tylko dwanaście łóżek, został umieszczony w zaadaptowanym budynku gospody, gdzie opiekę nad pacjentami sprawowały siostry szarytki. W roku 1855 księżna Jadwiga z Zamojskich Sapieżyna przeznaczyła na rozbudowę szpitala posag swej przedwcześnie zmarłej córki. W trzy lata później szpital, przeniesiony do nowego budynku, przeszedł pod opiekę sióstr Zgromadzenia Opatrzności Bożej. Szarytki wróciły do szpitala w roku 1902⁷⁹. Do szpitala przyjmowano dzieci do lat 12, ale hospitalizowano tam także rannych powstańców w roku 1863. Zakład podzielony był na cztery sale o długości około 16.5 m, szerokości około 6,5 i około 3,5 m wysokości. Jednak lokalizacja szpitala na rogu ulic Nowy Świat i św. Teresy była bardzo niekorzystna. Do wnętrza wciskał się pył uliczny i turkot kół z przejeżdżających powozów. Szpital pozbawiony był ogrodu⁸⁰. W roku 1877 Komitet Towarzystwa Szpitalika Dziecięcego pod wezwaniem św. Zofii uznał konieczność budowy szpitala w innym miejscu. Za kwotę blisko 12.5 tys. zł zakupiono prawie czterohektarową działkę od braci Wojtyńskich zlokalizowaną przy ulicy Łyczakowskiej. Opracowanie projektu szpitala powierzono komisji, do której wszedł lekarz - Jan Stella Sawicki, architekt - Józef Kajetan Janowski, prawnik - Władysław Bałko oraz przedstawiciel Wydziału Krajowego⁸¹. Zgodnie z przyjętymi założeniami dwa budynki szpitalne uzupełniał budynek administracyjny i gospodarczy. Prace budowlane rozpoczęte w następnym roku ukończono w roku 1880. Nowy szpital dziecięcy znalazł się w bezpośrednim sąsiedztwie Szpitala Krajowego. W północnym pawilonie szpitala znajdował się oddział wewnętrzny, natomiast w południowym oddział chirurgiczny. W każdym pawilonie przewidziano po cztery jasne sale z dziewięcioma łóżkami każda. Dobrze prezentowała się infrastruktura szpitala. Posiadał on wodociąg i centralne ogrzewanie. Na zapleczu funkcjonowała pralnia z prasowalnią. Integralną częścią zrealizowanego projektu był duży ogród szpitalny. Tak szybka realizacja budowy nowego szpitala była możliwa - obok poparcia władz krajowych - dzięki dużej ofiarności osób prywatnych. Istotnym źródłem dochodu stały się także bale karnawałowe organizowane dla wsparcia przedsięwzięcia. Znaczne powiększenie szpitala i liczby łóżek nastąpiło w roku 1886. W ogrodzie szpitalnym, za blisko 13 tys. zł, zbudowano wydzielony pawilon na 26 łóżek dla chorych zakaźnie. Kosztem przestrzeni zajmowanej dotychczas przez administrację zwiększono liczbę łóżek, włącznie ze zorganizowaniem dwułóżkowej sali dla pacjentów pierwszej klasy. W wyniku tych zabiegów liczba łóżek w całym szpitalu powiększyła ⁷⁷ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 132; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1905, Lwów 1908, s. 140-141. ⁷⁸ Por. T. Rejmanowski, Szpital dziecięcy św. Zofii we Lwowie {1845-1944), [w:] „Archiwum Historii i Filozofii Medycyny” 1992, 55, 2, s. 169. ⁷⁹ Tamże, s. 170-171, 176. ⁸⁰ J. S awicki, Stan szpitali powszechnych w Galicji w 1874 r., Lwów 1874, s. 113-115. ⁸¹ Była to osoba o nazwisku Horard, której imienia nie udało się ustalić. 89 się z 72 do 110. Jeszcze przed wybuchem 1 wojny światowej w pawilonie chorób zakaźnych wydzielono dwie sale dla pacjentów dotkniętych chorobami wenerycznymi oraz separatki dla leczonych dermatologicznie i okulistycznie. Jak już wspomniano, w roku 1908 szpital przestał był własnością Towarzystwa, przechodząc pod zarząd Wydziału Krajowego. Jednocześnie nastąpiło rozwiązanie Towarzystwa. Ale wcześniej, bo już w roku 1876, Wydział Krajowy za zgodą Sejmu Krajowego podpisał umowę z Towarzystwem Szpitala św. Zofii na przyjmowanie dzieci na leczenie ze szpitala powszechnego, wypłacając szpitalowi 56 centów za każdy dzień pobytu małego pacjenta. Od dnia 1 września 1877 roku Wydział Krajowy zlecił dyrekcji szpitala przyjmowanie wszystkich dzieci, potrzebujących leczenia, natomiast władze krajowe podtrzymały swoje zobowiązanie do dofinansowania leczenia w wysokości 56 centów za dzień pobytu każdego dziecka. Od uruchomienia Wydziału Lekarskiego w Uniwersytecie Jana Kazimierza w roku 1894 szpital św. Zofii był także traktowany jako zaplecze dydaktyczne dla studentów medycyny. Co więcej, za zgodą Towarzystwa Szpitala św. Zofii, na działce budowlanej należącej do szpitala w latach 1906-1909 zbudowano klinikę chorób dziecięcych Uniwersytetu Lwowskiego⁸². W badanym okresie w szpitalu św. Zofii znalazło zatrudnienie wielu polskich wybitnych lekarzy - internistów, chirurgów, pediatrów i innych specjalistów: Emil Mer-czyński, Antoni Sieradzki, Zygmunt Kniaziołucki, Hilary Schramm, Stanisław Jakub Czernik, Piotr Kucharski. Szpital św. Ludwika w Krakowie W roku 1865 doktor Maciej Jakubowski opublikował broszurę zatytułowaną Rzut oka na dzieje, piśmiennictwo i zakłady pediatryczne, w której — opisując funkcjonujące już w Europie szpitale dla dzieci - zaproponował zorganizowanie podobnej placówki w Krakowie. Na początku 1870 roku jego sugestie znalazły uznanie księżnej Marceliny Czartoryskiej z domu Radziwiłł. Dla zorganizowania takiego szpitala powołano w roku 1872 Towarzystwo Opieki Szpitalnej dla Dzieci. Członkami założycielami Towarzystwa byli: wspomniana wyżej Marcelina Czartoryska, Anna Helclowa z domu Treutler, Eugenia Januszkiewiczowa, ksiądz Albin Dunajewski, doktor Maciej Leon Jakubowski, hrabia Bronisław Lasocki i doktor Feliks Szlachtowski. Statut Towarzystwa został zatwierdzony przez Namiestnictwo 6 maja 1872 roku, a zwołanie pierwszego ogólnego zebrania nastąpiło 30 grudnia 1873 roku. Przewodniczącą Komitetu została Marcelina Czartoryska⁸³. Powołany tzw. Komitet Tymczasowy natychmiast rozpoczął zbiórkę pieniędzy przeznaczonych na budowę szpitala. Temu celowi służyło organizowanie balów i koncertów. W ten sposób w ciągu roku zebrano ponad 26 tys. zł. Dzięki wstawiennictwu Marceliny Czartoryskiej decyzją cesarza Franciszka Józefa przyznano na budowę ⁸² W. Zwożdzi ak, Historia Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Lwowskiego, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1965, nr 22, s. 313-315. ⁸³ Pierwsze sprawozdanie Komitetu Towarzystwa Opieki Szpitalnej dla dzieci w Krakowie za rok 1872 i 1873, Kraków 1873, s. 3^1. 90 91 szpitala 15 tys. zł pochodzących z dochodów loterii państwowej. Władze krajowe, uchwałą Sejmu z 10 stycznia 1873 roku, udzieliły bezprocentowej pożyczki w wysokości 10 tys. zł. Ale największym dobroczyńcą szpitala okazała się Anna Helclowa, której przyznano tytuł „Dobrodziejki i Fundatorki”. To właśnie ona, obok drobniejszych datków, ofiarowała 20 tys. zł na budowę szpitala, a dodatkowo 10 tys. zapisała w swoim testamencie. Na jej prośbę, dla uczczenia zmarłego męża, patronem szpitala został św. Ludwik. Wśród innych ofiarodawców należy wymienić Aleksandra i Marcelinę Czartoryskich, Zygmunta hrabiego Pusłowskiego, doktora Macieja Leona Jakubowskiego, przedsiębiorcę naftowego Karola Klobassę i innych⁸⁴. Za szybko uzyskane pieniądze Komitet Towarzystwa zakupił teren budowlany za 9 tys. zł położony przy ulicy Kopernika, na granicy dzielnicy Wesoła. Ta lokalizacja była niezwykle ważnym czynnikiem, branym pod uwagę podczas transakcji. Działka znajdowała się w bliskim sąsiedztwie klinik uniwersyteckich i szpitala św. Łazarza, z którym od początku planowano współpracę. Wstępne projekty architektoniczne szpitala zostały darmowo opracowane przez kilku architektów: Aleksandra Gabauera, Antoniego Łuszczkiewicza, Filipa Pokutyńskie-go, Tomasza Prylińskiego i Wincentego Schella. Komitet zdecydował się na wybór projektu Wincentego Schella, w oparciu o który Antoni Łuszczkiewicz opracował plan szczegółowy. Jemu też zlecono realizację budowy rozpoczętej na początku lipca 1874 roku. Kamień węgielny został wmurowany 14 lipca, a pod koniec 1874 roku gmach szpitala przykryto dachem. Budowę ukończono w roku następnym i tylko długie negocjacje z władzami krajowymi co do zasad przyjmowania pacjentów sprawiły, że uroczyste otwarcie szpitala nastąpiło dopiero 1 maja 1876 roku. W uroczystościach brali udział przedstawiciele Wydziału Krajowego z Maciejem Zenonem Serwatowskim na czele i prezydent Krakowa Mikołaj Zyblikiewicz oraz ksiądz Albin Dunajewski, późniejszy biskup krakowski, który dokonał poświęcenia obiektu. W uznaniu zasług księżnej Marceliny Czartoryskiej wręczono jej „adres” zredagowany przez hrabiego Stanisława Tarnowskiego, a ozdobiony obrazkami namalowanymi przez Juliusza Kossaka. Pierwsi pacjenci zostali umieszczeni w szpitalu już 26 maja. Było to 11 chłopców i 16 dziewcząt przeniesionych ze szpitala św. Łazarza⁸⁵. Zakończenie pierwszego etapu budowy nastąpiło w roku 1878. Wtedy, już otynkowany, szpital został otoczony żelaznym, ozdobnym płotem. W następnym roku dobudowano zadaszony podjazd. Szpital mógł przyjąć 72 dzieci, a jego pierwszym dyrektorem został Maciej Leon Jakubowski. Dla zapewnienia właściwego funkcjonowania szpitala powołano dwuosobowy Zarząd gospodarczy szpitala. Tworzyli go dyrektor, Maciej Leon Jakubowski, i Marcelina Czartoryska, jako przedstawicielka Komitetu. Kierując szpitalem, dyrektor dbał o konserwację budynków, zaopatrzenie w lekarstwa, sprzęt i środki opatrunkowe. Natomiast księżna Czartoryska, razem z przełożoną Sióstr Miłosierdzia, czuwała nad zapewnieniem szpitalowi dostaw żywności, opału, bielizny, pościeli itp. ⁸,¹ M.L. Jakubowski, Szpital św. Ludwika dla dzieci w Krakowie. Jego powstanie, rozwój i działalność dziesięcioletnia od 1876-1885 r., Kraków, 1886, s. 26-27. ⁸⁵ Tamże, s. 8-10. 92 18. Rezygnacja Wiktora Opolskiego z członkostwa w Krajowej Radzie Zdrowia Wkrótce okazało się, że tak jak w wielu innych szpitalach w tym okresie poważnym problemem stało się niekontrolowane przenoszenie chorób zakaźnych w obrębie szpitala. Podjęto decyzję o budowie nowego pawilonu przeznaczonego właśnie dla pacjentów dotkniętych chorobami zakaźnymi. Kierując się opinią architekta Tomasza Prylińskiego, Komitet Towarzystwa podjął decyzję o budowie drugiego, piętrowego 93 pawilonu, połączonego z pierwszym przykrytą galerią. Kosztem blisko 33 tys. zł w latach 1881-1882 zrealizowano ten plan. Jednak realizacja tej inwestycji doprowadziła do powstania długu w wysokości około 18 tys. zł. I chociaż w ciągu kolejnych lat udało się ten dług spłacić, to jednak aż do połowy lat 80. szpital pozbawiony był wodociągu i oświetlenia gazowego. Te problemy oraz malejąca z roku na rok ofiarność osób prywatnych uniemożliwiły także otwarcie filii szpitala przy jednym z sanatoriów. Szpital św. Ludwika znajdował się na terenie zapisanym w księgach hipotecznych pod numerem 39, a składającym się z trzech parcel katastralnych. Pierwsza z nich, położona przy ulicy Kopernika, przeznaczona została na ogród. Na następnych dwóch postawiono oba pawilony szpitalne zwrócone frontem do ulicy Strzeleckiej. Pierwszy pawilon był większy - miał 45,5 m długości i blisko 27 m szerokości, podczas gdy długość drugiego wynosiła 33 m, a szerokość 12 m. Oba budynki łączył oszklony korytarz. Za budynkami rozciągało się podwórze z dwiema studniami, z których jedna dostarczała wodę dla szpitala. Niestety, woda tłoczona przez pompę dopływała tylko do piwnic, natomiast na parter i piętro musiała być wnoszona w naczyniach. Odpływ ścieków był połączony z kanalizacją miejską. W szpitalu było 18 sal dla chorych, a w razie potrzeby adaptawano jeszcze 3 kolejne. Sale te były ogrzewane piecami kaflowymi, a obieg powietrza zapewniały wentylatory systemu Munka. Szpital był podzielony na cztery oddziały. Oddział pierwszy, czyli klinika pediatryczna, był umieszczony na parterze pierwszego pawilonu. W trzech salach znajdowały się 24 łóżka. Na piętrze tego pawilonu umieszczony był oddział chirurgiczny dla 32 pacjentów. W jednym z pokoi umieszczono salę operacyjną. Oddział trzeci, tzw. mieszany, ulokowany został na parterze drugiego pawilonu. Natomiast na piętrze drugiego pawilonu zorganizowano oddział czwarty - oddział chorób zakaźnych. Przewidziano w nim 23 łóżka, a w razie konieczności nawet 34. Oddział ten był dodatkowo podzielony wewnętrznie na oddział dla chorych na ospę, z dwiema lub - w razie potrzeby - czteroma salami, oddział z trzema salami dla chorych na szkarlatynę i dwie salki rezerwowe⁸⁶. Niezwykle ważną sprawą było zapewnienie stałych źródeł utrzymania szpitala. Zdając sobie sprawę z braku stałego dopływu funduszów ze składek społecznych, Komitet Towarzystwa szukał źródeł finansowania szpitala u władz krajowych i państwowych. W działaniach tych wzorowano się na funkcjonowaniu szpitali pediatrycznych w Pradze i Wiedniu. Szpitale te uzyskiwały dofinansowanie z funduszu krajowego za leczenie dzieci, natomiast z budżetu państwowego fundusze otrzymywano za zorganizowanie uniwersyteckiej kliniki pediatrycznej. Po rozmowach prowadzonych przez Komitet z przedstawicielami władz krajowych Wydział Krajowy 25 stycznia 1876 roku wydał następujące postanowienie: L. 1848, (1876 r.). W załatwieniu szacownego pisma z dnia 28 października 1875 r., oraz w wykonaniu uchwały Wys. Sejmu z dnia 10 stycznia 1874 r., tyczącej się polecenia zawarcia ugody o przyjmowanie ze szpitała św. Łazarza pewnej ilości dzieci do leczenia w szpitalu św. Ludwika, postanowił Wydział krajowy, co następuje: 94 1. Towarzystwo jest obowiązane każde przez zarząd szpitala św. Łazarza do szpitala św. Ducha oddane dziecię przyjąć i leczyć, a otrzyma za to z funduszu krajowego wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 50 ct. dziennie za każde dziecię. 2. Towarzystwo jest obowiązane dostarczać materiału dla kliniki dziecięcej. 3. Tak inspektorowi szpitali powszechnych, jak i Dyrektorowi szpitali św. Łazarza i św. Ducha w Krakowie dozwolonym będzie wstęp do szpitala św. Ludwika, celem przekonania się o stanie dzieci leczonych kosztem funduszu krajowego. Natomiast nie przychylił się Wydział krajowy do wniosku Towarzystwa, ażeby lekarz ordynujący w szpitalu św. Ludwika wydawał opinię lekarską, która by miała to samo znaczenie, co opinie lekarzy św. Łazarza, wydawane w celu przyjęcia chorego. Wzywamy przeto Szanowny Komitet Towarzystwa opieki szpitalnej o udzielenie Wydziałowi krajowemu odpowiedzi, czy powyższe warunki przyjmuje. W danym razie nastąpiłyby dalsze w tej mierze zarządzenia. 87 We Lwowie, dnia 25 stycznia 1876 r. W marcu tegoż roku Towarzystwo przyjęło warunki Wydziału Krajowego, ustalając jedynie wiek przyjmowanych do szpitala dzieci od 1 roku do 12 lat. W następnym roku postanowiono przyjmować dzieci poniżej pierwszego roku życia, kwalifikujące się do sztucznego karmienia. W listopadzie 1878 roku Komitet zwrócił się do Wydziału Krajowego z prośbą o podniesienie opłaty za każde dziecko do 55 centów dziennie. W sierpniu 1879 roku Wydział zaaprobował tę propozycję, jednak w dwa lata później, ze względu na wprowadzane oszczędności, Sejm Krajowy polecił obniżenie stawki ponownie do 50 centów. W styczniu 1886 roku Sejm zaproponował odejście od stawek dziennych za każde dziecko na rzecz rocznego ryczałtu w wysokości 12 tys. zł⁸⁷ ⁸⁸. Zgodnie z rozporządzeniem austriackiego Ministerstwa Oświecenia z dnia 15 kwietnia 1872 roku, w ramach studiów medycznych musiała się znaleźć pediatria jako osobny przedmiot. Dla zapewnienia odpowiednich warunków nauczania, na mocy rozporządzenia Ministerstwa Oświecenia z dnia 14 września 1873 roku i decyzji Namiestnictwa z 13 października tegoż roku, utworzona została w szpitalu św. Łazarza klinika pediatryczna. Jej kierownictwo od 1 stycznia 1874 roku objął profesor Jakubowski. W tym samym czasie już powstawał szpital św. Ludwika. Wówczas też Komitet Towarzystwa podjął starania mające na celu przeniesienie kliniki pediatrycznej ze szpitala św. Łazarza do szpitala św. Ludwika. Ale Ministerstwo Oświecenia nie podejmowało rozmów, nie widząc potrzeby przenoszenia kliniki. Jednak po uruchomieniu szpitala pediatrycznego i przeniesieniu tam hospitalizowanych dzieci ze szpitala św. Łazarza klinika pediatryczna faktycznie przestała istnieć. Rokowania Towarzystwa z Namiestnictwem i Wydziałem Krajowym zakończyły się stosunkowo szybko porozumieniem, przewidującym wnoszenie opłaty w wysokości 1200 zł rocznie przez władze centralne jako czynszu płaconego za utrzymywanie kliniki w szpitalu pediatrycznym, będącym własnością Towarzystwa. Znacznie dłużej trwały negocjacje pomiędzy Ministerstwem a Wydziałem Krajowym. Władze centralne żądały zapewnienia możliwości - jeśli by zaszła taka konieczność - powrotu kliniki pediatrycznej do szpitala św. Łazarza. Z takim postulatem Sejm Krajowy zgodził się dopiero w lipcu 1880 ⁸⁷ Tamże, s. 46. ⁸⁸ Tamże, s. 49. 95 roku, a stosowne porozumienie z Towarzystwem zostało podpisane w połowie lutego 1882 roku. Umowa potwierdzała roczną wpłatę w wysokości 1200 zł wnoszoną na rzecz szpitala przez Ministerstwo Oświecenia za pośrednictwem c.k. Głównego Urzędu Podatkowego w Krakowie. Natomiast Towarzystwo zobowiązało się do oddania w szpitalu na rzecz kliniki dwóch sal, każda dla dziesięciu chorych, sali na dwa łóżka dla prowadzonych badań medycznych, sali wykładowej, jednego pokoju dla profesora kliniki wraz z biblioteką oraz mieszkania dla jednego asystenta kliniki, a także pokoju z zapleczem gospodarczym. 19. Krakowscy pacjenci leczeni w roku 1894 w szpitalach św. Łazarza i św. Ludwika według dzielnicy zamieszkania. Według Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1894 Dyrektor szpitala był jednocześnie jego ordynatorem. Do momentu przejęcia szpitala przez władze krajowe była to nominacja Komitetu Towarzystwa. Od chwili otwarcia szpitala św. Ludwika do roku 1880 funkcje te sprawowano społecznie. Od 1 lipca 1880 roku Komitet Towarzystwa przyznał dodatek dyrektorski w wysokości 600 zł rocznie, wypłacany w ratach kwartalnych. Dyrektorowi szpitala formalnie nie podlegał profesor, a zarazem kierownik kliniki pediatrycznej, mianowany przez cesarza i opłacany z budżetu państwa. W praktyce starano się, aby dyrektorem szpitala i kierownikiem kliniki była ta sama osoba. Zatrudniony w klinice asystent był także opłacany 96 z kasy państwa. Ze względu na oszczędności te dwie osoby stanowiły cały personel lekarski. Jedyną pomocą służyli praktykanci-wolontariusze nie otrzymujący wynagrodzenia. Z reguły byli to młodzi lekarze, którzy jednak po znalezieniu stałego zatrudnienia rezygnowali z pracy w szpitalu. W rezultacie prowadziło to do znacznej fluktuacji kadry. Dlatego też od kwietnia 1880 roku ustanowiono posadę pierwszego sekun-dariusza, z pensją 504 zł rocznie (od końca 1885 r. 600 zł), a od stycznia 1883 roku także drugiego sekundariusza, z płacą 300 zł (od stycznia 1884 r. 400 zł)⁸⁹ ⁹⁰. Zgodnie z zawartym porozumieniem, pielęgnowaniem chorych oraz obsługą gospodarczą szpitala zajmowało się Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia. Początkowo planowano zatrudnić tylko cztery siostry. Jednak już w chwili uruchomienia szpitala było ich sześć. W następnym roku liczba sióstr wzrosła do siedmiu, a w roku 1882 do ośmiu. Każda siostra otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 80 zł rocznie, wypłacane przełożonej. Co więcej, chore siostry były leczone darmowo w szpitalu, a te, które przepracowały dziesięć lat, mogły na starość mieszkać w szpitalu, mając zapewnione wyżywienie. Liczba takich „sióstr-emerytek” została ograniczona do dwóch jednocześnie. W przypadku śmierci siostry, przełożona otrzymywała od Towarzystwa zapomogę w wysokości 25 zł. Oprócz opieki pielęgniarskiej siostry obsługiwały kuchnię, magazyn żywności i pralnię. Na nich też spoczywał obowiązek zaopatrywania szpitala w żywność. W szpitalu funkcjonowała własna kancelaria. Miała być obsługiwana przez opłacanego urzędnika. W praktyce, ze względu na brak funduszów, dyrektor szpitala zlecał wykonanie prac biurowych studentom medycyny. Szpital zatrudniał także 20 osób personelu pomocniczego. Poważny problem stanowiły zabiegi chirurgiczne. Rosnąca liczba pacjentów wymagających takiego postępowania zmusiła dyrekcję szpitala do zorganizowania odpowiedniego zaplecza, a także, co trudniejsze, do zapewnienia odpowiednio wykształconej kadry. Zabiegiem najczęściej wykonywanym była tracheotomia. Z czasem doszły i inne operacje. Ze względów finansowych szpital nie posiadał własnego chirurga. Najczęściej korzystał z uprzejmości chirurgów ze szpitala św. Łazarza albo z kliniki uniwersyteckiej - profesora Alfreda Obalińskiego, profesora Przemysława Pieniążka, doktora Antoniego Bryka, profesora Jana Mikulicza. Po kilkuletnim funkcjonowaniu szpitala pediatrycznego także i jego lekarze zaczęli wykonywać zabiegi chirurgiczne (np. Wincenty Kułakowski, Franciszek Murdzieński, Emanuel Rosenblatt, Stanisław Koy) . Finanse szpitali galicyjskich Podstawowym czynnikiem, warunkującym funkcjonowanie publicznej służby zdrowia w Galicji, było jej finansowanie. Władze krajowe nieustannie zabiegały o uzyskanie odpowiednio wysokich funduszów na szeroko rozumiane zadania w zakresie publicznej ochrony zdrowia. Problemy te należały do najczęściej dyskutowanych ⁸⁹ Tamże, s. 56-59. ⁹⁰ Tamże, s. 59, 69-72. 97 w Sejmie Krajowym, przy omawianiu zagadnień polityki zdrowotnej. Jedną z najpoważniejszych pozycji podczas ustalania budżetu było wydatkowanie kwot na utrzymanie szpitali powszechnych. Obejmowały one zarówno wydatki na cele inwestycyjne, remonty, jak i na potrzeby związane z bieżącą działalnością szpitali, a więc pensje dla personelu, zakup aparatury, sprzętu, materiałów, lekarstw, także żywności i opału. Nakłady na rzecz szpitala krajowego we Lwowie utrzymywały się prawie na niezmienionym poziomie aż do końca lat 80. XIX wieku. Od tego momentu, po chwilowym załamaniu na początku drugiej połowy lat 90. rosły, pomimo okresowych wahań, do końca analizowanego okresu (wykres 6). Wykres 6 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 92-93. Najwyższą kwotę (1 504 988 koron) wydatkowano na szpital lwowski w roku 1912, zaś najniższą (144 388 złotych reńskich, równoważność ok. 288 800 koron) w roku 1867⁹¹. Średnio, budżet roczny szpitala w badanym okresie wynosił około 605 tys. koron. Wydatki na rzecz szpitala św. Łazarza w Krakowie wzrastały systematycznie, ale od początku XX wieku tempo wzrostu było znacznie większe (wykres 7). ⁹¹ Reforma walutowa przeprowadzona na przełomie XIX i XX wieku w monarchii austro-węgierskiej zastąpiła złote reńskie koronami. Jeden złoty równał się dwóm koronom. 98 Wykres 7 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 94-95. Najwyższą kwotę (1 101 636 koron) wydatkowano w roku 1912, zaś najniższą (80 233 złotych reńskich, równowartość ok. 160 tys. koron) w roku 1872. Średnio, budżet roczny szpitala w badanym okresie wynosił ponad 430 tys. koron. Podobnie znaczący wzrost nakładów na szpital psychiatryczny w Kulparkowie daje się zauważyć na początku XX wieku i trwa nieprzerwanie do końca analizowanego okresu (wykres 8). Najwyższą kwotę (1 691 399 koron) przeznaczono w roku 1912, zaś najniższą (135 330 złotych reńskich, równowartość ponad 270 tys. koron) w roku 1882. Średnio, roczny budżet szpitala pomiędzy 1877 a 1912 rokiem wynosił blisko 515 tys. koron. Realna wysokość nakładów na powszechne szpitale prowincjonalne w Galicji wzrosła w latach 1879-1910 prawie trzykrotnie (wykres 9). Po okresowym spadku nakładów w latach 80. bardzo wyraźna tendencja wzrostowa utrzymywała się aż do wybuchu I wojny światowej. 99 Wykres 8 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 96-97. Wykres 9 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 97-140. 100 Nakłady ponoszone przez władze krajowe na prowincjonalne szpitale powszechne osiągnęły najwyższy poziom w roku 1910 (1 869 263 koron), a najniższe w 1883 (208 584 złotych reńskich, równowartość ok. 420 tys. koron). Średnio, w analizowanym okresie roczna wysokość nakładów wynosiła około 853 754 koron. Zauważmy, że kwoty przeznaczane na utrzymanie wszystkich szpitali prowincjonalnych w niewielkim stopniu odbiegały od nakładów ponoszonych na każdy ze szpitali krajowych z osobna. Taka sytuacja jeszcze raz uwydatnia znaczenie i rolę szpitali krajowych w systemie publicznej ochrony zdrowia w Galicji w dobie autonomicznej. Wysokość nakładów ponoszonych na działalność szpitali galicyjskich bardzo często przekraczała kwoty zaplanowane wcześniej w budżecie krajowym. W większości szpitali powszechnych sytuacja taka była łatwo zauważalna, gdyż przekroczenia budżetów były niejednokrotnie bardzo duże. W szpitalu św. Łazarza w ciągu blisko 50 lat (od 1866 do 1912 roku) tylko trzykrotnie udało się nie przekroczyć zaplanowanych kwot. Te przekroczenia stały się szczególnie wysokie na początku XX wieku i trwały aż do końca analizowanego okresu, przybierając niejednokrotnie niebezpieczne rozmiary jak, na przykład w roku 1912, gdy budżet został przekroczony o ponad 220 tys. koron, co stanowiło ponad 25% zaplanowanej kwoty (wykres 10). Wykres 10 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865-1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876-1912. Uwaga: Wartości powyżej zera ilustrują przekroczenie budżetu, poniżej zera niewykorzystanie całej kwoty zaplanowanej w budżecie w danym roku. 101 W tym samym okresie, w przypadku szpitala lwowskiego, znacznie częściej nie wykorzystywano środków finansowych z budżetu krajowego. Taką sytuację odnotowano trzynaście razy. Jednocześnie w latach, w których dochodziło do przekroczenia planowanych nakładów, kwoty te były znacznie wyższe niż w przypadku szpitala krakowskiego. Najwyższe przekroczenie planu miało miejsce w roku 1910. Wówczas budżet został przekroczony o blisko 400 tys. koron, a więc prawie o 40%. Podobnie jak w szpitalu św. Łazarza przekroczenia są szczególnie widoczne w pierwszej dekadzie XX wieku (wykres 11). Wykres 1 1 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865-1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876-1912. Ze zjawiskami podobnymi do opisywanych mamy do czynienia także w powszechnych szpitalach prowincjonalnych. Co prawda, szpitale te były mniejsze, ale też i nakłady na ich funkcjonowanie były niższe. Przypadek znajdującego się w Galicji Wschodniej szpitala w Kołomyi jest zbliżony do szpitala lwowskiego (wykres 12). W badanym okresie w szpitalu tym w połowie przypadków nie wykorzystano pieniędzy zaplanowanych w budżecie, ale jednocześnie w połowie przekroczono budżet. Z kolei w szpitalu bocheńskim, a więc w Galicji Zachodniej, na 30 lat obserwacji (1881-1910) tylko w ciągu 10 lat wydano więcej pieniędzy niż przewidywał to plan. Natomiast stosunkowo często nie udawało się wydać kwot zaplanowanych (wykres 13). 102 Wykres 12 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865— 1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876—1912. Wykres 13 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865— 1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876-1912. 103 Środki finansowe każdego szpitala publicznego, a więc w rezultacie wysokość całkowitej kwoty, jaką w danym roku dysponował szpital, pochodziły z czterech podstawowych źródeł. Były to: 1. dotacje z galicyjskiego funduszu zdrowia, 2. zwrot kosztów szpitala z galicyjskiego funduszu zdrowia, 3. suma opłat wnoszonych przez pacjentów, 4. inne źródła finansowania szpitali. Najczęściej najmniejszy udział w budżecie szpitala miały kwoty pochodzące bezpośrednio od pacjentów. Był to rezultat niezbyt wysokich opłat, jakie za leczenie musieli wnosić pacjenci, a przede wszystkim efekt bezpłatnego leczenia ludności ubogiej, do czego zobowiązane były szpitale publiczne. Taka właśnie sytuacja jest bardzo wyraźnie widoczna w przypadku szpitala krajowego we Lwowie (tabela 6). Tabela 6 Źródła finansowania szpitala krajowego we Lwowie w latach 1870-1912 (w %) Rok Dotacje z gali- Zwrot kosz- Suma opłat Inne dochody Suma docho- cyjskiego fundu- tów z galicyj- wnoszonych dów szu zdrowia skiego fundu- przez pa- szu zdrowia cjentów 1 2 3 4 5 6 1870 31,7 18,5 11,8 38,0 100,0 1871 64,4 13,4 8,9 13,3 100,0 1872 39,2 12,9 4,7 43,1 100,0 1873 45,7 27,4 8,2 18,7 100,0 1874 33,5 26,5 5,4 34,6 100,0 1875 24,8 43,0 7,4 24,8 100,0 1876 27,1 41,8 6,2 24,9 100,0 1877 25,4 49,4 3,8 21,5 100,0 1878 16,3 59,5 4,7 19,6 100,0 1879 25,1 45,9 5,5 23,5 100,0 1880 12,6 61,6 4,8 21,0 100,0 1881 8,1 63,8 5,9 22,1 100,0 1882 6,1 69,7 6,5 17,8 100,0 1883 0,5 79,4 7,8 12,3 100,0 1884 2,2 82,6 6,4 8,9 100,0 1885 3,0 75,5 7,7 13,8 100,0 1886 1,8 76,5 7,4 14,3 100,0 1887 1,7 78,4 5,0 14,9 100,0 1888 1,8 71,8 4,8 21,6 100,0 1889 1,7 76,3 3,6 18,4 100,0 1890 2,0 73,4 4,3 20,2 100,0 1891 2,9 73,9 11,9 11,2 100,0 1892 22,6 58,7 3,7 15,1 100,0 1893 34,8 48,3 3,5 13,4 100,0 1894 28,0 53,4 3,9 14,7 100,0 1895 30,4 38,0 3,6 27,9 100,0 104 1 2 3 4 5 6 1896 19,4 45,4 4,6 30,6 100,0 1897 30,0 41,0 3,6 25,4 100,0 1898 6,4 67,3 5,1 21,2 100,0 1899 11,3 55,2 6,4 27,1 100,0 1900 6,4 48,4 6,2 39,0 100,0 1901 21,2 53,8 7,2 17,8 100,0 1902 6,7 55,1 8,0 30,2 100,0 1903 27,7 40,8 6,7 24,8 100,0 1904 23,5 38,8 7,0 30,7 100,0 1905 15,5 39,7 7,9 36,9 100,0 1906 24,6 32,7 7,3 35,4 100,0 1907 37,1 21,4 5,6 35,9 100,0 1908 30,1 12,3 5,6 52,0 100,0 1909 39,8 20,1 9,1 31,0 100,0 1910 50,0 13,5 8,8 27,8 100,0 1911 59,1 7,5 8,5 24,9 100,0 1912 65,9 8,4 5,9 19,8 100,0 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865— 1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876-1912. W przypadku tego szpitala w ponad czterdziestoletnim okresie tylko dwukrotnie udział sumarycznej kwoty pochodzącej z opłat wnoszonych przez pacjentów przekroczył 10% całego budżetu szpitala. W zdecydowanej większości przypadków budżet był zasilany z krajowego funduszu zdrowia w wyniku zwrotu kosztów działalności szpitala. Tylko wyjątkowo dotacje z funduszu dochodziły lub przekraczały połowę całego budżetu. W szpitalu św. Łazarza w Krakowie kwota pochodząca z opłat pacjentów stanowiła poważniejszą część budżetu (tabela 7). Ale podobnie jak w szpitalu krajowym we Lwowie, decydujące znaczenie dla budżetu tego szpitala miał zwrot kosztów działalności, dokonywany przez galicyjski fundusz zdrowia. Tabela 7 Źródła finansowania szpitala św. Łazarza w Krakowie w latach 1870-1912 (w %) Rok Dotacje z Zwrot kosztów Suma opłat Inne dochody Suma docho- galicyjskiego z galicyjskiego wnoszonych dów funduszu funduszu przez pacjen- zdrowia zdrowia tów 1 2 3 4 5 6 1870 29,5 23,6 1,2 45,7 100,0 1871 26,6 30,0 2,9 40,5 100,0 1872 44,9 22,5 4,7 27,9 100,0 105 1 2 3 4 5 6 1873 28,5 33,7 3,8 33,9 100,0 1874 36,4 32,4 4,6 26,6 100,0 1875 24,0 45,7 8,4 22,0 100,0 1876 20,9 53,6 7,3 18,1 100,0 1877 20,7 56,7 5,7 16,9 100,0 1878 20,0 62,6 6,6 10,8 100,0 1879 6,5 79,2 6,6 7,7 100,0 1880 5,4 78,2 7,8 8,6 100,0 1881 7,1 72,4 10,3 10,2 100,0 1882 3,9 82,8 9,6 3,7 100,0 1883 2,4 68,5 11,8 17,3 100,0 1884 2,9 68,1 H,4 17,7 100,0 1885 4,0 66,9 10,7 18,4 100,0 1886 5,0 66,1 10,4 18,4 100,0 1887 2,5 68,6 9,9 19,0 100,0 1888 2,8 71,9 8,5 16,8 100,0 1889 10,6 64,8 8,8 15,7 100,0 1890 2,7 70,6 11,3 15,4 100,0 1891 26,1 53,5 9,0 11,4 100,0 1892 19,6 55,7 11,6 13,1 100,0 1893 22,6 56,9 13,4 7,2 100,0 1894 10,1 65,0 14,2 10,7 100,0 1895 11,1 65,7 12,9 10,3 100,0 1896 3,8 65,6 17,8 12,8 100,0 1897 2,0 68,1 17,2 12,7 100,0 1898 0,9 78,1 12,0 9,0 100,0 1899 0,5 68,4 17,6 13,5 100,0 1900 0,4 71,0 16,8 11,8 100,0 1901 3,2 68,4 10,6 17,8 100,0 1902 30,1 49,2 7,2 13,5 100,0 1903 26,0 51,0 9,0 14,0 100,0 1904 17,1 56,0 11,5 15,4 100,0 1905 14,9 55,9 12,1 17,1 100,0 1906 12,4 54,7 14,6 18,3 100,0 1907 26,5 42,5 14,4 16,6 100,0 1908 37,0 33,4 14,2 15,4 100,0 1909 36,7 37,7 14,8 10,7 100,0 1910 35,1 32,2 14,5 18,3 100,0 1911 34,3 31,7 14,6 19,4 100,0 1912 33,6 31,3 14,7 20,5 100,0 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865-1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876-1912. 106 Wysokość dziennych opłat za leczenie różniła się w poszczególnych szpitalach i -co oczywiste - zmieniała się w czasie. W okresie autonomii galicyjskiej wzrost opłat był stosunkowo niewielki, a zmiany następowały w długich odstępach czasu. Niejednokrotnie, wzrost opłat za leczenie łączył się z koniecznością pozyskiwania środków finansowych na prowadzone w szpitalu prace budowlane lub remontowe. Zgodę na takie działania dawał Sejm Krajowy. Najczęściej, po zakończeniu inwestycji przywracano wcześniejszą stawkę. Na przykładzie szpitala powiatowego w Białej, w Galicji Zachodniej, można prześledzić zmiany wysokości opłat. W roku 1867 dzienna opłata za pobyt w tym szpitalu wynosiła 50 centów. Stawka ta utrzymywała się przez dziewięć kolejnych lat. Przez dwa następne lata była wyższa o 10 centów, a przez kolejne trzy ponownie wynosiła 50 centów. W latach 1881-1884 obniżono ją do 45, a od 1892 przywrócono poziom 50 centów. W latach 1893-1899 podniesiono stawkę do 57 centów. Jej realny poziom utrzymał się po reformie walutowej w 1900 roku, kiedy to stawka ustalona na 114 halerzy obowiązywała do 1902 roku. Przez cztery kolejne lata wzrosła do 125 halerzy, następnie - w 1907 - do 175, a w latach 1909-1910 do 230 halerzy. Tak więc w ciągu 43 lat, pomiędzy rokiem 1867 a 1910, opłata dzienna w szpitalu w Białej wzrosła tylko 2,3 razy. Podobnie następowały zmiany opłat za leczenie w innych szpitalach, chociaż obowiązywały w nich inne wysokości stawek dziennych (tabela 8). Tabela 8 Wysokość dziennych opłat w galicyjskich, prowincjonalnych szpitalach powszechnych w latach 1867, 1881, 1895 (w centach) i 1910 (w halerzach) Szpital Rok 1867 1881 1895 1910 1 2 3 4 5 Szpital powszechny w Białej 50 45 57 230 Szpital powszechny w Bochni 42 54 51 134 Szpital powszechny w Brodach 35 52 48 154 Szpital powszechny w Brzeżanach 40,5 55 56 154 Szpital powszechny w Dolinie - - - 150 Szpital powszechny w Drohobyczu 43,5 51 53 118 Szpital powszechny w Gorlicach - - - 148 Szpital powszechny w Husiatyniu - - - 160 Szpital powszechny w Jarosławiu - - - 150 Szpital powszechny w Jaśle 38,5 50 54 190 Szpital powszechny w Kałuszu - - - 166 Szpital powszechny w Kołomyi 40 52 46 152 Szpital powszechny w Kossowie - - - 170 Szpital powszechny w Krośnie - - - 164 Szpital powszechny w Lubaczowie - - - 160 Szpital powszechny w Nowym Sączu 37,5 54 59 178 Szpital powszechny w Podhajcach - 52 53 120 Szpital powszechny w Przemyślanach - - - 164 Szpital powszechny w Przemyślu 42 33 45 150 Szpital powszechny w Rzeszowie 38 57 54 156 Szpital powszechny w Samborze 45,5 60 60 136 Szpital powszechny w Sanoku 45 60 53 160 Szpital powszechny w Skalacie - - - 162 107 1 2 3 4 5 Szpital powszechny w Sokalu - 55 53 152 Szpital powszechny w Stanisławowie 38,5 55 52 155,8 Szpital powszechny w Stryju 37 60 60 154 Szpital powszechny w Śniatyniu 32 55 55 164 Szpital powszechny w Tarnobrzegu - - - 150 Szpital powszechny w Tarnopolu 35 54 45 168 Szpital powszechny w Tarnowie 35 50 49 170 Szpital powszechny w Turce - - - 154 Szpital powszechny w Wadowicach 43 55 68 166 Szpital powszechny w Zaleszczykach 31,5 50 49 152 Szpital powszechny w Złoczowie 50 43 48 166 Szpital powszechny w Żółkwi 42 52 50 146 Szpital powszechny w Żywcu - - 52 126 Źródło: „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego w Galicji za lata 1865-1914”; Sprawozdania c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach Krajowych w Galicji w latach 1873-1909, Lwów 1876-1912. Wysokość opłat wnoszonych przez pacjentów była w szpitalach galicyjskich stosunkowo niska. Jej średnia wartość w roku 1908 wynosiła średnio 128 halerzy. Oznaczało to wzrost tylko o 25 halerzy w ciągu ponad 20 lat, tj. od roku 1886. W innych prowincjach monarchii wartość ta była znacznie wyższa i w roku 1907 wynosiła na Bukowinie 178 halerzy, na Śląsku Cieszyńskim 175 halerzy, na Morawach 187 halerzy, a w Czechach 156 halerzy. Jak wyżej wspomniano, jednym z podstawowych obowiązków szpitali powszechnych było zapewnienie opieki ubogim, których nie stać było na opłacenie pobytu w szpitalu. Już w połowie lat 50. XIX wieku szpital św. Łazarza miał obowiązek utrzymania stu chorych ubogich dziennie. Wkrótce jednak, z powodów finansowych, liczbę tę obniżono do osiemdziesięciu⁹². Problem powracał w kolejnych ustawach sejmowych w 1863 i 1864 roku. Zgodnie z uchwałą Sejmu Krajowego z roku 1875, koszty leczenia ubogich miały być pokrywane z funduszu krajowego, co też zapewniało podstawę finansowania szpitali publicznych i dlatego też szpitale gminne i powiatowe usilnie zabiegały o uzyskanie „przywileju publiczności”. W rezultacie całkowita suma wydatkowana przez galicyjski fundusz zdrowia na pokrycie kosztów leczenia ludności ubogiej zwiększyła się ze 128 500 złotych reńskich w roku 1869 do 1 512 500 koron w roku 1910. Oznaczało to prawie sześciokrotny, realny wzrost tych nakładów. Dynamikę kształtowania się tych wydatków ilustruje wykres 14. ⁹² Sprawozdanie Wydziału Krajowego w przedmiocie ponoszenia kosztów leczenia i utrzymania ubogich chorych w szpitalach publicznych, „Alegaty do Stenograficznych Sprawozdań Sejmu Krajowego”, nr XXII, 1868 r„ s. 2. 108 Wykres 14 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 144—159. Wykres 15 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 31-67, 92-141. 109 Ujęcie na jednym wykresie indeksów, ilustrujących tempo zmian w zakresie liczby łóżek, liczby pacjentów, sumarycznej liczby dni hospitalizacji i kosztów leczenia w galicyjskich szpitalach powszechnych, daje możliwość ogólnego spojrzenia na podstawowe uwarunkowania funkcjonowania publicznych szpitali w Galicji (wykres 15). Wszystkie cztery indeksy charakteryzowały się wzrostem, jednak zmiany poszczególnych indeksów nie przebiegały proporcjonalnie. W ciągu trzydziestu lat (1879-1909) najniższym tempem wzrostu odznaczał się wskaźnik liczby łóżek szpitalnych, podczas gdy najszybciej wzrastał indeks liczby pacjentów. Tak jak wcześniej wspomniano, liczba pacjentów przyjmowanych do szpitali galicyjskich zwiększała się z roku na rok zarówno w szpitalach krajowych, jak i prowincjonalnych. Odnosiło się to także do szpitali pediatrycznych - św. Zofii we Lwowie i św. Ludwika w Krakowie, chociaż tutaj tempo wzrostu było najniższe. Rosła również sumaryczna liczba dni pobytu pacjentów w szpitalach i w rezultacie te dwa czynniki - liczba pacjentów i liczba dni leczenia - powodowały wzrost nakładów finansowych ponoszonych przez władze krajowe na utrzymanie szpitali. Jednak wzrost kosztów nie nadążał za tempem wzrostu liczby pacjentów. Prowadziło to do pogorszenia warunków opieki, ale też generowało większe oszczędności. Wspominano, że rosnące koszty opieki szpitalnej stawały się poważnym problemem dla budżetu krajowego. Za wzrostem liczby pacjentów nie nadążał także wskaźnik liczby łóżek, co często prowadziło do okresowego lub permanentnego przepełnienia niektórych szpitali, ale jednocześnie wymuszało lepszą gospodarkę posiadanymi zasobami. Rozdział III PACJENCI SZPITALI PUBLICZNYCH I GALICYJSKA SŁUŻBA ZDROWIA Pacjenci galicyjskich szpitali powszechnych Przepisy ogólne, a zwłaszcza statuty szpitali powszechnych regulowały bardzo szczegółowo warunki przyjmowania i zwalniania chorych. Jak wyżej wspomniano, do szpitala publicznego przyjmowano każdego chorego potrzebującego hospitalizacji, niezależnie od stanu, płci, wyznania i narodowości. Zazwyczaj do szpitali nie byli przyjmowani pacjenci nieuleczalnie chorzy, którzy nie wymagali opieki szpitalnej, a także w okresach epidemii pacjenci dotknięci zarazą, dla których musiały być doraźnie organizowane, odseparowane szpitale. Ograniczano także czas pobytu w szpitalach osób przewlekle chorych (np. we Lwowie do trzech miesięcy). Lekarz dyżurny przyjmował pacjentów o każdej porze dnia i nocy, a w sytuacjach wątpliwych o przyjęciu pacjenta decydował dyrektor szpitala. W większości szpitali powszechnych, przyjmowani pacjenci byli zaliczani do jednej z trzech klas, co wiązało się z określonym poziomem opieki i wygód. Pomiędzy klasami występowały istotne różnice w wysokości wnoszonych opłat za pobyt w szpitalu. Przykładowo, w szpitalu krajowym we Lwowie w roku 1885 taksa dla pierwszej klasy wynosiła 3 zł, dla drugiej 1, 25 zł, a dla trzeciej 63 centy. W pięć lat później obniżono stawkę w pierwszej klasie do 2, 50 zł, pozostawiając niezmienioną wysokość taks w pozostałych klasach. Dodajmy, że przeciętny koszt dziennego pobytu pacjenta wynosił około siedemdziesięciu kilku centów (77 w r. 1885, 74 w r. 1890, 71 w r. 1891, 72 w r. 1896 i 166 halerzy w r. 1900)'. W obrębie danej klasy obowiązywały jednakowe opłaty za pobyt w szpitalu, czyli taksy. Ale pacjenci mogli na własny koszt poprawiać komfort pobytu w szpitalu, gdyż, jak stwierdzał paragraf 32 statutu szpitala krajowego we Lwowie, „Chorym wolno za przyzwoleniem prymariusza lub dyrektora i w granicach porządku domowego urządzić sobie własnym kosztem ulepszenia i wygo- ¹ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji za rok 1885, Lwów 1887, s. XXII; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1890, Lwów 1892, s. LX1V; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1891, Lwów 1893, s. L; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896, Lwów 1898, s. XVII. 112 dy”. Na własne życzenie i po wniesieniu stosownej opłaty chorzy mogli być przenoszeni z niższej klasy do wyższej. Dyrektor szpitala miał prawo przenieść pacjenta do niższej klasy, jeśli w stosownym czasie nie została wniesiona należna opłata. W uzasadnionych przypadkach Wydział Krajowy mógł wyrażać zgodę na udzielenie zniżki lub na bezpłatną hospitalizację. Dzieci poniżej siódmego roku płaciły połowę stawki. Z całą mocą podkreślano zakaz pobierania od pacjentów innych opłat poza taksą. Na życzenie pacjenta, ale także na jego koszt można było wezwać na konsultacje innych lekarzy. W przypadku śmierci chorego, jeśli rodzina sama nie organizowała pochówku, pogrzeb był organizowany przez zarząd szpitala. Sposób zorganizowania pogrzebu zależał od klasy, do której został zaliczony pacjent, chociaż na żądanie rodziny i ęo wniesieniu stosownej opłaty zarząd mógł zorganizować pogrzeb według wyższej klasy . Z roku na rok liczba pacjentów przyjmowanych do galicyjskich szpitali powszechnych podlegała widocznym wahaniom, przy jednoczesnej bardzo wyraźnej tendencji wzrostowej. Stwierdzenie to odnosi się zarówno do wszystkich szpitali galicyjskich traktowanych łącznie, jak i do każdego ze szpitali z osobna. Liczby ilustrujące ruch chorych w drugiej połowie XIX wieku i w pierwszej dekadzie wieku XX ukazuje tabela 9³. Dane statystyczne odnoszą się do krajowych szpitali we Lwowie, Krakowie i Kulparkowie oraz do wszystkich szpitali prowincjonalnych ujętych razem. Tabela 9 Liczba pacjentów w galicyjskich szpitalach powszechnych w latach 1866-1910 Rok Lwów Kraków Kulparków Szpitale prowincjo- nalne 1 2 3 4 5 1866 8 784 1867 8 325 11 769 1868 7 304 13 424 1869 6 283 10 083 1870 6 146 9 774 1871 5 981 9 246 1872 6 504 8717 1873 7 027 9310 1874 6 700 10 028 1875 7 484 8 938 1876 7 442 10451 ² Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XCV z 1875 roku, A/ Statut dla szpitala powszechnego we Lwowie, s. 1. ³ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji za rok 1885, Lwów 1887, s. XXII; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1890, Lwów 1892, s. LXIV; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1891, Lwów 1893, s. L; Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896 , Lwów 1898, s. XVII. 113 1 2 3 4 5 1877 8213 5 194 999 11 674 1878 8 737 6 215 977 11 617 1879 9 288 5 865 1 004 12 529 1880 9 787 6 230 998 15 463 1881 8 205 6 392 815 16 044 1882 9 003 6 111 760 15 467 1883 10 366 5 879 859 16 708 1884 9 836 6 481 914 16931 1885 10 801 6816 1 017 18617 1886 10 436 7 110 1 039 19 286 1887 11 218 7 930 1 061 19 834 1888 9 802 6 989 1 045 20 434 1889 9 802 7 641 1 073 20 012 1890 10513 7 575 1 196 22 856 1891 11 444 8 285 1 274 24 182 1892 11 933 8 745 1 310 25 897 1893 12 409 9 456 1 342 24 704 1894 12 172 9 426 1 342 26 493 1895 13 638 9 920 1 364 28 281 1896 13 935 10213 1 427 28 565 1897 14 068 10 245 1 387 30 674 1898 14 782 10 062 1 453 35 465 1899 12 749 9 421 1 565 36 528 1900 12 401 8 779 1 605 37 440 1901 12 125 9 906 1 669 38 351 1902 12 732 10 077 1 829 44 111 1903 11 556 10 274 2 129 46 701 1904 14 965 11 427 2 258 49 290 1905 14 254 10 844 2 323 50 163 1906 13 543 10 260 2 388 51 031 1907 15 407 11 756 2 473 54516 1908 15 318 11 671 2 566 56 676 1909 17 003 12 997 2 838 61 728 1910 65 095 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny do dziejów społeczno-gospodarczych Galicji w dobie autonomicznej. Zdrowie publiczne w Galicji w dobie autonomicznej, Kraków 2001, s. 31—48. 114 20. Krakowscy pacjenci leczeni w roku 1894 na choroby zakaźne w szpitalach św. Łazarza i św. Ludwika według dzielnicy zamieszkania. Według Sprawozdania ze szpitali powszechnych w Galicyi z Krakowem za rok 1894 115 116 W przypadku krajowego szpitala we Lwowie widoczny jest blisko dwukrotny wzrost liczby pacjentów pomiędzy pierwszym (1866 - 8784 pacjentów) a ostatnim rokiem obserwacji (1909 - 17 003 pacjentów). Ponadto, w ostatnim roku zanotowano największą liczbę pacjentów, podczas gdy najmniej przyjęto w roku 1871 (5981). Średnia liczba pacjentów przyjmowanych każdego roku w analizowanym okresie wynosiła 10 691,4. W szpitalu krakowskim w ciągu ponad trzydziestu lat (od 1877 do 1909 roku) liczba hospitalizowanych zwiększyła się dwukrotnie. Najwięcej pacjentów przyjęto także w ostatnim, 1909 roku obserwacji (12 997), a najmniej w pierwszym roku (5194). Średnia liczba pacjentów przyjmowanych każdego roku w analizowanym okresie wynosiła 8672,4. Prezentowane zjawiska widoczne są na kolejnych wykresach odnoszących się do wspomnianych szpitali. I tak, wykres 16 prezentuje wahania liczby przyjmowanych chorych w szpitalu lwowskim w poszczególnych latach badanego okresu. Przy ogólnej tendencji wzrostowej liczby hospitalizowanych widoczne są nagłe spadki tej liczby w poszczególnych latach. Niejednokrotnie nagły wzrost liczby przyjętych wiązał się z wybuchem epidemii. Wykres 16 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji.., s. 31-32. Podobne stwierdzenia odnoszą się do szpitala krajowego w Krakowie (wykres 17). Natomiast rosnąca systematycznie liczba pacjentów zakładu kulparkowskiego, przy znacznie mniejszych wahaniach, wskazuje na rosnące zainteresowania lecznictwem psychiatrycznym, a także wzrost świadomości lekarzy i społeczeństwa co do konieczności poddawania terapii pacjentów tych szczególnych schorzeń (wykres 18). 117 Wykres 17 Źródło: P. F ranaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 31-32. Wykres 18 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 31-32. 118 W szpitalu kulparkowskim najwięcej pacjentów zarejestrowano w 1909 roku (2838), zaś najmniej w 1882 (760). Średnio każdego roku przyjmowano 1463,6 osób. Zsumowana liczba pacjentów wszystkich szpitali prowincjonalnych, przy silniejszym znoszeniu się wahań przypadkowych najwyraźniej ukazuje prawidłowość przejawiającą się coraz większą liczbą chorych hospitalizowanych. Ta tendencja wzrostowa jest szczególnie widoczna od drugiej połowy lat 90. XIX wieku (wykres 19). Wykres 19 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 33-47. Dla wszystkich szpitali prowincjonalnych w okresie 44 lat, pomiędzy rokiem 1867 a 1910, liczba osób przyjętych powiększyła się ponad pięć i pół razy. Po zsumowaniu liczby pacjentów przyjmowanych każdego roku do szpitali prowincjonalnych ich największą liczbę odnotowano w ostatnim roku obserwacji (65 095), a najmniejszą w 1872 (8717). Średnio każdego roku hospitalizowano 26 252,3 chorych. Wartość maksymalną, minimalną i średnią liczbę pacjentów dla poszczególnych szpitali prowincjonalnych ukazuje tabela 10. Jednoznacznie wskazuje ona na fakt koncentrowania się największej liczby chorych przyjmowanych w większości szpitali pod koniec analizowanego okresu, zwłaszcza w latach 1909-1910. Te same szpitale najmniej chorych przyjmowały w latach 60. i 70. XIX wieku. Średnia liczba pacjentów wahała się w poszczególnych szpitalach od blisko 460 do prawie 2 1 50⁴. ⁴ W celu uzyskania pełnej dokumentacji w tablicy uwzględniono także kilka szpitali bardzo krótko działających w analizowanym okresie, pomimo że szeregi czasowe dla tych szpitali i obliczone wskaźniki są niewystarczające do formułowania uogólnień. 119 Tabela 10 Maksymalna, minimalna i średnia liczba pacjentów w galicyjskich, powszechnych szpitalach prowincjonalnych w latach 1866-1910 Szpital Maksimum Minimum Średnia wartość rok wartość rok 1 2 3 4 5 6 Biała 1 498 1898 184 1873 874,6 Bochnia 1 121 1868 330 1872 758,0 Brody 1 429 1910 234 1870 783,9 Brzeżany 1 705 1910 324 1874 760,8 Dolina 760 1910 650 1909 705,0 Drohobycz 3 710 1909 285 1872 1 333,4 Gorlice 1 342 1905 852 1901 1 136,0 Husiatyń 2 062 1904 274 1898 1 496,1 Jarosław 2 364 1910 1 444 1904 1 813,1 Jasło 1 164 1898 333 1873 812,1 Kałusz 1 398 1910 871 1906 1 103,2 Kołomyja 2 280 1910 208 1873 940,2 Kossów 2 280 1910 572 1909 1 426,0 Krosno 907 1906 225 1901 685,0 Lubaczów 1 244 1904 279 1897 889,3 Nowy Sącz 1 543 1910 287 1872 674,2 Podhajce 2 403 1907 132 1875 1 205,1 Przemyśl 3 291 1909 609 1869 2 143,5 Przemyślany 1 596 1907 596 1898 1 354,3 Rzeszów 1 857 1904 418 1874 1 137,1 Sambor 2 267 1910 369 1875 828,2 Sanok 1 210 1901 273 1867 720,4 Skałat 801 1910 624 1907 721,0 Sokal 2 768 1905 662 1881 1 790,6 Stanisławów 3 813 1910 775 1876 1 828,9 Stryj 2516 1909 337 1868 1 174,1 Śniatyń 1 583 1910 107 1869 486,8 Tarnobrzeg 985 1910 781 1907 846,6 Tarnopol 1 767 1908 296 1868 1 116,4 120 1 2 3 4 5 6 Tamo w 3 428 1910 880 1875 1 853,2 Turka 1 401 1910 1 002 1906 1 278,6 Wadowice 1 206 1904 140 1874 458,7 Zaleszczyki 2 547 1909 119 1873 899,6 Złoczów 1 680 1910 285 1873 895,0 Żółkiew 3 204 1904 208 1872 1 458,7 Żywiec 1 896 1905 1 896 1890 1 289,7 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 33—47. Zsumowana liczba pacjentów wszystkich szpitali prowincjonalnych i szpitali krajowych jeszcze silniej ukazuje prawidłowość przejawiającą się coraz większą liczbą hospitalizowanych w szpitalach publicznych. Ta sytuacja jest oczywistym rezultatem zwiększającej się liczby szpitali powszechnych, ale jednocześnie rosnącej z roku na rok liczby hospitalizowanych w poszczególnych szpitalach. Dla lat 1877-1909 najwięcej pacjentów zarejestrowano w ostatnim roku (94 556), a najmniej w pierwszym (26 080). Średnio każdego roku było 51 975,7 hospitalizowanych. Szczegółowa analiza liczby pacjentów w szpitalach publicznych wykazuje także wzrostową tendencję wskaźników względnych. Tak właśnie jest w przypadku średniej liczby pacjentów przypadających w latach 1877-1909 na jeden szpital (wykres 20). Wykres 20 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 30-48. 121 Wskaźnik ten osiągnął najwyższą wartość w roku 1904 (2435,6), przy minimalnej (1043,2) w pierwszym roku obserwacji. Średnia liczba pacjentów przypadających statystycznie w ciągu roku na jeden szpital wynosiła 1888,3. Podobna sytuacja wystąpiła w przypadku kolejnego wskaźnika, jakim jest liczba pacjentów przypadających średnio w ciągu roku na jedno łóżko szpitala powszechnego w Galicji w latach 1877-1909 (wykres 21). Wskaźnik ten osiągnął najwyższą wartość w roku 1909 (19,4), przy minimalnej (10,3) w pierwszym i drugim roku obserwacji. Średnia liczba pacjentów przypadających na jedno łóżko wynosiła 15,4. Przy widocznych rocznych wahaniach wskaźnik ten odznaczał się wyraźną tendencją wzrostową, co wskazuje na coraz większą rotację pacjentów w szpitalach, a tym samym efektywniejsze wykorzystywanie posiadanej bazy materialnej szpitali. Był to niewątpliwy efekt racjonalnie prowadzonej w tym zakresie polityki zdrowotnej władz krajowych. Wykres 21 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 30-48. Stopniowo coraz więcej osób było kierowanych i zgłaszało się do szpitali powszechnych. Był to rezultat konsekwentnej polityki w zakresie ochrony zdrowia prowadzonej przez autonomiczne władze krajowe wszystkich szczebli. Polityka ta, przejawiająca się rosnącymi nakładami finansowymi, podejmowaniem działań organizacyjnych (np. w zakresie tworzenia okręgów sanitarnych), działań inwestycyjnych, sprawiała, że rosła liczba kadry medycznej, zarówno lekarzy, chirurgów jak i położnych i pielęgniarek, a co ważniejsze pracownicy służby zdrowia docierali do coraz szerszych grup ludności, także tej odciętej wcześniej od systematycznej opieki zdrowotnej. Związany z tym był stopniowy wzrost szeroko rozumianego poziomu rozwoju cywilizacyjnego, alfabetyzacji, oświaty i uwrażliwienia na problemy publicznej ochrony zdrowia. 122 Bezpośrednią konsekwencją rosnącej liczby pacjentów galicyjskich szpitali powszechnych był wzrost liczby łóżek szpitalnych. Jednakże ten wzrost był ograniczony możliwościami lokalowymi szpitali (por. tabela 5). Rosnąca liczba pacjentów niejednokrotnie powodowała pogorszenie warunków lokalowych szpitala. Tak na przykład było w szpitalu krajowym we Lwowie, gdzie pod koniec lat 80. XIX wieku w znacznym stopniu przekroczono dopuszczalne wymogi w zakresie kubatury powietrza przypadającej na jednego pacjenta. Władze szukały zarówno rozwiązań doraźnych, zamieniając na przykład na sale chorych dotychczasowe mieszkania personelu medycznego, ale przede wszystkim kompleksowych rozwiązań poprzez rozbudowę szpitali. 22. Początek okólnika starostwa limanowskiego określającego zasady postępowania wobec zagrożenia cholerą w roku 1907 (własność W. i Cz. Garbaczowie) 123 W tym kontekście ważnym problemem jest analiza takich wskaźników, jak sumaryczna liczba dni pobytu w szpitalu wszystkich pacjentów w ciągu roku, średnia liczba dni pobytu przeciętnego chorego w szpitalu w ciągu roku, średnia liczba dni hospitalizacji pacjentów przypadająca na jeden szpital powszechny i średnia liczba dni hospitalizacji pacjentów przypadająca na jedno łóżko szpitalne. Sumaryczną liczbę dni spędzonych przez pacjentów w Galicji w szpitalach powszechnych prezentuje tabela 11. Tabela 11 Sumaryczna liczba dni pobytu pacjentów w galicyjskich szpitalach powszechnych wiatach 1865-1910 Rok Lwów Kraków Kulparków Szpitale prowincjonal- ne 1 2 3 4 5 1865 273 345 1866 383 621 1867 328 261 1868 373 100 1869 334 096 1870 320 640 1871 284 442 1872 263 026 259 802 1873 276 094 282 152 1874 260 981 294 791 1875 280 405 132 776 258 194 1876 177 830 173 528 347 783 1877 193 453 133 821 159 105 367 214 1878 209 358 156 842 163 973 379 545 1879 211 258 153 396 169 292 391 876 1880 197 579 149 941 157 462 393 951 1881 168 955 160 659 131 258 383 729 1882 175 344 154 689 136 372 365 418 1883 203 743 151 606 149 223 388 064 1884 198 855 159 845 157 794 421 841 1885 215 376 165 302 167 320 455 618 1886 215 775 179 655 174 740 463 602 1887 217 594 208 068 181 155 466 254 1888 231 717 185 871 188 190 476 362 1889 221 509 201 635 197 901 511 883 124 1 2 3 4 5 1890 235 656 196 901 215 149 564 392 1891 253 610 215 543 218 180 579 395 1892 253 335 219 036 229 993 600 065 1893 254 471 230 890 234 597 597 963 1894 247 817 250 909 232 411 621 907 1895 269 768 266 132 239 198 645 851 1896 273 268 266 253 245 933 663 599 1897 265 453 267 504 245 944 700 364 1898 257 339 259 765 251 580 775 429 1899 235 637 252 593 261 751 827 679 1900 219 737 245 420 284 045 829 377 1901 218 768 261 664 296 450 831 074 1902 218 943 257 791 319 895 951 713 1903 215 143 263 540 365 359 992 474 1904 274 768 266 707 389 137 1 033 235 1905 299 552 272 017 402 345 1 056 824 1906 283 629 277 326 415 552 1 045 304 1907 278 633 283 406 457 028 1 139 736 1908 269 017 275 027 503 199 1 160 709 1909 281 346 296 686 519 479 1 233 020 1910 330 015 285 837 566 819 1 242 790 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50-67. Kształtowanie się całkowitej liczby dni hospitalizacji pacjentów w krajowym szpitalu we Lwowie w latach 1872-1910 prezentuje wykres 22. W tym przypadku widoczny jest blisko dwukrotny wzrost liczby dni hospitalizacji pacjentów pomiędzy rokiem 1881 (168 955 dni), tj. rokiem o najniższej liczbie dni, a ostatnim rokiem obserwacji, 1910 (330 015 dni), czyli rokiem, w którym liczba dni pobytu była najwyższa. Średnia liczba dni hospitalizacji w każdym roku w latach 1872-1910 wynosiła 239 865,6. W szpitalu krakowskim, w ciągu ponad trzydziestu lat (od 1877 do 1910 roku) liczba dni hospitalizacji zwiększyła się ponad dwukrotnie (wykres 23). Była ona najwyższa w przedostatnim roku obserwacji (296 686), a najniższa w pierwszym roku (133 821). Średnia liczba dni hospitalizacji w każdym roku w analizowanym okresie wynosiła 222 714. 125 Wykres 22 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50-51. Wykres 23 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50-51. 126 W szpitalu kulparkowskim największą liczbę dni hospitalizacji zarejestrowano w 1910 roku (566 819), zaś najmniejszą w 1881 (131 258). Średnia dla jednego roku wynosiła 259 281,5 dni (wykres 24). Wykres 24 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50—51. Całkowita liczba dni hospitalizacji dla wszystkich szpitali prowincjonalnych, przy silniejszym znoszeniu się wahań przypadkowych, najwyraźniej ukazuje prawidłowość przejawiająca się stopniowo rosnącą całkowitą liczbą dni spędzonych w szpitalu przez pacjentów. Tendencja wzrostowa jest szczególnie łatwo zauważalna od końca lat 70. XIX wieku (wykres 25). Dla tej kategorii szpitali, w okresie pomiędzy rokiem 1865 a 1910, liczba dni hospitalizacji powiększyła się blisko pięć razy pomiędzy najmniejszą (258 194) odnotowaną w roku 1875 a największa liczbą dni (1 242 790) odnotowaną w ostatnim roku obserwacji. Średnia wartość wynosiła 593 445,3. Wartość maksymalną, minimalną i średnią liczbę dni hospitalizacji dla poszczególnych szpitali prowincjonalnych ukazuje tabela 12. Widoczne jest koncentrowanie się największej liczby dni hospitalizacji pacjentów w pierwszej dekadzie XX wieku. Z kolei informacje odnoszące się do najmniejszej liczby dni nie są tak jednoznacznie skoncentrowane w czasie. Widoczny jest ich stosunkowo duży rozrzut. Średnia liczba dni hospitalizacji pacjentów wahała się w poszczególnych szpitalach od ponad 9000 do blisko 45 000⁵. ⁵ Podobnie jak przy analizie liczby pacjentów, w celu uzyskania pełnej dokumentacji w tabeli podano także informacje o kilku szpitalach bardzo krótko działających w analizowanym okresie, a tym samym szeregi czasowe dla tych szpitali i obliczone wskaźniki są niewystarczające do formułowania uogólnień. 127 Wykres 25 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 51-67. Tabela 12 Maksymalna, minimalna i średnia liczba dni hospitalizacji pacjentów w galicyjskich, powszechnych szpitalach prowincjonalnych w latach 1865-1910 Szpital Maksimum Minimum Średnia wartość rok wartość rok 1 2 3 4 5 6 Biała 37 846 1898 10 079 1869 24 341,9 Bochnia 25 294 1865 11 590 1871 18 120,2 Brody 27 159 1910 8 186 1872 16 170,7 Brzeżany 36 933 1905 10 221 1872 19 092,8 Dolina 19 155 1910 18 241 1909 18 698,0 Drohobycz 65 830 1910 6 134 1866 25 762,6 Gorlice 31 207 1909 24 312 1901 27 201,6 Husiatyń 43 932 1910 7 759 1899 33 592,5 Jarosław 48 007 1905 33 636 1907 43 035,1 Jasło 27 378 1897 12 178 1873 19 973,4 Kałusz 27 363 1910 19 085 1906 23 643,6 Kołomyja 50 252 1910 9 823 1874 24 361,0 128 1 2 3 4 5 6 Kossów 15 112 1910 14 454 1909 14 783,0 Krosno 19 971 1907 4 271 1901 13 550,6 Lubaczów 23 877 1904 7 497 1897 17 698,7 Nowy Sącz 32 423 1909 8 524 1872 17 175,9 Podhajce 46 728 1907 3 561 1873 24 446,2 Przemyśl 75 181 1902 13 556 1866 44 700,3 Przemyślany 30 673 1904 8 800 1898 24 477,6 Rzeszów 47 602 1905 13 233 1871 30 066,1 Sambor 40 057 1910 9 336 1882 20 084,2 Sanok 33 231 1901 6 922 1868 17 234,1 Skałat 14 526 1909 11 353 1907 13 104,4 Sokal 42 161 1904 13 771 1881 27 581,6 Stanisławów 68 740 1905 25 611 1881 40 795,6 Stryj 50 529 1905 12 330 1871 27 625,0 Śniatyń 27 436 1908 1 899 1883 9 144,5 Tarnobrzeg 20 411 1910 15 809 1906 17 921,8 Tarnopol 40 951 1905 9 081 1869 25 749,3 Tamo w 60 216 1910 28 000 1871 42 815,6 Turka 26 414 1909 16 939 1906 23 003,8 Wadowice 24 370 1908 3 397 1889 10 505,7 Zaleszczyki 43 895 1909 4 263 1869 18 279,4 Złoczów 34 175 1885 10 500 1872 21 671,0 Żółkiew 54 770 1906 3 887 1872 28 140,9 Żywiec 44 458 1905 9 853 1890 30 733,4 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 51-67. Zsumowana liczba dni hospitalizacji pacjentów we wszystkich szpitalach prowincjonalnych i szpitalach krajowych jeszcze silniej ukazuje prawidłowość przejawiającą się coraz wyższą wartością tego wskaźnika w kolejnych latach. Był to rezultat powiększającej się liczby szpitali powszechnych, rosnącej z roku na rok liczby pacjentów, ale także w dużej mierze wynik większej rotacji pacjentów w poszczególnych szpitalach. Dla lat 1877-1909 najwyższa liczba dni hospitalizacji przypada na ostatni rok obserwacji i wynosi 2 425 461, a najniższa na rok 1882 (831 823). Średnia dla jednego roku wynosiła 1 419 258,3 dni. 129 Szczegółowa analiza liczby dni hospitalizacji pacjentów w szpitalach publicznych wykazuje także wzrostową tendencję takich wskaźników względnych jak średnia liczby dni hospitalizacji pacjentów przypadająca na jeden szpital powszechny oraz na jedno łóżko w tych szpitalach. Pierwszy z tych wskaźników, wyznaczany dla lat 1877-1909, osiągnął najwyższą wartość w roku 1904 (61 370,2), przy minimalnej (33 272,9) w 1882 roku. Średnia liczby dni hospitalizacji pacjentów przypadająca na jeden szpital wynosiła 49 120,4 (wykres 26). Wykres 26 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50-67. Wskaźnik liczby dni hospitalizacji pacjentów przypadających na jedno łóżko, po chwilowym spadku na początku lat 80. XIX wieku, charakteryzował się, tendencją wzrostową, i to pomimo okresowych wahań (wykres 27). Wskaźnik ten osiągnął najwyższą wartość w roku 1909 (478,1), przy minimalnej (300,7) w 1882 roku. Średnia dla badanego okresu wynosi 410,8. 130 Wykres 27 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50-67. Wszystkie powyższe wskaźniki charakteryzowały się tendencją wzrostową. Tendencja ta znajduje uzasadnienie w systematycznie zwiększającej się liczbie pacjentów galicyjskich szpitali. Należy jednak zauważyć, że tempo przyrostu liczby pacjentów było znacznie większe niż tempo wzrostu całkowitej liczby dni, które pacjenci spędzili w szpitalach. Był to efekt świadomie prowadzonej polityki władz krajowych. Ze względów finansowych rygorystycznie przestrzegano zasad zwalniania pacjentów ze szpitala po zakończeniu hospitalizacji. Ponadto, chorzy, którzy przebywali ponad trzy miesiące w szpitalu, a przebieg choroby nie rokował nadziei na wyleczenie, byli zwalniani ze szpitala. Każdorazowo Wydział Krajowy żądał od dyrektora wyjaśnień w przypadku dłuższego zatrzymania chorego w szpitalu. Nieuleczalnie chorzy, których nie odebrała rodzina, opiekunowie albo gmina, do której należeli, a także cudzoziemcy, przechodzili pod opiekę władz gminnych⁵. W rezultacie średni czas pobytu pacjenta w szpitalu ulegał zmniejszeniu. Tę sytuację bardzo dobrze ilustruje wykres 28. Na początku badanego okresu, tj. w latach 1877-1888, przeciętny czas hospitalizacji pacjenta wynosił aż 33 dni. Pod koniec analizowanego okresu zmniejszył się do niecałych 25 dni. Tendencja spadkowa dla ponad 30 lat obserwacji jest bardzo wyraźna. Co więcej, oprócz nagłego spadku wskaźnika pod koniec lat 70. i nagłego, krótkotrwałego wzrostu pod koniec lat 80. XIX wieku wahania okresowe były stosunkowo niewielkie. Zauważmy że są to prawidłowości charakterystyczne dla właściwie funkcjonujących systemów publicznej ochrony zdrowia. ⁵ Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o przedłożeniu Wydziału Krajowego w przedmiocie organizacji zakładów leczniczych we Lwowie, a mianowicie szpitala powszechnego, „Stenograficzne Sprawozdania Sejmu Krajowego”, Alegat nr XCV z 1875 roku, A/ Statut dla szpitala powszechnego we Lwowie, s. 1. 131 Wykres 28 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 50-67. Lekarze i chirurdzy W Europie w końcu XVIII wieku, a w jej znacznej części także i w wieku XIX utrzymywała się łatwo zauważalna hierarchia wśród pracowników służby zdrowia. Najwyższą pozycję zajmowali doktorzy medycyny lub - zgodnie z ówczesną terminologią - „doktorzy wszech nauk medycznych”. Z czasem pojawiły się specjalizacje, zwłaszcza w zakresie ginekologii i położnictwa, okulistyki i stomatologii. Co więcej, jeżeli przy obsadzaniu stanowisk ordynatorów oddziałów szpitalnych kandydat rnusiał posiadać dyplom doktora wszech nauk medycznych, to w przypadku oddziału okulistycznego czy ginekologiczno-położniczego żądano od kandydata legitymowania się taką właśnie specjalizacją. W skład kadry medycznej wchodzili także chirurdzy, których jednak nie traktowano na równi z lekarzami. Niezwykle ważną, zdobywającą coraz większe znaczenie, grupą zawodową były położne powszechnie nazywane akuszerkami. Wszystkie sprawozdania odnoszące się do kadry medycznej obejmowały również aptekarzy. W interesującym nas okresie do personelu medycznego zaliczano także lekarzy weterynarii. Niejednokrotnie też obok wyżej wspomnianych kategorii wymieniano felczerów, balwierzy i cyrulików. 132 Galicyjscy lekarze studiowali medycynę przede wszystkim na uniwersytecie we Lwowie i w Krakowie. Kończąc pięcioletnie studia i po zdaniu skomplikowanego egzaminu o charakterze państwowym, otrzymywali od roku 1872 stopień doktora wszech nauk medycznych, a przed rokiem 1872 doktora medycyny. Lekarze po ukończeniu studiów podejmowali pracę na posadach publicznych, na przykład w szpitalach powszechnych lub na posadach prywatnych - w prywatnych szpitalach albo w gabinetach, a także jako lekarze zakładowi w większych przedsiębiorstwach. Wyjątkową pozycję uzyskiwali lekarze podejmujący zatrudnienie w charakterze lekarzy urzędowych, a więc lekarzy powiatowych, okręgowych i gminnych. Jak wyżej wspomniano, oddziałem szpitala powszechnego kierował prymariusz, czyli ordynator. W szpitalu krajowym uzyskiwał on nominację od Wydziału Krajowego. Prymariuszem oddziału położniczego mógł zostać tylko c.k. profesor położnictwa. Pomocnikami prymariusza, a w wyjątkowych sytuacjach ich zastępcami, byli lekarze zwani sekundariuszami. Także ich mianował na dwa lata Wydział Krajowy, na wniosek dyrektora szpitala. Sekundariusze musieli mieszkać w szpitalu, co oznaczało, że w każdej chwili mogli być wezwani do pacjenta. Dwuletnie nominacje otrzymywali także asystenci znajdujący się dalej w hierarchii personelu medycznego. Uzyskanie posady w państwowej służbie zdrowia, a zwłaszcza na stanowiskach urzędniczych, poprzedzała praktyka lekarska, a także system dosyć trudnych egzaminów. Do egzaminów dopuszczano tylko doktorów wszech nauk medycznych legitymujących się co najmniej dwuletnim okresem pracy w szpitalu publicznym lub trzyletnim doświadczeniem w prywatnej służbie zdrowia. Ponadto, konieczne było posiadanie świadectwa ukończenia kursu szczepień przeciwko ospie oraz wykładów z zakresu chorób zakaźnych wśród zwierząt. Wskazane było wykazanie się co najmniej trzymiesięczną praktyką w zakładzie psychiatrycznym. Egzamin miał charakter egzaminu państwowego. Organizowano go w wyznaczonych miastach monarchii austro-węgierskiej: Grazu, Innsbrucku, Krakowie, Pradze i Wiedniu. Formalnie przewodniczącym składu oceniającego był Krajowy Referent Sanitarny reprezentujący władzę państwową. Egzamin składał się z trzech części -pisemnej (trwającej dwanaście godzin) praktycznej i egzaminu ustnego, a zakres tematyczny obejmował ustawodawstwo sanitarne, medycynę sądową, psychiatrię, higienę, chemię i elementy farmacji oraz weterynarii. Obowiązkowo na egzaminie pisemnym jeden z tematów odnosił się do spraw zdrowia publicznego. Na egzamin praktyczny, obok umiejętności posługiwania się mikroskopem, wykrywania pasożytów ludzkich i zwierzęcych oraz badania substancji trujących, składało się badanie pacjenta oraz przeprowadzanie sekcji zwłok. Z tymi czynnościami związana była umiejętność sporządzania protokołów i orzeczeń lekarskich. Niezaliczenie co najmniej dwóch części skutkowało koniecznością powtarzania całego egzaminu. Dozwalano tylko na jeden egzamin poprawkowy. Przed przystąpieniem do egzaminu kandydat wnosił opłatę w wysokości 48 koron⁶. Tabela 13 przedstawia liczbę doktorów nauk medycznych w Galicji w ponad trzydziestoletnim okresie (lata 1874-1908). Ukazuje ona liczbę lekarzy pozostających zarówno na posadach publicznej służby zdrowia, jak i zatrudnionych w instytucjach prywatnych. ⁶ A. Kopytko, Służba zdrowia w Galicji..., s. 25-26. 133 Tabela 13 Doktorzy nauk medycznych w Galicji w latach 1874-1908 Rok Posady pu- Posady pry- bliczne watne 1 2 3 1874 99 294 1875 204 221 1876 205 246 1877 213 281 1878 108 418 1879 107 410 1880 244 271 1881 254 271 1882 251 288 1883 251 282 1884 257 296 1885 267 278 1886 265 309 1887 284 304 1888 315 311 1889 341 314 1890 366 321 1891 378 379 1892 394 402 1893 425 432 1894 451 459 1895 495 470 1896 530 540 1897 557 576 1898 579 575 1899 586 604 1900 622 584 1901 648 621 1902 686 595 1903 678 682 134 1 2 3 1904 836 519 1905 861 525 1906 864 527 1907 835 573 1908 806 618 Źródło: Podręcznik Statystyki Galicji, R. 8, 1908, Lwów 1908, s. 63, R. 9, 1913, Lwów 1913, s. 54. Wykres 29 ukazuje dynamikę zmian liczby doktorów nauk medycznych w Galicji, a kolejny (wykres 30) dynamikę zmian liczby doktorów nauk medycznych pozostających na etatach państwowych i prywatnych. Całkowita liczba lekarzy charakteryzowała się systematycznym wzrostem. Wahania były stosunkowo nieduże, a spadki krótkotrwałe i dokonywały się w niewielkim zakresie. Najmniejszą łączną liczbę lekarzy odnotowano w pierwszym roku obserwacji (393), a największą w ostatnim roku (1424). Podobnie wyraźną tendencją wzrostową odznaczała się liczba doktorów zajmujących publiczne, jak i prywatne posady. Natomiast niezwykle charakterystyczne są zjawiska, jakie obserwowano na przełomie lat 70. i 80. XIX wieku oraz na początku wieku XX. W pierwszym przypadku, pogorszenie się pozycji lekarzy publicznych spowodowało nagły, chociaż krótkotrwały wzrost liczby lekarzy na etatach prywatnych. W rezultacie sumaryczna liczba obu kategorii nie ulegała zmianie. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w drugim przypadku, gdy znaczna część lekarzy z posad prywatnych przeszła do publicznej służby zdrowia. Wykres 29 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 178-179. 135 Wykres 30 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 178-179. Najmniejszą łączną liczbę lekarzy zajmujących posady publiczne odnotowano w pierwszym roku obserwacji (99), a największą w roku 1906 (864). W przypadku etatów prywatnych najmniej doktorów nauk medycznych było w roku 1875 (221), zaś najwięcej w 1903 (682). Z biegiem czasu poprawiały się w Galicji wskaźniki liczby doktorów nauk medycznych na 10 tys. mieszkańców, liczby ludności przypadającej na jednego lekarza oraz wielkości obszaru średnio przypadającego na jednego lekarza. I tak w roku 1880 na 10 tys. mieszkańców Galicji przypadało średnio tylko 0,86 doktora nauk medycznych, w dziesięć lat później 1,03, w roku 1900 wskaźnik ten przekroczył 1,65, aby w roku 1908 osiągnąć wartość 1,80. Oznaczało to łatwiejszy dostęp do lekarza dla wielu pacjentów pozbawionych praktycznie opieki lekarskiej w latach wcześniejszych. Ale jednocześnie, gdy ten wskaźnik w Galicji osiągnął wartość 1,80, w innych krajach monarchii przedstawiał się znacznie korzystniej. Nawet w najbardziej zacofanej prowincji monarchii, na Bukowinie osiągnął w tym samym czasie 1,86, w Krainie - 1,88, Dalmacji - 2,23, na Śląsku - 2,94, na Morawach 3,42, w Karyntii -3,50, w Austrii Górnej - 3,64, w Styrii - 4,21, na Pobrzeżu - 4,25, w Czechach - 4,46, w Salzburgu - 4,52, w Tyrolu - 5,93, a w Austrii Dolnej - aż 9,43⁷. W tym samym okresie malała także liczba ludności przypadającej w Galicji na jednego lekarza. I tak w roku 1880 wynosiła ona 11 570,7, w roku 1890 - 9707,8, w dziesięć lat później - 6066,6, a w roku 1908 - 5551,5. Jednocześnie w pierwszym z analizowanych tutaj lat jeden lekarz przypadał średnio na 152,4 km , w roku 1890 na 114,3 km², w 1900 na 65,1 km², a w osiem lat później na 55,1 km². Istotna poprawa badanych tutaj wskaźników prowadziła do lepszej opieki zdrowotnej mieszkańców ⁷ P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 178-179; K. Zamorski, Informator statystyczny do dziejów społeczno-gospodarczych Galicji. Ludność Galicji w latach 1857-1910, red. H. Madurowicz-Urbańska, Kraków-Warszawa 1989, s. 45, 65; Podręcznik Statystyki Galicji, R. 8, 1908, Lwów 1908, s. 63. 136 Galicji. Niewątpliwie był to jeden z pozytywnych skutków polityki zdrowotnej prowadzonej przez władze krajowe. W zakresie prowadzonej powyżej analizy ciekawe informacje dostarcza porównanie podobnych wskaźników dla Galicji Zachodniej i Galicji Wschodniej. Podział ten, niezależnie od stanu prawnego, funkcjonował ze względu na uwarunkowania historyczne i kulturowe⁸ ⁹. Obszar Galicji Zachodniej jest szacowany na około 23 149 km², podczas gdy na Galicję Wschodnią przypadało 55 348 km². Również potencjał ludnościowy był przesunięty w kierunku Galicji Wschodniej, jednak tutaj dysproporcje nie były tak duże ze względu na wyższy stopień zaludnienia zachodniej części prowincji . Wykres 31 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 179-181. Pod koniec XIX wieku, w roku 1890, w obu częściach Galicji występowała zbliżona liczba doktorów nauk medycznych (wykres 31). Nie ulega wątpliwości, że takie proporcje były niekorzystne dla mieszkańców Galicji Wschodniej dysponującej znacznie większym potencjałem ludnościowym i większym obszarem. Blisko dwadzieścia lat później sytuacja tej części prowincji wyraźnie się poprawiła (wykres 32), chociaż jednocześnie wzrosła liczba ludności w obu częściach Galicji. Podobnie jak dla całej prowincji także w Galicji Zachodniej i Galicji Wschodniej poprawiały się wskaźniki liczby doktorów nauk medycznych na 10 tys. mieszkańców, liczby ludności przypadającej na jednego lekarza oraz wielkości obszaru średnio przypadającego na jednego doktora. Świadczy o tym porównanie dwóch przekrojów czasowych z roku 1890 i 1908. I tak, w roku 1890 na 10 tys. mieszkańców Galicji Zachodniej przypadało średnio 1,34 doktora nauk medycznych, podczas gdy w Galicji ⁸ Por. P. Franaszek, Produkcja roślinna w Galicji doby autonomicznej, Kraków 1995, s. 59-60. ⁹ K. Zamorski, Informator statystyczny do dziejów społeczno-gospodarczych Galicji. Ludność Galicji w latach 1857-1910, s. 53-64. 137 Wschodniej tylko 0,88. W osiemnaście lat później wskaźnik ten w Galicji Zachodniej osiągnął 2,06, a w Galicji Wschodniej przekroczył 1,63. Tym samym poprawiał się dostęp do lekarza, chociaż był on łatwiejszy w zachodniej części prowincji. Wykres 32 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 184-186. W tym samym okresie malała także liczba ludności przypadająca na jednego lekarza. W Galicji Zachodniej w roku 1890 wynosiła ona 7466,4, a w Galicji Wschodniej 13 987,5. W roku 1908 wartość wskaźnika wynosiła odpowiednio dla Galicji Zachodniej 4846,6 i 6126,1 dla Galicji Wschodniej. Jednocześnie w 1890 roku jeden lekarz przypadał średnio na 75,2 km² w Galicji Zachodniej i 146,4 km² w Galicji Wschodniej. W roku 1908 proporcje te układały się odpowiednio 41,7 km² w Galicji Zachodniej i 63,5 km² w Galicji Wschodniej. Poprawa badanych wskaźników jest oczywista, chociaż na poziomie powiatów wskaźniki te przyjmowały różne wartości. I tak, w roku 1890 wskaźnik średniej liczby ludności przypadającej na jednego doktora wynosił w Krakowie 583, we Lwowie 1024, w powiecie wielickim już 9403, w powiecie kału-skim blisko 40 tys., a w powiecie Tłumacz aż 45 tys. W tym samym czasie w Krakowie jeden doktor nauk medycznych przypadał na 0,07 km², we Lwowie na 0,25 km², w powiecie Bobrka na 455 km², a w powiecie Lesko aż na 915 km². Tak więc rozmieszczenie lekarzy w skali całego kraju było bardzo nierównomierne. W Krakowie i Lwowie oraz w powiatach Nowy Targ, Stanisławów, Podgórze, Przemyśl, Tarnów i Stryj występowała nadwyżka liczby lekarzy w stosunku do liczby ludności. Dążąc do zachowania prawidłowych proporcji w liczbie lekarzy przypadających na liczbę mieszkańców danego obszaru, Sejm Krajowy wydał w lutym 1891 roku ustawę o organizacji służby zdrowia w gminach. Na jej podstawie tworzono w gminach okręgi sanitarne. Nadal jednak narzekano na braki kadry w szpitalach publicznych, a zwłaszcza w szpitalach krajowych we Lwowie i Krakowie. Było to rezultatem zbyt niskich płac, braku dostatecznej ilości samodzielnych stanowisk oraz słabego wyposażenia szpitali. Pewną zachętą dla lekarzy do podejmowania pracy w szpitalach publicznych 138 miał być uchwalony przez Sejm Krajowy w roku 1907 zasiłek umożliwiający odbycie stażu naukowego w innych ośrodkach, w tym i zagranicznych. W roku 1908 skorzystało z takiej możliwości ośmiu lekarzy, a w roku 1909 dziewięciu. Jednocześnie władze krajowe dbały o zachowanie właściwej postawy etycznej wśród lekarzy przypominając im o zakazie pobierania od chorych „...wjakiejkolwiek bądź formie wynagrodzenia”, oraz „...że nie wolno ograniczać przyjęć chorych do szpitala jedynie do pewnych godzin, aby potem chorzy musieli szukać przyjęcia do szpitala przez prywatny pokój ordynacyjny lekarza szpitalnego”¹⁰ ¹¹. Do końca istnienia autonomii galicyjskiej, w oficjalnej dokumentacji, a w tym i w zestawieniach statystycznych, chirurdzy figurowali jako osobna, obok doktorów medycyny, grupa zawodowa. Sytuacja taka utrzymywała się tak długo, pomimo że już od 1843 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim zaprzestano wydawania stopnia doktora chirurgii, jedynie utrzymując przez kilka lat magistra chirurgii. Prawny odrębność chirurgów zlikwidowała także ustawa państwowa z 29 czerwca 1901 roku . Tabela 14 przedstawia liczbę chirurgów w Galicji w latach 1874-1908. Ukazuje ona zarówno liczbę chirurgów pozostających na posadach publicznej służby zdrowia, jak i tych, zatrudnionych w instytucjach prywatnych. T abela 14 Chirurdzy w Galicji w latach 1874-1908 Rok Posady pu- Posady pry- bliczne watne 1 2 3 1874 70 363 1875 71 290 1876 73 275 1 2 3 1877 84 282 1878 85 325 1879 84 322 1880 84 212 1881 84 213 1882 90 200 1883 84 203 1884 84 188 1885 74 183 1886 78 163 1887 69 160 ¹⁰ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1906 i 1907, Lwów 1910, s. 141. ¹¹ Ustawa o zniesieniu gremiów chirurgicznych i przekazaniu ich majątku Izbom Lekarskim, Ustawa z 29.06. 1901 r. Dziennik Urzędowy Państwa, nr 84 (Dz.U.P. cytowany też jako Dz.p.p.). 139 1 2 3 1888 63 155 1889 60 148 1890 69 133 1891 66 132 1892 62 120 1893 71 108 1894 55 113 1895 50 111 1896 47 109 1897 38 106 1898 36 99 1899 36 93 1900 33 90 1901 31 85 1902 27 81 1903 26 77 1904 35 60 1905 37 54 1906 33 52 1907 25 55 1908 17 58 Źródło: Podręcznik Statystyki Galicji, R. 8, 1908, Lwów 1908, s. 63, R. 9, 1913, Lwów 1913, s. 54. Wykres 33 ukazuje dynamikę zmian liczby chirurgów w Galicji, a kolejny (wykres 34) dynamikę zmian liczby chirurgów pozostających na etatach państwowych i prywatnych. Charakterystyczną tendencją obserwowaną w analizowanym okresie było zjawisko zmniejszania się liczby chirurgów przy jednoczesnym, wyżej omówionym, systematycznym wzroście liczby doktorów medycyny. Roczne wahania były stosunkowo nieduże, a wzrosty krótkotrwałe i w niewielkim zakresie. Najmniejszą łączną liczbę chirurgów odnotowano w ostatnim roku obserwacji (75), a największą w pierwszym roku (433). 140 Wykres 33 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 190-191. Wykres-34 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 190-191. 141 Wyraźną tendencją spadkową odznaczała się zarówno liczba chirurgów zajmujących publiczne, jak i prywatne posady. Jednocześnie spadek liczby tej drugiej kategorii chirurgów był znacznie szybszy i gwałtowniejszy. Było to konsekwencją sytuacji w galicyjskiej służbie zdrowia, gdzie przy mniejszej liczbie wykwalifikowanych lekarzy usługi medyczne świadczyli gorzej wykształceni chirurdzy, znacznie rzadziej zatrudniani na stanowiskach publicznych. Dlatego też obejmowali etaty w prywatnych instytucjach medycznych lub świadczyli usługi chirurgiczne i paramedyczne, pracując na własny rachunek. Najmniejszą łączną liczbę chirurgów zajmujących posady publiczne odnotowano w ostatnim roku obserwacji (17), a największą w roku 1882 (90). W przypadku etatów prywatnych najmniej chirurgów było w roku 1906 (52), a więc pod koniec okresu obserwowanego, zaś najwięcej na początku, w roku 1874 (363). Konsekwentnie w miarę upływu czasu obniżał się wskaźnik liczby chirurgów na 10 tys. mieszkańców, a rosła liczba ludności oraz wielkości obszaru średnio przypadającego na jednego chirurga. I tak o ile w roku 1880 na 10 tys. mieszkańców Galicji przypadało statystycznie 0,50 chirurga, w dziesięć lat później 0,30, w roku 1900 wskaźnik ten spadł do 0,17, aby w roku 1908 osiągnąć wartość zaledwie 0,09. Liczba ludności przypadająca w jednego chirurga wynosiła w roku 1880 20 131,4, w roku 1890-33 016,0, w dziesięć lat później - 59 479,2, a w roku 1908 aż 105 403,6. Jednocześnie w pierwszym z analizowanych tutaj lat jeden chirurg przypadał średnio na 265,2 km², w roku 1890 na 388,6 km², w 1900 na 638,2 km², a w osiem lat później na 1046,6 km². Wykres 35 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 192-194. Podobnie jak w przypadku analizy liczby doktorów nauk medycznych dla Galicji Zachodniej i Galicji Wschodniej ciekawe informacje dostarcza porównanie podobnych wskaźników w odniesieniu do chirurgów. Zarówno pod koniec XIX wieku, w roku 1890, jak i w pierwszej dekadzie XX wieku (rok 1908) zdecydowana większość chirurgów (ponad 80%) pracowała we wschodniej części Galicji (wykres 35 i 36). 142 W ciągu blisko dwudziestu lat sytuacja nie uległa istotnej zmianie. Było to wynikiem proporcjonalnie mniejszej liczby doktorów nauk medycznych, co przy dużym potencjale ludnościowym Galicji Wschodniej sprawiało, że dla wielu jej mieszkańców to właśnie chirurg stał się „lekarzem pierwszego, a czasami jedynego kontaktu”. Tak jak w przypadku całej prowincji zarówno w Galicji Zachodniej, jak i Galicji Wschodniej obniżał się wskaźnik liczby chirurgów na 10 tys. mieszkańców, a rósł wskaźnik liczby ludności oraz wielkości obszaru średnio przypadającego na jednego chirurga. Porównanie dwóch przekrojów czasowych z roku 1890 i 1908 ukazuje, że w roku 1890 na 10 tys. mieszkańców Galicji Zachodniej przypadało statystycznie 0,13 chirurga, podczas gdy w Galicji Wschodniej 0,40. W osiemnaście lat później, wskaźnik ten w Galicji Zachodniej spadł do poziomu 0,05, a w Galicji Wschodniej 0,11. Liczba ludności przypadającej na jednego chirurga wynosiła w Galicji Zachodniej w roku 1890 74 182,7, a w Galicji Wschodniej 25 193,9. W roku 1908 wartość tego wskaźnika wynosiła odpowiednio dla Galicji Zachodniej 20 6912,3 i 90 437,6 dla Galicji Wschodniej. Jednocześnie w pierwszym z analizowanych tutaj lat jeden chirurg przypadał średnio na 746,7 km² w Galicji Zachodniej i 323,7 km" w Galicji Wschodniej. W roku 1908 proporcje te układały się odpowiednio: 1780,7 km² w Galicji Zachodniej i 958,1 km² w Galicji Wschodniej. Wykres 36 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 197-199. 143 Akuszerki Wyjątkowe miejsce w systemie publicznej ochrony zdrowia odgrywały akuszerki. Ich pozycja wynikała z faktu niedostatecznej opieki nad kobietami rodzącymi, brakiem wystarczającej liczby lekarzy, zwłaszcza na obszarach wiejskich i małych miast, a także ze stopnia rozwoju wiedzy naukowej w zakresie ginekologii i położnictwa. Akuszerki miały także do odegrania niezwykle ważną rolę społeczną w podejmowanej przez władze administracyjne walce z tzw. babkami, czyli kobietami posługującymi rodzącym pomimo braku uprawnień. W Krakowie już od końca wieku XVIII kształcono akuszerki na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego. Konieczność upowszechnienia zawodu zadecydowała o tworzeniu w monarchii niezależnych od uniwersytetów szkół położnych. Szkoły te tworzono, opierając się na rozporządzeniu Ministerstwa Wyznań i Oświaty z 27 stycznia 1898 roku¹³. Szkoły takie powstawały przede wszystkim przy szpitalach. Tak właśnie działała szkoła położnych przy szpitalu św. Łazarza w Krakowie. Uczestnictwo w zajęciach w szkole położnych obwarowane było wieloma ograniczeniami. Kandydatki musiały mieć poniżej 40 lat, ale będące pannami powyżej 24. Musiały legitymować się świadectwem potwierdzającym dobry stan zdrowia, szczepieniami przeciw ospie, a także świadectwem „dobrego prowadzenia się”. Podstawą przyjęcia była umiejętność czytania, pisania i liczenia w zakresie podstawowym. Ogromną zaletą tak zorganizowanej szkoły było prowadzenie zajęć teoretycznych równolegle z praktycznymi. Także egzamin końcowy, uprawniający do wykonywania zawodu, składał się z tych dwóch elementów. Uzyskanie dyplomu ukończenia szkoły położnych uprawniało do starania się o pracę na terenie całej monarchii austro-węgierskiej. Szczegółowe przepisy regulowały warunki wykonywania czynności przypisanych akuszerce, konieczne i dopuszczalne przyrządy, jakich powinna używać, warunki higieniczne w miejscu przebywania ciężarnej i porodu itd. Ustalano także zakres obowiązków spoczywających na akuszerkach. Polegały one na opiece nad ciężarną, przeprowadzaniu okresowych badań, w końcu udzielaniu fachowej pomocy w trakcie porodu i opiece nad położnicą. W przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki albo dziecka akuszerka była zobowiązana do wezwania lekarza, a wobec nieuchronnie zbliżającej się śmierci noworodka ochrzczenia go lub wezwania księdza. Akt chrztu mogła przeprowadzić tylko akuszerka-chrześcijanka. W roku 1850 zniesiono ograniczenia co do udzielania pomocy położnicom przez akuszerki wyznania mojżeszowego. Te ostatnie, w sytuacji zagrożenia życia dziecka lub matki, zobowiązane były do wezwania duchownego chrześcijańskiego¹⁴. Do obowiązków akuszerki należało także prowadzenie dziennika, w którym zapisywane były informacje odnoszące się do odebranego porodu, matki i noworodka. Dane te stanowiły podstawę sporządzania wykazów porodów w powiecie. Akuszerkom groziły kary za błędy w sztuce, a także za przeprowadzanie aborcji, zabójstwo dziecka ¹³ Rozporządzenie Ministerstwa Wyznań i Oświaty z 27.01.1898 r. tyczące się powszechnego regulaminu nauki i służby w szkołach położnych (Dz.p.p. 1. 35). ¹⁴ Rozporządzenie Ministerstwa Wyznań i Oświaty z 3.09.1850 r. o równouprawnieniu akuszerek izra-elickich w wykonywaniu praktyki położnej (Dz.p.p. nr 348). 144 lub jego zamianę. Obok odpowiedzialności karnej inną sankcją było pozbawienie prawa wykonywania zawodu. Pomoc akuszerki była bezpłatna, gdyż otrzymywały one wynagrodzenie z budżetu gminy lub powiatu. Stwarzało to możliwość korzystania z opieki kobietom ubogim, a tym samym zapobiegało odbieraniu porodów przez „babki”. W swojej pracy akuszerki były kontrolowane przez lekarzy powiatowych. To oni sprawdzali dzienniki akuszerek i wykazy urodzeń, książki leków kupowanych przez akuszerki, przyrządy przez nie używane, a także jakość świadczonych usług położniczych. Przynajmniej raz w roku organizowali zebrania informacyjne dla akuszerek całego powiatu¹⁵. Dążąc do zwiększenia dostępu ludności wiejskiej do usług położnych, tworzono posady akuszerek gminnych, finansując je z gminnych budżetów. Skutkiem takiej polityki było rosnące zainteresowanie zawodem położnej, co między innymi przejawiało się wzrostem liczby uczennic szkół położnych Lwowa i Krakowa. Tabela 15 przedstawia liczbę akuszerek w Galicji w latach 1874-1908. Ukazuje ona liczbę akuszerek pozostających na posadach publicznej służby zdrowia, jak i zatrudnionych w prywatnych instytucjach ochorny zdrowia. Tabela 15 Akuszerki w Galicji w latach 1874—1908 Rok Posady pu- Posady pry- bliczne watne 1 2 3 1874 60 917 1875 60 832 1876 61 892 1877 63 915 1878 63 1 016 1879 64 1 036 1880 64 981 1881 54 916 1882 56 1 076 1883 52 1 049 1884 60 1 022 1885 50 1 042 1886 60 1 062 1887 56 1 084 1888 58 1 147 1889 56 1 149 1890 56 1 229 1891 58 1 274 ¹⁵ A. Kopytko, Służba zdrowia w Galicji..., s. 42—43. 145 1 2 3 1892 94 1 321 1893 167 1 292 1894 267 1 323 1895 328 1 371 1896 435 1 326 1897 482 1 406 1898 509 1 424 1899 572 1 410 1900 632 1 361 1901 677 1 405 1902 742 1 357 1903 786 1 455 1904 822 1 486 1905 835 1 553 1906 893 1 561 1907 906 1 614 1908 919 1 667 Źródło: Podręcznik Statystyki Galicji, R. 8, 1908, Lwów 1908, s. 63, R. 9, 1913, Lwów 1913, s. 54. Wykres 37 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 199-200. 146 Wykres 37 ukazuje liczbę akuszerek w Galicji w poszczególnych latach, a wykres 38 dynamikę zmian liczby akuszerek pozostających na etatach państwowych i prywatnych. Całkowita liczba akuszerek charakteryzowała się stosunkowo szybkim wzrostem. Jeśli w niektórych latach pojawiały się spadki liczby akuszerek, były one stosunkowo nieduże. Najmniejszą łączną liczbę akuszerek odnotowano w drugim roku obserwacji (892), a największą w roku ostatnim (2586). Podobnie wyraźną tendencją wzrostową odznaczała się liczba akuszerek zajmujących zarówno publiczne, jak i prywatne posady. Najmniejszą liczbę akuszerek zajmujących posady publiczne odnotowano w 1885 roku (50), a największą w roku 1908 (919). W przypadku etatów prywatnych najmniej akuszerek było w roku 1875 (832), zaś najwięcej w 1908 roku (1667). W całym badanym okresie liczba akuszerek na stanowiskach prywatnych była zdecydowanie większa od liczby akuszerek publicznych. Niezwykle charakterystyczna jest natomiast duża dynamika przyrostu liczby akuszerek zajmujących etaty publiczne. Ten gwałtowny wzrost rozpoczął się na początku lat 90. i był ściśle związany z polityką prowadzoną przez władze autonomiczne zmierzające do zapewnienia właściwej opieki nad rodzącymi i noworodkami. Wykres 38 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 199-200. Z biegiem czasu poprawiały się w Galicji wskaźniki liczby akuszerek na 10 tys. mieszkańców, liczby ludności przypadającej na jedną akuszerkę oraz wielkości obszaru średnio przypadającego na jedną akuszerkę. 1 tak, w roku 1880 na 10 tys. mieszkańców Galicji przypadało średnio tylko 1,75 akuszerki, w dziesięć lat później 1,93, w roku 1900 wskaźnik ten osiągnął 2,72, aby w roku 1908 dojść do wartości 3,27. Oznaczało to łatwiejszy dostęp do położnych dla wielu pacjentek szukających wcześniej pomocy u tzw. babek, a więc osób nie posiadających wiedzy fachowej. Kolejną pozytywną tendencją była zmniejszająca się liczba ludności przypadająca na jedną 147 akuszerkę. I tak, w roku 1880 na jedną położną przypadało 5702,3 pacjentek, w roku 1890 - 5190,1, w dziesięć lat później - 3670,8, a w roku 1908 - 3056,9. Jednocześnie w roku 1880 jedna pacjentka przypadała średnio na 75,1 km², w roku 1890 na 61,1 km², w 1900 na 39,4 km², a w osiem lat później na 30,4 km². Istotna poprawa badanych tutaj wskaźników prowadziła do zdecydowanie lepszej opieki nad matką i dzieckiem w okresie poprzedzającym poród, w trakcie porodu i bezpośrednio po nim. To kolejny, pozytywny skutek polityki zdrowotnej prowadzonej przez władze krajowe. Porównanie liczby akuszerek w Galicji Zachodniej i Galicji Wschodniej pokazuje, że pod koniec XIX wieku (rok 1890) tylko niespełna jedna trzecia z nich pracowała w zachodniej części prowincji (wykres 39). Wykres 39 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 200-202. Podobnie jak w przypadku chirurgów był to rezultat większej liczby ludności zamieszkującej Galicję Wschodnią przy jednocześnie proporcjonalnie mniejszej liczbie doktorów nauk medycznych. Większa liczba akuszerek w pewnym stopniu rekompensowała te dysproporcje. W osiemnaście lat później nieznacznie poprawił się ten stosunek na korzyść Galicji Zachodniej (wykres 40). Zarówno w Galicji Zachodniej, jak i Galicji Wschodniej poprawiały się omawiane powyżej wskaźniki liczby akuszerek na 10 tys. mieszkańców, liczby ludności przypadającej na jedną akuszerkę oraz wielkości obszaru średnio przypadającego na akuszerkę. W roku 1890 na 10 tys. mieszkańców Galicji Zachodniej przypadało średnio tylko 1,69 akuszerki, podczas gdy w Galicji Wschodniej 2,14. W osiemnaście lat później proporcje te wyraźnie zmieniły się na korzyść zachodniej części prowincji. Wówczas w Galicji Zachodniej wskaźnik ten osiągnął 3,49, podczas gdy w Galicji Wschodniej 3,09. 148 Wykres 40 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 205-207. Malała liczba ludności przypadająca średnio na jedną akuszerkę. W Galicji Zachodniej w roku 1890 wynosiła ona 5911,7, a w Galicji Wschodniej 4682,8. W roku 1908 wartość wskaźnika wynosiła odpowiednio dla Galicji Zachodniej 2864,6 i 3239,7 dla Galicji Wschodniej. Jednocześnie w Galicji Zachodniej w roku 1890 jedna akuszerka przypadała średnio na 59,5 km², a w Galicji Wschodniej na 60,2 km². W roku 1908 proporcje te układały się odpowiednio 24,7 km² w Galicji Zachodniej i 33,6 km² w Galicji Wschodniej. Nierównomierny rozkład akuszerek był szczególnie widoczny na poziomie powiatów. Rzutował on na łatwość lub utrudnienia w dostępie do fachowej opieki położniczej. W rezultacie w poszczególnych powiatach akuszerki opiekowały się różną liczbą położnic i przyjmowały więcej lub mniej porodów. I tak, w roku 1890, przy średniej liczbie porodów przypadającej na jedną akuszerkę wynoszącą dla całej Galicji 230, przeciętnie jedna akuszerka we Lwowie przyjęła tylko 17 porodów, a w Krakowie 27, podczas gdy w powiecie lwowskim już 249, a w krakowskim 170. Średnia dla powiatu bocheńskiego wynosiła 363, powiatu Lesko 1383, a powiatu Pilzno aż 2003. Apteki Wszystkie oficjalne zestawienia statystyczne odnoszące się do ochrony zdrowia zawierały informacje dotyczące aptek i aptekarzy. Zajmowali oni szczególne miejsce w opiece zdrowotnej. To co było oczywiste dla tego zawodu, to przygotowywanie 149 i sprzedaż medykamentów. Ale apteki, zwłaszcza w małych ośrodkach, w których utrudniony był dostęp do lekarza, stanowiły ważny punkt konsultacji i poradnictwa medycznego. W Galicji funkcjonowały apteki publiczne, koncesjonowane przez Namiestnictwo, apteki zakładowe oraz apteki kas chorych. Występowały także apteki prowadzone przez lekarzy. Podstawą ubiegania się o koncesję na prowadzenie apteki było posiadanie dyplomu magistra farmacji, który można było zdobyć na Wydziale Lekarskim uniwersytetu po wcześniejszym rocznym studiowaniu na Wydziale Filozoficznym. Konieczny był także odpowiednio długi staż praktyczny trwający co najmniej pięć lat, chociaż w niektórych sytuacjach - zwłaszcza wobec dużej konkurencji - brano pod uwagę staż trwający nawet 20-25 lat. Osobie starającej się przyznawano tylko jedną koncesję, która była „dziedziczona” przez żonę i dzieci. Wykres 41 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 220. Przydzielając koncesje, badano także rynek farmaceutyczny wokół miejsca potencjalnego działania nowej apteki. W tym celu między innymi przeprowadzano wywiad wśród właścicieli aptek już funkcjonujących w wybranym terenie. Przyznawanie koncesji wiązało się z wniesieniem stosownej opłaty, której wysokość była uzależniona od tzw. klasy apteki. Wyróżniano pięć klas aptek według kryterium wielkości miejscowości ze względu na liczbę mieszkańców. Opłata w wysokości 4 tys. koron związana była z przydziałem koncesji za aptekę pierwszej klasy znajdującej się w miejscowości powyżej 100 tys. mieszkańców. Koncesja na aptekę piątej klasy, w gminie poniżej 10 tys. mieszkańców, wynosiła 500 koron. W miejscowościach i w okolicach, w których nie było aptek, zezwalano lekarzowi na prowadzenie apteki. W ten sposób powstawały apteki domowe, gdzie przede wszystkim zaopatrywali się pacjenci lekarza prowadzą 150 cego¹⁶ (wykres 41). Ponadto, znaczna część szpitali publicznych posiadała apteki przeznaczone dla własnych pacjentów. Apteki organizowały także niektóre placówki opiekuńcze i kasy chorych. Wykres 42 Źródło: P. Franaszek, Informator statystyczny... Zdrowie publiczne w Galicji..., s. 220. Ścisłej kontroli podlegały lekarstwa sprzedawane w aptekach, a także surowce, z których były one wyrabiane. Szczególną uwagę zwracano na substancje szkodliwe dla zdrowia, w tym trucizny, a także alkohol kupowany jako surowiec do wyrobu leków i tym samym zwolniony z podatku konsumpcyjnego. Zasady funkcjonowania aptek najpełniej regulowała ustawa państwowa z grudnia 1906 roku¹⁷. Całkowita liczba tzw. publicznych aptek była w Galicji stosunkowo nieduża. Na początku lat 90. XIX wieku nie przekraczała dwudziestu. Powiększała się stopniowo, przekraczając pod koniec analizowanego okresu sześćdziesiąt placówek. Jednocześnie rosła liczba osób zatrudnionych w nich na stałe lub czasowo (wykres 42). ¹⁶ A. Kopytko, Służba zdrowia w Galicji..., s. 45-46. ¹⁷ Ustawa o uregulowaniu aptekarstwa z 18.12.1906 r., Dz.p.p. 1907 r., nr 5. ZAKOŃCZENIE Autonomia galicyjska była świadkiem niewątpliwego postępu w zakresie ochrony zdrowia mieszkańców prowincji. Mówią o tym różne wskaźniki. Jednym z nich było widoczne obniżenie indeksu śmiertelności wśród położnic z około 7% w latach 70. i 80. XIX wieku do około 1% w połowie lat 90. Pomimo widocznego postępu w zakresie ochrony zdrowia w wymiarze publicznym galicyjscy lekarze i działacze społeczni nieustannie wskazywali na wciąż istniejące znaczne zaniedbania w tym zakresie. Dotyczyło to zarówno pojedynczych szpitali, jak i pewnych obszarów Galicji. W roku 1904 tak pisano o oddziale położniczym szpitala św. Łazarza w Krakowie: „... warunki są tak straszne, że żaden opis nie jest w stanie przedstawić ich nagości i obrzydliwości, są gorsze niż w jakim bądź najstarszym szpitalu prowincjonalnym. Budowa nowego zakładu w Krakowie stanowi postulat pierwszorzędnej doniosłości, zarówno ze względu na potrzeby humanitarne jak i naukowe”¹. Jeszcze w roku 1909 aż w 25 powiatach politycznych Galicji nie było ani jednego szpitala publicznego. Były to powiaty: Bohorodczany, Borszczów, Brzozów, Dąbrowa, Dobromil, Gródek, Grybów, Kamionka, Kolbuszowa, Limanowa, Lesko, Łańcut, Mielec, Mościska, Myślenice, Nisko, Peczeniżyn, Pilzno, Podgórze, Rawa Ruska, Ropczyce, Stary Sambor, Tłumacz, Wieliczka, Zborów. W sumie, na obszarze tych powiatów zamieszkiwało blisko 2 miliony ludzi. Ponadto brak było oddziału chorób zakaźnych w powszechnym szpitalu bialskim, bocheńskim, brodzkim, drohobyckim, jasielskim, podhajeckim, sanockim, stanisławowskim, żółkiewskim². Pomimo zwiększającej się liczby szpitali wzrastało przepełnienie szpitali publicznych. Chorzy leżeli na siennikach na podłodze lub też po dwie osoby na jednym łóżku. Dyrekcje stale narzekały na przepełnienie szpitala drohobyckiego, husiatyńskiego, kałuskiego, podha-jeckiego, przemyślańskiego, stanisławowskiego, tarnobrzeskiego, wadowickiego, gdzie na jedno łóżko przypadało 500-580 osobodni leczenia, podczas gdy w zaleszczyckim nawet 616 i 635 w śniatyńskim³. Zdaniem wielu ówczesnych lekarzy, tylko 24 galicyjskie szpitale publiczne miały warunki odpowiednie do prawidłowego leczenia. ¹ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1904, Lwów 1907, s. 145. ² Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1908 i 1909, Lwów 1912, s. 135. ³ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1906 i 1907, Lwów 1910, s. 137-138. Najmniej w szpitalu jasielskim - na jedno łóżko 164 dni leczenia. Był to jednak szpital bardzo zaniedbany i pacjenci niechętnie z niego korzystali. 152 W porównaniu z innymi prowincjami monarchii austro-węgierskiej Galicja miała najgorszy stosunek liczby łóżek szpitalnych przypadających na 10 000 tys. mieszkańców. W roku 1902 wynosił on dla Galicj i 7, podczas gdy dla Triestu - 102, Salzburga -53, Tyrolu - 43, Styrii - 38, Karyntii - 30, Austrii Dolnej - 29, Austrii Gómej - 26, Krainy - 20, Istrii - 20, Śląska - 18, Czech 17, Moraw - 14, Dalmacji - 9, Bukowiny -9⁴. Podobnie w roku 1907 na jedno łóżko szpitalne przypadało 1192 mieszkańców Galicji, co odbiegało zarówno od średniej ogólnopaństwowej - 1 łóżko na 515 mieszkańców -jak i od poziomu dla innych prowincji: Triest - 112, Salzburg - 195. Tyrol -212, Styria - 256, Bukowina - 1024, Dalmacja - 1055⁵. Do wybuchu I wojny światowej dystans dzielący w tym względzie Galicję udało się zmniejszyć tylko w niewielkim stopniu, gdyż w roku 1910 wskaźnik liczby łóżek szpitalnych na 10 000 tys. mieszkańców wynosił w Galicji około 8,5. Tę trudną sytuację galicyjskiej, publicznej służby zdrowia do pewnego stopnia poprawiało lecznictwo prywatne. Szpitali prywatnych było w Galicji znacznie więcej niż szpitali powszechnych. W grupie tej obok szpitali, które rzeczywiście pozostawały w rękach prywatnych, znajdowały się także szpitale finansowane przez władze lokalne (powiatowe i gminne), szpitale grup wyznaniowych, szpitale przedsiębiorstw przemysłowych i szpitale fundacji. Takimi właśnie były omawiane wcześniej szpitale pediatryczne św. Zofii we Lwowie i św. Ludwika w Krakowie. Tak jak o tym pisano, te dwa szpitale miały szczególny status, gdyż na mocy osobnego układu z Wydziałem Krajowym przyjmowały wszystkie dzieci, które powinny być leczone w szpitalach krajowych, a jedynym dochodem tych szpitali były fundusze uzyskiwane z budżetu krajowego. Liczba szpitali prywatnych wahała się w poszczególnych latach, ale generalnie wykazywała tendencję wzrostową. W roku 1873 w Galicji były 34 szpitale prywatne, podczas gdy ponad dwadzieścia lat później - w roku 1896 - już 54, znajdujące się w 45 miejscowościach. Z kolei w roku 1909 informowano o 39 szpitalach prywatnych. Spośród 54 szpitali prywatnych działających w 1896 roku 11 należało do zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, 2 zarządzane były przez Braci Miłosierdzia (Bonifratrów), 5 szpitali znajdowało się w rękach gmin żydowskich, 6 było własnością kas chorych i brackich, 5 własnością gmin i powiatów, 2 dziecięce szpitale należały do Towarzystwa Opieki Szpitalnej dla Dzieci, 10 do różnorodnych stowarzyszeń i osób prywatnych, natomiast 4 szpitale zarządzane były przez samych lekarzy (tabela 16)⁶. Tabela 16 Galicyjskie szpitale prywatne w roku 1896 ⁴ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1905 , Lwów 1908, s. 133. ⁵ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1906 i 1907, Lwów 1910, s. 134. ⁶ Poza kontrolą władz administracyjnych znajdowały się szpitale wojskowe. Szpital Szpital Sióstr Miłosierdzia we Lwowie Szpital Sióstr Miłosierdzia w Moszczanach Szpital Sióstr Miłosierdzia w Przeworsku Szpital Sióstr Miłosierdzia w Załoścach Szpital Sióstr Miłosierdzia w Bursztynie Szpital Sióstr Miłosierdzia w Rohatyniu 153 Szpital Szpital Sióstr Miłosierdzia w Mariampolu Szpital Sióstr Miłosierdzia w Budzanowie Szpital Sióstr Miłosierdzia w Czerwonogrodzie Szpital Sióstr Miłosierdzia w Nowosiółkach Szpital Sióstr Miłosierdzia w Rozdole Szpital Braci Miłosierdzia w Czerwonogrodzie Szpital Braci Miłosierdzia w Krakowie Szpital gminy żydowskiej we Lwowie Szpital gminy żydowskiej w Krakowie Szpital gminy żydowskiej w Brodach Szpital gminy żydowskiej w Jarosławiu Szpital gminy żydowskiej w Kołomyi Szpital gminy żydowskiej w Przemyślu Szpital gminy żydowskiej w Rzeszowie Szpital gminy żydowskiej w Samborze Szpital gminy żydowskiej w Tarnopolu Szpital gminy żydowskiej w Tarnowie Szpital gminy żydowskiej w Zaleszczykach Szpital gminy żydowskiej w Zbarażu Szpital gminy żydowskiej w Złoczowie Szpital Kościoła katolickiego pod patronatem Matki Bożej w Krasiczynie Szpital pediatryczny św. Zofii we Lwowie Szpital pediatryczny św. Ludwika w Krakowie Szpital Straży Skarbowej w Skale Szpital Straży Skarbowej w Nadwómie Szpital hutniczy w Jaworznie Szpital fabryczny w Pacykowie koło Wygody Szpital Towarzystwa Galicyjskiego Banku Kredytowego w Borysławiu Szpital Kasy Brackiej w Schodnicy Szpital Naftowego Towarzystwa w Wolance Szpital robotniczy Gródla w Skolem Prywatny szpital powiatowy w Buczaczu Prywatny szpital powiatowy w Horodence Miejski szpital w Husiatyniu Miejski szpital w Jaworowie Miejska izba chorych w Jarosławiu „Zakład hydropatyczny” dr. Majewskiego we Lwowie „Zakład hydropatyczny” dr. Kowalskiego i Kiselka we Lwowie „Zakład leczniczy” dr. Gwiazdomorskiego w Krakowie „Zakład leczniczy” dr. Brauna w Krakowie Szpital hrabiego Potockiego w Krzeszowicach Szpital Fundacji księżnej Lotaryńskiej w Krakowcu Szpital hrabiego Potockiego w Łańcucie Szpital hrabiego Lanckorońskiego w Komamie Szpital hrabiny Zofii Tarnowskiej w Tarnobrzegu Szpital Fundacji hrabiny Ressćgnier-Kinsky w Nisku Źródło: Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896, Lwów 1898, s. XVIII-XIX. 154 Szpitale prywatne były znacznie mniejsze od szpitali publicznych. W roku 1900 najwięcej było takich, w których liczba łóżek nie przekraczała 20 podczas gdy w przypadku szpitali publicznych dominowały szpitale o liczbie łóżek od 40 do 100 (tabela 17). Tabela 17 Galicyjskie szpitale publiczne i prywatne w zależności od liczby łóżek w roku 1900 Liczba łóżek Liczba szpitali pu- Liczba szpitali pry- blicznych watnych mniej niż 10 - 7 11-20 - 27 2M0 1 14 41-60 8 3 61-80 6 2 81-100 7 2 101-120 4 2 121-150 1 - 151-200 1 - ponad 200 2 - Razem 30 57 Źródło: Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1900, Lwów, 1904, s. 87. Niejednokrotnie zdarzały się krytyczne opinie o działalności szpitali prywatnych. Wskazywano na ich słabe wyposażenie, a przede wszystkim na nie zawsze odpowiednią opiekę medyczną sprawowaną przez ludzi nieprzygotowanych pod względem fachowym. Dlatego też podkreślano konieczność stworzenia właściwego systemu nadzoru nad szpitalami prywatnymi ze strony władz krajowych⁷. Do największych prywatnych szpitali zaliczał się szpital św. Kazimierza Sióstr Miłosierdzia we Lwowie mający w połowie lat 90. ubiegłego stulecia 100 łóżek. W tym czasie wszystkie szpitale tego zgromadzenia zakonnego liczyły około 320 łóżek. Jeszcze w połowie lat 90. XIX wieku dwa szpitale Braci Miłosierdzia miały razem 63 łóżka⁸. Wszystkie niepubliczne szpitale gminne i powiatowe miały razem tylko około 70 łóżek, podczas gdy szpitale kas chorych i brackich około 110. Galicyjskie szpitale gmin żydowskich dysponowały pod koniec XIX wieku w sumie około 550 łóżkami. Wśród szpitali prywatnych do wyjątkowych należały takie szpitale jak otwarty w 1903 roku w Białym Kamieniu szpital fundacji Józefa i Wilhelminy Schneidrów na 60 łóżek przeznaczony dla biednych katolików zamieszkałych w dobrach fundacji czy też uruchomiony 7 czerwca 1903 we Lwowie żydowski szpital ufundowany przez Maurycego Lazarusa, dyrektora banku. Szpital ten, którego wnętrze zaprojektowała żona bankiera, przeznaczony był dla 100 pacjentów. Jednopiętrowy budynek ciągnący się wzdłuż ulicy Rappaporta składał się z dwóch skrzydeł tworzących oddział kobiecy i męski oraz posiadał bardzo dobrą infrastrukturę (wentylacja, ⁷ S. Ciechanowski, Nadzór nad szpitalami prywatnymi, Kraków 1914; odbitka ze „Słowa Lekarskiego”, nr 4 z 1914 roku, s. 1-3. Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1905 , Lwów 1908, s. 140-141 155 ciepła woda). Zatrudniał aż 14 lekarzy udzielających także bezpłatnych porad chorym spoza szpitala⁹ ¹⁰. Natomiast w Krakowie wielkim wydarzeniem było otwarcie pod koniec 1906 roku szpitala Bonifratrów ciągnącego się na odcinku 100 metrów wzdłuż ulicy Trynitarskiej. Budowę ukończono już w 1904 roku, ale brak było funduszy na jego wyposażenie. Cała budowa kosztowała 500 tys. koron i była finansowana ze składek publicznych. Szpital z dwiema salami operacyjnymi posiadał 100 łóżek, był dobrze wyposażony w oświetlenie elektryczne oraz centralne ogrzewanie. Szpital był przeznaczony dla ubogich pacjentów, których leczono bezpłatnie, ale jak pisano „...sąjednak także pokoje mniejsze dla chorych uboższych ze sfer inteligentnych”¹⁰. 23. Ogłoszenie lekarza okręgowego o szczepieniach przeciwko ospie w roku 1907 (własność W. i Cz. Garbaczowie) Z czasem przybywały nowe szpitale prywatne, były one jednak zazwyczaj stosunkowo nieduże. I tak w Krakowie na rogu ulic Łobzowskiej i Siemiradzkiego funkcjonował od roku 1883 szpital „Dom zdrowia” należący do doktora Jana Gwiazdomor- ⁹ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1903 , Lwów, 1906, s. 110-112. ¹⁰ Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1906 i 1907, Lwów 1910, s. 141-142. 156 skiego. W piętrowym budynku z ogrodem znajdowało się dziewięć pokoi przeznaczonych dla pacjentów. Przy ulicy Radziwiłłowskiej 33 działała „Lecznica nerwowo chorych” doktora Mieczysława Nartowskiego. Jej chlubą było nowoczesne wyposażenie: „Zakład posiada niemal wszystko, co najnowsze zdobycze nauki wprowadziły w ostatnich czasach do celów leczniczych i rozpoznawczych, a zatem między innymi przyrząd Roentgena, urządzenia do kąpieli w świetle elektrycznym, przyrząd do mięsienia za pomocą motoru, do oddychania ozonem, pracownię chemiczną oraz mikroskopijną¹¹. Także dla chorych psychicznie przeznaczony był szpitalik doktora Karola Żuławskiego, prowadzony we współpracy z doktorem Stanisławem Jankowskim. Szpital założony został w roku 1890 przy ulicy Długiej 82. Każdy pacjent dostawał osobny pokój, których było osiem. Do szpitala przyjmowano osoby dotknięte: „...chorobą umysłową przebiegającą pod jakąkolwiek bądź formą, chorobami długotrwałymi mózgu, nerwicami, jako to: histerią, hipochondrią neurastenią, epilepsją, chorobami intoksykacyj-nymi, jak to: alkoholizmem, morfiną kokainicą”¹². 24. Zarządzenie starostwa limanowskiego o odwołaniu zajęć z powodu epidemii grypy (własność W. i Cz. Garbaczowie) Z kolei profesor Wicherkiewicz był właścicielem ośmiopokojowego szpitalika okulistycznego wraz z sala operacyjną znajdującego się przy ulicy Wolskiej 11. Doktor Kupczyk prowadził zakład wodoleczniczy przy ulicy św. Agnieszki 5. Szpital należący do gminy żydowskiej umiejscowiono w piętrowym budynku z ogrodem przy ulicy ¹¹ J. Rostafiński, Kraków pod względem lekarsko-przyrodniczym, Kraków 1900, s. 71-72. ¹² Tamże, s. 72. 157 Skawińskiej. Był to duży szpital gdyż dysponował 80 łóżkami w pięciu oddziałach: chorób kobiecych, chorób dzieci, chirurgiczny, chorób wewnętrznych oraz zakładem chemiczno-bakteriologicznym. Na początku XX wieku oddziałami tymi kierowali odpowiednio doktorzy: Kohn, Landau, Wachtel, Kirschner, Jurewicz¹³. Władze autonomiczne troszczyły się także o sanatoria galicyjskie. W połowie lat 90. ubiegłego wieku w Galicji było 13 miejscowości uzdrowiskowych odwiedzanych corocznie przez około 25 tys. kuracjuszy. Najliczniej przybywano do Krynicy, Zakopanego i Szczawnicy, a w dalszej kolejności także do Iwonicza, Rymanowa, Rabki, Lubnia Wielkiego, Truskawca, Żegiestowa, Szkła (powiat Jaworów), Morszyna (powiat Stryj) i Swoszowic¹⁴. Z wysiłkami podejmowane dla stworzenia odpowiednich warunków w zakresie ochrony zdrowia nie zawsze nadążały działania nad zapewnieniem właściwych stosunków sanitarnych zwłaszcza w miastach i miasteczkach galicyjskich. Brak kanalizacji i wodociągów, sterty rozkładających się śmieci przy dużej gęstości zaludnienia przyczyniały się do łatwego i szybkiego rozprzestrzeniania się chorób. Stan ten u progu doby autonomicznej opisywał doktor Edward Sawicki: „Miasto Lwów potrzebuje koniecznie zaprowadzenia u siebie stałej desinfekcji, z beczkowym wywożeniem treści odwodnionej wychodków i pomnożeniem starań około ochędóstwa domów prywatnych i publicznych ulic miasta. Od niedawnych czasów stanęły we Lwowie wielkie gmachy publiczne i szereg piętrowych domów. Gdy je budowano, nikt nie myślał wówczas, o nowoczesnej kanalizacji i nawodnieniu miasta. Na przedmieściach nie ma wcale krytych kanałów; otwarte ścieki zieją powietrzem, które poeci mogą przenieść do piekieł, dla grozy; np. jadąc z miasta do Kisielki, a stamtąd pod dom inwalidów, na powrót do miasta¹⁵ ¹⁶. Skoro Lwów nie ma warunków higienicznych, cóż powiedzieć o Skalacie, Mikulińcach i Zborowie itd. jak się nazywają te siedliska sielskie i miejskie naszej ludności? Dosyć wspomnąć, że samym rodowitym mieszkańcom tych siedlisk, już za wiele tego dobrego: fetoru, śmiecia, błota i nędzy wszelakiej” . Sawicki proponuje podjęcie wielokierunkowych działań, gdyż-jak piszę - „Poprzestać na tern, co teraz istnieje jest rzeczą niemożliwą. Przypominam jaka straszna była śmiertelność podczas cholery, która przed siedemnastu laty panowała tu we Lwowie. Kilkadziesiąt osób zmierało codziennie; koło Panny Marii śmiertelność była okropna: w jednym dniu, z jednej kamienicy, w której mieszkał dr Żardziński, wyniesiono jego i siedmiu innych osób zwłoki na Łyczaków¹⁷. Wskazując na konieczność przeprowadzenia niezbędnych inwestycji, a zwłaszcza budowy kanalizacji, Sawicki sugerował wiele rozwiązań organizacyjnych mających podnieść poziom sanitarny miasta. Jednym z nich było powołanie „Straży zdrowia publicznego we Lwowie”. Miały być to służby zorganizowane według wzorów straży pożarnej, prowadzące z jednej strony prace nad zapewnieniem miastu odpowiednich warunków sanitarno-higienicznych, a jednocześnie podejmujące doraźne działania w okresie zagrożenia epidemicznego. ¹³ Tamże, s. 83. ¹⁴ Statystyki podają także wielkość produkcji i wywozu wód mineralnych z ośrodków uzdrowiskowych. Najwyższa była w Szczawnicy (ok. 100 tys. butelek rocznie), Iwoniczu (ok. 40 tys.), Żegiestowie i Krynicy (ok. 20 tys.). Sprawozdanie c.k. Krajowej Rady Zdrowia o stosunkach zdrowotnych w Galicji w roku 1896, Lwów 1898, s. XLVI. ¹⁵ E. Sawicki, Kilka uwag lekarza w sprawach zdrowia publicznego, Lwów 1872, s. 5-6. ¹⁶ Tamże, s. 9. ¹⁷ Tamże, s. 6. 158 Niewątpliwie dużymi sukcesami w zakresie unowocześniania gospodarki miejskiej mógł się poszczycić Kraków. W dużej mierze było to zasługą prezydenta miasta Józefa Dietla, który - jako lekarz - doskonale zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństw wynikających z niewłaściwego stanu sanitarnego dużych skupisk ludzkich. Za jedną z najpilniejszych spraw swojej prezydentury uznał konieczność budowy miejskich wodociągów. Udało się to zrealizować dopiero na początku XX wieku, uruchamiając uroczyście krakowskie wodociągi w połowie lutego 1901 roku. Stopniowo usprawniano kanalizację miejską, która w 1915 roku przekroczyła długość 90 km. Jednocześnie od roku 1906 działał Zakład Oczyszczania Miasta¹⁸ ¹⁹. Pomimo wysiłków władz lokalnych sytuacja w małych ośrodkach była pod względem sanitarnym znacznie trudniejsza. Już na kilka lat przed odzyskaniem niepodległości polscy lekarze, w poczuciu swych obywatelskich obowiązków, podjęli dyskusję nad projektami ustroju sanitarnego nowego państwa polskiego. Poszukiwanie, nowoczesnych jak na tamte czasy rozwiązań, było widoczne zwłaszcza w Królestwie Polskim i w Galicji. W Królestwie na czoło wysunęły się propozycje doktora Józefa Jaworskiego, doktora Chodźki oraz, chyba najbardziej szczegółowy, projekt Józefa Polaka, prezesa Warszawskiego Towarzystwa Higienicznego. W Galicji najbardziej znana była rozprawa Tomasza Janiszewskiego Polskie ministerstwo zdrowia publicznego^. Szczególne znaczenie miała także uchwała podjęta na wspólnym posiedzeniu w styczniu 1917 roku przez obie galicyjskie izby lekarskie²⁰ ²¹. Między tymi projektami występowały dosyć duże rozbieżności i dlatego też w roku 1917 Stanisław Ciechanowski pisał: „Te znaczne różnice w wielu ważnych zasadach wymagają rychłego wyrównania. Pamiętać należy, że jakkolwiekby się w przyszłości ukształtowały różnice polityczne, to jednak naturalny związek krajów etnograficznie i kulturalnie bliskich, jak Królestwo z Galicją, wymagać będzie, aby ich urządzenia administracyjne, dostosowane do właściwości kraju i jego mieszkańców, były do siebie ile możności podobne. Tylko w ten sposób osiągnie się najkorzystniejszy dla postępu i rozwoju wzajemny stosunek dzielnic. Odnosi się to do spraw zdrowia publicznego w mierze nie mniejszej, niż do innych spraw publicznych i społecznych. Dlatego wadliwe byłoby dalsze rozpatrywanie każdego z projektów w osobnych gronach bez udziału rzeczników innych projektów; należałoby zaś zmierzać do rychłego skupienia dalszej pracy w jednym, nie zanadto licznym gronie, z udziałem rzeczników wszystkich projektów i znawców sprawy (lekarzy i prawników) ze wszystkich dzielnic Polski. ¹⁸ J.M. Małecki, W dobie Autonomii galicyjskiej (1866-1918), [w:] Dzieje Krakowa. T. 3. Kraków w latach 1796-1918, pod red. J. Bieniarzówny i J.M. Małeckiego, Kraków 1979, s. 349-350. ¹⁹ T. Janiszewski, Polskie ministerstwo zdrowia publicznego, Kraków 1916. ²⁰ S. Ciechanowski, Projekty ustroju sanitarnego Królestwa Polskiego i Galicji, Kraków 1917; odbitka z „Przeglądu Lekarskiego” z 1917 roku, s. 1-5. ²¹ Tamże, s. 10. BIBLIOGRAFIA Ackerknecht E. H., La medecine hospitaliere a Paris (1794-1848), Paris 1986. Alexander J. T., Bubonic Plague in Early Modern Russia. Public Health and Urban Disaster, Baltimore-London 1980. Antosiewicz K., Opieka nad chorymi i biednymi w krakowskim szpitalu św. Ducha (1220-1741), [w:] „Roczniki Humanistyczne”, R. 26 (1978), z. 2, s. 35-79. Antosiewicz K., Zakon św. Ducha w Polsce średniowiecznej, [w:] „Nasza Przeszłość”, R. 23 (1966), s. 169-174. Basta J., Budzyński Z., Zamoyski G., Szpitalnictwo rzeszowskie. Z dziejów Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Rzeszowie (do 1990 r.), Rzeszów 1997. Basta J., Ochrona zdrowia w dziewiętnastowiecznym Rzeszowie. Studium z dziejów lecznictwa w mieście galicyjskim średniej wielkości, [w:] „Prace Historyczno-Archiwalne”, T. V, Rzeszów 1997, s. 69-92. Basta J., Prawne i organizacyjne aspekty funkcjonowania instytucji ochrony zdrowia i opieki społecznej w miastach galicyjskich doby autonomicznej, [w:] Rozwój przestrzenny miast galicyjskich położonych między Dunajcem a Sanem w okresie autonomii galicyjskiej, pod red. A. Beiers-dorfa i A. Laskowskiego, Jasło 2001, s. 343-354. Białoń J., Organizacja zespołu kliniki Akademii Medycznej w Krakowie, „Szpitalnictwo Polskie” 1964, t. VIII, nrl,s. 13-15. BilikiewiczT.,Gallus J., Psychiatria polska na tle dziejowym, Warszawa 1962. Brelet C., Święta medycyna, Gdańsk 1995. Brożek K., Społeczne tradycje medyczne na Śląsku Górnym i Cieszyńskim oraz w Zagłębiu Dąbrowskim (do 1945 r.), [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1984, T. 47, z. 4, s. 491-508. Bućkiewicz A., Studia nad suchotami, czyli badanie przyczyn szerzących się suchot między naszą ludnością i środków ochronnych od tej choroby, Warszawa 1879. Budner S., Rola czasopisma „Zdrowie" w kształtowaniu polskiej myśli higienicznej u schyłku XIX wieku, [w:] „Zdrowie Publiczne” 1972, T. LXXXII1, nr 5, s. 465-471. Budzińska-Tylicka J., Gruźlica jako klęska społeczna, Warszawa 1913. Budzyński Z., Dzieje opieki społecznej na ziemi przemyskiej i sanockiej (XV-XVIII w.), Przemyśl-Kraków 1987. Bunsch-Konopka H., Historia ochrony zdrowia w Polsce, Warszawa 1980. Bureś R., Wstęp do teorii ochrony zdrowia, Warszawa 1962. B uszek J., Przyczynek do statystki śmiertelności głównie z chorób zakaźnych i ważniejsze jej przyczyny w m. Krakowie, Kraków 1880. Charewiczowa Ł., Klęska zaraz w dawnym Lwowie, Lwów 1930. Chiżyński Z., Organizacja i metody walki z epidemiami cholery azjatyckiej w Królestwie Kongresowym w latach 1831-1905, [w:] „Zdrowie Publiczne” 1970, nr 10, s. 923-930. Chodźko W., Polskie prawodawstwo sanitarne w rozwoju historycznym, Warszawa 1917. 160 Ciechanowski S., Medycyna polska w dobie ostatniej, Kraków 1911. Ciechanowski S., Pięćdziesięciolecie Towarzystw Lekarskich w Galicyi, [w:]„Przegląd Lekarski” 1917, T. LVI, nr 48 z 1 grudnia 1917, s. 389-395. Ciechanowski S., Projekty ustroju sanitarnego Królestwa Polskiego i Galicji, Kraków 1917. C i p o 11 a C.M., Public Health and the Medica! Profession in the Renaissance, Cambridge 1976. Clarkson L.,Death, Disease andFamine in Pre-industrialEngland, Dublin 1975. Creighton Ch., A History of Epidemics in Britain, t. I-II, London-Edinborough 1965. Darmon P., La longue traque de la variole. Lespionniers de la medecinepreventive, Paris 1986. Denys O., Szpital Świętego Ducha we Lwowie, [w:] Szpitalnictwo w dawnej Polsce, pod red. M. Dąbrowskiej i J. Kruppe, Studia i Materiały z Historii Kultury Materialnej, T. LXVI, Warszawa 1998, s. 173-184. Dierżanowski R., Słownik chronologiczny dziejów medycyny i farmacji, 'Nazsz.awa 1983. Dmochowski J., Rozwój instytucji społecznych w XIX stuleciu, Warszawa 1908. Dobieszewski Z., Rzut oka na urządzenia szpitalne w niektórych krajach Europy, Warszawa 1870. Dobrzycki H., Zdrojowiska, zakłady lecznicze i stacje klimatyczne w guberniach Królestwa Polskiego i najbliższych guberniach Cesarstwa oraz prywatne zakłady lecznicze w Warszawie, Warszawa 1986. Domosławski Z., Szkice z dziejów medycyny, Wrocław 1996. Dwadzieścia lat publicznej służby zdrowia w Polsce Odrodzonej 1918—1938, Warszawa 1939. Dzieje Krakowa. T. 3. Kraków w latach 1796-1918, pod red. J. Bieniarzówny i J.M. Małeckiego, Kraków 1979. Epidemics and Ideas. Essaies on Historical Perception of Pestilence, ed. by T. Ranger and P. Slack, Cambridge 1994. Faure O., Dessertine D., Combattre la tuberculose (1900-1940), Lyon 1988. Felczyński Z., 500 lat szpitalnictwa w Przemyślu 1461-1964, Przemyśl 1965. Fidler L., Zarys dziejów leczenia gruźlicy i przewidywania na przyszłość, [w:] Pamiętnik I Zjazdu lekarzy prowincjonalnych Królestwa Polskiego w Łodzi 3-5 VI1911, Łódź 1911. Fijałek J., Indulski J., Opieka zdrowotna w Łodzi do roku 1945. Studium organizacyjno-historyczne, Łódź 1990. Fijałek J., Indulski J., Sadowska J., Opieka zdrowotna w przemyśle polskim w XIX i XX wieku (do r. 1945) na przykładzie Łodzi, [w:] Studia i Materiały Monograficzne, nr 3/25, Łódź 1986. Fijałek J., Instytucje pomocy materialno-zdrowotnej w Łodzi i okręgu łódzkim (wiek XIX do roku 1870), Łódź 1962. Fijałek J., Kasa Chorych - pierwowzór społecznego, samorządowego lecznictwa pracowniczego w Polsce, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1984, T. 47, z. 1, s. 99-106. Fijałek J., Organizacja szpitali w Królestwie Polskim w pierwszej połowie XIX w. - koncepcja i metody, [w:] „Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego”, 1982, t. XIX. Fijałek J., Problemy medyczno-społeczne na ziemiach polskich w okresie rozwiniętego kapitalizmu do roku 1918, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1976, T. XXXIX, z. 1, s. 7-18. Fij ałek J., Społeczne tradycje organizacyjne i naukowe w opiece zdrowotnej do końca XVIII wieku, [w:] Historia medycyny, pod red. T. Brzezińskiego, Warszawa 1995, s. 206-235. Fijałek J., Tradycje zdrowia publicznego w historii medycyny powszechnej i polskiej, Łódź 1998. Franaszek P., Krajowy szpital powszechny we Lwowie na przełomie XIX i XX wieku, [w:] Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2000, Prace Historyczne, z. 127, s. 121-135. Franaszek P„ Powstanie szpitala w Kulparkowie, [w:] Poprzez stulecia, pod red. D. Czerskiej, Kraków 2000, s. 183-190. Franaszek P., Szpitale galicyjskie w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku, [w:] Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1999, Prace Historyczne, z. 126, s. 125-143. Franaszek P„ Zdrowie publiczne w Galicji w dobie autonomii. Informator statystyczny do dziejów społeczno-gospodarczych Galicji, red.H.Madurowicz-Urbańska, Kraków 2001. 161 Gaertner H., Dzieje szpitala im. Edmunda Biernackiego w Krakowie, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1976, T. XXXIX, z. 4, s. 423^137. Gaertner H„ Medyczna i charytatywna działalność krakowskiego szpitala - konwentu Braci Miłosierdzia (OO. Bonifratrów), Kraków 1997. Gajda Z., Jacek Augustyn Łopacki. Studium z dziejów kultury medycznej w Krakowie w XVIII w., Wrocław 1969. Gajda Z., Nauczanie medycyny na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego w dobie Rzeczypospolitej Krakowskiej, Wrocław 1978. Giedroyć F., Mór w Polsce w wiekach ubiegłych. Zarys historyczny, Warszawa 1899. Giedroyć F„ Zapiski do dziejów szpitalnictwa w dawnej Polsce, Warszawa 1908. Goubert J-P., La conąuete de l'eau. L 'avenement de la sante a l’age industriel, Paris 1986. Grundy F„ Mackinston J.M., The Teaching of Hygiene and Public Health in Europę, Genewa 1957. Gutt R.W., Dzieje nauki o krwi, Warszawa 1975. Gutt R.W., Historia patologii w XLX wieku, Wrocław-Warszawa 1972. Gutt R.W., Rozwój myśli lekarskiej wzloty i upadki, Szczecin 1987. Havelange C., Lesfigures de laguerison (XVIIf-XLXsiecles), Liege 1990. Herman E„ Historia neurologii polskiej, Wrocław 1975. Herman E., Józef Babiński, jego życie i dzieło, Warszawa 1965. Hildesheimer F., Fleaux et societe: de la Grandę Peste au choleraXVf-XIXsiecle, Paris 1993. Historia medycyny, pod red. T. Brzezińskiego, Warszawa 1995. Horn M., Szpitalnictwo żydowskie w dawnej Rzeczpospolitej, [w:] Szpitalnictwo w dawnej Polsce, pod red. M. Dąbrowskiej i J. Kruppć, Studia i Materiały z Historii Kultury Materialnej, T. LXVI, Warszawa 1998, s. 47-54. Indulski J., Leowski J., Podstawy medycyny społecznej. Warszawa 1971. Indulski J., Tradycje i rozwój ochrony zdrowia robotników przemysłowych w Polsce, [w:] Pamiętnik XII Krajowego Zjazdu Polskiego Towarzystwa Historii Medycyny Łódź 14-16 września 1979 r., [w:] „Annales Academiae Medicae Lodzensis”, T. XXII, supl. 22, Łódź 1981. Jakubowski M.L., Szpital św. Ludwika dla dzieci w Krakowie. Jego powstanie, rozwój i działalność dziesięcioletnia od 1876-1885 r., Kraków 1886. Jastrzębowski Z., Epidemie a rozwój ludności Królestwa Polskiego w /. 1815-1870, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1984, T. 47, z. 4, s. 355-373. Jastrzębowski Z., Epidemie duru w Królestwie Polskim w latach 1815-1870, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1980, T. XLIII, z. 2, s. 179-190. Jastrzębowski Z., Polska statystyka medyczna a badania nad zdrowotnością społeczeństwa polskiego w XIX wieku, [w:] Medycyna Nowożytna. Studia nad Historią Medycyny, T. 3, z. 1/2, Warszawa 1996, s. 115-125. Jastrzębowski Z., Społeczno-obyczajowe aspekty walki z ospą w Polsce w XIX wieku, [w:] „Zdrowie Publiczne” 1972, T. LXXXIII, nr 2, s. 155—162. Jastrzębowski Z., Spory o model lecznictwa. Opieka zdrowotna w koncepcjach polskiej polityki społecznej w XIX i XX wieku (do 1948 roku), Łódź 1994. Jastrzębowski Z., Występowanie epidemii odry w Królestwie Polskim w XIX wieku (1815-1870), [w:] „Wiadomości Lekarskie” 1983, T. XXXVI, z. 13, s. 1121-1125. Jastrzębowski Z., Z dziejów szpitalnictwa zakaźnego w Królestwie Polskim w latach 1831—1870, [w:] „Szpitalnictwo Polskie” 1981, T. 25, z. 2, s. 47-50. Jeszke J„ Dzieje szpitalnictwa w polskiej historiografii medycznej, [w:] Szpitalnictwo w dawnej Polsce, pod red. M. Dąbrowskiej i J. Kruppe, Studia i Materiały z Historii Kultury Materialnej, T. LXVI, Warszawa 1998, s. 41-46. Jeszke J., Myśl europejska w medycynie polskiej XIX wieku w badaniach polskich historyków medycyny, [w:] Medycyna Nowożytna. Studia nad Historią Medycyny, T. 3, z. 1/2, Warszawa 1996, s. 75-87. 162 Kaniewska-Iżycka J., Rozwój pielęgniarstwa w Polsce do roku 1950, cz. I, Warszawa 1987. Karwacki L., Mór. Odczyty z epidemiologii, Warszawa 1916. Klima T., Historia szpitala i klasztoru Bonifratrów w Zebrzydowicach. Na 300-letni jubileusz, Wadowice 1911. Kliś L., Uwarunkowania prawne funkcjonowania szpitali po I wojnie światowej, [w:] „Antidotum”, 1996, nr 5 (5), s. 27-29. Kozłowski S., Organizacja szpitali w Polsce, Warszawa 1962. Krasuski A., Zarys historyczny rozwoju medycyny społecznej, [w:] „Nowiny Społeczno-Lekarskie” 1937, Rocznik XI, nr 23 z 1 grudnia 1937, s. 293-294. Krupiński J., Wykłady z organizacji ochrony zdrowia, cz. 1, Warszawa 1955. Krzeczkowski K., Polityka społeczna, Łódź 1945. Krzyś J., Postępowanie profilaktyczne przeciwko cholerze w wojsku polskim podczas powstania listopadowego, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1984, T. 47, z. 4, s. 539-550. Kuchowicz Z., Z badań nad stanem biologicznym społeczeństwa polskiego od schyłku XVI do końca XVIII w., Łódź 1972. Lachs J., Krakowski cech chirurgów cyrulików 1477—1874, Lwów 1936. Lal lemand L., Histoire de la charite, T. II, Paris 1906. Leonard J., La France medicale auX!X siecle, Paris 1978. Lisowski W., Ludzie zasługi niepospolitej, Wybitni lekarze polscy XI1I-XX w., Warszawa 1983. Li tak S., Szpitale w Polsce przedrozbiorowej. Rozwój i problematyka, [w:] Szpitalnictwo w dawnej Polsce, pod red. M. Dąbrowskiej i J. Kruppć, Studia i Materiały z Historii Kultury Materialnej, T. LXVI, Warszawa 1998, s. 13-31. Lucenet M., Les grandespestes en France, Paris 1985. Łobozek M.M., Klasztor i szpital Braci Miłosierdzia w Pilichowicach, Klasztor Bonifratrów, Cieszyn 1997. Łyskanowski M., Medycyna i lekarze dawnej Warszawy, Warszawa 1976. Machalski J., Społeczne aspekty walki z gruźlicą w Polsce na przełomie XIX i XX wieku, [w:] „Wiadomości Lekarskie” 1975, T. 28, z. 17, s. 1517-1522. Maniak H.J., Dzieje lecznictwa w Tarnowie, Tarnów 1988. Mazurkiewicz J., O opiece nad umysłowo chorymi w Galicyi i o nowym Zakładzie Krajowym w Kobierzynie, [w:] „Przegląd Lekarski” 1912, T. LI, nr 51 z 21 grudnia 1912, s. 727-735. McNei 11 W.H., Le temps de lapeste. Essaisur les epidemies dans 1'histoire, Paris 1978. Merunowicz T., Wyniki samorządu w Galicji. Z powodu 50-lecia istnienia urządzeń autonomicznych w Galicji, Lwów 1916. Michałowicz M., Tradycje służby społecznej w zawodzie lekarskim, [w:]„Pediatria Polska” 1949, nr 2, s. 222-233. Mi Igram N., Zwalczanie duru plamistego w Galicyiprzed wojną, podczas wojny i po wojnie, [w:] „Przegląd Lekarski” 1917, T. LVI, nr 38 z 22 września 1917, s. 296-297. Morris R.-J., Cholera 1832. The SocialResponse to an Epidemie, London 1976. Mrozowska K„ Józef Maciej Brodowicz z dziejów organizacji nauki i nauczania w wolnym mieście Krakowie, Wrocław 1971. Miildner H., Przyczynek do historyi i statystyki morowej, Kraków 1879. O b a 1 i ń s k i A., Pamiętnik oddziału chirurgicznego szpitala św. Łazarza w Krakowie, Kraków 1893. O cholerze. Kliniczny wykład profesora Dietla miany w roku 1854 podał Dr Falęcki, b. adiunkt kliniki lekarskiej w Krakowie, Kraków 1865. O szpitalnictwie w Galicji, [w:] „Zdrowie”, 1889, T. 5, nr 41, s. 471-472. Ostrowska T., Polskie czasopiśmiennictwo lekarskie wXIXwieku (1800-1900). Zarys historyczno-bibliograftczny, Wrocław 1973. Pabis-Braunstein M., Apteka i szpital konwentu Braci Miłosierdzia w Krakowie, Paryż 1985. Pabis-Stachoń M., Gremia aptekarskie w latach 1802-1939 na obszarach byłej Galicji Zachodniej, [w:] „Archiwum Historii Medycyny” 1980, T. XLIII, z. 3, s. 311-315. 163 Piekarczyk S., Początki miejskiej opieki społecznej w średniowiecznym Krakowie, [w:] „Rocznik Krakowski”, 1952, z. 32, s. 101-139. Pięć wieków szpitalnictwa w Jarosławiu. Materiały, szkice i wspomnienia, pod red. S. Sobockiego, Jarosław 1977. Podgórska-Klawe Z., Od hospicjum do współczesnego szpitala. Rozwój historyczny problematyki szpitalnej w Polsce do końca XIX wieku, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk—Łódź 1981. Podgórska-Klawe Z., Szpitale warszawskie 1388-1945, Warszawa 1975. Porębo wicz S., Pochwała historii, czyli o pożytku badań historycznych dziejów szpitalnictwa, [w:] „Szpitalnictwo Polskie” 1964, T. VIII, nr 5, s. 221-224. Porębowicz S., Szkic historyczny z dziejów opieki społecznej i szpitalnej w Gdańsku. Szpital św. Ducha - najstarszy szpital i przytułek miasta, [w:] „Szpitalnictwo Polskie” 1964, T. VIII, nr 3, s. 127-134. Qućtel C., Niemoc z Neapolu, czyli historia syfilisu, Wrocław-Warszawa-Kraków 1991. Razel P., Edward Jenner’s Cowpox Vaccine. The History of a MedicalMyth, Firle 1977. Rejmanowski T., Szpital dziecięcy św. Zofii we Lwowie (1845-1944), [w:] „Archiwum Historii i Filozofii Medycyny” 1992, T. 55, z. 2, s. 169-183. Rembieliński R., Kuźnicka B., Historia farmacji, Warszawa 1972. Roeske W., Polskie apteki, Wrocław 1991. Rosen G.,A History of Public Hea/th, New York 1958. Rostafiński J., Kraków pod względem lekarsko-przyrodniczym, Kraków 1900. Ruffie J., Sournia J. Ch., Historia epidemii. Od dżumy do AIDS, Warszawa 1996. Ruffie J., Sournia J.Ch., Les epidemies dans l'histoire de l'homme, Paris 1984. Sawicki E., Kilka uwag lekarza w sprawach zdrowia publicznego, Lwów 1872. Sawicki E., Listy z podróży i praktyki, Kraków 1880. Sawicki J., Stan powszechny szpitali w Galicji w 1874 r., Lwów 1874. Seyda B., Dzieje medycyny w zarysie, Warszawa 1977. Skalski S., Epidemia ospy w Łodzi w roku 1911 pod względem statystycznym, [w:] „Przegląd Lekarski” 1912, T. LI, nr 10 z 9 marca 1912, s. 185-188. Skulimowski M., Zarys rozwoju szpitalnictwa akademickiego w Krakowie, [w:] „Szpitalnictwo Polskie” 1964, T. VIII, nr 1, s. 7-11. Słoń M., Hospitals in the City of Lwów in the Middle Ages, [w:] „Acta Poloniae Historica”, 1997, R. 75, s. 5-25. Słoń M., Szpitale średniowiecznego Wrocławia, Warszawa 2000. Smith F.B., The People's Health, London 1979. Sokołowski A., Wielkie klęski społeczne (ospa, tyfus, dżuma, grypa, cholera, choroby zakaźne wieku dziecięcego, suchoty, choroby weneryczne, alkoholizm), Warszawa 1917. Sokół S., Ludwik Rydygier (1850-1920), Warszawa 1961. Srogosz T., Dżuma ujarzmiona? Walka z czarną śmiercią za Stanisława Augusta, Wrocław 1997. Srogosz T., Udział armii koronnej w zwalczaniu dżumy 1780-1781, [w:] Studia z Dziejów Kultury Medycznej, T. 1. Historia medycyny wojskowej na przestrzeni dziejów, pod red. A. Felchnera, B. Płonki-Syroki, Wrocław 1997, s. 9-13. Stapiński A., Zwalczanie kiły i rzeżączki w Polsce, Warszawa 1979. Stopczyński J., Choroby weneryczne w Legionach, [w:] „Przegląd Lekarski” 1917, T. LVI, nr 39 z 22 września 1917, s. 308-310. Sześćsetlecie medycyny krakowskiej. W sześćsetlecie Uniwersytetu Jagiellońskiego, T. I—II, Kraków 1961. Szpilczyński S., Nauki medyczne, [w:] Zarys dziejów nauk przyrodniczych w Polsce, Warszawa 1983. Szpitalnictwo w dawnej Polsce, pod red. M. Dąbrowskiej i J. Kruppć, [w:] Studia i Materiały z Historii Kultury Materialnej, T. LXVI, Warszawa 1998. 164 Szumowski W., Galicya pod względem medycznym za Jędrzeja Krupińskiego pierwszego proto-medyka 1772-1783, Lwów 1907. Szumowski W., Historia medycyny, Warszawa 1994. Thorwald J., Dawna medycyna, jej tajemnice i potęga, Wrocław 1990. Thorwald J., Pacjenci, Kraków 1995. Thorwald J., Stulecie chirurgów, Kraków 1980. Thorwald J., Triumf chirurgów, Kraków 1988. Tochowicz L, Zarys historii Krakowskiej Szkoły Medycznej, Kraków 1962. Tomko wicz S., Szpital św. Ducha. Zabytki budownictwa m. Krakowa, T. I, Kraków 1892. Trojak B., Szpital św. Ducha we Wrocławiu, [w:] Prace Instytutu Historii Architektury i Techniki Politechniki Wrocławskiej, nr 13, Studia i Materiały, nr 6, 1980. Tyszkiewicz J., Szpitale w Polsce średniowiecznej. O zakresie problematyki i inne uwagi, [w:] Szpitalnictwo w dawnej Polsce, pod red. M. Dąbrowskiej i J. Kruppć, Studia i Materiały z Historii Kultury Materialnej, T. LXVI, Warszawa 1998, s. 33-39. Vigarello G., Czystość i brud. Higiena ciała od średniowiecza do XX wieku, Warszawa 1996. Vigarello G., Historia zdrowia i choroby. Od średniowiecza do współczesności, Warszawa 1997. Wachholz L., O szpitalach innowierców w Krakowie. Szkic historyczny, Poznań 1925. Wachholz L., Szpitale krakowskie 1220-1920, T. I-II, Kraków 1921-1924. Wielki słownik medyczny, Warszawa 1996. Woodward 1, Richards D. (ed.), Health Care and Popular Medicine in Nineteenth Century England, London 1977. Woźniewski Z. Historyczny zarys leczenia gruźlicy płuc w Polsce, Warszawa 1967. Wrzosek A., Odział lekarzy naszych XLX stulecia w odrodzeniu Polski, [w:] „Przegląd Lekarski” 1917, T. LVI, nr 6 z 10 lutego 1917, s. 45^t7. Wybór tekstów źródłowych do dziejów medycyny polskiej, pod red. W. Osińskiej i Z. Podgór-skiej-Klawe, Kraków 1983. Zdrowie publiczne, wybrane zagadnienia, pod red. A. Czupryny, S. Poździocha, A. Rysia, W.C. Włodarczyka, T. I-II, Kraków 2000-2001. Zdrowie w koncepcji doktora Henryka Jordana, red. M.Pąchalska, Kraków 1989. Zdunkiewicz J., Zdroje Nasze, Lwów 1910-1912. Ziembicki W., Obecny stan organizacji przeciwgruźliczej Krajowego Stowarzyszenia Czerwonego Krzyża i plany na najbliższą przyszłość, Lwów 1919. Ziembicki W., Z dziejów szpitalnictwa lwowskiego, Lwów 1925. Ziembicki W., Założenie klasztoru i szpitala o.o. Bonifratrów we Lwowie, Lwów 1932. DIE ÓFFENTLICHE GESUNDHEIT IN GALIZIEN IN DER ZEIT DER AUTONOMIE Zusammenfassung Die Feststellung von Jan Basta, dass die Erforscher der Geschichte Galiziens sich relativ selten mit der Gesundheit seiner Bewohner und mit der sozialen Hilfssituation befasst hatten, scheint wahr zu sein. Die Aufnahme systematischer Untersuchungen ilber die Geschichte der Offentlichen Gesundheit soli einen bedeutenden Beitrag zu den breit angelegten Untersuchungen tlber die Sozialgeschichte Galiziens leisten. Der Autor dieses Textes, der mit solchen Untersuchungen beginnt, ist sich gleich-zeitig der Breite der Problematik und der MOglichkeit, sie im Rahmen dieser Arbeit auszuschOpfen, vóllig bewusst. Alle hier angesprochenen Probleme sind wesentliche Parameter, die das Funktionie-ren des Offentlichen Gesundheitswesens charakterisieren. Jedes von ihnen kann gleichzeitig ein ge-sondertes Thema sein (und bleibt es auch), das einer weiteren, eingehenden Analyse und Untersu-chung bedarf. Dariiber hinaus gibt es andere Probleme, die mehr oder weniger direkt mit der unter-suchten Problematik zusammenhSngen und in dieser Arbeit uberhaupt nicht besprochen werden, wie z. B. der hygienische Zustand der Stadte, die sanitare Infrastruktur - Kanalisation, Wasserleitungen usw. - oder das Bildungsniveau in diesem Bereich. Es ist ein Problemkreis, der weiterer und besonde-rer Untersuchungen bedarf. Der Begriff „Gesundheit” war in der medizinischen Wissenschaft immer schwieriger zu definie-ren ais der Begrjff „Krankheit”. Es herrschte Einigkeit dariiber, dass das Fehlen von Krankheit nicht unbedingt vollstandige Gesundheit bedeutet. Aus diesem Grund wurde in der Definition von Gesundheit, die in die Verfassung der Weltgesundheitsorganisation aufgenommen wurde, niedergeschrieben, dass „Gesundheit der Zustand vollen kOrperlichen, sozialen und psychischen Wohlbefindens ist und nicht nur das Fehlen von Krankheit oder Behinderung bedeutet”. Die Formulierung „Offentliche Gesundheit” weist einerseits auf Handlungen hin, die nicht nur auf das Individuum, sondem auch auf die Gesundheit von grOBeren sozialen Gruppen gerichtet sind, andererseits spricht sie auch von Akti-vitaten, die sich auf die gemeinschaftliche LOsung der Probleme der Gesundheitsvorsorge sowohl durch politische und administrative Institutionen ais auch durch soziale Organisationen sowie einzel-ne Vertreter des Gesundheitssystems und andere sozial engagierte Aktivisten beziehen. „Offentliche Gesundheit” ist ein interdisziplinarer Begriff, der sowohl theoretische Bemuhungen verschiedener Wissenschaften ais auch praktische Handlungen umfasst. Der Begriff der „Offentlichen Gesundheit” umfasst viele Themen. In dieser Arbeit werden einige Probleme besprochen, die sich auf die Aufgaben des offentlichen Gesundheitssystems unter den Bedingungen der galizischen Autonomie beziehen. Im ersten Kapitel werden juristische Aspekte der Offentlichen Gesundheit in Galizien dargestellt. Die Behorden der Habsburger Monarchie hielten die Gesundheitsvorsorge fiir einen der wichtigsten Bereiche des sozialen Lebens. Am deutlichsten zeugt davon das Engagement der ZentralbehOrden bei der Schaffung von juristischen und organisatorischen Grundstrukturen des Offentlichen Gesundheitssystems und die sehr aktiven Bemuhungen, ein effekti-ves Funktionieren dieser Strukturen zu sichem. Eine quantitative Analyse der Rechtsakte, die sich auf das offentliche Gesundheitssystem in Galizien von der Mitte des XIX. Jahrhunderts bis zum Aus- 166 bruch des I. Weltkrieges bezieht, zeigt eindeutig die Dominanz der Rechtsakte, die von Zentralbehór-den verabschiedet wurden, insbesondere vom Staatsrat und dem Ministerium fdr Innere Angelegen-heiten. Gleichzeitig stammt in Galizien selbst ein bedeutender Teil von Vorschriften vom Statthal-tersamt, also auch von der Vertretung der zentralen staatlichen Macht. Im Rahmen der galizischen Autonomie wurde der Gesundheitsschutz zur „Landeskultur” gerech-net und den Autonomiebehórden uberantwortet. Er gehórte zu den Kompetenzen der Selbstverwal-tungsbehórden jeder Stufe, von den hóchsten - dem Landesparlament, der Landesabteilung, ilber die Kreisvertretung bis zur Gemeindevertretung. Die Landesbehórden waren sich der Tatsache sehr be-wusst, wie wichtig das Gesundheitsniveau der galizischen Bevóikerung ist. In den Berichten aus den Sitzungen des Landesparlaments dominierte sowohl die Thematik der Vorbeugung gegen ansteckende Krankheiten, des zahlenmafligen Ausbaus des medizinischen Personals in Galizien ais auch die finan-ziellen Aspekte des Gesundheitsschutzes, inśbesondere der Bau von neuen KrankenhSusern. Der Gesundheitszustand der Provinz wurde beobachtet, analysiert und bewertet. Gleichzeitig wurde nach Methoden fur die Verbesserung dieses Zustandes und die Senkung der Sterblichkeitsraten (insbesondere infolge von ansteckenden, epidemischen Krankheiten) gesucht. Der Gesundheitsschutz fand auch seinen Platz im Landesstatut und im Gesetz ilber die Kreisvertretung sowie im Gesetz iiber „die Ord-nung der Gemeinden” von 1866. Die Probleme der óffentlichen Gesundheit wurden in Galizien sowohl von den Zentralbehórden in Wien ais auch von den galizischen Autonomiebehórden geregelt. Fur die Schaffung der Rechtsord-nung im Bereich des óffentlichen Gesundheitsschutzes in Galizien hatte der Rechtsakt „Staatsgesetz vom 30. April 1870 iiber die Organisation des óffentlichen Gesundheitswesens” und „Landesgesetz vom 2. Februar 1891 ilber die Einrichtung des Gesundheitswesens in den Gemeinden und auf den Hofgebieten”. Eines der Grundelemente der von den Behorden gefuhrten Gesundheitspolitik war die Betreuung der Krankenhauser. Die óffentlichen Krankenhauser, die direkt den Landesbehórden unterstanden, spielten eine entscheidende Rolle im System des Gesundheitsschutzes fur die Einwohner der Provinz. Deswegen wird ein bedeutender Teil dieser Arbeit den verschiedenen Aspekten des Funktionierens der galizischen óffentlichen Krankenhauser gewidmet. Einen besonderen Rang unter ihnen hatten die óffentliche Krankenhauser in Lemberg und Krakau, denen der Name „Landeskrankenhaus” zustand. Die LandeskrankenhSuser in Lemberg und Krakau hatten die gróBte Bettenzahl, die deutlich alle andere ProvinzkrankenhSuser iibertraf. So gab es in allen Abteilungen des Landeskrankenhauses in Lemberg 1885 etwa 638 Betten, fiinf Jahre spater waren es 650 Betten, 1891 dann 700 und 1896 835 Betten. Im Krakauer Krankenhaus gab es 1875 ca. 360 Betten, und dort wurden 3.372 Kranke wah-rend insgesamt 89.350 Tagen betreut. Zehn Jahre spater - bei 460 Betten - wuchs die Zahl der hos-pitalisierten Kranken auf 6.816 bei einer Gesamtzahl von 165.302 Hospitalisationstagen. Im Jahre 1895 gab es 766 Betten, 9.920 hospitalisierte Kranken, 266.132 Behandlungstage und im Jahre 1916 entsprechend 943 Betten und 324.683 Behandlungstage. Die Landeskrankenhduser, die eine sehr wichtige Rolle im System des óffentlichen Gesundheitsschutzes spielten, konnten nicht alle Bediirfnisse befriedigen, besonders nicht die Bediirfnisse solcher Bevólkerungsteile, die weit von solchen Zentren wie Lemberg und Krakau lebte. Im System der galizischen allgemeinen Krankenhauser spielten daher die Provinzkrankenhauser eine besondere Rolle. Sie standen unter dem staatlichen Schutz und nahmen Patienten aus dem Wohnort auf. Die Entstehungsgeschichte dieser Krankenhauser war in vielen Fallen ahnlich. Ein groBer Teil von ihnen wurde noch in der ersten Halfte des XIX. Jahrhunderts ais Gemeinde- oder Kreiskrankenhauser ge-baut. In der zweiten Halfte des XIX. Jahrhundert - schon wahrend der Autonomiezeit - bekamen sie den Status eines allgemeinen Krankenhauses. Diese Krankenhauser waren ahnlich in Bezug auf Bettenzahl und Zusammensetzung des Personals. Die meisten Krankenhauser waren dank finanzieller Unterstutzung des Landes-, Kreis- und Gemeindehaushaltes gebaut. So war es z.B. im Fali des Krankenhauses in Śniatyń, dessen Bau 95.000 Kronen kostete, wovon der Landeshaushalt 46.000 zl, der Kreishaushalt 36.000 zl und der Gemeindehaushalt 13.000 zl deckte. Im Oktober 1904 verabschiedete das Landesparlament das Gesetz iiber die Deckung von einem Drittel der Baukosten fiir die Kranken- 167 hauser in Kosowo und Nadworna. Bekannt sind auch Falle, wo die Entstehung eines neuen Kranken-hauses durch eine soziale Initiative mOglich war. So war es in den Kreisen Lesko, Mościska, Myślenice, Rohatyń, Bochnia, Jasło u.a., wo in den einzelnen Kreisen Stifłungen entstanden und Geld fur den Krankenhausbau gesammelt wurde. Obwohl das Tempo unregelmaBig war, wuchs jedoch die Zahl der Krankenhauser in der Provinz standig. Meist waren dies KreiskrankenhSuser. Einen beson-deren Platz im System des Gesundheitsschutzes hatten padiatrische und psychiatrische Krankenhau-ser. In allen óffentlichen Krankenhausem wuchs systematisch die Gesamtzahl der Betten. Im unter-suchten Zeitraum (1873-1909) wurde die gróBte Zahl von Krankenhausbetten im Jahre 1909 regi-striert (4.875) und die niedrigste Zahl im Jahre 1884 (2.511). Der Mittelwert filr die gesamte Zeit betrug 3.381. Das Wachstum bei diesen Indikatoren war gróBtenteils Folgę der Entstehung von neuen allgemeinen Krankenhausem. Wesentlich fur das Funktionieren der Krankenhauser ist die Patientenbetreuung, die durch die Vertreter des Gesundheitswesens durchgefuhrt wird. Die allgemeinen Vorschriften, insbesondere die Statuten der allgemeinen Krankenhauser regulierten sehr detailliert die Aufnahme- und Entlassungs-bedingungen fur die Patienten. In ein óffentliches Krankenhaus wurde jeder Kranke aufgenommen, der eine Einweisung brauchte, unabhangig von sozialem Stand, Geschlecht, Konfession und Nationa-litat. In die Krankenhauser wurden normalerweise keine unheilbar kranke Patienten aufgenommen, die keine Krankenhausbetreuung mehr brauchten, und in Epidemiezeiten auch keine Patienten mit ansteckenden Krankheiten, fUr die voriibergehend gesonderte Krankenhauser organisiert werden mussten. Der Aufenthalt chronisch Kranker wurde oft begrenzt (z.B. in Lemberg auf 3 Monate). Der diensthabende Arzt nahm Patienten tagsiiber und in der Nacht auf, wobei in zweifelhaften Situationen der Krankenhausdirektor Liber die Aufnahme eines Patienten entschied. In den meisten allgemeinen Krankenhausem wurden die aufgenommenen Patienten in eine von drei Klassen eingestufl, was mit einer entsprechenden Betreuungs- und Beęuemlichkeitsstufe verbun-den war. Die Klassen unterschieden sich in der Hóhe der Gebiihren fur den Krankenhausaufenthalt. So betrug z.B. im Landeskrankenhaus in Lemberg im Jahre 1885 die Gebilhr fur die erste Klasse 3 zl, fur die zweite Klasse 1,25 zl und fur die dritte 63 Cents. Filnf Jahre spater wurde die Gebiihr in der ersten Klasse auf 2,50 zl gesenkt und die anderen Gebiihren blieben unverandert. Es sei hinzuzufu-gen, dass die Durchschnittskosten fur einen Aufenthaltstag ca. 70-80 Cents betrugen (77 im Jahre 1885, 74 im Jahre 1890, 71 im Jahre 1891, 72 im Jahre 1896 und 166 Heller im Jahre 1900). Inner-halb der jeweiligen Klasse galten gleiche Gebiihren (sog. Taxen) fiir den Krankenhausaufenthalt. Aber die Patienten konnten den Komfort des Krankenhausaufenthaltes auf eigene Kosten verbessem, denn - wie § 32 des Status des Landeskrankenhauses in Lemberg feststellte - „Die Kranken diirfen sich auf Erlaubnis des Primars oder des Direktors und im Rahmen der Hausordnung auf eigene Kosten Verbesserungen und Beąuemlichkeiten einrichten”. Auf eigenen Wunsch und nach Bezahlung einer entsprechenden Gebilhr durften die Kranken von einer niedrigeren Klasse in eine hóhere Klasse iibertragen werden. Der Krankenhausdirektor hatte das Recht, einen Patienten in eine niedrigere Klasse zu iiberfuhren, wenn die zustehende Gebilhr nicht in einer angemessenen Zeit bezahlt worden war. In begriindeten Failen konnte die Landesabteilung ihre Zustimmung fiir eine ErmaBigung oder kostenlose Hospitalisierung geben. Kinder unterhalb des siebten Lebensjahres zahlten die Halfte der Gebiihr. Besonderer ausdriicklich wurde das Verbot betont, von den Patienten andere Gebiihren zu erheben. Auf Wunsch des Patienten, aber auch auf seine Kosten, konnten auch andere Arzte konsul-tiert werden. Im Todesfall des Patienten - wenn die Familie keine Bestattung organisierte - wurde das Begrabnis vom Krankenhausvorstand organisiert. Die Bestattungsart hing von der Klasse ab, in der der Patient eingestufl war, jedoch konnte der Vorstand auf Wunsch der Familie und nach Bezahlung einer entsprechenden Gebiihr eine hOherklassige Bestattung organisieren. Von Jahr zu Jahr unterlag die Zahl der Patienten, die in die galizischen allgemeinen Krankenhauser aufgenommen wurden, sichtbaren Schwankungen bei gleichzeitiger sehr deutlicher Wachstum-stendenz. Diese Feststellung bezieht sich sowohl generell auf alle galizischen Krankenhauser ais auch auf einzelne von ihnen. Diese Situation ist Folgę der wachsenden Zahl der allgemeinen Krankenhauser und der Hospitalisierten in einzelnen Krankenhausem. Im Zeitraum von 1877-1909 wurden die 168 meisten Patienten im letzten Jahr der Periode (94.556) und die wenigsten im ersten Jahr (26.080) registriert. Pro Jahr gab es durchschnittlich 51.975 Hospitalisierte. Eine detaillierte Analyse der An-wesenheit von Patienten in óffentlichen Krankenhausem zeigt auch eine steigende Tendenz der relati-ven Indikatoren. Dies ist so im Fali der Durchschnittszahl der Patienten pro Krankenhaus im Zeitraum 1877-1909. Zunehmend wurden mehr Personen in die óffentlichen Krankenhauser geschickt. Dies war Folgę einer konseąuenten Politik im Bereich des Gesundheitsschutzes, die von den Autonomie-behórden auf allen Stufen gefiihrt wurde. Diese Politik, die sich in wachsenden finanziellen Auflagen, organisatorischen MaBnahmen (z.B. im Bereich der Bildung der Sanitarkreisen) und lnvestitionsmaB-nahmen auBerte, fuhrte dazu, dass die Zahl der Arzte, Chirurgen, Hebammen und Krankenschwestem stieg, und - was wichtiger ist - die Angestellten des Gesundheitswesens konnten immer breitere Bevólkerungsschichten erreichen, auch solche, die friiher vom systematischen Gesundheitsschutz abgeschnitten waren. Dies ist auf das steigende Zivilisations-, Bildungs-, Alphabetisierungsniveau und die Sensibilitat fiir die Probleme des Gesundheitswesens zurilckzufiihren. Der wichtigste Faktor, der das Funktionieren des óffentlichen Gesundheitswesens in Galizien be-dingte, war seine Finanzierung. Die Landesbehórden bemiihten sich ununterbrochen um entsprechend hohe Mittel fiir die breit angelegten Aufgaben im Bereich des óffentlichen Gesundheitsschutzes. Dies gehórte zu den meist diskutierten Problemen im Landesparlament, wenn die Gesundheitspolitik be-sprochen wurde. Einer der wichtigsten Punkte bei der Haushaltsverabschiedung waren die Ausgaben fiir den Betrieb der allgemeinen Krankenhauser. Sie umfassten sowohl Ausgaben fur lnvestitions-zwecke und Renovierungen ais auch aktuelle Bediirfhisse der Krankenhauser: Lóhne fur Personal, Kauf von medizinischen Apparaten, Materialien, Arzneimitteln, Lebensmitteln und Heizmaterial. Die Ausgaben fur das Landeskrankenhaus in Lemberg blieben bis Ende der achtziger Jahren des XIX. Jahrhunderts auf unverandertem Niveau. Seit dieser Zeit - nach einem voriibergehenden Zusammen-bruch am Anfang der zweiten Halfte der neunziger Jahre - wuchsen sie trotz voriibergehender Schwankungen bis zum Ende des besprochenen Zeitraums. Die Finanzmittel eines jeden óffentlichen Krankenhauses, also die Hóhe der Gesamtsumme, iiber die das Krankenhaus im jeweiligen Jahr ver-fiigte, stammten aus vier Grundąuellen. Dies waren: 1. Zuschiisse aus dem galizischen Gesundheits-fonds, 2. Krankenhauskostenriickzahlung aus dem galizischen Gesundheitsfonds, 3. Summę der von der Patienten erhobenen Gebiihren, 4. andere Quellen der Krankenhausfinanzierung. Den kleinsten Anteil im Krankenhaushaushalt hatte Summen, die direkt von den Patienten bezahlt wurden. Dies war die Folgę nicht zu hoher Gebiihren, die fur die Behandlung von den Patienten erhoben werden muss-ten und vor allem Folgę der kostenlosen Behandlung der armen Bevólkerung, wozu die óffentlichen Krankenhauser verpflichtet waren. Die Hóhe der finanziellen Unterstiitzung fiir die galizischen Krankenhauser ilberstieg sehr oft die vorher geplanten Summen im Landeshaushalt. In den meisten allgemeinen Krankenhausem war das leicht bemerkbar, weil die Haushaltsiiberschreitungen oft sehr hoch waren. Im St. Lazarus-Krankenhaus gelang es wahrend fast 50 Jahren (1866-1912) nur dreimal, die geplanten Summen nicht zu iiberschreiten. Diese Uberschreitungen waren am Anfang des XX. Jahrhunderts besonders hoch und hielten bis zum Ende des untersuchten Zeitraumes an. Manchmal erreichten sie ein gefahrli-ches AusmaB, wie z.B. im Jahr 1912, ais der Haushalt um iiber 220.000 Kronen Uberschritten wurde, was iiber 25% der geplanten Summę ausmachte. Die Ausgaben fiir das St. Lazarus-Krankenhaus in Krakau wuchsen systematisch, aber seit dem Beginn des XX. Jahrhunderts war das Wachstumstempo deutlich gróBer. Im nSchsten Teil dieser Arbeit sollen Informationen iiber das galizische Gesundheitswesen, d.h. iiber Arzte, Hebammen und Apotheken, dargestellt werden. Galizische Arzte studierten Medizin vor allem an den Universitaten in Lemberg und in Krakau. Nach einem filnfjahrigen Studium und einer komplizierten staatlichen Priifung bekamen sie vor 1872 den Titel eines Doktors der Medizin und ab 1872 den Doktortitel aller medizinischen Wissenschaften. Die absolvierten Arzte begannen ihre Arbeit im óffentlichen Bereich, z.B. in allgemeinen Krankenhausem, oder im privaten Bereich - in privaten Krankenhausem oder in Praxen, sowie ais Be-triebsarzte in gróBeren Untemehmen. Eine besondere Stellung hatten die Arzte, die ais Amtsarzte 169 arbeiteten, also ais Kreis-, Bezirks-, und Gemeindearzte. Die gesamte Zahl der Arzte wuchs systema-tisch, Schwankungen waren relativ gering und ein Riickgang der Arztezahl fand nur kurzfristig statt und war unbedeutend. Die niedrigste Zahl von Arzten wurde 1874 (393) und die gróBte 1908 (1.424) registriert. Ahnliche wachsende Tendenz hatte die Zahl der Arzte, die óffentliche und private Stellen innehatten. Besonders charakteristisch sind dagegen Phanomene, die Ende der siebziger und Anfang der achtziger Jahre sowie am Anfang des XX. Jahrhunderts beobachtet wurden. Im ersten Fali fuhrte die Verschlechterung der Lagę óffentlicher Arzte zu einem plótzlichen, wenn auch kurzeń Wachstum der Arztezahl im privaten Bereich. Im Ergebnis veranderte sich die summarische Zahl beider Katego-rien nicht. Eine ahnliche Situation gab es im zweiten Fali, wo eine groBe Zahl von Arzten aus priva-ten Stellen in den óffentlichen medizinischen Dienst uberging. Die oben zitierte Analyse erlaubt einen interessanten Vergleich ahnlicher Indikatoren fur West- und Ostgalizien. Diese Einteilung beruhte, unabhangig von der rechtlichen Lagę, aus historischen und kulturellen Grunden. Das Gebiet von Westgalizien ist auf ca. 23.149 km² geschatzt, wahrend auf Ostgalizien 55.348 km² entfielen. Auch das Bevólkerungspotential war in Richtung Ostgalizien verschoben aber hier war das Missverhaltnis wegen einer gróBeren Bevólkerungsdichte in Westgalizien nicht so groB. Im Jahre 1890 gab es in beiden Teilen Galiziens eine vergleichbare Zahl von Doktoren der medizinischen Wissenschaften. Es unterliegt keinem Zweifel, dass dieses Verhaltnis ungunstig fur die Einwohner von Ostgalizien war, wo es deutlich mehr Bevólkerung gab. Diese Situation verbesserte sich aber fast 20 Jahre spater deutlich. Ahnlich wie in der ganzen Provinz verbesserten sich auch in West- und Ostgalizien die Indikatoren fur die Zahl der Doktoren der medizinischen Wissenschaften auf 10.000 Einwohner, die Einwohnerzahl pro Arzt und die Gebietsoberflache pro Arzt. Davon zeugt der Vergleich zweier Zeit-raumvergleiche von 1890 und 1908. 1890 entfiel auf 10.000 Einwohner von Westgalizien im Durch-schnitt 1,34 Doktoren der medizinischen Wissenschaften, wahren es in Ostgalizien nur 0,88 waren. Achtzehn Jahre spater erreichte dieser Indikator in Westgalizien 2,06 und in Ostgalizien 1,63. Da-durch verbesserte sich der Zugang zum Arzt, wenn auch er in Westgalizien viel einfacher war. Im gleichen Zeitraum verringerte sich auch die Einwohnerzahl pro Arzt. In Westgalizien betrug sie im Jahr 1890 7.466,4 und in Ostgalizien 13.987,5. Im Jahr 1908 betrug diese Zahl fur Westgalizien 4.846,6 und fur Ostgalizien 6.126,1. Im ersten von uns analysierten Jahr gab es ein Arzt auf durchschnittlich 75,2 km² in Westgalizien und 146,4 km² in Ostgalizien. 1908 waren es entsprechen 41,7 km² in Westgalizien und 63,5 km² in Ostgalizien. Die Verbesserung der untersuchten Indikatoren ist deutlich sichtbar, obwohl sie auf Bezirksebene unterschiedlich ausfiel. 1890 betrug die Einwohnerzahl pro Arzt in Krakau 583, in Lemberg 1024, im Kreis Wieliczka aber schon 9.403, im Kreis Kałusz fast 40.000 und im Kreis Tłumacz sogar 45.000. In der gleichen Zeit entfiel in Krakau ein Doktor der medizinischen Wissenschaften auf 0,07 km², in Lemberg auf 0,25, in Kreis Bobrka auf 455 km² und in Kreis Lesko auf 915 km². Die Verteilung der Arzte in der Provinz war sehr ungleich-maBig. In Krakau und Lemberg und in den Kreisen Nowy Targ, Stanisławów, Podgórze, Przemyśl, Tarnów und Stryj gab es eine Uberzahl von Arzten im Verhaltnis zur Bevólkerungszahl. Um die richtige Verteilung der Arzte pro Einwohner zu gewShrleisten, verabschiedete das Landesparlament im Februar 1891 ein Gesetz iiber die Organisation des Gesundheitswesens in den Gemeinden. Dieses Gesetz diente ais Grundlage fur die Bildung von Sanitarkreisen in den Gemeinden. In óffentlichen Krankenhdusem, besonders in den Landeskrankenhausem in Krakau und Lemberg wurde jedoch immer noch iiber Personalknappheit geklagt. Dies war die Folgę niedriger Lóhne, der nicht ausrei-chenden Zahl von selbstandigen Stellen und der schlechten Ausstattung der Krankenhduser. Das Unterstiitzungsgeld, das 1907 vom Landesparlament verabschiedet wurde, sollte die Arzte fur ein wissenschaftliches Praktikum in anderen, auch auslandischen, Zentren motivieren. Bis zum Ende der Autonomiezeit figurierten die Chirurgen in der offiziellen Dokumentation, auch in statistischen Tabellen, ais eine gesonderte Berufsgruppe. Diese Situation hielt sich lange, obwohl schon 1843 an der Jagiellonen-Universitat in Krakau der Titel eines Doktors der Chirurgie nicht mehr vergeben wurde. Die juristische Trennung der Chirurgen von anderen Arzten beseitigte auch das staatliche Gesetz vom 29. Juni 1901. 170 Einen besonderen Platz im óffentlichen Gesundheitssystem nahmen Hebammen ein. Ihre Position resultierte aus der ungeniigenden Betreuung der gebdrenden Miitter, dem Arztemangel, besonders auf dem Lande und in kleinen Stadten, sowie aus dem wissenschaftlichen Fortschritt im Bereich Gyna-kologie und Geburtshilfe. Die Hebammen hatten auch eine sehr wichtige soziale Rolle zu erfullen in dem von den Verwaltungsbehórden gefuhrten Kampf gegen sog. „babki” d.h. Frauen, die den Geba-renden halfen, ohne eine Befugnis dazu zu haben. Die Hilfe der Hebamme war kostenlos, weil sie ihren Lohn aus dem Gemeinde- bzw. Kreishaushalt bekamen. Dies gab armen Frauen Móglichkeit, diese Hilfe in Anspruch zu nehmen und verhinderte somit die Geburtshilfe der „babki”. In ihrer Ar-beit wurden die Hebammen von Kreisarzten kontrolliert. In Galizien arbeiteten óffentliche Apotheken mit Konzessionen des Statthalteramtes, Be-triebsapotheken und Krankenkassenapotheken. Einen besonderen Platz nahmen die von den Arzten gefuhrten Apotheken ein. Basis fur eine Bewerbung um eine Konzession war das Diplom eines Magi-sters der Pharmazie, das an der Medizinischen Fakultat der Universitat nach einem einjahrigen Studium an der Philosophischen Fakultat erworben werden konnte. Ein entsprechend langes Praktikum von mindestens funf Jahren war auflerdem erforderlich, obwohl in manchen Fallen - besonders bei intensivem Wettbewerb - sogar 20-25 Jahre praktische Tatigkeit erwartet wurden. Dem Bewerber wurde nur eine einzige Konzession erteilt, die von seiner Frau und seinen Kindern geerbt wurde. Bei der Konzessionsvergabe wurde auch der pharmazeutische Markt am potentiellen Standort der neuen Apotheke untersucht. Zu diesem Zweck wurden Interviews mit den Apothekenbesitzern im ausge-wahlten Gebiet gefUhrt. Die Konzessionsvergabe hing von der Bezahlung einer entsprechenden Ge-biihr ab, dereń Hóhe von der sog. Apothekenklasse abhangig war. Man unterschied funf Apotheken-klassen nach den Kriterien der OrtschaftsgróBe und der Einwohnerzahl. Die Gebiihr betrug 4.000 Kronen fur die Konzession fur eine Apotheke erster Klasse, die sich in einer Ortschaft mit iiber 100.000 Einwohnem befand. Die Konzession fur die Apotheke fUnfter Klasse in einer Gemeinde mit weniger ais 10.000 Einwohnem kostete 500 Kronen. In Ortschaflen, in denen es keine Apotheken gab, bekam der Arzt eine Erlaubnis eine Apotheke zu fiihren. So entstanden Hausapotheken, in denen vor allem die Patienten des sie betreuenden Arztes kauften. Dariiber hinaus besaB ein groBer Teil der óffentlichen Krankenhauser Apotheken fur die eigenen Patienten. Auch manche Betreuungsinstitutio-nen und Krankenkassen organisierten eigene Apotheken. Die in den Apotheken verkauften Arznei-mittel und die Herstellungsstoffe waren streng kontrolliert. Besondere Aufmerksamkeit galt gesund-heitsschadlichen Stoffen, darunter Giften, und Alkohol, der ais Herstellungsstoff fiir Arzneimittel gekauft wurde und dadurch von der Konsumsteuer befreit war. Das Funktionieren der Apotheke war durch das staatliche Gesetz vom Dezember 1906 reguliert. Zu den wichtigsten Aufgaben der Autonomiebehórden gehórte im Rahmen der Gesundheitspolitik die Pravention gegen und die BekSmpfung von oft vorkommenden Krankheiten, die emsthafte soziale Verluste verursachten, vor allem wegen des hohen Indikators fur verfriihte TodesfSlle. Es waren in erster Linie ansteckende Krankheiten, die manchmal epidemischen Charakter hatten. Zu den gefahr-lichsten Krankheiten gehórten Pocken, Tuberkulose, Masern, Scharlach, Darm- und Flecktyphus, Darmruhr, Keuchhusten und Diphtherie. Manchmal kamen auch Milzbrand und ROteln vor. Die wichtigste epidemische Krankheit, die Galizien heimsuchte, war Cholera. Im Laufe der Zeit wurden auch Geschlechtskrankheiten zu immer gróBeren Problem. Eine besondere Kategorie, die auch die Landesbehórden interessierte, war die psychiatrische Betreuung. Der Kampf gegen die Krankheiten erforderte nicht nur aktive Politik sondem auch grofle finan-zielle Aufwendungen. Dies zeigte sich in der Einrichtung von Abteilung fur ansteckende Krankheiten in Krankenhdusem, aber auch in der Errichtung von sog. epidemischen Pavillons, also von Gebauden, die von anderen Krankenhausgebauden isoliert waren, in der Durchfuhrung von DesinfektionsmaB-nahmen, Schutzimpfungen gegen Pocken und wahrend einer Epidemiegefahr in der Einrichtung von sog. Sanitdrkordonen. Pocken waren nicht die Krankheit, die fur die hóchste Sterblichkeit unter den ansteckenden Krankheiten verantwortlich waren, jedoch erzielte das galizische Gesundheitswesen - ahnlich wie in anderen europaischen Staaten - im Kampf gegen diese Krankheit die gróBten Erfolge. In Galizien, 171 wie auch in anderen polnischen Gebieten, wurden sehr schnell Schutzimpfungen eingefuhrt. Schon 1808 wurde mit alljahrlichen Impfungen gegen Pocken begonnen. Ab 1818 wurden Impfungen jedes dritte Jahr durchgefiihrt, und die Kosten dieser Aktion wurden vom Zentralhaushalt getragen. Ab 1852 stammte ein Teil der Finanzmittel aus dem Landesfonds. Unter allen ansteckenden Krankheiten verursachte die Tuberkulose - vor allem die Lungentuber-kulose - die gróBte Zahl an Todesfóllen. In den Jahren 1876-1885 betrug der Anteil von Lungentu-berkulosetodesfallen 10,07%. Dies bedeutete, dass in dieser Zeit iiber 213.000 Einwohner von Galizien an Lungentuberkulose starben. Dieser Prozentsatz war in verschiedenen Teilen der Provinz unterschiedlich hoch. In den Jahren 1876-1885 starben in Lemberg an der Lungentuberkulose fast 8.500 Menschen, was iiber 21% aller Todesfalle ausmachte, die Folgę ansteckender Krankheiten waren. Auch in den nSchsten Jahren hatte Lemberg den hóchsten Wert dieses Indexes in ganz Galizien. Deutlich niedriger fiel die Tuberkulosesterblichkeit in Krakau aus (12,38%, iiber 3.000 Todesfal-le) und fur alle Kreise oszillierte der Wert urn 10%. In der gleichen Zeit hatten die meisten europSi-schen Stadte deutlich niedrigere Indexe, so London 1,5%, Wien 3,28%, Paris 3,8%. Dieser Zustand beunruhigte die galizischen Behorden, die sich der Móglichkeiten der Tuberkulosebehandlung vollig bewusst waren. Gleichzeitig wiesen sie auf die ungeniigende Finanzmittel hin, die sie von den Zen-tralbehórden ftir den Kampf gegen die Tuberkulose bekamen. Cholera war eine epidemische aufłretende Krankheit. In der untersuchten Zeit filhrte sie nicht zu einer hohen Sterblichkeit unter den Einwohner Galiziens. Dies war zweifellos Folgę der sofortigen MaBnahmen, die von den LandesbehOrden wahrend einer Epidemiegefahr eingeleitet wurden. Auch der Beginn von Impfungen gegen Tollwut in Krakau war eine wichtige Errungenschaft des galizischen Gesundheitswesens. Im Laufe der Zeit wurden Geschlechtskrankheiten zu einem immer gróBeren Problem des galizischen Gesundheitswesens. Sie dominierten in der Krankenhausbehandlung und betrafen im Durch-schnitt ca. 20% aller behandelten Patienten. Danach kamen Erkrankungen der Atemwege (11%), des Darmtraktes (7,5%), Tuberkulose (6%), verschiedene ansteckende Krankheiten (5%), einen chirurgi-schen Eingriff erfordemde Verletzungen (0,5%), Krankheiten des Nervensystems (3%), Herz- und GefaBkrankheiten (2%). Auf andere Erkrankungen entfielen ca. 45% der behandelten FSlle. Die Ver-breitung von Geschlechtskrankheiten beunruhigte die Gesundheits- und Verwaltungsbehórden sehr. Die Behandlung von Geschlechtskrankheiten, besonders der gefShrlichen Syphilis, schuf groBe Probleme. Die Patienten waren nicht immer bereit, mit den Arzten zusammenzuarbeiten, was dereń Arbeit sehr erschwerte. Eine ganz andere Dimension hatte die psychiatrische Behandlung. Im Laufe der Zeit erschienen diese Probleme immer ófter in den Berichten des k.u.k. Landesrates fur Gesundheit, in den systemati-schen Berichten aus den Krankenhausem und in den Diskussionen, die in galizischen wissenschaftli-chen Gesellschaften gefuhrt wurden. Sehr oft wieś man auf das mangelnde VerstSndnis des Wesens psychischer Erkrankungen in der galizischen Gesellschaft hin, was eine erfolgreiche Heilung oft erschwerte. Die nicht vollstandig geheilten Patienten wurden aus den Krankenhausem genommen aus Angst, hohe Behandlungskosten tragen zu miissen. Wahrend aber die Zahl der Falle von Geschlechts-und epidemischen Krankheiten sank, stellte man ein Wachstum von Herz- und GefaBkrankheiten fest. Es wurde auch eine steigende Zahl von Krebserkrankungen und Nervenkrankheiten registriert. Die galizische Autonomie konnte einen sichtbaren Fortschritt im Bereich des Gesundheitsschut-zes der Provinzeinwohner erringen. Davon zeugen verschiedene Indikatoren. Einer von ihnen war der deutliche Riickgang der Sterblichkeitsrate unter den Gebarenden von ca. 70% in den siebziger und achtziger Jahren des XIX. Jahrhundert auf ca. 1% Mitte der neunziger Jahre. Trotz eines deutlichen Fortschritts beim Gesundheitsschutz im Offentlichen Bereich zeigten galizische Arzte und soziale Aktivisten die immer noch existierenden Ruckstande in diesem Bereich auf. Dies bezog sich sowohl auf einzelne Krankenhauser ais auch auf gewisse Gebiete Galiziens. Noch 1909 gab es in 25 Kreisen kein einziges Offentliches Krankenhaus. Es waren folgende Kreise: Bohorodczany, Borszczów, Brzozów, Dąbrowa, Dobromil, Gródek, Grybów, Kamionka, Kolbuszowa, Limanowa, Lesko, Łańcut, Mielec, Mościska, Myślenice, Nisko, Peczeniżyn, Pilzno, Podgórze, Rawa, Ropczyce, Stary Sambor, 172 Tłumacz, Wieliczka, Zborów. Im Gebiet dieser Kreise wohnten insgesamt fast 2 Mio. Menschen. AuBerdem fehlten Abteilungen fur ansteckende Krankheiten in folgenden Kreiskrankenhausem: Biała, Bochnia, Brody, Drohobycz, Jasło, Podhajce, Sanok, Stanisławów, Żółkiew. Trotz wachsender Zahl der Krankenhauser stieg auch die Uberfullung óffentlicher Krankenhauser. Die Kranken lagen auf Strohmatratzen auf dem Boden oder zu zweit in einem Bett. Die Krankenhausdirektionen klagten standig iiber Uberfullung der Krankenhauser in Drohobycz, Husiatyń, Kałusz, Podhajce, Przemyśl, Stanisławów, Tarnobrzeg, Wadowice, wo auf ein Bett 500-850 Behandlungstage entfiel, wahrend es im Krankenhaus in Zaleszczyce 616 und in Śniatyń sogar 635 waren. Nach Meinung vieler Arzte hatten nur 24 galizische óffentliche Krankenhauser entsprechende Bedingungen fiir eine angemessene Behandlung. Im Vergleich zu anderen Provinzen der ósterreichisch-ungarischen Monarchie hatte Galizien das schlechteste Verhaltnis von Krankenhausbetten auf 10.000 Einwohner. Im Jahre 1902 betrug es fur Galizien 7, dagegen fur Triest mehr ais 102, Salzburg 53, Tirol 43, Steiermark 38, Karnten 30, Nie-derósterreich 29, Oberósterreich 26, Krajna 20, Istrien 20, Schlesien 18, Tschechien 17, Mahren 14, Dalmatien 9, Bukowina 9. Im Jahre 1907 entfielen auf ein Krankenhausbett 1.192 Einwohner Gali-ziens, was sowohl unter dem Durchschnitt der Monarchie lag - 1 Bett auf 515 Einwohner - ais auch vom Niveau anderer Provinzen abwich: Triest 112, Salzburg 195, Tirol 212, Steiermark 256, Bukowina 1024, Dalmatien 1055. Bis zum Ausbruch des I. Weltkrieges gelang es die Diskrepanz nur geringfugig zu verringem, weil 1910 das Verhaltnis der Krankenhausbetten auf 10.000 Einwohner in Galizien ca. 8,5 betrug. Diese schwere Lagę des galizischen óffentliches Gesundheitswesens wurde zum gewissen Grad von privaten Praxen verbessert. In Galizien gab es deutlich mehr private ais óffentliche Krankenhauser. In dieser Gruppe befan-den sich neben den Krankenhausem, die wirklich in privater Hand waren, auch Krankenhauser, die von lokalen Behórden (Kreis, Gemeinde) finanziert wurden, konfessionelle Krankenhauser, Betriebs-und Stiftungskrankenhauser. Zu dieser Gruppe gehórten das St. Sophia-Krankenhaus in Lemberg und das St. Ludwig-Krankenhaus in Krakau. Diese Krankenhauser hatten einen besonderen Status, weil sie kraft eines besonderen Vertrages mit der Landesabteilung alle Kinder aufnahmen, die in Landes-krankenhauser behandelt werden sollten. Die einzige Einnahmeąuelle dieser Krankenhauser waren Fonds aus dem Landeshaushalt. Die Zahl von privaten Krankenhausem schwankte in einzelnen Jahren, behielt aber eine Wachs-tumstendenz. 1873 gab es in Galizien 34 private Krankenhauser, wahrend die Statistiken 20 Jahre spater (1896) schon von 54 Krankenhauser in 45 Ortschaflen sprachen. Im Jahre 1909 informierten die Statistiken iiber 39 private Krankenhauser. Von den 54 privaten Krankenhausem, die 1896 arbei-teten, gehórten 11 zur Versammlung der Schwestem der Barmherzigkeit, 2 waren von den Bo-nifratren verwaltet, 5 befanden sich in der Hand jiidischer Gemeinden, 6 gehórten Krankenkassen, 5 unterlagen Gemeinden und Kreisen, 2 padiatrische Krankenhauser gehórten der Gesellschaft der Krankenhauspflege fiir Kinder, 10 zu verschiedenen Gesellschaften sowie Privatpersonen und 4 waren von Arzten selbst verwaltet. Private Krankenhauser waren deutlich kleiner ais óffentliche Krankenhauser. Im Jahr 1900 domi-nierten solche Krankenhauser, dereń Bettenzahl kleiner ais 20 war, wahrenddessen unter den Offentli-chen Krankenhausem Krankenhauser mit 40-100 Betten dominierten. Den Bemiihungen, entsprechende Bedingungen fiir den Gesundheitsschutz zu schaffen, kamen nicht immer die Bemiihungen nach, gute sanitare Verhaltnisse zu schaffen, dies besonders in galizischen Stadten und Stadtchen. Mangelnde Kanalisation und Wasserleitungen, verrottende Mullhaufen trugen bei der groBen Bevól-kerungsdichte zur schnellen Verbreitung von Krankheiten bei. GroBe Erfolge bei der Modemisierung der kommunalen Wirtschaft konnte Krakau verbuchen. Dies war im wesentlichen Verdienst des Stadtprasidenten Józef Dietl, der ais Arzt sehr genau iiber die Gefahren schlechter sanitarer Verhaltnisse in stadtischen Agglomerationen wusste. Ais eines der wichtigsten Probleme seiner Prasidentschaft betrachtete er die Notwendigkeit, stadtische Wasserleitungen zu bauen. Dies gelang ihm erst zu Anfang des XX. Jahrhunderts. Die Inbetriebnahme der Krakauer Wasserleitungen erfolgte Mitte Februar 1901. Die stadtische Kanalisation wurde allmahlich 173 verbessert und 1915 ilberschritt ihre Lange 90 km. Ab 1906 arbeitete die stadtische Miillabfuhr. Trotz der Bemiihungen der lokalen Behórden war die Lagę in kleinen Ortschafłen in sanitarer Hinsicht deutlich schwieriger. Schon ein paar Jahre vor der Wiedererlangung der Unabhangigkeit Polens begannen polnische Arzte im Bewusstsein ihrer Biirgerpflichten eine Diskussion ilber die Entwurfe fiir sanitare Systeme des neuen polnischen Staates. Die Suche nach modemen - fur die damalige Zeit - Lósungen war besonders im Kónigreich Polen und in Galizien sichtbar. Im Kónigreich riickten die Vorschlage von Doktor Józef Jaworski, Doktor Chodźką und der sehr detaillierte Entwurf von Józef Polak, dem Vor-sitzenden der Hygienischen Gesellschaft in Warschau in den Vordergrund. In Galizien war das Buch von Tomasz Janiszewski „Polnisches Ministerium fur óffentliche Gesundheit” am besten bekannt. Eine besondere Bedeutung hatte auch die Bestimmung, die wahrend einer gemeinsamen Sitzung im Januar 1917 von den beiden galizischen Arztekammem verabschiedet wurde. Wie oben dargestellt, wurde der Gesundheitsschutz in Galizien in der Zeit der Autonomie einer-seits von den zentralen Behórden verwaltet, andererseits wurde er ais Element „der Landeskultur” den Autonomiebehórden iibergeben. Mit den Problemen der Gesundheit befasste sich sowohl das Landes-parlament ais auch das Statthaltersamt. In den Protokollen aus den Sitzungen des Landesparlamentes findet man haufig Materialien zur Vorbeugung gegen ansteckende Krankheiten, zur Entwicklung des Gesundheitswesens in Galizien, zu finanziellen Aspekte des Gesundheitsschutzes oder Problemen des (Aus)Baus von Krankenhausem. Es wurde objektiv eine fortschreitende Verbesserung des Zustands festgestellt, aber auch gleichzeitig nach Móglichkeiten gesucht, die Sterblichkeitsrate, besonders bei ansteckenden Krankheiten, zu senken. Deswegen ist der Autor ilberzeugt, dass die wichtigsten Quel-len fiir den Beginn systematischer Untersuchungen der Gesundheitspolitik in Galizien die Materialien der wichtigsten Autonomie- und Regierungsinstitutionen sein sollten, insbesondere die Stenographi-schen Berichte des Landesparlaments des Kónigreichs Galizien und Lodomerien sowie der Bericht des Landesrates fur Gesundheit, die in Lemberg in den Jahren 1874-1909 erschienen. Die Parla-mentsmaterialien umfassen auch Berichte der Landesabteilung und Berichte der spezialisierten Lan-desausschiisse, z.B. des Verwaltungs- und Haushaltsausschusses. Die Berichte der einzelnen Kom-missionen beinhalten Berichte des parlamentarischen Ausschusses iiber den Bericht der Landesabteilung, Berichte iiber einzelne Angelegenheiten, die den parlamentarischen Ausschussen zu Diskussio-nen iibergeben wurden, und Berichte der beratenden und meinungsbildenden Organe, wie z.B. des Landesgesundheitsrats. Sehr groBen Wert haben Informationen aus den jahrlichen Berichten des V. Departments, das sich mit Gesundheitsschutz befasste. AuBerdem gibt es Zahlendaten in jahrlichen Praliminarien, Haushaltstabellen und Berichten iiber die Abschlussbilanz in einzelnen galizischen Krankenhausem. Die Menge der Materialien, die vom Autor dieser Arbeit gesammelt wurden, iiberschritt die Móglichkeiten ihrer Nutzung in dieser Analyse. Deswegen wurde nur in geringem AusmaB auf die Sekundarliteratur der Epoche, spezialistische Zeitschriffen oder Archivmaterialien zuriickgegriffen. Alle diese Quellenkategorien werden im Laufe weiterer Forschungsarbeiten sukzessiv benutzt. Diese Uberzeugung wird von einer ersten Suche im Hauptarchiv fiir Alte Akten in Warschau, im Staatsar-chiv in Krakau und Lemberg bestarkt. Der Autor dieser Arbeit móchte dem Ausschuss fiir wissenschaftliche Forschung danken, ohne den eine so schnelle Umsetzung seines Vorhabens nicht móglich gewesen ware. Besonderen Dank richtet der Autor an den Rezensenten, Professor Mariusz Kulczykowski, fiir seine eingehende und freundliche Beurteilung der Arbeit. Ubersetzt von Bronisław Drąg