Wydział Krajowy sejmu galicyjskiego STUDIA GALICYJSKIE Tom 2 Moim Rodzicom Marian Małecki Geneza, struktura i zakres kompetencji, następstwo prawne Biblioteka Jagiellońska 1002000686 [fi] AKADEMICKA Kraków 2014 © Copyright by Marian Małecki Recenzja: prof, dr hab. Andrzej Dziadzio Redaktor naukowy serii: dr Adam Świątek Redakcja: Marta Stęplewska Projekt okładki: Magdalena Dębicka Opracowanie graficzne ilustracji: Tomasz Dudek Skład i złamanie: Małgorzata Manterys-Rachwał « w c Książka dofinansowana przez Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego ISBN 978-83-7638-441-2 KSIĘGARNIA AKADEMICKA ul. św. Anny 6, 31-008 Kraków tel. /faks: 12 431-27-43, 12 421 13 87 e-mail: akademicka@akademicka. pl Księgarnia internetowa: www. akademicka. pl Spis treści Wstęp......................................................................... 11 Cel pracy.................................................................. 11 Źródła i literatura........................................................ 14 Układ pracy................................................................ 19 CZĘŚĆ PIERWSZA. POPRZEDNICY Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego......................... 23 1. 1. Uwagi ogólne........................................................ 23 1. 2. Niezrealizowane projekty: Charta Leopoldina i Pokorne przełożenie... 30 1. 3. Organizacja Sejmu Stanowego po kongresie wiedeńskim................. 36 1. 4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego Sejmu Postulatowego po kongresie wiedeńskim.................................. 42 1. 5. Zmierzch Sejmu i Wydziału Stanowego. Od rabacji chłopskiej po autonomię galicyjską............................................................. 52 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej.......... 57 I. 1. Uwagi ogólne........................................................ 57 II. 2. Konstytucje doby Wiosny Ludów...................................... 59 11. 3. Sprawa Krakowa. Rzeczpospolita Krakowska jako przejaw niezrealizowanych marzeń ustrojowych..................................................... 67 11. 4. Polacy w Wiedniu................................................... 74 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji.......................................... 79 III. 1. Uwagi ogólne...................................................... 79 111. 2. Siedziba sejmu.................................................... 80 111. 3. Kompetencje sejmu i Rady Państwa.................................. 82 111. 4. Sesje sejmowe - uchwalanie prawa w Radzie Państwa................. 84 111. 5. Sejmy krajowe w Przedlitawii....................................... 86 111. 6. Periodyzacja dziejów sejmów krajowych.............................. 88 111. 7. Stosunek Rady Państwa do sejmów krajowych w dziedzinie ustawodawstwa. 89 111. 8. Sejm Krajowy galicyjski w ujęciu wiedeńskim........................ 90 111. 9. Uprawnienia Sejmu Krajowego galicyjskiego......................... 91 111. 10. Uprawnienia ustawodawcze.......................................... 91 III. 11. Uprawnienia kontrolne Sejmu Krajowego galicyjskiego............... 97 6 Spis treści III. 12. Uprawnienia organizacyjne Sejmu Krajowego........................ 98 III. 13. Uprawnienia reprezentacyjne Sejmu Krajowego.................... 106 CZĘŚĆ DRUGA. WYDZIAŁ KRAJOWY Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego.................................... 115 IV. 1. Uwagi ogólne.................................................... 115 IV. 2. W poszukiwaniu wspólnych rozwiązań. Porównanie kompetencji Wydziału Krajowego galicyjskiego z innymi wydziałami krajowymi monarchii habsburskiej........................................................ 116 IV. 3. Ukonstytuowanie się Wydziału Krajowego............................ 133 IV. 4. Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy Wydziałowi Kraj owemu................................................. 141 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego.................................... 157 V. 1. Uwagi ogólne..................................................... 157 V. 2. Skład personalny Wydziału Krajowego................................ 160 V. 3. Instrukcja dla Wydziału Krajowego.................................. 161 V. 4. Struktura wewnętrzna wydziału...................................... 162 V. 5. Kompetencje i uprawnienia marszałka................................ 163 V. 6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów.................. 166 V. 7. Kancelaria Wydziału Krajowego...................................... 181 V. 8. Organizacje wewnętrzne Wydziału Krajowego - Związek Urzędników Kancelaryjnych Wydziału Krajowego..................................... 215 V. 9. Zatrudnianie kobiet w Wydziale Krajowym............................ 215 V. 10. Mundur służbowy................................................... 217 V. 11. Wizerunek Wydziału Krajowego...................................... 218 V. 12. Urzędy i urzędnicy pośrednio związani z Wydziałem Krajowym - kwestie kompetencji i wykształcenia........................................... 219 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura - czyli życie codzienne kadry wydziałowej............................................................... 223 VI. 1. Sprawy zdrowia członków Wydziału Krajowego i ich bezpieczeństwo.... 223 VI. 2. Ograniczenia w zatrudnianiu urzędników Wydziału Krajowego......... 225 VI. 3. Sprawy socjalne pracowników Wydziału Krajowego i ich rodzin....... 232 VI. 4. Zasady odpowiedzialności prawnej kadry urzędniczej Wydziału Krajowego. 241 VI. 5. Ustanie stosunku służbowego....................................... 245 VI. 6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego........... 250 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu............... 265 VII. 1. Uwagi ogólne - regulamin sejmu.................................. 265 VII. 2. Sprawy nieważności wyborów....................................... 273 VII. 3. Wnioski i petycje poselskie w Wydziale Krajowym.................. 278 VII. 4. Dokonywanie wykładni prawnej..................................... 285 VII. 5. Przygotowywanie i redagowanie aktów prawnych..................... 287 VII. 6. Sporządzanie sprawozdań stenograficznych w sejmie przez Wydział Krajowy................................................. 289 VII. 7. Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi oraz wydziałowymi..................................................... 290 Spis treści 7 VII. 8. Ogólny zakres zadań Prezydium Wydziału Krajowego i departamentów...................................................... 300 VII. 9. Ogólny zakres kompetencji należących do poszczególnych departamentów......................................................... 302 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej........ 309 VIII. 1. Uwagi ogólne................................................... 309 VIII. 2. Zabezpieczenie budynku sejmowego................................ 310 VIII. 3. Pomoc w rozwoju obronności kraju - zabezpieczenie dróg krajowych dla c. k. armii........................................................... 311 VIII. 4. Wybuch wojny.................................................... 317 VIII. 5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa........................... 318 VIII. 6. Powrót do Lwowa................................................. 335 VIII. 7. Bilans wojny - sytuacja kadry urzędniczej Wydziału Krajowego... 337 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski................................... 347 IX. 1. Uwagi ogólne................................................... 347 IX. 2. Sprawy lojalności wobec konfliktu polsko-ukraińskiego............. 348 IX. 3. Stosunki z władzą polską i wojskiem - problem wojny polsko-ukraińskiej. 349 IX. 4. Przekazanie kompetencji wydziałowych Polsce....................... 357 IX. 5. Propozycje zmian ustrojowych w administracji...................... 360 IX. 6. Przejmowanie agend wydziałowych - wybiórczość i polityka „chaosu”. 361 IX. 7. Okres przejściowy................................................ 364 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy................ 371 X. l. Uwagi ogólne..................................................... 371 X. 2. Wstępna ocena dorobku Wydziału Krajowego........................... 372 X. 3. Ustawa znosząca Wydział Krajowy.................................... 373 X. 4. Ukonstytuowanie się nowego organu, jego skład i charakter prawny... 375 X. 5. Kompetencje Tymczasowego Wydziału Samorządowego.................... 379 X. 6. Struktura podmiotowa Tymczasowego Wydziału Samorządowego - nominacje i zwolnienia.......................................................... 385 X. 7. Podstawy prawne działalności TWS - nowość czy kontynuacja? ....... 386 CZĘŚĆ TRZECIA - SZCZEGÓŁOWA. DZIAŁALNOŚĆ DEPARTAMENTÓW WYDZIAŁU KRAJOWEGO Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura....................393 XL 1. Sprawy gmin i samorządowe.......................................... 393 XI. 2. Sprawy tworzenia policji ogniowej i pożarniczej.................. 406 XI. 3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny................ 407 XI. 4. Pomoc kulturze narodowej.......................................... 418 XI. 5. Działalność Rady Szkolnej Krajowej w kontekście wydziałowym....... 442 XI. 6. Filantropia - sprawy Przytuliska i innych organizacji dobroczynnych......................................................... 443 XI. 7. Sprawy zmian granic administracyjnych gmin oraz system opłat lokalnych. 448 XI. 8. Stosunek do Kościoła - ochrona zabytków sakralnych................ 449 XI. 9. Wydział Krajowy a Akademia Umiejętności........................... 456 8 Spis treści Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo....... 461 XII. 1. Uwagi ogólne...................................................... 461 XII. 2. Gromadzenie danych do budżetu...................................... 462 XII. 3. Bank i kasa krajowa................................................ 463 XII. 4. Dodatki gminne i inne opłaty....................................... 465 XII. 5. Szkolnictwo przemysłowe............................................ 468 XII. 6. Sprawy górnictwa.................................................. 476 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo............ 479 XIII. 1. Uwagi ogólne..................................................... 479 XIII. 2. Podział Galicji na strefy produkcji rolnej........................ 479 XIII. 3. Sprawy oświaty rolniczej.......................................... 480 XIII. 4. Regulacja targów i jarmarków wiejskich............................ 481 XIII. 5. Kredytowanie włościan-rolników.................................... 482 XIII. 6. Badanie ustawodawczej materii związanej z rolnictwem.............. 484 XIII. 7. Pomoc podczas suszy i klęsk elementarnych......................... 485 XIII. 8. Przyznawanie stypendiów związanych z edukacją rolniczą i ich wykorzystywanie........................................................ 487 XIII. 9. Powołanie Komisji dla Spraw Rolniczych, kółek rolniczych - podnoszenie wielkości plonów....................................................... 491 XIII. 10. Rybactwo........................................................ 494 XIII. 11. Problematyka własności tabularnej............................... 495 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi..................... 497 XIV. 1. Uwagi ogólne..................................................... 497 XIV. 2. Sprawy melioracyjne, regulacje rzek poprzez spółki wodne........... 498 XIV. 3. Działalność biura melioracyjnego................................... 500 XIV. 4. Regulacje Pełtwi, Wisły i Dniestru................................. 502 XIV. 5. Budowa dróg krajowych.............................................. 503 XIV. 6. Planowanie inwestycji drogowych.................................... 510 XIV. 7. Myta, ich charakter i rodzaje...................................... 523 XIV. 8. Odbudowa miast i wsi galicyjskich w okresie I wojny światowej...... 533 XIV. 9. Sprawy personalne pracowników i urzędników drogowych............... 533 XIV. 10. Kontrola finansów i inwestycji drogowych.......................... 536 XIV. l 1. Powołanie sekcji utrzymania dróg................................. 541 XIV. 12. Kolej żelazna..................................................... 545 XIV. 13. Sprawy administracyjne dotyczące zmiany nazwisk, potwierdzanie szlachectwa............................................................ 547 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia....................................553 XV. 1. Uwagi ogólne...................................................... 553 XV. 2. Pomoc finansowa fundacji............................................ 554 XV. 3. Sprawy personalne służby zdrowia.................................... 555 XV. 4. Budowa i utrzymanie szpitali........................................ 556 XV. 5. Tworzenie okręgów sanitarnych....................................... 570 XV. 6. Fundacje i fundusze wspomagające szpitale - walka z głodem.......... 571 XV. 7. Żłobki i sierocińce - problem dzieciobójstwa........................ 572 XV. 8. Domy pracy - walka z włóczęgostwem.................................. 576 Spis treści 9 XV. 9. Nadzór nad placówkami klimatycznych stacji leczniczych........... 577 XV. 10. Działalność edukacyjna w służbie zdrowia....................... 578 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju... 581 XVI. 1. Uwagi ogólne................................................... 581 XVI. 2. Sprawy własnościowe - katastralne............................... 582 XVI. 3. Nadzór nad budynkami krajowymi, logistyka, poczta, telegraf..... 584 XVI. 4. Bezpieczeństwo kraju - sprawy żandarmerii i szupaśnictwa........ 588 XVI. 5. Bezpieczeństwo zewnętrzne - współpraca z wojskiem............... 589 XVI. 6. Stosunki z Kościołem............................................ 592 XVI. 7. Przyjmowanie cesarza............................................ 597 XVI. 8. Sprawy wychodźstwa i emigracji.................................. 599 XVI. 9. Sprawy sądowe Wydziału Krajowego................................ 600 XVI. 10. Kontrola nad dochodami Galicji................................ 620 XVI. 11. Sprawy poczty i telefonu....................................... 621 Zakończenie................................................................ 623 Bibliografia............................................................... 627 Wykaz skrótów.............................................................. 645 Spis ilustracji............................................................ 647 Spis tabel................................................................. 655 Spis diagramów............................................................. 659 Indeks osobowy............................................................. 661 Indeks miejscowy........................................................... 677 Summary.................................................................... 693 Wstęp Cel pracy Wydział Krajowy Sejmu Krajowego w Galicji stanowi w systemie autonomicznych struktur władzy w państwach zaborczych instytucję szczególną¹. Jako bowiem organ wykonawczy większej struktury spełniał wiele funkcji mających istotny wpływ na codzienne życie obywateli w Galicji i byłym Wielkim Księstwie Krakowskim². Stał się on także swoistym rozsadnikiem kultury narodowej w okresie, kiedy tworzyła się w Europie świadomość narodowa. Jest to rola trudna do przecenienia, bowiem Wydział Krajowy spełniał funkcje administracyjne i kontrolne względem lokalnej administracji, ustawodawcze w zakresie inicjatywy w Sejmie Krajowym oraz, jak można stwierdzić, był w praktyce życia politycznego Galicji ważniejszym poniekąd organem od samego Sejmu³. Jego rola w systemie galicyjskiej władzy autonomicznej była kilkakrotnie podkreślana przez badaczy zajmujących się tą prowincją austriacką, o czym niżej, niemniej nie powstała na ten temat żadna praca monograficzna. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Pierwsza jest uwarunkowana zmianą granic po II wojnie światowej i trudnościami związanymi z korzystaniem z Centralnego Państwowego Archiwum Historycznego Ukrainy we Lwowie, gdzie umieszczono akta Wydziału Krajowego⁴. Druga ¹ Świadczy o tym Statut krajowy galicyjski z 1861 r. Według § 2 „Uprawnienia należące do zakresu działania reprezentacji kraju wykonuje albo Sejm sam, albo Wydział krajowy” (Alegat nr II, litera „o” do cesarskiego patentu z 26 II 1861 r., Dziennik ustaw państwa, królestw i krajów w Radzie państwa reprezentowanych [dalej: Dz. u. p. j nr 20). ² Mowa o tym wyraźnie w § 11 statutu: „Wydział krajowy jako zarządzający i wykonawczy organ reprezentacji kraju składa się, pod przewodnictwem marszałka krajowego, z sześciu członków wybranych z łona zgromadzenia sejmowego” (ibidem). Funkcje zarządzające, podobnie jak wykonawcze, szybko się rozrastały w każdej bez mała dziedzinie życia najpierw poddanego, później obywatela galicyjskiego. Widoczne to było zwłaszcza w projektowaniu budżetów przez Wydział Krajowy na poszczególne lata. ³ Por. S. Grodziski, Sejm krajowy galicyjski 1861-1914, 1. 1, Warszawa 1993, s. 120-121. ⁴ Centralnyj Derżawnyj Istorycznyj Archiw Ukrajiny u Lwowi (dalej: CDIAUL). Na temat zasobu tego archiwum por. Centralne Państwowe Archiwum Historyczne Ukrainy we Lwowie. Przewodnik po zasobie archiwalnym, oprać, wersji poi. A. Krochmal, Warszawa-Przemyśl 2005. Na temat akt wydziału zob. s. 44-45. 12 Wstęp to sam fakt rozproszenia zasobów organów autonomii galicyjskiej, spowodowany częściowo przejęciem akt Sejmu Krajowego przez Polskę w 1945 r. i oddaniem ich do Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie, częściowo zaś pozostawieniem w lwowskim archiwum akt Wydziału Krajowego oraz Namiestnictwa, a zatem także ich rozdarciem pomiędzy dwa państwa, co utrudniało badaczom korzystanie ze zbiorów. Niektóre dokumenty zostały zniszczone przez sam wydział w czasie procesu wy-szkartowania⁵; odbywało się to jednak wszystko pod kontrolą odpowiednich służb tego organu⁶. Biorąc pod uwagę niekompletność materiałów Wydziału Krajowego, można uznać, że szkartowaniu ulegały także niektóre dokumenty o charakterze personalnym, w tym polecenia służbowe czy opinie pracownicze⁷. ⁵ CDIAUL, fond 165, opis la, nr 22, k. l. Dokumenty kierowano do ekspedytury i archiwum na podstawie rozporządzenia nr 30902/97 (ibidem, k. 2). W piśmie okólnikowym wydział wskazywał dokumenty podlegające wyszkartowaniu: „Na ostatnie sześć lat dotyczą już akt zmarłych, już to zupełnie bezprzedmiotowych” (ibidem, k. 3). Dokumenty takie oddawano na makulaturę i sprzedawano osobom prywatnym. Zachowały się przykłady kontraktów o nabycie „makulatury wydziałowej” jak ta z 23 stycznia 1898 r., w której Mojżesz Lipczyc oświadczył gotowość jej zakupu po 4 zł za każde 100 kg i dodatkowo złożył zapewnienie następującej treści: „Obowiązuję się zakupiony papier we Lwowie nie sprzedawać tylko wywieźć na prowincję” (umowa datowana na 23 sierpnia 1898 r.; ibidem, k. 5-6). Pieniądze za makulaturę wpłacano do kasy krajowej, z czego jeden z członków Wydziału Krajowego składał temu organowi stosowny raport. Por. np. sprawozdanie pracownika wydziału Kazimierza Piotrowskiego o wpłacie z tytułu szkartu kwoty 170 zł do kasy krajowej (raport z 16 lutego 1899 r.; ibidem, k. 11). Podobnego oświadczenia wymagano od nabywcy (ibidem, k. 12). Później po papier podlegający szkartowaniu zgłaszała się fabryka papieru. Była nią pierwsza Galicyjska Fabryka Papieru i Wyrobów Papierowych. Praktyka ta ukształtowała się jednak późno, bo pod koniec istnienia Wydziału Krajowego - por. ibidem, opis 1, nr 483, k. 4, pismo skierowane do Wydziału Krajowego przez dyrekcję fabryki z 18 marca 1913 r. ⁶ Od strony technicznej wyszkartowanie ciążyło na poszczególnych departamentach wydziału. Z reguły marszałek wydziału lub inny członek tego gremium wyznaczał dodatkową osobę zatrudnioną w wydziale do uporządkowania dokumentów. Ściągano takie osoby z poszczególnych departamentów do archiwum i wydzielano te dokumenty, które uznawano za zupełnie niepotrzebne, lecz urzędnik taki rnusiał „zastosować się do obowiązujących w tym względzie instrukcyj i przepisów zachowując całą ostrożność, by do szkartu nie powrzucano czegoś potrzebnego do urzędowania” (ibidem, k. 17). Następnie dokumenty układano według sygnatur i działów, oddzielnie do archiwum, oddzielnie do sprzedaży. Dla tych pierwszych zakładano nowe księgi archiwalne wraz z indeksami. ⁷ Świadczy o tym treść zapiski w aktach wydziałowych zalecającej szkartowanie np. protokołów biurowych, dzienników, „ksiąg i innych papierów”, ale już nie rachunków poszczególnych miejscowości dostarczanych przez wydziały powiatowe (por. ibidem, k. 17). Nie szkartowano także pamiętników spraw gmin (por. ibidem, k. 18-34, 37). W praktyce, biorąc pod uwagę ich wybiórczość w zachowanym materiale źródłowym, należy przyjąć, że i te dokumenty uległy częściowemu zniszczeniu. Ze względów osobistych usuwano także stare karty leczenia członków wydziału i pozostałej kadry urzędniczej (por. ibidem, k. 62). Do przeprowadzenia tej swoistej operacji „oczyszczania” akt wydziałowych zatrudniano urzędnika w godzinach niekolidujących z pracą wydziału (w praktyce od godziny 16. 00 „do zmierzchu”) i wyznaczano dodatkowe pomieszczenia wydziałowe koło samego archiwum (por. ibidem, k. 17). W celu usprawnienia tych czynności wydział wydał odpowiednią instrukcję (por. ibidem, k. 62). Wstęp 13 Jest wreszcie przyczyna trzecia: ogrom materiału archiwalnego, który należy przebadać. To oprócz protokołów sejmowych również akta wydziału, które liczą kilka tysięcy dokumentów, zawierających tak sprawy personalne, jak i szereg kwestii natury ogólniejszej (np. projekty ustaw sejmowych czy badanie ważności wyborów do Sejmu Krajowego). Materiały te dotąd nie zostały w ogóle przebadane, a wiele dokumentów znajdujących się w tym zbiorze rzuca zupełnie nowe światło na niektóre dotychczasowe ustalenia nauki, zwłaszcza polskiej, w sprawach ustrojowych, legislacyjnych, personalnych i kompetencyjnych nie tylko wydziału, ale i sejmu czy organów władzy samorządowej. W ogromnej większości zachowane materiały to rękopisy. Przestudiowanie ich zajęło autorowi niniejszego opracowania ponad trzy lata pracy archiwalnej we Lwowie, dzięki czemu wysunąć można dalsze postulaty badawcze dotyczące osobnych badań w kierunku szczegółowej oceny dorobku instytucji autonomicznych Galicji, zwrócenie większej uwagi na dorobek legislacyjny zarówno w tym, co udało się Sejmowi Krajowemu zrealizować jak i w tym, czego chociażby z braku uzyskania najwyższej sankcji cesarskiej nie zrealizowano, a co jednak znalazło się w orbicie zainteresowań tak sejmu, jak i wydziału. Dzięki kwerendzie w archiwum lwowskim można pokusić się też o opracowania wielu niezbadanych jeszcze kwestii szczegółowych, jak rozwój galicyjskiego prawa administracyjnego, drogowego z systemem opłat mytniczych, medycznego, szkolnictwa także pod kątem proponowanych choć nie zawsze dokonywanych przemian prawnych, czy wpływu działań instytucji galicyjskich organów władzy na rozwój kultury narodowej. Wspomnianych kwestii szczegółowych jest znacznie więcej, ale wymagają one osobnego monograficznego omówienia niemieszczącego się w ramach niniejszego opracowania. Wydział Krajowy od początku swego istnienia nadawał ton polityce galicyjskiej, zarówno tej wewnętrznej, co zrozumiałe, gdyż do realizacji jej celów został stworzony, ale i tej szerszej, ogólnopaństwowej, gdzie walczył o należne Galicji miejsce w życiu politycznym monarchii austro-węgierskiej⁸. To dzięki niemu i Sejmowi o Galicji mówiono jako „polskim Piemoncie”⁹. Istotne były także starania o polską kulturę, widoczne zwłaszcza w poszczególnych budżetach ⁸ Było wiele przykładów napięć na linii Wydział Krajowy - c. k. namiestnictwo, co w jakimś stopniu oddaje zachowany materiał archiwalny. Jak się wydaje, wydział walczył przede wszystkim o poprawę gospodarki i polityki szkolnej, często popierając oba te działy jednocześnie. W kwestii promowania szkolnictwa zawodowego w ostrym tonie wzywał np. rząd wiedeński do dofinansowania tego działu oświaty: „Ożywienie przemysłu stało się jednym z głównych celów. [... ] W społeczeństwie bierze górę przekonanie, że kraj wyłącznie rolniczy nie jest w stanie ponosić ciężarów wynikłych z potrzeb nowoczesnego państwa” (ibidem, opis la, nr 12, k. 11). Podkreślał, że Galicja jako największy kraj części austriackiej monarchii otrzymuje od Wiednia najmniej, zaś do pomocy gotowi są wszyscy, tylko nie państwo, konstatując przy tym: „Nie domagamy się o równy podział, jeno o równomierniejszy. [... ] Nie chodzi o to, co by było potrzebnem, jedynie o to, co jest nieodzowne” (ibidem, k. 18). ⁹ Por. J. Buszko, Galicja 1859-1914. Polski Piemont?, Warszawa 1989 (Dzieje narodu i państwa polskiego, t. III-56), s. 78. 14 Wstęp krajowych¹⁰. Stąd pojawiła się próba odtworzenia działalności organu, który spośród wszystkich pozostałych ziem polskich znajdujących się pod zaborami miał największy wpływ na życie zarówno obywateli, jak i narodu polskiego - rzecz o tyle zdumiewająca, że w Galicji zasadniczo nie było powstań narodowych, a serwilizm względem dworu austriackiego stał się wręcz przysłowiowy. Utrwalanie polskiej kultury przy jednoczesnej pauperyzacji poddanych stworzyło z Galicji byt niezwykły - krainę zarówno aspiracji autonomicznych, jak i golicji i głodomerii. Wydział Krajowy w jakiejś mierze określonej rzecz jasna prawem - czyli Statutem krajowym - kreował obie te rzeczywistości. Czy mógł zrobić więcej? Czy istotnie przedkładał kulturę krajową, tak mocno lansowaną w innych krajach Przedlitawii nad własną kulturę narodową? A jeśli przyjdzie zgodzić się z tym drugim wyznacznikiem, to czy kultura narodowa była świadomym wyborem garstki urzędników galicyjskich? Na te i inne pytania starałem się odpowiedzieć w niniejszej pracy, ukazując Wydział Krajowy od strony historyczno-prawnej, szczególniej zaś prezentując jego wizerunek jako instytucjonalnego organu wykonawczego Sejmu Krajowego. Źródła i literatura Podstawowe źródła do dziejów Wydziału Krajowego znajdują się w Centralnym Państwowym Archiwum Historycznym Ukrainy we Lwowie. Zostały oznaczone fon-dem 165 i umieszczono je w kilkunastu opisach. Opis 1 obejmuje lata 1817-1930, la - lata 1865-1920, lb - lata 1897-1920. Są to dokumenty dotyczące działalności Prezydium Wydziału Krajowego i najważniejszych problemów, jakimi zajmował się wydział jako całość. Opisy nr 2 i 2a ukazują działalność Departamentu I w latach 1817-1920, przy czym w opisie 2a zamieszczono sprawy związane z Państwowym Zakładem Naukowym im. Ossolińskich¹¹. Opis nr 3 kataloguje dokumenty dotyczące szlachectwa za lata 1757-1934, a w szczególności potwierdzenia przynależności do stanu szlacheckiego. Miało to ¹⁰ Nakłady na kulturę i oświatę, czyli „sprawy narodowe”, były jednymi z największych w budżecie krajowym, co miało w przyszłości niwelować pewne „opóźnienia cywilizacyjne”. W projekcie budżetu na 1914 r. (a więc w podsumowującym starania wydziału w tej materii ostatnim roku pokoju i pierwszym roku światowej wojny) przewidziano środki zarówno na nowy budynek Akademii Umiejętności w Krakowie, jak i na zasiłek stały dla Biblioteki Polskiej w Paryżu, na fundusz szkolny krajowy oraz kilkadziesiąt szkół i stowarzyszeń o różnym charakterze i profilu na terenie całego Królestwa Galicji i Wielkiego Księstwa Krakowskiego; por. CDLAUL, fond 165, opis la, nr 57, Projekt budżetu dla Królestwa Galicyi i Lodomeryi z Wielkim Księstwem Krakowskiem na rok 1914, k. 7 i n. ¹¹ Najstarszy umieszczony tam dokument pochodzi z 1817 r.; por. ibidem, opis 2a, nr 1. Większość pozostałych dokumentów obejmuje sprawy finansowe związane z Zakładem im. Ossolińskich. Wstęp 15 swoje znaczenie przy wyborach do Sejmu Krajowego (Wydział Krajowy przechowywał księgi potwierdzeń przynależności do stanu szlacheckiego). Biorąc jednak pod uwagę specyfikę tego zbioru, jego wykorzystanie dla historyczno-prawnego ujęcia tematu wydziału jest raczej niewielkie. Opisy nr 4 i 4a zawierają dokumenty działalności II Departamentu za lata 1863-1920. Z kolei prace III Departamentu Wydziału Krajowego obejmują zespoły akt zawarte w opisach: 5, 5a i 5b, a najstarsze zapiski dotyczą spraw z 1821 r., a zatem z okresu poprzedzającego powstanie Wydziału Krajowego. Akta Departamentu IV znalazły się w opisach: 6, 6a i 6b, przy czym w opisie 6a zamieszczono zapisy gramot (najstarsza z 1780 r., dotycząca potwierdzenia szlachectwa), zaś w opisie 6b znalazły się plany i szkice dróg galicyjskich, a także mostów aż do 1924 r. Opisy 7, 7a, 7b i 7w¹² zawierają dokumenty dotyczące działania Departamentu V za okres 1819-1923, przy czym w opisie 7w znajduje się dokument dotyczący zestawu pytań lekarzy i personelu medycznego z Wadowic z roku 1819 dotyczący kwestii wypłat za wykonaną pracę w szpitalu i ustalenia wysokości pensji medycznej. Opisy 8, 8a, 10 i lOa to dokumenty Departamentu VI Wydziału Krajowego. Zawarto w nich dokumenty za lata 1841 -1920. Najstarszy dokument pochodzi z 1841 r.¹³ Sprawy patronatu Wydziału Krajowego nad działalnością rzemieślniczą i drobnym przemysłem zawarte są w zespołach opisów nr 9 i 9a. Obejmują lata 1906-1930¹⁴. Opis nr 11 zawiera dokumenty z lat 1906-1923, związane z działalnością Komisji Krajowej w sprawach nadania kredytu chłopom (seljanom). Z kolei w opisie nr 12 zawarto dokumenty dotyczące odbudowy zrujnowanych gospodarstw w 1915 r. (spowodowanych wydarzeniami I wojny światowej). Zespół akt obejmuje lata 1915-1920. W opisie nr 13 zamieszczono dokumenty dotyczące drogowo-technicznego oddziału kancelarii. Zawarta tu dokumentacja techniczna związana jest z budową i rekonstrukcją dróg za lata 1898-1913. I wreszcie w opisie nr 14 zamieszczono dokumenty związane z pracami oddziałów kancelarii, zwłaszcza z finansowo-gospodarczą działalnością komitetów powiatowych, magistratów, urzędów gromadzkich. W sumie we wspomnianym fondzie 165 zamieszczono 14 opisów, ale ich kwerenda wykazała, że nie są to akta kompletne. Ostatni akt związany z wydziałem pochodzi z 1930 r. Opracowywania tych zasobów dokonali archiwiści ukraińscy przez trzy dekady, poczynając od lat siedemdziesiątych, a skończywszy na 1986 r. ¹² Ta numeracja wynika z kolejności alfabetycznej języka ukraińskiego. Co zrozumiałe, w tym języku skatalogowano archiwalia Wydziału Krajowego w okresie powojennym. ¹³ Opis 8 zawiera między innymi sprawy funduszu indemnizacyjnego, stypendiów, pensji wydziałowych. ¹⁴ Opis 9 dotyczy spraw związanych z przemysłem i rękodziełem. 16 Wstęp Protokoły z posiedzeń sejmowych (Stenogramy obrad Sejmu Krajowego) zawierają instrukcje (zresztą nie wszystkie) dla Wydziału Krajowego ze strony Sejmu galicyjskiego. Znajdują się one w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie i są dostępne także w formie zdigitalizowanej. Sporą część tego materiału posiada także strona ukraińska. Akta Namiestnictwa incydentalnie traktują o samym tylko Wydziale Krajowym¹⁵. W aktach tego organu znajdują się zasadniczo dokumenty, które posiada także zasób Wydziału Krajowego, stąd marginalne ich potraktowanie w pracy. W Archiwum Państwowym w Bielsku-Białej zachowały się dokumenty dotyczące okresu I wojny światowej, kiedy władza krajowa i Namiestnictwo przebywały na tym terenie. Zostały one wykorzystane w niniejszej pracy. Incydentalnie potraktowano pobliską Pszczynę, jako że tu mieściła się siedziba sztabu armii państw centralnych, a jedno z podstawowych wydarzeń umiędzynarodawiających sprawę polską podczas I wojny światowej, wydanie tzw. aktu 5 listopada 1916 r., miało miejsce na wspólnej austriac-ko-niemieckiej konferencji w tym mieście. Stąd konieczność sprawdzenia w tamtejszym archiwum śladów działalności Wydziału Krajowego, która przyniosła jednak w większości wynik negatywny. Na uwagę zasługują także czasopisma, spośród których na czoło wysuwa się wydawana od 1811 r. „Gazeta Lwowska”¹⁶. Stanowiła ona oficjalny dziennik urzędowy sejmu i wydziału¹⁷. Pozostałe czasopisma i gazety wspominają jedynie marginalnie o problematyce Wydziału Krajowego. Najważniejszą część materiału źródłowego do dziejów Sejmu Krajowego, w tym podstawy prawne ustroju Galicji, dane dotyczące poszczególnych sesji sejmowych, stosowne adresy i rezolucje sejmowe, wreszcie dokumentację dotyczącą tak obrad, jak i ważniejszych zapadłych wówczas ustaleń ze strony samych posłów, zgromadził i opublikował Stanisław Grodziski¹⁸. Wśród nich znalazły się także materiały dotyczące Wydziału Krajowego. Dziewiętnastowieczny parlamentaryzm galicyjski przedstawili w zbiorowej publikacji pod red. Jarosława Moklaka ukraińscy - choć nie tylko - autorzy¹⁹. ¹⁵ Są zawarte w fondzie 146, por. w szczególności opis 7, 29, 30, 78, 107. ¹⁶ Ocenę prasy i publicystyki przedstawił ogólnie Stefan Kieniewicz, Konspiracje galicyjskie, Warszawa 1950, s. 32-33. Zasadniczo obok „Gazety Lwowskiej” były to „Pamiętnik Lwowski” czy „Rozmaitości”. ¹⁷ „Gazeta Lwowska” miała bardzo czytelny układ, co jak się wydaje, ustalił już redaktor gazety Franciszek Kratter z gubernatorem galicyjskim Peterem Goessem: na początku wiadomości polityczne z rubryką - krajowe i z zagranicy, popularyzowanie wiedzy o nowinkach technicznych w gospodarce (szczególnie w rolnictwie), dalej wiadomości dotyczące monarchii, w tym także innych krajów, a także popularyzacja prawa i urzędów rządowych i co najważniejsze - publikacja obwieszczeń władz gubernialnych; por. W. Bruchnalski, Historia „Gazety Lwowskiej” 1811-1848, [w:] Stulecie „Gazety Lwowskiej" 1811-1911", t. 1, Lwów 1911, s. 45 i n. ¹⁸ Por. S. Grodziski, Sejm krajowy galicyjski 1861-1914. Źródła, t. 2, Warszawa 1993. ¹⁹ Np. O. Arkusza, Ukraińskie przedstawicielstwo w Sejmie Krajowym galicyjskim, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. J. Moklak, Kraków 2006, s. 13-57; M. Mudryj, Dylematy narodowościowe w Sejmie Krajowym galicyjskim (na przykładzie formacji gente Rutheni natione Poloni), [w:] ibidem, s. 59-94; J. Moklak, Konstytucja i władza. U źródeł nowoczesnego Wstęp 17 Materiały ogólne o Galicji - w tym o charakterze prawnym - zgromadzili: dla okresu 1772-1848 Marian Tyrowicz²⁰, dla doby autonomicznej zaś Stefan Kieniewicz²¹. W ostatnim czasie pojawiły się też opracowania monograficzne dotyczące ważnych instytucji galicyjskich, m.in. praca Damiana Szymczaka na temat Ministerstwa dla spraw Galicji²². Pośród tematyki galicyjskiej opracowane zostały już tak ważne problemy ustrojowe, jak dzieje Sejmu Krajowego pióra cytowanego już Stanisława Grodziskiego, dalej historia wspomnianego Ministerstwa dla spraw Galicji, „polskich rządów” w Austrii wraz z urzędowaniem w Wiedniu premiera Kazimierza Badeniego autorstwa Waldemara Łazugi²³, udział Polaków w parlamencie wiedeńskim Józefa Buszko²⁴ wreszcie dzieje szkolnictwa zawodowego²⁵ i Rady Szkolnej Krajowej²⁶. Protoplastą Sejmu Krajowego był Sejm Postulatowy zaś Wydziału Krajowego - Wydział Stanowy. Tematykę tę w nauce podniósł Bronisław Łoziński, zaś rozwinął i uporządkował Stanisław Grodziski²⁷. Z kolei następcą Wydziału Krajowego w odrodzonym państwie polskim został Tymczasowy Wydział Samorządowy, którego monografię jeszcze przed II wojną światową skreślił Dominik Wrabec²⁸. Urzędnikami austriackimi, a w konsekwencji także galicyjskimi w ostatnim czasie zajął się Ryszard Tomczyk²⁹. Ukazał rozwój urzędów cywilnych w Austrii od okresu oświeconego absolutyzmu po schyłek monarchii w 1918 r. Z kolei asymilację niemieckich i austriackich rodzin urzędniczych na terenie Galicji przybliżyła Isabel Róskau-Rydel³⁰. Sanina parlamentaryzmu ukraińskiego, [w:] ibidem, s. 209-248; H. Binder, Ukraińskie przedstawicielstwo w austriackiej Izbie Posłów, 1879-1918, [w:] ibidem, s. 127-162-,S.Pijaj, Posłowie ruscy w parlamencie wiedeńskimw latach 1848-1879, [w:] ibidem, s. 95-126. Prace wykraczają zatem szeroko poza tematykę samej Galicji. ²⁰ Galicja od pierwszego rozbioru do Wiosny Ludów 1772-1849. Wybór tekstów źródłowych, oprać, i wstęp Μ. Tyrowicz, Kraków-Wrocław 1956. ²¹ Galicja w dobie autonomicznej (1850-1914). Wybór tekstów, oprać. S. Kieniewicz, Wrocław 1952. ²² D. Szymczak, Galicyjska „ambasada" w Wiedniu. Dzieje ministerstwa dla Galicji 1871--1918, Poznań 2013, oraz wcześniejsza pozycja na ten temat: Z. Fras, Powstanie i charakterystyka urzędu „ministra dla Galicji”, „Acta Universitatis Wratislaviensis. Historia” 1991, t. 78, s. 59-71. ²³ W. Łazuga, Rządy polskie w Austrii. Gabinet Kazimierza hr. Badeniego 1895-1897, Poznań 1991. ²³ J. Buszko, Polacy w parlamencie wiedeńskim 1848-1918, Warszawa 1996. ²⁵ J. Krawczyk, Galicyjskie szkolnictwo zawodowe w latach 1960-1918, Kraków 1995. ²⁶ W. Μ. Bar te 1, Galicyjska Rada Szkolna Krakowa - czasy, instytucja, ludzie, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Prawnicze”, 1980, z. 86, s. 33-62. Kompleksowo historię oświaty przedstawiła Renata Dutkowa, Polityka szkolna w Galicji między autonomią a centralizmem (1861-1875), Kraków 1995. ²⁷ Por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy 1817-1845, Lwów 1905; S. Grodziski, Historia ustroju społeczno-politycznego 1772-1848, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1971. ²⁸ D. Wrabec, Tymczasowy Wydział Samorządowy, Lwów 1933. ²⁹ R. Tomczyk, Urzędnicy cywilni w Austrii (1740-1918). Studia z historii prawa i administracji, Szczecin 2013. ³⁰ I. Róskau-Rydel, Niemiecko-austriackie rodziny urzędnicze w Galicji 1772-1918, Kraków 2011. 18 Wstęp Rejman opracowała natomiast działalność samorządów gminnych - jednakże na razie jedynie pod kątem bezpieczeństwa oraz porządku publicznego i to w odniesieniu do zachodniej Galicji³¹. Tomasz Kargol omówił również dzieje krakowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej³². Osobne miejsce wśród galicyjskich źródeł zajmuje pamiętnikarstwo. W zasadzie tylko incydentalnie wspominany jest na ich kartach Wydział Krajowy, choć same pamiętniki rzucają światło na przemiany obyczajowe i społeczne, jakie dokonywały się w tym czasie, i na kuluarowe niekiedy przyczyny ważnych decyzji zapadłych na forum Sejmu. Na uwagę zasługują Pamiętniki urzędników galicyjskich pod redakcją Ireny Homoli i Bolesława Łopuszańskiego³³, Wspomnienia Mariana Bosco Bogdanowicza³⁴, pamiętniki Michała Bobrzyńskiego³⁵ czy Kazimierza Chłędowskiego³⁶. Niemniej warto w tym miejscu wspomnieć o tych autorach, którzy Wydziałowi Krajowemu poświęcili nieco więcej miejsca przy okazji prac, które dotyczyły nieco innej problematyki. I tak Stanisław Grodziski w pracy o Sejmie Krajowym poświęcił sporo miejsca także sprawom wydziałowym. Zwrócił uwagę przede wszystkim na strukturę organizacyjną wydziału, jak i na jego ogólny rozwój³⁷. Problematykę powyższą podjął też Stefan Grzybowski w pracy Galicja 1848-1914. Historia ustroju politycznego na tle historii ustroju Austrii³⁸. Tematyka dotycząca wydziału została wreszcie przedstawiona w syntetycznym ujęciu Andrzeja Ajnenkiela Historia Sejmu Polskiego, ukazana na tle całości parlamentaryzmu na ziemiach polskich w dobie rozbiorów³⁹. Ogólnie o Galicji wypowiedział się także w czwartym tomie Historii ustroju Polski przedwojenny jej badacz Stanisław Kutrzeba⁴⁰. Jego pracę wypada uznać poniekąd za pionierską; pisał ją bowiem w okresie, kiedy Wydział Krajowy formalnie jesz ³¹ S. Rejman, Działalność samorządów gminnych w zakresie bezpieczeństwa i porządku publicznego w znaczniejszych miastach zachodniogalicyjskich w latach 1889-1914, Rzeszów 2013. ³² T. Kargol, Izba Przemysłowo-Handlowa w Krakowie w latach 1850-1939. Dzieje - ludzie -polityka gospodarcza, Kraków 2003. ³³ Pamiętniki urzędników galicyjskich, oprać. I. Homola, B. Łopuszański, Kraków 1978. ³⁴ Μ. Bosco Bogdanowicz, Wspomnienia, t. 1-2, przedmowa A. Knot, oprać., przypisy i tłum, obcych tekstów J. Gintel, Kraków 1959, (Pamiętniki i wspomnienia, seria I: Pamiętniki polskie). ’’ Μ. Bobrzyński, Z moich pamiętników, t. 1-2, oprać. A. Galos, Wrocław 2006 (Skarby Biblioteki Narodowej). ³⁶ Dotyczy to zwłaszcza pamiętników poświęconych Galicji, w mniejszym stopniu czasom wiedeńskim; por. K. Chłędowski, Pamiętniki. Galicja (1843-1880), oprać. A. Knot, Wrocław 2006 (Skarby Biblioteki Narodowej)·, idem, Pamiętniki. Wiedeń (1881-1901), Wrocław 2006 (Skarby Biblioteki Narodowej). ³⁷ S. Grodziski, Sejm Krajowy, t. 1, s. 113-126. ³⁸ K. Grzybowski, Galicja 1848-1914. Historia ustroju politycznego na tle historii ustrojuAu-strii, Kraków-Wrocław-Warszawa 1959, s. 223-227. ³⁹ A. Aj n en kiel, Historia Sejmu Polskiego, t. 2, cz. 1: W dobie rozbiorów, Warszawa 1989, s. 96-97. ⁴⁰ S. Kutrzeba, Historia ustroju Polski w zarysie, t. 4: Po rozbiorach, cz. 2, Lwów 1920, s. 221-223. Wstęp 19 cze istniał. Nowszej syntezy Sejmu Krajowego i wydziału dokonali Artur Korobowicz i Wojciech Witkowski w pracy o historii ustroju i prawa polskiego pod zaborami⁴¹. Nie powstała żadna praca zagraniczna dotycząca samego wydziału, jedynie na Ukrainie w roku 1958 ukazał się artykuł poświęcony Sejmowi Krajowemu pióra W.S. Kulczyckiego, wspominający także o Wydziale Krajowym⁴². Nieco później Ołena Arkusza napisała pracę o Sejmie galicyjskim i wyborach z lat 1889 i 1895⁴³. Udziału Ukraińców w Sejmie Krajowym dotyczy praca zbiorowa autorstwa badaczy polskich i ukraińskich pod redakcją Jarosława Moklaka⁴⁴. Z prac pokrewnych związanych z wydziałem należy wymienić publikacje o Radzie Szkolnej Krajowej i galicyjskim szkolnictwie zawodowym⁴⁵. O wkładzie Wydziału Krajowego w odbudowę Galicji po zniszczeniach czasu I wojny światowej pisał ostatnio Tomasz Kargol⁴⁶. Układ pracy Praca składa się z czterech części: pierwszą stanowi prezentacja organów, które od początku przechodzenia ziem polskich pod zabór austriacki miały lub mogły mieć wpływ na taki a nie inny kształt instytucji galicyjskiej autonomii. Mam tu na myśli przede wszystkim Sejm Postulatowy i zrodzony z niego Wydział Stanowy, próby polskich rozwiązań ustrojowych w monarchii habsburskiej w postaci Charta Leopoldina i pomniejszych projektów, wplecenie w losy Galicji ustrojowych rozwiązań Rzeczypospolitej Krakowskiej oraz pojawienie się galicyjskich akcentów w samym Wiedniu. Część druga pracy ukazuje właściwy organ, jakim był Sejm Krajowy wraz z Wydziałem Krajowym. Jej celem było z jednej strony przedstawienie działalności wydziału jako organu wykonawczego Sejmu Krajowego, z drugiej zaś pokazanie całej jego złożoności jako organu administrującego, zarządzającego, kontrolnego, reprezentacyjnego - w dużej mierze niezależnego od samego sejmu. Ta część pracy obejmuje okres do I wojny światowej, kiedy Sejm Krajowy w istocie już nie działał, ale Wydział Krajowy - owszem i to ze zdwojoną siłą. ⁴¹ A. Korobowicz, W. Witkowski, Historia ustroju i prawa polskiego (1772-1918), Kraków 1998, s. 242-245. ⁴² W. S. Kulczycki, Galicyjskij Krajowyj Sejm - Znarjaddja socialnego i nacionalnogo pri-gniczenija trudjiszcziw 1861-1914, [w:] Pytanija teoriji i praktiki radjanskogo prawa, Lwiw 1958, s. 5-19. ⁴³ O. Arkusza, Hałyćkyj sejm. Wyborczi kampaniji 1889 i 1985 rr., Lwiw 1996. ⁴⁴ Ukraińskie tradycje parlamentarne... W szczególności chodzi o artykuły: O. Arkusza, Ukraińskie przedstawicielstwo..., s. 13-57; M. Mudryj, Dylematy narodowościowe..., s. 59-94. ⁴⁵ R. Dutkowa, Polityka szkolna w Galicji...·, T. Krawczyk, Galicyjskie szkolnictwo zawodowe. .. ⁴⁶ T. Kargol, Odbudowa Galicji ze zniszczeń wojennych w latach 1914-1918, Kraków 2012. 20 Wstęp Część trzecia pracy ukazuje losy wydziału w okresie burzliwych wydarzeń I wojny światowej, poczynając od ewakuacji instytucji krajowych przed zbliżającą się ofensywą rosyjską 1914 r„ następnie tułanie się tych organów wraz z c.k. Namiestnictwem po całym kraju od Lwowa po Białą, wreszcie powrót do stolicy i likwidacja wydziału przy jednoczesnym powstawaniu organów administracyjnych dopiero co wskrzeszonej Polski. Część tę kończy omówienie roli następcy Wydziału Krajowego - będącego jego spadkobiercą - Tymczasowego Wydziału Administracyjnego. Część czwarta ujmuje kwestie bardziej szczegółowe - ukazuje poszczególne departamenty i ich rolę w pracach sejmu i wydziału oraz w życiu codziennym Galicji. Część ta, co zrozumiałe, jest najbardziej rozbudowana, ale ukazuje jednocześnie całe spektrum zadań wydziału. To właśnie ogrom pracy stojącej przed kadrą urzędniczą pozwala zrozumieć, czym był on sam i jaka była jego faktyczna rola w dziejach organów autonomicznych Galicji. Rola - wypada dodać - trudna do przecenienia i wciąż jeszcze słabo poznana. Konstrukcja pracy ma zatem na celu w miarę możliwości wszechstronne ukazanie mechanizmów, zdarzeń i instytucji, jakie doprowadziły do powstania Wydziału Krajowego, następnie zdiagnozowanie jego charakteru, zakresu kompetencji i wskazanie roli, jaką odegrał w dziejach instytucji ustrojowych Galicji aż do momentu pojawienia się odrodzonego państwa polskiego, przedstawienie momentu przełomowego, związanego z przekazaniem kompetencji wydziałowych następcy prawnemu - Tymczasowemu Wydziałowi Krajowemu. W ten sposób można prześledzić ewolucję instytucji ustrojowej, która przez ponad pół wieku wpływała na losy mieszkańców Galicji, tworząc tradycję „polskiego Piemontu”. Klamrą spinającą jego dzieje jest ukazanie szczegółowej działalności poszczególnych departamentów i pracy, jaką wykonali urzędnicy galicyjscy nie tylko we Lwowie, ale i na prowincji. Warto odnotować, iż wiele z przedsięwzięć - zatwierdzanych przez budżety krajowe galicyjskiego sejmu - mogło być zrealizowanych dzięki pracom kadry urzędniczej Wydziału Krajowego. To do dziś istniejąca w Małopolsce sieć dróg, budynki szpitali, gmachy szkół, zachowana - pomimo wielu wojen - substancja muzealna tworzonych wówczas placówek muzealno-dydaktycznych. To również odrodzona Polska Akademia Umiejętności, wreszcie licznie ratowane zabytki i wydawane wówczas a do dziś mające wartość naukową periodyki. Ukazanie tak szerokiego spektrum funkcjonowania tej instytucji stało się możliwe dzięki przeprowadzonej kwerendzie źródłowej w Centralnym Państwowym Archiwum Historycznym Ukrainy, którą mogłem dokonać dzięki życzliwości Dyrekcji tej placówki, za co Paniom: Dianie Pelts, Jewheniji Lisowskiej, Olesii Stefanyk w tym miejscu składam z serca płynące podziękowania. Część pierwsza POPRZEDNICY Rozdział I W DRODZE DO UTWORZENIA Wydziału Krajowego Galicyjski Sejm Postulatowy i Wydział Stanowy I.1. Uwagi ogólne Tuż po I rozbiorze Polski władze austriackie zmierzały do ograniczenia, a w dalszej perspektywie do likwidacji polskich form parlamentaryzmu lokalnego⁴⁷. W szczególności władze te zauważyły niebezpieczne znaczenie dawnych sejmików ziemskich, zwłaszcza iż w grudniu 1773 r. zezwolono na zgromadzenia szlachty w poszczególnych cyrkułach nowego austriackiego nabytku - Galicji. Zgromadzenia te - mimo iż nienazywane sejmikami - oddolnie potraktowały siebie same jako kontynuację rządów sejmikowych⁴⁸. Kiedy więc wybrano deputowanych do złożenia w imieniu całej Galicji homagium we Lwowie, szlachta zgromadzona przed dyrektorami dystryktu dodawała do samego wyboru deputowanych „specyfikację punktów”, które należało podnieść w czasie pobytu w stolicy Królestwa Galicji i Lodomerii, a które były odpowiednikiem staropolskich instrukcji ⁴⁷ Chodzi o uniwersał Antoniego Pergena z 26 października 1772 r.; por. Pilleriana 1772, nr V, s. 10. ⁴⁸ Zwrócił na to uwagę Stanisław Grodziski, konstatując, iż „okazja taka więcej się już nie powtórzyła”; por. S. Grodziski, Historia ustroju społeczno-politycznego..., s. 145. W instrukcji nadwornej w sprawie przejęcia władzy w Galicji w punkcie 19 wyraźnie zaznaczono: „Szlachty i kleru w całości (in corpore) nie należy zwoływać i niczego im nie ogłaszać prędzej, zanim o nich nie będzie mowy i zanim co do nich nie zostanie cokolwiek postanowione, a zatem jej cesarska Mość zastrzega sobie, że nic nie może być postanowione bez Jej aprobaty”, M. Tyrowicz, op. cit., s. 92. Warto przy tej okazji odnotować podobne próby zwoływania sejmików w innych zaborach. Z sytuacją taką można było się spotkać w 1797 r. w Rosji, co związane było z „propolską” postawą cara Pawła I. Na ten temat por. H. Mościcki, Dzieje porozbiorowe Litwy i Rusi, t. 1: 1772-1800, Wilno 1913. 24 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego poselskich⁴⁹. Następne takie zgromadzenia zwołano jeszcze incydentalnie jeden raz, w 1796 r., tym razem pod całkowitym nadzorem władz gubernialnych⁵⁰. Od strony technicznej powołanie przedstawicieli kraju wyglądało tak, że władze austriackie wysyłały do każdego dworu szlacheckiego woźnego dystryktowego, który wręczał pose-sjonatom stosowne wezwanie na sejm⁵¹. Z chwilą przejęcia nowego nabytku wymagano od galicyjskich poddanych złożenia stosownego homagium⁵². Musiał to uczynić także, o czym zapomina się w polskiej historiografii - poprzez pełnomocnika Stanisław August Poniatowski (1764-1795)⁵³. Osobne homagium w synagodze w Brodach złożyła społeczność żydowska⁵⁴. Podporządkowanie Austrii odbyło się według określonego scenariusza, na podstawie hołdu złożonego we Lwowie i w dystryktach galicyjskich 29 i 30 grudnia 1773 r. w oparciu o tzw. klasy hołdownicze: 1. kler regularis i singularis, 2. szlachta posesjonaci, 3. miasta, 4. miasteczka i wsie, 5. gminy żydowskie. ” Zachowało się kilka takich „instrukcji”. W Bóbrce, gdzie wybrano 2 deputowanych, szlachta dołączyła 6 postulatów, w których domagała się: 1) aby przywileje dla niej, wcześniej nadane, były przestrzegane, 2) aby ogłoszono publicznie prawo austriackie, tak by szlachta mogła się z nim zapoznać i w konsekwencji go przestrzegać, 3) aby zatrzymano dawne prawa, 4) aby uszanowano dawny sposób sprawowania jurysdykcji, 5) aby bez uszczerbku dla niej uregulowano sprawę dóbr królewskich, 6) aby przy nakładaniu podatków władze wzięły pod uwagę ogrom nieszczęść, które spadły na kraj. Jeszcze dalej posunęła się w żądaniach szlachta z okolic Stanisławowa, która w jednym ze swoich postulatów żądała takich samych praw, jakie posiadała szlachta węgierska; por. W. Łoziński, Galiciana. Kilka obrazków z pierwszych lat historyi galicyjskiej, Lwów 1872, s. 15-18. ⁵⁰ Chodziło, tak jak w 1773 r., o wybory delegatów do aktu hołdowniczego; por. S. Grodziski, Historia ustroju społeczno-politycznego..., s. 146; idem, Postulaty szlachty Galicji Zachodniej z okazji hołdu w 1796 roku, „Czasopismo Prawno-Historyczne” 1968, t. 20, z. 2, s. 84; W. Łoziński, Przysięga wierności - kartka z historii galicyjskiej, „Gazeta Narodowa” 1870, R. IX, nr 259 z 15 X 1870 r., s. 259-264. ⁵¹ Pilleriana 1773, nr IX, s. 15-22, a także: W. Łoziński, Galiciana..., s. 11; W. Tokarz, Pierwsze dezyderaty szlachty galicyjskiej z 1773 r„ [w:] Studia historyczne wydane ku czci prof. Wincentego Zakrzewskiego, Kraków 1908, s. 357-369. ⁵² Spisano szlachtę, duchowieństwo, kahały żydowskie, mieszkańców miasteczek, którzy mieli przysiąc wierność nowej władzy. Na wsiach obowiązek przeczytania treści homagium ciążył na właścicielu lub jego mandatariuszu. Chłopi podnosili prawą rękę do góry i powtarzali treść przysięgi. Z dokonanego aktu homagium spisywano odpowiedni dokument; por. W. Łoziński, Galiciana. .., s. 9. Z kolei szlachta wybierała w dystrykcie po 2 deputowanych, którzy obierali na szczeblu cyrkułu spośród siebie 6, a ci dopiero jechali do Lwowa, by tam złożyć homagium w imieniu całej Galicji; por. ibidem, s. 18. ⁵³ Ibidem, s. 20 i n. ⁵⁴ Miało ono miejsce 30 grudnia 1772 r., a same uroczystości były równie szumne jak we Lwowie; por. M. Morawczyński, Rzeź 1846. Dębica, Pilzno, Tarnów i okolice, Tarnów 1992, s. 12. 1.1. Uwagi ogólne 25 Reakcja poszczególnych stanów, w szczególności szlachty, w odniesieniu do powstającego „nowego porządku” była niechętna⁵⁵, jedynie duchowieństwo przejawiało nieco większą spolegliwość wobec nowych władz⁵⁶. Aby utrudnić szlachcie sprawne poruszanie się po austriackim systemie prawnym i tym samym wyeliminować skuteczne domaganie się praw, władza cesarska zasypała Galicję aktami prawnymi różnej wagi, co czasem przybierało groteskowe rozmiary⁵⁷. Nie potrafiono pogodzić się ⁵⁵ Do annałów historii przeszła sprawa hrabiego Józefa Gozdzkiego herbu Doliwa, który przyjaźnił się od swych studiów w Wiedniu z gubernatorem galicyjskim Józefem hrabią Brygido. Podczas spotkania w siedzibie gubernatora we Lwowie został przez jednego z urzędników lwowskich Franciszka Guiccardiego wyśmiany za zanitowanie szabli, której często używał, jako że był krewkiego usposobienia, a teraz przy nowych rządach rnusiał hamować emocje. W odpowiedzi Gozdz-ki stwierdził, „że na chłystków jak Guiccardi i kija wystarczy”. Gdy ten ostatni zagroził aresztem, szlachcic porwał go za kołnierz i wyrzucił z pokoju gubernatora. Gospodarz, u którego zdarzyła się cała ta scena - hrabia Brygido - już na początku sprzeczki dyskretnie wyszedł z pokoju, by o niczym nie wiedzieć. Passus powyższy przedstawiony w pracy Bronisława Łozińskiego oddaje intencje sporej części polskiej szlachty, która nie potrafiła do końca pogodzić się ze swym losem; por. W. Łoziński, Galiciana..., s. 43-44. Por. też P. Napierała, Konflikt dwóch światów. Terezjańscy ¡józefińscy biurokraci w Galicji (1772-1790), [w:] Polacy wobec wielości kultur. Wczoraj - dziś -jutro, red. G. Pełczyński, K. Święcicki, Gniezno 2009, s. 91-102. Na osobne potraktowanie z pewnością zasługuje kwestia zdrady; szerzej na ten temat w omawianym okresie por. Bo insza jest rzecz zdradzić, insza dać się złudzić. Problem zdrady w Polsce przełomu XVIII iXIX w., red. A. Grześko-wiak-Krwawicz, Warszawa 1995, a zwłaszcza artykuł: A. Lityński, Zdrada kraju w polskim prawie karnym końca XVIII wieku, [w:] ibidem, s. 9-30, obejmujący wspomniany okres upadku Polski, gdzie na uwagę zasługuje walka - zwłaszcza w trakcie insurekcji kościuszkowskiej - elementów radykalnych z zachowawczymi czy wręcz kunktatorskimi. Rzecz godna odnotowania, problem zdrady narodowej znany przecież jako perduelio obok crimen laesae maiestatis stosunkowo słabo został wykorzystany w kaznodziejstwie polskim okresu staropolskiego; por. M. Ślusarska, „Obca przemoc” i „domowa zdrada" w kaznodziejstwie okolicznościowym lat 1792-1796, [w:] ibidem, s. 95-113. ⁵⁶ Jak zaznaczył w liście pisanym 7 stycznia 1774 r. do kanclerza Wentzla Antona von Kau-nitza gubernator Antoni Pergen: „Cały kler, tak regularis jak secularis, zachował się z największą przyzwoitością i uległością, a tutejszy arcybiskup, który sam mszę celebrował i Te Deum odprawiał, odznaczył się szczególnie swem przyzwoitym zachowaniem; ruski biskup i ormiański arcybiskup zasługują także na pochwałę, mianowicie ostatni, który wielką łaską Jego Ces. Mości nadzwyczajnie jest rozczulonym, okazywał swą szczególną dewocję jak najlepiej”, W. Łoziński, Galiciana..., s. 29. Spolegliwość owa podyktowana była obawą miejscowego Kościoła co do ewentualnych kasat klasztornych. Józef II z początkiem 1782 r. skasował 624 klasztory, a liczba zakonników zmniejszyła się z 70 tys. do zaledwie 27 tys.; por. W. Kalinka, Galicja i Kraków pod panowaniem austriackim. Wybór pism, wybór, wstęp i przypisy W. Bernacki, Kraków 2001, s. 82. ⁵⁷ Trafnie to ujął Franciszek Karpiński w jednym ze swoich wierszy politycznych, zwracając uwagę na liczne przepisy prawne wydawane przez austriacką biurokrację: „Po wesołej w Polsce chwili Jużeśmy prawie wkroczyli W kraj, gdzie śmiać się zapomniano, I gdzie płakać zakazano! W kraj pełny uniwersałów, Wiecznych prawnych folijałów, I kursoryj, instruktażów, Ostrzeżeń i cyrkularzów”, cyt. za: W. Łoziński, Galiciana..., s. VII. 26 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego także z austriackim sposobem sprawowania władzy⁵⁸. Stolicą nowej prowincji został Lwów, ale przybycie do miasta nowych władz nie wzbudziło entuzjazmu, co było widoczne w nastrojach panujących na lwowskich ulicach⁵⁹. W patencie z 13 czerwca 1775 r. utworzono Stany Krajowe, nazywane Sejmem Postulatowym, z uwagi na ich doradczy charakter⁶⁰. Początkowo zakres kompetencji tych organów był większy, przysługiwały im bowiem uprawnienia o charakterze ustawodawczym, a przede wszystkim skarbowym⁶¹. Od XVII w. zaczęło się to niebezpiecznie zmieniać na niekorzyść zgromadzeń stanowych, które udzielały cesarzowi tzw. recesów, czyli kilkuletniej zgody na pobieranie podatków przez ten czas, a przez oddanie tych kompetencji osłabiały swoją pozycję⁶². Z chwilą przejścia Galicji pod ⁵⁸ Hrabina Katarzyna Kossakowska została kiedyś poproszona o przekazanie drzewa na budowę szubienicy dla skazanego wcześniej żołnierza. Odmówiła, twierdząc, „że na szubienicę dla biednego żołnierza żal jej drzewa, ale gdy będą wieszać cywilnych urzędników niemieckich, chętnie cały swój las na ten cel podaruje”, ibidem, s. 45-46. ⁵⁹ Znany był czterowiersz o przyjeździe do Lwowa konsyliarza nadwornego Franciszka De Kees: „Przyjechał pan de Kees, Witałże go pies; Widział nieraz Lwów Więcej takich kpów...” Na temat pejoratywnego wizerunku „Niemca” w Galicji por. Μ. Kłańska, Daleko od Wiednia. Galicja w oczach pisarzy niemieckojęzycznych 1772-1918, Kraków 1991, s. 207-228. ⁶⁰ Pilleriana 1775, nr XIII, s. 98-106. Chodziło o ścisłe wykonywanie woli cesarskiej w kwestiach podatkowych. To cesarz występował z postulatem ich uchwalenia, a sejm takiej czy innej (może z wyjątkiem węgierskiej) prowincji posłusznie je uchwalał. ⁶¹ Widać to było chociażby na terenie Śląska. Ówczesny sejm śląski {die Herren Fürsten und Stände von Ober und Nieder Schlesien) był w monarchii austriackiej, uchodzącej za absolutystyczny monolit, narzędziem posłusznym w ręku cesarza. Jeszcze w XVI w. zasadniczo każdy akt prawny sejmu podawany był do akceptacji cesarskiej, jednak chodziło tu jedynie o wzmocnienie jego siły i znaczenia cesarskim przyzwoleniem. Od XVII w. zmieniło się znaczenie tej praktyki. Odtąd bowiem zgoda na obowiązywanie aktu ustanowionego przez sejm była wyrazem władczej woli panującego i wyraźnym środkiem kontroli władzy absolutnej. Cesarz nierzadko zwracał sejmowi akt prawny z własnymi poprawkami, które głosowano do skutku, a przez to w praktyce pozbawiano władzę ustawodawczą wpływu na sprawy, do rozstrzygania których została powołana. Jeśli do tego dodać pojawiającą się od lat osiemdziesiątych XVII w. tendencję do przekazywania spraw sejmowych wprost do ogólnośląskich zgromadzeń stanowych - w praktyce do konwentu - to oznaczało dalsze zacieranie się różnic kompetencji w rozstrzyganiu spraw i umniejszanie roli lokalnego sejmu. Na ten temat por. K. Orzechowski, Historia ustroju Śląska 1202-1740, Wrocław 2005, s. 207-209. Warto odnotować jeszcze fakt corocznego regularnego zwoływania sejmów stanowych. Dla Śląska zwyczaj ten istniał co najmniej od 1474 r., kiedy to dotąd zwoływany okazjonalnie do Wrocławia sejm ogólnośląski {Fürstentag) stał się zgromadzeniem przymusowym, zwoływanym głównie do załatwiania spraw skarbowych; por. N. Conrads, Książęta i stany. Historia Śląska (1469-1740), Wrocław 2005, s. 33. Podobnie było także w Czechach, gdzie rolę tych stanów zmar-ginalizowano po klęsce Czechów w bitwie pod Białą Górą; por. D. Janiś, Postaveni a ćinnost mo-rawskeho Zemsko snimu po roce 1620, [w:] Vyvoj ćeske üstavnosti v letech 1618-1918, red. K. Mały, L. Soukup, Praha 2006, s. 81 i n. ⁶² Zwrócił na to uwagę Stanisław Grodziski, Historia ustroju Galicji..., s. 145. 1.1. Uwagi ogólne 27 władanie austriackie władza sejmowa w monarchii ukazywała swój karykaturalny wymiar⁶³. Niezależnie od zgody na stworzenie Sejmu Postulatowego cesarz austriacki zezwolił szlachcie również na zorganizowanie galicyjskiej gwardii szlacheckiej, dowodzonej przez księcia Adama Czartoryskiego, a występującej w szyku, w galowych mundurach, na uroczystościach paradnych w Wiedniu. Jednak jej rola, tak jak w przypadku sejmu, była symboliczna⁶⁴. Cesarz austriacki chciał też pozyskać nowego rekruta, nie wyłączając akcji agitacyjnej wśród konfederatów barskich⁶⁵. Zachował się barwny, a zarazem smutny opis uroczystości ukonstytuowania się pierwszych stanów galicyjskich. Przedstawił go w swoich pamiętnikach gubernator Galicji, wspomniany już Józef hrabia Brygido. Obraz ten stał się do pewnego stopnia symboliczny, stąd warto pokusić się o przedstawienie tego obszerniejszego fragmentu wspomnień: Plac przed kościołem pojezuickim zajęły z trzech stron, oprócz batalionów lwowskiej załogi, dwa umyślnie na tę okoliczność sprowadzone oddziały szwoleżerów, a z czwartej strony placu ustawiło się mieszczaństwo w grupach cechowych ze sztandarami. Przed kościołem stała część załogi. Pierwszy sekretarz gubernialny Feldhofer i sekretarz prezydialny Wenger jechali w jednym powozie naprzód z dokumentami przywileju stanowego, za nimi wszyscy radcy gubernialni i fiskus królewski, a w końcu ja sam w sześciokonnej karecie, dokoła trzech stron placu przez wojsko obsadzonych aż pod kościół, skąd naprzeciw mnie wyszli dwaj komisarze i zgromadzona szlachta. Poprzedzony przez personel gubernialny, udałem się przed wielki ołtarz, zasłonięty od góry do dołu czerwonym adamaszkiem z herbem Galicji w środku. Ściany kościoła były także osłonięte taką samą materią ze złotymi bortami. Po prawej stronie wielkiego ołtarza ustawiony był tron, obity czerwonym aksamitem ze złotymi bortami. Pod tronem stał tak samo ozdobiony fotel, a u góry zawieszony był portret cesarski. W środku kościoła, przed wielkim ołtarzem, stał na podniesieniu pokrytym czerwoną materią adamaszkową stół, takąż materią pokryty, z krzesłem dla mnie. Po lewej stronie na boku stał drugi stół dla królewskiego fiskusa i obu sekretarzy. Na chórze powyżej organów umieszczony był orzeł cesarski, a podłoga była całkowicie tapetami wyłożona. Szlachta narodowa zajęła miejsce w kościele bez różnicy, chór i boczne miejsca były przeznaczone dla innej szlachty obojga płci, gości cywilnych i wojskowych oraz dla honoracjorów wszelkiego rodzaju, którzy bardzo licznie pośpieszyli na tę uroczystość i przez straże, ustawione u wszystkich drzwi, wpuszczani byli do środka, ⁶³ Trafnie jej charakter określił Bronisław Łoziński: „Sejm stanowy, którym Austrya po pierwszym rozbiorze Rzeczypospolitej uszczęśliwiła »rewindykowaną« Galicyę, ta instytucya, stanowiąca już wtedy anachronizm w dziedzicznych prowincjach państwa, karykaturalna w całym swoim ustroju, zwłaszcza na gruncie galicyjskim, z niezgłuszonem jeszcze echem dawnych sejmików, skazana od pierwszej chwili na bardzo rzadko odgrywaną rolę potulnej, polityczno-dekoracyjnej asystencyi dla gubernatorów lwowskich - miał w całej swojej działalności jedną tylko chwilę rozgłośną, prawdziwie historyczną, gdy w r. 1848 członkowie jego, uniesieni wstrząsającym całą Au-stryą prądem wolnościowym, na zaproszenie gubernatora Franciszka hr. Stadiona odpowiedzieli abdykacją w lapidarnej uchwale, albo raczej w jednomyślnym okrzyku: nie ma sejmu”, B. Łoziński, Szkice z historii Galicyi w XIX wieku, Lwów 1913, s. 1. ⁶⁴ Zwrócił na to uwagę Józef Wawel Louis, Okruszyny historyczne, Kraków 1898, s. 5-6. ⁶⁵ M. Bączkowski, W służbie Habsburgów. Polscy ochotnicy w austriackich siłach zbrojnych w latach 1772-1815, Kraków 1998, s. 22 i n. 28 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego o ile to bez obawy przykrego ścisku możliwym było. Na przeznaczonym dla mnie stole złożono przywileje stanowe, a gdy zająłem krzesło dla mnie ustawione, fiskus i obaj sekretarze stanęli przy drugim stole. W krótkości przedstawiłem szlachcie dobrodziejstwo, jakie na nią z zaprowadzenia stanów spływa, a potem kazałem pierwszemu sekretarzowi Feldhoferowi odczytać głośno przywilej. Po nim fiskus odczytał głośno i dobitnie treść przysięgi, złożyć się mającej, a sekretarz prezydialny Wenger przypomnienie, że zgromadzona szlachta ma trzy palce do góry podnieść i ze mną powtarzać formułę przysięgi, którą potem też wygłosiłem i którą ze mną wszyscy powtórzyli. Teraz ozwała się pierwsza salwa karabinowa, dana przez wojsko pod kościołem ustawione, a zarazem salwa z dział na wałach. Potem wygłosiłem krótką przemowę, na którą imieniem całej szlachty odpowiedział łaciński arcybiskup [Ferdynand - przyp. aut.] Kicki, dobrze ułożonym podziękowaniem. Po tej mowie szlachta w całym komplecie udała się do kościoła katedralnego, dokąd i ja się udałem w takim samym otoczeniu i w takim samym porządku, jak do kościoła pojezuickiego. Podczas podniesienia ozwała się druga salwa karabinowa i działowa, a gdy arcybiskup Kicki zaintonował Te Deum, dano trzecią salwę. Po skończonym nabożeństwie w ten sam sposób odjechałem do mojego mieszkania, gdzie odbył się obiad dla znakomitszych osób ze szlachty, dla biskupów, szefów samodzielnych urzędów, generałów i oficerów sztabowych, razem około 40 osób. Podczas obiadu trzy razy, t. j. przy toastach na cześć Najjaśniejszego Pana, najdostojniejszego domu cesarskiego i Stanów, zagrzmiało 44 dział wśród wesołego odgłosu podwójnego chóru trąb i kotłów⁰⁶. Obraz ten powracać będzie w ciągu następnych pokoleń galicyjskich polityków jako żywy opis „permanentnego stanu teraźniejszego” kolejnych dekad dziejów Królestwa Galicji i Lodomerii. Dająca się odczuć na każdym kroku „uprzejma przemoc” rządu wiedeńskiego, przywiązanie do tradycji stanowej szlachty i duchowieństwa przy jednoczesnym braku faktycznego ich znaczenia, dbałość o zewnętrzną etykietę i lojalność posuniętą do służalczości wobec władzy zaborczej - to cechy elit galicyjskich w ciągu najbliższego wieku. Zarysowany tu galicyjski pragmatyzm uniemożliwił niejako już na początku tej drogi jakiekolwiek próby powstańcze i narodowowyzwoleńcze. Czas miał pokazać, że to jednak na tym skrawku ziem dawnej Rzeczypospolitej osiągnięto najwięcej narodowych swobód i utworzono najliczniejsze autonomiczne instytucje, z których - jak wykazała praktyka legislacyjna i administracyjna międzywojennej Rzeczypospolitej - najwięcej skorzystała odrodzona Polska 1918 r.⁶⁶ ⁶⁷ Pierwsze obrady stanów galicyjskich były nieledwie sformalizowane i od początku przyświecała im służebna rola względem polityki dworu cesarskiego. Kiedy więc ⁶⁶ Cyt. za: B. Łoziński, Szkice z dziejów Galicji..., s. 5-6. Obrady pierwszych stanów galicyjskich trwały 5 dni (14-19 września 1782). Warto wspomnieć, że wzorował się na nich sejm 1817 r., z tą różnicą, że w miejsce fajerwerków dzwoniono na rozpoczęcie stanów przez godzinę od 9.00 do 10.00 w dzwony; por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s.'26. ⁶⁷ Było to możliwe dzięki specyficznemu modelowi „wychowania narodowego” w Galicji. Ogromną rolę w tym zakresie odegrała Rada Szkolna Krajowa i podjęty przez nią proces repolonizacji instytucji oświatowych. Osobne miejsce w tym procesie odegrały: Towarzystwo Oświaty Ludowej, Towarzystwo Pedagogiczne, Towarzystwo Nauczycieli Szkół Wyższych czy Towarzystwo Szkoły Ludowej. Szerzej na ten temat: J. Falkowska, Myśl wychowania narodowego w Galicji w okresie autonomii. Twórcy i idee, Toruń 2013 (Biblioteka Historii Edukacji, t. 3). 1.1. Uwagi ogólne 29 14 września 1782 r. zwołano posiedzenie ukonstytuowanego organu, zdołano zaledwie wybrać deputatów do wydziału, sekretarza stanowego i archiwariusza, po czym by nie tracić czasu, odbyły się tańce, uroczysty obiad, a wieczorem pokaz sztucznych ogni. Nie obyło się też bez drobnych, okolicznościowych monet rozdawanych hojnie przez gubernatora Brygido i wysłania „adresu dziękczynnego” dla cesarza Józefa II⁶⁸. Sejm ten liczył 230 posłów, co robi wrażenie, zważywszy, że późniejsze obrady stanów galicyjskich będą skupiać ok. 20-40 członków⁶⁹. Galicyjski Sejm Stanowy zajmował się szczegółowo sprawami podatkowymi, miał też prawo przekazywania opinii Kancelarii Nadwornej i adresów cesarzowej Marii Teresie. Sesje sejmowe miały się odbywać raz w roku pod przewodnictwem gubernatora. Niewielkie były uprawnienia tzw. Wydziału Stanowego. Miał on w „najuniżeszń-szy” sposób wykonywać rozkazy Wiednia. W stosunku do sejmu posiadał kompetencje opiniodawcze oraz informacyjne. Składał się z 6 członków: 3 przedstawicieli magnatów, 3 szlachty. Ich kadencja trwała 6 lat. Wszystkie trzy sejmy, które zebrały się w latach 1784, 1786 i 1788, miały za zadanie wybór nowych członków do Wydziału Stanowego. Tradycja tego organu była na tyle silna, iż w czasach Franciszka II (który jako cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego panował w latach 1792-1804, zaś jako cesarz Austrii Franciszek I wiatach 1804-1835) pomimo iż sejm nie działał, Wydział Stanowy, nie posiadając już ważnych mandatów, nieoficjalnie nadal pracował. Wydział Stanowy miał więc stanowić zaczątek instytucji, jaką stał się Wydział Krajowy. ⁶⁸ W adresie tym szlachta z duchowieństwem zapewniały cesarza: „Przejęci najwyższą i najszczerszą wdzięcznością ośmielamy się prosić Wielmożną Cesarską Mość o pozwolenie, aby przynajmniej dwaj nasi współobywatele mogli bez kosztów dla Stanów zanieść do stóp tronu nasze serca przepełnione miłością, wiernością, przywiązaniem i najzupełniejszym poświęceniem. Ogłoszenie przywilejów zawartych w ostatnim dyplomie, stanowić będzie w naszych annałach epokę na zawsze pamiętną. Pragniemy tego, aby akt ten, uwydatniający tak dobrze w naszych oczach podniosłość duchową W.C.M. i wnoszący fundamenta dla szczęśliwości nowego ludu W.C.M. został wydrukowany i opublikowany całemu narodowi w tym celu, aby każdy mógł nieustannie żywić w sercu swojem obowiązki wierności i pobudki wdzięczności”, B. Łoziński, Szkice z dziejów Galicji..., s. 9. ⁶⁹ Krańcowo odmienne od tego obrazu były wydarzenia roku 1861, kiedy wiosną ukonstytuował się Sejm Krajowy i jego organ wykonawczy - Wydział Krajowy, świadome swych celów i zadań bez zbędnego patosu. 30 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego 1.2. Niezrealizowane projekty: Charta Leopoldina i Pokorne przełożenie Zasadnicze zmiany miały nastąpić za sprawą osobnego projektu konstytucji dla Galicji zwanej „Charta Leopoldina”, autorstwa księcia Stanisława Jabłonowskiego, hrabiego Mikołaja Potockiego, Józefa Maksymiliana księcia Ossolińskiego, Jana Bą-kowskiego i Jana Batowskiego⁷⁰. Dokument, napisany w języku francuskim, był galicyjskim odzwierciedleniem oświeceniowych reform Polski stanisławowskiej⁷¹. Było to możliwe, bowiem sejm z 1775 r. nadał szlachcie z terenów zabranych w wyniku I rozbioru Polski indygenat, a szlachta galicyjska, posiadając majątki po drugiej stronie kordonu, orientowała się w treści zmian proponowanych przez ruch reformatorski⁷². W maju 1790 r. przedstawiciele cyrkułu przemyskiego przedstawili cesarzowi Leopoldowi II (1790-1792) wstępny projekt konstytucji datowany na 23 kwietnia, który jednak nie zyskał aprobaty urzędników cesarskich⁷³. Następny został w bardziej ⁷⁰ Por. S. Starzyński, Projekta galicyjskiej konstytucyi 1790/1 (Charta Leopoldina), „Przewodnik Naukowy i Literacki” R. 20, 1892, s. 410-418, 515-529, 616-630, 714-722, 805-816, 913--922; Pilleriana 1790, nr XXX, s. 28-36. ⁷¹ Dokument, a właściwie dwa jego egzemplarze, poddali krytycznemu wydaniu Stanisław Grodziski i Artur S. Gerhardt w pracy Projekt konstytucji dla Galicji z 1790 r. (Charta Leopoldina), „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Prawnicze” 1981, z. 94. ⁷² Zwrócił na to uwagę Stanisław Grodziski (Historia ustroju Galicji..., s. 262), a następnie Jerzy Malec, wskazując jednocześnie na związki zachodzące pomiędzy ruchem reformatorskim w Galicji a Konstytucją 3 maja (J. Malec, Galicyjska Charta Leopoldina z 1790 roku a Konstytucja 3 Maja, [w:] Konstytucja 3 Maja w tradycji i kulturze polskiej, red. A. Barszczewska-Krupa, Łódź 1991, s. 64-69). ⁷³ Tekst memoriału z 23 kwietnia 1794 r. w języku oryginalnym (francuskim) i polskim por. S. Grodziski, A. S. Gerhardt, op. cit., s. 17-51. Memoriał składał się 53 artykułów i zawierał propozycje zmian w zakresie: prawa własności - nienaruszalne (pkt 1), wolności osobistej poprzez zniesienie patentu o wychodźstwie (pkt 2), ochrony bezpieczeństwa osobistego wg prawa węgierskiego (pkt 3), nadawania przez sejm galicyjski prawa indygenatu (pkt 4 i 11), dopuszczenia „wolnych miast” do zgromadzenia stanowego (pkt 5). Następne dotyczyły zgromadzenia stanowego: sejmy stanowe miały zbierać się co dwa lata lub tyle razy, ile wymagała tego konieczność (obowiązywała znana w Konstytucji 3 maja zasada „sejmu zawsze gotowego” - pkt 6), sejmy miały obierać swojego marszałka, jako przewodniczącego Stanów Generalnych - tak bowiem nazwano zgromadzenie parlamentarne (pkt 7), sejmowi przysługiwało prawo remonstracji (pkt 10), wiele było postulatów ekonomicznych, np. ograniczenia w ustanawianiu monopoli (pkt 15), możliwość ustanowienia podatku wojskowego tzw. ofiary dobrowolnej (pkt 14), ciekawy była zapis punktu 16, według którego nie można było przeszukiwać mieszkań w celu poszukiwania kontrabandy poza miejscem bezpośrednio związanym z przestępstwem, a mieszkania szlachty miały być wolne od kwaterunku wojskowego. Miały na gruncie prawa gospodarczego obowiązywać zasady: wolności handlu (pkt 17), wolności importu (pkt 18), próbowano stworzyć bank centralny z siedzibą we Lwowie (pkt 19), zaś Stany Generalne miały mieć prawo do uchwalania podatków (pkt 21), na gruncie prawa karnego proponowano powołanie zupełnie nowego kodeksu karnego (szerzej na ten temat por. S. Salmonowicz Prawo karne oświeconego absolutyzmu. Z dziejów kodyfikacji karnych przełomu XVIII i XIX wieku, Toruń 1966), na gruncie reformy sądownictwa połączenie sądów cywilnych i karnych (pkt 24), trójinstancyjny system sądownictwa (pkt 25) oparty na wzorcach węgierskich (widać tu chęć połączenia się Galicji z królestwem węgierskim - podobnie w spra- 1.2. Niezrealizowane projekty: Charta Leopoldina i Pokorne przełożenie 31 złagodzonej formie przedstawiony cesarzowi podczas audiencji 19 sierpnia 1790 r. Napisany w pojednawczym tonie, od imienia władcy i na pamiątkę angielskiej Wielkiej Karty Swobód nazwano go Charta Leopoldina. Wprawdzie cesarz nie zanegował projektu, przekazał go jednak Kancelarii Nadwornej Czesko-Austriackiej, której przewodniczył jego syn arcyksiążę Franciszek, a ta zaopiniowała go negatywnie. Jak na to zwrócił uwagę Stanisław Starzyński, konstytucja stanowiła niebezpieczeństwo dla prącej do centralizmu monarchii austriackiej i dawała możliwość rychłego oderwania się Galicji od Austrii⁷⁴. Jednocześnie świadczyła o związkach galicyjskiego „narodu szlacheckiego” z reformatorskim ruchem polskim doby Sejmu Czteroletniego⁷⁵. Projekt konstytucji był dość obszerny, składał się z 9 rozdziałów i 53 punktów oraz zakładał monteskiuszowski trójpodział władzy. Władza ustawodawcza (rozdział II) miała należeć do jednoizbowego organu - Zgromadzenia Generalnego, w skład którego wchodzić miało 36 posłów szlacheckich wybranych na sejmikach, 20 mieszczan pochodzących z wyborów pośrednich, czyli elektorskich z pełnym prawem głosu, 7 z kapituł i 2 z uniwersytetu oraz 38 wirylistów wybranych wach kancelarii galicyjskiej, którą przewidywano połączyć z węgierską - pkt 40), przy zastosowaniu zasady równości stanowej (pkt 27), reformę administracji poprzez zmniejszenie liczby cyrkułów i redukcję kadry urzędniczej (obowiązywała tu zasada odpowiedzialności urzędniczej przed trybunałem konstytucyjnym), powołano Deputację Pośredniczącą składającą się z 9 deputowanych, wybieranych spośród szlachty i magnatów - wybory miały się odbywać co 2 lata, a wyboru dokonywały stany poszczególnych prowincji, deputowani miast mieli być wybierani podczas sesji, a duchowni tylko wtedy, gdy zostali wybrani z izby magnatów bądź szlachty, dalej ścisłe - poprzez wybraną osobę - utrzymywanie stosunków pomiędzy stanami a cesarzem (później przejmie te funkcje minister ds. Galicji), przewidywano powołanie gubernatora (pkt 38), językiem urzędowym miała być łacina z wyjątkiem publikatorów ustaw i obrad sejmowych (tu dominować miał język polski). Były też przewidziane przepisy antyjózefińskie dotyczące Kościoła, o czym zapewniał pkt 41: „niech będą zwrócone prebendy w takim stanie, w jakim się znajdowały przed ich kasacją” (S. Grodziski, A. Gerhardt, op. cit., s. 45), podobnie przepisy dotyczyły „bezpiecznych lokat duchownych w dobrach ziemskich” (pkt 43) czy autonomii Kościoła (pkt 44). Osobne miejsce zajmowały sprawy włościańskie, które - co godne podkreślenia - szły w kierunku ochrony włościan przed uciskiem dworu (pkt 46-47), wzięto pod opiekę mieszczan (pkt 48) i Żydów (pkt 49). Ostatnie przepisy dotyczyły spraw wojskowych, w tym powołania wojska narodowego (pkt 50), spraw podatków na cele wojskowe (pkt 51), poboru rekruta (pkt 51) i dostaw paszy dla koni bojowych (pkt 53). Zakres tego projektu z pewnością jeszcze dziś zdaje się być imponujący. Mimo iż nie wyszedł poza sferę planów, jest godną odnotowania próbą kształtowania się polskiego poczucia tożsamości narodowej w tym pierwszym okresie niewoli narodowej. ⁷⁴ Por. S. Starzyński, Projekta..., s. 813. ⁷⁵ Widać, zwłaszcza w rozdziale I Charta Leopoldina, osiągnięcia największych luminarzy epoki Oświecenia. Punkt 1 zakładał istnienie prawa własności jako „świętego i nietykalnego”, wolności gospodarczej (zakazu zmuszania osoby prywatnej do obowiązkowych świadczeń na rzecz zakładów i urządzeń publicznych - pkt 3), nietykalności osobistej (pkt 5 i w pewnym sensie pkt 7), szlachta miała być zwolniona z obowiązków udzielania podwód, pańszczyzny (chodziło o ochronę szlachty zagrodowej i zaścianków), z ochrony mieli korzystać duchowni (pkt 9) i Żydzi (pkt 10). Co do chłopów - postanowiono, że „jako obywatele cieszą się opieką prawa” (pkt 11), a w praktyce nakładano kary na oporną szlachtę przymuszającą włościan do posług, które nie były dla nich przewidziane. 32 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego dożywotnio⁷⁶. W tej ostatniej grupie wprowadzono dość ciekawe rozgraniczenie stanowe; obok dygnitarzy koronnych w jej skład weszli „naczelni hrabiowie”, prezydent miasta Lwowa oraz trzech adwokatów „od spraw chłopskich”. Tabela 1. Skład Zgromadzenia Generalnego wg Charta Leopoldina Kategorie Posłowie Posłowie Posłowie Posłowie posłów szlacheccy miejscy z kapituł uniwer- Wiryliści syteccy Liczba 36 20 7 2 16 dygnitarzy koronnych, posłów 18 czołowych magnatów, prezydent Lwowa, 3 adwokatów od spraw chłopskich Podstawa źródłowa: Charta Leopoldina. W okresie międzysesyjnym przewidziano do realizacji zadań Zgromadzenia Generalnego organ zwany Deputacją Pośredniczącą (députation intermédiaire)⁷⁷. Miał on prawo remonstracji, co oznaczało możliwość wstrzymania rejestracji aktu prawnego i przekazania go cesarzowi z własną propozycją zmian, oraz prawa rejestracji, co oznaczało konieczność zgody na rejestrację przez deputację aktu prawnego. Na czele Galicji miał stać mianowany przez cesarza spośród „książąt krwi” gubernator, dla którego przewidziano organ pomocniczy - radę gubernialną o charakterze doradczym. Sprawować miał on nad administracją prowincjonalną nadzór w kwestii rozstrzyganiu skarg obywatelskich przeciwko urzędnikom lub sądownictwu policyjnemu, obsady niektórych stanowisk czy wreszcie podejmowania środków zapewniających spokój wewnętrzny i zewnętrzny⁷⁸ ⁷⁹. Wspomniane rady prowincjonalne miały się składać według pierwotnej wersji memorandum z 23 kwietnia 1790 r. ze starosty, podstarościego i 6 senatorów, stanowiąc organ wykonawczy władzy gubernialnej. Administracja prowincjonalna miała się znaleźć w rękach prezydenta i 6 asesorów, z czego prezydenta i 3 asesorów wybierano z nominacji cesarskiej, pozostali zaś pochodzili z wyboru na czas oznaczony. Wszyscy mieli być Polakami. Proponowano ograniczenie władzy starostów cyrkular '⁶ Te kwestie regulował rozdział II i III Karty, por. S. Grodziski, A. Gerhardt, op. cit., s. 69--105. Według jej zapisów: „ponieważ istnieją dwa rodzaje własności nieruchomej: ziemska i miejska, przeto i wyborcy dzielić się będą na dwie klasy: ziemian i mieszczan” (rozdz. III, pkt 3). Każdy ziemianin bez względu na wielkość dóbr należeć miał do stanu ziemian (rozdz. III, pkt 5). Słusznie zatem autorzy opracowania (S. Grodziski, A. S. Gerhardt, op. cit.) uważali, że chodziło i tu o ochronę zaścianków szlacheckich (ibidem, s. 69, przyp. 18). Nadawano prawa wyborcze czynne kobietom (w szczególności wdowom) poprzez plenipotentów (rozdz. III, pkt 7). ⁷⁷ Miało to być nawiązanie do tez Jana Jakuba Rousseau oraz oryginalne połączenie wzorców parlamentu paryskiego z austriackimi stanowymi sejmami prowincjonalnymi. Por. S. Grodziski, Historia ustroju Galicji..., s. 264. ⁷⁹ Sprawy administracyjne regulować miały rozdziały IV-VI Karty. 1.2. Niezrealizowane projekty: Charta Leopoldina i Pokorne przełożenie 33 nych na rzecz rad prowincjonalnych, zaś językiem urzędowym miała być łacina, choć same akty prawne należało publikować po polsku. Niewielkie zmiany przewidziano w sądownictwie, ograniczając się do prawa łaski cesarskiej oraz zakazu zaostrzania kary przez apelacyjny sąd cesarski⁷⁹. Tabela 2. Struktura władzy wykonawczej w Galicji wg Charta Leopoldina Nazwa Namiestnik Kancelaria Na- Deputacja Sześć rad organu dworna Galicyjska Pośrednicząca prowincjonalnych Zakres reprezentant wła- reprezentant Gali- organ sejmu dzia- administracja uprawnień dzy cesarskiej na cji przed cesarzem łający pomiędzy lokalna, uprawnie- szczeblu central- w Wiedniu sesjami sejmowy- nia samorządowe nym mi, posiadający prawo remonstracji i rejestracji Skład namiestnik wraz kanclerz i 4 rad- marszałek sejmu dla każdej z pro- z radą przez siebie ców mianowanych i 10 członków wincji na czele ze powołaną przez cesarza starostą (ponadto podstarości i 6 senatorów) Źródło: S. Grodziski, A. Gerhardt, op. cit. Rady prowincjonalne były porównywane do polskich komisji porządkowych cywilno-wojskowych z czasów Sejmu Czteroletniego, choć istniały przecież różnice natury ustrojowej⁷⁹ ⁸⁰. Najważniejsza była jednak próba tworzenia na gruncie prowincji organów samorządowych tak obcych centralizmowi austriackiemu. Kolejnym przejawem polskiego autonomizmu miało być powołanie Kancelarii Nadwornej Galicyjskiej, składającej się z kanclerza i 4 radców mianowanych przez cesarza spośród szlachty galicyjskiej. To rzecz jasna nawiązanie do sytuacji sprzed 1776 r., kiedy Galicja w latach 1774-1776 posiadała odrębną kancelarię w Wiedniu (Galizische Hofkanzlei). Później przyłączono ją do Zjednoczonej Kancelarii Czesko-- Austriacki ej. Fakt konieczności odłączenia jednej kancelarii od drugiej uzasadniano przede wszystkim odrębnością Galicji od Królestwa Czech. Urzędnicy galicyjscy mieli być Polakami, choć paradoksalnie Charta Leopoldina nazywała mieszkańców I zaboru austriackiego Galicjanami. Postulowano jedynie połączenie Królestwa Galicji z Królestwem Węgierskim, co oznaczało, iż każdy koronowany na króla Węgier władca miał tym samym zostać królem Galicji, ale dopiero po zaprzysiężeniu konstytucji⁸¹. Według Stanisława Grodziskiego ten postulat naruszał wprost sankcję ⁷⁹ Uregulowania dotyczące sądownictwa przewidziano w rozdziale VII (S. Grodziski, A. S. Gerhardt, op. cit., s. 139-146). Zdaniem Stanisława Grodziskiego brak większych reform polegał tu na braku konkretnego programu, a po części wynikał z akceptacji istniejącego stanu rzeczy; por. S. Grodziski, Historia ustroju Galicji..., s. 265. ⁸⁰ Por. J. Malec, op. cit., s. 66. ⁸¹ Te kwestie regulował ostatni, dziewiąty rozdział Karty, określając, na jakich zasadach Galicja miała być połączona z Austrią. 34 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego pragmatyczną z 1713 r„ ponieważ podważał integralność i niepodzielność monarchii habsburskiej⁸². Gdyby tak się stało, składałaby się ona z czterech członów: au-striacko-alpejskiego, krajów węgierskich, krajów czeskich i Galicji. Władza stołeczna w Wiedniu obawiała się takiego radykalizmu, suponując możliwość odłączenia się nowego nabytku od Austrii. Były to uzasadnione obawy, gdyż w Warszawie zawiązał się wówczas komitet walki o przywrócenie ziem galicyjskich Rzeczypospolitej, jednak jego prace nie wyszły poza fazę organizacji. Tak więc Charta Leopoldina stanowi ciekawy materiał poglądowy w kwestii rozszerzania się tak instytucji demokratycznych, jak i autonomicznych w Galicji, i to już w fazie najwcześniejszej, bo po I rozbiorze austriackim. Uzasadnia zatem próby zwiększania autonomii w następnych dziesięcioleciach bez usiłowania oderwania się od monarchii habsburskiej. Można w ograniczonym zakresie przyjąć, iż Deputacja Pośrednicząca stanowiła pod względem organizacyjnym nawiązanie do struktury Wydziału Krajowego, przynajmniej jeśli idzie o skład: marszałek sejmu jako przewodniczący organu oraz 9 członków stojących na czele departamentów. Podobnie Kancelaria Nadworna Galicyjska jest pierwowzorem późniejszego Ministerstwa do spraw Galicji. Na tym się jednak podobieństwa kończą. Pomimo eklektycznego charakteru projektu, na który nakładały się wpływy polskie, austriackie i francuskie, należy go ocenić pozytywnie, jest bowiem rezultatem oddziaływania przede wszystkim wpływów polskiej ideologii oświecenia. To polskie wzorce reformatorskie wpłynęły na treść i jakość projektu konstytucji, nie odwrotnie. Zatem Charta Leopoldina w niczym nie mogła wpłynąć i nie wpłynęła na Konstytucję 3 Maja. Tymczasem w dobie Sejmu Czteroletniego Rzeczpospolita sama próbowała znaleźć korzystne rozwiązania w kwestiach ustrojowych, w tym usprawnienia pracy sejmu poprzez sejmiki ziemskie, czego dowodzą badania Andrzeja B. Zakrzewskiego⁸³. Wkrótce jednak wydarzenia zarówno w samej Polsce, jak i w Europie (zwłaszcza rodzący się radykalizm rewolucji francuskiej), doprowadziły do upadku idei reformatorskiej w Galicji. Po III rozbiorze Polski utworzono tzw. Galicję Zachodnią⁸⁴ i potraktowano ją jako „ustawodawcze pole doświadczalne”⁸⁵. ⁸² Por. S. Grodziski, Historia ustroju Galicji..., s. 265. ⁸⁵ Por. krótki ale ważny artykuł w tej kwestii Andrzeja B. Zakrzewskiego, Sejmiki parafialne - pomysłem na usprawnienie obrad w dobie Sejmu Wielkiego, [w:] O prawie i jego dziejach księgi dwie. Studia ofiarowane Profesorowi Adamowi Lityńskiemu w czterdziestolecie pracy naukowej i siedemdziesięciolecie urodzin, ks. 1, red. Μ. Mikołajczyk i in., Białystok-Katowice 2010, s. 571--573. Pierwsze pomysły odnośnie do takiego sposobu usprawnienia sejmowania pojawiły się, jak zauważył autor, już w 1770 r. (.ibidem, s. 571). ⁹⁴ Na temat jej struktury i organizacji administracji por. T. Mencel, Galicja Zachodnia 1795--1809. Studium z dziejów ziem polskich zaboru austriackiego po III rozbiorze, Lublin 1976. Tamże dalsza literatura na ten temat. ⁸⁵ B. Łoziński, Z czasów nowicjatu administracyjnego Galicji, „Kwartalnik Historyczny” 1907, t. 21, s. 426 i n. Komisja kodyfikacyjna wówczas powołana prosiła cesarza o reorganizację prawną życia w tej prowincji, na co władca się zgodził. 1.2. Niezrealizowane projekty: Charta Leopoldina i Pokorne przełożenie 35 Szlachta tej nowej prowincji, tak jak jej pokoleniowa poprzedniczka z 1773 r., próbowała wprowadzić wobec nowego suwerena dezyderaty, ale cesarz ani nie miał zamiaru ich wysłuchać, ani też zgoła nic o nich nie wiedział⁸⁶. W tym celu szlachta przygotowała, niestety niedatowany, dokument adresowany do Franciszka II pod wielce wymownym tytułem: Pokorne przełożenie do Jego Cesarsko-Królewskiej Apostolskiej Mości od obywatelów zachodniej Galicji⁸⁷. Widoczne są w nim nastroje defetyzmu i rezygnacji z dążeń niepodległościowych. Nieznana szlachta (być może z powiatu wiślickiego bądź sandomierskiego) oddawała się pod opiekę cesarską w następujących słowach: Smutną jest rzeczą dla nas przestawać być Polakami. Opatrzność naznaczając koniec egzystencji narodu, daje początek odmianie naszych powinności. Idziemy z ufnością do Franciszka II. Obok gwałtownego przechodzenia w Polszczę z jednej formy rządu do drugiej, współbracia nasi z Galicji doświadczali wówczas spokojności. Tego daru od opieki rządu wzywamy, poświęcamy ufność w hołdzie i pochlebiamy sobie, że uszczęśliwienie ludzi, którzy znali już cenę dobrego rządu, zatrudni dobroczynne serce pana naszego⁸⁸. Dokument ten sprowadzał się do trzech kwestii: • zagwarantowania własności ziemskiej dla szlachty i związanych z tą własnością praw do udziału w życiu politycznym Galicji i Galicjan, • swobody handlu produktami gospodarstwa folwarcznego, • zapewnienia sądownictwa szlacheckiego. Istotną sprawą było utworzenie w Galicji Zachodniej Stanów Krajowych Sejmu Krajowego, posiadających znacznie bardziej rozbudowane niż w Galicji Wschodniej kompetencje. Sejm Krajowy miał zatem posiadać więcej uprawnień od postulatowego sejmu lwowskiego. Autorom wspomnianego dokumentu nawet nie przyszło na myśl, by połączyć ziemię krakowską z obszarem I zaboru austriackiego, choć możliwość taką rozważano z kolei na dworze cesarskim. Przedstawiciele dzielnicy zachodniej traktowali ją zatem jako odrębną prowincję. Nie było to zgoła bezpodstawne posunięcie, zważywszy także na późniejszą, pokongresową wprawdzie odrębność Wielkiego Księstwa Krakowskiego, ale osłabiało status Galicji jako polskiej dzielnicy w konfrontacji z innymi obszarami monarchii habsburskiej. W zawartych w dokumencie postulatach proponowano następujące reformy i zmiany ustrojowe: • stosowanie w sądownictwie języka polskiego i łaciny, przynajmniej do czasu, aż nowe pokolenie nauczy się języka niemieckiego, oraz podział sądownictwa na cztery fora nobilia (w Krakowie, Lublinie, Radomiu i Łukowie lub Węgrowie); • stworzenie na poziomie cyrkułów deputatów cyrkularnych wybieranych przez szlachtę osiadłą pod kontrolą cyrkułu, z prawem do zbierania i przedstawiania sejmowi postulatów miejscowej szlachty; • wprowadzenie samorządu ziemskiego dostosowanego do podziału Galicji na cyrkuły; ⁸⁶ Por. S. Grodziski, Postulaty szlachty Galicji..., s. 80-93. ⁸⁷ Ibidem, s. 85-86. ⁸⁸ Ibidem, s. 86. 36 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego • powołanie sędziów galicyjskich do Najwyższej Izby Sprawiedliwości; • utworzenie gwardii narodowej Galicji przy cesarzu; • utrzymanie Akademii Krakowskiej i podporządkowanie jej szkolnictwa galicyjskiego; • utrzymanie dotychczasowych cen spoli; • zawarcie trójstronnego układu międzynarodowego w sprawie obywateli dwukra-jowych (sujets mixtes) lub wyznaczenia im określonego terminu do likwidacji ich interesów majątkowych w jednym z państw; • wolny spław zboża do Gdańska; • zniesienie cła wywozowego od zboża i żelaza. W rzeczywistości tzw. Pokorne przełożenie nie wyszło poza sferę pobożnych życzeń coraz bardziej skłonnej do kolaboracji szlachty Galicji Zachodniej⁸⁹. Nie zostało też dostarczone do Wiednia, a jak to ujął Stanisław Grodziski: „Nie wystawiają te postulaty zbyt pozytywnego świadectwa ich autorom. Stwierdzają one przede wszystkim zupełny brak rozeznania politycznego, nieznajomość podstawowych zasad polityki państwa austriackiego oraz istoty policyjnego absolutyzmu”⁹⁰. Inna sprawa, że za panowania Franciszka II aż do końca epoki napoleońskiej Sejm Krajowy nie został zwołany ani razu. Wprawdzie w 1802 r. podjęto taką próbę, jednak zaniechano jej z uwagi na zmiany terytorialne dotyczące ziem Galicji Zachodniej i trudności w zastosowaniu patentów z 1772 i 1782 r. Stanisław Grodziski wysunął pogląd, że przyczyną tego stanu rzeczy była obawa cesarza o nazbyt liczną reprezentację sejmową i wskrzeszenie polskich sejmików ziemskich⁹¹. 1.3. Organizacja Sejmu Stanowego po kongresie wiedeńskim Galicyjski Statut Stanowy został ogłoszony patentem z 13 kwietnia 1817 r.⁹² ⁹³ Jak napisał Franciszek II w swej odezwie do Stanów galicyjskich: Niech postulatom Naszym stosownie do potrzeby i ważności rzeczy, tak i odpowiecie, aby ten Seym zgodnie z życzeniem naszem, wkrótce do pożądanego końca doprowadzonym został, i abyśmy w okazanej wierności Waszej i posłuszeństwie, widzieli usprawiedliwo-nem to zaufanie, które tak w uległości Waszej dla Nas, jako i w Waszej gorliwości o dobro powszechne, pokładamy⁹’. Uległość i wierność miały być zatem wyznacznikami jego funkcjonowania, nie zaś dobro ogólne mieszkańców Galicji. ⁸⁹ Ten stan rzeczy, jak i dążenia za byłą już „złotą wolnością”, oddał w poczytnej w Galicji powieści Pierwsi Galicjanie Władysław Łoziński (Lwów 1867), zwłaszcza rozdział I: Dziad sokalski. ⁹⁰ S. Grodziski, Postulaty szlachty Galicji..., s. 93. ⁹¹ Idem, Historia ustroju Galicji..., s. 146. ⁹² Por. Pilleriana 1817, nr XVIII, s. 28-34; B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 15-19; tekst patentu zob. „Gazeta Lwowska” 1817, nr 72, s. 289-291. ⁹³ Por. Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodomeryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się i trwał do dnia 21 miesiąca i roku tegoż, Lwów 1830, s. 10. 1.3. Organizacja Sejmu Stanowego po kongresie wiedeńskim 37 Warto temu sejmowi się przyjrzeć od strony ustrojowej, jako że jego następcą był już Sejm Krajowy, a na gruncie wykonawczym - Wydział Krajowy. Po pierwsze, ustanowiono cztery stany krajowe: duchowieństwo, magnaterię, stan rycerski i miasta królewskie⁹⁴. Stan duchowieństwa, zredukowany reformą józefińską, został powiększony o tych „infułatów, którym na ich prośbę przywileje stanowe przyznamy i teraźniejsze kapituły katedralne”⁹⁵. Ponadto zasilali go arcybiskupi, biskupi i opaci katoliccy, a także grekokatoliccy i ormiańsko-katoliccy. Stan magnaterii obejmował tych możnych, którzy posiadali tytuły książęce, hrabiowskie i baranowskie lub stosowny indygenat⁹⁶. Stan rycerski obejmował tę szlachtę krajową, która uzyskała w oparciu o patent z 20 stycznia 1782 r. stosowną immatrykulację w generalnej metryce stanowej, lub szlachtę austriacką posiadającą stosowny indygenat⁹⁷. Wielu rodzinom wywodzącym się z drobnej szlachty, uznawanej przecież za przynależną do stanu w czasach Rzeczypospolitej, odbierano przywileje wyborcze w myśl memoriału gubernatora Antoniego Pergena⁹⁸. Uważał on, iż drobna szlachta „jest podobna do chłopów, ojciec dzieli mórg między dzieci tak, że każdy dostaje kilka staj, z których żyć nie może i szuka służby u bogatszej szlachty”⁹⁹. Sytuację ratował, jak się wydaje, przestarzały przepis józefiński, dopuszczający do udziału w zgromadzeniu stanowym szlachtę płacącą 75 zł reńskich podatku dominialnego, co z uwagi na postępującą inflację zwiększało liczbę przestawicieli tego stanu w zgromadzeniu. Co do miast królewskich według § 2 patentu z 13 kwietnia 1817 r.: „Pomiędzy miastami na razie stolica Lwów przedstawia stan czwarty, dopóki nie uznamy się spowodowanymi przyznać prawa stanowe większej liczbie miast królewskich”¹⁰⁰. Do końca tej epoki ów zaszczyt nie spotkał jednak żadnego prócz stolicy regionu galicyjskiego miasta, choć do grupy reprezentantów miast królewskich przyłączono rektora Uniwersytetu Lwowskiego¹⁰¹. Na podstawie § 3 przywileje wspomnianych stanów galicyjskich przyznano także per analogiam (z wyjątkiem miast) Bukowinie. Ta na mocy patentu z 14 marca 1787 r. została wcielona do Galicji i odtąd miała dzielić jej losy. ⁹⁴ Por. Pilleńana 1817, nr XVIII, s. 28 i n., § 1 patentu. ⁹⁵ Por. B. Ł o z i ń s k i, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 11. ⁹⁶ Por. I. Rychlikowa, Studia nad ziemiaństwem Galicji, „Przegląd Historyczny” 1986, t. 77; eadem, Arystokracja Galicji w końcu XIX w. Zróżnicowanie społeczne, [w:] Struktury, ruchy, ideologie XVIII-XIX wieku. Prace ofiarowane Celinie Bobińskiej, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Historyczne” 1986, z. 78, s. 153-175. ⁹⁷ Tematyka ta znalazła swoje opracowanie w pracy Krzysztofa Ślusarka Drobna szlachta w Galicji 1772-1848, Kraków 1994. ⁹⁸ Por. L. Finkiel, Memoriał hr. Antoniego Pergena, pierwszego gubernatora Galicji o stanie kraju, „Kwartalnik Historyczny” 1990, R. 14, s. 24-43. ⁹⁹ Por. Lwowska Narodowa Naukowa Biblioteka Ukrainy im. W. Stefanyka, 143/38, Teki Kozłowskiego, teka 38; L. Finkiel, op. cit., s. 34. ¹⁰⁰ Por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 11. ¹⁰¹ Oznaczało to, że w stanie tym reprezentacja wynosiła 3 deputatów: 2 pochodzących z miasta i 1 z uniwersytetu. 38 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego Porównując kompetencje sejmowe z kompetencjami poprzednich organów, należy zwrócić uwagę na znacznie szerszy zakres uprawnień stanów, choć błędem byłoby sądzić, iż władza w Galicji istotnie do nich należała¹⁰², mimo że § 5 patentu stanowił: Zakres działania Stanów obejmuje wszystkie przedmioty tyczące się dobra tych Królestw, samych Stanów lub jednego Stanu, o ile od nich władza krajowa w tej mierze wyjaśnień zażąda, albo Stany z własnego popędu ujrzą się spowodowanymi, wnioski lub przedstawienie publicznemu dobru służące wystosować do władzy krajowej, albo za jej pośrednictwem do Nas, w szczególności zaś utrzymywanie w ewidencji i rozkład podatków gruntowych i danin z nimi w związku stojących, według zasad przez nas postanowionych i w przyszłości postanowić się mających; zawiadywanie wojskowym dodatkiem kwaterowym i stanowym funduszem domestykalnym; nadawanie indygenatu; ustanawianie urzędników stanowych; propozycje co do miejsc fundacyjnych dla tych królestw zastrzeżonych a osobnemi rozporządzeniami wskazanych i utrzymywanie w ewidencji metryki szlacheckiej¹⁰³. Był to zatem organ postulatowy, zgłaszający uwagi i opinie władzom gubernial-nym czy centralnym z własnej inicjatywy bądź na ich żądanie i mający niewiele więcej uprawnień w kwestii zarządzania funduszem domestykalnym, ewidencjonowania podatków, wreszcie prawa nadawania indygenatu czy utrzymania metryki szlacheckiej. Jedynie za zezwoleniem kancelarii nadwornej mógł wysyłać deputacje do cesarza¹⁰⁴. Do realnych kompetencji należy także zaliczyć ustanawianie urzędników stanowych. Na znak szczególnej łaski cesarz zgodził się na używanie podczas obrad sejmowych specjalnych „uniformów stanowych w kolorach herbu krajowego”¹⁰⁵. Należy zatem uznać jego uprawnienia za skromne i fasadowe, nie sposób było w nim dojrzeć realnej władzy politycznej w Galicji¹⁰⁶. Według § 10 patentu sejm miał ¹⁰² Mimo to próbowano reorganizować sejm zwłaszcza w latach późniejszych. Do prób reform należy zaliczyć projekt Kazimierza Stadnickiego domagający się wprowadzenia systemu kurialnego w 1848 r.; por. S. Starzyński, Kazimierza hr. Stadnickiego projekt reformy galicyjskiej sejmu stanowego, „Przewodnik Naukowy i Literacki” 1913, t. XLI, s. 23 i n. ¹⁰³ Por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 12-13. ¹⁰⁴ Regulował to § 9.1 patentu. ¹⁰⁵ Por. § 12 patentu. Zachował się do czasów dzisiejszych rysunek takiego stroju sejmowego. Został on zamieszczony jako wkładka w pracy Bronisława Łozińskiego Szkice z historii Galicyi... Strój stanowiły następujące elementy: „frak urzędowy z szkarłatnym kołnierzem i wyłogami; krój na kształt mundurów oficerskich, t.j. z jednym rzędem guzików; spodem koło kieszeń wywinięcia z tegoż samego sukna, tylko z wypustką czerwoną; kamizelka biała; spodnie białe lub granatowe do butów; epolety według upodobania złote a na nich herb galicyjski wypukłe haftowany; guziki żółte z herbem galicyjskim; kapelusz trójgraniasty ze złotą szpilą i żółtym guzikiem; szpada z rękojeścią srebrną lub srebrnoplatowaną; pendent według upodobania ze skóry czarnej lub srebrno haftowanej, port d epee srebrne. [...] Do tego munduru można i także stroju narodowego używać. W takowym przypadku jest kontusz granatowy z kołnierzem i wyłogami szkarłatnymi; żupan biały, czapka czerwona z opuszką białą; szabla z rękojeścią srebrną lub srebrno-platowaną; rapcie muszą być srebrne a pas srebrno-lity”, B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 15. Informacje o stroju zamieściła „Gazeta Lwowska” 1817, nr 77, s. 309-310. ¹⁰⁶ O przeroście formy zaświadczyć może tytulatura zgromadzonych w 1817 r. stanów. W mowie powitalnej reskrypt cesarski skierowany do stanów rozpoczynał się od przywitania: „Najprze- 1.3. Organizacja Sejmu Stanowego po kongresie wiedeńskim 39 się gromadzić raz w roku w terminie wyznaczonym przez cesarza. Było to zgromadzenie zwyczajne; nadzwyczajne zbierało się w wyjątkowych przypadkach, lecz tylko za zezwoleniem cesarskim (władca nigdy z tego uprawnienia nie skorzystał). Szczególną uwagę w patencie zwrócono na to, że posiedzenia sejmowe otwierał i kończył gubernator¹⁰⁷. Trwały one tak długo, jak tego wymagał porządek obrad - od kilku dni do tygodnia, po czym gubernator rozwiązywał posiedzenie. Ostatnie zgromadzenie z roku 1845 trwało wyjątkowo dwa tygodnie. Najczęściej zwoływano sejm w miesiącach jesiennych: we wrześniu i w październiku¹⁰⁸. Posiedzenia odbywały się w sali dawnej biblioteki uniwersyteckiej. W celu przedkładania sejmowi spraw podatkowych powołano komisarzy cesarskich (komisarz główny i 2 zastępców), którzy na początku obrad przedstawiali postulaty podatkowe w formie reskryptów cesarskich, a następnie na koniec posiedzenia odbierali je z powrotem od sejmu, po pewnym czasie informując, iż cesarz przyjął je „z upodobaniem”¹⁰⁹. Na pierwszym posiedzeniu w 1817 r. odczytano je po łacinie i po niemiecku, na następnych po polsku. Od 1820 r. - co warto odnotować - publikowano sprawozdania z posiedzeń pod nazwą Czynności dzieł z sejmu, który w Królestwach Galicji i Lodomerii na dniu... zgromadził się... Były one spisywane bardzo ogólnikowo z widoczną tendencją do utajniania obrad. Podobna praktyka znana była w niemieckich sejmach prowincjonalnych, nie wyłączając Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Ciekawe rozwiązania dotyczyły języka na sali obrad. Spośród wielu propozycji, wśród których znalazły się i takie jak używanie łaciny, ostatecznie dzięki tzw. projektowi Hauera postanowiono, by posłowie rozmawiali po polsku, zaś pisma stosowane do władz gubernium i cesarza formułowano po niemiecku¹¹⁰. wielebniejsi, Przewielebni, Wielebni, Pobożni, Jaśnie Oświeceni, Szlachetni, Sławetni, Mili Nam wierni”, Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodomeryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się..., s. 10. ¹⁰⁷ Wymowny jest w tej mierze kategoryczny wręcz zapis dotyczący rozwiązania się sejmu: „Na złożone w Naszym imieniu oświadczenie gubernium, że sejm jest zamknięty, zgromadzenie natychmiast rozejść się powinno”, por. § 10 patentu. ¹⁰⁸ Stany próbowały przekonać cesarza, by zwoływano sejm w początkach czerwca, jednak władze wiedeńskie zaproponowały, by najpierw był dokonywany rozkład podatków, a dopiero potem postulaty sejmowe były rozpatrywane przez sejm. Ten ostatni nie wyraził na to zgody. ¹⁰⁹ Pierwszymi komisarzami cesarskimi byli: Kazimierz hr. Rzewuski i Stanisław hr. Mniszek. Zostali oni „namaszczeni” przez ówczesnego gubernatora Franza Seraffa Freiherra Hauera w sposób niezwykle uroczysty: witał ich podwójny szpaler żołnierzy, a po złożeniu uroczystego przyrzeczenia, gdy przejeżdżali przed głównym odwachem czyniono im honory wojskowe. Przed mieszkaniem pierwszego komisarza postawiono dwie straże honorowe. Miał to być ukłon do tradycji sejmów doby terezjańsko-józefińskiej, odbywających się z wielką pompą i minimalnym zakresem uprawnień. Por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 22. ¹¹⁰ Franz Seraph Freiherr von Hauer (1777-1822) herbu własnego był zwolennikiem liberalnego kursu w Galicji. Otrzymał tytuł barona i jednocześnie indygenat galicyjski w 1817 r., co skutkowało przychylnym stosunkiem do „urządzeń stanowych Galicji”. W czasie obrad „rozczulił się” nadanym indygenatem, jako że uznano go za „rodaka”, i począł przemawiać po polsku. Sprzeciwił się używaniu języka łacińskiego na korzyść polskiego i choć jego projekt uznano za tymczasowy, to jednak praktyka sejmowa utrzymała ów zwyczaj na stałe. Pochowany został na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. 40 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego Tabela 3. Skład i struktura pierwszego Sejmu Stanowego z roku 1817 Nazwa stanu Skład Personalny skład pierwszego Sejmu Stanowego 16 sierpnia 1817 r.111 112 113 duchowieństwo • arcybiskupi: łaciński, grekokatolic- • primas regni - arcybiskup łac. ki, ormiańskokatolicki, biskupi, Alojzy hr. Skarbek z Posławic • opaci, Ankwicz • infułaci, którzy otrzymali przywile- je stanowe, • kapituły katedralne galicyjskie“2 i bukowińskie“3 magnaci • książęta, • najwyższy ochmistrz koronny - • hrabiowie, Stanisław hr. Siemieński, • baronowie galicyjscy i bukowińscy, • najwyższy marszałek koronny - w tym bojarowie i masilowie Józef hr. Ossoliński, • najwyższy podkomorzy koronny - Antoni hr. Lanckoroński, • najwyższy kuchmistrz koronny - Teofil hr. Załuski, • najwyższy łowczy koronny - Jan Kanty hr. Stadnicki, • najwyższy koniuszy koronny - Ludwik książę Jabłonowski, • najwyższy sokolnik koronny - Ignacy hr. Skarbek, • najwyższy cześnik koronny - Xawery hr. Chołoniewski, • najwyższy strażnik sreber koron- nych - Piotr hr. Zabielski rycerstwo • szlachta krajowa, która uzyskała • arcystolnik koronny - immatrykulację, Ludwik Kalinowski, • szlachta z nadania cesarskiego, • wicemarszałek koronny - • szlachta posiadająca indygenat Jacek Fredro, galicyjski • wicepodkomorzy koronny - Onufry Szumlański, • miecznik koronny - Kajetan Uruski, ¹¹¹ Osoby niżej wymienione zostały zaproszone na obrady sejmowe, jednak nie zachowały się spisy posłów pierwszych trzech sesji sejmowych (lata 1817-1819). ¹¹² Kapituła lwowska wysyłała na sejm 2 przedstawicieli, którzy posiadali tylko 1 głos; por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 17. ¹¹³ Posłowie bukowińscy nie pojawiali się na sejmach, z wyjątkiem garstki, jak pisał dziewiętnastowieczny „Polenfreunde”, nieprzekraczającej pół tuzina; por. R. F. Kaindl, Geschichte der Bukowina, Czernovitz 1898, s. 24 i n. Uważali bowiem przyłączenie Bukowiny do Galicji za niepożądane, nienaturalne i wręcz szkodliwe. Ich absencja nie była powodowana, jak się wydaje, poczuciem odrębności, bo ta zaczęła się dopiero rodzić, ale względami pragmatycznymi spowodowanymi odległością od Lwowa i kosztami przejazdu. 1.3. Organizacja Sejmu Stanowego po kongresie wiedeńskim 41 Nazwa stanu Skład Personalny skład pierwszego Sejmu Stanowego 16 sierpnia 1817 r. rycerstwo • skarbnik koronny - Antoni Kownacki, • wicestrażnik sreber koronnych - Jan Batowski, • krajczy koronny - Tomasz Dąbski, • chorąży koronny - Tomasz Janiszewski miasta • deputaci miasta Lwowa114, • nie uczestniczyli w sejmie królewskie • rektor Uniwersytetu Lwowskiego"5 Źródło: Pilleriana 1817, nr XVIII, s. 28-34; B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 15-19; „Gazeta Lwowska” 1817, nr 72, s. 288-291. Skład sejmu wahał się przeciętnie pomiędzy 30 a 70 posłami¹¹⁶. W pierwszych dwóch dekadach liczba posłów nie przekraczała kilkunastu magnatów i 20-40 posłów ¹¹⁴ Władze wydziałowe próbowały zmienić ten stan rzeczy i powołać szersze grono przedstawicieli miast. Nie udało się ani za czasów Franciszka II, ani za jego następcy Ferdynanda zrealizować tego postulatu. Wydział Stanowy proponował, by przynajmniej zmienić zakaz konstytucyjny tak, żeby wydział mógł wybierać do swojego grona członka spośród wszystkich mieszkańców Lwowa i tych miast, które wejdą w przyszłości do Sejmu Stanowego. Otrzymał jednak odpowiedź negatywną z uwagi na brak potrzeby do dokonywania tego typu zmian; por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 102. ¹¹⁵ Prawdopodobnie odbyło się to ze względów prestiżowych, albowiem nie zachował się żaden patent, który by to przewidywał. ¹¹⁶ Na sejmie roku 1828 pojawiły się następujące osoby, piastujące godności: 1) z urzędników koronnych: prymas Andrzej hr. Skarbek z Posławic Ankwicz, zastępca prezesa Wydziału Stanowego, wielki podkomorzy koronny Jan Kanty hr. Stadnicki, wielki łowczy koronny Ignacy hr. Krasicki, deputat Wydziału Stanowego Józef Dzierżkowski, wielki sokolnik koronny Ignacy hr. Skarbek, krajczy koronny Tomasz z Lubrańca Dąmbski, 2) ze stanu duchownego: metropolita obrządku gre-kokatolickiego ks. Michał Lewicki, biskup przemyski obrządku grekokatolickiego Jan Snigurski, przemyski biskup katolicki ks. Jan Antoni de Potoczki, deputowany kapituły lwowskiej obrządku łacińskiego Jakub Bem i drugi z tejże kapituły kanonik ks. Józef Broniewski, deputowany kapituły lwowskiej obrządku grekokatolickiego ks. Michał Harasiewicz i z tejże kapituły kanonik ks. Jan Mo-gilnicki, deputowany kapituły przemyskiej obrządku łacińskiego ks. Franciszek Faygiel, rektor uniwersytetu - doktor obojga praw i filozofii Mikołaj Napadiewicz, 3) ze stanu magnatów: książę Henryk Lubomirski, hrabiowie: Jan Nepomucen Bąkowski, Ferdynand Bąkowski, Aleksander Cetner, Leonard Dunin Borkowski, Józef Humnicki, Piotr Krasiński, Józef Kuropatnicki (deputat Wydziału Stanowego), Ignacy Łoś, Alfred Potocki, Marceli Potocki, 4) ze stanu rycerskiego: Łukasz Augustynowicz, Michał Baczyński, Józef Bobowski, Jan Chlibkiewicz de Rudkowski, Jan Dobrzański, Teodor Dzierżkowski, Anastazy Kozłowski, Franciszek Kronwald de Kronange, Jan Kuczyński, Józef Nie-zabitowski, Grzegorz Nikorowicz, Ignacy Nikorowicz, Marian Obertyński, Jan Olszewski, Franciszek Ksawery Papara, Hilary Siemianowski, Adam Strachocki, Stanisław Straszewski, Jan Szeptycki, Jan Uruski (deputat Wydziału Stanowego, czł. honorowy), Tomasz Uznański, Tadeusz Wasilewski, Karol Wyslobocki, 5) deputowani miasta Lwowa: burmistrz Jan W. Home i obywatel miasta Józef Stampil. W sumie pojawiło się 51 posłów. Powyższy wykaz stanowi poniekąd przekrój społeczny 42 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego stanu rycerskiego, w 1837 r. - zaledwie 18, na ostatniej sesji w 1845 r. - 143 posłów¹¹⁷. Sejm wszelkie decyzje cesarskie przyjmował w „najuniżeszńszym posłuszeństwie” i z wdzięcznością¹¹⁸. Nie cieszył się zatem większą popularnością, co za tym idzie frekwencją, co było na rękę dworowi cesarskiemu, obawiającemu się, jak już powiedziano, nadmiernej chęci Galicjan do sejmikowania. Jak na to zwrócił uwagę Bronisław Łoziński, dopiero kiedy pojawiły się sprawy związane z Towarzystwem Kredytowym czy pańszczyzną, liczba posłów zaczęła wzrastać. Nie zawsze też sejm zbierał się regularnie, co dotyczyło zwłaszcza lat 1830-1832, okresu niepokojów związanych z trwającym w Królestwie Polskim powstaniem listopadowym, kiedy to władze w Wiedniu przyjmowały niejednoznaczną, a nieco później wręcz wrogą, postawę. Kiedy więc w 1833 r. posłowie zebrali się po dwuletniej przerwie, Wydział Stanowy podkreślił, iż sejm w latach 1831-1832 nie mógł się odbyć z dwóch powodów: • w 1831 r. z powodu epidemii cholery panującej w Galicji, • w 1832 r. z powodu spóźnionego przyjazdu generał-gubernatora¹¹⁹. 1.4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego Sejmu Postulatowego po kongresie wiedeńskim Osobną rolę w sejmie spełniał tzw. Wydział Stanowy¹²⁰. Składał się z 7 członków wybieranych według następującego klucza: po 2 z każdego stanu - duchowieństwa, magnaterii i szlachty, oraz 1 z miast królewskich. Sposób jego działania określał § 7 cytowanego patentu z 13 kwietnia 1817 r., który przewidywał powołanie specjalnego personelu pomocniczego. Samych członków wydziału nazywano deputatami lub asesorami. Na czele instytucji stał prezydent gubernium krajowego, który przewodniczył obradom i kierował sprawami, „zarządzając co potrzeba na wypadek przeszkody w tej mierze”¹²¹. Miał on swojego zastępcę, którym mógł być arcydygnitarz krajowy, wybrany przez władzę cesarską¹²². Prezydent gubernium przede wszystkim czuwał nad porządkiem obrad sejmowych, miał prawo głosu na początku lub na końcu dys i urzędniczy tego nietypowego sejmu; por. Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodo-meryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się..., s. 1-7. Na ostatniej sesji pojawiło się 32 magnatów i 93 przedstawicieli stanu rycerskiego. ¹¹⁸ Zadbał o to sam cesarz, który kazał na środku sali obrad w najwyższym miejscu, umieścić tron, a na nim pod baldachimem położyć swój portret. ¹¹⁹ Por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 92. ¹²⁰ Spotkać można też takie nazwy jak: „zbiór stanów” czy „Collegium”; por. S. Kutrzeba, op. cit., s. 166. ¹²¹ Por. § 8 patentu. ¹²² Później ustanowiono jeszcze z 3 uprzywilejowanych stanów po 2 honorowych członków jako koreferentów, zatwierdzanych przez Kancelarię Nadworną. Por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 19. 1.4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego... 43 kusji, mógł też sam zbierać głosy. Przy pierwszych posiedzeniach przewodniczył obradom Jan Kanty hrabia Stadnicki. Wydział dzielił się pod względem merytorycznym na komisje: • Wydział Oświecenia Publicznego i Naukowego, • Wydział Spraw Urzędowych, • Wydział Dochodów Publicznych, • Wydział nad Utrzymywaniem Metryk Krajowych. Tabela 4. Poszczególne „ministerstwa” wydziałowe wraz z podaniem ich podstawowych zadań Nazwa Wydział Oświece- Wydział Spraw Wydział Dochodów Wydział nad wydziału nia Publicznego Urzędowych Publicznych Utrzymaniem i Naukowego Metryk Krajowych Podsta- prace dotyczące • przekazywanie • kontrola nad • sporządzanie wowe zakładu im. Ossoliń- informacji o lo- funduszami, metryk w spra- zadania skich: sach postulatów w szczególności wach przyjęcia • sekwestracja krajowych126, nad domestykal- i ukończenia dóbr Zakładu123, • publikacje rozpo- nym i dominial- szkół (m.in. • zbieranie pienię- rządzeń dotyczą- nym128, wojskowych dzy i funduszy cych Galicji127 • powoływanie i inżynieryjnych na rzecz budowy i kontrola nad w Neustadt Ossolineum124, komisjami pro- i w Wiedniu) • prowadzenie wincjonalnymi licytacji na ten do spraw „uregu- cel, lowania podat- • wyznaczanie ków”, zarządców do • lokowanie środ- spraw prac nad ków pieniężnych stawianiem na lokaty i do budynku Ossoli- kas kameralnych, neum125, sprawy loterii skarbowych, w tym tzw. rot- schildowskiej129, ¹²³ Prowadzona była przez hrabiego Ksawerego Wiesiołowskiego; por. Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodomeryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się..., s. 12. ¹²⁴ W 1828 r. Sejm przekazał na ten cel 15 tys. zł reńskich; por. ibidem, s. 16. ¹²⁵ Zostali nimi dyrektor instytutu ks. Siarczyński i kpt. Józef Bem; por. ibidem, s. 16. Ten ostatni, znany z późniejszej bohaterskiej postawy w bitwie pod Ostrołęką i jako przywódca powstania węgierskiego przerobił klasztor Karmelitanek Trzewiczkowych we Lwowie na siedzibę Ossolineum zupełnie bezinteresownie. ¹²⁶ Bardzo często były to odpowiedzi negatywne - jak ta w sprawie obniżenia podatków w Galicji z 1828 r.; por. ibidem, s. 30. Czasami były to sprawy budżetowe, innym pobory urbarialne. ¹²⁷ Były to Rozporządzenia względem poddanych w Galicji, [w:] ibidem, s. 32. ¹²⁸ Rozkład tych podatków za rok 1828 i wszelkie zmiany z tym związane; por. ibidem, s. 34,36. ¹²⁹ Ibidem, s. 36, 38. 44 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego Nazwa Wydział Oświece- Wydział Spraw Wydział Dochodów Wydział nad wydziału nia Publicznego Urzędowych Publicznych Utrzymaniem i Naukowego Metryk Krajowych Podsta- • powołanie nadzo- • kontrola wydat- wowe ru budowlanego kowania środków zadania i powołanie bie- na prace zlecone głych księgowych przez Sejm132, na ten cel130, • kontrola nad • katalogowanie działalnością zbiorów131, oświatową133, • przygotowanie • fundowanie kolejnych tomów stypendiów, ale „Wiadomości i kontrola nad ich Historycznych”, wydawaniem13·1, • przyjmowanie • częściowa party- i zabezpiecza- cypacja kosztów nie dzieł sztuki w sprawach lecz- ofiarowanych na niczych135 rzecz Zakładu, • sprawy oświaty galicyjskiej Źródło: Pilleriana 1817, nr XVIII, s. 28-34; B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 15-19; „Gazeta Lwowska” 1817, nr 72, s. 288-291. Cesarz udzielał stanom odpowiedzi w postaci instrukcji, czasami przychylając się do próśb zawartych w postulatach¹³⁶. Często zwracano się do niego z postulatem ¹³⁰ Problemów w tym względzie było bardzo wiele, chociażby z dachem, który miał zostać ocynkowany, ale nastąpiły problemy z dostawą tego materiału do Lwowa; por. ibidem, s. 18. ¹³¹ Zbiory te były od samego początku znaczne, a to w dużej mierze dzięki ofiarności rozumiejących znaczenie tego przedsięwzięcia przedstawicieli nie tylko szlachty galicyjskiej, ale także z innych zaborów, w szczególności z Warszawy; por. ibidem, s. 18, 22, 24. I tak dziedzic Sanek w cyrkule brzeżańskim Marian Antoni Szeptycki przekazał na rzecz Ossolineum rzeźbę z kości słoniowej ukazującą zejście się Racheli i Jakuba, odciski gipsowe monarchów rosyjskich oraz 8 odlewów ołowianych. Książę Lubomirski przekazał instytutowi obrazy Franciszka Smuglewicza i wizerunek papieża Sykstusa, Ksawery Stoneński - wypchanego krokodyla; przekazywano jednak przede wszystkim książki: Henryk Lubomirski przekazał ze swojej biblioteki na ten cel 163 woluminy, a aptekarz lwowski Teodor Torosiewicz własne dzieło „powszechnie od uczonych pochwalane”, por. ibidem, s. 24, 26, 30. ¹³² Dotyczyło to także konserwacji dzieł sztuki, np. renowacji obrazów w kolegiacie żółkiewskiej; por. ibidem, s. 38. ¹³³ Np. wydział udzielił zgody na założenie szkoły owczarskiej w Radłowie, wykładającej w języku narodowym, ponadto wyznaczył z grona mieszkańców jej dozorcę; por. ibidem, s. 38. ¹³,¹ I tak w 1828 r. ufundował dla 7 kobiet stypendia dla „sztuki położniczej”; por. ibidem, s. 38. Co do likwidacji nadużyć fundusz zajął się tym problemem w odniesieniu do dyrektora szkół chirurgicznych, co do którego istniało podejrzenie defraudacji pieniędzy; por. ibidem. ¹³⁵ Np. w sprawie dofinansowania działalności okulistycznej w różnych cyrkułach galicyjskich; por. ibidem, s. 40. ¹³⁶ Na sejmie w 1828 r. cesarz obniżył szereg podatków, przychylając się do prośby stanów, mając na uwadze: „prawdziwe dobro Naszych wiernych prowincji”; por. ibidem, s. 46,48. Problem 1.4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego... 45 reformy szkolnictwa. Młodzież w Galicji podejmowała naukę rzadziej niż w innych częściach monarchii, na co zwracali uwagę w swoich postulatach zarówno Wydział Stanowy, jak i sejm: „jest zbyt małą, w porównaniu do innych stanów, liczba uczących się synów właścicieli dóbr, bo i będąc najwięcej ciężarami publicznymi obarczeni, najmniej mogą łożyć na utrzymanie dzieci”¹³⁷. Powoływano się na brak dostatecznej liczby duchownych kształcących uczniów, a także na brak szkół zawodowych technicznych, gospodarskich, a nawet Wydziału Lekarskiego na uniwersytecie. Postulaty w sprawach oświaty wysłane przed tron cesarski zrealizuje dopiero w przyszłości Rada Szkolna Krajowa. Cesarz zalecał, by tworzyć klasy nie większe niż 80 uczniów, co miało zapewnić sukces oświatowy, jednak w Galicji uczyło się mniej uczniów, stąd powstała potrzeba wysyłania wielu z nich do Lwowa w celu zapełnienia danej klasy i uzdrowienia w ten sposób trudnej sytuacji na prowincji. Na sejmie 1828 r. postulowano, by: • ustało pierwszeństwo w przyjmowaniu do szkół uczniów miejscowych; • wolno było przyjmować uczniów tak, aby „mogli się godnie pomieścić” w klasach; • w razie szczupłości miejsca, by pierwszeństwo w zapisywaniu do szkół zapewnić miejscowym, którzy na terenie Galicji zamieszkiwali od co najmniej 10 lat; • aby usprawnić wprowadzanie szkół technicznych w Galicji i powołać na uniwersytecie Wydział Lekarski¹³⁸. Zwracano też uwagę na ograniczenie liczby rekrutów pochodzących z Galicji, zwłaszcza w okresie żniw, kiedy młodzież galicyjska powoływana była do wojska, co prowadziło do niezadowolenia na wsi i częstego ukrywania się niedoszłych rekrutów. Cesarz udzielił jednak wymijającej odpowiedzi i nic się nie zmieniło¹³⁹. Już w pierwszym reskrypcie cesarskim drobiazgowo określano tak sługi Wydziału Stanowego (w tym odźwiernego, woźnych i furtiana), jak i płace dla nich. Służbę na takich samych stanowiskach odtworzono następnie w ramach Wydziału Krajowego. Kadencja członków Wydziału Stanowego trwała 6 lat. polegał na tym, iż te, które zostały, okazały się zbyt wysokie w odniesieniu do możliwości ekonomicznych Galicji, tym bardziej, że w tym czasie prowincję tę dotknęło wiele zaraz (w tym najgorsza bydła), plaga szarańczy i susza, jakiej „od 48 lat nie było”. Jeśli do tego dodać brak kredytów, słabo rozwinięty rynek papierów wartościowych, to ukaże się smutny obraz nędzy galicyjskiej. Stąd i apel stanów do cesarza był dramatyczny w swej wymowie: „Najjaśniejszy Panie. Stan Ojczyzny i stan w ogóle rzeczy naszych jest okropnym; nie chcemy aby nam współcześni i potomkowie nasi wyrzucali, żeśmy nieczynnością dali podnieść się złemu, któremu w pierwszych początkach zaradzić można było. [...] Prosimy przeto i najgoręcej prosimy W. Ces. Król. Mość, Pana naszego Miłościwego, abyś podatki na kraj nasz wymierzone, do możności prowincji zniżyć raczył”, ibidem, s. 54. Cesarz nie zgodził się, zachowując istniejący stan rzeczy. Jak uzasadnił: „Zmniejszenie podatków, o które Stany dopraszały się, chętnie przedsięweźmiemy, skoro okoliczności dopuszczą”, ibidem, s. 66. ¹³⁷ Ibidem, s. 58. ¹³⁸ Ibidem, s. 60. Co do odpowiedzi cesarskich niewiele lub zgoła nic niewnoszących por. ibidem, s. 68, 70. ¹³⁹ Ibidem, s. 66. 46 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego Program działania wydziału dał się streścić w stwierdzeniu, jakiego organ ów użył podczas obrad jednego z sejmów postulatowych: Najchlubniejszą jest prac naszych nagrodą, kiedy Wam, Prześwietne Stany, zdając sprawę z czynności naszych otrzymujemy to uwielbienia godne świadectwo, żeśmy postępowali w duchu i celu, jaki przewodniczy Prześwietnym zgromadzonym Stanom, to jest: aby miła ojczyzna nasza tylu klęskami przycieniona, podnieść się i wzrastać mogła¹⁴⁰. Mimo pompatyczności tych stwierdzeń widać w nich jednak i troskę o losy Galicji, ogniskującą się zwłaszcza w pracach poza obradami sesyjnymi tak zwołanego parlamentu. Od 1820 r. Wydział Stanowy wydawał dla sejmu drukowane sprawozdania, zawierające uchwały sejmowe i decyzje wydziałowe¹⁴¹. Podobnie będzie czynił Wydział Krajowy. Były wśród nich sprawozdania dotyczące np. budowy kolei żelaznej, Towarzystwa Kredytowego, realizacji obowiązków podatkowych. W tej ostatniej kwestii Wydział Stanowy starał się łagodzić politykę Wiednia, suponując ograniczone możliwości finansowe Galicjan. W szczególności sporządził rejestr podatków i danin publicznych, jakie ciążyły na dominiach i gminach¹⁴². Wyszczególnił więc te należności, które jego zdaniem można było znieść¹⁴³. Wyniki były jednak mizerne¹⁴⁴. Wydział próbował też - z nieco lepszym skutkiem - zadbać o polską kulturę. Postanowiono odnowić zagrożone zniszczeniem obrazy w kościele w Żółkwi, przedstawiające sceny z życia króla Jana III Sobieskiego (1676-1696), wybito medal ku czci Józefa Maksymiliana Ossolińskiego, twórcy Zakładu im. Ossolińskich we Lwowie, a także przewidziano środki na wystawianie sztuk polskich w lwowskim teatrze¹⁴⁵. Wydział powołał też specjalną komisję do spraw zabezpieczenia środków dla Ossolineum¹⁴⁶. ¹⁴⁰ Ibidem, s. 12. ¹⁴¹ Były to Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodomeryi na dniu ... zgromadził się i trwał do dnia.... Sprawozdania owe były spisywane w językach polskim i niemieckim. Na początku wymieniano imiennie posłów, a następnie przechodzono do meritum zagadnień. ¹⁴² Według ustaleń Bronisława Łozińskiego było ich 53, w tym taksy, myta, protestacje konkurencyjne, znaczenie złota i srebra. Z tych wyliczeń ciężarów dominia i gminy wspólnie ponosiły 29, same dominia 21, a same gminy 3; por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 49. ¹⁴³ Ibidem, s. 56. ¹⁴⁴ Ibidem, s. 57-58. Niewiele wniosła też podróż Franciszka I do Lwowa, bo choć cesarz wydawał się być zadowolony z tego, co zobaczył w Galicji, to podatków nie zmniejszył. ¹⁴⁵ Por. Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodomeryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się..., s. 12-13. Jak zaznaczono w tym dokumencie: „Instytut imienia Ossolińskich [...] był celem nieustannej troskliwości Wyboru stanowego”, ibidem. Starano się pomagać także samym aktorom. Kiedy dyrektor teatru polskiego we Lwowie Jan Nepomucen Kamiński znalazł się w niedostatku, sejm uchwalił pięcioletnią subwencję dla niego po 2 tys. zł reńskich z funduszu domestykalnego; por. B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 73. ¹⁴⁶ W dniu 22 marca 1830 r. powołano trójosobową komisję sejmową, której celem miało być zbadanie rachunków od chwili powstania instytutu do dnia powołania komisji. Komisja z uwagi na ogromny bałagan panujący w dokumentacji nie mogła przez dłuższy czas ukończyć należycie swego zadania, nastąpiło to 4 czerwca - por. Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodo- 1.4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego... 47 Te właśnie cele kulturalne będą przyświecać Wydziałowi Krajowemu, tworząc w ten sposób jego późniejszą specyfikę. Wydział Stanowy zwracał też uwagę na niepokojące zjawisko, jakim było przekazanie komisjom pregrawacyjnym sporów pańszczyźnianych pomiędzy chłopami a dworem. Celem tak wydziału, jak i stanów było wymierzanie sprawiedliwości bez podjudzania przez cyrkuł chłopów do pieniactwa. Taka była wymowa m.in. adresu z 1821 r. Ponad dwie dekady później, w 1846 r., owe obawy potwierdziły się w praktyce podczas tzw. rabacji galicyjskiej. Nie do końca zbadano dotąd stosunek władz wydziałowych do problemu emigracji bukowińskiej. Z całą pewnością wysyłano do cesarza adresy w tej sprawie¹⁴⁷. Wydział stał na stanowisku ograniczania tej emigracji, argumentując je uszczupleniem dochodów budżetowych. Wydział posiadający uprawnienia czysto techniczne z biegiem czasu powiększał swoje kompetencje, co przyznał niechętny tej formacji i epoce Bronisław Łoziński¹⁴⁸. Wzrost kompetencji był widoczny w kolejnych sprawozdaniach kierowanych do Sejmu Postulatowego. Warto się nad nimi pochylić, zważywszy na ich późniejsze przekazanie Wydziałowi Krajowemu. W sprawozdaniu za rok 1823 Wydział Stanowy podkreślił konieczność reorganizacji handlu na Wiśle i w tym celu zabiegał u cesarza o zgodę na utworzenie w Gdańsku konsulatu austriackiego. Przy okazji prosił o zmniejszenie cła wywozowego od drewna spławianego do Gdańska. Prosił też cesarza o zniesienie tzw. taksy lasowej - opłaty od drewna, wyrobów drewnianych i wapna na granicy z Bukowiną. Istnienie taksy oznaczało bowiem brak faktycznego połączenia tej dzielnicy z Galicją. W sprawach dotyczących tzw. kultury leśnej wydział podkreślał konieczność szkolenia odpowiedniej kadry leśników i przyznał kilku uczniom galicyjskim w szkole leśnej w Mariabrunn stypendia. Jeśli już mowa o szkolnictwie, organ ten apelował o założenie szkoły weterynaryjnej i leśnej dla Galicji we Lwowie¹⁴⁹. Z przekazanego meryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się..., s. 15-16. Następnie komisja zajęła się budową gmachu instytutu, której dokładny rachunek przekazano sejmowi w sprawozdaniu; por. ibidem, s. 18. Sprowadzano też pamiątki narodowe, które miały znaleźć się w nowo powstającym budynku. Między innymi ściągnięto z Wiednia 1129 monet i medali pochodzących z kolekcji Józefa Ossolińskiego. Zgodnie z wolą fundatora rozpoczęto wydawanie periodyku (ibidem, s. 22). Na wieść o znaczeniu powstającego „polskiego” instytutu wiele osób prywatnych decydowało się przekazać swoje zbiory na cele muzealne. Zostały one wymienione w cytowanym sprawozdaniu; por. ibidem, s. 26-30. ¹⁴⁷ Wydział żalił się na tę ekonomiczną emigrację, podkreślając, że „przeciążenie podatkowe jest główną przyczyną tego ruchu”, B. Łoziński, Galicyjski Sejm Sianowy..., s. 64. ¹⁴⁸ Oceniając prace wydziałowe podczas sesji roku 1824 r., Bronisław Łoziński stwierdzał: „Na pierwszy rzut wysunięte zostało sprawozdanie doroczne wydziału stanowego, który swój skromny zakres działania zdołał tak wyzyskać, że miał coraz więcej do powiedzenia”, ibidem, s. 68. ¹⁴⁹ Były to problemy palące dla Galicji, która żyła z rolnictwa. Fatalny w skutkach był rok 1827, kiedy po klęsce szarańczy nastąpił masowy pomór bydła, przywleczony z Wołoszczyzny i Be-sarabii. Choroby takie szybko rozchodziły się po całej monarchii, a było rzeczą wiadomą wysyłanie ogromnych stad bydła galicyjskiego do Ołomuńca i tym samym zwielokrotnienie możliwości 48 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego mu funduszu domestykalnego wykroił środki na ratowanie zdrowia w Galicji¹⁵⁰. Już z tych wyliczeń wynika, że nie był to organ ślepo wypełniający wolę cesarską. Jest to istotne dla zrozumienia przygotowania i dojrzewania politycznego następnego pokolenia, które będzie tworzyć autonomiczne struktury władzy w Galicji. W latach dwudziestych XIX w. szczególnie widoczna była walka Wydziału Stanowego o zmniejszenie obciążeń fiskalnych prowincji galicyjskiej. Jego członkowie widzieli bowiem w tej eksploatacji fiskalnej źródło „biedy” poddanych, choć niekoniecznie dostrzegali je w ciągle dobrze jeszcze mającej się pańszczyźnie i profilaktycznie nie podnosili tego tematu. Udało im się natomiast uzyskać ulgi w następujących obciążeniach fiskalnych: • dniach szarwarkowych odbywanych przez gminy wiejskie, • dodatkach do funduszu drogowego, opłacanego przez dominia i miasta, • w odniesieniu do tzw. podatku przemysłowego, pobieranego we Lwowie obok podatku dochodowego. Najwięcej uwagi Wydział Stanowy poświęcał funduszowi dominikalnemu. Powstał on z dodatku nakładanego corocznie do podatku dominikalnego płaconego przez mieszkańców Galicji. Dodatki te były różne, ostatecznie kształtując się w wysokości 1 kraj cara od 1 zł reńskiego zapłaconego podatku. Wydział Stanowy wywiązywał się z jego realizacji świetnie. W 1825 r. zniesiono w Galicji pobierany dotąd dodatek wojskowo-kwaterowy oraz obniżono podatek gruntowy, co było sporym osiągnięciem tak sejmu, jak i wydziału dla poprawy bytu gospodarstw chłopskich, co Bronisław Łoziński skomentował stwierdzeniem: „Wywalczył tedy, czy wyprosił, wybłagał i wymęczył, ale w każdym razie osiągnął sejm stanowy ustępstwo podatkowe”¹⁵¹. Wreszcie w 1829 r. został zmniejszony w Galicji podatek gruntowy, choć w jego miejsce wprowadzono niemal od razu akcyzę na alkohol. Próbowano też powoływać różnego rodzaju fundusze lokalne i celowe. Nadzór nad nimi sprawował Wydział Stanowy, a później jego następca - Wydział Krajowy. W 1841 r. zainicjowano założenie galicyjskiej Kasy Oszczędności, wcześniej zaś Funduszu Straży Pożarnych. Pobudzano też do działań filantropijnych magnaterię¹⁵². Wreszcie w 1844 r. podjęto pierwsze kroki w celu ograniczenia pijaństwa w Galicji¹⁵³. przywleczenia zarazy; por. ibidem, s. 72. W czasach nieco późniejszych wydział próbował ustanowić osobne Towarzystwo dla Zabezpieczenia Bydła. Propozycję taką wnieśli oddolnie rolnicy z cyrkułu sanockiego, co wskazuje na wagę problemu dla całej Galicji; por. ibidem, s. 104. ¹⁵⁰ Ibidem, s. 69-70. ¹⁵¹ Ibidem, s. 72. ¹⁵² Na sesji sejmowej w 1838 r. wydział poinformował stany o założeniu przez hr. Stanisława Skarbka Zakładu dla Sierot. W tym celu Skarbek przekazał sporą dotację na realizację tego dzieła; por. ibidem, s. 103. ¹⁵³ Chodziło o wniosek Franciszka Mysłowskiego domagającego się wprowadzenia wysokich cen na wódkę; por. ibidem, s. 116. Z kolei hr. Leopold Krasiński proponował ograniczenie wyszynku w karczmach wiejskich prowadzonych przez Żydów. 1.4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego... 49 Warto w tym miejscu odnotować fakt, iż % miejscowości galicyjskich miało w tym czasie własne gorzelnie¹⁵⁴. W kwestii reform oświaty członkowie wydziału podnosili konieczność rozbudowy, zwłaszcza szkolnictwa zawodowego (tzw. szkół fachowych) i to zarówno na szczeblu lokalnym, jak i uniwersyteckim (politechniki). Wprawdzie istniały takie placówki w Brodach i we Lwowie, ale Galicji coraz bardziej doskwierał brak wykształconych rzemieślników: „U nas brak szkół technicznych sprawia, że wszyscy cisną się do gimnazjów, liceów i do uniwersytetu, a odbywszy tam wszystkie studia, nie znajdują potem miejsc, któryby ich powołaniu odpowiedzieć mogły”¹⁵⁵. W ślad za szkolnictwem zawodowym miała pójść rozbudowa gospodarki galicyjskiej. W tym celu wydziałowi udało się przeforsować w Wiedniu zgodę cesarza na założenie we Lwowie Towarzystwa Gospodarskiego (14 lipca 1829)¹⁵⁶. Jednak dopiero na sesjach w latach 1839 i 1840 zatwierdzono ekonomiczne warunki jego funkcjonowania. Składały się na nie: • dochody z funduszu domestykalnego, w tym należące do niego dochody z tzw. posiadłości tabularnych, • fundusz spichlerzowy¹⁵⁷, • fundusz ułanów, powstały w czasach wojen napoleońskich (w kwocie 130 000 zł reńskich). Władze wydziałowe dbały też o tworzenie stypendiów dla galicyjskich uczniów kształcących się np. w Politechnice Wiedeńskiej (200 zł reńskich)¹⁵⁸. Na osobne potraktowanie zasługuje, kwestia używania języka polskiego, o którego nauczanie w szkołach walczono. Za kuriozalny należy uznać fakt przedstawienia u tronu wyjaśnienia na temat jego odrębności od języków innych narodów słowiańskich¹⁵⁹. Kiedy więc w 1834 r. w Wiedniu pojawiła się koncepcja wprowadzenia ¹⁵⁴ M. Morawczyński, Rzeź 1846..., s. 41. ¹⁵⁵ B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 80. ¹⁵⁶ Towarzystwo założone w 1829 r. zaczęło jednak działać znacznie później, bo w 1845 r. Franciszek II oprócz wyrażenia zgody nie zrobił nic, aby realnie powołać do życia Towarzystwo. Po jego śmierci pismo w sprawie rzeczywistego rozpoczęcia działalności towarzystwa sporządził arcybiskup lwowski, pochodzący z Czech Franciszek Pischtek (1786-1846), a Tadeusz Wasilewski proponował swoją osobę jako opiekuna przemysłu galicyjskiego. Za jedno z priorytetowych zadań wydziału uznano założenie banku akcyjnego, który byłby podporą dla galicyjskiego przemysłu. Towarzystwo skupiało środowiska ziemiańskie, zamożnych chłopów, oficjalistów dworskich. Zajmowało się organizacją wykładów i kursów rolniczych podnoszących edukację w zakresie rolnictwa, zakładało stacje zarodowe, wydawało własne periodyki np. „Rolnik” w latach 1867-1914 i 1916-1939. Do największych zasług towarzystwa należało zakładanie szkół rolniczych, w 1849 r. w Łopuszce, w 1856 r. średniej szkoły rolniczej w Dublanach. Od 1868 r. było subwencjonowane przez rząd i Wydział Krajowy, w 1869 r. uległo decentralizacji, tworząc komitet z prezesem i oddziały terenowe z osobnymi zarządami. Od 1919 r. działało jako Towarzystwo Gospodarskie Wschodniej Małopolski, w 1922 r. wchłonięte przez Małopolskie Towarzystwo Rolnicze. ¹⁵⁷ Fundusz pochodził z liwerunków dominialnych z lat 1789-1790, w kwocie 604 410 zł reńskich. ¹⁵⁸ B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 93. ¹⁵⁹ Ibidem, s. 95. 50 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego w urzędach galicyjskich jako powszechnego języka niemieckiego, wydział wystosował prośbę o używanie łaciny. Niestety sądy ziemskie i apelacyjny używały na co dzień języka niemieckiego, a podanie po polsku odsyłały jako napisane „w języku przez sąd nie używanym”. W trakcie sesji sejmowej w 1841 r. sejm wysłał więc do cesarza adres z prośbą o używanie języka łacińskiego bądź polskiego. Łacina była o tyle bezpieczna, że można ją było zastosować w sytuacji, kiedy któraś ze stron nie znała języka niemieckiego lub polskiego. Mimo kolejnych słanych do cesarza próśb o zgodę na używanie języka polskiego w sądach szlacheckich stanęło na używaniu w dalszym ciągu łaciny. W czasach cesarza Ferdynanda (1835-1848) sejm wyraził w swym adresie do niego prośbę o drobne, jakby się na pozór wydawało, ustępstwa w kwestiach językowych w szkolnictwie. Prosił go zatem: a. aby w szkołach trywialnych początki niemieckiego języka i inne nauki były dawane po polsku; b. aby w szkołach normalnych zamiast dotychczasowej zastarzałej gramatyki języka polskiego była zaprowadzona dobra gramatyka¹⁶⁰; c. aby tak w gimnazjach, jak i na filozofii jedna przynajmniej nauka, t.j. nauka religii dawana była w polskim języku; d. aby nauczyciele humaniorów [przedmiotów humanistycznych] mieli nie tylko pozwolenie ale i obowiązek ćwiczenia uczniów w stylu polskim równie jak niemieckim i łacińskim; e. aby jak jest w uniwersytecie lwowskim, tak i po innych instytutach filozoficznych były zaprowadzone katedry języka i literatury polskiej dla wszystkich uczniów filozofii a przynajmniej dla sposobiących się na kapłanów i urzędników stanowiła studium obligatum'⁶¹. Władze gubernialne niechętne były temu projektowi. Uważały, że „istnieje już najwyższe rozporządzenie, aby ci, którzy do służby publicznej w Galicji wstępują, wykazali się znajomością języka polskiego lub - słowiańskiego”¹⁶². Z biegiem lat Wydział Stanowy zwracał największą uwagę na funkcjonowanie Zakładu im. Ossolińskich, stanowiącego priorytet działania władz wydziałowych. Podchodzono do związanych z nim spraw nad wyraz pieczołowicie, widząc w tej instytucji główną ostoję polskości w Galicji¹⁶³. Wydział zajmował się także innymi sprawami, zwłaszcza organizacją uroczystości państwowych. Jedną z bardziej spektakularnych, pomijając przyjazd Franciszka II do Lwowa, było z całą pewnością ogłoszenie po nim żałoby, na co nie szczędzono wy ¹⁶⁰ Na sesji sejmowej 1844 r. posłowie prosili cesarza o wyasygnowanie na ten cel 500 zł reńskich, na co ten wyraził zgodę. ¹⁶¹ Ibidem, s. 111. ¹⁶² Ibidem. ¹⁶³ Akta Zakładu im. Ossolińskich znajdują się w Centralnym Państwowym Archiwum Historycznym Ukrainy we Lwowie i są opatrzone sygnaturą: fond 165, opis la. Najwcześniejsze dokumenty z nim związane pochodzą z początków istnienia Zakładu. Wśród akt znajduje się też projekt medalu dla twórcy zakładu, Maksymiliana Ossolińskiego, z jego podobizną, zaś na rewersie zarys budowli zakładu z napisem: „Posteritatis in usum”. 1.4. Organizacja Wydziału Stanowego jako organu wykonawczego... 51 datków, a co kosztowało wydział 2387,40 zł reńskich. Wydział Krajowy jako następca Wydziału Stanowego pełnił podobne zadania reprezentacyjne w jeszcze większym zakresie. Cesarz Ferdynand zwany Dobrotliwym zgodził się na prośbę sejmu jeszcze w latach 1835-1836 zająć sprawami więźniów politycznych, choć w efekcie polecił jedynie przyśpieszyć „odpowiednie śledztwa”. Następnie Wydział Stanowy w swoim corocznym sprawozdaniu zajął się prawem propinacyjnym. Chodziło o obniżenie akcyzy na alkohol, która była już za czasów Franciszka II stopniowo zmniejszana. W uzasadnieniu prośby o jej dalsze obniżenie dał się wyczuć pewien niepokój władz wydziałowych co do dalszych losów przemysłu monopolowego¹⁶⁴. Jednak już wtedy (od 1836 r.) kształtowała się wyraźnie tendencja do zmiany prawa propinacyjnego w Galicji¹⁶⁵. Warto w tym miejscu zacytować fragment sprawozdania, który dotyczył tej kwestii: Produkcja wódki jest jedyną gałęzią przemysłu w Galicji, która nie powstała z nadziei wielkich zysków, lecz wymuszona została na producentach zboża desperacją tego artykułu a teraz dla utrzymania żyzności pól i wykarmienia bydła stała się już niezbędną. Nie może więc Galicja być porównywana z innemi prowincjami, które mając wielorakie, zyskowne gałęzie przemysłu, znaczne kapitały i handel kwitnący, produkują tylko tyle wódki, ile z zyskiem spieniężyć mogą. Gdyby nawet jedna gałąź przemysłu w tych prowincjach na podatku ucierpieć miała, to strata z innych źródeł łatwo powetowana być może. Sam rzut oka na różnicę w cenach wódki wystarczy dla wzbudzenia przekonania, że ulga Galicji przyznana nie przywraca co do opodatkowania równowagi między nią a innemi prowincjami¹⁶⁶. Tak oczekiwane ożywienie gospodarcze próbowano wymusić poprzez rozbudowę sieci kolejowej¹⁶⁷. W szczególności chodziło o tzw. nitkę północną, która łączyłaby tereny graniczące z Wielkim Księstwem Krakowskim (okolice Bochni), a dalej z Brodami, Wiedniem i Triestem¹⁶⁸. Otrzymano też publiczne przyrzeczenia banków wiedeńskich, że skredytują tę inwestycję, zaś późniejszy marszałek Sejmu Krajowego ¹⁶⁴ Szerzej na ten temat por. K. Ślusarek, Czy dochody z propinacji, czyli produkcji wódki i piwa, uratowały galicyjskich ziemian przed bankructwem, [w:j Polska i Polacy w XIX-XX wieku, red. idem, Kraków 2002, s. 285-294. Interesujące są poglądy autora zwłaszcza dotyczące problematyki uwłaszczeniowej i jej wpływu na dochody propinacyjne. ¹⁶⁵ Na ten temat por. J. Michalewicz, Przemysł gorzelniczy Galicji. Między monopolem dworskim a monopolem państwowym (XIX-XX w.). Próba ujęcia modelowego, „Rocznik Naukowo-Dydaktyczny WSP w Krakowie. Prace Historyczne” 1993, z. 126, s. 103-112. Tamże dalsza literatura na ten temat. ¹⁶⁶ B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 98. ¹⁶⁷ Pierwszej próby podsumowania tego wyzwania dokonano jeszcze w czasach autonomii galicyjskiej; por. L. Wierzbicki, Rozwój sieci kolei żelaznych w Galicji od roku 1847 włącznie do roku 1890, Lwów 1907. ¹⁶⁶ Koncepcję połączenia Bochni z Wiedniem jako pierwszy zgłosił profesor Politechniki Wiedeńskiej Franciszek Ksawery Riedl, którego zdaniem odcinek ten miał być pierwszym etapem dużego projektu budowy magistrali kolejowej z Brodów (granica Galicji) do Triestu; por. ibidem, s. 1. 52 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego Leon Sapieha miał się zająć problemem jej rentowności¹⁶⁹. Na następnych sesjach sejmowych w latach czterdziestych XIX w. cały czas wracano do tych kwestii. Osiągnięcia w tej dziedzinie należy uznać za znaczące¹⁷⁰. Stan badań w tej newralgicznej kwestii gospodarczej omówił ostatnio Dariusz Opaliński¹⁷¹. Co do kwestii rozbudowy sieci dróg galicyjskich, w tym gościńców cyrkularnych, nie wyszła ona poza etap projektu. 1.5. Zmierzch Sejmu i Wydziału Stanowego. Od rabacji chłopskiej po autonomię galicyjską Należy wreszcie wspomnieć o sprawie, która pojawiła się dość wcześnie, bo 31 marca 1842 r., w wystąpieniu na forum Wydziału Stanowego hrabiego Kazimierza Krasickiego, a która dotyczyła zniesienia pańszczyzny. Uznać ją można za najważniejszą w dziejach Sejmu Postulatowego. Memoriał Krasickiego nie został jednak przedstawiony sejmowi. Kwestia ta została zatem podniesiona ponownie z prawie rocznym opóźnieniem. Pojawił się wówczas wniosek innego posła, Tadeusza Wasilewskiego, o rozpatrzenie tej kwestii, ale sejm w lakonicznej odpowiedzi przesłał sprawę władzom gubernialnym i nie zajął wyraźnego stanowiska. To odwlekanie sprawy włościańskiej miało mieć dalekosiężne skutki w przyszłości, zakończone w cyrkułach zachodnich Galicji tzw. rabacją¹⁷². W pierwszej kolejności na sesji w roku 1845 zauważono konieczność udzielenia pomocy chłopom w postaci zapomóg z powodu powodzi, jaka dotknęła zwłaszcza obwody zachodnie¹⁷³. Z inicjatywą wystąpił Leon Sapieha, któremu wtórowali po ¹⁶⁹ Wydział miał przeznaczony na ten cel zasiłek z funduszu domestykalnego w kwocie 10 tys. zł reńskich. Przyznać trzeba, że Leon Sapieha wywiązał się ze swego zadania znakomicie. Już na sesji sejmowej w 1842 r. przedstawił projekt budowy kolei, jej finansowania i wykupu gruntów od właścicieli terenów, przez które miała przebiegać linia kolejowa. Przykłady te świadczą o dostrzeganiu roli, jaką odegrać miała w przyszłości kolej w procesach unowocześniania Galicji na tle całej monarchii habsburskiej. ¹⁷⁰ Do 1861 r. wybudowano w Galicji sieć kolejową o długości 465 km. Szerzej na ten temat: J. Skwarczyński, Rozwój sieci kolejowej pod zaborem austriackim, „Inżynier Kolejowy” 1926, nr 8-9, s. 215-219. ¹⁷¹ Por. D. Opali ński, Polskie badania nad historią, kolejnictwa galicyjskiego 1847-1914. Stan i potrzeby, [w:] Galicja 1772-1918. Problemy metodologiczne, stan i potrzeby badań, 1.1, red. A. Kawalec, W. Wierzbieniec, L. Zaszkilniak, Rzeszów 2011, s. 187-199. Tamże szczegółowa literatura na ten temat oraz postawione postulaty badawcze. ¹⁷² Także władze gubernialne nie zajęły konkretnego stanowiska i aż do sesji sejmowej 1844 r. w zasadzie niewiele się w tej sprawie działo. Wtedy podjęto decyzję o zaprowadzeniu ksiąg gruntowych jako przygotowaniu do procesu znoszenia uciążliwości pańszczyźnianych. ¹⁷³ W grę wchodziła nie tylko pańszczyzna, ale i inne obostrzenia. Obowiązki chłopskie zostały zebrane w poczytnej publikacji Konstantego Leliwy Słotwińskiego Katechizm poddanych galicyjskich o prawach i powinnościach ich względem Rządu, Dworu i samych siebie (Kraków 1832; 1.5. Zmierzch Sejmu i Wydziału Stanowego. Od rabacji chłopskiej... 53 słowie Franciszek Wolański i Antoni Kraiński. Podkreślali oni, że napięcia społeczne można rozładować m.in. poprzez organizowanie robót publicznych przy budowie dróg oraz zakładanie spichlerzy zbożowych¹⁷⁴ ¹⁷⁵. Podniesiono też fundusz zapomogowy do kwoty 2 min zł reńskich, przy czym warto też odnotować, o czym nieraz zapomina się w ocenie samego zjawiska rabacji, że Sejm Postulatowy powołał osiemnastoosobową komisję w celu reformy stosunków włościańskich¹⁷³. Składała się ona wprawdzie w większości z arystokratów galicyjskich, ale ostatecznie podjęła konkretne działania mające na celu zniesienie pańszczyzny¹⁷⁶. Winą za opieszałość należy obarczyć cesarza i władze gubernialne. Wydaje się też, że ocena sytuacji zachodnich obwodów, w szczególności bocheńskiego i tarnowskiego, dokonana w tym czasie przez sejm była trafna, o czym świadczy ostatni - jak się okazało - adres sejmowy skierowany do cesarza¹⁷⁷. Późniejsze wydarzenia znane pod nazwą rabacji galicyjskiej zwieńczyły koniec Sejmu Postulatowego¹⁷⁸. Winą za wypadki na wsi wcześniejsza literatura historyczna reprint: oprać. S. Grodziski, Kraków 2004). Lektura tej broszury daje materiał poglądowy na temat faktycznych obciążeń chłopa galicyjskiego względem dworu; por. zwłaszcza część II, rozdz. 1: O pańszczyźnie, s. 54-72. ¹⁷⁴ Podsumowaniem procesów uwłaszczeniowych jest praca Krzysztofa Ślusarka, Uwłaszczenie chłopów w Galicji zachodniej, Kraków 2002, tamże literatura na ten temat oraz przebieg procesu uwłaszczeniowego - por. tabele na s. 178-294. ¹⁷⁵ Na ten temat por. ogólnie R. Rozdolski, Stosunki poddańcze w Galicji, t. 1, Warszawa 1962; t. 2, Warszawa 1962 (materiały źródłowe od listu kanclerza Wenzela Antona von Kaunitza do Marii Teresy, sygnowane na sierpień 1772 r. po skargę poddanych lackowolskich z 1790 r.). ¹⁷⁶ Na ten temat por. S. Kieniewicz, Sprawa włościańska w galicyjskim Sejmie stanowym, „Sobótka” 1948, R. 3, s. 168-190; B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 121. Na temat tworzących się wówczas w Galicji ugrupowań politycznych i radykalizacji nastrojów por. W. Feldman, Stronnictwa i programy polityczne w Galicji 1846-1906, t. 1, Kraków 1907, zwłaszcza część I: Czasy romantyzmu politycznego, rozdz. 2: Rok 1846, s. 13-19. ¹⁷⁷ W adresie tym czytamy: „Klęski elementarne z większą odnowiły się srogością i roz-leglejsze zajęły okolice. W wielu miejscach spadły grady, w innych sroży się zaraza na bydło a w nizinach powodzią dotkniętych całe wsie zniszczone, cała ich ludność bez wyżywienia, bez dachu, ogołocona z bydła, z paszy dla pozostałego, ze sprzętów i odzieży, opuszcza potem ojców i swego czoła użyźnioną ziemię i rozchodzi się o żebraczym chlebie za zarobkiem. Wyczerpane dawniejsze i zeszłoroczne zapasy, a niewielkie tegoroczne zbiory zapowiadają drożyznę i głód w tych stronach, które nic nie zebrały. W tak wielkim i powszechnym nieszczęściu wierne Stany przyjmując ze zwykłą gotowością ofiary, których Najj. Panie w postulatach na ogólne potrzeby państwa zażądałeś, nie dla siebie o ulgę, ale o pomoc skuteczniejszą i spieszną dla poddanych tych okolic upraszają, które najwięcej od powodzi ucierpiały”, B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy..., s. 124. Na terenach objętych klęskami elementarnymi w owych „latach głodowych” zdarzały się też przypadki kanibalizmu. W parafii Dobrków jeden z księży o nazwisku Celarski przypadkowo znalazł w piecu chlebowym parafianina upieczone fragmenty ciała dziecka, częściowo skonsumowane przez rodzinę; por. Μ. Małecki, Euroregion „Beskidy". Historia i współczesność, Bielsko-Biała 2006, s. 72. ¹⁷⁸ O przyczynie tych zdarzeń okiem współczesnych por. idem, Galicja w roku 1846 (I). W przededniu katastrofy, [w:] Szkice z historii Galicyi..., s. 190-212. 54 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego obciążała niemalże wyłącznie rządy austriackie¹⁷⁹, choć współcześnie podkreśla się przyczynienie do nich także ziemiaństwa galicyjskiego¹⁸⁰. Echa wypadków roku 1846 z austriackiego punktu widzenia przedstawił także Bronisław Łoziński¹⁸¹. Wśród następujących wówczas społeczno-narodowych wydarzeń na wsi galicyjskiej na osobne potraktowanie zasługuje tzw. powstanie chochołowskie - praktycznie jedyny sensu stricte zryw narodowościowy w Galicji doby zaborów¹⁸². Pod wpływem tych wydarzeń szlachta galicyjska przedstawiała hrabiemu Rudolfowi Stadionowi, bratu późniejszego gubernatora Franciszka Stadiona memoriały dotyczące zwołania sejmu, ale pozostały one bez echa¹⁸³. Jedną z najbardziej doniosłych odezw był Wstęp do petycji lwowskiej z 18 marca 1848 r., w którym niezwoły-wanie sejmu skwitowano stwierdzeniem: „(-) dla niedostatecznej na sejmie repre ¹⁷⁹ Tendencję tę widać zwłaszcza w działalności pamiętnikarskiej. Dobitnie ten stan rzeczy scharakteryzował Franciszek Wiesiołowski: „Rząd austriacki spokojnie patrzył na tę waśń pomiędzy dziećmi swoimi, bo jeśli Polska, mówią, stała nierządem, to Austrię trzymano niezgodą”, F. Wiesiołowski, Pamiętnik z r. 1845-1846, Lwów 1868, s. 14-17. W aktach dotyczących powstania chochołowskiego znaleziono odezwę rewolucyjną skierowaną do chłopów; por. Μ. Sala, Geschichte des polnischen Aufstandes von 1846, Wien 1876, s. 375-377. ¹⁸⁰ Literatura na ten temat jest obszerna. Dość szczegółowo sprawy te omówił Stefan Kieniewicz w pracy Ruch chłopski w Galicji w 1846 r., Wrocław 1951. Na mapie zamieszczonej na końcu tej publikacji naniesiono miejsca związane z rabacją. Obszar ten był spory: najdalej na wschód wysuniętym miejscem buntu chłopskiego był Dobromil na południe od Przemyśla, najbardziej na zachód - okolice Wadowic. Oprócz wspomnianej pracy Mariana Morawczyńskiego (Rzeź 1846...) na uwagę zasługują także publikacje wcześniejsze opisujące te wydarzenia prawie po ich nastaniu: A. Tessarczyk, Rzeź galicyjska 1846 r., czyli szczegółowy opis dokonanych morderstw, rozbojów i łupieztw wraz z ważniejszymi wypadkami jakie tym okropnem scenom towarzyszyły w związku z intrygami biórokracyi, Kraków 1848; S. Dembiński, Rok 1846. Kronika dworów szlacheckich zebrana na pięćdziesięcioletnią rocznicę smutnych wypadków lutego. Jasło 1896. Warto też zwrócić uwagę na artykuł Stanisława Grodziskiego ukazujący mentalność polskiego ziemianina okresu przedrabacyjnego. Podał on m.in. passus ziemianina „z Grzędy”, czyli Ignacego Glaubicz Czerwińskiego, właściciela wsi Grzęda niedaleko Lwowa, na temat obrazu włościanina galicyjskiego: „Włościanie bowiem [...] nie są leniwi tylko na pańskiem, ale są tacy z natury; mało ceniąc sobie wygody życia; o ile wymagają one dodatkowego wysiłku, ulegają nałogowi pijaństwa i stoją w związku z tym na niskim poziomie kulturalnym. Zniesienie pańszczyzny przyniesie więcej szkody niż pożytku, bo uczyni chłopa zuchwałym, a ponadto zwiększy ilość odłogów - nikt bowiem nie zechce pracować więcej niż musi”, S. Grodziski, Galicyjskie projekty reform pańszczyźnianych w początkach XIX wieku, [w:] idem, Studia galicyjskie. Rozprawy i przyczynki do historii ustroju Galicji, red. G. Nieć, Kraków 2007, s. 105-106. Tamże podjęta przez autora próba rekonstrukcji ustawodawstwa galicyjskiego w tej materii obejmującego okres od czasów józefińskich po rok 1846. ¹⁸¹ B. Łoziński, Galicya w roku 1846 (II). Dwa upiory historyczne: Generał Benedek i starosta Breinl, [w:] idem, Szkice z historii Galicyi..., s. 213-266; idem, Głos niemiecki z roku i o roku 1846, [w:] ibidem, s. 267-299; idem, Głos biurokraty z roku i o roku 1846, [w:] ibidem, s. 300-332. ¹⁸² Oprócz Muzeum Powstania Chochołowskiego pielęgnującego pamięć o tamtych wydarzeniach pojawiła się też literatura na ten temat. Od strony źródłowej por. S. E. Radzikowski, Powstanie Chochołowskie w roku 1846, Lwów 1904. W pracy tej zamieszczono pamiętniki przywódców powstania, m.in. Józefa Kmietowicza (ibidem, s. 71-82). ¹⁸³ Por. B. Łoziński, Epilog Stanów galicyjskich (II), [w:] Szkice z historii Galicyi..., s. 65-66. 1.5. Zmierzch Sejmu i Wydziału Stanowego. Od rabacji chłopskiej... 55 zentacji mieszkańców kraju nie można poznać prawdziwych potrzeb krajowych”¹⁸·¹. Petycja ułożona została przez osoby, które odegrać miały za kilkanaście lat kluczową rolę w procesie powstawania nowego parlamentaryzmu w Galicji: Franciszka Smolkę, Floriana Ziemiałkowskiego i Ryszarda Heferna. Zebrane w pałacu namiestnikowskim 5 kwietnia 1848 r. zgromadzenie 94 członków Sejmu Stanowego nie uznało się za władne reprezentować cały ten organ, znajdując się pod presją przemowy hrabiego Aleksandra Fredry, zwracającego wówczas na to uwagę¹⁸⁴ ¹⁸⁵. Zebrani złożyli deklarację o braku umocowania co do działania w imieniu całego społeczeństwa Galicji. Tym sposobem Sejm Stanowy przestał działać i nie był już później zwoływany choć - co godne podkreślenia - formalnie nie został rozwiązany. Wydarzenia Wiosny Ludów utrudniły jego zwołanie, a później nie było takiej potrzeby - tak przynajmniej twierdziły władze austriackie. W tym czasie hrabia Stadion i władze gubernialne obawiali się wieści o tworzącym się w Wielko-polsce Komitecie Narodowym, który ostatecznie doprowadził tę dzielnicę do powstania narodowego. Ustały przejawy aktywności władz zaborczych z polskimi czynnikami sejmowymi we Lwowie¹⁸⁶. Sejm Stanowy i jego dorobek oceniano już niejednokrotnie i bynajmniej nie wystawiono mu zbyt pochlebnej opinii¹⁸⁷. Problem w tym, iż przy minimalnych uprawnieniach w praktyce niewiele mógł, choć to, co udało mu się osiągnąć, i tak należy ocenić wysoko. Szczególna troska o zachowanie języka narodowego, zainteresowanie gospodarką, polityką rolną, kolejnictwem, funduszami czy Zakładem im. Ossolińskich to tylko garść realizowanych zadań, jakie pozostawiła po sobie ta częściowo ubezwłasnowolniona instytucja. Stanisław Grodziski zwrócił też uwagę na często przemilczany, zwłaszcza w dziewiętnastowiecznej literaturze, fakt szkolenia się w ramach tego sejmu struktur kadry przyszłego Sejmu Krajowego, a co za tym idzie także jego organu wykonawczego¹⁸⁸. Biorąc pod uwagę fakt stanowienia prawa przez cesarza za pomocą różnych aktów prawnych wydawanych przez różnych urzędników cesarskich, należy zarazem uznać, że to paradoksalnie ustanowiony dla stanowienia prawa sejm nie miał możliwości działania i dlatego wiele z jego „oddolnych” inicjatyw było przemilczanych w Wiedniu lub negatywnie opiniowanych przez gubernatorów galicyjskich. Stąd tak skromny jego dorobek. Nie ulega jednak wątpliwości, że pomimo ziemiańskiego na wskroś charakteru tego zgromadzenia, wiele problemów galicyjskich, ¹⁸⁴ K. Widman, Franciszek Smolka, jego życie i zawód publiczny, Lwów 1886, s. 134-142; tekst niemiecki: ibidem, s. 806-809. ¹⁸⁵ B. Łoziński, Epilog Stanów galicyjskich..., s. 69. ¹⁸⁶ Hrabia Stadion nie przejawiał entuzjazmu dla Sejmu Stanowego i nazywał próby oczyn-szowania chłopów podejmowane podczas jego obrad czczymi; por. stenogram Verhandlungen der österreichischen konstituirenden Reichstages, Bd. 2, Wien 1848, s. 13 i n. ¹⁸⁷ Oprócz znanej już opinii Stanisława Grodziskiego, warto też przytoczyć krytyczną opinię o sejmie postulatowym Andrzeja Ajnenkiela, który dosadnie skwitował jego rolę: „stany prosiły o to, czego nie otrzymały, a dziękowały za to, o co nie prosiły”, A. Aj n en kieł, op. cit., s. 76. ¹⁸⁸ S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. l,s. 23. 56 Rozdział I. W drodze do utworzenia Wydziału Krajowego zwłaszcza w kwestii włościańskiej, było stawianych na eksponowanym stanowisku. W związku z tym stanom galicyjskim należy ostatecznie wystawić umiarkowaną, ale jednak pochlebną recenzję. Rozdział II W DRODZE DO POWSZECHNEJ AUTONOMII W MONARCHII HABSBURSKIEJ 1.1. Uwagi ogólne Wiosna Ludów 1848 r. wstrząsnęła posadami ancien regime i nakierowała konstytucjonalizm europejski, osobliwie zaś austriacki, na nowe tory. Nie odbyło się to rzecz jasna na drodze czysto pokojowej, zważywszy burzliwy przebieg wydarzeń tego okresu w Europie, ale zwłaszcza monarchia habsburska wyciągnęła z tej lekcji kilka podstawowych wniosków. Po pierwsze, w Wiedniu zauważono rodzącą się wśród wielu nacji monarchii świadomość narodową, którą w historiografii nazwano zrazu „prostym patriotyzmem”, pytającym o korzenie, przynależność etniczną, wreszcie język. Walka o swą tożsamość, w szczególności o kulturę narodową i mowę, stanie się już niebawem głównym hasłem parlamentów krajowych c.k. monarchii. Po wtóre, rodzące się tendencje nacjonalistyczne wymuszały na Austrii stworzenie w jej ramach autonomii dla poszczególnych narodów stłoczonych w konglomeracie dwugłowego orła Habsburgów. To, że nie powstała trialistyczna monarchia habsburska, bynajmniej nie było jednak winą samego Wiednia. Odwrotnie, polski ruch autonomiczny - jak wykazują najnowsze badania - nie był przygotowany od razu na tego rodzaju „zrządzenie losu”. Wypracowywano i powiększano zatem stopniowo autonomię, która po dziesięcioleciach miała przynieść zaskakujące wyniki w kwestii odrodzenia się państwowości polskiej i wykorzystania kadry urzędników galicyjskich w procesie zagospodarowania dorobku autonomii na gruncie państwowym. W omawianym czasie większe uprawnienia posiadali jedynie Węgrzy, którzy po rozbiorach swego kraju dokonanych po bitwie pod Mohaczem (1526) stopniowo wypracowywali niezależność i autonomię w ramach monarchii habsburskiej. Po trzecie, dostrzeżono wreszcie konieczność przemodelowania istniejącego systemu konstytucyjnego w kierunku demokratyzacji instytucji sejmowych, co oznaczało stopniową likwidację stanowego charakteru sejmu i jego przekształcanie się 58 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej w instytucję kurialną, a w dalszej konsekwencji wprowadzenie powszechnego prawa wyborczego. Sejm Postulatowy był reliktem dawnych zgromadzeń stanowych o bardzo ograniczonych, wręcz symbolicznych możliwościach działania. Teraz miało się to zmienić, tym bardziej iż zauważono pożyteczność inicjatyw ustawodawczych sejmów „regionalnych”, doskonale rozumiejących problemy społeczeństw poszczególnych krajów monarchii austriackiej. Paradoksalnie można przyjąć, że w tej „słabości” ustawodawczej sejmów postulatowych tkwił ich późniejszy potencjał nakierunko-wany na realizację postulatów społeczności lokalnej Węgrów, Czechów czy Polaków w Galicji. Nie wolno o tym zapominać, zwłaszcza że w innym gwarancie Świętego Przymierza, Rosji, tendencje były raczej odwrotne, co dobrze charakteryzowały słynne zresztą słowa cara Aleksandra II (1855-1881) wypowiedziane w 1856 r. w Warszawie: „Żadnych marzeń, Panowie, żadnych marzeń”. W okresie obejmującego lata 1845-1861 zastoju parlamentaryzmu w Galicji pojawiały się liczne koncepcje parlamentarne, o których warto w tym miejscu wspomnieć. Po pierwsze, pod względem przynależności politycznej szlachta galicyjska kierowała się w stronę Węgier - nie bez logicznego uzasadnienia historycznego, bowiem nawet Austria przyjmowała, że w 1772 r. zabranie przez nią tzw. Cisvistulany podyktowane było rewindykacją granic średniowiecznych Węgier, które to ziemie należały „od wieków” do królestwa Madziarów¹⁸⁹. Wiele przemian dokonywało się także w samym Wiedniu. Bankrutem politycznym stał się Ferdynand Dobrotliwy, a oczy wielu polityków monarchii kierowały się w stronę jego bratanka Franciszka Józefa. Pojawiło się też swoiste novum na gruncie parlamentaryzmu austriackiego - dojrzała myśl stworzenia ogólnoaustriackiego parlamentu, który stanie się też elementem konsolidacji narodów zgromadzonych w c.k. monarchii. Struktura ta pozwoli przeżyć porządkowi austriackiemu następne pół wieku aż do wydarzeń, które miały ją całkowicie unicestwić w okresie I wojny światowej. Ważna w tym względzie była tzw. konstytucja kwietniowa z 25 kwietnia 1848 r., która w § 10 stwierdzała wyraźnie, iż „władza ustawodawcza należy do cesarza i sejmu państwowego (Reichstagu)”¹⁹⁰. Poza obszarem węgierskim miał on być stosowany w pozostałych krajach monarchii jako organ stanowiący i składać się z izby poselskiej oraz senatu. Różnie tę koncepcję odbierano, z Galicji początkowo nie chciano nawet wysyłać posłów, gdyż obawiano się, że sejm ten naruszy dopiero co nadaną jej autonomię. Praktyka miała wykazać, że obawy te okazały się płonne. Sama koncepcja sejmu ogólnoaustriackiego rzecz jasna zwyciężyła, natomiast koncepcja dwuizbowego parlamentu nie¹⁹¹. Powołano do życia jednoizbowy sejm, nazywany Konstytuantą, ponieważ miał zreformować ustrojowo całą monarchię. Z Galicji wysłano do Wiednia ¹⁸⁹ Por. S. Grodziski, A. S. Gerhardt, op. cit., s. 153 i n. ¹⁹⁰ Konstytucja ta była wzorowana na belgijskiej, a jej istotnym uzupełnieniem była tymczasowa ustawa wyborcza z 9 maja 1848 r. Wspomniany parlament miał obejmować kraje austriackie, Czechy, Galicję i Bukowinę, co oznacza, że pominięto Węgry (posiadające już autonomię sejmową) i kraje włoskie objęte rewolucją; por. J. Buszko, Polacy w parlamencie wiedeńskim..., s. 14. ¹⁹¹ Wiedeńczycy nie chcieli się zgodzić na absolutne prawo weta monarchy w stosunku do uchwał sejmowych. Pod wpływem konstytucji kwietniowej doszło do wrzenia i w efekcie do wybu II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 59 100 posłów na 383 reprezentantów zasiadających w ławach poselskich. Z pewnością była to znacząca siła polityczna, która już w lipcu 1848 r. przeforsowała zniesienie pańszczyzny¹⁹². II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów Jak powszechnie wiadomo, radykalne środowiska Wiednia zmusiły sejm do zmiany miejsca obrad. Został on przeniesiony jesienią 1848 r. do Kromieryża na Morawach. Silnie zaakcentowany został udział Polaków, jako że od 12 października przewodniczył obradom, podczas których dyskutowano również o sprawie polskiej, Franciszek Smolka¹⁹³. W czasie obrad w samym Wiedniu zaszły dramatyczne wypadki. Oblegane, następnie zdobyte 31 października przez marszałka Alfreda von Windischgrätza miasto stało się areną sporów, a w końcu abdykacji Ferdynanda I na rzecz jego bratanka Franciszka Józefa I (1848-1916). Tl listopada utworzono nowy rząd cesarstwa, ale sygnały, które nadchodziły z Wiednia, świadczyć miały o centralistycznym nastawieniu nowego cesarza do spraw państwowych. Parlament kromieryski przygotował śmiały projekt konstytucji, który nadawał autonomię poszczególnym krajom cesarstwa, jednocześnie ograniczając realną władzę cesarza do weta zawieszającego. W wejściu w życie tej konstytucji przeszkodził sam Franciszek Józef I, który patentem z 4 marca 1849 r. rozwiązał parlament, co nastąpiło trzy dni później, i narzucił swoją konstytucję¹⁹⁴. Nigdy nie weszła chu tzw. powstania majowego zmierzającego do uchwalenia nowej konstytucji, przy czym wybory miały być powszechne i równe. ¹⁹² Por. W. Borys, Wybory w Galicji i debaty nad zniesieniem pańszczyzny w parlamencie wiedeńskim w 1848 r., „Przegląd Historyczny” 1967, t. LVIII, z. 1, s. 28-45. Głównym inicjatorem zniesienia pańszczyzny był Czech Hans Kudlich, który zgłosił taki wniosek 26 lipca 1848 r. Po burzliwych obradach dotyczących głównie odszkodowań dla szlachty 7 września 1848 r. parlament, a niedługo potem cesarz zatwierdzili to prawo. ¹⁹³ Szerzej na ten temat por. K. Forster, Epizod z epoki sejmu austryackiego w Kromieryżu (Kremsir) w roku 1848/49. Rokowania w interesie sprawy narodowej między księciem Adamem Czartoryskim a hrabi/} Adamem Potockim, Berlin 1877 (Teka Narodowa. Pamiętniki i zapiski, nr 5). ¹⁹⁴ Konstytucja kromieryska została odwołana wraz z rozwiązaniem sejmu patentem cesarskim z 4 marca 1849 r. Została antydatowana na dzień 4 marca i nazwano ją marcową lub ołomuniecką, ponieważ miejscem jej ogłoszenia był Ołomuniec na Morawach. Ciekawe było uzasadnienie rozwiązania parlamentu kromieryskiego. We wspomnianym patencie cesarz usprawiedliwiał swoją decyzję następująco: „Tymczasem obradował w Kromieryżu Sejm Państwowy [...]. Po kilkumiesięcznych rozprawach nie doszło dzieło konstytucyjne do ukończenia. Z roztrząsania z dziedziny teorii, nie tylko, że stojące w jaskrawej sprzeczności z faktycznymi stosunkami w monarchii, ale przeciwne w ogóle ugruntowaniu uporządkowanego stanu w państwie, usunęły w odległą dal powrót spokoju, sprawiedliwości i publicznego zaufania, zrodziły w dobrze myślących obywatelach posępne obawy, a partyi przewrotu, zwyciężonej dopiero co siłą oręża w Wiedniu a dotąd jeszcze nie całkiem pokonanej w innej części naszego państwa dodały nowej odwagi i nowej rychliwości. Przeto została istotnie zachwianą nadzieja, by temu zgromadzeniu, pomiędzy 60 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej ona w życie, ponieważ sytuacja wewnątrz kraju zmusiła cesarza do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Aby przeciąć wszelkie spekulacje na jej temat, 31 października 1849 r. została unieważniona (na mocy tzw. patentu sylwestrowego). Pierwsza poważna próba stworzenia autonomii legła w gruzach. Cesarska konstytucja zawierała ciekawe rozwiązania legislacyjne. Powoływała do życia dwuizbowy sejm składający się z tzw. izby wyższej (Oberhauś), którą mieli tworzyć posłowie wybierani przez sejmy krajowe, i z izby niższej (Unterhaus), dwukrotnie liczniejszej od izby wyższej, w skład której mieli wejść posłowie wybierani w drodze bezpośrednich wyborów w taki sposób, by na 100 tys. mieszkańców przypadał 1 mandat. Jak to obliczył Stanisław Grodziski, Galicja mogła liczyć na 40 mandatów¹⁹⁵. Gdyby ocenić proponowane zmiany konstytucyjne, w pierwszej kolejności nasuwa się spostrzeżenie o ewolucyjności tych projektów. Projekt pierwszy, zwany konstytucją kwietniową, cały czas tkwił jeszcze w poprzedniej epoce, ale dopuszczał możliwość zmian. Zakładał istnienie sejmu stanowego (Provinzialstande), przy czym kluczowym zdawał się być § 54, który zachowywał strukturę i działalność dotychczasowych stanów prowincjonalnych: „o ile dokument konstytucyjny nie czyni w tej mierze zmian”, a możliwość tych zmian wręcz nakazywał następny paragraf⁹⁶. Cesarzowi przysługiwało prawo zwoływania corocznego parlamentu, chyba że nastąpił zgon monarchy, wtedy izby miały się zebrać w ciągu 4 tygodni od dnia śmierci cesarza. Prawo inicjatywy poselskiej przysługiwało obu izbom i rządowi, ale do ważności aktu prawnego potrzebna była sankcja cesarska. Dwie pozostałe konstytucje szły już wyraźnie do przodu. Konstytucja kromiery-ska zakładała istnienie sejmów krajowych (Landtage) oraz organów ustawodawczych obwodowych (Kreistage). Ich kompetencje miały być określone w osobnych konstytucjach krajowych. Jak to ocenił Konstanty Grzybowski: „kromieryski projekt konstytucji zmierzał do kompromisu między zasadą jednolitości państwa a zasadą federacji, między oparciem federacji na istniejącym podziale na kraje a tworzeniem narodowo jednolitych jednostek autonomicznych w obrębie krajów”¹⁹⁷ ¹⁹⁸. Problem w tym, że tej faktycznej jednolitości nie było, zważywszy zarówno na problem węgierski, jak i na fakt braku jednolitych jednostek autonomicznych w obrębie poszczególnych krajów, jak np. w przypadku Galicji i wciąż jeszcze należącej do niej Bukowiny¹⁹⁶. Nie ulega natomiast wątpliwości, iż konstytucja ta w znaczącym stopniu poszerzała prawa obywatelskie. Jak to ustalił Andrzej Dziadzio, ograniczeniu uległy pre arcyszanownych żywiołów, w niej się mieszczących, udać się mogło spełnienie jego zadania [...]. Z tego powodu postanowiliśmy dla całości państwa: nadać Naszym ludom z wolnej woli i własnej Cesarskiej mocy te prawa, swobody i polityczne instytucje, które nasz wzniosły Wuj i poprzednik Cesarz Ferdynand I, i My sami im przyrzekliśmy, i które wedle Naszej własnej najlepszej wiedzy i sumienia uznaliśmy za najzbawienniejsze i najpomyślniejsze dla dobra Austryi”, ibidem, s. 94-95. ¹⁹⁵ Por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 27. ¹⁹⁶ Ibidem. ¹⁹⁷ K. Grzybowski, Galicja 1848-1918..., s. 18-19. ¹⁹⁸ Formalnie 4 marca 1849 r. księstwo Bukowiny zostało oderwane od Galicji i w tym stanie rzeczy przetrwało do 1918 r. II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 61 rogatywy władcy, a na czoło wysunęła się nie osoba cesarza, ale „zasadnicze prawa obywatelskie”¹⁹⁹. Jeśli do tego dodać weto zawieszające panującego wobec ustaw uchwalanych przez parlament, odpowiedzialność polityczną ministrów przed parlamentem, wprowadzenie samorządu, równouprawnienie językowe w szkolnictwie, administracji i życiu publicznym, to konstytucja ta jawi się jako fundamentalna dla rozwoju demokracji w Austrii. Jej demokratyczny wydźwięk wzmacniały dodatkowo zniesienie kary śmierci i wprowadzenie obligatoryjnych ślubów cywilnych²⁰⁰. Konstytucja ołomuniecka dawała możliwość stworzenia tzw. statutów krajowych. Dla Galicji utworzono ten statut 29 września 1850 r. i szumnie nazwano Konstytucją dla Królestw Galicji i Lodomerii z księstwami Oświęcimiem i Zatorem i Wielkim Księstwem Krakowskim²⁰¹. Według założeń tego dokumentu izba poselska miała się składać ze 150 posłów wybieranych na zasadzie kurialnej w 3 grupach, na jakie była podzielona Galicja: lwowskiej, stanisławowskiej i krakowskiej. Zdziwienie może budzić fakt, że tak zorganizowany sejm obradowałby w 3 miastach, zaś nadzór nad całością sprawowałby Wydział Centralny. Działalność wykonawcza sejmu została przekazana na rzecz Wydziału Krajowego. Por. A. Dziadzio, Monarchia konstytucyjna w Austrii (1867-1914). Władza, obywatel, prawo, Kraków 2001, s. 9. ²⁰⁰ Ibidem. ²⁰¹ Tekst polski: S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego czyli Austriackie Ustawy Konstytucyjne 1848-1903, Lwów 1903, s. 910-926, zaś oryginał niemiecki: Reichsgesetzblatt 1850, nr 386. 62 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 63 S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego..., s. 69-92. 64 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej Udział Galicji wg postanowień Na mocy konstytucji tworzono konstytucyjnych sejmy krajowe (§ 77), w tym tak- że Sejm krajowy galicyjski wraz z Wydziałem stanowym (krajo- wym). W parlamencie wiedeńskim zasia- dać miało około czterdziestu kilku posłów. Ogólna charakterystyka obu izb 2. Izba krajów składała się z po- 1. Izba wyższa składała się z po- słów (po 6 z każdego kraju wcho- słów wybieranych przez sejm dzącego do państwa, wybieranego krajowy, a stanowiła połowę przez stany; posłów wybieranych oznaczonej konstytucyjnie liczby po 1 przez sejm obwodowy każ- członków izby niższej (§ 40-41). dego obwodu z krajów składają- cych się z 2 lub więcej obwodów - członkowie byli wybierani na 6 lat, przy czym co 3 lata miała być wymieniona połowa posłów każ- dego kraju i połowa posłów wy- bieranych przez obwody (§ 100), a bierne prawo wyborcze posiadał ten, kto ukończył 33 lata i jedno- cześnie spełniał wymogi wybieral- ności do Sejmu Krajowego. Ważniejsze zadania parlamentu 1. Władza ustawodawcza należała do cesarza i sejmu państwowego, a w przedmiocie spraw krajowych do cesarza i sejmów krajowych; 2. Sejm miał być zwoływany co roku na wiosnę przez cesarza (§ 38), któremu przysługiwała inicjatywa ustawodawcza (§ 65); Nazwa zgromadze- Sejm składał się nia parlamentarnego z 2 izb: wyższej i niż- i jego skład szej. 1 Akt prawny Konstytucja Konstytucja ołomu- kromieryska niecka zwana mar- cową206 ²⁽¹⁶ Ibidem, s. 96-113. II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 65 ²⁰⁷ Według § 42: „W krajach koronnych, w których ilość takich obywateli płacących pięćset guldenów mon. konw. podatków bezpośrednich nie dosięga stosunku: jeden na sześć tysięcy dusz, uzupełnia się tę ilość dusz przez doliczenie następujących bezpośrednio co do cyfry podatkowej obywateli z tegoż kraju koronnego, aż do osiągnięcia tego stosunku”, ibidem, s. 103. 66 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej 2™ Według § 44 ustalono, że roczna kwota podatków bezpośrednich w każdym kraju koronnym z uwzględnieniem jego odrębnych stosunków określi ordynacja wyborcza, przy czym trzymać się miano zasady, że kwota ta miała wynosić dla miejscowości liczących mniej niż 10 tys. mieszkańców nie mniej niż 5 guldenów, a dla miast powyżej 10 tys. mieszkańców nie mniej niż 10 guldenów i nie więcej jak 20 guldenów; por. ibidem. 11.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 67 11.3. Sprawa Krakowa. Rzeczpospolita Krakowska jako przejaw niezrealizowanych marzeń ustrojowych Wolne Miasto Kraków zwane Rzeczpospolitą Krakowską było tworem nieco sztucznym, ale z punktu widzenia zwłaszcza dwóch państw zaborczych, Prus i Austrii, zdaje się koniecznym²⁰⁹. Nie chciały one w żaden sposób dopuścić do sytuacji, w której Rosja posiadałyby aż dwie dawne polskie stolice. Kiedy więc ważyły się losy tego niewielkiego skrawka dawnej Polski, sprawę przyśpieszył niejako Napoleon Bonaparte, którego tzw. 100 dni zmusiło do bardziej pojednawczych gestów w Wiedniu. W tak wymownym dla Polaków dniu 3 maja 1815 r. w traktacie dodatkowym utworzono wolne, niepodległe i ściśle neutralne miasto znajdujące się pod opieką rezydentów układających się stron²¹⁰. Ponieważ dokument ten uznano za integralną część aktu generalnego kończącego kongres wiedeński, musiały go ratyfikować obok państw zaborczych także Anglia i Francja. Teren tego skrawka dawnej Polski obejmował zaledwie 1150 km kw. powierzchni. W chwili przejmowania tego obszaru przez władze krakowskie zamieszkiwało go ok. 87 986 osób, lecz liczba ta miała sukcesywnie wzrastać, świadcząc nie tyle o rozwijającym się przemyśle czy w ogóle gospodarce²¹¹, ile o wyjątkowym charakterze tego miejsca, dającego zaplecze i w miarę spokojną starość weteranom ruchów wolnościowych z innych zaborów, w szczególności z Królestwa Polskiego. Ta działalność propolska miała zresztą negatywnie wpłynąć na dalsze losy Krakowa, który po rewolucji 1846 r. inkorporowała Austria. W Rzeczypospolitej Krakowskiej znalazły się zaledwie 3 miasta: Kraków, Chrzanów i Nowa Góra, czwarte - Trzebinia - otrzymało prawa miejskie już za czasów tejże Rzeczypospolitej Krakowskiej, w 1817 r. Wspomniane miasta uzupełniały 224 wsie. Podstawę prawną funkcjonowania tego tworu stanowiły: • traktat dodatkowy kongresu wiedeńskiego z 3 maja 1815 r., • acte generał z 9 czerwca 1815 r. zatwierdzający Wolne Miasto Kraków, • umowy z Munchengratz (18-19 września 1815 r.) i Cieplic (zatwierdzona 14 października 1815 r.), • konstytucja z 3 maja 1815 r., • tzw. konstytucja z 11 listopada 1818 r. zwana konstytucją rozwiniętą, stanowiąca dzieło Komisji Organizacyjnej, powołanej na podstawie zapisu art. VII traktatu dodatkowego z maja 1815 r., • trzy nowelizacje z lat: 1837, 1838 i 1839. ²⁰⁹ Na jej temat w ostatnim czasie por. S. Grodziski, Rzeczpospolita Krakowska, jej lata i ludzie, Kraków 2012. ²¹⁰ Akt ten został opublikowany w pracy Pomniki prawa Rzeczypospolitej Krakowskiej 1815--1818,1.1, wyd. W. Tokarz, Kraków 1932, s. 3-10. ²¹¹ Problemy gospodarcze Krakowskiego omówił Antoni Podraża najpierw w kontekście galicyjskim; por. A. Podraża, Europa, Galicja, regiony. Pisma historyczne, wstęp G. Nieć, Kraków 2006, s. 231-260. 68 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej Ponadto były to statuty organiczne, uchwały komisji, obwieszczenia i reskrypty administracji wojskowej. Osobne miejsce zajmowały ustawy wydawane przez Zgromadzenie Reprezentantów, uchwały i rozporządzenia Senatu Wolnego Miasta Krakowa, uchwały i rozporządzenia poszczególnych komisji - władz cywilnych po upadku powstania 1846 r. Sprawy reprezentacji tego „państewka” na arenie międzynarodowej wzięły na siebie państwa opiekuńcze. Jedynie dozwolono, by w Austrii i to do lat trzydziestych XIX w. na dworze wiedeńskim przebywał reprezentant Rzeczypospolitej Krakowskiej. Oczywiście ograniczenia poszły także w drugą stronę. Zezwolono tylko na przebywanie (w praktyce na zamku wawelskim) przedstawicielom trzech mocarstw zaborczych. Oznaczało to, że Wolne Miasto Kraków reprezentowali wspomniani rezydenci. Formalnie nie posiadali atrybutów realnej władzy, jednak z biegiem czasu miało się to zmieniać. Ingerowali m.in. w sprawy autonomii krakowskiej uczelni, a także mieszali się do sporów wewnętrznych ugrupowań politycznych Rzeczypospolitej. Było to o tyle istotne, że konstytucja z 1833 r. nadawała im prawo rozsądzania sporów pomiędzy senatem a izbą reprezentantów, co stanowiło przejaw kończącej się autonomii wolnego miasta i potwierdziło powołanie tzw. konferencji - zebrania przedstawicieli trzech mocarstw, których celem było „podejmowanie decyzji”. W praktyce musieli je przedstawiać dworom państw opiekuńczych, ale w tym wypadku autonomia Wolnego Miasta Krakowa była już całkowitą utopią. Jeśli do tego dodać zapis konstytucyjny z 1833 r. nadający im formalne prawo kontroli decyzji organów naczelnych Wolnego Miasta Krakowa i przekształcenie Konferencji Rezydentów w Konferencję Nieustającą dla spraw Krainy Krakowskiej, to ukaże się fasadowy obraz demokracji Rzeczypospolitej Krakowskiej i całkowita fikcja autonomii Krakowa. Kraków posiadał urząd pocztowy, ale już nie administrację celną, co, jak wykazał Stanisław Grodziski, miało niekorzystny wpływ na gospodarkę tego państewka. Nie lepiej było we władzach uniwersyteckich, które podporządkowano tzw. konserwatorom. Wprawdzie w najnowszej publikacji o Rzeczypospolitej Krakowskiej Stanisław Grodziski wyraził pogląd o względnej autonomii władz uniwersyteckich, jednak od lat dwudziestych XIX w. zaznaczyła się tendencja do rzeczywistej ingerencji konserwatorów, co próbowano potraktować jako swoistą praktykę, a na co władze uniwersyteckie się nie godziły. Profesorowie uniwersyteccy zasiadali w ławach poselskich czasami nader licznie, dzięki czemu skuteczniej mogli ubiegać się o autonomię uniwersytecką²¹². Władza ustawodawcza miała należeć do jednoizbowego Zgromadzenia Reprezentantów, składającego się z 41 członków, wybieranych według klucza: 26 deputowanych, z czego 9 obieranych w gminach Krakowa, a 17 w okręgach wiejskich, po ²¹² W pierwszym okresie istnienia Rzeczypospolitej Krakowskiej (1815-1828) zasiadało nawet 10 profesorów, co dawało realną siłę do zmierzenia się z siłami dążącymi do ograniczenia praw uniwersytetów; por. W. M. Bartel, Ustrój i prawo Wolnego Miasta Krakowa 1815-1846, Kraków 1976, s. 58-59. II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 69 nadto 3 profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, tyleż samo prałatów i 6 sędziów pokoju. Liczba ta miała się sukcesywnie zmniejszać, zaś według konstytucji z 1833 r. zmalała do zaledwie 30 osób²¹³. O ważności wyborów decydował Senat. Deputowanych wybierały zgromadzenia gminne, przy czym stosowano względem nich cenzus majątkowy. Zdaniem Wojciecha Bartla niewielu posiadało prawo wyborcze. W całej Rzeczypospolitej było to zaledwie 700 osób²¹⁴. Zgromadzenia odbywały się z reguły w grudniu i trwały cztery tygodnie, zaś miejscem obrad było Kolegium Nowodworskiego przy ul. św. Anny²¹⁵. Na czele zgromadzenia stał marszałek, który wybierany był przez izbę spośród delegatów senatu. Już na początku obrad powoływano trzy komisje: • kwalifikacyjną, obsadzającą stanowiska sądowe i administracyjne, • skarbowo-budżetową, • kodyfikacyjną. Marszałek po zatwierdzeniu składu komisji zlecał jednemu z delegowanych senatorów zreferowanie sprawozdania o stanie kraju. Komisja kwalifikacyjna opiniowała kandydatów na stanowiska: • prezesa senatu, • senatorów, • sędziów I instancji, • sędziów apelacyjnych, • sędziów pokoju. Po sporządzeniu listy kandydatów zgromadzenie musiało ją zatwierdzić. Pewne trudności dotyczyły pozostałych izb, ponieważ były one związane bezpośrednio z tematyką legislacyjną. Każdy projekt ustawy rnusiał przejść najpierw przez senat, a następnie wpływał do jednej z komisji. W praktyce komisja przygotowywała projekty ustaw, a sejm bez zwyczajowej dyskusji tylko głosował nad nimi. Głosowanie było jawne, chyba że marszałek zarządził inaczej. Komisja Kodyfikacyjna praktycznie nie istniała. Biorąc pod uwagę kontrolę ze strony senatu i Komisji Organizacyjnej, jej rola była zminimalizowana do zera. Zmiany konstytucyjne przyjęte w 1818 r. przewidywały wprawdzie większość zwykłą, jednak do zmiany istniejącego prawa potrzeba było aż 7/8 głosów, co czyniło takie zmiany niemożliwymi do realizacji w praktyce. Nie miał więc sejm zasadniczego wpływu na zmianę konstytucji i statutów regulujących podstawowe sfery życia obywateli Wolnego Miasta Krakowa. Z kolei zgromadzenie pełniło funkcje kontrolne nad działalnością urzędników i sędziów (w szczególności dotyczyło to defraudacji pieniędzy publicznych). W tym celu powoływano tzw. sąd sejmowy, który jednak w praktyce nie działał zbyt często. ²¹³ Por. art. XV konstytucji w: Dziennik Praw Wolnego Miasta Krakowa za rok 1833. ²¹¹ W. M. Bartel, Ustrój i prawo Wolnego Miasta Krakowa..., s. 55. ²,⁰ Według art. X konstytucji z 1818 r. zgromadzenie miało obradować w grudniu, poczynając od pierwszego poniedziałku, i trwać po odliczeniu okresu świątecznego nie więcej niż 24 posiedzenia. 70 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej W późniejszym okresie następowała swoista erozja ustrojowa Rzeczypospolitej spotęgowana faktem ścierania się stronnictw konserwatywnych z liberalnymi i coraz silniejszymi wpływami senatu. Po zmniejszeniu liczby deputowanych wprowadzono dalsze ograniczenia, zwłaszcza jeśli idzie o czynne prawo wyborcze. Teraz pozbawiono go niższego duchowieństwa, choć dopuszczono do udziału bogatszych chłopów -dzierżawców młynów i płacących rocznie 400 zł polskich czynszu. Jeśli do tego dodać całkowitą już kontrolę senatu nad wyborami, to uznać wypada iluzoryczność realnej władzy tego sejmu. Generalnie senat pełnił ważną rolę. Według art. IV konstytucji z 1818 r.: „Rząd Wolnego Miasta Krakowa i jego okręgu zostaje w senacie, złożonym z dwunastu członków nazwanych senatorami i jednego prezesa. Senat sprawuje w całej zupełności władzę wykonawczą. Wszelka władza wykonywająca lub administracyjna tylko od niego pochodzić może”. Oznaczało to faktyczne przekazanie władzy w ręce senatu. Był on wybierany według następującego klucza: 9 senatorów wybierało Zgromadzenie Reprezentantów, 4 kapituła i uniwersytet, które mogły wybrać po jednej osobie dożywotnio i po jednej „do czasu”, jak zaznaczał art. V konstytucji. Prezes był wybierany na trzyletnią kadencję, 6 senatorów pełniło funkcje dożywotnio, a 6 czasowo, przy czym następowała tu coroczna rotacja 3 z nich. Niestety, konstytucja z 1833 r. zmniejszyła skład senatu do zaledwie 9 osób, odbierając uniwersytetowi prawo wybierania swojego przedstawiciela. Oznaczało to, że 7 senatorów i prezesa wybierała Izba Reprezentantów, a tylko 1 kapituła. Prezes powoływany był na sześcioletnią kadencję i zatwierdzany w praktyce przez rezydentów. Od 1837 r. rezydenci mogli dokonywać dowolnych zmian wśród wybranych, a w 1843 r. senat w całości był wybierany przez sąsiednie dwory opiekuńcze. Oczywiście musi zastanawiać zgoda władz Rzeczypospolitej na taką praktykę, ale trzeba pamiętać, że wynikało to ze słabości tego quasi-państewka i niewielkiego formatu tworzących je polityków, w szczególności Stanisława Wodzickiego. Kompetencje senatu można podzielić na następujące grupy spraw: • wydawanie rozporządzeń wykonawczych do ustaw sejmowych, • powoływanie kadry urzędniczej i sądowej, • aprobowanie projektów ustaw przed ich przekazaniem sejmowi, • prawo łaski, • wpływ na wybór marszałka Zgromadzenia Reprezentantów, • reprezentowanie Wolnego Miasta Krakowa na zewnątrz, • zwierzchnictwo nad policją w postaci tzw. policji wyższej, • porozumiewanie się na drodze dyplomatycznej z przedstawicielami państw opiekuńczych, jak to określono w „sprawach konfidencjonalnych”. Zważywszy na fakt, iż senat był organem wykonawczym, podzielono go jeszcze w 1815 r. na 5 wydziałów, to jest na: • Administracji czyli Spraw Wewnętrznych, • Skarbu i Dóbr Narodowych, • Policji, • Prawny czyli Sprawiedliwości, • do Układania Przyszłej Organizacji. II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 71 Podział ten nie przetrwał nawet roku i w ramach kolejnej „reorganizacji” podzielono go już tylko na 3 departamenty: Spraw Wewnętrznych i Sprawiedliwości (powstały z połączenia 2 wydziałów), Policji i Milicji, Dochodów Publicznych i Skarbu. Zlikwidowano natomiast Departament do Układania Przyszłej Organizacji, co świadczyło o niepoważnym stosunku „państw opiekuńczych” do Wolnego Miasta Krakowa. Dalsze zmiany po 1822 r. miały na celu kolejne ograniczanie kompetencji istniejących jeszcze departamentów. Prezes senatu wybierał do każdego z departamentów określoną liczbę senatorów, którym w niektórych sprawach przyznano możliwość samodzielnego podejmowania decyzji. Jeden z nich pełnił funkcję przewodniczącego. Do swej dyspozycji miał personel kancelaryjny. Pierwszym prezesem został Stanisław hrabia Wodzicki (1815 - 19.01.1831). W okresie od 19 stycznia 1831 r. do 1833 r. funkcję przewodniczącego pełnili na zmianę senatorowie. Później sprawowali ją jeszcze: Kasper Wielogłowski ( 1833-26.02.1836), Józef Haller (1836-27.04.1839), ks. Jan Schindler (1841-22.02.1846) i Jacek Krężarski (9.03.1846-6.11.1846) jako prezes Rady Administracyjnej, działającej pod nadzorem hrabiego Heinricha Castiglione²¹⁶. Nie wszystkie decyzje były podejmowane na szczeblu departamentu; część spraw, w szczególności dotyczących projektu ustaw, podejmowano in pieno, czyli wspólnie. Departamenty występowały wówczas w charakterze ciała doradczego, przygotowując bądź sam projekt, bądź przynajmniej kierując do plenum odpowiednie wnioski. W tym stanie rzeczy senat przetrwał aż do wybuchu powstania krakowskiego. Na skutek zawirowań personalnych, jakie wtedy nastąpiły, administracja wojskowa państw opiekuńczych narzuciła miastu Administrację Cywilną, a w kwietniu 1846 r. Radę Administracyjną Cywilną, która niczym prócz nazwy nie różniła się od dotychczasowego senatu. Taki sam pozostał nawet układ administracyjny rady - składała się ona z 2 departamentów. Większe kompetencje otrzymał wówczas naczelnik rady, który mógł dymisjonować urzędników, nominować nowych, rozpatrywać odwołania od prawa łaski i który sprawował nadzór nad całością rady. Powyższe przedstawienie formacji ustrojowych Wolnego Miasta Krakowa nasuwa kilka wniosków. Po pierwsze, organy te były obce polskiemu systemowi parlamentarnemu, stąd tyle zmian w zakresie funkcjonowania administracji czy poszczególnych organów tego państewka w krótkich odstępach czasu. Po wtóre, twór ten jako przejaw „nadawania autonomii Polakom w trzech zaborach” miał być sygnałem odwilży dla tzw. sprawy narodowej po rozbiorach XVIII w. i burzliwej epoce napoleońskiej. Tak więc, obok Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Poznańskiego, Rzeczpospolita Krakowska miała stać się odzwierciedleniem tych dążności w zaborze austriackim²¹⁷. Doskonale wiadomo, że tak się nie stało. Wyrażała to znana w Królestwie Kongresowym zasada: „konstytucja na stole, a pod stołem bat”. ²¹⁶ I. Ihnatowicz, Vademecum do badań nad historią XIX i XX wieku, t. 2, Warszawa 1971, s. 97. ²I' W praktyce bywało odwrotnie: Polacy w Krakowie musieli być wdzięczni zaborcom za autonomię. Przykładem mogą być wspomnienia Józefa Wawela Louisa opisującego urodziny cesarza austriackiego w Krakowie (w początkach Rzeczypospolitej Krakowskiej przypadały one na dzień 72 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej Po trzecie, tworzenie z pozycji siły prawa i ustroju w tak niecodziennym tworze, jakim była Rzeczpospolita Krakowska, oraz nieliczenie się z potrzebami mieszkańców jej wsi i miasteczek odzwierciedlało faktyczne nastawienie zaborców do tzw. sprawy polskiej. Po czwarte, do tego obrazu przesadnej służalczości należy także dodać skład personalny osób tworzących władzę w Wolnym Mieście Krakowie. Ich psychologiczne portrety nakreślił wprawdzie w formie popularyzatorskiej, ale popartej przecież znakomitym wyczuciem badawczym Stanisław Grodziski. Wyziera z nich obraz kariero-wiczostwa i własnej ograniczoności, małostkowości i niewielkiego zrozumienia roli Krakowa, roli, która faktycznie miała stać się jego udziałem jako kulturowej stolicy Polski czasów rozbiorów. W tym tak niewielkim tworze ówczesnego prawa międzynarodowego uchwalonego na kongresie wiedeńskim w pewnym momencie do głosu doszły frakcje radykalne, rewolucyjne, które dopełniły jego losów. Trudno także znaleźć jakieś konkretne powiązania ustrojowe, z których mogli skorzystać następcy spuścizny Rzeczypospolitej Krakowskiej przy tworzeniu autonomicznych struktur w całej Galicji, ani bowiem skład, ani ich struktura władz nie były popularne tak w polskim, jak i austriackim systemie ustrojowym. Stąd znaczenie instytucji ustrojowych Rzeczypospolitej Krakowskiej było marginalne. Podobnie rzecz się miała z gospodarką²¹⁸. Zarówno mieszkańcy Krakowa, jak i Polacy mieszkający w innych zaborach dążyli do zyskania pewnej dozy niezależności. Dążenie to w pewnym stopniu zaważyło na stworzeniu ze stolicy Małopolski kolebki polskości, czego wymow 16 lutego), kiedy do przedstawiciela Austrii w Krakowie Józefa hr. von Sweerts-Sporcka musieli udać się reprezentanci sejmu, senatu, kapituły katedralnej, uniwersytetu, sądownictwa. Podobnie obchodzono (3 września) urodziny króla pruskiego. Jak w przypadku urzędnika austriackiego odwdzięczającego się za pamięć o cesarzu organizowano bale, tak pruski oficjalista był bardziej pragmatyczny i wystawiał 200 obiadów na rzecz Towarzystwa Dobroczynności lub wpłacał 300 zł. Te wszystkie tajone mniej lub bardziej przejawy zależności od władzy rezydentów bladły w porównaniu z uroczystościami urodzin cara, ale i zarazem króla polskiego Aleksandra, którego uważano za rzeczywistego kreatora Rzeczypospolitej Krakowskiej. Rozpoczynały się 11 września od nabożeństwa w katedrze wawelskiej, następnie występował chór, przemawiali oficjele, wydawano wystawny obiad, obdarzano podarkami ubogich, a wieczorem odbywała się luminacja miasta, podczas której w oknie mieszkania rezydenta rosyjskiego na Stradomiu pojawiała się cyfra oznaczająca rok życia monarchy. O słabych lotów guście organizatorów niech świadczą rymowanki układane na cześć cara: „Aleksander Pawłowicz z wyboru Minerwy Miał przywrócić wiek złoty i rządzić bez przerwy. Próżno Mars zbudził Franka na krwawe ugony, Już wziął berło od bogów mąż błogosławiony”. Później rezydenci sami organizowali podobne uroczystości. Zamykali ulice wokół rynku czy sam rynek i świętowali; por. J. Wawel Louis, Urywki z dziejów i życia mieszkańców Krakowa, wyd. J. Bieniarzówna, W. Bieńkowski, Kraków 1977, s. 179-187. ²¹⁸ Por. J. Bieniarzówna, Życie gospodarcze w wolnym mieście Krakowie, Kraków 1967, s. 30. II.2. Konstytucje doby Wiosny Ludów 73 nym dowodem będą instytucje kulturalne, które już wtedy pojawiły się w mieście: Muzeum Czartoryskich, Wawel (oddany następnie Franciszkowi Józefowi I jako jego rezydencja i traktowany jako muzeum), pomnik grunwaldzki (powstały na początku XX w.), odbudowa zabytków miejskich, początki Muzeum Narodowego z pierwszym przekazanym mu przez Henryka Siemiradzkiego obrazem Pochodnie Nerona, później zaś z Hołdem pruskim Jana Matejki²¹⁹. Jeśli do tego dodać liczne inicjatywy społeczne, poczynając od budowy kopca Kościuszki, a na polskich organizacjach naukowych, takich jak Akademia Umiejętności kończąc, dorobek Rzeczypospolitej Krakowskiej należy oceniać przede wszystkim przez pryzmat dobrze zagospodarowanej tradycji²²⁰. Warto wspomnieć również o tym, że posłowie z tych terenów mieli z czasem odegrać kluczową rolę we władzach administracyjnych Galicji²²¹. Istotny był także wpływ uniwersytetu, dzięki któremu Kraków w dobie Rzeczypospolitej Krakowskiej oraz okresie autonomicznym nazywano polskimi Atenami²²². Kraków po przegranej powstania krakowskiego (1846) utracił swą i tak chwilami wyłącznie iluzoryczną autonomię²²³. Niemniej w 1848 r. próbowano - już w ramach Galicji - wydzielić osobną prowincję, Galicję Zachodnią, z Krakowem jako ośrodkiem stołecznym²²⁴. Inicjatywy tej z różnych względów nie udało się zrealizować, niemniej oddano miastu namiastkę stołeczności - wprawdzie namiestnik urzędował we Lwowie, jednak Kraków otrzymał podporządkowany władzom lwowskim Rząd Krajowy dla Galicji Zachodniej (Staatschalterikommisariat in Krakau), który władze austriackie zniosły w 1867 r.²²⁵ ²¹⁹ Doszło nawet do tego, że kiedy po II rozbiorze Częstochowę zajęli Prusacy, pojawiła się kwestia przeniesienia cudownego obrazu Królowej Korony Polskiej do Krakowa; por. K. Gro-dziska-Ożóg, Ze studiów nad rolą Krakowa w epoce porozbiorowej, „Rocznik Biblioteki PAN w Krakowie” 1986, R. XXXI, s. 152-158. ²²⁰ Na temat odbioru miasta przez współczesnych por. M. Estreicherówna, Życie towarzyskie i obyczajowe Krakowa w latach 1848-1853, Kraków 1968. Według niej: „Ci, którzy piszą o ówczesnym Krakowie, nie szczędzą mu pochwał. Zdzisław Morawski dostrzega w nim symbol dziejowej trwałości, samozachowawczych tradycyj, a przy tym, co widzą znawcy sztuki w Rzymie: complexité et harmonie. Ludwik Dębicki charakteryzuje gród podwawelski, jako małe miasto z kulturą stolicy. Ale bo też wtedy ściągało do Krakowa, co miała Polska najlepszego w swoich granicach. Kto nie poszedł na tułaczkę emigracyjną lub komu udało się z niej powrócić, osiadał w ostatnim swobodnym skrawku Polski, w Wolnym Mieście Krakowie, czyli jak lud mówił, w Wol-niźnie”, ibidem, s. 5. ²²¹ Politycy, o których mowa w pracy, próbowali nawet przeniesienia siedziby Sejmu Krajowego do Krakowa, a kiedy to okazało się mało realne, stworzenia zwyczaju naprzemiennie odbywających się sejmów we Lwowie i w Krakowie; por. S. Grodziski, Z dziejów starań o prymat Krakowa w Galicji, [w:] idem, Studia galicyjskie..., s. 373-377. ²²² Por. I. Homola-Skąpska, Mały Wiedeń nad Wisłą, [w:] eadem, Z dziejów Krakowa, Galicji i Śląska Cieszyńskiego, Kraków 2007, s. 265. ²²³ Literatura na ten temat jest spora. Od strony źródłowej por. Rewolucja polska 1846 roku. Wybór źródeł, oprać. S. Kieniewicz, Wrocław 1949 (.Biblioteka Narodowa. Seria I, nr 132). ²²⁴ Wcześniej taką samą nazwą określano w latach 1795-1809 ziemie III zaboru austriackiego. ²²:¹ S. Grodziski, Z dziejów starań..., s. 374-375. 74 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej Kraków jako dawna stolica Polski nie pozostał także obojętny wobec tworu, którego był częścią. W samym mieście pogardliwie wypowiadano się o Galicji, nazywając jej mieszkańców Galileuszami, a samą prowincję Galileą. Paradoksalnie na odwrót było z mieszkańcami Królestwa Kongresowego, a nawet Wielkiego Księstwa Poznańskiego, których mieszkańcy wawelskiego grodu określali mianem koro-niarzy (znalazło to odbicie w ówczesnej literaturze). Opinie te wynikały stąd, że oba twory (a poniekąd także Rzeczpospolita Krakowska) walczyły zbrojnie o niepodległość, Galicja nie uczestniczyła zaś w zrywie niepodległościowym wywołanym na jej terytorium. Stąd nazwa „Galilea” oznaczała w biblijnym znaczeniu prowincję dla Żydów i ich państwa gorszą aniżeli strukturalnie jednomyślna i prawa „Judea ze stołeczną Jerozolimą”. W tym kontekście nazywanie mieszkańców Galicji „Galileuszami” oznaczało ich gorszy status, w tym także skłonności do lojalizmu wobec obcej władzy i tendencję do samowynarodowienia. 11.4· Polacy w Wiedniu Od 1848 r. galicyjscy posłowie zasiadali w parlamencie wiedeńskim. Przyznać trzeba - czego przykładem może być Franciszek Smolka - że czuli się w nim dobrze, dochodząc do zaszczytów i odpowiedzialnych funkcji²²⁶. Cóż z tego, skoro następna epoka miała powracać do rozwiązań państwa absolutnego. Nazwano ją neoabso-lutyzmem wiedeńskim lub od twórcy polityki dworu wiedeńskiego „erą Bacha”²²⁷. Powiadano, że oparta była na czterech armiach: stojących żołnierzach, siedzących urzędnikach, klęczących księżach i pełzających donosicielach²²⁸. Dopiero klęska ²²⁶ Przykładem może być hr. Kazimierz Badeni, premier rządu w latach 1895-1997, czy austriacki minister do spraw Galicji hr. Wojciech Dzieduszycki. Ten ostatni znany był z rubasznego charakteru i niekonwencjonalnych zachowań. Na posiedzeniach parlamentu często jadł czereśnie, a pestkami celował w głowę Franciszka Smolki; por. A. Niewiadowski, Austria po polsku, Warszawa 2009, s. 63. Groteskowość powyższego przykładu ukazuje swobodę bycia parlamentarzystów polskich, coraz bardziej świadomych swej pozycji w Wiedniu i roli Galicji w życiu monarchii. Franciszek Smolka uważany był też po zakończeniu Wiosny Ludów za podejrzanego wywrotowca, ale wspomniany Agenor Gołuchowski wybronił go od zarzutów, a to ze względu na ogromną popularność przewodniczącego parlamentu kromieryskiego; por. G. Kolmer, Parlament und Verfassung In Österreich, Bd. 2, Wien-Leipzig 1902, s. 29. Na temat pobytu w Wiedniu Polaków, ich sytuacji życiowej i losów por. R. Taborski, Polacy w Wiedniu, Kraków 2001, s. 66-86. Na temat życia politycznego w tym mieście por. ibidem, s. 87-115, gdzie wykaz wszystkich Polaków sprawujących funkcje ministerialne. ²²⁷ Chodziło o centralistyczny ster władzy premiera rządu wiedeńskiego (1852-1859) barona Aleksandra von Bacha. Jest to o tyle dziwna postać, że wcześniej brał udział w Wiośnie Ludów w Wiedniu, po czym nagle zmienił poglądy na konserwatywne. Na jego temat por. ostatnią dość wyważoną biografię Evy Macho, Alexander Freiherr von Bach. Stationen einer umstrittenen Karriere, Frankfurt am Main 2009 (Beiträge zur Neueren Geschichte Österreichs, H. 24). ²²⁸ Por. A. Dziadzio, Monarchia konstytucyjna w Austrii..., s. 10. IL4- Polacy w Wiedniu 75 Austrii w wojnie z Francją i Włochami (1859) utorowała drogę bardziej liberalnym zmianom²²⁹. Ponadto krajem wstrząsały afery korupcyjne, stworzenie parlamentu miało więc być zabiegiem socjotechnicznym²³⁰. W 1860 r. cesarz wydał dyplom, od nazwy miesiąca zwany październikowym, który tworzył z państwa habsburskiego monarchię konstytucyjną²³¹. Nie było to łatwe, zważywszy na podziały, jakie rysowały się w jej wnętrzu. Węgrzy dążyli do całkowitej autonomii, czyli federalistycznej formy rządów, pogłębiał się też proces madziaryzacji społeczeństw znajdujących się pod ich wpływem, co rodziło niepokoje o podłożu nacjonalistycznym²³². Niemieckojęzyczna część monarchii znajdowała się w mniejszości, parła zatem do centralistycznej polityki z czasów Bacha. Tak zwani liberałowie byli przeciwni - jak to ujmowali -zbyt zachowawczej roli Rady Państwa, którą uznawali - nie bez racji - za jedynie rozszerzoną formę przybocznej rady cesarza. Powoli rodziły się nowe społeczności, np. odkrywający swą narodową tożsamość Słowacy. Austria stawała przed nowymi wyzwaniami, jeśli chciała liczyć na utrzymanie swych granic, a w nich - spokoju społecznego. Istniały wówczas w Austrii dwie potężne - wcześniej nieznane lub mało znane - siły parlamentarne: austriacka Rada Państwa i sejmy krajowe. Kluczem zmian miała być ich reorganizacja. Należy zgodzić się z tezą Stanisława Grodziskiego o faktycznym znaczeniu dyplomu październikowego, wprowadzającego fundament ustroju federacyjnego²³³. Nowy szef rządu, reprezentant niemieckiego mieszczaństwa, Anton von Schmerling zdawał sobie z tego sprawę i parł do dalszych zmian. W 1861 r. doprowadził do wydania tzw. patentu lutowego, który z jednej strony usprawniał działania organów przedstawicielskich, z drugiej zaś próbował godzić stanowiska liberalno-zachowaw- ²²⁹ Na ten przełomowy okres zwrócili uwagę Jerzy i Dorota Malcowie, podkreślając nie tylko klęskę militarną, ale i bankructwo finansowe. Właśnie wtedy na stanowisko ministra stanu powołano Agenora hr. Gołuchowskiego. Z jego inicjatywy 20 października 1860 r. wydany został dyplom październikowy, tworzący podstawy autonomii krajów koronnych; por. J. Malec, D. Malec, Historia administracji i myśli administracyjnej, Kraków 2003, s. 123 i n. ²,⁰ Por. W. Brauneder, Die Enstehung des Parlemntarismus 1861/1867 und Seine Weiterentwicklung, [w:] Österreichs Parlamentarismus. Werden und System, Hrsg. H. Schambeck, Berlin 1986, s. 86. ²³¹ Był to dokument opracowany przy udziale Agenora Gołuchowskiego i oktrojowany przez Franciszka Józefa I; por. E. Bernatzik, Die österreichischen Verfassungsgesetze mit Erläuterungen, Wien 1911, ed. II, nr 56, s. 226. Polskie tłumaczenie: S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego..., s. 413. ²³² Patent październikowy zakładał, że Węgrzy wspólnie z Austrią mieli załatwiać tylko sprawy wymienione w tym dyplomie taksatywnie. To ważne stwierdzenie, jako że na Węgrzech obowiązywały wcześniej instytucje na wskroś węgierskie, odwołujące się do nawet średniowiecznej tradycji tego państwa tak w kontekście instytucji państwowych, jak i administracyjnych. Jako przykład można podać Radę Namiestniczą, Kancelarię Dworską, samorząd komitacki, obowiązkowy język węgierski; por. W. Felczak, Historia Węgier, Wrocław 1983, s. 262. ²³³ Według Stanisława Grodziskiego „Dyplom październikowy utwierdzał pozycję monarchy i jego aparatu rządowego jako reprezentanta całości państwa, ale równocześnie kładł podwaliny pod ustrój federacyjny”, S. Grodziski, Sejm krajowy..., 1.1, s. 30. 76 Rozdział II. W drodze do powszechnej autonomii w monarchii habsburskiej cze, nacjonalistyczne i centralistyczne z Niemcami na czele²³⁴. Nie ulega wątpliwości, że polityka von Schmerlinga miała na celu wzmocnienie pozycji austriackiej Rady Państwa kosztem sejmów krajowych. Nie uważano tego bynajmniej za działania szkodliwe dla grup narodowych, a to z uwagi na ich reprezentację w radzie. Instytucja ta składała się z 2 izb: poselskiej, czyli niższej, i izby panów, czyli wyższej²³⁵. Tę pierwszą stanowiło 343 posłów wybieranych w wyborach pośrednich przez sejmy krajowe, ale w taki sposób, by honorować zwłaszcza Niemców. Galicja należała do upośledzonych wyborczo grup etnicznych. Zważywszy na wielkość terytorium i liczbę ludności, otrzymała zaledwie 38 głosów. Obawiano się zapewne narodowych roszczeń poszczególnych nacji, więc na forum izby dzielono posłów pomiędzy kurie, z których pochodzili. Było to z jednej strony zwycięstwo tych sil, które widziały w radzie przede wszystkim reprezentację społeczno-polityczną narodów monarchii (których liczbę szacowano na 11), z drugiej zaś zabezpieczenie się Wiednia na wypadek zgłaszania roszczeń narodowych. Wyższa izba parlamentu wiedeńskiego była izbą dziedziczną, albowiem składała się z członków wybieranych na zasadzie nominacji otrzymanej dla siebie i swoich potomków oraz wirylistów wskazywanych przez cesarza. Rada Państwa była zwoływana corocznie i jednocześnie była eksponentem następujących agend rządowych: wojskowych, finansowych, celnych, kredytów, handlowych, komunikacyjnych, podatkowych, szeroko rozumianego budżetu. Te taksatywnie wymienione sprawy miały z punktu widzenia ciągłości państwa znaczenie fundamentalne. Zmniejszenie roli sejmów krajowych do enumeratywnie wymienionych spraw w statutach krajowych (a było ich niewiele) oznaczało w praktyce domniemanie kompetencji Rady Państwa²³⁶. Rada w związku z tym obradowała w dwojaki sposób: jako ogólna (z udziałem Węgier i tzw. krajów węgierskich, mających w sumie 85 posłów) i jako ściślejsza (z ich pominięciem). W tym drugim przypadku zbierała się w składzie 203 posłów i zajmowała sprawami, które nie dotyczyły królestwa Węgier, i tymi, które nie zostały przekazane do kompetencji sejmów krajowych. Reasumując, patent lutowy wprowadzał swoistą dychotomię władzy: Radę Państwa jako organ ogólnoaustriackiej władzy ustawodawczej z Węgrami bądź bez nich oraz statuty krajowe. Statuty te, z uwagi na zakres uprawnień w szczególności związany z kulturą krajową, funduszami krajowymi oraz zakładami filantropijnymi, nawiązywały do konstytucji marcowej 1849 r. W porównaniu z dyplomem październiko ²³⁴ Różnice pomiędzy patentem październikowym a patentem lutowym wykazał Andrzej Dziadzio. Jego zdaniem dyplom październikowy w znacznie większym stopniu realizował ideę federalistyczną, za to patent lutowy nazwał „kartą niemieckiego centralizmu”; por. A. Dziadzio, Monarchia..., s. 13-15. ²³⁵ Szerzej na ten temat por. M. Rostworowski, Austriacka Izba Panów, cz. 1: Jej czynniki składowe, Lwów 1900. ²³⁶ Zwrócił na to uwagę Andrzej Dziadzio w pracy Monarchia konstytucyjna w Austrii..., s. 13-14. II.4· Polacy w Wiedniu 77 wym nadającym większe uprawnienia sejmom krajowym patent lutowy był wyrazem centralizmu wiedeńskiego. W ramach tej dychotomicznej władzy musiała odnaleźć się także Galicja, która coraz bardziej przecież świadoma swych celów w ramach rodzącej się autonomii z wolna zamyślała o wprowadzeniu monarchii trialistycznej z nią jako trzecim odłamem. Były to jednak jeszcze dość odległe postulaty²³⁷. ²J/ Zadbał o to - jak się wydaje - już rząd Antona von Schmerlinga, który podczas dyskusji 7 lutego 1861 r. na temat statutu krajowego dla Galicji postanowił zmniejszyć liczbę mandatów kurii wyborczych I i II (to jest: wielkiej własności ziemskiej i izb przemysłowo-handlowych) z 73 do 67, a podnieść w kurii III (małych gmin miejskich i wiejskich) z 68 do 74. Słuszna wydaje się uwaga Andrzeja Dziadzio imputującego niezłomne, potwierdzone przelaną krwią powstańców i szlachty w 1846 r. przywiązanie chłopów galicyjskich do tronu; por. ibidem, s. 15. Rozdział III Sejm Krajowy w Galicji III. 1. Uwagi ogólne Sejm Krajowy, będący następcą Sejmu Postulatowego, powstał na mocy Statutu krajowego galicyjskiego stanowiącego alegat nr II, litera „o”, do patentu cesarza Franciszka Józefa I z 26 lutego 1861 r.²³⁸ Zgodnie z § 2 uprawnienia należące do zakresu działania reprezentacji kraju należały do sejmu albo do Wydziału Krajowego. Składał się on ze 150 członków wybieranych według klucza kurialnego. Statut krajowy dokładnie określał skład sejmu. Stanowiło go 3 arcybiskupów lwowskich, 2 biskupów przemyskich, biskup stanisławowski, tarnowski sufragan grekokatolicki, przedstawiciele środowiska akademickiego Galicji, w szczególności rektorzy Uniwersytetu Jagiellońskiego i Lwowskiego oraz 141 posłów. Ci ostatni byli wybierani następująco: I grupa - 44 posłów z wielkiej własności ziemskiej, II - 23 posłów miast oraz izb handlowych i przemysłowych wyznaczonych w ordynacji wyborczej, III - 74 posłów z innych gmin Królestwa Galicji i Lodomerii z Krakowem²³⁹. ²³⁸ S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego..., s. 951-972; S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 2, s. 5-13. ²³⁹ Por. §2 Statutu krajowego. Walka o reformę wyborczą i powszechne prawa wyborcze stanie się udziałem większości posłów, jako że obok spraw natury demokratycznej i dążności do wprowadzania powszechnego prawa wyborczego pojawiły się od początku istnienia Sejmu Krajowego wątki narodowościowe, później nacjonalistyczne. Te ostatnie zdominują w ostatniej fazie istnienia Sejm Krajowy. Literatura na temat składu Sejmu Krajowego jest ogromna. Obok zasadniczej pracy Stanisława Grodziskiego warto zwrócić uwagę na pozycje traktujące o politycznej roli sejmu i jego składzie. Ogólnie na temat rodzącego się konfliktu polsko-ukraińskiego por. A. Podraża, Polacy i Ukraińcy w czasach nowożytnych - zbliżenie i konflikty, [w:] Europa, Galicja, regiony..., s. 173-183; T. Dąbkowski, Ukraiński ruch narodowy w Galicji wschodniej 1912-1923, Warszawa 1985 (tematyka tu przedstawiona dotyczy wyłącznie XX w.); J. Gruchała, Rząd austriacki i polskie stronnictwa polityczne wobec kwestii ukraińskiej (1890-1914), Katowice 1988 (autor przedstawił stosunki polsko-ukraińskie w okresie tworzenia się postaw nacjonalistycznych). W ostatnim czasie ciekawe ujęcie kwestii szkolnictwa ukraińskiego w debatach sejmowych przedstawił Jarosław 80 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji Na czele sejmu stał marszałek, który jednocześnie pełnił funkcję szefa Wydziału Krajowego. Była to dość ciekawa koncepcja połączenia funkcji sejmowej, wydziałowej, z reprezentacją cesarską, jako że marszałka z grona posłów mianował cesarz. Podobnie było z jego zastępcą. Marszałek miał w ten sposób wgląd w prace zarówno sejmu, jak i wydziału, a przy tym dawał rękojmię lojalności wobec władzy cesarskiej. Kadencja marszałkowska trwała tak jak kadencja sejmu 6 lat. III.2. Siedziba sejmu Miejscem obrad sejmowych był Lwów, co wynikało wprost z treści § 8 Statutu krajowego. Nie była to jednak sprawa do końca oczywista, jako że niemal od początku zgłaszano także kandydaturę Krakowa. W końcu próbowano wprowadzić rozwiązanie kompromisowe: jedna sesja odbywałaby się w Krakowie, druga we Lwowie. Taka była mniej więcej treść wniosku sejmowego z 19 marca 1866 r., nie uzyskał on jednak najwyższej sankcji²⁴⁰. Sejm miał obradować na Wawelu, a nie w mieszczącej się w Kolegium Nowodworskiego przy ul. św. Anny siedzibie Senatu Rzeczypospolitej Krakowskiej. Prawdopodobnie chodziło o natychmiastowe przejęcie przez władze krajowe zamku królewskiego i zachowanie go przed dewastacją ze strony wojska. Pomysł ten wracał co jakiś czas pod obrady sejmu, ale ostatecznie niewiele wskórano²⁴¹. Moklak w pracy Halyczyna contra Galicja. Ukraińskie szkolnictwo średnie i wyższe w debatach Sejmu krajowego galicyjskiego 1907-1914, Kraków 2013. Interesujący jest zwłaszcza rozdział I: Autonomia krajowa i „krzywda ruska’’ (s. 18-53), poświęcony tej problematyce. Od strony ukraińskiej por. H. Arkusza, Sejm Krajowy galicyjski a kwestia stosunków polsko-ukraińskich, [w:j Parlamentaryzm i prawodawstwo przez wieki. Prace dedykowane prof. Stanisławowi Płazie w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, red. J. Malec, W. Uruszczak, Kraków 1999, s. 121-131. Osobno należy potraktować sprawę stosunków polsko-czeskich, która w sejmie, ale już nie w Radzie Państwa traktowana była na ogół, choć nie zawsze, marginalnie. Ostatnio ukazała się praca traktująca o tej problematyce; por. G. Wnętrzak, Stosunki polityczne i narodowościowe na pograniczu. Śląska Cieszyńskiego i Galicji zachodniej w latach 1897-1920, Toruń 2014. Problem miał charakter lokalny, dotyczący głównie powiatu bialskiego, a jego kulminacją w przededniu wybuchu I wojny światowej stała się „bitwa nad Białką”, o czym mowa jeszcze w niniejszej pracy. O wzajemnych relacjach, zwłaszcza gabinetu Kazimierza Badeniego z ruchem nowoczeskim por. W. Łazuga, Rządy polskie..., s. 103-126, 153-176, a także idem, Austria po upadku „rządów polskich” Kazimierza Badeniego. Gabinet Paula Gauscha, [w:] Z przeszłości Europy środkowowschodniej, red. J. Hoff, Rzeszów 2002, s. 54-60. ²⁴⁰ Por. Stenograficzne sprawozdania galicyjskiego Sejmu Krajowego... (dalej: Sprawozdania stenograficzne...), I. kadencja, III. sesja, 53. posiedzenie, 19 III 1866, s. 1129. ²⁴¹ Tak było w 1868 r., kiedy wnioskowi magistratu Krakowa nie nadano dalszego biegu, czy w 1876 r., kiedy wniosek taki złożył z kilkoma posłami Antoni Golejewski; por. Sprawozdania stenograficzne..., III. kadencja, VII. sesja, 26. posiedzenie, 25 IV 1876, s. 842. III.2. Siedziba sejmu 81 We Lwowie siedziba sejmu mieściła się początkowo w Teatrze Skarbkowskim, w tzw. Sali Redutowej, następnie zaś w nowo wybudowanym okazałym gmachu przy ul. Kościuszki²⁴². Sejm istotnie nigdy nie opuścił Lwowa, w przeciwieństwie do Wydziału Krajowego. Ten ostatni w czasie trwania I wojny światowej zmieniał stosunkowo często siedzibę, która mieściła się w Krynicy, Zakopanem, Białej i Krakowie. Problemy lokalowe miał zresztą nie tylko Sejm Krajowy, bowiem z tym samym problemem borykała się również Rada Państwa, zmieniając miejsce posiedzeń w obrębie Wiednia²⁴³. Sejm Krajowy nie obradował w czasie trwania I wojny światowej, a zbierał się co do zasady raz w roku, o ile cesarz nie postanowił inaczej, co regulował § 8 Statutu krajowego, a posłowie składali na wstępie przysięgę na wierność monarchii. Zakończył swe obrady przed wybuchem I wojny światowej i nie doświadczył tułaczki związanej z przenosinami siedziby władz krajowych do Białej, do siedziby tamtejszego wydziału powiatowego. Budynek nowego sejmu wzniesiono w latach 1877-1881 w stylu neorenesansowym i neobarokowym wg projektu Juliusza Hochbergera. Wystawieniem gmachu zajął się Wydział Krajowy, który gromadził materiały, przeprowadzał przetargi i realizował plany. Zachowały się szczegółowe rachunki z budowy gmachu sejmu. Poprzedzały je pisma przewodnie, a potwierdzenia wypłaty zaliczek umieszczano w osobnych segregatorach. Wydział otrzymywał tzw. raporty dzienne z budowy. Jeden z budowniczych lwowskich Jan Lewiński przedstawiał je na specjalnych druczkach. Obejmowały ²⁴² Teatr nie był najlepszym miejscem pod obrady sejmu. Dobitnie ten stan rzeczy skwitował jeden z posłów, Julian Dunajewski: „Czy przeznaczenie tego gmachu [...] odpowiada celom i zadaniom naszym, pozostawiam Izbie do oceniania”, Sprawozdania stenograficzne..., III. kadencja, II. sesja, 21. posiedzenie, 13 X 1871, s. 14 i n. Mówił to w tzw. Sali Redutowej, patrząc na sufit, na którym umieszczono scenę rodzajową z baletu. Sala ta, jak i teatr, zostały zniszczone podczas ostrzału artyleryjskiego Lwowa w 1848 r., a następnie odbudowane. W miejscu obrad sejmu odbywały się nie tylko spektakle teatralne, ale i bale, a nawet zawierano co ważniejsze kontrakty handlowe. Na temat samego Teatru Skarbkowskiego, w tym wspomnianej Sali Redutowej, por. J. Jamasz, Teatr grafa S. Skarbeka w konteksti ewropejskoj architekturi, Lwiw 2012 (tam opis budynku i urządzeń w nim się znajdujących). ²⁴³ Izba poselska posiadała wybudowany na prędce gmach drewniany zwany „gmachem Schmerlinga”, który stał przy tzw. Schottentor. Izba panów została ulokowana w sali posiedzeń Stanów Dolnoautriackich, którą później przekazano sejmowi dolnoaustriackiemu. Ten stan rzeczy trwał do 1883 r„ kiedy zbudowano w Wiedniu nową siedzibę przy tzw. Ringu. Czterokilometrowy Ring został zbudowany na rozkaz Franciszka Józefa I po zburzeniu murów średniowiecznych (analogicznie wyburzono mury obronne Krakowa) i wybudowaniu w tym miejscu okazałych gmachów państwowych. Gmach parlamentu miał klasycystyczny wygląd, dobrze oddający dążenia monarchii austriackiej i przedstawicieli krajów korony. Na ten temat por. A. Nowicki, Historia Austrii konstytucyjnej (1860-1907), t. 1, Wiedeń 1912, s. 41; M. Seneńko, Wiedeń, Warszawa 1975, s. 178, 188; W. Maisel, Archeologia prawna Europy, Warszawa-Poznań 1989, s. 63. Gmach Kancelarii Dworskiej Czech (Bóchmische Hofkanzelei) mieścił się przy Judenplatz 11. Tam też znalazły się pomieszczenia dla austriackiego Trybunału Kompetencyjnego i Trybunału Administracyjnego (Verfassungs - u. Vervaltugsgerichtshof)·, por. W. Maisel, op. cit., s. 71. Mimo zapewnień o wspólnych obradach obu parlamentów Węgrzy wystawili osobny budynek, tyle że w stylu neogotyckim, nad samym brzegiem Dunaju. Oddano go do użytku na jubileusz tysiąclecia państwowości węgierskiej w 1896 r. 82 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji one pracę murarzy, uczniów murarskich, pomocników, pracujących kobiet, cieśli i ich pomocników, kamieniarzy, uczniów kamieniarskich, dalej dane co do zużytego sprzętu, drutu, rusztowań, gwoździ, dachówek, a nawet zużytych naczyń²⁴⁴. W ten sposób próbowano ukrócić ewentualną niegospodarność²⁴⁵. Oprócz tego sporządzono osobne rachunki na określony rodzaj inwestycji, np. na dach, ogrzewanie, prąd, ale i one były nadmiernie uszczegółowione²⁴⁶. III.3. Kompetencje sejmu i Rady Państwa Sejm posiadał inicjatywę ustawodawczą, co Statut krajowy kwitował stwierdzeniem: „Również i Sejmowi przysługuje prawo proponowania ustaw w sprawach krajowych” (§ 17). Problemem było uzyskanie sankcji cesarskiej po uchwaleniu ustawy. Z całą pewnością problem ten wymaga dalszych badań, jako że wiele ciekawych inicjatyw ustawodawczych tak sejmu, jak i Wydziału Krajowego nie uzyskało aprobaty cesarskiej²⁴⁷. Niezależnie od tego, można byłoby się pokusić o szczegółowe podsumowanie działalności Sejmu Krajowego. Ważne kwestie dotyczące jego kompetencji zostały określone najpierw w dyplomie październikowym. Nastąpiło więc rozdzielenie ustawodawstwa państwowego i krajowego. Sprawy państwowe były rozstrzygane przez Radę Państwa, reszta należała do sejmów krajowych. Tym ostatnim początkowo przysługiwało domniemanie kompetencji, jako że Rada Państwa posiadała kompetencje wymienione enumeratywnie. Oznaczało to przekazywanie spraw „nowych”, nieobjętych treścią dyplomu październikowego, sejmom krajowym. Patent lutowy zmienił to. Nastąpiło odwrócenie sytuacji - sejmy krajowe otrzymały enumeratywnie wymienione uprawnienia, natomiast Rada Państwa w Wiedniu domniemanie kompetencji. Pojawia się pytanie, dlaczego tak się stało. Trafnie ujął to Andrzej Dziadzio, konstatując, iż patent lutowy stał się „kartą niemieckiego centralizmu”²⁴⁸. Wprawdzie jako formalny akt wykonawczy do dyplomu październikowego miał stać się gwarantem jego przestrzegania, w praktyce natomiast trzeszcząca w posadach wielonarodowościowa monarchia habsburska próbowała na każdym kroku ograniczać przejawy autonomii poszczególnych krajów. Stąd marszałek sejmu delegowany przez cesarza, stąd prawo najwyższej sankcji, a wreszcie inwi ²⁴⁴ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 455, k. 53. ²⁴⁵ Niektóre rachunki do dziś zadziwiają szczegółowością. Podawano np. ilość zużytych pił do żelaza, a nawet ilość śrub z nakrętkami; por. ibidem, nr 456, k. 5. ²⁴⁶ Składając sprawozdanie z prac elektrycznych, nie wahano się podać, ile gruzu należy wywieźć podczas skuwania ścian pod instalację; por. ibidem, nr 459, k. 1-19. ²⁴⁷ Część sprawozdań co do aktów podlegających i niepodlegających najwyższej sankcji oraz tych, które uzyskały ją lub nie, znajduje się w archiwum lwowskim, o czym mowa w dalszej części pracy. Problem w tym, że nie zachowała się całość takich sprawozdań. ²⁴⁸ A. Dziadzio, Monarchia konstytucyjna w Austrii..., s. 15. III.3. Kompetencje sejmu i Rady Państwa 83 gilacja prasy i cenzura, które prowadziły ku rządom autorytarnym i centralistycznym pomimo zapewnień Wiednia, że tak nie jest²⁴⁹. Wspomniany stan rzeczy trwał do kolejnej zmiany prawa, która nastąpiła 21 grudnia 1867 r. Ustawa zasadnicza o reprezentacji państwa poszerzyła wykaz kompetencji Rady Państwa, a zatem utrwaliła „kartę niemieckiego centralizmu”. Kompetencje Rady Państwa obejmowały 14 grup tematycznych, pod tymi wszakże warunkami, że były one wspólne dla krajów reprezentowanych w radzie i że nie należały do spraw wspólnych na mocy układu między częścią austriacką a węgierską monarchii habsburskiej. Kompetencje te mogły ulec rozszerzeniu, ale tylko w odniesieniu do spraw niewymienionych w statutach krajowych. Tymi sprawami były: • zatwierdzanie tych traktatów międzynarodowych, które niosły nowe obowiązki dla obywateli monarchii, zmieniały granice państwa lub niosły obciążenie dla jego obywateli (np. fiskalne związane z kontrybucją pieniężną); • sprawy służby wojskowej, w tym pobór rekruta, organizację wojska i czas trwania służby wojskowej w c.k. armii; • uchwalanie budżetu i tego, co bezpośrednio się z nim wiązało, a więc zezwalanie na pobór nowych podatków, danin, zaciąganie pożyczek, tworzenie monopoli państwowych, zarządzanie majątkiem państwowym, udzielanie absolutorium budżetowego; • regulacja spraw pieniężnych, systemu bankowego, monetarnego, celnego (ale już nie myt), nadzór nad pocztą, telegrafem, siecią kolejową, żeglugą i innymi środkami państwowej komunikacji; • ustawodawstwo kredytowe i przemysłowe z wyjątkiem prawa propinacyjnego, bankowe, ochrona znaków oraz wzorów towarowych; • ustawodawstwo związane z ochroną zdrowia wraz z przepisami przeciwko zarazie zwierząt; • sprawy paszportowe, policyjne, związane z obywatelstwem; • przepisy prawa wyznaniowego, prawo o stowarzyszeniach i zgromadzeniach, prawo prasowe i autorskie; • organizacja oświaty w szkołach ludowych i gimnazjach oraz uniwersytetów; • prawo karne, karno-policyjne, cywilne, handlowe, wekslowe, górnicze i lenne; • organizacja sądownictwa i administracji; • ustawodawstwo wykonawcze do tych ustaw zasadniczych, które dotyczyły Trybunału Państwa, władzy sędziowskiej, rządowej i wykonawczej, powszechnych praw obywateli; • ustawodawstwo dotyczące wzajemnego stosunku poszczególnych krajów do siebie; • ustawodawstwo w sprawach uznanych przez dualistyczną monarchię habsburską za wspólne²⁵⁰. ²⁴⁹ Idem, Cenzura prasy w Austrii 1862-1914. Studium prawno-historyczne, Kraków 2012, s. 129-134. ²⁼⁰ Por. S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego..., s. 430-432; S. Grodziski, Sejm krajowy...,t. l,s. 37. 84 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji Na tym kończyły się uprawnienia legislacyjne Rady Państwa, jednak posiadała ona także uprawnienia kontrolne rządu, przy czym każda izba wykonywała je osobno i niezależnie od siebie. Najważniejsza, jak się wydaje, była kontrola budżetu, jego zatwierdzanie, rozliczanie z wykonania, kontrola zadłużenia państwa i oczywiście uchwalanie wotum nieufności dla rządu. Osobnym tematem było wysyłanie rezolucji i adresów do cesarza. Ten ostatni otwierał, zamykał i odraczał sesje sejmowe, co - jak trafnie ujął Stanisław Grodziski, było nie tyle cesarskim uprawnieniem, co obowiązkiem, jako że to przecież Rada Państwa uchwalała budżet²⁵¹. Nie było to zresztą jedyne uprawnienie cesarza. Niebezpiecznym dla demokratyzacji życia w Austrii był z pewnością § 14 ustawy o reprezentacji państwa, który przewidywał wydawanie dekretów cesarskich w niektórych sytuacjach, zwłaszcza gdyby z jakichś względów powstała „nagląca konieczność ich wydania”. Warunkiem było niezmienianie ustawy zasadniczej, nieobciążanie w sposób trwały finansów państwa oraz niepozbywanie się mienia narodowego w czasie absencji Rady Państwa. Tymczasem wspomniana rada po początkowym okresie euforii stawała się coraz częściej areną sporów frakcji narodowych i nacjonalistycznych. W praktyce oznaczało to konieczność korzystania z prawa do wydawania dekretów cesarskich kosztem tej ustawodawczej instytucji. Stanisław Grodziski w swym osądzie dotyczącym Rady Państwa skonstatował, iż nie stanowiła ona „w owym czasie dobrego wzorca dla sejmów krajowych”²⁵². III. 4- Sesje sejmowe - uchwalanie prawa w Radzie Państwa Sesję Rady Państwa rozpoczynał cesarz mową tronową, na którą obu izbom przysługiwały odpowiedzi w postaci adresów, po czym wyznaczano sesje sejmów krajowych. Stanisław Grodziski zauważył, że nie było to rozstrzygnięcie korzystne dla organów krajowych, jako że ich obrady były uzależnione od mającej się zebrać Rady Państwa²⁵³. Obrady sejmowe zaczynały się od sprawdzenia ważności wyborów. Taka sama praktyka była znana sejmom krajowym. Obie izby obradowały osobno, a porozumiewały się ze sobą za pomocą gońców²⁵⁴. W praktyce Sejmu Krajowego galicyjskiego obsługę techniczną obrad zapewniał z kolei Wydział Krajowy, który przedstawiał przed obradami sejmowymi listę sług wydziałowych odpowiedzialnych za sprawne funkcjonowanie sejmu. Po zakończonej sesji posłowie przekazywali im za wykonaną pracę odpowiednią gratyfikację pieniężną, z czego sporządzano listę i raport. Dokumenty te zachowały się w archiwum lwowskim. ²⁵¹ S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 38. ²⁵² Ibidem, s. 41. ²⁵³ Ibidem, s. 38, przyp. 21; S. Starzyński, Sprawy prawno-polityczne na sesji sejmowej 1899 r., „Przegląd Prawa i Administracji” 1899, t. 24, s. 721. ²,⁴ Możliwe było także naradzanie się prezydentów izb pomiędzy sobą. IIL4· Sesje sejmowe - uchwalanie prawa w Radzie Państwa 85 Izba poselska Rady Państwa rozpatrywała: • przedłożenia rządowe (Vorlagen), • przedłożenia izby panów (Anträge), • wnioski komisji sejmowych, • zgłoszone petycje i interpelacje. Wszelkie sprawy najpierw przygotowywano w komisjach, a następnie wnoszono do izby, gdzie czytano je trzykrotnie (z wyjątkiem trybu skróconego). Głosowano jawnie przez podniesienie się z miejsc lub tajnie w systemie kartkowym. Te doświadczenia Rady Państwa wykorzystywały także sejmy krajowe, gdzie głosowania odbywały się w podobny sposób. Uchwalony przez jedną izbę projekt uchwały wracał następnie pod obrady izby panów, a ta z kolei musiała przyjąć go w tym samym brzmieniu lub projekt po prostu upadał. To ważne uprawnienie w rękach izby panów w praktyce było narzędziem cesarza w parlamencie wiedeńskim. Istotna była możliwość zmiany przez władcę składu tego organu, panujący mógł więc blokować jego działalność i w praktyce to czynił. Jeśli dodać do tego kolejność procesu legislacyjnego, ustalonego nie tylko przez praktykę, ale i przepisy dotyczące spraw wojskowych i finansów, zaczynającego się w izbie poselskiej a kończącego w izbie panów, to monarchia konstytucyjna w Austrii była mocno zdominowana przez cesarza. Ponadto, by przeforsować uchwałę izby panów, wystarczało zaledwie 40 głosów, zaś podczas głosowania w izbie poselskiej - co najmniej 100. Uchwalone prawo było następnie przesyłane cesarzowi do sankcji. Pierwsze obrady Rady Państwa miały spokojny charakter, jednakże z czasem pojawiły się w jej łonie przeciwstawne sobie tendencje: niemiecka - nacjonalistyczna i słowiańska - narodowowyzwoleńcza. Problemem był upadek kultury osobistej posłów, skutkiem czego powołano sąd dyscyplinarny, na co zwrócił uwagę Stanisław Starzyński²⁵⁵. Z reguły posła zawieszano w pracach izby po dwukrotnym wcześniejszym napomnieniu na okres co najwyżej 3 posiedzeń, choć były środki bardziej radykalne, o czym zaświadczył w swych pamiętnikach Kazimierz Chłędowski²⁵⁶. ²” Por. S. Starzyński, Zmiana regulaminu obrad Rady Państwa, „Przegląd Prawa i Administracji” 1903, t. 28, s. 260. ²⁵⁶ Regulowała je przez rok ustawa zwana Lex Falkenheim z 25 listopada 1897 r. Na temat zajść związanych z jej wprowadzeniem Kazimierz Chłędowski pisał pod datą 25 listopada 1897 r.: „Wczorajsza batalia w parlamencie przechodzi wszystko, co kiedykolwiek w parlamentach europejskich się wydarzyło. Z Polaków brali czynny udział w biciu Niemców, a mianowicie Owlfa, Schonerera i Perschkego - Potoczek, Józef Wiktor, prof. Milewski; dzienniki wymieniły tylko pierwszego. Dzisiaj po południu byłem w Izbie podczas uchwalania wniosku hr. Falkenhayna co do obostrzenia regulaminu Izby. Krzyczano, gwizdano z lewicy, Schonerer przyniósł ze sobą jakąś linię czy trzepaczkę, którą uderzał o pulpit. Abrahamowiczowi dostawały się komplementy: Gauner, Schurke, Badanieunuch. Głosu Falkenheima zupełnie nie było słychać, stenografi tylko stanęli obok niego i pisali, zresztą piekielny wrzask, wymachiwanie rękami, odgrażanie się. Badeni stał zasępiony, Rittner blady, jakby go już do trumny włożyć miano”, K. Chłędowski, Pamiętniki. Wiedeń..., s. 271-272. 86 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji Stenogramy obrad Rady Państwa były wydawane drukiem z dodatkami w postaci osobnych tomów zawierających alegaty (Beilageri). Podobne rozwiązania przyjęto w sejmach krajowych, a poszczególne wydziały krajowe wymieniały się swoim ustawodawstwem poprzez prenumeraty dzienników ustaw krajowych lub zwracały się z prośbą o przesłanie interesującego rozwiązania prawnego, co stosowano przede wszystkim w Galicji. III.5. Sejmy krajowe w Przedlitawii W niewęgierskiej części monarchii habsburskiej (Przedlitawii) utworzono 17 sejmów krajowych. Były one enumeratywnie wymienione w ustawie zasadniczej o reprezentacji państwa z 26 lutego 1861 r. Warto odnotować fakt, iż jeden z nich został zlikwidowany na skutek utraty prowincji, dla której był ustanowiony, a to z powodu przegranej Austrii w wojnie z Włochami²⁵⁷. Swoje sejmy posiadały następujące kraje korony austriackiej²⁵⁸ (w kolejności wynikającej z ustawy zasadniczej): • Królestwo Czech, • Królestwo Dalmacji, • Królestwo Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim, • Arcyksięstwo Austrii poniżej Anizy (Dolnej), • Arcyksięstwo Austrii powyżej Anizy (Górnej), • Księstwo Salzburga, • Księstwo Styrii, • Księstwo Karyntii, • Księstwo Krainy, • Księstwo Bukowiny, • Margrabstwo Moraw, • Księstwo Górnego i Dolnego Śląska, • uksiążęcone hrabstwo Tyrolu, • Kraj Przedarulanii, • Margrabstwo Istrii, • uksiążęcone hrabstwo Gorycji i Gradyski, • miasto Triest wraz z okręgiem²⁵⁹. ²⁵⁷ Chodziło o Królestwo Lombardzko-Weneckie, utracone w 1867 r. ²⁵⁸ Terminu „kraj koronny” zaczęto używać w monarchii habsburskiej po reformach, od 1849 r. Należy przyjąć, że były to jedynie okręgi centralnej administracji cesarskiej z bardzo ograniczoną czy też w rzeczywistości nieistniejącą autonomią. Charakteryzowało je posiadanie własnej mocno akcentowanej tożsamości i poczucie odrębności historycznej. Ten stan rzeczy zachował się w pewnym stopniu do dziś, gdzie regiony te uchodzą za historyczne i kulturalne. ²⁵⁹ Co do Śląska należy podkreślić, iż historyczna nazwa pozostała, jednak w praktyce obszar ten w wyniku wojen śląskich został poważnie okrojony, obejmując Śląsk Cieszyński i Opawski. Co III.5. Sejmy krajowe w Przedlitawii 87 Struktura tych krajów koronnych była dychotomiczna: • centralna, wykonywana przez Namiestnika i urzędy mu podległe (Statthalterei / Landeshauptmannschaft), • lokalna, wykonywana przez wydziały krajowe (Landesausschuss; na Bukowinie i na Śląsku nazywane prezydiami krajowymi). Przedstawicielstwem ludności miał być sejm krajowy (Landtag). Tabela 6. Kraje koronne Austrii w schyłkowym okresie ich istnienia (1914) Liczba lud- Ogólna Nazwa kraju Stolica kraju ności (stan powierzchnia koronnego na 1910 r.) wkmkw. Górna Austria (Oberösterreich), nazwa oficjal- Linz 853 006 11 982 na: Arcyksięstwo Austrii za Anizą (Erzherzogtum Österreich ob der Enns') Dolna Austria (Niederösterreich), nazwa oficjal- Wiedeń 3 513 814 19 825 na: Arcyksięstwo Austrii przed Anizą (Erzherzogtum Österreich unter der Enns) Styria (Steiermark), nazwa oficjalna: Księstwo Graz 1 444 157 22 425 Styrii (Herzogtum Steiermark) Karyntia (Kärnten), nazwa oficjalna: Księstwo Klagenfurt 396 200 10 326 Karyntii (Herzogtum Kärnten) Salzburg, nazwa oficjalna: Księstwo Salzburga Salzburg 214 737 7153 (Herzogtum Salzburg, Wydział Krajowy galicyj- ski nazywał to miasto Solnogrodem) Tyrol (Tirol), nazwa oficjalna: Książęce Hrab- Innsbruck 946 613 26 683 stwo Tyrolu (Gefürstete Grafschaft Tirol) Vorarlberg, nazwa oficjalna: Kraj Vorarlberg Bregencja 145 408 2602 (Das Land Vorarlberg) (Bregenz) Kraina (Krain), nazwa oficjalna; Księstwo Kra- Lubiana 525 995 9954 iny (Herzogtum Krain) (Laibach) Pobrzeże (Küstenland), nazwa oficjalna: Po- Triest 893 797 7969 brzeże Austriackie (Österreichisches Küstenland) a w jego ramach: Triest, nazwa oficjalna: Wolne cesarskie miasto Triest 22 510 95 Triest (Die Reichsunmittelbare Stadt Triest und ihr gebiet) Gorycja i Gradyska Gorycja 260 721 2918 (Görz und Gradisca), nazwa oficjalna: Książęce (Gorizia) Hrabstwo Gorycji i Gradyski (Gefürstete Gra- fschaft Görz und Gradisca) Istria (Istrien), nazwa oficjalna: Margrabstwo Poreć (Poreće) 403 566 4956 Istrii (Markgrafschaft Istrien) do innych krajów - terminem Przedarulanii określano obszar przygraniczny pomiędzy Bawarią a Szwajcarią, tzw. Vorarlberg. Zarówno on, jak i Tyrol, były zarządzane przez tego samego namiestnika Istrii i Gorycji z Gradyską, połączonych dla celów administracyjnych w jeden kraj - Pobrzeże. 88 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji Dalmacja (Dalmatien), nazwa oficjalna: Króle- Zadar (Zara) 645 666 12 831 stwo Dalmacji (Königreich Dalmatien) Czechy (Böhmen), nazwa oficjalna: Królestwo Praga (Prag) 6 769 548 51 947 Czech (Königreich Böhmen) Morawy (Mähren), nazwa oficjalna: Margrab- Brno (Brünn) 2 622 271 22 222 stwo Moraw (Markgrafschaft Mähren) Śląsk Górny i Dolny (Schlesien), nazwa oficjal- Opawa 756 949 5147 na: Księstwo Górnego i Dolnego Śląska, Księ- (Troppau) stwo Śląska (Herzogtum Ober-und Niederschle- sien, Herzogtum Schlesien) Galicja i Lodomeria Lwow 8 025 675 78 497 (Galizien und Lodomerien), nazwa oficjalna: (Lemberg) Królestwo Galicji i Lodomerii z Wielkim Księ- stwem Krakowskim i Księstwami Oświęcim- skim i Zatorskim (Königreich Galizien und Lo- domerien mit dem Großherzogtum Krakau und den Herzogtümern Auschwitz und Zator) Bukowina, nazwa oficjalna: Księstwo Bukowiny Czerniowce 800 098 10 441 (Herzogtum Bukowina) (Czernowitz) Źródło: Cesarski Patent z 26 lutego 1861 (alegat nr 22), [w:] Kodeks pr. politycznego..., s. 166--167,414-417. III. 6. Periodyzacja dziejów sejmów krajowych W dziejach parlamentaryzmu krajowego państw monarchii austriackiej z reguły wyróżnia się dwa okresy ich funkcjonowania: • pierwszy obejmujący lata 1861-1873, • drugi obejmujący lata 1873-1914. Zwrócił na to uwagę Stanisław Grodziski, który zauważył, że różnica pomiędzy pierwszym a drugim okresem zasadzała się na problematyce wyborczej. W pierwszym okresie znaczenie sejmów krajowych było dość eksponowane z uwagi na fakt wybierania przez to zgromadzenie posłów do Rady Państwa, a konkretnie do Izby Poselskiej. Uprawnienie to wynikało wprost z patentu lutowego. W okresie drugim nastąpiła zmiana prawa, jako że od 2 kwietnia 1893 r. wprowadzono bezpośrednie wybory do izby poselskiej Rady Państwa. Oznaczało to, że drogi obu parlamentów rozeszły się. Sejm Krajowy nie posiadał też w praktyce prawa inicjatywy ustawodawczej w odniesieniu do ustawodawstwa rządowego pomimo lakoniczności zapisu § 19 rozdziału II Statutu krajowego²⁶⁰. ²⁶⁰ Przewidywał on możliwość „czynienia propozycji we wszystkich przedmiotach, co do których wzywa rząd do rady”. Brak konkretyzacji tego zapisu przy jednoczesnym zapisie § 13 ustawy zasadniczej o reprezentacji państwa, w myśl którego „Projekty do ustaw wchodzą do Rady Państwa jako przedłożenia rządowe. Także i Radzie Państwa przysługuje prawo proponowania ustaw w przedmiocie ich działania”, nie pozwoliły rozwinąć tego pozornego uprawnienia w ramy obowiązującego prawa inicjatywy ustawodawczej. III.7. Stosunek Rady Państwa do sejmów krajowych w dziedzinie ustawodawstwa 89 III. 7- Stosunek Rady Państwa do sejmów krajowych w dziedzinie ustawodawstwa Zarówno sejmy krajowe, jak i Rada Państwa, w zakresie ustawodawstwa były równorzędne. Oznaczało to samodzielność sejmów w stosunku do rady. W praktyce (mowa tu o Sejmie Krajowym) czekano najpierw na orzeczenie Rady Państwa, a później w nawiązaniu do nich rozstrzygano problem ustawodawczy, choć zdarzały się przypadki odwrotne²⁶¹. Stanisław Grodziski przed laty postawił postulat badawczy dotyczący przenikania się wzajemnych wpływów i porozumień między sejmami krajowymi w monarchii. Chodziło mianowicie o wykazanie, czy i na ile porozumienia takie istniały i kto w jakim stopniu z nich korzystał. Należy podkreślić, iż sama monarchia habsburska nie była zainteresowana tego typu praktyką już to ze względu na tendencje odśrodkowe, jakie przy tej okazji mogły się pojawić, już to jako elementem burzącym porządek w innych częściach monarchii²⁶². Te porozumienia na płaszczyźnie poziomej jednak rzeczywiście istniały - nie miały jednak charakteru powszechnego. Dotyczyło to także wydziałów krajowych, o czym niżej²⁶³. Spoiwem dla organów ustawodawstwa rządowego i krajowego była oczywiście osoba cesarza. Uważany za ojca poddanych często sam ich do takiej roli „synów i córek” usposabiał. Czas pracy władcy oraz jego dostępność dla poddanych, a później obywateli monarchii były wręcz przysłowiowe²⁶⁴. Nie pozostało to bez wpływu na autorytet cesarski wśród mieszkańców monarchii, czemu dyskretnie przyglądała się i policja, i cenzura²⁶⁵. W konsekwencji oznaczało to nadrzędność cesarza w zakresie ²⁶¹ W 1877 r. uchwalono w Galicji ustawę o lichwie, którą następnie w 1881 r. Rada Państwa uchwaliła dla całej Przedlitawii; por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., 1.1, s. 32, przyp. 1. ²⁶² Gdyby kilka krajów koronnych zastosowało podobne rozwiązanie legislacyjne, łatwiej byłoby wówczas wpływać na ustawodawstwo innych. Widać taką tendencję w aktach Wydziału Krajowego, zwłaszcza przy wprowadzaniu systemu emerytalnego urzędniczego w Galicji. Wydział galicyjski skierował pisma z prośbą o przysłanie odpowiednich ustaw z tego zakresu z innych krajów koronnych i na tej podstawie próbował stworzyć odpowiednie przepisy dla własnej kadry urzędniczej. Gorzej, jeśli porozumienie mogło dotyczyć spraw narodowościowych, np. stosowania języka narodowego, ochrony własnej kultury narodowej i krajowego szkolnictwa. Widać to po ilości niezastosowanych najwyższych sankcji do tego typu inicjatyw w Galicji (zwłaszcza co do stosowania języka narodowego i szkolnictwa polskiego). ²⁶³ Por. rozdział dotyczący porównania kompetencji Wydziału Krajowego z innymi wydziałami c.k. monarchii. ²⁶⁴ Każdy poddany mógł się zapisać na audiencję u cesarza i przedstawić swoją prośbę osobiście. Władca rozmawiał jednak ze swoimi poddanymi prawie wyłącznie po niemiecku, rzadziej po francusku, a ponieważ innych języków nie znał, prośby kierowane do niego nie zawsze odnosiły skutek. Cesarz po ich wysłuchaniu odręcznie pisał odpowiedź; por. S. Grodziski, Franciszek Józef I, Wrocław-Warszawa-Kraków 2006, s. 85 i n. Osobnym zagadnieniem było odbywanie przez cesarza objazdów inspekcyjnych po monarchii. Podróż do Galicji odbył trzykrotnie: wiatach 1851, 1855 1 1880. ²⁶⁵ Najlepiej o tym świadczą ograniczenia prawa prasowego w Galicji; szerzej na ten temat por. cyt. już A. Dziadzio, Cenzura prasy w Austrii 1862-1914. Studium prawno-historyczne, Kraków 2012. 90 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji władzy ustawodawczej. Prawo do najwyższej sankcji mogło blokować i nieraz blokowało ustawodawstwo monarchii habsburskiej. Reasumując, z patentu lutowego wynikało kilka konstytucyjnych zasad: • równorzędność sejmów krajowych i Rady Państwa, • różnorzędność ustawodawstwa krajowego i rządowego, • zwierzchnictwo władzy cesarskiej i jej nadrzędność w dziedzinie ustawodawstwa poprzez posiadanie prawa najwyższej sankcji, co uzasadniano obawą o konflikt prawny pomiędzy oboma ustawodawstwami, czemu miał zapobiec cesarz ze swym prawem sankcji. Zmiana fundamentalnej dla monarchii ustawy zasadniczej o reprezentacji państwa wymagała kwalifikowanej większości Rady Państwa i sankcji cesarskiej, podobnie jak zmiana statutu krajowego. III.8. Sejm Krajowy galicyjski w ujęciu wiedeńskim Sejm Krajowy galicyjski nie odróżniał się zanadto od innych podobnych jemu organów władzy ustawodawczej krajów Przedlitawii²⁶⁶. Posiadał on jednak sporą siłę przebicia w organach władzy w Wiedniu dzięki funkcjonowaniu tam Koła Polskiego przy Radzie Państwa. Koło to gromadziło polskich posłów, których obowiązywała solidarność i koleżeńskość, a przy tym pewien rodzaj podporządkowania, jako że należący do niego posłowie wobec sabotowania ich środowiska przez posłów ruskich (ukraińskich) byli wyrazicielami woli polskich obywateli c.k. monarchii. Zdanie prezesa i jego zastępcy miało poniekąd charakter wiążący dla członków koła. Smaczku tej instytucji dodawał fakt, iż na jej czele stał prezes sprawujący urząd ministra do spraw Galicji - był zatem osobą niezwykle wpływową w kręgach ówczesnej władzy w Wiedniu. Kiedy więc w 1873 r. zmieniono ordynację wyborczą do Rady Państwa, pojawiła się potrzeba współpracy pomiędzy Kołem Polskim a Sejmem Krajowym. Ustalono, by ten cel zrealizowało Koło Sejmowe, zrzeszające posłów różnej orientacji politycznej, ale narodowości polskiej. Uznano tym samym Koło Polskie, jak i Koło Sejmowe za swoistą kontynuację polityczną Sejmu Krajowego. Różnica polegała na tym, że odtąd do Koła Polskiego mogli wchodzić nie tylko przedstawiciele izby poselskiej oraz izby panów, ale teraz do niego należeli ex definitione posłowie Sejmu Krajowego. Innymi słowy, w skład koła wchodzili przedstawiciele jednej i drugiej - wiedeńskiej i krajowej - reprezentacji ustawodawczej. Trudno wyrokować, jak wielkie było znaczenie Koła Sejmowego, jednak badania przeprowadzone przez Waldemara Łazugę ²⁶⁶ Na pewno na niekorzyść sejmu świadczyło kurialne prawo wyborcze, któremu starano się zapobiec poprzez jego stopniową reformę, jednak do końca istnienia Sejmu Krajowego galicyjskiego niewiele się zmieniło w tym zakresie. Nigdzie, w żadnym sejmie krajowym, nie zastosowano wówczas równego i powszechnego prawa wyborczego. III.9. Uprawnienia Sejmu Krajowego galicyjskiego 91 nie pozostawiają złudzeń co do jego wpływów. Oto bowiem niewiele ponad 2 dekady później powstał „polski rząd” w Wiedniu, słynny gabinet Kazimierza Badenie-go²⁶⁷. W jego skład oprócz polskiego premiera wszedł jako minister do spraw Galicji Edward Rittner - profesor i rektor lwowskiego uniwersytetu²⁶⁸. Ponadto na czele izby poselskiej stał inny Polak, Dawid Abrahamowicz. Niektórzy przedstawiciele Koła Polskiego widzieli w tej „polonizacji” rządów w Austrii rodzący się problem narodowościowy²⁶⁹. Doprowadził on zwłaszcza poprzez kwestię nie tyle polską, co czeską (dotyczącą języka czeskiego w szkołach i urzędach) do upadku rządu Badeniego. Osobne miejsce w polityce wiedeńskiej zajmowali polscy członkowie izby panów. Posiadając tytuły dziedzicznych członków tej izby, reprezentowali oni umiarkowane interesy galicyjskie na jej forum. Jak to ustalił Stanisław Kutrzeba, godność tę otrzymało 11 polskich rodów szlacheckich²⁷⁰. Ich zachowawcza momentami polityka względem kraju, z którego pochodzili, nie przyczyniła się zanadto do wzmocnienia roli Galicji wśród krajów Przedlitawii. III. 9. Uprawnienia Sejmu Krajowego galicyjskiego Działający Sejm Krajowy galicyjski posiadał 3 rodzaje uprawnień: • ustawodawcze, • kontrolne, • organizacyjne. Podział ten dokonany przez Stanisława Grodziskiego można uzupełnić dodatkowo o uprawnienia reprezentacyjne. III. 10. Uprawnienia ustawodawcze W działalności sejmu dominowały uprawnienia ustawodawcze, do których został powołany. Biorąc pod uwagę charakter stanowionych norm prawnych, można je podzielić na: ²⁶' Por. W. Łazuga, Rządy polskie... ²⁶⁸ Ibidem, s. 73-75. ²⁶⁹ Jak to skomentował Waldemar Łazuga: „Oficjalnie w Kole Polskim wszystkich to niby cieszyło, nieoficjalnie jednak nie brakło głosów, że stało się źle, że Rittner - Polak - niepotrzebnie tylko rozdrażni Niemców”, ibidem, s. 75. Por. S. Kutrzeba, op. cit., s. 197. Do izby panów z racji sprawowania godności kościelnych weszli: 3 arcybiskupi lwowscy (rzymskokatolicki, greckokatolicki i ormiański), od 1889 r. zaś biskup krakowski z tytułem książęcym, który mu nadał rząd. Pod koniec jej istnienia liczba Polaków z Galicji wchodząca w skład izby panów zwiększyła się do 15, a następnie do 17 osób; por. ibidem, s. 198. 92 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji I. ustawodawstwo krajowe, II. współudział w ustawodawstwie ogólnopaństwowym. Adl Sprawy krajowe tworzyły tzw. kulturę krajową {Landeskultur). Przyznać trzeba, iż w Galicji termin ten obcej przecież konotacji był nieco inaczej rozumiany niż w Austrii, z której pochodził. W każdym razie praktyka ustawodawstwa galicyjskiego nieco inaczej go interpretowała. Landeskultur to dla ustawodawstwa austriackiego przede wszystkim sprawy o charakterze agrarnym - jak trafnie zauważył Stanisław Grodziski - wywodzące się od źródłosłowu łacińskiego, gdzie cultura oznaczała uprawę. W Galicji natomiast termin ten budził wiele kontrowersji i nieporozumień. Autor monografii sejmu galicyjskiego podkreśla, że przez ten termin rozumiano także sprawy ekonomiczne. Jestem jednak zdania, że pojęcie to interpretowano jeszcze szerzej, a oznaczało także sprawy kultury narodowej, jako że ta w ustawodawstwie galicyjskim przeważała wyraźnie. Sprawy kultury narodowej dominowały również w budżetach sejmu galicyjskiego, o czym będzie jeszcze mowa. Pojęcie to zostało więc wyraźnie zmienione i stosowano tu wykładnię rozszerzającą. Regulujący tę kwestię §18 uznawał za sprawy krajowe także zarządzenia w przedmiocie: • publicznych budowli, których koszta pokrywane są z funduszów krajowych; • zakładów dobroczynnych uposażonych z funduszów krajowych; • preliminarza zamknięć rachunkowych krajowych zarówno co do dochodów krajowych z majątku krajowego z opodatkowania na cele krajowe i korzystania z kredytu kraju, jak też co do zwyczajnych i nadzwyczajnych wydatków krajowych. Sprawy publicznych budowli dotyczyły przede wszystkim budowy (później także utrzymania) budynków krajowych, gdzie na pierwszym miejscu pojawiła się kwestia najpierw utrzymania Teatru Skarbkowskiego jako budynku sejmowego, a następnie budowa nowego gmachu sejmu przy ul. Kościuszki we Lwowie. Oczywiście w grę wchodziło także utrzymywanie budynków Wydziału Krajowego (w szczególności koszty wynajmu, jako że wydział posiadał wiele biur rozrzuconych po mieście). Będzie o tym jeszcze mowa w dalszej części pracy. Koszty te były poważne. Do tego dochodziło utrzymanie Zakładu im. Ossolińskich, później Akademii Umiejętności czy budowa i utrzymanie Muzeum Narodowego w krakowskich Sukiennicach. Nie wymieniam tu innych budowali o charakterze zabytkowym, bowiem te zaliczano w zasadzie do kultury krajowej tylko w Galicji. Ustawodawstwo dotyczące zakładów dobroczynnych i opieki społecznej dążyło do uposażania tych placówek z tworzonych funduszów krajowych. Było tych zakładów i funduszy wiele, tak jak wielkie były potrzeby mieszkańców Galicji w tej materii. Zarządzał nimi Wydział Krajowy, który dodatkowo sprawował nadzór i kontrolę nad prywatnymi fundacjami o charakterze charytatywnym. Część z nich skierowana była do studentów i młodzieży kształcącej się, część miała charakter filantropijny związany z opieką nad chorymi, tworzono wreszcie sierocińce i nowe szpitale. Temat ten zostanie rozwinięty w dalszej części pracy. III. 10. Uprawnienia ustawodawcze 93 Wbrew obiegowej opinii opieka społeczna w Galicji traktowana była jako jedno z założeń priorytetowych ustawodawstwa krajowego, czego dowodem było zrealizowane w dużej mierze założenie, by każde miasto powiatowe posiadało swój szpital. W aktach Wydziału Krajowego przewija się około 1000 różnego rodzaju fundacji o charakterze dobroczynnym. Z reguły były to zapisy testamentowe na niewielką sumę, zgodnie z wolą testatora przekazane na wskazany cel charytatywny. Co do preliminarza budżetowego i zamknięć rachunków należy podnieść, iż budżet nie był przesyłany cesarzowi do najwyższej sankcji w całości, a jedynie w częściach, które wymagały sankcji na podstawie wyraźnego upoważnienia ustawowego. Pozostałe części budżetu były przegłosowywane zwykłą większością głosów. Najwięcej spraw dotyczyło tzw. dodatków do podatków, które Wydział Krajowy rozdysponowywał za zgodą sejmu w poszczególnych powiatach i gminach galicyjskich. Z wnioskiem o dodatek do podatku zwracała się najczęściej zainteresowana gmina, Wydział Krajowy wniosek jej opiniował, a następnie kierował pod obrady sejmu. Ten zaś zatwierdzał wydatek lub nie w budżecie. Punkt II § 18 Statutu krajowego wymieniał drugą grupę uprawnień sejmu, związanych z ustawodawstwem powszechnym. Było to „bliższe zarządzanie w granicach ustaw powszechnych pod względem: • spraw gminnych, • spraw kościelnych i szkolnych, • dostarczania podwód, tudzież zaopatrzenia i zakwaterowania wojska”. Stanisław Grodziski nazwał je po prostu „sprawami zleconymi” przez ustawodawstwo powszechne. Do spraw gminnych zaliczano problematykę samorządu terytorialnego wyznaczonego przez państwową ustawę gminną z 5 marca 1862 r. w wersji dla Galicji z 12 sierpnia 1866 r.²⁷¹ Sprawy kościelne regulowała ustawa państwowa z 7 maja 1874 r. o uregulowaniu zewnętrznych stosunków prawnych Kościoła katolickiego, która pewne szczegółowe rozwiązania przekazywała ustawodawstwu krajowemu, ale nie precyzowała, o jakie zagadnienia tak naprawdę chodzi²⁷². Do tego doszła jeszcze ustawa o nauce religii w szkołach publicznych z 20 czerwca 1872 r., znowelizowana następnie 17 czerwca 1888 r. Była ona także nie dość precyzyjna, co skutkowało wydaniem rozporządzenia Rady Szkolnej Krajowej z 22 lutego 1893 r.²⁷³ Wiele spraw dotyczących stosunków ²¹ Podstawowe akty prawne z tego okresu to: Ustawa z 5 marca 1862 r., Reichsgesetzblatt 1862, nr 18 a także dla samej Galicji Ustawa krajowa z 12 sierpnia 1866 r., Dz.u.k. 1866, nr 19, s. 57-59. Por. Ustawa państwowa z 7 maja 1874 r. o uregulowaniu zewnętrznych stosunków prawnych Kościoła katolickiego, Reichgesetzblatt 1874, nr 50, s. 101; S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego..., s. 758; Ustawa państwowa z 20 czerwca 1872 ze zmianami z dnia 17 czerwca 1888 r., Reichsgesetzblatt 1888, nr 99, s. 348. ²,³ Por. Sprawozdanie komisji szkolnej o wnioskach Wydziału Krajowego co do zmiany niektórych postanowień ustawy „o stosunkach prawnych stanu nauczycielskiego w publicznych szkołach 94 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji z Kościołem przewijało się przez Wydział Krajowy. W drobnych sprawach próbował on wyjść ze stosowną inicjatywą ustawodawczą, jak chociażby w kwestii przyznawania diet dla duchownych w takim samym wymiarze, w jakim korzystali z tego urzędnicy Wydziału Krajowego, na co nie zgodził się cesarz. Wydział bywał też często zapraszany na uroczystości kościelne i to nie tylko w Kościele katolickim, ale i greckokatolickim, ormiańskim, protestanckim (zwłaszcza w okresie pobytu Wydziału Krajowego w Białej) oraz w Synagodze. Sprawy szkolne realizowała przede wszystkim Rada Szkolna Krajowa, traktowana jako najwyższa władza oświatowa w Galicji* ²⁷⁴. Była ona już przedmiotem odrębnych badań i nie stanowi w tym zakresie przedmiotu niniejszych studiów, niemniej w zakresie ustawodawstwa galicyjskiego problematyka oświaty odgrywała ogromną rolę²⁷⁵. Sama organizacja rady, jej kompetencje (także w stosunku do władz kościelnych) miały być regulowane w drodze ustawodawstwa krajowego. Ogromną rolę przywiązywano do działalności uniwersytetów: Jagiellońskiego i Lwowskiego, a także Politechniki Lwowskiej. Osobne, eksponowane miejsce zajmowało szkolnictwo zawodowe, zwłaszcza w dziedzinie rzemiosła. Rada jako centralny organ oświatowy w Galicji zarządzana była przez namiestnika zastępowanego przez wiceprezydenta rady, choć jej członkowie byli wybierani przez cesarza (byli to przedstawiciele Wydziału Krajowego, referendarze, duchowni, przedstawiciele: nauki, nauczycieli, rad miejskich Lwowa i Krakowa, oraz inspektorzy). Do kompetencji rady należały: • zarządzanie szkolnictwem ludowym i średnim, realizowane przez rady szkolne powiatowe i gminne, • zakładanie i prowadzenie szkół zawodowych, seminariów nauczycielskich, • nominowanie dyrektorów placówek oświatowych i kadry urzędniczej (w tym inspektorów oświatowych), • przygotowywanie budżetu szkolnictwa, • opracowywanie programów nauczania, w tym organizowanie konkursów na najlepsze podręczniki, • kontrola szkolnictwa niepublicznego, • wprowadzenie do szkół języków polskiego i ukraińskiego. Trudno dziś przecenić rolę Rady Szkolnej Krajowej, która mimo silnego zinstytucjonalizowania i etatyzacji dobrze przysłużyła się sprawie narodowej. ludowych” uchwalonej na posiedzeniu Wysokiego Sejmu z dnia 22 grudnia 1887 r., Dziennik Urzędowy c.k. Rady szkolnej krajowej w Galicji, R. VI, nr 3, z 15 stycznia 1902 (tam cały tekst okólnika ze zmianami); por. także J. Piwocki, Zbiór ustaw i rozporządzeń administracyjnych, t. 6, Lwów 1913, s. 6-10. ²⁷⁴ Por. Ustawa państwowa z dnia 25 maja 1868 r., Reichsgesetzblatt 1868, nr 48, s. 98. Radę tworzono na podstawie § 10 tejże ustawy. Nowelizacja - por. ustawa krajowa z 15 lutego 1905 r„ także znowelizowana 9 maja 1907 r., Dziennik Ustaw i i Rozporządzeń dla Królestwa Galicj i Lodomerii, 1907, nr 48, s. 87-89. ²⁷⁵ Por. T. Fiutowski, Szkolnictwo ludowe w Galicji w dobieporozbiorowej, Lwów 1913. III. 10. Uprawnienia ustawodawcze 95 Dość trudną kwestią w dziedzinie „spraw zleconych” ustawodawstwu krajowemu były problemy zaopatrzenia i zakwaterowania dla wojska, w tym dostarczania mu podwód. Problem ten miał charakter wieloaspektowy, jako że Wydział Krajowy był odpowiedzialny za wiele spraw związanych z wojskowością. Czasami chodziło o wspomniane podwody, czasem o budowę koszar dla wojska czy o partycypowanie w powstawaniu dróg służących armii, jak to miało miejsce chociażby przy konstruowaniu umocnień twierdzy Kraków. Zagadnienia tu wspomniane zostaną rozwinięte w dalszej części pracy. Była wreszcie grupa trzecia spraw podlegających Sejmowi Krajowemu - to „zarządzenia co do innych przedmiotów dotyczących dobrobytu lub potrzeb kraju, które zostaną przekazane reprezentacji krajowej specjalnymi zarządzeniami” (§ 18, pkt III Statutu krajowego). To lakoniczne na pozór uprawnienie nadane w statucie Sejmowi Krajowemu w rzeczywistości zostało dookreślone w ustawie zasadniczej o reprezentacji państwa. Określiła ona komplementarnie kompetencje Rady Państwa (§11 ustawy), co stwarzało podstawy domniemania kompetencyjnego na rzecz sejmów krajowych. Sejmom krajowym przyznano w szczególności prawo do: • organizacji sądownictwa powszechnego na terenie kraju i organizacji władz administracyjnych, • ustawodawstwa o księgach gruntowych, • ustawodawstwa w dziedzinie prawa propinacji. Dopiero w 1907 r. zmieniono postanowienia tej ustawy: uprawnienia sejmów krajowych wymieniono w ustawie enumeratywnie, rozszerzając ich zakres o ustawodawstwo w dziedzinie prawa cywilnego, karnego i karno-policyjnego, ale tylko w odniesieniu do spraw należących do kompetencji sejmów krajowych, oraz dawano możliwość wydawania zarządzeń o organizacjach państwowych władz administracyjnych, pozostających w związku z kompetencjami ustawodawstwa krajowego w zakresie budowy i działania autonomicznych organów administracyjnych²⁷⁶. Ad II Współudział w ustawodawstwie państwowym, jak to już o tym była mowa wcześniej, wynikał z faktu powoływania izby poselskiej Rady Państwa przez delegacje sejmów krajowych. Stan ten trwał w latach 1861-1873, jako że w 1873 r. zdemokratyzowano prawo wyborcze do Rady Państwa na rzecz obywateli posiadających prawo wyborcze²⁷⁷. Według § 6 ustawy zasadniczej o reprezentacji państwa Sejm Krajowy wybierał 38 posłów do izby posłów Rady Państwa. Przy okazji omawiania wzajemnych relacji pomiędzy sejmem a Radą Państwa pojawiła się kwestia posiadania przez Sejm Krajowy inicjatywy ustawodawczej. Zdania w nauce na ten temat są podzielone. Konstanty Grzybowski uważał, że prawo takie ²/⁶ Por. Reichsgesetzblatt 1907, nr 15, s. 57. Według Stanisława Starzyńskiego zmiana ta była nad wyraz korzystna dla Galicji; por. S. Starzyński, Rozszerzenie autonomii, „Przegląd Prawa i Administracji” 1910, t. 35, s. 755 n.; S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 86. ²" Por. Reichsgesetzblatt 1873, nr 40-41, s. 161 i n. 96 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji nigdy nie istniało. Twierdził, iż ustawa zasadnicza o reprezentacji państwa nic na ten temat nie wspominała²⁷⁸. Przeciwnego zdania był Bohdan Winiarski, który w okresie międzywojennym utrzymywał, iż Sejm Krajowy prawo takie posiadał²⁷⁹. Stanisław Kutrzeba lakonicznie tylko stwierdzał, nie wdając się w istotę sporu, że „przyznano radzie państwa prawo inicjatywy”²⁸⁰. Stanisław Grodziski jest z kolei zdania, że „z milczenia ustawy zasadniczej wobec wyraźnego przepisu Statutu krajowego nie powinno się wyciągać wniosku, że sejmy krajowe inicjatywy ustawodawczej nie miały”²⁸¹. Wydaje się, że Sejm Krajowy istotnie prawo takie posiadał, co wynikało wprost z zapisu ustawowego: „Sejm powołany jest do obradowania i stawiania wniosków [... ] w sprawach wydania powszechnych ustaw i zarządzeń, których wymagają potrzeby i dobro kraju”²⁸². Trudno określenie „stawianie wniosków w sprawach wydania powszechnych ustaw i zarządzeń” traktować inaczej niż jako posiadanie inicjatywy ustawodawczej. Duch statutu nastawiony był właśnie na ten typ działań. W jakimś stopniu prawo to uzasadniał jego § 16, według którego „Sejm jest powołany do współudziału w pełnieniu władzy ustawodawczej w miarę postanowień cesarskiego Dyplomu z 20 października 1890”, po czym nawiązywał w tym samym akapicie do partycypowania w obradach parlamentu wiedeńskiego: „i ma wysłać do Izby Posłów Rady Państwa oznaczoną w § 6 ustawy zasadniczej o reprezentacji państwa ilość trzydziestu ośmiu członków”. Wydaje się, że ów zapis nawiązywał bezpośrednio do ustawodawstwa państwowego. Warto też zwrócić a contrario uwagę na osobny zapis Statutu krajowego dotyczący inicjatywy ustawodawczej w Sejmie Krajowym. Według § 17 statutu „Projekty do ustaw w sprawach krajowych wchodzą do Sejmu jako przedłożenia rządowe. Również i Sejmowi przysługuje prawo proponowania ustaw w sprawach krajowych”. Niezależnie od powyższych uwag istniała jeszcze inna forma wpływania sejmu na ustawodawstwo państwowe, na co wrócił uwagę Stanisław Grodziski. Była to recepcja norm uchwalanych dla jednego kraju przez Radę Państwa i podniesienie ich do norm ogólnopaństwowych²⁸³. ²⁷⁶ Por. K. Grzybowski, Historia państwa i prawa Polski, t. 4: Od uwłaszczenia do odrodzenia państwa, Warszawa 1982, s. 281. ²⁷⁹ Por. B. Winiarski, Ustrój polityczny ziem polskich w XIX wieku, Poznań 1923, s. 61. ²⁸⁰ S. Kutrzeba, op. cit., s. 195. ²⁸¹ Por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., 1.1, s. 43, przyp. 41. ²⁸² W tym kierunku szło także orzecznictwo administracyjne w Wiedniu. Trybunał Administracyjny w jednym ze swoich wyroków pisał wprost, że np. sprawy uniwersyteckie należą do tych spraw, które sejmy krajowe mają prawo kierować do Rady Państwa na zasadzie inicjatywy ustawodawczej; por. orzeczenie Trybunału Administracyjnego z 6 czerwca 1883 r„ I. 1379, [w:] A. Budwiński, Erkentnisse des k.k. Verwaltungsgerichtofes, zussamengestelltvon, Bd. 7, Wien 1884, nr 1790. ²⁸³ Por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 87. Według ustaleń tego autora ustawa o lichwie wydana w Galicji w 1877 r. wpłynęła także na uchwalenie ustawy państwowej w tej materii w 1881 r.; por. Reichsgesetzblatt 1881, nr 47, s. 161-164; S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 87, przyp. 14. III.l 1. Uprawnienia kontrolne Sejmu Krajowego w Galicji 97 III. 11. Uprawnienia kontrolne Sejmu Krajowego w Galicji W zasadzie sejmowi podlegały wszelkie szczeble samorządu gminnego, a kontrolę w jego imieniu sprawował przede wszystkim Wydział Krajowy. W sprawach administracji ogólnej Sejm Krajowy mógł się wypowiadać o tyle, o ile decyzje tych organów pozostawały w związku z problematyką krajową. Mógł też odwołać członków Wydziału Krajowego. Posłom przysługiwało bowiem prawo interpelacji kierowane do namiestnika jako przedstawiciela cesarza i rządu, do przewodniczącego komisji lub sekcji oraz do marszałka, który tu występował jako przełożony wydziału. Problem dotyczył jednak kontroli organów rządowych. Tu posłowie mogli uczynić niewiele albo zgoła nic. Uchwalanie rezolucji, wezwań do rządu, adresów do cesarza wobec braku mocy sprawczej tych środków na niewiele się zdały. Jedyną formą takiej kontroli - na co zwrócił uwagę Stanisław Grodziski - było interpelowanie do namiestnika przez posłów, na co zezwalał regulamin sejmowy z 1865 r.²⁸⁴ Co z tego, skoro namiestnik mógł się uchylić od udzielenia odpowiedzi, z czego zresztą skwapliwie korzystał²⁸⁵. Namiestnika mianował cesarz po uzgodnieniu z Kołem Polskim i Sejmem Krajowym. Stanisław Grodziski zwrócił uwagę na jeszcze jeden ważny szczegół - namiestnik, który utracił mandat zaufania koła i sejmu, rnusiał ustąpić ze swego stanowiska²⁸⁶. Urzędnik ten miał prawo „jawienia się w sejmie i zabierania głosu w każdej sprawie” (§ 37 statutu)²⁸⁷ oraz „w każdym czasie” (§ 7 statutu). Była jeszcze jedna - bardzo zresztą nikła - forma wpływania sejmu na działanie rządu. To zapytania marszałka kierowane do członków rządu²⁸⁸. Kontrolę jednostek krajowych wydział przeprowadzał poprzez departamenty oraz biura czy oddziały, w szczególności melioracyjne, drogowe, manipulacyjne. Mowa o nich w dalszej części pracy. Wydział zawiadywał wreszcie finansami kraju. *⁸⁴ Przewidywał on w § 79 możliwość takiego interpelowania przez co najmniej 15 posłów. ²⁸⁵ Jedynie Kazimierz Badeni, a także Michał Bobrzyński przyznawali sejmowi .„moralne prawo do interpelacji; por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., s. 89. ²⁸⁶ Ibidem, s. 90. ²⁸' Por. § 37 statutu. Czynił to osobiście bądź przy pomocy komisarzy. •⁸⁸ Według § 37 Statutu krajowego marszałek winien udać się do członków rządu z pytaniami od posłów i czekać odpowiedzi. 98 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji Tabela 7. Przykłady kształtowania się wydatków sejmowych i wydziałowych - dane na 1886 r. Koszty reprezentacji sejmowej Koszty reprezentacji kraju Wydatkowana Lp. kwota w zł Sejm Krajowy reńskich 1. koszty podróży poselskich 6700 2. diety poselskie 36 000 3. koszty druków 11 000 4. spisywanie sprawozdań 4200 5. pisarze dzienni 650 6. renumeracje urzędników Wydziału Krajowego za dodatkiem zatrudnie- 1200 nia podczas sejmu 7. służba 850 8. opał 1300 9. oświetlenie 950 10. napuszczanie i konserwacja podłóg 120 11. potrzeby kancelaryjne 160 12. inne drobne wydatki 100 Wydział Krajowy 13. marszałek krajowy 6000 14. dodatkowe jego koszty reprezentacji 4000 15. 6 członków Wydziału Krajowego 24 000 16. zastępcy 2000 17. dodatek dla członka Wydziału Krajowego 1000 suma wydatków w ogólności 100 230 Źródło: CDLAUL, fond 165, opis 5, nr 536, k. 3. III. 12. Uprawnienia organizacyjne Sejmu Krajowego Siedziba sejmu, jak już powiedziano, mieściła się najpierw w Teatrze Skarbkow-skim, a następnie w specjalnie wybudowanym gmachu sejmowym, który w chwili obecnej stanowi siedzibę władz lwowskiego Uniwersytetu im. Iwana Franki. Ważniejszym od budynku był jednak regulamin sejmowy, opracowany i przedłożony do uchwalenia przez Wydział Krajowy. Sejm przyjął go 27 listopada 1865 r., choć nie bez zastrzeżeń, jako „prowizoryczny”. Pojawiły się liczne krytyczne głosy; jedni uważali go za zbyt ogólny, inni odwrotnie - za zbyt szczegółowy. Wreszcie nie zabrakło opinii, że regulamin nie jest do końca potrzebny, bo Polacy i tak mają swoją tradycję parlamentarną. Badający Sejm Krajowy Stanisław Grodziski stwierdził, iż regulamin sejmowy stracił na swej przejrzystości do tego stopnia, iż marszałek miał problemy z jego interpretacją. Wydział III. 12. Uprawnienia organizacyjne Sejmu Krajowego 99 Krajowy zajął się tą kwestią ponownie w 1907 r. i nie obyło się bez sporów, 10 października tegoż roku, kolejny dokument został przyjęty przez sejm. Zaktualizowano go jeszcze raz w 1914 r., kiedy zmieniano Statut krajowy, ale poprawek nie wprowadzono w ostateczności w życie na skutek wybuchu I wojny światowej. Cesarz zwoływał sejm pod koniec roku i przynajmniej w początkach jego istnienia wystosowywał do posłów tzw. mesaż, na który posłowie odpowiadali adresem²⁸⁹. Później zaniechano tej praktyki²⁹⁰. Tak zwołany sejm miał charakter zwyczajny. Posłowie starali się zachować tradycję jego zwoływania i traktowali ją jako „parlamentarną”. W pamięci mieli zapewne stosowaną w epoce Sejmu Postulatowego „tradycję” odwrotną, jaką było jego niezwoływanie. W przypadku tego ostatniego wymogiem wymuszającym jego zwołanie było jedynie uchwalanie nowych podatków, na co posłowie zwracali najczęściej uwagę cesarzowi. Nie określano czasu trwania obrad sejmów krajowych, choć powinny się one zakończyć przed posiedzeniem Rady Państwa. Ograniczenie to, pozornie niewielkie, w praktyce dawało się odczuć w pracach sejmowych, na co utyskiwali posłowie²⁹¹. Jeśli sejm z jakichś powodów nie został zwołany o czasie, posłowie wydawali uchwałę, w której ubolewali nad tym faktem²⁹². ²⁸⁹ Według § 8 wspomnianego Statutu krajowego sejm zwoływał cesarz na podstawie najwyższego zwołania zazwyczaj raz do roku”, co w niczym nie krępowało nieregularności obrad, oraz „jeśli cesarz inaczej nie postanowi”. Nie dziwi więc dążenie posłów do wprowadzenia swoistej zasady „regularności” obrad sejmowych. ²⁹⁰ Termin zwoływania sejmu nie był przypadkowy. Musiał on dostosować się do rytmu kalendarza Rady Państwa (poprzedzać jej obrady) i zgrać się z pojawieniem w Wiedniu tzw. delegacji węgierskich. ²⁹¹ Dotyczyło to w szczególności marszałka sejmu. Jeden z nich, Adam Sapieha, domagał się zwołania sejmu w czasie, który nie kolidowałby z pracami Rady Państwa, i z tą petycją zwrócił się do rządu - por. Sprawozdania stenograficzne..., II. kadencja, II. sesja, 34. posiedzenie, 10 X 1868, s. 957-958. ²⁹² Oto przykład: „Na posiedzeniu dnia 17 lipca 1880 r. po uchwaleniu preliminarza funduszów krajowych na rok 1880 i powzięciu uchwały na rok 1880 - wydał Wysoki Sejm następującej treści uchwałę. Sejm wyraża ubolewanie nad tern, że wbrew postanowieniu statutu krajowego nie był w roku 1879 zwołanym i że przez to pozbawionym był możności spełnienia we właściwym czasie powołania swego tak pod względem współdziałania przy wykonywaniu władzy ustawodawczej jako też pod względem zarządu finansami kraju. O tern zawiadamiam Wydział krajowy z oznajmieniem, że treść tej uchwały podaję jednocześnie do wiadomości prezydium c.k. Namiestnictwa. We Lwowie dnia 17 lipca 1880. Marszałek krajowy”, CDIAUL, fond 165, opis 5a, nr 32, k. 12. W piśmie zaś z 19 stycznia 1887 r. Sejm Krajowy „wyraża c.k. Rządowi usilne życzenie, aby sesje Sejmu corocznie tak były zwoływane, by Sejm bez kolizji z innymi ciałami ustawodawczymi mógł obradować przez dłuższy czas”, ibidem, k. 14. Kwestia zwoływania sejmów we właściwym czasie była też przedmiotem dyskusji w komisjach sejmowych; por. Sprawozdanie komisji prawniczej o wniosku p. Romanowicza w przedmiocie zwoływania w czasie właściwszym sesji sejmowych (L.S. 853), [b.m.d.], s. 1-3, przy czym członkowie komisji podkreślali, iż z racji świąt obojga obrządków wybór sesji sejmowej pod koniec roku jest nader niefortunny. Przy okazji posłowie wskazali, w jakich terminach zwoływano Sejm Krajowy od początku jego istnienia po sporządzenie sprawozdania; por. ibidem, s. 2. Por. też Sprawozdanie komisji administracyjnej o wniosku posła Grossa postanowionym 100 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji Zdarzało się także, że sejm zwoływany był jako nadzwyczajny. Miało to miejsce wówczas, gdy posłowie dostrzegali taką potrzebę. Wówczas prawo jego zwołania przysługiwało tak Wydziałowi Krajowemu, jak i samemu sejmowi. Ten ostatni obradował na posiedzeniach jawnych, co było uciążliwe, jako że brała w nich udział prasa oraz zainteresowani mieszkańcy Lwowa, którzy nie zawsze dostosowywali się do powagi miejsca. Z tej to przyczyny co najmniej 5 posłów mogło zawnioskować o wprowadzenie tajności obrad. Obradom przewodniczył marszałek, którego traktowano jako rzecznika interesu monarchii, a który nie zawsze spełniał pokładane w nim przez monarchię nadzieje. Wielu posłom taka praktyka nie podobała się, stąd próby powoływania własnego przewodniczącego spośród ich samych. W gestii marszałka znajdowały się następujące kwestie: • przewodniczenie obradom, • kierowanie rozprawami, • odbieranie przysięgi od posłów, • zamykanie obrad sejmu, • kierowanie Wydziałem Krajowym, • reprezentacja sejmowa i wydziałowa²⁹³. Problemem zgłaszanym przez Ukraińców była narodowość marszałka. Początkowo miał być nim (i w praktyce zawsze był) Polak, zaś zastępcą Rusin czyli Ukrainiec. W 1914 r. marszałek miał mieć już do pomocy 2 zastępców: Polaka i Rusina. Sprawa wyboru następcy została w Statucie krajowym przedstawiona w dość enigmatyczny sposób. Otóż według § 11 statutu marszałek sejmu wybierał spośród członków Wydziału Krajowego swojego zastępcę. Jednak wspomniany przepis dodaje: „dla kierowania Wydziałem”. W zaistniałej sytuacji sejmem kierował wtedy nie zastępca wybrany spośród członków Wydziału Krajowego, a wybrany przez cesarza zgodnie z dyspozycją § 4 statutu poseł. Funkcje obu trwały 6 lat, tyle ile kadencja sejmu. Oznaczało to, że marszałek sejmu, występując jako przedstawiciel władzy wykonawczej, wybierał sam swojego zastępcę spośród wybranych przez sejm członków Wydziału Krajowego, zaś jeśli występował jako przedstawiciel władzy ustawodawczej, jego zastępcę wybierał cesarz. z powodu, iż w roku 1891 sesja Sejmowa nie została zwołaną, CDIAUL, s. 1-3. W sprawach budżetowych uchwalano wówczas prowizorium; por. CDIAUL, fond 165, opis 5a, nr 32, k. 22-23, 27-29. ²,³ Por. § 10 Statutu krajowego w związku z § 11 tegoż statutu. Marszałek oznaczał porządek obrad, przy czym przedłożenia rządowe należało załatwiać niejako na wstępie przed wszystkimi innymi sprawami (§ 36 Statutu krajowego). Marszałek wreszcie - według § 33 - zagajał i zamykał posiedzenia sejmowe. Uzupełnieniem tego zapisu był punkt projektu regulaminu sejmu [w:] Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 1. posiedzenie, 12 I 1863, gdzie dokładnie przedstawiono zakres czynności marszałka. Oprócz wyżej wymienionych marszałek rozdysponowywał wszelkie pisma przychodzące do sejmu. Przyjęto również, że wszelkie pisma wychodzące z sejmu miały być przez niego i jednego z sekretarzy podpisane. III. 12. Uprawnienia organizacyjne Sejmu Krajowego 101 Sejm także zamykał cesarz, jednak w jego imieniu z reguły występował namiestnik, który występował przed izbą także wcześniej, tuż po zagajeniu dokonywanym przez marszałka. Brał on również zazwyczaj udział w posiedzeniach jako obserwator. Mógł także sejm odroczyć. Z sejmowych posiedzeń sporządzano protokoły, które przedkładano następnie namiestnikowi. Dzieliły się one na zawierające: sprawy wymagające najwyższej sankcji, niewymagające jej, wreszcie niezałatwione oraz te, które sejm przekazał do przygotowania lub wykonania Wydziałowi Krajowemu²⁹⁴. Ten ostatni wysyłał swoich urzędników do sejmu, a ci zajmowali się sprawami organizacyjnymi podczas obrad. Powoływano różnych urzędników; jednych (np. sekretarzy²⁹⁵, kwestorów²⁹⁶ czy rewidentów²⁹⁷) wymieniono w Projekcie regulaminu Sejmu, innych (np. woźnych, protokolantów w sekcjach, sługi sejmowe) - nie. Urzędnicy ci po zakończonej pracy zdawali wydziałowi sprawozdania z wykonanych czynności. Za pracę otrzymywali wynagrodzenie, a płacili im zwyczajowo sami posłowie według list, które krążyły po sejmie. Listy takie zachowały się w aktach wydziałowych. Po zakończeniu obrad protokolanci przekazywali stenogram do odczytania marszałkowi, a ten po przyjęciu przez sejm odsyłał go do druku²⁹⁸. Kadencja sejmu trwała 6 lat od daty zwołania pierwszego posiedzenia, a sami posłowie byli sprawdzani pod względem ważności wyborów przez sejm, lecz opinię na ich temat wyrażał Wydział Krajowy, który w sprawach wyborczych, zwłaszcza zaś protestów samych wyborców gromadził niezbędną dokumentację²⁹⁹. Sejm obsłu ²⁹⁴ Wydział Krajowy relacjonował w swoich sprawozdaniach, ile ustaw weszło w życie, ile prze-padło, jak zostały załatwione wnioski poselskie; por. chociażby CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 222, Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego za czas od 1 lipca 1874 do 31 stycznia 1875 r„ k. 2-7 (w formie brudnopisu). Na dalszych kartach nastąpiło rozwinięcie powyższego tematu. ²⁹³ Według wspomnianego projektu regulaminu z 12 stycznia 1863 r.: „Sekretarze prowadzą protokoły obrad sejmowych, listy głosowania i spisy wniosków, tudzież posłów głosu żądających, na koniec układają bieżące sejmowe korespondencje”, Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 1. posiedzenie, 12 I 1863, pkt 4. ²⁹⁶ Projekt regulaminu z 12 stycznia 1863 r. (ibidem) określał zadania kwestorów: „Kwestorów zadaniem jest czuwać nad lokalnościami sejmowymi, nad ich urządzeniem i służbą sejmową. Oni wyznaczają sekcjom i wydziałom specjalnym miejsca obrad, umieszczają stenografów i dziennikarzy, wydają karty wstępne i mają o to staranie, by obrady sejmowe nie były niepokojone”. ²⁹' Zadania rewidentów określał pkt 6 wspomnianego projektu regulaminu sejmu: „Rewidenci czuwają nad tym, by sprawozdania stenograficzne natychmiast były na czysto przepisane i po zamknięciu posiedzenia w biurze na to przeznaczonym dla mówców, celem przejrzenia, przez dwie godziny przystępne. Po czym rewidenci redagują ostatecznie te sprawozdania i odstępują je Wydziałowi krajowemu, celem jak najspieszniejszego wydrukowania i rozdania posłom. Czynności te pełnią rewidenci, mieniąc się po trzech dziennie”. ²⁹⁸ Była to trudna, sądząc po brudnopisach zapisów sejmowych, praca; por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 195, Protokoły obrad sejmowych z 1870 r., kart 15. ²⁹⁹ Według § 6 Statutu krajowego: „Czas trwania funkcji marszałka krajowego i jego zastępcy, tudzież wybranych członków Sejmu krajowego (period sejmowy) oznacza się na lat sześć”. Posłowie mogli być wybierani wielokrotnie, a wyborcy nie mogli odwołać wyborów, choć mogli wnieść protesty wyborcze. Nowe wybory rozpisywano po upływie „periodu” sejmowego, a więc czasu od 102 Rozdział III. Sejm Krajowy w Galicji giwało 4 sekretarzy, którzy spisywali wystąpienia poselskie i najczęściej tego samego dnia przedstawiali marszałkowi. Ponadto powoływano 4 kwestorów pełniących funkcje porządkowe i 12 rewidentów, którzy czuwali nad protokołami posiedzeń spisywanymi co do zasady po polsku. Posłowie składali przysięgę na wierność cesarzowi. Podobne przysięgi składali inni pracownicy sejmu, nie wyłączając woźnych i innych sług sejmowych³⁰⁰. Sejm działał w następujący sposób: najpierw odbywała się weryfikacja ważności wyborów poszczególnych posłów, w co zaangażowany był Wydział Krajowy, jako że według § 31 Statutu krajowego miał „badać akta wyborcze nowo wstępujących posłów sejmowych i zdawać z tego sprawę Sejmowi, do którego należy rozstrzygnięcie o dopuszczeniu do Sejmu osoby wybranej”. Następnie składano przyrzeczenia³⁰¹, wybierano skład Wydziału Krajowego, zaś marszałek powoływał tzw. sekcje sejmowe³⁰². Nie były one zbyt efektywne z uwagi na brak wyraźnie określonych kompetencji, ich miejsce zajęły więc komisje sejmowe. Te dzieliły się na stałe, działające przez cały czas trwania sejmu, i czasowe, powoływane do rozpatrywania określonych spraw, które rozwiązywały się po ich przygotowaniu. Zupełnie wyjątkowo w miejsce komisji powoływano „wydziały”, które jednak nie miały nic wspólnego z Wydziałem Krajowym³⁰³. Komisje początkowo składały pierwszego posiedzenia sejmu nowej kadencji do wyboru nowych posłów, dalej w razie wcześniejszego rozwiązania sejmu oraz w przypadkach, gdy posłowie ustąpili, umarli lub „stracili przymioty potrzebne do wybieralności”; por. ibidem. ³⁰⁰ Według § 9 posłowie byli zobligowani złożyć przed marszałkiem przysięgę na wierność cesarzowi i prawom monarchii zaraz po swoim wyborze na pierwszym posiedzeniu. ³⁰¹ Od posłów wymagano gorliwości w wypełnianiu obowiązków, na jakimkolwiek stanowisku i funkcji sejmowej by się nie znaleźli. Temu celowi służyły przyrzeczenia. Były one do tego stopnia powszechne i ważne, że oprócz posłów - co zrozumiałe - składali je słudzy, a nawet woźni sejmowi. Pod pojęciem gorliwości w pełnieniu obowiązków rozumiano także minimalizowanie absencji w sejmie. Poseł mógł się oddalić z siedziby sejmu za zgodą marszałka na maksymalnie 8 dni, przy czym jednocześnie ten ostatni powiadamiał izbę poselską. Dłuższa absencja wymagała „przyzwolenia sejmu”. Wprowadzono też rodzaj restrykcji, które miały skutecznie zniechęcić posłów do tego typu praktyk. Poseł, który ponad 8 dni przebywał poza siedzibą sejmu, nie miał prawa do diet. W razie nieuzasadnionego niestawiennictwa w sejmie marszałek wzywał go w terminie 14 dni od ujawnionej i nieusprawiedliwionej absencji do stawienia się na obradach pod rygorem utraty mandatu poselskiego. Taką samą restrykcję stosowano, jeśli nowo obrany poseł nie stawił się w ciągu 8 dni w sejmie; por. pkt 9 Projektu regulaminu sejmu z 12 stycznia 1863 r. (Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 1. posiedzenie, 12 I 1863). ³⁰² Według pkt 7 Projektu regulaminu sejmu z 12 stycznia 1863 r.: „Zadaniem Sekcji jest rozpoznawać wnioski rządowe, wydziałowe lub samoistne poszczególnych członków, zanim te wnioski przejdą pod obradowanie Sejmu; wybierać z grona swego członków do wydziałów specjalnych, zdawać sprawę ze swych postanowień wydziałom specjalnym, przez członków swoich wybranych do tychże wydziałów. W tym celu sekcja każda, skoro jest z sejmu wydzielona, wybierze pod przewodnictwem najstarszego wiekiem członka ze swojego grona przewodniczącego i sekretarza, tudzież zastępcę dla każdego z nich”. ³⁰³ Taka sytuacja miała miejsce np. podczas szóstego posiedzenia drugiej sesji I kadencji. Z nazwy tej ostatecznie zrezygnowano, jako że odwoływała się ona znaczeniowo do Wydziału Kra- III. 12. Uprawnienia organizacyjne Sejmu Krajowego 103 się z 5 osób, a w ich skład z reguły wchodził przedstawiciel Wydziału Krajowego³⁰⁴. Później ulegały szybkiemu rozszerzeniu, a największa z nich miała liczyć pod koniec istnienia Sejmu Krajowego 30 osób³⁰⁵. Ich pracami kierował tak od strony merytorycznej, jak i organizacyjnej, Wydział Krajowy. Oznaczało to konieczność znalezienia osobnej sali. Komisje prowadziły prace poza obradami sejmu (często w dniach wolnych od pracy czy wieczorami), wcześniej wybierając osobno dla każdej z nich przewodniczącego, zastępcę i sekretarza. Godnym podkreślenia jest fakt, że na jakość ich pracy wpływał właśnie Wydział Krajowy, który oddelegowywał najczęściej swojego pracownika zaznajomionego z tematyką obrad danej komisji³⁰⁶. Od początku istnienia sejmu zarysowały się tarcia w komisjach, przenoszone później na salę obrad, pomiędzy Polakami a Ukraińcami, co skłoniło jednych i drugich do stworzenia kół poselskich: polskiego i ruskiego³⁰⁷. To ostatnie skupiało się przede wszystkim wokół Ruskiej Rady. Zajmowano się według hierarchii ważności przedłożeniami rządowymi, Wydziału Krajowego lub komisji jowego. W pkt 8-9 Projektu regulaminu sejmowego z 12 stycznia 1863 r. określono organizację i zadania wydziałów „specjalnych”. Według pkt 8 Projektu regulaminu: „Dla wniosków samoistnych lub jeśli Sejm dla przedmiotu jakiego wyznaczenie Wydziału specjalnego za potrzebne uzna, sekcje wybierają do tego Wydziału z grona swego bezwzględną większością po jednym członku. Izba w pojedynczych wypadkach może uchwalić większą liczbę członków Wydziału. Każdy Wydział specjalny wybiera sobie pod przewodnictwem najstarszego wiekiem członka ze swego grona przewodniczącego i sekretarza, a wysłuchawszy sprawozdań swych członków o postanowieniach pojedynczych sekcji, obraduje nad przedmiotem i stanowi uchwałę, którą sprawozdawca wybrany Izbie przedkłada. Wydział stanowi uchwały i wybiera przewodniczącego, sekretarza i sprawozdawcę bezwzględną większością głosów. Jeśli mniejszość Wydziału przynajmniej z dwóch członków składająca się Izbie osobne swe zdanie przedłożonym mieć chce, to ma takowe do głównego sprawozdania pisemnie dołączyć i sprawozdawcę swego wyznaczyć”. W pkt 9 zezwolono, by na zebrania wydziałów specjalnych przychodzili posłowie nienależący do tychże wydziałów, którzy posiadali głos doradczy. Wydziały miały też uprawnienia co do prowadzenia dochodzeń (odpowiedniki współczesnych sejmowych komisji śledczych) wraz z możliwością przesłuchania świadków. Mogli jednak tylko za pośrednictwem marszałka domagać się otrzymania wyjaśnień od rządu. ³ trudów długoletnich”, Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 5. posiedzenie, 22 IV 1861, s. 202. ⁴⁴⁸ Ibidem, s. 202. ⁴⁴⁷ Ibidem, s. 202-203. ⁴⁴⁸ Ibidem, s. 203. 138 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego odróżniającą ją od innych krajów koronnych, brak scentralizowania władzy w jednym ośrodku stołecznym i „po całym kraju rozrzucone życie polityczne”⁴⁴⁹. Wybór miał więc przełożenie na nowy styl życia, gdyż członek wydziału „porzucić będzie rnusiał to swoje gospodarstwo, to swoje zajęcie i cały dotychczasowy tryb życia swego”⁴³⁰. W konsekwencji miało to wpływ na wysokość jego pensji. Ustalono ją w rocznej wysokości 3000 zł reńskich, przy czym marszałek sejmu, głównie z uwagi na ponoszone koszty reprezentacji, winien zarabiać 5000 zł reńskich⁴⁰'. Kwoty te powinny być wypłacane z funduszów krajowych od dnia ich wyboru. Dopóki sprawa dotyczyła kompetencji i cech osobistych członków wydziału, posłowie zdawali się podzielać zdanie hrabiego Potockiego, jednak przy omawianiu wynagrodzeń dla członków Wydziału Krajowego sytuacja się zasadniczo zmieniła. Poseł Leon Skorupka kazał zbadać tę kwestię jak najdogłębniej, tym bardziej, że „Sejm radzi o dyetach i pensyach dla swoich członków, a jeszcze ani jednej cegiełki nie przyniósł do zbudowania autonomii i samorządu krajowego”⁴³². Zarzucając pochopność w tej materii sejmowi, który przecież sam reprezentował, wystąpił przeciwko podatkom i podniósł kilka kwestii narodowych, np. milczenie przy nadużyciach carskich w Królestwie Polskim. Poseł przypomniał spolegliwym posłom, „dlaczego położenie nasze jest sztucznie wywoła-nem”, co było wyraźną aluzją do rozbiorów Polski⁴⁵³. Proponował zmniejszyć pensję do 2500 zł reńskich, argumentując, że nawet organy „niezawisłej” Rzeczypospolitej Krakowskiej zarabiały mniej. Wtórował mu poseł Leonard Wężyk pragnący pensję ustalić w wysokości 2000 dla posłów i 4000 zł reńskich dla marszałka⁴⁵⁴. Wszyscy tłumaczyli oszczędności zacofaniem i nędzą kraju oraz powszechnym ubóstwem⁴⁵⁵. Posła Wężyka poparli też ukraińscy posłowie, w tym poseł Jan Borysikiewicz⁴⁵⁶. Najrozsądniej sprawę pensji przedstawił poseł Antoni Zygmunt Helcel, według którego oszczędność na dietach dla Wydziału Krajowego miała podwójny charakter - zarazem użyteczny i szkodliwy - i sprowadzała się do odpowiedzi na pytanie, czy otrzymując niewielką pensję, członkowie Wydziału Krajowego będą w stanie zrezygnować ze swoich dotychczasowych zajęć oraz należycie pełnić nowe obowiązki. Jego zdaniem nie należało oszczędzać na tak ważnej instytucji, zwłaszcza iż podzielał zdanie swego przedmówcy księcia Władysława Hieronima Sanguszki⁴⁵⁷. Jedynie poseł Aleksander (Leszek) Borkowski proponował płacenie członkom wydziału pensji ⁴⁴⁹ Ibidem. ⁴⁵⁰ Ibidem, s. 204. ⁴⁵¹ Ibidem, s. 205. Zastępcy członków zarządu winni otrzymać pensje rzeczywistych członków; por. ibidem, s. 206. ⁴⁵² Ibidem. ⁴⁵³ Ibidem, s. 207. ⁴⁵⁴ Ibidem, s. 208. Było to nawiązanie do pensji urzędniczych członków Wydziału Stanowego, którzy zarabiali po 2000 zł reńskich, a marszałek 4000 zł reńskich. ⁴⁵⁵ Poseł Wężyk powołał się też na bogatsze kraje, np. Śląsk czy Austrię, w których pensje dla członków wydziału były niższe od proponowanych w Galicji. Przeciwko takiej argumentacji wystąpił książę Sanguszko, powołujący się na inflację; por. ibidem, s. 209-210. ⁴⁵⁶ Ibidem, s. 213. ⁴⁵⁷ Ibidem, s. 211. IV.3. Ukonstytuowanie się Wydziału Krajowego 139 dziennej w kwocie 3 zł, a marszałkowi 6 zł reńskich⁴⁵⁸. Sejm nie poparł jednak tego wniosku. Ostatecznie ustalono w głosowaniu 2100 zł dla członka wydziału i 4200 zł dla marszałka⁴⁵⁹. Po przedstawieniu dodatkowego sprawozdania postanowiono także takie same pensje jak dla członków wydziału wyznaczyć zastępcom, gdyż jak to uzasadniał poseł Kornel Krzeczunowicz: „Rzecz całkiem słuszna, bo jeżeli członek wydziału zachoruje, nie można mu nie dać pensyi, a zastępcę gdy tego żąda, płacić należy”⁴⁶⁰. Pensje miały pochodzić z funduszy krajowych i miano je wypłacać od dnia „wykonanych wyborów”⁴⁶¹. Dopiero podczas szóstego posiedzenia, czyli 23 kwietnia 1861 r., powołano pierwszy skład nowego organu, jakim był Wydział Krajowy. Po rozpatrzeniu kwestii ważności wyborów marszałek sejmu poinformował o sposobie dokonania tego wyboru: „Wiadomo panom, że mamy wybrać trzech członków przez kurye, t.j. jednego z miast, jednego z małych a jednego z większych posiadłości, następnych zaś przez Sejm”⁴⁶². Oznaczało to wyjście posłów z sali posiedzeń i przejście do osobnych pomieszczeń tak, aby kurie mogły zagłosować, jednak na taką uwagę posła Smolki zareagował sam marszałek, stwierdzając, iż można zagłosować w sali sejmowej, a następnie głosy wrzucać do trzech osobnych urn⁴⁶³. Było to o tyle ważne ustalenie techniczne, iż późniejsza technika legislacyjna kształtowała się właśnie w ten sposób i zasadniczo wybierano członków wydziału według ukształtowanej wówczas praktyki. Nie zgodzono się natomiast na wspólne poddanie pod głosowanie wyboru tak członka wydziału, jak i jego zastępcy⁴⁶⁴. Na czele wydziału stawał marszałek sejmu. Tabela 9. Wybór członków Wydziału Krajowego Organ wybierający Skrutatorzy Ilość głosujących Zwycięzca Izba gmin Walery Wielogłowski 69 Julian Ławrowski465 mniejszych Ksiądz Antoni Mogilnicki (wiejskich) Ksiądz Ludwik Ruczka Izba kurii miast Antoni Juśkiewicz 23 Florian Ziemiałkowski466 i izb handlowych Marek Dubs Wincenty Kirchmayer Izba większych Kazimierz hr. Wodzicki 43 Juwenal Boczkowski467 właścicieli Leoncjusz Wybranowski Eustachy Rylski ⁴⁵⁸ Ibidem, s. 221. ⁴,⁹ Ibidem. ⁴⁶⁰ Ibidem, s, 223. ⁴⁶¹ Ibidem, s. 230. ⁴⁶² W ten sposób naznaczył sposób wybierania członków wydziału określony Statutem krajowym; por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861, s. 265. Zadecydowano tym samym o głosowaniu kartkowym. ⁴⁶⁴ Ibidem. Wybrany jednogłośnie. Otrzymał 22 głosy, jego kontrkandydat - Symeon Samelsochn - 1 głos. Otrzymał 42 głosy, jeden wstrzymujący. 140 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego Organ wybierający Skrutatorzy Ilość głosujących Zwycięzca Sejm Krajowy Posłowie: 144-168 Maurycy Kraiński468 469 Jan Borysikiewicz Kornel Krzeczunowicz470 Michał Kaczkowski Oktaw Pietruski471 Wincenty Rogaliński Klemens Rutowski Henryk Wodzicki Ignacy Skrzyński Każdy wybór miał się odbyć bezwzględną większością głosów, jednakże jeśli za pierwszym i drugim wyborem nikt nie otrzymał bezwzględnej większości, wówczas pomiędzy dwiema kandydaturami, które otrzymały najwięcej głosów, odbywało się głosowanie, lecz jeśli i wtedy nie wyłoniono kandydata (równy podział głosów), o wyborze decydował los. Tabela 10. Wybór zastępców członków Wydziału Krajowego galicyjskiego Organ wybierający Skrutatorzy Ilość głosujących Zwycięzca Izba gmin mniej- Walery Wielogłowski 71472 Ks. Kanonik Michał szych (wiejskich) Ks. Antoni Mogilnicki Kuziemski473 Ks. Ludwik Ruczka Izba kurii miast Antoni Juśkiewicz 22 Dr Franciszek Smolka474 i izb handlowych Marek Dubs Wincenty Kirchmayer Izba większych Seweryn Smarzewski 43 Mikołaj Zyblikiewicz47’ właścicieli Władysław hr. Dziedu- szycki Alojzy Bocheński Sejm Krajowy Posłowie: 141476 Ludwik Dolański ks. Teofil Pawlików Adam hrabia Potocki ks. Mikołaj Ustyanowicz Kazimierz Grocholski Henryk Janek Marceli Drohojewski Józef Breuer Antoni Juśkiewicz ⁴⁶⁸ W ostatnim głosowaniu 146 posłów. ⁴⁶⁹ Otrzymał 93 głosy przy większości bezwzględnej 73 głosów. ⁴⁷⁰ Otrzymał 91 głosów przy większości bezwzględnej 73 głosów. ⁴⁷¹ Otrzymał 95 głosów przy większości bezwzględnej 73 głosów, przy czym głosowało na niego 146 posłów. Do liczenia głosów powołano posłów: Jana Czajkowskiego, Kornela Krzeczuno-wieża, Faustyna Żuka Skarszewskiego, Aleksandra Dzieduszyckiego i Floriana Ziemiałkowskiego. ⁴⁷² Bezwzględna większość liczyła 36 osób. ⁴⁷³ Wygrał zdecydowanie, otrzymawszy 50 głosów, kontrkandydaci otrzymali: ks. Teofil Pawlików - 1 głos, Ambroży Janowski - 20 głosów. ⁴⁷⁴ Otrzymał 21 głosów, kontrkandydat - Ludwik Dolański - 1 głos. ⁴⁷⁵ Zwyciężył jednogłośnie. ⁴⁷⁶ Bezwzględna większość wynosiła 71 posłów. IV.4. Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 141 IV4- Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy Wydziałowi Krajowemu^⁷⁷ W trakcie przekazywania władzy Wydziałowi Krajowemu oddano mu kompetencje Wydziału Stanowego⁴⁷⁸. Informacja sejmu w tym względzie była nad wyraz lakoniczna, mieściła się jednak w owym zapisie poważna zawartość merytoryczna przyszłych zadań sejmowych. Poseł Seweryn Smarzewski przedstawił sprawę następująco: „Sejm raczy uchwalić: 1. Wydział sejmowy za porozumieniem się z Rządem odbierze w swój zarząd te fundusze i zakłady krajowe, które dotąd zostawały pod bezpośrednim zarządem Rządu, a podług statutu krajowego mają przejść pod zarząd Sejmu krajowego”⁴⁷⁹. W praktyce oznaczało to domniemanie kompetencji Wydziału Krajowego. Według § 29 Statutu krajowego zaznaczono bowiem wyraźnie, iż „Wydział krajowy ma [...] załatwiać także wszystkie inne czynności dotychczasowego Wydziału Stanowego, o ile one nie przechodzą na inne organa lub nie ustają wskutek zmienionych stosunków”⁴⁸⁰. Doszły do tego sprawy stanowego towarzystwa kredytowego oraz sprawy związane z metrykami szlachectwa prowadzonymi dotąd przez Wydział Stanowy⁴⁸¹. W tej ostatniej kwestii Wydziałowi Krajowemu zależało na przejęciu pamiątek narodowych, co pięknie oddał w swoim wystąpieniu poseł referent Smarzewski: „U nas te dowody i dokumenta szlacheckie są raczej zabytkiem przeszłości, częścią historyi kraju tego, nie podstawą praw osobnych wyłącznych, którech - jestem tego pewny - nikt tu już nie pragnie”⁴⁸². Poseł Smarzewski został zobligowany jednak do przedstawienia szczegółowszych danych na ten temat. Chodziło szczególnie o rodzaje funduszów, które miał przejąć Wydział Krajowy. Fundusze te dzieliły się na pozostające pod bezpośrednim zarządem rządu oraz na zawiadywane jedynie przez rząd⁴⁸³ *. Wydział proponował, by te pierwsze sprawy ⁴" Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861, s. 281 i n. Sposób zastępowania był ważny. Poseł Kazimierz Grocholski zgłosił poprawkę do protokołu sejmowego na siódmym posiedzeniu I kadencji sejmowej odnośnie do sprecyzowania, kto jest czyim zastępcą, która to poprawka został przyjęta jednogłośnie; por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 7. posiedzenie, 24 IV 1861, s. 297. ⁴.⁸ Uprawnienia były w praktyce znacznie większe; por. np. przygotowanie budżetu z 1905 r. -CDIAUL, fond 165, opis la, nr 34, kart 5. ⁴.⁹ Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861, s. 278. Por. § 29 Statutu krajowego, legat nr II, litera „o” do cesarskiego patentu z 26 II 1861, Oz. u.p., nr 20. ⁴⁸¹ Sprawy dotyczące metryk szlachectwa przekazano pod opiekę Sejmu Krajowego. Argu- mentowano to tym, że „lepszej opieki żądać dla tych pamiątek nie można, jak jest opieka Sejmu krajowego. Przechowywał je w swoim archiwum Wydział Krajowy. Por. CDIAUL, fond 165, opis 3. Znajduje się tam katalog dotyczący szlachectwa, obejmujący lata 1757-1934, zawierający w szczególności potwierdzenia przynależności do stanu szlacheckiego. Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861, s. 288. Osobno ustanowiono Krajowy Fundusz Inwestycyjny; szerzej na ten temat por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 4. 142 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego oddać pod zarząd sejmu, na co cała sala wyraziła zgodę⁴⁸⁴. Problem dotyczył towarzystwa kredytowego. Początkowo miało ono pełną niezawisłość w podejmowaniu decyzji finansowych, ale większe transakcje z biegiem czasu wymagały gwarancji rządowych. Wydział Stanowy przyjął funkcję takiego gwaranta i stąd się wzięło prawo do kontroli i nadzoru nad czynnościami towarzystwa. Skoro więc Wydział Krajowy miał zastąpić dotychczasową działalność stanów, lecz tylko pod „pewnymi względami”, pojawiło się pytanie o zakres kontroli nad towarzystwem ze strony władz wydziałowych. Otwartą kwestią pozostała sprawa ewentualnego przeniesienia tego prawa na jakiś inny organ. Wydział wyraził gotowość przejęcia kontroli nad towarzystwem, jednak warunkowano ten stan zgodą sejmu lub przynajmniej nieprzeprowadzaniem zmian w tej materii⁴⁸⁵. Wydział od początku chciał przejąć kontrolę nad budżetem⁴⁸⁶. Przeciwny temu był poseł Smolka uważający zrzeczenie się tego uprawnienia przez sejm już w pierwszej kadencji za wysłanie wyraźnego sygnału kapitulacyjnego do Wiednia. Chodziło o sporządzenie preliminarzy na rok 1862. Biorąc pod uwagę rychłe zakończenie obrad sejmowych, potrzebna była zgoda cesarza tak na wcześniejsze zwołanie sejmu, jak i na uchwalenie wyższych dodatków do podatków bezpośrednich. Niepokój posłów budził bowiem zapis § 22 Statutu krajowego, według którego „Sejm obraduje i uchwala w sprawie dostarczenia środków, potrzebnych do spełnienia jego działalności w zakresie celów krajowych, dla utrzymania majątku krajowego, funduszów i zakładów krajowych, o ile dochody zakładowego majątku krajowego okazują się niewystarczające. W tym celu ma on prawo nakładania i pobierania dodatków do bezpośrednich podatków rządowych aż do wysokości dziesięciu procentów. Wyższe dodatki do bezpośrednich podatków lub też inne opłaty krajowe potrzebują cesarskiego zatwierdzenia”⁴⁸⁷. Biorąc pod uwagę niepewność następnego zebrania się sejmu, poseł Kazimierz Grocholski był zdania, by sejm „dał nieograniczone pełnomocnictwo do rozpoznania i sprostowania preliminarzy Wydziałowi krajowemu albo komisyi szczegółowo do tego wyznaczonej, ze zleceniem następnego zdania sprawy”⁴⁸⁸. Poseł Franciszek Smolka - zastępca członka Wydziału Krajowego - uważał jednak, że pierwszy budżet powinien być przygotowany przez sejm, bowiem była to prerogatywa tego organu. Powołał się przy tym na passus parlamentu angielskiego, który „wysoko stanął w poważaniu i zaufaniu całego narodu, zaczem idzie w naturalnym następstwie dobry byt i potęga”⁴⁸⁹. ⁴⁹⁴ Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23IV 1861, s. 281 in. ⁴⁹⁵ Ibidem, s. 286. Sejm jednogłośnie przychylił się do wniosku posła Smarzewskiego, co oznaczało, że wydział przyjął kontrolę nad działalnością towarzystwa kredytowego. ⁴⁸⁶ Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861, s. 290, Wniosek posła Kazimierza Grocholskiego z dnia 23 kwietnia 1861 r. przedstawiony na szóstym posiedzeniu sejmu krajowego, s. 290. ⁴⁸, Por. § 22 Statutu krajowego, alegat nr II, litera „o” do cesarskiego patentu z 26 II 1861, Dz u.p., nr 20. ⁴⁹⁸ Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861, s. 287. ⁴⁸⁹ Ibidem, s. 288. IV.4· Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 143 Trudno zarzucić retoryce Smolki brak realizmu politycznego. Pewne zdziwienie musi jednak wywoływać fakt, iż wygłaszał tę opinię z mównicy sejmowej zastępca członka Wydziału Krajowego, negujący w ten sposób jeden z celów nowo powstałego organu. Zachowanie Smolki świadczyć może o dużej kulturze politycznej posłów tworzących Wydział Krajowy⁴⁹⁰. W każdym razie zdanie posła przeważyło i sejm jednogłośnie ustawę budżetową przegłosował. Problemem okazał się cesarz⁴⁹¹. Wydział Krajowy poinformował sejm, iż w celu przygotowania preliminarzy do budżetu na rok 1862 prosił władzę w Wiedniu o zwołanie sejmu najpóźniej na październik 1861 r„ ale cesarz prośby nie wysłuchał, zatem preliminarz budżetowy ostatecznie rnusiał ustalić Wydział Krajowy. Zwrócił się wówczas do namiestnictwa, bowiem jako wydział sejmowy nie posiadał zgody tego organu na dokonywanie tego typu czynności. Skłoniło to cesarza do rozpisania dodatków podatkowych w wymiarze z roku 1861, co nastąpiło w formie odezwy cesarskiej z 10 maja 1862⁴⁹². Wśród wielu spraw, nad którymi debatowano w I kadencji sejmowej, była też kwestia powołania urzędników kancelaryjnych i pomocniczych. Wniosek w tej materii zgłosił poseł Krzeczunowicz, zanim został wybrany do wydziału, uważając, że zadania Wydziału Krajowego są znacznie większe niż Stanowego i nie obejdzie się bez powołania urzędników wydziałowych⁴⁹³. Posłowie jednogłośnie zgodzili się na tymczasowe wyznaczenie urzędników przez wydział do czasu powstania stosownej uchwały⁴⁹⁴. Chodziło o uchwalenie przez sejm stałego etatu urzędników wydziału. Zakazano też wyboru członka wydziału do parlamentu wiedeńskiego⁴⁹⁵. Przekazanie czynności przez Wydział Stanowy Wydziałowi Krajowemu Stosując się do uchwały z 23 kwietnia 1861 r. Wydział Krajowy wezwał 2 tygodnie później, 8 maja 1861 r., namiestnictwo oraz ustępujący Wydział Stanowy do przekazania czynności, funduszów i zakładów⁴⁹⁶. Spotkanie odbyło się 1 czerwca 1861 r., ⁴,⁰ Szczególną uwagę zwrócono w sejmie na ciętą ripostę posła w sprawie możliwości przedłużenia się obrad koła w Wiedniu i nieuchwalenia na czas budżetu. Poseł Smolka stwierdził wówczas: ,,Od dzisiejszego dnia do przyszłego roku administracyjnego 1862 mamy przeszło sześć miesięcy. Ja nie sądzę, żeby Rada Państwa miała trwać tak długo: zwłaszcza, jeżeli się zajmie tern, co do niej należy, to jest załatwieniem spraw ogólnych całej monarchii się dotyczących, i jeżeli mieszać się nie będzie w sprawy wewnętrzne pojedynczych krajów koronnych (huczne oklaski)”, ibidem, s. 290. ⁴,¹ Odezwą z 16 października 1862 r. namiestnictwo stwierdzało, iż przed 1862 r. nie będzie mógł zostać ustanowiony na „drodze konstytucyjnej” budżet na rok następny. Miało więc obowiązywać prowizorium budżetowe, zaś rozpisanie podatków miało pozostać na poziomie z tego czyli z 1862 r. Wydział Krajowy zwrócił wówczas uwagę, że ważne z punktu widzenia budżetu fundusze krajowe nie zostały mu jeszcze przekazane; por. ogólnie Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 2. posiedzenie, 14 I 1863 ⁴⁹² Por. ibidem, s. 2. Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 7. posiedzenie, 24 IV 1861, s. 381. ⁴⁹⁴ Ibidem, s. 382. Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, I. sesja, 9. posiedzenie, 26 IV 1861, s. 512. Odnośnie do pierwszych posiedzeń Wydziału Krajowego por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 10 (tam sprawozdania za okres 1861-1863). 144 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego sporządzono z niego protokół. Powołano się na § 29 Statutu krajowego i przekazano następujące rodzaje spraw: • zarząd funduszem domestykalnym, to jest funduszem przeznaczonym w całości na utrzymanie się Wydziału Stanowego oraz pokrywanie z niego wydatków wydziałowych i innych ustalonych przez sejm. Na majątek funduszu składały się: dochody ze sprzedaży zamku niskiego we Lwowie i z dodatków do podatków dominialnych, które opłacono do 1850 r. na mocy uchwały sejmowej z 1818 r. Od 1851 r. uważano go za część funduszu krajowego, od którego wydział otrzymywał w ostatnich latach dotację od 31 000 do 32 000 zł reńskich. Pod koniec 1861 r, zasób funduszu tworzyły aktywa w wysokości 39 307 zł reńskich w papierach publicznych, 18 089 zł reńskich w gotówce oraz liczne depozyty. Zarządzaniem funduszem Wydział Stanowy zajmował się bezpośrednio i wyłącznie, jednak pieniądze przekazano do c.k. krajowej kasy głównej, a czynności rachunkowe prowadziła c.k. izba obrachunkowa; • zarząd funduszem rezerwowym Galicyjskiego Stanowego Instytutu Kredytowego. Na fundusz te składały się dwa mniejsze: 1. ułanów, 2. spichrzów gromadzkich⁴⁹⁷. W przypadku pierwszego - jak sama nazwa wskazywała - pieniądze były przeznaczone na formowanie pułku ułanów, a to co pozostało, szło na potrzeby funduszu rezerwowego. W przypadku drugiego funduszu, który powstał w latach 1789-1790 z obligacji na liwerunki wojskowe dostarczane z dóbr ziemskich i z którego środki miały być pierwotnie kierowane na utworzenie spichrzów gromadzkich, cesarz nie udzielił zgody na takie przeznaczenie pieniędzy, więc oddano je na fundusz rezerwowy towarzystwa kredytowego. W czasie przejmowania obu funduszy była prowadzona akcja likwidacji funduszu ułanów, zaś po 10 maja 1860 r. wpłynęło z tego funduszu do kasy instytutu kredytowego w zaokrągleniu 13 076 zł reńskich w obligacjach, 58 887 zł reńskich w monecie konwencjonalnej oraz 73 284 zł reńskich w walucie austriackiej. Dodatkowo miała jeszcze wpłynąć zalegająca kwota 43 376 zł reńskich w walucie austriackiej. Z kolei z funduszu spichrzów gromadzkich wpłynęła kwota: 455 115 zł reńskich częściowo w obligacjach, częściowo w gotówce. Oba fundusze były zarządzane przez towarzystwo kredytowe, jednak w razie rozwiązania Instytutu Kredytowego stanowić miały własność Stanów Krajowych. Do zakresu czynności, które miały zostać przekazane przez Wydział Stanowy, zaliczano następujące kwestie: • przekazanie nadzoru nad Zakładem im. Ossolińskich zgodnie z § 56 statutu fundacji⁴⁹⁸; ⁴⁹' Por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego, [w:] Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 2. posiedzenie, 14 I 1863, s. 5. ⁴⁹⁸ Ibidem, s. 12. IV.4· Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 145 • prawo kontrolowania „stosowności przedstawień” na scenie polskiej Teatru Skarbkowskiego we Lwowie⁴⁹⁹; . sprawy emerytur dla aktorów Teatru Skarbkowskiego⁵⁰⁰; • zarząd nad funduszem stypendialnym Andrzeja Żalchockiego dla polskiej szlachty i uprawnienie nadawania stypendiów z tego funduszu; . zarząd nad funduszem dla sierot im. cesarza Franciszka Józefa I⁵⁰¹; • zarząd nad funduszem stypendialnym Agenora hr. Gołuchowskiego; . prawo do proponowania 3 kandydatów na każde opróżnione miejsce funduszowe w c.k. akademii Marii Teresy w Wiedniu i w c.k. naukowych zakładach wojskowych; • prawo zarządzania funduszem stypendialnym Jana Żurakowskiego⁵⁰²; • sprawowanie kontroli nad zakładem hr. Stanisława Skarbka dla starców, chorych, kalek, sierot i nad majątkiem tego zakładu⁵⁰³; • zobligowany został do oddelegowania do dyrekcji lwowskiego Instytutu Głuchoniemych 1 członka wydziału⁵⁰⁴; • założenie szkoły kucia koni we Lwowie; • ufundowanie nagrody za napisanie gramatyki dla szkół ludowych⁵⁰⁵. Dopiero 9 maja 1861 r. Wydział Krajowy odebrał czynności przynależne komisji nadzorczej Galicyjskiego Towarzystwa Kredytowego⁵⁰⁶. Co do pozostałych kredytów wystąpić miały nieoczekiwane problemy. Początkowo namiestnictwo stwierdziło, iż nie ma przeszkód co do oddania Wydziałowi Krajowemu funduszów i zakładów ⁴” Prawo cenzury Wydział Stanowy posiadał na mocy umowy z 14 listopada 1845 r. zawartej jako wykonanie uchwały sejmowej z 1844 r., według której polska scena miała otrzymywać do 1892 r. roczne wsparcie w wysokości 4200 zł reńskich; por. ibidem. Jeśliby po upływie wspomnianego przywileju Teatru Skarbkowskiego scena polska ustała, procenta tego funduszu miałby pobierać tzw. fundusz drohobyski, a gdyby ten został zniesiony, to wówczas fundusz miał przejść na własność Stanów; por. ibidem. ’ol Dzieci z prawego łoża osierocone i pozostające w ubóstwie od 7 do 12 lat aż do ukończenia szkoły normalnej, wyjątkowo realnej, pobierały pomoc materialną do rąk - jak to określono -„znanych z uczciwego życia mieszczan”, u których sieroty te zamieszkiwały. Wyjątek dotyczył 4 sierot kształcących się w lwowskim ogrodzie botanicznym, które miały prawo otrzymywać pomoc z funduszu aż do ukończenia powyższych szkół także w wieku starszym; por. ibidem. ’°· Dotyczyło to także nadawania stypendiów z tego funduszu, które to uprawnienie miało przejść na wydział po śmierci mającego na razie to prawo hr. Agenora Gołuchowskiego; por. ibidem. Ponadto wydział miał obowiązek delegowania do rady zawiadowczej zakładu 2 swoich członków; por. ibidem. ’°⁴ Instytut pobierał z kasy 1000 zł reńskich; por. ibidem. Nagroda wynosiła 500 zł reńskich z funduszu domestykalnego, do której to kwoty Antoni Kriegshaber przeznaczył 100 czerwonych zł; por. ibidem. Na spotkanie w sprawie przekazania Galicyjskiego Towarzystwa Kredytowego stawili się ze strony Wydziału Stanowego Włodzimierz hr. Russocki i deputat Maurycy Kraiński, a ze strony Wydziału Krajowego Leon ks. Sapieha, Seweryn Smarzewski, Kornel Krzeczunowicz, Oktaw Lawrowski i January Skarżyński; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 262, Rękopis protokołu przekazania czynności Wydziału Stanowego Wydziałowi Krajowemu z 8 maja 1861r., k. 1. 146 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego krajowych, co mogło nastąpić za pomocą Izby Obrachunkowej, jednak w skład funduszu wchodziły także długi i ciężary publiczne, a to musiało być uwzględnione w preliminarzach publicznych. Sprawa ciągnęła się dość długo, bo od 17 maja 1861 r. do 26 czerwca 1861 r., kiedy c..k. namiestnictwo odpowiedziało na wezwanie Wydziału Krajowego w tej sprawie, twierdząc, iż nie ma żadnych przeciwwskazań co do przekazania funduszy: krajowego (domestykalnego) i indemnizacyjnego na rzecz wydziału. Co do funduszu indemnizacyjnego namiestnictwo zwróciło jednak uwagę, iż Wydział Krajowy powinien ściśle przestrzegać litery prawa, instrukcji i planu amortyzacyjnego oraz przepisów wydanych co do zakupu obligacji na cel funduszu⁵⁰⁷. Chciał mieć też wpływ na zarząd funduszu, ponieważ „rząd gwarantuje obligacje, a bank krajowy eskomtuje i spłaca kupony”⁵⁰⁸. Natomiast tzw. fundusz obligacyjny miał ponosić koszty zniesienia i regulacji ciężarów gruntowych według ustalonego preliminarza. Judykatura dotycząca obu funduszy miała się znajdować nadal w rękach c.k. rządu. Zalecano też, by urzędy podatkowe, które zbierają podatki na wspomniane fundusze i nie tylko, nie zmieniały składu osobowego, chyba że sejm poweźmie taką decyzję. Namiestnictwo nie zgodziło się na oddanie do czasu uregulowania tych spraw osobnymi ustawami w ręce Wydziału Krajowego następujących kwestii: • kultury krajowej, • spraw kościelnych, • spraw szkolnych, • obowiązku podwód, zaopatrzenia dla wojska i kwaterunku dla niego. Wydział mógł mieć wpływ na powyższe sprawy o tyle, o ile wywierały na nie Stany Krajowe. W celu oddania spraw funduszu c.k. namiestnictwo utworzyło komisję, w skład której weszły następujące osoby: radca c.k. dworu Karol Piwocki, wiceprezes c.k. namiestnictwa Karol Mosch oraz referenci spraw specjalnych, pracownicy Prokuratury Skarbowej i Izby Obrachunkowej. Wydział Krajowy delegował do komisji jako członka stałego Maurycego Kraińskiego, jako zastępcę Seweryna Smarzewskiego, a jako drugiego członka każdorazowego referenta odnośnej sprawy (nie podano jednak nazwiska)⁵⁰⁹. Namiestnictwo zwróciło w odezwie z 14 maja 1861 r. uwagę, iż przestrzeganie ustawy zasadniczej i ordynacji krajowej jest bezwzględnie ważne, a za bezskuteczne zostaną w przyszłości uznane te normy, które pozostają w sprzeczności z nimi³¹⁰· Przyszłość miała jednak wykazać, iż to właśnie namiestnictwo starało się nagiąć nie- ⁵⁰⁷ Według protokołu przekazania Wydziałowi Krajowemu funduszów indemnizacyjnych okręgu krakowskiego do administrowania nim wydział powołał tzw. dyrekcję funduszową; por. ibidem, nr 260, k. 93; ibidem, nr 261, k. 1-27 (tam protokół przejęcia przez Wydział Krajowy funduszy indemnizacyjnych okręgu krakowskiego; sam inwentarz: k. 28-46). ⁵⁰⁸ Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Md-kim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 13. ⁵⁰⁹ Ibidem. ⁵,⁰ Odezwa została powtórzona m.in. 24 sierpnia; por. ibidem, s. 1. IV.4. Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 147 jednokrotnie prawo do własnych celów i przez to utrudniało przejęcie przez Wydział Krajowy zarówno czynności, jak i funduszy po dawnym Wydziale Stanowym. Komisja rozpoczęła prace 6 lipca 1861 r. Już na początku zarysowały się w niej różnice stanowisk pomiędzy przedstawicielami c.k. namiestnictwa a Wydziałem Krajowym⁵¹¹. W szczególności wydział nie pogodził się z zawężającą interpretacją § 20 Statutu krajowego w kwestii majątku przekazywanego przez namiestnictwo. Zgłosił także zastrzeżenie co do pozostawania spraw krajowych, kościelnych i szkolnych w gestii „władz politycznych”. Przedstawiciele władz wydziałowych nie zgodzili się także z traktowaniem funduszu krajowego jako synonimu funduszu domestykalne-go, co sugerowało wyraźnie w swym rozporządzeniu namiestnictwo. Na koniec zauważyli, iż wydział będzie mógł odpowiadać przed sejmem tylko za takie fundusze i zakłady, co do których posiadać będzie pełną kontrolę administracyjną. Stwarzanie komisji mieszanych z udziałem władzy austriackiej było więc, zdaniem tej części komisji, nie do przyjęcia. W zastrzeżeniu wpisanym do protokołu przedstawiciele Wydziału Krajowego ustalili także, jaki tak naprawdę majątek wchodzi w zarząd reprezentacji krajowej. Były to: • fundusz domestykalny; • majątek krajowy, będący według „pochodzenia jego lub przeznaczenia własnością Galicyi wraz z Krakowem”⁵¹²; • fundusz krajowy, czyli „fundusze i zakłady, kosztem Stanów lub kraju złożone i utrzymane”⁵¹³. Na tym nie koniec uwag wydziału. Powołując się na § 18 Statutu krajowego członkowie komisji rozróżnili pojęcie krajowego funduszu od majątku krajowego, oraz stwierdzili, iż do majątku krajowego należą także dobra inkame-rowane, tzn. przeznaczone do uposażania starostw i adwokacjów, oraz wszelkie fundacje prywatne założone dla realizacji celów publicznych, a wydział ma prawo do windykowania istniejących licznych fundacji. Uzasadniali to tym, iż „właściwym kryterium do oznaczenia czyli jaka publiczna fundacja jest lub nie jest krajowa, zatem czyli stanowi lub nie stanowi części majątku krajowego, pozostanie zawsze wynikłość dochodzenia, azali przez nią zamierzone cele mają i mogą lub nie powinny być przeprowadzane poza granicami kraju naszego, i azali przez nią w podobnych fundacjach mogą lub nie mogą uczestniczyć mieszkańcy innych krajów koronnych”⁵¹⁴. Przyznać trzeba, że była to argumentacja niepozostawiająca złudzeń co do intencji c.k. namiestnictwa, stworzenia wręcz zasady domniemania kompetencji Wydziału Krajowego w kwestii przejmowania majątku publicznego. To na c.k. namiestnictwie ciążył obowiązek wykazania, iż przedmiotowy majątek służył celom „innych krajów Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 262, k. 5 i n. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego, [b.m.d.], s. 14. ⁵¹³ Ibidem. ’I⁴ Ibidem. 148 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego c.k. monarchii”. W tej sytuacji komisja rządowa zerwała dalszą współpracę, argumentując, iż „nie czuje się upoważnioną wchodzić w dalsze układy co do funduszów i zakładów, w zarząd Wydziału przejść mających”⁵¹⁵. Następny termin spotkania wyznaczono na 30 grudnia 1861 r. Stanowisko namiestnictwa nieco złagodniało. Strona rządowa skonstatowała, iż stwierdzenie o rozumieniu funduszu krajowego tylko jako domestykalnego było mylne. Co do reszty spraw argumentacja była taka sama jak podczas pierwszego posiedzenia. Sprawy należące do Wydziału Krajowego zostały wymienione w § 18 ustawy krajowej, a należące do sejmu w § 20-21 statutu. Problemu stawianego przez wydział namiestnictwo zdawało się nie zauważać. Zdaniem wydziału sprawy dotyczące m.in. kultury krajowej, zakładów dobroczynnych, spraw gminnych, kościelnych, szkolnych, czyli wymienionych w § 18 Statutu krajowego, należały do kompetencji władzy krajowej, a zniesienie istniejących jeszcze stosownych uprawnień w tej materii c.k. rządu w postaci osobnej zmiany konstytucyjnej czyniło ów zapis niewykonalnym. Wydział Krajowy musiałby bowiem za każdym razem w tych podstawowych dla Galicji sprawach układać się z namiestnictwem. Konieczna była zatem interpretacja przeciwna: sprawy te przekazane Statutem krajowym do rozstrzygnięcia przez władze krajowe były tym samym prawnie określone oraz usankcjonowane i żadna zmiana konstytucyjna nie była tu już potrzebna. Władze wydziałowe konsekwentnie podkreślały też niedopuszczalność prowadzenia działań uszczuplających zarząd majątkiem krajowym na rzecz c.k namiestnictwa. Innymi słowy wydział nie zgadzał się na istnienie mieszanych cesar-sko-krajowych zarządów fundacji i innych organów dających dochód krajowi. Pojawiło się bowiem pytanie, kto powinien za powstałe długi odpowiadać i na jakich zasadach. Ostatecznie wypracowano jednak kompromis. Dał się on sprowadzić do 4 punktów: • wraz z funduszami i zakładami krajowymi przeszły na rzecz wydziału także cią- żące na nich ciężary i obowiązki do czasu zmian konstytucyjnych w tej mierze; • preliminarz funduszu krajowego miał odtąd uchwalać tylko Wydział Krajowy; • wydział miał powołać swoich urzędników dla odebrania w swój zarząd fundu- szów i zakładów, o ile nie było to zarezerwowane „dla Najjaśniejszego Pana”; miał również prawo utrzymania dyscypliny nad nimi w czasie przechodzenia tych majątków na rzecz wydziału; • ustalono na prośbę rządu, by w celu usunięcia wszelkich wątpliwości badano wszystkie, nawet pojedyncze podmioty i w związku z tym rozpoczęto rokowania nad poszczególnymi instytucjami, poczynając od funduszu krajowego. W sprawach zawiadywania funduszem krajowym ustalono, iż sprawy czynności kontrolnych nad funduszem należało przekazać „buchalterii mającej się urządzić przy Wydziale krajowym, czynności zaś kasowe kasie krajowej, którą Wydział zamierza urządzić pod swoim bezpośrednim nadzorem”⁵¹⁶. Następnie zastanawiano się, jak dokładnie rozdzielić uprawnienia wydziału i rządu względem instytucji zasilanych bądź też utrzymywanych z funduszu krajowego. ⁵¹⁵ Ibidem. ⁵¹⁶ Ibidem, s. 15. IV.4. Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 149 Zastanawiano się nad następującymi wydatkami: . administracyjnymi funduszu krajowego, . powszechnych szpitali publicznych, • lwowskiego szpitala powszechnego, • szpitali św. Łazarza i św. Ducha w Krakowie⁵¹⁷, • zakładów humanitarnych, • skarbowego zakładu podrzutków, • sanitarnymi w czasie chorób pomiędzy ludźmi a bydłem, • na konkurencję do budowy gościńców krajowych, • na podwody, konkurencje dla kosztów z powodu pochodów wojskowych i kwaterunków wojskowych, koszty transportu, rekrutacji i reskryptów, • na kwaterowanie żandarmerii, • odstawianie szupaśników, • cymentowanie miar i wag⁵¹⁸, • na zakłady korekcyjne, • na udzielenie wsparcia osobom potrzebującym pomocy, • na udzielanie nagród za zwalczanie drapieżnych zwierząt, • na udzielanie stypendiów uczniom preparandy i szkoły weterynarii, subwencji dla szkoły rolniczej w Czernichowie, • na słupy graniczne⁵¹⁹. Po tych ustaleniach komisja zastanawiała się nad funduszem dla kultury krajowej, funduszem Kościuszki, krakowskim funduszem pokładnym, krakowskim funduszem kwaterunkowym, krakowskim funduszem kanałowym, funduszem gminy żydowskiej w Chrzanowie. Rokowania przeciągały się w czasie i ostatecznie zakończyły 8 maja 1862 r. Wtedy namiestnictwo złożyło ich wyniki na ręce c.k. ministerstwa. ’b Lwowski szpital dzielił się w tym czasie na zakłady: leczenia chorych, dla obłąkanych, położniczy, naukowo-kliniczny i medyczno-chirurgiczny. Szpital św. Łazarza w Krakowie składał się ze szpitala dla sporadycznie chorych, zakładu położniczego i tzw. zakładu podrzutków. Połączony był z nim pod kątem administrowania i zarządu szpital św. Ducha z 2 oddziałami: syfilitycznym i dla obłąkanych. Cymentowania odbywały się we Lwowie, począwszy od 1 kwietnia 1857 r. Ustalano wówczas, że będą odbywać się bezpłatnie pod okiem magistratu, zaś ludność mogła przynosić garnki, naczynia i beczki, które były przez urząd cymentniczy sprawdzane pod kątem wzorcowych miar ¹ wag. Te, które nie były z nimi zgodne, odrzucano. Miary i wagi miały być co 2 lata poddawane pod kontrolę urzędu cymentniczego. Miary i wagi zostały wymienione w „Gazecie Lwowskiej” 1857, nr 69, s. 1. ⁵¹⁹ W sprawach: kwaterowania żandarmerii, odstawiania szupaśników, cymentowania miar ¹ wag, udzielania wsparcia osobom potrzebującym pomocy, subwencji dla sierot i kalek, szkoły rolniczej w Czernichowie, stypendiów dla uczniów preparandy i szkoły weterynaryjnej oraz stawiania słupów granicznych, namiestnictwo nie czyniło żadnych przeszkód Wydziałowi Krajowemu, tak że fundusze i zakłady na ten cel mógł przejąć bez żadnych problemów; por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakow-skiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 18. 150 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego Wydział wniósł jeszcze dodatkowo o udzielenie wyjaśnień co do następnych 80 funduszy stypendialnych ustanowionych dla uczącej się młodzieży, osób głuchoniemych, niewidomych, na instytuty i zakłady dla ubogich, na zaopatrzenie dla osób dotkniętych niemocą, wreszcie dla inwalidów wojennych⁵²⁰. Podjęto też kwestię dóbr wydziałowych leżących w Królestwie Polskim i znajdujących się tam kapitałów hipotecznych, które były dotąd własnością zakładów krakowskich, i co do stanu rokowań ze stroną rosyjską w tej kwestii. Teraz pozostało tylko poczekać na fizyczne przekazanie wydziałowi funduszu krajowego. To jednak nie nastąpiło rychło i wydział kilkakrotnie monitował w tej sprawie namiestnictwo⁵²¹. Dopiero w październiku wezwało ono wydział do objęcia w zarząd funduszu krajowego na warunkach ustalonych w reskrypcie ministra stanu z 25 września 1862 r, Reskrypt ministra stanu w porozumieniu z ministrem skarbu zawężał jednak w niektórych przypadkach uprawnienia należące do wydziału, co spowodowało, iż proces oddawania funduszy i zakładów przeciągał się (odezwą do prezydium namiestnictwa z 10 grudnia wydział przedstawił szczegółowo wszelkie trudności w tym względzie). W trakcie tych rozgrywek minister skarbu oświadczył, iż Wydział Krajowy powinien zachować się co do niektórych spraw ściśle według dyrektyw przekazanych mu przez namiestnictwo aż do czasu zaprowadzenia stosownych zmian konstytucyjnych. Dotyczyło to w szczególności kuracji szpitalnych, urządzenia szpitali publicznych we Lwowie i w Krakowie. Proponowano wydziałowi, by w oparciu o już istniejące dyrektywy niczego nie zmieniać w powyższych kwestiach. Wydział podniósł, iż pojęcie dyrektywy mogło oznaczać „najpodrzędniejsze nawet przepisy administracyjne, nasuwała się więc wątpliwość, azali warunek trzymania się tych dyrektywów i unormowanych urządzeń nie ścieśnia reprezentacji krajowej w swobodnem poruszaniu się wśród zakresu przyznanego jej ustawami zasadniczemi”⁵²². Wydział Krajowy sporządził więc kolejny wniosek o wyjaśnienie pojęcia „dyrektywa”. Namiestnictwo zgodziło się natomiast co do przejścia obrotu kasowego funduszu krajowego do kasy krajowej. W kasie krajowej miały się koncentrować wszystkie nadwyżki funduszu krajowego, zaś co do wydatków „ma Wydział wydawać asygnacje do swojej kasy, która realizować może wypłaty przez kasy rządowe”⁵²³ ⁵²⁴. Kasę Wydziału Krajowego reskryptem ministerialnym postawiono na równi z c.k. kasami we Lwowie i w Krakowie. Zgodzono się także co do kontroli dyscyplinarnej pracowników i sług fundusz)' oraz zakładów, które przeszły pod władanie wydziału, również tych, których wydział nie mianował. Mógł on również przeglądać akta w toczących się sprawach dyscyplinarnych tych urzędników, którzy nie byli mianowani przez niego, ale pobierali świadczenia pieniężne z funduszu krajowego⁵²“¹. ⁵²⁰ Ibidem, s. 16. ⁵²¹ Pierwsze pismo monitujące wysłano już 5 sierpnia 1862 r., ale odpowiedź przyszła dopiero 25 października 1862 r.; por. ibidem. ⁵²² Ibidem, s. 17. ⁵²⁵ Ibidem. ⁵²⁴ Ibidem. IV.4. Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 151 Próbowano także porozumieć się z namiestnictwem w kwestiach szpitali publicznych. Zakład dla obłąkanych oraz zakład położniczy szpitala lwowskiego uznane zostały już od 1854 r. za instytuty krajowe, więc nie było problemów z przejęciem go przez Wydział Krajowy. Tak samo było odnośnie do podobnych zakładów w Krakowie. Uważano jednak, że tzw. szpitale właściwe nie podlegały władzom wydziałowym, ponieważ nie były dotowane z funduszu krajowego. Wydział Krajowy przyjął, iż uznanie innych szpitali za publiczne może nastąpić tylko za zgodą sejmu. W podobnym tonie wypowiadano się na temat zakładów korekcyjnych, ściśle powiązanych z domami karnymi. Uznano, iż państwo, dbając o swoje podstawowe funkcje publiczne, nie może zrzec się ich na rzecz wydziału⁵²⁵. Zezwolono jedynie, by Wydział Krajowy wysłał delegowanego urzędnika do comiesięcznych komisji domowych i zawarcia stosownych porozumień ekonomicznych w tej mierze z władzami państwowymi. Namiestnictwo zgodziło się na przejście pod zarząd wydziału funduszu policyjnego, w tym budynku zakładu policyjnego, choć z zastrzeżeniem praw, jakie mógłby mieć fundusz domu karnego do zarządzania tym budynkiem⁵²⁶. Wydział odmówił uznania takiej interpretacji, twierdząc, iż skoro budynek stanowić ma własność wydziałową, oznacza to swobodę przeznaczania go na jakikolwiek cel zgodnie z przysługującym prawem własności, a jedynym ograniczeniem jest ewentualny kontrakt z funduszem karnym. Skutkiem tego stanu rzeczy była postępująca polonizacja policji austriackiej i podnoszenie jej kwalifikacji do tego stopnia, że utożsamiano austriackich stróżów prawa z najlepiej prosperującą policją Europy⁵²⁷ *. Reskrypt namiestnictwa nie zajął się kwestią nagród za drapieżne zwierzęta, jednak braku tej kwestii w dokumencie wydział bynajmniej nie poczytał za wykluczenie tej rubryki spod swojego zarządu. Kolejną sprawą szczegółową było tzw. pokładne, czyli krakowski fundusz cmentarny³²⁸. W tym przypadku namiestnictwo nie zgodziło się na przekazanie go w ręce wydziału, uważając, iż nie jest to fundusz wydziałowy. W zamian zaproponowało oddanie innego - funduszu im. Tadeusza Kościuszki. Osobną rezolucję c.k. namiestnictwo zapowiedziało w stosunku do funduszu kultury krajowej, natomiast nie zajęło się krakowskimi funduszami: kanałowym i kwaterunkowym, a także funduszem gminy żydowskiej w Chrzanowie⁵²⁹. Ibidem, s. 20. ⁵²⁶ Ibidem. Por. A. Misiuk, Historia policji w Polsce od X wieku do współczesności, Warszawa 2008, s. 72-74. Zbierany był z opłat za grzebanie zmarłych. Szerzej na ten temat por. J. Dziobek-Ro-mański, Prawo grzebalne w Galicji (1772-1918), [w:] Studia i materiały z dziejów Polski Południowo-Wschodniej, t. 1, Rzeszów 2003, s. 133-160. Por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 20. Szerzej na temat gminy żydowskiej w tym mieście por. F. Zacny, Żydzi w Chrzanowie w XVII i XVIII wieku, [w:] Chrzanów. Studia z dziejów miasta i regionu do roku 1939, Chrzanów 1998, 152 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego W trakcie przejmowania czynności i majątku od namiestnictwa dochodziło do wielu nieporozumień. Wspomnienia o tego typu trudnościach pojawiały się zarówno w sprawozdaniu wydziału pisanym dla sejmu, jak i w spuściźnie pamiętnikarskiej. Z całą pewnością uderza twarde negocjowanie przez członków wydziału z c.k. rządem obowiązków, jakie miały przejść na jego rzecz w wyniku autonomii galicyjskiej, wyrażonej w Statucie krajowym. Świadczy to o kompetencjach, zdolnościach, wreszcie o erudycji członków wydziału. Analizując ów pierwszy okres historii tego organu, jak i sejmu galicyjskiego, który miał wyznaczyć drogę do owego „polskiego Piemontu”, nie sposób nie zauważyć ogromu pracy tworzących Wydział Krajowy 6 posłów z marszałkiem sejmu na czele. O tym, że nie były to osoby przypadkowe, świadczy zakres spraw, których się podejmowały i przygotowywały w następnych latach. Pod koniec negocjacji c.k. ministerstwo oświadczyło, iż „wchodzić w bliższe orzeczenie pojęcia: co stanowi majątek krajowy, nie ma potrzeby, [...] gdyż w każdym wątpliwym wypadku nie będzie można obejść się bez specjalnej decyzji” ⁵³⁰. Była to swoista kapitulacja negocjacyjna strony rządowej, skoro ta zgodziła się na negocjowanie także w przyszłości spraw, co do których nie miała pewności, czy Wydział Krajowy się o nie upomni. Po zakończeniu negocjacji można było zająć się innymi sprawami. Warto odtworzyć zakres pierwszych spraw prowadzonych przez Wydział Krajowy, gdyż to one w pewnym stopniu wytyczały drogę pod praktykę administracyjną tego organu w następnych latach. W pierwszej kolejności wydział zajął się realizacją uchwał sejmowych. Wśród nich na czoło wysunęła się kwestia używania polskiego języka na Uniwersytecie Jagiellońskim, o czym była już mowa wcześniej. Wydział próbował też interweniować na wniosek sejmu w sprawach osób oskarżonych o zdradę stanu. Zwrócił się z prośbą o ułaskawienie dla skazanego za zbrodnię stanu w 1858 r. Pawła Paszkowskiego. Prośbę przedstawił wydziałowi książę Adam Sapieha, poseł na Sejm Krajowy. W dniu 17 sierpnia 1861 r. cesarz obniżył karę z pięciu do 4 lat więzienia.⁵³¹. s. 285-306. W mieście tym następowało zjawisko judaizacji centrum na skutek zwiększenia się liczby ludności żydowskiej, a w czasach autonomii galicyjskiej zdarzało się, że burmistrzem byl Żyd. Taka sytuacja miała miejsce np. w latach 1899-1912, a w zwierzchnościach miasta było tylko 2 katolików i aż 4 przedstawicieli wyznania mojżeszowego; por. S. Świątek, Miasto i społeczeństwo przełomu XIX i XX wieku, [w:] Chrzanów. Studia..., s. 190. ⁵³⁰ Por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..·, s. 21. ⁵³¹ Ibidem, s. 9. Paweł Paszkowski razem z 11 spiskowcami został oskarżony o próby powstańcze w Galicji. Dnia 2 sierpnia 1859 r. Cesarsko-Królewski Sąd Karny we Lwowie skazał jednego ze spiskowców na karę śmierci pozostałych na 5 lat ciężkiego więzienia. Paweł Paszkowski nie przyznał się do winy mimo prób nakłonienia go do tego przez jednego z lwowskich adwokatów. Spiskowcami byli młodzi ludzie - najstarszy miał zaledwie 20 lat. Próbowali oni pojednać Rusinów z Polakami, a na sztandarze powstańczym - jeśli wierzyć ich zeznaniom - miała pojawić się dewi· IV4· Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 153 Innych spraw - jak to nazywano - „narodowych” w pewnym stopniu dotykał spory w Galicji problem, jakim była reforma tzw. szacunku katastralnego. Wydział Krajowy przedłożył do najwyższej sankcji uchwałę sejmową z 25 kwietnia 1861 r. dotyczącą „przerwania dalszych operacyj około szacunku katastralnego jako też względem rewizyi zaprowadzonego już katastru nowego w okręgu dawnej Rzeczypospolitej krakowskiej”. Tymczasem namiestnictwo postanowiło na wniosek Towarzystwa Rolniczo-Gospodarskiego w Krakowie zbadać całą rzecz od początku. Sprawą zajął się nadinspektor do spraw szacunku katastralnego o nazwisku Horwath, który skontaktował się z towarzystwem krakowskim. W nocie z 23 maja 1861 r. Wydział Krajowy wyjaśnił prezydium namiestnictwa, iż musiało dojść do nieporozumienia, gdyż Sejm Krajowy żądał rewizji szacunku katastralnego jedynie dla obwodu krakowskiego, a nie dla Galicji Zachodniej, gdzie uciążliwe opodatkowanie było już wprowadzone. Co do reszty obwodów wydział oświadczył, iż należy przerwać „prace niepożyteczne” dotyczące szacunku, póki reprezentacja kraju nie przedłoży stosownego projektu. W tym celu Wydział Krajowy zwrócił się od cesarza o zawieszenie prac dotyczących szacunku katastralnego. Minister skarbu oświadczył jednak, iż nie można przerwać wspomnianych prac, ponieważ przez komisję bezpośrednią, zwołaną w Wiedniu w 1860 r., zostały już wniesione poprawki, a zawieszenie działań w tej materii „rozerwie” dotychczasowe ustalenia. Dodatkowo też nie będzie można zatrudnić urzędników katastralnych na innych stanowiskach (byli nimi cudzoziemcy -osoby niepochodzące z Galicji)⁵³². Minister odmówił więc poparcia prośby Wydziału Krajowego u cesarza. Nakazał jedynie nanieść poprawki komisji bezpośredniej, z czym z kolei nie zgodził się Wydział Krajowy, powołując się na specyfikę galicyjską (odezwa Wydziału Krajowego z 11 lipca 1861 r.)⁵³³ *. Wydział oświadczył zatem ministrowi skarbu, iż projekt komisji bezpośredniej dotyczy tylko w niewielkim stopniu Galicji, bowiem miał mieć zastosowanie jedynie w sprawach nieukończonych, a tymczasem w Galicji sprawy katastralne w zasadzie już były unormowane. Wydział Krajowy podniósł, iż mężowie zaufania powinni być Polakami, jak również komisja powinna składać się z Polaków, jako najbardziej obeznanych z tematyką galicyjską. Było to wyraźne nawiązanie do prowadzonej od I rozbioru Polski akcji stopniowego wynaradawiania „Galicjan”. Trafnie fakt ów ujął w 1848 r. dyrektor policji we Lwowie Aleksander Hammer: „Od lat siedemdziesięciu stała się biedna Galicja odchodowym kanałem dla ostoin urzędnikowstwa wszystkich austriackich prowincji ’³⁴. Zarzucał też Wydział Krajowy rządowi i namiestnictwu bezsensowność za: „Nie ma Polski bez Rusi, ani Rusi bez Polski”; szerzej na temat procesu por. „Przegląd Rzeczy Polskich” 1859, s. 48-50. ’ ‘ Wydział zripostował ten postulat c.k. namiestnictwa stwierdzeniem, iż to „sprawy publiczne nie dla urzędników, ale urzędnicy dla spraw publicznych powinni być ustanawiani”, Sprawoz-atiie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem rakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 5. ’³³ Ibidem, s. 6. Cyt. za: S. Grodziski, W Królestwie Galicji i Lodomerii, Kraków 1976, s. 42. 154 Rozdział IV. Początki Wydziału Krajowego wprowadzenia przepisu o doradczym charakterze głosów mężów zaufania. Chodziło o to, że w kwestiach stwierdzenia nieprawidłowości w postępowaniu katastralnym mężowie zaufania nie mogli wpływać na zmianę decyzji komisji. Wydział Krajowy powołał się też na memoriał Ministerstwa Skarbu, w którym ten dowodził mylności dotychczasowego szacunku katastralnego⁵³⁵. Wydział delegował Kornela Krzeczuno-wieża do omawiania spraw katastralnych z namiestnictwem, ale ten trzymał się tylko uchwały sejmowej. Wydział nie otrzymał także kopii sprawozdania z obrad komisji, z których Krzeczunowicz sporządził jedynie swoje memorandum. Na wysyłane do c.k. namiestnictwa zapytania i monity wydział nie otrzymał żadnych odpowiedzi. Odmówił w takim przypadku współpracy z c.k. namiestnictwem, stając po stronie uchwały sejmowej. Sprawę załatwiła Rada Państwa, ale materiały namiestnictwo przysłało dopiero 14 grudnia 1862 r. Problem katastru wpłynął negatywnie na stosunki wydziału i sejmu z namiestnictwem. Inaczej potraktowano już na początku problem Ukraińców. Rzecz ciekawa, przeciwko nadawaniu im większych swobód byli tak Polacy, jak i urzędnicy c.k. namiestnictwa⁵³⁶. Problemem dla namiestnictwa stało się także przekazanie wydziałowi całego Zakładu im. Ossolińskich. Było to o tyle zdumiewające, że zarządzanie tym zakładem przez rząd austriacki było wyraźnie sprzeczne z wolą testatora, który cały majątek instytucji przekazał w ręce prywatne⁵³⁷. Dopiero w grudniu 1861 r. zdecydowano się przyśpieszyć całą procedurę i oddać zakład w ręce wydziału⁵³⁸. Z działalności tej placówki składano tak wydziałowi, jak i Sejmowi Krajowemu coroczne sprawozdania⁵³⁹. Placówka cieszyła się od początku swego istnienia wielkim uznaniem wśród Polaków, a Jan Wincenty Bąkowski zwrócił się do Wydziału Stanowego z wnioskiem , o czym była już mowa* o wybicie medalu pamiątkowego z okazji powstania Biblioteki Ossolińskich⁵⁴⁰ ⁵⁴¹ *. Instytucji tej przekazywano wiele cennych woluminów, np. na mocy testamentu Wojciecha Zaręby przekazano jej 89 pozycji³⁴¹. ⁵³⁵ Na temat szacunków katastralnych w monarchii habsburskiej por. W. Najdus, Szkice z historii Galicji 1900-1904,1.1, Warszawa 1958, s. 32 i n. ⁵³⁶ Na wniosek posła Teodora Biłousa Wydział Krajowy zwrócił się do namiestnictwa z prośbą, by na wzór „Gazety Lwowskiej” wydawano odpowiednik po rusku, czyli w języku ukraińskim, na co namiestnictwo nie wyraziło zgody, argumentując to faktem szczupłości finansów na utrzymanie „Gazety Lwowskiej”; por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 10. ⁵³⁷ Rachunki dotyczące Zakładu im. Ossolińskich prowadzone przez Wydział Stanowy znajdują się w archiwum lwowskim; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 11 i 49. ⁵³⁸ Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wief kim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 7. ⁵³⁹ Por. np. fond 165, CDIAUL, opis 1, nr 11 za lata 1817 - 1819, gdzie podawano dokładne wydatki związane z działalnością tej instytucji. ⁵⁴⁰ Por. ibidem, nr 13. Sprawa znalazła żywy oddźwięk wśród zgromadzenia stanowego; por. informację hr. Zamoyskiego w tej kwestii: ibidem, nr 12, k. 28. ⁵⁴¹ Ibidem, nr 14, k. 13-16, w tym poz. 68: Ustawy cywilne dla Galicji zachodniej, Wiedeń 179'· czy J. J. Dusch, Listy moralne do utworzenia pięknego serca stosowane, Kraków 1792, s. 55 itp. IV.4. Przekazanie uprawnień i zadań przez Wydział Stanowy... 155 Osobno potraktowano sprawy szlachectwa, w szczególności jego potwierdzanie, które przekazano wydziałowi na mocy uchwały sejmowej z 23 kwietnia 1861 r„ co zatwierdził później cesarz. Osoby, które z jakichś względów zbagatelizowały ten problem i nie dopilnowały wpisu, nie były uwzględniane jako przynależne do stanu szlacheckiego i zaliczano je do kategorii włościan⁵⁴². Szlachta galicyjska należała w całej monarchii habsburskiej do najliczniejszej. Zwrócił na to uwagę już w pierwszych latach istnienia Galicji gubernator Brygido: „Szlachta galicyjska ma się do szlachty wszystkich innych prowincyj, jak 3:1; już samą swoją liczbą 30 do 40.000 staje się ona klasą ludności”⁵⁴³. Namiestnictwo przekazało Wydziałowi Krajowemu reskrypty, w których umieszczono wykazy szlachty miejscowej i nie tylko, bowiem obejmowały one osoby, które na zasadzie indygenatu zasiliły szeregi szlachty galicyjskiej. W ten sposób Wydział Krajowy posiadał całość dokumentacji w sprawach metryk szlacheckich. Reskrypty obejmowały wykaz nadanych i odjętych stopni szlacheckich, a aktualizowano je co kwartał⁵⁴⁴. Po 1874 r. Wydział Krajowy przyjmował nowe sprawy, które sukcesywnie rozdysponowywano pomiędzy poszczególne departamenty. Będzie o nich mowa niżej, niemniej warto pamiętać, iż tworzenie się uprawnień departamentalnych obok zapisów ustawowych tworzyła także określona tradycja. Świadczy o tym rękopis „Wykaz wzrostu czynności Wydziału krajowego po roku 1874 do czasów ostatnich”⁵⁴⁵. W dokumencie tym pojawia się po raz pierwszy bardzo wyraźne rozgraniczenie uprawnień poszczególnych departamentów⁵⁴⁶. ’⁴· Por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia krajowego..., s. 3. Dokumenty dotyczące przynależności do stanu szlacheckiego zostały osobno wyodrębnione w archiwum Wydziału Krajowego i - jak o tym była mowa we wstępie niniejszej pracy - obejmował}' lata 1757-1934, czyli również już okres po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Cyt. za: W. Łoziński, Galiciana..., s. 113. ⁵⁴⁴ Por. CDIAUL, fond 165, opis 6, nr 23, Ausweis über die im IV Quartale 1876 vom Adíes -Archive des t.t. Ministeriums des Inneren In Evidenz gestelten. Standeserhóhungen, za IV kwartał: k- 3-11, za I kwartał: k. 17-22, za II kwartał: k. 25-26, za III kwartał: k. 39-44. Oprócz tych zestawień co jakiś czas drukowano osobne uzupełnienia. Przeważały nazwiska niemieckie lub czesko brzmiące. ’⁴’ Por. ibidem, opis 5, nr 554, k. 18-22. Na przykład Departamentowi V przekazano działalność szpitalniczą, sprawy stypendialne zaś Departamentowi III; por. ibidem. Rozdział V Struktura Wydziału Krajowego V1. Uwagi ogólne Podstawę prawną działalności wydziału ogólnie nakreślał Statut krajowy, który w § 2 zaznaczył, iż „Uprawnienia należące do zakresu działania reprezentacji kraju wykonuje albo Sejm sam, albo Wydział krajowy”⁵⁴⁷. Sejm składał się ze 150 posłów i jak była o tym mowa wcześniej, wybierał on ze swojego grona sześciu członków Wydziału Krajowego⁵⁴⁸. W tym miejscu należy jednak podnieść, że pod koniec swego istnienia Wydział Krajowy miał składać się z 8 osób, na co zwrócił już uwagę Stanisław Grodziski⁵⁴⁹. W oficjalnej tytulaturze należało zwracać się do wydziału określeniem „świetny”. Terminologia ta nie była obca władzom rządowym i w ten sposób zwracano się do siebie w korespondencji. Wydział Krajowy zwracał się do organów niższej instancji za pomocą odezw⁵⁵⁰. Tabela 11. Skład wydziałów krajowych w poszczególnych krajach Przedlitawii z podaniem ich siedzib Lp. Nazwa organu Liczba 1. wykonawczego członków Siedziba Sposób wyboru Sejmu Krajowego Wydział Krajowy 4 Czerniowce 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Bukowiny szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 2, s. 5. ’ Sprawę tę normował zasadniczo § 11 Statutu krajowego traktujący bardzo ogólnikowo ten wybór. Z kolei następny paragraf określał sposób wyboru. Por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 113. ⁵⁵⁰ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 9, k. 9. 158 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Nazwa organu Liczba Lp. wykonawczego członków Siedziba Sposób wyboru Sejmu Krajowego 2. Wydział Krajowy 4 Zadar 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Dalmacji szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 3. Wydział Krajowy 4 Gorycja 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Gorycji i Gradyski szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 4. Wydział Krajowy 4 Poreć 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Istrii szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 5. Wydział Krajowy 4 Klagenfurt 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Karyntii szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 6. Wydział Krajowy 4 Lubiana 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Krainy szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 7. Wydział Krajowy 4 Salzburg 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Salzburga szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 8. Wydział Krajowy 4 Bregencja 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Vorarlbergu szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 9. Wydział Krajowy 4 Opawa 1 posła wybierali posłowie z kurii więk- Śląska Austriac- szych posiadłości ziemskich, 1 posłowie kiego z miast, 1 posłowie z gmin wiejskich, 1 spośród sejmu 10. Wydział Krajowy 6 Brno 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Moraw siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze swego grona 11. Wydział Krajowy 6 Linz 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Górnej Austrii siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze swego grona V. 1. Uwagi ogólne 159 Nazwa organu Liczba Lp. wykonawczego członków Siedziba Sposób wyboru Sejmu Krajowego 12. Wydział Krajowy 6 Wiedeń 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Dolnej Austrii siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze swego grona 13. Wydział Krajowy 6 Graz 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Styrii siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze swego grona 14. Wydział Krajowy 6 Innsbruck 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Tyrolu siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze swego grona 15. Wydział Krajowy 6 Triest 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Triestu siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze swego grona 16. Wydział Krajowy 8 Praga 2 członkowie z izby większych posiadłości Królestwa Czech ziemskich, 2 posłowie z miast, 2 posłowie z gmin wiejskich, 2 spośród sejmu 17. Wydział Krajowy 6, Lwów, w 1. 1 poseł wybrany przez kurię wielkich po- Galicji i Lodome- od 1918 - 1914-1917 siadłości ziemskich, 1 przez kurię miast, izb rii wraz z Wielkim 8 także: Kry- przemysłowych i handlowych, 1 przez kurię Księstwem Kra- nica, Nowy gmin wiejskich, dalszych 3 wybierał sejm ze kowskim Sącz, swego grona Wiedeń, Zakopane, Biała, Kra- ków Źródło: S. Starzyński, Kodeks prawa politycznego, czyli austriackie ustawy konstytucyjne 1848-•1903, Lwów 1903, s. 959; S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 113. Wydział Krajowy na gruncie zarządu administracji należał do systemu dualistycznego, co w praktyce oznaczało, że pierwszy system, państwowy (rządowy), miał charakter autokratyczny, składając się z jednostki - urzędnika nominata, drugi autonomiczny, sprawowany przez czynniki obywatelskie, miał charakter kolegialny i składał się z osób wybranych przez ludność. 160 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Tabela 12. Dualizm administracji galicyjskiej i austriackiej doby autonomicznej Administracja państwowa Administracja samorządowa minister wydział krajowy namiestnik rada powiatowa starosta rada gminna Źródło: oprać, własne V.2. Skład personalny Wydziału Krajowego Na czele wydziału stał marszałek krajowy, którego z kolei mianował, podobnie jak i zastępcę, cesarz na sześcioletnią kadencję⁵⁵¹. W ten sposób marszałek stojący na czele sejmu, jak i jego organu „wykonawczego i zarządzającego” miał być gwarantem lojalizmu władz krajowych względem władzy centralnej w Wiedniu. Warto odnotować w tym miejscu różnicę pomiędzy zastępcą marszałka w sejmie a jego zastępcą w wydziale. W pierwszym wypadku mianował go cesarz, w drugim osobiście marszałek z pozostałych członków Wydziału Krajowego. Można się domyślać, iż chodziło o to, by we władzach wydziałowych znajdował się zawsze człowiek kompetentny - niepochodzący z zewnątrz - rozumiejący specyfikę pracy tego organu wykonawczego sejmu⁵⁵². Niektóre pisma i odezwy sporządzane były przez notariusza⁵’’. Sposób wyboru członków wydziału został przedstawiony wyżej, trudno jednak nie oprzeć się stosownej uwadze odnośnie do jego składu, jako że na 6 członków 3 pochodziło z bezpośredniego wyboru całej izby sejmowej, pozostałych 3 z wyborów w obrębie istniejących kurii, z tym że w jednym przypadku 2 kurie łączyły się ze sobą, aby wybrać wspólnie swojego członka, a były to izby: handlowa i przemysłowa wraz z izbą miast. Pozornie była to niewielka zmiana, w praktyce dopuszczała przewagę czynników arystokratycznych i ziemiańskich w nowym wydziale. Wymagano jedynie przy wyborze składu wydziału - co do zasady - bezwzględnej większości głosów⁵⁵⁴. ⁵⁵¹ Według § 4 statutu „Cesarz mianuje dla kierownictwa Sejmem marszałka krajowego i jego zastępcę z grona Sejmu”. Z kolei § 6 ustalał kadencję marszałka na 6 lat. Warto jednak zwrócić uwagę, że chodziło tu o wybór zastępcy w sejmie. W przypadku Wydziału Krajowego statut przewidywał wybór zastępcy marszałka spośród członków Wydziału Krajowego. ⁵⁵² Według § 11 statutu „Marszałek krajowy mianuje na wypadek, gdy doznaje przeszkody, swego zastępcę z łona Wydziału krajowego, dla kierowania Wydziałem”. Z kolei § 4 zaznaczał w kwestii wyboru zastępcy marszałka w sejmie: „Cesarz mianuje dla kierownictwa Sejmem marszałka krajowego i jego zastępcę z grona Sejmu”. ⁵’³ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 8, k. 23 w sprawie zmiany notariusza Wydziału Krajowego ,Sd Co do zasady, ponieważ liczono się z sytuacją, kiedy rozkład poszczególnych głosów odbiegać będzie od „bezpośredniej większości”, na co zwracał uwagę § 12 statutu zakładający w takiej sytuacji patowej następujące rozwiązanie: „Jeśli przy pierwszym i przy drugim oddawaniu gloso" nie uzyska się bezwzględnej większości, natenczas należy przedsięwziąć ściślejszy wybór pomiędzy tymi dwiema osobami, które przy drugim oddawaniu głosów otrzymywały największą ich ilosc. W razie równości głosów rozstrzyga los”. V.3. Instrukcja dla Wydziału Krajowego 161 W trakcie trwania kadencji członków Wydziału Krajowego liczono się z sytuacjami losowymi, kiedy z powodu choroby, śmierci czy zwyczajnej rezygnacji pojawiał się wakat. Do takich sytuacji przewidziano najlepsze z możliwych rozwiązań - przejęcie funkcji niemogącego sprawować urzędu członka Wydziału Krajowego przez jego zastępcę. Wybór zastępcy był identyczny jak wybór członków wydziału, co wynikało tak ze Statutu krajowego (§ 13), jak i z praktyki sejmowej, i to od ukonstytuowania się Sejmu Krajowego w pierwszej kadencji. W sytuacji, gdy sejm obradował, należało zastąpić wakat poprzez wybór sejmowy. Tak wybrani członkowie Wydziału Krajowego stali na czele departamentów, a ich kompetencje zostały przedstawione w dalszej części pracy. W tym miejscu warto zatrzymać się na samej strukturze władz departamentalnych, jak i w innych strukturach administracyjnych wydziału, zwłaszcza że o tych ostatnich nic nie wspominał Statut krajowy. V3. Instrukcja dla Wydziału Krajowego Dla realizacji prac wydziału, utrzymania jego struktur organizacyjnych, wreszcie rozdziału kompetencji stworzono Instrukcję dla Wydziału Krajowego. Jej losy były dość burzliwe: najpierw jako prowizorium obowiązywała w wydziale za zgodą sejmu, w formie zmienionej obowiązywała w wydziale od roku 1890, wreszcie zmieniona pod koniec istnienia Wydziału Krajowego była aktem niezmiernie ważnym, swoistą „konstytucją” dla władz wydziałowych⁵⁵⁵. Biorąc pod uwagę realną, faktyczną władzę Wydziału Krajowego jako reprezentacji krajowej, jego kształt decydował o skuteczności działań, co musiało z kolei wpłynąć na realizację zadań nakreślonych przez sejm. W projekcie instrukcji pominięto dwie sprawy, na co zwrócono uwagę w debacie nad jej projektem, a mianowicie: • wpływ wydziału na sprawy gminne, • uregulowanie spornych kwestii dotyczących tzw. podatków cesarskich (tak je nazwano w projekcie instrukcji) na realizację zadań wydziałowych. Pominięto je, jako że nie było do momentu wprowadzenia instrukcji pod obrady sejmu osobnych ustaw, które by regulowały te kwestie. W późniejszym czasie nie wrócono już do powyższych spraw. Warto przypatrzeć się projektowi instrukcji, jak i debacie, która odbyła się podczas jego wprowadzania do komisji sejmowej⁵⁵⁶. Inicjatywę wprowadzenia instrukcji Instrukcja składała się z 65 paragrafów. Stanowiła całość, choć można było wyodrębnić w mej przepisy o charakterze ogólnym i bardziej szczegółowe, odnoszące się do kwestii budżetu, składu personalnego, zwoływania i prowadzenia posiedzeń, prowadzenia kasy krajowej czy kancelarii, by wymienić jej zasadnicze trendy. Por. Sprawozdanie Wydziału krajowego o projekcie do Instrukcji dla Wydziału krajowego, ["·] Sprawozdania z posiedzeń..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863, s. 22-30. Por. też CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 252 za rok 1862, Projekt instrukcji dla Wydziału Krajowego. 162 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego należy uznać za oddolne zamierzenie samego wydziału - funkcjonował on już od 2 lat, kiedy poseł Maurycy Kraiński, członek wydziału, zgłosił do laski marszałkowskiej projekt owej instrukcji. Ów poseł sprawozdawca zwrócił izbie poselskiej uwagę na zasadność jej utworzenia, aby móc czuwać nad „utrzymaniem praw i swobód krajowi zapewnionych i nad wykonaniem prawomocnych uchwał sejmu oraz nad ścisłym zachowaniem przez sejm dla krajowych urzędów i zakładów wydawanych przepisów”⁵⁵⁷. Pod tymi górnolotnymi sformułowaniami kryły się jednak obawy co do ewentualnego zmarginalizowania roli tak sejmu, jak i wydziału w ośrodku stołecznym monarchii. Dalej instrukcja zajmowała się kwestiami budżetowymi i przede wszystkim organizacją wewnętrzną wydziału. Poseł sprawozdawca zwrócił szczególną uwagę na rozrost administracji w samym wydziale. Być może obawiając się reakcji sejmu na tego typu praktykę i wydatki z tym związane, na wszelki wypadek uzasadnił ją pojawieniem się nowych zadań w ciągu dwuletniego już istnienia wydziału, jakimi został obarczony, a były nimi: • przechowywanie akt sejmowych, • przedkładanie uchwał sejmowych wymagających najwyższej sankcji, • wprowadzanie wniosków i uchwał wydziału na posiedzenia sejmowe, • załatwianie „pomniejszych wydatków kancelaryjnych” na potrzeby tak sejmu, jak i Wydziału Krajowego. Część z nich to pozornie niewielkie sprawy - w porównaniu chociażby z uchwalaniem budżetu - wymagały one jednak sprawnej organizacji, stąd powołano do życia kancelarię wydziałową. Było to dość osobliwe rozwiązanie; urząd ten funkcjonował niezależnie od poszczególnych departamentów, a jego zadaniem było koordynowanie zadań administracyjnych departamentów wydziału i pomoc w ich realizacji. Sejm zgodził się także na rozsądne zwiększanie kadry urzędniczej i ustalenie dla niej poborów, niemniej zastrzegł sobie prawo uchwalania etatów dla tychże urzędników⁵⁵⁸. Przewidziano, by wydatki administracyjne wydziału pokrywać z funduszu krajowego⁵⁵⁹. V4- Struktura wewnętrzna wydziału 1. na jego czele stał marszałek, mający do dyspozycji zastępcę; 2. 6 departamentów, na czele których stali naczelnicy - byli nimi poszczególni członkowie Wydziału Krajowego wraz ze swoimi zastępcami; 3. kancelaria wydziału, którą tworzyli: ⁵S⁷ Sprawozdania Wydziału Krajowego o projekcie do Instrykcji..., s. 23. ⁵,⁸ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 251, k. 1. ⁵⁵⁹ W tym celu w budżecie pojawiła się nowa rubryka dotycząca wydatków administracyjnych Wydziału Krajowego; por. ibidem, nr 263, k. 1. Sprawy administracyjne obejmowały w szczególności opłaty za drukowanie teksty pism wydziałowych i sejmowych, koszty tłumaczeń, stylistykę tekstów, w szczególności aktów prawnych; por. ibidem, k. 1. V.5. Kompetencje i uprawnienia marszałka 163 . urzędnicy konceptowi, którymi byli sekretarze i koncepiści, . dyrektor kancelarii . urzędnicy oddziałów pomocniczych, czyli: . manipulacyjnego • buchalteryjnego • kasowego • budowniczego; 4. słudzy wydziału, w tym aplikanci (bezpłatni)⁵⁶⁰. W strukturze wydziałowej dominowali Polacy, a Rusini mogli wprowadzić zaledwie 1 członka i jego zastępcę. W 1914 r. dopuszczono w sumie 2 Rusinów na skutek osobno przeprowadzonych wyborów. Podobnie marszałek miał 2 zastępców: Polaka i Rusina. Przez cały okres swego istnienia Wydział Krajowy ciągle się rozrastał i w chwili wybuchu I wojny światowej liczył 907 osób, ponadto personel służbowy składający się z 91 osób oraz personel wszystkich zakładów krajowych liczący 1522 osoby. Do pracowników związanych z Wydziałem Krajowym doliczono również konduktorów, dozorców melioracyjnych i drenarskich oraz dróżników w liczbie 373 osób. Oznaczało to, że pod koniec swego istnienia wydział liczył wraz z personelem zakładów krajowych 2893 osoby⁵⁶¹. V5. Kompetencje i uprawnienia marszałka Spośród wszystkich urzędników wydziałowych, ale i sejmowych marszałek był najważniejszą osobą. Stojąc na czele Wydziału Krajowego, dbał jednocześnie „nad przebiegiem czynności Wydziału oraz nad wewnętrznym porządkiem”⁵⁶². Funkcję marszałka pełnili zasadniczo arystokraci. Byli to kolejno: Leon książę Sapieha (1861-1875), dalej hrabia Alfred Potocki (1875), hrabia Włodzimierz Dzie-duszycki (1875-1876 ), hrabia Ludwik Wodzicki (1876-1881), Mikołaj Zyblikiewicz (1881-1886), hrabia Jan Tarnowski (1886-1890), książę Eustachy Sanguszko (1890--1895), hrabia Stanisław Badeni (1895-1901), hrabia Andrzej Potocki (1901-1903), ponownie hrabia Stanisław Badeni (1903-1912) i w okresie schyłkowym hrabia Adam Gołuchowski (od 1912 r. do 1914 r., a po nim do końca istnienia wydziału Stanisław Niezabitowski). Skład był więc wyłącznie (z wyjątkiem Mikołaja Zyblikiewicza) arystokratyczny, o co zadbały przede wszystkim władze w Wiedniu. ³⁶⁰ Ten podział utrzymał się w zasadniczych ramach do końca istnienia Wydziału Krajowego. Warto w tym miejscu zwrócić jednak uwagę na fakt, iż kancelaria wydziału została pominięta w tak ważnym, wręcz konstytuującym ten organ akcie, jakim była Instrukcja Wydziału Krajowego, ostała natomiast dość szczegółowo omówiona w projekcie instrukcji. Dane na podstawie Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego we wowie za czas od 20 czerwca 1920 r. do 31 grudnia 1922 r., [b.m.d.j, s. 11. Por. CDIAUL., fond 165, opis la, nr 16, Instrukcja dla Wydziału Krajowego. Uchwalona przez Sejm krajowy w drugiem czytaniu na posiedzeniu 18 listopada 1890 r., w trzeciem zaś czytaniu ”a posiedzeniu 24 listopada 1890 r. 164 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Marszałek na gruncie prac wydziałowych mógł określać zakres czynności poszczególnych departamentów, powoływać „naczelników dla akt”, a mogli nimi być jedynie członkowie wydziału, i dodawać tymże do pomocy urzędników „w miarę potrzeby”. Powoływał też służbę tak do prac departamentów, jak i ich oddziałów. Jeśli chodzi o formę prawną, jego decyzje ustanawiane były w trybie zarządzeń. Przewodniczył posiedzeniom wydziałowym, ustalał m.in. porządek obrad, otwierał je i zamykał, mógł też dla usprawnienia prac powołać referenta⁵⁶³. Oprócz zwykłego zwoływania posiedzeń, które zgodnie z instrukcją powinny się odbyć dwa razy w tygodniu, mógł w sprawach nagłych przeprowadzać głosowania okólnikowe. Jednak zarówno sprawy załatwiane w ten sposób, jak i „potocznie”, należało przedstawić całemu wydziałowi na najbliższym posiedzeniu. Sprawy o mniejszej doniosłości, jak i nierozstrzygające merytorycznie danego zagadnienia, podlegały jego kontroli, a jeśli tak zadecydował, przekazywane były pod obrady całego wydziału. Jako przewodniczący zbierał wnioski członków wydziału i jak o tym wspominała instrukcja, „ujmował je w należytą formę”. Tak sporządzone wnioski stawały się następnie przedmiotem głosowania, podczas którego marszałek zasadniczo nie głosował, chyba że doszło do równego rozkładu głosów, wtedy jego głos miał charakter rozstrzygający⁵⁶⁴. Z odbytego posiedzenia tylko on i urzędnik protokołujący podpisywali protokół. Gdyby członek Wydziału Krajowego nie mógł wziąć udziału w posiedzeniu, marszałek proponował jego zastępcę. Kiedy podczas absencji Franciszka Smolki 2 maja 1889 r. spowodowanej wyjazdem do Wiednia pojawił się wakat podczas posiedzenia, marszałek zaproponował uczestnictwo jego zastępcy. Wysłał mu wówczas zaproszenie następującej treści: „Wielmożny Panie. Z powodu wyjazdu członka Wydziału krajowego W.P. Dr Franciszka Smolki do Wiednia celem wzięcia udziału w obradach Rady Państwa zapraszam niniejszym J. Wielmożnego Pana do objęcia w Jego zastępstwie urzędowania w Wydziale krajowym”⁵⁶⁵. Podkreślił tym samym rolę, jaką ów zastępca miał od tej pory pełnić. Aby usprawnić działania wydziału, marszałek przed załatwieniem sprawy na posiedzeniu wypracowany przez siebie wniosek winien był odpowiednio wcześniej przedstawić członkom wydziału i wnieść go następnie na posiedzenie⁵⁶⁶. Podobnie powinno być przed złożeniem wniosków pod obrady sejmowe. Praktyka ta miała nie dopuścić do sytuacji, w której członek wydziału zostałby zaskoczony treścią wniosku podczas posiedzenia sejmowego. W czasie posiedzeń wydziałowych marszałek otwierał także dyskusję i udzielał głosu członkom wydziału w porządku, w jakim się zapisali. Mógł wówczas zaprosić na posiedzenie inne, niezwiązane bezpośrednio z wydziałem osoby, które dysponowały potrzebnymi informacjami na tematy po ⁵⁶³ Instrukcja zalecała, by w ważniejszych sprawach wnioski referenta wraz z uzasadnieniem były wysyłane z pewnym wyprzedzeniem czasowym członkom Wydziału Krajowego. Chodziło o usprawnienie posiedzeń wydziału; por. § 30 instrukcji. ⁵M Mówił o tym § 31 instrukcji. ⁵⁶⁵ Por. CDIAUL, fond 165, opis 11, nr 407, Odpis pisma marszałka krajowego Jana hr. Tar· nowskiego z 2 maja 1889 r. do dra Alojzego Rybickiego, k. 84. ⁵“ Por. § 36 instrukcji. V.5. Kompetencje i uprawnienia marszałka 165 dejmowane podczas obrad. Ten wyjątkowy scenariusz wynikał z zasady niejawności posiedzeń wydziałowych⁵⁶⁷. Za wykonywane czynności marszałek pobierał wynagrodzenie, o którym była już mowa⁵⁶⁸. Otrzymywał także diety i zwracano mu koszty podróży, jeśli przemieszczał się poza granice Lwowa. Jego działania wymagały pełnej transparentności. Oznaczało to m.in. brak możliwości głosowania w prywatnych sprawach dotyczących tak jego, jak i jego bliskich⁵⁶⁹. Wówczas winien przekazać przewodnictwo swojemu zastępcy⁵⁷⁰. Stojąc na czele wydziału, marszałek decydował o udzieleniu urlopu jego członkom. Zasadniczo nie miał tu wyraźnych wskazówek co do postępowania w tej materii poza lapidarnym zapisem § 25 instrukcji, w myśl którego winien jedynie „baczyć na to, ażeby bieg czynności Wydziału nie doznał uszczerbku”. Pogrzeby marszałków krajowych miały charakter państwowych uroczystości. Kiedy 16 maja 1887 r. umarł Mikołaj Zyblikiewicz, niejaki Kieszkowski, urzędnik Wydziału Krajowego informujący o tym w specjalnym telegramie z Krakowa, od razu zapytał Wydział Krajowy, czy pogrzeb odbędzie się „kosztem kraju”⁵⁷¹. Istotnie, 23 maja wyprowadzono z kościoła pijarów kondukt pogrzebowy, który miał charakter typowy dla uroczystości państwowych. Główne uroczystości odbyły się na rynku krakowskim - od godziny 7.00 kościół zamknięto dla tłumu, a przed świątynią zgromadzili się przedstawiciele cechów, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, artyści dramatyczni, Towarzystwo Strzeleckie, sybiracy i powstańcy roku 1831, Towarzystwo Tatrzańskie, Towarzystwo Techniczne, Koło Literatów i Artystów, Izba Przemysłowo-Handlowa, notariusze, adwokaci, Towarzystwo Lekarskie, reprezentacja dziennikarzy, rada Podgórza, rada miasta Krakowa, rada powiatowa Krakowa, generalicja, członkowie Koła Polskiego w Wiedniu, Uniwersytet Jagielloński, dwa plutony Straży Pożarnej i Wydział Krajowy. Rozmach tych uroczystości rnusiał zapaść w pamięci krakowian, skoro ulice wokół rynku były całkowicie zamknięte dla ruchu kołowego, a o pogrzebie opowiadano przez dziesięciolecia. Bywało, że wybitni politycy galicyjscy umierali za granicą, a wtedy Wydział Krajowy organizował wyjazd służbowy lub stosowne uroczystości w kraju. Kiedy zmarł dawny namiestnik galicyjski i marszałek krajowy (przez niecały rok) Alfred Józef ’⁶' Por. § 30 instrukcji. W każdym preliminarzu budżetowym była o tym mowa; por. np. CDIAUL, fond 165, °pis 1, nr 251, k. 103. Podawano, jakie pobory należy przekazać marszałkowi, jakie członkom wydziału, a jakie ich zastępcom. Dotyczyło to także spraw jego żony, krewnych i powinowatych do czwartego stopnia włącznie, przybranych rodziców, dzieci lub pupilów, dłużników i wierzycieli oraz mocodawców w tych sprawach (por. § 41 instrukcji). Te ostatnie zapisy nie były bezpodstawne, jako że np. marszałek Mikołaj Zyblikiewicz był znanym krakowskim adwokatem. Por. § 11 Statutu krajowego, a także § 41 instrukcji. Por. telegramy do marszałka krajowego Tarnowskiego z 16 maja 1887 r.: pierwszy z godziny 7.40, w którym znalazła się taka oto lakoniczna informacja: „Biedny Zyblikiewicz. W ostatniej agonii. Katastrofa. Lada chwila”, i drugi z godziny 8.45: „Zakończył [życie - przyp. autora] 3/4 na 9. Czy może być pogrzeb kosztem kraju?”, CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 438, k. 7, 9. 166 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Marian hr. Potocki, co nastąpiło 18 maja 1889 r. w Paryżu, hrabia Tarnowski wezwał w imieniu Wydziału Krajowego do powszechnego uczestniczenia w pogrzebie, który odbył się 6 czerwca w Łańcucie. Z reguły osobne słowa pocieszenia kierowano dla bliskich zmarłego. W kondolencjach wysłanych do wdowy po Alfredzie Potockim w Paryżu wydział w samych superlatywach wyrażał się o zmarłym: „notre ancien chef, prire la Patrie d’un des les meilleurs fils, nous porte a sous envoyer”⁵⁷². V6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów Członkowie wydziału to posłowie wybierani na sześcioletnią kadencję⁵⁷³ po części przez 3 kurie, po części przez cały sejm. Stali oni na czele poszczególnych departamentów. Jak zwrócił uwagę Stanisław Grodziski, skład członków Wydziału Krajowego nie miał charakteru narodowego; w tym miejscu weszły przepisy o wyborach kurialnych⁵⁷⁴. Kompetencje wydziału regulowała co do zasady wspomniana instrukcja, która przewidywała równość wszystkich członków wydziału w tym organie, z wyłączeniem rzecz jasna marszałka. Żaden z departamentów nie został wyróżniony, co oznaczało, iż wszyscy stojący na ich czele jako naczelnicy członkowie wydziału posiadali równe prawa i obowiązki (§ 24 instrukcji). Oprócz odbywających się co najmniej dwa razy w tygodniu spotkań całego wydziału każdy z członków zarządzał przydzielonym mu departamentem. Był zatem zwierzchnikiem urzędników pomocniczych i przydzielonej służby. Przydzielał im konkretne uprawnienia i zadania, a także wskazywał sposób ich załatwienia. W praktyce marszałek mógł jednak na podstawie instrukcji powoływać „specjalne biura urzędnicze”, mieszczące się w każdym departamencie, w których wyznaczony przez niego urzędnik stawał się bezpośrednim przełożonym kadry urzędniczej. Te i inne modyfikacje czynione przez marszałka w departamencie w poważnym stopniu ograniczały realną władzę naczelników departamentów. Władza marszałka wyrastała więc na wyjątkową tak w aspekcie wydziałowym, jak i sejmowym. Biorąc pod uwagę fakt, iż marszałek wybierany był przez cesarza, oznaczało to realne wpływy tejże władzy w reprezentacji stanowej. Na dodatek naczelnicy departamentów musieli składać comiesięczne sprawozdania z wykonywanych zadań właśnie marszałkowi. Były to dość szczegółowe, a przez to uciążliwe raporty, w których osobno przedstawiano sprawy załatwione, osobno znajdujące się w toku. Kolejną uciążliwością był obowiązek wizytacji zakładów znajdujących się pod zwierzchnictwem naczelników, a co za tym idzie, ich kontrola i nadzór. ⁵⁷² CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 439, k. 5. ⁵⁷³ Kwestię tę regulował § 14 Statutu krajowego, według którego „Okres trwania funkcji członków Wydziału krajowego i zastępców równa się okresowi trwania Sejmu, który ich wybrał. Trwa on jednakowoż i po upływie periodu sejmowego, jako też w razie rozwiązania sejmu, tak długo, dopokąd z łona nowego Sejmu nie zostanie ustanowiony inny wydział krajowy”. Powyższy' zapis miał wielkie znaczenie po wybuchu I wojny światowej, kiedy Sejm Krajowy już się nie zebrał. Wydział Krajowy traktowano wówczas jako jego swoiście rozumianą kontynuację i reprezentację kraju. ⁵⁷⁴ S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 114. V.6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów 167 Aby praca naczelników przynosiła konkretne efekty, instrukcja przewidywała możliwość osobistego nadzoru i kontroli ze strony marszałka wspomnianych „zakładów autonomicznych”, instytucji i urzędów znajdujących się pod jurysdykcją wydziału. W ten sposób urósł on do najważniejszej persony w całej reprezentacji krajowej. Odnośnie do czynności nadzorczych i kontrolnych wydział mógł delegować jednego ze swoich członków do podjęcia takich czynności na podstawie powziętej uchwały. Członek wydziału mógł wprawdzie zastępować marszałka sejmu, ale tylko wtedy, gdy ten nie był w stanie wykonywać swego urzędu, co wynikało wprost z odpowiedniego zapisu tak w Statucie krajowym, jak i w instrukcji⁵⁷⁵. Jedną z cech wolicjonalnych członka wydziału miała być gorliwość w wykonywaniu powierzonych mu obowiązków, która to cecha urosła do rangi zasady prawnej. Uzupełniona została zapisem odnoszącym się do przerwy w wykonywaniu tych obowiązków przez naczelnika departamentu. Oto jeśli członek wydziału nie pełnił swego urzędu przez ponad 14 dni, domniemywano, że złożył mandat⁵⁷⁶. Ponadto stając przed wydziałem jako referent, był odpowiedzialny za wprowadzenie w błąd wydziału na skutek nierzetelności swych wyjaśnień⁵⁷⁷. Na mównicy sejmowej wymagano od członka Wydziału Krajowego lojalności w stosunku do uchwał, które sam wniósł, które popierał lub które na jego wniosek zapadły na posiedzeniach. Miał on zresztą obowiązek wnieść te uchwały, które przygotował w swoim departamencie. Oczywiście jeśli jako referent wniósł sprawę pod obrady wydziału, lecz został przegłosowany i pozostał w mniejszości, to wówczas do wniesienia uchwały pod obrady sejmu zobligowany był przedstawiciel większości. Ważną rolę odgrywali w pracach departamentu zastępcy naczelników departamentów. Wstępowali oni w obowiązki członka wydziału w sprawach przewidzianych w § 26 instrukcji. Dotyczyło to następujących sytuacji: • jeżeli członek wydziału zmarł, zrezygnował lub doznał trwającej dłużej przeszkody w prowadzeniu poruczonych sobie spraw⁵⁷⁸; • jeśli członek wydziału nie pełnił swych funkcji przez okres 1 miesiąca albo jeśli marszałek dowiedział się o dłuższej niż miesiąc jego absencji⁵⁷⁹; Według § 11 statutu „Marszałek krajowy mianuje na wypadek, gdy doznaje przeszkody, swego zastępcę z łona Wydziału krajowego, dla kierowania Wydziałem”. Nawiązaniem do tego zapisu był § 23 instrukcji, regulujący dodatkowo sytuację, w której również zastępca marszałka nie mógł urzędować. Przewidziano wtedy powołanie przez marszałka innego członka wydziału do sprawowania funkcji zastępcy. Sytuacja ta nie dotyczyła urlopu, choroby lub powołania do innej służby tak w wydziale, jak iw sejmie - np. w komisji sejmowej; por. § 26 instrukcji. Por. § 33 instrukcji. Na przykład Kazimierz Grocholski, będąc członkiem Wydziału Krajowego, złożył mandat 10 listopada 1869 r. Wybrano wówczas na jego następcę Seweryna Smarzewskiego; por. CDIAUL, ond 165, opis 1, nr 251, k. 101. Podobnie było w innych przypadkach. Po śmierci Juliana Ławrow-? ^8°’ cz^oⁿ^a Wydziału Krajowego, jego stanowisko objął zastępca dr Józef Wereszczyński; por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 100. Zdarzały się przypadki wyjazdu członków Wydziału Krajowego za granicę „dla poratowania zdrowia. Także wtedy ich obowiązki pełnili zastępcy. Taka sytuacja miała miejsce w wypad- 168 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego • jeśliby zabrakło wymaganego dla podejmowania uchwał na posiedzeniach wydziału kworum, co w praktyce oznaczało absencję co najmniej 4 członków wydziału* ⁵⁸⁰, lub też gdyby zaistniały przesłanki co do niemożności wzięcia udziału w naradach i podejmowaniu decyzji⁵⁸¹. Ich wynagrodzenie, o czym już wspomniano, nie należało do niskich; dr Maurycy Kabat, podobnie jak inny zastępca Wydziału Krajowego Emil Pfeiffer, otrzymywali po 2100 zł rocznej pensji nie licząc specjalnych dodatków⁵⁸². Z problemem finansowym poniekąd wiązała się także utrata członkostwa w sejmie. Ta sytuacja doprowadzała automatycznie do wystąpienia ustępującego posła z Wydziału Krajowego⁵⁸³. Zdarzały się takie przypadki, które dyktowało samo życie, jak chociażby passus hrabiego Augusta Łosia, który rnusiał zrezygnować z zasiadania w wydziale z uwagi na wybór do austriackiej Rady Państwa. Innym przykładem był dość długi wakat po Florianie Ziemiałkowskim⁵⁸⁴. Znany z konserwatywnych poglądów, unikał ryzyka w życiu politycznym, co nie najlepiej się dla niego skończyło⁵⁸⁵. Jeśliby członek umarł albo zrezygnował w czasie zebrania się sejmu, ten ostatni zobligowany był do wyboru nowego członka⁵⁸⁶. W praktyce bywało różnie, co reprezentuje poniższa tabela, i dość często wakat przez dłuższy czas nie był obsadzany. Powodów było wiele, także przenosiny z jednego krańca Galicji do drugiego, obowiązki zawodowe, by wymienić przyczyny najczęstsze⁵⁸⁷. Całość władzy wykonawczej i zarządzającej skupiała się zatem we wspomnianych sześciu departamentach, na co zwracał uwagę § 19 instrukcji, przy czym każdy posiadał osobny regulamin. Sprawy te zostały szczegółowiej omówione przy okazji przedstawiania poszczególnych departamentów. ku Oktawa Pietruskiego, Piotra Grossa, Cezarego Hallera i Pawła Skwarczyńskiego, którzy byli nieobecni z wyżej wymienionego powodu. Ich obowiązki pełnili wówczas: Walerian Podlewski, Bazyli Kowalski, Maciej Zenon Serwatowski i Władysław hr. Badeni; por. ibidem. ⁵⁸⁰ Kwestię tę przesądzał § 42 Statutu krajowego. ⁵⁸¹ Dotyczyło to spraw prywatnych członka wydziału i osób bliskich, o których była mowa w cytowanym już § 41 instrukcji. ³⁸² Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 251, k. 95, 98. ⁵⁸³ Por. § 14 Statutu krajowego. ⁵⁸⁸ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 251, k. 18. ⁵⁸³ W 1888 r. sejm postawił w końcu wobec niego wotum nieufności, jako że Florian Zie-miałkowski często korzystał z urlopu i wyjeżdżał ze Lwowa; por. ibidem, nr 151, Pismo Floriana Ziemiałkowskiego do Wydziału krajowego z 16 czerwca 1862 w sprawie urlopu, k. 11. ⁵⁸⁶ Por. ibidem, opis la, nr 6, kart 19 (są tu przedstawione sprawy wyborów członków Wydziału Krajowego). ss, pᵣZykiₐdₑₘ może być Juwenal Boczkowski, który przed wyborem był adiunktem prokuratorii finansowej w Krakowie. Ta w piśmie z 14 marca 1866 r. poinformowała Wydział Krajów} ⁰ rezygnacji Boczkowskiego z pracy i przejściu do Wydziału Krajowego we Lwowie. Potrzebna jednak była spora zwłoka, jako że przyszły członek wydziału rnusiał przeprowadzić się do Lwowa. By ratować sytuację, Boczkowski zwrócił się do Wydziału Krajowego z prośbą o udzielenie urlopu, na co otrzymał zgodę; por. ibidem, opis 1, nr 251, k. 25. V.6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów 169 Tabela 13. Skład Wydziału Krajowego w okresie jego istnienia z podaniem urzędujących marszałków, ich zastępców, członków wydziału i ich zastępców; przedstawione też zostały uwagi dotyczące poszczególnych kadencji członków wydziału 170 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego V.6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów 171 172 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego 173 174 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego 176 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego V.6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów 177 178 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego V.6. Członkowie wydziału jako naczelnicy departamentów 179 180 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 181 W razie śmierci członka Wydziału Krajowego wystawiano mu - tak jak w przypadku marszałka - pogrzeb państwowy, a wdowom składano kondolencje⁵⁸⁸. Z wielkim żalem żegnano jednego z głównych architektów autonomii galicyjskiej, związanego przez lata z Wydziałem Krajowym Oktawa Pietruskiego. W liście skierowanym do żony po zmarłym, Stefanii z Augustynowiczów Pietruskiej, władze wydziału dały wyraz swojej żałobie: „Wiadomość o zgonie śp. Twego małżonka wywołała powszechny żal w całym kraju, jednak boleśniej niż inni odczuwamy tę stratę, my właśnie, bośmy w części długoletni towarzysze prac Jego, a wszyscyśmy przywykli czcić w nim męża, co od początku doby konstytucyjnej sprawie samorządu oddał swój świetny umysł, bogaty w wiedzę i doświadczenie”⁵⁸⁹. 0 splendorze podczas takich uroczystości może świadczyć fakt, że podczas pogrzebu ustawiono 36 lichtarzy, trumnę wiózł sześciokonny karawan, ufundowano metalową trumnę „bogato ozdobioną” i wysłano 500 zaproszeń na pogrzeb⁵⁹⁰. Podczas pogrzebu głos zabrał marszałek sejmu, który przedstawił zasługi zmarłego. Koszt uroczystości oszacowano na 1200 zł⁵⁹¹. Regułą było także wywieszanie czarnej flagi na gmachach sejmu i wydziału, co podczas pogrzebu Oktawa Pietruskiego także miało miejsce. Chory członek Wydziału Krajowego mógł zostać złożony z urzędu. Sytuacja taka zdarzyła się niemal na początku funkcjonowania wydziału, kiedy odwołano Juwe-nala Boczkowskiego, a w jego miejsce wybrano posła Seweryna Smarzewskiego⁵⁹². Na Wydziale Krajowym ciążył też obowiązek przedstawienia stanu osobowego wydziału namiestnictwu. Członkowie wydziału mieli przedkładać stan osobowy z podaniem zastępców⁵⁹³. Dokumenty z wyboru członków wydziału składano do akt wydziałowych⁵⁹⁴. V7. Kancelaria Wydziału Krajowego Na osobne potraktowanie zasługuje kadra urzędnicza zwana kancelarią wydziałową⁵⁹³. Jej struktura została przedstawiona na bardzo ważnym, szóstym posiedze Zachowały się stosunkowo liczne przykłady takich kondolencji; por. ibidem, nr 50, np. do Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej w Dzikowie (k. 66-67), do wdowy po pośle Mikołaju Siczyńskim (k. 68), do wdowy po marszałku sejmowym Ludwiku Wodzickim Jadwigi z Zamoyskich hr. Wolickiej i do syna Antoniego hr. Wodzickiego (k. 73-75). Rękopis listu por. ibidem, nr 521, k. 5-6. Por. ibidem, Rachunek zakładu pogrzebowego Antoniego Kurkowskiego we Lwowie dla Wydziału Krajowego z 24 lutego 1894 r„ k. 12. Ibidem, k. 4. j’² Por. „Gazeta Lwowska” 1861, nr 99, s. 1. Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 840, k. 1. Por. ibidem, k. 21. W projekcie instrukcji wydziałowej tak uzasadniono nazewnictwo kancelarii: „Cztery "spomniane oddziały pomocnicze, chociaż odosobnione i przeznaczone do oddzielnych czynności, składać będą rzeczywiście tylko jedną kancelarię, pod nazwiskiem »Kancelarya Wydziału Krajowego«”, ibidem, nr 2, k. 29-43. 182 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego niu Sejmu Krajowego, obradującym 20 stycznia 1863 r., kiedy to Wydział Krajowy przedstawił audytorium sejmowemu wiele ważnych projektów prawnych, wśród nich projekt instrukcji wydziałowej⁵⁹⁶. Została ona w późniejszym czasie zmieniona, jednak jej duch od początku był zgodny z tezami nakreślonymi przez sprawozdawcę wydziału - Maurycego Kraińskiego. W kwestii powołania kancelarii wydział wpierw uzasadnił powołanie urzędników konceptowych. Chodziło o to, że członkowie wydziału często uczestniczyli w posiedzeniach tak wydziału, jak i sejmu, szczegółowo też musieli badać materię ustawową, którą następnie przedstawiali izbie chociażby w postaci projektów ustaw, i już same te obowiązki powodowały zaniedbywanie bieżących spraw w departamencie. A były to sprawy ważne, o czym świadczy bogata spuścizna archiwalna poszczególnych departamentów w Centralnym Państwowym Archiwum Historycznym Ukrainy we Lwowie. Z tych powodów pojawiła się konieczność stworzenia pewnej formy pomocy prawnej w ramach istniejących departamentów. Chodziło tu w szczególności o zachowanie przyzwoitych terminów załatwienia tzw. spraw bieżących. Poseł Maurycy Kraiński zwrócił uwagę nie tylko zresztą na te kwestie, ale i na przygotowywanie referatów czy szkolenie kadry urzędniczej. Nie były to czcze słowa, ponieważ praca w wydziale wymagała dobrej znajomości tematyki krajowej. Jej brak powodował, iż część posłów rezygnowała z pracy w tym organie sejmowym jeszcze w czasie trwania kadencji. Do tego wszystkiego dochodziło utrzymanie kancelarii w „należytym porządku”, prozaiczne czynności, jak zaopatrywanie urzędników w sprzęt kancelaryjny, w tym w druki, materiały pisarskie, utrzymywanie ksiąg wydziałowych i prowadzenie bieżącej ewidencji. Jeśli do tego dodać jeszcze utrzymanie podręcznej kasy na „pomniejsze wydatki”, tak na potrzeby sejmu, jak i wydziału, to okazywało się, że czynnościom tym nie był w stanie podołać ani departament, ani sam marszałek. Dotychczasowa dwuletnia praktyka wydziału ukazała - zdaniem Kraińskiego - konieczność ustanowienia kancelarii wydziałowej. Było to zamierzenie tym istotniejsze, że oto pojawi się także nadzór nad sługami wydziałowymi, a „sprężystość i porządek w tak ważnym dla regularnego toku czynności oddziale manipulacyjnym wymagały zwiększenia zasobów ludzkich na ogarnięcie tych wyzwań”. Ustanowiono zatem dyrektora kancelarii jako bezpośredniego zwierzchnika kadry urzędniczej, na którą składały się jednostki administracyjne kancelarii: • urzędnicy konceptowi, którymi byli sekretarze i koncepiści; • urzędnicy oddziałów pomocniczych, a mianowicie: • manipulacyjnego • buchalteryjnego • kasowego • budowniczego, • słudzy wydziału, w tym bezpłatni aplikanci⁵⁹⁷. ³⁹⁶ Por. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863 ⁵⁹⁷ Dla kadry tej sporządzano co jakiś czas wykazy urzędnicze, np. za marszałka Stanisława Badeniego; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 279, k. 3. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 183 Zostaną oni przedstawieni w dalszej kolejności. Jest to zestawienie kadry urzędniczej obowiązujące praktycznie od początku istnienia wydziału i mające największe znaczenie. Sam wydział tworzyć miał w przyszłości jeszcze inne, o wiele mniejsze oddziały, które przypominały bardziej biura, choć niektóre nazywano także oddziałami. Były one uwzględniane w budżetach krajowych, a chodziło o oddziały: rolniczy, przemysłowy, sanitarny, statystyczny, melioracyjny, techniczno-drogowy, kolejowy, dalej biura: mleczarstwa, biuro dla spółek oszczędnościowych, krajowej komisji dla włości rentowych, patronatu dla rękodzieł, dla poboru opłat szynku i od pióra, wreszcie biuro pośrednictwa pracy⁵⁹⁸. Dla wszystkich tych jednostek przewidziano oprócz pensji dodatki aktywizacyjne i czasowe dodatki drożyźniane⁵⁹⁹. Pod koniec istnienia Wydziału Krajowego personel ten liczył około 340 osób⁶⁰⁰. Ich skład osobowy przedstawiano w okresowych sprawozdaniach⁶⁰¹. Podawano w nich zamiany etatów, ich rozbudowę, która uzależniona była od decyzji sejmu, wskazywano na sposób objęcia posady - np. poprzez wygranie konkursu, upubliczniano ilość kandydatów przypadających na wakujące stanowisko. Jak się wydaje, w pierwszym dziesięcioleciu obejmowanie „służby krajowej” nie było zbyt popularne. Utyskiwał na to Wydział Krajowy w sprawozdaniu z 1873 r.⁶⁰² Powodem tego stanu rzeczy były zbyt wysokie wymagania i niezbyt korzystne warunki finansowe proponowane przy obejmowaniu stanowisk, jednak w ciągu najbliższych lat sytuacja miała się zmienić⁶⁰³. Kwestię zdolności do podjęcia i kontynuowania pracy w „służbie krajowej”, jak to ujęto w ustawie o tej samej nazwie, podejmowano jeszcze przed 1866 r. W „Sprawozdaniach stenograficznych” wielokrotnie posłowie wypowiadali się na temat cech, jakimi powinien odznaczać się urzędnik „reprezentacji krajowej”. W 1866 r. to, co było przedmiotem debaty publicznej, a należy domniemywać, że i praktyka urzędnicza w wydziale, przybrało formę prawną. Najpierw kandydat do służby krajowej rnusiał spełnić kilka kryteriów formalnych. Jego wiek był określony w przedziale pomiędzy 18 a 40 rokiem życia. Powinien też wykazać się nieposzlakowanym charakterem i zdolnościami do objęcia danej posady⁶⁰⁴. Były to warunki podstawowe. V.7.1. Dyrektor kancelarii Dyrektor był przełożonym wymienionych wyżej urzędników. Sama instrukcja Wydziału Krajowego z 1890 r. nie zajmowała się tą instytucją, niemniej w „Projekcie ’⁹⁸ Por. ibidem, opis la, nr 50, k. 53, 60 (dane za lata 1904-1909). Ibidem, k. 62-65. ™ Ibidem (dane na rok 1912). Por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 101. Por. ibidem. W sprawozdaniu wydział zapowiedział inicjatywę ustawodawczą w tym względzie. Była ona niepotrzebna, jako że wystarczyło ekonomicznie wzmocnić poszczególne sta-urz?^ⁿ*cze> a chętnych było coraz więcej. Na powyższe propozycje zwrócił uwagę Wydział Krajowy; por. ibidem. Por. § 3 ustawowy służby krajowej. 184 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Instrukcji” przedstawione zostały zadania stojące przed dyrektorem kancelarii dość szczegółowo. Według § 79 „Projektu Instrukcji” dyrektor kancelarii był bezpośrednim przełożonym oddziału manipulacyjnego, miał się zajmować wewnętrznym urządzeniem kancelarii i czuwać nad „przepisanym jej porządkiem”⁶⁰⁵. Był on zatem przede wszystkim administratorem. Według § 14 wspomnianego „Projektu Instrukcji” z chwilą zamknięcia każdej sesji sejmowej dyrektor kancelarii Wydziału Krajowego odbierał od sekretarzy sejmowych protokoły posiedzeń sejmowych i inne akta sejmowe według prowadzonego przez marszałka protokołu podawczego, a następnie już jako całość przekazywał wydziałowi owe dokumenty do dalszego użytku⁶⁰⁶. W budynku wydziałowym sprawował nadzór nad poszczególnymi lokalami, sprzętem, książkami zarówno wydziału, jak i sejmu. W tym celu rnusiał prowadzić inwentarz wspomnianych przedmiotów. Jako że zajmował się kwestiami natury technicznej, wymagano od niego zarządzania materiałami, drukami kancelaryjnymi, „rekwizytami” i wreszcie wydatkami na „pomniejsze administracyjne potrzeby sejmowe i Wydziału krajowego”⁶⁰⁷. Szczególnie uciążliwe było zarządzanie budynkiem wydziałowym, który stanowił kiedyś słynny Teatr Skarbkowski. Zdawał przed wydziałem oraz sejmem rachunki z powierzonych mu zasobów. Na rachunki te otrzymywał absolutorium. Była to kolejna uciążliwość dla dyrektora, którą próbowano złagodzić wprowadzeniem przepisu, w myśl którego normy szczegółowe miały ustalić, jakie wydatki będzie mógł realizować samodzielnie, a jakie za zgodą wydziału lub jego członka odpowiedzialnego za wewnętrzną administrację. Kontrola nad jego kasą podręczną należała do naczelnika departamentu odpowiedzialnego za wewnętrzną administrację. Od kandydata na stanowisko dyrektora kancelarii wymagano dostatecznej znajomości odpowiedniej służby, nie precyzując o jaką służbę chodzi. V.7.2. Urzędnicy konceptowi W skład kadry urzędniczej koncepistów wchodzili radcowie, sekretarze i ich zastępcy, adiunkci, koncepiści i praktykanci pracujący za darmo. Skład ten wahał się pomiędzy 30-40 urzędnikami⁶⁰⁸. Według „ustanowy służby krajowej” od kandyda ⁶⁰⁵ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 2, k. 39. ⁶⁰⁶ Ibidem, k. 29. ⁶⁰⁷ Por. § 80 projektu instrukcji. ⁶⁰⁸ Pewnym wskaźnikiem rozrostu administracji wydziału było Sprawozdanie Wydziału krajowego w przedmiocie powiększenia etatu oddziałów: konceptowego, rachunkowego, kasowej i manipulacyjnego z 24 sierpnia 1909 r. Przewidywało ono następujące wzmocnienie o nowe etat) kadry urzędniczej oddziału konceptowego: z 4 radców, 8 sekretarzy, 7 wicesekretarzy, 6 adiunktów. 6 koncepistów i 6 praktykantów o dalszych 2 radców, 1 wicesekretarza, 2 adiunktów, 2 koncepisW" i 2 praktykantów. Oznaczało to, że w przyszłości oddział ten liczyć miał aż 6 radców, 8 sekretarzy 8 wicesekretarzy, 8 adiunktów, 8 koncepistów i 8 praktykantów. Już to zestawienie ukazuje duz) rozrost kadry urzędniczej z 37 do 46 osób; por. ibidem, s. 2-3. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 185 tów na stanowisko urzędnika konceptowego wymagano: dowodu ukończenia szkół prawniczych, złożenia z pozytywnym rezultatem trzech egzaminów rządowych lub wszystkich egzaminów ścisłych w celu uzyskania doktoratu praw, dodatkowo - jeśli kandydat ubiegał się o wyższą posadę, powinien przedstawić dowód przeprowadzonej praktyki⁶⁰⁹. Sprawy bieżącej administracji miały być załatwiane w tzw. oddziałach pomocniczych⁶¹⁰. V.7.3. Oddział manipulacyjny Pierwszym z nich był oddział manipulacyjny. Według Maurycego Kraińskiego „Przeznaczeniem tego oddziału ma być przeprowadzić wewnętrzną manipulację każdej sprawy, od chwili jej wprowadzenia do urzędowania Wydziału aż do przechowania aktów w archiwum lub wysłanie albo doręczenie ekspedycji”⁶¹¹. W skład tego oddziału wchodzili urzędnicy związani z protokołem podawczym, archiwiści i związani z ekspedyturą. W oddziale tym przyrost spraw był z biegiem czasu tak duży, że na posiedzeniu sejmu 16 września 1907 r. Wydział Krajowy prosił izbę o drastyczne zwiększenie etatów w tym oddziale⁶¹². Na początku XX w. oddział ten składał się z dyrektora, archiwisty, ekspedytora, protokólisty, 6 kancelistów, 6 asystentów, 6 pisarzy etatowych i 6 aplikantów (dietariuszy)⁶¹³. Było to związane z ciągłym rozwojem agend w pozostałych oddziałach i przybywania tzw. ekshibitów⁶¹⁴. Dietariuszy ciągle przybywało; według danych na rok 1884 było ich 27⁶¹⁵. Ogrom zadań stojących przed nimi, a także fakt, że obsługiwali sejm podczas jego obrad, powodował pewien bałagan w szeregach tego organu⁶¹⁶. Pracownicy oddziału skarżyli się na przepracowanie, Por. Ustanowa służby krajowej z 23 marca 1866 r., [b.m.d.] por. też CDIAUL, fond 165, opis la, nr 5. ⁶¹⁰ Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863, s. 25. ⁶¹¹ Ibidem. ⁶¹· Sprawozdanie Wydziału krajowego w przedmiocie powiększenia etatu oddziałów: konceptowego, rachunkowego, kasowego i manipulacyjnego z 24 sierpnia 1909 r., [b.m.d.], s. 2 n. ⁶¹⁵ Ibidem, s. 5. ⁶¹⁴ Było ich w 1903 r. 122 189, w 1908 r. - 139 368, a do końca czerwca 1909 r. - 72 527. Prognozowano na kolejne lata 145 000 spraw. Widać więc lawinowy wzrost owych spraw. Por. ibidem, s. 4. Pracowali także w poszczególnych departamentach. Szczegółowy wykaz tychże pracowników wydziałowych por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 411, k. 13. Osobno opłacano tłumacza „ruskiego. Jeden z tychże tłumaczy, Włodzimierz Berezowski, pobierał pensję z dwóch źródeł, by wyżywić siebie i rodzinę; por. ibidem, k. 9. W piśmie skierowanym z oddziału manipulacyjnego do Wydziału Krajowego można wyczuć wspomniane problemy: „Szybkość i nagłość robót (regularnie w czasie przed Sejmem i podczas Sejmu, a więc z reguły 1/3 część w roku istniejące) związywa nadzwyczaj siły przede wszyst- iem w ekspedytorze a dalej w archiwum przez wskazaną konieczność działalności spotęgowanej " temP'e> zaś co do czasu zajęć rozszerzonej poza urzędowe godziny. Takie gwałty i pośpiechy 186 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego porównując swoje stanowiska do podobnych urzędników c.k. namiestnictwa⁶¹⁷. W tym kontekście zupełnie realnie brzmią słowa jednego z przełożonych tego biura w 1887 r., twierdzącego o sobie i o swoich kolegach, że: „1) Kancelista Kiszelka do niczego, zaledwie 3 godziny w biurze wysiedzieć zdoła, 2) archiwista Bieńkowski ma już urlop na czerwiec i lipiec, 3) expedytor Kraczyło od 6 kwietnia b.r. ciężką przebywszy chorobę - wygląda na kościotrupa i przed czerwcem ani mowy, aby do sił przyszedł [...], 4) Chudzikiewicz kancelista nieczynny od 7 marca żąda urlopu pod koniec sierpnia 5) Kwisek protokolista także domaga się urlopu na 6 tygodni [... ] zaś 6) Rożanowski kancelista (ze względu na kurację kąpielową w domu bez urlopu) nie mógł być nad siły obarczany. 7) Wreszcie ja sam muszę tego roku na kilka tygodni wyleźć na świeże powietrze”⁶¹⁸. Od kandydatów na urząd w oddziale municypalnym wymagano dowodu ukończenia niższego gimnazjum lub niższej szkoły realnej oraz dodatkowo dowodu czytelnego i pięknego pisma. Zachowały się w aktach wydziałowych wzory pism urzędników. W 1866 r. opracowano dla tego oddziału instrukcję służbową⁶¹⁹. Była to ważna pozycja, jako że pozwoliła na w miarę sprawne funkcjonowanie samego wydziału. Jej tekst zawarł się w 74 paragrafach, które warto w tym miejscu omówić. Każdy departament Wydziału Krajowego prowadził skontrum biurowe, a w nim podstawowe dane dotyczące prowadzenia spraw: protokół podawczy, numer zarejestrowanej sprawy, dzień wpływu do wydziału, przedmiot podania wraz z podaniem nazwiska petenta, sposób załatwienia oraz wymienienie organu lub urzędu, do którego skierowano wnioskodawcę i podanie daty merytorycznego rozstrzygnięcia przedmiotowej kwestii. Powołano zatem urzędnika prowadzącego skontrum w poszczególnych departamentach (§ 2 instrukcji). Jego zadaniem było sprawdzanie sposobu załatwienia sprawy i przypominanie z urzędu o obowiązku jego wykonania w razie zaniedbania urzędniczego. Załatwienie sprawy od strony technicznej polegało na przekreśleniu jej numeru czerwonym kolorem. Następnie instrukcja w sposób szczegółowy podpowiadała, jak wypełnić ekshibit od strony formalnej, jakie wypełnia się rubryki i jakich kolorów używa się do zaznaczania sposobu jej wykonania, jak sporządza się ekstrakt sprawy, by jej istota była zrozumiała i czytelna tak dla organu lub urzędu, który ją wykonuje, jak i dla strony. Ekstrakt powinien być wykonany „jasno, zwięźle, bez niepotrzebnej rozwlekłości. Dopiero wtedy należało umieścić treść wniosku i dołączyć do akt. Jeśli była potrzebna opinia z innych biur i oddziałów, trzeba je było umieścić w koncepcie załatwienia, wykazują z natury rzeczy wiele utrudnień w utrzymaniu porządku, do których usunięcia zaledwie wystarcza znów czas następnej folgi i zniżonego tempa w przydziale spraw pilnych”, ibidem, k. 18 ⁶¹⁷ W cytowanym już piśmie pracownicy oddziału zaznaczyli, iż w namiestnictwie spraw jest o 10% więcej, ale za to jest 32 urzędników i tyleż samo dietariuszy; por. ibidem. ⁶¹⁸ Ibidem, k. 19 (podpis nieczytelny). ⁶¹⁹ Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 4, Instrukcja służbowa manipulacji wewnętrznej I')' działu krajowego, a w szczególności Oddziału manipulacyjnego z 14 września 1866 r. (egzempla·⁷ drukowany). V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 187 Umieszczano też informację o sposobie załatwienia sprawy od strony formalnej, a więc czy chodziło o załatwienie „na posiedzeniu rady”, czy poprzez wydanie okólnika, potocznie (por. § 3 instrukcji). Oddział pomocniczy sporządzał swoje uwagi na prawej przedziałce referatu (§ 4 instrukcji). Ekspedycje pisano na lewej przedziałce referatu, a jeśli w jednym referacie było ich więcej, należało je oznaczyć bieżącymi cyframi. Następnie zajmowano się stroną techniczną wypełnienia całości dokumentu, łącznie z pokazaniem miejsca podpisu urzędnika. Podpisane referaty kierowano z departamentu do aprobaty marszałka za pomocą tzw. spisu. Ogromna większość zachowanych akt wydziałowych znajdująca się archiwum lwowskim sporządzona została według przedstawionego schematu. W sposób precyzyjny ustalono również sposób wydawania poleceń służbowych lub asygnacji do kasy krajowej. Polecenie służbowe urzędnika Wydziału Krajowego kierowane do pracownika kasy powinno zawierać: liczbę bieżącą dziennika podaw-czego, treść polecenia, dokładne oznaczenie przedmiotu i osoby, która miała dokonać wpłaty bądź wypłaty, podanie ilości gotówki do wypłaty (słownie i cyfrą), warunki wypłaty i czas jej realizacji, tytuł należności, podanie informacji o sposobie uskutecznienia wypłaty - jednorazowo czy periodycznie, a wtedy w jakich terminach lub ratach, oznaczenie funduszu lub gałęzi gospodarstwa, którego sprawa dotyczy, podanie informacji na temat rodzaju zaległości (z lat ubiegłych czy w bieżącym roku), zadekretowanie wydziału i podanie daty asygnacji (§ 7 instrukcji). Wszystko po to, by nie doszło do nadużyć i wyłudzeń. Wszelkie ekshibita wniesione na posiedzeniach całego wydziału oraz poszczególnych departamentów, co do których podjęto uchwały, powinny być podpisane przez urzędnika „pióro trzymającego” protokolanta i zwrócone referentom celem przygotowania do ekspedycji. Dyrektor kancelarii sporządzał wykaz załatwionych i niezałatwionych ekshibitów i przedkładał je marszałkowi. Termin do przekazania protokołu z odbytego posiedzenia wynosił 24 godziny od zakończenia posiedzenia (§ 9 instrukcji). Protokół sporządzany był na specjalnym formularzu, a wyciąg z protokołu był przekazywany po odczytaniu na najbliższym posiedzeniu wydziału „Gazecie Lwowskiej”. W wyciągu powinny znaleźć się przedmiot i sposób załatwienia sprawy. Ważną rolę w sporządzaniu i publikacji dokumentów urzędowych, w tym aktów władczych administracji krajowej, odgrywał dyrektor kancelarii. Jego rola została przedstawiona w § 12 instrukcji: „Dyrektor kancelarii czuwa nad uskutecznieniem poleceń Wydziału i Marszałka krajowego, tyczących się kancelarii, oraz aby godziny urzędowe w oddziale manipulacji ściśle zachowywano, zaległości w czynnościach unikano, i aby we wszystkim spokój, porządek i jedność zachowaną była. Znosi się on we wszystkich wewnętrznego urządzenia i wewnętrznego porządku dotyczących czynnościach ważniejszych z członkiem Wydziału, który polecone sobie ma załatwienie spraw wewnętrznej administracji Wydziału krajowego”. Kontrolował więc wszystkie oddziały manipulacyjne Wydziału Krajowego, stosując system kontroli, przeglądał akta, śledził sumienność ich wykonania i likwidował spostrzeżone nieprawidłowości. W instrukcji szczegółowo omówiono te kompetencje. On sam stał na czele oddziału manipulacyjnego. 188 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Sporządzano też dość obszerne rachunki przychodów i rozchodów druków i pism litografowanych sejmu, Wydziału Krajowego i kancelaryjnych, prowadzono „Dziennik obstalunków” obejmujący rok kalendarzowy. Praktyka ta - mimo całej otoczki celowości i konieczności takiego działania - przygniatała jednak widoczną biurokracją. Na czele poszczególnych urzędów manipulacyjnych stali naczelnicy, którzy rozdawali pracę urzędnikom i pisarzom dziennym. Znamiennym pod tym kątem był zapis § 24 instrukcji, według którego: „Gdyby czynności Wydziału krajowego tak się pomnożyły, iżby im stali urzędnicy Oddziału manipulacyjnego wydołać nie mogli, Dyrektor o tern Marszałkowi niezwłocznie w tym celu doniesie, aby przydaniem tymczasowych pracowników lub pisarzy dziennych zatamowania spraw uniknąć”. Przepis ten był zapowiedzią rozrostu biurokracji w wydziale, na co z kolei utyskiwali posłowie. O tym, jak ważnym był ten oddział, niech świadczy również fakt, że każda sprawa wnoszona do Wydziału Krajowego przechodziła przez jego ręce i najpierw była odnotowywana w dzienniku podawczym przez niego prowadzonym. Protokólista każde pismo odnotowywał w tymże dzienniku i nie mogło już ono być nikomu zwrócone (§ 26 instrukcji)⁶²⁰. Umieszczano na wnioskach pieczęcie wydziałowe. Z zachowanych materiałów archiwalnych można wnioskować, że było ich kilka. Z reguły były to pieczęcie podłużne - prostokątne lub okrągłe z napisem „Wydział krajowy Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z wielkim Księstwem Krakowskim”. Czasami dodawano siedzibę: „we Lwowie”. Pieczęcie okrągłe w środku miał}' herb Królestwa Galicji i Lodomerii pełny, to znaczy także z herbem Wielkiego Księstwa Krakowskiego. Każdy oddział miał swoją własną pieczęć, w tym także marszałek wydziału⁶²¹. Kiedy wydział przenosił swoją siedzibę ze Lwowa do Krynicy, Zakopanego, Białej i Krakowa, pieczęć wydziałowa uwzględniała te zmiany, przy czym dodawano - choć nie zawsze - określenie „czasowo w...”, by podkreślić przejściowość tego stanu podyktowanego działaniami wojennymi. Co ciekawe, podkreślano wówczas „galicyjskie” pochodzenie wydziału, np. „Galicyjski Wydział krajowy w Białej” lub „Galicyjski ⁶²⁰ Z kolei § 29 instrukcji regulował sposób sporządzania notatki w dzienniku podawczym Aby ułatwić sobie zadanie, już w tymże dzienniku podawano departament, do którego należało skierować pismo, marszałka lub prezydium wydziału - w zależności od tego, kto był właściwym organem do rozstrzygnięcia danej kwestii. Jeśli jednak protokólista miałby wątpliwości co do właściwości departamentu, instrukcja pouczała go, by skierował się wprost do marszałka celem przekazania sprawy właściwemu resortowi. Na żądanie strony protokólista winien jej poświadczyć pre-zentatę na rubrum (od łac. określenia koloru czerwonego oznaczającego napis informujący o treści dokumentu) podania, co przypominało współczesne urzędnicze poświadczenie złożenia podania na kopii dokumentu. Problem był także z ewentualnymi pieniędzmi, papierami lub przedmiotami o jakiejkolwiek wartości, które drogą pocztową dotarły do wydziału. Postanowiono, że przedmiot) te będzie się traktować jako depozyty chwilowe. Były one chowane do schowku Kasy Krajowej. ⁶²¹ Swoje „prywatne” pieczęcie posiadali także inni urzędnicy wydziałowi - np. krajowy konduktor melioracyjny, czy instytucje jak Krajowe Biuro Kolejowe. Jeśli tworzono w danym mieście sekcje podlegające Wydziałowi Krajowemu, przydzielano im również stosowne pieczęcie, np. dział Krajowy. Sekcja utrzymania Dróg Żywiec”. Ogromna większość pieczęci była sporządzana wyłącznie po polsku, pieczęcie sekcji także po niemiecku. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 189 Wydział krajowy czasowo w Białej”. Pieczęci krajowej wymagano przy wystawieniu edyktów, dekretów nominacji, certyfikatów i poświadczeń (§ 48 instrukcji). Innym przykładem biurokracji było stworzenie osobnych protokołów podawczych dla pism kierowanych do marszałka krajowego, co należało do protokólisty pracującego przy dzienniku podawczym. Dzień pracy członka wydziału rozpoczynał się zasadniczo o godz. 9.00 i trwał do 14.00. Pracowano również w niedziele, przy czym czas był krótszy - od 10.00 do 12.00. Od 1904 r. wprowadzono zmiany w godzinach urzędowania. Od listopada do końca kwietnia pracowano od godz. 8.30 do 14.30, a od maja do końca października od 8.00 do 14.00⁶²². Protokólista nie mógł opuścić urzędu, w którym pracował, dopóki wszystkie dzienne podania nie zostały wciągnięte do dziennika podawczego (§ 38 instrukcji). Wymagano także przedłożenia protokołu podawczego z każdego dnia marszałkowi. W ten sposób Wydział Krajowy miał wgląd w całość spraw od momentu ich wniesienia. Dzienniki podawcze po pewnym czasie oprawiano i przekazywano do archiwum wydziałowego. Te dokumenty, które wymagały rychłego wysłania, opatrywano wyrażeniem: „pilne”. Dokumenty przepisywane musiały być przed ich odesłaniem stronie porównane ze sobą nad czym czuwał dyrektor kancelarii lub wyznaczony przez niego kancelista. Dzień odesłania dokumentu był zaznaczany w dzienniku ekspedytury i na referacie. Doręczeniem ekspedycji zajmowali się woźni. Czasami musieli doręczyć pismo na pocztę, wtedy odnotowywali ten fakt w księdze doręczeń. Wymagano od woźnych wydziałowych, by pisma doręczali najpóźniej w ciągu trzech dni od ich otrzymania lub w ciągu tego samego dnia. Gdyby któryś z nich nie mógł tego uczynić, wówczas dyrektor kancelarii winien był zawiadomić Wydział Krajowy. Edykty i obwieszczenia przybijano na drzwiach w wejściu głównym wydziału, tak by każdy mógł je przeczytać. Ekshibity i inne dokumenty - jak referaty merytorycznie załatwione - przekazywano do archiwum, po czym segregowano według poszczególnych lat ich spływania. Archiwista wydziałowy utrzymywał księgi: skorowidz, czyli alfabetyczny indeks z uwzględnieniem nazwiska, nazwy miejsca lub rzeczownika przedmiotu sprawy; skontrum, czyli księgę zawierającą spis wszystkich liczb porządkowych podań wpisanych do protokołu podawczego; księgę prezentacyjną, do której zapisywano każdy akt wydany z archiwum z podaniem osoby, która go otrzymała. Tworzono także księgi normaliów w układzie chronologicznym, przy czym o tym, który z aktów zaliczony został do normale, decydował Wydział Krajowy. W osobnym schowku znalazły się jedynie oryginalne dokumenty, w tym przywileje, akta fundacji, ontrakty, lub inne „odnoszące się do ważnych spraw”. Dostęp do nich miał jedy- Na temat tych zmian ogólnie por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 681. 190 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego nie dyrektor kancelarii i archiwista. Dokumenty wydziałowe przechowywane były w Wydziale Sejmowym w osobnych fascykułach. Utrzymywano więc księgę spraw sejmowych, w której zamieszczano krótką treść referatów lub wiadomości podanych sejmowi. Dokumenty znajdujące się w archiwum mogli przeglądać: • marszałek, • członkowie Wydziału Krajowego, • urzędnicy konceptowi, • naczelnicy oddziałów urzędów pomocniczych, • inni urzędnicy za okazaniem pisemnego upoważnienia naczelnika, • obce osoby, niezatrudnione w Wydziale Krajowym, za zgodą marszałka (§ 70 instrukcji). Duplikaty wydane przez urzędników wydziałowych stronom musiały być podpisane przez dyrektora kancelarii. Osobne miejsce zajmowali słudzy wydziałowi. Byli to przede wszystkim: • odźwierny, • woźni, • Stróże. Odźwierny pełnił swoje obowiązki przy biurze marszałka i przy sali posiedzeń. Miał on zamieszkiwać w wyznaczonym pomieszczeniu wydziałowym, a obowiązkiem jego było czuwać nad porządkiem w pomieszczeniach kancelaryjnych, nad bezpieczeństwem ogniowym, ale też odbierać w godzinach pozaurzędowych nagle ekspedycje, które powinien odnieść do dyrektora kancelarii. Posiadał klucze od ubikacji kancelarii i departamentów, pilnował sprzętów kancelaryjnych. Woźni swe obowiązki pełnili przy wszystkich departamentach i dodatkowo przy oddziale manipulacyjnym (§ 72 instrukcji). Ich obowiązki wyznaczał dyrektor i wykorzystywał ich do doręczenia ekspedycji. Nosili strój określony przez wewnętrzne przepisy wydziałowe. Podobny specjalny strój nosił portier⁶²³. To u niego znajdowały się klucze od drzwi głównych budynku, w którym mieściła się kancelaria Wydziału Krajowego, a do podstawowych jego obowiązków należało sprawdzanie budynku po wyjściu personelu, „azali jaka podejrzana osoba nie wcisnęła się do gmachu, którą natychmiast wydalić należy; czuwa nad tern, ażeby wywieszone publikaty urzędowe nie uległy ⁶²³ Zachowała się instrukcja wydziału z czasów I wojny światowej dotycząca stroju portiera Wydziału Krajowego, jak i kosztów poniesionych na jego uszycie. W piśmie Wydziału Krajowego do dra Henryka Sauczyńskiego, radcy wydziału we Lwowie, można znaleźć taki oto zapis: „Futro powinno być podbite zwykłymi baranami z kołnierzem niedźwiadkowym, a koszt nie może przekroczyć 350 koron”, ibidem, nr 825, k. 40, 43. Wprost trudno uwierzyć, że w tak przełomowyJi dla monarchii habsburskiej, jak i instytucji krajowych czasach sprawy działalności portiera wymagały specjalnych dyrektyw. Wydział Krajowy instruował dalej, że portier ma posiadać mundur, czamarę, spodnie, kamizelkę i czapkę - wszystko za 106 koron, 2 pary butów z cholewami, 2 par) rękawic. Jego mundur kosztował 192 korony; por. ibidem, k. 11.0 mundurze urzędniczym mo"a w dalszej części pracy. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 191 uszkodzeniu, i nad tem, ażeby należyty porządek i czystość zachowaną była zewnątrz ubikacyj kancelaryjnych, przybywającym stronom udziela z uprzejmością żądanych wyjaśnień co do umieszczeń, a w których znajdują się szczegółowe oddziały kancelaryjne, jako też co do osób, z któremi życzą sobie mówić, wzbrania przystępu do gmachu osobom podejrzanym, włóczęgom, żebrakom, domokrążniczym handlarzom, muzykantom itp. W ogólności czuwa nad tem, ażeby spokój, przyzwoitość i czystość, jako to na miejsce zajęte przez kancelarię urzędową przystoi, zachowane były” (§ 73 instrukcji). Stróże byli zobligowani do utrzymania porządku w pomieszczeniach kancelaryjnych. Instrukcja pozwalała zlecać im rąbanie drewna, opalanie pieców, ustawianie sprzętów, przenoszenie cięższych akt i wykonywanie innych podobnych w swym charakterze prac fizycznych. Nadzór nad działalnością stróżów pełnił dyrektor kancelarii, który ich przyjmował i zwalniał, o których to decyzjach zawsze miał obowiązek informować Wydział Krajowy (§ 74 instrukcji). V.7.4. Oddział buchalteryjny Oddział buchalteryjny nazywany był też rachunkowym. Zwłaszcza w początkowym okresie istnienia, kiedy wydział otrzymywał kolejne fundusze i zakłady krajowe od Wydziału Stanowego i c.k. namiestnictwa, praca tego oddziału była tak dla sejmu, jak i wydziału znacząca. Ujął sens jego istnienia wspomniany sprawozdawca wydziału Maurycy Kraiński w następujących słowach: „Powierzone zarządowi Wydziału krajowego zasoby rozmaitych tych funduszów, wymagają ciągłej ewidencji i ścisłej kontroli; stąd wynika niezbędna potrzeba urządzenia oddziału drugiego, tu buchal-terycznym nazwanego tem bardziej, ile że wedle reskryptu Wysokiego Ministerstwa Stanu z dnia 25 września r. 1862 (1. 4160) kontrola rachunków dotyczących funduszów przejść ma od c.k. Izby obrachunkowej do własnego przez Reprezentację krajową ustanowić się mającego organu, czyli do Buchalteryi krajowej. W tym oddziale opracowane być mają także wszelkie z rachunkowością styczność mające sprawy; tu odbywa się cenzurowanie i sprawdzanie rachunków; za tego współudziałem odbywają się zwyczajne i nadzwyczajne (§ 54) rewizje kasowe i wydają się urzędnikom kasowym absolutoria na złożone przez nich i sprawdzone rachunki roczne”⁶²⁴. Także i w przypadku tego organu zauważyć można tendencję wzrostową, jeśli idzie o kadrę urzędniczą, co wiązało się z postępującym nawarstwianiem się sprawo charakterze finansowym⁶²⁵. Działalność oddziału regulowała Instrukcja dla Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 1 1863, s. 25. We wspomnianym sprawozdaniu Wydziału Krajowego dotyczącego powiększenia etatów "e wspomnianych oddziałach w przypadku oddziału rachunkowego przewidywano istnienie: dy-re ora, 12 rewidentów, 14 adiunktów, 14 oficjałów (w tym 1 protokolant, 1 archiwista), 14 asysten-0", 14 praktykantów i 12 aplikantów; por. ibidem, s. 4. Z podobną prośbą wystąpił marszałek Ba-eni 10 listopada 1904, kiedy wniósł pod obrady sejmu 2 posady rewidentów i 7 posad aplikantów Za ’Qⁿktern, na co sejm wyraził zgodę; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 670, k. 71. 192 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Oddziału rachunkowego Wydziału krajowego z 14 września 1866 r.⁶²⁶ Określiła ona już w § 1, jaki zakres spraw należał do prac tego oddziału. Chodziło zatem o wszelkiego rodzaju sprawozdania i odezwy - jak zaznaczono - jakichkolwiek władz lub podania kierowane przez pojedyncze osoby, dalej rachunki, dzienniki i „zapiski wszelkiego rodzaju i nazwy”, które zawierały w sobie „obliczenia należytości dochodów lub wydatków odnoszących się do funduszy krajowych”. Od strony przedmiotowej zatem zakres zadań wyznaczały rachunki funduszy krajowych (i ich rodzaje), od strony podmiotowej jakichś szczególnych ograniczeń nie było. Był to oddział bardzo ważny, bo odpowiedzialny za pieniądze krajowe. Z tego też wynika osobne jego potraktowanie w postaci odrębnej instrukcji. Postawiono kilka głównych zadań przed oddziałem rachunkowym, które w oparciu o wspomniany akt dałoby się zawęzić do 4 kwestii: • przestrzeganie terminów przedkładania rachunków i dzienników zakładów i kas znajdujących się pod zarządem lub nadzorem Wydziału Krajowego, • kontrola zgodności złożonych rachunków i dzienników analogicznie do zarządzonych wypłat, wpływów i zaległości finansowych - dbanie tym samym o rzetelność wpisów, • współdziałanie przy skontrach zakładów i kas krajowych, • opiniowanie należności pieniężnych generowanych i zaasygnowanych przez wydział, a w niektórych przypadkach uskutecznianie wszelkiego rodzaju obliczeń poleconych przez Wydział Krajowy (całość regulował § 3 instrukcji). Wprowadzono księgę zajmującą się spisem zakładów i kas znajdujących się pod zarządem lub nadzorem Wydziału Krajowego. W księdze tej umieszczono rachunki, dzienniki, wykazy zaległości i sprawozdania periodyczne. Wszelkie czynności oddziału były ewidencjonowane w odrębnej księdze z podaniem protokołu czynności, skorowidzem alfabetycznym spraw i adnotacjami co do spraw podlegających załatwieniu, z wyszczególnieniem kas i zakładów znajdujących się pod zarządem lub nadzorem Wydziału Krajowego. Wydział wymagał od oddziału, by zaległości i „zaniedbane przedłożenia rachunków, dzienników i sprawozdania” zostały mu zgłoszone w ciągu ośmiu dni. Oddział rachunkowy nie mógł podejmować działań w swoim imieniu, a jedynie w imieniu Wydziału Krajowego (§ 5 instrukcji). Temu celów służyła administracyjna hierarchia: wewnętrzne kierownictwo należało do dyrektora oddziału, w czasie jego nieobecności do zastępcy, a swe czynności wykonywali oni na podstawie upoważnienia marszałka lub członka wydziału. Dokumenty przechodzące przez oddział wspomniany dyrektor rnusiał podpisać, a następnie kierował je do właściwego departamentu. Załatwianie spraw w oddziale odbywało się według określonego schematu, który daje się sprowadzić do pięciu etapów: I. Najpierw sprawdzający rachunki urzędnik oddziału kontrolował je pod względem formalnym (czy zostały złożone właściwe podpisy, dodane odpowiednie załączniki), a brak tych wymogów - w szczególności brak podpisu - skutkował skierowa· ⁶²⁶ Została ona wydana drukiem, a jeden z egzemplarzy znajduje się w archiwum lwowskim por. ibidem, opis la, nr 3. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 193 niem pisma do uzupełnienia. Nieco inaczej wyglądało przyjmowanie sprawozdań, dzienników i rachunków periodycznych, które - co zrozumiałe - mogły być załatwione dopiero z nadejściem rachunku rocznego. Wówczas badano jedynie: • czy pozostałości pieniężne z okresu poprzedniego (pod tym pojęciem rozumiano reszty kasowe z miesiąca, kwartału czy roku poprzedniego) zostały dokładnie przeniesione; • czy w kalkulacji „pospolitej”, czyli codziennej, nie zaszły „usterki”, czyli błędy (tu więc następowało badanie formalne - zgodność załączników, podliczanie rachunków, przenoszenie rachunków, złożenie odpowiednich podpisów); • czy zaasygnowane dochody rzeczywiście znalazły się w rubryce przychodu; • czy nastąpiło tzw. inkontrowanie rachunków w zakładach lub funduszach wydziałowych; • czy zachowano zgodność z przepisami stemplowymi. II. Następnie badano w oddziale rachunkowym przedstawione rachunki i inne dokumenty finansowe, ale pod kątem merytorycznym, tj. z uwzględnieniem błędów i omyłek, które przedstawiano następnie Wydziałowi Krajowemu. Do czasu wyjaśnienia różnic w finansach „podejrzane” rachunki i dzienniki były przechowywane pod zamknięciem, jednakże wydział nie sprawdzał tych funduszy i zakładów, które nie podlegały jego nadzorowi lub opiece. Oznaczało to, że zwracał je oddział rachunkowy do właściwego departamentu, chyba że wyjątkowo Wydział Krajowy zastrzegał, że należy je sprawdzić. III. Kolejnym etapem kontroli było tzw. kontowanie, czyli - jak to ujmowała instrukcja - zebranie pojedynczych dzienników, rachunków i części dodatkowych znajdujących się w wydziale w jednolity rachunek ogólny. W tym rachunku należało wyszczególnić: wszelkie dochody, wydatki i zaległości, czego celem było ułatwienie opracowania preliminarzy i zamknięć rachunkowych dla całego wydziału oraz poszczególnych departamentów. W ten sposób Wydział Krajowy wpływał na racjonalne wydatkowanie środków finansowych, jako że w tym kontekście istniała podwójna kontrola: oddziałowa i stosowana wybiórczo - wydziałowa. Aby usprawnić kontrolę, istniejące księgi finansowe podzielono na trzy typy: • księgi kapitałów i odsetek, • księgi pomocnicze, jak pamiętniki, rachunki bieżące i konta, • księgi główne funduszy i zakładów (§11 instrukcji). W instrukcji księgi te zostały omówione dość szczegółowo, nie stanowią one jednak istoty niniejszej pracy. Rachunkowość w Wydziale Krajowym odbywała się według reguł panujących w rachunkowości rządowej (§21 instrukcji). Całość dokumentacji oraz przepisów fundacyjnych była skrupulatnie gromadzona przez dyrektora oddziału. Dużą rolę przywiązywano do rzetelności i transparentności w tym oddziale. IV. Kolejnym etapem było tzw. cenzurowanie właściwe. Miało ono na celu ustalenie, czy: dziennik rachunkowy lub rachunek zostały sporządzone według przepisanego wzoru oraz czy przeniesiono zasoby z pozostałych rachunków; 194 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego • zachowano „zwykłe” zasady rachunkowości; • wydatki pokrywały się ze zleceniem wydanym przez Wydział Krajowy; • zgadzały się wpłaty lub wypłaty i czy nastąpiła ich faktyczna realizacja; • wypłaty zostały udokumentowane prawidłowo wystawionym pokwitowaniem; • w sposób rzeczywisty, szczegółowy i rzetelny zbadano poszczególne załączniki (§ 22 instrukcji). Każdy z tych elementów był równoważny i rnusiał być realizowany razem z pozostałymi. V. Ostatnim etapem było orzeczenie o prawomocności rachunków. Dokonywano tego w miarę prosty sposób - przejrzane dokumenty, podliczenia, załączniki i rachunki były podpisywane przez urzędników oddziału i zaopatrywane pieczęcią „Oddział rachunkowy Wydziału krajowego”. Dodatkowo dopisywano: „sprawdzono”, „cenzurowano” lub „bez usterek uznano”. Taka adnotacja świadczyła, że dokument został w sposób prawidłowy przejrzany i zaksięgowany przez oddział rachunkowy Zasada prawidłowego księgowania wynikała z treści § 22 instrukcji. Ten dość rozbudowany przepis wskazywał, w jaki sposób należy dopełnić ostatnich formalności w procesie merytorycznego załatwienia sprawy oraz przyjęcia poszczególnych dokumentów. Pozostałe przepisy od strony technicznej określały sposób zachowania się pracowników oddziału podczas np. wypłaty świadczeń różnym podmiotom, sposobu dokumentowania otrzymanych środków pieniężnych przez nich⁶²⁷. Wszelkie nadużycia, przeróbki, próby fałszerstwa od razu trafiały do Prezydium Wydziału Krajowego. Osobno Wydział Krajowy traktował wytknięcia usterek i błędów i w tym celu ustanowił normy proceduralne w postaci tzw. postępowania przy procesie rachunkowym. Postępowanie wdrażano w trakcie rutynowego sprawdzania rachunków i załączników. Wtedy wymieniano tzw. wytknięcia, które dzielono na pierwsze, drugie i dalsze (§ 27 instrukcji). Jeśli zostały uwzględnione, a błędy poprawione, oddział rachunkowy wydawał absolutorium. Według procedury proces rachunkowy składał się z czterech etapów: • wytknięcia uchybień, • wyjaśnienia odnośnie do tych kwestii, • wytknięć wtórnych, • wyjaśnień wtórnych. Po tych etapach oddział rachunkowy powinien ostatecznie załatwić rachunek. Wydawane było zatwierdzenie lub absolutorium, co nazywano „odprawą”. Stanowią ona w postępowaniu sądowym prawomocny dokument i winna była zostać zatwier ⁶²⁷ Ustalono na przykład, że kwit na wypłatę emerytury rnusiał być poświadczony przez urząd parafialny na okoliczność stwierdzenia, że uprawniony żyje. Podobne zaświadczenie było potrzebne w przypadku wdowy i uprawnionych małoletnich. Dzięki temu np. ustalono, że wdowa po Stanisławie Wyspiańskim zawarła kolejny związek małżeński i tym samym została pozbawiona świadczeń po mężu przyznanych przez Wydział Krajowy, choć dzieci w dalszym ciągu je pobierały; por. ibidem, opis 1, nr 769, Akta dotyczące Stanisława Wyspiańskiego. Kwity dla małoletniego podpisywał ojciec lub opiekun prawny. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 195 dzona nie tylko przez referenta oddziału, ale i przez wydział. Wytknięcia w rachunkach należało wykazywać w formie pisemnej, a urzędnik sprawdzający zobowiązany był poinformować zainteresowaną stronę o obowiązku wniesienia wyjaśnień w terminie od 4 tygodni do 2 miesięcy od dnia doręczenia wytknięcia. Pod względem formalnym wyjaśnienie miało zawierać: . oznaki rachunku lub dziennika zbadanego; • powołanie się na stronicę, tytuł, liczbę porządkową i treść każdej pozycji zakwestionowanej; • określenie przedmiotu sprawy, czyli żądania, które ma zostać wyjaśnione; • imiona i nazwiska odpowiednich zdawców rachunku; • wezwanie, ażeby w razie potrzeby uzyskano w Wydziale Krajowym przedłużenie terminu do złożenia wyjaśnień, z tym zastrzeżeniem, iż inaczej nastąpi odprawa z rachunku; • podpis urzędnika badającego i kontrasygnatę dyrektora oddziału rachunkowego (§ 30 instrukcji). Wytknięcie należało streścić w formie zapytania ujętego w paragrafy i jak zaznaczono „bez wyrazów ubliżających” (§ 30 instrukcji). Ponadto należało przedstawić zwięzłą wskazówkę co do sposobu załatwienia zarządzonej czynności. Można było w sprawach mniejszej wagi (np. omyłek lub błędów nieudowodnionych) zażądać wyjaśnień w drodze korespondencji adresowanej do Wydziału Krajowego. Oczywiście nie zajmowano się niegospodarnym zarządzaniem powierzonym mieniem - to wykraczało poza kompetencje oddziału, niemniej urzędnik oddziału rachunkowego miał obowiązek poinformować o tym fakcie Wydział Krajowy. Gdy wysłano pismo stronie zwanej „zdawcą rachunku”, miała ona podpisać się pod dowodem doręczenia tzw. recepisem. Pod względem formalnym wytknięcia zmierzały do: • zupełnego usunięcia wytkniętych uchybień; • uznania przez zdawcę rachunku błędów lub usterek za rzeczywiste; • wskazania nowych usterek, poprzednio nieznanych (§ 34 instrukcji). Jeżeli zdawca rachunku usunął wytknięcia, wówczas urzędnik oddziału rachunkowego odnotowywał ten fakt stwierdzeniem: „zakończono danym wyjaśnieniem”, „zakończono dodatkowym złożeniem załączników” lub „załatwiono zapłaceniem wytkniętej ilości pieniężnej”. Czasami wymagano wpłaty zakwestionowanej kwoty do kasy, co również regulowała zdawkowa regułka: „Należy zwrócić do kasy ... w N przez N” lub „należy się zdawcy rachunku N z kasy N kwota ... złr.” Problem poważniejszy pojawiał się wówczas, kiedy uchybienia nie zostały naprawione. Wtedy przechodzono do tzw. etapu wprowadzenia wytknięć „wtórnych”, co do których przewidziano termin sześciotygodniowy (por. § 35 instrukcji) i stosowano taką samą procedurę jak wcześniej. Po zakończonym postępowaniu przy procesie rachunkowym odbywała się tzw. odprawa z urzędu. Miała ona miejsce, gdy: wytknięte usterki i wytknięcia wtórne nie zostały zupełnie wyjaśnione; me nadeszły w wyznaczonym czasie wyjaśnienia co do stwierdzonych wytknięć; 196 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego • na złożone rachunki lub dzienniki miesięczne, miał zostać sporządzony osobny, dodatkowy rachunek z innego okresu czasu (np. kwartalny, roczny, dwuletni), zawierający dodatkowe wyjaśnienie zakwestionowanych rachunków szczegółowych. Wytknięcia musiały być złożone w odpowiedniej formie, jako zapytanie, z uwzględnieniem danych wynikających z § 30 instrukcji (oznaczenie rachunku lub podobnego dokumentu, powołanie się na stronę, podanie treści zakwestionowanej, żądanie wyjaśnienia wytknięcia, dane zdawców rachunku, dane odnośnie do terminu załatwienia z możliwością prolongaty za zgodą Wydziału Krajowego, podpis urzędnika i kontrasygnata dyrektora oddziału rachunkowego). Przy stosowaniu przepisów o odprawie posiłkowano się przepisami regulującymi postępowanie w sprawie wytknięć (§ 37 instrukcji). Polecenia zawarte w odprawie zdawcy winni wykonać w sposób tam wskazany. Oczywiście jeśli na podstawie powyższego postępowania wszczęto proces cywilny, należało przedstawić Wydziałowi Krajowemu wszelkie akta mające związek ze sprawą (§ 40 instrukcji). Na sprawdzone rachunki funduszy i zakładów znajdujących się pod zarządem wydziału wydawano absolutoria. Zasady ich udzielenia regulował § 42 instrukcji⁶²*. Po pozytywnym załatwieniu wytknięć i wyjaśnień następowało zamknięcie rachunków. Szczegółowo regulował je § 46 instrukcji, który w największym skrócie zalecał przekazanie przez fundacje lub zakłady prowadzonego przez nie dziennika kasowego do oddziału rachunkowego, co powinno nastąpić w ciągu 3 dni po upływie danego miesiąca, oraz określał zasady, na jakich miało to zamknięcie nastąpić Po upływie roku kalendarzowego każda kasa winna przekazać rachunek roczny do Wydziału Krajowego. Wyszczególniono także raz jeszcze obowiązki referenta (§ 47 instrukcji). Zamknięcie rachunku głównego umieszczano w księdze głównej. Obejmowało ono: • „pozostałości z lat ubiegłych i przeznaczone sumy bieżące, • pomnożenia lub zmniejszenia, które w tych ilościach zaszły, • sprawdzoną należność po dodaniu lub odtrąceniu zmian, • uiszczenia w biegu roku na tę należytość uskutecznione, • zaległość wynikającą z porównania uiszczenia i należytości” (według § 49 instrukcji). Po dokonaniu zamknięcia przystępowano do ułożenia bilansu majątkowego, będącego porównaniem pasywów i aktywów stanu początkowego ze stanem faktycznym. Kiedy taki bilans trafiał na biurko marszałka, wiadomo było, z jakim stanem majątkowym wydział ma do czynienia. ⁶²⁸ Chodziło o cztery przypadki: 1) jeżeli rachunek został zaraz uznany za rzetelny i nie stwierdzono w nim usterek, 2) jeżeli wykryte usterki zostały usunięte, 3) jeżeli podniesione usterki lub zakwestionowane pozycje usunięte zostały na drodze zapłaty lub przekazania darowizny, 4) jeżeli zostały według powyższych prawideł sprawdzone rachunki jednego i tego samego zdawcy rachunku przy jednym i tym samym urzędzie; por. § 42 instrukcji. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 197 Zamknięcie rachunków miało jeden podstawowy cel - przygotować preliminarze roczne, czyli budżety, które „służą do uzyskania poglądu na prawdopodobne dochody i wydatki w roku następującym każdego funduszu” (§ 54 instrukcji). Układanie ich wymagało „należytej oględności a nade wszystko dokładnej wiadomości każdego działu i tej powinności gospodarskiej, które posiadają tylko osoby obeznane z zasadami praktycznymi i teoretycznymi wszystkich działów rachunkowych (§ 54 instrukcji). Niezależnie od powyższych zadań oddział rachunkowy przedstawiał Wydziałowi Krajowemu sprawozdania i wnioski periodyczne dotyczące zakładów i funduszy. Dzięki nim wydział na bieżąco wiedział, co się z nimi dzieje i był w stanie trzeźwo określać realia przyznawania np. dotacji, stypendiów w oparciu o wpływy tychże jednostek. Ilość ksiąg, rachunków, pamiętników była tak ogromna, że generowała wciąż nowe etaty, który to stan trwał bez mała do końca istnienia Wydziału Krajowego. 0 stopniu biurokratyzacji w tym oddziale może świadczyć fakt, że każdy referent posiadał specjalny spis przydzielonych, wypracowanych i oddanych referatów. Widocznie obawiano się problemów z wydajnością pracy w oddziale. Oddział prowadził także księgę normaliów i instrukcji ze skorowidzem. Jak napisano w instrukcji, „w celu pożądanej dokładności i pewności w sprawowaniu czynności rachunkowych, podaję się takowe pod potrójną kontrolę”. Kontrola „pierwsza” obejmowała tzw. opracowanie pierwsze na etapie sprawdzania rachunku jeszcze przez urzędnika cenzurującego, który był odpowiedzialny za kontowanie, sprawdzenie, wytknięcie usterek, wykonanie „załatwień rachunkowych”, udzielenie opinii i zrelacjonowanie sprawy, ułożenie likwidacji. Rozliczano go z rzetelności i szybkości załatwienia sprawy (§ 65 instrukcji). Następnie zajmowano się opracowaniem drugim, zwanym rewizją, które przeprowadzał rewident. Krótko rzecz ujmując, kontrolował on opracowanie pierwsze według zasad prawdziwości, rzetelności i zgodności z załącznikami. Mógł więc wytknąć urzędnikowi cenzurującemu braki, zbadać wytknięcia i poprawić błędy w pisowni (§ 66 instrukcji), co dokonywał na dokumencie „kreską rewizyjną”. Wreszcie winien zwrócić uwagę na pomnożenia dochodów i zmniejszenia wydatków w formie adnotacji na sprawdzanym dokumencie. Podpisując się pod dokumentem, stawał się współodpowiedzialny za kontrolę wraz z urzędnikiem cenzurantem. W końcu dyrektor lub jego zastępca (zwany tu superrewidentem) był obowiązany przejrzeć tak sprawdzone rachunki - co ciekawe, także merytorycznie - i uwidocznić przeprowadzoną kontrolę za pomocą „kreski superrewizji”⁶²⁹. Oddział rachunkowy wszelkie czynności załatwiał w imieniu Wydziału Krajowego, nie był więc organem, a jedynie urzędem wydziału. Był całkowicie odpowiedzialny przed jego członkami i marszałkiem krajowym. W razie jakichkolwiek dwuznaczności winien był zwracać się bezpośrednio do Wydziału Krajowego i wykonywać jego rozporządzenia (§ 67 instrukcji). Nadzór nad pracownikami oddziału W niektórych zachowanych dokumentach wydziałowych widoczne są owe znaki potrójnej ontroli. Używano kresek: czerwonej, niebieskiej i pomarańczowej. 198 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego sprawował dyrektor, a podczas jego nieobecności zastępca. Należało do nich przyjmowanie zleceń od Wydziału Krajowego, przydzielenie zatrudnienia, opiniowanie przed wydziałem pracowników pod kątem sumienności w pracy, udzielanie urlopów (ale do ośmiu dni w razie uzasadnionej potrzeby (por. § 46 ustanowy). Prowadzi! też listę służbową urzędników oddziału rachunkowego. Dokumenty oddziału przechowywano w archiwum wydziałowym. Pracownicy oddziału zrzeszali się w rodzaj związku zawodowego - był to Związek Urzędników Rachunkowych i Kasowych Wydziału Krajowego⁶³⁰. Przytoczone wyżej zasady działania ukazują zakres prac oddziału rachunkowego, jego znaczenie dla kraju jako że decydował o transparentności wydatków krajowych, wreszcie ukazana została specyfika pracy jego kadry urzędniczej. Warto w tym miejscu odnotować fakt, iż akta wydziałowe nie odnotowały - poza pojedynczymi przypadkami - naruszeń związanych z przeniewierzeniem pieniędzy krajowych. Wydział zawdzięczał to wspomnianej instrukcji, która wprowadzając określone procedury postępowania, przyczyniła się do ograniczenia patologii w tej materii, oraz umiejętnie przeszkolonej kadrze urzędniczej wspomnianego oddziału, która taką patologię potrafiła w jednej chwili uchwycić i wyeliminować. V.7.5. Oddział kasowy Uzasadnienie dla jego powstania było dość lakoniczne w ustach Maurycego Kra-ińskiego, który wypowiadając się w imieniu wydziału, konstatował: „Przechowywanie zasobów pod zarząd wydziału należących, uskutecznienie obrotów temiż, pobór uiszczeń, wypłata wydatków, przechowanie depozytów i zwrot takowych wymaga urządzenia oddziału trzeciego, tj. kasowego”⁶³¹. Od kandydatów ubiegających się o posady w oddziale obrachunkowym (bu-chalteryjnym) i kasowym wymagano dowodu ukończenia 6 klasy gimnazjalnej albo szkoły realnej lub akademii handlowej, tudzież dowodu złożenia z pozytywnym wynikiem egzaminu z rachunkowości kameralnej lub merkantylnej. Jeśli natomiast kandydat ubiegał się o wyższą posadę powinien dodatkowo przedstawić dowód „dostatecznej praktyki w odnośnych zawodach i znajomości rządowego systemu administracji, kasowości i rachunkowej kontroli”⁶³². V.7.6. Kasa główna Dopiero w 1900 r. uregulowano w formie instrukcji działalność kasy głównej, która istniała od początku Wydziału Krajowego. W ten sposób uregulowano wypłat)' ⁶³⁰ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 872, k. 9. ⁶³¹ Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863, s. 25. ⁶³² Por. Ustanowa służby krajowej..., § 4. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 199 i pobory, wykup weksli przy kasie, potwierdzenie wypłat, przekazy do odbioru, sposoby uwidocznienia poborów i wypłat na przekazach, prawo wekslowe w kontekście wypłaty pożyczek, odbiór poczty pieniężnej, stronę kasową i zamknięcie kasy, sprawy likwidatury, dziennik ogólny, przyjmowanie weksli do eskontu, sporządzanie protokołu podawczego weksli, regulację spraw wekslowych nadesłanych pocztą, przygotowanie do sesji, sprawy prolongat, wpisywanie uchwał sesji wekslowej do protokołu, obliczanie eskontu, tzw. „książkowanie” weksli, poprzez umieszczanie w osobnych zbiorach, ich zwrot i wykup i księgę adresów wekslowych⁶³³. V.7.7. Oddział budowniczy Oddział ten stanowił wymóg chwili, albowiem od momentu przekazania w ręce reprezentacji krajowej spraw związanych z budownictwem, w szczególności z tworzeniem nowych dróg, sieci kanalizacyjnej i wodociągowej oraz budowli wodnych, utworzenie takiego oddziału było koniecznością⁶³⁴. Zwracał na to uwagę cytowany już członek wydziału Maurycy Kraiński: „Zakres działalności Wydziału względnie dróg krajowych, budowli wodnych i innych utrzymywanych kosztem funduszów krajowych, sprowadza potrzebę urządzenia zaproponowanego oddziału czwartego, budowniczego”⁶³⁵. Według § 1 Organizacji zarządu dróg krajowych Wydział Krajowy prowadził zarząd tak ekonomiczny, jak i techniczny dróg krajowych⁶³⁶. Według tej ustawy do zakresu czynności oddziału budowniczego należały: • wszelkiego rodzaju pomiary • opracowanie planów budowlanych, ich korekta, sporządzenie kosztorysów • nadzór i fachowa kontrola nad inwestycją budowlaną • kontrola rachunków wydatkowanych na cele budowlane • odbiór wykonanych robót i zbadanie ich pod kątem rzetelności • nadzór nad stanem istniejących budowli krajowych w Galicji • utrzymanie ewidencji środków komunikacyjnych w Galicji. Oddział ten tworzył w zależności od potrzeb „biura”, czyli mniejsze struktury we-wnątrzoddziałowe, w których zasiadali urzędnicy o stosunkowo wysublimowanych kwalifikacjach. Dałoby się tych urzędników podzielić według następujących posad: dyrektor, starszy inżynier, inżynier I klasy, inżynier II klasy, inżynier adiunkt, asystent techniczny, Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 25, Rękopis instrukcji Kasy Głównej, kart 48. Na temat sporów związanych np. z tworzeniem sieci wodociągowej por. M. Małecki, Pozwolenie wodnoprawne udzielone gminie Biała w świetle nieznanego dokumentu z końca XIX w., ["·] Zbiór publikacji naukowych, z. 13, cz. 5, red. A. Osierda, Bielsko-Biała 2010, s. 41-52. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863, s. 25. Por. Organizacja zarządu dróg krajowych, [w:] Zbiór ustaw administracyjnych w Królestwie ¹ ^-°domeryi z Wielkiem Księstwem Krakowskiem obowiązujących do użytku organów c.k. °dz rządowych i Władz autonomicznych, t. 3, wyd. J. R. Kasparek, Kraków 1873, s. 1544. 200 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego elew (praktykant) techniczny, konduktor drogowy⁶³⁷. Wymagano od nich spełnienia warunków ogólnych (wiek pomiędzy 18 a 40 rokiem życia, kompetencyjność, „nieposzlakowane życie” oraz warunki specjalne; na posadę elewa potrzebny był dowód ukończenia szkoły inżynierii c.k. szkoły politechnicznej, dowód złożenia z dobrym wynikiem pierwszego egzaminu państwowego); na posadę asystenta oprócz powyższych dowodów także dowód złożenia z pozytywnym wynikiem drugiego egzaminu państwowego z inżynierii i odpowiedniej praktyki, ewentualnie przedstawienie dowodu ukończenia równorzędnej wyższej szkoły fachowej w monarchii austriackiej lub za granicą i wykazanie się znajomością języków krajowych. Tak jak w przypadku wcześniejszych oddziałów, przy obejmowaniu wyższej posady potrzebny był dowód posiadanej praktyki fachowej. Do spraw związanych z budownictwem drogowym, mostowym, miernictwem, budownictwem lądowym, przewidywano posadę konduktora. Kandydat na to stanowisko powinien wykazać się ukończeniem co najmniej czwartej klasy c.k. szkół)' średniej lub innej równorzędnej szkoły fachowej i powinien poddać się egzaminowi przygotowanemu przez komisję ustanowioną przez Wydział Krajowy. Kandydat mógł się uwolnić od złożenia egzaminu przed tą komisją, jeżeli przedstawił dowód złożenia egzaminu ze wspomnianych spraw budownictwa drogowego, mostowego, miernictwa czy budownictwa lądowego. Służbę przy drogach krajowych realizować miało początkowo 6 inżynierów powiatowych, 20 nadzorców drogowych i 200 dróżników⁶³⁸. Nadzorców drogowych dzielono na dziesięciu nadzorców klasy I (wpływało to na ich pensje, które wynosił)' 500 zł reńskich) i dziesięciu klasy II (pensja o 100 zł reńskich miesięcznie mniejsza)⁶³⁹. Konduktorzy dzielili się na konduktorów klasy I (było ich od 1870 r. 15) ¡konduktorów klasy II (na etacie od 1870 r. 2O)⁶⁴⁰. Wreszcie dróżnicy także dzielili się na dróżników klasy I i II, a ich pensje uzależnione były od klasy⁶⁴¹. Co do płac inżynierskich, ustalono, że inżynier krakowski otrzyma 1300 zł reńskich, dwóch inżynierów powiatowych po 1100 zł reńskich i trzech po 1000 zl reńskich⁶⁴². Wkrótce okazało się, że zakres prac, w szczególności budowa nowych dróg, wymagał nowych etatów. Powiększono więc oddział do 7 inżynierów powiatowych ⁶³⁷ W 1866 r. zmieniono nazewnictwo kadry urzędniczej tego oddziału. Byli to: nadinżynierj inżynierów, 2 pomocników i ewentualnie rysownicy; por. Dz.u.k. 1868, X, nr 23, § 1. ⁶³⁸ Ibidem, § 2. ⁶³⁹ Każdy z nich otrzymywał ryczałt na konia w kwocie od 80 do 120 zł reńskich w zależność od miejscowości. ⁶⁴⁰ Por. Dziennik ustaw Królestwa Galicyi i Lodomeryi wraz z Wielkiem Księstwem Krako«· skiem 1870, V, nr 19, s. 23, § 4. ⁶⁴¹ Dróżnicy klasy I otrzymywali 150 zł reńskich miesięcznie, a klasy II - 120 zł reńskich; p°r ibidem, § 7. ⁶⁴² Dz.u.k. 1868, X, nr 23, § 3. Każdy z nich otrzymywał dodatkowo ryczałt na objazdy w kwocie 350 zł reńskich. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 201 (okręgowych), 35 konduktorów dróg i mostów (nadzorców drogowych) oraz 220 dróżników⁶⁴³. Sprawy drogowe - dla Wydziału Krajowego jedne z priorytetowych - zabierały wiele czasu i energii. Wystarczy spojrzeć nie tylko na nowe inwestycje drogowe, ale na utrzymanie starych. To przecież naprawa istniejącej sieci drożnej, walka z zanieczyszczeniem gościńców, np. przez rowy prowadzące ze stajni, gorzelni, browarów, włóczenie narzędzi rolniczych po drodze, niszczenie rowów wokół dróg, brukowanie istniejących gościńców, ich szutrowanie, naprawianie uszkodzonych kamieni milowych, sadzenie drzew po obu stronach gościńca i wiele innych wymienionych w szczególności w ustawie „względem zakładania i utrzymania gminnych dróg, mostów, ulic i placów”⁶⁴⁴. Tabela 14. Zakres kompetencji urzędników oddziału budowniczego Nazwa urzędnika Stopień podległości Podstawowe obowiązki Uwagi dodatkowe Dróżnicy Podlegali bezpośrednio • obowiązek legitymowa- W książeczce służbowej konduktorom i tylko oni nia się podczas służby (jeśli nie byli analfabetami) mogli wymierzać im kary • obowiązek codziennego mieli wpisywać wykonanie dyscyplinarne, przedstawiać dozorowania drogi poleceń służbowych prze- Wydziałowi Krajowemu do • obowiązek wykonania kazanych przez konduk- awansu lub premii; nikt nie poleceń służbowych torów. mógł ich używać do pry- konduktora Zabroniono im prawa wy- watnych posług lub posług • obowiązek znajomości konywania dodatkowej pra- niemających związku z peł- potrzebnych materiałów cy, a mogli nimi być jedynie niona służbą. do utrzymania drogi „ludzie zdolni do pracy”. oddanej im pod nadzór • obowiązek ewidencjono- wania zużytych materia- łów bądź na piśmie (jeśli potrafili pisać) lub za pomocą karbów. Konduktorzy zwani Podlegali wydziałowi po- • obowiązek prowadzenia W inwentarzu narzędzi nadzorcami wiatowemu, a ich bezpo- inwentarza gruntowe- powinni raz w roku podać, drogowymi średnimi przełożonymi byli go, jeśli w ich oddziale jakie narzędzia wymagały inżynierowie okręgowi. znajdowały się jakieś naprawy, wraz z kosztory- nieruchomości powie- sem, zaś zużyte narzędzia rzone im przez wydział winny być dostarczone powiatowy najpóźniej w marcu danego roku. ⁶⁴³ Por. Dziennik ustaw... -1870, V, nr 19, s. 23, § 4. Ustawy względem zakładania i utrzymania gminnych dróg, mostów, ulic i placów, niemniej maMce na celu bezpieczeństwo i łatwość komunikacji po drogach i wodach, [w:] Zbiór ustaw administracyjnych w Królestwie Galicyi i Lodomeryi z Wielkiem Księstwem Krakowskiem obowiązujących o użytku organów c.k. Władz rządowych i Władz autonomicznych, t. 2, wyd. J. R. Kasparek, Kraków 1868, s. 969-990. 202 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Nazwa Stopień podległości Podstawowe obowiązki Uwagi dodatkowe urzędnika Konduktorzy zwani nadzorcami drogowymi • obowiązek prowadzenia W inwentarzu szutru na inwentarza narzędzi koniec danego miesiąca i sprzętu powinni wykazać ilość • prowadzenie rejestru szutru rozprowadzonego szutru drogowego na każdej ćwierci mili wraz • obowiązek przedstawie- z odpowiednimi wykazami nia wykazu dostarczo- dostawy. Z podjętych przez nych materiałów i robót konduktorów czynności in- wykonanych przez za- żynierowie winni przekazać kontraktowanych przed- stosowny raport Wydzia- siębiorców, podobnie jak łowi Krajowemu (dziennik i w zarządzie własnym, czynności i dziennik kore- wraz z podaniem listy spondencji). Z ujawnionych płac wykroczeń zwierzchność • obowiązek zgłoszenia ■ gminna była zobligowa- zwierzchności gminnej na do przekazania jednej o popełnionym prze- trzeciej kar pieniężnych na stępstwie lub wykrocze- rzecz konduktora, który je niu, a następnie złożenia ujawnił. comiesięcznego raportu w tym względzie wy- działowi powiatowemu Inżynierowie okręgowi Podlegali bezpośrednio • obowiązek przedstawie- W celu wykonania swoich wydziałowi powiatowemu. nia Wydziałowi Krajo- obowiązków inspektorzy wemu sumarycznego okręgowi prowadzili dzien- preliminarza wydatków niki korespondencyjne, na następny rok, pla- w których odnotowywali ny i kosztorysy robót koszty oraz uwagi związane i dostaw na dany rok, z realizacją inwestycji. kosztorysy i plany robót Niżej od nich stali inżynie- dodatkowych, nieob- rowie powiatowi, którym jętych pierwotnymi wydzielono co najmniej kosztorysami, dwudziestomilową „prze- • obliczanie kosztów strzeń drogi krajowej”. inwestycji i przesłanie ich wydziałowi powia- towemu • przyjmowanie od konduktorów danych dotyczących kosztów inwestycji, a także list płac pracowniczych • wydawanie poleceń służbowych, uwag i za- strzeżeń konduktorom, odbieranie od nich szczegółowych danych o stanie dróg • składanie wydziałowi powiatowemu wniosków inwestycyjnych V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 203 Nazwa Stopień podległości Podstawowe obowiązki Uwagi dodatkowe urzędnika Inspektorzy Podlegali bezpośrednio wy- • obowiązek sprawowania Inspektorzy informowali drogowi działowi powiatowemu645. kontroli nad częściami o stanie dróg i stopniu za- dróg i dostaw przekaza- awansowania robót wydział nych im do kontroli powiatowy. Inspektorzy drogowi • prowadzenie rejestru Początkowo wykonywali płac i wykazów dostar- swoją pracę bezpłatnie, czonych materiałów później przewidziano dla • obowiązek nadzoru nad nich niewielkie wynagro- czynnościami konduk- dzenie. Wybierano ich spo- torów śród obywateli „godnych • kontrola książeczek służ- zaufania i w pobliżu drogi bowych dróżników krajowej stale zamieszka- łych”. Dla jednej drogi moż- na było ustanowić jednego lub kilku inspektorów dro- gowych. Mianowani byli przez Wydział Krajowy. Urzędnicy wydziału powiatowego Jego członkowie podlegali • obowiązek prowadzenia Raporty o stanie dróg bezpośrednio Wydziałowi rozliczeń kosztów ponie- powinny być składane mie- Krajowemu (a Wydział sionych przy realizacji sięcznie, bez względu na to, Powiatowy „wykonywa po- inwestycji drogowych czy inwestycje i prace były wierzony mu zarząd pewnej (w postaci dziennika realizowane czy nie. przestrzeni dróg krajowych kasowego i rejestru Dla sprawniejszego zarzą- [...] pod zwierzchnim kie- zarządzonych w kasie dzania kasami poborowymi runkiem Wydziału Krajo- poborowej wypłat wraz każdy wydział powiatowy wego, i w granicach aktem z ich dokumentacją); otrzymywał stosowny delegacyjnym oznaczonych. • obowiązek urzędników asygnatariusz, w którym Wydziałowi krajowemu wydziału powiatowego wydawane były na każdą służy także prawo miano- przedstawiania Wydzia- szczegółową wypłatę sto- wania do wykonywania łowi Krajowemu z koń- sowne asygnacje. powyższego zarządu orga- cem danego miesiąca nów innych”646. powyższych wydatków wraz z szczegółowym przedstawieniem dowo- dów na nie. Źródło: Dz.u.k. 1868, X, w. 23, Zbiór ustaw administracyjnych..., t. 3. „Wydział powiatowy używa do zarządu dróg krajowych inżynierów, nadzorców drogo-"■)ch i dróżników”, Organizacja zarządu dróg krajowych, [w:] Zbiór ustaw administracyjnych..., l- 3, § 4; zob. teżs. 1545, §2a. M⁶ Por. ibidem, s. 1544-1545, § 2a. 204 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Urzędnicy tego oddziału pracowali w oparciu o projekty i kosztorysy przygotowywane przez inżynierów okręgowych, zatwierdzone następnie przez Wydział Krajowy. Wydział miał w ten sposób bezpośrednią kontrolę nad działalnością oddziału. W ciągu 14 dni winien był wydział powiatowy zgłaszać swoje uwagi Wydziałowi Krajowemu, który pismo korygujące przesyłał z powrotem inżynierowi okręgowemu i wydziałowi powiatowemu, zwłaszcza jeśli sprawa dotyczyła przeprowadzenia przetargu. O jego przeprowadzeniu decydował także Wydział Krajowy, który mógł osobiście zrezygnować z niego na rzecz wyboru przez siebie przedsiębiorstwa lub wykonania robót czy dostaw w zarządzie własnym. Bezpośredni nadzór nad wykonaniem kontraktu spoczywał na wydziale powiatowym i inżynierze okręgowym. Ten ostatni powinien w sytuacji spornej zwrócić się do Wydziału Krajowego i poinformować o trudnościach w realizacji kontraktu ze strony przedsiębiorcy. Wydział powiatowy był odpowiedzialny za wskazanie usterek i niedociągnięć w kontrakcie i na nim spoczywał obowiązek podjęcia odpowiednich środków zaradczych⁶⁴⁷. Po zakończeniu inwestycji następowała tzw. kolaudacja, czyli ostateczny odbiór. Do jej przeprowadzenia wydział powiatowy powoływał specjalną komisję złożoną z właściwego inspektora i inżyniera, ewentualnie delegowanego inżyniera konduktora. Całość odbioru odbywała się według następującego scenariusza: • przedsiębiorca, wykonawszy zadanie, zawiadamiał o zakończeniu prac wydział powiatowy, który wskazywał dzień odbioru, delegata, po czym zawiadamiał inspektora i inżyniera; • w wyznaczonym czasie komisja przybywała na miejsce i sporządzała protokół, który podpisywali kolejno jej członkowie; • następnie protokół przesyłano inżynierowi okręgowemu, którego zadaniem było podliczenie kosztów inwestycji i wysłanie ich do wydziału powiatowego⁶⁴⁸ ⁶⁴⁹; • podpisany przez wszystkich protokół odbiorczy przekazywany był Wydziałów Krajowemu, który po przekonaniu się o wykonaniu świadczenia nakazywał wypłatę stosownego wynagrodzenia. Tak bywało w sytuacjach zwyczajnych. Jeśli jednak inwestycja miała wyjątkowe znaczenie dla kraju, wówczas Wydział Krajowy posyłał własnego inżyniera, który zatwierdzał protokół i ekspediował go do wydziału. Kontrola wydatków była koniecznością chwili, a to z uwagi na ogólne ubóstwo kraju. Wszelkie nieprzewidziane koszty podrażające inwestycję, nawet jeśli uważano je za konieczne, przekazywano wydziałowi powiatowemu, a następnie ten Wydziałowi Krajowemu do akceptacji⁶⁴’· Czasami następowało powierzenie przez Wydział Krajowy tzw. robót w zarządzie własnym. Tak jak wcześniej, tak i tu organem odpowiedzialnym za realizację był wydział powiatowy. Sama procedura była podobna jak przy przedsiębiorstwie zewnętrznym, to znaczy podobni urzędnicy odpowiadali za realizację inwestycji. Wydział Krajowy był zobligowany do przekazania wydziałowi powiatowemu odpowiedniego ⁶¹⁷ Por. Dz.u.k. 1870, XII, nr 35, s. 53, § 6. ⁶⁴⁸ Wydział powiatowy był zobligowany potrącić od sumy należnej stosowne zaliczki. ⁶⁴⁹ Por. ibidem, § 14. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 205 kredytu według ustalonego kosztorysu. Mógł też przekazać stosowne zaliczki⁶⁵⁰. Sposób doglądania inwestycji oraz nadzór były i tu podobne, przy czym szczegółowy zakres zadań, listy płac pracowników, wykazy dostarczonych materiałów ustalał konduktor prowadzący roboty, a zatwierdzał przy większych pracach inżynier lub delegat wydziału. Jeden i drugi przesyłali akta wydziałowi powiatowemu. Ten badał efekty prac i mógł w celu ich uskutecznienia zawrzeć umowę z obcym przedsiębiorstwem⁶⁵¹. W zasadzie tylko wyjątkowo powoływano komisję odbiorczą, gdy chodziło o sprawy większej wagi. Dalej postępowano już jak przy odbiorze prac z przedsiębiorstwem. Ponadto przewidywano także roboty zwykłe, do których zaliczano: • utrzymanie drogi, • rozsypanie szutru, • czyszczenie rowów, » zgarnianie błota. Wykonanie tych prac należało do dróżników, którzy do pomocy mogli przybrać pomocników. W przypadkach niecierpiących zwłoki wydział powiatowy mógł żądać uruchomienia specjalnego kredytu, o czym rnusiał zawiadomić Wydział Krajowy. Większe wymagania stawiano kandydatom na posady w krajowym biurze melioracyjnym. Przewidziano tu następujące posady urzędnicze: dyrektora, starszego inżyniera, inżyniera I klasy, inżyniera II klasy, inżyniera adiunkta, inżyniera asystenta i elewa technicznego. Oprócz znanych obwarowań ogólnych wymagano od nich dodatkowo: ukończenia wydziału inżynierii w jednej ze szkół politechnicznych austriackich lub równorzędnych zagranicznych oraz dowodu złożenia z dobrym wynikiem drugiego egzaminu państwowego z inżynierii. Wydział Krajowy przewidział jeszcze wprowadzenie od 1892 r. oddziału zakładów naukowych, gdzie kandydatów poddano takim samym rygorom, jakich wymagały rządowe przepisy dotyczące objęcia posad w zakładach naukowych cesarskich. Gdyby jednak przydarzyło się, że posadę chciał objąć kandydat w zakładzie naukowym, którego jeszcze nie prowadził rząd - wówczas stosowną kwalifikację przeprowadzić miał Wydział Krajowy. Prowadzono też w aktach wydziałowych spisy kadry urzędniczej, i to nie tylko wydziałowej, ale i samorządowej, jak Lwowa, a także skrzętnie odnotowywano wszelkie zmiany na stanowiskach wydziałowych⁶⁵². V.7.8. Oddział techniczny Uchwałą sejmu z 15 września 1868 r. powołano do życia oddział techniczny przy Wydziale Krajowym. W skład osób tworzących go wchodzili: nadinżynier (z pensją w kwocie 3000 zł reńskich), inżynier (z płacą 1800 zł reńskich), 1 inżynier (z płacą fc⁰ Por. ibidem, § 10. fol Por. ibidem, § 11. Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 956, k. 62. 206 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego 1600 zł reńskich) - z prawami urzędników państwowych - oraz dwóch pomocników (z płacą po 600 zł reńskich) - jednak bez charakteru urzędników państwowych. Z czasem liczba zatrudnionych tu osób wzrastała. Elewem technicznym mogła być jedynie osoba, która ukończyła wydział inżynierii szkoły politechnicznej, złożyła pierwszy egzamin państwowy i wszystkie egzaminy szkolne (roczne). Ponadto oddział tworzyła tzw. „służba dróg krajowych”, w skład której wchodzili: 1 inżynier w Krakowie (z płacą 1300 zł reńskich), 2 inżynierów (z płacą po 1100 zl reńskich) i 3 inżynierów (po 1000 zł reńskich, każdy z dodatkiem ryczałtu na objazdy po 350 zł reńskich), 10 nadzorców drogowych klasy I (po 500 zł reńskich) i 10 nadzorców klasy II (z pensją po 400 zł reńskich)⁶⁵³. Każdemu z nich przypadał ryczałt na konia w związku z wyjazdami służbowymi (po 80 zł reńskich). Wreszcie w skład owej służby wchodziło też 200 dróżników (po 120 zł reńskich)⁶⁵⁴. Przez cały czas istnienia Wydziału Krajowego trwała batalia o zwiększanie etatów. Sytuację komplikował)' częste prace remontowe na drogach, ale i ciągła budowa nowych dróg, na co potrzeba było nowych etatów. Chodziło o to, że z jednej strony budowano nowe drogi, z drugiej rnusiał powiększać się personel dróg już zbudowanych. Dochodziło więc do „pomnożenia etatów dla służby dróg krajowych”. Z biegiem czasu przyjmowano również nowych specjalistów, jak np. rysowników. Kraj podzielono wówczas pod względem drogownictwa na siedem okręgów dróg krajowych: krakowski, nowosądecki, jarosławski, lwowski, brzeżański, stanisławowski i borszczowski. Z czasem okazało się, że i ten podział jest już niewystarczający, doszło więc do dalszych podziałów i wydzielenia ośmiu nowych ekspozytur: nowotarskiej, brzeskiej, gorlickiej, rzeszowskiej, załozieckiej, tarnopolskiej, buczackiej i Kamionki Stumiłowej⁶⁵⁵. Głównym zadaniem oddziału była techniczna kontrola z zakresu utrzymywania przekazanych w zarząd Wydziału Krajowego dróg krajowych i ich rekonstrukcji. W chwili ich przejęcia w rękach wydziału znalazło się 160 mil dróg krajowych. Oddział przygotowywał też operaty techniczne pod budowę nowych dróg wraz z ich kontrolą. W ciągu pierwszych 20 lat wybudowano 567 km nowych dróg⁶⁵⁶. W sumie w samym tylko 1892 r. do obsługi wydziału przekazano ponad 1233 km dróg istniejących oraz 567 km nowych dróg⁶⁵⁷. W zamysłach ówczesnego tak sejmu, jak i Wydziału Krajowego była dalsza rozbudowa sieci drogowej. Drogi powiatowe miały zostać rozszerzone o dalsze 700 km⁶⁵⁸. Plany były więc ambitne. Jako że Wydział Krajowy realizował subwencje przeznaczone na remont dróg, przez oddział często przechodziły kosztorysy gmin i powiatów⁶⁵⁹. Dodatkowo ⁶⁵³ Nadinżynierów później nazwano dyrektorami, a inżynierów zastępcami dyrektorów. Każdy z dyrektorów miał do dyspozycji 3 okręgi drogowe. ⁶⁵⁴ Sprawozdanie z czynności Wydziału Krajowego w przedmiocie reorganizacji oddziału tech-nicznego Wydziału krajowego i technicznej służby dróg krajowych z 11 grudnia 1892, [b.m.d.J.s. 1--· ⁶⁵⁵ Ibidem, s. 3. ⁶⁵⁶ Ibidem. ⁶⁵⁷ Ibidem, s. 4. ⁶⁵B Ibidem, s. 8. ⁶⁵⁹ Sprawę tę regulował okólnik Wydziału krajowego z 17 listopada 1874 r.; por. ibidem. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 207 wzmocniono dotowanie drogownictwa poprzez wprowadzenie zakładowego funduszu pożyczkowego pod budowę dróg, udzielanie dziesięcioletnich pożyczek na budowę i rekonstrukcję dróg, zwiększenie zasiłków dla dróg powiatowych i gminnych. Komisja krajowa istniejąca przy sejmie sprowadziła zadania oddziału technicznego do kwestii: badania planów, kosztorysów budowy dróg i rekonstrukcji istniejącej sieci drożnej, kontroli samej budowy przez inspektorów drogowych i wreszcie na ścisłej kontroli wykorzystanych subwencji krajowych na cele drogownictwa. Nadrzędną kontrolę nad tym celami przekazano w ręce Departamentu IV Wydziału Krajowego. Jak stwierdzono w uchwale sejmu z 26 listopada 1889 r. „przy takiej kontroli budowa tych dróg będzie racjonalną i przyniesie znaczne oszczędności funduszom na ten cel przeznaczonym”⁶⁶⁰. Z dalszej zawartości Sprawozdania wynika, że kontrola ta była koniecznością z uwagi na nadużycia w tej mierze. Oddział techniczny był zdania, że instrukcja z 20 lipca 1890 r. (LW. 3326), w sposób szczegółowy regulująca odpowiednie kwestie techniczne przy budowie dróg, pozwoli na racjonalne wykorzystanie środków finansowych⁶⁶¹. Podobnego zresztą zdania była komisja lustracyjna, która przeprowadziła kontrolę w Departamencie IV w 1892 r. Do tych i tak nadwerężonych zadań dorzucano dalsze, jak np. regulację placów i ulic miast i miasteczek dotkniętych klęskami elementarnymi typu pożar. W ten sposób stworzono dział regulacji ulic i placów dla Chodorowa, Liska, Tarnobrzegu, Nowego Sącza, Frysztaku, Podhajec i Zborowa. Istnienie takiego działu zrazu uznano za incydentalne, z biegiem czasu przekonano się do jego roli i postulowano, by miał on charakter działu stałego w oddziale technicznym. Postulowano, aby w ramach jego działań zająć się polepszeniem stosunków sanitarnych i upiększeniem danej miejscowości. Dotyczyło to zwłaszcza miejscowości uzdrowiskowych, a na pierwszym miejscu wymieniano Zakopane⁶⁶². Oddział techniczny kontrolował niektóre opłaty drogowe, jak opłatę kopytkową, by zarobione w ten sposób pieniądze lokować w budowę nowych dróg. Myta kopyt-kowe znajdowały się w takich miastach, jak: Brody, Brzeżany, Buczacz, Kołomyja, Nowy Sącz, Przemyśl, Rzeszów, Stanisławów, Tarnopol i Tarnów. Dochody z tego tytułu wynosiły przeciętnie w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku 69 500 zł reńskich. Aby dochody te nie zmalały czy nie dochodziło do nadużyć, starano się przeprowadzać lustracje i kontrole miejscowe wszelkich programów robót, kosztorysów, wykonanych robót i rachunków, a wykonywali je funkcjonariusze właśnie oddziału technicznego. Zaprowadzono wreszcie stosowną statystykę drogową „upraszczającą czynności techników na prowincji i uzyskanie lepszych i tańszych robót”⁶⁶³. Oddziałowi polecono też określenie rentowności budowy linii kolejowych w Galicji. Po Alegat 201 stenograficznych sprawozdań z 1889 r., [w:] Sprawozdanie z czynności Wydzia-lu -z 11 grudnia 1892, s. 9. ⁶⁶¹ Ibidem, s. 9. Ibidem, s. 11. Chodziło również o wykonywanie szczegółowych instrukcji dla wykonywania konkret- 662 663 - —ᵥ ,, j Kwjny waiuv OLVLt.gu.tu n y mouuiwji uia w y w ęmiu rvjumvi- ",c robót, zbadanie nowych technologii budowy poprzez odpowiednie użycie betonu, żelaza, rew na oraz śledzenie wykonanych robót; por. ibidem, s. 10. 208 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego wybudowaniu linii głównych łączących ze sobą i ze stolicą monarchii najważniejsze miasta Galicji przystąpiono do budowy linii lokalnych. W późniejszym czasie rozbudowano oddział techniczny o dział budowniczy. Miał on za zadanie administrowanie następującymi budowlami i gmachami: 1. we Lwowie: a. gmachem sejmowym, b. gmachem koszar żandarmerii⁶⁶⁴, c. budynkiem krajowego szpitala wraz z prosektorium, pralnią, lodownią oraz zabudowaniami gospodarczymi, docelowo także budową osobnego szpitala położniczego, d. budynkiem szkoły gospodarstwa laskowego, 2. w Krakowie: a. gmachem krajowego szpitala powszechnego św. Łazarza z sześcioma pawilonami oraz z prosektorium, lodownią i dwoma pawilonami dla oddziału chirurgicznego, później także szpitala zakaźnego na Blichu, b. magazynami zbożowymi i spirytusowymi, 3. w Kulparkowie: a. gmachem zakładu dla obłąkanych wraz z budynkami administracyjnymi i ekonomicznymi, 4. w Dublanach: a. dwoma gmachami szkolnymi, ośmioma domami mieszkalnymi dla kadry profesorskiej, b. gmachem gorzelni, c. zabudowaniami kuźni, 5. w Czernichowie: a. gmachem szkolnym, b. czterema budynkami mieszkalnymi dla profesorów, c. dwiema karczmami z zajazdami, 6. w Horodence: a. budynkiem szkoły rolniczej wraz z zabudowaniami mieszkalnymi i gospodarskimi, 7. w Jagielnicy: a. budynkami szkoły rolniczej, 8. w Kobiernicach: a. budynkiem szkoły rolniczej wraz z zabudowaniami, b. budynkami fundacyjnymi: c. im. Głowińskiego w Winnikach, d. im. Strzałkowskiego w Tarnopolu i Jacowcach, ⁶H W tym przypadku dochodziło do nieporozumień pomiędzy władzami wojskowymi a Wy działem Krajowym. Problemem spornym były np. koszty związane z remontem budynku koszar, ale i remont mieszkania prywatnego komendanta miejscowego garnizonu, rotmistrza Kollera;por-CDIAUL, fond 165, opis 8, nr 67, k. 151. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 209 e. im. Towarnickiego w Rzeszowie, f. im. Stupnickiego w Szypowcach, g. im. Dydyńskiego w Godowy, h. bursy Stanisława Kazimierza w Tarnowie, 9. zamku w Olesku⁶⁶⁵. Wszystkie te budynki i gmachy rozbudowywały się stopniowo, a jednocześnie powstawały wciąż nowe, jak chociażby szkoła ślusarska w Świątnikach, zakład kowalski w Sułkowicach, niższe szkoły rolnicze w Uhersku i w Krośnie, warsztat sukienniczy w Rakszawie, szkoła ogrodnicza w Tarnowie, nowe skrzydło dla żandarmerii we Lwowie, trzy domy pracy przymusowej i poprawy. Kontrolowano pod koniec XIX w. budowę koszar wojskowych i rekonstrukcję 24 szpitali prowincjonalnych⁶⁶⁶. Wspomniane przykłady stanowią jedynie fragmentaryczną ilustrację faktycznych działań tego oddziału⁶⁶⁷. Jeśli do tego dodać wciąż nowe wyzwania dla infrastruktury drogowej Galicji, stawianie nowych gmachów szkolnych i medycznych, to nie powinna dziwić tendencja do biurokratyzacji życia w tym oddziale⁶⁶⁸. Podzielono wewnętrznie kraj na 12 części, a każdy tworzył jeden okręg dróg krajowych, powiatowych i dojazdowych do powiatów. Każdy z tych okręgów drogowych skupiał średnio sześć powiatów⁶⁶⁹. W wielu miejscowościach budynki nadzorowane przez Wydział Krajowy stoją do dziś i urzekają pięknem tworzącej się wówczas secesji. V.7.9. Słudzy wydziału Maurycy Kraiński zwrócił przed Sejmem Krajowym uwagę na sprawę sług w wydziale, przedstawiając ogrom stojących przed nimi zadań natury technicznej: „Dla wewnętrznej usługi tak biura Marszałkowskiego i Departamentów Wydziału krajowego, jako też pomocniczych oddziałów, dla utrzymania ochędóstwa w lokalno-sciach i sprzętach, potrzebnymi będą na koniec słudzy, którzy trudnić się mają doręczeniem aktów i ekspedycji”⁶⁷⁰. ⁶⁶⁵ Ibidem, s. 13. “ Ibidem. Osobnego opracowania wymaga szczegółowa ocena dorobku sejmu i Wydziału Krajowego na gruncie gospodarczym. Stereotypy o przysłowiowej biedzie galicyjskiej i jeszcze większym zacofaniu, tylko częściowo słuszne, powinny ulec przewartościowaniu pod kątem faktycznych dokonań tych organów. Owa tendencja była dość wyraźnie widoczna w sprawozdaniach wydziałowych. We wspomnianym oddziale pomimo istnienia różnych działów próbowano wprowadzać organy nowe "czesniej nieznane, jak chociażby „fachowy organ doradczy” kompetentny w sprawach budowy poszczególnych gmachów; por. ibidem, s. 14. Próbowano też decentralizować zarząd nad budowla-w postaci okręgów administracyjno-technicznych, których celem miała być konserwacja dróg rajowych i świadczenie stałej pomocy technicznej dla powiatów. ’ Ibidem, s. 21. Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863, s. 25. 210 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Od kandydatów na protokólistę (protokolanta) i archiwistę wymagano dostatecznej „znajomości odpowiedniej służby”, czyli praktyki, zaś od kandydatów na bezpłatnych aplikantów wymagano dowodu ukończenia którejś z wyższych szkól prawniczych, złożonych z pozytywnym wynikiem przynajmniej trzech egzaminów rządowych lub wszystkich zalecanych egzaminów w celu uzyskania doktoratu praw. Od kandydatów na maszynistę wymagano odpowiedniego uzdolnienia fachowego nabytego w szkole oraz odpowiedniej praktyki. Miała to więc z założenia być służba fachowa i kompetentna. Najmniej wymagano od kandydatów na odźwiernych i woźnych - jedynie znajomości pisania, czytania i rachowania⁶⁷¹. Dla nich samych objęcie stanowiska było dość intratne⁶⁷². Było wielu kandydatów na to stanowisko, jako że woźni otrzymywali mieszkanie służbowe. W 1900 r. po śmierci jednego z woźnych zgłosiło się aż 20 kandydatów, z których zaledwie 4 spełniało warunki formalne. Mieszkania nie można było jednak opróżnić, ponieważ zamieszkiwała je jeszcze wdowa⁶⁷³. Często też woźni zwracali się do Wydziału Krajowego z prośbą o pożyczkę z uwagi na względy losowe (na zasadzie kasy zapomogowo-pożyczkowej)⁶⁷⁴. ⁶⁷¹ Wielu odźwiernych miało za sobą bogatą historię życia i w wydziale najpierw stanowym, a później krajowym dożywali emerytury. Jako przykład może posłużyć Jan Prokopowicz, weteran licznych wojen monarchii austriackiej. Jak napisał w kwestionariuszu osobowym, służbę wojskową odbywał od 1827 r., przechodząc - na ile w jego wypadku to było możliwe - poszczególne stopnie kariery wojskowej, od szeregowca poprzez kaprala na sierżancie (feldwebel) kończąc. W czasie służby nauczył się obsługiwać rachunki armijne, co chciał wykorzystać, pracując w Wydziale Stanowym. Pobierał tam pensję roczną w kwocie 300 zł reńskich z dodatkiem na mundur odźwiernego. W końcu został zatrudniony w Wydziale Krajowym, gdzie przepracował szczęśliwie 4 lata i 7 miesięcy. Mając ustalone prawo do emerytury, poprosił o zwolnienie go ze służby krajowej. W tym czasie podwyższono mu pensję do 400 zł reńskich rocznie oraz przyznano dodatek na ubiór do kwoty 50 zł reńskich. Prosząc o emeryturę, otrzymał dzięki uchwale sejmowej jej podwyżkę oraz dodatek osobisty w wysokości 180 zł reńskich i dodatek na pomieszkanie i opał w kwocie 100 zł reńskich. Później znowu prosił o podwyższenie świadczenia emerytalnego, a sejm po raz kolejny zgodził się na to. Powyższy przykład jest jednym z wielu ukazującym zwykłego pracownika wydziałowego i jego koleje życiowe związane z wykonywaną pracą; por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 10, k. 3-4, 9-11. ⁶⁷² Praktyką stało się osobne wynagradzanie tych osób przez obradujących posłów po skończonej sesji sejmowej. Z zachowanych „sejmowych list płac” (nazywanych „składkami posłów na służbę”), na które wpisywali się posłowie biorący udział w posiedzeniach sejmu, wynika, że przekazywali oni z własnej kieszeni drobne kwoty za pracę odźwiernych i woźnych sejmowych. Bywał)' od tego wyjątki, kiedy np. marszałek sejmu przekazywał znacznie wyższe kwoty od powszechnie przyjętych. Na przykład hr. Zamoyski po skończonej sesji sejmowej w 1886 r. przekazał 5 zł, Adam Sapieha tyleż samo, a Kazimierz Badeni - 10 zł. Reszta posłów była w stanie wydać na ten cel po 2-3 zł; por. ibidem, opis 1, nr 406, k. 36. ⁶⁷³ Por. ibidem, nr 403, k. 1-2. Mieszkanie po zajęciu odrestaurowano. W piśmie skierowanym do Wydziału Krajowego sugerowano jednego z kilku kandydatów, Antoniego Grońskiego, który skończył 37 lat, był żonaty, miał 5 dzieci, a prezentował się „wspaniale i nader inteligentnie. ⁶⁷⁴ Woźny wydziału Walenty Hermiński, mając chore dzieci, zwrócił się do wydziału z prośbą o 60 zł pożyczki rozłożonej na 20 miesięcznych rat, a kiedy ją spłacił, prosił o następną w kwocie 100 zł na tyleż samo rat; por. ibidem, nr 279, k. 1, 23. Pisząc prośbę, zaznaczył, iż w pracy swoje) wykazywał się „pilnością, akuratnością i gorliwością”, ibidem, k. 1. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 211 Wydział Krajowy zatrudniał także wartowników, głównie dla ochrony gmachu sejmu. Wartę wykonywały dwie osoby, na każdą przypadała jedna warta tygodniowo, co oznaczało, iż zatrudniano w sumie 14 osób⁶⁷⁵. Otrzymywali wynagrodzenie za noc od 13 do 14 zł reńskich (dane na rok 1890), co nie było kwotą wygórowaną⁶⁷⁶. Do ich obowiązków należało dozorowanie w postaci obchodu budynku sejmu i wydziału. Najniżej uposażeni byli tzw. służący. Pełnili najniższe posługi zlecane przez sejm i Wydział Krajowy, a ich przeciętna płaca rzadko kiedy przekraczała 80 centów miesięcznie⁶⁷⁷. V.7.10. Dietariusze i aplikanci Do spełniania funkcji administracyjnych w wydziale można było powołać aplikantów i dietariuszy. Ci ostatni to urzędnicy nieotrzymujący stałych pensji, niepracujący na etacie. Starano się dla nich przeznaczyć wynagrodzenie uznaniowe, które jednak miało uwzględniać „obecne stosunki drożyźniane”. Zdarzały się przypadki wysyłania petycji w tej materii do marszałka krajowego⁶⁷⁸. Maurycy Kraiński uzasadniał przed sejmem konieczność istnienia tej grupy w wydziale, podkreślając, że ich powołanie „z jednej strony poda młodzieży sposobność do szczegółowszego obznajomienia się ze sprawami krajowemi, z drugiej oszczędzi krajowi wydatków na znaczniejszą ilość urzędników”⁶⁷⁹. Dietariusze dzielili się na manipulacyjnych i rachunkowych. Tych pierwszych miało być 46, rachunkowych 37. Wyjątkowo zatrudniani byli w innych oddziałach i biurach (m.in. pośrednictwa i pracy, patronatu, oddziału konceptowego, biura statystycznego)⁶⁸⁰. Liczba tak zatrudnionych pracowników nie była mała - pod koniec istnienia wydziału zatrudniano ponad stu takich dietariuszy⁶⁸¹. Ich sytuacja majątkowa była przez cały czas bardzo trudna⁶⁸². Trudności wiązały się także z faktem, że dietariusze mieli ⁶,⁵ Por. ibidem, opis la, nr 15, k. 12. ⁶⁷⁶ Ibidem, k. 12-13. ⁶" Od drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia Wydział Krajowy zatrudnił 26 służących, którzy mieli pełnić „posługi” w ubikacjach sejmowych. Ich dzienne wynagrodzenie wynosiło zaledwie 80 ct. - por. ibidem, opis 5, nr 709, k. 22. Osoby te zatrudniano najczęściej na okres czasowy lub na umowę zlecenia. Petycję taką wysłali m.in. dietariusze 10 lutego 1907 r. Domagali się w niej: 1) uregulowania płac z uznaniowych na regularne i zrównania tychże z płacami dietariuszy rządowych, 2) udzielenia pomocy (dosłownie zaopatrzenia) na czas trwania choroby dietariusza; por. ibidem, opis la, nr 44, k. 1-4, Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 6. posiedzenie, 20 I 1863 s. 25. ⁶,⁰ Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 44, k. 5-6. 'bidem, nr 50, k. 62-65. Jako przykład może tu posłużyć osoba dietariusza oddziału manipulacyjnego Zenona eckiego. Przepracował on w oddziale 11 lat i pomimo gruźlicy sytuacja materialna zmusiła 212 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego niski status społeczny z uwagi na brak stałego etatu, choć zdarzały się wyjątki⁶¹³. Szeregi dietariuszy zasilali ludzie młodzi. Emeryk Górny ze wsi Germahańki miał zaledwie 20 lat, na dodatek był studentem II roku seminarium nauczycielskiego we Lwowie, kiedy sytuacja życiowa zmusiła go do złożenia wniosku o przyjęcie w charakterze dietariusza do biura rachunkowego* ⁶⁸³ ⁶⁸⁴. Niekiedy status społeczny rzutował także na okoliczności pracy, zdarzały się nawet kradzieże. Dietariuszowi Władysławowi Drezińskiemu skradziono marynarkę w kancelarii biura gminnego, a Wydział Krajowy, zdając sobie sprawę z trudnej sytuacji materialnej, zgodził się zapłacić mu jej równowartość⁶⁸⁵. Podczas przyjęcia wymagano od dietariuszy znajomości kilku języków - przynajmniej polskiego i ruskiego, mile widziano niemiecki⁶⁸⁶ ⁶⁸⁷. Próbowano także znajdować dla nich odpowiednie etaty. W 1891 r. podczas „przemeblowali” personalnych w biurze statystycznym wnoszono o utworzenie jednego etatu, w oddziale rachunkowym 5, manipulacyjnym 7, rachunkowym 7, zatrudnionych było na etatach w tych biurach w sumie 28 dietariuszy⁶⁹⁷. Podejmowano próby udzielenia pomocy na różne sposoby dla tych osób, m.in. poprzez ofertę dodatkowego zatrudnienia, za które przysługiwało osobne wynagrodzenie⁶⁸⁸. Wśród dietariuszy było stosunkowo wielu przedstawicieli ludności ukraińskiej⁶⁸⁹. go do pracy w stanie terminalnym jeszcze przez rok. Kiedy umarł, wdowa Seweryna wystąpiła z wnioskiem o zapomogę i zwrot kosztów pogrzebu. Wydział odmówił z przyczyn formalnych, ale prosił sejm o przekazanie „daru pieniężnego” wdowie. Datek wyniósł 100 koron; por. ibidem, nr 43, k. 5-6. Spraw o charakterze osobistym i służbowym jednocześnie było bardzo wiele; por. np. ibidem, opis 1, nr 513 (dane za lata 1892-1893). ⁶⁸³ Był to czasami powód większych perturbacji losowych. Dietariusz techniczny Andrzej Zieliński prosił w piśmie z 12 stycznia 1887 r. o stałą posadę po 15 latach pracy w tym charakterze. Prośbę uzasadniał w dość nietypowy sposób. Twierdził on, że pochodząc z Królestwa Kongresowego, nie otrzymał dotąd obywatelstwa austriackiego ze względu na brak stałej posady, co miało byc wyrazem nieufności władzy krajowej pod jego adresem. W tym przypadku Wydział Krajowy przychylił się do prośby dietariusza i nadał mu venias aetatis; por. ibidem, nr 411, k. 5-6. Dietariuszem był także pochodzący ze znakomitej lwowskiej rodziny Jan Longschamps; por. ibidem, nr 403. Mimo tych niedogodności i tak było wielu kandydatów na to stanowisko. W 1906 r. zgłosił się do Wydziału Krajowego szlachcic Roman Szczęsny herbu Rawicz Męciński z prośbą o jakąkolwiek posadę, wydział jednak z przyczyn formalnych mu odmówił; por. ibidem, nr 707, Pismo Romana Męcińskiego do Prezydium Wydziału Krajowego z 18 października 1906 r., k. 75. ⁶⁸,¹ Por. ibidem, nr 442, k. 7. ⁶⁸⁵ Ibidem, k. 90. ⁶⁸⁶ Ibidem, k. 92. ⁶⁸⁷ Por. ibidem, nr 504, k. 6-8, 14. ⁶⁸⁸ Władysław Kranc z Biura Melioracyjnego otrzymał dodatkowe zatrudnienie przy uporządkowaniu biblioteki biura. Pracował od 2 kwietnia do 20 kwietnia 1920 r. Obliczono, że przepracował 88,5 godziny, za co otrzymał 88,50 koron; por. ibidem, nr 854, k. 15. Przy tym wszystkim przestrzegano jednak litery prawa. Po śmierci pracownika wydziału Tytusa Zienkiewicza odmówiono udzielenia pomocy jego nieletniej córce Marii, zasłaniając się przepisami prawnymi- )as stwierdzono w uzasadnieniu do decyzji odmownej, wdowa winna utrzymywać dziecko z pensji, a nie z zapomogi; por. ibidem, nr 410, k. 4-5. ⁶⁸⁹ Por. ibidem, nr 509, k. 58. V.7. Kancelaria Wydziału Krajowego 213 Zmieniała się też co jakiś czas nazwa aplikantów. W wydziale konceptowym nazywano ich praktykantami konceptowymi, gdyż taką uchwałę w tej materii podjął Sejm Krajowy⁶⁹⁰. V.7.11. Biura i inne komórki Wydziału Krajowego Wydział Krajowy w zależności od potrzeb tworzył okazjonalnie na dłużej lub na stałe różne biura i agendy. Ich enumeratywne wyliczenie jest niezmiernie trudne, jako że zachowany materiał źródłowy nie jest kompletny. Stąd wyliczenie niniejsze nie jest pełne. Większość tych jednostek wewnętrznej administracji wydziału miało charakter doraźny, wyraźnie wspomagało konkretny departament w sprawach dotyczących jego zadań. Z czasem rola tych biur z racji znaczenia i problematyki stawała się coraz większa. Odzwierciedleniem tego stanu rzeczy były liczne prośby o zwiększanie etatów, a tym samym powiększająca się po raz kolejny biurokracja. Większość z nich wypełniała funkcje administracyjne w Wydziale Krajowym⁶⁹¹. Do ważniejszych zaliczyć należy: Biuro Poboru Opłat Szynkarskich i Konsumpcyjnych od Piwa - zajmowało się wspomnianymi opłatami oraz zarządzaniem specjalnym urzędem propinacyjnym. Krajowy Zarząd Sprzedaży Soli - zajmował się handlem solą, ustaleniem cen soli i organizowaniem jej wywozu za granicę. W tym celu współpracował z Biurem Melioracyjnym, które zapewniało drożność drogi wodnej na Wiśle do Gromca pod Oświęcimiem, gdzie składowano sól przeznaczoną np. na Śląsk. Krajowy Patronat Rękodzieł i Drobnego Przemysłu - oprócz spraw związanych z rękodzielnictwem, w tym także przedmiotowym szkolnictwem rzemieślniczym, zajmował się przemysłem galicyjskim, a w szczególności górniczym. Do zadań biura należało także sporządzanie statystyki przemysłowej. Krajowe Biuro Melioracyjne - było jednym z ważniejszych w wydziale, jako że do jego zadań należały wszelkie sprawy związane z melioracją gruntów oraz regulacją rzek i cieków wodnych. W 1919 r. jako pierwsze zostało wcielone do Ministerstwa Robót Publicznych. Biuro Mleczarskie - zajmowało się nadzorem nad produkcją mleka i hodowlą bydła; zostało zniesione 1 maja 1920 r. i następnie odtworzone przy Patronacie Spółek Rolniczych jako osobny oddział mleczarski. Patronat Spółek Oszczędności i Pożyczek - został następnie przemianowany na Patronat Spółek Rolniczych i zajmował się organizacją kredytu rolniczego i włościańskiego oraz organizacją spółek oszczędności i pożyczek. Zmiana taka nastąpiła 17 września 1905 r. Odnośnie do tych zmian w oddziale koncepto-'^’mPor· ibidem, opis la, nr 36. Zajmowała się też kontrolą instytucji subwencjonowanych z funduszu krajowego; por. ibi-dem· opis 5, nr 205, k. 4749. 214 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego Krajowy Skład Publiczny (siedzibę miał w Krakowie) - zajmował się m.in. statystyką rolną wydziału. Krajowe Biuro Drogowe - jedno z ważniejszych w strukturach wydziału, zajmowało się drogami powiatowymi i gminnymi, utrzymywało także szkołę dla konduktorów drogowych. Zostało przejęte przez Ministerstwo Robót Publicznych na mocy reskryptu z 1 maja 1919 r. (podobnie jak Biuro Melioracyjne). Krajowe Biuro Kolejowe - zajmowało się budową i wspieraniem kolei galicyjskich, miało dwa oddziały, z których jeden (techniczny), przejęło na mocy reskryptu z 1 grudnia 1919 r. Ministerstwo Kolei Żelaznych - jak się wydaje, nie do końca legalnie (podstawa prawna została zakwestionowana), drugi (administracyjny) pozostawiono Wydziałowi Krajowemu. Krajowe Biuro Budowlane - zajmowało się szeroko rozumianym budownictwem, w sposób szczególny budową szpitali, ich utrzymywaniem, budową w dobrach fundacyjnych, szkołach rolniczych i zawodowych przemysłowych. Krajowe Biuro Pośrednictwa Pracy - obok spraw związanych z likwidacją galicyjskiego bezrobocia do jego kompetencji należały także sprawy emigracji zarobkowej. Zostało zlikwidowane na mocy dekretu Naczelnika Państwa z 27 stycznia 1919 r.№ Biuro Statystyczne - biuro zajmujące się szeroko rozumianą statystyką galicyjską, mającą duże znaczenie dla ustalania budżetów krajowych. Osobą odpowiedzialną za jego utworzenie był dr Tadeusz Piłat, profesor statystyki na Uniwersytecie Lwowskim⁶⁹² ⁶⁹³. Zanim utworzył to biuro, zwiedził podobne w Wiedniu i Berlinie⁶’* i wykorzystał zdobyte tu doświadczenie. Kierował się także ankietą prof. Engla z Berlina wysłaną do 18 państw z 40 pytaniami, jak urządzić takie biuro dla celów urzędniczych⁶⁹⁵. Działalność tego biura była wielokrotnie przedmiotem zainteresowań komisji sejmowych oraz samego sejmu. Krajowa Osada Poprawcza dla Nieletnich Przestępców w Przedzielnicy - została założona na mocy dwóch uchwał sejmowych w 1907 r., choć budowa rozpoczęła się z pewnym opóźnieniem. Miała mieć osobne pomieszczenia dla chłopców i dziewcząt. W pierwszej kolejności zdecydowano się zbudować pomieszczenia dla chłopców, a dla dziewcząt - w miarę nabywania środków⁶⁹⁶. ⁶⁹² Dziennik Praw Państwa Polskiego 1919, nr 11, poz. 127. ⁶⁹³ Jako znany administratywista był jednocześnie autorem podręcznika statystyki: Podręcznik statystyki Galicji (Lwów 1900-1913). Był także redaktorem czasopisma „Wiadomości Statystyczne o Stosunkach Krajowych” (1873-1918). Z innych jego prac w tej dziedzinie na uwagę zasługuj Wpływ taryf kolejowych na naszą produkcję rolniczą (Lwów 1879), Stosunki własności i posiadania (Lwów 1898) czy Tablice statystyczne o stosunkach gminnych w Galicji (Lwów 1877). Wszystkie wymienione prace stanowią podstawowy materiał statystyczny do dziejów Galicji. ⁶⁹⁴ Por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 205, k. 40. ⁶⁹⁵ Ibidem. ⁶⁹⁶ Por. Sprawozdania Komisji administracyjnej w porozumieniu z Komisją budżetową o sprawozdaniu Wydziału krajowego z ] lipca 1909 r. w przedmiocie założenia w Przedzielnicy krajowej Osady poprawczej dla nieletnich chłopców i dziewcząt, [b.m.d.]. V.8. Organizacje wewnętrzne Wydziału Krajowego... 215 V8. Organizacje wewnętrzne Wydziału Krajowego — Związek Urzędników Kancelaryjnych Wydziału Krajowego W ramach istniejących struktur wydziału powoływano czasami wewnętrzne organizacje o różnym stopniu sformalizowania. Jedną z ciekawszych był Związek Urzędników Kancelaryjnych Wydziału Krajowego⁶⁹⁷. Został skonstruowany na wzór stowarzyszenia i posiadał organy: walne zgromadzenie, zarząd i przewodniczącego zarządu. Zarząd składał się z przewodniczącego, jego zastępcy, sekretarza i skarbnika. Była to masowa organizacja - z jej akt wynika, że należało do niej (w 1918 r.) około 500 członków. Związek dbał o interesy urzędników wydziału i reprezentował je wobec członków wydziału i marszałka⁶⁹⁸. Stanowił zatem odpowiednik związku zawodowego. Na jego bazie tworzono organizacje o mniejszym zasięgu, jak Wydział Związku Urzędników Konceptowych Wydziału Krajowego. Organizacje te zajmowały się wyłącznie sprawami pracowniczymi, a w szczególności problemami płacowymi⁶⁹⁹. V9. Zatrudnianie kobiet w Wydziale Krajowym Z akt wydziałowych wynika, że początkowo kobiety nie były zbyt często zatrudniane, co podyktowane było wieloma czynnikami o podłożu społecznym, socjalnym i obyczajowym⁷⁰⁰. Niemniej od początku XX w. sytuacja ta zaczęła się dość dynamicz ⁶’' Na ten temat por. CDIAUL, fond 165, opis 1 , nr 996, Sprawozdanie z działalności w 1918 r., k. 27. ⁶,⁸ Na przykład w sprawie zasiłków czy dodatków wojennych por. ibidem, k. 29 i n. ⁶” Por. ibidem, nr 979, Pismo Wydziału Związku Urzędników Konceptowych Wydziału Krajowego z 29 października 1917 r„ k. 29. '⁰⁰ Szerzej na ten temat: J. Kach el, Być kobietą. Sto lat temu na Śląsku austriackim i w Galicji, Żywiec 2012. Jeszcze w 1885 r. „Kurier Lwowski” donosił: „Kobieta uważana jest powszechnie za mzszą od mężczyzny z zoologicznego punktu widzenia. Czy słusznie? Umysłowo niższą jest wprawdzie, dzięki niewłaściwemu wychowaniu anatomicznie złożoną jest tak samo jak mężczyzna, pominąwszy różnicę płciową jest tylko słabszą. [... ] Mężczyzna i kobieta nie mogą być więc równi jako jednostki normalne; mogą być równi tylko, gdy utracą swą płciowość, gdy przestaną yc istotami ludzkimi. [...] Mężczyzna bez kobiety traci i ochotę do pracy, podnietę w walce, dążności podnoszącej jego charakter i rozwijające jego zdolności. Kobieta zaś żyć nawet nie może z męzczyzny, jeżeli ma odpowiedzieć w zupełności swojemu przeznaczeniu”, „Kurier Lwowski” 5, nr 256 z 16 IX, s. 2. Powstawały też w różnych galicyjskich periodykach „dekalogi kobiece”, Ktujące o sposobie postępowania z mężczyznami przez emancypujące się kobiety. Z reguły mia-) one usprawiedliwiać męskie „wybryki”. W „Dzienniku Cieszyńskim” w numerze z 15 września r. wśród porad dla kobiet znalazły się i takie: „Nigdy nie zapominaj, iż jesteś żoną człowieka, □ⁿⁱe B°Sai więc nie dziw się jego słabościom”, „Gazetę czytaj całą, a nie jeno sensacyjne w niej wia-191 °SC¹: będzie z tobą chętnie rozmawiał o nowinkach ale i polityce” („Dziennik Cieszyński” ■ nr 211 z 15 IX, s. 3. Działo się to zatem w tym samym roku, w którym socjaldemokratyczne partie Austrii uznały dzień 19 marca za dzień walki o prawa kobiet; por. J. Kachel, op. cit., s. 56. 216 Rozdział V. Struktura Wydziału Krajowego nie zmieniać i coraz więcej kobiet zatrudnianych było zwłaszcza na mniej ważnych posadach urzędniczych⁷⁰¹. Należy przy tym pamiętać, że to sytuacja życiowa tych kobiet wymuszała na nich podjęcie pracy. Wynagrodzenia musiały być w związku z tym nie za wysokie, co rodziło liczne wnioski o zapomogi⁷⁰². Z list urlopowych wynika, że zatrudnionych w Wydziale Krajowym było kilkadziesiąt kobiet⁷⁰³. Nie są znane sprawy obyczajowe w stosunkach damsko-męskich w wydziale, są natomiast znane wybryki urzędników wydziałowych z damami lekkich obyczajów, o czym mowa w innym miejscu. Od kobiet szukających zatrudnienia w Wydziale Krajowym wymagano „chwalebnej obyczajowości”, „wytrwałej pilności” jako cech wolicjonalnych oraz merytorycznej znajomości tych zagadnień, na których opierać się miała ich praca⁷⁰⁴. Osobno traktowano warunki zdrowotne i fizyczne do pracy na różnych stanowiskach powierzonych kobietom przez Wydział Krajowy⁷⁰⁵. Jak się wydaje, kobiety zatrudniano „w ostateczności”, czego dowodem jest pismo marszałka Wydziału Krajowego do kierownika Biura Wydziału z 26 sierpnia 1916 r„ według którego „w braku ukwalifikowanych kandydatów mężczyzn upoważnia się do przyjęcia odpowiednich 3 sił żeńskich jednakże bez jakichkolwiek zobowiązań Wydziału krajowego i za 14-dniowem wypowiedzeniem”⁷⁰⁶. Wynikało z tego, że kobiety przyjmowano niechętnie, za najniższym wynagrodzeniem i z krótkim okresem wypowiedzenia. W pierwszej kolejności przyjmowano do pracy wdowy i córki byłych urzędników krajowych (podobnie było na stanowiskach rządowych). Żądano od kobiet posiadania obywatelstwa austriackiego, znajomości języków obcych, z reguły kobiety powinny znajdować się w stanie wolnym lub wdowim, a przedziałem zatrudnienia był okres od 18 do 40 lat⁷⁰⁷. Z reguły też ⁷⁰¹ W zachowanych podaniach o pracę wymagania kobiet nie były wielkie. Jadwiga Szczerba-kówna prosiła o posadę pomocnicy kancelaryjnej, będąc po maturze i seminarium nauczycielskim. Maria Lófflerówna prosiła o posadę dietariuszki przy oddziale rachunkowym, a na poparcie swej prośby przedstawiła 4 świadectwa „ukończenia studiów” w Żeńskiej Szkole Wydziałowej Polsko--Niemieckiej Zakładu de Notre Damę we Lwowie; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 998, k. 7-8,10. ⁷⁰² Jako przykład może posłużyć mandantka Helena Rybowska, która ze względu na trudną sytuację rodzinną prosiła o zapomogę; por. ibidem, nr 858. ⁷⁰³ Dnia 4 kwietnia 1912 r. 35 kobiet poprosiło o udzielenie urlopu do 6 tygodni z jednoczesnym prawem pobierania pensji; por. ibidem, nr 855, k. 72. ⁷⁰⁴ Maria Alicja Paradowska, prosząc o nadanie jej posady biurowej, wykazała się znajomością buchalterii, rachunków kupieckich, nauki o handlu i wekslach, geografii handlowej, stenografii i korespondencji polskiej; por. ibidem, nr 994, Pismo Marii Alicji Paradowskiej z 11 lutego 1918 r. wraz z świadectwem szkolnym, k. 30 n. ⁷⁰⁵ Kiedy zatem Leokadia Rudyńska zwróciła się do Wydziału Krajowego z prośbą o zatrudnienie od 1876 r. w szpitalu kulparkowskim, wydział odmówił „z powodu jej wątłego zdrowa i osłabionego wzroku”, ibidem, opis 5, nr 238, k. 25. ⁷⁰⁶ Por. ibidem, opis 1, nr 930, k. 76. Przyjęto do pracy 3 kobiety: Stefanię Ostaszewską, Ja· dwigę Gostkowską i Annę Łodyńską, którym zaproponowano wynagrodzenie dzienne w kwocie 3,20 koron; por. ibidem, k. 77. ⁷⁰⁷ Zakaz zawierania małżeństw przez kobiety zatrudnione w administracji (Pragnmtisii rungsgesetz) zniesiono bardzo późno, w całej Austrii, bo dopiero w 1919 r.; por. R. Tomczyk,^? żelazna w monarchii habsburskiej. Szkic prawno-administracyjny, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. V.10. Mundur służbowy 217 kobiety musiały przejść wcześniejszy pięcioletni staż w charakterze kancelaryjnej funkcjonariuszki⁷⁰⁸. W 1901 r. związkowa sekcja kobiet złożyła petycję do Rady Państwa o równouprawnienie w zakresie przepisów emerytalno-rentowych dla nich i zrównanie wieku emerytalnego pomiędzy mężczyznami a kobietami. V.10. Mundur służbowy O mundurze służbowym była wielokrotnie mowa w różnego rodzaju okólnikach, jednak dopiero podczas I wojny światowej zaistniała potrzeba - z uwagi na przemieszczanie się urzędników Wydziału Krajowego po kraju i całej monarchii - precyzyjnego określenia jego wyglądu. Mundur stanowiły: a. bluza - wykonana z sukna granatowo-niebieskiego (tzw. grenadier - blau) lub kamgarnu, o stojącym wykładanym kołnierzu, odpowiadającym formie bluzy oficerskiej, z tym że klapy przy kieszeniach miały być prosto ścięte; wyłogi (parol) na kołnierzu miał być wykonany z pąsowo-czerwonego aksamitu; b. spodnie - wykonane z czarnego sukna, z wypustką czerwono-pąsową, ponadto bryczesy lub spodnie do butów o szarym kolorze bez wypustki czerwono-pąsowej; c. odznaki rang na bluzach (dystynkcje): 11 ranga - na każdej wyłodze 1 złota rozeta i metalowy herb kraju, 10 ranga - na każdej wyłodze 2 złote rozety i metalowy herb kraju, 9 ranga - na każdej wyłodze 3 złote rozety i metalowy herb kraju, 8 ranga na każdej złotej wyłodze srebrna borta 4 cm szeroka o deseniu według wzoru i złota rozeta oraz metalowy herb kraju, 7 ranga - na każdej wyłodze srebrna borta jak wyżej wymieniona i 2 złote rozety oraz metalowy herb kraju, 6 ranga - na każdej wyłodze srebrna borta jak wyżej wymieniona i 3 złote rozety oraz metalowy herb kraju, 5 ranga - na każdej wyłodze złota borta według wzoru, bez rozet, metalowy herb kraju; d. płaszcz - z czarnego sukna o formie i kroju płaszcza oficerskiego, jednak bez wypustek, kołnierz z czarnego aksamitu, na kołnierzu wyłogi z czerwono-pąsowego aksamitu z 1 matowym guzikiem i herbem kraju; guziki matowe; e· szpada - składała się z czarnej, matowej skórzanej pochwy, zaopatrzonej u spodu trzewikiem metalowym wraz z grzebieniem żelaznym; trzewik był ozdobio- Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. J. Kamińska-Kwak, Rzeszów ■¿013, s. 166, przyp. 36. Okres ten zmniejszono do 3 lat na mocy rozporządzenia rządu z 24 listopada 1908 r. ⁿr 514, Pismo Jakuba Gordona do Wydziału Krajowego z 25 sierpnia Ibidem, k. 3. Kiedy umarł, w informacji o nim, tzw. klepsydrze, wyeksponowano nie tylko jego funkcję w Wydziale Krajowym, ale i pobyt na Syberii: „Jakub Gordon. Sołdat moskiewski na 1 irze, Literat, b. archiwista rach. Wydziału krajowego”, ibidem, k. 11. 230 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... którą regularnie rnusiał uzupełniać. Był to ważny dokument w razie ewentualnego awansu. Wydział Krajowy utrzymywał z kolei listę służbową tych naczelników, zastępców i własnych urzędników. Ci pierwsi odpowiedzialni byli nie tylko za podległych sobie pracowników, ale i za narzędzia pracy, w szczególności pisarskie, co traktowano poważnie, a zatem każdy departament i oddział rozliczano ze zużycia tychże materiałów, o czym świadczą liczne sprawozdania zawarte w aktach wydziałowych w archiwum lwowskim⁷⁶⁰. Wydział Krajowy był zwierzchnikiem całej służby krajowej, stąd obowiązkiem urzędnika był szacunek wobec władz wydziałowych: najpierw marszałka i członków wydziału, dalej naczelników urzędów i zakładów, a także chętne wypełnianie zaleceń służbowych. Trzeba przyznać, że wydział ingerował w sprawy tejże służby stosunkowo często, na co zezwalała wspomniana Ustanowa służby krajowej⁷⁶¹. Czasami były to ogólne uwagi, czasami szczegółowe zalecenia, jeszcze innym razem techniczne. Zdarzały się przypadki, że o interwencję prosili sami zainteresowani⁷⁶². Także w tym przypadku, spora część dokumentów dotyczących tych uwag i przykładów ingerencji znajduje się do dziś w archiwum wydziałowym we Lwowie. Zdarzały się przypadki, że ingerował nawet sam marszałek⁷⁶³ ⁷⁶⁴. Wydział załatwiał sprawy personalne zarówno swoich pracowników, jak i pośrednio ich rodzin. W przebadanym materiale archiwalnym we Lwowie uwagę zwraca stosunkowo wiele spraw związanych z sytuacją konkretnej osoby spokrewnionej z urzędnikiem wydziału. Były to najczęściej spraw związane z udzielaniem zapomóg, czego przykładem może być sprawa aplikanta wydziałowego Tomasza Gałka, który wziąwszy ślub, prosił o zaliczkę 550 koron⁷⁶¹. Urzędnikom zakazywano przyjmowania jakichkolwiek darów, co miało zapobiec zjawiskom korupcji⁷⁶⁵. Transparentność pracy urzędniczej dotyczyła także spraw ⁷⁶⁰ Nie były to ani małe wydatki, ani śladowe ilości tych przyborów. Na temat wykazu przedmiotów biurowych por. ibidem, nr 630, k. 73-80. Znalazło się w sumie aż 56 różnych rodzajów przyborów pisarskich. ⁷⁶¹ Jako pracownik zatrudniony w wydziale rnusiał zawiadomić przełożonych o zamiarze zmiany stanu cywilnego (por. § 28 ustanowy). ⁷⁶² Jako przykład - jeden z wielu - można tu podać pismo Związku Inżynierów Wydziału Krajowego, który zgłosił się do władz wydziałowych z prośbą o przeprowadzenie rewizji etatów urzędników krajowych i prosił o pozyskanie nowych środków na swoją działalność; CDIAUL, fond 165. opis la, nr 31 k. 58-62 (dane za lata 1902-1911). ⁷⁶³ Jako przykład może posłużyć pismo marszałka Leona Sapiehy skierowane do oddziału rachunkowego. Marszałkowi nie podobała się m.in. techniczna strona zamknięcia wydatków, stąd zwrócił uwagę urzędnikom tego oddziału: „Aby w przyszłych zamknięciach rachunków, począwszy od zamknięcia rachunków z r. 1874 wszelkie zaliczki objęte pozycjami budżetu były zapisy"¹³' ne we właściwych rubrykach wydatków”, ibidem, opis la, nr 31, k. 4. ⁷⁶⁴ Por. ibidem, nr 35, k. 1-11 (dane za lata 1903-1907). ⁷⁶⁵ Jako anegdotę związaną tym zjawiskiem opowiadano w Galicji rozmowę, jaką toczyli ze sobą 3 urzędnicy: z Galicji, Kongresówki i z zaboru pruskiego. Urzędnik rosyjski stwierdził, że w jego kraju wszyscy przyjmują łapówki, Prusak odpowiedział, że u niego odwrotnie - nikt nu daje, to i nikt nie przyjmuje, najgorzej wypadł galicyjski Austriak, który stwierdził, że w Galio¹ z tym nigdy nie wiadomo. VI.2. Ograniczenia w zatrudnianiu urzędników Wydziału Krajowego 231 krewnych lub powinowatych urzędnika krajowego. Był on zobligowany do oddania sprawy w ręce przełożonego, który sprawę przekazywał innemu urzędnikowi. Urzędnik krajowy odpowiadał za szkody wyrządzone swoim postępowaniem przed władzami wydziałowymi. Była to odpowiedzialność dyscyplinarna i cywilna. Na mocy § 1301 i 1302 ustaw cywilnych⁷⁶⁶ odpowiedzialna była także osoba, która przyczyniła się wspólnie, bezpośrednio lub pośrednio przez namowę, groźbę, rozkaz, pomoc, ukrywanie, przez zaniechanie do powstania szkody. Przewidywano możliwość egzekucji należności poprzez potrącenie z pensji, dodatku mieszkaniowego i płacy emerytalnej, nie mówiąc o innych świadczeniach. Nieznany był w Wydziale Krajowym zakaz pracy konkurencyjnej, zaś urzędnik mógł być zatrudniony dodatkowo, jednak wymagano, by praca taka nie przyniosła uszczerbku służbie przez niego pełnionej, nie uwłaczała jego dobrej sławie i godności, nie poddawała w wątpliwość jego bezstronności i by urzędnik taki nie zaniedbywał poprzez jej wykonywanie swoich obowiązków wydziałowych⁷⁶⁷ *. W takich przypadkach ostatnie słowo należało jednak do wydziału⁷⁶⁹. Od urzędników wydziału wymagano pełnej dyspozycyjności, co było widoczne zwłaszcza przy urlopowaniu⁷⁶⁹. Zasadniczo, z wyjątkiem choroby, żaden pracownik wydziału nie mógł uchylić się od urzędowania. Aby otrzymać urlop, powinien był posiadać pisemną zgodę swojego bezpośredniego przełożonego. Członek Wydziału Krajowego mógł udzielać urlopu urzędnikom swojego departamentu, przełożeni zakładów swoim urzędnikom, dyrektor kancelarii wydziału sługom wydziałowym. Były to urlopy do 8 dni. Dłuższych urlopów udzielało samo Prezydium Wydziału Krajowego. Taki urlop otrzymał praktykant wydziałowy Antoni Gorgosch, który brał ślub, a Wydział Krajowy udzielił mu dwutygodniowego zwolnienia⁷⁷⁰. Zdarzenia losowe, ale i osobiste, jak właśnie śluby, należało przedstawić Wydziałowi Krajowemu⁷⁷¹. Por. Powszechna księga ustaw cywilnych dla wszystkich krajów dziedzicznych niemieckich monarchii austriackiej. Z późniejszymi odnośnemi ustawami i rozporządzeniami opracowana przez Dra Maxymiliana Zatorskiego i Dra Franciszka Kasparka, Cieszyn 1875. Tam krótka glosa do wspomnianych przepisów. ,⁶' Urzędnik mógł np. brać udział czynnie i biernie w wyborach do magistratu lwowskiego; por. ibidem, opis 1, nr 568, Spis urzędników, kart 4. Nie mógł jednak bez zgody swoich przełożonych publikować drukiem lub powielać jakichkolwiek wiadomości urzędowych dotyczących zdarzeń służbowych; por. § 26 ustanowy. Czasami rozbijano urlop na mniejsze okresy wypoczynku, co podyktowane było rytmem pracy urzędów wydziałowych. Maurycy Machaj, urzędnik wydziału, prosił o 6 tygodni urlopu, ale rozbił go na 2 mniejsze; pierwsze 2 tygodnie podyktowane zostały koniecznością odwiezienia zony i syna do Francji, a 4 następne dopiero wtedy, „kiedy program robót na linii i w biurze na to pozwoli - na takie uzasadnienie urlopowania Wydział Krajowy zgodził się; por. CDIAUL, fond '65, opis 1, nr 729, k. 1. Ibidem, nr 515, Pismo Antoniego Gorgoscha z 1 września 1896 r., k. 47-48. Emeryk Polak, pracownik Wydziału Krajowego, zawierając małżeństwo z panną Eugenią ratmowiczówną 26 listopada 1900 r. we Lwowie, rnusiał zdać z tego faktu relację wydziałowi; Por. ibidem, nr 588, k. 33. 232 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... W razie dłuższej choroby lub na żądanie wydziału chorujący urzędnik powinien był przedłożyć zaświadczenie lekarskie. W każdym przypadku winien był o swojej niedyspozycyjności poinformować bezpośredniego przełożonego. Podobne regulacje dotyczyły aplikantów, a same urlopy wpisywane były do specjalnej księgi. W księdze tej mieściły się tzw. karty urlopowe. Podawano w nich imię i nazwisko urlopowanego, charakter służbowy (np. kancelista, asystent, ekspedytor), informacje o urlopach w ciągu ostatnich 3 lat wraz z podaniem absencji spowodowanej chorobą; specjalną rubrykę „Uwagi” poświęcano informacjom odnośnie do czasu urlopu i jego charakteru (np. dla poratowania zdrowia)⁷⁷². Z zachowanych akt wynika, że urlopy spędzano w okolicy Lwowa, w miejscowościach rodzinnych urlopowanego, rzadziej wyjeżdżano poza Galicję⁷⁷³. VI. 3. Sprawy socjalne pracowników Wydziału Krajowego i ich rodzin Każdemu zatrudnionemu w Wydziale Krajowym urzędnikowi i słudze przysługiwały dwa rodzaje świadczeń: • pensja⁷⁷⁴, • dodatek na pomieszkanie (pieniężny lub w naturze)⁷⁷⁵. Wysokość świadczeń, w szczególności pensji, była uzależniona od tzw. rangi urzędniczej⁷⁷⁶. Ranga ta miała znaczenie przy określaniu pierwszeństwa wśród urzędników. Jeśli pomiędzy nimi występowała ta sama klasa urzędnicza, to pierwszeństwo wśród urzędników miał ten, który pobierał wyższą pensję. Jeśli obaj pobierali pensję w tej samej kwocie, pierwszeństwo dzierżył ten, który wykazał się dłuższym okresem pobierania wyższej pensji. Gdyby jednak obaj wykazali się takim samym okresem zatrudnienia, o ich pierwszeństwie decydował fakt wcześniejszego - przed podjęciem posady w wydziale - pierwszeństwa w służbie. W czasie przechodzenia urzędnika z innej służby publicznej do służby krajowej to wydział przy nominacji określał jego rangę. Pensja przysługiwała urzędnikowi od dnia złożenia przysięgi, a jeśli takowa me była przewidziana, to wtedy od dnia objęcia służby⁷⁷⁷. Płace roczne wypłacane były ⁷⁷² Por. ibidem, nr 411, k. 21. ⁷⁷³ Pracownik wydziału Bernard Lupę prosił o 2 tygodnie urlopu „celem chwilowego wypoczynku i wyjazdu z córką swoją za Wiedeń”, ibidem, nr 733, Wniosek urlopowy z 23 sierpnia 1909 r„ k. 77. Regułą były wyjazdy rodzinne do „wód”, często wyjeżdżano w Alpy i do Włoch. Dwutygodniowy urlop był więc minimalnym czasem wypoczynku w tak oddalonych od Lwowa miejscach ⁷⁷⁴ Na temat pensji dla urzędników wydziału por. ibidem, opis la, nr 7, k. 1 -58; ibidem, nr H> ibidem, nr 11. ⁷⁷⁵ Oczywiście dotyczyło to związku z otrzymaną posadą. ⁷⁷⁶ Rangę urzędników określała klasa diet, czyli dziennej płacy, co oznaczało w przypadku każdorazowego awansu podniesienie pensji dziennej. ⁷⁷⁷ Zdarzało się też, że dodatkowo wysyłano osobne zawiadomienie o podjętej pracy. Kiedy 13 lipca 1887 r. podjął pracę jako zastępca członka Wydziału Krajowego Mieczysław Onyszkie wicz, marszałek krajowy w osobnym piśmie zawiadomił o tym wydział. Innym razem podobne VI.3. Sprawy socjalne pracowników Wydziału Krajowego i ich rodzin 233 z góry w równych miesięcznych ratach z pierwszym dniem rozpoczynającego się miesiąca. W razie ustania stosunku służbowego na skutek śmierci, rezygnacji lub innej przyczyny pracownik nie zwracał otrzymanej z góry płacy; przewidziana była raczej tendencja odwrotna - jeśli nie wypłacono pieniędzy, to należało to uczynić⁷⁷⁸. Do płac przewidziane były dodatki i premie. Wydział wypłacał je urzędnikom wyróżniającym się pracowitością, uczciwością i zdolnościami jako roczny dodatek do pensji (w wysokości 200 zł), natomiast zakazywano składania próśb o renumerację, czyli dodatkowe honorarium. W aktach wydziałowych we Lwowie dominują wnioski o zapomogi dla sierot, wdów, petycje o podwyższenie pensji, natomiast brakuje próśb o dodatkowe honoraria. Należy to tłumaczyć występowaniem tego zakazu w Ustanowię służby krajowej. Powody tego zakazu były dwojakie: po pierwsze, renumeracje powodowały możliwość przekroczenia środków przewidzianych w budżecie na ten cel, co było niedopuszczalne, po drugie, nie dopuszczano w ten sposób do jakichkolwiek presji na wydział. Od początku sprawy wynagrodzenia były ważną kartą przetargową pośród posłów. W poprzednim rozdziale została przedstawiona debata na temat wysokości wynagrodzenia członków Wydziału Krajowego. Ostatecznie ustalono, że członkowie będą otrzymywali taką samą płacę, jednak wynagrodzenia nie powinien otrzymać członek wydziału niepracujący w wydziale przez miesiąc, pod warunkiem że powodem absencji nie była choroba. To ograniczenie w świadczeniu pensji było podyktowane chęcią zapobiegania opieszałości w wykonywaniu obowiązków służbowych. Spośród wszystkich kategorii pracowniczych najgorzej przedstawiała się sytuacja finansowa diurnistów (otrzymujących wynagrodzenie dzienne) i dietariuszy (którzy pracując w Wydziale Krajowym mogli otrzymywać wynagrodzenie za krótszy niż miesiąc czas pracy). Problem był do tego stopnia nabrzmiały, że ostatecznie podwyższeniem ich płac w całej monarchii zajęła się Rada Państwa. Przedstawiciele tych zawodów wnosili o podniesienie stawek do wysokości poborów woźnych wydziałowych⁷'⁹. W jednym z pism wniesionych do Wydziału Krajowego dość dosadnie * ³⁰ pismo złożył Franciszek Smolka, kiedy objął funkcję naczelnika Departamentu I (co nastąpiło 30 października 1887 r.). W piśmie informującym wydział podano także nazwisko jego zastępcy dra Alojzego Rybickiego. Podobnie informowano o niemożności podjęcia funkcji. Na przykład kiedy Franciszek Smolka wyjeżdżał na obrady Rady Państwa (por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 407, Pismo marszałka Tarnowskiego z 25 stycznia 1888 r., k. 40, 49, 51). Takich przykładów było więcej: wybór na zastępcę Leona Chrzanowskiego (ibidem, k. 54), wybór na podobne stanowisko Zygmunta Helzla (ibidem, k. 55). Kiedy w 1885 r. zmarł Walerian Padlewski, zaległą płacę przekazano do majątku spadkowego; por. ibidem, Odezwa Wydziału Krajowego z 24 grudnia 1885 r., k. 3. Wydział Krajowy spotykał się często z prośbami o zwiększenie zarówno pensji, jak i kadry Urz?dniczej. Diurniści podkreślali, że woźny zarabiał o połowę lepiej, a oni wykonywali bardziej powiedzialne zadania. Nie wszyscy zatrudnieni w poszczególnych biurach pracownicy byli za-'czani do kadry urzędniczej. W oddziale manipulacyjnym na 40 zatrudnionych pracowników ze statusu urzędnika korzystało zaledwie 11, zaś w oddziale konceptowym pracowało tylko 3 urzęd-ow. Lawinowo spływały tez wnioski o zapomogi. Na ten temat por. ibidem, nr 401, k. 7,15,19, 234 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... scharakteryzowali swoją pozycję: „dietariusz to istny Parias społeczeństwa, to biały murzyn XIX w. Praca, chłód i głód jego udziałem i upokorzenia na każdem kroku, a znosi to wszystko w obawie, by i tej nędzy nie postradał, by w jeszcze większą nie popaść”⁷⁸⁰. Pomimo dość ostrego tonu wypowiedzi, usilnych próśb i prób nacisku na posłów, sytuacja protestujących nie zmieniła się diametralnie, a komisja petycyjna rozpatrująca ich prośbę zanegowała wspomnianą podwyżkę, uzasadniając stwierdzeniem, iż płace dla dietariuszy „nie są wprawdzie wystarczające na utrzymanie dla żon i dzieci, wszelako są one wyższe, jak w innych urzędach cesarskich”⁷⁸¹. W Wydziale Krajowym istniała też instytucja przypominająca współczesną kasę zapomogowo-pożyczkową. Był to rodzaj zaliczki, którą ściągano z dodatkowych źródeł, nie z pensji. Nie można było tych pieniędzy ściągać od sierot i wdów; istniała raczej - co godne podkreślenia - tendencja odwrotna: pomoc osobom doświadczonym przez los⁷⁸². Czasami Wydział Krajowy udzielał jednorazowego bezzwrotnego zasiłku. Dotyczyło to sytuacji, w których pracownik Wydziału Krajowego nie posiadał etatu i żadna instytucja nie chciała udzielić mu pożyczki⁷⁸³. Drugim podstawowym rodzajem świadczenia był dodatek na tzw. pomieszkanie. Prawo do jego otrzymania nabywał urzędnik z chwilą podjęcia pracy w wydziale, pod warunkiem że z otrzymaniem posady związane było to właśnie prawo. Jeśli w tym czasie mieszkanie służbowe było zajęte, należało czekać na jego zwolnienie 1 miesiąc. Dodatki miały być wypłacane z góry w półrocznych, równych ratach: 1 kwietnia i 1 września. Dodatek na pomieszkanie - jak o tym decydował § 38 ustanowy - należał się urzędnikowi 1 kwietnia lub 1 września, który następował bezpośrednio po jego nominacji. Ten sam przepis regulował prawo do dodatku na pomieszkanie w razie ustąpienia ze stanowiska urzędnika. Stosowano analogicznie przepisy dotyczące wypłaty pensji z góry w razie ustąpienia ze swego urzędu danego pracownika. W przypadku śmierci urzędnika, by uniknąć ewentualnych sporów, obowiązywał przepis, w myśl którego jego rodzina musiała wyprowadzić się z mieszkania w ciągu miesiąca od wygaśnięcia prawa do pomieszkania. Urzędnikowi należała się także kwota pokrywająca koszty przesiedlenia, określona w odrębnych przepisach. Do kosztów tych zaliczano: • diety za czas podróży, ⁷⁸⁰ Ibidem, k. 27. ⁷⁸¹ Ibidem, k. 30-31. W dość trudnej sytuacji znalazł się marszałek sejmu Mikołaj Zyblikiewicz, który ostatecznie bez przekonania prosił o zwiększenie środków na ten cel - jednak bezskutecznie. ⁷⁸² Wydział Krajowy przekazywał także środki na utrzymanie dzieci upośledzonych umysłu· wo. Józefie Marii Bieńkowskiej liczącej niespełna 24 lata przekazał na okres trzyletni specjalny dodatek na wychowanie; por. ibidem, nr 731, k. 29. Adiunkt rachunkowy Marian Natallie otrzymaj nadzwyczajną zaliczkę na płacę w kwocie 1800 zł reńskich, zwrotną w 120 ratach. Kiedy spłaci 33 raty, uznał, że są one zbyt duże, i poprosił Wydział Krajowy o ich obniżenie, na co Wydział Krajowy zgodził się 28 grudnia 1897 r.; por. ibidem, nr 587, k. 14. ⁷⁸³ Z taką sytuacją spotkał się aplikant rachunkowy Władysław Bielich, który nie posiadając etatu, prosił Wydział Krajowy o pożyczkę. Ten udzielił mu zapomogi, a na święta przyznał niewie ką premię; por. ibidem, nr 650, k. 8-9. VI.3. Sprawy socjalne pracowników Wydziału Krajowego i ich rodzin 235 . koszty podróży, . odszkodowanie za uszkodzenie mebli⁷⁸,¹. Koszty te przysługiwały urzędnikowi po faktycznym przesiedleniu się i przedstawieniu stosownych rachunków, po czym Wydział Krajowy mógł asygnować na rzecz przesiedlającego się urzędnika stosowne zaliczki. Osobno traktowano diety i wynagrodzenia związane z podróżami urzędników Wydziału Krajowego. Zasadą było wypłacanie dziennej stawki wynagrodzenia i tak też zdefiniowano dietę dzienną⁷⁸⁵. Pod względem dziennej diety urzędników Wydziału podzielono na trzy klasy: • klasę I stanowili urzędnicy z roczną płacą powyżej 1400 zł reńskich; • klasę II urzędnicy z roczną płacą od 800 zł do 1400 zł reńskich; • klasę III stanowili urzędnicy z pensją roczną poniżej 800 zł reńskich⁷⁸⁶. Tabela 15. Wysokość diet przyznawanych urzędnikom Wydziału Krajowego w przypadku podróży służbowych Obszar Galicji Poza Galicją Klasa i Wielkiego Księstwa i Wielkim Księstwem Uwagi Krakowskiego Krakowskim Klasa I 5 zł na dzień 10 zł na dzień Dieta obejmowała wikt, pomiesz- kanie, opał i światło; jeśli sprawa służbowa wymagała osobnej izby na kancelarię, można było osobno poli- czyć koszty jej wynajęcia. Klasa II 4 zł na dzień 8 zł na dzień Dieta obejmowała wikt, pomieszka- nie, opał i światło. Klasa III 3 zł na dzień 6 zł na dzień Dieta obejmowała wikt, pomieszka- nie, opał i światło. Słudzy 1,50 zł na dzień 3 zł na dzień Dieta obejmowała wikt, pomiesz- kanie, opał i światło; standardy zamieszkania były mniejsze, a całość świadczenia nazywano „wyżywnem”. Źródło: Prawidła względem dyet i wynagrodzenia kosztów podróży urzędników i sług krajowych za 1866 r., alegat J do Ustanowy służby krajowej Ustalono, że odszkodowanie za uszkodzenie mebli dla bezżennego urzędnika miało wynosić jednomiesięczną, dla żonatego dwumiesięczną kwotę, a jeżeli urzędnik miał co najmniej 2 dzieci, kwota odszkodowania była równa trzymiesięcznej rocznej płacy, jaką przed przesiedleniem pobierał; por. ibidem, alegat H Przepisy względem wymagania kosztów przesiedlenia urzędników ,s'ug krajowych. Przysługiwała ona - jak to napisano w alegacie J - „Urzędnikom krajowym, wydalającym si? w celach urzędowych poza miejsce swej posady, jako też urzędnikom przebywającym poza tym miejscem, ibidem, Prawidła względem dyet i wynagrodzenia kosztów podróży urzędników i sług njowych. § 1 alegat. J do Ustanowy służby krajowej. ⁸⁶ Ibidem, § 2. 236 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Jeśli podczas podróży służbowej urzędnik Wydziału Krajowego zachorował, wówczas przysługiwała mu dzienna płaca za czas choroby⁷⁸⁷. Zwracano uwagę, by podczas podróży służbowej urzędnik samowolnie nie oddalał się od miejsca wykonywania zadania po to, by realizować prywatne cele, w przeciwnym wypadku za powstałą zwłokę w wykonaniu zadania publicznego odpowiada! karą finansową⁷⁸⁸. Zawsze też rnusiał z wyprzedzeniem poinformować o czasie swego wyjazdu⁷⁸⁹. Koszty podróży obejmowały wysokość opłat za przejazd z miejsca posady na inne i z powrotem, wyznaczone zadaniami urzędniczymi. Ustalono, że wyjeżdżający urzędnik mógł korzystać z następujących środków transportu: • kolei żelaznej, • statku parowego, • ekstrapoczty, • parokonnego powozu, • wyjątkowo zwykłej przyprzążki⁷⁹⁰. Przy korzystaniu z kolei żelaznej należała mu się klasa II, na statku parowym -klasa I. Za podróż drogą pocztową należał mu się zwrot za przejazd ekstrapocztowy dwóch koni, ponadto za poczesne dla pocztyliona, za kryty wóz, za smarowidło i za-przężenie. Jeśli nie mógł skorzystać z ekstrapoczty, wówczas mógł podróżować „przyzwoitym parokonnym powozem”, a w nadzwyczajnych przypadkach przyprzążką. Ta ostatnia to zaprzęganie dodatkowego konia lub koni do zaprzęgu jednokonnego lub parokonnego. Zalecano, by wspomniane koszty można było w jakiś sposób udowodnić, a przynajmniej pojedynczo wykazać. W razie wysłania kilku urzędników w jed ⁷⁸⁷ Dość bezwzględnie wymagano zwolnień lekarskich z powodu przebytych chorób, nawet nieżytu nosa. Lekarz Józef Wiczkowski wydał z tego, wydawać by się mogło, błahego powodu „świadectwo lekarskie” praktykantowi rachunkowemu Wacławowi Bieleckiemu; por. CDIAUL fond 165, opis 1, nr 730, k. 7. Później wymagano a dotyczyło to urlopów zdrowotnych, opinii lekarskiej opatrzonej stosowną pieczątką służbową lekarza po to, aby można było zwolnienie takie zweryfikować. Dietariusz manipulacyjny Leon Krzyształowski zwrócił się do wydziału o czterotygodniowy urlop zdrowotny i jednorazową zapomogę na koszty leczenia, bowiem „upadł na zdrowiu a lekarz S. Z. Bondel ze Złoczowa to poświadczył”; por. ibidem, nr 732, k. 40. Opinii lekarskiej wymagano - co zrozumiałe - także do wniosków wyjazdowych na urlopy sanatoryjne. Wicesekre-tarz Zarządu Krajowego Mieczysław Masłowski prosił o miesiąc urlopu, by „odpocząć przez kurację w jednym z miejsc klimatycznych”, na co potrzebował opinii lekarskiej; por. ibidem, nr 733, k.l. ⁷⁹⁸ Por. Przepisy względem wymagania kosztów przesiedlenia urzędników i sług krajowych. § 6, alegat J do Ustanowy służby krajowej. ⁷⁸⁹ Architekt wydziałowy Józef Kamieniobrodzki w piśmie z 20 lutego 1907 r., wyjeżdżając służbowo do Lublan i Kulparkowa, wnosił o to, by wcześniej, przed upływem tygodnia poprzedzającego wyjazd mógł poinformować biuro, w którym pracował, o terminie swego wyjazdu; por-CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 730, к. 1. ⁷⁹⁰ W stosunku do sług na kolei żelaznej przysługiwało im prawo do biletu w III klasie wagonów, na statku parowym - w klasie II. W pozostałych przypadkach sługa mógł policzyć koszt) przejazdu po 50 centów za przebytą milę. Mila austriacka obejmowała 10 000 kroków, co dawało odległość 4000 sążni, czyli 7585,6 m. VI.3. Sprawy socjalne pracowników Wydziału Krajowego i ich rodzin 237 no miejsce przysługiwał im wspólnie jeden powóz. Urzędnikom przysługiwał też zwrot kosztów za zapłacone myto. Zdając sobie sprawę z możliwości wykorzystania także innego sposobu podróżowania, przyjęto zasadę, że nawet w razie odbywania podróży na piechotę przysługiwały urzędnikowi Wydziału Krajowego takie same koszty podróży⁷⁹¹. Z całą pewnością zaskakuje tak kazuistyczny sposób podejścia do kwestii diet i kosztów podróży, chodziło jednak o optymalne wykorzystanie środków i ograniczenie nadużyć w tym zakresie⁷⁹². Warto zauważyć, że urzędnik wykonujący czynności nadzoru lub dokonujący wypłaty wynagrodzenia swoim podwładnym w miejscu „niezbyt oddalonym” od swojej posady był pozbawiony prawa domagania się zwrotu kosztów, jednak wystarczyło, że czynność taką wykonywał inny urzędnik, formalnie do tego niezobowiązany, wówczas należało mu się wynagrodzenie kosztów podróży. Obu przysługiwała dzienna płaca, jeśli miejsce docelowe oddalone było o ponad 2 mile. W kwestiach diet stosowne przepisy przewidywały możliwość wypłacania tzw. ryczałtów, które obliczano w stosunku rocznym. Przewidziane były także zaliczki na poczet wydatków. Zaliczki można było przyznać przed podróżą, w czasie trwania misji i po powrocie (por. § 14 cytowanej uchwały sejmu w sprawie diet), a jeśli „wydalenie w sprawie urzędowej trwa dłużej, można zaliczki dawać ponownie”⁷⁹³. Bez wyraźnego nakazu żaden urzędnik czy sługa wydziałowy nie mieli prawa do wyjazdów służbowych. Osobami odpowiedzialnymi za przestrzeganie tego przepisu byli ich bezpośredni przełożeni, czyli naczelnicy urzędu lub zakładu, zaś dla naczelników Wydziału Krajowego, którzy nakazy wyjazdu formowali na piśmie, wypłata diet i kosztów podróży odbywała się po przyjeździe, po sprawdzeniu tzw. partykula-rza, którym było należycie udokumentowane zestawienie wydatków⁷⁹⁴. Dokonywał tego w wydziale oddział obrachunkowy, a zatwierdzali członkowie wydziału podczas posiedzenia. Partykularze powinny były być zwrócone po ich uzupełnieniu w terminie do 3 miesięcy od daty ukończenia podróży pod rygorem zwrotu kosztów i diet. Stosowane tu przepisy były bardzo drobiazgowe. Wynikało to z faktu stosunkowo częstych wyjazdów służbowych i możliwości nadużyć⁷⁹⁵. Do partykularza dołączano dziennik, w którym umieszczano wszelkie czynności służbowe podejmowane w trakcie misji danego urzędnika. ” Regulował tę kwestię § 10 Przepisów względem wymagania kosztów przesiedlenia urzędników i sług krajowych... Przewidywano możliwość zarachowania kosztów nawet w sytuacji, gdy urzędnik mieszkał " mⁱejscu, w którym otrzymał posadę, ale dojazd do pracy zabierał mu ponad kwadrans. Wówczas miał prawo odliczyć tzw. opłatę dowozową, ustaloną według miejscowych zwyczajów; por. ibidem, § 11. ⁹³ Por. ibidem, § 14. Zalecano, by z wyjątkiem podróży statkiem parowym, koleją żelazną czy na drodze pocz-towej^pozostałe koszty uwierzytelnić za pomocą stosownego świadectwa urzędowego. Nawet kiedy urzędnik spędzał czas na posiedzeniu komisji poza Lwowem, rnusiał w spe-ja nym dzienniku ten fakt należycie udokumentować. Podczas zapłaty urzędnik rnusiał dodatkowo podać nazwę stacji myta i zapłaconą kwotę (por. ibidem, alegat H Przepisów względem wymagania kosztów przesiedlenia urzędników i sług krajowych, § 15). 238 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Partykularz podlegał zbadaniu przez: • oddział techniczny - co do odległości w kilometrach, wysokości myta i spędzonego w służbie czasu, • oddział rachunkowy - co do kwoty diet, należności za podróż i za czas spędzony w służbie. Co do ewentualnie dalszych kwestii związanych ze sprawami rozliczenia wyjazdu służbowego wypowiadał się szef departamentu właściwego dla sprawy załatwianej przez urzędnika, który następnie przedkładał sprawę z odpowiednim wnioskiem do Wydziału Krajowego, a ten z kolei zatwierdzał poniesione wydatki. Od 1905 r. szef departamentu miał obowiązek określać czas potrzebny na wykonanie czynności urzędniczych. Tabela 16. Wysokość diet dziennych urzędników Wydziału Krajowego uchwalona na posiedzeniu sejmu 15 października 1881 r. oraz w odniesieniu do urzędników i elewów technicznych na posiedzeniu sejmu 1 kwietnia 1892 r. Lp. Sprawowana funkcja Wysokość Uwagi urzędnicza diety na dzień 1. marszałek krajowy 15 zł poza obrębem Galicji liczona podwójnie 2. członkowie Wydziału 10 zł poza obrębem Galicji liczona podwójnie Krajowego 3. zastępcy członków 5 zł przy płacy powyżej 5000 zł; poza obrębem Wydziału Krajowego Galicji liczona podwójnie 4. urzędnicy Wydziału 5 zł przy płacy powyżej 5000 zł; Krajowego poza obrębem Galicji liczona podwójnie 5. urzędnicy Wydziału 4 zł przy płacy od 1000 do 1500 zł; Krajowego poza obrębem Galicji liczona podwójnie 6. niższa kadra urzędnicza 3 zł poza obrębem Galicji liczona podwójnie i aplikanci 7. diurniści (urzędnicy 2 zł poza obrębem Galicji liczona podwójnie niebędący na etacie) 8 konduktorzy 2 zł poza obrębem Galicji liczona podwójnie 9. słudzy poza obrębem Galicji liczona podwójnie 10. urzędnicy i techniczni 5 zł dla płacy powyżej 1500 zł 4 zł przy płacy od 1000 do 1500 zł | 3 zł przy płacy do 1000 zł; do grupy tej zaliczano ! elewów technicznych --- 2 zł konduktorzy dróg krajowych i dietariusze techniczni Źródło: CDLA.UL, fond 165, opis la, nr 5, k. 9-12. VI.3. Sprawy socjalne pracowników Wydziału Krajowego i ich rodzin 239 Tabela 17. Koszty podróży uzależnione zarówno od urzędu, jak i od środka transportu Lp. Nazwa urzędu Rodzaj transportu Klasa 1. marszałek kolej I statek parowy I transport konny brak klasy, ale 1 zł od mili i zwrot myta 2. członkowie kolej I Wydziału Krajowego statek parowy I transport konny brak klasy, ale 1 zł od mili i zwrot myta (od 1905 r. 5 koron od miriametra i zwrot myta) 3. zastępcy członków kolej I Wydziału Krajowego statek parowy I transport konny brak klasy, ale 1 zł od mili i zwrot myta (od 1905 r. 5 koron od miriametra i zwrot myta) 4. urzędnicy, aplikanci, kolej II diurniści statek parowy I transport konny brak klasy, ale 1 zł od mili i zwrot myta (od 1905 r. 5 koron od miriametra i zwrot myta) 5. słudzy kolej III statek parowy II transport konny brak klasy, ale 50 centów od mili i zwrot myta (od 1905 r. 1,50 korony od miriametra i zwrot myta) Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 5, k. 12-13. W późniejszym czasie raz jeszcze zmodyfikowano powyższe koszty. Treść rozporządzenia wprawdzie nie uległa większym zmianom, niemniej jednak zmieniła się wysokość diety, z uwagi na zmianę waluty w Galicji i cesarstwie. Było to już w schyłkowej fazie istnienia Wydziału Krajowego. Tabela 18. Wysokość diet dziennych urzędników Wydziału Krajowego uchwalona na posiedzeniu sejmu 17 listopada 1905 r. Lp. Sprawowana funkcja Wysokość diety urzędnicza na dzień Uwagi L marszałek koronny 30 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie 2. członkowie Wydziału 20 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie Krajowego 3. zastępcy członków 20 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie Wydziału Krajowego 4. urzędnicy Wydziału 16 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie; jeśli Krajowego ich roczna płaca była większa od 6400 koron 5. urzędnicy Wydziału 13 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie; jeśli Krajowego ich roczna pensja wynosiło od 4800 koron do 6400 koron 240 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Sprawowana funkcja Wysokość diety Lp. urzędnicza na dzień Uwagi 6. urzędnicy Wydziału 10 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie; jeśli Krajowego roczna ich pensja wynosiła od 3600 do 4800 koron 7. urzędnicy Wydziału 8 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie; jeśli Krajowego ich roczna pensja wynosiła od 2800 do 3600 koron 8. urzędnicy Wydziału 7 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie; jeśli Krajowego ich roczna pensja wynosiła od 2200 do 2800 koron 9. pozostali urzędnicy 6 koron poza obszarem Galicji liczona podwójnie niżsi i aplikanci 10. dietariusze 4 korony poza obszarem Galicji liczona podwójnie 11. słudzy 3 korony poza obszarem Galicji liczona podwójnie Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 5, k. 12-13. Oznaczało to, że wysokość diet uzależniona była od otrzymywanej w wydziale płacy. Co do samego podróżowania - w 1905 r. sejm uchwalił, by zachować dotychczasowe klasy dla poszczególnych urzędników z tą różnicą, że dopuszczono dodatkowo do podróżowania klasą I kolei żelaznych tych urzędników, których płaca wynosiła 4800 koron i więcej. Zajmowano się sprawami szczegółowymi w podróży. Innowacją był z pewnością dodatek za pakunek podróżny. Stosowano przy nim obowiązującą taryfę, pod warunkiem że podróż trwała dłużej niż dwa dni i dotyczyła transportu kolejowego lub statku parowego. To samo odnosiło się do transportu narzędzi lub „przyborów ciężkich”. Wymagano też, by pracownicy oddziału korzystali z kolejowego środka transportu. Były to cięcia w budżecie wydziałowym, powodowane kryzysem w całej monarchii. Wydział Krajowy miał prawo sam ocenić, czy dojazd z jednej pracy do innej w obrębie jednego miasta wymagał przydzielenia specjalnych środków, czy odbywał się na koszt urzędnika. Przy pracy w komisjach działających w jednym miejscu ponad miesiąc przewidywano stosowny ryczałt. Było to rozwiązanie korzystne dla urzędnika, który w niektórych przypadkach mógł zaoszczędzić część ryczałtu. Później jeszcze spisywano partykularze kosztów podroż)¹ i diet. Bardzo często wymagano tego od urzędników wyjeżdżających z delegacją do szpitali prowincjonalnych⁷⁹⁶. W aktach wydziałowych znajdujących się we Lwowie można znaleźć ślady takich podróży służbowych⁷⁹⁷. Jedną z bardziej znanych była podróż Franciszka Stef-czyka do Niemiec i Austrii Dolnej, której celem było poznanie działalności spółek ⁷⁹⁶ Dotyczyło to zwłaszcza wyjazdów do szpitali w Przemyślu, Tarnowie, Białej, Wadowicac i w Krakowie. Spisywano wszystko dokładnie, kazano także przedstawiać do wglądu bilet czy opla· tę mytniczą; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 817, k. 9-10. ⁷⁹⁷ Por. ibidem, opis la, nr 11, k. 2-3 (diety dla członków Wydziału Krajowego w świetle ocen) komisji budżetowej Sejmu). Tam przykłady wyjazdów służbowych w okolice twierdzy Kraków. VL4· Zasady odpowiedzialności prawnej kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 241 rolniczych i organizacji centralnych związanych z rolnictwem. Franciszek Stefczyk w 47-stronicowym sprawozdaniu ukazał w sposób nader szczegółowy sposób działania organizacji rolniczych w tych krajach⁷⁹⁸. Swoją misję potraktował bardzo poważnie, badając stan spółek rolniczych podczas toczącego się właśnie Zjazdu Delegatów Niemieckich Spółek Rolniczych w Monachium. Warto jeszcze zwrócić uwagę na sytuację, w której pracownik wydziału został su-spendowany, czyli zawieszony w obowiązkach. Zasadniczo tracił tym samym prawo do otrzymywania świadczeń, w szczególności pensji, jednak Wydział Krajowy był zobligowany wyznaczyć mu kwotę sustentacyjną, czyli zapomogę w wysokości do połowy jego płacy (§ 40). Ponadto prawo do diet, zwrot kosztów podróży dotyczył także osoby, która zastępowała właściwego urzędnika. Za szczególne zasługi w zastępowaniu urzędnika Wydział Krajowy mógł przyznać dodatkowe honorarium (§ 43 ustanowy). Osobom zatrudnionym tymczasowo przysługiwało wprawdzie prawo otrzymywania pensji, jednak nie przysługiwało im prawo do emerytury, a także prawo otrzymywania świadczeń przez wdowy po nich lub przez dzieci. Osoby te mogły też być w dowolnej chwili zwolnione. Przewidywano możliwość przechowywania zarobionych pieniędzy w Galicyjskich Kasach Oszczędności⁷⁹⁹. V1.4. Zasady odpowiedzialności prawnej kadry urzędniczej Wydziału Krajowego Przewidywano cztery rodzaje wykroczeń urzędniczych. Były to: • zaniedbywanie obowiązków służbowych, • czynne naruszanie tychże obowiązków, • narażanie na szwank dobrego imienia Wydziału Krajowego, • rozrzutność. Por. ibidem, opis 1, nr 30, Sprawozdanie z podróży Franciszka Stefczyka do Niemiec i Austrii Dolnej dla ukazania działalności spółek rolniczych i centralnych dla nich organizacyj z 18 maja 1902 k. 1-47. Podczas podróży interesował się wszystkimi problemami związanymi z rolnictwem ¹ organizacjami rolniczymi. Przebadał stan spółek rolniczych, organ zarządzający nimi z siedzibą " Darmstadcie, zbożowe spółki magazynowe w Prusach, Bawarii i Austrii, sposoby magazynowania chmielu, centralne organizacje rolnicze w Bawarii, Hesji, Austrii Dolnej. Zebrał dane o ilości spółek rolniczych w Niemczech, a nawet zanalizował dawne Prusy, gdzie - jak odnotował - rozwój eJ ranży nastąpił „z chwilą zmiany kursu”, to jest od 1894 r. Był do tego stopnia przejęty powierzonym mu zadaniem, że uznał swój wyjazd za naukowy. Dzięki jego sprawozdaniu można lepiej Pozⁿać istotę i ducha odleglejszych wyjazdów służbowych. Statut tych opracowany został [w:] ibidem, nr 724, k. 44-50. Nadzór nad nimi pełniła ko-isja bankowa; por. ibidem, nr 662, Sprawozdania Komisji Bankowej o działalności patronatu nad P° ami Oszczędności i Pożyczek i innemi spółkami, k. 27. 242 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Za tego rodzaju wykroczenia przewidywano siedem środków dyscyplinujących urzędnika Wydziału Krajowego. Były to: 1. ustne napomnienie, 2. pisemne napomnienie, 3. ustne napomnienie wobec zgromadzonego Wydziału Krajowego, 4. tzw. zamknięcie płacy, 5. pozbawienie awansu na wyższą posadę lub wyższą płacę na czas oznaczony lub nieoznaczony, 6. cofnięcie na niższe stanowisko lub obniżenie pensji, 7. oddalenie ze służby krajowej. Wydział Krajowy nie był związany kolejnością kar dyscyplinarnych, o czym wyraźnie mówił § 45 ustanowy. Jednak wspomniany akt prawny szeregował zarówno rodzaje wykroczeń, jak i sugerowaną karę. Formą powołania urzędnika był dekret -tę samą formę przewidywano także dla jego odwołania. Za nieład i „pomniejsze uchybienia” właściwy naczelnik urzędu lub zakładu miał obowiązek napominać ustnie swoich podwładnych. Wprawdzie nie napisano, o jakie uchybienia chodzi, ale były to drobne wykroczenia związane z niechlujnym prowadzeniem swego stanowiska pracy i sytuacje, kiedy „większa kara nie ma miejsca” -jak sugerował § 46 wspomnianego aktu prawnego. Napomnieć ustnie można było dwukrotnie, jeśli jednak zachowanie urzędnika wydziału w dalszym ciągu było naganne lub niedbałe i proceder ten przybierał na sile lub pojawiły się negatywne skutki takich działań urzędnika, wówczas naczelnik miał obowiązek powiadomić samego marszałka lub cały wydział o danym wykroczeniu urzędnika. Wydział wydawał wówczas pisemne napomnienie i groził większymi sankcjami, w razie gdyby nie nastąpiła poprawa. Jeśli i to nie pomagało, można było zastosować inne kary, wymienione w punktach 4-7. Kara „zamknięcia” części lub całości płacy nie mogła trwać dłużej niż dwa miesiące, a była najczęściej orzekana w celu zmuszenia urzędnika „do uskutecznienia poruczonej mu czynności lub na skutek nieusprawiedliwionej absencji w pracy trwającej dłuższy czas”. Kolejny środek dyscyplinujący to oddalenie (wydalenie) ze służby. Można je było orzec w następujących przypadkach: • jeśli urzędnik został skazany za zbrodnię nadużycia władzy urzędowej popełnioną w służbie krajowej; • jeśli popełniając wykroczenie, utracił niezbędne zaufanie służbowe; • jeśli dopuścił się następujących przewinień: jakiejkolwiek zbrodni, dalej wykroczenia lub przestępstwa osiągniętego z chęci zysku, naruszył publiczną obyczajność, pozostawał podejrzanym w toczącym się śledztwie i w sposób niedostateczny został „uwolniony od winy” (prawdopodobnie chodziło o umorzenie postępowania karnego), prawomocnym wyrokiem uznany za marnotrawcę każdy na którego majątek prywatny rozpisany został konkurs lub postępowanie „ugodne” na czas trwania konkursu i lub postępowania oraz ten, który uznam został wskutek nieuczciwego konkursu lub postępowania „ugodnego” za winnego (§ 5, pkt 1, 2, 3); VI.4- Zasady odpowiedzialności prawnej kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 243 . jeśli wcześniejsze środki okazały się bezskuteczne; • jeśli urzędnik w sposób ciągły bez usprawiedliwienia nie uczęszczał do pracy⁸⁰⁰. Pamiętano przy tym o udzieleniu obwinionemu prawa do obrony. Dotyczyło to w szczególności sytuacji przed udzieleniem pisemnego upomnienia przez Wydział Krajowy (§ 51 ustanowy). Wskazane przypadki wiązały się z rokowaniami sprawcy w przyszłości. Uważano, że osoby popełniające wspomniane czyny nie dawały gwarancji uczciwości urzędniczej i stąd należało je relegować z zajmowanych stanowisk. W pozostałych przypadkach należało wszcząć wewnętrzne śledztwo dyscyplinarne. Śledztwo takie mogło zostać wszczęte na wyraźne polecenie Prezydium Wydziału Krajowego. W tym celu marszałek delegował komisję złożoną z dwóch członków wydziału i z sekretarza. Ich zadaniem było zebranie materiału dowodowego, w szczególności zaś przesłuchanie świadków i rzeczoznawców (tak ich nazywała ustanowa, chodziło o biegłych, np. rewidentów). Następnie akta śledcze miały zostać wydane członkowi Wydziału Krajowego, który nie brał udziału w śledztwie, a jego obowiązkiem było skierowanie sprawy na posiedzenie Wydziału Krajowego, którego skład wydawał wyrok⁸⁰¹. Od wyroku wydziału nie przysługiwało odwołanie. W śledztwie⁸⁰² należało ustalić przesłanki, które powodowały powstanie przewinienia, wyjaśnić sprawy materialne i udowodnić winę obwinianego. Wyniki śledztwa były spisywane w specjalnym protokole. Obowiązywała zasada ustności postępowania, w protokole zapisywano jedynie tezy. Protokół mogły uzupełnić „inne władze lub urzędy” - prawdopodobnie chodziło tu o organy ścigania. W trakcie prowadzenia śledztwa obowiązywały zasady ówczesnego prawa procesowego austriackiego. Chodziło w szczególności o prawo obwinionego do obrony, domniemanie niewinności, swobodną ocenę dowodów, zasadę ustności czy bezpośredniości dowodów. Brano też pod uwagę znaczenie czynu. Władza krajowa była zobowiązana przekazać wyniki śledztwa władzy rządowej, o ile ta już wcześniej nie prowadziła swojego dochodzenia w danej sprawie. W tym ostatnim przypadku przełożony pracownika miał obowiązek wezwać go wcześniej do stawienia się w urzędzie pod rygorem wydalenia ze służby i do wykonania nałożonych na niego obowiązków. Można go było powiadomić nawet przez lokalną gazetę (np. „Gazetę Lwowską”). Od tej zasady ustanowa przewidywała wyjątki. W niektórych przypadkach można było powołać komisję bez składu Wydziału Krajowego. W sprawach przewinień dyscyplinarnych związanych z techniczną służbą drogową skład „-wydziałowy” dotyczył jedynie dyrektora, jego zastępcy 14 starszych inżynierów, natomiast dla pozostałych urzędników technicznej służby drogowej przewidziano wyznaczonego urzędnika lub delegowaną przez Wydział Krajowy komisję. Identyczny przepis wprowadzono także w odniesieniu do kadry urzędniczej biura melioracyjnego (tu w sto-sun u do naczelnika i 3 starszych biura ustanawiano komisję wydziałową). Szef departamentu ⁰ powiedzialny za komunikację powinien przedstawić wyniki śledztwa na posiedzeniu wydziału, a ten przedstawić je radzie wydziału do wydania wyroku (tę kwestię regulowała uchwała Wydziału raJjO've®⁰ z 1 kwietnia 1892 r.; por. ibidem). Terminu tego, jak i dochodzenia używano w ustanowię naprzemiennie, stąd nie można ich °jarzyć z konkretną instytucją procesu karnego. 244 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Znana była instytucja zatarcia skazania, które wynosiło 3 lata od chwili udzielenia pisemnej nagany, napomnienia publicznego przez Wydział Krajowy, zamknięcia płacy, zakazu awansu na wyższe stanowisko lub uzyskania wyższej płacy, co oznaczało, że po tym okresie usuwano z akt urzędnika informacje o zastosowanej karze. Cofnięcie na niższą posadę lub przyznanie niższej pensji nie mogły zostać wykreślone z „ewidencji urzędniczej”, jako że stanowiło podstawę prawną w kwestiach wynagrodzenia pracowniczego. Okres obowiązywania kary liczył się od dnia, w którym skarcenie nastąpiło na czas oznaczony; w innych przypadkach od daty stosownego rozporządzenia w tej materii. Powyższe przykłady pokazują, jak poważnie władza krajowa traktowała kadrę urzędniczą. Wynikało to z obawy o utratę reputacji przez ten organ, a był on przecież widomym znakiem autonomii narodowej. Zdając sobie sprawę z transparentno-ści działań tej instytucji, można było odwołać urzędnika „prowizorycznie”. Przepis ustanowy brzmiał w tym względzie dość lakonicznie: „z ważnych powodów Wydział krajowy, a w przypadkach nagłych Marszałek” mógł zarówno usunąć urzędnika, ze skutkiem natychmiastowym, z urzędowania, jak i pozbawić go płacy. Należałoby się zastanowić nad kwestią, czy uprawnienia wydziału nie szły tu zbyt daleko - na to pytanie należy jednak odpowiedzieć przecząco. Okazuje się bowiem, że działanie marszałka miało w takich przypadkach charakter „prowizoryczny”, a sprawę rnusiał on przekazywać na posiedzenie wydziału. Zupełnie inaczej traktowano osobę aresztowaną. Miała być ona zwolniona z urzędu od razu, ale tylko na czas trwania śledztwa państwowego i umieszczenia w areszcie. W pozostałych przypadkach, kiedy nie aresztowano urzędnika, decyzja w sprawie zwolnienia przysługiwała wydziałowi. Jeśli w toku postępowania nie została urzędnikowi przypisana wina, a on sam został oczyszczony z zarzutów, przysługiwała mu zaległa pensja. Powyższe przepisy stosowano wyłącznie do kadry urzędniczej. Oznaczało to, że inni pracownicy, jak aplikanci czy słudzy wydziałowi, nie korzystali z tej ukształtowanej drogi prawnej. Ich można było relegować bez przeprowadzenia śledztwa. Aplikanci za przekroczenia dyscyplinarne winni byli być napominani przez przełożonego, zaś za powtarzające się uchybienia oddalani mocą uchwały wydziału. Odźwierni, woźni i inni słudzy wydziałowi mogli być tymczasowo usuwani ze służby przez ich przełożonych, w szczególności przez naczelników, a w Wydziale Krajowym przez dyrektora kancelarii, jednak ci ostatni zobowiązani byli powiadamiać o takich zdarzeniach Wydział Krajowy, który podejmował ostateczną uchwałę w tym względzie. Osobno traktowano awanse. Z reguły trudno było awansować, choć stosowne wnioski zgłaszali poszczególni przełożeni oddziałów i biur⁸⁰³. ⁸⁰³ Przykład składania wniosków o awans zawiera teczka CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 824· Urzędnicy biura kolejowego złożyli wnioski o awans: I oddział techniczny - 4 osoby, II oddzia administracyjny - 3 osoby. W praktyce były to niewielkie przetasowania, co budziło frustrację VI.5. Ustanie stosunku służbowego 245 V1.5. Ustanie stosunku służbowego Ustanie stosunku służbowego urzędnika lub sługi Wydziału Krajowego mogło nastąpić w następujących przypadkach: . śmierci pracownika, • rezygnacji ze służby, • przeniesienia w stan spoczynku (stałego lub chwilowego), • oddalenia ze służby. Należy przy tym pamiętać, że rezygnujący z pracy urzędnik tak długo miał spełniać swoje obowiązki służbowe, aż Wydział Krajowy przyjął jego rezygnację. O postępowaniu przy przejściu w stan spoczynku decydowały osobne przepisy, w tym wspomniane już emerytalne. Całą kadrę urzędniczą obowiązywał zakaz ujawniania wiadomości poufnych związanych z tajemnicą zawodową, w szczególności takich, które mogłyby spowodować szkodę krajowi lub petentowi. Przewidywano wreszcie, że załatwianie wewnątrzwydziałowych spraw między reprezentacją krajową a osobami pozostającymi w służbie należało do kompetencji władz Wydziału Krajowego z pominięciem oficjalnej drogi sądowej. Aby ułatwić pracę w urzędach, ustalono szablony tzw. list obowiązujących w relacjach wewnętrznych w wydziale. Każda osoba zatrudniona w wydziale miała prowadzoną osobną listę korespondencyjną, którą uzupełniał naczelnik. Lista taka zawierała rubryki, pośród których część dotyczyła opinii pracowniczej⁸⁰⁴. Miała być starannie wypełniana i sukcesywnie uzupełniana, bez rubryki związanej ze stosunkiem urzędnika do służby. Listy miały być rewidowane na koniec roku kalendarzowego, a każdy urzędnik miał prawo do zapoznania się z jej treścią i zgłoszenia zarzutów. Miała ona podstawowe znaczenie przy obsadzaniu wyższych stanowisk. Listy sporządzane przez naczelników miały być spisane w dwóch egzemplarzach, z których jeden zachowywany był w wydziale, drugi u naczelnika. Natomiast listy sporządzane przez członków wydziału spisywane były tylko w jednym egzemplarzu. Po pewnym czasie można je było wyszkartować. Trzeba przyznać, że sposób ułożenia list dawał znakomite rezultaty, jeśli chodzi o trafność ocen personelu urzędniczego wydziału. wśród kadry urzędniczej. Sposób obsadzania nowych stanowisk (np. w oddziale rachunkowym) por. ibidem, nr 821, k. 10-12. Umieszczano w rubryce 5 (uzdolnienie i zdatność) określenia wartościujące pracownika: ce Plące, dobre, dostateczne, niewystarczające. W rubryce 6 (pełnienie obowiązków) zamieszczano wyrazy: bardzo pilne, pilne, mniej pilne, opieszałe, a w rubryce 7 - zachowanie się w urzędzie: nienaganne lub naganne. W rubryce 8 (usposobienie do służby) powinny znaleźć się wartościo-"ania. celująco zdatny, zdatny, mniej zdatny czy niezdatny; por. Przepisy względem utrzymania list r nż owych urzędników i sług krajowych, alegat G do Ustanowy krajowej, CDIAUL, fond 165, opis urż'cl W rubryce 9 zamieszczono uwagi, które związane były ze służbą i kwalifikacjami 246 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... VL5. Ustanie stosunku służbowego 247 W czasie istnienia Wydziału Krajowego rozrost kadry urzędniczej, jak już o tym była mowa, był znaczny. Nastąpił zwłaszcza na przełomie XIX i XX w. Tabela 20. Początek tworzenia się kadry urzędniczej Wydziału Krajowego Lp. Nazwa kadry urzędniczej Liczba urzędników 1. urzędnicy ogólni 2 radców prawnych, 4 sekretarzy, 6 koncepistów, 2 adiunktów konceptowych, 2 asystentów805 2. aplikanci-wolontariusze 1 nadinżynier, w oddziale technicznym 2 inżynierów, 2 asystentów technicznych 3. urzędnicy oddziału rachunkowego dyrektor oddziału rachunkowego, zastępca dyrektora, 14 adiunktów, 10 asystentów 4. urzędnicy oddziału kasowego kasjer, kontroler, 4 adiunktów 5. urzędnicy oddziału manipulacyjnego dyrektor kancelarii, archiwista, protokolista, 6 kancelistów 6. słudzy etatowi odźwierny portier 1 woźny dla oddziału kasowego, 1 woźny dla oddziału rachunkowego, 4 woźnych; Stróże nie należeli do rzędu „stałych sług” - byli ustanawiani w miarę potrzeb Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 7 (Sprawozdanie komisji budżetowej z 1 stycznia 1874 r. o uregulowaniu etatu i płac urzędników i sług Wydziału krajowego). Wydział Krajowy miał możliwość zastąpienia obydwu radców sekretarzami. 248 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Tabela 21. Wzrost kadry urzędniczej w poszczególnych oddziałach na przełomie XIX i XX w. Zwraca uwagę pojawienie się coraz to nowych oddziałów wydziałowych Nazwa oddziału Liczba zatrudnionych Liczba zatrudnionych Uwagi - lata 1889/1900 - lata 1904/1905 konceptowy 35 urzędników 37 urzędników wzrost o 2 5 dietariuszy 7 dietariuszy wzrost o 2 rachunkowy 54 urzędników 65 urzędników wzrost o 11 32 dietariuszy 35 dietariuszy wzrost o 3 1 sługa 1 sługa - kasowy 12 urzędników 12 urzędników - 1 dietariusz 1 dietariusz - 2 słudzy 2 słudzy - manipulacyjny 19 urzędników 21 urzędników wzrost o 2 30 dietariuszy 38 dietariuszy wzrost o 8 7 sług 7 sług - techniczno-drogowy 42 urzędników 43 urzędników wzrost o 1 osobę 1 sługa 1 sługa - Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 465, k. 15 (Sprawozdania komisji administracyjnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego w przedmiocie budowy skrzydła dla gmachu sejmowego na pomieszczenie biur Wydziału Krajowego). Do podanych danych trzeba jeszcze dodać ciągle powstające nowe agendy i biura, niektóre o charakterze sezonowym. Tabela 22. Nowe agendy i biura Wydziału Krajowego pod koniec XIX i na początku XX w. Nazwa biura Liczba zatrudnionych Liczba zatrudnionych Uwagi - lata 1889/1900 - lata 1904/1905 melioracyjne 46 urzędników 61 urzędników wzrost o 15 opłat konsumenckich 0 funkcjonariuszy 16 funkcjonariuszy wzrost 0 16 od piwa 0 sług 1 sługa wzrost o 1 patronatu spółek 3 urzędników 8 urzędników wzrost o 5 i oszczędności 0 dietariuszy 5 dietariuszy wzrost o 5 0 sług 1 sługa wzrost o 1 pośrednictwa pracy 0 funkcjonariuszy 2 funkcjonariuszy wzrost o 2 przemysłowe 2 urzędników 4 urzędników wzrost o 2 solne 12 urzędników 11 urzędników zmniejszenie o 1 oso- bę, w 1904 r. 1 posada nieobsadzona 0 dietariuszy 4 dietariuszy wzrost o 4 1 sługa 1 sługa - VI. 5. Ustanie stosunku służbowego 249 Nazwa biura Liczba zatrudnionych Liczba zatrudnionych Uwagi -lata 1889/1900 - lata 1904/1905 kolejowe 13 urzędników 21 urzędników wzrost o 8 osób, w 1904 r. 3 posady nieobsadzone 1 sługa 1 sługa - Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 465, k. 16. Powyższe dane ukazują wzrost etatyzacji i biurokratyzację Wydziału Krajowego, co było zjawiskiem niepokojącym dla sejmu i na co zwracała wielokrotnie uwagę jego komisja administracyjna. Oznacza to, że w ciągu zaledwie 5 lat przybyło aż 60 urzędników, 18 funkcjonariuszy, 20 dietariuszy i 2 sług - słowem 100 nowych osób. Pojawia się oczywiście pytanie, czy władze wydziałowe nie doprowadziły w ten sposób do całkowitego zbiurokratyzowania życia w Galicji? Otóż z pewnością nie. Świadczą o tym lawinowo wprost pojawiające się sprawy mieszkańców tej prowincji, co w kontekście pierwszych 20 lat istnienia wydziału może „rozgrzeszać” zjawisko zwiększania liczby etatów w wydziale (tendencję tę ukazuje poniższa tabela). Tabela 23. Wzrost spraw kierowanych do Wydziału Krajowego w ciągu pierwszych dwóch dekad istnienia wydziału Rok Liczba spraw, które trafiły do Wydziału Krajowego 1867 13 981 1868 15 076 1869 16 986 1870 17213 1871 19 413 1872 22 416 1873 22 702 1874 26 839 1875 31 691 1876 35 900 1877 43 742 1878 62 534 1879 53 477 1880_ 59 887 1881 66 621 1882 64 963 1883 63 026 1884 68 583 [j885 67 806 250 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Rok Liczba spraw, które trafiły do Wydziału Krajowego 1886 76 806 1887 (stan do kwietnia tegoż roku) 22 676 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 265, k. 20. VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego Wszystko rozpoczęło się w grudniu 1887 r., kiedy w połowie miesiąca sejmowi została przekazana petycja urzędników i sług Wydziału Krajowego, a także zakładów krajowych w sprawie ustanowienia statutu emerytalnego⁸⁰⁶. Rok później sejm zajął się tą kwestią, co zaowocowało wydaniem 21 stycznia 1889 r. Statutu emerytalnego⁸⁰⁷. Okazało się, że wprawdzie na podstawie §§ 33 i 63 Ustanowy służby krajowej, uchwalonej na posiedzeniu sejmu z 23 marca 1866 r., miały być wydane osobne przepisy emerytalne i to nie tylko dla urzędników i sług Wydziału Krajowego, ale również dla wdów i sierot po nich, to jednak w praktyce nikt się tym dotąd nie zajął. Zważywszy na fakt osiągania wieku emerytalnego przez urzędników wydziałowych, zastosowano zasadę posiłkowego stosowania przepisów emerytalnych rządowych, których podstawą stały się Najwyższe Postanowienia z 4 listopada 1771 r., 24 marca 1781 r„ 4 września 1850 r. i z 9 grudnia 1866 r.⁸⁰⁸ Było ich tak wiele, że Wydział Krajowy byl zdania, iż do 1886 r. znajdowały się „w chaotycznej ilości”⁸⁰⁹. Dopiero wtedy szef sekcyjny w c.k. Ministerstwie Skarbu profesor rachunkowości państwowej Uniwersytetu Jagiellońskiego Hilary Habdank Hankiewicz zdołał je zebrać i ułożyć w porządku systematycznym⁸¹⁰. Autor w swoim dziele, wydanym dla pracowników służby cywil ⁸⁰⁶ Por. ibidem, Sprawozdanie komisji administracyjnej o petycji 1. 827, petycji 699 urzędników i sług Wydziału Krajowego i zakładów krajowych w sprawie ustanowienia statutu emerytalnego. Petycję przekazano komisji administracyjnej sejmu, a ta zbadała istniejące „stosunki w zakresie świadczeń emerytalnych tych urzędników i sług. Podstawą opinii komisji było pismo przewodnie Wydziału Krajowego z 10 grudnia 1887 r., gdzie wydział w sposób szczegółowy opisał konieczność wprowadzenia statutu emerytalnego, biorąc pod uwagę delegację ustawową Ustanowy służby krajowej, a także istniejące już rozwiązania w innych krajach. Rękopis owej opinii por. ibidem, nr 415, k. 1-10. ⁸⁰⁷ Por. ibidem, Rękopis pisma przewodniego Wydziału Krajowego do Sejmu krajowego w sprawie uchwalenia Statutu emerytalnego, k. 3-10. ⁸⁰⁸ Por. ibidem, Sprawozdanie komisji administracyjnej o petycji l. 827, pet. 699 urzędnikom i sług Wydziału Krajowego i zakładów krajowych w sprawie ustanowienia Statutu emerytalnego, k. 13. ⁸⁰⁹ Por. ibidem, k. 5. ⁸¹⁰ Był on w czasach ministrowania w Wiedniu jako ministra skarbu prof. Juliana Dunajewskiego radcą ministerstwa. Hankiewicz, jak pisał o nim Waldemar Łazuga, był „osobą na wiedeńskim gruncie niemal nieznaną”, a wówczas w siedzibie ministerstwa „niemiecki słychać było rzadko”; por. W. Łazuga, Kalkulować... Polacy na szczytach c.k. monarchii, Poznań 2013, s. 129- VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 251 nej, powołał się aż na 2200 pojedynczych postanowień i dekretów⁸¹¹. Do wprowadzenia zmian wzywał zatem Wydział Krajowy, uzasadniając swe stanowisko istniejącym anachronizmem: „ani bowiem warunki i czas uzyskania posady, ani wartość pieniędzy jakkolwiek z monety konwencyjnej zamieniona na walutę austriacką, ani potrzeby życia, ani wreszcie siły fizyczne urzędników nie wytrzymują porównania z tern, co było przed wiekiem”⁸¹². I dodał, że przepisy te upośledzały urzędników krajowych. Po takim nieco przygnębiającym wstępie przystąpił do omówienia obowiązujących praw. Ich istota sprowadzała się do kilku kwestii. Służba winna nieprzerwanie trwać 40 lat, z wyłączeniem profesorów gimnazjalnych, i wówczas uprawniała do poboru pensji w wysokości stałej płacy z pobieranymi dodatkami czasowymi, zwanymi pięcioleciami. Lata służby rozpoczynały się od złożenia przysięgi urzędniczej. W sytuacji wcześniejszej niezdolności do dalszej służby brano pod uwagę zdarzenia szczególne -zatem przed upływem 10 lat stałej służby z powodu choroby umysłowej (obłąkania), ale i utraty wzroku lub „innej nie z własnej winy pochodzącej choroby” przyznawano takiej osobie 1/4 stałej płacy, którą traktowano jako emeryturę⁸¹³. Sytuacja zmieniała się, gdy osoba ubiegająca się o nią nabawiła się schorzenia lub uszczerbku na zdrowiu podczas urzędowania. Można było wówczas przyznać większe świadczenie; w innych przypadkach niezdolności do służby lub utraty służby „nie z własnej winy” urzędnik lub sługa otrzymywał odprawę w wysokości jedno- lub półtorarocznej płacy. Po upływie pierwszych 10 lat stałej służby urzędnicy i słudzy otrzymywali: • po wysłużeniu od 10 do 15 lat - 1/3 stałych poborów, • po wysłużeniu od 15 do 20 lat - 3/8 stałych poborów, • po wysłużeniu od 20 do 25 lat - 4/8 stałych poborów, • po wysłużeniu od 25 do 30 lat - 5/8 stałych poborów, • po wysłużeniu od 30 do 35 lat - 6/8 stałych poborów, • po wysłużeniu od 35 do 40 lat - 7/8 stałych poborów, • po wysłużeniu powyżej 40 lat pełną równowartość otrzymywanych poborów⁸¹⁴. W razie rezygnacji z emerytury urzędnicy i słudzy otrzymywali odprawę w kwocie dwuletniej stałej płacy z pobieranymi kwinkweniami (czyli pięcioleciami). Nieco inaczej regulowano świadczenia dla wdów i sierot - te podzielono na trzy kategorie: • takie, które były oznaczone „najwyższym postanowieniem cesarskim”; • takie, które ustalone zostały do pewnej kategorii służby (charaktermassige Dien-stes-Cathegorie) bez względu na stałą płacę męża, względnie ojca; takie, które mogły być wyliczone tylko od stałej płacy męża czy ojca⁸¹⁵. Komisja administracyjna zważyła, że dwie wcześniejsze kategorie nie wchodziły w rachubę Publikacja ta znakomicie oddaje nadzieje i rozterki, lojalizm i odchodzenie od niego na szczytach e it galicyjskich czasów Franciszka Jozefa I. Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 415, k. 5. Świadczy to o rozmachu i determinacji władz wiedeńskich w tej materii, a jednocześnie o chaosie w zakresie prawa emerytalnego. ¹² Ibidem, k. 6. ”J Ibidem, k. 13. ¹H Ibidem. Ibidem. 252 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... z powodu braku odpowiednich posad i nie miały one zastosowania w odniesieniu do urzędników krajowych. Ustalono jednocześnie, że wdowy będą otrzymywać pensję wdowią pod warunkiem posiadania prawa do emerytury przez męża (lub jej pobierania przez niego) oraz w sytuacji, kiedy mąż zmarł podczas urzędowania lub wskutek urzędowania, mimo że nie wysłużył 10 lat⁸¹⁶. Zajmując się nie tylko wdowami, ale także sierotami, przewidziano następujące rodzaje świadczeń: w razie niewysłużenia przez ojca (lub męża) 10 lat nie z jego winy i w sytuacji, gdy wdowa nie miała prawa do pensji, otrzymywała ona (względnie sieroty) 1/4 stałych poborów męża (względnie ojca) jako jednorazową odprawę. Osobno regulowano sytuację powtórnego wyjścia za mąż wdowy pa. pracowniku Wydziału Krajowego. Jeśli wyszła za mąż i powtórnie owdowiała wówczas mogła żądać odprawy, która wyniosła: • jeśli nie posiadała potomstwa - trzyletnią pensję wdowią; • jeśli zaś jej dzieci były poniżej wieku pełnoletniego - półtoraroczną pensję wdowią. Wdowa mogła pobierać także dodatek na wychowanie dzieci, pod warunkiem posiadania przynajmniej czwórki potomstwa - dla chłopców do ukończenia 20 lat, dla dziewcząt do ukończenia lat 18⁸¹⁷. Osobno potraktowano tzw. pensję konkretalną, która należała się sierotom bez rodziców oraz w sytuacjach, gdy matka nie żyła z ojcem dzieci, wyszła powtórnie za mąż lub została skazana za zbrodnię (połowa pensji matki jako wdowy)⁸¹⁸ ⁸¹⁹. Wdowom i sierotom należało się również świadczenie zwane „pośmiertnym” (Konduetquartal)Bl⁹. O tym, jak bardzo dbano o los sierot wydziałowych, może świadczyć funkcjonowanie tzw. datku z łaski, który należał się sierotom, które po przekroczeniu weku dojrzałego z powodu swojej ułomności lub choroby nie były zdolne podjąć pracy i nie posiadały żadnego innego świadczenia. Wysokość tego świadczenia równała się pobieranemu dodatkowi na wychowanie⁸²⁰. Ten stan rzeczy obowiązywał do wydania Statutu emerytalnego urzędników i sług krajowych. Komisja administracyjna zajmująca się tym problemem stwierdziła, że powyższe przepisy były anachroniczne, a i nowa ustawa dla kadry pracowników ⁸¹⁶ Ibidem. Przed wysłużeniem 10 lat przez męża wdowa otrzymywała pod dotychczasowymi warunkami 1/4 jego poborów stałych, a po wysłużeniu więcej niż 10 lat otrzymywała 1/3 -mt mniej niż 105 zł reńskich i nie więcej niż 350 zł reńskich. ⁸¹⁷ Dzieci mogły otrzymać rocznie od 12,60 zł reńskich do 63 zł reńskich, ale suma dodatku nie mogła przekroczyć ogólnej kwoty 525 zł reńskich; por. ibidem. ⁸¹⁸ Ibidem. ⁸¹⁹ Należało się ono wdowom i sierotom po urzędnikach i sługach wydziałowych, których stałe pobory nie przekraczały 630 zł reńskich. Wysokość świadczenia wynosiła 1/4 płacy; por. ibidem Na temat jednorazowych zapomóg udzielanych wdowom por. np. ibidem, opis la, nr 12 (prośba wdowy po zmarłym urzędniku Wydziału krajowego Włodzimierzu Loweckim); ibidem, nr 24, zgody sejmu na jednorazowe zapomogi por. ibidem, nr 26, nr 39, nr 40. ⁸²⁰ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 415, Rękopis Statutu emerytalnego urzędników i sług kra jowych, k. 5. VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 253 rządowych nie była odpowiednia dla pracowników Wydziału⁸²¹. Zwrócił na to uwagę poseł Maurycy Kraiński, który podczas debaty nad Ustanową służby krajowej stwierdził: „Urzędnicy w służbie krajowej nie mają takich widoków do wyższych posad, jakie się łączą ze służbą rządową, chociaż się po nich takiej samej kwalifikacji wymaga, jak przy służbie rządowej”⁸²². W efekcie próbowano wprowadzić odrębne przepisy dla Wydziału Krajowego. Podobne rozwiązania prawne miały już inne wydziały krajowe, m.in. w Czechach, Dolnej Austrii, Górnej Austrii, Styrii, na Śląsku, w Karyntii, na Bukowinie⁸²³. Wydział Krajowy korespondował z nimi na temat własnej ustawy emerytalnej⁸²⁴. Jakby tego było mało, posiłkował się też przepisami niektórych instytucji galicyjskich regulującymi owe zagadnienia. Było ich wiele, a Wydział Krajowy zaznajomił się z nimi. Posiłkował się np. statutem emerytalnym urzędników i sług Towarzystwa Wzajemnych Ubezpieczeń w Krakowie, według którego prawo do emerytury nabywali urzędnicy i słudzy niezdolni do pracy już po 9 latach służby wykonywanej „bez przerwy z zadowoleniem Dyrekcji”⁸²⁵. Analiza dalszych przepisów wykazała, że uprawnienia emerytalne pracowników towarzystwa były korzystniejsze niż te, z których dotąd korzystał Wydział Krajowy. Ponadto na poczet emerytury towarzystwo zaliczało okres pracy w innym miejscu (§ 5 statutu), ale występowały tu pewne obostrzenia. Przykładem obostrzenia dotyczącego wdowy po członku towarzystwa był wyrok skazujący ją za „złe prowadzenie się” - wówczas wdowa traciła prawa do emerytury⁸²⁶. Jednocześnie zaznaczono, iż w razie rozwiązania towarzystwa prawa emerytalne ustawały, co uzależniało pracowników towarzystwa od pracodawcy. Kolejnym prawem emerytalnym, z którym zaznajomił się Wydział Krajowy, był Statut Funduszu Emerytalnego dla Urzędników Austriackiego Banku Hipoteczne ⁸²¹ Ibidem, k. 14. ⁸²² Ibidem. ⁸²² Zwracano szczególną uwagę na okres umożliwiający przejście na emeryturę, który dla pracowników konceptowych Wydziału Krajowego na Śląsku wynosił 35 lat, w Dolnej Austrii - 34 lata, a dla pozostałych pracowników - 40 lat. Podstawą takiego rozróżnienia były dłuższe studia tych urzędników i tym samymi dłuższy okres do podjęcia rzeczywistej pracy. Z podobnymi rozwiązaniami zwrócili się do sejmu urzędnicy oddziałów rachunkowego, kasowego i manipulacyjnego galicyjskiego Wydziału Krajowego. Skierowali petycje do komisji administracyjnej, która zaopiniowała pozytywnie ich wniosek o przyznanie prawa do pełnej emerytury po 35 latach służby na równi z urzędnikami konceptowymi i technicznymi; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 417, Sprawozdanie komisji administracyjnej o petycji urzędników oddziałów rachunkowego, kasowego i manipulacyjnego przy Wydziale Krajowym względem przyznania im prawa do wysłużenia pełnej emerytury po 35-ciu latach służby na równi z urzędnikami konceptowymi i technicznymi, k. 17-18. Chodziło o zmianę § 12 pkt 2 Statutu emerytalnego z 1889 r. dotyczącego tej kwestii. Zwrócił się nawet do Wydziału Krajowego w Dalmacji, na co otrzymał wydany w 2 języ-ach - p₀ chorwacku i włosku - statut emerytalny „Pokrajinski list zakona naredaba za Kraljevinu almaciju z 12 lipca 1895 r.”; por. ibidem, k. 73 i n. Swoje statuty nadesłały także wydziały: w Sal- z urgu, Opawie (24 marca 1888 r.) i Bukowinie (22 marca 1888 r.); por. ibidem, nr 416, k. 6-18 statut salzburski), k. 29 (pismo z Wydziału Krajowego w Opawie), k. 63-66 (statut bukowiński). Statut emerytalny towarzystwa znajduje się w archiwum państwowym we Lwowie; por. ibidem, nr 415, k. 23-27. ⁸"* ⁱ * * * * ⁶ * ⁸ Ibidem, k. 6. 254 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... go⁸²⁷. Wynikał z niego pewien przymus dla pracowników: urzędnicy musieli wstąpić do niego obligatoryjnie, a ze składek członkowskich płacone były świadczenia. Do wpływów funduszu należały także darowizny, kary pieniężne zasądzone, zapisy itp. Wdowie przysługiwała emerytura, jeśli co najmniej przez rok „zamieszkiwała z mężem we wspólnym pożyciu”. Niekorzystne było dla pracownika banku usunięcie z pracy - tracił on bowiem wówczas prawo do emerytury. W przypadku chłopców pozostających sierotami świadczenia przysługiwały im do 21. roku życia, w przypadku dziewcząt zaledwie do 18⁸²⁸. Ważną instytucją znaną w statucie austriackim było powołanie mężów zaufania w sprawach spornych związanych z nabyciem praw emerytalnych⁸²⁹. Był to dość skomplikowany - jeśli idzie o skład - organ, którego zasilali 3 członkowie rady nadzorczej, 2 dyrektorów i 3 urzędników zakładu emerytalnego oraz prezydent rady nadzorczej. Wydział Krajowy przy tworzeniu własnego prawa emerytalnego posiłkował się też przepisami z Czech⁸³⁰, z tamtejszego Wydziału Krajowego. Statut emerytalny czeskiego wydziału składał się 26 paragrafów. Zanim wypracowano własny - poniekąd niezależny statut emerytalny - w spektrum zainteresowania tegoż wydziału znalazły się m.in. statuty emerytalne austriackiego Verkersbanku, Donau Dampffschif-fahrts-Gesellsaft, Niederósterreichische Escompte-Gesellschaft i innych, jak Kaiser Ferdinand-Nordbahn⁸³¹. Sejmy krajowe, poza Górną Austrią, przyznały swoim urzędnikom i sługom, po wysłużeniu dziesięciu lat, prawo do emerytury w wysokości 40% stałych poborów, a za każdy wysłużony następny rok w przypadku urzędników posiadających prawo do pensji po 35 latach o 2,4%, a w przypadku innych o 2% stałych poborów wyższą emeryturę. W owych statutach emerytalnych wskazywano również na wymiar pensji dla wdowy. W Czechach, Dolnej Austrii i na Śląsku był on podobny i ustalony na 40% stałych poborów męża, ale brano tu pod uwagę wysokość pensji małżonka⁸³². W Ka-ryntii i Bukowinie wdowy otrzymywały połowę pensji męża. Oczywiście sejmy krajowe uchwalały dodatki na wychowanie sierot po zmarłych urzędnikach krajowych, ale już sama ich wysokość była zróżnicowana i określona procentowo w stosunku do pensji ojca. Tematykę emerytur urzędników cywilnych w Austrii naświetlił ostatnio w swojej pracy Ryszard Tomczyk⁸³³. ⁸²⁷ Ibidem, k. 44-52. ⁸²⁸ Ibidem, k. 47-52. ⁸²⁹ Ibidem, k. 5. ⁸³⁰ Ibidem, k. 53-54. ⁸³¹ Ibidem, k. 69-144. ⁸³² W Czechach owe 40% liczone było od płacy nieprzekraczającej 1200 zł, od następnych® kolejnych 100 zł stałych poborów wdowa otrzymywała o 15% wyższą pensję aż do łącznej wy’so kości 800 zł. Z kolei w Austrii Dolnej owe 40% stałych poborów małżonka nie mogło przekraczać 600 zł pensji wdowiej. Wreszcie na Śląsku wdowa otrzymywała po swoim mężu, który służył 10lat 34%, a za każdy następny rok służby męża o 1 % więcej, aż do 40% stałych jego poborów bez dalsze go ograniczenia; por. ibidem, Sprawozdanie komisji administracyjnej, k. 14. ⁸³³ R. Tomczyk, Urzędnicy cywilni w Austrii..., na temat Galicji s. 161 i n. VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 255 W kontekście tych dość zróżnicowanych przepisów Sejm Krajowy rnusiał rozstrzygnąć, w jakim kierunku ma pójść system emerytalny w Galicji. Już wcześniej -ale jedynie w sprawach jednostkowych - przyznawał on podwyższenie emerytury urzędnikom krajowym, co stało się dość uciążliwą ścieżką legislacyjną, a na dodatek nie dość transparentną. Emerytury uzależniano od otrzymywanej pensji, zatem Wydział Krajowy próbował wpływać na sejm w celu przyznawania większych wynagrodzeń. W ten sposób archiwiście krajowemu o nazwisku Pawulski sejm dwukrotnie podniósł pensję - ostatecznie z 1050 zł kwota doszła do 1400 zł, podobnie jak proto-kóliście Madejskiemu z 1000 na 1200 zł; przypadków tego typu było więcej. Następnie wypłacał odpowiednie świadczenia wdowom po nich⁸³⁴. Sejm Krajowy rozumiał powagę tych spraw i potrafił wznieść się na wyżyny altruizmu, kiedy indywidualnie przyznawał pensje wdowie kobietom, które takich uprawnień wcześniej nie nabyły⁸³⁵. Urzędnicy rządowi w Galicji na poczet swojej emerytury płacili tzw. taksę służbową, która w uproszczeniu wynosiła jedną trzecią ich poborów, a urzędnik ją płacący, co godne podkreślenia, zwolniony był przez rok z podatku dochodowego⁸³⁶. Inaczej było z urzędnikami krajowymi, którzy płacili mniej korzystną dla ich systemu emerytalnego taksę od dekretów⁸³⁷ *. Burzę wywołała także kwestia wliczania do okresu zatrudnienia lat spędzonych na niestałych posadach w Wydziale Krajowym, ewentualnie w zakładach krajowych. Komisja administracyjna sejmu była zdania, że powinno się decydować o tym dopiero na końcu służby urzędniczej, jako że wtedy „przedstawia się chwila odpowiednia do ocenienia, czy taki urzędnik, mając na oku całość jego służby, zasługuje na nadzwyczajne uwzględnienie przez wliczenie mu lat nie należących do stałej służby Niepewność i arbitralność w postępowaniu dotyczącym emerytury, niewielka jej wysokość, dysproporcja jej wysokości z podobnymi świadczeniami urzędników rządowych - to główne powody, dla których zebrana w tym celu komisja administracyjna uznała wydanie odrębnego statutu emerytalnego dla Wydziału Krajowego za wskazane. Sprawę skierowano do wydziału w celu przygotowania projektu statutu. Projekt taki został opracowany i przedstawiony posłom pod obrady 17 grudnia 1897 r.⁸³⁹ Nawiązywał on z grubsza do ustaleń komisji administracyjnej, a we wstępie zaznaczono, iż jego celem było „zapewnienie świadczenia emerytalnego nie gorszego Szczegółowy wykaz podwyższonych indywidualnie przez Sejm pensji urzędniczych rzutujących na wysokość pensji wdowich; por. cyt. już Sprawozdanie komisji administracyjnej o petycji ' pet. 699 urzędników i sług Wydziału Krajowego i zakładów krajowych w sprawie ustanowienia statutu emerytalnego, k. 14. Na przykład 24 września 1874 r. przyznano wdowie po adiunkcie rachunkowym Łopuszańskim 350 zł, a jego 2 dzieci po 50 zł; por. ibidem. ³⁶ Ibidem, k. 15. Była to opłata dość złożona, jako że emerytura wynosiła tylko połowę tej kwoty; druga uc wałami Sejmu Krajowego z 20 października 1882 r. i 18 października 1883 r. traktowana była ja o podatek dochodowy i szła na fundusz krajowy; por. ibidem. Ibidem, Zdanie izby Sejmu Krajowego z 16 września 1882 r., k. 15. Rękopis projektu por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 418. 256 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... od podobnych świadczonych w rządzie”⁸⁴⁰. Dotychczasowe przepisy Wydział Krajowy ocenił mimo wszystko dość wysoko, biorąc pod uwagę świadczenia dla wdów i sierot⁸⁴¹. Dość kurtuazyjnie wypowiadał się na ich temat, mimo iż planował zmiany⁸⁴². Okres służby urzędników wydziałowych projekt statutu określił na 40 lat, zaś sług na 35 lat⁸⁴³. Minimum emerytalne miało wynosić 400 zł dla urzędników i 200 zl dla sług. Przy pensjach wdowich nie planowano zmian, uznając istniejący stan prawny za dobry. Ustalono jedynie, że dla wdów po najwyższych urzędnikach miała to być kwota najpierw 800 zł rocznie, zwiększana następnie do 1200 zł. Przy dodatkach dla sierot Wydział Krajowy proponował prezentowane już rozwiązanie rządowe jako korzystniejsze⁸⁴⁴. Na istniejącej ustawie emerytalnej Wydział Krajowy nanosił swoje zmiany - z reguły korzystniejsze dla urzędników krajowych⁸⁴⁵. Ustalono, że pensja sierocińska nie może przekraczać połowy pensji wdowiej, a nie jak było dotąd 2/3 pensji wdowiej⁸⁴⁶. Składka emerytalna wynosiła 3% pensji, choć uważano, że powinna wzrosnąć. Wydział proponował też założenie osobnego funduszu emerytalnego, co jednak powodowało większe obciążenie dla budżetu krajowego. Wydział galicyjski zwrócił się wówczas do innych wydziałów Przedlitawii, ale te, z wyjątkiem zaledwie kilku, nie posiadały takich funduszy⁸⁴⁷. Wydział Krajowy, przeanalizowawszy strukturę tych funduszy, wnioskował o utworzenie podobnego w Galicji⁸⁴⁸. Liczne prośby i petycje wdów o przyznanie świadczeń znalazły swoje odzwierciedlenie w aktach Wydziału Krajowego⁸⁴⁹. ⁸⁴⁰ Ibidem, k. 3. ⁸⁴¹ Ibidem, k. 4. ⁸⁴² Ponoć jeden z urzędników Wydziału Krajowego chciał przejść do służby rządowej, ale zrezygnował ze względu na lepsze świadczenia emerytalne w służbie krajowej; por. ibidem, k. 5. Tymczasem z pewnym zażenowaniem podkreślono w opisie projektu, że Rada Państwa polepszyła status emerytalny pracownikom administracji rządowej, nie myśląc jednak wcale o reprezentacji kraju. ⁸⁴³ Prawdziwą burzę wywołała w Wydziale Krajowym petycja oddziałów rachunkowego, manipulacyjnego i kasowego, dla których przewidziano przepracowanie 40 lat do osiągnięcia pełnej emerytury, a nie jak się spodziewano 35. Przyjęto, że owszem, urzędnicy konceptowi i techniczni mogli przejść na emeryturę po upływie 35 lat, wnoszący petycję już nie; por. ibidem, nr 41/, k. 6-12. Wydział Krajowy wyjaśnił, iż za jego stanowiskiem przemawiał fakt dłuższych studiów urzędników konceptowych i technicznych; por. ibidem, k. 17-18. ⁸⁴⁴ Ibidem, k. 11. ⁸⁴⁵ Na przykład na karcie 39 odręcznie członek Wydziału Krajowego (marszałek?) dopisał adnotację dotyczącą wliczania do czasu emerytalnego okresu urlopu i choroby. ⁸⁴⁶ Szerzej na ten temat por. ibidem, nr 419, Statut emerytalny dla urzędników i sług etatowych Wydziału Krajowego, rozdz. IV O pensjach wdowich, k. 6-7. ⁸⁴⁷ Ibidem, k. 21. Fundusz emerytalny posiadał Wydział Krajowy w Salzburgu od początku swego istnienia, w Dalmacji od 1872 r., w Istrii od 1868 r., w Styrii od 1874 r. i w Tyrolu od 188/ r-Wszystkie one miały dodatkowe źródła dochodów jak zapisy, legaty, darowizny, dochody z kat dyscyplinarnych. Podstawą wszakże był osobny fundusz. Różnic było wiele, a najważniejsze spro wadzały się do wysokości składek i tzw. stopy poborowej. ⁸⁴⁸ Ibidem, k. 25. ⁸⁴⁹ Szerzej na ten temat por. ibidem, nr 684. VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 257 258 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... Tabela 25. Wymiar pensji wdowiej według Statutu emerytalnego Wysokość pensji wdowiej dla wdów po urzędnikach, w stałych kwotach rocznych odpowiadających wysokości Wysokość pensji dla wdów ostatniej płacy, jaką ich małżonkowie pobierali w służbie po sługach etatowych czynnej 1. pensja 1200 zł dla wdów po urzędnikach z ostatnią płacą trzecia część ostatniej płacy męża, 3200 zł reńskich i więcej ale nie mniej niż 200 zł reńskich 2. pensja 900 zł dla wdów po urzędnikach z ostatnią płacą od 2400 do 3200 zł reńskich 3. pensja 700 zł dla wdów po urzędnikach z ostatnią płacą - od 1800 do 2400 zł reńskich 4. pensja 600 zł dla wdów po urzędnikach z ostatnią płacą od 1400 do 1800 zł reńskich 5. pensja 500 zł dla wdów po urzędnikach z ostatnią płacą od 1100 do 1400 zł reńskich 6. pensja 400 zł dla wdów po urzędnikach z ostatnią płacą poniżej 1100 zł Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 419, k. 6-9. Wydział Krajowy obliczył też wydatki emerytalne w innych krajach i na ich tle Galicja nie wypadła najlepiej. Tabela 26. Wydatki emerytalne wydziałów krajowych w wybranych krajach Przedlitawii w 1896 r. Lp. Nazwa kraju Wysokość wydatków emerytalnych (w zł reńskich) 1. Dolna Austria 203 667,54 2. Czechy 132 309 3. Styria 90 815 J 4. Galicja 71459 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 418, k. 31. Na posiedzeniu sejmowym 15 lutego 1898 r. sejm statecznie uchwalił Statut emerytalny⁸⁵¹. Tym razem wysłuchał stanowiska komisji budżetowej. Podkreślono, że „przewodnią myślą tej akcyi jest podniesienie płac emerytalnych, wdowich i sierocińskich, wszakże nie tylko kosztem samego funduszu krajowego, lecz oraz i bezpośrednio interesowanych”⁸⁵². ⁸⁵¹ Por. ibidem, nr 419, Pismo marszałka krajowego do Wydziału krajowego informujące?⁰ o uchwaleniu Statutu emerytalnego z 15 lutego 1898 r., k. 1. ⁸⁵² Por. ibidem, Sprawozdanie komisji budżetowej o sprawozdaniu Wydziału Krajowe?⁰ w przedmiocie zmiany statutu emerytalnego dla urzędników i sług etatowych Wydziału Krajowe go z 3 lutego 1898 r., k. 3. VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 259 W § 1 w „Postanowieniach ogólnych” statut wymieniał osoby podlegające prawu emerytalnemu. Był to szeroki zakres kadry wydziałowej, jako że obejmował urzędników etatowych i sługi - przydzielonych Wydziałowi Krajowemu, w tym także urzędników konceptowych, etatowych inżynierów i konduktorów drogowych, etatowych inżynierów i urzędników biura kolejowego, etatowych inżynierów biura melioracyjnego, inspektora szpitali, etatowych urzędników oddziału rachunkowego, etatowych urzędników oddziału kasowego i etatowych urzędników oddziału manipulacyjnego, wreszcie wdowy i sieroty po nich. W statucie przewidziano przeniesienie urzędnika Wydziału Krajowego w stan spoczynku, które mogło być mieć charakter: 1. stały a. na żądanie, b. z urzędu oraz 2. czasowy (tzw. kwieskowanie). Ad la) Przeniesienie w stały stan spoczynku na żądanie miało miejsce wówczas, gdy urzędnik lub sługa: • wykazał się dziesięcioletnim okresem nieprzerwanej służby, a nadto • badanie lekarskie wykazało jego niezdolność do dalszej służby⁸⁵³ lub • przekroczył 70. rok życia albo wysłużył tyle lat, ile wymagały przepisy do uzyskania emerytury (w szczególności § 12 Statutu emerytalnego). Ad lb) Z urzędu można było przenieść urzędnika, jeżeli: • stwierdzono u niego zupełną i trwałą chorobę, powodującą nieusuwalną niezdolność do pełnienia obowiązków służbowych; • ze względów służbowych według własnego uznania (§ 5 statutu). Jak zaznaczono: „Przeniesiony w stan spoczynku uwolnionym jest do końca życia od obowiązku pełnienia jakiejkolwiek służby” (§ 6 statutu). Ad 2) Wydział Krajowy mógł przenieść w czasowy stan spoczynku urzędnika lub sługę, jeśli powodem była chwilowa niezdolność do pracy, którą z czasem dało się usunąć, jeśli wydział uznał takie przeniesienie ze względów służbowych za konieczne. To z kolei powodowało, że urzędnik taki lub sługa powinien był na wezwanie Wydziału Krajowego w ciągu 30 dni od wezwania objąć wskazaną mu posadę. Sytuacja taka następowała wskutek wydania przez lekarzy opinii o polepszeniu zdrowia lub jeśli wydział uchylił przeniesienie w czasowy stan spoczynku. Można to było uczynić także przez przekazanie takiemu urzędnikowi lub słudze innej odpowiedniej posady. W przypadku badań lekarskich urzędnik rnusiał poddać się obowiązkowym oględzinom lekarskim, po czym wydawano odpowiednie orzeczenie. Wydział, tworząc przepisy, zajął się także tzw. służbą wliczaną do emerytury. Regulował ją § 10 statutu. Do służby wliczano następujące okresy zatrudnienia: lata spędzone w służbie (nieprzerwanej) przy Wydziale Krajowym lub którymkolwiek zakładzie krajowym, licząc od dnia złożenia pierwszej przysięgi służbowej; Oględzin lekarskich dokonywało 2 lekarzy, których obowiązkiem było wydanie stosownego orzeczenia na piśmie. W wypadku dwóch opinii sprzecznych powoływano dodatkowo trzeciego lekarza (§ 30 statutu). 260 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... • okres extra statum - oznaczający wliczenie lat spędzonych na posadzie stałej lub tymczasowej do wieku emerytalnego, jeśli z jej piastowaniem związane było prawo do emerytury; • w przypadku kwieskowania (przeniesienia w czasowy stan spoczynku) okres je poprzedzający; • okres choroby i urlopu, z wyjątkiem urlopu udzielonego do objęcia funkcji; • czas spędzony w zawieszeniu od służby (suspensowanie), pod warunkiem że po jego zakończeniu suspendowany wrócił do urzędowania; • czas spędzony w ciągu służby krajowej w jednorocznej ochotniczej służbie wojskowej, na ćwiczeniach wojskowych, w służbie obowiązkowej w jednostkach liniowych, marynarce, obronie krajowej, a nawet w pospolitym ruszeniu; • okres spędzony na wojnie - tzw. lata wojenne - liczony był podwójnie; • czas odbycia służby wojskowej poprzedzający służbę w Wydziale Krajowym lub w zakładach krajowych, pod warunkiem że również przepisy o państwowej służbie cywilnej zaliczały go do emerytury⁸⁵⁴; • czas spędzony w służbie państwowej, pod warunkiem że urzędnik lub sługa przeszli bezpośrednio z tej służby do służby krajowej i pod warunkiem wzajemności⁸ ”, Były to okresy wliczalne zwykłe; obok nich istniały okresy szczególne urzędnika lub sługi, a doliczano do nich: • pięć lat do służby, którą pełnił w sytuacji, gdy na skutek choroby lub kalechra orzeczeniem lekarzy stał się niezdolny do jakiegokolwiek zarobkowania⁸⁵⁶; • 10 lat do służby, którą pełnił, jeśli niezdolność do zarobkowania spowodowana była wykonywaniem obowiązku służbowego; jeśliby, mimo doliczenia owego okresu, czas służby nie doszedł do 20 lat, wówczas przy przenoszeniu w stan spoczynku przyjmowano wypłacanie należności tak, jakby przepracował 20 lat; • okres służby etatowych inżynierów i konduktorów dróg krajowych, inżynierów melioracyjnych, funkcjonariuszy biura kolejowego od objęcia stanowiska, a gdyby tego dnia nie dało się ustalić - od dnia wręczenia nominacji⁸⁵⁷; • pięć lat z czasu przebytego w służbie praktykantów, elewów, aplikantów i die-tariuszy fakultatywnie Wydział Krajowy mógł zaliczyć urzędnikom wydziałowym, którzy bezpośrednio przed nadaniem im stałej posady pełnili obowiązki praktykantów oddziałów: technicznego, elewów w oddziale technicznym melioracyjnym, aplikantów nieetatowych w oddziale konceptowym, aplikantów w oddziale rachunkowym i manipulacyjnym lub dietariuszy po skończonym ⁸⁵⁴ pᵣZy wᵣęCzₐₙiᵤ dekretu nominacyjnego Wydział Krajowy zaznaczał, ile lat służenia wek wojsku wliczało się urzędnikowi do służby krajowej. ⁸⁵⁵ Wymagano, by administracja rządowa w taki sam sposób wliczała do swoich prawemen-talnych okres pracy w służbie krajowej i w zakładach krajowych. ⁸⁵⁶ Gdyby mimo doliczenia mu owych 5 lat do służby nie osiągnął 10 lat przepracowany, w służbie, od których liczy się otrzymanie emerytury, to wówczas przy przeniesieniu w stan spo czynku automatycznie traktowano go jako urzędnika, który przepracował 10 lat w służbie krajowi] ⁸⁵⁷ W grę wchodził powyższy okres podyktowany brakiem złożenia przysięgi urzędniczej- VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 261 22. roku życia; warunkiem było ich nienaganne zachowanie i wzorowe wypełnianie obowiązków. Z prawa do emerytury wyłączono osoby, które zrzekły się posady, te, które dla zbrodni lub innego przestępstwa, ale wynikających z chęci zysku lub naruszających publiczną moralność, zostały skazane prawomocnym wyrokiem karnym, wreszcie osoby, które zostały wydalone ze służby w drodze dyscyplinarnej. Oprócz tych sytuacji należałoby rozróżnić jeszcze utratę istniejącego już świadczenia emerytalnego. Tracili ją ci pracownicy wydziałowi, którzy: • zostali skazani prawomocnym wyrokiem za zbrodnię lub występek, wynikające z chęci zysku lub naruszające moralność publiczną; • znajdując się w stanie czasowego spoczynku, pomimo wezwania Wydziału Krajowego do objęcia posady w ciągu 30 dni, bez uzasadnienia nie podjęli jej⁸⁵⁸; • z braku lojalności wystąpili przeciwko Wydziałowi Krajowemu w sprawach dotyczących Statutu emerytalnego, zwłaszcza - choć nie tylko - na drodze sądowej, przy czym dopuszczono drogę złożenia petycji do Sejmu Krajowego; • zamiast emerytury otrzymali odprawę. Odprawa przysługiwała tym urzędnikom i sługom krajowym, którzy przed upływem 10 lat służby wliczanych do emerytury zostali przeniesieni w stały lub czasowy stan spoczynku (jeśli do nich miały zastosowania przepisy szczególne), dalej ci, którzy posiadali prawo do emerytury, ale przed przeniesieniem w stan spoczynku lub po przeniesieniu zażądali zamiast pensji odprawy. Z odprawy potrącano te kwoty, które uprawniony, a przeniesiony w stan spoczynku urzędnik lub sługa wydziałowy pobrali. Odprawa co do zasady wynosiła co najmniej jednoroczną, a najwyżej dwuroczną ostatnią płacę - decydował o tym Wydział Krajowy, wziąwszy pod uwagę zasługi i indywidualne stosunki. Zarówno odprawa, jak i pensja emerytalne były wypłacane z góry w drugim dniu każdego miesiąca (§32 statutu). Oprócz świadczeń na rzecz wdów, sporo miejsca w statucie poświęcono - jak to określono w tym akcie prawnym - „zaopatrzeniu sierot”⁸⁵⁹. Był to dodatek na wychowanie dzieci pozostałych po zmarłym urzędniku, pensja sierocińska i odprawa dla dzieci. Pierwsze ze wspomnianych świadczeń wynosiło 20% pensji wdowiej na każde „mezaopatrzone” dziecko, przy czym zaznaczono, by suma wszystkich dodatków na wychowanie nie przekroczyła pensji wdowiej. Utrata tego dodatku następowała, jeśli dziecko: Paragraf 14 statutu przewidywał w razie braku możliwości zawiadomienia w powyższy sposób trzykrotne umieszczenie zawiadomienia w gazecie urzędowej, a wówczas liczono ten okres nia trzeciego umieszczenia wezwania w gazecie urzędowej („Gazecie Lwowskiej”). Wydział Krajowy, mając na uwadze dobro sierot, próbował im pomagać również w inny sP°sób, np. w postaci nadzorowania systemu loteryjnego i przekazywanie części dochodu na po-m°c dla sierot. Loteria cesarsko-królewskiego Związku Weteranów Wojskowych przeznaczyła L ⁵0 OM koron na główną wygraną, z której pokaźną część przeznaczono na sieroty; por. auł, fond 165, opis la, nr 33. 262 Rozdział VI. Zdrowie, zatrudnienie, pensja, emerytura... 1. ukończyło 24 lata; 2. otrzymało tzw. zaopatrzenie stałe, a to a. w przypadku dziewcząt: • wyjście za mąż, • wstąpienie do zakonu lub stowarzyszenia religijnego, • wstąpienie do zakładu fundacyjnego lub uzyskanie miejsca funduszowego, • przyjęcie do zakładu wychowawczego lub zaopatrzenie, pod warunkiem że pokrywały one potrzeby osoby wstępującej lub przyjętej, • uzyskanie stałej służby połączonej z pracą, b. w przypadku chłopców: • uzyskanie stałego miejsca w służbie zarówno prywatnej, jak i publicznej połączonej z płacą, • wstąpienie do c.k. armii za gażą lub żołdem, • uzyskanie miejsca funduszowego w c.k. cywilnych lub wojskowych zakładach wychowawczych, jeśli pokrywały one wszystkie potrzeby ucznia, • umieszczenie w seminarium duchownym, zakładzie duchownym lub świeckim, o ile pokrywają one w całości potrzeby chłopca; 3. uzyskało pensję sierocińską; 4. zostało skazane prawomocnym wyrokiem za zbrodnię lub inne przestępstwo wynikłe z chęci zysku lub naruszające moralność publiczną. Utrata dotyczyła całego okresu występowania owej przeszkody, a o przywróceniu świadczenia decydował, po przeanalizowaniu każdego przypadku osobno, Wydział Krajowy. Drugim rodzajem świadczenia była pensja sierocińską. Stanowiła ją połowa pensji wdowiej, jaką wdowa pobierałaby po mężu, gdyby żyła. Dzieciom poniżej 24. roku życia całkowicie osieroconym przysługiwała odprawa dla dzieci. Było to możliwe, jeśli ojciec nie nabył prawa do emerytury z powodu niewysłużenia dziesięciu lat służby wliczanej do emerytury lub nie zastosowano wobec niego przepisów związanych z wyjątkowym policzeniem lat (por. § 11, ust. 1 i 2 statutu), o czym była już mowa powyżej. Często zdarzało się, że osoba uprawniona do pensji wdowiej wnosiła o podwyższenie uposażenia⁸⁶⁰. Obciążenia dla budżetu krajowego z tytułu świadczeń emerytalnych były znaczne, stąd powołano specjalny fundusz krajowy, do którego urzędnicy Wydziału Krajowego i słudzy wpłacali „3% od płacy czynnej służby do wymierzenia emerytury policzalnej” pobieranej w miesięcznych ratach przy wypłacie pensji⁸⁶¹. W sprawach objętych statutem orzekał zawsze Wydział Krajowy, a przeciwko jego orzeczeniu przysługiwało prawo wniesienia sprzeciwu, zwanego przedstawieniem, w terminie 30 dni od wydania orzeczenia. Na kolejne orzeczenie Wydziału Krajowego przysługiwało wniesienie przedstawienia do sejmu. ⁸⁶⁰ Tekla Łojewska wnosiła o podwyższenie uposażenia po swym mężu, dołączając świadec two ubóstwa; por. ibidem, nr 17. ⁸⁶¹ Były od tego wyjątki w postaci jednorazowej składki i przy poborach poniżej 300 d (U³ -37 statutu, gdzie przewidziano zwolnienia od jej płacenia). VI.6. System emerytalny kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 263 Powyższy statut zaczął obowiązywać 1 lipca 1898 r. i nie naruszał co do zasady praw nabytych; uchylał natomiast statut wcześniejszy. Zainteresowanie nowymi zasadami emerytalnymi wśród pracowników samego wydziału przerosło wszelkie oczekiwania. Dla swych urzędników wydział zamówił 216 egzemplarzy statutu, a każdy z departamentów otrzymał od 2 do nawet 60 egzemplarzy®⁶². Reasumując całość zagadnienia, warto zwrócić uwagę na to, że zasadnicze zmiany sprowadzały się do następujących kwestii: • ustawa emerytalna miała dotyczyć tylko i wyłącznie urzędników i sług Wydziału Krajowego; inni urzędnicy i słudzy nie byli brani pod uwagę; • nie naruszając praw nabytych pracowników Wydziału Krajowego, wprowadzono jednolite przepisy dotyczące okresu służby, który odtąd miał wynosić 40 lat dla wszystkich i był zrównany z okresem dotyczącym pracowników rządowych; • na poczet emerytury płacono składkę w wysokości 3% poborów, ale jedynie przez okres 35 lat służby, a ponadto do tego celu utworzono fundusz emerytalny; • wprowadzono zapis (mimo pewnego sprzeciwu wydziału), że z datku zwanego „kwartałem pośmiertnym” nie mogły być potrącane zapomogi, co uzasadniano względami „humanitarnymi”. Wydział Krajowy - co zrozumiałe - prowadził ewidencję swoich emerytów®⁶³. ⁸⁶: Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 419, k. 13. Później wysyłano egzemplarze statutu do , ostek terenowych, co każda placówka rnusiał potwierdzić (np. Brzeżany, ibidem, k. 27) oraz ° P°'v'atowei kasy oszczędności. Przykładem - jednym z wielu - takiego zestawienia była ewidencja z 1904 r.; por. ibidem, ⁿr 669, kart 4. 22. Herb Wydziału Krajowego Bukowiny (zbiory CDIAUL) 23. Herb Wydziału Krajowego Czech (zbiory CDIAUL) 24. Herb Wydziału Krajowego Galicji (zbiory CDIAUL) 25. Herb Wydziału Krajowego Krainy (zbiory CDIAUL) 26. Herb Wydziału Krajowego Moraw (zbiory CDIAUL) 27. Herb Wydziału Krajowego Salzburga (zbiory CDIAUL) 28. Herb Wydziału Krajowego Styrii (zbiory CDIAUL) 29. Herb Wydziału Krajowego Śląska (zbiory CDIAUL) 30. Herb Wydziału Krajowego w Trieście (zbiory CDIAUL) 31. Herb Wydziału Krajowego Tyrolu (zbiory CDIAUL) 32. List Wydziału Krajowego Moraw do Wydziału 33. List Wydziału Krajowego Triestu pisany do Wydziału Krajowego Galicji, 27 VII 1895 r. (zbiory CDIAUL) Krajowego Galicji, 26 VII 1895 r. (zbiory CDIAUL) 34. Pismo namiestnika Galicji o odroczeniu obrad 35. Karta tytułowa posiedzenia sejmowego 2. sesji II periodu Sejmu Krajowego, 8 II 1862 r. (zbiory CDIAUL) Sejmu Krajowego Galicji, 2 IX 1878 r. (zbiory CDIAUL) 36. List Wydziału Krajowego do posłów Sejmu Krajowego i reprezentantów powiatów i miast w sprawie śmierci Alfreda Potockiego, 28 V 1889 r. (zbiory CDIAUL) 37. Portret marszałka krajowego Leona Sapiehy (mai. Henryk Rodakowski) 38. Portret marszałka krajowego Andrzeja Potockiego (mai. Kazimierz Pochwalski) i _ Portret marszałka krajowego Włodzimierza zieduszyckiego (mai. Henryk Rodakowski) 40. Portret marszałka krajowego Ludwika Wodzickiego (mai. Henryk Siemiradzki) 41. Portret marszałka krajowego Mikołaja Zyblikiewicza (mai. Jan Matejko) 42. Portret marszałka krajowego Jana Dzierżysława Tarnowskiego (mai. Henryk Rodakowski) 43. Portret marszałka krajowego Eustachego Stanisława Sanguszki (mai. nieznany) 44. Portret marszałka krajowego Stanisława Badeniego (mai. Kazimierz Pochwalski) 45. Portret marszałka krajowego Alfreda Potockiego (mai. Jan Matejko) 46. Portret marszałka krajowego Adama Gołuchowskiego (rys. z „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” 17 IV 1914 r.) ⁴⁷· Stanisław Niezabitowski - ostatni marszałek stojący na czele Wydziału Krajowego 48. Maurycy Kraiński - jeden z twórców Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego w Galicji 49. Pierwszy budynek Wydziału Krajowego mieszczący się w pałacu skarbkowskim (fot. Marian Małecki) 50. Dobudowane do gmachu sejmowego skrzydło pomieszczeń Wydziału Krajowego, obecnie zajmowane przez Uniwersytet Lwowski im. Iwana Franki (fot. Marian Małecki) 51. Arkusz wypłat zastępcy członka Wydziału Krajowego Władysława Badeniego, 22 VI 1869 r. (zbiory CDIAUL) 52. Strona tytułowa instrukcji manipulacji wewnętrznej Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 53. Pieczęć okrągła Wydziału Krajowego Rachowanymi herbami Galicji i Wielkiego S¹ęshva Krakowskiego (zbiory CDIAUL) 54. Dokument Oddziału Kasowego Wydziału Krajowego, 3 VII 1893 r. (zbiory CDIAUL) 55. Pieczęć Biura Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 56. Pieczęć dyrektora kancelarii Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 57. Pieczęć okrągła Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 58. Pieczęć dzienna Wydziału Krajowego zwana podłużną (zbiory CDIAUL) 59. Pieczęć Krajowego Zarządu Sprzedaży Soli Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 60. Kiedy okazało się, że Wydział Krajowy będzie działał w Białej dłużej niż zakładano, co było podyktowane wydarzeniami toczącej się I wojny światowej, na pieczęciach pomija*¹¹’ czasowość pobytu w tyn dowodzi niniejsza pieczęć i mieście, czego (zbiory CDIAUL) 61. Fragment pisma dyrektora Oddziału Rachunkowego z widoczną owalną pieczęcią oddziału. Była to najważniejsza jednostka administracyjna Wydziału Krajowego, najbardziej rozbudowana i najbardziej prestiżowa (zbiory CD1AUL) 62. Aby ułatwić korespondencję w Oddziale Rachunkowym, sporządzano pieczęcie wewnętrzne z rodzajem informacji kierowanych do urzędników. Na zdjęciu pieczęć ukazująca sposób załatwienia sprawy przed skierowaniem do ekspedycji (zbiory CDIAUL) 63. Pieczęć Oddziału Rachunkowego Wydziału Krajowego (zbiory CD1AUL) 64. Pieczęć Kasy Krajowej przy Wydziale Krajowym we Lwowie (zbiory CDIAUL) 65. Pieczęć Sekcji Utrzymania Dróg w Żywcu podległej Wydziałowi Krajowemu (zbiory CDIAUL) 66. Pieczęć Krajowego Biura Kolejowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 67. Prośba o nadanie posady dietariusza wydziałowego (zbiory CDIAUL) 68. Pismo Wydziału Krajowego informujące o możliwości zatrudnienia kobiet, ale z powodu braku dostatecznej liczby mężczyzn w Oddziale Rachunkowym, 26 VIII 1917 r. (zbiory CDIAUL) 69. Okólnik w sprawie zwrotu zaliczek na poczet wyjazdów służbowych - przykład wewnętrznego aspektu działalności Wydziału Krajowego, 27 IX 1893 r. (zbiory CDIAUL) 70. Fragment projektu ustawy emerytalni) przygotowywany przez Wydział Krajowy Na wydrukowanym projekcie sporządzano krótkie uwagi dotyczące ewentualnych zmian w projekcie (zbiory CDIAUL) 71. Przykładowe roty przysiąg urzędniczych (zbiory CDIAUL) (zbiory CDIAUL) 73. Plan lokali Wydziału Krajowego w starej siedzibie -w teatrze Stanisława Skarbka, 1863 r. (zbiory CDIAUL) 77. Autograf członka Wydziału Krajowego Mieczysława Onyszkiewicza (zbiory CDIAUL) 78. Autografi pieczęć Jana Lewińskiego - budowniczego gmachu Sejmu Krajowego (zbiory CDIAUL) 79. Nadruk firmowy pierwszej drukarni związkowej, gdzie drukowano pisma i periodyki wydziałowe i sejmowe, kiedy drukarnia Pillera nie mogła zrealizować wydawnictw sejmowych (zbiory CDIAUL) 80. Instrukcja manipulacji wewnętrznej w Wydziale Krajowym (zbiory CDIAUL) 81. Pismo Ministerstwa Zdrowia do Wydziału Krajowego w sprawie wykorzystania etatów medycznych (zbiory CDIAUL) 8- Pismo ck kolei w sprawie przewiezienia rodzin Wydziału Krajowego z Białej ⁰ Krakowa, 13 X 1917 r. (zbiory CDIAUL) 83. Pismo Elżbiety Paradowskiej o przyjęcie do pracy biurowej w Wydziale Krajowym, 11 II 1918 r. (zbiory CDIAUL) 84. Pismo asystenta Wydziału Krajowego Piotra Kopacza do Wydziału Krajowego. Urzędnik znajdował się w niewoli rosyjskiej, 27 I 1919 r. (zbiory CDIAUL) 85. Pismo Wydziału Krajowego w sprawie nadania posady dla inżyniera Jana Stanisława Staszczyka, 28 III 1912 r. (zbiory CDIAUL) 86, Wśród kadry inżynierskiej Wydziału Krajowego znajdowali się także uczestnicy powstań narodowych. Na zdjęciu nekrolog inżyniera Ignacego Kurniewicza, uczestnika powstania styczniowego (zbiory CDIAUL) 87. Przykład spraw personalnych - pozwolenie na przeprowadzenie egzekucji komorniczej (zbiory CDIAUL) 88. Pismo Wydziału Krajowego w sprawie poborów woźnego Wydziału Krajowego skierowane do Kasy Krajowej, 15 IX 1915 r. (zbiory CDIAUL) ⁹⁰ 90. Skarga na woźnego Wydziału Krajowego za nienależyte wykonywanie obowiązków, 17 I 1916 r. (zbiory CDIAUL) 89. Pismo wyjaśniające pracownika Wydziału Krajowego Aleksandra Wierzbickiego w sprawie rzekomej zdrady (zbiory CDIAUL) * ⁹¹ 91. Curriculum vitae Władysława Krala ubiegającego się o pracę w Wydziale Krajów¹¹¹ po zakończeniu I wojny światowej. 26 VIII 1919 r. (zbiory CDIAUL) 92. Wstęp do statutu emerytalnego urzędników Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 93. Przepisy dotyczące diet urzędników Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 94. Sprawozdanie Wydziału Krajowego spraw ¡e zakupu pomieszczeń pod siedzibę ) ziału Krajowego przedstawione Sejmowi rajowemu, 24 IX 1912 r. (zbiory CDIAUL) 95. Kosztorys ogrzewania budynku sejmowego i wydziałowego we Lwowie (zbiory CDIAUL) 96. Przykład raportu dziennego w sprawie budowy nowego gmachu sejmowego, 30-31 XII 1892 r. (zbiory CDIAUL) 97. Projekt rozdziału czynności dla Wydziału Krajowego w fazie prac przygotowawczych wydziału (zbiory CDIAUL) 98. Fragment preliminarza budżetu na 1914 r. Obowiązywał przez cały czas trwania I wojny światowej (zbiory CDIAUL) 100. Nagłówek listu Wydziału Krajowego do ustępującego Wydziału Stanowego (zbiory CDLAUL) 101. Przykłady petycji obywatelskich kierowanych przez Wydział Krajowy do Sejmu Krajowego (zbiory CDLAUL) 102. Jedno ze sprawozdań Wydziału Krajowego, 30 VI 1909 r. (zbiory CDIAUL) 103. Pierwsze sprawozdanie Wydziału Krajowego za działalność od zamknięcia pierwszej sesji sejmowej (zbiory CDIAUL) 104. Pismo w sprawie wyborczej z powiatu żywieckiego skierowane do Wydziału Krajowego, 15 V 1863 r. (zbiory CDIAUL) 105. Projekt rozdziału czynności dla Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL Rozdział VII Funkcjonowanie wydziału Z PUNKTU WIDZENIA SEJMU VII.1. Uwagi ogólne - regulamin sejmu Wydział Krajowy u podstaw swego istnienia był ściśle zależny od sejmu⁸⁶⁴, Istniała też jednak tendencja odwrotna - sejm swoje istnienie w pewnym sensie uzależniał od działań wydziału. I to - jak pokazuje materiał archiwalny - nie tylko w kwestiach ustrojowych i prawnych, ale także zwyczajnych, związanych z przygotowaniem sesji sejmowej, a nawet dotyczących wyszynku⁸⁶⁵. W sprawach poważniejszych chodziło w szczególności o regulamin sejmu, który został stworzony przez członków wydziału. Zadanie to nie było proste z wielu przyczyn: • po pierwsze, Wydział nie miał żadnego doświadczenia w tym względzie; • po drugie, wiele uwag do projektu regulaminu wnosiło namiestnictwo, obawiając się zmniejszenia swoich wpływów w sejmie, • po trzecie, Wydział Krajowy stwarzał platformę do działania organu, który sam w sobie był nowatorski, jeśli chodzi o zakres kompetencji, a Statut organiczny nie wszystko regulował. Podczas obrad sejmowych wydział zajmował się organizacją prac sejmu. Kuriozalnie wygadają raporty wydziałowe dotyczące zużywania sprzętu, a nawet energii podczas obrad sejmo-"’)ch. W aktach wydziałowych znajdują się np. wydatki za gaz na opalanie sejmu z szczegółowym '^liczeniem, ile palników paliło się w danym miesiącu i ile gazu zużyły; por. ibidem, Wyciąg dni " sejmowych gaz palono..., k. 6. Jako swoistą ciekawostkę wypada podać menu posła i członka Wydziału Krajowego podczas obrad sejmowych, a właściwie podczas przerw im towarzyszących. Zachowały się propozy-I "'owskich restauratorów oferujących się na czas obrad sejmowych świadczyć zgromadzonym pos om swoje usługi kulinarne. W ofercie dla posłów i członków Wydziału Krajowego znalazły SI? zatem: paszteciki, kanapki zwykłe i garmażerowane, flaczki, móżdżki z jajkiem, gulasz, zupa pr) owa, kiełbasa z kapustą, polędwiczka wieprzowa, szynka, sznycle z kapustą, kotleciki, wód-zytnia, likiery, piwo okocimskie rozlewane w szklankach; por. ibidem, opis 5, nr 814, Pismo ¹C a a Hkowa - restauratora w sprawie obsługi kulinarnej obrad sejmowych, k. 30-32. 266 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Stąd warto przyjrzeć się bliżej tej kwestii. Podczas II sesji I kadencji sejmu 18 stycznia 1863 r. poseł Ziemiałkowski złożył sprawozdanie dotyczące projektu regulaminu sejmu. Wnosił wprawdzie o głosowanie nad nim, jednak zdając sobie sprawę, że posłowie nie znają jego treści, proponował przyjęcie go doraźnie, z możliwością głosowania nad nim w okresie późniejszym, przez co rozumiano okres dwóch tygodni od chwili przestawienia go w sejmie. Powyższa praktyka była też realizowana w innych krajach⁸⁶⁶. Występujący w imieniu namiestnictwa wiceprezes Mosch zakwestionował niektóre przepisy regulaminu. Chodziło o § 9, 14, 34 i 54⁸⁶⁷. Postanowiono wówczas przyjąć regulamin bez powyższych spornych przepisów. Wydział Krajowy stwierdził, iż rozdział III Statutu krajowego nie został zmieniony, a jedynie uzupełniony. Dotyczył on „sposobu załatwiania spraw” i był podzielony na następujące części, ułatwiające sprawne poruszanie się po tym dość skomplikowanych akcie prawnym: • o ukonstytuowaniu się sejmu, • o marszałku, • o sekretarzach, • o kwestorach, • o rewidentach, • o sekcjach, • o wydziałach specjalnych, • o obowiązkach posłów, • o posiedzeniach, • o wnioskach, • o porządku dziennym, • o porządku mówienia, • o głosowaniu, • o stanowieniu uchwał, • o interpelacjach, • o protestach, • o petycjach, • o deputacjach, • o ogłaszaniu rozpraw, • o zamknięciu Sejmu. Nie ma sensu szczegółowe omawianie wspomnianych kwestii, gdyż nie należą one do analizowanych w niniejszej pracy zagadnień, warto jednak zwrócić uwagę na rolę Wydziału Krajowego, który odpowiadał za treść tej regulacji, a pośrednio wpływał także na jakość funkcjonowania sejmu. W sprawozdaniu dotyczącym re ⁸⁶⁶ Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 1. posiedzenie, 12 I 1863, s. 6; Spw wozdanie Wydziału krajowego odnoszące się do projektu Regulaminu dla Sejmu krajowego kro stwa Galicyi i Lodomeryi, wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim..., s. 10. ⁸⁶⁷ Sprawozdania stenograficzne..., I. kadencja, II. sesja, 1. posiedzenie, 12 1 1863, s. 7. VII.1. Uwagi ogólne - regulamin sejmu 267 gulaminu sejmowego wydział szczegółowo opisał każdy z paragrafów rzeczonego regulaminu, podkreślając możność działania sejmu w zasadzie tylko na podstawie statutu, jak i regulaminu sejmowego⁸⁶⁸. Wspominał o ukonstytuowaniu się sejmu, co powinien ogłosić marszałek, wskazując, iż następnie zadaniem sejmu miał być wybór sekretarzy, kwestorów i rewidentów, by usprawnić prace sejmu podczas jego obrad⁸⁶⁹. Dalej wydział ukazał sposób wyboru wspomnianych urzędników sejmowych oraz dokonywał podziału sejmu na sekcje (komisje). Zalecał we wspomnianym projekcie, aby do sekcji tych przydzielono po jednym członku Wydziału Krajowego w celu ułatwienia prac komisji i przedstawienia stosownych wyjaśnień co do materii, o jaką posłowie będą pytać⁸⁷⁰. Zalecał też, by sekcje działały tak długo, jak trwała sesja sejmowa. Dalej wyszczególnił rolę marszałka sejmu, zwracając uwagę na jego rolę zarówno w kierowaniu obradami sejmowymi, jak i w pełnieniu funkcji przewodniczącego sejmu. W projekcie regulaminu kompetencje marszałka zostały szczegółowo omówione⁸⁷¹. Co warte podkreślenia, nigdzie nie wspomniano jednak o roli marszałka jako przewodniczącego Wydziału Krajowego. Podział na sekcje sejmowe wydział uzasadniał „ułatwieniem dyskusji w sejmie oraz zapobieżeniem niedokładności uchwał”⁸⁷². Sekcje miały więc spełniać rolę typowych komisji sejmowych. Podkreślano, iż przez taki podział pracy w sejmie łatwiej posłom zrozumieć istotę i wagę poddawanych pod głosowanie spraw. Dla jeszcze większego usprawnienia prac sejmu zdecydowano się na powołanie wydziałów specjalnych, które były tworzone ze wspomnianych sekcji, a których zadaniem było opracowywanie sprawozdań i wniosków⁸⁷³. W 1889 r. po raz pierwszy prawnie uregulowano katalogowanie akt sejmowych. Zajęto się określeniem oznaczeń katalogowych i skrótów, a dokonał tego pracujący w Departamencie III radca wydziałowy Józef Ekielski⁸⁷⁴. ⁸⁶⁸ Jak stwierdzał w cytowanym sprawozdaniu Wydział Krajowy: „Obradowanie jak i załatwianie czynności należących do jego zakresu działania odbywać się ma według Regulaminu Sejmowego, ibidem, s. 10. W razie złamania regulaminu posłom przysługiwało prawo wniesienia protestu; por. ibidem, s. 14. Szczegółowy zakres czynności urzędniczych regulowały punkty: 4, 5, 6 i 7 regulaminu; por. Sprawozdanie Wydziału krajowego odnoszące się do projektu Regulaminu dla Sejmu krajowego Królestwa Galicyi i Lodomeryi, wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim..., s. 11. ⁸,⁰ Ibidem, s. 11. Por. ibidem, s. 16-17 (Projekt do regulaminu dla Sejmu Krajowego Królestwa Galicyi i Lo-omeryi wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem); S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 2, s. 28-29. Por. Sprawozdania Wydziału krajowego odnoszące się do projektu Regulaminu dla Sejmu Tajowego Królestwa Galicyi i Lodomeryi, wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim..., s. 11-12. Ibidem, s. 12. Jak to uzasadniał Wydział Krajowy: „wydziały te celowi swemu najbliżej powiedzą, jeśli będą wychodzić z wyborów sekcyjnych, ponieważ tym sposobem Wydziały zⁿając zdanie większości wszystkich Sekcyj, będą w stanie przedstawiać Sejmowi sprawozdania, 'Z?-4 ⁿ'⁶ wⁿⁱoski> wszechstronnie rozbierane i w duchu większości Sejmu uchwalane”, ibidem. oⁿ sekretarzem sejmowym i znał problematykę tworzenia i katalogowania tychże akt. cn?z '7™ co jakiś czas przedstawiał Wydziałowi Krajowemu swoje uwagi w tej materii; por. LA.UL, fond 165 opis 1, nr 440, k. 1-8. 268 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Wydział Krajowy zajął się także kwestią obowiązków poselskich. Chcąc zdyscyplinować do uczestnictwa w obradach poszczególnych posłów, zaproponował instytucję „rezygnacji za opieszałość”, która miała polegać na tym, iż oddalenie się posła z obrad sejmowych na okres dłuższy niż osiem dni poczytywano za rezygnację z mandatu poselskiego. Dyscyplinowano w ten sposób ogół posłów, co miało zapewnić na sali obrad niezbędną frekwencję⁸⁷⁵. Do dość specyficznych obowiązków posłów należało przyjmowanie petycji, czyli próśb składanych przez wyborców. Sejm te petycje rozpatrywał tylko wtedy, gdy przedstawiali je posłowie lub specjalnie do tego powołany wydział⁸⁷⁶. Obowiązywała zasada jawności obrad, choć przewidziano wyjątki w tym względzie, jak chociażby obrady sekcji i wydziałów. Stosunkowo ważkim zagadnieniem była sprawa uczestniczenia w obradach innych osób niż posłowie. Wydział proponował niewielki krąg uprawnionych: namiestnika oraz delegowanych przez niego komisarzy. W przypadku komisji i sekcji tylko wybrani posłowie oraz zawsze, jeśli tego żądał, marszałek sejmu. Wydział uzasadniał wspomniane ograniczenie tym, „iż uczęszczanie innych posłów do wydziałów specjalnych mogłoby być przeszkodą w pracach wydziałowych”⁸⁷⁷. Wydział Krajowy dbał również o Koło Polskie w Wiedniu. Nawet w czasie trwania wojny sekretariat Koła prosił kancelarię Wydziału Krajowego o poinformowanie posłów o zebraniu Koła w Krakowie⁸⁷⁸. Osobno potraktował wydział sprawę inicjatywy ustawodawczej. Oczywiście nie mógł tu wyjść poza ustalenia Statutu krajowego, niemniej jednak porządkował tę kwestię dość szczegółowo. Inicjatywa była zgłaszana poprzez wnioski, gdyż - jak to uzasadniał Wydział Krajowy - „każdy przedmiot przychodzący pod obradowanie Sejmu jest wnioskiem. Mogli je zgłosić: posłowie, Wydział Krajowy i rząd. Wnioski dzieliły się na samoistne oraz odnoszące się do innego wniosku. Do każdego rodzaju wniosku przewidziana była osobna procedura legislacyjna. Jeżeli z inicjatywą występowali posłowie, to wydział nakazywał przekazanie wniosku pod obrady w wydziale po to, by gotowy i przygotowany wniosek mógł trafić pod obrady sejmu. Oznaczało to, iż w dosc zawężający sposób potraktowano § 35. Statutu krajowego. Mówił on o wnoszeniu spraw pod obrady sejmowe jako przedłożenia rządowe, a te kierowano na ręce marszałka krajowego jako przedłożenia wydziałowe lub komisji specjalnej lub też jako ⁸⁷⁵ W sprawozdaniu wydział konstatował: „jest to zdaniem Wydziału krajowego rygor najwłaściwszy i najstosowniejszy, bo z pojęcia posła wypływa i celowi odpowiada”, Sprawozdał* ¹'“ Wydziału krajowego odnoszące się do projektu Regulaminu dla Sejmu krajowego Królestwa Galie)' i Lodomeryi, wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim..., s. 12-13. ⁹⁷⁶ Ibidem, s. 15. ⁹⁷⁷ Ibidem, s. 13. ⁹⁷⁹ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 878, Pismo Kancelarii Prezydialnej Koła Polskiego w Wiedniu z 7 kwietnia 1916 r. do Kancelarii Prezydialnej Wydziału Krajowego w Białej, k. '-· Zaproszono wówczas wszystkich członków Koła Polskiego, jednak nie posiadając adresów pose skich, wyręczono się Wydziałem Krajowym. W samym zaproszeniu znalazł się błąd, jako że zapro szenie sporządzono 7 kwietnia 1916 r., a powołano się na już odbyte 16 sierpnia tegoż roku. VILI. Uwagi ogólne - regulamin sejmu 269 wnioski poszczególnych członków. Przepis nie definiował, o jakich członków chodzi, lecz wydział uznał, że chodzi o członków Wydziału Krajowego, a nie posłów jako takich⁸⁷⁹. Oznaczało to zatem konieczność wcześniejszego złożenia wniosku poselskiego pod obrady wydziału. Ustalono też, iż sprawozdania wydziałów - w tym Wydziału Krajowego - będą drukowane i najpóźniej na trzy dni przed rozpoczęciem obrad sejmowych dostarczane w wydrukowanej wersji posłom. Kolejnym ułatwieniem obrad sejmowych miało być - zdaniem wydziału - ustanowienie tzw. porządku obrad sejmowych, co w owym czasie, zwłaszcza w porównaniu z sejmem stanowym, stanowiło dość istotne novum, a jak to uzasadnił wydział, „zasady w tej mierze w projekcie przyjęte, nie potrzebują być bliżej motywowane, stosowność ich uznała praktyka parlamentarna”⁸⁸⁰. Innym ułatwieniem było ustalenie kolejności zabierania głosów, a więc sprawy ściśle techniczne. By przeciwdziałać obstrukcji obrad, proponował wydział możliwość dwukrotnego zabierania głosu w konkretnej sprawie, zaś w sprawach interpelacji poselskich zakazano dyskusji nad nimi. Głosowanie miało się odbywać według zasad określonych w projekcie regulaminu, a nad prawidłowością głosowania miał czuwać marszałek krajowy. Głosowanie było, jak już o tym była mowa wcześniej, jawne i ustne przez podniesienie się z miejsca, chociaż na żądanie poparte przez minimum 24 posłów powinno było się odbywać tajne, przez tzw. gałki, natomiast wybory i nadania posad zawsze miały odbywać się przy użyciu kartek. Inicjatywa ustawodawcza była bardzo poważnie traktowana przez Wydział Krajowy i to do tego stopnia, że w styczniu 1888 r. grupa posłów wystąpiła z propozycją ustanowienia biura kodyfikacyjnego i poruczenia „czynności kodyfikacyjnej [...] jednej osobie odpowiednio do tego uzdolnionej”⁸⁸¹. Miał to być zatem fachowiec w określonej dziedzinie, który w komisji kodyfikacyjnej danej materii prawnej wiódłby prym. Wydział Krajowy z taką koncepcją się nie zgodził, gdyż jak słusznie zauważył, obecność jednego „fachowca” w gronie komisji składającej się z „niefachowców” musiała grozić dyktatem tego pierwszego i zapaścią intelektualną pozostałych członków, sprowadzając ich do roli figurantów. Widać było, że istotą wypowiedzi kilku posłów było umiejętne przygotowanie ustaw w ogólności, jako że „kodyfikowanie ustaw nie jest osobną nauką”, jak zauważono w sprawozdaniu Wydziału Krajowego w tym zakresie. Zdaniem Wydziału Krajowego na „dobrą ustawę” muszą się złożyć trzy czynniki: • długoletnia praktyka, • wiedza teoretyczna i »siła talentu, któraby przerobiła ten materiał, pogodziła praktykę z nauką i ubrała rezultat w słowa jasne, logicznie zestawione, któraby wiedzę i praktykę pogodziła w ustawie”⁸⁸². Por. Sprawozdania Wydziału krajowego odnoszące się do projektu Regulaminu dla Sejmu ral°™ego Królestwa Galicyi i Lodomeryi, wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim..., s. 13. Ibidem, s. 14. Por. Sprawozdanie Wydziału krajowego z 14 sierpnia 1888 r. w przedmiocie kodyfikacji «to krajowych, [b.m.dj.s.l. *⁸' Ibidem, s. 4. 270 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Pomocne w tym zakresie miało być powołanie radcy prawnego. Posada ta, z rocznym wynagrodzeniem 2800 zł, była związana z obowiązkiem pełnienia funkcji adwokata, ale i posiadania tytułu doktora praw, praktyki adwokackiej lub notarialnej, ewentualnie podobnej praktyki w c.k. prokuratorii skarbu, a mogła być nadana nawet osobie, która spełniwszy wspomniane warunki, przekroczyła 40. rok życia (por. ust. 1 § 3 Ustanowy służby krajowej). Zachowały się dokumenty z konkursów na to dość atrakcyjne stanowisko⁸⁸³. Z reguły kandydat był powoływany zadaniowo - na krótki czas (najczęściej na rok). W kwestii inicjatywy ustawodawczej Wydział Krajowy zwrócił się też do innych wydziałów, jak np. wydziału w Trieście. Zadał mu 3 pytania dotyczące kwestii, w jaki sposób mogły do sejmu docierać wnioski starostów: czy osobiście przez nich lub starostę powiatowego, czy poprzez Wydział Krajowy bądź specjalne wydziały powołane dla danej kwestii przez sejm, czy wreszcie poprzez wnioski pojedynczych posłów. W każdym przypadku można było wnioski na piśmie przedkładać posłowi, które miał je przekazać sejmowi, a ten najczęściej Wydziałowi Krajowemu - tak zaznaczono w sprawozdaniu odnośnie do zapytania skierowanego do wydziału krajowego w Trieście. Starosta winien już na etapie wstępnym rozważyć odrzucenie wniosków lokalnej społeczności, o ile były one błahe (lekkie) lub nie należały do kompetencji sejmu. Mógł też przekazać sprawę wydziałowi, o ile dana kwestia należała wyłącznie do kompetencji danego departamentu⁸⁸⁴. Za kancelarię sejmową odpowiedzialny był radca krajowy, który ze swej działalności sporządzał raport przedkładany następnie wydziałowi⁸⁸⁵. W kwestii ordynacji sejmowej Wydział Krajowy stał się nośnikiem zmian, które dotyczyły wprowadzenia powszechnego prawa wyborczego⁸⁸⁶ ⁸⁸⁷ ⁸⁸⁸. Do zadań wydziału należało informowanie o czasie obrad sejmowych. Z namiestnictwa przychodziło pismo cesarskie o zwołaniu sejmów krajowych z podaniem podstawy prawnej ich zwołania, następnie marszałek sejmu ogłaszał termin i miejsce zwołania sejmu w gazetach urzędowych (w tym przypadku w „Gazecie Lwowskiej )⁸S ■ Podobnie było w razie odroczenia terminu zwołania sejmu i jego zamknięcia '. Por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 554, k. 72. Por. ibidem, nr 814, List magistratu miasta Triest z 3 czerwca 1899 r., k. 29. Por. ibidem, opis 5a, nr 12, Raport radcy krajowego z 3 grudnia 1874 r., k. 11. Por. ibidem, opis 1, nr 655, k. 6 (treść petycji). Por. ibidem, opis 5, nr 32, Pismo namiestnika galicyjskiego do marszałka Leona Sapieh) 883 884 885 886 887 z 9 listopada 1863 r„ к. 1. Zachowało się zaproszenie na obrady sejmowe, skierowane przez księcia Leona Sapiehę do hrabiego Aleksandra Fredry o następującej treści: „Wedle uwiadomienia udzielonego przez Prezydium ces. król. Namiestnictwa we Lwowie raczył Najjaśniejszy Pan najwyższym swym Patentem z daty 4 listopada 1862 r. zwołać Sejm krajowy Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim na dzień dziesiąty grudnia r. b. Zawiadamiając o tym, mam zaszczyt uprzejmie wezwać J.W.W.MC Pana, ażebyś zechciał znajdować się na wyżej wspomina nym dniu o godzinie 10-tej przed południem we Lwowie w Sali sejmowej w gmachu teatralnyni Hr. Skarbka. Niniejsze pismo służyć będzie J.W.W.MC Panu za kartę wstępną na salę posiedzeń sejmowych”, ibidem, k. 14. ⁸⁸⁸ Por. ibidem, nr 32, Pismo namiestnika skierowane do marszałka sejmu Leona Sapi , z 8 lutego 1863 r., k. 24 i n. Również i tu marszałek wystosowywał odpowiednie zarządzenie pu VILI. Uwagi ogólne - regulamin sejmu 271 Na osobne omówienie zasługuje kwestia spływania akt z sejmu do Wydziału Krajowego, jako że następowało to z dużym opóźnieniem⁸⁸⁹. Ich złożenie następowało w drodze tzw. ekspedycji, ale po wcześniejszym poinformowaniu posłów, członków Wydziału Krajowego i zgromadzonej publiki o zamknięciu sesji sejmowej. W przyjętym sprawozdaniu informowano o czasie trwania sesji sejmowej, o osobach tworzących kancelarię sejmową i ich przejściu z pracy w sejmie do codziennych zajęć (najczęściej w Wydziale Krajowym), liczbie posiedzeń, wykonaniu uchwał wymagających najwyższej sankcji i niepodlegających najwyższej sankcji, zamieszczano także wykaz spraw przekazanych Wydziałowi Krajowemu, wykaz spraw mu poleconych (poruczonych), wykaz spraw niezałatwionych oraz liczbę zgłoszonych petycji. Wykazywano wreszcie osoby odpowiedzialne za techniczną stronę działalności sejmu podczas jego posiedzeń, w tym bibliotekarza sejmowego, oceniano je pod względem przydatności w poruczonych im pracach sejmowych, a sporządzone wnioski przekazywano Wydziałowi Krajowemu⁸⁹⁰. Wydział Krajowy z kolei sporządzał osobną listę zastępców tych urzędników, którzy zastępowali ich podczas prac w sejmie. Spośród tej kadry na uwagę zasługiwali korektorzy druków sejmowych. Od ich operatywności zależała szybkość pojawienia się pism w sejmie, a co za tym idzie sprawność działania tego organu. Przyporządkowano ich organizacyjnie do biura sejmowego. Jak podkreślają sprawozdania z ich działalności, pracowali w dzień i w nocy, aby przyśpieszyć druk Sprawozdań stenograficznych³⁹'. Podawano w nich liczbę spraw podlegających najwyższej sankcji, niepodlegających jej, dalej wezwania dla rządu i niezałatwione wnioski, wreszcie spisy ustaw i uchwał przepisanych na język ruski. Do obowiązków pracowników biura należało też drukowanie kart do głosowania. Były to gorące momenty w pracy drukarni sejmowej. Mowa o słynnej drukarni Pillera, choć w skrajnych przypadkach drukowano także w innych miejscach⁸⁹². W każdym razie drukarnia ta miała największe doświadczenie w tym zakresie, sięgające czasów I rozbioru. Zbiory ustaw dla Galicji nazywano po prostu „Pillerianą”. Na kowane w gazecie urzędowej. Podobnie było w przypadku zamknięcia sejmu. O jego zamknięciu 'ⁿfo™ował marszałka i jego zastępcę namiestnik; por. ibidem, k. 37. Jako przykład może posłużyć pismo Józefa Skierskiego, który 27 lutego 1887 r. usprawie-imał przed sejmem miesięczną zwłokę w dostarczaniu dokumentów; por. ibidem, opis 1, nr 409, k. 1. O jednym z takich urzędników o nazwisku Słomkowski sporządzono następujący raport; ” ) ział od roboty pana Słomkowskiego tj. redagowania protokołów jest obok ważności rzeczą trudną, wymaga czystości, skupienia, uwagi a obok tego znowu pewnej zwinności umysłowej, co " szystko pan Słomkowski bądź ma z natury, bądź umiał sobie przyswoić. Pan Sobacz [inny pracownik wydziału - przyp. aut.] cicho, spokojnie z chwalebną pedanterią wywiązywał się ze swego W a«W’ Zdaie m’ s’? ku zadowoleniu wszystkich”, ibidem, k. 4-5. * Ibidem, k. 5-6. Pierwsza Związkowa Drukarnia we Lwowie usprawiedliwiała się przed Wydziałem Krajo-ym w I887 r. ze swojego opóźnienia, jako że musiała jeszcze przed Sprawozdaniami stenograficz->}mi wydrukować budżet krajowy; por. ibidem, k. 8. 272 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Wydziale Krajowym ciążył też obowiązek zapewnienia przyborów piśmienniczych i maszyn⁸⁹³. W tym celu prowadził on osobną ewidencję tego typu sprzętów⁸⁹⁴. Najniższe, ale nie mniej ważne prace wykonywali słudzy wydziału. Zajmowali się oni utrzymywaniem porządku w sejmie, a także w pewnym stopniu bezpieczeństwem. Często doceniano ich rolę i publicznie chwalono⁸⁹⁵. Jak już o tym była mowa posłowie sporządzali pod koniec każdej sesji sejmowej osobną listę osób zaangażowanych w prace sejmu wraz z datkami przekazanymi na ich uposażenie. Nie były to małe kwoty. Podczas posiedzenia 22 stycznia 1887 r. posłowie przeznaczyli na służbę sejmową 497 zł, z czego najwięcej na odźwiernego (45 zł). Z zachowanego dokumentu wynika, że sejm obsługiwały wówczas 44 osoby, w tym dziewięciu stróżów, sześciu woźnych i jeden portier. Wobec powyższych informacji należy zatem przyjąć, iż kształt sejmu galicyjskiego - w ogólnych zarysach przedstawiony w Statucie Krajowym - taką, a nie inna formę otrzymał w dużym stopniu właśnie dzięki pracom urzędników Wydziału Krajowego. Zasadniczo można te prace podzielić na takie, które miały bezpośredni wpływ na strukturę i kompetencje sejmowe, oraz takie, które regulowały wzajemne relacje pomiędzy władzą sejmową a Wydziałem Krajowym. Do pierwszej grupy należałoby zaliczyć kompetencje sejmowe, których autorami byli członkowie Wydziału Krajowego. Z pewnością do obu tych grup zagadnień należałoby włączyć też nietykalność poselską, którą incydentalnie omawiano na kilku posiedzeniach I kadencji sejmowej, a którą austriacka Rada Państwa 3 października 1863 r. uznała za normę obowiązującego prawa⁸⁹⁶. ⁸⁹³ Wykaz ofert i cennik maszyn do pisania skierowany do Wydziału Krajowego por. ibidem, nr 473. ⁸⁹⁴ Były to szpalty papieru, na których zapisywano następujące dane: rodzaj i zużycie papieru (biały kancelaryjny, siwy konceptowy, biały lub siwy, minister, biała lub czerwona bibuła, papier pakowy regał lub broszurowy, papier rysunkowy - kalka lub zwykły, papier listowy), kowerty,czyli koperty gotowe, świece łojowe i stearynowe, zapałki, lak - w funtach i laskach, pióra gęsie i stalowe, trzonki do piór, ołówki czarne i kolorowe, atrament - zwyczajny, lepszy i kolorowy, farba do stempli, radyrki i gumy „elastyka”, nici kolorowe i szare, opłatki, płótno pakowe, szpagat, sznur}, kałamarze, miseczki na piasek, lenie kancelaryjne, guma arabska, papier gumowy, tłoczki. Powiwszy szczegółowy zestaw był jednocześnie warsztatem rzemieślnika - urzędnika Wydziału Krajowe go - i to przybory stanowiły jego otoczenie, o czym warto na marginesie wielkich zadań stojącyc przed wydziałem pamiętać; por. ibidem, opis 5, nr 666, k. 47. ⁸⁹⁵ W jednym z talach sprawozdań czytamy, że: „odźwiernego pana Niewiadomskiego, "oz nych Harmińskiego i Bosikowskiego nie brakło nigdy na stanowiskach także na portierni, ibidem, k. 6. ⁸⁹⁶ Por. Sprawozdania z czynności Wydziału krajowego Królestwa Galicyi i Lodomeryi wW-z Wielkim Księstwem Krakowskiem za czas od zamknięcia pierwszego zgromadzenia Sejmu Krajo wego, [b.m.d.j, s. 3. VII. 2. Sprawy nieważności wyborów 273 VII.2. Sprawy nieważności wyborów Wprawdzie śledztwa w sprawie ważności wyborów prowadziło namiestnictwo, ale to na Wydziale Krajowym ciążył obowiązek przedłożenia sejmowi wiadomości o wybranym pośle, co do którego którego złożono protest wyborczy. W archiwum państwowym we Lwowie znajduje się sporo akt poświęconych tej kwestii. Wprawdzie nie ma potrzeby szczegółowego jej omawiania, gdyż nie należy ona do tematu niniejszej pracy, ale jednak warto przyjrzeć się w zarysie skargom i uwagom zgłaszanym do wydziału, a w konsekwencji i przez wydział dalej - na obrady sejmowe. Od samego początku istnienia sejmu galicyjskiego sprawy ważności wyborów poselskich zajmowały sporo czasu zarówno wydziałowi, jak i sejmowi⁸⁹⁷. Ten ostatni w głosowaniu podejmował uchwałę o ważności lub nieważności wyborów. O wyniku decydowała w praktyce opinia w tym zakresie przygotowana przez Wydział Krajowy. Od strony technicznej listy wyborcze namiestnictwo przesyłało wydziałowi wraz z protestami⁸⁹⁸. Te ostatnie musiały być podpisane i opieczętowane przez zaskarżającą gminę⁸". Namiestnictwo podawało okręgi wyborcze i kandydatów wraz ze zwycięzcami⁹⁰⁰. W razie zdobycia mandatu, a następnie rezygnacji potrzebne były nowe wybory. Taki przypadek zdarzył się już podczas pierwszych wyborów, a dotyczył posła z powiatów dębickiego i pilzneńskiego - Jana Przybyło. Złożył on mandat poselski, zaś w wyniku nowych wyborów, które odbyły się 30 września 1861 r„ wybrano na posła Jana Kozieła. Zawetowano ten wybór stwierdzeniem, że został dokonany z pogwałceniem prawa, ponieważ kontrkandydaci albo pomarli, albo przesiedlili się, a jeśli idzie o frekwencję, zastosowano dane z poprzednich wyborów. W tych pierwsze miejsce zdobył Przybyło (na 110 głosów otrzymał 95), zaś Jan Kozieł 63 - więc nie miał Wydział Krajowy otrzymywał od namiestnictwa wszystkie listy wyborcze. Stanowią one ciekawy'przykład rodzącej się w Galicji demokracji. Do list wyborczych dostarczano odpowiednie sprawozdania wyborcze, dzięki którym można było się dowiedzieć, ile osób było w danym okręgu wyborczym uprawnionych do głosowania, ilu wzięło udział w głosowaniu, jakie głosy były nieważne i jaka była popularność poszczególnych kandydatów. Oto kilka przykładów. W okręgu wyborczymi Brzesko-Radłów-Wojnicz uprawnionych do głosowania było 158 osób, głosowało 145, a absolutną większość, bo 108 głosów, otrzymał włościanin z Porąbki Piotr Hebda (por. CDIAUL, knd 165, opis 1, nr 7, k. 3). Wybór ten oznaczał zaufanie społeczne dla kandydata, ale i wskazywał lokalnego lidera politycznego. W okręgu wyborczym Kęty-Biała-Oświęcim uprawnionych ⁰ glosowania było 131 osób, a głosowało 121. Franciszek Krawczyk z Bulowic koło Kęt otrzymał ' a W^c absolutⁿ? większość, która wynosiła 61 głosów uprawnionych (ibidem, k. 7). Sprawdzeniu podlegał każdy, nawet marszałek lub ktoś z jego rodziny; por. ibidem, nr 8, ⁿe wyboru Adama księcia Sapiehy na posła przedstawione Leonowi Sapiesze Marszałkowi Sej- Por. np. ibidem, nr 9, k. 49. Namiestnictwo nakazało w myśl rozporządzenia ministerial-ⁿeg°z3i marca 1861 r. kierować sprawy protestów wyborczych na ręce Wydziału Krajowego; por. ‘“idem, nr 3, k. 5. wa P I z pierwszych były listy z powiatu w Rymanowie i Frysztaku, potem z Tarno- w ’ ¹ zⁿa’ Dębicy i pozostałych. Sprawdzano legitymację prawną do piastowania funkcji posła, szczególności badano, czy wybór był ważny, czy zachowywano ciszę wyborczą, czy nie doszło do ^tia prawa i fałszowania wyborów. Na temat tych gmin por. ibidem, k. 1-29. 274 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu legitymacji do zasiadania w ławie poselskiej⁹⁰¹. Wydział Krajowy zwrócił na to uwagę i zaproponował odebranie legitymacji poselskiej Koziełowi. Winą obarczył jednak tylko pośrednio niedoszłego posła, wskazując na indolencję władz powiatowych⁹⁰². Czasami wydział zwracał uwagę na formalności związane z dostarczeniem list wyborczych. W powiecie halickim listy wyborcze „zgubiły się” po wyborach, na co wydział zainterweniował, nakazując dostarczenie odpisów⁹⁰³. Zdarzyło się również, iż pojawił się wątek kryminalny, jak w sprawie księdza Hipolita Dzierowicza, którego oskarżono publicznie o oszustwo wyborcze, a o wynikach śledztwa namiestnictwo miało zawiadomić Wydział Krajowy⁹⁰⁴. Być może czasem protest wyborczy był wynikiem frustracji strony przegranej. Prawdopodobnie tak było w przypadku posła okręgu gminnego z powiatu myślenickiego, a pochodzącego z okolic Jordanowa niejakiego Michała Leśniaka. Został on wybrany w sposób legalny, jednak w aktach dostarczonych wydziałowi widniał jako ten, który niesłusznie agitował sam i z pomocą swoich popleczników (w szczególności naczelnika obwodu jordanowskiego). W czasie śledztwa przesłuchano wyborców, lecz nie stwierdzono żadnych niedozwolonych form agitacji wyborczej⁹⁰⁵. Część wyborców zarzucała niewłaściwy skład komisji wyborczej czy nawet niewłaściwe miejsce wyborów⁹⁰⁶. Do annałów przeszedł Szymon Trochanowski z okręgu grybowskiego, twierdzący, że znał osobiście „Najjaśniejszego Pana i u niego wyrobi włościanom różne rzeczy, których jednak wyrobić nie jest w stanie” - konkludował wniosek o nieważność wyboru Trochanowskiego Wydział Krajowy⁹⁰⁷ * ⁹⁰⁹. Pierwsze protesty wyborcze są niejako świadectwem trudności, z jakimi przyszło się zmierzyć postępującej w Galicji demokratyzacji życia. Widać to w sytuacji, gdy brakowało list osób płacących podatki, a przez to mających prawa wyborcze, kiedy listy pojawiały się, brakowało często podpisów, kiedy wreszcie podpisy na listach się znalazł}', to nie potwierdzono ich ważności w 14-dniowym terminie od zakończenia wyborów⁹®. Zupełnie wyjątkowo protestowano przeciwko ponownemu rozpisaniu wyborow . Na ten temat por. ibidem, k. 29. Ibidem, k. 30. Por. ibidem, k. 32. Por. ibidem, k. 34 i n. W piśmie wydziału uzasadniono opinię następująco: „Podług tego rezultatu śledztw 901 902 903 904 905 wskazują się zarzuty w owym proteście poczynione częścią nieuzasadnionymi, częścią przesadzonymi”, ibidem, k. 46-47. ⁹⁰⁶ Taka sytuacja miała miejsce np. w sprawie wyboru posła unickiego z okręgu rudzickiego ks. Juliusza Nehrebeckiego. Ustalono, że wybory powinny odbyć się nie w Rudkach, ale w Komar nie, zaś skład komisji był nielegalny. W trakcie śledztwa namiestnictwo ustaliło brak ładu i spokoju podczas wyborów, co mogło wpłynąć na wyniki głosowania; por. ibidem, k. 64-65. ⁹⁰⁷ Por. ibidem, k. 51. 9oe 909 nowych wyborów wyborcy z tego powiatu skonkludowali: „Rozdział między atrybucjami wlaoz jest niezbędnym warunkiem ładu i porządku w organizmie państwa. Przekroczenie tych granu. rodzi zamęt, budzi nieufność”, ibidem, k. 80. Por. ibidem, k. 60. Tam spis miejscowości, gdzie nie dopełniono powyższych wymogo"· Taka sytuacja miała miejsce chociażby w Stanisławowie, gdzie oburzeni próbą rozpisany VII.2. Sprawy nieważności wyborów 275 Zdarzało się, że podawano złą datę wyborów⁹¹⁰. Problemem stwierdzenia ważności wyborów był nawet podpis, a właściwe jego brak, wynikający z analfabetyzmu⁹¹¹. Podczas wyboru Joachima Chamińskiego z gmin wiejskich Bełza, Uhnowa i Sokala komisja wyborcza została wybrana przez aklamację⁹¹², stąd proszono w powiatach i gminach o przysyłanie informacji odnośnie takiego wyboru do zamknięcia sesji sejmowych⁹¹³. Wśród kurii mniejszych miast i gmin wiejskich najwięcej protestów dotyczyło obioru chłopów i duchownych grekokatolickich. Wynikał ów fakt z niskiej edukacji tych pierwszych, szansy na poparcie polityczne rodzącej się sprawy ukraińskiej tych drugich⁹¹⁴. Przyznać trzeba, że podczas pierwszych wyborów wykazywano wiele cierpliwości w tłumaczeniu wagi dokonującej się właśnie demokratyzacji życia poddanego galicyjskiego. W jednym z przeprowadzonych wtedy śledztw Wydział Krajowy zamieścił następującą uwagę: „Rezultat tego śledztwa wyświetla dostateczne powody dla których lud gdzie niegdzie obałamucone ma pojęcie co do wyborów reprezentacji krajowej i upatruje w nich raczej akt jakiś przymuszony, przywarę niż dobrowolny udział w prawie na korzyść ludności nadany”⁹¹⁵. W tym samym piśmie winą za ów stan rzeczy Wydział Krajowy obciążył władzę państwową, w szczególności namiestnictwo, i postulował o natychmiastową edukację naczelników urzędów obwodowych i powiatowych, gdyż to na nich spoczywała bezpośrednia odpowiedzialność za przebieg procesów wyborczych. Prawdziwe problemy były też z duchowieństwem unickim. Dostrzegali je sami posłowie galicyjscy i przytaczali przykłady łamania prawa wyborczego, korzystając z mównicy sejmowej. Klasycznym przykładem jest tu postać wspomnianego już ks. Juliusza Nehrebeckiego z Rudek i Komarna, który w dniu wyborów ze swymi współtowarzyszami w kapłaństwie agitował na rynku. Jakby tego było mało, niejaki ks. Lewicki z pobliskich Czajkowic agitował za Nehrebeckim nawet na sali wyborczej⁹¹⁶. Tego typu przypadki niestety nie były odosobnione⁹¹⁷. W powiecie lubaczow-skim agitacja za duchownym odbywała się z ambony kościelnej, mimo wyraźnego zakazu władz duchownych, niezezwalających na takie praktyki⁹¹⁸. W tego typu przypadkach był już tylko krok od podburzania wyborczego przeciwko innym posłom, ⁹¹⁰ Taka sytuacja miała miejsce w obwodzie przemyskim (okręg Mościska, Sądowa Wisznia); por. ibidem, k. 113. Silą rzeczy brak podpisu musiały zapewnić trzy krzyżyki. Taka sytuacja zdarzyła się np. w Buczaczu i Monasterzyskach - 9 członków komisji podpisało się własnoręcznie, ale aż 6 krzyżykami; por. ibidem, nr 5, k. 3. ⁹¹² Por. ibidem, nr 259, k. 6. Por. ibidem, nr 683, Wniosek gminy Kałusz 28 sierpnia 1908 r. o przysłanie danych na temat wyborów do zamknięcia sesji sejmowej, k. 28. Spośród wielu przykładów por. kazus ks. dziekana Jakuba Szwedzickiego - duchownego gfee^okatolickieg⁰ oskarżonego o nielegalną agitację; por. ibidem, nr 258. ’ Ibidem, nr 252, k. 31. Ibidem, nr 256, k. 6. ,₁₈ Inne protesty wyborcze por. ibidem, nr 253, kart 77. Chodzi o ks. Ambrożego Janowskiego z powiatów Lubaczów i Cieszowa. Jego współtowa-nsz w kapłaństwie ks. Hawryszkiewicz przedstawił wprawdzie 3 kandydatów, jednak wyraźnie ac walał ks. Janowskiego; por. ibidem, nr 255, k. 56. 276 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu co stanowiło przestępstwo wyborcze. Wstrzymywano się zatem z wyborem danego posła do momentu zakończenia postępowania karnego⁹¹⁵ * * * ⁹¹⁹. Przy ustaleniu naruszenia prawa podczas wyborów wspomnianego już Michała Leśniaka, posła gmin wiejskich z okręgu myślenickiego, jordanowskiego i makowskiego, Wydział Krajowy zdiagnozował podstawowe powody odrzucenia legalności niektórych wyborów: • bezprawny wybór prawyborców, • podgrzewanie atmosfery konfrontacji, • nieprawidłowości w wyborze komisji, a w konsekwencji jej stronniczość, • agitacja niedozwolona, • nadużycia lokalnej władzy⁹²⁰. Czasami wykorzystywano uprawnienia służbowe do realizacji celów wyborczych⁹²¹. W przywołanej już sprawie wyboru posła Leśniaka pojawił się jeszcze jeden problem - społeczny. Miejscowa władza, niejaki naczelnik Hausch, agitowała za Leśniakiem na wsiach po to, by osłabić poparcie dla innego kandydata - pochodzenia szlacheckiego - Józefa Konopki⁹²². Wielu spośród posłów piastowało wcześniej funkcje samorządowe. Na posła wybrano burmistrza Sambora (Michała Popiela), wójta gminy Zawada z powiatu dębickiego (Walentego Puszkarza), starostę obwodu nowosądeckiego (Paulina Kłosińskiego) oraz właścicieli dóbr ziemskich (np. Adama Jerzego Czartoryskiego)⁹²³. W głośnej na mównicy sejmowej sprawie Jana Siwca z Żywiecczyzny pojawił się jeszcze jeden problem: braku właściwości miejscowej, jako że poseł wybrany został z powiatu żywieckiego, tłumacząc się posiadaniem majątku we wsi Las, choć - jaksię okazało - żadnych posiadłości tam nie miał⁹²⁴. Do głosowania każdy z wyborców otrzymywał kartę legitymacyjną⁹²⁵. Brak karty był dowodem na pominięcie uprawnionej osoby w wyborach. W pierwszym okresie ⁹¹⁵ Stefana Dwolińskiego z Bilcza wprawdzie oskarżono o podburzanie w myśl § 300 ustawy karnej, jednak sprawa zakończyła się uniewinnieniem z powodu braku znamion czynu zabronio- nego; por. ibidem, nr 271, k. 3. ⁹²⁰ Por. ibidem, k. 65-66. Wybór posła Leśniaka uznano za nieważny; por. ibidem, nr 254, k. 36-38. ⁹²¹ Por. sprawę naczelnika powiatu żmigrodzkiego, który zmuszał wyborców do głosowania, używając do tego żandarmów. Kiedy część wyborców odmówiła, najbardziej opornych wtrącono do aresztu. Podobnie miało zdarzyć się we wsi Pielgrzym, gdzie naczelnik ośmielił się aresztować Chłopicki twierdził, że aresztowanie kilku chłopów nastąpiło tylko po to, by „ich pouczyć ; por- ibidem, nr 257, k. 30. ⁹²² Por. ibidem, nr 254, k. 36 i n. Wydział Krajowy wniósł o pociągnięcie do odpowiedzialno ści dyscyplinarnej krewkiego naczelnika. ⁹²³ Na temat tych wyborów por. ibidem, nr 283, kart 77. ⁹²⁴ Ibidem, nr 253, k. 41. Z innych akt wynika, że Jan Siwiec był właścicielem gospodarska rolnego, a nie tylko użytkował je przez okres służby wojskowej; por. ibidem, nr 6, k. 87. ⁹²⁵ W karcie takiej znalazły się informacje o miejscu, terminie wyborów, dacie wydania kart), liczba porządkowa wykazu głosowania oraz imię i nazwisko wyborcy z podaniem, o jaką kunę wyborczą chodziło; wzór takiej karty por. ibidem, nr 282, k. 50. VII.2. Sprawy nieważności wyborów 277 działalności sejmu w ramach autonomii galicyjskiej, jak zaświadczają o tym zachowane akta, dość często zdarzały się przypadki pomijania w głosowaniu kobiet, które zgłaszały protesty wyborcze. W dokumentacji posła Stanisława Starowieyskiego Bi-bersteina z 5 stycznia 1864 r. pojawił się zarzut odmowy praw wyborczych dwóm kobietom, które w izbie własności ziemskiej takowe prawa miały⁹²⁶, a w innym przypadku Emilia Zielińska poinformowała Wydział Krajowy, a przez niego sejm, o konieczności zarządzenia nowych wyborów, ponieważ „zupełnie o terminie wyborów nie została zawiadomiona i karty legitymacyjnej nie otrzymała, a przeto na wyborach stanąć nie mogła”⁹²⁷. Bywało i tak, że akta wyborcze ulegały spaleniu i wówczas trzeba było je odtworzyć lub przeprowadzić nowe wybory. Taka sytuacja miała miejsce w 1861 r. w Oświęcimiu, gdzie podczas pożaru spaliły się właśnie akta dotyczące przeprowadzonego głosowania⁹²⁸. O trudnych początkach demokratyzacji życia może świadczyć także niedopuszczenie do wyborów całych miejscowości. Taki przypadek miał miejsce jeszcze w 1861 r„ kiedy podczas głosowania w Wadowicach, Kalwarii i Andrychowie pominięto należącą do tego okręgu gminę Piotrowice⁹²⁹. Te i inne przytoczone wyżej powody usuwania delegitymizacji wybranych już posłów nasiliły się jeszcze w okresie późniejszych kadencji, zwłaszcza tych z początku XX w., przy czym rywalizacja w kwestii ważności wyborów przybrała charakter narodowościowy. Chodziło o pojawiające się tu i ówdzie kwestie narodowe, polskie i ukraińskie, które przy tworzącym się tzw. prostym patriotyzmie, nie mogły przejść i nie przeszły bez echa. Te problemy zostały zgłębione w istniejącej już literaturze. W głośnej sprawie wyboru na posła Eliasza Zahorejki, z gmin wiejskich Buska, Kamionki i Oleska, z potwierdzeniem ważności wyboru wstrzymano się do czasu wydania wyroku w sprawie dokonanej przez niego domniemanej kradzieży. Kiedy okazało się, że z powodu niemożności udowodnienia mu winy sąd w Złoczowie umorzył sprawę, wybór tego posła został zaakceptowany⁹³⁰. Zupełnie wyjątkowe były wypadki zrzeczenia się mandatu poselskiego. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku Antoniego Zygmunta Helcia, który posiadał podwójny mandat poselski: do Sejmu Krajowego i do Rady Państwa. Wybrał Radę Państwa, nad czym ubolewał Wydział Krajowy, wyrażając „żal, iż w jego osobie traci reprezentacja krajowa pomoc wysokich zdolności i gorliwości obywatelskiej, jakich "'obecnym zwłaszcza czasie tak bardzo potrzebowała”⁹³¹. W każdym razie problemy wyborcze zajmowały w pracy wydziału sporo miejsca, pomimo iż formalnie to nie wydział podejmował w tym zakresie uchwałę, lecz sejm. Por. ibidem, nr 273, k. 6. 92s P°r ib*derⁿ> nr 277, k. 54 (chodziło o wybory z 7 kwietnia 1866 r.). Por. ibidem, nr 280, k. 5. ₉J₀ Sprawa wyboru posła Józefa Brauma por. ibidem, nr 4, k. 38. ₉J₁ Sprawa posła Eliasza Zahorejko z 4 maja 1865 r. por. ibidem, nr 275, k. 17. Zrzeczenie się mandatu przez A.Z. Helzla por. ibidem, nr 259, k. 9-11, szczególnie k. 10 (opinia Wydziału Krajowego). 278 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu W praktyce treść zredagowanego przez Wydział Krajowy wniosku przesądzała o wyniku wyborów⁹³². Wśród powodzi spraw wyborczych zdarzały się wybory tych samych osób z dwóch list wyborczych. W ten sposób sporządzono listę wyborczą z królewskiego stołecznego miasta Lwowa, z której startowali Leon książę Sapieha i Aleksander hrabia Borkowski, podczas gdy byli wpisani także na listę okręgu brzeżańskiego. Za ważne uznano wybory lwowskie obu arystokratów, a w powiecie brzeżańskim powtórzono je⁹³³. VII. 3. Wnioski i petycje poselskie w Wydziale Krajowym Do opisanych już powyżej kwestii z czasem doszły wnioski o zmianę ordynacji wyborczej. I choć temat ten nie stanowi przedmiotu niniejszej pracy, to warto go w tym miejscu odnotować. W aktach wydziałowych znalazło się wiele takich uwag poselskich, począwszy od Jana Stapińskiego wnioskującego 15 września 1908 r. o powszechne, równe, bezpośrednie i tajne prawo wyborcze w drodze zmiany ordynacji wyborczej po wnioski posłów: Witolda Skołyszewskiego, Michała Korola, Juliusza Leo, Karola Battaglia, Klemensa Rutowskiego⁹³⁴. Wszystkie dotyczyły reformy prawa wyborczego. Warto też wspomnieć, iż na członkach Wydziału Krajowego spoczywał obowiązek informowania posłów i opinii publicznej o zgonie posła⁹³⁵ ⁹³⁶. Pracownicy Wydziału Krajowego byli odpowiedzialni za obsługę poszczególnych sesji sejmowych. Tuż przed obradami Wydział Krajowy wyznaczał kilkudziesięciu pracowników, którzy pełnili funkcje techniczne w sejmie. Z reguł)' liczba tam zatrudnionych osób rzadko przekraczała 26 służących, na co otrzymywali ekstra wynagrodzenie, co było powszechną praktyką Sejmu Krajowego¹. ⁹³² Por. ibidem, nr 270, kart 76 - poświęconych sprawom wyborczym różnych powiatów. Sprawy ujęto w operaty i przedstawiano kancelarii sejmowej. W operatach umieszczano następujące dane: 2 główne wykazy wyborców, 2 wykazy wyników głosowania i karty legitymacyjne; por. także ibidem, opis la, nr 278, kart 68 - w tym dane posła Józefa Wolnego z Cięciny, który pomimo wątpliwości i przeprowadzonego dochodzenia pozostał dzięki Wydziałowi Krajowemu reprezentantem kraju; ibidem, opis 1, nr 272, nr 276 za rok 1866, nr 281 za 1867 r., nr 269, k. 3 (tam znajdują się certyfikaty poselskie), nr 283 za 1867 r., nr 5 za 1861 r., nr 268, kart 67 (listy uprawnionych do głosowania m.in. z okolic Suchej i Makowa Podhalańskiego), nr 278 za 1863 r., kart 68 (w kwestii ważności wyborów) - by wymienić tylko sprawy ważności wyborów za okres pierwszych lat ist nienia Sejmu Krajowego. ⁹³³ Ibidem, nr 7, k. 68. ⁹³⁴ Por. ibidem, nr 863, k. 15-25 (poseł Skołyszewski), k. 33-40 (poseł Korol), k. 55-68 (pozo stali posłowie). ⁹³⁵ Kiedy zmarł poseł Józef Solecki, Wydział Krajowy złożył kondolencje jego rodzinie, dobnych przykładów w aktach wydziałowych zachowało się sporo; por. ibidem, opis la, nr 2/· ⁹³⁶ Dane na podstawie CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 666, k. 3. VII.3. Wnioski i petycje poselskie w Wydziale Krajowym 279 Słudzy sejmowi pracowali od 7 nawet do 15 dni, a na dzień zarabiali około 2 koron⁹³⁷. Podczas prac sejmowych Wydział Krajowy przygotowywał projekty aktów prawnych, brał udział w posiedzeniach komisji sejmowych, zbierał petycje, segregował je i merytorycznie uzasadniał przed sejmem. Była to ogromna praca do wykonania. Wystarczy wspomnieć, że od 1 stycznia 1904 r. do końca tego roku wpłynęły 582 re-kursy w samych sprawach policyjno-budowlanych, z czego uwzględniono 101, a 311 zwrócono do uzupełnienia⁹³⁸. Aby uzmysłowić sobie ogrom tych obowiązków, warto skupić się na rodzajach petycji przechodzących przez wydział, a znajdujących swe odbicie w pracach sejmu. Jako materiał poglądowy posłuży działalność wydziału i sejmu w roku 1888 - do tych organów zostało skierowanych 1246 petycji. Jeśli zważyć, że wszystkie przechodziły w jakimś stopniu przez Wydział Krajowy, to łatwiej też zrozumieć ową postępującą biurokrację wydziałową. Wspomniane petycje były numerowane i składane na posiedzeniach przez posłów, gminy, osoby fizyczne w kancelarii sejmowej. Wpisywano liczbę porządkową, a następnie nazwisko. Były to najczęściej petycje niezałatwione w komisji budżetowej, przemysłowej i drogowej, a złożone w kancelarii sejmowej. Dotyczyły spraw szkolnych, pensji, przeniesienia siedziby sądu, ścigania należności itp.⁹³⁹ Tabele 27-31. Przykład petycji przechodzących przez wydział i wnoszonych do niego, a następnie do komisji i dalej do Sejmu Krajowego ukazujące skalę „problemu petycji”. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu Lp. Rodzaje petycji zgłaszanych do Wydziału Krajowego Liczba spraw i dalej do Sejmu Krajowego 1. zupełnie załatwione lub odstąpione brevi marni Wydziałowi krajowemu 736 2. załatwione w komisjach, a spadłe z ostatniego porządku dziennego 120 3. załatwione w komisjach, jednakże nie wprowadzone na porządek dzienny 19 niezałatwione w komisji budżetowej, ale: 4. ^złożone w komisji sejmowej 56 - złożone u odnośnych referentów 3 niezałatwione w komisji szkolnej, ale 5. ~ złożone w komisji sejmowej 71 ~ złożone u odnośnych referentów 7 niezałatwione w komisji administracyjnej, ale 6. - ztozone w komisji sejmowej 36 S złożone u odnośnych referentów 35 ’’₈ łbidem, opis 1, nr 666, k. 19. Por' 'bidem, nr 662, k. 10. Por. ibidem, opis la, nr 16. W dokumencie tym na 26 kartach przedstawiono 1300 spraw. 280 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Lp. Rodzaje petycji zgłaszanych do Wydziału Krajowego Liczba spraw i dalej do Sejmu Krajowego niezałatwione w komisji drogowej, ale 7. - złożone w komisji sejmowej 26 - złożone u odnośnych referentów 5 niezałatwione w komisji gospodarki krajowej, ale 8. - złożone w komisji sejmowej 21 - złożone u odnośnych referentów 1 niezałatwione w komisji przemysłowej, ale 9. - złożone w komisji sejmowej 5 - złożone u odnośnych referentów 6 9. niezałatwione w komisji petycyjnej, ale - złożone w komisji sejmowej 5 niezałatwione w komisji prawniczej, ale 10. - złożone w komisji sejmowej 3 - złożone u odnośnych referentów 11 niezałatwione w komisji asekuracyjnej, ale 11 - złożone w komisji sejmowej 4 - u odnośnych referentów 5 12. niezałatwione w komisji górniczej, ale - złożone w komisji sejmowej 1 niezałatwione w komisji podatkowej, ale 13. - złożone w komisji sejmowej 1 - złożone u odnośnych referentów 5 14. niezałatwione w komisji gminnej, ale - złożone u odnośnych referentów 61 15. cofnięta 1 16. nieodczytane w sejmie - złożone w kancelarii sejmowej 2 _ 17. ogólna suma petycji, które weszły do sejmu 1246 _ Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. Spis petycji niezałatwionych w komisji budżetowej, ___________________złożonych w kancelarii sejmowej - 56 petycji_____________ Nr petycji i sprawa 102 Maria Dudek, wdowa po pomocniku gazowym szpitala im. Łazarza w Krakowie, o dar z łaski 149 Jan Lisowski, praktykant nauczycielski, o zapomogę 171 Gmina Dolne Modenickie o wsparcie na budowę szkoły 172 Piotr Bociański, emerytowany nauczyciel, o zapomogę 237 Jan Kabarowski, nauczyciel 239 Wincenty Sokołowski 240 Jan Muller 243 Alexandra Skrowaczewska, wdowa po dyrektorze szkół, o zapomogę 257 Piotr Murzyn, emerytowany nauczyciel, o zapomogę 258 Jan Styla, nauczyciel VII.3. Wnioski i petycje poselskie w Wydziale Krajowym 281 Spis petycji niezałatwionych w komisji budżetowej, __________złożonych w kancelarii sejmowej - 56 petycji_______________________ 296 Rada szkolna miejsc, w Posieczu o zapomogę na budowę szkoły 307 Teofila Niedźwiedzka, wdowa po nauczycielu, o wsparcie 308 Magdalena Opielowska - j.w. 337 Jan Halan, nauczyciel, o zapomogę 340 Józef Hamula - j.w. 342 Antoni Ostrowski - j.w. 343 AdolfNagiel-j.w. 346 Antonina Machniewska, żona emerytowanego nauczyciela, o podwyższenie pensyi emerytalnej mężowi i o zapomogę 404 Marya Kossak, emerytowana nauczycielka, o zapomogę 410 Rozalia Uhacz, wdowa po nauczycielu, o stały dar z łaski 432 Gmina Dębów o bezprocentową pożyczkę i zapomogę na budowę szkoły 450 Nauczyciele szkoły ludowej w Strzeliskach Nowych o zapomogę 454 Adam Kalikot Dunin, nauczyciel, o zapomogę 456 Wincenty Bieroński, nauczyciel, o zaliczkę 469 Felicya Lucya Machalska, wdowa po nauczycielu, o zapomogę 552 Jan Zieliński, pisarz szpitala im. Łazarza, o zaliczkę na płacę 553 Władysław Jamiński o subwencję na kształcenie się w śpiewie 556 Karol Wierzuchowski o zapomogę na kształcenie się w grze na skrzypcach 616 Wydział Czytelni polskiej akademików górniczych w Leoben o zapomogę 753 Walentyna Porębalska, praktykantka nauczycielska, o zapomogę 817 Katarzyna Starowiecka, wdowa po lampiarzu szpitalnym, o dożywotnią pensję 1068 Jan Czubki, nauczyciel śpiewu i muzyki, o subwencję na wydawnictwo śpiewnika dla szkół średnich i seminaryów 1069 Wiktorya Mudryk, żona byłego laboranta szkół dublańskich, o zaopatrzenie roczne 1276 Wojciech Lepianka o zasiłek dla syna Kazimierza na kształcenie w grze na skrzypcach 1277 Karolina Kessler, uczennica, o zapomogę 1357 Bursa bractwa im. Mikołaja w Stanisławowie o zapomogę 1360 Michalina Wajdowska o subwencję dla córki Stanisławy na ukończenie nauki śpiewu 1369 Zenon Miłkowski, chemik, o zapomogę na dalsze kształcenie się 1401 Marcelina Tuszewska, wdowa po woźnym Banku Krajowego, o wsparcie 1402 Antonina Przygodzka, wdowa, o zapomogę 1419 Jan Blanth, inżynier biura melioracyjnego, o zaliczkę na płacę 1435 Komitet cerkiewny w Trościańcu o zapomogę na upiększenie cerkwi 1436 Hipolit Doliński, nauczyciel, o zapomogę 1438 Jakób Nabak - j.w. 1439 Julia Malczyńska, wdowa po greckokatolickim proboszczu, o zapomogę 1445 Władysław Czerniecki o wsparcie 1474 Joanna Dąbrowska o stypendia dla dzieci 1476 Komitet dla niesienia pomocy pogorzelcom w Jamnicy o zapomogę 1480 Komitet jubileuszu 300-letniej rocznicy założenia gimnazjum św. Anny w Krakowie o zapomogę 1495 Teodor Turczan, nauczyciel, o zapomogę 1508 Rafał Rotstein o zapomogę dla córki Reginy na kształcenie w muzyce 1509 Fryderyk Rzepiński, były nauczyciel, o wsparcie 1511 Józef Maksymowicz, uczeń seminarium nauczycielskiego, o zasiłek 18 Zwierzchność miejscowości Buczacza o pożyczkę na budowę koszar —-------ŁJ~owarzystwo ogrodnicze o zasiłek na szkołę ogrodniczą_________________________ Źródło. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. 282 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Spis petycji niezałatwionych w komisji budżetowej, _________znajdujących się u odnośnych referentów komisyjnych - 3 sprawy__ Internat im. Józefata we Lwowie o subwencję na odbudowanie sali Juliusz An o zaliczkę na płacę Ks. Smolikowski, przełożony Zmartwychwstańców, ze sprawozdaniem o użycia subwencji Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. Spis petycji niezałatwionych komisji szkolnej, złożonych w kancelarii sejmowej - 71 petycji 64 Ks. Jan Merta katecheta przy szkole wydz. w Wieliczce o podwyższenie płacy lub sta- bilizowanie 79 Towarzystwo pedagogiczne w Przemyślu w sprawie zastąpienia i płacy nauczyciela mianowanego inspektora 341 Sprawozdania komisji szkolnej o petycjach 341 Jerzego Kapuściaka, 376 Antoniego Budwińskiego, 630 Antoniego Rybaczyka i 856 Julii Kossobudzkiej o policzenie lat służby do emerytury 371 Gmina m. Sambora w sprawie organizacyi szkoły wydziałowej 435 Gmina Podhajce o odpisanie kwoty 755 zł. 12 krajcarów zaległej z tytułu dodatku na płace nauczycieli i o zasiłek na budowę szkoły 474 Wydział powiat, w Zbarażu o zaprowadzenie Rad szkolnych okręgowych w powiatach 484 Mieszczanie tarnowscy o zatrzymanie męskiej szkoły wydziałowej w Tarnowie 531 Towarzystwo pedagogiczne w Krakowie o zmianę ustawy o stosunkach prawnych nauczycieli 532 Towarzystwo pedagogiczne w Tarnowie w sprawie dodatków pięcioletnich dla na- uczycieli ludowych 563 Włościanie ze Staruni pow. bohorodczańskiego w sprawie prezentowania nauczycieli przez gminy 745 Mieszczanie przemyscy o zatrzymanie szkoły wydziałowej męskiej w Przemyślu 759 Nauczyciele szkół ludowych we Lwowie o dodatek na pomieszkanie 779 Rada gminna w Medyni w sprawie prezentowania nauczycieli przez Rady szkolne miejscowe 791 Jan Banaszewski w sprawie urządzenia kursu sadownictwa i pszczelnictwa dla na- uczycieli 803 Towarzystwo pedagogiczne we Lwowie w sprawie zmiany ustawy szkolnej 859 Marcoli Gilowicz opiekun sieroty po N. Polechu nauczycielu o zaopatrzenie sieroce 861 Agata Feronsiewicz wdowa po nauczycielu o zaopatrzenie 977 Gmina i Rada szkolna w Ujsołach o przekształcenie szkoły 1040 Nauczyciele szkoły żeńskiej w Drohobyczu o pomnożenie stałych posad przy tej szkole 1098 Gmina Honiatycze w sprawie prezentowania nauczycieli przez Rady szkolne miejscowe 1099 Gmina Werbiż - j.w. 1100 Gmina Kahujów - j.w. 1103 Gmina Nowosiółki Oparskie - j.w. 1104 Gmina Horożanna Mała - j.w. 1105 Gmina Greczychów - j.w. 1109 Gmina Nowosielica w sprawie reorganizacji szkoły 1129 Rada szkolna miejsc, w Mikłaszowie o przekształcenie szkoły 1165 Rada szkolna miejsc, w Babicach o podwyższenie płacy nauczycielowi 1166 Rada szkolna miejsc, w Srokach ad Szczerzec - j.w. 1167 Rada szkolna miejsc, w Bełżcu - o zorganizowanie szkoły i 1168 Wawrzyniec Zaremba nauczyciel w Mikołajowie o policzenie lat służby VII.3. Wnioski i petycje poselskie w Wydziale Krajowym 283 Spis petycji niezałatwionych komisji szkolnej, złożonych w kancelarii sejmowej - 71 petycji 1169 Alojzy Sokoliński nauczyciel w Samborze w sprawie dodatków pięcioletnich 1170 Ten sam w sprawie pretensji wynikłych ze stosunków służbowych szkolnych 1186 Rada szkolna miejsc, w Buczaczu w sprawie przeniesienia Rady szkolnej okręgowej z Czortkowa do Buczaczowa 1187 Aleksander Pragłowski nauczyciel w Tarnopolu o przyznanie 2 pięcioleci 1231 Wydział powiatowy w Tarnobrzegu w sprawie zmiany art. 14,15 i 24 ust. szkolnej 1250 Rada szkolna miejsc, w Harcie o przeistoczenie szkoły na 2-klasową 1257 Gmina Zaskale o odłączenie ze związku szkolnego w Szaflarach i zorganizowanie własnej szkoły 1264 Gmina Drohowyże w sprawie prezentowania nauczycieli przez Rady szkolne miejsco- we 1272 Paweł Lorch emerytowany nauczyciel o podwyższenie emerytury i policzenie lat służ- by 1280 Greckokatoliccy księża z dekanatu Skole o przyznanie renumeracji za udzielanie na- uki religii 1316 Gmina Baryczka o uwolnienie od prestacji dla nauczyciela 1324 Rudolf Willimek nauczyciel w Żarkach o policzenie lat służby 1325 Jakub Picyk nauczyciel w Dorżowie - j.w. 1326 Ludwik Goczka nauczyciel w Okocimie o przywrócenie go na posadę w Jarosławiu 1335 Nauczyciele szkoły wydziałowej w Sokalu o dodatek kwaterowy lub drożyźniany 1348 Zarząd 2-klasowej szkoły w Łopatynie o podwyższenie plac tamtejszym nauczycielom 1351 Gminy Rakowiec i Nowosiółka w sprawie budowy szkoły 1361 Rada szkolna miejsc, w Szczercu o podwyższenie płacy nauczycielowi 1377 Gmina miejscowości Jasła o przekształcenie szkoły żeńskiej prywatnej na etatową 1390 Wydział powiatowy w Kałuszu w sprawie zmiany art. 14, 15 i 24 ust. szkolnej 1395 Gmina Rostoka Wielka o przeistoczenie szkoły filialnej na etatową 1410 Gmina Przedzielnica o sprostowanie petycji na utrzymanie nauczyciela 1430 Wydział powiatowy w Bohorodczanach w sprawie kosztów na stawianie budynków szkolnych 1437 Tadeusz Dąbrowski nauczyciel w Wieliczce o pozostawienie dotychczasowej płacy 1447 Magistrat miejscowości Jarosławia w sprawie podwyższenia płac nauczycielom 4-kla- sowej szkoły 1448 Reprezentacja miejscowości Buczacza o przeistoczenie tamtejszego gimnazjum na 8-klasowe rządowe 1449 Gmina miejscowości Potoka Złotego z poparciem powyższej sprawy 1450 Gmina miejscowości Jazłowca - j.w. 1451 Gmina miejscowości Barysza - j.w. 1452 Gmina miejscowości Monasterzysk - j.w. 1453 Gmina miejscowości Uście Zielone - j.w. 1455 Gmina miejscowości Buczacza o przeniesienie Rady szkolnej okręgowej z Czortkowa do Buczacza 1486 Gmina Olszany o uregulowanie prestacji na utrzymanie nauczyciela 1496 Stefan Bodak nauczyciel z Chołojowa o udzielenie renumeracji za udzielanie nauki religii 1497 Szymon Russyniak dodatkowo do wniesionej petycji (l.s. 198) w sprawie uczęszczania młodzieży szkolnej do cerkwi 1510 Rada szkolna miejsc, w Weredycy o podwyższenie płacy nauczycielowi 17 Wydział powiatowy w Buczaczu w sprawie przeistoczenia tamtejszego gimnazjum na --- 8-klasowe rządowe Źródło. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. 284 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Spis petycji niezałatwionych w komisji szkolnej, z najdujących się u odnośnych referentów komisyjnych - 7 petycji. 118 Wydział powiatowy w Kałuszu o zmianę ustawy szkolnej 198 Szymon Russyniak w sprawie uczęszczania młodzieży szkolnej na nabożeństwa 199 Towarzystwo pedagogiczne we Lwowie w sprawie użycia kar za nieposyłanie dzieci do szkoły 335 Michał Świeńki o renumerację za udzielanie nauki religii 394 Wydział powiatowy w Jaworowie w sprawie zmiany ustawy szkolnej 593 Gmina Horodżowa w sprawie niedogodności szkolnych 777 Gmina Podborze o sprostowanie sprawozdania Rady szkolnej krajowej z prezentacyj szkolnych Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. Spis petycji niezałatwionych w komisji administracyjnej, złożonych w kancelarii sejmowej - 36 petycji 91 Sprawozdanie Wydziału Krajowego o petycji Wydziału powiatowego w Buczaczu i innych o wyjednanie podwyższenia wynagrodzenia za dostarczone podwody 56 Wydział powiatowy w Buczaczu 128 Zwierzchność gminna miejscowości Czortkowa 197 Wydział powiatowy w Czortkowie 216 Zwierzchność gminna miejscowości Zaleszczyki 277 Wydział powiatowy w Skalacie 278 detto w Tłumaczu 282 detto w Jarosławiu 326 detto w Kossowie 366 detto w Sokalu 390 Gmina miejscowości Brzeżan 439 Gmina miejscowości Gródka 443 Wydział powiatowy w Cieszanowie 510 detto w Trembowli 583 detto w Kamionce Strumił. 584 detto w Kolbuszowie 652 detto w Myślenicach 695 detto w Grybowie 700 detto w Zaleszczykach 702 Zwierzchność gminna Chyrówe 740 Wydział powiatowy w Tarnowie 768 detto w Starem Mieście 834 detto w Sanoku 836 detto w Rudkach 884 detto w Brodach 885 Wydział powiatowy w Mielcu 965 detto w Mościskach 970 detto w Stryju 1034 Gmina miejscowości Sniatynia 1230 Wydział powiatowy w Tarnobrzegu 1424 detto w Bohorodczanach 1454 Gmina miejscowości Buczacza , 872 Rada gminna miejscowości Krosna w sprawie zmiany ustawy budowlanej z 28/4_lo_^ VII.4. Dokonywanie wykładni prawnej 285 Spis petycji niezałatwionych w komisji administracyjnej, złożonych w kancelarii sejmowej - 36 petycji 1262 Gmina Wiszniów o ochronę przed dziką zwierzyną, o nadanie gminom prawa prezentowania nauczycieli i o zmianę ustawy drogowej 1263 Gmina Drohowyże w sprawie polowania na gruntach włościańskich i szkód wyrządzanych przez dzikie zwierzęta 1347 Gmina Cmolas o prawo użycia kapitału serwitutowego na budowę szkoły 1507 Gmina miejscowości Andrychowa w sprawie ustawy budowniczej dla miast i miasteczek Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. Spis petycji niezałatwionych w komisji administracyjnej, ______________znajdujących się u odnośnych referentów komisyjnych____________ 54 Wydział powiatowy w Turce w sprawie zakładów dla nieuleczalnych chorych 61 Wydział powiatowy w Buczaczu o przeniesienie Rady szkolnej okręgowej z Czartkowa do Buczacza 62 Ten sam w sprawie zakładów dla nieuleczalnych chorych 129 Wydział powiatowy w Samborze - j.w. 160 delto w Wieliczce - j.w. 208 detto Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 16. Przedstawiony spis petycji jest więc ogromny i zróżnicowany w treści. Każda z komisji sejmowych zajmowała się. swoją własną problematyką, ale w każdej znalazł się przedstawiciel Wydziału Krajowego. Petycje ukazywały stan kraju, bolączki życia codziennego poddanych galicyjskich, wreszcie przyczyniały się pośrednio lub bezpośrednio do zmian w ustawodawstwie krajowym. Jeśli do tego dodać uwagę, że oto petycje niezałatwiane w praktyce odsyłano do Wydziały Krajowego w celu ich merytorycznego przygotowania, to działalność tego ostatniego organu była trudna do przecenienia i stąd sejm był niejako uzależniony od wydajności wydziału. Na osobne opracowanie zasługuje ukazanie życia codziennego w Galicji przez pryzmat załączonych uwag, petycji i postulatów, jako że one wskazywały na skalę problemów społecznych mieszkańców i pokazywały realia życia całej społeczności lokalnej. Dokonywanie wykładni prawnej Sporadycznie Wydział Krajowy dokonywał także wykładni prawa. Czynił to sam lub z konkretną komisją sejmową. Praktyka taka nie była nadużywana, jednak arzały się przypadki w ustawodawstwie krajowym wymagające dokonania częstej 7 adm prawnej. Sytuacje takie miały miejsce zwłaszcza w początkowym okresie ania zarówno sejmu, jak i wydziału, co było podyktowane ogromem spraw przejętych zwłaszcza przez Wydział Krajowy. Z reguły kiedy jakiś fragment życia społecz 286 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu nego wymagał regulacji prawnej, a takowej jeszcze nie uchwalono, wówczas Wydział Krajowy podejmował się dokonania wykładni. W 1875 r. taka sytuacja miała miejsce w przedmiocie ubezpieczenia budynków od ognia. Ponieważ powyższa kwestia nie została uregulowana odrębną ustawą, Wydział Krajowy wraz z komisją administracyjną sejmu uznali konieczność stosowania ubezpieczenia w przypadku mienia krajowego im powierzonego⁹⁴⁰. Wydział Krajowy argumentował to stwierdzeniem, że skoro sprawował nadzór nad danym mieniem, to w myśl wykładni a maiori ad minus tym bardziej mógł ubezpieczać nadzorowane przez siebie mienie⁹⁴¹. Taką też podjął uchwałę 18 lutego 1875 r. - uchwałę nakazującą wszystkim wydziałom powiatowym ubezpieczyć budynki krajowe. Większy problem budziło-ubezpieczenie innych budynków - szkolnych, parafialnych czy ogólnokościelnych. W takich przypadkach Wydział Krajowy stał na stanowisku, że nie powinno się ich przymusowo ubezpieczać, jako że nie należały do majątku krajowego, choć były przez sejm - np. jako zabytki - dotowane⁹⁴². Zauważalna była także inna praktyka. Wydział Krajowy nakazywał zbieranie informacji dotyczących praktyki prawnej w Galicji odnośnie do wybranych zagadnień, co miało w przyszłości doprowadzić do właściwego unormowania danej kwestii. Jako przykład może tu posłużyć kwerenda na temat funkcjonowania galicyjskich jarmarków i targów. Nakazano wydziałom powiatowym sporządzanie sprawozdań w tym zakresie. Akcja ta objęła 250 miejscowości galicyjskich. Sprawozdania takie miały zawierać informacje podstawowe na temat miejsca i częstotliwości targów oraz jarmarków, a także informacje specjalne, jak specyfika danego jarmarku, średnia liczba transakcji, ceny, pochodzenie kupców, a nawet ustalenie miejsc, z których pochodził towar⁹⁴³. Klasycznym przykładem jest statystyka targów końskich. W ramach owej specjalistycznej wiedzy chodziło o podanie rasy sprzedawanych koni, miejsca ich pochodzenia i liczby stajni, z których pochodziły, oraz podanie cen maksymalnych⁹⁴⁴. Handel końmi z pewnością miał znaczenie dla celów wojskowych, co miała z czasem potwierdzić I wojna światowa. W każdym razie „statystyka jarmarku”, jak ją w rozporządzeniu nazywano, miała znaczenie dla wprowadzenia opłat mytniczych czy opłat za miejsce targowe, choć oficjalnie celem było poznanie „ekonomicznego znaczenia poszczególnych jarmarków”. Fakt zbierania i przetwarzania wspomnianych danych miał też znaczenie dla celów skarbowych. Krajowe Biuro Statystyczne nakazało na wniosek Wydziału Krajowego ustalenie stanu posiadania (rozdrobnienia) własności ziemskiej. Stąd w każdej gminie danego okręgu sądowego sporządzano wykaz nieruchomości „od skupienia do rozdrobnienia”, należało też „podać stan zadłużenia gminy lub z wyjątkowymi stosunkami zarobkowymi, z wyjątkowymi wa ⁹⁴⁰ Por. ibidem, nr 12, k. 1. ⁹⁴¹ Ibidem. ⁹⁴² Ibidem. ⁹⁴³ Por. ibidem, Zarządzenie Wydziału Krajowego z 3 kwietnia 1884 r. w sprawie pobierania wiadomości co do jarmarków i targów w 250 miejscowościach uprawnionych do odbywania jar marków i targów, k. 3. ⁹⁴⁴ Ibidem. VII.5. Przygotowywanie i redagowanie aktów prawnych 287 runkami glebowymi, z wyjątkowo korzystnym lub niekorzystnym usposobieniem ludności”⁹⁴⁵. VII.5. Przygotowywanie i redagowanie aktów prawnych Przyśpieszenie rozstrzygania spraw związanych z ustawodawstwem krajowym miało nastąpić poprzez lepsze przygotowanie aktów prawnych. Namiestnictwo zasugerowało, by Wydział Krajowy, przesyłając uchwały wymagające najwyższej sankcji, umieszczał w nich akta prywatnych dochodzeń przeprowadzonych przez Wydział Krajowy, co miała uczynić kancelaria sejmowa⁹⁴⁶. Dotychczasowa praktyka była czasochłonna, gdyż c.k. namiestnictwo musiało zgłaszać się po akta w Wydziale Krajowym, a to wydłużało załatwienie sprawy. Praktyka legislacyjna związana z uchwalaniem ustaw wymagających najwyższej sankcji była taka, że Wydział Krajowy dosyć często wysyłał materię ustawodawczą przed wprowadzeniem jej do sejmu do właściwych rzeczowo ministerstw, te je opiniowały, a następnie odsyłały wydziałowi, który przedkładał projekt sejmowi. Praktyka ta nie podobała się namiestnictwu, zarzucającemu wydziałom krajowym nadużywanie tej praktyki, a w konsekwencji powodującej ich niewydolność, jako że pytania wydziałów należało przeanalizować i odpowiedzieć kosztem spraw własnych. By temu przeciwdziałać, namiestnictwo galicyjskie porozumiało się z „odpowiednimi” resortami i uchwaliło następujące zmiany: 1- projekty ustaw i uchwały powinny być dokładnie zbadane pod względem merytorycznym i formalnym na etapie przygotowania w Wydziale Krajowym; 2. ewentualne braki winny być skorygowane w specjalnym sprawozdaniu i zakończone wnioskiem odnośnie do dalszego trybu; 3· do wniosku ogólnego należało dołączyć trzy egzemplarze projektów, wyjątek dotyczył spraw, co do których potrzebna była opinia innych ministerstw; wówczas należało dostarczyć tyle kopii, ile ministerstw było zainteresowanych treścią wniosku; 4· jeżeli uchwała sejmowa została przegłosowana i wymagała jedynie najwyższej sankcji, wówczas dodatkowo należało do niej dołączyć: a· jeden egzemplarz projektu zaopatrzony klauzulą przewodniczącego Wydziału Krajowego lub jego zastępcy, stwierdzającego zgodność z uchwałą sejmową, a jeśli Wydział Krajowy na mocy upoważnienia otrzymanego od sejmu dokonał w tekście ustawy dalszych zmian, to powinny być one podkreślone i parafowane, a upoważnienie sejmu przedstawione osobno; № P°r ’bidem, Zarządzenie Wydziału Krajowego z 10 kwietnia 1884 r., k. 5. Por. ibidem, opis 1, nr 804, Pismo c.k. namiestnika do Wydziału Krajowego z 31 sierpnia 288 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu b. jeden egzemplarz projektu - ten właśnie, który przeznaczono do „najwyższego podpisu”, czyli najwyższej sankcji cesarskiej - powinien być sporządzony na specjalnym welinowym papierze w formacie małym, kancelaryjnym⁹⁴⁷ ⁹⁴⁸; c. dwa dalsze egzemplarze czystopisów projektu - jeden pozostawiano w kancelarii gabinetowej cesarza, drugi, zaopatrzony w potwierdzenie sankcji, zwracano władzy krajowej; d. wyciągi z protokołów urzędowych dotyczących posiedzeń sejmu miały zostać uwierzytelnione przez kancelarię sejmu, a jeżeli projekt został zmieniony przez Wydział Krajowy, to wówczas wymagano także uwierzytelnienia przez kancelarię wydziałową; e. protokoły stenograficzne z posiedzeń sejmowych, jeśli zostały wcześniej wydrukowane - podobnie jak odnośne sprawozdania Wydziału Krajowego czy komisji sejmowych - powinny być przekazane do wszystkich ministerstw „w swoim zakresie działania przedłożonym projektem interesowanych”; miały one być przetłumaczone na język niemiecki, natomiast czystopisy pozostawały w języku polskim; f. należało szczególną uwagę zwrócić na alegowanie aktów prawnych, a postanowienia dotyczące przedkładania projektów ustaw podlegających najwyższej sankcji powinny być per analogiam stosowane również w odniesieniu do innych niż ustawy uchwał sejmowych, które jednak także wymagały najwyższej sankcji”⁶. W kwestiach dotyczących przygotowań sprawozdań z działalności Wydziału Krajowego wprowadzono także pewne usprawnienia. W okólniku z 11 maja 1914 r. nakazano referentom w poszczególnych departamentach sporządzać sprawozdania przed rozpoczęciem urlopu. Wszelkie zmiany w tym zakresie wymagały zgody szefa departamentu⁹⁴⁹. ⁹⁴⁷ Dodano tu jeszcze dalszą instrukcję: w miarę możności czystodruk powinien być sporządzony czcionkami tego samego typu jako stenograficzny protokół sejmowy, ewentualnie czystopis winien być sporządzony ręcznie lub na maszynie; papier użyty na sporządzenie projektu nie mógł być zaopatrzony w jakikolwiek znak czy pieczęć ani jakąkolwiek klauzulę stwierdzającą; jeśli projekt ustawy był krótszy, a tekst zajmował jedynie pół arkusza, należało do jego wykonania uzy całego arkusza. Jak zaznaczono w instrukcji, koniec tekstu ustawy nie mógł w żadnym razie sięgać do pierwszej połowy ostatniej użytej strony, aby na najwyższy podpis i na kontrasygnatę ministrów pozostało nieco miejsca; por. ibidem. ⁹⁴⁸ Ibidem; por. także ibidem, opis la, nr 27, Sprawozdanie z czynności Wydziału Krajowego za 1901 r., nr 9, kart 23 (wśród nich sprawy niepodlegające najwyższej sankcji jak wystawa rolnicza we Lwowie, podwyższenie emerytur, sprawy zapomóg, pomocy dla pogorzelców, statut plac a szpitali krakowskich, sprawy podlegające najwyższej sankcji - w sumie 61 uchwał); ibidem, opis . nr 400, k. 6-10,11-15 (w tym oprócz spraw wymagających i niewymagających najwyższej sankcji także wezwania do c.k. rządu czy niezałatwione wnioski w komisjach sejmowych), nr 414, nr44?. nr 447, nr 507. ⁹⁴⁹ Por. ibidem, nr 804, Okólnik z 11 maja 1914 r. w wykonaniu uchwały rady Wydziału Kra j owego, k. 31. VII.6. Sporządzanie sprawozdań stenograficznych w sejmie przez Wydział Krajowy 289 VII.6. Sporządzanie sprawozdań stenograficznych w sejmie przez Wydział Krajowy Z punktu widzenia płynności czynności sejmowych było to zadanie ważne i trudne, zwłaszcza od strony organizacyjnej. Sprostać temu zadaniu mieli stenografowie, którzy ukończyli stosowne kursy stenografii prowadzone we Lwowie przez nauczyciela stenografii Romana Polińskiego⁹⁵⁰. Sprawozdanie takie powinno było być gotowe w ciągu czterech godzin od zamknięcia posiedzenia sejmowego⁹⁵¹. Wyjątkiem było sporządzanie sprawozdań z rozpraw wieczornych - te można było oddać najpóźniej następnego dnia o godzinie 9.00 rano⁹⁵². Wymagano, by sprawozdania były wolne od błędów ortograficznych i to zarówno w języku polskim, jak i ruskim, a stylistyczne poprawki w żadnej mierze nie powinny były wpływać na treść sprawozdań⁹⁵³. Ustalono, że biuro stenogramów miało otrzymywać po sześć egzemplarzy wszystkich druków rozdzielanych w sejmie. Wynagrodzenie przysługiwało za dane posiedzenie, które liczyło się od zagajenia rozmowy przez marszałka sejmu, a kończyło przez formalne zamknięcie. W sprawozdaniu sejmowym miały być ujęte zgłaszające się do przemówień osoby, a także odnotowane wszelkie zdarzenia rozgrywające się na sali obrad⁹⁵⁴. Za spóźnienie urzędników Wydziału Krajowego w doręczeniu sprawozdań groziły sankcje pieniężne. Jako pierwszy przejrzane i poprawione przez członka Wydziału Krajowego sprawozdanie otrzymywał kierownik kancelarii sejmowej. Druk sprawozdań pokrywany był z kasy krajowej, według praktyki ustalonej przez Wydział Krajowy z 11 listopada 1872 r.⁹’⁵ Czystopis oddawany do druku miał być całkowicie czytelny. Od strony technicznej pracownicy stenograficzni otrzymali na czas swojej pracy stosowne pomieszczenie „zaopatrzone w dostateczną ilość stołów, krzeseł, kałamarzy i miseczek na piasek”⁹⁵⁶. Wydział Krajowy, rzecz jasna, działał także na zewnątrz, reprezentując sejm. Czasem wynikało to ze smutnego obowiązku złożenia kondolencji, innym razem złożenia gratulacji z powodu awansu czy zmiany stanu cywilnego. Kondolencje składał zatem wydział żonie Agenora Gołuchowskiego, rodzinom Stanisława Wyspiańskiego, Ibidem, nr 581, Rękopis Wydziału Krajowego z 3 grudnia 1900 r., k. 3. Obowiązkiem wy-iaJu byto sprawdzenie jakości pisma osoby ubiegającej się o stanowisko stenografisty. Tych prób pisma w zachowanym materiale archiwalnym jest wiele. Por. np. próbę pisma Jana Leliwy Pilec-kiego- ibidem, nr 520. ’’’ Ibidem, nr 581, k. 3. Jak uzasadnił to Wydział Krajowy, następnego dnia można było złożyć sprawozdanie „tyl-⁰ wtedy, jeżeliby stenografowie wskutek znużenia nie mogli wziąć się do pracy bezzwłocznie po zam^ięęiu posiedzenia”, ibidem, Rękopis Wydziału Krajowego, k. 4. Ibidem. ⁹,⁴ Ibidem, k. 3. Ibidem, k. 4. ⁹⁴⁶ Ibidem, k. 5. 290 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Juliana Dunajewskiego, Kazimierza Badeniego, Włodzimierza Dzieduszyckiego czy prof. Józefa Mayera⁹⁵⁷. VII. 7. Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi oraz wydziałowymi VII.7.1. Budynek sejmu Pierwsze obrady Sejmu Krajowego odbywały się w budynku Teatru Skarbkow-skiego, w sali zwanej redutową. Na czas obrad sejmowych wnoszono ławy poselskie, ale przeznaczenie tego miejsca na salę obrad najważniejszego organu krajowego budziło niesmak, a czasem i poczucie zażenowania wśród posłów. Początkowo w sali znalazły się zaledwie dwa rzędy ławek sejmowych. Ciasnota, teatr jako miejsce sejmowania i inne złośliwe uwagi przyśpieszyły podjęcie decyzji o budowie gmachu sejmu. Wniosek Wydziału Krajowego w tym względzie wpłynął jeszcze w 1868 r. Na ten cel chciano początkowo wyasygnować kwotę 10 000 zł reńskich. Później weryfikowano koszty. Procesy decyzyjne również odkładano w czasie. Najpierw budowa miała ruszyć w 1871 r., pomysł jednak zaniechano i postanowiono wrócić do niego w 1874 r. Dopiero dwa lata później projekt pozostający wciąż w fazie dyskusji zaczęto wprowadzać w życie. Nabyto grunt, wybrano projekt Juliusza Hochbergera i zezwolono na wykonanie budynku w stylu neorenesansowym i neo-barokowym. Nie obyło się bez drobnych awantur: część posłów proponowała rozwiązania sprawdzone i chciała wysłać delegata wydziału do Wersalu, Paryża, Berlina i Monachium w celu skorygowania wyobrażeń o wyglądzie budynku z najlepszymi ówczesnymi rozwiązaniami budowlanymi o podobnym przeznaczeniu, inna częśc -jak poseł Leonard Wężyk - mając na uwadze smutny los Wawelu, przeznaczonego na koszary c.k. armii, była przeciwnego zdania⁹⁵⁸. Ostatecznie kamień węgielny pod budowę przyszłej siedziby sejmu, jak i władz wydziałowych wmurowano 29 września 1878 r. W akcie erekcyjnym stosowne słowa dla potomnych spisano po polsku i po łacinie. Oburzył się na tę praktykę jeden z posłów ruskich Bazyli Kowalski, pytając, dlaczego nie napisano owego tekstu także po rusku, na co marszałek z rozbrajającą szczerością odpowiedział, że stało się tak przez zapomnienie⁹⁵⁹. ⁹⁵⁷ Por. ibidem, nr 574, k. 11 (pismo z powodu zgonu Agenora Gołuchowskiego), k. 31-W (Stanisława Wyspiańskiego), k. 38 (Juliana Dunajewskiego), k. 50-51 (Kazimierza Badeniego);ibi dem, nr 573 (hr. Włodzimierza Dzieduszyckiego); ibidem, nr 574, k. 131 (Józefa Mayera). Pośró innych wymienić można pogrzeb Franciszka Smolki (ibidem, nr 575) czy cesarzowej Elżbiety ,,$>s sy” (ibidem, nr 567). ⁹⁵⁸ Por. S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 91. ⁹⁵⁹ Por. Sprawozdania stenograficzne..., IV. kadencja, II. sesja, 10. posiedzenie, 2 X ¹ ' s. 201-202. VII.7. Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi... 291 Nad fasadą w attyce umieszczono monumentalną alegorię Teodora Riegera Duch opiekuńczy Galicji, która ukazywała stojącą kobietę jako symbol Galicji, zaś poniżej siedzącą kobietę - symbol Wisły - oraz mężczyznę - symbol Dniestru. Jeszcze niżej umieszczono alegorie: Miłości, Sprawiedliwości, Prawdy i Wiary, a na parterze dwie grupy rzeźb symbolizujące Oświatę i Pracę. W westybulu znalazły się rzeźby władców związanych z Galicją i z Polską: Mieszka I, Kazimierza Wielkiego, Jarosława Mądrego oraz Włodzimierza Wielkiego. W samym gmachu umieszczono dwa obrazy Jana Matejki: Konstytucja 3 Maja i Unia Lubelska. Do nowo wybudowanego budynku posłowie wprowadzili się 22 października 1881 r. Na Tl posiedzeniu IV sesji IV kadencji posłowie powstali z krzeseł na cześć jednego ze swoich kolegów, członka Wydziału Krajowego Oktawa Pietruskiego. Był on odpowiedzialnym z ramienia wydziału za budowę siedziby sejmu. Zgotowano mu owację na stojąco⁹⁶⁰. W następnych latach doposażano poszczególne pomieszczenia sejmowe⁹⁶¹. W 1911 r. zmodernizowano oświetlenie w budynku sejmowym, a koszty inwestycji pochłonęły 5777,07 koron⁹⁶². Budynek sejmowy można było zwiedzać. Nauczyciel gimnazjum w Brzeżanach Władysław Kucharski zwrócił się do Wydziału Krajowego z pytaniem o możliwość zwiedzenia gmachu sejmu, na co otrzymał twierdzącą odpowiedź. Sejm można było zwiedzać codziennie, z wyjątkiem godzin piętnastej i siedemnastej oraz poza posiedzeniami⁹⁶³ *. VII.7.2. Gmach wydziału Wydział Krajowy zajmował początkowo budynek byłego Teatru Skarbkowskie-go. Ponieważ jednak ciągle powiększała się kadra urzędnicza, rodziło to konieczność wynajmowania innych pomieszczeń dla urzędników wydziałowych. Zachowała się -przynajmniej częściowo - dokumentacja związana z wynajmowaniem niektórych pomieszczeń i lokali przez wydział. Już na samym początku taki kontrakt najmu zawarł Wydział Krajowy na trzy lata z Juliuszem Grizellim (nr realności lwowskiej 615)⁹W. Cena czynszu wynosiła 4500 złr rocznie, a w skład owej realności weszły: „cały budynek frontowy, z piwnicami, strychem i wszelkimi przynależnościami, tu Por. Sprawozdania stenograficzne..., IV. kadencja, IV sesja, 27. posiedzenie, 22 X 1881, s. 782-783. Na temat szczególnych zasług tego galicyjskiego polityka por. W. Lewicki, Jubileusz pracy autonomicznej pana Oktawa Pietruskiego, „Przegląd Polski” R. XX, 1886, t. 80. Spis mebli i sprzętu na sali sejmowej por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 458, k. 18-79. Spis powyższego sprzętu dla Wydziału Krajowego por. ibidem, k. 4-15. i« Por’ⁱbⁱdem’ⁿr ⁴⁷⁴, k· ³¹'³⁵· W piśmie z dnia 12 maja 1905 r. skierowanym do kancelarii wydziałowej wyjaśnił, iż wy- Z m^odz'ez? ⁿa wycieczkę w najbliższą sobotę, to jest 17 maja 1905 r. do Krakowa i Wie-dzen ³ ⁿast?Pⁿ'e do Lwowa, a ponieważ w programie części lwowskiej wycieczki, na której zwie-ibide ⁶ P°Z⁰StaW^ so^le ⁷ godzin, są ciekawe miejsca, wybrał także siedzibę władz krajowych; por. Ibidem, opis 5a, nr 1, Rękopis umowy czynszu, k. 1. 292 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu dzież całe oficyny, po prawej stronie od wschodu się znajdujące, [które wynajęto] Wysokiemu Wydziałowi krajowemu w celu umieszczenia urzędu swego i kancelarii, na trzy lata tj. od 1 listopada 1861 do 1 listopada 1864 roku”⁹⁶⁵. Dodatkowo właściciel posesji zgodził się na zabezpieczenie budynku poprzez zamontowanie drzwi żelaznych, ponadto przystał na sprowadzenie pieca żeliwnego, okna miały być zabezpieczone kratami i okiennicami, a komora pomiędzy schodami zamurowana, podobnie jak jedna z bram schodowych. Wszystko to poczyniono w imię bezpieczeństwa kadry urzędniczej pracującej w tym gmachu. Wszelkie podatki, opłaty, kwaterunki wojskowe, odgarnianie śniegu z terenu posesji i układanie się z gminą w kwestiach opłat gminnych miał załatwiać właściciel gruntu⁹⁶⁶. W latach następnych-umowę najmu przedłużano na dłuższe, bo sześcioletnie okresy⁹⁶⁷. Wynajmowano lokale w różnych częściach miasta, co było uciążliwe dla klientów wydziału, jak i samych urzędników (m.in. wynajmowano lokale przy ul. Tadeusza Kościuszki nr 10) ⁹⁶⁸. Czasami z dnia na dzień przenoszono niektórych urzędników do innych lokali, co budziło niesnaski wśród kadry urzędniczej⁹⁶⁹. W pomieszczeniach wydziałowych działały także inne biura i agendy: 967 ⁹⁶⁵ Ibidem. ⁹⁶⁶ Ibidem, k. 1-2. Na przykład kolejną umowę najmu na okres od 1 listopada 1866 r. do 31 października 1872 r. por. ibidem, k. 3-5. Umowa została następnie wpisana do ksiąg tabularnych. Podobnie było z kolejnymi umowami; por. ibidem, k. 8-10,12-13. ⁹⁶⁸ Ibidem, k. 35. Innym razem właściciel kamienicy przy ul. Słowackiego zgodził się wynająć 8 pokoi na I piętrze swojego mieszkania na potrzeby wydziału na krótki, bo ośmiomiesięczny okres; por. ibidem, opis 1, nr 483, k. 25. Wydział Krajowy posiadał także biuro we Lwowie przy ul. Ossolińskich 14. Narzekano na najemców, skoro zarząd realności tego budynku zwrócił się do wydziału z prośbą o przywołanie do porządku woźnego wydziałowego Józefa Sławika, który biura „utrzymuje w wielkim nieporządku”; por. ibidem, nr 489, Pismo zarządu realności z ul. Ossolińskich nr 14 do Wydziału Krajowego z 17 stycznia 1916 r., k. 4 i n. Swoje pomieszczenia posiadał także przy ul. Mickiewicza 1, a grunt zakupił od rodziny Dattnerów 11 września 1912 r.; por. ibidem, nr 477, k. 76. Przy nabywaniu gruntu odbywał się rodzaj wizji lokalnej, w której uczestniczyli wysocy rangą przedstawiciele Wydziału Krajowego. Podczas przejęcia wspomnianego budynku wzięli udział ze strony wydziału: dyrektor kancelarii Kazimierz Piotrowski, członek wydziału Jan Kiweluk oraz pełniący obowiązki syndyka wydziału dr Józef Ajdukiewicz, a także przedstawiciel zbywcy: Herman Dattner; por. ibidem, k. 79. Z przejęcia spisano osobny protokół (ibidem, k. 79--80). Na potrzeby Wydziału Krajowego przeznaczono 51 pokoi, zamieszkanych przez osoby prywatne. Członek wydziału oznajmił im jednak, że nieruchomość należała od tej pory do Wydziału Krajowego i zostaną im wręczone z dniem 1 listopada 1912 r. wypowiedzenia najmu; por. ibidem, k. 80. Na karcie 81 umieszczono plan poszczególnych pomieszczeń Wydziału Krajowego. Koszt całego przedsięwzięcia oszacowano na kwotę 750 000 koron; por. ibidem, Notarialny akt kupna sprzedaży z 11 września 1912 r„ k. 83-84. ⁹⁶⁹ Przykładem takiej praktyki może być przeniesienie 5 sierpnia 1902 r. oddziału rachun kowego z dotychczas zajmowanych 4 pomieszczeń w budynku wydziałowym do 2 mniejszych na okres 3 tygodni. Dyrektor biura, który o niczym nie wiedział, prosił kancelarię wydziału, by nie podejmować tego typu praktyk na przyszłość; por. ibidem, k. 29. Pracownicy biura wykonali ręczny plan sytuacyjny tych pomieszczeń, co daje wyobrażenie o warunkach, w jakich prz) pracować urzędnikom, a jednocześnie ukazuje miejsca zajmowane przez Wydział Krajowy. VII.7. Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi... 293 . Krajowe Biuro Kolejowe, . Krajowe Biuro Zarządu Sprzedaży Soli, . Biuro Patronatu dla Spółek Oszczędności i Pożyczek, . Krajowe Biuro Opłaty Konsumenckiej od Piwa, . Krajowe Biuro dla Spraw Mleczarskich, . Krajowe Biuro Pośrednictwa Pracy⁹⁷⁰. Pracowało w nich kilkadziesiąt osób, a według planów miały powstawać kolejne agendy. Pierwszy wyraźny kryzys lokalowy pojawił się w 1911 r., kiedy w dwóch nowo otwartych oddziałach zatrudniono 64 osoby. Powiększała się jednak liczba spraw wpływających do wydziału, co powodowało konieczność rozszerzenia kadry urzędniczej. Same władze wydziałowe, w szczególności marszałek krajowy, pracowali w dość komfortowych warunkach⁹⁷¹. Zachowały się spisy inwentarzy wszelkich ruchomości należących do sejmu, Wydziału Krajowego, a także wypożyczanych od osób prywatnych lub z Teatru Skarb-kowskiego na czas trwania sesji sejmowych⁹⁷². Wydział wynajmował m.in. pomieszczenia I i II piętra w gmachu przy ul. 3 Maja nr 15. Były to jednak pomieszczenia typowo mieszkalne, nie zaś biurowe, a płacony za nie czynsz był wysoki⁹⁷³. Ta trudna sytuacja lokalowa rodziła konieczność zbudowania siedziby dla władz wydziału. Ostatecznie pomysł ten upadł o tyle, że zakupiono po okazyjnej cenie działkę przylegającą do budynku sejmowego i podjęto decyzję o dobudowaniu skrzydeł do tegoż budynku - w nich miała powstać siedziba władz wydziałowych. Teren ten zakupiono w 1898 r. za 133 000 koron od Galicyjskiego Banku Kredytowego we Lwowie. Parcela przylegała do budynku sejmowego od strony rogu ulic Marszałkowskiej i Mickiewicza. Tym razem na projektanta nowych pomieszczeń wydziałowych wybrano lwowskiego architekta Michała Kowalczuka⁹⁷⁴. Na cele wydziału przeznaczono cztery kondygnacje o powierzchni 1600 m kw.⁹'⁵ Cena budowy to koszt 245 000 koron. Później jednak zmniejszono koszty do równych 200 000 koron. W tym samym roku wydział wnosił do sejmu o: • zgodę na budowę skrzydła, • zgodę na wykorzystanie na powyższy cel zakupionej parceli, Por. ibidem, nr 465, k. 9. Jako przykład niech posłuży miejsce pracy marszałka sejmu, a jednocześnie szefa Wydziały Krajowego. W samej poczekalni znajdowały się 4 kanapy, tyleż „foteli wielkich” i 8 mniejszych, a osc była schudnie obita i odrestaurowana; rachunek za naprawę tych mebli por. ibidem, k. 70. £ Por. ibidem, opis 5a, nr 8, kart 44. Por. ibidem, opis 1, nr 465, k. 10. Czynsz ustalono na 13 000 koron rocznie. ⁴ Por. ibidem. U Na parterze miało się znajdować 11 pokoi o łącznej powierzchni 365 m kw., na I piętrze ^P°k°i o powierzchni 400 m kw., na II piętrze 13 pokoi o łącznej powierzchni 410 m kw., na 425^^ 13 P°k°i o łącznej powierzchni 410 m kw., wreszcie na ostatnim IV - 13 pokoi o pow. , i,m k"'· Powierzchni. Na każdą kondygnację przeznaczono po 21 okien, z wyjątkiem parteru ' ·lko ¹⁹)1 por. ibidem. 294 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu • wydatkowanie na budowę gmachu wydziału 200 000 koron⁹⁷⁶. W lutym 1906 r. ogłoszono przetarg, do którego doszło w marcu tegoż roku⁹⁷⁷. Przełom wieków XIX i XX to okres największych inwestycji Sejmu Krajowego. Obradująca 7 listopada 1905 r. komisja administracyjna sejmu dokonała bilansu jego wydatków na wspomnianie inwestycje. Oto zestawienie, jeśli chodzi o budowę gmachu sejmowego: • koszty zakupu działki: 415 844,75 koron, • budowa gmachu: 2 490 551 koron • budowa banku krajowego wraz z zakupem działki - 916 634,92 koron⁹⁷⁸. Budowę skrzydeł na siedzibę Wydziału Krajowego oszacowano na 260 000 koron. Pomysł tej budowy budził wielki entuzjazm posłów. W sprawozdaniu Wydziału Krajowego w przedmiocie kupna realności na pomieszczenie biur Wydziału Krajowego była o tym wyraźnie mowa. Pomieszczenia wydziałowe miały znajdować się na III piętrze gmachu sejmowego od strony ul. Kościuszki i nad tzw. traktem podwórkowym; proponowano też nadbudowę II piętra nad salami komisyjnymi przy głównej klatce schodowej⁹⁷⁹. Aby zrozumieć istotę problemu lokalowego Wydziału Krajowego wystarczy odwołać się do Sprawozdania wydziału skierowanego do Sejmu z 24 września 1912 r., w którym wydział podniósł tę kwestię: Z powodu stałego zwiększania się z każdym rokiem czynności Wydziału krajowego i idącego za tern wzrostu liczby osób, zajętych w jego biurach, a nadto z powodu powstania w ostatnich latach nowych biur krajowych, to jest biura patronatu dla rękodzieł i drobnego przemysłu i biura opłaty szynkarskiej, okazuje się gmach sejmowy mimo rozszerzenia go w r. 1906 przez dobudowę skrzydła, za szczupły na pomieszczenie wszystkich biur. Wymienione wyżej dwa biura, powstałe w r. 1911 i 1912 wymagały pomieszczenia dla 64 osób. Jak szybkim i wielkim jest wzrost liczby osób, urzędujących w biurach Wydziału krajowego świadczą najlepiej następujące cyfry: w r. 1907 zajętych było osób 473, w r. 1912 jest zajętych 721, w przeciągu więc lat 5 wzrost o 248 osób⁹⁸⁰. Dobudowa pomieszczeń wydziałowych - podobnie jak budowa gmachu sejmu -była sprawą prestiżu. Oferta projektowa budowy gmachu sejmowego - z uwagi na Por. ibidem, k. 12. Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego do sejmu z 18 listopada 1905 r„ k. 22,25. Por. ibidem, nr 265, k. 16-17. Por. ibidem, nr 482, Sprawozdanie Wydziału krajowego z 24 września 1912 r. w przed- 976 977 978 979 miocie kupna realności na pomieszczenia biur Wydziału krajowego, alegat 1003, k. 88. W tym celu należało rozebrać częściowo budynek sejmowy, a zatem zdjęto pokrycie blaszane, rozebrane więźbę dachową nad I piętrem i mury kominowe, zniesiono gruz, wreszcie rozebrano strop »o. blowy” i odbito wyprawę, zdjęto rynny, wyburzono mury klatki schodowej, rozebrano sklepiema żebrowe w sieni parteru, bramę z kratą, poręcz, posadzkę i dopiero wówczas można było rozpo cząć budowę nowych pomieszczeń. Już samo wyliczenie robót przygotowawczych świadczyło naprawdę o budowie nowego gmachu; por. ibidem, nr 477, Kosztorys architektów J. Sosnowskiego i A. Zachariewicza z 2 lipca 1912 r„ k. 49-51. ⁹⁸⁰ Por. ibidem. VII.7- Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi... 295 jakość przedsięwzięcia - została zamieszczona w „Czasopiśmie Technicznym” Organizacji Towarzystwa Politechnicznego we Lwowie⁹⁸¹. Budowa pomieszczeń wydziałowych odbywała się wyłącznie w systemie ofertowym⁹⁸². Ostatecznie na wykonanie tych „przeróbek” wybrano Józefa Sosnowskiego i Alfreda Zachariewicza ze Lwowa, prowadzących działalność gospodarczą w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością⁹⁸³. Prace wykończeniowe, szczególnie w starej sali sejmowej, trwały długo - do 1914 r„ a przerwała je I wojna światowa⁹⁸⁴. W budynku wydziałowym znajdował się bufet, w którym podawano przekąski, napoje spirytusowe i napoje ciepłe. Przeciwko takiemu stanowi rzeczy wystąpiło Stowarzyszenie Kawiarzy, które w korespondencji z magistratem Lwowa uskarżało się na tę praktykę: „Celem zapobieżenia szkodliwej działalności nieprawnej konkurencji na jaki obecnie jest narażony przemysł gościnno-szynkarski we Lwowie, uprasza się Magistrat o wydanie stosownego zakazu”⁹⁸⁵. Zachowały się do czasów współczesnych dane dotyczące zarówno siedziby wydziału, jaki wystroju budynków wydziałowych. Osobne pomieszczenia zajmował marszałek krajowy, co nie powinno dziwić, gdyż dotyczyło to w zasadzie każdego wyższego urzędnika galicyjskiego. Zebrane dane dotyczące wyposażenia są dość szczegółowe, ponieważ wydział rnusiał się wytłumaczyć z wydatkowanych funduszy. Podkreślano nawet w przewodnikach po Lwowie piękno i subtelność pomieszczeń i wystroju budynków sejmu i wydziału. Przed wejściem do sejmu znajdowała się grupa wspomnianych już rzeźb symbolizujących oświatę i pracę oraz miłość - z zapaloną pochodnią - i sprawiedliwość z szalkami wagi,, wykonanych przez Zygmunta Trembeckiego. To właśnie te rzeźby pokazywano wycieczkom szkolnym, zwracając uwagę na wyraźny akcent wychowawczy⁹⁸⁶. O zgodzie pomiędzy posłami różnych opcji, ale i narodowości miał przypominać obraz Jana Matejki Unia Lubelska, mieszczący się w sali radnej Wydziału Krajowego. Tam też zamieszczono galerię portretów marszałków ⁹⁸¹ Por. „Czasopismo Techniczne. Organ Towarzystwa Politechnicznego we Lwowie” R. XXXV, 1912, nr 11 z 25 IV. ⁹S- W ogłoszeniu Wydziału Krajowego sporządzonym we wspomnianym „Czasopiśmie Technicznym określono pod względem prawnym warunki takiego przetargu: „Wydział krajowy rozpisuje niniejszem przetarg ofertowy na wykonanie nadbudowy piętra i rekonstrukcji w gmachu sejmowym we Lwowie. Przedmiotem budowy są roboty budowlane i rzemieślnicze, z wyłączeniem instalacyj. Wzywa się przeto przedsiębiorców mających chęć ubiegania się o budowę tego zakładu, aby oferty swe, należycie ostemplowane i zaopatrzone potwierdzeniem Kasy krajowej na złożone "adium w wysokości 21,2% ceny ofertowej, wnosili wprost do biura budowlanego Wydziału krajo-"ego najpóźniej w dniu 9-go maja 1912 do godziny 12-tej w południe, w którym to czasie nastąpi otwarcie ofert. Wydział krajowy zastrzega sobie wolny wybór między ofertami. Plany, przedmiary ^warunki są do przejrzenia w biurze budowlanem Wydziału krajowego w godzinach urzędowych °ur d° 2-giej po południu. Z Wydziału krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz Z «jk™ Ks'ęstwem Krakowskim Piotrowski”, ibidem. Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 477, k. 49. “ Por. ibidem, k. 25. S86 P°r 'bidem, nr 464, k. 4. Lwó I89F ^ustrowaⁿy skorowidz stołecznego m. Lwowa z okazji wystawy krajowej roku 1894, 296 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Sejmu Krajowego⁹⁸⁷. Ustalono także dokładny adres wydziału: ul. Marszałkowska, nr konskrypcyjny 717, część tabularna 2/4 (dawna część ul. Słowackiego)⁹⁸⁸. W okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej przy Wydziale Krajowym i jego departamentach pracowały następujące struktury: • Biuro kolejowe z dyrektorem Stanisławem Kułakowskim i zastępcą Stanisławem Szczepanowskim, • Biuro pośrednictwa pracy z dyrektorem Maurycym Madunowiczem, • Biuro mleczarskie z kierownikiem dr. Tadeuszem Rylskim, • Biuro solne z dyrektorem radcą Stanisławem Miziewiczem, • Biuro rachunkowe z dyrektorem Wiktorem Krobickim i zastępcą Józefem Schmidtem, • Biuro drogowe techniczne z dyrektorem Władysławem Szyszkowskim i zastępcą Kazimierzem Jankowskim, • Biuro patronatu dla spółek oszczędnościowych i pożyczek z dyrektorem Franciszkiem Stefczykiem, • Biuro patronatu dla rękodzieł i drobnego przemysłu z dyrektorem dr. Wilhelmem Schoennetem, • Biuro dla włości rentowych z kierownikiem radcą, dr. Henrykiem Sawczyńskim, • dyrekcja kancelarii z kierownikiem Kazimierzem Piotrowskim⁹⁸⁹. Był też we Lwowie wydział powiatowy przy ul. Mochnackiego 4 z prezesem Leopoldem de Baczewskim i zastępcą Walerianem Krzeczunowiczem⁹⁹⁰. Sytuacja zmieniła się z chwilą wybuchu I wojny światowej. Na samym jej początku stało się jasne, że Lwów nie jest zbyt bezpiecznym miastem z uwagi na bliskość granicy z Rosją, a co za tym idzie, podjęto decyzję o ewakuacji władz rządowych (namiestnictwa) i krajowych, a ponieważ sejm wtedy nie obradował, ewakuacja ze Lwowa dotyczyła w zasadzie samego Wydziału Krajowego. Analiza akt wydziałowych (mocno zdekompletowanych) pozwala mniej więcej prześledzić trasę ewakuacji władz wydziałowych. Początkowo wybór padł na Zakopane, które stało się siedzibą wydziału jeszcze w 1914 r., dowodem tego było podpisywanie dokumentów urzędowych zaopatrzonych pieczęcią wydziału z napisem: „Wydział Krajowy w Krynicy. Ten stan rzeczy nie trwał długo, ponieważ władze krajowe jeszcze w 1914 r. zmienił) siedzibę z Krynicy na Zakopane. Stamtąd w 1915 r. przyszło się przenieść wydziałowi przez Wiedeń aż do Białej, gdzie znalazł chwile wytchnienia w wojennej tułaczce do 1917 r. W Białej wydział ⁹⁸⁷ Według danych na 1894 r. umieszczono tu portrety: Leona ks. Sapiehy, Włodzimierza hr. Dzieduszyckiego, Alfreda Potockiego, Ludwika Wodzickiego i Mikołaja Zyblikiewicza; por-ibidem. ⁹⁸⁸ Por. Skorowidz król. stoi, miasta Lwowa z oznaczeniem podziału miasta, nazw ulic iplacM oliczbowania domów numerami konskrypcyjnymi i orientacyjnym z wymieniem właścicieli realności i numerów dawniejszych, Lwów 1889, s. 173; Księga adresowa Król. Stoi. Miasta Lwowa. Rocznik L na 1913 r., wyd. Franciszek Reichmann, Stryj 1912, s. 647. ⁹⁸⁹ Por. Księga adresowa..., s. 647. ⁹⁹⁰ Ibidem. VII.7■ Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi... 297 dowiedział się o śmierci cesarza Franciszka Józefa I i to tam ostatecznie podjęto wiele ważnych decyzji mających wpływ na późniejsze losy Galicji. Problemem, jaki pojawił się w związku z przeniesieniem władz wydziałowych, był brak dokumentów urzędniczych, które w ogromnej mierze wciąż znajdowały się we Lwowie. Z zachowanych akt wynika, że zabrano dokumenty w sposób chaotyczny i nie do końca przemyślany, a dotyczyło to zwłaszcza spraw personalnych. Te właśnie sprawy personalne dominowały w zakresie działalności wydziału w Białej. Z zachowanych akt lwowskich Wydziału Krajowego nie można ustalić dokładnych adresów wspomnianych wyżej siedzib wydziałowych. Wszelkie pisma adresowane były na ręce wydziału z podaniem jedynie nazwy miejscowości. Świadczy to o tym, że siedziba władz musiała znajdować się w głównym urzędzie gminnym lub powiatowym wspomnianych miasteczek galicyjskich. Sytuacja zmieniła się, kiedy w 1917 r. przeniesiono siedzibę wydziału z Białej do Krakowa. Siedzibą stały się wynajęte pomieszczenia w kamienicach przy ul. Lea. 0 przenosinach Wydziału Krajowego będzie jeszcze mowa później. Istniały spore problemy logistyczne związane z przekazywaniem korespondencji. Korzystano w tym celu przede wszystkim z kolei, rzadziej telegrafu czy telefonu. Wykorzystywano każdą nadarzającą się okazję do przypomnienia urzędnikom lwowskim o należytym zabezpieczeniu mienia zostawionego w stolicy Galicji. Zdawali oni częste relacje ze stanu zachowania tegoż majątku. Należy pamiętać, że to Wydział Krajowy odpowiadał za budynek sejmowy, więc sprawozdania obejmowały również tę kwestię. Bardzo często załatwiano także sprawy personalne - nagrody jubileuszowe, przechodzenie na emerytury urzędnicze, zapomogi i wiele innych; wszystko to mocno komplikowało życie wydziału w tamtym czasie. Nie można jednak z zachowanych akt wywnioskować, w jaki sposób wojna wpłynęła na zmianę mentalności kadry urzędniczej. Nie było tu mowy o rodzącym się oportunizmie wobec władzy, właściwie sprawy narodowe stojące na przedwiośniu niepodległości Polski prawie nie istniały w zachowanym materiale źródłowym. Można zauważyć raczej tendencję odwrotną - coraz silniejszy lojalizm wobec cesarskiej władzy, co było szczególnie widoczne podczas ceremonii państwowych związanych ze śmiercią i pogrzebem cesarza Franciszka Józefa I. VII.7.3. Biblioteka sejmu i Wydziału Krajowego W sejmie istniała sporych rozmiarów biblioteka zarządzana przez Wydział Kra-J°wy. Oficjalnie nazywano ją Biblioteką Sejmową Wysokiego Wydziału Krajowego⁹⁹¹. Podręczne biblioteczki z przepisami administracyjnymi posiadały też poszczególne cpartamenty wydziału. Wprawdzie nie zachował się do czasów współczesnych szcze-goloiyy katalog publikacji należących do biblioteki sejmowej, jednak sądząc po rachun-c zakupów, należy przyjąć, że były to liczne periodyki o tematyce administracyjnej prawnej, a sama biblioteka rozrastała się dość szybko. Wydział Krajowy starał się naj- P°r. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 579, k. 3. 298 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu pierw zaproponować zarówno posłom, jak i urzędnikom wydziału odpowiednie lektury czasopism. Z zachowanego materiału archiwalnego wynika, iż czytano w budynku sejmowym i wydziałowym przede wszystkim „Gazetę Lwowską”, co nie dziwi, ponieważ traktowano ją jako gazetę urzędową, ale prenumerowano także „Gazetę Narodową”, dalej: „Dziennik Polski”, „Ruch Katolicki”, „Przegląd”, „Kurier Lwowski”, „Słowo Polskie”, „Czas”, „Nową Reformę”, „Głos Narodu” oraz niepolskie periodyki, jak ukraińską „Diłę” czy „Rusłana”, oraz niemieckie, jak: „Neue Fr. Presse” czy „Fremvenblatt””². Do tego dochodził jeszcze periodyk „Wiek XX”⁹⁹² ⁹⁹³. Publikacje te wystawiano w czytelni sejmowej. Wydział Krajowy wydawał na te tytuły rocznie około 66,16 koron⁹⁹⁴. Kupował po jednym egzemplarzu czasopisma czy gazety, a na koniec roku oprawiał je, tworząc roczniki⁹⁹⁵. W Bibliotece Sejmowej starano się gromadzić przede wszystkim publikacje branżowe, zarówno związane z prawem, jak i z tematyką krajową, by posłowe i urzędnicy Wydziału Krajowego byli dobrze merytorycznie przygotowani do dyskusji sejmowych. Zachowały się rachunki dotyczące zakupu poszczególnych periodyków, co pozwala mniej więcej odtworzyć zakres tematyczny interesujących sejm i wydział publikacji. W bibliotece znalazły się m.in. następujące tytuły: Prawo naftowe, Ustawy zasadnicze, Ustawa losowa i łowiecka, Verfassungsgesetze, Postępowanie Trybunalskie, Samorząd gminny, Reforma ustawy drogowej, Zbiór ustaw i rozporządzeń administracyjnych Jana Rudolfa Kasparka, Beseitigung, Procedura cywilna, Steuergesetze für Österreich" Adama Budwińskiego, Erkenntnisse des Verwaltungsgerichtshofes⁹⁹⁶ ⁹⁹⁷ *. W czasie istnienia Sejmu i Wydziału Krajowego uzupełniano te publikacje innymi, a przeważały dzieła o charakterze prawniczym. Do bardziej prestiżowych zaliczyć można: Recht Lexicon, Zbiór ustaw szkolnych Mieczysława Baranowskiego, były też Sprawozdania i alegaty jako też indeksy z Rady Państwa, dwutomowe dzieło Teatr Lwowski Juliusza Bełtowskiego, Ordynacja egzekucyjna Alfonsa Bieńczewskiego, Ustawy o księgach cywilnych Władysława Jaworskiego, Handbuch Ernsta Mayerhofe-ra, Erkantnisse Adama Budwińskiego, Handbuch der Sanitatgesetze Josepha Daimera, Zbiór ustaw i rozporządzeń obowiązujących w Galicji i Wielkim Księstwie Krakowskim Michała Koczyńskiego, Galicja Wiktora Doleżana: były też Herbarz Adama Bonieckiego, Zbiór przepisów odnoszących się do Kościoła Ignacego Korzeniowskiego, Ustawy i rozporządzenia w zakresie szkół ludowych Konstantego Pierożyńskiego, Prawo kościelne katolickie Edwarda Rittnera, Ustawa gminna Orłowskiego, Mowy Juliana Dunajewskiego Władysława Jaworskiego, Encyklopedia Staropolska Zygmunta Glogera . Wymienione tytuły - egzemplifikująco rzecz jasna - ukazują zapotrzebowanie posłów i członków wydziału wyłącznie na publikacje prawnicze bądź z racji zadań wydzialo- ⁹⁹² Por. ibidem, nr 580, Wykaz gazet i czasopism czytanych przez posłów i urzędników W) działu Krajowego, k. 9. ⁹⁹³ Por. ibidem. ⁹⁹⁴ Ibidem. ⁹⁹⁵ Ibidem. ⁹⁹⁶ Por. ibidem, nr 579, k. 4. ⁹⁹⁷ Tytuły na podstawie rachunków przedstawionych Wydziałowi Krajowemu, por. iw k. 4-48. VII.7. Administrowanie i zarządzanie instytucjami i urządzeniami sejmowymi... 299 wych mających powiązanie z prawem lub działalnością wydziału. Dla przykładu herbarze Bonieckiego czy Kacpra Niesieckiego miały wpływ na dopuszczalność zmiany nazwisk, problematyka teatralna poruszana przez Bełtowskiego wpływała na sposób dotowania Teatru Lwowskiego, dzięki Encyklopedii Staropolskiej łatwiej było osądzić wartość przedsięwzięcia kulturalnego lub związanego z ochroną zabytków itd. Każda z tych publikacji była oprawiana w zakładzie introligatorskim Józefa Thil-lingera, co roku też zakupywano nowe publikacje⁹⁹⁸. Często korzystano z oferty „Biblioteki Dzieł Wyborowych”, która proponowała stosunkowo tanią sprzedaż niektórych periodyków⁹⁹⁹. VII.7.4. Poczta Jak już było wspominane, na Wydziale Krajowym spoczywał obowiązek obsługi sejmu w czasie trwania kadencji, a jednym z przejawów tego typu działalności było zapewnienie komunikacji posłów ze światem, co nastąpiło przez umieszczenie w budynku sejmowym filii c.k. poczty¹⁰⁰⁰. Wydział w uzasadnieniu tego pomysłu powoływał się na podobne rozwiązania w innych krajach monarchii¹⁰⁰¹. Musiał więc wygospodarować osobne pomieszczenie w budynku sejmowym dla urządzeń kancelaryjnych związanych z obsługą poczty. Dnia 4 grudnia 1896 r. dyrekcja poczty poinformowała wydział, iż z dniem 27 grudnia 1896 r. rozpoczyna funkcjonowanie urząd pocztowy pod nazwą „Lwów nr 12”, mieszczący się w gmachu sejmowym¹⁰⁰². Poczta była czynna od godziny 8.3Ó do 20.30 i to bez przerwy technicznej. W dniach wolnych od pracy (świątecznych), w tym w niedziele, pracowała od godziny 9.00 do 13.00. Wydział ustalił z dyrekcją poczty procedurę przekazania lokalu w budynku sejmowym i zdania go po zakończonej sesji sejmowej¹⁰⁰³. Procedura ta była odtąd stosowana podczas każdej kolejnej sesji sejmowej¹⁰⁰⁴. Ibidem, k. 14, 20, 22. Ibidem, k. 57. ¹⁰⁰⁰ Por. ibidem, opis la, nr 19, Odezwa Wydziału Krajowego do świetnej Dyrekcji Poczty i Telegrafu we Lwowie z 14 stycznia 1896 r„ k. 3. ¹⁰⁰¹ Ibidem. Bardzo drobiazgowo uregulowano wówczas wszelkie szczegóły związane z przekazaniem poczty, łącznie z tym, że obie strony miały się spotkać przed budynkiem sejmu 27 grudnia 1896 r. ⁰ godzinie 9.00 rano; por. ibidem, k. 13-14. Zamknięcie nastąpiło 24 lutego 1896 r. po zakończeniu sesji; por. ibidem, k. 15. Przekazanie budynku było ważne z uwagi tak na organ, który obradował w budynku, jak na procedury związane z jego pilnowaniem. Za wprowadzenie poczty do sejmu wydział uczynił o powiedzialnym Kazimierza Piotrowskiego, który otrzymał stosowne polecenie służbowe; por. ¹ 6' Dyrekcja poczty była zobowiązana stosować się do jego wskazówek; por. ibidem, k. 7. Ostatecznie zmieniono jedynie godziny urzędowania tejże poczty z godziny 8.30 na 9.00 19na rkkbyl° W CZ³Sⁱe °brad seimowych w latach ¹⁸⁹⁸>¹⁸⁹⁹· ¹⁹⁰⁰>¹⁹⁰¹ (P°r- ibidem, k. 28, 30), lonor L^em’ k i⁹^⁸ (ibidem, k. 38,40,41), 1907 (ibidem, k. 42, 44), 1908 (ibidem, k. 46), ⁹ bbidem, k. 48) i 1910 (ibidem, k. 50). 300 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Zdarzały się sesje sejmowe, podczas których nie tworzono filii urzędu pocztowego w gmachu sejmowym. Tak było np. w 1900 r„ kiedy to korespondencję wrzucano do zewnętrznej skrzynki pocztowej umieszczonej przy gmachu sejmu¹⁰⁰⁵. Uruchomienie poczty w sejmie następowało tuż przed początkiem sesji (np. 11 stycznia 1912 r. uruchomiono pocztę przed południem)¹⁰⁰⁶. Dopiero w czerwcu 1902 r. zamontowano w budynku sejmowym prowizoryczną mównicę telefoniczną¹⁰⁰⁷. 22 listopada 1910 r. utworzono inspektorat pocztowy w Krakowie, na którego czele stanął radca dworu i rządu Marian Biliński. Celem inspektoratu było kontrolowanie poszczególnych placówek pocztowych pod kątem rzetelności i szybkości działania¹⁰⁰⁸. Do inspektora należało też przyjmowanie zażaleń oraz wniosków o przydzielenie telefonów. Taryfy telefoniczne przesłała Wydziałowi Krajowemu Dyrekcja Poczt i Telegrafów dla Galicji. Rozmowy telefoniczne rozliczano w systemie trzyminuto-wym¹⁰⁰⁹. Pod względem hierarchicznym inspektorat pocztowy podlegał Prezydentowi c.k. galicyjskiej Dyrekcji Poczt i Telegrafów we Lwowie. Zawiadomiono o tym poszczególne jednostki wydziałowe, a odpowiedzialny był za to Departament IV¹⁰¹⁰. VII.8. Ogólny zakres zadań Prezydium Wydziału Krajowego i departamentów Jak była już o tym mowa, Wydział Krajowy składał się z prezydium i sześciu departamentów. Zadania do nich należące zostały enumeratywnie wymienione w dokumencie zwanym „Rozdziałem czynności Wydziału krajowego”. Było ich bardzo wiele; prezydium miało realizować 11 rodzajów spraw, Departament I - 33 rodzaje, Departament II - 10 spraw¹⁰¹¹, Departament III - 34 sprawy, Departament IV-6 spraw, Departament V - 19 spraw i ostatni, Departament VI - 31 spraw. ¹⁰⁰⁵ Ibidem, k. 26. lo»⁶ pₒᵣ ibidem, opis 1, nr 804, Pismo c.k. prezydenta poczty do Wydziału Krajowego z 10 stycznia 1910 r. w sprawie otwarcia poczty w budynku sejmowym, k. 7. ¹⁰⁰⁷ Uzasadnienie jej wprowadzenia było następujące: „Mównica ma służyć do rozmow w ruchu lokalnym i międzymiastowym, do nadawania telegramów za dopłatą należytości, za pośrednictwo telefoniczne w kwocie 10 h. od telegramu i do nadawania fonogramów”, ibidem, opis la, nr 19, Pismo c.k. Dyrekcji Poczty do Wydziału Krajowego, k. 34. ¹⁰⁰⁸ Por. ibidem, opis 1, nr 804, k. 5. ¹⁰⁰⁹ Dla przykładu trzyminutowa rozmowa pomiędzy Wydziałem Krajowym we Lwów« a wydziałami w Brnie i Opawie wynosiła 3 korony, z Bielskiem-Białą zaś (co ciekawe, już wte, w dokumencie połączono te dwa miasta) - 2 korony; por. ibidem, nr 675, Taryfa należytości za międzymiastowe rozmowy telefoniczne w relacjach z sieciami telefonicznymi w Borysławiu, Dro hobyczu, Lwowie, Schodnicy i Stryju. ¹⁰¹⁰ Ibidem, nr 804, k. 5. , . ⱼₐ₍ₐ ¹⁰¹¹ W samym druku dokumentu wymieniono 9 uprawnień, ale ręcznie dopisano dzies.. fundację Wincentego Łodzią Ponińskiego; por. ibidem, opis la, nr 1, k. 2. VII.8. Ogólny zakres zadań Prezydium Wydziału Krajowego i departamentów 301 W sumie 144 rodzaje spraw należały do poszczególnych departamentów i prezydium. Zadania należące do prezydium można podzielić na: 1. związane bezpośrednio z działalnością sejmu, 2. związane z działalnością administracyjną i personalną Wydziału Krajowego, 3. związane z utrzymaniem zamku królewskiego na Wawelu. Ad 1) Sprawy związane bezpośrednio z działalnością wydziału, to zasadniczo kwestie: • sprawdzania ważności wyborów poselskich, • wypłacania diet i kosztów podróży posłom galicyjskim, • utworzenia i prowadzenia kancelarii sejmowej, • utworzenia i prowadzenia biblioteki sejmowej, • utrzymywania budynków sejmowych oraz ich urządzenia, • zakontraktowania stenografów dla sejmu, • wydawnictw sejmowych, w tym druków i rachunków sejmowych, kontroli drukarni sejmowej, • prenumeraty dzienników politycznych i periodyków do czytelni poselskiej w czasie obrad sejmowych. Ad 2) Do spraw administracyjnych należących do prezydium wydziału należały: a. tworzenie, publikacja i dostępność: • przepisów służbowych, • instrukcji oraz • tzw. systemaliów dotyczących członków wydziału i służb jemu podległych, b. sprawy dotyczące kontroli poszczególnych komórek wydziału, w tym służb podlegających jemu, w szczególności zaś: • urzędników i dietariuszy pracujących w biurach wydziału, • kadry urzędniczej pracującej w Krajowym Biurze Sprzedaży Soli, • kadry urzędniczej pracującej w biurze Patronatu dla Spółek Oszczędności i Pożyczek, • służby stałej oraz „przynajętej”, c. sprawy personalne: wszystkich urzędników, służby stałej i „przynajętej”, weterynarza krajowego, d emerytów, wdów i sierot po urzędnikach i służbie, pracujących w wydziale¹⁰¹², • rozpatrywanie spraw związanych z zasiłkami i zapomogami niepochodzącymi z korporacji, stowarzyszeń i instytucji, ponieważ te były przedmiotem działań ze strony poszczególnych departamentów, e· prenumerata dzienników i czasopism politycznych, periodyków dla Wydziału Krajowego. IOI: Ibidem, k. 14. 302 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu Ad 3) Utrzymanie zamku królewskiego na Wawelu: Zamek królewski na Wawelu był symbolem swobód politycznych Polaków mieszkających w Galicji i zdawano sobie sprawę z wagi tego zabytku dla losów dawnej Rzeczypospolitej. W szczególności chodziło o przeznaczenie tego budynku na cele muzealnicze i budowę narodowego panteonu bohaterów narodowych. Pomimo dwukrotnych prób restytucji i przywrócenia dawnego blasku siedzibie królów polskich, nie udało się Wydziałowi Krajowemu zrealizować tego śmiałego projektu, pomimo oddania zamku pod osobiste władanie cesarza Franciszka Józefa I. Do zadań prezydium należało też przechowywanie wszelkiej dokumentacji sejmowej, a była ona spora - to nie tylko tworzone przez sejm prawo, ale także protokoły zebrań i sesji, wreszcie sprawozdania z działalności sejmowych. VII. 9. Ogólny zakres kompetencji należących do poszczególnych departamentów VII.9.1. Departament I Sprawy należące do zakresu działań tego departamentu wiązały się przede wszystkim z tematyką gminną, o czym niżej, ale nie tylko. Warto w tym miejscu podkreślić jednak inny problem - nazewnictwa poszczególnych departamentów, a właściwe ich braku. Rzecz w tym, że nie zostały one nazwane w zależności od posiadanych kompetencji, a jedynie ponumerowane (Departament I i następne). Fakt ów wynikał z przemieszania tychże uprawnień i zadań w ramach każdego departamentu w taki sposób, że nie można było określić jakiegoś pojedynczego i dominującego rodzaju działalności tego organu. Sytuacja ta wynikała z dopiero co rodzących się doświadczeń władzy krajowej, która metodą prób i błędów sama wykształcała swoistą praktykę w tym względzie. Stąd pojawiła się konieczność, by w tym miejscu przedstawić ogólny zakres kompetencji poszczególnych wydziałów, a następnie w ostatniej części pracy osobno szczegółowo je omówić. Do departamentu I należały: 1. Kwestie gminne, a wśród nich głównie: • sprawy administracyjne gmin i powiatów, • kursy dla pisarzy gminnych, • nadzór nad kasami zaliczkowymi gminnymi i powiatowymi oraz wszystkimi kasami oszczędnościowymi, • kwestie związane z wykupem ciężarów gruntowych i serwitutów, • tworzenie i nadzór nad fundacjami przeznaczonymi na cele gminne i powiatowe, • sprawy policji ogniowej i tworzenia ochotniczych straży pożarnych w gminach, a także ubezpieczenia budynków przed pożarami. 2. Sprawy związane z wojskowością, w szczególności budowa koszar, pożyczki ko szarowe i fundusz koszarowy wraz z jego administrowaniem. 3. Sprawy religijne, w szczególności sprawowanie tzw. prawa patronatu, konkurencji- VII.9. Ogólny zakres kompetencji należących do poszczególnych departamentów 303 4. Sprawy oświ atowe j ak: . ogólne, powiązane z oświatą, . fundusz szkolny krajowy, . taksy na fundusz szkolny krajowy, . prowadzenie szkół i ochronek dla dzieci typu froeblowskiego, . sprawy nauczania języka w szkołach i urzędach, • nadzór nad funduszem szkół ludowych z 1872 r., • sprawy Rady Szkolnej Krajowej, • sprawy szkół ludowych, średnich, Szkoły Politechnicznej, uniwersytetów, Akademii Umiejętności, • sprawy burs i internatów, • stypendia pedagogiczne, • prowadzenie bibliotek i zakładów naukowych. 5. Sprawy kultury, a w szczególności: • gromadzenie i utrzymywanie zbiorów muzealnych, muzeów (z wyjątkiem rolniczych), • utrzymywanie teatrów, • wypłaty emerytur dla aktorów sceny polskiej we Lwowie, • nadzór nad fundacją Stanisława hr. Skarbka, • prowadzenie Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, Ordynacji Przeworskiej i innych ordynacji, • sprawy pomników historycznych, • prowadzenie i utrzymywanie archiwów akt grodzkich i ziemskich, • nadzór nad towarzystwami i szkołami muzycznymi, • nadzór i utrzymywanie Szkoły Sztuk Pięknych, • wypłacanie zasiłków dla artystów z funduszu krajowego, • organizowanie wystaw krajowych i finansowanie publikacji z tym związanych, • dofinansowywanie działalności sportowej, w szczególności szkół gimnastycznych i Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, nadzór nad stowarzyszeniami rękodzielników „Gwiazda”, „Skała”, „Zoria” oraz innych związanych z wykonywaniem zawodów rękodzielniczych, przemysłowych oraz handlowych i ich subwencjonowanie, fundowanie stypendiów i powoływanie fundacji stypendialnych z wyjątkiem „fundacji specjalnego przeznaczenia” przydzielonych do innych departamentów, ogólne sprawy funduszy, legatów i fundacji przeznaczonych na cele publiczne z wyjątkiem tych, które były przekazane innych departamentom. 6. Sprawy filantropijne: utrzymywanie towarzystw dobroczynności, utrzymywanie zakładów dla sierot, prowadzenie ochronek i ich subwencjonowanie. 304 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu VII.9.2. Departament II Zajmowano się w nim sprawami, które można pogrupować w następujące kwestie: • budżet krajowy, • organizowanie dodatków na fundusz krajowy, indemnizacyjny, wszystkie fundusze pożyczek krajowych i ogólnie sprawy kredytu krajowego, · • sprawy organizacyjne związane z kasą krajową, sprawowaniem zwierzchniego nadzoru nad oddziałami tejże kasy i buchalterią z nią związaną, • sprawy związane z obcymi bankami na terenie Galicji, • organizacja Galicyjskiego Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego i wszystkich innych, tyle że prywatnych towarzystw kredytowych, • sprawy dotyczące ceł, • sprawy dotyczące handlu, przemysłu, komisji przemysłowej, dalej szkolnictwa przemysłowego i fachowo-handlowego, stypendiów handlowych i przemysłowych z funduszu krajowego i kilku fundacji¹⁰¹³, • górnictwo, w szczególności nabywanie uprawnień górniczych (tytułu inżyniera górnika), organizacja szkół górniczych i wiertniczych, organizacja stypendiów i zasiłków funduszu krajowego dla uczniów tychże szkół, • sprawy sprzedaży soli i kainitu, • nadzór nad funduszami Wincentego Łodzia-Ponińskiego¹⁰¹⁴, • szeroko rozumiane kwestie związane z jarmarkami, targami, systemem miar i wag, • kwestie związane z prawem wekslowym, handlowym, lichwiarstwem. VII9.3. Departament III Do zadań departamentu należały następujące zagadnienia: • sprawy związane z tzw. gospodarstwem krajowym, w szczególności rolnictwo, przemysł rolniczy, chów bydła, leśnictwo i łowiectwo, rybołówstwo, policja „połowa i lasowa”, sprawy wymienione w ustawie agrarnej, reformy towarzystw'mających na celu gospodarstwo krajowe, sprawy kółek rolniczych, • sprawy należące do kompetencji komisji rolniczej, • sprawy gruntowe: regulacji, melioracji i komasacji gruntów, • biuro melioracyjne, jego organizacja i ekspozytura, • sprawy osobiste urzędników ekspozytury biura melioracyjnego oraz niższych organów służby melioracyjnej, w tym spraw wdów i sierot, ¹⁰¹³ Chodziło o następujące fundacje: Czarkowskiej-Golejewskiej, Steczkowskiego, Wysta"? Krajowej z 1877 r., ks. Michny z Krościenka, Urzędników i Usług Kolei Karola Ludwika, Adam skich. Por. ibidem, k. 1. ¹⁰¹⁴ Ten punkt rozdziału kompetencji został dopisany ręcznie (ibidem, k. 2). Wincenty to Poniński był jako ziemianin znanym filantropem w Galicji. VII.9. Ogólny zakres kompetencji należących do poszczególnych departamentów 305 . kurs dozorów melioracyjnych, . sprawy szkolnictwa rolniczego¹⁰¹⁵, w tym stypendia i zasiłki z funduszu krajowego dla młodzieży podejmującej studia zawodowe na kierunkach: rolnym, leśnym, melioracyjnym, , nadzór nad mleczarstwem, organizowanie kursów mleczarskich, powoływanie instruktorów mleczarstwa, . szeroko rozumiane sprawy weterynarii (w tym kursy weterynaryjne, opłacanie stypendiów weterynaryjnych, także sprawy szkoły kucia koni i kwestie organizacji stypendiów dla jej uczniów), • sprawy sadownictwa, w tym powołanie i utrzymanie stanowiska inspektora sadownictwa oraz prowadzenie zakładu sadowniczego w Zaleszczykach, • sprawy związane z gorzelnictwem jako gałęzią przemysłu rolniczego, • spław drewna, • sprawy szkoły uprawy lnu i konopi w Gródku Jagiellońskim, • prowadzenie spraw statystyki zbioru ziemiopłodów, • udzielanie pożyczek i zapomóg dla rolników dotkniętych nieurodzajem, • sprawy funduszu krajowego i dystrybucja przekazywanych na ten cel grzywien, • udzielanie subwencji na rzecz zakładów i instytucji z działów rolnego i leśnego, • szeroko rozumiana ochrona zwierząt „pożytecznych”, w tym ustawa „łowiecka” i „lasowa”, rozpatrywanie spraw związanych ze szkodami wyrządzonymi przez dzikie zwierzęta, • zapobieganie zarazie bydła, • Bank Krajowy, a także Biuro Patronatu dla Spółek Oszczędności i Pożyczek, • prowadzenie magazynu zbożowego i byłego magazynu zbożowego we Lwowie, • biura pośrednictwa pracy, • sprawy fundacji dla uczniów szkół rolniczych i na cele rolnicze¹⁰¹⁶, • prenumerowanie czasopism z dziedziny kultury. W szczególności chodziło o szkołę i folwark w Czernichowie, szkoły rolnicze, wyższą mzszą szkołę gorzelniczą, stacje doświadczalne, gorzelnię i folwark w Dubnianach, dalej szkołę s po arstwa lasowego we Lwowie, szkołę ogrodnictwa w Tarnowie, założenie, organizację, utrzymanie! nadzór nad nowymi szkołami niższymi rolniczymi w Bereźnicy, Kobiernicach, Horoden-ⁿⁱcY> Suchowole; por. ibidem, k. 3. c, Chodziło o fundacje: pierwszą w Czernichowie a) Bodziocha, b) Napoleona Jeleńskiego, b) n ".lk? * Leonarda Wężyków, d) Józefa Więckowskiego, drugą - a) Kunegundy Brześciańskiej, dza |°m'ⁿ'^a Bohdanowicza, c) Ignacego Krzeczunowicza, d) Waleriana Krzeczunowicza, e) księ-ana Kucharskiego, f) Waleriana Czajkowskiego; por. ibidem. 306 Rozdział VII. Funkcjonowanie wydziału z punktu widzenia sejmu VII.9.4. Departament IV Do zadań tego departamentu należały: • sprawy związane z komunikacją lądową i wodną, w szczególności kwestie związane z budową i utrzymaniem dróg i kolei żelaznych, powołanie i utrzymanie szkoły konduktorów, • sprawy personalne i zawodowe inżynierów drogownictwa (okręgowych), dróżników, wreszcie konduktorów drogowych, a także sprawy emerytalne i związane ze świadczeniami na rzecz sierot i wdów po nich, • szeroko rozumiane sprawy myta, • sprawy szlachectwa, w szczególności wpis do metryk szlacheckich, • stworzenie „miejsc funduszowych” w Akademii Marii Teresy w Wiedniu. VII.9.5. Departament V Do prac departamentu należały szeroko rozumiane sprawy służby zdrowia. Można je podzielić na następujące kwestie: • organizacja służby zdrowia w granicach ustawy z 1891 r. • ogólnie sprawy sanitarne, • sprawy związane z powstawaniem i utrzymywaniem szpitali, zakładów położniczych, domów dla osób chorych psychicznie, zakładów i fundacji dla dzieci porzuconych, • ustalanie kosztów leczenia i prowadzenie w tym zakresie korespondencji z władzami krajowymi i pozakrajowymi, prowadzenie i nadzór nad kasami chorych, • walka z chorobami epidemicznymi oraz prowadzenie szczepień przeciwko ospie, • utworzenie zakładów dla głuchoniemych i ociemniałych, • powołanie fundacji na rzecz szpitali, domów zdrowia, także na rzecz samych chorych (ich kategorii), stworzenie systemu stypendialnego dla akuszerek, ufundowanie stypendium dla ucznia Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego poświęcającego się chirurgii, • kwestie szczegółowe dotyczące utworzenia kliniki dla fakultetu medycznego we Lwowie, • stworzenie lecznicy lwowskiej, kolonii leczniczych, wygenerowanie subwencji dla szpitali prowadzonych przez siostry miłosierdzia (szarytki), • powołanie szkoły dozorczyń przy lwowskim szpitalu, • nadzór nad fundacjami: Józefa Kosvitzkiego dla ociemniałych w Krakowie, Teres) hrabiny Weissenwolfowej dla rekonwalescentów szpitala lwowskiego - fundacji Żmigrodzkiego, dalej Warschauera dla rekonwalescentów szpitala krakowskiego, podobną, bo dla rekonwalescentów szpitala krakowskiego fundacji Wenzla, d ej K. Bieleckiego i Krawieckiego. VII.9. Ogólny zakres kompetencji należących do poszczególnych departamentów 307 VII.9.6. Departament VI W ostatnim departamencie zakres spraw był szczególnie szeroki. W szczególności były to takie zagadnienia, jak: . ordynacja sejmowa, regulamin sejmowy i statut krajowy - ich przestrzeganie, . obrona granic kraju, • sprawy wychodźstwa i emigracji, • sprawy związane z wojskowością, a to: rekrutacja, kwaterunki wojskowe (z wyjątkiem następujących spraw związanych z funkcjonowaniem koszar: funduszu koszarowego, administracji obiektów wojskowych, pożyczek koszarowych i budowy koszar), jak to określono „zwolnienie z pospolitego ruszenia”, podwody dla wojska, fundusze dla inwalidów wojskowych, sprawy żandarmerii krajowej, zaciągu do wojska, czyli konskrypcji, sprawy fundacji cesarza Franciszka Józefa I z 1888 r. w celu przeznaczenia bezpłatnych miejsc dla młodzieży galicyjskiej w wyższych zakładach wojskowych, wreszcie miejsca funduszowe w zakładach wojskowych utworzone na podstawie wcześniejszych aktów fundacyjnych, • sprawy osób podejrzanych, czyli szupaśnictwo, • fundusz policji krajowej, • sprawy ludności żydowskiej z wyłączeniem szpitali i szkół, • ogólnie sprawy sądowe, sprawy pozostające w związku z ustawodawstwem w przedmiocie prawa cywilnego, karnego i postępowania sądowego, sprawy ksiąg hipotecznych, wniosków ustawodawczych w tym przedmiocie, udzielanie opinii co do zezwalania na wydzielanie z dóbr tabularnych, zmiany wpisu do ksiąg publicznych, • podział kraju na okręgi sądowe, wydawanie opinii co do ustanawiania nowych sądów, • podział administracyjny Galicji ze względu na granice reprezentacji stanowych, • sprawy propinacyjne, w tym zarząd miejskimi funduszami propinacyjnymi, opłaty konsumpcyjne, ich pobór i wydzierżawianie, • sprawy katastru gruntowego, kwestie podatkowe, także taksy i należności rządowe, wykaz taks od "nominacyjnych urzędników i służby krajowej", • sprawy poczty i telegrafu, wypłaty zapomóg i pożyczek dla pogorzelców, sprawowanie nadzoru nad oddziałem manipulacyjnym Wydziału Krajowego, nadzór nad gmachem wydziału, najem lokali dla rozmieszczenia biur wydziału, konserwacja budynku, zabezpieczenie potrzeb gospodarczych i kancelaryjnych wydziału, fundusz zapomogi dla włościan byłego obwodu tarnowskiego, undacja pomocy dla resocjalizowanych skazańców im. Józefa Kosvitzkiego. Rozdział VIII Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - WOBEC WOJNY ŚWIATOWEJ VIII. I. Uwagi ogólne Okres I wojny światowej z racji zawieruchy wojennej, którą Galicja została dotknięta w dużej mierze, był czasem bezsprzecznie najgorszym w dziejach wydziału. Czując zbliżające się decydujące rozstrzygnięcie dla całej monarchii austriackiej, władza najpierw cywilna, później także wojskowa dążyły do całkowitego zmarginalizowania roli reprezentacji krajowych. Sejm po raz ostatni zebrał się 4 marca 1914 r. Marszałek sejmu, życząc spokojnych Świąt Wielkanocnych, nie mógł przypuszczać, że będą to ostatnie spokojne święta w dziejach i sejmu, i Wydziału Krajowego¹⁰¹⁷. Sejm Krajowy galicyjski zakończy! swą działalność tego samego dnia o godzinie 16.40, a pożegnanie marszałka izba skwitowała oklaskami. Wielu przedstawicieli tych instytucji miało stanąć wkrótce po stronie rodzącej się państwowości polskiej. Dotyczyło to zwłaszcza osób pochodzenia chłopskiego, drobniejszej kadry urzędniczej, które zasiliły Legiony Józefa Piłsudskiego. Czynniki zachowawcze i optujące za rozszerzeniem autonomii miały swą walkę o przewodzenie elitom politycznym Galicji już niebawem przegrać i to do tego stopnia, że żadna z osób należących do owych elit nie została wybrana do sejmu z ramienia dawnej Galicji. Zwrócił na to uwagę Stanisław Grodziski, przywołując fragment wspomnień z Niczym testament brzmiały jego słowa wygłoszone podczas ostatniej sesji sejmowej j ™arca 1914 r.: „Dziękuję wszystkim Panom za bardzo wydatną pracę w tej Wysokiej Izbie P iewam się, że wyjdzie ona na korzyść i pożytek całego kraju i społeczeństwa. Wyrażam też . razem Panom życzenia wesołych Świąt i mam nadzieję, że po Świętach również się zbierzemy, ski) pSZCZe 'V'⁶'e s?raw ważnych dla naszego kraju załatwić. A teraz żegnam Szanowną Izbę (okla-4tir Sledzeⁿ*e zamykam”, Sprawozdania stenograficzne..., X. kadencja, I. sesja, 15. posiedzenie, ¹¹¹¹ 1914, s. 1665. 310 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Leona Bilińskiego: „Na taki ostracyzm społeczeństwa przeciwko stronnictwu konserwatywnemu, filarowi 50-letnich rządów austriackich i całego «Franciszko-Józefi-nizmu», wypadało może odpowiedzieć kilku słowy, choćby z pożegnaniem”¹⁰¹⁸. O oficjalnym rozwiązaniu sejmu poinformowało Wydział Krajowy namiestnictwo słowami: Najwyższym patentem z dnia 13 lipca 1914 r. ogłoszonym w urzędowej gazecie wiedeńskiej i w dzienniku praw i rozporządzeń Państwa z 16 lipca b.r. rozwiązano Sejm Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim. O tern mam zaszczyt zawiadomić Wydział krajowy wskutek reskryptu Pana Ministra spraw wewnętrznych z dnia 14 lipca 1914, (L. 8041/M.I odwołując się do tutejszego pisma z dnia 16 lipca [...])¹⁰¹’. Sytuacja sejmu była więc podobna do wcześniejszych - z czasów przedautono-micznych, kiedy władza centralna nie zwoływała organów sejmowych (sejmu postulatowego) w obliczu fermentu społecznego i rewolucyjnego wrzenia. Nie inaczej było teraz. Sejmu nie zwoływano, zaś Wydział Krajowy rnusiał się zmierzyć z trudnościami wynikającymi z rozpoczętej tak niefortunnie w Sarajewie wojny światowej¹⁰²⁰ ¹⁰²¹. VIII.2. Zabezpieczenie budynku sejmowego Pierwszy problem dotyczył budynku sejmowego. Jak wiadomo, został on wystawiony z ogromnym poświęceniem władz wydziałowych i reprezentacji sejmowej - teraz miał służyć celom wojskowym. Obok niewielkiej liczby pomieszczeń użytkowanych jeszcze przez Wydział Krajowy, większą część dzierżawiła od Wydziału Krajowego komenda wschodnia austriackiej 2 Armii. Uiszczała ona - dosc nieregularnie zresztą - stosowne opłaty za użytkowanie budynku sejmowego¹¹' ■ Z dokumentów przechowywanych w Centralnym Państwowym Archiwum Historycznym Ukrainy we Lwowie wynika, że na cele wojskowe budynek sejmu został przeznaczony już we wrześniu 1914 r.¹⁰²² Wydział Krajowy był również zmu ¹⁰¹⁸ S. Grodziski, Sejm krajowy..., t. 1, s. 196, przyp. 9; L. Biliński, Wspomnienia i dokumenty 1864-1922, t. 2, Warszawa 1925, s. 187. ¹⁰¹⁹ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 878, Pismo namiestnictwa do Wydziału Krajowego z 16 lip-ca 1914, k. 17. ¹⁰²⁰ Tych problemów było naprawdę sporo. Pierwszą sprawą była realizacja budżetu. Ważne w tej mierze były zwłaszcza nakłady na szkolnictwo, dalej dodatkowe podatki i nakłady czynione na Wydział Krajowy; projekt budżetu na 1914 r. por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 56, k. 121 nr57,k. 57; nr 58, k. 138. ¹⁰²¹ Wydział Krajowy zwrócił się do jej dowództwa o zapłatę 38 546,05 koron za użytkowanie gmachu, a dowództwo stwierdziło, że właśnie co zapłaciło; por. pismo Wydziału Krajowego komendy II armii z 3 sierpnia 1917 r. CDIAUL, opis 1, nr 494, k. 109. ¹⁰²² Z rachunków płaconych przez dowództwo 2 Armii wynika, że stacjonowała ona w po mieszczeniach sejmowych i wydziałowych od września 1914 r. prawie do końca wojny. Bardzo na tym ucierpiał budynek sejmowy, który cały nadawał się do remontu; por. ibidem, k. 35-36. VIII.3. Pomoc w rozwoju obronności kraju - zabezpieczenie dróg krajowych... 311 szony odstąpić swoje pomieszczenia. Nie działo się to wszak bezinteresownie, bo za ich wynajęcie armia płaciła 290 491 koron, niemniej sytuacja ta zmusiła wydział do przeprowadzki do - jak się wydawało - bezpieczniejszego wówczas Krakowa¹⁰²³. Opiekę nad budynkiem sprawowali woźni i to także podczas rosyjskiej okupacji Lwowa. Po jej zakończeniu prosili o nagrodę za pełnione wówczas obowiązki¹⁰²⁴. VIII. 3. Pomoc w rozwoju obronności kraju — zabezpieczenie dróg krajowych dla c.k. armii Już na początku wojny c.k. namiestnictwo zwracało uwagę Wydziałowi Krajowemu, by ten skupił się na zadaniach ważnych dla obronności kraju. W piśmie do wydziału z 21 sierpnia 1914 r. namiestnik prosił, aby pracownicy wydziału pilnowali dróg autonomicznych, a jeszcze bardziej mostów. Te mosty, które nie były w stanie wytrzymać ciężaru trzech ton, Wydział Krajowy rnusiał odpowiednio wzmocnić¹⁰²⁵. Członkom wydziałów powiatowych polecono, by skupili się na nadzorowaniu utrzymania dróg. Podlegał im personel pomocniczy nadzoru dróg krajowych w okręgu, a zatem konduktorzy i dróżnicy¹⁰²⁶. Ustalono, by na jednego dróżnika przypadało w czasie wojny 10-15 km dróg autonomicznych¹⁰²⁷. Na szczeblu powiatu powoływano też inżyniera odpowiedzialnego za drogi krajowe. Jak podkreślono w jednym z okólników: „Wydział krajowy nie wątpi, że tak zorganizowane wspólne działanie czynników autonomii krajowej i samorządu powiatowego, pozwoli należycie spełnić zadanie, jakie bieg wypadków dziejowych narzucił naszej autonomii do spełnienia ¹⁰²³ Por. ibidem, k. 33. Wystąpili o nią po odzyskaniu Lwowa przez Austriaków w 1915 r.; por. ibidem, nr 927, List woźnych Wydziału krajowego do władz wydziałowych z 8 września 1915, k. 7. Jeden z woźnych uciekł wprawdzie 30 sierpnia 1914 r., tuż przed wkroczeniem wojsk rosyjskich, ale wrócił ..zbiedzony i znędzniały” w marcu następnego roku. W czasie swej absencji został jednak przez los U ar«?'_ skradziono mu bowiem prawie cały dobytek; por. ibidem. Por. ibidem, nr 890, k. 1. Wydział Krajowy wydał też stosowny okólnik w sprawie budowy mostków na rowach melioracyjnych. Celem tego okólnika miało być wprowadzenie jednolitej pro-ury przy udzielaniu pozwoleń na ich budowę. Paradoksalnie - wykorzystano istniejące mostki e ow składowania materiałów służących utrzymaniu dróg podczas I wojny światowej; por. ibi-em,nr804, Okólnik z 22 listopada 1913 r. do wszystkich Panów Inżynierów Wydziału Krajowego, sprawujący^ techniczny zarząd dróg krajowych w poszczególnych okręgach drogowych, k. 24. ₗcIbidem, nr 890, Okólnik Wydziału Krajowego z 26 sierpnia 1914 r., k. 2. Ibidem, Problem dotyczył obsady personalnej w razie śmierci dróżnika. Inżynierowie potnedzialni za wysłanie takich informacji Wydziałowi Krajowemu nie dopełniali tego obo-u> na co wydział zareagował wydaniem okólnika; por. ibidem, nr 804, Okólnik Wydziału ¡owego z 30 sierpnia 1913 r., k. 23. W okólniku wyszczególniono, jaką ewidencję powinien wa zić inżynier odpowiedzialny za dróżników dróg krajowych. 312 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej w zakresie obrony i utrzymania komunikacji drogowej w kraju”¹⁰²⁸. Urzędnikom tym Wydział Krajowy wydał specjalne legitymacje służbowe. Dzięki nim mogli się oni swobodnie poruszać pomiędzy transportami wojskowymi¹⁰²⁹. Mogli też żądać od wojska potrzebnych sił roboczych i materiałów. Na urzędniku takim ciążył obowiązek nieustannego komunikowania się, telefonicznie lub telegraficznie, z odpowiednimi służbami w departamentach Wydziału Krajowego. Dla zarządu dróg w powiecie -zdaniem Wydziału Krajowego - wystarczał jeden drogomistrz. Dysponował dwoma rodzajami funduszów drogowych: 1) dla dróg krajowych i na terytorium powiatu oraz 2) dla dróg powiatowych i gminnych I klasy. Dla urzędników tych przewidziano dotychczasowy sposób płacenia, a także uzyskiwania diet, z wyjątkiem korzystania z transportów wojskowych, które były bezpłatne. Nadzór nad inżynierami pełnił wyznaczony do tego celu starszy inżynier wydziału¹⁰³⁰. Powołano też specjalny zarząd administracyjny techniczny i kasowy przy utrzymaniu dróg krajowych, powiatowych i gminnych (w tym uporządkowanych i szutrowych I klasy)¹⁰³¹. Do pomocy kierownikowi technicznemu Wydział Krajowy przydzielił „organa techniczne i nadzorujące”, a zatem inżynierów powiatowych, pomocników technicznych, konduktorów, dozorców i dróżników¹⁰³². Owym kierownikiem technicznym był inżynier delegowany przez Wydział Krajowy. Mógł on przyjmować do pracy wspomnianych urzędników jedynie „prowizorycznie”, to jest na czas trwania zadania drogowego. W sposób szczególny zawiadywał bezpiecznym transportem wojska i materiałów wojennych-był za to „osobiście odpowiedzialny”. Co 14 dni miał składać raport ze swej działalności władzom wydziałowym¹⁰³³. Biorąc pod uwagę fakt, iż Galicja graniczyła z Cesarstwem Rosyjskim i że na terenie tym miały rozegrać się ważne boje tej wojny, starano się maksymalnie pomóc realizować powyższe cele. Sprowadzono 21 walców parowych i benzynowych oraz osiem konnych z innych krajów koronnych, a także 10 automobilów ciężarowych do rozwiezienia szutru¹⁰³⁴. Obawiano się przy tym wzrostu liczby wypadków wśród robotników drogowych¹⁰³⁵. Efekty tych działań musiały być mizerne, skoro 29 grudnia marszałek krajowy do owych inspektorów drogowych wystosował stanowcze pisma, żądając większego za ¹⁰²⁸ Ibidem, nr 890, k. 3. ¹⁰²⁹ Ibidem, k. 4. 1030 1031 przy utrzymaniu dróg krajowych, powiatowych i gminnych I klasy, k. 9. 1032 | wszystkich wydziałów powiatowych z 11 kwietnia 1914 r., k. 27-28. Na temat uposażeń tychże Ibidem, k. 5. Por. ibidem, Instrukcja normująca zarząd administracyjny, techniczny i sprawy' kasowe ŁJ J X4XU144U VI UJ łł J WX X ) ¥ ¥ ŁU LVZ ¥ ¥ J V 1. X X &LHLÍ1ÍLJ ¡-li X y 1\, · Na temat ich uposażeń i emerytur por. ibidem, nr 804, Pismo Wydziału Krajowego o dróżników por. ibidem, Odpis rozporządzenia Wydziału Krajowego z 24 marca 1911 r„ k. 29. ¹⁰³³ Ibidem, nr 890, k. 9. ¹⁰³⁴ Pismo to Wydział Krajowy opublikował w swej nowej siedzibie w Zakopanem 6 listop 1914 r.; por. ibidem, k. 15. ¹⁰³⁵ Był to problem, który Wydział Krajowy próbował jeszcze przed wybuchem wojny r°z wiązać za pomocą osobnego ubezpieczenia tychże pracowników. Mimo iż zgodził się na to sejjn uchwałą z 4 lutego 1910 r., rokowania z rządem mające na celu powołanie zakładu ubezpieczeń^ wypadków przy robotach publicznych zakończyły się niepowodzeniem; por. ibidem, nr 804, VIII.3. Pomoc w rozwoju obronności kraju - zabezpieczenie dróg krajowych... 313 angażowania¹⁰³⁶. Na dodatek inżynierowie musieli zabezpieczać także drogi gminne II kategorii¹⁰³⁷. W kolejnych okólnikach Wydział Krajowy w coraz zjadliwszym tonie groził inżynierom za niedociągnięcia w zakresie naprawy dróg, a w okólniku datowanym na 11 stycznia 1915 r. wręcz groził usunięciem ich ze stanowisk¹⁰³⁸. Skrócono im też czas na napisanie sprawozdań - do tygodnia¹⁰³⁹. Sytuacja na froncie była niepewna, stąd kładziono nacisk na sprawność przemieszczania się wojska. Dnia 8 stycznia 1915 r. w siedzibie namiestnictwa w Białej spotkali się na konferencji c.k. radca dworu dr Stanisław Ustyanowski, ze strony namiestnictwa: c.k. radca dworu Fryderyk Blum, c.k. nadradca budownictwa Władysław Adamczyk, a ze strony Wydziału Krajowego dr Stanisław Dąmbski, członek wydziału, oraz wicedyrektor Krajowego Biura Drogowego Kazimierz Jankowski¹⁰⁴⁰. Podczas owej konferencji ustalono następujący sposób utrzymywania dróg krajowych w okresie wojny: • inżynierów krajowych poddano ewidencji c.k. namiestnictwa na podstawie zawiadomienia Wydziału Krajowego, podobnie uczyniono z konduktorami; • inżynier krajowy miał być w stałym kontakcie ze starostą, wojskową komisją etatową, a jednym z jego podstawowych obowiązków było meldowanie o miejscu swego pobytu staroście, namiestnikowi, władzy wojskowej - miał to czynić zarówno pisemnie, jak i ustnie; • niezbędne prace drogowe w sytuacjach tego wymagających należało wykonać bezzwłocznie, powinny też one być zewidencjonowane, a inżynier powinien przekazać wspomnianym służbom stosowny tygodniowy raport na ten temat; • nadzór Wydziału Krajowego nad utrzymaniem dróg miał się odbywać z pomocą starszych inżynierów krajowych, z których jeden miał mieć swoją siedzibę w Białej, drugi w Nowym Sączu¹⁰⁴¹ *; ¹⁰³⁶ Pisał w tonie ostrzegawczym w okólniku do inżynierów Wydziału Krajowego: „Wydział krajowy na przedstawienie władz wojskowych, które żądają natychmiastowej naprawy dróg w powiatach opuszczonych przez nieprzyjaciela, przypomina Panu obowiązek zarządzenia i wykonania napraw drogowych na wszystkich drogach autonomicznych w powiecie w zarząd państwu powierzonych, a szczególnie na tych drogach, których naprawy żąda wojsko jak najszybciej i jak najlepiej. Jakiekolwiek zaniedbanie koniecznej w tym razie energii w działaniu narazić Pana może na przykre następstwa niezadowolenia, a nawet kary ze strony władz wojskowych. Poleca się Panu równocześnie, by Pan bezwzględnie i pod żadnych warunkiem nie opuszczał nawet na czas naj- szy powierzonego Panu powiatu, a wyjeżdżając na drogi pozostawiał zawsze w siedzibie swej ę owej wiadomość, w którem miejscu w swoim okręgu w danym dniu się Pan znajduje”, ibi-em, nr 890, Odpis okólnika Wydziału Krajowego z 1 listopada 1914 r. z siedziby w Zakopanem ° ¹IJ^'ⁿⁱer<³W Wydziału Krajowego w Przemyślu, k. 17. ozo lPOr' P°r’ *biderⁿ’ k- 18. Najpierw należało naprawić drogi wskazane przez wojsko, później 1038 1039 1040 Ibidem, k. 21. Ibidem, k. 22. Por. ibidem, Protokół z konferencji w sprawie zarządu dróg niepaństwowych w czasie wo-W C k' Namiestnictwie w Białej z 8 stycznia 1915, k. 23-24. ajwazniejszy był starszy inżynier krajowy w Białej, jako że współpracował ściśle z na-ic wem i decyzje zapadłe w porozumieniu z nim przekazywał innym inżynierom. We wspo- 314 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej • kontrolę nad działalnością inżynierów krajowych sprawowały namiestnictwo i starostwo; szczególną rolę odgrywała ocena ich pracy dokonywana przez starostów - w razie zastrzeżeń starostowie mieli prawo przekazać swoje uwagi bezpośrednio do namiestnictwa i do starszych inżynierów krajowych; namiestnictwo miało prawo wysłać na konfliktowy teren swoich delegatów z prawem decyzyjności; • starostowie ze swej strony mieli udzielać wszelkiej pomocy przy naprawach dróg, mieli też pozyskiwać materiał w postaci szutru, drewna, cementu czy żelaza; w tym celu powinni byli wskazywać stacje kolejowe, na które wspomniany materiał mógł zostać przywieziony i tam rozładowany; • sprowadzenie materiałów zawsze obciążało Wydział Krajowy - to należało właśnie do jego kompetencji¹⁰⁴². W praktyce pomoc starostów nie wyglądała dobrze. W kolejnym okólniku Wydział Krajowy kazał więc inżynierom korzystać z transportu wojskowego, przy czym w nawiasie dodawał, że chodzi o furmanki, i zalecał, by z tego rodzaju transportu korzystać w pierwszej kolejności¹⁰⁴³. Problem dotyczył także spraw finansowych: kto powinien pokrywać koszty utrzymania dróg - co by nie powiedzieć - niszczonych przecież przez przemieszczające się formacje wojskowe. Wydano zatem instrukcję, która miała ten problem regulować po myśli Wydziału Krajowego. W grę wchodziły' tzw. drogi nieeraryalne (krajowe, powiatowe, gminne I i II klasy) o sposobie utrzymania określonym przez naczelną etapową komendę armii. Przewidziano, że wspomniane prace obejmą: 1. roboty konserwacyjne: • zgartywanie i uprzątanie błota, • dostawa szutru z rozsypaniem i naprawa pokładu, • wałowanie pokładu, • roboty w celu odwodnienia korpusu drogi (drenowanie, wykonanie rowów itp ); 2. roboty budowlane: • odbudowa mostów i przepustów, • wzmocnienie konstrukcji mostów i wymiana pokładów, • roboty, które zarządzono na ciągach dróg będących w toku budowy, w celu uzupełnienia budowy i umożliwienia prowizorycznego przejazdu, • roboty rekonstrukcyjne pokładów szutrowych, zużytych wskutek przewozu materiałów wojennych oraz odbudowa zniszczonych mostów stałych i dre"’ nianych¹⁰⁴⁴. mnianym okresie funkcję tę pełnił wicedyrektor biura drogowego Kazimierz Jankowski; por. >¹ dem, k. 23. IM² Ibidem, k. 23-24. I°·'³ Ibidem, Okólnik Wydziału Krajowego z 13 stycznia 1915 r., k. 25. ¹⁰⁴⁴ Wykaz na podstawie „Instrukcji dotyczącej przedmiotu zaliczania robót drogowy koszt etatu wojskowego, sposobu zestawiania wydatków i rachunków z powyższych robot, w) nej przez namiestnictwo w Białej 28 lutego 1915 r.; por. ibidem, k. 26. Warto dodać, że do instr VIII.3. Pomoc w rozwoju obronności kraju - zabezpieczenie dróg krajowych... 315 Do kosztów tych prac doliczano koszty nadzoru robót i koszty administracyjne. Materiały zalecano kupować „z pierwszej ręki”, a więc od producentów, a większość prac organizować w tzw. własnym zarządzie (dniówki, zaprzęgi). Poważnym problemem dla Wydziału Krajowego było znajdowanie miejsc do składowania szutru. Składowano go więc na terenie prywatnych posesji, przez co dochodziło do wytaczania spraw cywilnych związanych z naruszeniem posiadania, na co wydział rnusiał szybko zareagować. W efekcie wydał kolejny okólnik, w myśl którego inżynier drogowy miał sprawdzać stan prawny danego terenu w księgach wieczystych i porozumiewać się z właścicielem, zwłaszcza gruntu rolnego, w sprawie odszkodowania¹⁰⁴⁵. Nieużytki można było wykorzystać bez odszkodowania¹⁰⁴⁶. Zalecano raczej wykupywanie miejsc pod place składowe (dowód zakupu należało przesyłać do Wydziału Krajowego), a tylko wyjątkowo zakładanie ich na terenach prywatnych. Wśród tej swoistej kazuistyki zalecano, by rowy melioracyjne pokrywać betonowymi rurami, a uzyskaną w ten sposób przestrzeń wykorzystywać właśnie na składowanie szutru. Inne zalecenie Wydziału Krajowego dotyczyło sporządzania list płac administratorów konkretnych dróg i obejmujących okresy jedno- lub dwutygodniowe. Listy takie miały zawierać: nazwę drogi, jej charakter i przestrzeń, wysokość płac dla robotników, opłaty zaprzęgów konnych, wykaz ilościowy wykonanych prac. Listy te należało każdego dziesiątego dnia miesiąca przedkładać u przełożonych. Zalecano, by podczas wykonywania prac związanych z naprawą dróg ubezpieczać pracowników. Nie wiadomo dokładnie, do jakich nadużyć dochodziło podczas prac, ale - jak się wydaje - musiały się one pojawiać, gdyż Wydział Krajowy w niewielkim przedziale czasowym wydał kolejny okólnik - tym razem dotyczący sposobu rozliczania się z inwestycji¹⁰⁴⁷. W postaci osobnego okólnika ukazały się informacje o formie sporządzania kosztorysów dotyczących remontów drogowych¹⁰⁴⁸. Wydział Krajowy utworzył cztery inspekcje zarządu dróg autonomicznych, z siedzibami w Białej, Rzeszowie, Lwowie i Kołomyi. o ączono Directive/! fiir Strasenbauten im Etappenraumen, która szczegółowo określała techniczni sPosób naprawy zniszczonej infrastruktury drożnej; por. ibidem, k. 27-28. Por. ibidem, Okólnik z 4 października 1915 r. do wszystkich Inżynierów Wydziału krajo-"W. 42-43, a zwłaszcza k. 42. i¹⁶ Por. ibidem. 1048 P⁰r'ⁱbⁱdem· Okólnik z 14 marca 1915 r„ k. 29. Por. ibidem, Okólnik Wydziału Krajowego z 4 grudnia 1915 r., k. 49. 316 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Tabela 32. Inspekcje zarządu dróg autonomicznych Wydziału Krajowego utworzone w Białej 13 lipca 1915 r. Nazwa inspekcji Osoby nadzorujące Lp. dróg zarządzana Adres siedziby Powiaty wchodzące do w imieniu Wydziału przez Wydział inspekcji Krajowego Krajowy 1. bialska Biała, siedziba Biała, Żywiec, Chrzanów, starsi inżynierowie: Rady Powiatowej Wadowice, Myślenice, Kra- Kazimierz Engel, ków, Wieliczka, Bochnia, Li- Karol Zinkiewicz manowa, Nowy Sącz, Nowy Targ, Brzesko, Dąbrowa, Tarnów, Grybów, Gorlice, Pilzno i Jasło 2. rzeszowska Rzeszów, Krosno, Strzyżów, Ropczyce, starsi inżynierowie: ul. Krakowska 29 Mielec, Tarnobrzeg, Kolbu- Michał Stróżecki, szowa, Rzeszów, Brzozów, Tadeusz Żebrowski Sanok, Nisko, Łańcut, Prze- worsk, Jarosław, Przemyśl, Dobromil, Lisko, Stary Sambor, Turka, Cieszanów, Jaworów, Mościska, Sambor, Rudki, Drohobycz, Stryj, Skole 3. lwowska Lwów, siedziba Rawa Ruska, Gródek Ja- starszy inżynier: Wydziału gielloński, Sokal, Żółkiew, Edward Biernacki Krajowego Lwów, Bobrka, Żydaczów, Radziechów, Kamionka Strumiłowa, Przemyślany, Rohatyn, Brody, Złoczów, Zborów, Brzeżany, Podhajce, Zbaraż, Tarnopol, Skałat 4. kołomyjska Kołomyja, Biuro Dolina, Kałusz, Stanisławów, starszy inżynier: Regulacji Prutu Bohorodczany, Nadworna, Juliusz Orzelski Tłumacz, Horodenka, Ko- łomyja, Peczeniżyn, Kosów, Śniatyń, Zaleszczyki, Borsz- czów, Husiatyn, Trembowla, Czortków, Buczacz Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 890, Okólnik Wydziału Krajowego z 13 lipca 1915 r., k. 33. Wszelkie wskazówki techniczne, prośby o pomoc w uzyskiwaniu materiałów dro gowych i środków transportowych, których nie udało się załatwić na miejscu, można było skierować do wspomnianych inspekcji. Szybko rozwiązały one, i to w poważnym stopniu, nieład organizacyjny mający miejsce przed ich powołaniem. Widać to było po tonie, w jakim formowano następne okólniki, poczynając od wydanego 13 lipca 19b t skierowanego do inżynierów drogowych, w których to okólnikach prace inżynierów VIII.4. Wybuch wojny 317 oceniono jako „należycie uporządkowane” i uznawano, iż prace te należy ograniczyć do zakresu „normalnych robót konserwacyjnych”¹⁰⁴⁹. Skutkowało to zredukowaniem personelu do niezbędnego minimum, a tym samym ograniczało część kosztów. VI1L4- Wybuch wojny Wojnę rozpoczęły wydarzenia dotyczące monarchii austro-węgierskiej, ale rozgrywające się na Bałkanach, i związane ze śmiercią arcyksięcia Franciszka Ferdynanda¹⁰⁵⁰. Początkowo gazety lwowskie zdawały się nie dostrzegać w śmierci arcyksięcia zarzewia przyszłej wojny. Skupiano się raczej na okolicznościach całego zajścia i im poświęcano gros uwagi¹⁰⁵¹. W „Słowie Polskim” zupełnie marginalnie zanotowano incydent związany z przejazdem „polskiego sokolstwa” przez Bielsko do Białej, informując, że doszło do „walki na kresach zachodnich”, gdzie „tłuszcza germańska” sprowokowała Polaków¹⁰’². Pozornie biegunowo odległe od siebie wydarzenia miały wspólny mianownik - cała Europa Habsburgów była przysłowiowym wulkanem Europy, a zbliżający się konflikt stał się swoistą erozją lawy, z której powstały nowe państwa europejskie¹⁰⁵³. Z chwilą wybuchu I wojny światowej zdawano sobie sprawę z bliskości granicy rosyjsko-austriackiej i zagrożeń z tego wynikających¹⁰⁵⁴. Po rozpoczęciu wojny Lwów był głównym miejscem leczenia chorych powracających z frontu. Szpitale były przepełnione rannymi. Jak pisał anonimowy autor jednego z pamiętników z tego okresu: „Zapełniły się szpitale lwowskie naszymi dzielnymi żołnierzami. Szeregi podwód przywiozły ich do miasta z pól bitew, coraz bliżej się rozgrywającymi [...]. Podniecenie ludności rosło z każdym dniem. [...] Ruch na dojeździe kolejowym przybierał nigdy wcześniej nie widziane formy”¹⁰⁵⁵. IM’ Treść okólnika por. ibidem, k. 34. Na wieść o śmierci arcyksięcia marszałek krajowy Stanisław Niezabitowski poświęcił mu ..krótkie wspomnienie” i złożył w imieniu władz krajowych kondolencje na ręce namiestnika, ha pogrzeb pojechał wraz z dwu członkami Wydziału Krajowego, u stóp trumny złożył wieniec " lmⁱeⁿ‘u kraju; por. ibidem, nr 871, „Przypomnienie z urzędu w sprawie zgonu arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego małżonki księżnej Zofii von Hohenberg”, k. 33. Por. „Słowo Polskie” 1914, 29 VI, gdzie praktycznie cały numer poświęcono zamachowi. IO>! ibidem, s. 3. Słowa te stały się retoryką wspomnianej gazety, powołującej się na „bałkański wulkan”; por. ibidem, s. 1. 105-1 Uf . . · z »v tym celu starano się nie przyjmować do służby krajowej osób pochodzących „z Króle-sl"a. Kiedy inżynier I. N. Reichert prosił o przyjęcie go do oddziału melioracyjnego, powołując Sl?na s ończone studia politechniczne z kierunku „melioracja” w Monachium i posiadany dyplom ozyniera kultury rolnej, Wydział Krajowy sprzeciwił się jego powołaniu. Okazało się bowiem, że Posiada! paszport rosyjski; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 841, k. 32. Ksi Pamu; por. ibidem, s. 44-45. r i- ·· s. 51. Chodziło w szczególności o przesiedlenie ludności z terenów południowej armi ’ Zamⁱeszkⁱwałtzw. żywioł madziarski. O przesiedleniach mówiono także w sztabie żania ⁿⁱerⁿ'ec^leJ ¹ austriackiej; por. pismo propagandowe z czasów I wojny światowej „Rozwa-ⁿ>a na Czasie, Archiwum Państwowe w Katowicach. Oddział w Pszczynie - Archiwum Książąt szczynskich (dalej: AKP), sygn. XIII, 1271, k. 7. E Przysiecki, op. cit., s. 51. 320 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej przy ul. Mickiewicza 7 we Lwowie¹⁰⁷², w głównej siedzibie Wydziału Krajowego, pozostało szereg dokumentów, zwłaszcza o charakterze personalnym, których nie zdołano ewakuować. Wbrew powszechnym sądom, nie od razu umieszczono siedzibę wydziału w Krakowie, gdyż obawiano się ofensywy rosyjskiej na to miasto-twierdzę, Zdecydowano się więc na Białą przy granicy ze Śląskiem. Po drodze Wydział Krajów)· zatrzymywał się w innych miastach, które stawały się na jakiś czas jego siedzibami. VIII.5.1. Pobyt w Krynicy Tuż po opuszczeniu Lwowa pracownicy Wydziału Krajowego udali się do Krynicy. W Przypomnieniu z urzędu w sprawie oznaczenia nowej siedziby Wydziału krajowego z 1 września 1914 r. pióra marszałka Stanisława Niezabitowskiego naszkicowano w kilku słowach grozę zaistniałej sytuacji: W następstwie zarządzeń spowodowanych obroną stolicy naszego kraju, wydział krajowy Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim postanowił w celu utrzymania stanu urzędowania przenieść swą siedzibę wydziałową [w rękopisie ostatnie cztery wyrazy zostały podkreślone - przyp. autora] do Krynicy¹⁰⁷³. Po czym dodał: „We wszystkich sprawach należących do zakresu działania Wydziału krajowego zwrócić się należy do Krynicy”¹⁰⁷⁴. Uchwałę podpisali marszałek Niezabitowski i członek Wydziału Krajowego Mieczysław Onyszkiewicz 3 września 1914 r. Rękopis ów pisany był - sądząc po stylu i licznych przekreśleniach-w zdenerwowaniu i pośpiechu. Na marginesie dodano, iż uchwała ma dotrzeć do 30 większych miast, ponadto do największych, czyli do Krakowa, Lwowa i Przemyśla, i wszystkich wydziałów powiatowych, z wyjątkiem Rady Szkolnej Krajowej, której osobna informacja miała zostać przekazana już z Krynicy¹⁰⁷⁵. Na podstawie powyższego dokumentu można zrekonstruować sposób podejmowania decyzji przez Wydział Krajowy. Nie za bardzo zdawał on sobie sprawę, w którym mieście jest bezpieczni. Oto bowiem, wybierając Krynicę, wcześniej przekreślono w dokumencie Nowy Sącz. Okazało się, że wydział trafił i do jednego, i do drugiego miasta. Po drodze było też Zakopane¹⁰⁷⁶. ¹⁰⁷² Na ten adres wysyłano pisma do końca istnienia Wydziału Krajowego; por. CDIAUL.fon 165, opis 1, nr 271, k. 74. ¹⁰⁷³ Por. ibidem, nr 880, k. 1. I⁰⁷'¹ Ibidem. Marszałek Niezabitowski nakazał powyższą uchwałę dostarczyć do wszystKi wydziałów powiatowych Galicji, a te do poszczególnych gmin w swoim powiecie. Poinformo" też, że „inne władze i instytucje autonomiczne jako też władze rządowe zostają równocześnie o zmianie siedziby Wydziału krajowego zawiadomione”, ibidem, k. 2. ¹⁰⁷⁵ Ibidem. ¹⁰⁷⁶ Nie udało mi się ustalić miejsca stacjonowania Wydziału Krajowego w tych miastac ■ sma kierowano na „Poste restante. Poczta główna”, choć w grę wchodziła siedziba powiatu 1 J w Białej) albo hotel; por. np. ibidem, nr 887, k. 3. Patrz też wyżej, dane odz. Zakopanego czy ¹ VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 321 VIII.5.2. Pobyt w Zakopanem W Zakopanem wydział załatwiał sprawy pensji, które na skutek wojny nie były wypłacane w terminie¹⁰⁷⁷. Pobyt władz wydziałowych we wspomnianych miastach, z wyjątkiem Zakopanego, był zaledwie kilkutygodniowy. W zachowanych dokumentach archiwalnych nie można znaleźć dokładnego adresu żadnej siedziby wydziału - np. w korespondencji trafiającej do Zakopanego podawano jako adresata: „Wysoki Wydział krajowy. Zakopane”¹⁰⁷⁸. W tamtym czasie dokumenty zaopatrywano pieczęcią z napisem: „Wydział krajowy. Zakopane”¹⁰⁷⁹. Załatwiano tam w zasadzie na bieżąco napływające sprawy, które kierowano do rozstrzygnięcia do poszczególnych departamentów. Stanisław Niezabitowski, nowy marszałek sejmu (od 15 maja 1914 r.), starał się w tym trudnym okresie sprostać zarówno logistycznym, jak i organizacyjnym zadaniom wydziału¹⁰⁸⁰. VIII.5.3. Pobyt w Nowym Sączu Pobyt w Nowym Sączu rnusiał być dość uciążliwy, gdyż „przykre wrażenie wywiozło wielu, których burza wojenna zagnała do Nowego Sącza i zmusiła do dłuższego tam pobytu. W pierwszej połowie listopada zamknięto ruch kołowy dla osób cywilnych z N. Sącza, wtedy to rozmawialiśmy, że dalszy pobyt byłby tu mniej przyjemny”¹⁰⁸¹. VIII.5.4. Wizyta w Wiedniu Wojenny los tułaczy zagnał część kadry urzędniczej aż do Wiednia. Wśród niej był marszałek Stanisław Niezabitowski, który wraz z Wydziałem Krajowym przygotowywał tam Biuro Krajowe do spraw Wychodźstwa. Wśród podjętych działań na uwagę zasługiwały: mianowanie delegatów udających się do ognisk wychodźczych, udzielanie pomocy organizacyjnej i finansowej komitetom wychodźczym, świadczenie pomocy finansowej Galicyjskiemu Instytutowi Kredytowemu, w szczególności galicyjskiej Kasie Oszczędności i Towarzystwu Kredytowemu Ziemskiemu, Na przykład pismo wdowy po archiwiście Wydziału Krajowego Zofii Zielińskiej, która P °S|o-»° yTPłatę pensji wdowiej za październik 1914 r.; por. ibidem. Ibidem. Io'* Por. ibidem, k. 2 ¹⁰⁸⁰ Pn koron ° rⁿⁱaⁿowaⁿⁱu “ °d 17 maja 1914 r. - miał otrzymywać tytułem wynagrodzenia 12 000 k h’ ³ ^OSZV rePrezentacji przeznaczono dla niego kwotę 20 000 koron; por. ibidem, nr 881, Por. B. Wójcikiewcz, op. cit., s. 18. 322 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej • współuczestniczenie w tworzeniu galicyjskiego Wojennego Zakładu Kredytowego, • administrowanie drogami, szpitalami, szkołami w miejscowościach niezajętych przez Rosjan, Marszałek Niezabitowski wziął też udział w audiencji mającej na celu wyjednanie u cesarza osobnego pisma zawierającego przyrzeczenie udzielenia pomocy w dziele odbudowy Galicji wraz z zapłatą odszkodowania za doznane straty wojenne. W imieniu szlachty polskiej przemawiał przed cesarzem, określając stanowisko Polaków „żyjących pod berłem Habsburgów”. Wszystkie te wydarzenia rozgrywały się szybko, tak jak przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Uderzające jest to, że w zasadzie nie ma zbyt wielu śladów z pobytu władz wydziałowych w poszczególnych miastach. Podczas pobytu w Wiedniu próbowano określić liczbę uciekinierów z Galicji - w tym celu wydano stosowną publikację¹⁰⁸². W Wiedniu też prof. Władysław Jaworski wydawał polski periodyk „Po-len”¹⁰⁸³. Tam również próbowały zadomowić się na dłużej inne instytucje galicyjskie, w tym Bank Krajowy¹⁰⁸⁴. VIII.5.5. Przeniesienie władz wydziałowych do Białej Pomysł przeniesienia struktur władzy do Białej wyszedł z biura c.k. namiestnictwa. Decyzję tę można tłumaczyć bliskością grodu nad Białą względem Cieszyna. To ostatnie miasto było jedną z głównych siedzib sztabu armii austriackiej. Konsultacje austriacko-niemieckie przeprowadzano jednak w odległej o ok. 20 km na północ od Białej Pszczynie. W mieście tym znajdowała się kwatera sztabu wschodniego armii niemieckiej i przez dłuższy czas przebywał w niej cesarz Wilhelm II, a czasami także dostojnicy z sojuszniczych krajów, jak car Bułgarii Ferdynand I Koburg. To w Pszczynie w październiku 1916 r. podpisano tzw. akt 5 listopada, który pod tą datą ogłoszono w Warszawie¹⁰⁸⁵. Umiędzynarodawiał on sprawę polską - Polska miała się stać, w świetle tego dokumentu, monarchią konstytucyjną z królem pochodzącym z dynastii Habsburgów, jak chciał Franciszek Józef I, czy Hochbergów, jak chciał tego Wilhelm II. Sądząc po analizie zaproszonych na konferencję do Pszczyny, w kwestii wyboru przyszłego monarchy Wydział Krajowy nie miał nic do powiedzenia i była to wewnętrzna rozgrywka mocarstw państw centralnych. Na króla Polski Austriacy ¹⁰⁹² Była to Księga pamiątkowa i adresowa wygnańców wojennych z Galicji i Bukowiny 1M -1915, cz. 1: Lwów, cz. 2: Kraków, cz. 3: Galicja, Wiedeń 1915. ¹⁰⁸³ Był to „Tygodnik Niemiecki” poświęcony interesom polskim, stanowiący organ praso«¹} Naczelnego Komitetu Narodowego; dane na ten temat por. AKP, sygn. XIII, 1249, Zbiór zarzą z i afiszy z okresu I wojny światowej [b.s.J. ... ¹⁰⁸⁴ Jak to określono: „Bank Krajowy czasowo w Wiedniu, filia w Krakowie, oddział w Bi ¹¹ i 73 zastępstwa w kraju”, ibidem. ¹⁰⁸⁵ Por.M. Małecki, Les Habsbourg ou les Hochberg sur le tron polonaisi Laconception mer l’Etatpolonais selon 1'acte du 5 novembre 1916, [w:] Poeta Slanislavu Baliku k 80. narozeniim" red. V. Knoll, Plzeń 2008, s. 229-235. VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 323 zaproponowali arcyksięcia Karola Stefana Habsburga, znanego z propolskiego nastawienia i popularnego wśród ziemian galicyjskich¹⁰⁸⁶. Z zachowanej korespondencji arcyksięcia z Wydziałem Krajowym nie wynikała jednak żadna próba współpracy w kwestii ewentualnego objęcia tronu, co należy traktować jako wydarzenie „sezonowe”, w którego powodzenie nie wierzyli - jak się zdaje - ani Karol Stefan, ani książę pszczyński Hans Heinrich XV Hochberg von Pless¹⁰⁸⁷. W materiałach archiwalnych zupełnie incydentalnie pojawiła się też kwestia współpracy z Radą Regencyjną Królestwa Polskiego¹⁰⁸⁸. Być może wynikało to koncepcji niektórych polskich polityków, by sprawę przyszłości Galicji pozostawić w obrębie rozwiązań austro-polskich lub (balistycznej monarchii: austro-węgiersko-polskiej¹⁰⁸⁹. Jeszcze w 1914 r. do Białej przybyła liczna grupa uciekinierów - urzędników galicyjskich¹⁰⁹⁰. Według informacji burmistrza Białej miało ich być we wrześniu tego roku 550, przynajmniej tylu zostało zameldowanych, drugie tyle (według niektórych szacunków nawet 1200 osób) obowiązku meldunkowego wówczas jeszcze nie dopełniło¹⁰⁹¹. Próbowano tej sytuacji zaradzić, sporządzając aktualne listy meldunkowe¹⁰⁹². Istotnie, we wrześniu liczba uchodźców zaczęła gwałtownie wzrastać - ¹⁰⁸⁶ Por. idem, Le roi manqué de Pologne - Stéphane IIHabsburg, [w:] Constitutional Developments of the Habsburg Empire in the Last Decades before its Fall. The Material of Polish-Hungarian Conference Cracow, September 2007, ed. K. Baran, Kraków 2010, s. 75-79. Zupełnie z innej strony dal się poznać jego syn, Wilhelm, zwany Wasylem Wyszywanym, który organizował Ukraińców przeciwko Polakom; por. H. Batowski, Rozpad Austro-Węgier 1914-1918. Sprawy narodowościowe i działania dyplomatyczne, Kraków 1982, s. 114, przyp. 37. I⁰⁸' Były to bardzo oficjalne, zdawkowe uprzejmości; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 871; nr 838, k. 20. Między innymi Karol Stefan informował o zaręczynach swej córki Mechtyldy z księciem Olgierdem Czartoryskim; ibidem, k. 18-19. Agenor Gołuchowski składał życzenia „imieniem wlasnem i Wydziału krajowego”, ibidem k. 21. Por. ibidem, nr 871, Pismo Rady z 29 listopada 1917 r. do marszałka krajowego Stanisława Niezabitowskiego, k. 55, gdzie dziękując za okazaną życzliwość, rada nawiązała do niepodległości Polski. Por. H. Batowski, op. cit., s. 113. Wyjątek stanowili narodowi demokraci galicyjscy stoicy po stronie rusofilskiego programu słowiańskiego; por. ibidem, s. 113 i n. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero wiosną 1915 r„ co spowodowane było trudnościami żywnościowymi, brakiem towarów pierwszej potrzeby, bezwzględnymi rekwizycjami wojskowymi i tolerowaniem przez władze spekulacji. Sytuacja życiowa tych osób pozostawiała wiele do życzenia. Dietariuszka oddziału ra-c^un owego Helena Brzeska, od 12 lat pracująca w Wydziale Krajowym, wyjechała 12 październi-³1914 r. ze Lwowa z „powodu inwazji rosyjskiej” i pozostała bez środków do życia, a nie mogła P°^J4C poborów. Prosiła więc Wydział Krajowy o pomoc, co też nastąpiło. Wydział wydał roz-CDi ,.Sl⁾¹SarV P° P°lsku i niemiecku, by objęła stanowisko służbowe w Wydziale Krajowym; por. k 18 2^’ °Pls L ⁿr 895, List Heleny Brzeskiej do Wydziału Krajowego z 30 lipca 1915 r., ■ W okresie pobytu wydziału w Białej można było odnotować takie przypadki. W ten poprzez wydanie rozkazu zmuszono Mariana Borowskiego do objęcia posady burmistrza "’Bneżanach; por. ibidem, k. 40. Por. „Silesia” 1914, nr 247, 275, 306. "’ości ' CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 893, k. 25. Wydział Krajowy starał się w miarę możli-ormacji takich udzielać. Maria Cisłan prosiła o podanie miejsca zamieszkania adiunkta 324 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej byli to i Żydzi, i ewangelicy galicyjscy, wreszcie zjechał korpus urzędniczy z namiestnikiem gen. Hermanem von Colardem¹⁰⁹³. Wydział Krajowy przyjął za siedzibę budynek wydziału powiatowego, mieszczący się w Białej przy ówczesnej ul. Kolejowej (dzisiejsza ul. Legionów 28). Namiestnik Witold Korytowski wraz z namiestnictwem zamieszkali w hotelu Pod Czarnym Orłem¹⁰⁹⁴. Później przeniesiono poszczególne urzędy namiestnictwa do ratusza, co spowodowało, iż magistrat Białej obradował w budynku strażnicy. Były jeszcze inne instytucje, które przybyły do Białej: Rada Szkolna Krajowa, Dyrekcja Skarbu Krajowego, lwowska Dyrekcja Policji, Towarzystwo Szkół Ludowych¹⁰⁹⁵. To „lwowskie” urzędowanie w Białej rozpoczęło się 26 września 1914 r„ ale już latem 1915 r. opuściła Białą policja lwowska, a Rada Szkolna Krajowa miała tego dokonać pod koniec maja 1918 r., z kolei 1 czerwca 1917 r. do Krakowa odjechał pociąg z członkami Wydziału Krajowego. Uchodźctwo stało się na tyle powszechne w całej monarchii habsburskiej, że Wydział Krajowy utworzył w Wiedniu specjalną agendę o nazwie Wydział Krajowy w Wiedniu dla Opieki nad Wychodźcami Wojennymi¹⁰⁹⁶. Podobne instytucje powstawały też w innych miastach monarchii (jak w Kromieryżu), jednak były podporządkowane ośrodkom Wydziału Krajowego Michała Babija i informację taką uzyskała; por. ibidem, Wniosek Marii Cisłan z 9 grudnia 1915 r., k. 26. ¹⁰⁹³ W Białej musiało przebywać sporo osób, które ukrywały się przed służbą wojskowa, namiestnictwo bowiem wystosowało list do prezydium Wydziału Krajowego odnośnie do przeprowadzenia kontroli „stosunku wojskowego” urzędników zamieszkujących Bielsko i Białą; por. Archiwum Państwowe w Bielsku-Białej, Archiwum Miasta Białej (dalej: APBB, AMB), nr 291/11, [b.s.]. W tym celu utworzono w Bielsku komisję rozpoznawczą urzędującą w Städtischer Turn-sal Schinberg w Białej przez kilka dni kwietnia 1916 r. Powinni się przed nią stawić urzędnicy i funkcjonariusze c.k. Namiestnictwa, c.k. Rady Szkolnej Krajowej i Wydziału Krajowego w dniach 6 i 7 kwietnia 1916 r.; ibidem, nr 956, k. 98. Część urzędników krajowych została powołana do wojska; por. APBB, AMB, nr 285, [b.s.]. Inżynier melioracyjny Bronisław Winnicki został powołany do służby frontowej i niemal od razu pojawił się problem wypłacania poborów i pensji. Problem brał się z bałaganu organizacyjnego i wprowadzania enigmatycznych nazw jednostek wojskowych, tak że nie wiedziano, kto i gdzie ma przesłać pensję; por. CDIAUL, op. 1, nr 897, k. 5-7. Bywało, że żołnierze - członkowie służby krajowej - pisali z miejsc postoju do Wydziału Krajowego w Białej prośby o przesyłanie pensji na adresy żon lub rodziców. Kazimierz Barancewicz prosił, by jego pobory otrzymywała żona (por. CDIAUL, Bnd 165, opis 1, nr 896, k. 37-40), podobnie Jan Piliczka (por. ibidem, k. 53). Z wypłacanych pensji sporządzano protokoły. Skrzętnie odnotowywano, kogo nie było, ale generalnie z obawami wypłacano pensje osobom innym niż uprawnione, por. ibidem, nr 895, Protokół z 30 czerwca 1915 r. Mieczysława Kosztowego w sprawie wypłat a nieobecnych pracowników, k. 4-5. Wypłacił on pieniądze ojcu powołanego do służby wojskowej inż. Zagórskiego, ale tylko za jeden miesiąc. Ponadto nikt nie chciał tych pieniędzy przechowy wać. Jeden z kasjerów wydziałowych o nazwisku Niedzielski oświadczył, iż przyjął do kasy nie wypłacone Mieczysławowi Kosztowemu pieniądze, ale tylko na odpowiedzialność Kosztowego, por. ibidem. Później jeszcze zasugerowano Kosztowemu, by przechował pieniądze prywatnie, por. ibidem, k. 4. , . ¹⁰⁹⁴ Por. Bielsko-Biała. Monografia miasta, t. 2: Biała od zarania do zakończenia I wojny ⁵¹¹¹¹¹ towej (1918), red. J. Polak przy współpr. P. Keniga, Bielsko-Biała 2010, s. 572. ¹⁰⁹⁵ Ibidem, s. 573. ¹⁰⁹⁶ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 926, k. 35. VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 325 wiedeńskiemu¹⁰⁹⁷. Warto też nadmienić, że z chwilą odblokowania Lwowa od razu podjęto działania, by jak najszybciej przesłać środki finansowe żonom urzędników Wydziału Krajowego¹⁰⁹⁸. VIII.5.6. Organizacja pracy wydziału w Białej Sytuacja z każdym tygodniem stawała się coraz bardziej napięta, gdyż front na przełomie listopada i grudnia niebezpiecznie zbliżył się pod Kraków, a obywateli c.k. monarchii zaciągano, jeśli już nie do armii rodzimej, to przynajmniej do niemieckiej¹⁰⁹⁹. Doszło jednak wówczas do zwrotu zwanego „operacją limanowsko--łapanowską” i niebezpieczeństwo zażegnano. Kiedy przeprowadzono w Białej spis uchodźców, naliczono ponad 800 rodzin urzędniczych z Galicji. Rodziło to ogromne problemy aprowizacyjne dla miasta, gdyż ludzi tych trzeba było zakwaterować, wyżywić, w niektórych wypadkach znaleźć pracę¹¹⁰⁰. By pomóc miastu, Wydział Krajowy waz z namiestnictwem próbowali promować rozwój budownictwa poprzez zwolnienie z podatku dla osób budujących domy mieszkalne¹¹⁰¹. Wielka ulga budowlana na niewiele się jednak zdała, gdyż panowała powszechna pauperyzacja¹¹⁰². Wstrząsem był upadek twierdzy Przemyśl, na szczęście wkrótce zaczęły dochodzić z frontu optymistyczne wiadomości, czego dowodem było przełamanie frontu pod Gorlicami. Bardzo zradykalizowane były wówczas postawy obu państw centralnych, co * ³⁵ O Komitecie Opieki nad Polskimi Wychodźcami w Kromieryżu; por. ibidem, nr 927, k. 35. Polskim uchodźcom udzielano tam zapomóg. Uchodźcy pochodzili z każdej grupy społecznej. Maszynista kolejowy Henryk Nodzyński uciekł do Czech z żoną i dzieckiem, Józefa Pędlewska uciekla bez męża ślusarza, ale z czwórką dzieci, a Józef Wróbel uciekł bez pensji, z żoną i piątką dzieci; por. ibidem. ¹⁰,⁸ Por. ibidem, k. 39. Taki los spotkał pracownika Wydziału Krajowego Jana Brzoskowskiego, który w liście z6 lipca 1915 r. skierowanym do wydziału skarżył się na wcielenie go do wojska przez niemiecki konsulat; por. ibidem, nr 894, k. 4. Powołano też komisję poborową w celu kontroli wykonania ⁰ owiązku poborowego pośród pracowników wydziałowych; por. ibidem, nr 956, k. 98. Na temat problemów związanych z poborem do wojska i kwaterunkiem w Białej por. APBB, AMB, nr 813, ■sj. Chaos związany z wojną, pojawiające się coraz to nowe jednostki wojskowe powodowały, że zaczęto tworzyć doraźne punkty poboru rekruta oraz kwatermistrzowskie; por. ibidem, nr 291/11, k. 590 i n. Por. „Silesia” 1914, nr 281, 340; 1915, nr 138. Por. „Silesia” 1915, nr 45. Aby uświadomić sobie ówczesną już nie przysłowiową, ale realną „biedę galicyjską”, warto 'spomnieć o córce wicemarszałka sejmu Juliana Ławrowskiego, ongiś członka Wydziału Krajowego, eorginii, która znalazła się w niedostatku. Wyszła za mąż za urzędnika banku włościańskiego źo^k¹¹¹ Z S^ⁿem Wiesławem korzystała ze skromnej emerytury. Wydział Krajowy przyznał jej on zapomogi (podobnie pomagał drugiej córce Ławrowskiego, Jerzynie, ale już w czasach f°nd°i65^^ej wo^ec kilkakrotnie powtarzanych próśb odmówił tej ostatniej); por. CDIAUL, ’ °P¹S ⁿr 985> Korespondencja córek marszałka Juliana Ławrowskiego - Georginii i Je-^yŁawrowskich z Wydziałem Krajowym, k. 1-8. Por. „Silesia” 1914, nr 281, 340; 1915, nr 138. Aby uświadomić sobie ówczesną już nie przysłowiową, ale realną „biedę galicyjską”, warto 326 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej znalazło odzwierciedlenie w materiale normatywnym¹¹⁰³ ¹¹⁰⁴ ¹¹⁰⁵ ¹¹⁰⁶. Na osobne zbadanie czeka zagadnienie udziału miasta w pomocy medycznej dla rannych żołnierzy. W każdym razie zarówno w namiestnictwie, jak i we władzach wydziałowych zdawano sobie sprawę z roli, jaką odegrała Biała, zwłaszcza w świadczeniu pomocy medycznej'”¹. Burmistrz miasta Rudolf Hoffman został udekorowany Oficerskim Medalem Honorowym Czerwonego Krzyża, a w 1917 r. także Złotym Krzyżem Zasługi z Koroną¹¹’¹. Miasto posiadało dobrą infrastrukturę - członkowie rządu i Wydziału Krajowego korzystali z teatru, sal kinowych, pobliskich uzdrowisk, bliskości Beskidów¹¹“. Pisma kierowane do Wydziału Krajowego z reguły zawierały adnotację: „Wydział krajowy we Lwowie czasowo w Białej”¹¹⁰⁷. Praktyka ta miała świadczyć o czasowości siedziby w tej miejscowości¹¹⁰⁸. Temu, jak szybko zmieniono zdanie w kwestii owej „czasowości”, daje wyraz okólnik w sprawie używania pieczęci wydziałowych, który Wydział Krajowy wydał 26 listopada 1915 r.¹¹⁰⁹ Jego wydanie było spowodowa ¹¹⁰³ W archiwum pszczyńskim zachowały się obwieszczenia, okólniki i rozporządzenia wojenne wydawane przez władze niemieckie i austriackie. Część z nich oddawała dobrze nastrój paniki i syndromu „oblężonej twierdzy”. Władze państw centralnych nakazywały zatem zabijanie gołębi miejskich, jako że mogły być one wykorzystane w celach szpiegowskich. Podobnie traktowano posiadanie telefonów, które niszczono lub konfiskowano. Wśród tych rozporządzeń bywały i takie, które nie przystawały stanowiskom osób je piastujących. W jednym z nich mowa jest o pojawienie się wściekłego psa, przez co wydano rozkaz przywiązania wszystkich psów na łańcuch, jak „również koty muszą być trzymane w zamknięciu”. Natomiast po mieście można było wyprowadzać psy jedynie na sznurze i w „namordniku”. Bezpańskie psy i koty miały być zabijane, a ich właściciele karani grzywną lub aresztem do trzech miesięcy. Nikt z oficerów podpisanych na owym dokumencie nie przejął się choćby tym drobnym spostrzeżeniem, że właściciel bezpańskiego psa i kota był po prostu nieznany; por. AKP, sygn. XIII, 1249, [b.s.j. ¹¹⁰⁴ Szpital im. Franciszka Józefa I - dzieło Wydziału Krajowego - świadczył usługi rannym żołnierzom. Liczył on 120 łóżek jako tzw. szpital zapasowy, a oprócz niego jeszcze przed wojną ustalono trzy dodatkowe szpitale. Część z nich utworzono w klasztorze Sióstr de Notre Damę, część u protestantów w sierocińcu ewangelickim na tzw. bielskim Syjonie, wreszcie 50 łóżek znajdowało się w żydowskim domu gościnnym; por. „Silesia” 1914, nr 223. Liczba prowizorycznych szpitali ciągle jednak wzrastała. ¹¹⁰⁵ J. Polak, Honorowi obywatele miasta Bielska (do 1939 r.), [w:] idem, Z badań nad dziejami Bielska-Białej od XIII do XVIII wieku, Bielsko-Biała 2007, s. 101. ¹¹⁰⁶ Do Białej przyjechali artyści Teatru Lwowskiego. Występowali oni w Sali Redutowej hotelu „Pod Czarnym Orłem”, wystawiając m.in. sztuki Aleksandra Fredry i Michała Bałuckiego. ¹¹⁰⁷ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 881, k. 91. ¹¹⁰⁸ Por. ibidem, nr 825, k. 22. Pojawiały się też nowe nazwy niewskazujące bynajmniej na rychły powrót do Lwowa: „Galicyjski Wydział Krajowy w Białej” - również na pieczęciach; por. ibidem, nr 897, k. 25. ¹¹⁰⁹ Por. ibidem, nr 890, Okólnik Wydziału krajowego z 26 listopada 1915 r., k. 47. Aktawydzia łowe podzielono na dwie kategorie: te, które wpłynęły do protokołu podawczego we Lwowie pr 31 grudnia 1914 r. i do tego dnia włącznie znaczone były liczbami protokołu podawczego we L"° wie, postępującymi w dalszym ciągu bez przerwy od 1 stycznia 1914 r., i te, które weszły' do pr°B kołu podawczego we Lwowie od 1 stycznia 1915 r. (opatrzono je liczbami od L.1/915). By um , bałaganu, postanowiono, by akt pierwszej kategorii nadsyłanych ze Lwowa do Białej nie prot łować ponownie i indeksować, lecz by jedynie oznaczyć je pieczęcią z napisem „Lwów. Nas„"|<ₗₐ referenci mieli je przedkładać szefom departamentów w osobnej okładce z napisem „Lwów . VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 327 ne bałaganem w nadsyłaniu akt, jako że część kierowano dalej do Lwowa, a część do Białej¹¹¹⁰. Zachowany materiał archiwalny pozwala na stwierdzenie, iż w Białej najczęściej załatwiano sprawy personalne pracowników wydziału¹¹¹¹. Istniał w tym zakresie spory bałagan spowodowany rozdzieleniem akt pomiędzy Lwowem a Białą¹¹¹². Obok wielu spraw istotnych, jak sprawowanie „na odległość” pieczy nad budynkiem sejmowym, były także sprawy drugorzędne lub prawie nieistotne. W formie okólników regulowano sprawy codzienne mieszkańców, a pośród tej monotonii wojennej z pewnością na uwagę zasługiwało wprowadzenie zmiany czasu, czego dokonano wpaństwach centralnych w 1916 r.¹¹¹³ Uchwałą z 28 stycznia 1916 r. Wydział Krajowy zmienił tytuły urzędowe inżynierów pozostających w służbie krajowej¹¹¹⁴. Dalej prowadzono działalność sprawozdawczą - zatem odnotowywano takie fakty, jak objęcie funkcji przez nowych rektorów Politechniki Lwowskiej czy Uniwersytetu Jagiellońskiego¹¹¹⁵. Wydawanie drugiej kategorii miały być w Białej (jak do tej pory czyniono) indeksowane, protokołowane i składane w archiwum w Białej. We Lwowie używano odtąd pieczęci „Biuro Wydziału Krajowego we Lwowie” w miejsce dawnej „Wydział Krajowy we Lwowie”; por. ibidem. Jak podkreślono w okólniku: „Zaniechać zatem odtąd należy także używania we Lwowie pieczątek »Wydział krajowy«, ibidem. ¹¹¹⁰ W tym celu konieczne było po raz kolejny zwiększenie personelu. Tak też się stało i przyjęto do tzw. służby niestałej 17 nowych sług. Ich wykaz por. ibidem, nr 963, k. 10-11. Na nowe etaty czekano rn.in. w biurze solnym, biurze włości rentowych, biurze patronatu, patronacie dla rękodzieł i drobnego przemysłu, biurze opłat konsumpcyjnych i u pomocnika maszynisty. Jeden z przyjętych do biura patronatu, Leon Smoleń, miał za sobą długą podróż, nim trafił do Lwowa, jako że wcześniej studiował w Wiedniu, gdzie skończył Szkołę Handlową, potem praktykował w jednym z banków lwowskich, wreszcie wyjechał do Opawy, gdzie osiadł i piastował różne funkcje, ale los skierował go do ostatecznie do Lwowa, do pracy w Wydziale Krajowym; por. ibidem, nr 962, k. 1-5. ¹¹¹¹ Największy problem stanowiły sprawy personalne członków Wydziału Krajowego, np. wyplata pensji. Biorąc pod uwagę wcielenie części kadry urzędniczej wydziału do c.k. armii, pró- owano przekazywać asygnowane kwoty żonom poborowych. Jan Bieliczka został powołany do służby w Ołomuńcu. W obecności dwóch świadków napisał upoważnienie, by Wydział Krajowy terował jego uposażenie miesięczne na rzecz żony. Należy przypuszczać, że tego typu praktyka nie była odosobniona; por. ibidem, nr 930, k. 38. Por. ibidem, opis la, nr 65, Dokumenty o podwyższeniu płac dla Wydziału Krajowego, Dokonano tego po raz pierwszy 30 kwietnia 1916 r. Stosownym okólnikiem regulowano sie czasu. W rok później c.k. namiestnictwo kazało zmienić czas 16 kwietnia, co wypadło " poniedziałek, kiedy przesunięto zegarki z godziny 2.00 na 3.00. Zmiana na czas zimowy nastąpi a 17 września 1917 r., kiedy przesunięto godzinę z 3.00 na 2.00; ibidem, opis 1, nr 981, k. 33. w · . W randze zamiast starszego inżyniera wprowadzono radcę budownictwa, w VIII miejsce inżyniera I klasy - starszego inżyniera, w IX zamiast inżyniera II klasy wprowadzono randze U lⁿZ^T¹'era’w zamiast inżyniera adiunkta wprowadzono adiunkta budownictw, a w XI n 9'6 Zaⁿ?ast Praktykanta technicznego wprowadzono praktykanta budownictwa; por. ibidem, Okólnik Wydziału Krajowego z 28 stycznia 1916 r., k. 62. swoich °r 'bidem’ ⁿr 8^8, k. 82-85. Wydział Krajowy interesował się otrzymywaniem przez tulu'd ?rZ^ⁿⁱków tytułów naukowych, np. doktora; por. ibidem, nr 883, Dokument nadania ty-⁰ ora nauk technicznych dla Norberta Jana Haponowicza, k. 37. 328 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej poleceń „na odległość” było dość uciążliwe, zwłaszcza w sprawach płacowych¹"⁶. Kasa Krajowa we Lwowie wypłacała pensje pozostałym tam urzędnikom lub ich żonom, co musieli zatwierdzać członkowie Wydziału Krajowego w Białej, a później w Krakowie¹¹¹⁶ ¹¹¹⁷. Do tego dochodziły ciągłe prośby o przyznanie jednorazowego zasiłku wojennego, okazywało się bowiem, że wielu urzędników wydziału nie otrzymało żadnych zasiłków¹¹¹⁸. W czasach rodzącej się niepodległości Polski próbowano pomóc urzędnikom wydziału przez udzielanie w zimie asygnat na drewno opałowe¹"⁹. Trzeba też było zadbać o majątek wydziału we Lwowie. Wydział Krajowy otrzymywał informacje o stanie budynku, parku i sprzętu wydziałowego, po czym podejmował decyzje w sprawie ich zabezpieczania. Kursowały też dość regularnie pociągi z aktami wydziałowymi ze Lwowa do Białej¹¹²⁰. Zjawisko to tyleż konieczne, ileż uciążliwe generowało znaczne koszty w budżecie wydziałowym¹¹²¹. Utyskiwano na brak rąk do pracy. We Lwowie zdarzały się przypadki, iż pracownicy chorzy zabierali akta wydziałowe do domów, by nadganiać pracę¹¹²². ¹¹¹⁶ Trudno wyobrazić sobie, z jak wielką liczbą spraw przyszło się zmierzyć Wydziałowi Krajowemu. Na porządku dziennym były sprawy płacowe, a pracownicy wydziału zwracali się nawet z prośbą o wypłatę różnicy kursowej podczas okupacji Lwowa. Maria Czaplówna, pracująca wbiu-rze opłat szynkarskich, zwróciła się z taką prośbą do Wydziału Krajowego, który kazał jej wypłacić 25 koron różnicy kursowej rubla do korony; por. ibidem, nr 892, Pismo Marii Czaplówny do Wydziału Krajowego z 11 lutego 1916 r., k. 25. Utrudnieniem było też przesyłanie dokumentów finansowych ze Lwowa do Białej. Jako przykład może posłużyć wypłacenie żonie adiunkta Wawrzyńca Kubali, Zofii, nadzwyczajnego zasiłku, po czym całość akt odesłano do Białej w celu zlustrowania przez wydział; por. ibidem, nr 888, k. 42. ¹¹¹⁷ Por. ibidem, nr 884, k. 20-21 i n. Sprawy personalne zawierają również inne akta; por. ibidem, nr 964, nr 965, nr 963, k. 10-11 (wykaz służby niestałej), gdzie pośród wymienionych pracowników po raz pierwszy wymieniono frotera. Por. też sprawę zapomogi po zmarłym urzędniku Wydziału Krajowego Stanisławie Bodakiewiczu, o którą ubiegały się dzieci zmarłego i jego żona Maria Laszkiewicz ze Szczakowej; por. ibidem, opis la, nr 68, kart 16. ¹¹¹⁸ Pismo pracownic Wydziału Krajowego z 9 października 1915 r. w sprawie o zasiłek jednorazowy w miejsce zapomogi świątecznej, której z racji wojny w 1914 r. nie otrzymały, por. ibidem, opis 1, nr 892, k. 15. ¹¹¹⁹ Por. ibidem, nr 1001, k. 102 i n. - tam wykaz osób uprawnionych do poboru drewna. ¹¹²⁰ O tym, jak drobne to były niekiedy sprawy, niech świadczy fakt, iż Wydział Krajów}'nakazał sługom wydziałowym we Lwowie zabrać lampy znajdujące się przed budynkiem wydziałowym i uchronić je przed zniszczeniem; por. ibidem, nr 957, k. 71. ¹¹²¹ Przewożenie akt odbywało się według stawek ustawowych. Za podróż wypłacano 150 ko ron, co przy sporej wymianie akt stanowiło ostatecznie duży koszt; por. ibidem. ¹¹²² Kiedy wybuchła wojna, Stanisław Gergowicz był rewidentem rachunkowym Wydzi u Krajowego. Pod wpływem ogólnej paniki, w obawie przed nadciągającymi Rosjanami, opu Lwów i udał się na wojenną tułaczkę. Podróżując 30 dni, dotarł do Pragi, tam stając przed komisją wojskową, przeziębił się i zachorował na zapalenie stawów. Choroba była na tyle silna, ze po dał się zabiegom medycznym, które okazały się groźnymi dla zdrowia eksperymentami.»r *· do Lwowa, gdzie pozostawał bez środków do życia i rnusiał kontynuować leczenie. Udało mu». o tyle, że wykurował się ze swej przypadłości, a jednocześnie był na tyle silny, że mógł praco"²¹ w domu nad aktami wydziałowymi. Przełożeni byli zadowoleni z jego pracy, ale potrzebna t>y , cjalna zgoda władz wydziałowych na pracę w domu, którą te wyraziły; por. ibidem, nr 988, 108. Pieczęć Wydziału Krajowego podczas jego pobytu w Zakopanem (zbiory CDIAUL) 109. Pieczęć Wydziału Krajowego podczas pobytu w Białej, 1915 r. (zbiory CDIAUL) 110. Pismo skierowane do Wydziału Krajowego w trakcie pobytu w Zakopanem, 13 IX 1914 r. (zbiory CDIAUL) 111. Budynek Wydziału Krajowego w Białej, gdzie podczas I wojny światowej mieściła się siedziba władz wydziałowych przeniesionych ze Lwowa (fot. Marian Małecki) 112. Pieczęć Komitetu Opieki nad Polskimi Wychodźcami w Kromieryżu (zbiory CDIAUL) 113. Pieczęć magistracka Białej z czasów pobytu w tym mieście Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 'u P'eCZ^ć Krajowego Biura Kolejowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 115. Bilet kolejowy uprawniający do przejazdu ck koleją z Krakowa do Białej (zbiory CDIAUL) 116. Z prac Wydziału Krajowego w Wiedniu w okresie I wojny światowej -sprawy uchodźców (zbiory CDIAUL) 117. Znaczek pocztowy przedstawiający cesarza Franciszka Józefa (zbiory CDIAUL) 119. Pieczęć następcy Wydziału Krajowego Tymczasowego Wydziału Samorządowego (zbiory CDIAUL) 118. Wydział Krajowy prowadził dość zaawansowaną korespondencję z Radą Regencyjną, której miał zamiar się podporządkować. Na zdjęciu odcisk pieczęci Rady Regencyjnej w zbiorach Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 120. Pieczęć Sejmu Krajowego w Galicji (zbiory CDIAUL) 123. Pismo naczelnego dowódcy Wojsk Polskich w Galicji 124. Pismo Rady Regencyjnej do marszałka krajowego Stanisława Wschodniej gen. Wacława Iwaszkiewicza do Generalnego Niezabitowskiego, 29 XI 1917 r. (zbiory CDIAUL) Delegata Rządu we Lwowie, 13 VI 1919 r. (zbiory CDIAUL) 125. Pismo komendy Oddziału Lotniczego Wojsk Polskich w sprawie wypożyczenia maszyny do pisania od Wydziału Krajowego, 11 XII 1918 r. (zbiory CDIAUL) 126. Pismo marszałka II RP Wojciecha Trąmpczyńskiego z podziękowaniami za życzenia od Wydziału Krajowego przesłane w dniu otwarcia sejmu konstytucyjnego (zbiory CD1A VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 329 VIIL5.7. Problem jeńców wojennych Problemem nie tylko dla namiestnictwa, ale i Wydziału Krajowego byli jeńcy. Próbowano ich wykorzystać przede wszystkim do prac żniwnych, później także do odbudowy Galicji ze zniszczeń wojennych¹¹²³. W piśmie skierowanym przez namiestnictwo do inżynierów Wydziału Krajowego podpowiadano, w jakich pracach można byłoby tę tanią siłę roboczą wykorzystać¹¹²⁴. Dnia 28 czerwca 1915 r. pismo w tej sprawie wystosowało dowództwo c.k. armii do Wydziału Krajowego, w myśl tegoż pisma „Wydział krajowy uzyskał u c.k. Naczelnej Komendy armii zasadniczą zgodę, aby do robót i odbudowy autonomicznych dróg w Galicji używano jeńców wojennych zamiast ludności miejscowej”¹¹²⁵. Zalecano, by jeńców umieszczać w opuszczonych budynkach, karczmach, domkach mytniczych, stodołach, szopach dworskich, a nawet pod namiotami. Wojskowa intendentura miała zapewnić dla nich żywność w postaci surowych produktów lub w postaci kuchni polowej. Jednego z jeńców miano wyznaczać do przygotowania posiłków. W kwestii straży nad jeńcami i dopłat za prace przez nich wykonane miały być wydane osobne instrukcje¹¹²⁶. Podkreślono przy tym, że „użycie jeńców do robót przy utrzymaniu i budowie dróg w sezonie żniw i zbiorów ma pierwszorzędne znaczenie”¹¹²⁷. W okólniku z 19 października l¹²’ Jak napisano w okólniku z 11 maja 1916 r., chodziło o to, by jeńcy „w czasie gorących robót polnych, mogli być odstępowani gospodarstwom rolnym do niecierpiących zwłoki robót Polowych”, ibidem, nr 928, k. 7. Część jeńców państw centralnych ulokowano w samej Pszczynie oraz na terenie tego powiatu, biorąc jednak pod uwagę fakt, iż znajdowała się tam siedziba sztabu wschodniego armii niemieckiej, było to posunięcie dość ryzykowne. Mimo to zdarzały się przypadki rozmów cesarza Wilhelma II z jeńcami rosyjskimi i polskimi. Propaganda niemiecka posuwała się nawet do stwierdzenia, jakoby cesarz podczas wyjazdu na polowanie miał pomagać chłopom pszczyńskim w pracach żniwnych; por. Archiwum Szkoły Podstawowej w Ćwiklicach, Kronika szkoły w Ćwiklicach Augustyna Pitloka, k. 72; kronika opisywała wydarzenia I wojny światowej na ziemi pszczyńskiej. Jej autor, Niemiec, został skierowany do pracy w wiosce Ćwiklice pod Pszczyną i jako bystry obserwator komentował na bieżąco wydarzenia, które się tu rozegrały. Było ich wiele, jak np. podjęcie decyzji o wojnie totalnej na morzach, co zmusiło rząd amerykański do przystąpienia do wojny, czy wydanie aktu 5 listopada 1916 r. Na koniec autor opisał z niemiec-ego punktu widzenia wydarzenia powstań śląskich, które rozegrały się na tych ziemiach. Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 988, Okólnik Wydziału Krajowego do inżynierów krajowych z 5 lipca 1915 r„ k. 31. Ibidem. Instrukcję taką wydano 17 września 1915 r. w Białej w postaci Okólnika do wszystkich ynierow Wydziału Krajowego. Przewidywał on wypłatę kosztów utrzymania jeńców, które to uposażenie przekazywano pracodawcom co 10 dni. Ustalono też deputat na drewno: 475 g drzewa pa owego dla menaży, 70 g na śniadanie i tyle samo na wieczerzę. W sumie na dzień, na jednego jeńca i straż przypadało 615 g drewna. Drzewo opałowe wyznaczono w ilości 1000 g na głowę, czas opa ania rozpoczynał się 15 października i kończył 31 marca; por. ibidem, Okólnik do wszystkich w ²/T'je™w Wydziału Krajowego, k. 39. Do tego dochodziły tzw. opłaty serwisowe, w skład których miał Z¹ ° mWle c*ała> pranie bielizny, opłata za oświetlenie elektryczne itp. Gros tych środków a zapewnić obóz wojenny, w którym jeńcy byli skoszarowani. Ibidem. 330 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej 1915 r. Wydział Krajowy wprowadził dodatek jeniecki w kwocie 1 korony od jeńca, wypłacany pracodawcy. Dodatek obejmował odszkodowanie za wyżywienie, oświetlenie i opał¹¹²⁸. Oczywiście zdarzały się sytuacje odwrotne - urzędnicy Wydziału Krajowego także, w wyniku zdarzeń losowych, trafiali do niewoli. Asystent Wydziału krajowego Piotr Kopacz znalazł się w obozie jenieckim w podkrakowskim Dąbiu już w czasach odrodzonej Polski jako jeniec ukraiński. Spędził tam jeszcze kilka miesięcy 1919 r. i prosił wydział o wypłatę jego pensji na rzecz żony!¹¹²⁹ VIII.5.8. Problemy z przemieszczeniem się kadry urzędniczej Istotnym novum było wprowadzenie legitymacji służbowych, których wymagały' władze austriackie dla podróżujących po kraju urzędników, co z kolei regulował kolejny okólnik. Namiestnictwo w porozumieniu z c.k. naczelną komendą armii (nosiła nazwę Naczelnej Komendy Etatów) 24 października 1915 r. ustaliło zasady wydawania takich legitymacji służbowych. Nazywano je Offene Ordre, a istota sprawy sprowadzała się do ich oszczędnego wydawania, co skwitowano określeniem „w specjalnych wypadkach”¹¹³⁰. Sugerowano, że legitymacja taka może ograniczyć poruszanie się po powiecie; praktyka rychło zweryfikowała ten stan rzeczy. Ustalono zatem, że do podróżowania potrzebna będzie nie tylko legitymacja, ale i paszport z aktualnym zdjęciem. Kiedy więc wicesekretarz wydziału Zdzisław Breżany wybrał się w 1915 r. w podróż służbową do Wiednia, został zatrzymany przez tamtejszą policję, która zakazała mu powrotu do Galicji, jako że posiadał on legitymację służbową bez paszportu, który rnusiał sobie wyrobić „ekspresowo” w c.k. dyrekcji policji w Wiedniu¹¹’¹. Od 1915 r. spływały do siedziby wydziału w Białej pisma z prośbą o pomoc w likwidacji szkód wojennych¹¹³². Problemem były nie tylko szkody spowodowane woj ¹¹²⁸ Por. ibidem, Okólnik z 19 października 1915 r. do wszystkich Inżynierów Wydziału Krajowego, k. 44. ¹¹²⁹ Por. ibidem, nr 999, List Piotra Kopacza do Wydziału krajowego z 27 stycznia 1919 r, k. 30-32. Piotr Kopacz był służącym w armii austriackiej. Wracając z frontu rosyjskiego do Lwów w styczniu 1919 r., został zatrzymany i stąd wynikła jego prośba. Nikt nie wiedział, dlaczego znalazł się w obozie. Ustalono, że znaleziono go razem z 33 jeńcami ukraińskimi i odprowadzono najpierw do lwowskiego więzienia na Brygidkach, a następnie przewieziono do Krakowa. Swiadt, o tym list stacji zbornej dla jeńców i internowanych Brygidki; por. ibidem, k. 38. Dalsze badania wykazały, że Kopacz był oficerem armii ukraińskiej; por. ibidem, List naczelnika obozu jenco» w Krakowie z 7 lutego 1919 r. do Wydziału Krajowego, k. 41. ¹¹³⁰ Por. ibidem, Pismo c.k. Namiestnictwa do Wydziału Krajowego w Białej z 12 listopaa 1915 r. w sprawie wystawienia legitymacji służbowych typu Offene Ordre dla Inżynierów łu Krajowego, k. 45. W piśmie imiennie wymieniono urzędników, którym powyższa legityiW przysługiwała. ¹¹³¹ Zatrzymano go 5 października 1915 r. o godzinie 20.40 na dworcu głównym w Wic niu a wyjechał następnego dnia po ekspresowym wyrobieniu paszportu; por. ibidem, nr 896, k. 1 - ¹¹³² Zdzisław Potocki, były poseł na Sejm Krajowy, pisał ze swej posiadłości w Dzikowiec pa blemach melioracyjnych związanych z wałami sanowymi, ich naprawą i konserwacją. Pr⁰⁵¹ VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 331 ną, w samej Białej 4 sierpnia 1915 r. miała miejsce powódź, zalany został teren wraz z siedzibą wydziału¹¹³³. VIIL5.9. Tworzenie budżetów krajowych Ciekawie wyglądało sporządzanie budżetów wojennych. Pod nieobecność sejmu były to tak naprawdę prowizoria budżetowe, których punktem odniesienia były dwa budżety - z 1913 i 1914 r.¹¹³⁴ Podstawy ich sporządzenia określały okólniki Wydziału Krajowego. Projektując preliminarz budżetu na 1918 r., marszałek zwrócił się do departamentów, oddziałów i biur Wydziału Krajowego o zestawienie preliminarza wydatków i dochodów odnośnych rubryk na rok 1918¹¹³⁵. Zestawienia takie należało sporządzić na specjalnych drukach, które przewidziano na rok 1914, ale w taki sposób, że każdą pozycję danej rubryki należało pozostawić w dotychczasowej wysokości albo skreślić, zmniejszyć lub zwiększyć „wedle rzeczywistej potrzeby”. Później okólnik określał wydatki odnośnie do poszczególnych rubryki i pozycji, a wszystko to na podstawie porównania z latami: 1913 i 1914. Jeśliby zaszła potrzeba uszczegółowienia jakiegoś wydatku (np. na konkretny szpital czy szkołę), należało podać dokładną kwotę do preliminarza w terminie 3-8-dniowym. Tego typu szczegóły nie miały być jednak objęte drukiem. Wstawienie konkretnej pozycji wymagało opinii oddziału rachunkowego. Kwoty kredytów na budowy i inwestycje wstawiano do preliminarza jedynie wówczas, gdy budowy były już rozpoczęte albo z wielkim prawdopodobieństwem miały się rozpocząć w 1918 r. Z dalszych szczegółów okólnika wynikało, jakich wydatków nie wpisywać, jak wygląda sprawa funkcjonowania Kasy Krajowej, a punkt 10 tegoż okólnika nakazywał gotowe zestawienia wnieść na posiedzenie Wydziału Krajowego i odesłać najpóźniej do 15 maja 1918 r. do dyrekcji oddziału rachunkowego. VIII.5.10. Śmierć Franciszka Józefa I i intronizacja Karola I W Białej zastała Wydział Krajowy wiadomość o śmierci Franciszka Józefa I. Zmarł on 21 listopada 1916 r. i to właśnie w Białej odbyły się galicyjskie nabożeń- tjchmiastowe działania interwencyjne, uzasadniając to swoją wiedzą, gdyż jako ekspert zajmował się w sejmie powyższą problematyką; por. ibidem, nr 883, Pismo hrabiego Zdzisława Potockiego o Radcy Wydziału Krajowego z 22 kwietnia 1915 r„ k. 43-44. ,PoL APBB, AMB, nr 288/1, [b.s.j i nr 274/11, [b.s.]. Do tego ostatniego wprowadzono jeszcze w pierwszej połowie 1914 r. zmianę w kwestii opis⁰^⁵²^⁵²⁶^⁰ ”przyjścⁱa Z Pomoc? ludności pozbawionej zarobku”; por. CDIAUL, fond 165, '914 r’ kT Okółek do wszystkich departamentów i biur Wydziału Krajowego z 3 czerwca Kra' P°r ⁿr 983, Okólnik do wszystkich Departamentów, Oddziałów i Biur Wydziału jowego w sprawie utworzenia preliminarza budżetu na rok 1918, k. 19. 332 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej stwa za zmarłego cesarza. W nabożeństwach mieli wziąć udział członkowie Wydziału Krajowego w mundurach służbowych. W czwartek 30 listopada 1916 r. o godzinie 9.00 rano uroczystości za zmarłego odbyły się w katedrze łacińskiej i ormiańskiej we Lwowie, o czym Wydział Krajowy został wcześniej poinformowany¹¹³⁶, W Białej główne uroczystości żałobne odbyły się 2 grudnia 1916 r. o godzinie 9.00 w tamtejszym kościele parafialnym¹¹³⁷. Nieco wcześniej odprawiono nabożeństwo żałobne w kościele ewangelickim (30 listopada 1916 r. o godzinie 10.00)¹¹³⁸. Postanowiono, że co roku w rocznicę śmierci cesarza mają być odprawiane podobne nabożeństwa. Uroczystości ku czci intronizacji nowego cesarza, Karola I, odbyły się we Lwowie 11 grudnia 1916 r. o godzinie 9.00 rano w katedrze łacińskiej, pod przewodnictwem arcybiskupa Józefa Bilczewskiego; dzień wcześniej podobne uroczystości miały miejsce w katedrze grekokatolickiej¹¹³⁹. Ormianie odprawili swoje nabożeństwo także 11 grudnia o tej samej porze co katolicy¹¹⁴⁰. Cesarz Karol wizytował później Galicję, a 5 maja 1917 r. odwiedził Kraków, gdzie witano go 30 salwami armatnimi; on sam udał się traktem królewskim z Barbakanu do kościoła Mariackiego. Mszę dla pary cesarskiej odprawił wówczas kardynał Adam Sapieha¹¹⁴¹. Wcześniej cesarz często bywał w Pszczynie, gdzie w tamtejszym sztabie wschodnim armii niemieckiej uzgadniał wspólne ze sprzymierzeńcami przedsięwzięcia militarne¹¹⁴². Mówiąc o mszach, warto dodać, iż członkowie Wydziału Krajowego uczestniczyli też nieraz w nabożeństwach odprawianych za poległych żołnierzy¹¹⁴³. VIII.5.6. Pobyt w Krakowie Kiedy odgłosy salw artyleryjskich przesuwały się bardziej na wschód, Wydział Krajowy pomyślał o kolejnych przenosinach. Tym razem wybór padł na Kraków¹¹⁴⁴ * *. ¹¹³⁶ Por. ibidem, nr 959, Zaproszenie na uroczystości żałobne z powodu śmierci Franciszka Józefa I, k. 19. W kościele św. Jura nabożeństwa odbyły się 6 i 7 grudnia 1916 r.; por. ibidem, k. 20. ¹¹³⁷ Por. ibidem, Zaproszenie proboszcza kościoła św. Trójcy w Białej z 27 listopada 1916 r. skierowane do Wysokiego Prezydium Wydziału Krajowego, k. 33. ¹¹³⁸ Por, ibidem, Zaproszenie parafii ewangelickiej z Białej do Wydziału Krajowego, k. 37. ¹¹³⁹ Por. ibidem, Zaproszenie arcybiskupa Józefa Bilczewskiego na mszę pontyfikalną z okazu wstąpienia na tron Karola I, k. 22-24. ¹¹⁴⁰ Ibidem, k. 24. ¹¹⁴¹ Por. A. W. Korusiewicz, Cesarski i królewski namiestnik. Życie i działalność polityczna Andrzeja hrabiego Potockiego, Kraków 2008, s. 92. ¹¹⁴² Jego ojciec, mimo iż przebywał w nieodległym Cieszynie, nie jeździł do Pszczyny, jako ze nie przepadał za cesarzem Wilhelmem II, którego uważał za parweniusza na królewskich salon ¹¹⁴³ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 959, Zaproszenie arcybiskupa Józefa Bilczewskiego skierowane do członków Wydziału Krajowego na uroczystości żałobne za poległych żołniezz) w dniu zadusznym 1917 r., k. 61. ¹¹⁴⁴ Całość dokumentacji, kwot i rachunków z przeprowadzki do Krakowa znajduje się" chiwum lwowskim; por. ibidem, nr 999. Por. też ibidem, nr 960, k. 9 (wyznaczenie daty u Krakowa na dzień 1 czerwca 1917 r.). VIII.5. Ewakuacja Wydziału Krajowego ze Lwowa 333 Byl to po raz kolejny spory problem logistyczny i prawdę powiedziawszy, nie udało się przenieść całości kadry ani wszystkich urządzeń wydziałowych do Krakowa. W zespole akt wydziałowych archiwum lwowskiego zachowała się m.in. informacja o przeprowadzce wydziału. Odbywała się ona od końca maja 1917 r., zaś 20 czerwca przewieziono sprzęt i wynajęto stosowne lokale¹¹“¹⁵. Sprzęt przetransportowano do Krakowa koleją¹¹⁴⁶. Wspomniane lokale, o czym była mowa już wcześniej, mieściły się przy ul. Smoleńsk nr 10 i 12 oraz przy ul. Retoryka 14¹¹⁴⁷. Osobą odpowiedzialną za wynajęcie lokali był Władysław Studziński, administrator kamienic Funduszu Stypendialnego Józefa Ostoi Zagórskiego. Budynki te należały bowiem do funduszu. Czynsz za ich wynajęcie wyniósł za jeden miesiąc około 530 koron dla dwóch kamienic przy ul. Smoleńsk i 1576 koron za 3 kwartały dla pomieszczeń przy ul. Retoryka¹¹·¹⁸. Jak się wydaje, wydział miał problemy z utrzymaniem tych lokali¹¹⁴⁹. Niewykluczone, że dla urzędników wynajmował także jakieś inne, mniejsze pomieszczenia¹¹⁵⁰. Kadry urzędniczej musiało być w Krakowie sporo, skoro w dokumentach związanych z przenoszeniem wydziału do tego miasta mowa jest o 140 krzesłach, kilku biurkach, kilku etażerkach, chodnikach i koszach na papiery. Ze Lwowa przewieziono do departamentu I i V po sześć krzeseł i kanap oraz „inne meble”¹¹⁵¹. Formalnie za datę przeprowadzki władz wydziałowych przyjęto dzień 1 czerwca 1917 r. Nieco wcześniej, bo 23 maja, sporządzono okólniki do poszczególnych biur i agend wydziałowych określające precyzyjnie datę przeniesienia siedziby do Krakowa¹¹⁵². ¹¹⁴⁵ Por. ibidem, nr 490, k. 11. Tam wykaz poszczególnych mebli i sprzętów wydziałowych. Kwestię przewiezienia niektórych akt i sprzętu na Wawel por. ibidem, nr 958, kart 22. Na dzień 1 czerwca 1917 r. wynajęto na ten cel specjalny pociąg o numerze 19 ze stacji Bielsko do stacji Kraków Główny. Był to pociąg pośpieszny, do którego dołączono cztery wagony towarowe do przewiezienia akt z Białej; por. ibidem, nr 999, k. 17-20. Zachowały się też listy przewozowe. Koszty takiej przeprowadzki dla urzędnika to wydatek 909 koron, obejmujący usługi fiakrów, listonoszy, służby spedycyjnej; por. ibidem, nr 982, k. 44. W sumie zapłacono 11 457 koron za przeprowadzkę personelu; por. ibidem, nr 999, Pismo Wydziału Krajowego do kasy krajowej z 18 października 1917 r„ k. 16. Por. ibidem, nr 989, k. 112. Por. ibidem, nr 490, k. 33. Świadczą o tym monity wysyłane przez dra Włodzimierza Studzińskiego do Lwowa. Jako z----, .. ---------------T---------ᵣ z __z---------ᵣ-------1 oasygnatę dla domów za czas do końca 1917”, ibidem, k. 31. Innym razem Studziński żalił się, że 1147 1148 1149 przykład może posłużyć telegram wysłany w związku z obowiązkiem zapłaty czynszu: „Upraszam już trzykrotnie pisał do wydziału z prośbą o zapłatę; por. ibidem k. 51-52, 73-78. Na przykład mieszkanie wynajmowane „po osobie o imieniu Stefan”. Osobno płacono za "'liiajem ubikacji; por. ibidem, k. 33. miał ’ W P¹⁵,mⁱe wydziału datowanym na 9 maja 1917 r. sprzęt ten jako „mienie przesiedlenia” za f S'kZⁿa'eźć w Krakowie najpóźniej 25 maja 1917 r.; por. ibidem, k. 1. Osobą odpowiedzialną odeb^ * °f,Cjał rachuⁿkowy Fraⁿciszek Czernik z Krakowa, który na stacji kolejowej miał e rac i rozładować wagon ze sprzętem wydziału. Por. też ibidem, nr 999, Pismo Wydziału Kra-ego o kierownika biura Wydziału Krajowego we Lwowie, k. 50. od 30 ■ SZe telegramy od dnia 23 maja należało kierować do Krakowa, a pisma urzędowe już ^¹⁷ r’ Por- ibidem, nr 960, Okólnik Wydziału Krajowego do wszystkich kierowników SekcJ* drogowych i regulacyjnych, k. 9. 334 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Na uwagę zasługuje kwestia przewiezienia akt wydziałowych. Część z nich jeszcze przed przeprowadzką Wydziału Krajowego z Białej do Krakowa umieszczono w różnych, czasami bardzo dziwnych, miejscach dawnej stolicy Polski. Archiwista Stanisław Gródecki w piśmie z 18 listopada 1916 r. doniósł Wydziałowi Krajowemu, że „ważniejsze dokumenty, księgi archiwalne, oraz księgi metryk szlacheckich galicyjskich znajdują się wraz z pakami biura kolejowego i melioracyjnego w jednej ubikacji Król. Zamku na Wawelu”¹¹⁵³. Pozostałą część przewieziono do budynku zajmowanego przez wydział przy ul. Smoleńsk 12. Sporo (bo siedem skrzyń) akt wydziałowych umieszczono wówczas w Bibliotece Jagiellońskiej¹¹⁵⁴. Osobą odpowiedzialną za całość akt był oficjał Franciszek Czernik. Miał akta posortować według departamentów i biur i ułożyć tak, „aby umożliwić wglądanie do ksiąg i sporządzać wyciągi (komemoracje) dla aktów przesłanych z Bielska i Lwowa”¹¹⁵⁵. Do pomocy oddano mu woźnego o nazwisku Strobel. Także w Krakowie wydział zajmował się sprawami zniszczeń wojennych w Galicji¹¹⁵⁶. Dokonał formalnego zamknięcia rachunków za pierwsze dwa lata wojny i to pomimo „bardzo uszczuplonego personelu rachunkowego z powodu pełnienia służby wojskowej”¹¹⁵⁷. Osobą odpowiedzialną za te czynności był zastępca dyrektora oddziału rachunkowego Wydziału Krajowego Adam Mamczyński. Była to na tyle paląca praca, że prezydium wydziału powołało na miejsce zastępcy oddziału radcę rachunkowego Mariana Natallego¹¹⁵⁸. Wspomniane zamknięcia rachunkowe obejmowały najpierw fundusz krajowy, dalej szkoły i zakłady krajowe, potem rachunki bankowe, rachunki przy pożyczkach krajowych, fundusz propinacyjny oraz fundusze stypendialne, fundusz krajowy, szkolny, zakładów i funduszy dotowanych. Następnie miano podsumować dzienniki kasowe z Kasy Krajowej we Lwowie, Zakopanem, Białej, ale ¹¹⁵³ Ibidem, nr 961, List kierownika biura Wydziału Krajowego we Lwowie do Wydziału Krajowego z 16 listopada 1916 r., k. 5-6. Było to siedem pak dokumentów szlacheckich, które ulokowano wpierw w Bibliotece Jagiellońskiej, jednak ostatecznie przeniesiono je na Wawel a następnie do realności przy ul. Smoleńsk 12, gdzie także składowano akta wydziałowe w ubikacji. Miejsc takich nie wybrano przypadkowo, ale ze względu na dość dobre zabezpieczenie. Klucz do nich posiadał woźny; por. ibidem, nr 840, k. 108 oraz nr 929, k. 44. ¹¹⁵⁴ Ibidem, nr 961, Pismo Dyrekcji Biblioteki Jagiellońskiej do Wydziału Krajowego z 28 listopada 1916 r. w sprawie odbioru siedmiu skrzyń akt sejmowych, k. 11. Akta te odebrano z Biblio teki Jagiellońskiej „w stanie nienaruszonym” 24 maja 1918 r., a następnie przewieziono do szpil a św. Łazarza w Krakowie i później jeszcze do Lwowa; por. ibidem, Protokół w wykonaniu rozpora dzenia Wydziału Krajowego we Lwowie z 10 maja 1918 r., k. 109. ¹¹⁵⁵ Por. ibidem, nr 929, k. 44. Do pomocy przydzielono mu woźnego, który miał je przenosi», do pomieszczeń wydziałowych. Warto odnotować fakt, iż z powodu ciasnoty panującej w krako" skiej siedzibie Wydziału Krajowego jako miejsce zamieszkania otrzymał „jedną ubikację (kuc . przy biurze, celem pilnowania ksiąg i aktów”, ibidem, k. 44. ,. ¹¹⁵⁶ Por. ibidem, nr 883, k. 72. Pismo w sprawie przydzielenia dodatkowych prac w Ceni dla Gospodarczej Odbudowy Galicji. ¹¹⁵⁷ Por. ibidem, k. 61. ¹¹⁵⁸ Ibidem. VIII.6. Powrót do Lwowa 335 i w Wiedniu¹¹⁵⁹. Aby prace przebiegały sprawnie, powołano imiennie wymienionych urzędników, którzy byli odpowiedzialni za konkretne działania w tym zakresie. Jeden z urzędników, wspomniany już Franciszek Czernik, został wydelegowany do roli referenta ksiąg lwowskich i to do niego zwracali się z prośbą o stosowną informację pozostali urzędnicy dokonujący zamknięcia rachunków¹¹⁶⁰ *. Okazało się jednak, że nie wszystkie akta przewieziono z Białej - należało zatem oddelegować czterech urzędników do tego miasta, by mogli sprawdzić potrzebne wydziałowi informacje¹¹S¹. VIII.6. Powrót do Lwowa Wydział Krajowy z każdym zwycięstwem c.k. monarchii na froncie słał słowa uznania na rzecz „najjaśniejszego tronu”, za co z reguły zawsze otrzymywał podziękowanie „za wyrazy wiernopoddańczych uczuć [...] imieniem całej ludności kraju”¹¹⁶². Kiedy stało się sprawą oczywistą, że Rosja w przededniu krwawych wydarzeń spowodowanych przejęciem władzy przez bolszewików nie zagrozi już bezpośrednio Galicji i tym samym Lwów będzie można uznać za miasto bezpieczne, Wydział Krajowy zdecydował się na powrót do swej pierwotnej siedziby. Jako datę powrotu wymieniono 18 października 1917 r. Świadczyć o tym może okólnik wydziału skierowany do galicyjskich krajowych i powszechnych szpitali, tudzież krajowych zakładów dla umysłowo chorych w Kulparkowie i Kobierzynie, w którym podano właśnie tę datę jako dzień powrotu władz wydziału do Lwowa, „jako miejsca stałej siedziby”¹¹⁶³. Dnia 8 października 1917 r. w pismach nadsyłanych w sprawie lecznictwa pouczał, by korespondencję w tej sprawie kierować już do Lwowa¹¹⁶⁴. W okólniku podano też, że „w dniu 18 b.m. [października - przyp, aut.] znajdować się będzie Wydział krajowy w drodze, wobec czego nawet lwtej kategorii spraw należy się zwracać do Biura Wydziału krajowego we Lwowie”¹¹⁶⁵. Przeprowadzka z Krakowa do Lwowa po raz kolejny miała się stać poważnym przedsięwzięciem logistycznym. Rozpoczęła się ona 9 października 1917 r., a dziennie ładowano po trzy lub cztery wagony akt, mebli i urządzeń wydziałowych¹¹⁶⁶. Listy Ibidem. Ibidem. Byli nimi: Adam Dubil, Wojciech Traczewski, Stanisław Bodakiewicz i Stanisław Wróbel. ° °^ⁿotowaⁿ'a· wszyscy byli pracownikami oddziału rachunkowego; por. ibidem. Por. ibidem, nr 871, Odpowiedź radcy dworu i Dyrektora Policji na pismo Wydziału Kra-,oweS° z grudnia 1916 r„ k. 57-61. Por. ibidem, nr 840, k. 31. Ibidem. Jedynie w sprawach „nie cierpiących żadnej zwłoki, których załatwienie natychmiastowe jest bezwzględnie naglące, należy w okresie od 8 do 18 b.m [to jest października - przyp. gowR ąCZⁿ*e/ zwracaⁱ· S¹9 jeszcze w możliwie jak najkrótszym czasie do Wydziału krajowe-Iq₁₇ rakowⁱe ■ ibidem, Okólnik podpisany przez marszałka Niezabitowskiego z 4 października r> sygnowany w Krakowie, k. 31. "⁶; Ibidem. 1166 n . , biernik 1917¹' "'Sm° ^7^zⁱa^u Krajowego do kierownika biura Wydziału Krajowego z 9 paź- 336 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej przewozowe do Lwowa nadawano na adres Wydziału Krajowego za awizowaniem firmy Józef I Leinkauf we Lwowie, ul. Słowackiego 18. Wagony były zaplombowane i zamknięte kłódkami, dostęp do nich miał jedynie dyrektor kancelarii Kazimierz Piotrowski. Po dotarciu do Lwowa i sprawdzeniu nienaruszalności kłódek i plomb wagony miały być natychmiast opróżnione, a dokumenty przewiezione do gmachu sejmowego¹¹⁶⁷. Sama podróż miała trwać sześć godzin (od 10.00 do 16.00). Począwszy od 15 października 1917 r. przez trzy kolejne dni ładowano pakunki i rzeczy osobiste urzędników i funkcjonariuszy Wydziału Krajowego. Dalsza procedura przejazdu była taka sama. I w tym wypadku firma Józef I Leinkauf miała obowiązek rozwiezienia tych bagaży do mieszkań urzędników wydziału. Wreszcie przyszła kolej na samych pracowników wydziału. Przewidziano dla nich osobny pociąg, który wyrusz)'! 18 października z dworca w Krakowie i o godzinie 18.45 dotarł do stacji docelowej we Lwowie. Na wszelki wypadek poproszono też policję o zorganizowanie większej liczby dorożek i zwiększenie personelu posługiwaczy z ręcznymi wózkami dla rozwiezienia mniejszych pakunków. Zwiększono też składy miejskiej kolei elektrycznej (tramwajów)¹¹⁶⁸. Marszałek krajowy, wydając zarządzenie Piotrowskiemu, zdawał sobie sprawę, że z ową logistyką może być problem z uwagi na zapotrzebowanie na dorożki ze strony wojska¹¹⁶⁹. Wielu urzędników, których różne obowiązki zatrzymały w Krakowie czy w innych miejscach, miało problemy z dotarciem do celu¹¹'⁰. Kiedy wszyscy zajęci byli przeprowadzką, z Krakowa nadeszła smutna wiadomość o śmierci Mieczysława Onyszkiewicza, jednego z członków Wydziału Krajowego. Niemal natychmiast powołano delegację na uroczystości pogrzebowe, które miały miejsce 4 listopada 1917 r.”⁷¹ Powszechnie uważano go za szlachetnego człowieka i chlubiono się, iż jest członkiem Wydziału Krajowego jako bohater narodowy (był podoficerem kawalerii w oddziale Józefa Wysockiego w powstaniu styczniowym i brał udział w bitwie pod Radziwiłłowem). Tymczasem działania wojenne dobiegały końca. Widać to było po zachodzących zmianach - 15 marca 1918 r. Wydział Krajowy otrzymał informację o zaprzestaniu ukazywania się „Tygodnika Narodowego”, a to „z powodu szeregu artykułów o nieprzyjaznej dla państwa tendencji”¹¹⁷². Na 41 dni przed ogłoszeniem niepodległości przez Polskę Wydział Krajowy prosił o opuszczenie budynku sejmowego przez ¹¹⁶⁷ Wydział Krajowy powitał we Lwowie wielce oddany radca prawny dr Henryk Sawczyński. Był to pracownik wydziału, który nie opuścił swego stanowiska i na ile to było możliwe w okresie okupacji rosyjskiej, starał się zachować substancję wydziału w nienagannym stanie. ¹¹⁶⁸ Ibidem. ¹¹⁶⁹ Wydziałowi mogło służyć zaledwie 50-60 dorożek i około 20 posługiwaczy, radca polki¹ zaproponował więc transport miejską koleją elektryczną; por. ibidem. ¹¹⁷⁰ W czasie przeprowadzki z Krakowa do Lwowa radcy budownictwa Wydziału Krajowe?⁰ Maurycego Machalskiego zamknięto na jakiś czas ruch kolejowy, przez co nie mógł odjechać. ⁰ piero po otrzymaniu przez dyrekcję lwowskiej kolei zgody mógł wrócić, jednak jego opóźnienie wydłużyło się do trzech dni; por. ibidem, nr 989, k. 35. ¹¹⁷¹ Por. ibidem, nr 840, k. 40. ¹¹⁷² Por. ibidem, nr 871, k. 57. VIII.7. Bilans wojny - sytuacja kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 337 Galicyjski Wojenny Zakład Kredytowy, co dla tego ostatniego stanowiło „przykrą niespodziank改¹⁷³. Próbą sił była też sprawa dotycząca chęci wywieszenia na gmachu budynku sejmu w lipcu 1918 r. austriackich flag narodowych. Odmówiono ich wywieszenia, argumentując to możliwością uszkodzenia blachy na dachu¹¹⁷⁴. Pod koniec wojny widoczne były braki zarówno finansowe, jak i w zużywającym się sprzęcie wydziałowym. Brakowało właściwe wszystkiego¹¹⁷⁵ - pieniędzy na remont dachu, wykonanie nowych rynien, na zakup narzędzi biurowych, na płace. Dość groteskowo brzmiała w tym kontekście uwaga spisana w kancelarii wydziału, że „zapas ręczników i ścierek jest na wyczerpaniu”¹¹⁷⁶. Uwagę tę uczyniono na dwa miesiące przed ogłoszeniem niepodległości Polski. Panował więc defetystyczny nastrój co do dalszych losów zarówno wydziału, jak i sejmu, ale optymizmem napawała coraz realniejsza wizja odrodzenia się Polski. Próbowano ratować, co było do uratowania. W szczególności chodziło o budynek sejmowy. Musiał być w nie najlepszym stanie, skoro trzech rzemieślników lwowskich, z których jeden nosił nazwisko Meissner, proponowało wykonanie zabezpieczenia gmachu sejmowego „przed działaniami atmosferycznymi” i to „po cenach jak to obecnie jest przyjęte” - nie podając jednak jakich¹¹". Maksymilian Szpondrowski proponował wykonanie robót ciesielskich przy odbudowie popalonych dachów gmachu sejmowego¹¹⁷⁸. Zatem jedna z pierwszych decyzji wydziału po odzyskaniu niepodległości dotyczyła odbudowy, a właściwie zabezpieczenia budynku sejmowego. Zważywszy nie tylko na naprawę dachu, ale i odbudowę skrzydeł gmachu, zajmowanych przede wszystkim przez wydział, wydatki z tym związane należy uznać za znaczne¹¹⁷⁹. V1I1.7. Bilans wojny - sytuacja kadry urzędniczej Wydziału Krajowego Przez cały okres wojny martwiono się nie tylko o budynek sejmowy, ale i teren wokół niego. Miejski ogrodnik parku im. Tadeusza Kościuszki - Jan Kawecki -w 1918 r. wykonał projekt dwóch parków przylegających do budynku sejmowego za cenę 2000 koron. Nie starczyło już ani czasu, ani środków na realizację tego przedsięwzięcia¹¹⁸⁰. Utrzymaniem terenu wokół sejmu zajmowała się od 1913 r. młodzież gimnazjalna nadzorowana przez starszych¹¹⁸¹. Oficjalnym powodem byty problemy z czynszem, niemniej z dniem 1 października 1918 r. °jenny Zakład Kredytowy otrzymał wypowiedzenie lokalu; por. ibidem, k. 58. ~ Por. ibidem, nr 495, k. 1. W złym stanie były nawet wydziałowe pieczęcie „prezentacyjne”; por. ibidem, Pismo Kan-csrn Vydziału Krajowego z 13 września 1918 r., k. 1. Ibidem. Ibidem, k. 56. ,Ibidem, Pismo Szpondrowskiego z 27 listopada 1918 r., k. 65. |ᵢg Por. ibidem, k. 74-75, ■i8i fL°r ⁿr 494, k. 51 (pismo opatrzone datą 15 marca 1918 r.). Ibidem, k. 1. 338 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Tabela 33. Niektóre ważniejsze wydatki za rok 1918¹¹⁸² Rodzaj wydatku Kwota Uwagi (w koronach) opłaty za centralne ogrzewanie 41 600 sam węgiel do kotłów obejmował 37 ówczesnych wagonów węgla po 900 koron, co dało kwotę 33 300 koron, a np. płaca palacza to wydatek rzędu 2400 koron konserwacja telefonów 4 000 stacja elektryczna 25 000 konserwacja budynku 46 000 stan na 17 maja 1918 r. sejmowego Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 494, k. 87-89. Wydatki te i inne miały być uwzględnione we wniosku do preliminarza na rok 1918. Było to ostatnie zestawienie wydatków wydziału przed jego formalnym zniesieniem. Tabela 34. Ważniejsze decyzje wydziału dotyczące wydatków, według zestawienia dyrektora kancelarii wydziału Kazimierza Piotrowskiego Rodzaj wydatku Kwota (w koronach) Potrzeby kancelaryjne _ wydawnictwo rozporządzeń krajowych 20 000 poprawienie i odnowienie sprzętów 10 000 przybory do pisania i rysowania 44 103 papier do druków, ksiąg i wzorów 33 296 ZZ, opisanie ksiąg i druków 6 000 utrzymanie biblioteki 10 000 , rozmaite wydatki pomniejsze 19 572 Gmach sejmowy _ kominiarz 1 247 froterowanie i zapuszczanie podłóg 10 000 __J mycie podłóg 5 000 ___J zgarnianie i wywóz śniegu 700 wywóz nieczystości 2 400 __- zabezpieczenie od ognia 1321 __--- ¹¹⁸² Wydatki przy postępującej inflacji i braku środków pieniężnych mocno dawał)' się "e znaki władzom wydziału. Przez cały ten czas pojawiała się potrzeba remontowania jakichś po mieszczeń. Na uwagę wśród licznych wydatków zasługują nakłady na roboty kaflarskie,/ rozbiórkę pieca i postawienie nowego, a także remont kuchni marszałkowskiej i budowę garażu samochodu marszałka sejmu; por. ibidem, nr 493, k. 34, 38, 56. VIII.7. Bilans wojny - sytuacja kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 339 Rodzaj wydatku Kwota (w koronach) utrzymanie skwerów wokół gmachu sejmu 2 000 oplata gminna za zużycie wody 13 500 najem mieszkania dla odźwiernego 600 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 495, k. 94-95. Właśnie wtedy, kiedy wojna dobiegała końca, a państwo austro-węgierskie chyliło się ku upadkowi, pracownicy Wydziału Krajowego przedstawili „Bilans wojny w życiu urzędniczem”. Nie wiadomo, kto był jego autorem, choć wiele wskazuje, że dokumet przygotowali członkowie Związku Urzędników Kancelaryjnych. Nie został ów bilans podpisany ani nawet oznaczony datą, choć na samym wstępie dokonujący bilansu napisali, że „czwarty rok wojny zbliża się ku końcowi”, co pozwala datować go na 1918 r. Na 13 stronach dokonano podsumowania położenia kadry urzędniczej Wydziału Krajowego za czas wojny. Na początku podkreślono szczególnie ciężki los całej kadry urzędniczej w Galicji, który stał się podstawą [...] zbilansowania dotychczasowych przeżyć wojennych i skutków tychże na ukształtowanie się obecne i przyszłe ich stosunków gospodarczych, uświadomienie sobie, czy w dotychczasowych warunkach dalsza egzystencja jest możliwą i jakich dróg należy szukać, aby egzystencje te ratować. Przyczynę tej ekonomicznej klęski autorzy raportu widzieli w istocie stosunku służbowego, w jego ograniczeniu do jedynie stałych poborów, niemożności podjęcia innej pracy - nie wytwórczej, choć rentowniejszej - niemożności uzyskania nadwyżki z własnej pracy, w zmianie stosunków społecznych i gospodarczych podczas wojny. W zderzeniu stałych, nierosnących dochodów z odczuwalną inflacją widziano powód katastrofalnej, jak napisano, sytuacji kadry urzędniczej. Nie winiono za ten stan rzeczy przeprowadzki i zniszczonego mienia ruchomego, a postępującą drożyznę środków żywności. Podkreślono przy tym marginalną rolę dodatków drożyźnianych. Miała to być forma waloryzacji świadczeń pracowniczych wobec postępującej inflacji, w praktyce uzyskiwane w ten sposób środki stały się symboliczne. Zwrócono uwagę na brak szacunku do urzędu ze strony państwa. Ten szacunek miał wszakże wynikać z wykształcenia kadry: skończonych studiów, posiadanego dyplomu uniwersyteckiego czy złożonych licznych egzaminów fachowych. To wykształcenie nie miało przede ''szystkim przełożenia na awans. Dominowały wśród klas urzędniczych te pomiędzy a V rangą. Rangi wyższe były prawie nieosiągalne. • a 35' Wynagrodzenie podstawowej kadry urzędniczej Wydziału Krajowego, ran- X Nr rangi xT~ __Wynagrodzenie roczne (w koronach) Średnia płaca miesięczna 2176 181 2968 246 3760 313 IX 340 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Nr rangi Wynagrodzenie roczne (w koronach) Średnia płaca miesięczna VIII 4704 392 ~ VII 6088 507 VI 7872 656 V 11 760 980 Źródło: CDLA.UL, fond 165, opis 1, nr 995, k. 80. W przypadku praktykantów kwoty rocznie pobranych pensji były oczywiście niższe i wynosiły od 1000 do 2000 koron. Rangi wyższe stanowiły ułamek procenta całej kadry urzędniczej¹¹⁸³. Drożyzna spowodowała, zdaniem autorów raportu, upadek kadry urzędniczej, którego skutki odczuwalne miały być przez dziesięciolecia. Ceny na podstawowe produkty żywnościowe wzrosły od początku wojny: o 117% do 1915 r., o 200% w 1916 r., o 600% w 1917 r. i o 1365% w 1918 r. Oznaczało to, że od początku wojny ceny wrosły 14-krotnie. Do utrzymania przeciętnej, pięcioosobowej rodziny galicyjskiej przed wojną wystarczyło od 5 do 8 koron dziennie, pod koniec wojny minimalnie 40 koron. To musiało rzutować na pensje urzędników. Okazało się jednak, że w 1914 i 1915 r. urzędnicy Wydziału Krajowego nie otrzymali dodatków drożyźnianych. Obliczono, że w 1916 r. pensja urzędnicza wystarczała na przeżycie od 10 do 12 dni w miesiącu. Wtedy jednak z pomocą przyszło państwo, przyznając od stycznia dodatki drożyźniane. Tabela 36. Wysokość dodatku drożyźnianego w 1916 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji Nr rangi Wysokość dodatku drożyźnianego % płacy w stosunku rocznym (w koronach) XI 250 11 X 350 12 IX 440 12 _____ VIII 540 12__ VII 620 10 _____ VI 700 9 _____ V 800 7______ Źródło: CDIAUL, fond 165, opis, nr 995, k. 83-84. Oznaczało to, że przy 12% dodatku do płacy ceny wzrastały o 200%. Nieco lepiej było w następnych latach, kiedy to dodatki drożyźniane wzrosły. ¹¹⁸³ Ranga IV stanowiła w Galicji zaledwie 0,002% wszystkich urzędników w Austrii, ranę III - 0,0001% ogółu; por. ibidem, k. 81. VIII.7. Bilans wojny - sytuacja kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 341 Tabela 37. Wysokość dodatku drożyźnianego w pierwszym półroczu 1917 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji Nr rangi Wysokość dodatku drożyźnianego % płacy w stosunku rocznym (w koronach) XI 468 22 X 588 20 IX 720 19 VIII 852 21 VII 948 16 VI 996 13 V 1104 9 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis, nr 995, k. 84. Tabela 38. Wysokość dodatku drożyźnianego w drugim półroczu 1917 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji Nr rangi Wysokość dodatku drożyźnianego % płacy w stosunku rocznym (w koronach) XI do 1272 do 58 X do 1464 do 49 IX do 1608 do 43 VIII do 1884 do 40 VII do 2232 do 37 VI do 1992 do 25 F do 1824 do 16 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis, nr 995, k. 84. Tabela 39. Wysokość dodatku drożyźnianego na początku 1918 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji rangi Wysokość dodatku drożyźnianego % płacy w stosunku rocznym (w koronach) po 1968 90 po 2280 77 po 2544 68 po 3000 64 po 3588 59 po 3384 43 po 3214 27 Źródło. CDIAUL, fond 165, opis, nr 995, k. 85. 342 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Tabela 40. Zestawienie cen podstawowych produktów w okresie I wojny światowej w Galicji (korony) Vili.7· Bilans wojny - sytuacja kadry' urzędniczej Wydziału Krajowego 343 344 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej Pracownicy Wydziału Krajowego podczas wojny otrzymali trzy razy dodatkowe zapomogi w kwocie od 120 do 800 koron¹¹⁸⁴. Obliczono, że średnie zarobki wspomnianej kadry urzędniczej wyniosły 450-650 koron miesięcznie, z czego po opłaceniu kosztów mieszkania (opału, światła itp.) na życie przypadło od 300 do 500 koron miesięcznie. Do tego dodawano zadłużenie powodowane kredytami. Długi przedwojenne kredytowane były w wysokości 8%, pod koniec wojny - jak podkreślono w raporcie - o 43%. Do owego niedostatku dorzucano także zniszczenie ruchomości spowodowanych inwazją rosyjską. W grę wchodziły garnitury urzędnicze, a ich brak mógł zadecydować o możności pełnienia służby¹¹⁸⁵. Kolejnym problemem miałobyś zdrowie kadry urzędniczej. Jak stwierdzono w raporcie, widoczne było „w pierwszej linii zupełne wyczerpanie fizyczne i zmniejszenie zdolności do pracy i wydatności tejże”¹¹⁸⁶. Zdrowie kadry urzędniczej było zagrożone także przez działania wojenne, w czasie których sporo urzędników walczyło jako żołnierze. Utyskiwano na „nieproporcjonalny przyrost majątków, zwłaszcza wytwórczych -z drugiej strony obniżyła się wartość pracy umysłowej strącając warstwy jej oddane wprost na dno nędzy”¹¹⁸⁷. Powołując się na powstanie w 1916 r. Centrali Krajowej dla Gospodarczej Odbudowy Galicji, zwrócono uwagę, iż odbudowując inne warstwy społeczne, zapomniano o odbudowie warstwy urzędniczej. Raport wskazywał na konkretne rozwiązania, jakimi miały być tanie kredyty i pożyczki. Uważano, że pomoc państwa winna podążać w trzech kierunkach: • stworzenie podstawowych warunków bytu dla urzędników, • ochrona urzędników przed wierzycielami, • odbudowa warunków egzystencji poprzez wprowadzenie państwowego systemu oddłużania kadry urzędniczej¹¹⁸⁸ Pierwszy z czynników należało realizować poprzez podwyżkę płac. Co do kwestii drugiej, proponowano wprowadzenie moratorium na ściąganie długów do czasu „powrotu normalnych warunków i uregulowania płac urzędniczych”¹¹⁸⁹. Najwięcej miejsca poświęcono problemom odbudowy kraju¹¹⁹⁰. Odbudowa miała charakter ¹.⁸⁴ Ibidem, k. 85. ¹.⁸⁵ Uważano, że brak garnituru dyskredytuje urzędnika, który nie może w ten sposób praco wać. Z raportu wynika, że spora część ubiorów została zniszczona, by nie powiedzieć skradziona, przez stacjonujących we Lwowie Rosjan. Koszt uszycia ubioru oszacowano na kwotę 600 koron, koszt zakupu obuwia na 300 koron; por. ibidem, k. 87. ¹¹⁸⁶ Ibidem. Ponoć urzędnicy wydziałowi zapadali częściej na choroby płuc, serca i zola Pomijając ogólnie defetystyczny nastrój raportu, prawdą było zapadanie na zdrowiu sporej grup) pracowników, co wynika z zachowanego materiału źródłowego. 1187 1188 1189 1190 Limanowej czy poszczególnych dzielnic Krakowa. Dawały one obraz zniszczeń sP⁰'v⁰^⁰''aIpJₐₙ wojną, ale i postulowały sposób naprawienia szkód; por. np. ibidem, opis 12, nr 4, kart · odbudowy obejmował najpierw doraźną odbudowę oraz regulację zniszczonych miejscowości, Ibidem, k. 88. Obliczono, że w Galicji urzędnicy utrzymywali 50 000 rodzin. Ibidem, k. 89. Ibidem. , Powstawały specjalne sprawozdania wydziałowe poświęcone tej materii, które prz namiestnictwu i Wydziałowi Krajowemu; por. np. sprawozdania dla Radłowa, Jaro VIII.7· Bilans wojny - sytuacja kadry urzędniczej Wydziału Krajowego 345 ściśle techniczny i obejmowała naprawę rolnictwa, leśnictwa, przemysłu i handlu. W ramach struktur odbudowy nie mieściła się pomoc kadrze urzędniczej. Do końca czerwca 1917 r. Centrala dla Gospodarczej Odbudowy Galicji przewidziała w budżecie rozdysponowanie 80 000 000 koron, a na dalsze lata 400 000 000 koron -nie przewidziano w nim jednak „odbudowy bytu urzędniczego”. Proponowano zatem udzielenie urzędnikom bezzwrotnych subwencji na odbudowę swojej warstwy i stworzenie osobnej instytucji w ramach Centrali dla Gospodarczej Odbudowy Galicji, która miałaby się nazywać Zakładem Odbudowy Urzędników¹¹⁹¹. Ustalono, by na jednego pracownika przypadało od 5000 do 20 000 koron. Po drugie w ramach zakładu przewidziano konwersję pożyczek urzędniczych z 8-10% na nisko oprocentowane¹¹⁹². Spłatę zaległości spowodowanych drożyzną podczas wojny proponowano rozłożyć na sześć lat. Zakład taki powinien posiadać osobowość prawną i oprzeć się na podobnym zasadach, na jakich zbudowane były ówcześnie istniejące zakłady kredytowe (powinien posiadać dyrekcję, radę nadzorczą itp.) i znajdować się pod kontrolą państwa. W zakładzie miałyby partycypować stowarzyszenia urzędnicze i sami urzędnicy. Proponowano, by zakład taki zbudować bądź od nowa, bądź przekształcić jakiś podobny zakład już istniejący. Była jeszcze możliwość trzecia - by stworzyć go przy zakładach kredytowych wojennych oddziałów kredytowych dla urzędników, uposażonych odpowiednimi funduszami. Oznaczałoby to, że sprawa odbudowy stanu urzędniczego streszczałaby się do czterech zasad: • podwyższenie płac urzędniczych „na razie” o 100% przy zatrzymaniu obecnych dodatków drożyźnianych aż do powrotu normalnych stosunków, • utrzymanie co do urzędników pełnego moratorium aż do powrotu normalnych stosunków, • policzenie lat służby spędzonych w czasie wojny do emerytury, • utworzenie zakładu odbudowy warunków bytu klasy urzędniczej i przyznanie temuż znacznego funduszu subwencyjnego na pokrycie długów zaciągniętych przez urzędników¹¹⁹³. W raporcie podkreślono, że: „Sprawę powyższą poddaje się publicznej dyskusji”. Jak wiadomo, dokument sporządzono w 1918 r. Wojna - w co nie wierzyli autorzy dokumentu - miała się ku końcowi i w rezultacie pojawiły się zupełnie nowe problemy przed urzędnikami : sprawy odradzającej się Polski, walka o niepodległość ¹ zarzew'e nowego konfliktu polsko-ukraińskiego w samym Lwowie. Te czynniki Por'¹¹·'·^· 66’ ^amze Wkaz miast zniszczonych z podaniem domostw i sposobem ich naprawy, or. też ibidem, nr 3, kart 25. Czasami obok wyliczeń w osobnych sprawozdaniach opisywano stan do ~ dk Przykładu okręg stanisławowski miał spalonych 112 domów przy szosie z Sielca im ⁽Ji.V¹C P°^awaⁿ° odcinki dróg i kilometry zniszczonych dróg i domostw; por. ibidem, k. 1. Ibidem, k. 90. na 2 3%Pp°W⁰^aⁿ⁰ ⁿa Galicyjski Miejski Wojenny Zakład Kredytowy, który udzielał pożyczek Por ibid rOPOⁿowaⁿ⁰, ^y w ramach znacznego zadłużenia wprowadzić pożyczki bezprocentowe; "’³ Ibidem, k. 92. 346 Rozdział VIII. Okres schyłkowy Wydziału Krajowego - wobec wojny światowej spowodowały, że postulaty urzędników Wydziału Krajowego z 1918 r. zeszły na dalszy plan. Państwo polskie zaś uregulowało te sprawy zgoła inaczej. Zatem póki co niewiele zmieniono - dalej wypłacano dodatki wojenne, a żyło się źle wszystkim, nie tylko kadrze urzędniczej. Powyższy „bilans urzędniczy Wydziału krajowego czasu wojny” stał się jednak ważnym dokumentem obrazującym skalę problemów pracowników i urzędników Wydziału Krajowego okresu schyłkowego. Jedynym trwałym rozwiązaniem było zwiększenie dodatku wojennego. Został on zmieniony 1 lipca 1918 r. i opierał się na następujących zasadach: • okoliczności zmiany wysokości dodatku wymagały przedstawienia dowodów przez urzędników lub ich rodziny (w szczególności dowodu ubóstwa - w materiałach archiwalnych jest ich stosunkowo dużo); • ze względu na dodatek funkcjonariuszy Wydziału Krajowego podzielono na pięć kategorii: 1. bezżenni, wdowcy bez dzieci, 2. żonaci bez dzieci i owdowiali z jednym dzieckiem, 3. żonaci z jednym lub dwojgiem dzieci i owdowiali z dwojgiem lub trojgiem dzieci, 4. żonaci z trojgiem lub czworgiem dzieci i owdowiali z czworgiem lub pięciorgiem dzieci, 5. żonaci z więcej niż czworgiem dzieci i owdowiali z więcej niż pięciorgiem dzieci, a uwzględniano jedynie dzieci, które nie ukończyły tzw. wieku normalnego, czyli dorosłego. Małżonkowie rozwiedzieni traktowani byli na równi z żonatymi i owdowiałymi, pod warunkiem że mieli się starać o zaopatrzenie rozwiedzionej żony. Z kolei owdowiali pracownicy traktowani byli na równi z żonatymi, pod warunkiem utrzymywania gospodarstwa domowego z powodu dzieci, z których choćby jedno nie ukończyło 12 roku życia. Funkcjonariusze bezżenni, którzy żyli we wspólnym gospodarstwie z dziadkami, rodzicami lub rodzeństwem, mieli być traktowani na równi z żonatymi bezdzietnymi, jeśli udowodniono im, że pokrywali w znacznej mierze koszty utrzymania krewnych; • dodatek miał być wypłacany w 12 ratach w okresie od 1 lipca 1918, do 30 czerwca 1919 r.; • jeśli funkcjonariusz pozostawał w służbie wojskowej, winien wskazać osobę uprawnioną do otrzymywania jego świadczenia¹¹⁹⁴; • podstawę wypłaty dodatku stanowić miała sama płaca, bez tzw. dodatku aktywalnego¹¹⁹⁵. ¹¹⁹⁴ Ibidem, k. 121-122. ⱼ£ ¹¹⁹⁵ Wcześniejszy dodatek został unormowany w okólniku z 30 listopada 1917 r. imewi ' różnił od wspomnianego. Klasy utrzymano te same, zmieniła się tylko kwota dodatku; por. i ; opis 1, nr 980, k. 36 i n. Dodatki publikowano w „Gazecie Lwowskiej”; por. np. „Gazeta Lwów 1917, nr 269, s. 1. Rozdział IX Wydział Krajowy wobec Polski IX. 1. Uwagi ogólne Jednym z podstawowych problemów stojących przed Polakami pod koniec wojny byty kwestie granic przyszłego państwa polskiego oraz ustroju i władzy. Akt z 5 listopada 1916 r., umiędzynarodowił sprawę polską, wskutek czego tworzono agendy przyszłej władzy polskiej. Tym sposobem powołano Radę Stanu w Warszawie, której próbowano podporządkować ośrodki władzy polskiej także z terenów Galicji. W grę wchodziła też Rada Narodowa dla Śląska Cieszyńskiego i Wydział Krajowy. Rada Narodowa była pierwszą organizacją na polskich ziemiach, która ogłosiła niepodległość Polski, podczas gdy Wydział Krajowy tkwił jeszcze w austriackim gorsecie biurokracji. Początki ścisłej współpracy wydziału z Tymczasową Radą Stanu datują się na co najmniej pierwszy kwartał 1918 r„ a przynajmniej tak o tym świadczy zachowany materiał źródłowy¹¹⁹⁶. Z 25 marca 1918 r. pochodzi list Wydziału Krajowego skierowany do Komisji Przejściowej Tymczasowej Rady Stanu w Warszawie, w którym odpowiadając na pytania rady odnośnie do ustroju galicyjskiego, Wydział Krajowy wysłał radzie zarówno regulamin sejmu, jak i Statut krajowy¹¹⁹⁷. Działania te - pomimo całej kurtuazji - trudno postrzegać inaczej, niż jako przygotowania do stworzenia władzy polskiej w Królestwie Kongresowym¹¹⁹⁸. Istotnie, Wydział Krajo- Wskazał no to m.in. Dominik Wrabec w publikacji o Tymczasowym Wydziale Samorzą-J T 1 A A A A*₽ W ] słaniu przez Polaków z Warszawy do Lwowa kuriera, który miał przywieźć instrukcjejia zabezpieczenia miasta przed ewentualną próbą jego zajęcia przez stronę ukraińską; por. -■ siak, Z dni grozy we Lwowie (od 1 do 22 listopada 1918 roku). Pogrom żydowski we Lwowie w nu· tle prawdy. Kartki z pamiętnika - świadectwa, dowody, dokumenty, Kraków 1919, s. 27. ¹²¹⁷ Ibidem, s. 33. F. S.Kry- IX.3. Stosunki z władzą polską i wojskiem - problem wojny polsko-ukraińskiej 353 „Diła” redakcja złożyła podziękowania ukraińskiemu wojsku za wyzwolenie z „niewoli lackiej”¹²¹⁸. Cała sytuacja we Lwowie została bardzo nerwowo przyjęta w środowiskach konserwatywnych miasta. Wynikało to głównie z obawy o zniszczenie miasta i jego architektury, a ponieważ rzecz nie miała precedensu, uznano ówczesne wydarzenia raczej za rodzaj powstania czy rebelii, ale nie wojny. Od samego początku środowiska te silnie naciskały na marszałka Niezabitowskiego, aby podjął rozmowy z Ukraińcami. Istotnie, Wydział Krajowy jako organ władzy takie rokowania - oficjalnie, co godne podkreślenia, przez polską stronę nieproszony - podjął już 1 listopada 1918 r. i tego dnia wysłał delegację na czele ze Stanisławem Niezabitowskim do prowadzenia rozmów z Ukraińcami¹²¹⁹. Kiedy więc ten ostatni podjął się wraz z Wydziałem Krajowym rozmów pokojowych, jego działania zostały źle odebrane przez niektóre kręgi polskie. Zarzucano mu - nie bez racji - iż „zamiast zainicjować obronę Lwowa, gdy był czas po temu, a nawet jeszcze tuż po zamachu, gdy Rusini zupełnie nie spodziewali się oporu, zainicjował układy. Przypominał zupełnie wojewodę Kisiela idącego do Bohdana Chmielnickiego do prowadzenia układów, gdy zaraz w południe 1 listopada udał się w towarzystwie członka Wydziału krajowego dra Aleksandra Dąmbskiego i hr. Koziebrodzkiego do Narodnego domu”¹²²⁰. Być może jego postawa wynikała z cech wolicjonalnych, jako że charakteryzowano go jako „człowieka czystego charakteru, dobroci serca, o ujmującej uprzejmości i skromnego”¹²²¹. Marszałek Stanisław Niezabitowski został przyjęty w Instytucie Stauropigijskim i pomimo złożenia oświadczenia, że nie posiada oficjalnych pełnomocnictw strony polskiej, jego gest odebrano jako przejaw dobrej woli i poproszono następnego dnia do złożenia podobnej wizyty w rozszerzonym składzie¹²²². Tak też się stało. ¹¹¹⁸ Por. „Dilo” 1918, 2 XI, s. 1. Por. M. Klimecki, Wojna polsko-ukraińska. Lwów i Galicja wschodnia 1918-1919, Warszawa 2014, s. 83 i n. ¹¹²⁰ F. S. Krysiak, op. cit., s. 20. Stanisław Niezabitowski urodził się 25 listopada 1860 r. w Uhercach Niezabitowskich. Był solwentem Uniwersytetu Lwowskiego, później pracownikiem namiestnictwa. Po pięciu latach suż у państwowej rozpoczął pracę w Butynach, drugim majątku rodzinnym. W 1895 r. został 3 rany posłem na sejm i od tej pory rozpoczął karierę polityczną w organach krajowych. Brał ia w pracach komisji budżetowych, gdzie odpowiadał za dotacje na rzecz rolnictwa. Marszał-ajowym został wybrany 15 maja 1914 r. Wyjechał ze Lwowa na wieść o mających wkroczyć ₒ° S a<-h r°syjskich 30 lipca 1914 r. i tułając się po różnych miastach, także po Wiedniu, dotarł nj^a ecznie do Białej, gdzie przygotował Wydział Krajowy do ostatniej roli, jaką przyszło mu peł-w|Cj hbtońi. Po utworzeniu Tymczasowego Wydziału Samorządowego został odsunięty od ³w 1941 r. Na jego temat por. Księga pamiątkowa i adresowa..., cz. 1, s. 23. drD к eⁱ^u? pamiętnika Franciszka Salezego Krysiaka: „Członek Wydziału Krajowego neeo' j Zazⁿaczyh ze deputacja Wydziału Krajowego przybyła z własnej inicjatywy, bez żad-strony¹³¹¹ ³tU' rePrezeⁿtu)e Polaków. Zaproponował, aby delegacja Rady ukraińskiej z jednej там I ·'ад?РСу zarz4⁽lu miasta z drugiej strony zeszli się na narady w celu porozumienia. Prze- Jeszcze dr Lew Hankiewicz i dr Włodzimierz Ohrymowicz, który prosił, aby Polacy wydali 354 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski Początkowo uważano, że sprawy ułożą się dla mieszkańców dobrze, jako że wydano wspólną odezwę polsko-ukraińską nawołującą do zachowania spokoju, którą rozlepiono w całym mieście* ¹²²³. Wybrano też komitet bezpieczeństwa, na który składało się po sześciu przedstawicieli każdej ze stron, a który następnego dnia przeprowadził - jak się okazało jedyny raz - zawieszenie broni¹²²⁴. Następne obrady odbyły się w siedzibie marszałka krajowego, czyli w budynku Wydziału Krajowego. Doprowadził}' one do wstępnego porozumienia¹²²⁵. Kolejna misja podjęta przez wydział była realizowana we wspomnianym gronie poszerzonym o oficerów: kpt. Mączyńskiego i pik. Witowskiego. Tym razem miejscem obrad był gmach Izby Handlowo-Przemysłowej. Pomimo dość dobrego klimatu pojednania podczas rozmów spełzły one na niczym z uwagi na trudne do zaakceptowania warunki strony ukraińskiej¹²²⁶. Ukraińcy nie próżnowali i wzmocnili swe siły między innymi właśnie w gmachu sejmowym. Jedna z sześciu kompanii Ukraińskich Strzelców Siczowych (jeszcze wtedy nieprzemianowanych na pułk) została przydzielona do tego budynku na wyraźne polecenie dowódcy, płk. Dmytra Witowskiego¹²²⁷. Nie zmieniono tego oddziału nawet po reorganizacji sił ukraińskich w centrum miasta po 8 listopada 1918 r.¹²²⁸ Dzień później rozpoczęła się polska ofensywa na tym odcinku, zakończona jednak porażką (z wyjątkiem zajęcia gmachu Poczty)¹²²⁹. Powodem załamania polskiego ataku był ogień karabinów maszynowych na górnych piętrach sejmu¹²³⁰. Ataki powtórzo odezwę uspokajającą społeczeństwo polskie i wydelegowali swoich przedstawicieli jako członków Rady ukraińskiej. Postanowiono zebrać się w sobotę o godz. 10 rano na ogólne posiedzenie, potem deputacja Wydziału Krajowego opuściła salę”, F. S. Krysiak, op. cit., s. 42. ¹²²³ Por. ibidem, s. 20. ¹²²⁴ Porozumienie podpisano w sobotę o godzinie 14.00. Wspólną odezwę ogłoszono 4 listopada 1918 r.; por. ibidem, s. 42-43. W tym samym dniu Polski Naczelny Komitet Narodowi wydał odezwę wzywającą wszystkich polskch mężczyzn w wieku od 17 do 35 lat do stawienia się do wojska celem odparcia „inwazji ukraińskiej”. Jako pierwsi odpowiedzieli kolejarze, ktorzi w liczbie 400 zgłosili się do obrony Lwowa. Tego samego dnia oddziały polskie podeszły pod sejm. ¹²²⁵ Ze strony ukraińskiej w obradach wzięli udział: Kost Lewicki, poseł Jan Czajkowski, red. Michał Łoziński, Mykoła Hankiewicz, dr Stepan Fedak i metropolita Andrzej Szeptycki, ze strony polsiej członkowie Wydziału Krajowego: Tadeusz Piłat, Szymon Bernadzikowski i Stanisław Dąmbski, ze strony prezydium miasta Lwowa Władysław Stesłowicz, Marceli Chlamtacz, Filip Schleicher i Józef Neuman, ze strony Sejmu Krajowego zaś posłowie: Adam Mikołajski, dr Antom Jurasz i Leonard Stahl; por. ibidem, s. 42. ¹²²⁶ M. Klimecki, op. cit., s. 84. ¹²²⁷ Ibidem, s. 95. ¹²²⁸ Ibidem, s. 98-99. Zdaniem płk. Hnata Stefaniwa rejony koszar Ferdynanda, gmachu sejmu i Wydziału Krajowego, Góry Jacka i Wysokiego Zamku stanowić miały główne punkty oporu armu ukraińskiej. ¹²²⁹ Walki w okolicach sejmu rozpoczęły się jednak już 3 listopada, kiedy polskie patrole wjsj łane przez kpt. Mieczysława Borutę-Spiechowicza docierały w te okolice; por. obiegówkę z tam okresu: J. Dunin-Wąsowicz, Listopad 1-22.XI.1918 we Lwowie, Lwów 1919, s. 6, wydaną" r· miesiące po zakończeniu walk w stolicy Galicji. , . ■ ¹²³⁰ M. Klimecki, op. cit., s. 100-101. Wśród walczących Polaków aż 22,8% stanów , zⁱe^ i młodzież, a pośród zabitych byli 14-letni chłopcy. Podczas walk o Lwów w oddziałach 'ⁱⁿl⁰''^ było 239 oficerów oraz 3044 podoficerów i żołnierzy, zaś w oddziałach pomocniczych (" . IX.3. Stosunki z władzą polską i wojskiem - problem wojny polsko-ukraińskiej 355 no w okresie późniejszym, kiedy główne polskie uderzenie poszło na Zamarstynów (14-15 listopada 1918 r.), także bez większych rezultatów¹²³¹. Podczas walk, które trwały do 22 listopada, zginęło lub zmarło od ran 439 żołnierzy i członków wojskowej służby sanitarnej, w tym 12 kobiet¹²³². Jednym z budynków, który najbardziej ucierpiał podczas polskich szturmów, był właśnie gmach sejmu i Wydziału Krajowego. Wycofujące się oddziały ukraińskie podpaliły go. Straty poniosły inne budynki zarządzane przez Wydział Krajowy, czego przykładem może być zakład dla obłąkanych na Kulparkowie¹²³³. Dość zastanawiająca była postawa kadry urzędniczej. Według pamiętnikarza tych zdarzeń, Franciszka Salezego Krysiaka: „Polscy urzędnicy opanowanych przez Rusinów urzędów jak namiestnictwo, Krajowy Urząd Gospodarczy, Krajowy Urząd Odbudowy, Wydział Krajowy i wszyscy inni państwowi i krajowi urzędnicy znaleźli się po zamachu z czwartku na piątek w osobliwej sytuacji. Podjąć pracę czy nie? -oto pytanie, nad którym deliberowali. W Kasynie byli tacy, którzy gotowi byli pójść do pracy, choćby przyszło pracować chwilowo pod komendą Rusinów. Do urzędów w dniu zamachu nikogo nie puszczono, a tylko wywieszono plakaty po rusku i po polsku, wzywające wszystkich urzędników, którzy chcą pracować pod władzą ukraińskiej Rady narodowej, żeby się w poniedziałek zgłosili każdy na swoim posterunku"¹²³,¹. Zupełnie nie popisały się władze namiestnictwa. Wiceprezydent namiestnictwa Decykiewicz po przekazaniu mu władzy przez zrzekającego się jej namiestnika Huyna oddał ją w ręce Ukraińców, a jeden z nich, Kost Lewicki, przyjął ją i oddał mu z powrotem jako nadaną przez rząd ukraiński. Nie do końca też została wyjaśniona kwestia ewentualnej współpracy namiestnika Galicji z Ukraińcami, jako że na tydzień przed planowanym atakiem ukraińskim wywiózł Huyn swoją rodzinę ze Lwowa. Połączenie tych dwóch sytuacji każę przypuszczać, że był w zmowie z Ukraińcami. Tymczasem urzędnicy byli zdezorientowani co do sposobu działania. Ostatecznie 3 listopada podjęli decyzję - jak się wydaje, w zaistniałej sytuacji jedynie słuszną - by wstrzymać się z wykonywaniem pracy do nadejścia odpowiedzi z Warszawy. Działało wówczas jedynie namiestnictwo, które podejmowało merytoryczne decyzje w sprawach zasiłków - przyznało nawet powiatowi oświęcimskiemu zasiłek w wysokości 1,5 min koron. Ukraińcy, dowiedziawszy się o delegacji warszawskiej, postanowili nie czekać i przystąpili do akcji zbrojnej. Ważnym osiągnięciem w czasie tych działań wojennych było podłączenie Wydziału Krajowego pod elektrownię miejską, przez co mógł działać w miarę komforto-wych warunkach. W tym samym czasie wystosowano także „List do Rządu Państwa Polskiego na ręce P. Prezydenta Ministrów w Warszawie”. Z jego treści można wywoskować, że sporządzono go pomiędzy 1 grudnia a 19 grudnia 1918 r., a zawarto ^żandarmerii) 129 oficerów i 1679 żołnierzy (w tym kobiety i dzieci); dane na 11 listopada 1918 r. Por- s. 100. Inteligencja urzędnicza tworzyła 12,5% walczących Polaków. Ibidem, s. 102. 1233 r tej lⁱczby WO było uczniami, a 76 studentami; por. ibidem, s. 140. zpital ostrzelali Ukraińcy, naruszając w ten sposób neutralność tego miejsca; por. J.Du-"'"-Wąsowicz, op. cit., ₛ. 12. Por- F. S. Krysiak, op. cit., s. 21. 356 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski w nim słowa o bezwzględnej lojalności Wydziału Krajowego w stosunku do rządu polskiego. W liście wyrażono pragnienie jak najszybszego przyłączenia Galicji do Polski: „Wydział Krajowy odwołuje się do poprzedniego pisma swego wystosowanego z końcem października do ówczesnej Rady Regencyjnej i przywiązuje wielką wagę do tego, aby obecny Rząd Polski wiedział, jak Wydział Krajowy pojmuje obecnie swoje zadanie, jak pragnie przyśpieszyć chwilę złączenia zarządu dotychczasowej Galicji z Państwem Polskim w nierozerwalną całość i jakie w tym celu przygotowuje prace, mające służyć za podstawę do oddania Rządowi Polskiemu majątku kraju tutejszego, jego zakładów i urządzeń oraz do przejęcia całej jego administracji. Prosimy o przyjęcie do wiadomości rzeczonego pisma”¹²³⁵. Co do agend Wydziału Krajowego, ich los był uzależniony od walk toczących się na froncie, co oznaczało, iż we wschodniej części powiatów znalazły się pod okupacją ukraińską, o czym wydział pisał: „zutęsknieniem wyczekujemy uwolnienia tychże powiatów”¹²³⁶. Były wreszcie sprawy mniejszego kalibru. Wydział Tymczasowego Komitetu Rządzącego w piśmie do Wydziału Krajowego z 13 grudnia 1918 r. prosił wydział, by ten złożył sprawozdanie z dotychczasowej działalności i złożył wyjaśnienia co do koniecznych adaptacji budynku¹²³⁷. Działalność poszczególnych urzędników wydziałowych momentami cechował heroizm. Pracownik aprowizacyjny Wydziału Krajowego Antoni Gorgosch wstąpił do polskiej armii i narażając własne życie, uratował gotówkę przeznaczoną dla biura aprowizacyjnego. Przechowywał ją podczas walk z Ukraińcami we własnym mieszkaniu. Ponadto, jak pisał do Wydziału Krajowego: „po ustąpieniu ze Lwowa na polecenie Wydziału Krajowego zakupywałem na frontach Lwowa a to: w Sokolnikach, Żubrzy, Zbroiskach, Lesienicach itp. bydło dla szpitali krajowych pod gradem kul i granatów”¹²³⁸. Urzędnicy Wydziału Krajowego pracowali przez ten okres na najwyższych obrotach. Dla wielu była to służba najpierw w c.k. armii, a następnie w odrodzonym wojsku polskim, dla innych służba w wydziale i dzielenie z nim tułaczego losu; byli wreszcie tacy, którym wojna nie oszczędziła ani jednego, ani drugiego. Taką osobą był Władysław Beym, aplikant rachunkowy Wydziału Krajowego, który prosto z biura poszedł na front¹²³⁹. Nie znalazł też czasu, by załatwić swoje sprawy życiowe i majątkowe. Kiedy po zakończeniu wojny zrzucił mundur, Wydział Krajowy wytoczył mu postępowanie dyscyplinarne z powodu niezgłoszenia się do pracy i niepodjęcia obowiązków. Wyznaczono mu rozprawę dyscyplinarną na 15 października 1919 r., kiedy okazało się, że dwie godziny wcześniej zawarł związek małżeński¹²⁴⁰· ¹²³⁵ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 984, List Wydziału Krajowego do Rządu Polskiego na ręce P. Prezydenta Ministrów w Warszawie, k. 16. ¹²³⁶ Ibidem, k. 14. ¹²³⁷ Por. ibidem, nr 1001, k. 80. . ¹²³⁸ Ibidem, nr 999, List Antoniego Gorgoscha w do Wydziału Krajowego z 12 czerwca 1 k. 14. 1239 1240 Por. ibidem, nr 998, Akta Władysława Beyma. Reprezentujący go adwokat podsumował jego zachowanie: „w podobnej sytuacji tru magać od człowieka, by zdobył się na spokój umysłu potrzebny w zeznaniach lub obronie, i IX.4· Przekazanie kompetencji wydziałowych Polsce 357 IX.4. Przekazanie kompetencji wydziałowych Polsce W tym czasie zapraszano pracowników Wydziału Krajowego do tworzenia polskiej administracji, z czego ci ostatni oczywiście korzystali. Stworzone Biuro Kongresowe (związane z Konferencją Wersalską) zaprosiło pracowników Wydziału Krajowego na 28 grudnia do Krakowa na naradę w sprawie przemysłu¹²⁴¹. Obrady trwały kilka dni i ustalono podczas nich program dla polskich dyplomatów w kwestii przemysłu pozaborczego na konferencji w Wersalu. Wydział Krajowy miał określić zakres roszczeń państwa polskiego względem Austrii i sposobu rozliczeń¹²⁴². Komisja Ekonomiczna Biura Prac Kongresowych, mająca siedzibę w Krakowie przy ul. Długiej 32, postanowiła podczas posiedzenia w gmachu Uniwersytetu Jagiellońskiego przedstawić sprawozdania poszczególnych ministerstw, agend, instytucji społecznych w kwestii rozwiązań ekonomicznych dla Polski Międzydzielnicowej. Wydział Krajowy proponował zinwentaryzowanie majątku z poszczególnych dzielnic jako wstępny element dyskusji nad stanem i późniejszym rozwojem ekonomicznym Polski¹²⁴³. Po drugie wyraził stanowisko w kwestii oszacowania „bogactwa kraju”. Podstawą oszacowania majątku miały być sporządzane bilanse roczne dochodów i rozchodów każdej z dzielnic odrodzonej Polski, w tym tzw. bilans krajowy galicyjski. Wydział zgodził się więc na ujawnienie i przedstawienie swojego bilansu, począwszy od roku 1914. Na koniec podniósł sprawę zatrudnienia kadry urzędniczej wydziału w strukturach administracji odrodzonej Polski. Wydział Administracyjny Tymczasowego Komitetu Rządzącego poprosił o sporządzenie imiennego spisu wszystkich urzędników Wydziału Krajowego, a także sług z informacjami co do czasu służby i wysokości poborów¹²⁴⁴. Wydział Krajowy sporządził inwentarz majątku krajowego i tych funduszy, które miały służyć za podstawę oddania rządowi polskiemu na własność (reszta miała być przekazana później). Problem polegał na tym, że część akt dotyczących funduszy została spalona w czasie działań wojennych przeciwko Ukraińcom¹²⁴⁵. Wydział dokonał też zestawienia przyrostów i wydatków kraju, ⁹⁰ 90. Los uśmiechnął się do niego; kiedy Wydział Krajowy wyznaczył nowy termin, Beym zrezygno-"a un°Sa^’ podaUc ⁿa usprawiedliwienie, że oto stał się właścicielem dóbr oleskich; por. ibidem. Por. ibidem, nr 984, Telegram kierownika Biura Kongresowego Franciszka Pułaskiego *28 grudnia 1918 r„ k. 17. Szło mu dość opornie, jako że jeszcze 15 lutego 1919 r. Biuro Kongresowe, a w jego imie-mu prof. Kazimierz Kumaniecki, prosiło o przedstawienie memoriałów w tej sprawie; por. ibidem, eegrampr°f. Kazimierza Kumanieckiego do Wydziału Krajowego z 15 lutego 1919 r., k. 24. Obowiązek taki nałożył na wydziały powiatowe i gminy, które istotnie dostarczały spra-ania w tym zakresie; por. np. ibidem, opis 14, nr 37, Sprawozdanie o lustracji urzędu gmin-8rudnia 1918 r., k. 11. Były one wyjątkowo rzetelnie przedstawione. Oczywiście nie ^12« pgmⁱⁿT¹ powiaty przedstawiły swoje sprawozdania. Tvm °r 'bidem, opis 1, nr 984, Sprawozdanie o działalności Wydziału Administracyjnego ' “Weg⁰ Komⁱtetu Rządzącego z 5 stycznia 1919 r„ k. 19. czasu· S¹^'fUⁿduS^ Z⁰Sta^ odtworzone na podstawie innych aktów, co jednak zabrało wiele vU’i⁾Or' ibidem, Pismo Wydziału Krajowego z 18 grudnia 1918 r. do Szanownego Tymczasowe-8° Komitetu Rządzącego we Lwowie, k. 13. 358 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski począwszy od 1914 r., a więc od momentu, od którego nie zebrał się już sejm. Podstawą szacunków było odniesienie do budżetu na 1914 r. Dokonał też streszczenia stanu spraw należących do zakresu jego działania. Czynności Wydziału Krajowego nosiły więc wiele cech wspólnych dla wcześniejszego przekazywania spraw jemu przez Wydział Stanowy. Wydział prosił więc urzędników, by dołożyli starań w rzetelnym sporządzaniu tych sprawozdań, był bowiem świadomy, że jego misja dobiegła końca. Świadczą o tym słowa skierowane przez marszałka do referentów tych sprawozdań, aby „dołożyli wszelkich starań, by zadania powyżej wyszczególnione zostały, o ile to możliwe rychło i dokładnie spełnione i aby elaborat wspólną pracą wygotowany stal się odpowiednim, poważnym zakończeniem przeszło półwiekowej działalności instytucji, która w dziejach naszej dzielnicy tak wybitną odegrała rol改²⁴⁶. Wydział byl więc w chwili schodzenia z areny dziejowej świadomy roli, jaką odegrał. W oficjalnym piśmie skierowanym do Rady Ministrów w Warszawie stwierdzał zaś, co następuje: „Już dwukrotnie - pierwszy raz w październiku 1918, gdy Rada Regencyjna proklamowała suwerenność i niepodległość Państwa polskiego - a następnie po raz drugi w listopadzie 1918, skoro tylko Lwów z pod inwazyi ukraińskiej wyzwolony został - zgłosił się Wydział Krajowy b. Królestwa Galicji i Lodomerii z prośbą i gotowością oddania swych agend Rządowi polskiemu, uważając misyę swą z chwilą powstania Państwa polskiego - jako spełnioną i dokończoną”¹²⁴⁷. W innym, wcześniejszym piśmie z 1 grudnia 1918 r. wydział wypowiedział się też na temat swojej roli w dziele samorządności krajowej: „przez cały długi okres zawieruchy wojennej troską i staraniem Wydziału Krajowego było, by z tego dorobku narodowych wartości i sił jaki uzbierał się dla narodu polskiego w ciągu półwiekowej pracy samorządu krajowego jak najmniej uronić, by instytucye i ludzi w nich pracujących przeprowadzić przez czas trwania władzy burzy dziejowej z możliwie najmniejszą stratą i by dotrwać do tej upragnionej i szczęśliwej chwili, gdy ten dorobek oddać będzie można całej zmartwychwstałej Polsce. Wydział Krajowy prosi Boga, aby w spokojnym rozwoju wytworzenia władz państwowych i ustroju administracyjnego Polski chwila przejęcia przez rząd Polski steru życia publicznego i naszej dzielnicy nadeszła jak najrychlej”¹²⁴⁸. Na początku 1919 r., kiedy sytuacja Lwowa znacznie się poprawiła, Wydział Krajowy przedstawił Prezydium Rady Ministrów ośmiostronicowy elaborat, zwany „opinią”, podsumowujący i charakteryzujący działalność tego organu w Galicji. Po pierwsze wydział ostrzegał przed dowolnym i niechlujnym przejęciem agend wydziałowych¹²⁴⁹. Twórcy „opinii” sugerowali przejęcie w oparciu o trzy zasady: ¹²⁴⁶ Por. ibidem, Pismo marszałka krajowego do urzędników Wydziału Krajowego z 18 styz nia 1919 r., k. 21-22. ¹²⁴⁷ Ibidem, Pismo Rady Wydziału Krajowego Królestwa Galicyi i Lodomeryi z Wielkim się stwem Krakowskiem z 18 lutego 1919 r., k. 37. ¹²⁴⁸ Ibidem, Pismo Wydziału Krajowego z 18 grudnia 1918 r. do Szanownego Tymczasowy Komitetu Rządzącego we Lwowie, k. 13. ,. ¹²⁴⁹ Por. ibidem, Opinia Wydziału Krajowego z 28 lutego 1919 r. skierowana do Prezy Rady Ministrów, k. 37. IX.4· Przekazanie kompetencji wydziałowych Polsce 359 • zachowanie „należytej formy”, . dokonanie przejęcia we „właściwym czasie”, . przeprowadzenie zmian w „odpowiedni sposób”¹²⁵⁰. W kwestii zachowania właściwej formy, Wydział Krajowy zwrócił rządowi polskiemu uwagę na różnorodność problematyki, którą wydział się zajmował. Były to sprawy gospodarcze, finansowe, edukacyjne, zdrowotne i komunikacyjne, ale też humanitarne czy dobroczynne. Wspomniał o tym zwłaszcza w kontekście przejęcia agend, zakładów i instytucji oraz przedsiębiorstw krajowych. Tu tkwił klucz do ewentualnego sukcesu Polski - kapitał państwa wyrażony w majątku przynoszącym konkretny dochód. Majątek ten, nazywając rzecz po imieniu, był gwarantem realizacji tych wszystkich zadań. „Opinia” wymieniała te agendy i biura wydziałowe celowo, by uwypuklić skalę i rozmach działalności Wydziału Krajowego. Były to szkoły rolnicze, handlowe i przemysłowe, zakłady humanitarne, dobroczynne, instytucje kredytowe, centralna kasa spółek rolniczych, kasy rękodzielnicze, patronat rolniczy, patronat rękodzieł i drobnego przemysłu, biuro włości rentowych, biuro mleczarskie, biuro weterynaryjne, biuro pośrednictwa pracy, biuro opłat szynkarskich i piwnych, zakłady przemysłowe (warsztaty rękodzielnicze, hale maszynowe), górnicze (kopalnie węgla, soli potasowych), fabryka nawozów azotowych, siły elektrycznej, zbiorniki i rurociągi naftowe, zarząd sprzedaży soli, koszary wojska i żandarmerii, zakład dla nieletnich przestępców. Do tego dochodziło zarządzanie majątkiem i analogicznymi zakładami i instytucjami I i II instancji podległych wydziałowi, czyli powiatowych i gminnych. Wydział Krajowy konstruował i współuczestniczył w tworzeniu norm, pośrednio także orzecznictwa w kwestii ustawodawstwa krajowego, w tym ustawodawstwa gminnego, szkolnego, budowlanego, drogowego, kolejowego, sanitarnego i zdrojowego, melioracyjnego, naftowego, łowieckiego, rybackiego, komasacyjnego, kultury krajowej; nie wszystkie te ustawy należały wyłącznie do jego kompetencji. Sprawował on opiekę nad przekazanymi mu dochodami majątków fundacji naukowych, szkolnych, humanitarnych, dobroczynnych, a także familijnych. Te ostatnie zagadnienia realizował bądź na mocy specjalnego upoważnienia ustawowego, bądź na mocy wypełnienia woli fundatorów. Wszystkie te uprawnienia zostały przekazane drogą ustawy, tą zatem drogą winny być znoszone czy zmieniane. Tu pojawiła się uwaga względem Polski: „Tak winno się stać i u nas w Polsce jako Państwie pra-"orządnym l²’¹. Wydział Krajowy proponował obradującemu właśnie sejmowi, by ten wydał w materii wydziałowej krótką ustawę, z odpowiednimi rozporządzeniami wykonawczymi¹²⁵². Por. ibidem. Ibidem. >252 Ur _ ■ .. Opinii Stwierdzono: ..Zdaniem wier nawrm nr7.eierie anpnd Wvd7.iałn Kraiowe^o win- — wyDₗₑᵣₐₙe przez społeczeństwo. 360 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski IX.5. Propozycje zmian ustrojowych w administracji Organy władzy wykonawczej w Polsce zobowiązane były przestrzegać praw nabytych, bo jak konstatowano: „Polska jest przecież Państwem praworządnym o ustroju jak najbardziej demokratycznym, ludowym, powinien być więc w niej - o ile to tylko nie będzie ze szkodą dla rzeczy samej - czynnik obywatelski w sądzie i w rządzie jak najwydatniej reprezentowanym - a kompetencja jego jak najbardziej rozszerzoną”¹²⁵³ ¹²⁵⁴. Stąd sugerowano, by w dalszym ciągu czynnik społeczny wyeksponować w analogicznych organach Rzeczypospolitej, co stanowiło gwarancję demokracji, Zwracano przy tym uwagę na instancyjność. Pośród wielu futurystycznych wizji, komu i jak przekazać majątek, proponowano, by majątek rad powiatowych przekazać województwom lub ziemiom (Wydział Krajowy odwołał się tu do starego polskiego podziału administracyjnego pamiętającego czasy Kazimierza Wielkiego). Jednak do czasu tych zasadniczych zmian powinien dalej sprawować nadzór nad swoimi agendami, co wróżyło stabilność w przejściu Galicji pod polską zwierzchność. Jak uzasadniano ów pomysł w Galicji, było to korzystne, „zwłaszcza że posiada [Wydział Krajowy - przyp. aut.] odpowiednio wyszkolony i uzdolniony aparat urzędniczy”¹·’⁴. Wreszcie Wydział Krajowy proponował od 1920 r. wprowadzenie jednolitej administracji państwowej w obu dzielnicach: w byłym zaborze rosyjskim i w Galicji. Ocenił też dotychczasowe prowizoryczne posunięcia rządu polskiego w zakresie zmian w administracji w Galicji Zachodniej - negatywnie ocenił likwidację rad powiatowych i wprowadzenie w to miejsce komisarzy rządowych wraz z radami przybocznymi. Czym innym było rozwiązanie rady powiatowej i powołanie nowej, a czym innym definitywne skasowanie całej tej instytucji, co Wydział Krajowy potraktował jako likwidację praw nabytych ludności Galicji. Rada powiatowa miała bowiem charakter stanowiący, a rada przyboczna tylko doradczy - konkludowali członkowie władz wydziału. Nie zgadzali się zatem na dalszą tego typu praktykę władz polskich w Galicji wschodniej. Członkowie wydziału uważali, że najlepszym posunięciem byłoby pozostawienie dotychczasowego stanu rzeczy aż do ujednolicenia administracji w całym państwie. Proponowano jedynie, by w miejsce byłego namiestnika wprowadzić jednego z członków Komisji Rządzącej i dodać mu radę przyboczną złożoną z członków tej komisji. Taki brak zmian do czasu osobnej regulacji ogólnopaństwowej wydział proponował także dla byłej dzielnicy pruskiej. Postulował również, by objęcie agend przez rzą polski nastąpiło po wejściu w życie ustawy o zasadach ustroju i kompetencji władz administracyjnych uchwalonych przez sejm. Obejmowanie agend winno odbyć się według pewnego schematu, planu i w określonym porządku. Zdaniem Wydziału Kra jowego najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite przejście agend wydziałów) naraz, gdy już aparat administracyjny zostanie uchwalony dla całej Polski. Miano pewnie na myśli przechodzenie pod władzę Wydziału Krajowego struktur y ¹²⁵³ Ibidem. ¹²⁵⁴ Ibidem. IX.6. Przejmowanie agend wydziałowych - wybiórczość i polityka „chaosu” 361 lu Stanowego. Była to koncepcja sprawdzona i czytelna, wdrożona bez trudnych do wyobrażenia zakłóceń, zwłaszcza na obszarze powiatu. Jeśliby jednak Wydział Krajowy miał przejść bez takiego „etapu pośredniego” pod władzę polską, to wówczas proponowano przekazywanie jego spraw departamentami lub przynajmniej według pewnych grup merytorycznych, jak sprawy gminne, rolnicze, szkolne, fundacyjne, komunikacyjne, przemysłowe. I wreszcie nastąpiła konkluzja: „To, co dziś jest za-mierzonem, to znaczy wyrywkowe i doraźne odbieranie nam poszczególnych agend, nie jest dla rzeczy szczególnie korzystnem”¹²⁵⁵. Jako przykład tych nieprzemyślanych decyzji podano sprawy „niezwłocznego oddania dróg krajowych”. Problem polegał na tym, że Wydział Krajowy połączył w jednym departamencie te kwestie z kolejnictwem i utworzył wspólną prawniczo-organizacyjną przestrzeń. Bulwersujący był także list dr. Nowaka z Krakowa, który prywatnie wezwał szefa Departamentu III do oddania mu spraw rolniczych. Pomijając brak legitymacji prawnej jego jako członka Komisji Rządzącej, nie raczył on zwrócić uwagi, że Wydział Krajowy w Departamencie III połączył sprawy rolnictwa z oświatą rolniczą: szkołami rolniczymi, sadowniczymi, zakładami takimi jak biuro mleczarskie, biuro weterynaryjne, a także cały dział melioracyjny. Rozbicie tego bez jakiejkolwiek analizy prawnej traktować należy jako barbarzyństwo. Odbieranie agend było więc wyrywkowe i doraźne i jak złośliwie skomentowano to w tekście owego elaboratu, zależało „od temperamentu referenta”. Była to praktyka zła, wprowadzająca zamieszanie i dezorganizację, a każdy taki „akt” był faktyczną zmianą prawa (ustawy) dokonywanej na życzenie jednostki. Działania takie były szkodliwe także dla autorytetu państwa, majestatu prawa, skoro przecież od 9 lutego działał już w Polsce najwyższy organ władzy ustawodawczej. Zwrócono też uwagę na urlopowanie pracowników Wydziału Krajowego oraz ich powoływanie bez informowania o tym władz wydziałowych jako organu przełożonego. Sytuacja ta doprowadziła wielu urzędników do rozgoryczenia, dezercji, działań „na własną rękę”, 5 w samym wydziale skutkowała wprowadzaniem na stanowiska osób mniej uzdolnionych. Nie wyobrażał sobie także Wydział Krajowy przejęcia agend bez potrzebnych dokumentów, jak zamknięcie rachunków czy sporządzenie inwentarzy. Niezależnie od tego sporządzanie inwentarzy zostało przez Wydział Krajowy zarządzone ¡rozpoczęto jego realizację. K-6. Przejmowanie agend wydziałowych -^biorczość i polityka „chaosu” wagi wydziału nie mogły być wcześniej przedstawione z racji toczącej się woj-■’)· o kreślono na koniec, że sami jego członkowie zdają sobie sprawę, że „Wydział jowy stracił swą rację bytu i my też z naszych stanowisk już w bardzo krótkim L” Ibidem, k. 39. 362 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski czasie ustąpić musimy”¹²⁵⁶. Powinno jednak wszystko odbyć się w sposób zgodny z prawem, z poszanowaniem praw już istniejących i w demokratyczny sposób, tak jak kiedyś - przez ludność do sejmu, a przez sejm do Wydziału Krajowego. Najbardziej niepokoiła Wydział Krajowy praktyka przejmowania agend i funduszy oraz poszczególnych spraw, które należały do różnych resortów. Pomimo licznych monitów poszczególne ministerstwa polskie, nie licząc się zupełnie z praktyką galicyjską, przejmowały je tak, jak chciały. Najczęściej informowano tylko członków Wydziału Krajowego o przejęciu jakichś spraw przez resort, „należących do zakresu jego działania”. O tym, że zakres działania resortu polskiego nie pokrywał się z „resortem galicyjskim”, czyli zakresem działania poszczególnych departamentów, profilaktycznie przemilczano. W pierwszej połowie 1919 r. Ministerstwo Robót Publicznych przejęło krajowe biuro techniczne, melioracyjne i kolejowe wraz z personelem tych agend. W zasadzie działania nieoparte na upoważnieniu ustawowym nie były do końca zgodne z prawem. W piśmie z 13 maja 1919 r. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego poinformowało członków Wydziału Krajowego o przejęciu kilku agend należących do kilku departamentów. Od Departamentu I przejęto sprawy oświatowe i stypendialne, od Departamentu II krajowe szkolnictwo przemysłowe i handlowe, od Departamentu III Akademię Rolniczą w Dublanach, szkołę lasową we Lwowie i szkołę rolniczą w Czernichowie¹²⁵⁷. Niższe szkoły rolnicze przekazano z kolei pod Ministerstwo Rolnictwa i Dóbr Koronnych¹²⁵⁸. Ministerstwo Wyznań Religijnych przejęło władzę nad tymi instytucjami w postaci tzw. atrybucji. Pod pojęciem tym rozumiano „tylko” naczelny nadzór nad szkołami krajowymi wszelkiego rodzaju, nie obejmowało ono - co musi jednak dziwić - utrzymania tych szkół i zabezpieczenia ich budżetów¹²⁵⁹ ¹²⁶⁰ ¹²⁶¹. Na osłodę poproszono członka Wydziału Krajowego dra Stanisława Dąmbskiego na konferencję do Warszawy w sprawie reformy ustroju administracyjnego państwa, która miała się odbyć 28 czerwca 1919 r.¹²ć⁰ Wydział zaproponował wyodrębnienie Galicji jako osobnego tworu i przekazał ówczesnemu wiceministrowi Spraw Wewnętrznych Józefowi Beckowi stosowny „Projekt wyodrębnienia Galicji ■ Później przyszła kolej na sprawy medyczne. Te postanowiono przejąć dopiero na spotkaniu przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia Publicznego z Wydziałem Krajo ¹²⁵⁶ Ibidem, k. 40. ¹²⁵⁷ Por. ibidem, Pismo Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Jana Lukasie wieża z 13 maja 1919 r. skierowane do Wydziału Krajowego we Lwowie, k. 53. ¹²⁵⁸ Ibidem. , ¹²⁵⁹ Jak napisano we wspomnianym piśmie, stało się tak, ponieważ żadna ze szkół nie zos jeszcze „upaństwowiona” i w związku z tym nie wiadomo, jak będzie zawiadywana. Zażądano® Wydziału Krajowego przedstawienia raportu dotyczącego stanu szkolnictwa galicyjskiego, m. ku, spraw frekwencji w szkołach i osobnego wyjaśnienia co do szkół w Dublanach, Szkoiy we Lwowie i szkół przemysłowo-handlowych; por. ibidem. ¹²⁶⁰ Por. ibidem, k. 58. ^ₑₜₐ ¹²⁶¹ Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego do wiceministra spraw wewnętrznyc oz Becka z 18 lipca 1919 r., k. 59. 1X.6. Przejmowanie agend wydziałowych - wybiórczość i polityka „chaosu” 363 wym oraz przedstawicielami newralgicznych ośrodków medycznych w Galicji. Spotkanie odbyło się w siedzibie wydziału 30 sierpnia 1919 r. o godzinie 11.00. W rozmowach uczestniczyli: z ramienia ministerstwa - przewodniczący, wiceminister dr Witold Chodźko; naczelnik Wydziału Szpitalnictwa dr Tadeusz Borzęcki; radca ministerialny Kazimierz Bełza Ostrowski; starszy referent Kazimierz Androchowicz; ze strony wydziału - marszałek Stanisław Niezabitowski; jego zastępca Tadeusz Piłat; dalej Szymon Bernadzikowski i Władysław Jahl; komisarz Wydziału Krajowego Aleksander Lewicki; był też zastępca generalnego delegata Rządu dla Galicji i Lodomerii, radca dworu Zimny, jak również dyrektor Okręgowego Urzędu Zdrowia we Lwowie Szczepan Mikołajski¹²⁶². Oficjalnie dr Szymon Bernadzikowski przekazał zarząd nad „sprawami sanitarnymi” w Galicji delegatom rządu polskiego. Stanowiska zarówno wydziału, jak i rządu były przedmiotem negocjacji toczonych 27 czerwca, 8 lipca i 28 lipca 1919 r. W ich wyniku przekazano wspomniane sprawy, jednak pod pewnymi warunkami. Wydział Krajowy oddał Ministrowi Zdrowia Publicznego archiwum departamentu sanitarnego „od czasów najdawniejszych aż po dni ostatnie” - jak zaznaczono w protokole przekazania. Akta będące w obiegu miały być systematycznie przesyłane ministerstwu w miarę ich wpływania. Podobnie rzecz się miała z księgami rachunkowymi i podobnymi im księgami majątku obrotowego, zakładów leczniczych, funduszu emerytalnego, alegatami i księgami pomocniczymi - słowem z całą biblioteką i archiwum Departamentu V¹²⁶³. Zastrzeżono jednak, by na każde wezwanie Wydziału Krajowego dokumenty te były mu przedstawiane, przez cały okres istnienia tego organu. Stwierdzono dalej, że majątki narodowe krajowych zakładów leczniczych, fundacje szpitalne i depozyty przechowywane w Kasie Krajowej miały pozostać pod administracją Wydziału Krajowego¹²⁶⁴. Podobnie rachunki zakładów leczniczych we Lwowie i Kulparkowie pozostały wraz z dziennikami w Wydziale Krajowym aż do »wykończenia zamknięć rachunkowych tych zakładów po dzień 31 sierpnia 1919 r.”, wydział miał sprawdzić również zaległe rachunki szpitali prowincjonalnych na dzień sierpnia 1919 r. Sprawy archiwalne uporządkowano do początku września, zaś 3 września archiwum załadowano do dwóch wagonów kolejowych i wywieziono do Warszawy¹²⁶⁵. Zachowały się protokoły przejęcia poszczególnych szpitali, w tym szpitala powszechnego we Lwowie. Przejęcie odbywało się według określonego schematu: najpierw ustalano listę osób, które były obecne przy przejęciu ze strony Ministerstwa rowia Publicznego i ze strony szpitala. Następnie powoływano się na podstawę Ze spotkania spisano odpowiedni protokół; por. ibidem, Protokół w przedmiocie oddamy ³ Kraj°Wej a<^rⁿⁱⁿⁱstracji stosunków sanitarnych Ministerstwu Zdrowia Publicznego, k. 62; ¹ em, Pismo Ministerstwa Zdrowia Publicznego w Warszawie z 20 sierpnia 1919 r. do Wydziału Rowego, k. 60. Ibidem, k. 62. ¹⁻⁶⁴ Ibidem, k. 63. lece' rl ' lbKlerⁿ> Pismo dyrektora Kancelarii Wydziału Krajowego w sprawie wykonania po-nosnie do objęcia agend sanitarnych przez władze państwowe z 5 września 1919 r., k. 73. 364 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski prawną i wymieniano wszystkie te urządzenia, które miały być przekazane państwu¹²⁶⁶. W przypadku szpitala powszechnego we Lwowie oddano także kliniki uniwersyteckie: wewnętrzną, chirurgiczną, dziecięcą, oczną, dermatologiczną, położniczą. Następnie sporządzano protokół i podpisywano go. W przypadku zakładu dla chorych umysłowo na Kulparkowie we Lwowie dodatkowo podawano osoby odpowiedzialne za zarządzanie zakładem¹²⁶⁷. Następnie wymieniono stare księgi rachunkowe na nowe i zajęto się depozytami szpitalnymi, takimi jak kaucje, wadia czy raty kolaudacyjne¹²⁶⁸ ¹²⁶⁹. Na końcu zajęto się zamknięciami poszczególnych wypłat, pożyczek, rat amortyzacyjnych i przekazano dane Ministerstwu Zdrowia Publicznego™. IX. 7- Okres przejściowy Jedno krótkie zdanie art. 1 ustawy z 30 stycznia 1920 r. znosiło instytucje, które przez okres niewoli narodowej były symbolem trwania i aspiracji kilku pokoleń zniewolonego narodu. Zdanie to brzmiało: „Znosi się ustanowiony statutem krajowym z 26 lutego 1861 r. Sejm b. Królestwa Galicji i Lodomerii z wielkim Księstwem Krakowskim, jak niemniej Wydział Krajowy”¹²⁷⁰. Sejm Krajowy, a co za tym idzie, wydział zostały tym samym formalnie zlikwidowane. Ustawa przenosiła wszelkie dotychczasowe prawa i obowiązki związane z wydziałem oraz z sejmem na odbudowujące się państwo polskie¹²⁷¹. Dotyczyło to nie tylko przynależności i dochodów, jakie wiązały się z tymi sędziwymi instytucjami, ale i z zobowiązaniami i z długami, zwłaszcza tymi, które urosły w czasie trwania wojny¹²⁷². Wydział Krajowy - tak U66 Według ustaleń Dominika Wrabca reskryptem z 1 września 1919 r. Ministerstwo Zdrowa przejęło cztery szpitale krajowe i 38 prowincjonalnych; por. D. Wrabec, op. cit., s. 17. ¹²⁶⁷ Por. CD1AUL, fond 165, opis 1, nr 984, Protokół w przedmiocie przejęcia krajowego zakładu dla umysłowo chorych w Kulparkowie w zarząd Ministerstwu Zdrowia Publicznego spisani w dniu 31 sierpnia 1919 r. w kancelarii dyrektora zakładu, k. 66. ¹²⁶⁸ Por. ibidem, Raport z wykonania polecenia z dnia 28 lipca 1919 r. z wykonania czynności przygotowawczych do oddania agend sanitarnych Wydziału Krajowego władzom państwowym, k. 74. Z innego sprawozdania wynika, że założono księgi: a) majątku zarodowego szpitali we ho wie, Krakowie, Kulparkowie, Kobierzynie, „Podrzutków Krakowskich”, fundacji dobroczynny·:, b) ksiąg majątku obrotowego szpitali w Kulparkowie, Lwowie, Kobierzynie, Krakowie (odazi podrzutków), ksiąg budowlanych, pamiętników dla wszystkich szpitali; por. ibidem, Sprawozdanie z czynności około założenia ksiąg rachunkowych szpitali krajowych 1919 r., k. 81. ¹²⁶⁹ Por. ibidem, Sprawozdanie z 25 sierpnia 1919 r. w sprawie wykonania rozporządzenia Wydziału Krajowego z 28 lipca 1919 r., k. 78-80. ¹²⁷⁰ Dz.U. 1920, nr 11, poz. 61. 1271 1272 specjalne świadectwa pracy, w których dość szczegółowo opisywał czas zatrudnienia w wy Dokument ten błędnie nazywano dekretem. Adiunkt Władysław Daniec, zwracając się do działu Krajowego z prośbą o wydanie metryki ślubnej, prosił też o świadectwo pracy. JaK p Kwestię powyższą regulował § 2 wspomnianej ustawy. , Dotyczyło to także świadczeń emerytalnych. Aby je uzyskać, Wydział Krajowy wy .................................................................ydziaK· IX.7. Okres przejściowy 365 jak kiedyś Wydział Stanowy - miał przekazać swoje kompetencje i zakres uprawnień nowo powstałemu organowi niepodległego państwa polskiego, to jest Tymczasowemu Wydziałowi Samorządowemu. Miał jednak pełnić dotychczasowe funkcje do chwili ukonstytuowania się tego organu. W ustawie zaznaczono, by uprawnienia poszczególnych agend Wydziału Krajowego znalazły się pod władaniem Wydziału Krajowego aż do czasu przejęcia ich przez Tymczasowy Wydział Samorządowy. Organ ten składał się z przewodniczącego, sześciu członków i trzech zastępców, zatem był organem nieco w formie swej zbliżonym do Wydziału Krajowego z czasów jego świetności. Członkom Wydziału Krajowego przekazano uposażenia w postaci „dożywotniej dotacji”¹²⁷³. Przewodniczącym wydziału został generalny delegat Rządu dla b. Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, ale tylko do czasu, kiedy naczelnik państwa na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych po zniesieniu Generalnej Delegatury mianuje przewodniczącego. Sześciu członków wraz z trzema zastępcami wybrać miał Sejm Rzeczypospolitej Polskiej po uprzednim złożeniu propozycji w tej materii przez rząd¹²⁷⁴. Zaznaczono jednocześnie, by wybrani już członkowie nowego wydziału powołali ze swego grona zastępcę przewodniczącego. Przewodniczący wydziału miał prawa i obowiązki, jakie dotąd należały do marszałka Wydziału Krajowego i sejmu jednocześnie. Tymczasowy Komitet Rządzący we Lwowie zwrócił się do wydziału 2 grudnia, zaś 13 grudnia przynaglił Wydział Krajowy do złożenia sprawozdania ze swej działalności i do podania kwoty wydatków do adaptacji sejmu na potrzeby rządowe¹²⁷⁵. Urzędnicy Wydziału Krajowego zostali też „zaproszeni” do pełnienia funkcji w Ministerstwie Skarbu w Warszawie¹²⁷⁶. Po zakończeniu tzw. bitwy o Lwów (22 maja 1919 r.) i odblokowaniu przez polską armię oblężenia ukraińskiej armii halickiej wydawało się, iż sytuacja znormalizuje się. W piśmie namiestnictwa do Wydziału Krajowego z satysfakcją podkreślano zwiększanie etatów w poszczególnych agendach rzędowych, w tym w biurze melioracyjnym. Generalny delegat Rządu Kazimierz Gałecki skreślił następujące słowa: „Odnośnie do odezwy z dnia 13 czerwca 1919 r. [■·■], którą Wydział krajowy przydzielił do Namiestnictwa (sekcji technicznej) cały szereg urzędników i funkcjonariuszy krajowych mam zaszczyt oznajmić Wydziałowi wniosku: „upraszam Wysoki Wydział krajowy o łaskawe danie mi dekretu co do policzalności lat ° "¿™‘aru Przyszłej emerytury”, ibidem, nr 986, k. 56. W piśmie z 20 kwietnia 1920 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało poprzez delegata Rządu we Lwowie członków Wydziału Krajowego o przyznaniu Szymonowi Berna-zi orskiemu, Stanisławowi Dąmbskiemu, Władysławowi Jahlowi i Tadeuszowi Piłatowi doży-otniej dotacji po 12 000 koron rocznie pod warunkiem wstrzymania, jeśli któryś z nich piastować ? zie stanowisko w służbie państwowej Polski, przez czas trwania służby; por. ibidem, k. 31. ₚ._ Kwestię tę poruszał § 5 ustawy. CDIAUL’ foⁿd ¹⁶⁵¹ °Pⁱs L ⁿr ⁴⁹5, k. 8 z,, P⁰¹· lordem, nr 1001, Pismo w sprawie powołania do służby w Ministerstwie Skarbu "ia P ^.Zlerⁿⁱ^a 1919 r„ k. 77. Zasiadali też w innych ministerstwach - np. w Ministerstwie Zdro-icznego; por. ibidem, k. 133 (chodziło o dwie nominacje). 366 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski krajowemu, iż agendy kraj. Biura melioracyjnego z działu prawno-administracyjnego, które z mocy ustaw krajowych dotychczas muszą się załatwić przez Wydział krajowy, wskutek powrotu normalnych stosunków z każdym dniem się powiększają”¹²". Kiedy czyta się akta wydziałowe z okresu przełomu, tj. z końcowych miesięcy wojny, widoczny jest z jednej strony pewien niepokój wobec nadchodzących „nowych” czasów, a jednocześnie troska tych wszystkich urzędników, którzy tworzyli przez dziesiątki lat Wydział Krajowy, by jego majątek i osiągnięcia nie zostały zdeprawowane przez chaos i nieporządek. Do końca w wydziale wypłacano pensje, regulowano świadczenia sieroce i wdowie, remontowano budynki sejmowe i wydziałowe, do końca pobierano zaległe czynsze i płacono za wykonane usługi¹²⁷⁷ ¹²⁷⁸. To świadczyło niewątpliwie o dużej odpowiedzialności ludzi, którym dane było ów „kaganek autonomii narodu” nieść aż do tej chwili. Nie wszyscy, jak się wydaje, rozumieli wówczas właściwe zachowanie władz wydziałowych. Myślę, że w jakimś stopniu wyraża ten stan elaborat sporządzony przez członka Tymczasowego Wydziału Samorządowego Włodzimierza Decykiewicza. Zwrócił się z pismem do Wydziału Krajowego, odnosząc się w szczególności do interpretacji art. 6 wspomnianej ustawy jako punktu wyjścia w kwestiach pobierania opłat i podatków przez ciągle jeszcze funkcjonujące władze wydziałowe. Problem sprowadzał się do ewentualnych przesunięć dochodów i majątku wydziałowego innym organom powstałego państwa polskiego. W szczególności chodziło tu o środki finansowe na drogi krajowe, roboty wodne, krajowe zakłady sanitarne, budynki krajowe, w tym Sejm Krajowy. Zachodziła zdaniem Decykiewicza oczywista sprzeczność pomiędzy taką praktyką a zapisem art. 3 ustawy znoszącej sejm i Wydział Krajowy, która mówiła, że owe przynależności i prawa stają się wyłączną własnością państwa polskiego. Nie można było więc „niczego z tej odpowiedzialności wyjmowa㔹²⁷⁹. Stąd na Wydziale Krajowym spoczął obowiązek sporządzenia preliminarza na rok 1920, w którym znalazłyby się wspomniane urządzenia, prawa i przynależności. Pomimo nowej rzeczywistości nadal używano stempli z czasów austriackich. Wydział pracował nadal. Wypożyczył też część swoich pomieszczeń dla biura aprowizacyjnego¹²⁸⁰. W coraz większy zakres spraw wydziałowych ingerował delegat Ministerstwa Robót Publicznych przy generalnym delegacie Rządu dla Galicji we Lwowie. Lawinowo rosła liczba spraw finansowych do załatwienia, w tym dalszych losów budynku sejmowego, który przeznaczono na działalność uniwersytecką¹²⁸¹. Działając w budynku Namiestnictwa, delegat ministerstwa nakazał dostarczyć sobie wykaz personalny urzędników i funkcjonariuszy Wydziału ¹²⁷⁷ Ibidem, nr 986, Pismo generalnego delegata Rządu z 8 września 1919 r„ k. 71. ¹²⁷⁸ Jest to widoczne w aktach wydziałowych kancelarii Wydziału Krajowego. Szczegon, uwagę wydziału przykuwały zniszczenia budynku sejmowego. Uchronienie go przed dewastacją było jedną z ważniejszych spraw tego organu w końcowej fazie jego istnienia. ¹²⁷⁹ Por. ibidem, nr 1001, k. 43. ¹²⁸⁰ Por. ibidem, nr 496, k. 39. W tym czasie podjęto prace nad rekonstrukcją dachu 8mac sejmowego, uszkodzonego w czasie działań militarnych - pismo dotyczące tego remontu op ne było datą 3 marca 1919 r.; por. ibidem, k. 14. ¹²⁸¹ Na temat przejęcia budynku sejmowego na rzecz Uniwersytetu por. ibidem, k. 56 IX. 7. Okres przejściowy 367 Krajowego i zakładów krajowych z powodów, które określił w piśmie z 15 października 1919 r. skierowanym do Wydziału Krajowego: „Jak dochodzą mnie wiadomości urzędnicy Wydziału Krajowego nie mają tam obecnie dostatecznie zajęcia służbowego. Ponieważ zaś Namiestnictwo cierpi na wielki brak urzędników wskutek czego wiele działów administracji nie może należycie spełniać swego zadania, przeto odwołując się do pisma z 1 października 1919 mam zaszczyt usilnie prosić Wydział Krajowy o oddanie mi do dyspozycji tych urzędników tamtejszych wszelkiej kategorii, szczególnie zaś urzędników rachunkowych, którzy Wydziałowi nie są koniecznie potrzebni i w danym razie przesłać mi szczegółowy wykaz tych urzędników”¹²⁸². W specjalnym rozporządzeniu z 31 lipca 1919 r. mianowano też oficjantów i oficjantki kancelaryjne na urzędników kancelaryjnych (grupa E urzędników państwowych)¹²⁸³. Sukcesywnie następowało przejmowanie poszczególnych oddziałów, biur i agend Wydziału Krajowego przez organy nowego państwa polskiego. Jako przykład może posłużyć relacja zastępcy dyrektora Krajowego Biura Kolejowego Romana Marcinkiewicza z przejęcia oddziału biura kolejowego pod zarząd Ministerstwa Kolei Żelaznych¹²⁸⁴. Przejmując biuro, ministerstwo zwróciło najpierw uwagę na jego schemat organizacyjny, który oceniono pozytywnie, a następnie w formie zarządzenia minister przekształcił biuro w oddział budowy i trasy z siedzibą we Lwowie. Oddział ten pod względem organizacyjnym przekazano Dyrekcji Budowy Kolei w Warszawie. Następnie uregulowano kwestie pracownicze, dokonując podziału personalnego biura według klas płac. Okazało się, że zatrudnionych było 46 osób, ale na treści dokumentu odręcznie dopisano 22 osoby. Trzecim krokiem porządkującym przejęcie biura było sporządzenie preliminarza wydatków, co nie było sprawą prostą z uwagi na rożne waluty obowiązujące w zaborze rosyjskim i austriackim. Ostatecznie zdecydowano, że do czasu wprowadzenia wspólnej waluty urzędnicy Wydziału Krajowego otrzymają pensje w dotychczasowej walucie, czyli w koronach. Osobą odpowiedzialną za wprowadzenie zmian uczyniono Romana Marcinkiewicza. W ten sposób załatwiono zasadniczo dwie kwestie: podporządkowano prace biura nowemu organowi oraz uporządkowano kwestie płac w wydziale. Osobno informowano o dokonywanych dotacjach, które spływały do biura kolejowego w transzach¹²⁸⁵. Kolejne pisma ministerstwa sugerowały rozwój administracyjny biura z tendencją do stworzenia we Por. ibidem, nr 1001, k. 79. Prośbę powtórzono w piśmie do Wydziału Krajowego 22 paź-ziernika 1919 ᵣ.; pOᵣ ibjjₑᵣₙᵢ p §5 Obowiązkiem urzędników - tak jak to dotąd było w zwycza-• y o pisanie sprawozdań ze swej rocznej działalności; por. ibidem, nr 987, Sprawozdanie biura melioracyjnego z 8 września 1919 r„ kart 87. P°r· ibidem, nr 1001, Rozporządzenie ministra skarbu z 31 lipca 1919 r. o zamianowanie ₚamⁱ ^aⁿce^aryjⁿymi oficjantów i oficjantek na obszarze b. zaboru austriackiego, k. 87. or. ibidem, nr 989, Pismo Ministerstwa Kolei Żelaznych w Warszawie do generalnego k 6^³ta Polskⁱeg° w Krakowie w sprawie przejęcia biura kolejowego Wydziału Krajowego, kraio - P°r·,’bidem> Pismo Ministerstwa Kolei Żelaznych do Romana Marcinkiewicza dyrektora tnm 'e£° *Ura kolejowego we Lwowie, k. 61. W pierwszej transzą' przekazano do biura 200 000 ” na cele „personalne i rzeczowe”. 368 Rozdział IX. Wydział Krajowy wobec Polski Lwowie osobnej ekspozytury Ministerstwa Kolei w postaci Wydziału Technicznego Biura Kolejowego¹²⁸⁶. Wreszcie nastąpiło zdanie swego urzędu przez Wydział Krajowy na rzecz Tymczasowego Wydziału Samorządowego. Formalnie nastąpiło to 20 czerwca 1920 r. Z tego wydarzenia zachował się rękopis protokołu sporządzonego w biurze marszałka krajowego „z powodu objęcia agend Wydziału krajowego b. Królestwa Galicji i Lodomerii z W. Ks. Krakowskiem przez powołany do życia ustawą z 30 stycznia 1920 r. Nr 11 Dz. Ust. Reczp P. Tymczasowy Wydział Samorządowy”¹²⁸⁷. W tym ostatnim spotkaniu wzięli udział: generalny delegat Rządu dla Małopolski Kazimierz Gałecki; marszałek krajowy Stanisław Niezabitowski; członkowie Wydziału Krajowego: Stanisław Dąmbski, Mieczysław Jahl, Ludwik hr. Koziebrodzki i Tadeusz Piłat; oraz członkowe Tymczasowego Wydziału Samorządowego: Włodzimierz Decykiewicz, Władysław Jahl, Zygmunt hr. Lasocki, Jakub Pawłowski, Jan Szczypek i Zbigniew Pazdro. Protokolantem był Feliks Pisarski. Spotkanie rozpoczęło się punktualnie w południe 20 czerwca. Rozmowę zagaił generalny delegat Rządu Kazimierz Gałecki, po czym przystąpiono do zdania czynności urzędowych przez Wydział Krajowy. W protokole opisano przebieg tej czynności: „Po zagajeniu przez Pana Generalnego Delegata Rządu przystąpili do zdania względnie odebrania czynności urzędowych z zarz. b. Wydziału krajowego do zarz. Tymczasowego Wydziału Samorządowego, które się w ten sposób odbyło, że członkowie Wydziału krajowego oświadczyli, iż zdają swe czynności urzędowe w ręce członków Tymczasowego Wydziału Samorządowego, którzy poświadczają, iż czynności te odebrali. Nadto stwierdzają członkowie b. Wydziału krajowego, że powierzonych im urzędników i funkcjonariuszy już zawiadomili, iż urzędowanie swe z dniem dzisiejszym zdają członkom Tymczasowego Wydziału Samorządowego, co też ci do wiadomości przyjęli. Odebranie Kasy krajowej i zasobów Wydziału kr. w myśl § 5 Instrukcji dla Wydziału krajowego nastąpi później”¹²⁸⁸. Pod sprawozdaniem złożono stosowne podpisy. Pozostało jeszcze załatwić kwestie formalne, jak zawiadomienie urzędów podatkowych o objęciu agend wydziałowych przez Tymczasowy Wydział Samorządowy¹²⁸⁹. ¹²⁸⁶ W ten sposób administracja tylko tej jednej komórki Wydziału Krajowego zaczę a się rozrastać; por. ibidem, Odpis pisma Ministerstwa Kolei Żelaznych z 24 kwietnia 1919 r. do gene ralnego delegata Rządu dla Galicji, k. 62. Późniejsze zachowane zarządzenia dotyczyły g°" spraw płacowych. ¹²⁸⁷ CDIAUL, fond 165, opis 984, k. 91-92. ¹²⁸⁸ Ibidem, k. 91. ¹²⁸⁹ Por. ibidem, opis 1, nr 984, Pismo Wydziału Krajowego do wszystkich urzędów po'«^ wych z 20 czerwca 1920 r., k. 93. Jednocześnie Kazimierz Gałecki zwrócił się w datowanym r nież na 20 czerwca 1920 r. otwartym piśmie do wszystkich urzędów podatkowych z in or o przejęciu przez Tymczasowy Wydział Samorządowy władzy, która trwać miała aż do wpr° dzenia jednolitej administracji w państwie; por. ibidem, k. 94. IX.7. Okres przejściowy 369 Tabela 43. Ewolucja organu wykonawczego sejmu dla Galicji Nazwa Osoba stojąca na czele Liczba Liczba zastępców organu członków Wydział prezydent gubernium 7 co najmniej 1 - to zastępca Stanowy krajowego prezydenta, zwany arcydygnita- rzem krajowym; liczba zastępców członków dobierana w ramach potrzeb Wydział marszałek krajowy 6, od 6 Krajowy 1914 r.-8 Tymczasowy przewodniczący (generalny 6 3 Wydział Delegat Rządu dla byłego Samorządowy' Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim) Źródło: „Pilleriana” 1817, nr XVIII, s. 28-34; B. Łoziński, Galicyjski Sejm Stanowy, s. 25-19; „Gazeta Lwowska” 1817, nr 72, s. 288-291; Statut Krajowy 1861; S. Grodziski Sejm Krajowy, t. 2, s. 5-13; D. Wrabec, op. cit., s. 27 i n.; Sprawozdania czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego we Lwowie za czas od 20 czerwca 1920 do 31 grudnia 1922 r. Rozdział X Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy Sama problematyka Tymczasowego Wydziału Samorządowego nie stanowi głównego przedmiotu niniejszej rozprawy. Nie sposób jednak nie potraktować tego tematu w postaci osobnego rozdziału, jako że właśnie ten wydział był ukoronowaniem pewnej mimo wszystko ciągłości prawnej i prawno-administracyjnej - od Wydziału Stanowego poczynając, poprzez Wydział Krajowy, właśnie na tym przejściowym Wydziale Samorządowym kończąc. W przeciwieństwie jednak do dwóch poprzednich wydziałów, ten ostatni ma już swoje opracowanie w literaturze historycznej. Jest nim praca związanego z Uniwersytetem Lwowskim Dominika Wrabca Tymczasowy Wydział Samorządowy, o czym była już mowa. Zachowały się też Sprawozdania z czynności Wydziału Samorządowego z czasów jego istnienia. Są one znakomitą ilustracją prób - nie do końca udanych - połączenia administracji trzech zaborów " jeden organizm administracyjny (Śląsk traktowano osobno z uwagi na istniejącą tam autonomię)¹²⁹⁰. Nazwa Tymczasowego Wydziału Samorządowego nie była trafna. Zwracano na to uwagę wielokrotnie. Zdaje się, że najlepsze w odbiorze miało być nazewnictwo o zwierciadlające historyczną dzielnicę Polski, która na skutek zaboru austriackiego Przyjęła dość niefortunną nazwę Galicji i Lodomerii. W związku z tym zaproponowano zmianę na „Małopolski Wydział Krajowy”, ale nie została ona uwzględniona. Tymczasowy Wydział Samorządowy został podporządkowany Ministerstwu Pra" Zagranicznych. Było to w okresie II Rzeczypospolitej Polskiej najważniejsze ¹ śl ska POr°wⁿaⁿ'a °^u autonomii dokonał Andrzej Drogoń w pracy Dwie autonomie: galicyjska St doświadczenia decentralizacji życia publicznego, [w:] Świat, Europa, mała ojczy- ti d- ‘a of,arowaⁿe Profesorowi Stanisławowi Grodziskiemu w 80-lecie urodzin, red. M. Małec-• ielsko-Biała 2009, s. 1203-1225. yn Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy i najbardziej rozbudowane ministerstwo. W okólniku Tymczasowego Wydziału Samorządowego z 21 czerwca 1920 r. przewodniczący wydziału poinformował byłych pracowników Wydziału Krajowego o powołaniu zastępcy przewodniczącego, którymi został dr Władysław Jahl, oraz o objęciu agend przez Wydział Tymczasowy¹²⁹¹. X.2. Wstępna ocena dorobku Wydziału Krajowego Stworzono kilka projektów utworzenia tego organu. Sprawa stała się paląca od wniosku posła Bryla z PSL „Piast”, który w styczniu 1920 r. domagał się zniesienia Wydziału Krajowego i przeniesienia jego agend na istniejące już struktury państwa polskiego, w szczególności - choć nie tylko - ministerstwa. Komisja konstytucyjna, przychylając się do wniosku posła, wzięła pod obrady gotowy już w tej mierze projekt rządowy. W efekcie projekt ten zakładał przekazanie agend wydziału, zwłaszcza jego majątku, w ręce poszczególnych ministerstw¹²⁹² ¹²⁹³. Aby jednak przejście to odbyło się z jak najmniejszym pokrzywdzeniem praw osób trzecich, praw nabytych mieszkańców Galicji, inny poseł PSL „Piast”, Władysław Kiernik, sprawozdawca ustany o zniesieniu Wydziału Krajowego, nakłaniał sejm do stworzenia organu pośredniego, który do czasu stworzenia w odrodzonej Polsce jednolitej administracji stałby na straży interesów ludności Galicji. Nie szczędził też słów pochwały pod adresem urzędników galicyjskich, niemniej potraktowano je jako zwykłą kurtuazję. Na uwagę zasługiwał jednak jeden fakt - oceniono działalność wydziału jako ostoję polskości w okresie zaborów. To wiele, zważywszy, ile innych podobnych instytucji nie doświadczyło takiego wyróżnienia. Nie obyło się jednak także bez cierpkich uwag¹· W debacie dotyczącej Wydziału Krajowego w zasadzie wystąpili jeszcze dwaj posłowie: jeden - jako przedstawiciel PPS - poseł Artur Hausner, i drugi, z klubu Na-rodowo-Demokratycznego - prof. Stanisław Głąbiński. Pierwszy z nich podkreślił mało demokratyczną ordynację wyborczą do Sejmu Krajowego i prosił, aby nowy, pośredni organ, który zastąpi Wydział Krajowy, nie miał zbyt długiego bytu. Profesor Głąbiński odwrotnie - uznał zasługi tak sejmu, jak i wydziału. Zdaniem uczonego Wydział Krajowy: • walczył o polski, czyli narodowy charakter instytucji krajowych; • walczył o autonomię i rozrost kulturalny narodu polskiego; • przyczyniał się do powiększania potencjału gospodarczego tak przecież słabo rozwiniętej gospodarczo Galicji; ¹²⁹¹ Tym sposobem został wydany pierwszy okólnik nowego wydziału; por. CDIAUL, oⁿ 165, opis 1, nr 984, Okólnik z 21 czerwca 1920 r., k. 99. ¹²⁹² Jako pierwsze Ministerstwo Opieki Społecznej i Ochrony Pracy w Warszawie z"r się do Wydziału Krajowego w sprawie dostarczenia materiałów dotyczących Krajowego di średnictwa Pracy; por. ibidem, opis 8, nr 72, Pismo ministerialne nr 54 z 15 stycznia 1918 r., '· ¹²⁹³ Por. Sprawozdania Sejmu Ustawodawczego pos. 116, z dnia 30 stycznia 1920 r., [b.m- ■ X.3. Ustawa znosząca Wydział Krajowy 373 . był organem skutecznym i cele te realizował w warunkach trudnych; . wraz z Sejmem Krajowym postrzegał te organy jako jedyne spośród obowiązujących w trzech zaborach reprezentujące władzę Polski. Nie było jednak żadnej burzliwej debaty, żadnych przemówień, które odnotowano by w annałach historii; Wydział Krajowy powstawał przy merytorycznej, twardej i rzeczowej dyskusji i odchodził, uważając, że jego misja dobiegła końca. Uznano zatem, że trzymiesięczny okres istnienia organu „pośredniego” powinien wystarczyć, by całość agend Wydziału Krajowego znalazła się w rękach administracji polskiej. Jedynie nieco później, bo po wejściu w życie stosownej ustawy, 26 maja 1920 r. marszałek Józef Piłsudski przekazał Wydziałowi Krajowemu (za pośrednictwem jego przewodniczącego Stanisława Niezabitowskiego) adres, w którym jako Naczelnik Państwa podkreślił wyjątkowe zasługi tego organu: w dziedzinie kulturalnego rozwoju, podtrzymania ducha narodowego i podniesienia gospodarczego dobrobytu¹²⁹⁴. X.3. Ustawa znosząca Wydział Krajowy Wydział Krajowy przygotował własny projekt przekazania swych agend nowemu organowi. Projekt ustawy został złożony 19 czerwca 1920 r. i nosił nazwę „Projekt ustawy Wydziału krajowego o swym zniesieniu”. Można było odnieść wrażenie, że propozycje wydziału przyniosły skutek i że jego projekty zmian dotrą do izby poselskiej. Stało się jednak inaczej. Sprawę tę wyjaśnił autor monografii o Tymczasowym Wydziale Samorządowym - Dominik Wrabec. Porównał on projekt wydziałowy z 12 czerwca 1919 r. z ustawą uchwaloną 30 stycznia 1920 r. Różnice okazały się znaczne. Najważniejsze sprowadziły się do następujących kwestii: 1· Zniesiono sejm i Wydział Krajowy, a według propozycji wydziałowej spuściznę po nich miał przejąć rząd polski - w art. 2 ustawy lakonicznie zaznaczono: „Wszelkie prawa i obowiązki tegoż Sejmu przechodzą na Państwo Polskie”. Różnica o tyle znacząca, że w pierwszym przypadku odpowiedzialnymi za przejęcie agend mieli być Rada Ministrów i jej prezes, w drugim przypadku bliżej nieokre-ślone instytucje „państwa polskiego”¹²⁹⁵. Projekt wydziałowy zakładał, że agendy przejmie rząd polski i to on zadecyduje ⁰ dalszym losie kadry personalnej wydziału; według projektu rządowego agendy objąć miał Tymczasowy Wydział Samorządowy, choć skutek miał być ten sam -Wszyscy funkcjonariusze wydziału mieli się stać urzędnikami państwowymi po Por. D. Wrabec, op. cit., s. 27. Pro' i Kwestia przejęcia długów i zobowiązań po instytucjach krajowych według zapisu art. 2 dział z . Zla u krajowego otrzymała identyczne brzmienie w art. 3 ustawy o zniesieniu Wy-stvtu " ,r^⁰We8⁰ z 30 stycznia 1920 r., co oznaczało, że wszelkie uprawnienia i zobowiązania in- J¹ ajowych przejdą na wyłączną własność państwa polskiego. 374 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy złożeniu stosownej przysięgi. Różnica polegała na tym, że w pierwszym przypadku wnioski personalne podejmowano na szczeblu rządu, w drugim - na szczeblu organu, którego uprawnień nikt wówczas nie znał. 3. Wydział Krajowy proponował, by do czasu wprowadzenia jednolitej administracji państwowej w całym państwie polskim utworzyć dla spraw, co do których wykonywał dotąd orzecznictwo Wydział Krajowy, osobny senat przy rządzie krajowym we Lwowie (byłe namiestnictwo), który składać się miał z sześciu członków i trzech zastępców wybranych przez Sejm RP. Orzecznictwo to miało być sprawowane kolegialnie pod przewodnictwem generalnego delegata. Co do innych agend Wydziału Krajowego, projekt wydziałowy sugerował, by Rada Ministrów wyznaczyła terminy ich przejęcia przez odpowiednie resorty polskie, a także sposób, w jaki miałoby się to odbywać. Dla realizacji tego celu Rada Ministrów winna była wydać odpowiednie rozporządzenie. Projekt rządowy zakładał przeniesienie agend od razu w ręce Tymczasowego Wydziału Samorządowego. 4. W projekcie rządowym zaznaczono jedynie, jaki ma być skład Tymczasowego Wydziału Samorządowego: sześciu członków i trzech zastępców, oraz że przewodniczącym miał być generalny delegat Rządu dla byłego Królestwa Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim, jednak po zniesieniu Generalnej Delegatury przewodniczącego miał mianować naczelnik państwa na wniosek ministra spraw wewnętrznych; z kolei sześciu członków i trzech zastępców wybrać miał Sejm Rzeczypospolitej. Tak wybrani członkowie wydziału mieli wyznaczyć spośród siebie zastępcę przewodniczącego. 5. Według ustawy rządowej przewodniczący Tymczasowego Wydziału Samorządowego miał posiadać kompetencje marszałka; ustawa nie precyzowała jakie, ale można się było jedynie domyślać, że w kwestii przewodniczenia Wydziałów Krajowemu. 6. W sprawach opłat skarbowych Wydział Krajowy proponował, by do czasu wprowadzenia jednolitych opłat w całym państwie polskim pozostawić dotychczasowe dodatki i podatki, które winny być przekazywane na rzecz Skarbu Państwa, i w podobny sposób winien być finansowany Wydział Krajowy do czasu wprowadzenia jednolitej administracji; według koncepcji rządowej pieniądze z tytułu opłat, dodatków i podatków w byłej Galicji winny wpływać na konto Tymczasowego Wydziału Samorządowego; projekt ten oczywiście nic nie wspomin o sposobie utrzymania krajowych zakładów, instytucji i przedsiębiorstw. 7. Enigmatycznie brzmiał też zapis o utracie mocy „wszelkich sprzecznych z mniej szą ustawą krajowych i państwowych ustaw”. Problem polegał na tym, że wspo mniana ustawa była zbyt enigmatyczna, by można było porównywać inne „usta wy z nią sprzeczne”. Ustawa miała wejść w życie z chwilą ogłoszenia, co tez nie było zbyt dobrym rozwiązaniem, bowiem dla takich zmian ustrojowych w dużej T T U.X TT UV1V U T T V· VX TT J Li \J & X U t-i^· X X i u , *■ — i znacznie różniący się od rządowego. 8. Wykonanie ustawy poruczono ministrowi spraw wewnętrznych. X.4. Ukonstytuowanie się nowego organu, jego skład i charakter prawny 375 Takim oto sposobem ustawą z 30 stycznia 1920 r. Sejm Ustawodawczy zniósł galicyjski samorząd krajowy. Data ta jest ważna jeszcze z jednego powodu - w tym dniu formalnie przestało istnieć Królestwo Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Krakowskim. Twór ten, posiadający osobowość publicznoprawną, został odtąd potraktowany jako integralna część państwa polskiego bez organów samorządu krajowego. Ustawa niosła za sobą wiele niejasności i dwuznaczności. W miejsce Wydziału Krajowego, który został pogrążony w konstytucyjnym niebycie, stworzono organ nowy, o niesprecyzowanych do końca uprawnieniach, co już na wstępie rodziło obawy. A były one uzasadnione: kwestie podatkowe, nieuregulowane sprawy rent i emerytur, zatrudnienie rzeszy urzędników i innych pracowników, brak określonych kompetencji, rozdawnictwo dóbr wydziałowych po różnych resortach bez poszanowania specyfiki departamentów wydziałowych - to wszystko budziło niepokój. Powszechnie uważano Tymczasowy Wydział Samorządowy za organ niezależny od rządu. W tym duchu wypowiedziało się też Polskie Towarzystwo Prawnicze we Lwowie, kiedy 22 stycznia 1920 r. wystosowało pismo do rządu, w którym wyraziło swe obawy co do ujemnego wpływu tej ustawy na losy spraw samorządowych. Uważano zniesienie Wydziału Krajowego za przedwczesne. Ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych Stanisław Wojciechowski pismem z 3 lutego 1920 r. odpowiedział, iż nie wdział problemów, jako że Tymczasowy Wydział Samorządowy miał pełnić wszelkie dotychczasowe funkcje Wydziału Krajowego. Nikt też w Małopolsce - perorował Wojciechowski - „nie zostanie pozbawiony dotychczasowych praw”. X.4. Ukonstytuowanie się nowego organu, jego skład i charakter prawny Pierwszy skład Tymczasowego Wydziału Samorządowego, który ustanowił sejm, był następujący. Członkami wydziału zostali: dr Zygmunt Lasocki, emerytowany radca Namiestnictwa we Lwowie, dr Władysław Jahl, członek nieistniejącego już Wydziału Krajowego, Włodzimierz Decykiewicz, wiceprezydent Namiestnictwa we Lwowie, mz. Jakub Pawłowski, starszy komisarz budownictwa rady powiatowej w Do-bromilu, dr Zbigniew Pazdro, prof. Politechniki Lwowskiej, fan Szczyrek, radny miasta Lwowa. Z kolei wśród zastępców znaleźli się: dr Mirosław Grek, adwokat krajowy we Lwowie, Bronisław Szuba, dyrektor gimnazjum w Tarnowie, r Bogusław Longchamps, adwokat krajowy we Lwowie¹²⁹⁶. doi < UstaloⁿY ⁿa podstawie Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorzą- ^^°"e Lwowie za czas od 20 czerwca 1920 r. do 31 grudnia 1922r., [b.m.d.J.s. 9. Sejm wybrał wspo-gremium na dwóch posiedzeniach: pierwszym z 26 marca 1920 r. i drugim z4 maja tego roku. 376 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy Pierwsze posiedzenie Tymczasowy Wydział Samorządowy odbył 19 czerwca 1920 r. pod przewodnictwem generalnego delegata Rządu dr. Kazimierza Gałeckiego. Na zastępcę wybrano wówczas, co godne odnotowania, byłego członka Wydziału Krajowego Władysława Jahla. Ustalono wtedy, że wydział spotykać się będzie dwa razy w tygodniu, we wtorki i w piątki, oraz że wykonanie mandatów członków nastąpi w sposób określony instrukcją dla Wydziału Krajowego, czyli przez pełnienie funkcji szefów departamentów. Ustalono też wynagrodzenie dla członków wydziału w formie zryczałtowanych diet w wysokości poborów urzędników państwowych V rangi¹²⁹⁷. Co do pozostałych kwestii, jak oddanie, względnie odebranie czynności wydziałowych, była już o tym mowa wcześniej. W ten sposób ukonstytuował się Tymczasowy Wydział Samorządowy, którego żywotność była nader krótka. Wiele miejsca poświęcono strukturze prawnej tego organu, co paradoksalnie nie było wcale oczywistym zagadnieniem, zwłaszcza dla administratywistów. Problem tkwił w wielu niejasnych sformułowaniach ustawy, a także - co gorsza - ich braku. Kwestią tą zajął się przedwojenny autor monografii tego wydziału - wspomniany Dominik Wrabec. Mimo że - jak zaznaczyłem - przedmiotem niniejszego opracowania nie są dzieje tego organu, niemniej traktując go jako spadkobiercę Wydziału Krajowego, warto chociażby pobieżnie przyjrzeć się związanym z nim problemom władzy. Rzecz była warta zachodu, jako że pod koniec ich istnienia w wydziale i zakładach krajowych pracowało prawie 3000 osób, których szeregi systematycznie topniały, głównie na skutek przejmowania departamentów i zakładów przez poszczególne mininsterstwa państwa polskiego¹²⁹⁸. Problematyczne jest rozstrzygnięcie, jak traktować ów Tymczasowy Wydział Samorządowy - czy jako organ administracji samorządowej (najwyższego rzędu), czy raczej jako organ administracji centralnej. I właśnie ten rodzaj dywagacji był przyczyną licznych rozstrzygnięć Sądu Najwyższego, a nawet Najwyższego Trybunału Administracyjnego. Trudność polegała też na tym, że ustawodawca niejednolicie w tym względzie traktował wydział, choć ten ostatni przez cały czas swego istnienia bronił stanowiska, że jest odrębnym organem administracji samorządowej wyższego stopnia¹²⁹⁹. Dowodził bowiem, że o takim charakterze świadczy jego skład i organizacja, po drugie zaś, że czasowo sprawuje nadzór nad agendami samorządowymi, i po trzecie, że jego celem ostatecznym jest przekazanie tych agend w ręce przysziyc organów samorządu najwyższego stopnia (rad i wydziałów wojewódzkich). Rząd odwrotnie - traktował Wydział Krajowy, a po nim Tymczasowy Wyd®* Samorządowy jako organy administracji centralnej i opierał się tu także na przesłankach: ¹².⁷ Por. D. Wrabec, op. cit., s. 28. . ,ₐ ¹².⁸ Por. Sprawozdanie z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego we Lwom czas od 20 czerwca 1920 r. do 31 grudnia 1922 r., [b.m.d], s. 11-15. ¹²⁹⁹ Spis pism wydziału, w których zawarł on swe stanowisko, zamieścił D. Wrabec, op s. 29, przyp. 1. X.4. Ukonstytuowanie się nowego organu, jego skład i charakter prawny 377 i I * Galicja jako twór przestała istnieć z chwilą powstania państwa polskiego, formalnie została zniesiona ustawą z 30 stycznia 1920 r.; wydział wykonywał funkcje, które należą do organów centralnych; skład jego świadczył o rządowym charakterze; chodziło o nominacje urzędnicze, a członkowie wydziału pracowali na etatach państwowych; wydział nie posiadał odrębnego majątku, a zarządzał tylko majątkiem państwowym. Dominik Wrabec udowodnił jednak, że rząd polski nie był konsekwentny w takim traktowaniu wydziału. Chodziło mu przy tym o zepchnięcie wydziału do roli podległego Ministerstwu Spraw Wewnętrznych organu administracji państwowej, czego wydział konsekwentnie unikał. Pośród wielu uwag i ocen były i takie, które wskazywały na jego samorządowy charakter. Ciekawa była np. wypowiedź Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z 11 lipca 1921 r., z której wynikało, że „Tymczasowy Wydział Samorządowy, jak sama nazwa wskazuje, jest formacją przejściową do władz państwowych i samorządowych wojewódzkich, opartą na odmiennych zasadach, przystosowanych do odmiennych warunków. Zadaniem przejściowego charakteru instytucji jest przystosowanie jej ustroju i metody pracy do tych władz, które jej czynności obejmą. Dlatego ustawa z 30 stycznia 1920 r. wprowadza obok czynnika samorządowego także czynnik państwowy w osobie przewodniczącego i urzędników Tymczasowego Wydziału Samorządowego”¹³⁰⁰. W podobnym tonie wypowiadała się doktryna, np. dr Józef Horszowski mówił na temat dualizmu tego organu jako „samorządowego” i „państwowego”. Podobnego zdania był prof. Edmund Wilhelm Rap-pe, który w dwóch publikacjach stwierdzał podobny charakter tego organu¹³⁰¹. Ta konstatacja wyraźnie wskazuje na nieumiejętność zaklasyfikowania wydziału do wspomnianej roli. Nie inaczej zachowywała się judykatura, i to zarówno na szczeblu niższym, jak np. sąd w Mikulińcach nietraktujący wydziału jako organu samorządowego, jak i wyższym - Sąd Najwyższy, który wydawał sprzeczne orzeczenia w tej materii¹³⁰². Żaden z autorów piszących o wydziale, żadna władza sądowa, wreszcie żaden organ państwowy nie uzasadnił szczegółowo, na czym miałby polegać taki czy inny charakter tej władzy. Próbował to uczynić Dominik Wrabec, przy czym jego opinia "ydaje się odosobniona. Nie wdając się w istotę sporu i kilku tez, które podniósł, a tóre nie mają większego znaczenia dla tej pracy, Wrabec stwierdzał, co następuje: a leja była korporacją prawa publicznego i jako taka posiadała osobowość prawną. wa znosząca Wydział Krajowy zniosła zatem - przy całej swej niedoskonało-wspomnianą podmiotowość, jako że zniosła reprezentację krajową. Problem 'v tym, że następca tego organu nie był w prostej mierze reprezentantem byłego Kró-I va ^ahcji i Lodomerii. Na dodatek wybrani do struktur wydziału urzędnicy wca-ⁿⁱe musieli pochodzić z terenu Galicji. W konsekwencji Wrabec uznał Wydział 378 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy Samorządowy za organ państwowy, a nie samorządowy¹³⁰³. Ciekawe były też uwagi wspomnianego administratywisty odnośnie do Wydziału Krajowego. Jego zdaniem Wydział Krajowy również miał mieszany charakter, z jednej strony będąc organem wykonawczym Sejmu Krajowego, z drugiej organem samorządu krajowego¹³⁰⁴. Wydział Samorządowy nie był jednak organem sejmowym przede wszystkim dlatego, że w przeciwieństwie do Wydziału Krajowego jego członkami nie musieli być posłowie i nie byli oni odpowiedzialni przed sejmem za podejmowane czynności. Autor opracowania monograficznego o Wydziale Samorządowym był zdania, że należało go uznać za organ państwowy oddzielny, lecz nieposiadający osobowości prawnej, niezależny od rządu i przeznaczony do prowadzenia agend byłej już reprezentacji krajowej do czasu wprowadzenia jednolitej organizacji samorządowej w Polsce oraz służący do przeprowadzenia likwidacji tych agend¹³⁰⁵. Dalej twierdził Wrabec, z tych też przyczyn Wydział Samorządowy był organem państwa zdecentralizowanym, podobnie jak decentralizacją administracji była administracja samorządowa. Problem dotyczył także zakresu kompetencji Wydziału Samorządowego. Rząd polski uważał wydział za organ jemu podległy i stąd pojawiła się tendencja do regulacji jego kompetencji w drodze rozporządzeń. Wydział oczywiście oponował przeciwko takiej praktyce, stojąc na stanowisku, że jego kompetencje wynikały wprost z ustaw, więc nie mogły być inaczej regulowane. Wydaje się jednak, że rząd miał sporo racji w swej interpretacji roli Wydziału Samorządowego, jako że art. 9 wspomnianej ustawy jej wykonanie poruczał Ministrowi Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami, a ten mógł to uczynić wyłącznie w drodze rozporządzeń. Dominik Wrabec nie zgadzał się z tą argumentacją, dowodząc, że we wspomnianym przepisie nie uregulowano kwestii formalnego ograniczenia kompetencji Wydziału Samorządowego, a tym samym nie określono, o jakie akty prawne chodzi¹³⁰⁶ ¹³⁰⁷. Problem był dość poważny, skoro Wydział Samorządowy kilkakrotnie wnosił do izby poselskiej projekty nowelizacji ustawy z 30 stycznia 1920 r. w duchu przyznania mu jasnej legitymacji, w myśl której agendy przyznane wydziałowi będą zmieniane w drodze ustawodawczej. W ten sposób zarysował się ostry spór pomiędzy rządem traktującym wydział jako swego rodzaju instytucję mu podległą a wydziałem uważającym się za organ administracji samorządowej. Zdaje się, że do likwidacji wydziału i wprowadzenia jednolitej administracji w kraju spór ten nigdy do końca nie przebrzmial. Znany admi-nistratywista okresu międzywojennego Tadeusz Bigo nie zgadzał się ze stanowiskiem Dominka Wrabca, stwierdzając na łamach jednej ze swych publikacji, że to właśnie rząd reguluje w drodze rozporządzeń kompetencje Wydziału Samorządowego · ¹³⁰³ Por. ibidem, s. 59. Zwłaszcza że Wydział Samorządowy chociażby w kwestii wyboru człon ków, a nawet zatwierdzania preliminarzy budżetowych był podporządkowany sejmowi. ¹³⁰⁴ Por. ibidem, s. 60. ¹³⁰⁵ Por. ibidem, s. 65. ¹³⁰⁶ Por. ibidem, s. 69. ¹³⁰⁷ Por. T. Bigo, Związki publiczno-prawne w świetle ustawodawstwa polskiego, lAarsza 1928, s. 208. X.5. Kompetencje Tymczasowego Wydziału Samorządowego 379 X.5. Kompetencje Tymczasowego Wydziału Samorządowego Nie sposób też było szczegółowo określić, jakie konkretnie uprawnienia dawnego Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego nowy organ miał realizować¹³⁰⁸. Sprawy krajowe, wymienione w § 18 Statutu krajowego miały bowiem wymiar ramowy, który regulowany był ponadto w różny sposób zarówno przez sejm, jak i przez wydział. Innymi słowy okazało się, że nie sposób określić, które z uprawnień samorządu galicyjskiego znalazły się we władaniu Wydziału Samorządowego, a które w gestii poszczególnych ministerstw czy nawet sejmu. X.5.1. Zakres spraw faktycznie przejętych W oparciu o zachowany materiał normatywny można było jednak pokusić się o wykazanie faktycznie przejętych przez Tymczasowy Wydział Samorządowy spraw. Były nimi: 1. sprawy samorządów powiatowych i gminnych, w tym sprawy policji ogniowej; 2. sprawy szkolnictwa zawodowego; 3. sprawy kultury i sztuki, a mianowice: sprawy teatralne, archiwów krajowych, w tym akt szlacheckich, sprawy pomników historycznych, w tym zarząd zamkiem na Wawelu, zarząd zamkami Jana III Sobieskiego i książąt Wiśniowieckich, zarząd biblioteką dawnego Wydziału Krajowego; 4. sprawy fundacyjne i stypendyjne; i. sprawy finansów krajowych, a mianowicie: zarząd majątkiem krajowym, funduszami i zakładami krajowymi i ich prawnych zastępstwem, administracja i ściąganie dodatków krajowych do podatków państwowych bezpośrednich oraz opłat krajowych, sprawy sprzedaży soli, układanie preliminarzy budżetowych, sprawy Banku Krajowego; 6· sprawy przemysłowe i górnicze; 7. sprawy nawiązujące do definicji kultury krajowej, a mianowice: melioracje, szko- i ogrodnicze, hodowla bydła i mleczarstwo, organizacja kredytu rol- niczego i włościańskiego, organizacja spółek oszczędności i pożyczek, komasacja gruntów, krajowy skład publiczny w Krakowie; sprawy budowy i utrzymania dróg krajowych oraz nadzór nad drogami powiatowymi i gminnymi związanymi z tym działem; dział budowy i popierania kolei lokalnych; r ’ °re sPrawy i w jakim zakresie miały przejąć agendy rządowe, a które wprost „dziedziczył” '^czasowy Wydział Samorządowy; por. ibidem, s. 3 8. 380 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy 10. sprawy zdrowia publicznego, w szczególności administracja szpitali krajowych i prowincjonalnych, sprawy okręgów sanitarnych w powiatach; 11. opiniowanie zmian terytorialnych poprzez przeprowadzenie przymusowej zmiany granic gmin miejskich i wiejskich oraz tworzenie nowych gmin administracyjnych, zmiany terytorialne dotyczące gmin i zmiany ich przynależności terytorialnej, zmiany związane z powiatami sądowymi i administracyjnymi; 12. sprawy opieki społecznej, a mianowicie: szupaśnictwo, utrzymanie i wychowanie ubogich sierot i dzieci opuszczonych, sprawy krajowej osady poprawczej dla nieletnich przestępców w Przedzielnicy, ubezpieczenie pensyjne funkcjonariuszy krajowych, popieranie stowarzyszeń opieki społecznej i zapomogi dla pogorzelców¹³⁰⁹. X.5.2. Zakres spraw wybiórczo przekazanych ministerstwom i napięcia z tym związane To wyliczenie nie miało charakteru ściśle enumeratywnego, jako że część uprawnień w bliżej nieokreślonych okolicznościach przejmowana była przez różne agendy i resorty państwa polskiego, o czym częściowo była już mowa wcześniej. I tak sprawy krajowego biura melioracyjnego przejęło 1 maja 1919 r. Ministerstwo Robót Publicznych, w listopadzie 1919 r. została przejęta przez Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Akademia Rolnicza w Dublanach, w konsekwencji połączona z Politechniką Lwowską jako Wydział Rolniczo-Leśny, Krajowe Biuro Drogowe zostało na mocy reskryptu z 1 maja 1919 r. przejęte przez Ministerstwo Robot Publicznych, podobnie Krajowe Biuro Kolejowe, które 1 grudnia 1919 r. znalazło się w rękach Ministerstwa Kolei Żelaznych. Wszystkie przytoczone tu zmiany formalne szły w jednym, jak się wydaje, kierunku - traktowania Wydziału Samorządowego jako organu przejściowego, ściślej likwidacyjnego, dostosowującego dawny teren Galicji do nowego podziału administracyjnego w Polsce. Z zakresu nadzoru i kontroli, jaki przysługiwał Wydziałom Krajowemu, w rękach Wydziału Samorządowego znalazły się uprawnienia nad niższym samorządem krajowym¹³¹⁰. Jednakże już ustawa z 11 sierpnia 1923 r. (Dz.U. nr 94, poz. 747) o finansach komunalnych odebrała te uprawnienia wydziałów, prze kazując je w ręce wojewodów oraz prezesów izb skarbowych w Małopolsce. Następne rozporządzenie Prezydenta RP z 17 czerwca 1924 r. (Dz.U. nr 51, poz. 522) jeszcze bardziej skurczyło ten zakres uprawnień wydziału, jako że odtąd budżety maiop ¹³⁰⁹ Zestawienie to jest dziełem Dominka Wrabca, który dość skrupulatnie zbadał los; agffl i biur Wydziału Krajowego po ich przejściu do Wydziału Samorządowego; por. D. V\r op. cit., s. 82-84. Por. też Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego czas od 20 czerwca 1920 do 31 grudnia 1922 r., [b.m.d.], s. 4-5. , : ¹³¹⁰ Na temat ograniczeń w tej materii por. Sprawozdania z czynności Tymczasowego ) Samorządowego za rok 1926, [b.m.d.], s. 4 i n. X.5. Kompetencje Tymczasowego Wydziału Samorządowego 381 sicie miały być zatwierdzane przez władze rządowe. Rozporządzeniem Prezydenta z 22 grudnia 1924 r. (Dz.U. nr 113, poz. 1002) wprowadzono kontrolę samorządu lokalnego na terenie Małopolski ze strony delegatów rządowych. Na skutek jednak dość ostrych protestów ostatecznie uprawnienie to nie zostało wdrożone¹³¹¹. Z kompetencji Wydziału Krajowego w zakresie szkolnictwa ludowego odjęto mu w zasadzie wszystkie, od 1918 r. poczynając, z wyjątkiem Krajowego Funduszu Szkolnego, który przejął dopiero Tymczasowy Wydział Samorządowy. Likwidacja funduszu nastąpiła w latach 1923-1924. Szkolnictwo zawodowe przeszło częściowo we władanie kuratorium okręgów szkolnych we Lwowie i w Krakowie. Chodziło tu o szkoły przemysłowe uzupełniające, szkoły rzemieślnicze i kupieckie. Z uprawnień Wydziału Samorządowego pozostało jedynie prawo nominacji swoich delegatów do tych szkół. Wydział Krajowy wspomagał poprzez dotacje teatr lwowski, miał też prawo nominacji swych delegatów do miejskiej komisji teatralnej, a poprzez nią miał wpływ na zarząd i kierownictwo teatru, nie mówiąc już o kasie emerytalnej aktorów, która spoczywała w jego rękach. Wydział Samorządowy nie otrzymał prawie żadnych środków na tę działalność, zatem w żaden sposób nie wpłynął na losy teatru i osób w nim pracujących. Kompetencje Wydziału Samorządowego ograniczono także w kwestii sprawowania opieki nad zabytkami. Na mocy reskryptu z 19 sierpnia 1920 r. przekazano Ministerstwu Robót Publicznych „nielegalnie”, jak pisał Dominik Wrabec, zarząd nad zamkiem królewskim na Wawelu. Biblioteka wydziałowa została zabrana Wydziałowi Samorządowemu i przekazana Uniwersytetowi Jana Kazimierza¹³¹². Wydział Samorządowy zajmował się też fundacjami, nadzorem nad nimi i rozdysponowywaniem środków. Uprawnień tych nie utracił praktycznie aż do końca swego istnienia. Art. 4 wspomnianej ustawy z 30 stycznia 1920 r. namaszczał Wydział Samorządowy w sprawowaniu tej funkcji. Okazało się wówczas, że Wydział Krajowy na tę chwilę administrował 533 ukonstytuowanymi i 43 nieukonstytuowanymi fundacjami stypendyjnymi. Łączny majątek fundacji obliczono w 1920 r. na kwotę 26 375 000 koron¹³¹³. Nie obyło się jednak bez tarć z rządem, jako że sejm, przeprowadzając ustawę ⁰ parcelacji gruntów, chciał do niej włączyć także majątek wspomnianych fundacji. Tymczasowy Wydział Samorządowy ostro zaprotestował przeciwko takiej polityce, co skutkowało zapisem ustawowym o ochronie interesów fundacji przy procesach parcelacji gruntów. Była zatem dopuszczalna parcelacja gruntu, ale po zabezpieczeniu interesów fundacji. Twierdzono bowiem - nie bez racji - że w przeciwnym wy-Pa ku zostanie wypaczona wola fundatorów. Wydział Tymczasowy utracił również prawo do zastępstwa prawnego w odnie-Slemu do majątku krajowego, które oddane zostało Prokuratorii Generalnej. Wpraw- dzieła o treści technicznej, które Wydział Samorządowy zatrzymał przy ₙₑ r‘dslępnie miał je przekazać organom samorządu wojewódzkiego, oraz te publikacje praw-ore uniwersytet już posiadał. Uczelnia przejęła bibliotekę krajową 14 sierpnia 1923 r. Por. D. Wrabec, op. cit., s. 89, przyp. 1. 382 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy dzie faktycznie czynił to do 1926 r., jednak wówczas Sąd Najwyższy odebrał mu to uprawnienie całkowicie¹³¹⁴. Przysługiwał mu jedynie zarząd w odniesieniu do koszar, którymi Wydział Krajowy zarządzał na mocy ustaw kwaterunkowych. Koszary po 1 listopada 1918 r. znalazły się w faktycznym władaniu wojska polskiego, stąd wydział prosił Ministerstwo Spraw Wojskowych o objęcie tychże obiektów własną administracją. Faktyczne ich przejęcie przez ministerstwo nastąpiło jednak znacznie później, bo 18 maja 1926 r. Oczywiście mówiąc o budynkach, nie sposób zapomnieć o gmachu sejmowym, który przekazano Uniwersytetowi Jana Kazimierza, co nastąpiło w ramach wykonania ustawy z 23 kwietnia 1923 r. (Dz.U. nr 61, poz. 444). Nie obyło się jednak bez sporów pomiędzy Wydziałem Samorządowym a uniwersytetem. Ministerstwo Przemysłu i Handlu odebrało, a w każdym razie mocno ograniczyło Wydziałowi Samorządowemu prawo zarządu w różnych przedsiębiorstwach, które należały wcześniej do Wydziału Krajowego. Chodziło w szczególności o przejęcie administracji udziałów w spółkach akcyjnych dla eksploracji soli potasowej „Kali" w Kałuszu. Wziąwszy pod uwagę fakt, iż ministerstwo nie uczyniło tego w drodze wykonania stosownej ustawy, a jedynie w drodze zarządzenia, uznano to działanie za nielegalne. W identyczny sposób Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało na mocy rozporządzenia z 24 lutego 1924 r. (Dz.U. nr 19, poz. 207) Politechnice Lwowskiej zarząd nad krajowymi stacjami doświadczalnymi, stanowiącymi część majątku krajowego. W sposób niezgodny z prawem, na co powoływali się członkowie Wydziału Samorządowego, przekazano: Akademię Rolniczą w Dublanach, szkołę lasową we Lwowie, zakład poprawczy w Przedzielnicy, szkolnictwo zawodowe, szpitale, jako że w każdym z tych przypadków wydawano rozporządzenie w tej materii, a nie odpowiednią ustawę. Ograniczano, a w konsekwencji zabrano Wydziałowi Samorządowemu możliwość pobierania dodatków do podatków bezpośrednich i innych opłat krajowych, jak chociażby opłat szynkarskich od piwa. Następowało to zwłaszcza po wejściu w życie ustawy o tymczasowym uregulowaniu finansów komunalnych (z 1923 r.). Dwa lata wcześniej Ministerstwo Skarbu nakazało przekazanie agend Kasy Krajowej na rzecz Kasy Skarbowej we Lwowie. W 1919 r. Ministerstwo Aprowizacji przejęło sprzedaż soli, która należała do zadań Wydziału Krajowego, jako że ten zorganizował ją dla Galicji, wykonując usta wę sejmową z 9 kwietnia 1892 r. Zlikwidowano także fundusz solny, uznając go za niepotrzebny, choć samo przejmowanie spraw administracyjnych z tym związanj przeciągnęło się do likwidacji Wydziału Samorządowego. Ograniczono kompetencje Wydziału Samorządowego w sprawach dotycząc}c Banku Krajowego, który został założony 21 października 1881 r. Sejm wybiera ra e nadzorczą banku, przewodniczącego rady i dyrektorów zaś mianował Wydzia ¹³¹⁴ Por. orzeczenie Sądu Najwyższego z Izby III, nr prez. 9/26/1, [cyt. za:] D. Wrabec.op· s. 90, przyp. 2. X.5. Kompetencje Tymczasowego Wydziału Samorządowego 383 jowy. Uprawnienia te jeszcze przed ukonstytuowaniem się Wydziału Tymczasowego rząd przekazał ministrowi skarbu (Dz.U. nr 39, poz. 234 - ustawa z 27 kwietnia 1920 r.). Na mocy Statutu krajowego i austriackiej ustawy melioracyjnej z 1884 r. Wydział Krajowy zajmował się sprawami melioracyjnymi. W 1878 r. sejm powołał Biuro Melioracyjne, którego celem było przygotowywanie, inicjowanie i projektowanie oraz wykonanie i nadzór w zakresie regulacji wód, budowa wodociągów, osuszanie, ale i nawadnianie gruntów, czyli podnoszenie kwalifikacji gleb, konserwacje urządzeń melioracyjnych i nadzór nad krajowymi przedsiębiorstwami melioracyjnymi. Biuro Melioracyjne zostało przejęte przez Ministerstwo Robót Publicznych w 1919 r., o czym była już mowa, lecz w drodze rozporządzenia, czyli nielegalnie. Mimo kilkakrotnych prób oddania Biura pod zarząd Wydziału Samorządowego projekt ten zrealizowano dopiero w 1923 r. Ministerstwo Rolnictwa i Dóbr Państwowych przekazało je z powrotem wydziałowi, co na skutek zabiegów przedstawicieli ówczesnego rządu polskiego nastąpiło dopiero w 1925 r. Wiele szkół rolniczych znajdujących się w gestii Wydziału Krajowego zostało oddanych Ministerstwu Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Dotyczyło to następujących szkół: • Akademii Rolniczej w Dublanach; • Krajowej Szkoły Mleczarskiej pod Rzeszowem, którą przekazano na mocy rozporządzenia z 30 grudnia 1921 r. (Dz.U. nr 7/22, poz. 53); • średniej szkoły rolniczej w Czernichowie od 1 stycznia 1922 r., którą przekazano Ministerstwu Wyznań Publicznych i Oświecenia Publicznego; • Wyższej Szkoły Lasowej we Lwowie na rzecz tego samego ministerstwa, co nastąpiło 1 sierpnia 1922 r. W zakresie hodowli bydła Wydział Krajowy utracił prawo licencjonowania buhajów. Na mocy ustawy z 6 lipca 1920 r. (Dz.U. nr 70, poz. 461) wydział utracił także uprawnienia odnośnie do prawa wyboru delegatów do komisji agrarnych, bowiem czynności Krajowej Komisji Agrarnej przejęły urzędy ziemskie, a całością spraw agrarnych zajął się Główny Urząd Ziemski. Ważną kompetencją władz wydziałowych była administracja dróg krajowych "'raz z naczelnym nadzorem nad budową i utrzymaniem dróg niepaństwowych, co "uązalo się także z możliwością przekwalifikowania drogi lub objęcia jej bezpośrednią opieką i nadzorem. Władza ta została odebrana Wydziałowi Samorządowemu stycznia 1925 r., kiedy to Ministerstwo Robót Publicznych przekazało administrację dróg publicznych i zdeklasowanych wydziałowi. O tym, jak musiały być napię-e stosunki pomiędzy rządem a wydziałem, może świadczyć fakt, że dróg zdeklasowanych Wydział Samorządowy nie przejął, uważając, że nie jest do ich przejęcia upoważniony. do li'⁶ tył⁰ w biurze Kolejowym. Jego kompetencje zostały ograniczone dział J°Warzystw akcyjnych kolei lokalnych, nad którymi nadzór sprawował Wy-kchn' raj⁰W?' 1 sierpnia 1919 r. Ministerstwo Kolei Żelaznych przejęło oddział ¹CZⁿy Biura Kolejowego, w związku z czym Wydział Samorządowy przejął od 384 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy Wydziału Krajowego zaledwie oddział administracyjny, ale i on został zaanektowany przez Ministerstwo Kolei Żelaznych, co nastąpiło 1 grudnia 1922 r. Agendy sanitarne Wydziału Krajowego zostały przejęte przez Ministerstwo Zdrowia 1 września 1919 r. Później to samo ministerstwo stanęło na stanowisku, że przejęcie tych agend nie miało podstawy prawnej, i doszło z kolei do wniosku, by przekazać je z powrotem w ręce Wydziału Krajowego. Ten odmówił ich przejęcia, uważając, że potrzebna jest do tego droga ustawowa. Stanęło na tym, aby sprawy służby zdrowia w miastach i obszarach dworskich przekazać Wydziałowi Samorządowemu. Po wielu przepychankach z Ministerstwem Zdrowia wydział przejął je 22 maja 1922 r. Na tym problem jednak się nie skończył: ponieważ Ministerstwo Zdrowia przeżywało poważne problemy z utrzymaniem poziomu usług służby zdrowia, postanowiło oddać Wydziałowi Samorządowemu całość wspomnianego nadzoru. Ten ostatni wyraził zgodę, obwarunkowując ją jednak zapewnieniem mu przez ministerstwo źródeł dochodów na pokrycie wydatków z tym związanych. Ministerstwo, stając w obliczu zbliżającego się kryzysu w Polsce, zgodziło się i od 1 stycznia 1924 r. Wydział Samorządowy z powrotem przejął sprawy administracyjne z zakresu stosunków sanitarnych. Nie obyło się bez uszczypliwych uwag pod adresem rządu, zaś jeden z uczestników debaty w sejmie, Karol Holeksa, stwierdził wprost, że „Ministerstwo Zdrowia zrujnowało nieracjonalną gospodarką szpitale małopolskie”¹³¹⁵. W zakresie opieki społecznej z kolei wydział utracił nadzór nad zakładem dla nieletnich w Przedzielnicy, co nastąpiło na mocy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 11 kwietnia 1922 r. (Dz.U. nr 27, poz. 224). Faktyczne przejęcie nastąpiło kilka tygodni później, 1 maja 1922 r. Jedynym ustępstwem ministerstwa było dopuszczenie Wydziału Samorządowego do wybierania zarządu zakładu. Wydział otrzymał też nowe zadania. Należały do nich: • sprawy wykonywania i konserwacji melioracji publicznych, które miały w przyszłości należeć do samorządów wojewódzkich; • sprawy przekazane ustawą wodną z 19 września 1922 r. do wykonania samorządom wojewódzkim (do tego czasu kompetencje w tym zakresie na terenie Małopolski przekazano Wydziałowi Samorządowemu); • na mocy ustawy drogowej z 10 grudnia 1920 r. (Dz.U. nr 21, poz. 32) obową-zek przeprowadzenia do czasu powstania samorządu wojewódzkiego klasyfikacji dróg wojewódzkich w Małopolsce; • administracja nad drogami zdeklasowanymi oraz powiatowymi i gminnym· I i II klasy (o czym była już mowa); • obowiązek rozdzielenia jednorazowej daniny na cele wojskowe pomiędzy powia tami miejskimi i wiejskimi (co regulowało rozporządzenie Rady Obrony Państwa z 25 sierpnia 1920 r. (Dz.U. nr 86, poz. 570) - według art. 6 ustawy Wy zi Samorządowy miał przeprowadzić rozkład tej sumy na powiaty, a także zając , niwelowaniem skutków wojny w tych powiatach; ¹³¹⁵ Por. Sprawozdania stenograficzne Sejmu Polskiego za okres I, [b.m.d.j, poz. 200 z 1924 X.6. Struktura podmiotowa Tymczasowego Wydziału Samorządowego... 385 . rozdzielenie *4 kosztów utrzymania policji państwowej na terenie Małopolski między powiatowe związki samorządowe a miasta Kraków i Lwów. Według ustawy o Trybunale Kompetencyjnym¹³¹⁶ Tymczasowy Wydział Samorządowy miał upoważnienie aż do czasu powstania samorządu wojewódzkiego do zapowiadania sporu, wytaczania sporu o właściwość, jak również do wysyłania swojego przedstawiciela na rozprawy przed wspomniany Trybunał; uprawniony został do wysyłania dwóch delegatów do wojewódzkiej komisji antyalkoholowej¹³¹⁷. Posiadał także prawo proponowania samorządowym związkom powiatowym kandydatów na członków Państwowej Rady Kolejowej¹³¹⁸, a na wezwanie wojewody lwowskiego miał delegować swojego przedstawiciela do wojskowych komisji rozpoznawczych o powszechnym obowiązku służby wojskowej, w myśl art. 19 ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej z 23 maja 1924 r. (Dz.U. nr 61, poz. 609). X.6. Struktura podmiotowa Tymczasowego Wydziału Samorządowego -nominacje i zwolnienia Pod względem podmiotowym Wydział Samorządowy miał zbliżoną strukturę do Wydziału Krajowego. Posiadał też budżet zbliżony do jego budżetu¹³¹⁹. Tak więc na czele wydziału stał przewodniczący, który - podobnie jak marszałek Wydziału Krajowego mianowany przez cesarza jako najwyższy organ władzy - był wybierany przez Naczelnika Państwa. Wybierano sześciu członków, tak jak miało to miejsce w Wydziale Krajowym. Świadczył ów stan o chęci utrzymania dawnego ustroju wydziałowego. Oznaczało to, że Wydział Samorządowy miał interpretować stosowne przepisy jego dotyczące per analogiam. Przewodniczący miał posiadać te same prawa, jakie należały do marszałka Wydziału Krajowego. Ich wynagrodzenia zostały określone jako przeznaczone „dla urzędników państwowych”¹³²⁰. Problem dotyczył jednak masowych zwolnienień kadry urzędniczej Wydziału Samorządowego. W pierwszym rzędzie zwolnieniu mieli podlegać: funkcjonariuszki zamężne, z wyjątkiem tych, których mężowie byli niezdolni do pracy lub czasowo pozbawieni możliwości zarobkowania; funkcjonariusze będący członkami rodziny funkcjonariusza państwowego i prowadzący wspólne z nim gospodarstwo domowe; 1316 Ą . ni; L²y ustawy o Trybunale Kompetencyjnym z 25 listopada 1925 r., Dz.U. nr 126, poz. 898. lwi d f,⁰^stawⁱe rozporządzenia Ministra Zdrowia z 20 listopada 1920 r. w przedmiocie za-regu‘amⁱⁿu dla Komisji Walki z Alkoholizmem, „Monitor Polski” 1920, nr 290. pₒz ³ Podstawie rozporządzenia wykonawczego z 17 października 1921 r., Dz.U. nr 91, ₛ |j 27 Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego za rok 1926, [b.m.d.J, !·⁰ Por. ibidem, s. 9 i n. 386 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy • funkcjonariusze zawieszeni w urzędowaniu na skutek orzeczenia komisji dyscyplinarnej, o ile nie byli „ustaleni w służbie państwowej” lub o ile nie posiadali przepisanych kwalifikacji fachowych; • funkcjonariusze „dla urzędów niepożyteczni”, z wyjątkiem czasowo niezdolnych do pełnienia służby na skutek choroby; • funkcjonariusze posiadający majątek nieruchomy, z którego mogli utrzymywać się¹³²¹. Do zwolnienia przewidziano 159 osób¹³²². W sumie w Tymczasowym Wydziale Samorządowym pracowało prawie 3000 osób, co pokazuje poniższa tabela, zatem zwolnienia te - aczkolwiek dotkliwe - nie były jednak zupełnie pozbawione sensu. Tabela 44. Zestawienie personelu Tymczasowego Wydziału Samorządowego z zatrudnieniem w Wydziale Krajowym w 1914 r. Rodzaj personelu 1926 r. 1925 r. 1914 r. urzędnicy TSW, wcześniej w 1914 r.WK 253 250 907 niżsi funkcjonariusze 89 89 464 zakłady krajowe 1765 1688 1522 ogółem 2107 2027 2893 Źródło: Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego za 1926 r„ [b.m.d.], s. 13. X.7. Podstawy prawne działalności TWS - nowość czy kontynuacja! Wydział Samorządowy na posiedzeniu 5 listopada 1920 r. uchwalił Regulamin czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego. Ważne było stwierdzenie o obowiązywaniu przepisów instrukcji Wydziału Krajowego w sprawach nieobjętych regulaminem, co powodowało, iż przepisy regulaminu stanowiły sui generis nowelę do instrukcji. Ostatecznie, po przeanalizowaniu źródeł należy stwierdzić, iż na działalność Tymczasowego Wydziału Samorządowego składały się następujące akty prawne. • ustawa z 30 stycznia 1920 r. o zniesieniu Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego, • Instrukcja dla Wydziału Krajowego z 1890 r., w granicach zgodności z wyżej w) mienioną ustawą, • Statut krajowy w granicach zgodności z wyżej wymienioną ustawą, • regulamin czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego z 5 lis op 1920 r. ¹³²¹ Por. ibidem, s. 10. ¹³²² Ibidem. X.1. Podstawy prawne działalności TWS - nowość czy kontynuacja 387 Tabela 45. Podobieństwa i różnice pomiędzy składem obu wydziałów i sposobem ich wyboru Wydział Tymczasowy Skład Krajowy Sposób wyboru Wydział Sposób wyboru Samorządowy organ stojący marszałek wybierany przez przewodniczący, wybierany przez na czele sejmu na czas najwyższy organ którym był delegat naczelnika pań- wydziału kadencji sejmu, władzy monarchii Rządu, bez określe- stwa na wniosek który desygno- austro-węgierskiej nia czasu sprawo- ministra spraw wał swojego - cesarza - spo- wania urzędu; jego wewnętrznych, nie zastępcę śród grona posłów zastępcą była osoba rnusiał nim być wybrana przez poseł; jego zastęp- członków wydzia- cę wybierała Rada łu; po upływie Wydziału pierwszej kadencji przewodniczącego wybierał naczelnik państwa1323 skład 6 członków częściowo przez 6 członków wybierał sejm na podstawowy kurie, częściowo wniosek Rządu; przez sejm spo- nie musieli być śród posłów posłami zastępcy 6 zastępców 3 zastępców1324 wybierał sejm na wniosek rządu Źródło: CDIAUL. fond 165, opis la. nr 5, Ustanowa służby krajowej z 23 marca 1866 r., [b.m.d.]; Ustawa z 30 stycznia 1920 r. (Dz.U. nr 11, poz. 61). Przewodniczący wydziału: • czuwał nad porządkiem czynności w wydziale; • określał czynności dla naczelników poszczególnych departamentów; • układał dzienny porządek obrad; • otwierał i zamykał posiedzenia; • przewodniczył obradom; choć sam nie głosował, to w razie równości głosów rozstrzygał o uchwale; aprobował ekspedycje i podpisywał asygnacje do kasy; udzielał urlopów członkom wydziału; powoływał zastępców członków wydziału; odbywał lustracje poszczególnych zakładów krajowych¹³²⁵. zatem Pr°^em P°'e8a^ jednak na tym, że sejm nie ustalił okresu takiej kadencji. Wykształciła się praktyka, w myśl której członkowe wydziału pełnili swe funkcje aż do odwołania. Każdy członek Wydziału Tymczasowego miał swojego zastępcę - wybranego przez sejm, 7 ZaStęP°Wał ta^e8° członka w chwili, gdy ten nie mógł pełnić swoich funkcji. Natomiast działu US j³"^ Z 30 stycznia 1920 r. wybierano jedynie trzech zastępców na sześciu członków wy-desv ' ' P°,aWⁱł S'^ Pr°ł,lerⁿ’ kogo ma przewodniczący wybrać. Praktyka sprowadzała się do ' w °p³ⁿ'a zast?Pcy według kolejności ich wyboru. °r. art. 2 regulaminu Tymczasowego Wydziału Samorządowego. 388 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy Na czele sześciu departamentów stali ich naczelnicy, którymi byli członkowie wydziału, posiadający równe prawa i obowiązki (por. art. 5 regulaminu). Oczywiście składali oni przysięgę urzędniczą na wierność państwu polskiemu, co eliminowało sytuacje, z którymi zetknąć się rnusiał Wydział Krajowy podczas „inwazji ukraińskiej”, gdzie toczyły się przecież sprawy karne i dyscyplinarne związane z lojalnością urzędników względem Polski. Każdy z nich był zwierzchnikiem kadry urzędniczej w departamencie, co oznaczało, że przekazywał jej prace, wskazując sposób załatwienia. Uznano w regulaminie, iż nie wszystkich czynności mógł naczelnik dokonywać samodzielnie, do niektórych potrzebna była zgoda przewodniczącego. Poszczególne grupy spraw wymagały ustanowienia osobnych biur. Wymagano też, by członkowie Wydziału, traktowani jako naczelnicy departamentów, z końcem każdego miesiąca przedkładali wykaz spraw zaległych i załatwionych. W sprawach personalnych, związanych np. z urlopem, stosownych pozwoleń dokonywał przewodniczący. Mógł odmówić urlopu, jeśli doznałby uszczerbku zakres wykonywanych prac. Także dłuższą absencję w pracy rygorystycznie traktowano jako złożenie mandatu. Zakładano więc, że jeśli przez 14 dni członek wydziału nie pełnił swego urzędowania, to tym samym zrezygnował z funkcji, jaką piastował. Pozostawiano mu pobory w razie choroby lub urlopu, jeśli jednak nie trwały dłużej niż cztery tygodnie. Zastępcy naczelników mogli otrzymywać pobory nie większe niż połowa ich pensji. Swoje sprawy Wydział Samorządowy realizował w identyczny sposób, jak jego poprzednik: kolegialnie, przez co rozumiano ich załatwianie na posiedzeniach lub obiegowo, lecz mógł je też załatwiać potocznie. Ustalono też w regulaminie, by członkowie wydziału spotykali się co najmniej jeden raz w tygodniu. Częściej mogli się spotykać na wniosek co najmniej dwóch członków; traktowano wówczaste posiedzenia jako nadzwyczajne¹³²⁶. Nie miały one, co zrozumiałe, charakteru publicznego. Każdy z nich posiadał tzw. głos stanowczy. Nie miał go urzędnik trzymający pióro. Sposób przedstawienia sprawy przez naczelnika departamentu byl podobny do tego, jaki stosowano w Wydziale Krajowym, czyli rnusiał on dokładnie zrelacjonować sprawę i przedłożyć na piśmie motywy swojego zdania w danej kwestii, a przewodniczący otwierał wówczas dyskusję, udzielając członkom wydziału głosu w porządku zgłaszania się do dyskusji. Każdy mógł zatem zgłaszać wnioski i uwagi, a nawet poprawki. Sposób głosowania był identyczny jak w przypadku podejmowania uchwał w Wydziale Krajowym. Uchwałą stawał się zatem ten wnio sek, za którym opowiedziała się większość bezwzględna głosujących, jednak z tym zastrzeżeniem, że w sprawach osobistych głosowanie odbywało się przy pomoc) kartek, a wyłączony był ten członek, którego wniosek dotyczył, co dotyczyło także jego krewnych i powinowatych do czwartego stopnia, również żony, przybrany, rodziców, dzieci lub pupilów, dłużników i wierzycieli oraz mocodawców w danej sprawie. W razie równości głosów decydował przewodniczący, jednak on sam po^ tym jednym przypadkiem nie głosował. Głosowanie traktowano jako obowi? ¹³²⁶ W praktyce spotkania odbywały się dwa razy w tygodniu - we wtorki i w piątki. Ta częs tliwość spotkań była uświęcona tradycją spotkań Wydziału Krajowego. X.l. Podstawy prawne działalności TWS - nowość czy kontynuacja 389 członka wydziału i nikt nie mógł zostać z niego zwolniony. Gdy zagłosował, zgodnie z regulaminem nie miał już prawa cofnąć swojego głosu, chyba że na żądanie co najmniej trzech członków - wówczas przewodniczący zarządzał ponowne głosowanie. Podczas posiedzeń dbano o rzetelność składanych sprawozdań, a każdy z członków osobiście odpowiadał za wprowadzenie swoich kolegów w błąd. Aby transparentność była pełna, regulamin zezwalał na przeglądanie przez uczestniczących w posiedzeniach członków wydziału protokołów posiedzeń i akt wydziałowych. Każdy z członków rnusiał też podpisać się pod protokołem posiedzenia. W razie zaś zgłoszenia wniosku odrębnego, swoje zdanie powinien podpisać ten z członków, który je zgłosił. Pewną nowością było powoływanie „współreferenta”, którym mógł być inny członek wydziału, jeżeli jego wniosek pozostawał w styczności z pracami innego departamentu (art. 19 regulaminu). Różnice w zdaniach przy sporządzaniu takiego wspólnego referatu rozstrzygał wydział na posiedzeniu. W sprawach nagłych przewidywano głosowanie obiegowe, podczas którego członkowie wydziału zapisywali swoje zdanie na dokumencie referatu. Przewidywano wreszcie, że załatwienia dotyczące wpisów do ksiąg kasowych oraz asygnacji kierowano do oddziału obrachunkowego. Tymczasowy Wydział Samorządowy został podzielony na sześć departamentów, które - tak jak w Wydziale Krajowym - nie posiadały własnej nazwy. Zakres przedmiotowy spraw, które realizowały, był bowiem zbyt szeroki, by wyodrębnić poszczególne nazwy departamentów. W praktyce nazywano je nieoficjalnie: • departament I gminny, • departament II finansowo-budżetowy, • departament III rolniczy lub melioracyjny, • departament IV drogowy lub fundacyjny, • departament V szpitalny, • departament VI szupasowy¹³²⁷. Oczywiście były czynione zabiegi - np. przez Izbę Skarbową we Lwowie - by liczbę departamentów zmniejszyć do czterech, aby odpowiadały liczbie województw małopolskich, ale osoby, które tego typu pomysły zgłaszały, miały dość nikłe pojęcie ⁰ zadaniach wydziału jako pewnej całości¹³²⁸. Przy poszczególnych departamentach tworzono biura. Czynił to przewodniczący "ydziału w zależności od potrzeb. Co ciekawe, biura były jednostkami samoistnymi, °drębnymi od departamentów, kierowanymi przez urzędników wyznaczanych przez ,tóremu bezpośrednio podlegał kierownik biura. Oczywiście naczelnik był odpowie-zia ny za wszystkie biura jemu podległe. W departamencie II istniało biuro solne, czyli Krajowy Zarząd Sprzedaży Soli, az atronat dla Rękodzieł i Drobnego Przemysłu. To pierwsze biuro przestało ist- ”’C^-^22-19₂;[b.ₘ.d.]rs.l70. zmian por. Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządo- 390 Rozdział X. Prawny następca - Tymczasowy Wydział Samorządowy nieć w 1919 r., jako że odebrano Wydziałowi Krajowemu uprawnienia w zakresie sprzedaży soli. W departamencie III istniały Patronat Spółek Rolniczych i Krajowe Biuro Melioracyjne, a w departamencie IV Krajowe Biuro Kolejowe i Biuro Drogowe. Osobne miejsce miało Biuro Prezydialne pełniące funkcję kancelarii wydziałowej. Część z tych biur, o czym była już mowa, zabrano Wydziałowi Krajowemu po to, by je oddać w późniejszym czasie. Praca w departamentach nie była łatwa, bowiem przedstawiciele rządu uzurpowali sobie prawa do wnikania nie tylko w sprawy merytoryczne, ale i personalne, co z kolei budziło obawy związane z dalszym zatrudnieniem¹³²⁹. Ponieważ funkcjonariusze Wydziału Tymczasowego stawali się urzędnikami państwowymi, przestawała ich obowiązywać ustawa z 1866 r. Urzędnicy ci zostali zawieszeni aż do 1922 r. w swoistej próżni, jako że nie było stworzonych dla nich odpowiednich przepisów. Sytuacja ta wytworzyła dwa stany prawne: 1. od wejścia w życie ustawy z 30 stycznia 1920 r. do 17 lutego 1922 r„ tj. do regulacji ustawowej spraw urzędniczych w całym kraju; 2. od wejścia w życie tej ustawy po 1928 r., kiedy Wydział Tymczasowy został zlikwidowany. W okresie pierwszym uznano, że przechodzący na emeryturę pracownicy wydziału mieli być rozliczani według starych zasad, jakimi kierowano się przy przechodzeniu na emeryturę przez członków Wydziału Krajowego. W drugim przypadku podpadali oni pod ogólne ustawodawstwo polskie¹³³⁰. Wydział Samorządowy we Lwowie został zniesiony na podstawie Rozporządzenia Prezydenta RP z 16 stycznia 1928 r.¹³³¹ ¹³²⁹ Szerzej na ten temat por. D. Wrabec, op. cit., s. 138. ¹³³⁰ O problemach z tym związanych por. ibidem, s. 139-157. ¹³³¹ Dz.U. 1928, nr 7, poz. 40. Część trzecia - szczegółowa DZIAŁALNOŚĆ DEPARTAMENTÓW WYDZIAŁU KRAJOWEGO Rozdział XI Departament I - gminy - WOJSKOWOŚĆ - KULTURA XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe Szeroko rozumianą problematyką gminną zajmował się właśnie Departament I¹³³². Obejmowała ona kwestie kompetencji gmin i powiatów, nadzór nad kasami gminnymi i powiatowymi (chodziło o kasy zaliczkowe i oszczędnościowe), rozwiązywanie problemów uwłaszczeniowych w postaci wykupu ciężarów gruntowych i serwitutów, tworzenie i nadzór nad fundacjami mającymi realizować niektóre cele gminne. Osobne miejsce w działalności departamentu zajmowały inicjatywy w zakresie zmian podziałów administracyjnych gmin. Warto w tym miejscu prześledzić strukturę administracji galicyjskiej. Autonomia gminna w Austrii została wprowadzona w życie ustawą z 5 marca 1862 r. (L. 18, Dz.u.p.). Ustanowiono wówczas także samorząd gminny, który miał funkcjonować obok samorządu krajowego powołanego do życia Statutem krajowym z 26 lutego 1861 r. (L. 20, Dz.u.p). Co ciekawe, ustawa gminna w art. 17 umożliwiła ustawodawstwu krajowemu stworzenie obok Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego dodatkowy organ w postaci samorządu powiatowego lub obwodowego. Formalnie niewiele to dawało, jako że instytucja ta miała charakter fakultatywny, a można ją było powołać w następujących okolicznościach: w dużych krajach, gdzie Wydział Krajowy nie mógł bez niej „normalnie” funkcjonować; w krajach, w których wprowadzono obszary dworskie niezależnie od gmin i stąd pojawiła się potrzeba, by organy te „dla wspólnej pracy” skupić wokół siebie w samorządzie powiatowym. 1332 in lament ’ S?rawoz<^aⁿⁱacl¹ departamentu podawano na początku zakres spraw, którymi depar-lua ' S-^ Zdarzało się, że niektóre czynności wymagały osobnego sprawozdania. Taka sy-edz ^f¹¹'^³ mⁱejSCe W sPrawozdaⁿiu Departamentu I za czas od 1 lipca 1909 r. do 1 lipca 1910 r., ⁿr79jU^ USZ kosza™y objęty został osobnym sprawozdaniem; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, ■ 3. W takim wypadku nie powracano już do kwestii wyodrębnionych. 394 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Jak to trafnie ujął Kazimierz Kumaniecki: „samorząd powiatowy miał tworzyć korporację publiczną, mającą prawną zdolność i zorganizowaną w radzie powiatowej i w wydziale powiatowym z prezesem na czele w sposób analogiczny zupełnie jak • ”1333 gmina . Rzecz jasna, Galicja była na tyle dużym ośrodkiem, że można było ów samorząd wprowadzić bez większych problemów w życie. Samorząd powiatowy miał załatwiać wspólne sprawy powiatu i nadzorować gminy. Oczywiście tam, gdzie nie było samorządu powiatowego, nadzór nad gminami miał sprawować bezpośrednio Wydział Krajowy. Niestety, ustawa gminna miała też swoje wady. Podstawową, jak się wydaje, było zrównanie prawne wszystkich gmin, które przecież w tym czasie znacznie się różniły, i to pod względem faktycznym (chodziło chociażby o liczbę mieszkańców czy powierzchnię, by wymienić najbardziej widoczne różnice). Można było stoso wać jedynie na zasadzie wyjątków art. XXII i XXIII wspomnianej ustawy, mówiący o nadaniu tym miastom osobnych statutów. Dotyczyło to obligatoryjnie stołecznych miast krajów koronnych, fakultatywnie „innych większych miast i znaczniejszych miast kuracyjnych”, jeśli same tego zażądały. Oznaczało to, że miasta otrzymywały z rąk ustawodawstwa krajowego statut, zwany ustawą gminną, jednak problem polegał na tym, że nadanie ustawy gminnej nie było aktem autonomicznej woli miasta i jego przedstawicieli lub całej społeczności. Można też było ów statut miastu-wbrew jego woli - zabrać czy merytorycznie zmienić. Miasto posiadało zatem w tej materii głos doradczy, nie stanowiący. Statuty te ograniczone były jedną w zasadzie wskazówką: wybór naczelnika gminy miał zostać zatwierdzony przez cesarza. Miasta znalazły się też pod nadzorem bezpośrednim Wydziału Krajowego lub sejmu, natomiast w zakresie zadań zleconych (poruczonych) miały podlegać ograniczonej kontroli rządu krajowego. Zakres działania obu gmin był zatem szerszy, jeśli objął zakres działania rady powiatowej lub wszystkie agendy starostwa. Administracja kraju znajdowała się początkowo w obcych rękach, jednak stopniowo rody urzędnicze obcych narodowości polonizowały się. Zdaniem Kumanieckiego, proces ten rozpoczął się w 1869 r.¹- Problemem z pewnością było wdrażanie ustawy gminnej z 17 marca 1849 r., jako że dla części ziemiaństwa miała zbyt demokratyczny wydźwięk, zdaniem innych natomiast była zbyt wolnomyślna; toteż w zasadzie w Galicji jej nie wprowadzono. Jednocześnie oznaczało to, że dominia będą dalej sprawowały władzę nad ludnością wiejską - przynajmniej przejściowo i prowizorycznie. Pod koniec września 185^ r. zaczęła wreszcie obowiązywać w Galicji ustawa z 28 grudnia 1851 r., w myśl ho rej pojawiły się urzędy powiatowe (Bezirksämter). Rozporządzeniem z 25 sierpni® 1856 r. utworzono gromady dworskie i gromady miejscowe¹³³’. Jedynie miasta W* ¹³³³ K. W. Kumaniecki, Ustrój władz samorządowych na ziemiach Polski w zarysie, Marsza wa-Kraków [1912], s. 7. ¹³³,¹ Ibidem, s. 8. . ¹³³⁵ Gromadami miejscowymi były gminy faktycznie istniejące, mające swoich wójtów siężnych w myśl starego patentu józefińskiego z 13 kwietnia 1784 r. Stąd wójt i przełożony o XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe 395 « « i Kraków zatrzymały swoje magistraty i podlegały wprost gubernium. Rozporządzenie to było źle postrzegane w Galicji i uznawano je za prowizoryczne. Istotnie, wkrótce je zmieniono. Już na pierwszej sesji Sejmu Krajowego sprawa ustawy gminnej stała się paląca. Trzeba było jednak upływu dekady, by sejm na poważnie zajął się tym problemem. Ruch należał do rządu, który postulował zmiany aż na trzech płaszczyznach: urządzenia gmin miejscowych i ordynacji dla nich, urządzenia obszarów dworskich, urządzenia reprezentacji powiatowych. Nie wszystkim się to podobało. Część posłów chciała pozostawić gromadom ¡obszarom dworskim tylko zarząd własnego majątku; ciekawsze było jednak rozwiązanie w zakresie zadań poruczonych - zdaniem tej mniejszości poselskiej dla realizowania zadań policji i administracji ogólnopaństwowej miano połączyć te struktury w gminy zbiorowe. Było to jednak rozwiązanie tak śmiałe, jak niewykonalne, bo nie zezwalała na nie ustawa rządowa z 5 marca 1862 r. Poza tym uznano, że po wydarzeniach „rabacji galicyjskiej” takie połączenie gromad i obszarów dworskich przyniesie więcej szkody niż pożytku i doprowadzi do konfrontacji. Przegłosowano zatem projekt rządowy, choć bez entuzjazmu, co nastąpiło 12 sierpnia 1866 r. Ustawa ta oraz Statut krajowy stały się podstawami prawnymi samorządu krajowego. Tymczasem w rok później zmieniła się ustawa o reprezentacji państwa, która dawała sejmowi i Wydziałowi Krajowemu swobodę w zakresie ustawodawstwa gminnego. Sejm zrazu z tego skorzystał, nakazując wydziałowi opiniowanie wniosków poselskich czy projektowanie nowych ustaw. Problem polegał na tym, że sejm usztywnił swoje stanowisko w tej materii, uznał bowiem za stosowne - na wzór sejmu chorwackiego - oddanie krajowi całości ustawodawstwa w zakresie administracyjnego „urządzenia kraju”. Oznaczało to stopniowe eliminowanie wpływów rządu w tej materii. Rada Państwa była przeciwna takim »odśrodkowym” próbom obu krajów i po upadku tej koncepcji w Wiedniu Wydział Krajowy przystąpił w końcu do realizacji projektu pośredniego, opracowanego w całości przez siebie. Najpierw stworzył pierwszy projekt w 1872 r. Jego główną „osią” y a likwidacja „zadań poruczonych” gminom oraz zabranie im policji i przekiero-wanie tych funkcji na naczelników okręgów¹³³⁶. Projekt ów upraszczał tok instancji mimstracyjnej i nadawał wydziałowi powiatowemu większą autonomię. Upadł J nak z przyczyn łatwych do przewidzenia - ponieważ był zbyt niezależny i przewija daleko idącą egzekutywę ściśle podporządkowaną władzy krajowej, rząd mu S¹? sprzeciwił. stalⁱ sⁱy aut°nomicznymi, w zasadzie odrębnymi organami władzy lokalnej w każdej "S¹-Podlegali tylko urzędom powiatowym. okre P°i 'b'dem> s. 9. Okręg miał obejmować kilka gmin i obszarów dworskich, a naczelnika stwo C '³ ³ "T°lerać na zasadzie mianowania rada powiatowa. Zatwierdzała ona również staro-miała m'ⁿ^' °bszary dworskie miały zatem tylko zarządzać swoim majątkiem. Rola naczelnika znacznie wzrosnąć, jako że był on organem niezależnym od obszaru dworskiego czy gminy. 396 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Rok później Wydział Krajowy miał już nowy projekt - nieco bardziej pojednawczy względem rządu. Przewidywał wprawdzie podobne rozwiązania, ale innowacją miało być ustanawianie okręgów i mianowanie naczelników przez namiestnika za zgodą rady powiatowej. Nie chcąc też dopuścić do dychotomii władzy w powiecie, Wydział Krajowy proponował, by stworzyć jednolitą administrację złożoną z urzędników państwowych i delegowanych członków rad powiatowych, względnie Sejmu Krajowego. Sejm nie był jednak skłonny poprzeć tego projektu. By więc doprowadzić wreszcie do konkretnego konsensusu, Wydział Krajowy opracował w ostateczności projekt trzeci. Niestety i ten upadł. Chodziło o to, że projekt łączył gminy i obszary dworskie w gminę zbiorową na czele z radą złożoną z naczelników gmin i przełożonych obszarów dworskich. Radę traktowano jako organ uchwalający i kontrolujący. Władza wykonawcza miała należeć z kolei do zwierzchności okręgowej wybieranej przez radę. Oznaczało to, że gmina zbiorowa stawała się zespoleniem lokalnego samorządu, ale nie stawała się samorządem powiatowym. Symulacja kosztów jej powołania spowodowała odrzucenie projektu. Poseł Julian Dunajewski przygotował kolejny projekt, co nastąpiło w 1876 r., który miał charakter kompleksowy, gdyż obejmował obok samorządu także całą administrację krajową. Władzę administracyjną dzielił on na: • okręg, z władzą wykonawczą naczelnika okręgu oraz radą okręgową jako władzą uchwalającą i kontrolującą, • obwód, z władzą wykonawczą starosty obwodu oraz radą obwodową jako władzą uchwalającą i kontrolującą, • kraj z władzą namiestnika jako władzą wykonawczą i radą namiestniczą jako władzą uchwalającą i kontrolną. W myśl tego projektu gromady i obszary dworskie całkowicie straciły na znaczeniu, stając się jednostkami ekonomicznymi. Projekt ten uznano za spójny i „sprężystą⁷, niemniej wymagający tylu zmian legislacyjnych, także w Wiedniu, że sejm nie zdobył się nawet na rezolucję o przedłożeniu ustaw, które projekt ów miał zmieniać. Później, po odzyskaniu niepodległości w 1918 r., Polska Komisja Likwidacyjna w instrukcji z 6 listopada 1918 r. nakazała połączyć starostwa z autonomicznymi reprezentacjami powiatowymi i dodała komisarzom powiatowym jako ciała doradcze tymczasowy wydział powiatowy oraz od czterech do sześciu delegatów powiatowej komisji likwida cyjnej. Była to więc ostateczna próba likwidacji dualizmu władzy, przynajmniej w po wiecie. Pomimo wydania rozporządzenia w tej materii z 21 listopada 1918 r. (L adm, L. 13 część I Dziennika Rozporządzeń PKL) próba ta pozostała niezrealizowana. Samorząd galicyjski oparł się ostatecznie na następujących zasadach: 1. pod względem źródeł prawnych podstawą jego istnienia były: • Statut krajowy¹³³⁷, • ustawa o reprezentacji powiatowej¹³³⁸, ¹³³⁷ Statut krajowy z 26 lutego 1861 r. (L. 20, Dz.u.p.). ¹³³⁸ Ustawa z 12 sierpnia 1866 r. (L. 21, Dz.u.p.). XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe 397 . ustawa dla gmin wiejskich¹³³⁹, . ustawa gminna dla 30 większych miast¹³⁴⁰, • ustawa gminna dla miast i miasteczek¹³⁴¹, . statut miasta Lwowa¹³⁴², . statut miasta Krakowa¹³⁴³, . ustawa o obszarach dworskich¹³⁴⁴; 2. w administracji krajowej i powiatowej obowiązywał dualizm władz rządowej i samorządowej, które były samodzielne i niezależne; krajową władzę stanowiło namiestnictwo, samorządową sejm i Wydział Krajowy; w powiecie władzą rządową było starostwo, samorządową rada powiatowa i wydział powiatowy; 3. gminy miały charakter jednolity (brak dualizmu), jednak dwojaki zakres swego działania: własny i poruczony (zlecony) w zakresie ogólnej administracji państwowej; w sprawach własnych gmina podlegała wyższym władzom samorządowym, w zakresie poruczonym wyższym władzom państwowym; 4. głównymi zadaniami samorządu były: zarząd na własnym obszarze działania, sprawy nakładania samoistnych podatków, dodatków do podatków, innych opłat i danin na rzecz gospodarstwa samorządowego; 5. brakowało wyróżnienia w krajowych i powiatowych ciałach samorządowych konkretnych obowiązków, jakie przysługiwały gminom poza funkcją kontrolną nad niższymi organami administracyjnymi i zarządu majątkiem; 6. brakowało egzekutywy, co oznaczało, że władze samorządowe musiały zwracać się do władzy państwowej lub wykonywać ją jak gmina na podstawie delegacji ustawowej; oznaczało to też, że nazywanie Wydziału Krajowego „rządem krajowym” było nadużyciem. Samorząd krajowy w postaci sejmu i wydziału został już opisany, warto jednak zatrzymać się na chwilę przy instytucjach ustrojowych, które związane były ze wspomnianym samorządem powiatowym. Jeszcze w literaturze międzywojennej nazywano go korporacją publiczną, mającą zdolność prawną i zorganizowaną w radzie powiatowej i w wydziale powiatowym z prezesem, czyli marszałkiem powiatu¹³⁴⁵. Zwracano również uwagę na fakt, że granice powiatu samorządu nie zawsze pokrywały się z granicami powiatów politycznych, a stało się tak, ponieważ już po wprowadzeniu samorządu powiatowego powstały nowe starostwa. Najważniejszym organem była rada powiatowa, która jako organ uchwalający pochodziła z wyborów kurialnych - czterech kurii wyborczych. Ustalono, że do kurii Ustawa z 12 sierpnia 1866 r. (L. 19, Dz.u.p.). w Ustawa z 13 marca 1889 r. (L. 24, Dz.u.p.). ₁W Ustawa z 3 lipca 1896 r. (L. 51, Dz.u.p.). u Statut miasta Lwowa z 14 października 1870 r. (L. 79, Dz.u.p. z późniejszymi zmianami s inowionymi w nowelach z lat: 1886, 1894, 1896, 1900, 1909). Statut miasta Krakowa z 6 października 1901 r. (L. 108, Dz.u.p. z późniejszymi zmianami a"°W¹°nymi w nowelach z lat: 1905, 1909, 1910, 1911). ,;ₘ₅ pStawa z !2 sierpnia 1866 r. (L. 20, Dz.u.p.). Por. K. Kumaniecki, op. cit., s. 15. 398 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura większych posiadłości ziemskich należeć mieli ci obywatele, którzy posiadając swe dobra w powiecie, jednocześnie płacili podatki bezpośrednie w wysokości 200 koron. Z kurii izb przemysłowo-handlowych wywodzili się ci wyborcy, którzy płacili podatki bezpośrednie w kwocie 200 koron, a płacili je od dzierżawionego w powiecie przedsiębiorstwa i realności w nim się znajdujących. W kurii gmin miejskich wyboru dokonywali mieszczanie miast i miasteczek leżących w danym powiecie, przy zastosowaniu następującego mechanizmu ustrojowego: te miasta, które wybierały osobno posła na Sejm Krajowy, osobno wybierały również członków rady powiatowej w taki sposób, że wyboru dokonywała rada gminna¹³⁴⁶. W 1897 r. Wydział Krajowy stwierdził, iż istniało ogromne rozróżnienie „w zasobach intelektualnych i materialnych”, stąd podzielił istniejące gminy na cztery grupy: • miasta o własnym statucie, to jest Lwów i Kraków, • miasta pierwszorzędne, • miasta pomniejsze i miasteczka, • gminy wiejskie. Inne gminy miejskie wybierały wspólnie członków rady powiatowej za pośrednictwem naczelników gmin i delegatów rady gminnej, których z każdego miasteczka miało być co najmniej dwóch, a w miasteczkach z ponad 500 mieszkańcami „ludności przynależnej” jeden delegat przypadał na 250 osób¹³⁴⁷. Biorąc ów podział pod uwagę, wydawano np. osobne ustawy budownicze dla Lwowa i Krakowa¹³⁴⁸. Kraków rozrastał się wówczas w dość szybkim tempie, na co z pewnością wpływało włączanie poszczególnych wsi i obszarów wiejskich w granice administracyjne miasta. Proces ten rozpoczęto na szerszą skalę w 1909 r. i kontynuowano w następnych latach. W efekcie przyłączono wtedy do Krakowa: Półwsie Zwierzynieckie, Zwierzyniec, Czarną Wieś z Kawiorami, Nową Wieś Narodową, Łobzów, Krowodrzę oraz Grzegórzki z Piaskami¹³⁴⁹. Wyłączano także z obszarów dworskich niektóre parcele, co również konsultowano z Wydziałem Krajowym. Taka sytuacja miała miejsce m.in. na Kulparkowie we Lwowie, gdzie z obszaru dworskiego wyłączono kilka parcel¹³⁵⁰. Czasami z jednej gminy wyłączano przysiółki i wcielano je do innej. W powiecie nowosądeckim zdarzyła się taka sytuacja w odniesieniu np. do przysiółka Bielowice należącego do gminy Dąbrówka. Wcielono go do Dąbrówki Polskiej¹³⁵¹. Innym razem przysiółek Podma- ¹³⁴⁶ W taki sam sposób wybierała rada gminna, jeżeli w powiecie było tylko jedno miasto z prawem wyboru. ¹³⁴⁷ Ibidem. ¹³⁴⁸ Taka sytuacja miała miejsce np. w latach 1883-1885 dla Lwowa i Krakowa, a dla 29 miast pierwszorzędnych w 1885 r.; por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 21, k. 3 i n. Poproszono też Towarzystwo Politechniczne o opinię w tej materii; por. ibidem, k. 3-8. Skutkiem było utworzenie dla miast i wsi biura budowlanego. ¹³⁴⁹ Por. ibidem, opis 1, nr 791, Rozporządzenie c.k. Namiestnika z 30 marca 1910 r., k. 6. Namiestnictwo zawsze konsultowało takie zmiany z Wydziałem Krajowym. ¹³⁵⁰ Ibidem, k. 12. ¹³⁵¹ Ibidem, k. 14. XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe 399 jerz wcielono do Starego Sącza* ¹³⁵¹ ¹³⁵². Najwięcej spraw dotyczyło aspiracji społeczności lokalnych dążących do utworzenia własnych gmin, w sprawozdaniach Departamentu I sprawy te przeważają. W ten sposób tworzono nowe gminy, np. Berezów Średni, Berezyce Dolne w powiecie nowosądeckim czy Gody w powiecie kołomyjskim¹³⁵³. Wydzielenie nowej gminy czy przeniesienie przysiółka z jednej gminy do drugiej podyktowane było z reguły względami praktycznymi: bliskością innej gminy, rozwojem, chęcią samostanowienia lokalnej społeczności. Czasami kierowano do Wydziału Krajowego sprawy przeniesienia siedziby starostwa. Taka sytuacja miała miejsce w 1883 r. w Lubaczowie, dokąd próbowano przenieść starostwo z Cieszanowa¹³⁵⁴. Aby sprawa mogła mieć dalszy bieg, wymagana była zgoda rad gminnych wchodzących do powiatu i na tej podstawie uzasadniono prośbę o przeniesienie siedziby. Oczywiście tego typu spraw było bardzo dużo. W grupie gmin wiejskich samorządowców wybierali naczelnicy gmin i delegaci rady gminnej, zaś w gminie liczącej powyżej 500 osób ludności przynależnej jeden delegat przypadał na każdych 500 mieszkańców. Prawo głosowania mieli dodatkowo ci, którzy płacili od 50 do 100 koron podatków bezpośrednich, posiadając jednocześnie w powiecie dobra tabularne. W kurii wielkiej własności i najwyżej opodatkowanej kurii izb przemysłowo--handlowych prawo wyborcze mogło być wykonywane przez pełnomocników, w pozostałych przypadkach, ze względu na „słabo wykształconą demokrację”, odmówiono tego prawa¹³⁵⁵. Stosowano też zasadę, że uprawniony w kilku kuriach głosował w tej, która „w ustawie była najpierw wymieniona”¹³⁵⁶. Rada powiatowa składała się z 26 członków. Bierne prawo wyborcze posiadał ten, który ukończył 24 rok życia i używał „własnowolności”, czyli nie był ubezwłasnowolniony ani częściowo, ani całkowicie i posiadał prawo wyborcze w I, II lub IV kurii z tytułu posiadania dóbr tabularnych albo posiadał bierne prawo wyborcze do rady gminnej w jednej z gmin powiatu, wreszcie jeżeli opłacał od co najmniej roku jakikolwiek podatek bezpośredni. Wydział powiatowy wyłaniany był z rady powiatowej i składał się z prezesa i sześciu członków. Analogia z Wydziałem Krajowym była tu aż nadto widoczna. Jak wiadomo, Wydział Krajowy wyłaniany był spośród posłów Sejmu Krajowego, składał ¹³³² Ibidem. ¹³³³ Ibidem, k. 12-16. ¹³⁵¹ Była to inicjatywa oddolna, zaś Wydział Krajowy kazał wydziałowi powiatowemu w Cie- szanowie zbadać sprawę i przedłożyć stosowną opinię w tej kwestii. Wydział ten najpierw zwlekał, w końcu dołączył do akt wniosek kilku gmin, w szczególności Krowicy, o przeniesienie siedziby starostwa z Cieszanowa do Lubaczowa. Sprawa wyjątkowo się przedłużała, co skutkowało odmową przeniesienia siedziby powiatu. By przyspieszyć sprawę, przekazano ją Departamentowi VI, jednak bezskutecznie; por. ibidem, opis 8a, nr 5, Dokumenty dotyczące przeniesienia siedziby z Cieszanowa do Lubaczowa, kart 57. W obu kuriach za obowiązującą uznano zasadę, że wybierający wchodzą bez wyboru, jeżeli liczba osób posiadających prawa wyborcze jest równa lub mniejsza od liczby mandatów. K. Kumaniecki, op. cit., s. 15. 400 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura się z marszałka i sześciu członków; tu było podobnie - organ uchwałodawczy wybierał spośród siebie prezesa (odpowiednik marszałka sejmowego - także nazywanego marszałkiem, tyle że powiatowym) oraz sześciu członków rady powiatu. I tak jak marszałka zatwierdzał cesarz, tak tu prezesa wydziału powiatowego zatwierdzał monarcha, dodatkowo także jego zastępcę. Każda z czterech grup wybierała jednego członka wydziału, wyboru reszty dokonywała cała rada powiatowa. Do zakresu działania samorządu powiatowego należały następujące sprawy: • zarząd majątkiem powiatu, • zarząd wydatkami i dochodami powiatu wraz z prawem nakładania i pobierania dodatków do podatków bezpośrednich do 20% samoistnie, a powyżej do 40% za zgodą Wydziału Krajowego; powyżej zaś 40% za zgodą Sejmu Krajowego i przy zatwierdzeniu cesarskim (najwyższej sankcji), • zarząd nad instytucjami i zakładami utrzymywanymi z funduszów powiatowych, • nadzór nad gminami w powiecie. Do zadań rady powiatowej należało: • uchwalanie budżetu, • nakładanie dodatków do podatków, • uchwalanie pożyczek na cele powiatowe¹³⁵⁷ ¹³⁵⁸, • wydawanie instrukcji dla wydziału powiatowego i stanowienie samodzielnych wniosków do sejmu i Wydziału Krajowego, a także do rządu w sprawach związanych z powiatem, • udzielanie opinii w sprawach przedstawionych jej przez sejm, Wydział Krajowy lub rząd. Do ważności uchwały rady powiatowej związanej z przeniesieniem prawa własności majątku powiatowych zakładów potrzebna była zgoda Wydziału Krajowego, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i likwidacji Wydziału Krajowego - zgoda Tymczasowego Wydziału Samorządowego. Wydział powiatowy był organem wykonawczym. Do zakresu jego zadań należało: • reprezentowanie rady powiatu na zewnątrz, • reprezentowanie powiatu w sporach prawnych, • prowadzenie zwykłego zarządu majątku, funduszów i zakładów powiatowych, • układanie budżetu i corocznych zamknięć rachunkowych, • sprawowanie władzy dyscyplinarnej nad urzędnikami powiatowymi, • samodzielność instancyjna w samorządzie. Działalność samorządu powiatowego była oczywiście przedmiotem kontroli, i to zarówno rządu, jak i sejmu, w szczególności zaś Wydziału Krajowego, wyjątkowo próbował samorząd wpłynąć na działalność sejmu poprzez zmianę ordynacji wyborczej ■ ¹³⁵⁷ Samodzielnie mogła uchwalać pożyczki do 5% bezpośrednich podatków przypisanych w powiecie, powyżej - aż do 50% za zezwoleniem Wydziału Krajowego, ponad 50% na podstawę ustawy krajowej. ¹³⁵⁸ Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 53, Wniosek 20 gmin zwracających się do Wydziału Krajowego o zwołanie sejmu w celu wprowadzenia nowej ordynacji wyborczej, kart 29. XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe 401 Rząd nadzorował działalność rady powiatowej i wydziału powiatowego pod kątem przestrzegania zakresu uprawnień oraz zgodności działań z obowiązującym ustawodawstwem. Nadzór ten wykonywał przez starostę w siedzibie reprezentacji powiatowej. Starostwo miało prawo do żądania stosowych wyjaśnień, uczestniczenia przez starostę w obradach zarówno rady, jak i wydziału, z prawem zabierania głosu, prawem zawieszania uchwał przekraczających zakres kompetencji rady powiatowej bądź sprzecznych z obowiązującymi ustawami. Później, w czasach istnienia Tymczasowego Wydziału Samorządowego, uznano, że Generalny Delegat Rządu mógł rozwiązać radę powiatową, której przysługiwał rekurs do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jednocześnie nadzór samorządowy sprawował Wydział Krajowy. Nadzór ten polegał na kontroli majątku zakładowego powiatu, zakładów powiatowych i rachunkowości w zarządzie funduszów, kontroli konkretnych działań rady powiatowej i wydawaniu okólników dotyczących sprawowanej przez nią wewnętrznej kontroli nad wydziałem powiatowym, zwłaszcza w kwestiach zarządu gminnego, zatwierdzania projektów budżetów powiatowych, zatwierdzania poważniejszych zmian w zakresie majątku powiatu, dodatków do podatków i udzielanych pożyczek, załatwiania rekur-sów od uchwał rady powiatowej z wyjątkiem zarzutu nielegalności, a także rekursów przeciwko orzeczeniom wydziału powiatowego. W ramach samorządu gminnego rozróżniano radę gminną od zwierzchności gminnej. Ta pierwsza obejmowała też miasta, gdzie nazywano ją radą miejską i pochodziła z wyborów¹³⁵⁹. We Lwowie wyborcy tworzyli jedno koło wyborcze, radnych było 100 (wybieranych na sześcioletnią kadencję), z tym że 50 ustępowało co trzy lata. Rada miejska Krakowa składała się aż do jesieni 1918 r. ze 103 radnych (nazywanych radcami miejskimi) wybieranych na sześcioletnią kadencję według klucza: 72 radnych przypadało na tzw. „stary” Kraków, przez co rozumiano obszar miasta Krakowa sprzed 1 kwietnia 1910 r„ a 31 pochodziło z dzielnic nowych. W tym ostatnim wyliczeniu trzeba pamiętać o byłym mieście Podgórzu (Josefstadt), które wybierało 16 radnych. Pierwszych 72 posłów wybierano w trzech kołach ¹³,⁹ Wyjątek stanowiły gminy wiejskie, gdzie do rady wchodziły bezpośrednio osoby płacące co najmniej 1/6 podatków bezpośrednich przypisanych gminie do opłaty; por. K. Kumaniecki, °P- cit., s. 17. Wyborców w gminach dzielono na dwa lub trzy koła wyborcze (za wyjątkiem Lwowa i Krakowa) według dość skomplikowanych procedur. Do pierwszego koła zaliczano też osoby spełniające określone funkcje, np. rabinów, przełożonych klasztorów, proboszczów i duszpasterzy, przełożonych zakładów naukowych, profesorów, obywateli honorowych, adwokatów, notariuszy, osoby posiadające stopnie naukowe, urzędników publicznych w IX lub wyższej randze, oficerów głosujących przez pełnomocników. Pozostałe koła związane były z płaceniem konkretnych podatków bezpośrednich w gminie: spisywano wyborców, poczynając od najwyżej opodatkowanych, schodząc do tych, którzy płacili najniższe podatki. Następnie ci, którzy płacili pierwszą połowę (zatem najwyższe podatki), względnie pierwszą 1/3 część podatków bezpośrednich, stanowili I koło, ci, którzy płacili drugą połowę, stanowili II koło, wreszcie ci, którzy płacili ostatnią 1/3 po-atków, należeli do III koła. Po odzyskaniu niepodległości Polska Komisja Likwidacyjna w specjalnym rozporządzeniu z 23 listopada 1918 r. dodała IV koło wyborcze. Szerzej na ten temat por. ,bidem,s. 18 i n. 402 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura wyborczych¹³⁶⁰. W nowych dzielnicach wyborcy posiadający prawo wyborcze wybierali członków rady miasta. Wyjątek stanowiło Podgórze, gdzie obowiązywała zasada, w myśl której wyborców podzielono na trzy koła wyborcze, z których koła I i II wybierały po dziesięciu radnych i czterech zastępców, a III - sześciu radnych i czterech zastępców¹³⁶¹. We Lwowie i Krakowie oraz dodatkowo w 30 „większych” miastach zwierzchność gminna zorganizowana była w magistraty. Pod względem organizacyjnym naczelnikiem zwierzchności gminnej na terenie wsi był wójt, w miastach większych (było ich 30 w całej Galicji) był to burmistrz, a we Lwowie i Krakowie prezydent miasta. Zwierzchność gminna na terenach wiejskich składała się z naczelnika i przysięż-nych. Tych ostatnich było co najmniej dwóch, ale nie więcej niż 1/3 ogółu radnych. Przyjmowano, że organem zwierzchności jest naczelnik, zaś przysiężni pełnią funkcję typowego urzędu administracyjnego, służąc pomocą naczelnikowi. Byli zatem odpowiedzialni przed nim za wykonanie poleceń służbowych. Na terenach miejskich zwierzchność gminna należała do naczelnika i przysiężnych, których nazywano asesorami. Tych ostatnich mogło być od dwóch nawet do pięciu; tak jak przysiężni wiejscy, wypełniali obowiązki poruczone im przez naczelnika miasta. W miastach większych magistrat składał się z burmistrza, jego zastępcy i trzech asesorów. We Lwowie i w Krakowie magistrat tworzyli: prezydent, wiceprezydent, dyrektor i radcy magistratu oraz inni urzędnicy (w zależności od zapotrzebowania). Do zakresu zadań własnych gmin zaliczano: • zarząd majątkiem gminy, • zarząd dochodami i majątkiem gminy, • zarząd instytucjami gminnymi, • stanowienie policji miejscowej, przez co rozumiano policję dróg, placów, zdrowia, budowlaną, ogniową, dobroczynną, obyczajności publicznej, połową, apro-wizacyjną, bezpieczeństwa osób i mienia, • jednanie stron będących w sporze poprzez mężów zaufania. Mieszkańcy gmin dzielili się na członków gminy i obcych. Członkami gminy były osoby przynależące do gminy, jak i te, których majątek znajdował się na terenie gminy, ewentualnie jeżeli płacili z przedsiębiorstwa zarobkowego bezpośredni podatek gminie, mimo iż formalnie w niej nie mieszkali. Pewnym ograniczeniem podmiotowym w dziedzinie zarządzania sprawami gminy było też niedopuszczenie społeczności żydowskiej w zakresie „specjalnych” spraw społeczności chrześcijańskiej do udziału w głosowaniach¹³⁶². ¹³⁶⁰ I koło wyborcze składało się z miejscowej inteligencji uprawnionej do wyboru z racji sprawowanego stanowiska, posiadanego stopnia naukowego lub z tytułu podatku płaconego jako „osobisto-dochodowy” (32 korony bez dodatków). Koło II składało się właścicieli i dożywotnich użytkowników nieruchomości odziedziczonych lub przynajmniej od roku nabytych, płacących co najmniej 12 koron bez dodatków tytułem podatków realnych. Z kolei koło III nazywane przemysłowym dzieliło się na trzech oddziały obejmujące: wielki przemysł, rękodzieła i mały przemysł, każdy z oznaczonym minimum podatkowym. ¹³⁶¹ Ibidem, s. 18. ¹³⁶² Szerzej na ten temat por. ibidem, s. 23. XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe 403 Z kolei do zadań poruczonych (zleconych) zaliczano: . w zakresie wewnętrznej administracji: 1. ogłaszanie ustaw, 2. zbieranie wiadomości potrzebnych dla rządu; . w zakresie wojskowości: 1. pomoc przy powoływaniu kolejnych roczników do wojska, 2. dostarczanie podwód do wojska, 3. kwaterunek dla stacjonujących oddziałów wojskowych, a osobno dla kadry oficerskiej, 4. prowadzenie ewidencji pospolitego ruszenia; • w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego: 1. pomoc w ściganiu przestępstw, 2. sądownictwo miejskie wr sprawach policji miejscowej, 3. pomoc w ściąganiu podatków. Nadzór nad gminami był podobny do tego, jaki panował przy samorządzie powiatowym, czyli dotyczył zarówno kontroli rządowej, jak i samorządowej ze strony sejmu i Wydziału Krajowego. Rząd sprawował kontrolę nad zakresem działania gminy w granicach i na podstawie obwiązujących ustaw i w tym celu miał prawo przedstawiania podjętych uchwał rady gminnej i żądania udzielenia potrzebnych wyjaśnień, a reprezentant rządu miał prawo uczestniczyć w obradach rady (co nie dotyczyło miast o własnym statusie), rząd miał też prawo wstrzymania wykonania uchwały sprzecznej z obowiązującym prawem, a także takiej, która przekraczała jej zakres kompetencyjny, rozstrzygał re-kursy w sprawach poruczonego zakresu działania, a także zażalenia przeciwko zarządzaniom zwierzchności gminnej naruszającym lub mylnie stosującym ustawy. Jeżeli rada gminy zaniedbywała wypełnianie zleconych jej obowiązków, rządowi przysługiwało prawo zarządzenia środków zaradczych na koszt takiej gminy, przedstawiciel rządu mógł także nałożyć na zaniedbującego swe obowiązki naczelnika stosowną grzywnę lub powołać na koszt gminy organ kontrolny. W skrajnym przypadku (rażących zaniedbań) można też było odwołać naczelnika z urzędu. Namiestnik miał też prawo rozwiązać radę gminy i do sześciu tygodni rozpisać nowe wybory. Inny był zakres kontroli i nadzoru samorządowego, który odnosił się przede wszystkim do kontroli nad majątkiem gminnym. Wymagano zatem, by zawsze wyższy organ zatwierdzał takie decyzje, jak pozbycie się lub stałe obciążenie majątku, zaciąganie pożyczek, zawieranie umów dzierżawy lub najmu, zmiany granic gmin, o ile nie trzeba było zmieniać ustawy. Ponadto organ zwierzchni mógł sam umieścić w budżecie gminy należytości, których z jakichś powodów gmina nie umieściła w projekcie budżetu. Rozstrzygał także rekursy w sprawach własnego zakresu działania. Jeśli dopatrzyłby się zaniedbania obowiązków ze strony naczelnika, władza samorządowa miała prawo nałożyć na naczelnika grzywnę. Nadzór nad miastami o własnym statucie, czyli nad Lwowem ' Krakowem, oddano bezpośrednio w ręce namiestnika i Wydziału Krajowego, a po likwidacji tego ostatniego - w ręce Tymczasowego Wydziału Samorządowego. 404 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Pozwalano gminie na nakładanie dodatków do podatków, jeśli dochód z majątku gminnego nie wystarczył na pokrycie wydatków związanych z wykonaniem określonej czynności. Gmina mogła je jednak samoistnie nakładać jedynie wówczas, gdy mieściły się one w określonym przedziale finansowym, powyżej którego potrzebna była uchwała sejmu i sankcja cesarska¹³⁶³. Na osobne potraktowanie zasługuje także omówienie tzw. dawnych obszarów dworskich. Powstały one z dawnych dóbr dominialnych i stanowiły osobne jednostki administracyjne pod zarządem odpowiedniego przełożonego obszaru dworskiego. Wyjątek stanowiły dobra leżące w miastach, które do nich wcielono na mocy ustawy z 12 sierpnia 1866 r. (L. 20, Dz.u.p.). Sejm Krajowy parł oczywiście do zniesienia tych jednostek terytorialnych, jednak na bardziej stanowcze kroki zabrakło po prostu czasu. Wprawdzie zniesienie zapowiedział sejm w ustawie z 14 lutego 1914 r. (L. 20, Dz.u.k.), zmieniając Statut krajowy, ale tak naprawdę zlikwidowała je ustawa polska z 26 lipca 1919 r. (poz. 404, Dz.U. nr 67). Wcieliła ona zatem obszary wiejskie do gmin, nadając ich posiadaczom prawa i obowiązki członków gmin¹³⁶⁴. To, co odnosiło się do Galicji w kwestii samorządu gminnego, odnieść należało także do Śląska Cieszyńskiego. Był on jednak częścią osobnego kraju koronnego „Herzogtum Ober - Und Nieder - Schlesien”. Ustawa gminna została tu wprowadzona 5 marca 1862 r. (L 18, Dz.u.k.), i zarządzała podobny do galicyjskiego ustrój władz samorządowych. Dalsze zmiany wprowadziła dopiero Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego na mocy wydanego przez siebie rozporządzenia z 11 grudnia 1918 r. (poz. 20, nr 1 Dz.Urzęd. RNKC), gdzie powiększono rady gminne w księstwie. Miasto Bielsko otrzymało własny statut - tak jak Lwów czy Kraków - a to na mocy śląskiej ustawy krajowej z 8 grudnia 1869 r. (L. 3, Dz.u.k. 1870, zmieniony nowelami z lat: 1888, 1890). Natomiast podstawę samorządu gminnego stanowiła ustawa krajowa śląska z 15 listopada 1863 r. (L. 17, Dz.u.p.), którą później zmieniano. ¹³⁶³ Zmiany w tym zakresie przyniosła ustawa polska z 1 marca 1921 r. (Dz.U. 1921, poz. 144, nr 26), według której do podziału zakładowego majątku lub dobra gminnego między członków gminy potrzebne było zezwolenie Tymczasowego Wydziału Samorządowego. Z kolei zezwolenia rady powiatowej wymagano do nałożenia podatków przenoszących 5% podatków bezpośrednich, jeżeli tego żądał jeden z członków wchodzących do rady gminnej bez wyboru najpóźniej osiem dni po odnośnym posiedzeniu, do nałożenia dodatków powyżej 20% do 50% podatków bezpośrednich lub podatku konsumpcyjnego. Dalej ustawa stwierdzała, że do nałożenia dodatków powyżej 50% do 100% podatków bezpośrednich lub podatku konsumpcyjnego potrzebne było zezwolenie Tymczasowego Wydziału Samorządowego, który mógł go udzielić jedynie na pięć lat. Natomiast do zaprowadzenia opłat nienależących do kategorii dodatków do podatków bezpośrednich lub do podatku konsumpcyjnego, jak też do podwyższenia już istniejących potrzebne było rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i ministra skarbu (zmieniono w ten sposób brzmienie § 66,80, 81 i 100 krajowej ustawy gminnej z 1866 r.). ¹³⁶³ Por. K. Kumaniecki, op. cit., s. 23. Nie przyznano jednak tym osobom prawa użytkowania z dobra gminnego, co oznaczało, że nie mogli być pociągani do pokrywania wydatków połączonych z jego utrzymaniem, ulepszaniem i rozszerzaniem. XI. 1. Sprawy gmin i samorządowe 405 Do spraw Departamentu I należało także rozstrzyganie kwestii zaliczenia konkretnej miejscowości jako podlegającej ustawie gminnej¹³⁶⁵. W swoich sprawozdaniach departament to rozstrzygał i ogłaszał publicznie¹³⁶⁶. Wydział Krajowy dbał o przestrzeganie ustaw okołogminnych, związanych z organizacją i funkcjonowaniem gmin, co czynił poprzez kontrolę gmin i wydziałów powiatowych, które składały przed nim stosowne sprawozdania i petycje. W tym celu kontrolował wykonywanie ustaw krajowych mających znaczenie dla danej gminy jako całości. Wystarczy tu wspomnieć o kontroli wykonania ustawy kanalizacyjnej w niektórych miastach, np. w Nowym Sączu¹³⁶⁷, ustawy wodociągowej, np. dla Rzeszowa czy Tarnowa¹³⁶⁸, oraz realizacji opłat gminnych. Tych ostatnich było szczególnie dużo i miały one różnorodny charakter, na co zezwolić rnusiał Wydział Krajowy. W Krakowie wprowadzono obok szeregu już istniejących opłat także opłatę od przedstawień teatralnych i koncertów dobroczynnych, by podreperować finanse miejskie¹³⁶⁹. Standardem były opłaty od napojów alkoholowych, przy czym rozróżniano opłaty od napojów mocnych, jak i osobno od piwa i miodu¹³⁷⁰. Biorąc pod uwagę ich powszechność i częstotliwość występowania, można przyjąć, że była to jedna z podstawowych form dochodu konkretnej gminy. W sytuacji, gdy opłaty lokalne nie wystarczały, poszczególne gminy galicyjskie zwracały się do Wydziału Krajowego z wnioskami o poświadczenie pożyczki i zgodę na nią, a także o udzielenie zgody na przyznanie dodatków gminnych¹³⁷¹. W swoich sprawozdaniach Departament I ujawniał w całej rozciągłości tego typu pomoc. Z reguły pomoc ta miała charakter celowy i związana była z konkretnymi przedsięwzięciami. Podwyższono np. gwarancje kraju za składki lokowanej w Galicyjskiej Kasie Oszczędności we Lwowie, a następnie przystąpiono do udzielenia i zabezpieczenia pożyczki dla gminy Lwów (4 000 000 koron) na l³fo Wydział Krajowy zajmował się bowiem wykonaniem nadzoru nad działalnością zwierzchności gminnych, nad zakładowym majątkiem gmin i zakładów gminnych, tudzież nad zakładowym majątkiem powiatów w myśl ustaw krajowych z 18 lutego 1875 r., 17 czerwca 1875 r. i § 48 ustawy o reprezentacji powiatu; por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 245, k. 43 i n. Tamże proponowane zmiany wydziału w zakresie ustawy gminnej. ¹³⁶⁶ Jako przykład niech służy sprawozdanie Departamentu I za okres od 1 lipca 1909 r. do 1 lipca 1910 r.; por. ibidem, opis 1, nr 791, k. 6, gdzie gminę Głogów zaliczono do miejscowości podlegających ustawie gminnej. ¹³⁶⁷ Por. ibidem, k. 20. ¹³⁶⁸ Por. ibidem, k. 17-18. ¹³⁶⁵ Por. ibidem, k. 21. '° Opłaty od napojów spirytusowych dla Krakowa por. ibidem, k. 25, od piwa i miodu dla Buczacza, Andrychowa i Jaślisk por. ibidem, k. 26. Ustalono owe opłaty także dla gmin niebędących miastami, np. Bobowej, Jagielni, Probużnej, Tartakowa i Radłowa; por. ibidem, k. 28. Wyszczególnienie tych miejscowości było konieczne, jako że były to podstawowe dochody danej gminy. ⁴ Na przełomie lat 1909-1910 zwracały się o dodatki powiatowe następujące gminy: Gródek Jagielloński (ibidem, k. 46-47), Dobromil (ibidem, k. 45), Grybów (ibidem, k. 48-49), Kamionka Strumiłowa (ibidem, k. 51), Kolbuszowa (ibidem, k. 51), Kosowo (ibidem, k. 52), Łańcut (ibidem, '• 54), Mielec (ibidem, k. 55-56), Pilzno (ibidem, k. 57), Podhajce (ibidem, k. 58), Przemyślany U idem, k. 59-61), Stary Sambor (ibidem, k. 62), Tarnobrzeg (ibidem, k. 63-64), Tłumacz (ibidem, • 65-66), Turka (ibidem, k. 67), Wadowice (ibidem, k. 68). 406 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura rozszerzenie miejskiej kolei elektrycznego tramwaju. Wydział Krajowy zgodził się na pożyczkę¹³⁷². XI. 2. Sprawy tworzenia policji ogniowej i pożarniczej W jakimś sensie uzupełnieniem spraw gminnych było tworzenie policji ogniowej, ochotniczych straży pożarnych, ubezpieczanie budynków od ognia, ponadto Wydział Krajowy współtworzył przepisy o straży ogniowej, za którymi wnioskował poseł Wincenty Eminowicz¹³⁷³. Departament przygotował też stosowny projekt ustawy „o zabezpieczeniu od ognia budynków kościelnych i parafialnych w parafiach wyznania katolickiego, takoż do projektu ustawy o zabezpieczeniu od ognia budynków szkół ludowych”¹³⁷⁴. Co do tych ostatnich spraw należy podnieść, iż Wydział Krajowy udzielał subwencji na Krajowy Związek Straży Pożarnych, a pieniądze wpłacał Radzie Zawia-dowczej, najczęściej w dwóch półrocznych ratach. Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której członkowie departamentu fizycznie kontrolowali działalność straży ogniowej. Wypracowano więc praktykę, by wspomniany Związek Straży lustrował jednostki mniejsze, terenowe, zmuszał je do pisania sprawozdań, które odsyłał do Wydziału Krajowego. Sprawozdania te stały się podstawą prowadzenia tzw. statystyki pożarowej, którą prowadzili członkowie departamentu. Dzięki nim Wydział Krajowy miał pełny wgląd w sprawy pożarowe i profilaktyki przeciwpożarowej¹³⁷⁵. Dawała ona obraz ogromu zjawiska, a wydziałowi pozwalała na zdiagnozowanie problemów z tym związanych i podjęcia działań legislacyjnych, jeśli zachodziła taka potrzeba. Rozwiązaniem miała być prozaiczna zmiana poszycia dachowego i nowoczesne budownictwo domostw. W tym celu przewidziano na szczeblu powiatowym tworzenie składów dachówek, a pożyczki na ich powstanie załatwiano właśnie w Wydziale Krajowym¹³⁷⁶. Pożyczek udzielano głównie mieszkańcom wsi, a ci, którzy wykazali się świadectwem ubóstwa, mogli liczyć na pomoc władz wydziałowych. Warto w tym miejscu przeanalizować jedną z takich statystyk wydziałowych, gdyż dzięki temu od razu można będzie wychwycić skalę problemu, z którym stykał się wydział. Statystyka będąca przedmiotem badań dotyczy lat 1904-1905. W okresie tym w Galicji doszło do 2383 pożarów, w wyniku których spaleniu uległo 8829 ¹³⁷² Ibidem, k. 70. Powyższe zestawienie to zaledwie ułamek podobnych spraw, o które wnioskowały gminy w pozostałych okresach istnienia Wydziału Krajowego. ¹³⁷³ Na ten temat (ocena projektu, wniosek posła) por. ibidem, opis 5, nr 245, k. 38. ¹³⁷⁴ Rkps sprawozdania odnośnie do tej ustawy por. ibidem, opis 2, nr 26, k. 93. ¹³⁷⁵ Dawał temu wyraz w szczegółowych, statystycznych sprawozdaniach; por. np. ibidem, opis 1, nr 766, k. 1-2 - sprawozdanie statystyczne za 1908 r. ¹³⁷⁶ Por. ibidem, opis 14, nr 118, Sprawozdanie wydziału powiatowego w Horodeńce z 7 kwietnia 1908 r. w sprawie reskryptu z dnia 22 stycznia 1908 r. do Wydziału Krajowego, k. 1. XI.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny 407 domów mieszkalnych i 10 120 gospodarstw, a ponadto 130 zakładów przemysłowych¹³⁷⁷. Spaliło się też 20 kościołów. Wynika z tego, że najwięcej płonęło budynków gospodarczych i domów prywatnych ludności mieszkającej na wsi, gdzie budulcem, z którego stawiano domy, były głównie drewno i słoma. Szkody obliczono wówczas na kwotę: 42 461 700 koron, jednak ubezpieczenie opiewało jedynie na 10 800 900 koron. Oznacza to, że 14 ludności ubezpieczyła się, pozostała nie uczyniła tego ze względów materialnych. Dla wydziału było to także znakiem, że osoby nieubezpieczone zwrócą się do Wydziału Krajowego za pośrednictwem organów lokalnych, jak gmina czy powiat. Zanotowano wówczas 87 wypadków śmierci spowodowanych przez pożar. Próbowano ustalić przyczyny pożarów i wówczas okazało się, że 210 razy nastąpiło podpalenie, 479 razy udowodniono nieostrożne obchodzenie się z ogniem, a 136 razy nie przestrzegano przepisów budowlanych w sprawach profilaktyki przeciwpożarowej¹³⁷⁸. Zaledwie 60 razy przyczyną pożaru było uderzenie pioruna¹³⁷⁹. Pozostałe przyczyny nie były znane. Dane te były dla Wydziału Krajowego wskazówką, że należy polepszyć profilaktykę przeciwpożarową, wzmocnić kompetencje straży ogniowej, zwrócić większą uwagę na kontrolę przestrzegania przepisów przeciwpożarowych, wreszcie opracować plan powszechnego ubezpieczenia przeciwpożarowego. Dla strażaków Wydział Krajowy przygotował, począwszy od 1904 r., kasę pośmiertną oraz sprecyzował zasady otrzymania środków z kasy zapomogowej¹³⁸⁰. Przy załatwianiu środków finansowych ze strażackich kas pośmiertnych pomocą służyć miały powiaty¹³⁸¹. Niewątpliwie problemem było znalezienie środków zaradczych przeciwko pożarom w poszczególnych gminach. Wydział Krajowy wydał okólnik w tej sprawie, gdzie domagał się bezwzględnego informowania o jakimkolwiek pożarze władzy gminnej, w której pożar miał miejsce, sąd i policji¹³⁸². Władza miała obowiązek współpracy z policją lokalną. X1.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny Na drugim miejscu departament zajmował się kwestiami oświatowymi, niezależnie od działającej przecież Rady Szkolnej Krajowej. Były to szeroko rozumiane ogólne sprawy oświatowe, zabezpieczenie funduszu szkolnego krajowego, taksy na ten fundusz przeznaczane, prowadzenie szkół i ochronek typu froeblowskiego, pomoc Radzie Szkolnej Krajowej, kwestie nauczania języka polskiego (nie tylko w szkołach), ¹³" Dane na podstawie: ibidem, opis 1, nr 662, k. 39 ¹³⁷⁸ Ibidem, k. 40. ¹³⁷⁹ Ibidem. ¹³⁸⁰ Ibidem. ¹³⁸¹ Ibidem, k. 41. Por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 194. 408 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura szeroko rozumiane sprawy szkolnictwa ludowego i średniego, politechniczne, uniwersyteckie, Akademii Umiejętności, a także infrastruktura szkolna w postaci burs i internatów¹³⁸³. Osobne miejsce zajmowała dla Galicji wyjątkowo ważna kwestia: fundowanie stypendiów pedagogicznych oraz prowadzenie bibliotek i zakładów naukowych. Wydział Krajowy przykładał do tych spraw ogromną wagę, co widać zarówno w osiągnięciach, jak i zamierzeniach w tej materii. Nauka - tak przecież zaniedbana w tym zaborze - powoli stawała się tym czynnikiem, który zaczął wyróżniać Galicję spośród innych zaborów, gdzie zaborca utrudniał, a bywało, że wprost uniemożliwiał swobodny jej rozwój, nie pozwalając na zakładanie wyższych uczelni na ziemiach polskich albo ograniczając w znaczącym stopniu ich autonomię. W Galicji było to możliwe dzięki dwom czynnikom: po pierwsze, istniejącej autonomii i strukturom w postaci sejmu i Wydziału Krajowego, po drugie, dzięki społecznemu mecenatowi, tworzącemu nad wyraz liczne fundacje stypendialne. Na opóźnienia w dziedzinie oświaty w Galicji Wydział Krajowy zwracał sejmowi uwagę wielokrotnie. Pomoc stanowić miała Rada Szkolna Krajowa, która nie zawsze była jednak w stanie samodzielnie walczyć o wzrost oświaty¹³⁸“¹. W jednym z wniosków kierowanych do sejmu członkowie wydziału zwrócili uwagę na żywiecczyznę, ponieważ region ten był prawie całkowicie pozbawiony oświaty, a „70 gmin wiejskich własnemi siłami dawało ze składek nieudolne wykształcenie w sztuce czytania przez miesiące zimowe, dając tern dowód, że garną się do światła, że chcą lepszego wykształcenia”¹³⁸⁵. Budowano często szkoły wspólnie dla kilku miejscowości. Tak było w przypadku gmin: Czernichów, Tresna, Krzeszów, Kuków, Łękawica, Łodygowice, Pewel Ślemieńska, Zadziele - by wspomnieć o inwestowaniu na tym tylko obszarze¹³⁸⁶. We wniosku odniesiono się też do sąsiednich terenów - Śląska, „gdzie gminy są znakomicie zaopatrzone w szkoły, a to daje powód do niekorzystnych porównań z Galicją i wywołuje w ludzie polskim rumieniec wstydu przed obcymi, za-chwiewa w jego duszy przywiązaniem do stron rodzinnych i zaufaniem do swoich władz krajowych, ponieważ dalej żywiecki powiat co tygodnia bywa odwiedzany przez tysiące pruskich turystów, którzy wywożą najniekorzystniejsze wyobrażenie o gospodarce galicyjskiej, wskazane jest jak najspieszniejsze pobudowanie szkół we wszystkich gminach powiatu żywieckiego”¹³⁸⁷. Powyższa retoryka „hańby i wstydu nie była, jak widać, pozbawiona sensu i rzeczywiście opóźnienia w dziedzinie szkol ¹³⁸³ Chodziło także o przekształcanie istniejących szkół w inne, także z językiem ruskim (ukraińskim) jako wykładowym; por. ibidem, opis 2, nr 17, Wniosek dra Teodora Wania w sprawie przemiany szkoły ludowej w Sokołówce na 4-klasową z ruskim językiem wykładowym, k. 16. ¹³⁸¹ Starała się zatem oddać w zarząd np. fundusz szkół normalnych, by odciążyć w ten sposób inne działania inwestycyjne; por. ibidem, opis 5a, nr 9, Rękopis protokołu spisanego z powodu oddania majątku galicyjskiego i krakowskiego funduszu szkół normalnych przez c.k. Krajową Radę Szkolną w zarząd Wydziału Krajowego z 8 listopada 1893 r., k. 3-6. ¹³⁸⁵ Ibidem, opis 2, nr 17, k. 18. ¹³⁸⁶ Ibidem. ¹³⁸⁷ Ibidem. XI.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny 409 nictwa w porównaniu z innymi zaborami w Galicji były ogromne¹³⁸⁸. Kiedy okazało się, że wprowadzone subwencje publiczne na ten cel były zbyt małe, postanowiono odwołać się do kieszeni społeczeństwa jako rozumiejącego powagę sytuacji. Temu celowi miały służyć właśnie fundusze stypendialne, a była to najbardziej rozwinięta i najbardziej efektywna pomoc dla młodzieży szkolnej i studenckiej w Galicji - jak zauważył zajmujący się tą tematyką Julian Dybiec¹³⁸⁹. Tradycje w tym zakresie sięgały jeszcze okresu staropolskiego, a kontynuowano je w zaborze austriackim. Fundusze miały zachęcić z jednej strony młodzież do postępów w nauce, z drugiej pozyskać filantropów na tego typu działalność. Nadzieja otrzymania uposażenia stawała się swoistym magnesem przyciągającym zdolną, ale całkowicie spauperyzowaną młodzież galicyjską. Stypendiów stworzono w Galicji wiele. Wspomniany już Julian Dybiec podniósł, iż co roku powstawało kilka nowych, z których korzystało od 100 do 200 uczniów i studentów¹³⁹⁰. Dla przykładu: w 1905 r. odnotowano 206 fundacji stypendialnych czynnych, z których zaledwie trzy nie spełniały kryteriów formalnych¹³⁹¹. W roku szkolnym 1908/1909 liczba ich wzrosła do 23 5¹³⁹². Przez cały czas istnienia Wydziału Krajowego liczba fundacji stypendialnych systematycznie zatem wzrastała¹³⁹³. Tendencja ta świadczyła zarówno o postępującej świadomości społecznej mecenatu społecznego w Galicji, jak i dostrzeżeniu wagi odpowiedzialności elit je tworzących za stan oświaty w tej prowincji. Wypełniając postulat badawczy dotyczący udziału Wydziału Krajowego w tworzeniu i rozwoju fundacji stypendialnych - zgłoszony przed laty przez Juliana Dybca¹³⁹⁴ - skupić należałoby się przede wszystkim na roli, jaką wydział odegrał w procesie ich funkcjonowania. Nie jest prawdą, że wszystkie stypendia nadzorowane były przez Wydział Krajowy, jako że prawo do tego nadzoru uzurpowały sobie także namiestnictwo i placówki naukowe, jak Akademia Umiejętności czy Uniwersytet Jagielloński. Stypendia można było zatem podzielić na te, które leżały w gestii namiestnictwa, dalej Wydziału Krajowego i innych podmiotów (w szczególności wspomnianej Akademii Umiejętności i Uniwersytetu Jagiellońskiego). Na tym tle stypendia - według danych przechowywanych w Departamencie I Wydziału Krajowego - dzielono ¹³⁸⁸ Próbowano na wniosek posła Józefa Serczyka zreorganizować szkoły ludowe wiejskie przez wprowadzenie szkół czteroklasowych tam, gdzie liczba dzieci przekroczyła 150 osób; por. ibidem, Wniosek p. Serczyka i tow. w sprawie zreorganizowania szkół ludowych wiejskich w tych gminach na sposób szkół 4-klasowych, w których frekwencja przekroczyła liczbę 150 dzieci, k. 28. ¹³⁸⁹ J. Dybiec, Mecenat naukowy i oświatowy w Galicji 1860-1918, Wrocław 1981, s. 53. ,³⁹° Ibidem. ¹³⁹¹ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 662, k. 56. ¹³⁹² Por. ibidem, nr 767, k. 8. W 1861 r. było to 71 fundacji czynnych zawiadywanych przez Namiestnictwo i osiem niezrealizowanych, zaś w 1914 r. 271 zawiadywanych przez namiestnictwo i 295 zawiadywanych przez Wydział Krajowy; por. J. Dybiec, Mecenat naukowy..., s. 50-51. Kilkoma zarządzał Uniwersytet Jagielloński i Akademia Umiejętności. ¹³⁹¹ Ibidem, s. 59. 410 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura według kryteriów ekonomicznych na: niższe, czyli wypłacane w mniejszej kwocie, oraz wyższe - wypłacane w większych rozmiarach, przy czym nie podawano, jak należy większy rozmiar stypendium rozumieć. W zachowanych sprawozdaniach tyczących się działalności stypendialnej uwzględniano rozdawnictwo tychże stypendiów, wraz z wykazem uczniów, którzy je otrzymali, z rozróżnieniem rodzaju stypendium, ale nie tylko dla celów statystycznych - podawano także światopogląd religijny stypendysty, w niektórych przypadkach także stopień pokrewieństwa z fundatorem. Przesłanie tych wewnętrznych przepisów było jasne: pełna transparentność wydawanych środków i zapobieganie nadużyciom ze strony osób decydujących o ich nadaniu. Wydział Krajowy owe sprawozdania sporządzane przez kompetentne władze fundacji przyjmował i poddawał wnikliwej analizie w Departamentach I i III, a następnie - nie zawsze, choć starał się to czynić jak najczęściej - wydawał drukiem „bilans ogólny” ich funkcjonowania. W ten sposób opinia publiczna, a z całą pewnością także sejm mieli wgląd, na co przeznaczone zostały pieniądze fundacyjne i czy otrzymały je osoby zasługujące na nie. Dzięki temu można też było się dowiedzieć, na ile wspomagane są niżej uposażone grupy społeczne: robotnicy czy mieszkańcy wsi. Podawano bowiem pochodzenie stypendystów i ich stan zamożności, jako że fundatorzy w akcie fundacyjnym dość często zastrzegali konkretną kategorię podmiotów. Nie stanowi tajemnicy naturalna oczywistość galicyjska - do nauki lgnęli wszyscy, widząc w tym nadzieję na poprawę swego losu i wyrwanie się z przysłowiowej „biedy galicyjskiej”. Wydział Krajowy sprawował nadzór nad fundacjami z dwóch tytułów: • ex titulo cursi publici, na mocy rozporządzenia Prezydium Namiestnictwa we Lwowie z 5 kwietnia 1868 r. (Dz.U. Kraj, nr 18), • ex titulo iuris privati, czyli na podstawie postanowień i rozrządzeń fundatorów zawartych w aktach fundacyjnych. Opierając się na przeanalizowanych fundacjach stypendialnych kontrolowanych przez Wydział Krajowy, można je podzielić według następujących kategorii: • płci (dla dziewcząt i chłopców); • stanu (szlachty, mieszczan, chłopów); • zamożności (spoglądano na dochód w rodzinie kandydata do stypendium i stopień ubóstwa); • pokrewieństwa (przyznawano tym, którzy wylegitymowali się przynależnością do rodu fundatora); • pilności w nauce (przyznawano je wybitniejszym uczniom); • według kategorii rzeczowych (brano pod uwagę przedmiot działalności stypendysty, np. muzyka, teatr, nauka konkretnego rzemiosła). Podział ten odbiega zatem od kryteriów przyjętych przez Juliana Dybca. Uczony ten podzielił fundacje na pięć kategorii: • bezwarunkowo rodzinne (czyli takie, które przydzielano jedynie uczniom pochodzącym z rodzin wymienionych w statutach); • warunkowo rodzinne (to znaczy takie, które zastrzeżono wprawdzie dla uczniów pochodzących z rodzin wymienionych w statucie, ale w przypadku ich braku można je było przeznaczyć dla innych); XI.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny 411 . specjalne (to znaczy takie, przy których z uwagi na ograniczenie kompetencji rozdawnictwo było utrudnione); . szlacheckie; . ogólne, nieobciążone specjalnymi wymaganiami¹³⁹⁵. Aby otrzymać stypendium oświatowe, uczniowie musieli spełniać szereg kryteriów uzależnionych od woli fundatora, czasami było ich wiele (np. krewny znajdujący się w niedostatku, dziewczyna znajdująca się w ubóstwie itp.). W sprawozdaniu o rozdawnictwie stypendiów za lata 1904-1905 upubliczniono kryteria otrzymania takowych stypendiów. W związku z kryterium pochodzenia osoby ubiegającej się w omawianym wycinku czasowym byli to: • 1 syn lekarza (sierota); • 1 syn aptekarza (sierota); • 17 synów urzędników, do których zaliczono także dzieci nauczycieli; • 2 synów inżynierów, z których jeden był sierotą; • 1 syn rzemieślnika (sierota); • 4 synów oficjałów prywatnych; • 2 synów dzierżawców; • 2 synów robotników; • 7 synów włościan, z których 3 było sierotami; • 1 syn sługi rządowego (listonosza); • 3 uczniów, w przypadku których nie można było ustalić stanu społecznego ojca (2 było zupełnymi sierotami, trzeciego ojciec opuścił - był wychowywany przez matkę). W tym okresie złożono 124 podania, z czego 109 wnioskodawców było wyznania rzymskokatolickiego, 11 greckokatolickiego, 1 ormiańskiego i 3 mojżeszowego¹³⁹⁶. Oznacza to, że najwięcej stypendiów otrzymywały dzieci z rodzin katolickich, czyli polskich, a dominowały wśród nich dzieci urzędnicze. Nieznane były powody, dla których odrzucono część wniosków, choć były to z pewnością względy merytoryczne, niemniej w sprawozdaniu podano samą statystykę w tej materii. Odrzucono wnioski stypendialne: • 4 synów właścicieli dóbr ziemskich, z których 2 było sierotami; • 28 synów urzędników, z których 12 było sierotami; • 5 synów adwokatów lub notariuszy, z których 4 to sieroty; • 3 synów księży greckokatolickich. Odrzucono też podania: • 2 synów oficerów (obaj byli sierotami); • 2 synów aptekarzy, z których 1 był sierotą; • 2 synów inżynierów; • 12 synów rzemieślników, z których 3 to sieroty; • 3 synów kupców; • 2 synów robotników; IM’ Por. ibidem, s. 89-90. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 662, k. 58. 412 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura • 2 synów diurnistów; • 7 synów nauczycieli ludowych; • 16 synów oficjalistów; • 12 synów sług; • 13 synów włościan¹³⁹⁷. Oznaczało to, że badano nie tylko stopień osierocenia, ale też stopień zubożenia, jeśli kandydat miał oboje rodziców. Uderza duża liczba kandydatów sług, urzędników, rzemieślników, co pokazują wyniki badań przeprowadzonych przez Juliana Dybca. Zachęcano zatem osoby zamożne, instytucje filantropijne do zakładania nowych fundacji obok już istniejących¹³⁹⁸. W omawianym okresie widoczne były skutki takich działań; w efekcie na przestrzeni całego okresu 1904-1905 powstały fundacje: • hrabiego Stadnickiego, • Leopolda Jana Kantego Kuczyńskiego, • rodziny Michalewiczów, • Leopoldyny z Rylskich Horodeńskiej, • fundacja im. Ignacego Łukasiewicza, • fundacja im. Tytusa Przesmyckiego, • fundacja im. Ścibora Rylskiego, Wydział Krajowy ukonstytuował też nowe fundacje, których wnioski złożono wcześniej, ale były one niekompletne¹³⁹⁹. Wśród nich wymienić można fundacje: rektora Uniwersytetu Lwowskiego prof. Antoniego Małeckiego, Kazimierza Czartoryskiego, Izabeli Duszyńskiej, Kornela Hoffmana czy Ludwika Jurkowskiego. Jednym z warunków prawnych powołania fundacji było z reguły zabezpieczenie dla współmałżonka (fundacja Michała Gątkiewicza, Ludwika Jurkowskiego), prawo dożywocia dla innej osoby (tak jak w przypadku fundacji Hoffmana), uregulowanie spraw spadkowych (fundacja Jana i Leopoldyny z Gótzów Krzyżanowskich), ściągnięcie wierzytelności (fundacja Wojciecha Kuczkowskiego), a czasami oczekiwano na „bliższe określenie jej przeznaczenia ze strony dawców” (fundacja im. Oktawa Pietru-skiego)¹⁴⁰⁰. Czasami zamiast na konkretne osoby pieniądze przeznaczano na budowę burs czy domów mieszkalnych¹⁴⁰¹. ¹³⁹⁷ Ibidem. >3’8 Wydział Krajowy zarządzający takimi fundacjami posiadał także ich dokumentację, zwłaszcza akty fundacyjne. Kiedy powoływano jedną z wielu takich instytucji - fundację śp. Tadeusza Madeyskiego, fundator i testator w jednej osobie prosił wprost Wydział Krajowy o zajęcie się stworzeniem ram tej instytucji po swojej śmierci. Pisał on w preambule aktu fundacyjnego wprost: „Po mojej śmierci ma mój spadkobierca złożyć w Wydziale krajowym sumę 12.000 koron, od kapitału tego mają być procenta obrócone na dwa stypendia i rozdawane między ubogich uczni, pierwszeństwo mają Madeyscy”, ibidem, opis 5, nr 30, k. 1. Takich przykładów przekazywania wprost swego majątku Wydziałowi Krajowemu było wiele. ¹³⁹⁹ Ibidem, k. 58-96. ¹.¹⁰⁰ Ibidem, k. 67-71. ¹.¹⁰¹ Na przykład fundacja im. księcia Leona Sapiehy miała wystarczyć na wybudowanie bursy uczniowskiej i jej utrzymanie; por. ibidem, k. 72. Z kolei w Tarnopolu próbowano - nie do końca XI.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny 413 Fundacje mogły zatem przybrać formę aktywowanych lub biernych, o czym tak naprawdę decydował Wydział Krajowy. Aktywować można było fundację stypendialną jedynie po sprawdzeniu środków finansowych; jeśli fundacja miała ich zbyt mało, uważano, że nie może się ona ukonstytuować, o czym Wydział Krajowy informował c.k. namiestnictwo¹⁴⁰². Jeśli z kolei posiadała środki, to Wydział Krajowy badał projekt statutu pod kątem zgodności z wolą fundatora i obejmował zarząd nad fundacją. Statut lub raczej wola fundatora mogły jednak powstanie fundacji rozwlec w czasie. Sytuacja taka miała miejsce np. wtedy, gdy fundator przewidział jej powołanie jako fundację mortis causa - czyli po śmierci swojej lub jeszcze dodatkowego krewnego (np. brata). Takie sytuacje rzeczywiście miały miejsce, o czym traktowały sprawozdania wydziałowe¹⁴⁰³. Biorąc pod uwagę płynność środków i ich ciągłe wydatkowanie, ważną czynnością departamentu było bieżące sprawdzanie i ciągłe aktywowanie i reaktywowanie fundacji stypendialnych¹⁴⁰⁴. Czy fundacje rozwiązały problem oświatowy w Galicji? Z całą pewnością przyczyniły się do polepszenia stanu oświaty, ale do zmian zasadniczych potrzebne były rozwiązania systemowe, leżące po stronie władz rządowych monarchii habsburskiej. W każdym razie ich działalność była znacząca i zauważalna w systemie funkcjonowania oświaty galicyjskiej - zresztą nie tylko galicyjskiej, jako że z funduszy stypendialnych korzystała głównie młodzież z zaboru rosyjskiego¹⁴⁰⁵. Można jeszcze zastanowić się nad przesłankami tworzenia tych fundacji. Z analizy funduszy zarządzanych przez Wydział Krajowy wynika, iż przeważały względy natury religijnej, forma spłaty długu wdzięczności fundatora względem np. szkoły czy innej instytucji, forma rewanżu za otrzymane wykształcenie, promocja nauki w danej dziedzinie, zwyczajny altruizm, ale i pozostawienie po sobie oryginalnej pamiątki, a nawet przywiązanie do miasta, regionu, grupy społecznej czy rodziny. Los fundacji stypendialnych, a zwłaszcza ich klienteli, był też przedmiotem krytycznych uwag z ust samego Wydziału Krajowego. Po 30 z górą latach funkcjonowania systemu stypendialnego władze wydziałowe (w szczególności Departament III, który sporządził stosowne - bardzo krytyczne zresztą - sprawozdanie) zaproponowały całkowite odejście od dotychczasowych zasad finansowania. Prof. Stanisław Smolka, skutecznie - wybudować tanie domy mieszkalne dla urzędników i ich rodzin; por. ibidem, opis 1, ⁿr 773, k. 5) Podobnie było w Jarosławiu i Stryju; por. ibidem, k. 9,18. ¹⁴⁰² Oczywiście w gestii oceny Wydziału Krajowego leżało uznanie, czy fundacja miała dostateczną ilość środków na wypłaty stypendiów. Dla krakowskich biednych uczniów z Krowodrzy powołano fundację im. Karola Jana Ziemberskego, której majątek wynosił zaledwie 600 koron; por. ibidem, nr 767, k. 17. Niewiele więcej, bo 800 koron, miała fundacja im. Karoliny Romerowej; por. ibidem. ¹⁴⁰³ W ten sposób zwlekano z powołaniem do życia fundacji im. Edwarda Chrzanowskiego. Fundator chciał bowiem, by fundacja powstała po śmierci jego brata Władysława; por. ibidem, k. 17. Pośród wielu przykładów można podać fundację im. dr. Adama Morawskiego, którego płynność majątku była tak zmienna, że potrzeba było ją reaktywować; por. ibidem, k. 13. Por. J. Dybiec, Mecenat naukowy..., s. 59 i n. 414 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Michał Bobrzyński i jeszcze kilku uczonych galicyjskich po przeanalizowaniu fundacji zarządzanych przez Wydział Krajowy doszli do wniosku, że „zbyteczny napływ ubogiej młodzieży do szkół średnich jest faktem charakterystycznym, wyróżniającym wybitnie nasze szkoły od szkół innych prowincji monarchii i innych krajów, faktem anormalnym, a szkodliwym zarówno dla szkoły, jak dla ogólnych interesów społecznych, jak wreszcie dla samej ubogiej młodzieży, tłoczącej się do szkoły ponad przeciętną miarę. Typ studenta przymierającego z głodu jest specyficzną właściwością tego kraju. [...] Nie pragnienie oświaty zalewa gimnazja nasze frekwencją, przewyższającą potrzeby kraju, ale niezadowolenie rodziców z własnego położenia, złudna nadzieja, że matura będzie dla dziecka tym panaceum, które je w przyszłości uchroni od gryzących trosk życia. Mylnym zaś jest zupełnie mniemanie, jakoby to synowie włościańscy przyczyniali się przeważnie do przepełnienia średnich i wyższych zakładów naukowych. Najliczniejszego kontyngentu dostarcza w nich uboga ludność miejska: biedny rzemieślnik wstydzący się rzemiosła i pragnący doczekać się kiedyś w synu adwokata albo lekarza, lokaj, który marzy o tym, aby dziecko wykreować na pana, a przede wszystkim kancelista i woźny, upatrujący jedyne szczęście w stanowisku radcy”¹⁴⁰⁶. Wynikał z powyższej konstatacji dość pesymistyczny wniosek o niewielkich w gruncie rzeczy efektach przeznaczania środków stypendialnych na rozwój nauki i oświaty. Nie polemizując zbytnio z tak ostro ujętym tematem - zwłaszcza z perspektywy następnych dziesięcioleci - trzeba zwrócić uwagę na postulaty komisji i wydziału mające na celu polepszenie sytuacji w tej materii. Komisja opowiedziała się za przyznawaniem stypendiów warunkowych, to znaczy uczniom, którzy w szkole spędzili już nieco czasu i dali się poznać pilnością i postępami w edukacji. Oznaczało to, że w klasach VIII przyznawano stypendia, wprowadzając wyżej wymienione kryteria. Komisja dała też niedwuznacznie do zrozumienia, że gros środków winno pójść na szkolnictwo wyższe i zawodowe. Zgadzając się co do tych trendów ogólnie przyczyniających się do rozwoju nauki akademickiej, trzeba jednak podnieść dwie kwestie krytyczne. Ogromna część stypendiów miała charakter celowy i podmiotowy, co oznacza, że mogła być przeznaczona albo dla określonej grupy młodzieży (np. pochodzącej ze wsi), albo na określony cel - zatem przyznawanie stypendiów wbrew woli fundatora było naruszeniem jego woli i dyskwalifikowało osoby odpowiedzialne za wydatkowanie tych pieniędzy stypendialnych. Wiedział o tym doskonale Wydział Krajowy. Zgoda na tego typu działania stawiała wydział w samym centrum krytyki i mogła spowodować lawinową liczbę spraw kierowanych do sądów zgodnie z dyrektywami austriackiego państwa prawnego. Poza tym arbitralne przekazanie środkow od razu na określony szczebel szkolnictwa (klasy VIII gimnazjum, uniwersytety) pozbawiało szans tę młodzież, która rzeczywiście chciała się uczyć, a w przyszłości mogła odegrać w świecie nauki niepoślednią rolę, czego przykładem był prof. Stanisław Pigoń, niekorzystający z żadnego funduszu. Znawca literatury polskiej, urodzony ¹⁴⁰⁶ Por. Sprawozdanie Komisji Szkolnej o sprawozdaniu z czynności Wydziału Krajowego Departamentu III, za 1895 r. (alegat 192), [b.m.d.], s. 3 i n. XI.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny 415 w Komborni koło Krosna, pracujący fizycznie w gospodarstwie ojca, a jednocześnie niepospolicie zdolny i „z Komborni idący w świat”, jak zatytułował jeden ze swoich pamiętników, to zaledwie jeden przykład takiej właśnie młodzieży. Nie był to wszak przykład jedyny¹⁴⁰⁷. W każdym razie ostro na sprawozdanie komisji i Departamentu III zareagował Stanisław Szczepanowski, ceniony ekonomista i naukowiec związany z tworzeniem przemysłu naftowego w Galicji. Krytykując projekt zmian w systemie stypendialnym, podniósł rzeczywiste powody ucieczki młodzieży drob-nomieszczańskiej i chłopskiej do szkoły. To zacofana struktura ekonomiczna, brak perspektyw były powodem „ekspansji” edukacyjnej młodzieży galicyjskiej. Popierali jego tezę - z pewną dozą wstrzemięźliwości - naukowcy tej miary, co Oswald Balcer, Tadeusz Piłat, Henryk Jordan. Na niewiele się to jednak zdało, ponieważ siła perswazji Wydziału Krajowego sprawiła, że projekt ostatecznie przeszedł¹⁴⁰⁸. Okazało się, że wydział mógł odnieść instrukcję sejmu tylko do funduszy przez siebie prowadzonych, i to nie nie do wszystkich, jako że niektóre fundacje - jak o tym była mowa wcześniej - wyraźnie określiły swoje „standardy” rozdzielania stypendiów. A jednak przyznawanie pomocy finansowej mniej zamożnej części polskiej młodzieży skutkować miało w przyszłości pewnymi rezultatami. Do grona wybitnych stypendystów należeli matematycy: Antoni Hoborski czy Stanisław Kępiński, historycy literatury: Aleksander Brückner czy Julian Krzyżanowski, historycy: Wacław Tokarz czy Władysław Konopczyński, prawnik i ekonomista Juliusz Leo, ale i artyści tej miary, co Stanisław Wyspiański i Jan Matejko. Ta garść przykładów ukazuje faktyczną rolę galicyjskiego systemu stypendialnego. Biorąc pod uwagę zapóźnienia cywilizacyjne Galicji w porównaniu z resztą monarchii, dość często władze wydziałowe godziły się na uzupełnianie wykształcenia merytorycznego. Profesor Henryk Jordan wystąpił w 1906 r. z inicjatywą zorganizowania takich warsztatów studenckich, a Wydział Krajowy zwrócił się do sejmu o stosowną dotację¹⁴⁰⁹. Na przełomie lat 1907 i 1908 naliczono w Galicji 128 takich warsztatów¹⁴¹⁰. Wydział dotował także działalność wielu szkół, niekiedy o dość specyficznym profilu, np. szkołę bazylianek w Jaworowie i Stanisławowie, Szkołę Gospodarstwa Domowego w Krakowie, utrzymywał poprzez subwencje Towarzystwo Ruskich Dam we ¹⁴⁰⁷ Rodzina Franciszka Bujaka odmówiła mu jakichkolwiek środków pieniężnych, kiedy nie wstąpił do seminarium duchownego. Musiał on wtedy korzystać z Bratniej Pomocy i stypendium im. Radzimińskiej. Jak pisał w pamiętniku: „Czułem ogromną wdzięczność do prof. Smolki i zachowałem ją do dzisiejszego dnia. Miałem teraz zapewniony skromny byt i możność studiów w uniwersytecie”, F. Bujak, Drogi mojego rozwoju umysłowego, „Nauka Polska” 1927, t. 6, s. 103. Zwrócił na to uwagę Julian Dybiec (op. cit., s. 91). Z kolei Stanisław Kot uczęszczał do szkoły ludowej jedynie w lecie, bo wówczas nie rnusiał nosić butów, na które nie było stać ojca; por. S. Ko t, 'upomnienia, „Zeszyty Historyczne” 1967, z. 11, s. 91 i n. Por. Sprawozdania stenograficzne..., VIII. kadencja, I. sesja, 21. posiedzenie, 3 II 1896, s' 673-683 (por. głosy w dyskusji). u” Por. ibidem, s. 87. ¹⁴¹⁰ Por. ibidem. 416 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Lwowie¹⁴¹¹. Co roku starał się realizować cele Towarzystwa Szkół Ludowych w Krakowie, Lwowie i innych miastach. Towarzystwa pisały petycje do Wydziału Krajowego, a ten przedstawiał je w sejmie pod obrady. Czasami przyjmował petycje od organizacji o charakterze socjalistycznym, np. Stowarzyszenia Opieki nad Służącymi i Robotnikami im. Matki Bożej we Lwowie¹⁴¹². Pomagając Stowarzyszeniu im. Kaczkowskiego, wspomagał Ukraińców¹⁴¹³. Zdarzały się też stypendia przeznaczane dla dzieci z konkretnych miejscowości. Antoni Małecki z Andrychowa (nie był to jednak rektor Uniwersytetu Lwowskiego) przeznaczył swoją fundację na pomoc w nauce dla młodzieży z tego miasteczka¹⁴¹⁴. Tego typu spraw Wydział Krajowy prowadził wiele. Czasami zwracano się z prośbą o przedłużenie stypendium, czasami próbowano je przejąć po krewnym w linii bocznej, czasami z wnioskiem o stypendium zwracały się władze uniwersyteckie¹⁴¹⁵ ¹⁴¹⁶. Wiele podań nie zostało rozpatrzonych. W tym celu prowadzono osobne sprawozdania. W sprawozdaniach tych w odniesieniu do podań odpisywano według wzoru: „Zwraca się z oznajmieniem, że prośba niniejsza nie została uwzględniona”. Przykładem takich tabel mogą być wnioski stypendialne załatwione negatywnie”¹⁶. ¹⁴¹¹ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 796, k. 67. ¹⁴,² Por. ibidem, k. 200-214. ¹⁴¹³ Por. ibidem, k. 116-152. ¹⁴¹⁴ Por. ibidem, opis 2, nr 28, k. 1. ¹⁴¹⁵ Zofia Żabska prosiła o przydzielenie jej stypendium siostry, zaś profesor Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego Władysław Leopold Jaworski wnosił o stypendium im. Głowińskiego dla studenta Józefa Warchałowskiego, a Wydział Krajowy zgodził się na to; por. ibidem, nr 110, k. 1, 16-17. ¹⁴¹⁶ Były to podania uczniów: z Bochni, gimnazjum oo. Jezuitów w Bąkowicach, słuchaczów Wydziału Prawniczego Uniwersytetu Jagiellońskiego, słuchaczów Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, uczniów gimnazjum w Brzeżanach, gimnazjalistów w Czortkowie, Dębicy, uczniów gimnazjum polskiego w Drohobyczu, gimnazjum w Gorlicach, Horodence, Jarosławiu, Jaśle, Jaworowie, Kamionce Strumiłowej, Kołomyi, gimnazjum św. Anny w Krakowie, gimnazjum św. Jacka w Krakowie, III Gimnazjum w Krakowie, IV Gimnazjum w Krakowie, V Gimnazjum w Krakowie, gimnazjum im. Króla Kazimierza Wielkiego w Krakowie, gimnazjum akademickiego we Lwowie, II gimnazjum we Lwowie, III gimnazjum we Lwowie, IV gimnazjum we Lwowie, V gimnazjum we Lwowie, VI gimnazjum we Lwowie, VII gimnazjum we Lwowie, VIII gimnazjum we Lwowie, gimnazjum im. Adama Mickiewicza we Lwowie, gimnazjum realnego we Lwowie, gimnazjum w Mielcu, gimnazjum w Myślenicach, I gimnazjum w Nowym Sączu, II gimnazjum w Nowym Sączu, gimnazjum w Nowym Targu, gimnazjum realnego w Orłowej, gimnazjum w Podgórzu, gimnazjum (zakład główny) w Przemyślu, gimnazjum na Zasaniu w Przemyślu, gimnazjum z językiem wykładowym ruskim w Przemyślu, gimnazjum w Przemyślanach, gimnazjum miejskie w Rohatyniu, gimnazjum ruskim w Rohatyniu, gimnazjum I w Rzeszowie, II gimnazjum w Rzeszowie, gimnazjum w Samborze, gimnazjum w Sanoku, gimnazjum I w Stanisławowie, II gimnazjum w Stanisławowie, gimnazjum w Stryju, gimnazjum w Tarnopolu, II gimnazjum w Tarnopolu, I gimnazjum w Tarnowie, II gimnazjum w Tarnowie, gimnazjum w Trembowli, gimnazjum w Turce, gimnazjum w Zbarażu, gimnazjum w Złoczowie, szkoły realnej w Jarosławiu, I szkoły realnej w Krakowie, II szkoły realnej w Krakowie, szkoły realnej w Krośnie, I szkoły realnej we Lwowie, II szkoły realnej we Lwowie, szkoły realnej w Rawie, szkoły realnej w Stanisławowie, szkoły realnej w Śniatyniu, XI.3. Dbałość o oświatę - galicyjski system stypendialny 417 Realizacja powyższych zadań była możliwa dzięki przekazaniu spraw szkolnych wydziałowi przez namiestnictwo. Okazało się, że spora część przekazanego majątku pochodziła jeszcze z czasów józefińskich, w szczególności kasat jezuickich w Galicji z 1787 r„ kiedy z dóbr tych utworzono fundusz edukacyjny¹⁴¹⁷. Część danych o sprawach szkolnych przekazano też Departamentowi III. Stało się tak już w 1863 r., kiedy pomagając w rozwoju rolnictwa i przemysłu, podporządkowano tymże branżowe szkolnictwo¹⁴¹⁸. Dane dotyczyły następujących funduszy: naukowego galicyjskiego, szkol}' realnej w Tarnobrzegu, szkoły realnej w Tarnopolu, szkoły realnej w Tarnowie, szkoły realnej w Wieliczce, szkoły realnej w Żywcu, szkoły wydziałowej im. Jana Kochanowskiego w Krakowie, szkoły ludowej im. Stanisława Kostki w Przemyślu, szkoły ludowej w Samborze, szkoły ludowej w Krakowie, szkoły ludowej męskiej w Złoczowie, szkoły ludowej w Busku, szkoły ludowej w Podburzu, szkoły im. Konarskiego w Jarosławiu, szkoły ludowej w Sokalu, szkoły ludowej w Brodach, szkoły ludowej im. Jana Kantego w Krakowie, szkoły ludowej w Dębicy, szkoły ludowej w Janowie pod Lwowem, szkoły ludowej w Jarczowicach koło Zborowa, szkoły ludowej im. Zofii Strzałkowskiej we Lwowie, szkoły wydziałowej ss. Boromeuszek w Łańcucie, szkoły im. św. Anny we Lwowie, szkoły ludowej żeńskiej w Bochni, szkoły wydziałowej żeńskiej im. św. Scholastyki w Krakowie, szkoły wydziałowej żeńskiej im. św. Jadwigi w Rzeszowie, szkoły wydziałowej żeńskiej im. Królowej Zofii w Stanisławowie, szkoły wydziałowej żeńskiej im. św. Teresy we Lwowie, szkół)' wydziałowej żeńskiej we Lwowie, szkoły wydziałowej żeńskiej im. Konarskiego we Lwowie, szkoły wydziałowej żeńskiej w Kolbuszowej, szkoły wydziałowej żeńskiej w Brodach, szkoły ludowej w Bojanowie, szkoły wydziałowej żeńskiej im. Hoffmanowej w Nowym Sączu, szkoły ludowej w Radymnie, szkoły wydziałowej żeńskiej im. Mickiewicza w Złoczowie, seminarium nauczycielskiego żeńskiego w Rychnowskiej we Lwowie, seminarium żeńskiego w Brzeżanach, seminarium nauczycielskiego żeńskiego im. św. Rodziny w Krakowie, seminarium nauczycielskiego żeńskiego we Lwowie, seminarium nauczycielskiego w Krakowie, seminarium nauczycielskiego żeńskiego im. Strzałkowskiej we Lwowie, gimnazjum żeńskiego im. Królowej Jadwigi w Krakowie, gimnazjum Krążyńskiej w Krakowie, gimnazjum ss. Urszulanek w Krakowie, I gimnazjum żeńskiego w Krakowie, gimnazjum żeńskiego ss. Urszulanek we Lwowie, gimnazjum żeńskiego Strzałkowskiej we Lwowie, gimnazjum realnego żeńskiego im. Królowej Jadwigi we Lwowie, gimnazjum żeńskiego ss. Bazylianek we Lwowie, gimnazjum żeńskiego Niedziałkowskiej we Lwowie, gimnazjum żeńskiego w Jaśle, gimnazjum Słowackiego w Czortkowie, gimnazjum żeńskiego w Nowym Sączu, gimnazjum żeńskiego w Przemyślu, gimnazjum żeńskiego w Stanisławowie, gimnazjum ss. Urszulanek w Kołomyi, liceum im. Królowej Jadwigi we Lwowie, seminarium nauczycielskiego Zaleszczykach, seminarium męskiego w Stanisławowie, seminarium męskiego w Bobrku, seminarium nauczycielskiego w Krakowie, seminarium nauczycielskiego męskiego w Czorkowie, Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Akademii Rolniczej w Dublanach, Akademii Weterynarii we Lwowie, szkoły kupieckiej w Brodach, szkoły kołodziejsko-kowalskiej w Kamionce Strumiło-wej, Akademii Handlowej w Krakowie, Akademii Rolniczej we Lwowie, szkoły przemysłowej we Lwowie, szkoły stolarskiej we Lwowie, szkoły rolniczej w Miłocinie, szkoły rolniczej w Czernichowie, szkoły przemysłowej w Krakowie, wydziału filozoficznego uniwersytetu w Wiedniu, Wydziału Filozoficznego uniwersytetu w Grazu, Politechniki w Wiedniu, Politechniki w Grazu, Akademii Górniczej w Pribranie, szkoły przemysłowej w Białej, gimnazjum w Bielsku, szkoły przemysłowej w Bielsku, seminarium nauczycielskiego męskiego w Opawie, gimnazjum we Frydku na Śląsku, Akademii Handlowej w Grazu, akademii w Wiedniu. Ibidem. Por. ibidem, nr 4, k. 57. W rękopisie tym podano wszelkie realności funduszu za lata 1869-1872 oraz sposoby jego powiększania. Por. ibidem, nr 3, Rękopis z 2 lipca 1863 r., k. 1. 418 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura szkolnego galicyjskiego, naukowego krakowskiego, technicznej akademii we Lwowie, technicznej akademii w Krakowie, stypendialnego galicyjskiego, stypendialnego krakowskiego, zakładów galicyjskich w Wiedniu. Fundusze te przeznaczono na cele naukowe (związane z rozwojem tych branż) oraz wychowania publicznego. Z zaoszczędzonych środków można było też dotować podręczniki szkolne, zwłaszcza dla szkół ludowych¹⁴¹⁹. XL4. Pomoc kulturze narodowej Wydawało się więc, że trzeci rodzaj działalności Departamentu I, jaką były szeroko definiowane sprawy kultury rozumianej jako narodowa (nie krajowa), nie będzie stanowił istotniejszego problemu. Inne wydziały c.k. monarchii przyjęły bowiem tendencję odwrotną - sprawy kultury narodowej w zderzeniu z budową dróg, rozwojem rolnictwa czy nowoczesnym typem administrowania, czyli esencją kultury krajowej, marginalizowały ochronę kultury narodowej. W Galicji było inaczej: kultura narodowa i jej ochrona zaczęły pełnić eksponowaną rolę działalności tak sejmu, jak i Wydziału Krajowego. Ślad po tym widoczny jest w zachowanym materiale archiwalnym, gdzie ochrona zabytków, budowa muzeów, wydawanie periodyków naukowych miały pierwszorzędne znaczenie. Do spraw tej kultury zaliczano: gromadzenie i utrzymywanie zbiorów muzealnych, nie wliczając tzw. muzeów rolniczych, utrzymywanie teatrów wraz z zabezpieczeniem socjalnym aktorów, prowadzenie fundamentalnych dla kultury polskiej fundacji, np. słynnego Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, ordynacji przeworskiej i innych generujących dochody na te cele, nadzór nad fundacją Stanisława hr. Skarbka, sprawy budowy licznych pomników historycznych, wśród których tzw. pomnik grunwaldzki byl symbolem odradzających się aspiracji niepodległościowych, prowadzenie i archiwizacja akt grodzkich i ziemskich mających znaczenie dla korzeni społeczeństwa polskiego, nadzór i utrzymywanie licznych muzeów, Akademii Sztuk Pięknych, nadzór nad towarzystwami muzycznymi, szkołami o profilu muzycznym, dofinansowanie działalności sportowej wśród mieszkańców Galicji, czego przykładem jest działalność słynnego „Sokoła”, ale też innych towarzystw gimnastycznych, wypłacanie zasiłków dla artystów, fundowanie bardzo licznych stypendiów i tworzenie fundacji (z wyjątkiem „fundacji specjalnego przeznaczenia”), ogólne sprawy funduszy, legatów, fundacji przeznaczonych na cele publiczne z wyjątkiem tych, które przekazano innym departamentom, i wreszcie rozsławianie Galicji na zewnątrz poprzez organizację licznych wystaw krajowych i dotowanie wydawnictw w tej materii. Jednym z takich czasopism był „Skarb Kultury Polskiej” - pismo wychodzące od 1907 r., założone przez Jana Sasa Zubrzyckiego, traktujące o zagadnieniach ¹⁴¹⁹ Por. Sprawozdanie komisji szkolnej o czynnościach II Departamentu Wydziału krajowego w sprawach szkolnych, naukowych, artystycznych i stypenidalnych (alegat 150), [b.m.d.], s. 2. XL4. Pomoc kulturze narodowej 419 związanych z szeroko rozumianą historią architektury i sztuki - jak zaznaczono w periodyku - od czasów najdawniejszych do końca XVIII w.¹⁴²⁰ Było ono dość niezwykłe, jako że zamiarem twórców były „same kształty i linie”, jednakże bez tekstu. Wydawnictwo składało się z zeszytów, z których każdy zawierał cztery tablice, a tom pierwszy liczył 100 tablic zebranych w 25 zeszytach¹⁴²¹. Był to więc zupełnie nowatorski sposób dokumentowania istniejących zabytków. Osobne miejsce zajmowała archiwistyka galicyjska. Wydział Krajowy prosił prof. Stanisława Kutrzebę z Uniwersytetu Jagiellońskiego, a po nim dr. Franciszka Bujaka o uporządkowanie polskich archiwaliów, zwłaszcza, choć nie tylko, laud sejmikowych polskiej szlachty. Powołano więc Krajowe Archiwum Aktów Grodzkich i Ziemskich, a ponadto periodyk pod nazwą „Wydawnictwo Aktów Grodzkich i Ziemskich”¹⁴²². Jego celem było wydawanie materiałów źródłowych¹⁴²³. Szczególną wagę przywiązywano do zabytków kultury narodowej, osobliwie do zabytków sztuki. Wydział Krajowy subwencjonował „Teki c.k. konserwatorów Galicji Wschodniej”, na co przeznaczano rocznie 2000 koron¹⁴²⁴. W każdym budżecie osobne miejsce przysługiwało dotacjom na remonty zabytków. Na przykład w latach 1908-1909 rozpoczęto remont zamku w Olesku¹⁴²⁵. Zamek - siedziba rodu Sobieskich, gdzie na świat przyszedł przyszły zwycięzca spod Wiednia - znajdował się w złym stanie technicznym. Rozpoczęto więc sukcesywny remont, poczynając od pierwszego piętra, ale prace szły w ślamazarnym tempie, za co obwiniano naturę¹⁴²⁶. Podobnie było z innymi zamkami, jak chociażby w Żółkwi¹⁴²⁷. Z prośbą o potrzebne subwencje zwracało się też do władz wydziałowych muzeum Tatrzańskie im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem¹⁴²⁸. Muzeum, założone w 1889 r. przez grono lekarzy i uczonych, przeżywało trudne chwile z uwagi na świa ¹⁴²⁰ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 766, k. 77. ¹⁴²¹ Do 1908 r„ kiedy zwrócono się do Wydziału Krajowego z prośbą o dotowanie periodyku, zdołano wydać 16 zeszytów; por. ibidem. ¹⁴²² Por. ibidem, k. 52 i n. ¹⁴²¹ Dla przykładu w marcu 1909 r. wydano w ramach wspomnianego wydawnictwa Lauda sejmikowe wisznieńskie z lat 1572-1648, oprać. A. Prochaska, Lwów 1909; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 766, k. 53. ¹⁴²⁴ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 766, k. 51. ¹⁴²⁵ Pierwsze prace rozpoczęto w 1901 r., ale z powodów finansowych przekładano je na następne lata; por. ibidem, k. 47. ¹⁴⁻⁶ Remontu wymagał nie tylko budynek zamku, ale i otoczenie - po wyremontowaniu bramy wjazdowej konserwator zamku prosił Wydział Krajowy o wniosek do sejmu na dodatkową dotację w kwocie 2000 koron. Kiedy przyznano w 1907 r., okazało się, że na skutek silnego wiatru uszkodzony został dach zamku. Ostatecznie uznano, iż należy odrestaurować cały obiekt razem ze znajdującymi się tam dziełami sztuki, w szczególności obrazami. W budżecie na ten cel Wydział Krajowy wnioskował o wpisanie w preliminarzu 2600 koron; por. ibidem, k. 47-49. Tu pojawił się problem techniczny, jako że uznano wniosek za zasadny, jednak nie określono kwoty dotacji; por. ibidem, k. 37. Sprawozdanie Zarządu Towarzystwa Tatrzańskiego do Wydziału Krajowego por. ibidem, ⁿr 793, Działalność I Departamentu za okres od 1 maja 1909 do 1 maja 1910 r., k. 40. 420 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura domość konieczności gromadzenia unikatowych eksponatów przy jednoczesnym braku środków finansowych. We wniosku skierowanym do Wydziału Krajowego w taki sposób motywowano prośbę: „Na szczytach gór tatrzańskich przechowały się liczne obrazy flory i fauny, które przystosowały się do szczególnych, a wyjątkowych warunków klimatu i otoczenia a jako zabytki odległych epok stanowią żywą kartę dziejów rozwoju organizmów”¹⁴²⁹. Muzeum to praktycznie co roku otrzymywało stosowną dotację¹⁴³⁰. Będzie jeszcze o tym mowa niżej. Innym, „szczególnym” rodzajem działalności muzealniczej było Muzeum Przemysłowe we Lwowie. Według sprawozdania z 1879 r. placówka posiadała 10 000 eksponatów. Muzeum prowadziło jednak działalność oświatową, ale narzekało na małą powierzchnię, bowiem mieszcząca się tam szkoła rysunkowa i modelowania „jest umieszczoną w środku ubikacji muzealnych”¹⁴³¹. Biorąc pod uwagę spektrum działania muzeum - a zatem nie tylko działalność wystawienniczą, ale i edukacyjną - wyprzedzało ono swoim działaniem ówczesną epokę. Błędem i naiwnością byłoby natomiast twierdzenie, że Wydział Krajowy bezkrytycznie wspierał tworzenie wszelkich placówek muzealnych. Przykładem może być próba stworzenia we Lwowie „muzeum krajowego dla historii kultury polskiej”. Wydział Krajowy był zdania, że budowa takiego muzeum pochłonie znaczne środki, które można przeznaczyć na podobne, już istniejące muzea, był zatem projektowi temu przeciwny, a do jego zdania przychyliła się sejmowa komisja szkolna¹⁴³². Czasami starano się ratować zabytki związane z kulturą polską znajdujące się poza granicami kraju. Przykładem tego typu inicjatywy była renowacja domniemanego grobowca Bolesława Śmiałego w Osijeku w Karyntii¹⁴³³. W tym celu powołany został specjalny komitet, którego celem było „stwierdzenie zasadności renowacji”. Wydział Krajowy wnioskował o przeznaczenie na ten cel kwoty 500 koron. Pomoc Wydziału Krajowego w kwestiach kultury narodowej miała oczywiście znacznie większy wydźwięk niż tylko ratowanie zabytków czy wydawanie periodyków. Była to także pomoc materialna dla artystów i ich rodzin¹⁴³⁴. Jako przykład może posłużyć tu rodzina Stanisława Wyspiańskiego, która zwróciła się do Wydziału Kra ¹⁴²⁹ Ibidem. ¹⁴³⁰ W rękopisie sprawozdań z reguły na marginesie dopisywano uwagę w sprawie dotacji: „jak w poprzednich latach” (por. ibidem), co oznacza, że kwoty na ten cel były w miarę stałe. ¹⁴⁵¹ Por. ibidem, opis 4, nr 206, Sprawozdanie Zarządu Muzeum Przemysłowego Miejskiego we Lwowie z kwietnia 1881 r„ k. 2. ¹⁴³² Sprawozdanie Komisji szkolnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego z czynności departamentu II za czas od 15 listopada 1897 do 15 listopada 1898, [b.m.d.], s. 3. ¹⁴³³ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 793, k. 42. ¹⁴³⁴ W aktach wydziałowych znalazło się sporo próśb o stypendia kierowanych przez ludzi kultury. Jako przykład może posłużyć malarz Zygmunt Sidorowicz. Prosił on w 1872 r. o subwencję Sejm Krajowy, a ten przyznał mu ją w kwocie 500 zł reńskich płatnych w dwóch ratach półrocznych; por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 61. Celem było pogłębienie umiejętności w akademiach sztuki na zachodzie Europy. Ostatecznie w 1873 r. dzięki stypendium wyjechał do Monachium, a ostatecznie znany był jako pejzażysta polskiej wsi; por. ibidem. Zmarł w Wiedniu w 1881 r. XI.4. Pomoc kulturze narodowej 421 jowego z prośbą o zapomogę przez okres wdowieństwa dla wdowy i czwórki dzieci artysty, o czym była już mowa. W budżecie sejmowym Wydział Krajowy zaproponował kwotę 600 koron dla wdowy przez cały okres wdowieństwa i po tyleż samo dla czworga rodzeństwa do osiągnięcia pełnoletniości¹⁴³⁵. Problem pojawił się wówczas, gdy wdowa po artyście Teodora Wyspiańska wyszła powtórnie za mąż za włościanina z podkrakowskich Węgrze Waśkę. Ślub odbył się 30 listopada 1908 r. i wtedy wdowa utraciła prawo do zasiłku, natomiast dziećmi artysty zaopiekował się Wydział Krajowy. Wydział Krajowy zwrócił się do c.k. sądu krakowskiego o wybór nowego pełnomocnika w miejsce dotychczasowego. Nie wiadomo, co było tego powodem, być może nierzetelność poprzednika, a może dwuznaczność postawy wdowy. W każdym razie został nim pracownik likwidator wydziału obrachunkowego w Krakowie Karol Radoń¹⁴³⁶. Ostatnie świadczenie miało być wypłacone w 1925 r.¹⁴³⁷ To, co godne odnotowania, to szacunek dla osób ofiarujących dla kultury narodowej jakąś cząstkę swoich zbiorów. Kiedy Antoni Sznejler w 1877 r. przekazał krajowi (właściwie Akademii Umiejętności) unikatowe materiały do wydania Encyklopedii Krajoznawstwa Galicji, Wydział Krajowy wnioskował o przyznanie mu dożywotniej płacy 600 zł reńskich jako formy podziękowania za ten wyjątkowy dar¹⁴³⁸. Wydział z racji funkcji brał też udział w licznych uroczystościach poświęconych szeroko rozumianej kulturze. Na szerszą uwagę zasługuje po pierwsze wspomniana już opieka nad muzeami. Starano się, by wypromować na potrzeby polskiej kultury kilka z nich, w różnych miejscach, by podkreślić w ten sposób dorobek całego narodu. Właśnie wtedy „odkryto” dla polskiej kultury Zakopane, a folklor góralski zjednywał sobie coraz więcej zwolenników. Przykładem upowszechniania tejże kultury było Muzeum Tatrzańskie im. Tytusa Chałubińskiego. W jednym ze swoich listów skierowanych do Sejmu Krajowego dyrektor placówki prof. August Witkiewicz zwrócił uwagę na wyjątkowość tego miejsca i ludzi, na tutejszy „lud niepospolicie uzdolniony, który wytworzył własną kulturę, a w twórczości swej artystycznej zasłynął samodzielnością i oryginalnością”¹⁴³⁹. Dalej perorował: „Wiadomą jest rzeczą, jak potężnym echem odbiło się ¹⁴,⁵ Por. ibidem, opis 1, nr 769, k. 3. Zachował się akt chrztu Teodora Wyspiańskiego, gdzie jako ojca podano Stanisława Wyspiańskiego, charakteryzując go następująco: „Stanislaus Matheus Ignatius Wyspiański artysta pictor, filius Francisci et Mariae Rogowski natus Cracoviae” (ibidem, k. 9), wyciąg z księgi dzieci urodzonych z danymi Stanisława Franciszka - syna artysty (ibidem, k. 10), dane Mieczysława Wyspiańskiego pismo urzędu parafialnego parafii św. Floriana w Krakowie (ibidem, k. 12). Na podstawie zawartych tam informacji Wydział Krajowy zwrócił się do c.k. sądu w Krakowie o ustanowienie nowego pełnomocnika dla małoletnich dzieci twórcy Wesela, którym został Adam Chmiel, archiwista krakowski, by ten odbierał zapomogi na ich rzecz; pismo c.k. sądu krakowskiego do Wydziału Krajowego z 22 lutego 1909 r. w tej sprawie por. ibidem, k. 14. Jednocześnie w piśmie do tego pełnomocnika wydział poinformował go o czasie sprawowania opieki nad poszczególnymi dziećmi artysty; por. ibidem, k. 15-16. ¹⁴³⁶ Ibidem, k. 17. ¹⁴³⁷ Ibidem, k. 18. Pismo Wydziału do Sejmu w tej sprawie por. ibidem, opis 5, nr 247, k. 78. Por. ibidem, opis 4, nr 204, k. 20. 422 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura w umysłowości i w literaturze polskiej już pierwsze zetknięcie z tym ludem”. Powstało zatem muzeum, które promować miało kulturę ludową Podhala, a przez to kulturę polską. Przy okazji odkryto piękno tego zakątka i rozpoczęto badania nad regionem tatrzańskim w zakresie oznaczania występującej tam fauny i flory oraz unikatowej szaty geologicznej. Znaleziska i wyniki badań zostały umieszczone we wspomnianym muzeum. Okazało się wówczas, że przeznaczone na jego funkcjonowanie fundusze były niewystarczające, toteż dyrekcja muzeum zwracała się z prośbą o pomoc do Sejmu Krajowego. Stan zbiorów muzeum, jego kondycja finansowa, ale i intelektualne zaplecze były przedmiotem wielu raportów jego włodarzy. Nie wchodząc zatem w tematykę skądinąd ciekawą, warto zwrócić uwagę na pomoc Wydziału Krajowego, który w rozwoju Zakopanego i placówek oświatowych, kulturalnych i naukowych tam się znajdujących widział przyszłość dla tego regionu. To właśnie od wydziału wyszła inicjatywa budowy nowego budynku muzealnego wraz z odpowiednim zapleczem warsztatowym, wydział był też orędownikiem zwiększenia dotacji na ten cel i on pilotował tę sprawę w sejmie¹⁴⁴⁰. Na osobne potraktowanie zasługuje uczestnictwo w uroczystościach pogrzebowych wybitnych osób związanych szczególnie z kulturą i nauką polską. W aktach Wydziału Krajowego znajduje się stosunkowo dużo zachowanych dokumentów, z których wynika, że Wydział Krajowy nie tylko brał udział w tych uroczystościach, ale nierzadko sam je organizował. Dotyczyło to zwłaszcza pogrzebów Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego, Teofila Lenartowicza i wielu innych, w tym także Adama Asnyka¹⁴⁴¹. Warto przyjrzeć się tej działalności reprezentacyjnej władz wydziałowych. Szczególną estymą darzono Jana Matejkę. Jest to o tyle dziwne, że pośród zamówień dzieł sztuki ze strony sejmu i wydziału dominowały - jak się wydaje - dzieła Henryka Siemiradzkiego, a nawet w muzeum w Sukiennicach, tak bardzo związanymi z Matejką, jako pierwszy zawisnął jednak obraz Siemiradzkiego Pochodnie Nerona, a dopiero jako kolejny Hołd pruski Jana Matejki. Ten ostatni wielokrotnie zwracał się do władz wydziałowych z prośbą o uwzględnienie w budżecie krajowym środków potrzebnych do realizacji jego przedsięwzięć, w tym do zabezpieczenia budżetu Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W wyniku próśb malarza w 1879 r. Wydział Krajowy przystał na pokrycie kosztów urządzenia gabinetów profesorskich w Akademii, zorganizowanie „biblioteczki podręcznej” dla mistrza oraz na zapłacenie za odlewy gipsowe¹⁴⁴². Matejko zwracał się do sejmu „w sprawie dotacyjnej mogącej tej szkole zapewnić postęp uczniów w kierunku intelektualnym”¹⁴⁴³. Matejce chodziło ¹⁴⁴⁰ Dokumentacja na ten temat por. ibidem, Teczka Muzuem Tatrzańskiego. ¹⁴⁴¹ Por. ibidem, opis 1, nr 562, Akta Adama Asnyka, kart 15. ¹⁴⁴² Sejm na wniosek wydziału przyznał Matejce kwotę 5000 zł; por. ibidem, opis 5, nr 2R Sprawozdanie marszałka krajowego Leona Sapiehy z 16 października 1874 r. (rkps), k. 2. Matejko domagał się tej kwoty na rzecz Akademii Sztuk Pięknych, gdyż jak stwierdził: „summa ta nieprze-widzianem zwrotem po uchwale przeszła na rzecz Akademii umiejętności w Krakowie. Krzywda z tąd wyrządzona utwierdza mnie w przekonaniu że nie tylko owe 5000 złr. z roku przeszłego lecz oraz podobna summa na rok przyszły uchwaloną i przyznaną Szkole krakowskiej zostanie”, ibidem· ¹⁴⁴³ Por. ibidem, List Jana Matejki do Sejmu krajowego z 22 września 1874 r., k. 3. XI.4. Pomoc kulturze narodowej 423 o stworzenie galerii rycin i fotografii ukazującej sztukę starożytną, a na to nie było żadnych dotacji przeznaczonych przez Wiedeń. Gabinet taki zdaniem autora Hołdu pruskiego potrzebny był do wykształcenia młodzieży, ale i dla samego miasta Krakowa, które „żadnej galerii ani zbiorów artystycznych tak nieodzownie potrzebnych do wykształcenia młodzieży” nie posiadało¹⁴⁴¹ * * ¹⁴⁴⁴. Biorąc pod uwagę fakt, że Sejm Krajowy przyznał subwencję dla Akademii dopiero na rok 1875, Matejko zwrócił się z prośbą o przyśpieszenie sprawy do Wydziału Krajowego¹⁴⁴⁵. Istotnie, wydział zareagował, ale postanowił przelać Akademii połowę tej kwoty¹⁴⁴⁶. Matejki to nie satysfakcjonowało, zwrócił się zatem do posła Zyblikiewicza z prośbą o interwencję do Oktawa Pietru-skiego i do samego wydziału¹⁴⁴⁷. Pietruski zwrócił się z krótkim pytaniem do dyrektora departamentu: „Czy to może być i w jaki sposób?”¹⁴⁴⁸. W piśmie z 4 stycznia 1875 r. do „świetnego c.k. Urzędu podatkowego zbiorowego” Wydział Krajowy prosił o przelanie na rachunek krakowskiej ASP kwoty 2500 zł reńskich. Było to z pewnością załatwienie sprawy w rekordowo krótkim czasie¹⁴⁴⁹. Później wspomnianą kwotę 5000 zł rocznie wpisywano na stałe do budżetu sejmowego¹⁴⁵⁰. Można było także rozbudować krakowską uczelnię i utworzyć wydziały zarówno malarstwa, jak i rzeźby, a Sejm Krajowy partycypował w kosztach¹⁴⁵¹. Kiedy Jan Matejko zmarł, Wydział Krajowy w telegramie skierowanym do syna zmarłego zapytywał o możliwość wyprawienia pogrzebu państwowego¹⁴⁵². Zarówno książę Sanguszko, jak i hrabia Tarnowski byli zdania, by pogrzeb przesunąć o kilka dni, aby mogła uświetnić go obecność władz krajowych¹⁴⁵³. Nacisk władz wydziało ¹⁴⁴¹ Ibidem. ¹⁴⁴⁵ Por. ibidem, List Jana Matejki do Wydziału Krajowego z 12 grudnia 1874 r., k. 6. ¹⁴⁴⁶ W sumie niewiele to dało, jako że pismo Wydziału Krajowego w tej sprawie datowane zostało na 15 grudnia 1874 r., a zatem i tak była to już końcówka roku. Ostatecznie kwotę 2500 zł reńskich potraktowano jako zasiłek na rzecz Akademii; por. ibidem, k. 7-8. I⁴⁴' Poseł Mikołaj Zyblikiewicz w liście datowanym na 13 grudnia 1874 r. pisał do swego przyjaciela Oktawa Pietruskiego: „Kochany Oktawie. Matejko, dyrektor szkoły sztuk pięknych cierpi w swojej szkole wielki niedostatek. Radby przeto 5000 złr. przyznane mu przez Sejm otrzymać jak można najprędzej, a [...] radby je otrzymać jeszcze w tym roku. Udał się więc do mnie, abym się wstawił za nim [do - przyp. aut.] Wydziału krajowego, abyście byli łaskawi przyznane mu na rok 1875 jawne 5000 zł r. teraz już wypłacić. Sądzę, że w rachunkach nie bardzo Wam to będzie bruździć, gdybyście mu teraz już pieniądze awansowali”, ibidem, List Mikołaja Zyblikiewicza do Oktawa Piertuskiego z 13 grudnia 1874 r., k. 10. ¹⁴⁴⁸ Por. ibidem, Pismo Oktawa Pietruskiego do dyrektora Ludwika Pierożyńskiego, k. 9. ¹⁴⁴⁹ Por. ibidem, Pisma Wydziału Krajowego z 4 stycznia 1875 r. do Urzędu Podatkowego zbiorowego w Krakowie (rkps), k. 11. ⁴³⁰ Por. uchwałę Sejmu Krajowego z 25 maja 1875 r„ gdzie na wspomniane potrzeby Akade-mn „Sejm wyznacza z funduszów krajowych stale 5000 złr. rocznie”, ibidem, k. 16. ³ Por. ibidem, Statut krakowskiej szkoły sztuk pięknych, k. 39-42. ¹⁴³² Treść telegramu por. ibidem, opis 1, nr 517, k. 9. Por. telegram księcia Sanguszki: „matejko zmarł. upraszam by wydział raczył mnie powiadomić jeżeli można co dziś postanowił, sanguszko”, ibidem, k. 10, na co marszałek sejmu hr. anisław Tarnowski odpowiedział w telegramie skierowanym do komitetu pogrzebowego: „od-s}łam telegram komitetowi pogrzebowemu miejskiemu: on odpowie, pogrzeb zapowiedziany na 424 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura wych na miejski komitet pogrzebowy był tak silny, iż prezydent Krakowa Józef Frie-dlein zgodził się na przesunięcie terminu¹⁴⁵⁴. Ostatecznie Wydział Krajowy podjął uchwałę, by „urządzić pogrzeb Matejki kosztem kraju”¹⁴⁵⁵. Władza wydziałowa złożyła na jego trumnie złoty wieniec z napisem: „Mistrzowi Janowi Matejce - kraj”¹⁴⁵⁶. Wieniec ten magistrat miasta Krakowa przekazał później na mocy uchwały Wydziału Krajowego rodzinie zmarłego¹⁴⁵⁷. Z ramienia Wydziału Krajowego w pogrzebie wzięli dział: Antoni Jaxa Chamiec, Tadeusz Romanowicz, Damian Sawczak, Józef Wereszczyński i marszałek książę Eustachy Sanguszko. Koszty pogrzebu oceniono na kwotę 5005,69 zł reńskich. Kwotę tę wyłożył magistrat Krakowa, a Wydział Krajowy ją zwrócił¹⁴⁵⁸. Matejkę Wydział Krajowy kazał pochować w podwójnym sarkofagu, z krzyżykiem w ręku, a światło przy jego trumnie paliło się sześć dni i nocy. W pochodzie z trumną uczestniczyło 14 tragarzy, karawan pokryty został aksamitem, a za trumną jechały 24 wozy dwukonne i 20 jednokonnych¹⁴⁵⁹. Całość uroczystości uświetniło Towarzystwo Muzyczne „Harmonia”¹⁴⁶⁰. Podczas uroczystości pogrzebowych ku czci Kornela Ujejskiego także wywieszono czarną chorągiew przed gmachem sejmu i złożono srebrny wieniec. Marszałek w imieniu całego wydziału wystosował list do synów poety, w którym pisał o zmarłym: „opuścił nas Ten, co w ciężkich dla narodu chwilach ból jego koił, skargi jego rozumiał a dał im taki potężny wyraz, że słowo ubrało znamiona czynu”¹⁴⁶¹. Podziękowania synów, Krystiana i Romana Ujejskich, nie były jedynie zdawkowe¹⁴⁶². sobotę ale może być odłożony”, ibidem, k. 11. Zawiadomiono przebywającą w okolicach Oświęcimia hr. Jadwigę Wodzicką, wszak jej mąż Ludwik miał wrócić dopiero nazajutrz po pogrzebie w niedzielę; por. ibidem, k. 12. Informacja o śmierci malarza zaskoczyła wszystkich, a książę Sanguszko, wysyłając telegram do Lwowa, uzasadnił niemożność publicznego wystąpienia: „Mówić nie mogę z powodu ciągłej chrypki, przybędę na pogrzeb”, ibidem, k. 14. Poproszono o przemówienie „Stańczyka” - Stanisława Tarnowskiego; por. ibidem, k. 14. ¹⁴⁵⁴ Por. telegram Józefa Friedleina do Wydziału Krajowego: „pogrzeb w sobotę się nie odbędzie o terminie doniosę, friedlein”, ibidem, k. 13. Prezydent Krakowa w telegramie skierowanym do Wydziału Krajowego w kilka dni później napisał: „pogrzeb matejki odbędzie się we wtorek o godzinie 9 tej rano, hrabia Stanisław Tarnowski przemawiałby przy wyprowadzeniu zwłok z domu jednak tylko w razie gdyby książę Marszalek nie miał przemawiać”, ibidem, k. 21. ¹⁴⁵⁵ Ibidem, k. 20. W aktach tych znajduje się całość rachunków i kosztów związanych z pogrzebem Matejki. ¹⁴⁵⁶ Por. ibidem, Przypomnienie dla Departamentu III „z urzędu” w przedmiocie dalszych zarządzeń wywołanych pogrzebem ś.p. Jana Matejki, k. 19. ¹⁴⁵⁷ Por. ibidem, Sprawozdanie Magistratu stół, królewskiego miasta Krakowa z dnia 11 listopada 1893 r., k. 24. ¹⁴⁵⁸ Por. ibidem, Pismo Prezydenta Krakowa do Wydziału Krajowego z 15 grudnia 1893 r., k. 25, szczegółowe ich zestawienie k. 27. ¹⁴⁵⁹ Por. ibidem, Rachunek Aleksandra Szafrańskiego z pogrzebu Jana Matejki przedłożony Wydziałowi Krajowemu, k. 28-29. ¹⁴⁶⁰ Ibidem, k. 32. ¹⁴⁶¹ Por. ibidem, opis 1, nr 563, Akta zgonu Kornela Ujejskiego, k. 5. ¹⁴⁶² W imieniu ojca dziękowali synowie: „Jak pamięć o Ojcu naszym przechowana żałośnie w sercach Wszystkich - tak nasza wdzięczność będzie dla Was Dostojni Panowie dozgonna, ibi dem, List Krystiana i Romana Ujejskich do Wydziału Krajowego z 23 września 1897 r., k. 6. XI.4. Pomoc kulturze narodowej 425 Wielką manifestacją patriotyczną stała się setna rocznica urodzin Juliusza Słowackiego, która przypadła w 1909 r. Powstał specjalny komitet, który wykorzystał rocznicę do przypomnienia osoby poety i jego twórczości¹⁴⁶³. Spisano dokładną monografię połączoną z bibliografią prac Słowackiego, obejmującą ponad 15 arkuszy druku. Teatr lwowski przypomniał też sztuki Juliusza Słowackiego¹⁴⁶⁴. Zorganizowano zjazd literacki we Lwowie ku jego czci, wreszcie podjęto starania, aby wykonać pomnik poświęcony poecie. Komitet prosił sejm o uchwalenie stosownej subwencji, a do pomocy w realizacji przedsięwzięcia prosił Wydział Krajowy. W uzasadnieniu skierowanym do sejmu komitet zachwalał wieszcza słowami: „Za życia przez nielicznych znany i kochany, upomniał się o wszystko po śmierci. Włada dziś milionami dusz polskich, unosi je z sobą ku promiennym szczytom natchnienia swego, zachwyca niezrównanym urokiem swego słowa. Zjadaczów chleba w aniołów pragnie przetworzy㔹⁴⁶⁵. Oczywiście uroczystości doszły do skutku, jednak zamiast pomnika położono na Wałach Hetmańskich tylko kamień węgielny. W budowie pomnika przeszkodził najpierw brak stosownych funduszy, a następnie wybuch I wojny światowej. Główne uroczystości odbyły się pod koniec października 1909 r. Najpierw 28 października o godzinie 22.00 w Pasażu Mikolascha we Lwowie przywitano zaproszonych gości. Następnego dnia oficjalnie otwarto Zjazd Historyczno-Literacki im. Juliusza Słowackiego. Od godziny 11.00 do 17.00 trwały obrady, po czym zaproszeni goście udali się na przedstawienie do teatru. Na zakończneie 30 października zaproszono do teatru lwowską młodzież, a po godzinie 16.00 nastąpiło zamknięcie obrad. Odbyły się cztery sesje naukowe, dwukrotne występy teatralne dla gości i jeden dla młodzieży. Dnia 31 października nastąpiła kulminacja obchodów rocznicowych: o godzinie 9.00 rano we wszystkich ważniejszych kościołach Lwowa odprawiono nabożeństwa w intencji Juliusza Słowackiego, modły odbywały się także we lwowskiej synagodze. O godzinie 10.00 zaplanowano uroczysty pochód przez miejski teatr, gdzie punktualnie o godzinie 10.30 poświęcono kamień pod pomnik, a o 12.00 zaproszono wszystkich chętnych do obejrzenia za darmo uroczystego poranka w Teatrze Miejskim. Na godzinę 15.00 zaplanowano kolejne przedstawienie, o godzinie 16.00 zaś każda dzielnica Lwowa sama upamiętniła na swój sposób rocznicę urodzin wieszcza. O godzinie 19.30 spektaklem w Teatrze Miejskim zakończono obchody. Komitet z pieniędzy przygotowanych przez Wydział Krajowy zorganizował także iluminację kartkową nalepkami¹⁴⁶⁶. Najważniejszego punktu obchodów rocznicy urodzin nie udało się jednak zrealizować - sprowadzenia doczesnych szczątków poety¹⁴⁶⁷. ¹⁴⁶³ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 275, k. 1-2. Wystawiono je nie tylko we Lwowie, ale i w innych miastach galicyjskich. Szerzej na ten temat por. B. Maresz, M. Szydłowska, Repertuar Teatru Pobkiego we Lwowie 1886-1894, Lwów >993, nr 85, 93, 311, 416, 532, 626, 647, 746, 995, 1112, 1174,1216, 1235. ⁴⁶’ CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 775, Odezwa Komitetu Obchodów setnej rocznicy urodzin Juliusza Słowackiego z marca 1908 r., k. 3-4. Por. ibidem, Program uroczystości jubileuszowych ku czci Juliusza Słowackiego we Lwowie, k. 22. Por. ibidem, List otwarty w sprawie sprowadzenia zwłok Juliusza Słowackiego sporządzony w Paryżu w lutym 1910 r„ k. 25-26. 426 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Na przeszkodzie stanął biskup krakowski Jan Puzyna, który także później, w pięćsetną rocznicę bitwy pod Grunwaldem, odmówił zorganizowania mszy na Błoniach, gdyż - jak wyrażał się o sobie samym - był przeciwnikiem „patriotyzmu ulicznego”¹⁴⁶⁸. Wysłana do niego delegacja niewiele wskórała. Był już nawet gotowy plan uroczystości, który przewidywał, że zwłoki będą wystawione na katafalku na terenie Barbakanu. Chciano też umieścić jego ciało w Zakopanem, co doradzał np. Henryk Sienkiewicz czy Stanisław Witkiewicz¹⁴⁶⁹. Zwłoki Słowackiego spoczęły ostatecznie na Wawelu dopiero w 1927 r. Osobno traktowano żyjących wielkich malarzy, uczonych i pisarzy. Pamiętano także o innych, mieszkających poza Galicją. Okazją do podkreślenia polskości było 25-lecie pracy pisarskiej Henryka Sienkiewicza. W wystosowanym przez marszałka Stanisława Badeniego telegramie Wydział Krajowy pisał: „Wielkiemu pisarzowi i znakomitemu obywatelowi Wydział Krajowy imieniem tej dzielnicy przesyła najlepsze życzenia i składa całem sercem podziękowanie za ćwierćwiekową pełną chwały pracę pokrzepiającą i podnoszącą ducha. Stanisław Badeni. Marszałek krajowy”¹⁴⁷⁰. Zadbano także, by jedna z ulic Zbaraża nosiła od 1879 r. imię pisarza. To w Galicji (w Zakopanem) Sienkiewicz latem 1894 r. odczytał pierwsze strofy Krzyżaków. Tych związków z Galicją było w przypadku Sienkiewicza oczywiście znacznie więcej. Starano się także poza granicami kraju podkreślać znaczenie tradycji, kultury i historii polskiej, a okazją po temu były liczne jubileusze, jak np. ten z okazji 60-lecia panowania Franciszka Józefa. Wydział Krajowy poprosił wówczas Wojciecha Kossa ¹⁴⁶⁸ gyj₀ ₜ₀ przyiy-g diₐ Wydziału Krajowego zachowanie kardynała, którego tenże organ traktował zawsze w sposób wyjątkowy. Z okazji wręczenia paliusza kardynalskiego wydział, składając gratulacje, pisał: „Eminencjo! W uroczystej chwili składamy hołd i wyrażamy cześć imieniem kraju a mamy przeświadczenie, że za nami stoi całe społeczeństwo polskie, cały naród dumny, że znów purpura najwyższej godności w hierarchii duchownej przyoblecze jednego z naszych książąt Kościoła. Z uczuciem tej słusznej a szlachetnej dumy łączy się uczucie wdzięczności, że Waszej Eminencji Twoim cnotom, zasługom i czynom winniśmy to wielkie odznaczenie. Kończymy życzeniami, byś Wasza Eminencja był jak najdłużej przewodnikiem w służbie Bożej ku chwale Kościoła, na pożytek kraju i narodu”, ibidem, nr 582, k. 10. Jeszcze mniej zrozumiała była odpowiedź kardynała powołującego się na „dobro polskiego narodu”. W liście skierowanym przez niego do Wydziału Krajowego z 21 kwietnia 1901 r. znalazły się i te słowa: „Do głębi wzruszony jestem przed chwilą odebranem pismem Wysokiego Wydziału Krajowego z dnia 20 kwietnia br (1. 26481), w ktorem Wasza Ekscelencja wraz z wielce szanownymi Członkami Wydziału raczył w tak zaszczytnych słowach, a dla mnie nader cennych wyrazach złożyć życzenia z powodu powołania mnie przez Ojca Św. do grona Św. Kolegium. Niech będzie mi wolno złożyć najgorętsze podziękowanie wraz z zapewnieniem, że pismo odebrane jest mi najcenniejszą nagrodą za wszelką pracę, o ile takowa była dodatnią, a zarazem będzie bodźcem do dalszego działania dla dobra Kościoła i społeczeństwa polskiego, by tak stać się godnym łaski Ojca Sw., którą chciał zarówno odznaczyć prastarą katedrę na Wawelu, jakoż też dać wyraz swej miłości i pieczołowitości dla narodu polskiego. Wasza Ekscelencja raczy wraz z wielce szanownymi Członkami Wysokiego Wydziału Krajowego przyjąć wysokie poważanie”, ibidem, k. 11. ¹,¹⁶⁹ Por. ibidem, nr 775, k. 25. ¹¹⁷⁰ Por. ibidem, nr 582, k. 5. X1.4. Pomoc kulturze narodowej 427 ka o pomoc w zorganizowaniu wystawy w Wiedniu poświęconej odsieczy w 1683 r. Kiedy jednak malarz przybył do stolicy monarchii, stwierdził, iż przygotowana wystawa była wadliwa i wymagała zasadniczych zmian. Jak stwierdził w liście do wydziału: „Wszystko niemal, co zastałem w Wiedniu dla tej grupy [chodziło o ekspozycję - przyp. aut.] było wadliwym, z punktu historyi, ubioru i uzbrojenia fałszywem, często nawet dla naszych uczuć narodowych bolesnem [chodziło o czarno-żółte proporce husarii w miejsce biało-czerwonych - przyp. aut.]. Nie było chwili do stracenia i tylko najwyższem poświęceniem znacznych kosztów reorganizacja tej grupy mogła dać w rezultacie obraz jednomyślnie za wierny i piękny uznany”¹⁴⁷¹. Kiedy jednak Komitet Centralny do spraw Wystawy stanął wobec deficytu finansów i Kossak prosił o wsparcie wydział, otrzymał odpowiedź negatywną, jako że stosowne koszty wystawy wydział już poniósł¹⁴⁷². Z naukowców ceniono zwłaszcza tych, którzy pochodzili z Galicji. Z okazji jubileuszu pracy naukowej prof. Fryderyka Zolla Wydział Krajowy skierował do niego pełne życzliwości i przyjaźni słowa, jako że uczony ten był jednocześnie przez lata posłem galicyjskim i osobą powszechnie znaną we Lwowie. W liście tym, datowanym na 4 grudnia 1904 r„ w nieco kordialnym tonie wydział pisał: „Dzień, w którym kwiat nauki polskiej czci Twą pracę i zasługi jest dniem uroczystym dla wszystkich, którzy znaczenie, doniosłość i siłę umysłowego dorobku pojmują i należycie cenią. Dla tego całym sercem podzielamy uczucia zjazdu jubileuszowego a nadto drogi i miły nam stosunek koleżeństwa z Jubilatem na ławach poselskich, koleżeństwo w pracy, w której jak wszędzie czcigodny Panie zapisałeś zaszczytnie i dodatnio swój udział i Imię, łączymy się z życzeniami wszystkich i składamy Ci życzenia: Żyj nam jak najdłużej silny i czerstwy tą siłą zadowolenia, na którą składała się cała Twoja przeszłość od szeregu lat pracy. Niech Cię otacza zawsze to uznanie jakie zdobyłeś całym życiem, pod hasłem nauki i pracy obywatelskiej, poświęconem dla wiedzy i dobra kraju”¹⁴⁷³. Fryderyk Zoll w odpowiedzi nie krył wzruszenia treścią otrzymanych życzeń: »Ekscelencjo. W pamiętnym na zawsze dla mnie dniu 6tym grudnia b.r. pierwsze życzenia otrzymałem od Wysokiego Wydziału Krajowego. Piękne, nad wyraz serdeczne słowa, zawarte w nadesłanem mi piśmie, pobudziły mnie - otwarcie to wyznaję - do łez i wywarły tern silniejsze na mnie wrażenie, skoro tak zaszczytne uznanie mojej skromnej działalności na polu naukowem i społecznem wyszło od najwyższej naszej Władzy autonomicznej. Nie mogę dobrać słów, któryby wyraziły moją głęboką wdzięczność tak, jak tego pragnę, ale proszę Ekscelencyi i wszystkich dostojnych Członków Wydziału Krajowego przyjąć to zapewnienie, że tę wdzięczność zachowam na ostatnie tchnienia mojego życia. Z najgłębszem uszanowaniem. Fryderyk Zoll l⁴⁷⁴. Ten nieznany i niepublikowany list profesora Zolla ukazuje autentyczne u ¹ Por. ibidem, nr 726, Sprawozdania o kosztach wystawy Wojciecha Kossaka (rkps), k. 38. '² Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego z 1 lipca 1908 r. do Wojciecha Kossaka, k. 39. ⁴,³ Ibidem, nr 582, List Wydziału Krajowego do prof. Fryderyka Zolla z 4 grudnia 1903 r. wkps), k. 60-61. Ibidem, List Fryderyka Zolla z 9 grudnia 1903 r. (rkps), k. 62. 428 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura znaczenie środowisk naukowych dla roli i rangi Wydziału Krajowego w życiu Galicji doby autonomicznej. Wydział dbał także o rozwój twórców sztuki za granicą, czemu miał służyć specjalny fundusz dla studentów wiedeńskiej ASP¹⁴⁷⁵. Wysyłano do niej także studentów krakowskiej uczelni. Miastem w sposób szczególny związanym z kulturą był Kraków, utożsamiany z kontynuacją polskości we wszystkich zaborach. To właśnie tu skupiło się życie polskie i tu odbywały się narodowe inscenizacje historyczne. ¹'¹⁷⁵ Akt powołania tej lwowskiej fundacji z 31 stycznia 1839 r por. ibidem, opis 5, nr 211' O usposobieniu tych, coby na przyszłość, jako ucznie porządkowi do Akademii sztuk kształcących (plastycznych) w Wiedniu wstąpić chcieli, k. 22. XL4· Pomoc kulturze narodowej 429 430 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura A 'O ,.0 bO CU 3 CZ) O N ·£ XL4· Pomoc kulturze narodowej 431 432 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura XI.4· Pomoc kulturze narodowej 433 Wydział Krajowy finansował także uroczystości pogrzebowe wybitnych artystów żyjących w Galicji. Dotyczyło to m.in. Henryka Siemiradzkiego, którego pochowano w grobie zasłużonych w kościele na Skałce w Krakowie¹⁴⁷⁶. W uroczystościach żałobnych w Krakowie wzięli udział przedstawiciele Wydziału Krajowego, którzy też współtworzyli ich program¹⁴⁷⁷. Podkreślając wagę pogrzebów, manifestowano w ten sposób stratę dla kultury polskiej. Kiedy zmarł Adam Asnyk, Wydział Krajowy 2 sierpnia 1907 r. nakazał wywiesić czarną chorągiew przed budynkiem sejmu i zamówić specjalne nabożeństwo za duszę zmarłego w katedrze lwowskiej, niezależnie od udziału w samym pogrzebie w Krakowie¹⁴⁷⁸. Z reguły też Wydział Krajowy wystosowywał kondolencje rodzinie i najbliższym zmarłego¹⁴⁷⁹. Nie były to zwyczajowe, banalne słowa otuchy, często zawierały refleksje nad życiem zmarłego, którego członkowie Wydziału Krajowego znali. Wydział informował posłów także o terminie pogrzebu¹⁴⁸⁰. Podkreślić należy ogromny szacunek, jakim członkowie Wydziału Krajowego obdarzali umierających ludzi kultury. Kiedy wydział dowiedział się o śmierci „poety tułacza” Teofila Lenartowicza we Włoszech, wysłał do Florencji telegram, by na koszt wydziału wystawiono przed trumną zmarłego wieniec od Polaków¹⁴⁸¹. Powołano wówczas specjalny komitet, w skład którego wszedł Adam Asnyk, Michał Bałucki, Walenty Eliasz i Juliusz Kossak, zajmujący się sprowadzeniem zwłok do kra H'⁶ Por. ibidem, opis 1, nr 654, k. 1-12. ¹⁴⁷z Magistrat Krakowa wraz z Wydziałem Krajowym postanowili, iż msza pogrzebowa odbędzie się 26 września 1903 r. o godzinie 9.00 w kościele Mariackim. Godzinę wcześniej instytucje i stowarzyszenia krajowe w orszaku przeszły przez rynek oraz dalej ulicami Grodzką, Stradomiem, Krakowską, Skałeczną aż na Skałkę. Wśród biorących udział w pogrzebie wymieniono uczniów szkół średnich, straż pożarną Krakowa, stowarzyszenia akademickie, przedstawicieli Kościołów, gminy żydowskiej, liczne towarzystwa, w tym Towarzystwo Tatrzańskie, Towarzystwo Techniczne, Towarzystwo Szkoły Ludowej, weteranów powstań narodowych, stowarzyszenia katolickie, stowarzyszenie kandydatów adwokackich, magistrat Krakowa, Kolegium Adwokatów i Notariuszy. W uroczystościach brali udział także „żałobni goście z innych dzielnic polskich”, duchowieństwo zakonne i świeckie, artyści dramatyczni, kapituła itd. Ciało zmarłego artysty wymieniono dopiero na pięćdziesiątym trzecim miejscu. Za trumną miała pójść rodzina, a zaraz za nią członkowie władz krajowych. Dopiero za nimi przedstawiciele Akademii Sztuk Pięknych, uniwersytetów: Jagiellońskiego i Lwowskiego, Akademii Umiejętności i inni, na samym zaś końcu publiczność. Umiejscowienie członków Wydziału Krajowego w bezpośredniej bliskości trumny zmarłego malarza musiate mieć zatem wyraz symboliczny. Wydział chciał w ten sposób podkreślić swoje związki z kulturą narodową i światem artystycznym. Trudno o lepszy przekaz „medialny”. O relacjach Wydziału Krajowego z malarstwem była już mowa wcześniej; por. ibidem, Program obrzędu pogrzebowego ś.p. Henryka Siemiradzkiego, k. 7. Koszty podróży członków Wydziału Krajowego ze Lwowa do Krakowa oszacowano na 49 koron; por. ibidem, k. 10. ¹¹.⁸ Por. ibidem, nr 562, k. 1-15. Na klepsydrach wyraźnie zaakcentowano informację o nabożeństwie organizowanym przez Wydział Krajowy; por. ibidem, k. 13. Samo nabożeństwo uświetniło Lwowskie Stowarzyszenie Śpiewacze „Lutnia” wykonaniem Requiem Verhulsta, za co Wydział Krajowy zapłacił 9,50 zł reńskich; por. ibidem, k. 15. ¹⁴.⁹ Por. ibidem, k. 3. ¹¹⁸⁰ Por. ibidem, k. 6. Por. ibidem, nr 516, Akta dotyczące pogrzebu Teofila Lenartowicza zmarłego we Florencji 3 lutego 1893 r„ k. 1-36. 434 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura ju i pochowaniem ich w kościele na Skałce, a komisja budżetowa Sejmu Krajowego przekazała na ten cel 2000 zł reńskich¹⁴⁸². Honorowano także przedstawicieli świata nauki. Jako przykład może tu posłużyć pochodzący z Wielkopolski prof. Antoni Małecki. Był on cenionym językoznawcą, heraldykiem, profesorem uniwersytetów: Jagiellońskiego, Lwowskiego, gdzie był rektorem, oraz w Innsbrucku, a przy tym posłem na Sejm Krajowy. Kiedy więc zmarł w 1913 r., Wydział Krajowy niezależnie od opłacenia kosztów nabożeństwa wystosował specjalny adres do Zakładu im. Ossolińskich we Lwowie, gdzie Małecki spędził wiele lat pracy naukowej. Pogrzeb wydział potraktował prawie jak uroczystość państwową. Chcąc podkreślić rolę uczonego dla nauki polskiej, na wieńcu przez siebie ufundowanym umieścił napis: „Antoniemu Małeckiemu - kraj”¹⁴⁸³. Bardzo podobnie potraktowano śmierć innych szanowanych uczonych tamtych czasów: Franciszka Smolki¹⁴⁸⁴ ¹⁴⁸⁵, Bolesława Ulanowskiego¹⁴⁶⁵ czy Józefa Majera¹⁴⁸⁶. Wydział Krajowy starał się także uhonorować działalność i osiągnięcia przedstawicieli prawa. Dzięki inicjatywie Stanisława Eliasza Radzikowskiego przyczynił się do obchodów dziesiątej rocznicy pozytywnego dla Galicji rozstrzygnięcia sporu o Morskie Oko. Sprawa była to znana, pośród osób zaś, którym wysłano stosowne podziękowania, znaleźli się szwajcarscy rozjemcy w tej sprawie¹⁴⁸⁷. Starano się też podnieść stan świadomości nauczycieli, zwłaszcza ze szkół ludowych, i w tym celu popierano rozwój pism branżowych oraz organizowano kursy nauczycielskie¹⁴⁸⁸. Wydział Krajowy dbał zwłaszcza o jeden periodyk o zasięgu po- ¹⁴⁸² Por. ibidem, k. 17. Zwłoki sprowadzono 12 czerwca 1893 r., a na pogrzeb zaproszono marszałka i cały Wydział Krajowy; por. ibidem, k. 22. Nakłady na pogrzeb organizowany „kosztem kraju” wyniosły 5530 zł reńskich; por. ibidem, Sprawozdanie Komisji Budżetowej, k. 29, 30. ¹⁴⁸³ Por. ibidem, nr 871, k. 13. ¹⁴⁸⁴ Por. ibidem, nr 574, Akta dotyczące zgonu Franciszka Smolki, k. 1-22. Pogrzeb, który odbył się 7 grudnia 1899 r., zorganizował na koszt państwa Wydział Krajowy. Były to wydatki związane nie tylko z samą ceremonią, ale i z uroczystością, a także czynnościami z tym związanymi. Wydział Krajowy odnowił grobowiec rodzinny Smolków, a całość kosztów oszacowano na 1200 zł reńskich; por. ibidem, k. 10. Pogrzeb Smolki był okazały, co miało być hołdem Wydziału Krajowego dla zasług tego uczonego i polityka galicyjskiego, a jednocześnie członka tegoż organu. Przy trumnie ustawiono służbę w strojach węgierskich z latarniami, na dwóch rydwanach umieszczono wieńce, a oszklony karawan był prowadzony przez cztery konie. Na klepsydrze informującej o pogrzebie oraz o postaci zmarłego Wydział Krajowy - co godne podkreślenia - zapraszał „imieniem kraju”; por. ibidem, k. 7. ¹⁴⁸⁵ Por. ibidem, nr 871, Pismo zarządu Akademii Umiejętności w Krakowie z 4 października 1919 r. do Wydziału Krajowego z podziękowaniami za okazane wyrazy współczucia z powodu śmierci prof. Bolesława Ulanowskiego, k. 75. ¹⁴⁸⁶ Był on cenionym lekarzem, jednym ze współzałożycieli Akademii Umiejętności i pierwszym jej prezesem. Por. ibidem, nr 574, Akta dotyczące pogrzebu Józefa Majera, k. 1-13· Na ufundowanym wieńcu umieszczono napis: „Józefowi Majerowi pierwszemu prezesowi Akademii Umiejętności Wydział Krajowy”; por. ibidem, k. 5. Wydział Krajowy wziął udział w pogrzebie, który odbył się w Krakowie. ¹⁴⁸⁷ Na ten temat por. ibidem, nr 838, k. 22-23. ¹⁴⁸⁸ Organizowano np. kursy dla pisarzy wiejskich przy Wydziale Krajowym. W marcu 1904 r. przeprowadzono siódmy kurs, a zapotrzebowanie na nie ciągle rosło; por. ibidem, nr 662, k. 1-2· XI.4. Pomoc kulturze narodowej 435 zaszkolnym: „Przewodnik Oświatowy”¹⁴⁹⁹. Zdawano sobie sprawę z pauperyzacji wsi i stąd starano się tworzyć dla włościan tzw. biblioteki ludowe. Od strony formalnej administrowaniem nimi zajmowała się tzw. Macierz Szkolna - fundacja, której kuratorem był marszałek sejmu hr. Stanisław Badeni. Macierz zajmowała się szeroko rozumianymi sprawami bibliotecznymi, wydawaniem pozycji szczególnie poczytnych i ważnych dla polskiej kultury, promowaniem nowych autorów, zatem w spektrum działalności fundacji nie mieściły się tylko kwestie zakupu nowych książek¹⁴⁸⁹ ¹⁴⁹⁰. Wspierano także działalność tych placówek kulturalnych, które przeciwstawiały się „szkodliwym wpływom” współczesności, w szczególności działalności antyreligijnej ¡wrogich dla istniejącego porządku społecznego. Dzieła te - jak podkreślano - były zupełnie pozbawione „ducha chrześcijańskiego”. W ten sposób promowano w Tarnowie działalność założonego w 1907 r. Stowarzyszenia Bibliotek Chrześcijańskich. Pomijając zachowawczy charakter tych pism, należy podnieść, że działalność tego typu organizacji była na rękę także rządowi¹⁴⁹¹. Oczywiście pomocy udzielano tym placówkom, które walczyły z analfabetyzmem. Starano się temu zaradzić nie tylko poprzez organizowanie kursów czytania i pisania, co było sprawą oczywistą, ale także przez udzielenie pomocy materialnej tej kategorii ludności Galicji¹⁴⁹². Także i tu nie miało znaczenia pochodzenie etniczne czy wyznanie wnioskodawcy¹⁴⁹³. Organizowano kursy dla nauczycieli niewykwalifikowanych. Kiedy więc ze względów ekonomicznych próbowano je zlikwidować, proszono wydział o pomoc¹⁴⁹⁴. Oświata galicyjska próbowała przeciwstawiać się zjawiskom patologicznym wśród młodzieży i w tym celu różne organizacje społeczne i stowarzyszenia tworzyły zakłady wychowawcze. Jako przykład może tu posłużyć krakowski Zakład Wychowawczy dla dziewcząt subwencjonowany na wniosek Stowarzyszenia „Dom Rodzinny” przez Wydział Krajowy. O pomoc wydziału zwracały się także osoby prywatne, na których ciążyły jakieś obowiązki o charakterze oświatowym. Jako przykład może tu posłu ¹⁴⁸⁹ Był on organem Towarzystwa Szkół Ludowych, a pojawił się w 1901 r. Jego celem było krzewienie oświaty pośród ludu polskiego w aspekcie pozaszkolnym i narodowym. Wydział Krajowy obowiązał się dotować wspomniane pismo; por. ibidem, nr 766, k. 78. ¹⁴,⁰ W czasach Badeniego pojawiło się sześć nowych pozycji wydawniczych. Z istniejących wznawiano szczególnie poczytne wydawanie Pana Tadeusza, osiągając w 1908 r. nakład 15 000 egzemplarzy. Z pozostałych dzieł największym zainteresowaniem cieszyły się inne utwory Adama Mickiewicza. Tak zwane Pieśni poetyczne wydano w 5000 egzemplarzy. Z dzieł promujących historię Polski wydano biografię hetmana Stanisława Żółkiewskiego (F. Papee, O hetmanie Żółkiewskim, Lwów 1888); por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 766, k. 84. ¹⁴,¹ Por. ibidem, k. 77. ¹⁴⁹² Była to z reguły, choć nie tylko, ludność chłopska. Zachowała się skierowana do Wydziału Krajowego przez Towarzystwo Szkół Ludowych w Przemyślu i Bochni petycja o udzielenie pomocy w postaci sfinansowania zasiłków dla miejscowych analfabetów. Podobnie było w innych miejscowościach, np. w Rudkach; por. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu ¹ za okres od maja 1909 do maja 1910 r„ k. 66. Jako jeden z wielu przykładów można tu podać subwencjonowanie Halicko-Ruskiej Ma-tlcy; por. ibidem, k. 56. ¹⁴,⁴ Por. ibidem, k. 55. 436 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura żyć osoba Józefy Kraterowej z krakowskiego Podgórza, która wystąpiła z prywatnym wnioskiem o dofinansowanie szkoły dla dziewcząt¹⁴⁹⁵. W zakresie działań krajoznawczych rozpoczęto najpierw wydawanie serii Polska. Obrazy i opisy¹⁴⁹⁶. Działalność ta była ważna dla młodzieży. Krajoznawstwo -od czasów Wincentego Pola - przeżywało w Galicji swoisty renesans. Dzięki niemu odkryto wiele interesujących miejsc, zabytków, zinwentaryzowano je i upowszechniono. Nauczyciele, organizując takie wycieczki, także prosili o dotacje Radę Szkolną Krajową, a ta zwracała się do Wydziału Krajowego z wnioskiem o subwencję sejmową¹⁴⁹⁷. Subwencjonowano także inne wydawnictwo o podobnym założeniu: Mapy Polski'⁴™. Departament I sprawował także nadzór nad działalnością instytucji kultury polskiej poza granicami kraju. Dotował muzeum polskie w Raperswilu, założone w 1869 r. przez hrabiego de Broel Platera, gromadzące pamiątki po polskich emigrantach z 1831 i 1863 r. Głównym celem działalności muzealnej było komasowanie zbiorów w jednym miejscu i uniknięcie ich rozproszenia. Jak zaznaczono w sprawozdaniu muzeum wysłanym do Wydziału Krajowego, zabytki te „miały służyć prawdzie przed Europą o żywiołowości narodu polskiego”¹⁴⁹⁹. Była to ważna placówka polska na Zachodzie; sama biblioteka liczyła 50 000 woluminów. Była popularna tak wśród Polaków, jak i cudzoziemców - w 1907 r. muzeum zwiedziło 3736 osób, z czego 2798 zainteresowanych stanowili cudzoziemcy¹⁵⁰⁰. Od strony organizacyjnej muzeum zarządzała rada, na którą składali się: prezes, 14 członków oraz czterech członków przebywających w Królestwie Polskim lub w Galicji. Składali oni coroczną relację ze swej działalności Wydziałowi Krajowemu. Innym przykładem może być działalność Polskiego Akademickiego Stowarzyszenia „Ognisko”. Powstało ono w Wiedniu, a jego celem było „zaspokoić - najbardziej w miarę potrzeby - intelektualne i materialne potrzeby młodzieży polskiej”. W praktyce działalność stowarzyszenia sprowadzała się do materialnej pomocy podczas studiowania na uczelniach wiedeńskich osób pochodzących z Galicji, pomocy w korzystaniu z bibliotek i do bieżącego informowania zainteresowanych o ofercie edukacyjnej Wiednia¹⁵⁰¹. W stolicy monarchii działało kilka organizacji i stowarzyszeń polskich. Wielkie znaczenie miało Stowarzyszenie „Strzecha”. Było ono znakomitą skarbnicą wiedzy ¹⁴⁹⁵ Por. ibidem, k. 64. ¹⁴⁹⁶ Por. ibidem, k. 84. ¹⁴⁹⁷ Por. ibidem, k. 86. Wydział, choć ideę wycieczek uważał za chwalebną, nie był chętny do ich dotowania, jako że częste święta, zwłaszcza różnych Kościołów, utrudniały ich organizowanie i wprowadzały wiele chaosu. Sam wydział organizował czasami wycieczki do budynku Sejmu Krajowego. ¹⁴⁹⁸ Por. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu I za okres od maja 1909 do maja 1910 r., k. 46. ¹⁴⁹⁹ Ibidem, nr 766, k. 71. ¹⁵⁰⁰ Por. ibidem. ¹⁵⁰¹ Por. ibidem, k. 75. XI.4. Pomoc kulturze narodowej 437 o Polsce dla mieszkańców monarchii i ambasadorem polskiej kultury w Wiedniu. W sprawozdaniu za 1904 r. władze stowarzyszenia podały, że biblioteka „Strzechy” obejmowała 880 tomów¹⁵⁰². Przy stowarzyszeniu działał chór o tej samej nazwie, a „Strzecha” miała pod swoim zarządem „Dom Polski”, „Ambulatorium” i „Gwiazdkę”, pismo dla biednej dziatwy polskiej. Dysponowała jako organizacja Kasą Ogólną, funduszem gospodarczym, zapomogowym, rezerwowym. Działała, jak przystało na osobę prawną, poprzez zarząd i komisję rewizyjną (powołała także skarbnika). Była organizacją prestiżową - dysponowała sporymi środkami, a należeli do niej politycy polscy działający w Wiedniu. W sprawozdaniach „Strzechy” podawano na końcu spis jej członków, w tym honorowych¹⁵⁰³. Incydentalnie Wydział Krajowy współpracował także z instytucjami pozaeuropejskimi. Wysyłano np. do Waszyngtonu drukowane sprawozdania z czynności Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego, o które prosiła biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych¹⁵⁰⁴. Stosunkowo niewiele miejsca poświęcano kulturze muzycznej, może poza dotowaniem Koła Muzycznego we Lwowie. Jego celem stało się „popieranie polskiej muzyki, zwłaszcza wśród współczesnych prądów”¹⁵⁰⁵. Czasami o dotację do wydziału występowały szkoły muzyczne¹⁵⁰⁶. Zdarzały się także przypadki próśb o przejęcie niektórych instytucji związanych z kulturą muzyczną pod zarząd organizacji krajowych¹⁵⁰⁷. O organizacjach diaków i organistów mowa będzie jeszcze niżej. Warto w tym miejscu wspomnieć o dotacjach na rzecz szkół ruskich. Kiedy pojawił się Komitet Budowy Domu dla Żeńskiego Ruskiego Towarzystwa Pedagogicznego we Lwowie, w Wydziale Krajowym uwzględniono jego postulaty o dotację w budżecie na 1910 r. Takich przykładów było więcej. W 1906 r. założono we Lwowie ze składek ludności ruskiej Dom Akademicki im. Tarasa Szewczenki, który otrzymał osobną dotację, załatwioną przez Wydział Krajowy¹⁵⁰⁸. Także na prowincji ludność ruska mogła liczyć na pomoc Wydziału Krajowego w kwestii tworzenia się placówek kulturalnych¹⁵⁰⁹. W Kałuszu dotowano istnienie ¹³⁰² Por. ibidem, opis la, nr 39. Sprawozdanie z dziesięciolecia wydane zostało w formie biuletynu; por. ibidem, k. 1-10. l³W Por. ibidem, k. 6-10. ¹³⁰⁴ W aktach Wydziału Krajowego znalazło się podziękowanie wysłane przez Assistant Secre-lary in Charge of Library and Exchanges z 2 maja 1908 r.; por. ibidem, opis 1, nr 768, k. 15, gdzie wyszczególniono dokumenty wysłane bibliotece. ¹³¹⁾³ Ibidem, k. 73. Założone w 1907 r. koło liczyło 500 osób. l³“ Z takim wnioskiem zgłosiło się liceum muzyczne we Lwowie. Liczyło ono w 1907 r. 122 uczniów. Pieniądze potrzebne były m.in. na instrumenty; por. ibidem, k. 72. Innym razem o pomoc w działalności muzycznej zwrócił się Instytut Muzyczny we Lwowie oraz Towarzystwo Muzyczne - otrzymały stosowne dotacje; por. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu I za okres od maja 1909 do maja 1910 r., k. 68-69. Jako przykład może posłużyć konwersatorium Galicyjskiego Stowarzyszenia Muzycznego we Lwowie, które Wydział Krajowy przyjął „na etat państwowy”; por. ibidem, k. 88. ¹³⁰⁸ Por. ibidem, k. 81. Por. ibidem, opis 4, nr 206 (dane dotyczące teatru ruskiego i „Besidy”). 438 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Ruskiego Domu Narodowego¹⁵¹⁰, w Sanoku wspierano filię Towarzystwa im. Michała Kaczkowskiego, zajmującą się „ekonomicznym i kulturowym rozwojem społeczności ruskiej”¹⁵¹¹. Podobny system dotacji dotyczył również ludności żydowskiej¹⁵¹². To właśnie w Galicji powstawały odpowiedniki późniejszych domów kultury. Jednym z przykładów był taki właśnie dom w Zaborowie w powiecie brzeskim. W sprawozdaniu z działalności tej placówki za lata 1909-1910 r. przedstawiono jednocześnie całą „otoczkę” kulturalną tej miejscowości¹⁵¹³. Tak więc było i kółko rolnicze, kasa Reifeissena, remiza ochotniczej straży pożarnej, ale i teatr wraz z chórem włościańskim Towarzystwa Szkół Ludowych¹⁵¹⁴. Ten obraz wsi galicyjskiej - jakkolwiek daleki od ideału - ukazuje jednak walkę z owym słynnym zapóźnieniem cywilizacyjnym tej dzielnicy. Być może ta swoista opieka kraju i rządu stała się po wiekach arkadią dla tych wszystkich, którzy w Galicji postrzegali fragment państwa prawa w nowoczesnym ujęciu¹⁵¹⁵. Osobne miejsce w działalności departamentu zajmowało utrzymywanie teatrów, w szczególności lwowskiego¹⁵¹⁶. Dyrektorzy tych placówek mieli przed ¹⁵¹⁰ Por. ibidem, opis 1, nr 793, k. 82. Dom ten założono w 1894 r., a jego zadaniem było wspieranie kultury ruskiej oraz rozwój rolnictwa. ¹⁵¹¹ Por. ibidem, k. 83. ¹⁵¹² Rada Szkolna Krajowa zgodziła się na pomoc w utrzymaniu prywatnego zakładu kształcącego nauczycieli szkół żydowskich; por. Sprawozdanie Komisji szkolnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego z czynności departamentu II za czas od 15 listopada 1897 do 15 listopada 1898, [b.m.d.J, s. 2. ¹⁵¹³ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 793, k. 38. ¹⁵¹⁴ Por. ibidem. Szczegółowy obraz takiej małomiasteczkowej społeczności ukazała w pracy monograficznej Jadwiga Hoff (por. J. Hoff, Społeczność małego miasta galicyjskiego w dobie autonomii, Rzeszów 1992). Obnażyła ona także kontekst opóźnienia cywilizacyjnego w kulturze pomiędzy wsią a miastem, wyciągając dość konkretne wnioski nad przyczyną takiego stanu rzeczy. Autorka opisuje tu swoistą różnicę mentalności między małym miasteczkiem a wsią. Dość obfite jest też w tej materii pamiętnikarstwo galicyjskie, m.in. wspomnienia Jana Składzienia, który terminując u majstra krawieckiego w Pilźnie, z goryczą i wyrzutem pisał po latach: „Największą przykrością dla chłopaka ze wsi było żyć między mieszczanami. Zawsze i wszędzie rnusiał nasłuchać się upodlających słów o wsi i chłopcach. Chłopca wiejskiego wyśmiewali przy każdej okazji, że mówi po chamsku, pije po chamsku, je po chamsku, ubrał się po chamsku, zażartował po chamsku. Nieraz taki obywatel miejski przy lada sposobności mówi chłopu: «Ty głupi chamie» chociaż ten chłop o wiele wyżej od niego stoi i moralnie, i jest doświadczeńszy”, J. Składzień, Za ciasnym wydal mi się ten zakątek, Kraków 1982. ¹⁵¹⁵ Szerzej na ten temat por. P. Kubicki, Regionalizm galicyjski na przełomie XX i XXI w>eku, [w:J Tożsamość galicyjska z perspektywy Polski i Ukrainy, red. P. Czubik, Z. Mach, Bielsko-Biała 2008, s. 15-34; A. Dziadzio, Monarchia..., s. 251-265, gdzie autor ukazał prawne mechanizmy kształtowania się konstytucjonalizmu austriackiego w szczególności poprzez pryzmat orzecznictwa sądów i trybunałów, uzasadniając swą tezę o konstytucyjnym charakterze monarchii następująco: „Budowa państwa oparta została w monarchicznej Austrii na zasadzie konstytucjonalizmu, gdyż konstytucję uznano za podstawową rękojmię rządów prawa. Absolutyzm monarszy został złamany zasadą rozdziału władzy oraz zasadą niezawisłości sądów i trybunałów”, A. Dziadzio, Monarchia..., s. 252. ¹⁵¹⁶ Do czuwania nad lwowską sceną teatralną oraz nad operą Wydział Krajowy powołał specjalny komitet (którego nie należy mylić z komisją teatralną, o której niżej). Jego rolą była dbałość XI.4. Pomoc kulturze narodowej 439 stawiać władzom wydziałowym nie tylko koszty działalności, ale i sam program, który rnusiał być na tyle różnorodny, by zwiększyć oglądalność i publikę, a co za tym idzie, rentowność spektakli teatralnych. Pomocą w ich funkcjonowaniu było powołanie Komisji Teatralnej, w skład której wchodzili przedstawiciele zarówno Wydziału Krajowego, jak i znawcy sztuki spośród świata nauki, literatury, muzyki¹⁵¹⁷. Komisja ta, obok wielorakich zadań, zajmowała się także rozpisywaniem konkursów na sztuki teatralne, co miało pobudzić świat artystyczny do większej aktywności¹⁵¹⁸. Warto w tym miejscu przeanalizować działalność teatru stołecznego w niewielkim wycinku czasowym, aby zorientować się w kwestii zadań Wydziału Krajowego na tym polu. W sprawozdaniu za okres 1908 i pierwszą połowę 1909 r. dyrektor Teatru Miejskiego we Lwowie przedstawił Departamentowi I wykaz sztuk teatralnych z rozbiciem na dramaty i komedie, opery i operetki¹⁵¹⁹. Podobnie czynili dyrektorzy innych teatrów galicyjskich¹⁵²⁰. Dyrektorzy ci musieli także informować o stanie personalnym i oceniać poszczególne sztuki. Wydział Krajowy o jakość przedstawień, recenzowanie ich oraz statystyka wystawień. Ze swej działalności komitet sporządzał stosowne sprawozdania; por. np. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 247, Sprawozdanie komitetu powołanego przez Wysoki Wydział Krajowy do czuwania nad artystycznym kierunkiem lwowskiej sceny i opery za czas od 1 kwietnia do połowy czerwca 1877 r. tudzież od 22 sierpnia 1877 po koniec maja 1878 r„ k. 93-97. bl' Jednym z nich był Karol Estreicher, który pisał opinie na temat wystawianych sztuk. Kiedy więc zmarł w Krakowie kierownik teatru Ludwik Solski, Estreicher doniósł wydziałowi o „ciężkiej stracie” dla kultury narodowej; por. ibidem, opis 1, nr 766, k. 56. bl⁸ Jako przykład może tu posłużyć konkurs przeprowadzony 4 maja 1907 r. Do konkursu zgłoszono 50 sztuk teatralnych, przy czym jeden z autorów się wycofał. Powołano dość prestiżowe grono recenzentów, w skład którego wchodzili nie tylko ludzie świata kultury, ale i naukowcy. Na czele komisji stanął dr Józef Wereszczyński - poseł galicyjski, członek Wydziału Krajowego, a członkami komisji zostali: Adam Krechowiecki - pisarz, krytyk i dramaturg, przyjaciel Henryka Sienkiewicza, prof. Antoni Małecki - twórca „polonizacji” Uniwersytetu Lwowskiego i jego rektor, Tadeusz Pawlikowski - dyrektor Teatru Miejskiego w Krakowie i znany reżyser teatralny, Ludwik Heller - kompozytor i twórca Filharmonii Lwowskiej, Ludwik Solski - aktor, reżyser, dyrektor teatru miejskiego w Krakowie, Ludowit German - dramaturg. Z całej gamy przedstawionych sztuk wybrano sześć; dramaty: Święta Julia (dramat w 4 aktach), Kamerton śmierci (dramat w 3 aktach), pięcioaktowego Szamana, Teraz (komedię w 3 aktach), Ojcowiznę (w 3 odsłonach) i Na muzyce (obrazek jednoaktowy). Główną nagrodę pieniężną, wynoszącą 500 koron, otrzymał Franciszek Gabriel Dominik z Krakowa za sztukę Ojcowizna·, pór. ibidem, k. 59-60. ¹³¹⁹ Zagrano wówczas 206 dramatów i komedii, wystawiono 96 sztuk oryginalnych, 110 obcych (12 razy Szekspira, 5 razy Schillera, 5 komedii Moliera, 7 dramatów Ibsena i 13 sztuk Londona). Nie zapomniano o repertuarze rodzimym. Grano zatem: Wyspiańskiego, Fredrę, Słonimskiego, Starzeńskiego, Anczyca, Rydla, a z oper wystawiono Bolesława Śmiałego Różyckiego. Z oper obcych dyrektor wzmiankował o Madame Butterfly Pucciniego, podkreślając, iż był to absolutny it finansowy (sztukę wystawiono 28 razy w omawianym okresie). Były też Królewskie śluby Gali-nionda i Demonia Rubinsteina; por. ibidem, k. 54. Teatr Miejski w Krakowie w analogicznym okresie wystawił 183 przedstawienia w pierw-S²Tm półroczu 1908 r. i 145 przedstawień w drugim półroczu, z czego 51 to utwory autorów pol-s ich. W Krakowie największym uznaniem cieszyła się Noc listopadowa Wyspiańskiego grana na deskach teatru 14 razy; por. ibidem, k. 57. 440 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura podkreślał z „najwyższym uznaniem” dokonania na niwie artystycznej Ludwika Solskiego w Teatrze Miejskim w Krakowie, a w szczególności wystawienie Nocy listopadowej¹⁵²¹. Nieco gorzej postrzegano działalność teatrów ludowych, co wynikało nie tylko z mniejszej frekwencji, ale i trudności personalnych tych teatrów. W 1908 r. Wydział Krajowy zażądał zwrotu subwencji w kwocie 2000 koron przeznaczonych na Teatr Ludowy we Lwowie, uzasadniając to tym, iż teatr ten „wcale nie istniał”¹⁵²². Podobne problemy i podobne okresy przerw w swej działalności miał też teatr ludowy w Krakowie¹⁵²³. Wydział Krajowy pomagał także w funkcjonowaniu teatru ruskiego na podobnych zasadach, jak to czynił w przypadku teatrów polskich, najpierw w jego powstaniu, a potem dalszej działalności¹⁵²⁴. Teatr założyło ukraińskie Stowarzyszenie „Ruska Besida” z siedzibą we Lwowie. Był to klasyczny teatr objazdowy, wędrujący po miastach wschodniej Ukrainy, a nawet Bukowiny. W repertuarze tego teatru znalazły się głównie przedstawienia Czechowa, Ostrowskiego, wystawiano też Halkę Stanisława Moniuszki i Sprzedani} narzeczoną Bedrzicha Smetany. Jakość gry aktorskiej musiała nie być wysoka, skoro w sprawozdaniu kierowanym do Wydziału Krajowego stwierdzono, iż „wystawianie utworów salonowych lub historycznych pozostawia wiele do życzenia”¹⁵²⁵. Problemem był brak orkiestry teatralnej, więc proszono Wydział Krajów)' o subwencję w kwocie 8000 koron, na co ten przystał, wnioskując o nią do sejmu, aczkolwiek rozbito tę kwotę na raty¹⁵²⁶. Teatr ruski próbował naśladować w swej działalności artystycznej teatry polskie i analogicznie promować własną ukraińską sztukę. W tym także celu organizował „konkursy dramatyczne”, które miały jednak znacznie szerszy zakres, niż to sugerowała nazwa. Konkurs rozbito na trzy kategorie: utwory dramatyczne, „poważne komedie” i „sztuki ludowe ze śpiewami lub bez śpiewów”¹⁵²⁷. W omawianym okresie ustanowiono nagrody pieniężne, które były dość wysokie¹⁵²⁸. Konkursowe sztuki miały wyraźnie ukraiński charakter, co świadczyło o postępującej świadomości narodowej Rusinów¹⁵²⁹. Wydział Krajowy w opiniowaniu wniosków o subwencje brał pod uwagę liczbę wystawianych sztuk ¹⁵²¹ Por. ibidem. ¹⁵²² Por. ibidem, k. 58. ¹⁵²³ Przerwa trwała od lipca 1907 r. do maja 1908 r. Kierownik teatru Stanisław Poleński otrzymał dotację wydziałową w kwocie 2000 koron, a kiedy jej należycie nie wykorzystał, w następnym roku zmniejszono mu ją o 200 koron; por. ibidem. ¹⁵²⁴ Por. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu I za okres od maja 1909 do maja 1910, k. 24-26. ¹⁵²⁵ Ibidem, nr 766, k. 61. ¹⁵²⁶ Por. ibidem. ¹⁵²⁷ Por. ibidem, k. 62. ¹⁵²⁸ Za I miejsce przyznano 700 koron, za II - 500 koron, a za III - 300 koron; por. ibidem. ¹⁵²⁹ Świadczą o tym tytuły zgłoszonych prac: Dytyna (dramat w 5 aktach), Slietury służby (dramat), Na perestavki (komedia w 4 aktach), O pólku Thorevin (obrazy sceniczne w 7 odsłonach), Zabałkiwskij młyn (utwór dramatyczny w 5 aktach), Ne zhoła rovyni (smutna komedia w 5 aktach). XI.4· Pomoc kulturze narodowej 441 i frekwencję - im więcej sztuk grano i im większa była publika na nich, na tym znaczniejsze dotacje mógł liczyć dany teatr¹⁵³⁰. W trosce o rozwój polskiej literatury Wydział Krajowy godził się na patronat i subwencjonowanie Konkursu Literatów Polskich. W tym celu przekazał środki fundacji Franciszka Kochmana na ufundowanie dwóch nagród pieniężnych: za I miejsce w kwocie 2000 koron, II miejsce - 1000 koron¹⁵³¹. Wydział czuł się odpowiedzialny także za uposażenie aktorów. Nie chodziło tu wszakże o świadczenia emerytalne - te regulowane były osobną ustawą - chodziło raczej o dodatkowe wspieranie artystów, którzy popadli w niedostatek¹⁵³². Rozwiązaniem tego problemu zdaniem władz wydziałowych miało być tworzenie specjalnych fundacji, a jedna z nich założona została po śmierci Róży hr. Lanckorońskiej i nazwa -najej nazwiskiem¹⁵³³. Fundacja ta od strony zadaniowej pozyskiwała środki na zasiłki dla potrzebujących artystów i artystek w Teatrze Miejskim we Lwowie. Udało jej się zebrać kwotę 6650 koron na ten cel. Ustalono, że wysokość wypłacanych zasiłków będzie wynosiła od 100 do 300 koron. Ciekawym pomysłem było zorganizowanie teatru ludowego, który w zamyśle twórców miał być placówką ruchomą, objazdową, „wędrowną”, jak zapisano w Memoriale w sprawie Teatru Ludowego¹⁵³⁴. Nad sensownością tego typu instytucji zastanawiano się już w chwili jej tworzenia, powołując się się na kazus warszawski, gdzie działał i wystawiał sztuki podobny „teatr ludowy”. Różnica polegała na tym, że stanowił on formę terapii organizowanej przez miejscowe bractwo trzeźwościowe. Władze krajowe starały się zatem wykorzystać przykład teatru warszawskiego i zleciły powołanie tej ruchomej placówki Marianowi Gawalewi-czowi, a zatem osobie, która podobny teatr zakładała w stolicy Królestwa Polskiego. Mimo pewnego sceptycyzmu uważał on pomysł za dobry, przy czym widział rolę Wydziału Krajowego jako mecenasa wystawiania sztuk. Powoływał się zatem w swym memoriale na kazus nie tylko teatru ludowego w Warszawie, ale i w miastach monarchii habsburskiej, gdzie podobne placówki wystawiali chłopi z południowej Austrii, zwłaszcza w porze zimowej, kiedy chłopstwo posiadało więcej wolnego czasu¹⁵³⁵. W praktyce obok Wydziału Krajowego niewielu mieszkańców Galicji podzielało entuzjazm władz wydziałowych i pomysł ten nie wyszedł poza sferę projektu. Późniejsze teatry i chóry powstawały z inicjatywy oddolnej, bez angażowania się władzy krajowej. ¹⁵³⁰ Por. np. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu I za okres od maja 1909 do maja 1910 r., k. 17-30, z którego wynika powyższy wniosek. Teatry polskie i „ruskie” podawały powyższe dane co do frekwencji i rodzaju repertuaru we wniosku o dotację. ¹³³¹ Por. ibidem, nr 766, k. 85. Przedstawiciele świata artystycznego we Lwowie posiadali osobny fundusz emerytalny podzielony na: żelazny, rezerwowy i obrotowy; por. ibidem, k. 64-69. ’³ Por. ibidem, k. 63; por. też ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu I za okres od maja 1909 do maja 1910 r„ k. 31 i n. j³³ Por. ibidem, opis 4a, nr 28, k. 1. ¹³³’ Por. ibidem, k. 7. 442 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Departament składał wydziałowi co pół roku sprawozdanie ze swej działalności, jednak zachowany materiał źródłowy w tej materii nie jest kompletny¹⁵³⁶. W 1905 r. szef departamentu Józef Wereszczyński złożył sprawozdanie z półrocza swej działalności¹⁵³⁷. Osobno traktowano sprawozdania z działalności fundacji i stypendiów, zatem wymagano od Departamentu I stosownych sprawozdań i w tej materii. Były one drukowane w komisjach sejmowych i obejmowały z reguły okres roczny. Do sprawozdań tych dołączano „sprawy szkolne”, np. organizację kursów dla dorosłych analfabetów, dalej sprawy konserwatorskie i teatralne¹⁵³⁸. XI. 5. Działalność Rady Szkolnej Krajowej w kontekście wydziałowym Ogromną rolę w dziedzinie poprawy stanu oświaty odegrała istniejąca od 1867 r. dzięki inicjatywie Józefa Dietla i Adama Gołuchowskiego Rada Szkolna Krajowa. Temat ten znalazł już swoje opracowanie w literaturze, niemniej warto w kilku zdaniach przedstawić udział Wydziału Krajowego w dorobku tej rady. Był to centralny organ oświatowy w Galicji, na czele którego stał namiestnik, zastępowany przez wiceprezydenta rady. Członków wybierał cesarz, zaś personel rady tworzyli: referendarze, inspektorzy, duchowni, przedstawiciele Wydziału Krajowego, nauki, nauczycieli, rad miejskich Krakowa i Lwowa. Organowi temu przekazano sprawy zarządu szkolnictwa ludowego i średniego (poprzez system rad powiatowych i gminnych), wyodrębnienie szkół zawodowych, wydawanie podręczników, nadzór nad szkolnictwem niepublicznym oraz wprowadzeniem do szkół języka polskiego i ruskiego (ukraińskiego). Podstawowym celem rady była likwidacja zacofania i analfabetyzmu, co realizowano poprzez przyjęcie zasady, by szkoła znajdowała się w każdej wsi. W 1884 r. sejm za sprawą Michała Bobrzyńskiego wprowadził dwa typy szkół w Galicji: miejski (o szerszym programie nauczania) i wiejski (o znacznie węższym programie). Przeważały gimnazja o profilu klasycznym - uczące greki i łaciny. Przypuszcza się, że powodem tego stanu rzeczy było ograniczanie w szkole omawiania zagadnień społeczno-politycznych. Stosunkowo nieliczne były szkoły ukraińskie, co wynikało z przewagi „elementu polskiego” zarówno w sejmie, jak i w radzie. Nauczycieli ludowych kształciły seminaria nauczycielskie. ¹⁵³⁶ Praktyka w tym względzie też nie była jednolita, jako że składano również sprawozdania roczne; por. np. ibidem, opis 1, nr 793, Sprawozdanie z działalności Departamentu I za okres od maja 1909 do maja 1910 r. ¹⁵³⁷ Por. ibidem, nr 661, Sprawozdanie dra Józefa Wereszczyńskiego z działalności Departamentu I za okres od 1 stycznia do 30 czerwca 1905 r., k. 1-105. ¹⁵³⁸ Wspomniane sprawozdania stanowiły alegaty, przedstawiane następnie przez cały wydział podczas posiedzeń sejmowi; por. np. Sprawozdanie komisji szkolnej o czynnościach departamentu I Wydziału Krajowego w sprawach stypendialnych, szkolnych, naukowych i artystycznych z 5 listopada 1904 r., [b.m.d.J, s. 1-6. XL6. Filantropia - sprawy Przytuliska i innych organizacji dobroczynnych 443 Na czele szkonictwa stały ośrodki akademickie, spolszczone uniwersytety w Krakowie i we Lwowie oraz Politechnika Lwowska w nauczaniu kierunków technicznych, a dla kierunków agrarnych Szkoła Rolnicza w Dublanach. Wydział Krajowy pragnął od początku swego istnienia położyć szczególny nacisk na kwestie opracowania nowego progamu szkolnictwa, zwłaszcza podstawowego. W tym celu poprosił dr. Franciszka Kandyda Nowakowskiego o opracowanie stosownego schematu działalności galicyjskiej oświaty w realiach autonomii. Ten pochodzący z Wielkopolski bibliotekarz pełnił też funkcje w Towarzystwie Pedagogicznym w Krakowie (od 1870 r.), w Zarządzie Przyjaciół Oświaty oraz w Towarzystwie Bursy w Krakowie, a ponadto funkcję wiceprezesa w radzie szkolnej okręgu wadowickiego. Ułożył on w 1881 r. „plan nauk” dla uczniów szkół galicyjskich. Oczywiście temat ten nie jest przedmiotem niniejszego opracowania, niemniej warto odnotować samo zainteresowanie nim Wydziału Krajowego, niezależnie od wkładu Rady Szkolnej Krajowej. Jak twierdził dr Nowakowski: „sama już bytność dziecka w szkole wpływa na nie korzystnie pod względem i moralnym i umysłowym, według zaś planu nauk ma ono przebywać w szkole tylko 12 godzin na tydzień”¹⁵³⁹. Obliczył, że dzieci galicyjskie przychodziły cztery razy w tygodniu do szkoły na trzy godziny nauki. Następnie zajął się programem, poszczególnymi przedmiotami, uwagami co do dalszej edukacji. Skutkiem jego „Uwag” była reforma oświaty galicyjskiej, przeprowadzona przede wszystkim przez Radę Szkolną Krajową. Wydział Krajowy prosił o sporządzenie podobnych danych, kiedy tworzono szkolnictwo krajowe¹⁵⁴⁰. Dotyczyło to szkolnictwa zarówno powszechnego, jak i zawodowego¹⁵⁴¹. XI.6. Filantropia - sprawy Przytuliska i innych organizacji dobroczynnych Osobną problematykę stanowiły sprawy filantropii, czyli utrzymywanie zakładów dla sierot, towarzystw dobroczynności, prowadzenie ochronek i ich dotacja. Filantropijny wymiar miało też wspieranie przez wydział instytucji o charakterze charytatywnym, czego przykładem mogło być Przytulisko Polskie w Wiedniu, z siedzibą przy ul. Donnergasse 1. Wprawdzie środki na nie przekazywał sejm w formie subwencji, niemniej Wydział Krajowy sprawował nadzór nad nim i pomagał w wydatkowaniu tych i innych środków. Celem przytuliska było „uśmierzać ból i nędzę i ratować b” Por. CDIAUL, fond 165, opis 4, nr 20, Uwagi nad planem nauk uchwalonym przez Sekcję Pedagogiczną napisał dr Nowakowski. Por. ibidem, Plan nauk dla Szkoły Handlowej w Krakowie, k. 7 i n. Na uwagę zasługuje akt, iż nauczano w niej języków polskiego, niemieckiego i francuskiego, natomiast nie było mowy ⁰ »ruskim, czyli ukraińskim. Por. ibidem, nr 962, Program nauk Szkoły Drukarzy i Litografów w Krakowie, k. 4. 444 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura wedle możności nieszczęśliwych Polaków przebywających na obczyźnie”¹⁵⁴². Podczas podziękowania składanego przez Zarząd Przytuliska wydziałowi oraz sejmowi podkreślono, iż jest to jedyna tego typu instytucja pomagająca Polakom na obczyźnie. O tym, jak ważną rolę odgrywały tego typu organizacje poza granicami kraju, świadczy sprawozdanie Przytuliska za rok 1883. Znalazły się w nim alarmujące słowa o konieczności jeszcze większej pomocy dla celów Stowarzyszenia: „Niezwykła ilość rodaków żądających w tym roku pomocy »Przytuliska« spowodowała wydział do użycia wszelkich środków, podjęcia wszelkich usiłowań, uczynić o ile możności zadosyć choćby tylko najnaglejszym potrzebom proszących a jakiekolwiek usiłowania te nie doszły bez skutku, dochód bowiem tegoroczny był większy jak dochody lat poprzednich, to jednak zmuszeni byliśmy do ograniczenia wsparć pieniężnych, aby być w możności zapewnienia wszelkiej liczbie potrzebnych przynajmniej przytułku i gorącej strawy, tych najkonieczniejszych potrzeb, bez zaspokojeń których niejeden z tych naszych ziomków musiałby być przywiedziony do najskrajniejszej ostateczności”¹⁵⁴³ ¹⁵⁴⁴. Aby materialnie wspomóc działalność Przytuliska, Wydział Krajowy zajął się wydaniem reprodukcji obrazu prof. Eliasza Wjazd króla Jana III do Wiednia'M. Następnie kartki te wysyłał w kilku tysiącach egzemplarzy do „najodleglejszych zakątków ziem polskich z dążnościami Przytuliska polskiego w Wiedniu”¹⁵⁴⁵. Wydział otrzymał także zgodę na otrzymanie koncesji na „urządzenie artystycznej loterii fantowej”¹⁵⁴⁶. O tym, jak wielkim cieszyła się ona poparciem, niech świadczy fakt, iż wziął w niej udział Jan Matejko¹⁵⁴⁷. Zwrócono się także do Polaków mieszkających w innych zaborach z prośbą o wsparcie - istotnie pomoc taka napłynęła. Niejaki pan Słupski z Warszawy wpadł na dość oryginalny jak na tamte czasy pomysł - postanowił wyprodukować zabawki edukacyjne dla dzieci, a część uzyskanego dochodu przekazać na potrzeby Przytuliska¹⁵⁴⁸. Tematem udało się też zainteresować dziennikarzy polskich. Wydział Krajowy dokonał wreszcie bilansu pomocy udzielonej tej organizacji. Rozpatrywał podania o zapomogi przedstawione przez zarząd stowarzyszenia, wysyłał listy z prośbą o datki do osób prywatnych, wystosował prośbę do cesarza o wyasygnowanie kwoty 450 zł na cele stowarzyszenia z fundacji pułkownika Zahorskiego, i to na okres dwuletni, zgłaszał deputacje do honoracjorów (tworzyły się już tym czasie w Galicji partie polityczne), wprowadził w Przytulisku dyżury „regularnie utrzymywane w lokalu stowarzyszenia”. Wszystkie te zadania „świadczą, że Wydział nie szczędził pracy, starał się stanąć na wysokości swego zadania i pragnął sumiennie ¹⁵⁴² Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 796, Sprawozdanie z działalności Przytuliska za 1908 r„ k. 13. ¹⁵⁴³ Por. ibidem, opis la, nr 13, Sprawozdanie z czwarto rocznej działalności Stowarzyszenia Przytulisko Polskie w Wiedniu w roku 1883, k. 4. ¹⁵⁴⁴ Ibidem. ¹⁵⁴⁵ Ibidem, k. 5. ¹⁵⁴⁶ Ibidem. ¹⁵⁴⁷ W taki sposób ci ostatni pragnęli wspomóc wspomniane dzieło; por. ibidem. ¹⁵⁴⁸ Ibidem. XI.6. Filantropia - sprawy Przytuliska i innych organizacji dobroczynnych 445 odpowiedzieć położonemu weń zaufaniu”¹⁵⁴⁹. Stowarzyszenie przedstawiało Wydziałowi Krajowemu kandydatury władz stowarzyszeniowych, które on z kolei zatwierdzał, bowiem stowarzyszenie obracało znacznymi kwotami i chciano zapewnić trans-parentność wydatków Przytuliska. Przeglądając akta tego stowarzyszenia, natknąć się można jednak na dewizę lorda Henneseya, że „lepiej 10 winnych uniewinnić, niż jednego niewinnego potępić”, co wprawdzie miało piękny wydźwięk zasady procesowej domniemania niewinności, świadczyć jednak mogło, że z rozliczeniami z działalności Przytuliska mogło być różnie¹⁵⁵⁰. Kiedy 16 marca 1883 r. wybrano w miejsce ustępujących nowych członków, w skład władz stowarzyszenia weszli: Adam Czyżewicz, dr Paweł Duniecki, Antoni Kaczorowski, Jan Martynek, Józef Mikulski, Piotr Szczeblewski i Stanisław Wartalski. Przewodniczącym stowarzyszenia został Paweł Duniecki, zastępcą Antoni Kaczorowski, sekretarzem Stanisław Wartalski, a skarbnikiem Józef Warchołowski, który jednak złożył po roku swój urząd i wówczas wybrano na tę funkcję Edwarda Górskiego¹⁵⁵¹. Część z nich (jak Paweł Duniecki) reprezentowała środowisko szlacheckie, część (jak Stanisław Wartalski) środowisko kupieckie. Ta równowaga była podyktowana obawą o rozproszenie majątku stowarzyszenia. Wiele datków przekazywali na cele stowarzyszenia arystokraci galicyjscy oraz rady powiatowe miast galicyjskich, wiele zaś członkowie, których naliczono 102, o czym świadczy poniższa tabela. Tabela 47. Przepływ środków finansowych Przytuliska za rok 1884 z uwzględnieniem dotacji ze strony różnych organizacji i instytucji krajowych i rządowych Lp. Dochody Wydatki 1. pozostałości z okresu poprzedniego - 214,34 zł 201 zapomóg pieniężnych na kwotę 761,35 zł .2. sejm krajowy przekazał 100 zł 1600 obiadów na kwotę 345 zł 3. namiestnictwo przekazało 50 zł 920 noclegów na kwotę 156,74 zł 4. hrabia Ludwik Wodzicki - 100 zł; baron Florian Zie- druki stowarzyszenia - 34,50 zł miałkowski - 25 zł; książę Konstanty Czartoryski - 12 zł, książę Jerzy Czartoryski - 12 zł, książę Ksawery Lubo- mirski - 13 zł, książę biskup Seweryn Morawski - 10 zł, hrabia Plater - 15 zł, hrabia Karol z Brzezia Lanckoroń- ski - 15 zł, osoba podpisana inicjałami W.P.B. z Króle- stwa Polskiego - 40 zł 5. świetne rady powiatowe - a to: rada powiatowa z Brze- portoria - 29,70 zł żan - 15 zł, rada powiatowa Borszczowa - 3 zł, rada powiatowa Bobrki - 10 zł, rada powiatowa Brzozowa - 5 zł, rada powiatowa Krakowa - 5 zł, rada powiatowa Mościsk - 10 zł, rada powiatowa Rawy Ruskiej - 15 zł ¹⁵,⁵ Ibidem. Ibidem. Ibidem. 446 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Łp. Dochody Wydatki 5. rada powiatowa Sanoka - 10 zł, rada powiatowa Sniaty- nia - 10 zł, rada powiatowa Stanisławowa - 10 zł, rada stołeczna miasta Lwowa - 5 zł 6. fundacja płka Zahorskiego (za zgodą osobistą cesarza koszty administracyjne - Franciszka Józefa) - 300 zł 48,52 zł 7. Stowarzyszenie „Zgoda” - 10 zł inkasso wkładek - 24,26 zł 8. składki członkowskie - 12 zł od osoby - w sumie zakup biurka - 15 zł 884,64 zł 9. dochód ze sprzedaży kartek „Wjazd Jana III Sobieskiego wpłaty na fundusz rezerwowy do Wiednia” 486 zł (10% od dochodów z 4 lat) - 520,60 zł 10. wpłaty dobroczyńców i przyjaciół stowarzyszenia - przeniesienie wydatków na rok 615,39 zł następny po odliczeniu fundu- szu rezerwowego 11. Towarzystwo Sztuki Dramatycznej w Kołomyi - 37,80 zł 12 przełożeni gminy żydowskiej - 29 zł 13. przeniesienie na nowy rachunek z 1884 r. 570,89 zł, z czego 520 zł stanowił fundusz rezerwowy, a 50,29 zł przekazano na bieżący rachunek Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 13, k. 6-7. Chcąc pomóc osobom ubogim, Wydział Krajowy organizował w porozumieniu z Radą Szkolną Krajową kursy dla analfabetów. Organizowano je w wielu miastach Galicji, m.in. w Bochni. Wydział dotował tego typu działalność, przekazując na ten cel po 200 koron¹⁵⁵². Organizowano też kursy rachunków przemysłowych i kalkulacji, zwane „kursami buchalterii”. Były to kursy objazdowe, a odbywały się m.in. w Samborze czy Przemyślu¹⁵⁵³. Trudno przecenić działanie Departamentu I w tym zakresie. W swej odezwie do sejmu z 22 kwietnia 1910 r. prosił sejm o pomoc dla 14 zgłoszonych przez siebie petycji. Aby pobudzić do większej inicjatywy ludność chłopską i małomiasteczkową, Wydział Krajowy organizował wraz z organizacjami technicznymi liczne kursy zawodowe. Przykładowo można tu wymienić: kurs spajania metali, krawiectwa męskiego, damskiego, fryzjerski, perukarski, introligatorski, politurowania i bejcowania drzewa, kurs dla funkcjonariuszy stowarzyszeń przemysłowych, kursy buchalteryj-ne, szklarskie, lakiernicze, okuwania drzwi i okien¹⁵⁵⁴. Koszty ich przeprowadzenia szacowano na 23 800 koron w 1911 r.¹⁵⁵⁵ Kursy te przeprowadzano w wymiarze dwutygodniowym lub nieco dłuższym, cztero-, a nawet dwunastotygodniowym we ¹⁵⁵² CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 796, k. 66. ¹⁵⁵³ Ibidem, opis 4a, nr 48, List c.k. instruktora Ministerstwa Handlu dla stowarzyszeń przemysłowych 5 grudnia 1905 r. skierowanego do Wydziału krajowego, k. 1 i n. ¹⁵⁵⁴ Por. ibidem, Program kursów majsterskich na rok 1911 urządzonych przez Instytut techniczny we Lwowie, k. 3. ¹⁵⁵⁵ Ibidem. XI.6. Filantropia - sprawy Przytuliska i innych organizacji dobroczynnych 447 Lwowie. Osobno traktowano prowincję, gdzie kursy uruchamiano dla konkretnych miast: kurs spajania metali w Tarnopolu, politurowania i bejcowania drewna w Brodach, krawiectwa damskiego i męskiego w Przemyślu, w mieście tym przeprowadzano także kursy perukarskie i fryzjerskie¹⁵⁵⁶. W Krakowie pozwalano uzupełnić naukę w dziedzinie przemysłu budowlanego i w tym celu otwarto tam kursy malarstwa dekoracyjnego i przemysłów pokrewnych, przemysłu metalowego, przemysłu budowlanego i dla pracowników „przemysłu artystycznego”¹⁵⁵⁷. W początkach XX w. liczba kursów na prowincji lawinowo wzrastała, o czym świadczy poniższa tabela. Tabela 48. Rozwój kursów zawodowych w miastach Galicji w okresie 1910-1911 (kursy miały charakter cykliczny) Lp. Miejsce Rodzaj kursu Czas trwania Cena w koronach 1. Oświęcim szewski 11.01-5.03 3050 2. Kraków szewski 13.03 - 14.05 2800 3. Gorlice szewski 26.06 - 13.08 3050 4. Rybotycze szewski 10.07 - 26.08 2450 5. Drohobycz szewski 28.08 - 15.10 3050 6. Lwów szewski 23.10- 10.12 3050 7. Czortków stolarski 10.01 - 11.03 3700 8. Lwów stolarski 20.03 - 27.05 3800 9. Bochnia stolarski 9.10-16.12 3700 10. Lwów kroju i konfekcji 24.04- 15.07 4200 bielizny 11. Kraków kroju i konfekcji 25.09 - 16.12 4200 bielizny 12. Leżajsk murarski 15.12-8.04 2200 13, Kołomyja murarski 15.12-8.04 2200 14. Lwów piekarski 6.03-18.03 1400 15. Lwów blacharski 27.12-4.03 3300 16. Lwów młynarski 24.04- 1.07 3300 17. Lwów introligatorski 16.08 - 26.09 4800 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 4a, nr 48, k. 43a. Po przeprowadzonych kursach sporządzano sprawozdanie i odsyłano je do Wydziału Krajowego¹⁵⁵⁸. b⁵s Ibidem. Por. CDIAUL, fond 165, opis 4a, nr 48, Organizacja nauki uzupełniającej szkoły zawodo-"ej uczniów przemysłu budiowalnego, k. 10. Wykorzystywano dla tego celu miesiące zimowe, °d listopada do marca danego roku. Z punktu widzenia prawa ciekawe były z pewnością kursy BHP nazywane „higieną zawodową” i „ochroną przed wypadkami”. Por. ibidem, Tabelaryczne sprawozdanie o krajowych kursach magisterskich, k. 67. 448 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura XI. 7. Sprawy zmian granic administracyjnych gmin oraz system opłat lokalnych Wśród wielu spraw bieżących znalazły się także typowe sprawy administracyjne, jak wyłączenie przysiółka Skierczyn i utworzenie nowej gminy, ustalenie dla gmin Zakopane i Ustrzyki Dolne opłat za wyroby spirytusowe, jak piwo, miód, wiśniak i maliniak, wyrażenie zgody dla gminy Skolem na pobór opłaty gminnej od psów¹⁵⁵⁹. Były też rozstrzygnięcia w sprawach gwarancji pożyczkowych i samego udzielania pożyczek na cele gminne. Reprezentacja powiatowa zgłaszała odpowiedni wniosek wydziałowi, a Departament I go opiniował. I tak gmina Huśiatyn prosiła o 20 000 koron na budowę drogi powiatowej, reprezentacja powiatowa Zaleszczyk prosiła o pożyczkę w kwocie 80 000 koron na pokrycie poprzedniej pożyczki i zaciągnięcie nowej pod budowę szpitala, z kolei gmina Wieliczka prosiła tylko o porękę, jednak próbowała zaciągnąć kredyt w kwocie 500 000 koron. Gmina Zakopane prosiła o pożyczkę na budowę stacji klimatycznej i wodociągu. Te i inne wnioski o pożyczki przechodziły przez Departament I, który badał je pod względem tak formalnym, jak i merytorycznym. Pełnił więc także rolę organu taksacyjnego. Jest to widoczne w tym i dalszych sprawozdaniach departamentu, gdzie ustalono wysokość opłat od innych wyrobów niż spirytusowe¹⁵⁶⁰. Tabela 49. Regulacja opłat gminnych prowadzona przez Departament I Wydziału Krajowego w świetle sprawozdania za I półrocze 1905 r. Gmina Rodzaj regulacji, o którą wnosiła gmina Realizacja do Departamentu I Czarny Dunajec opłata od psów - wykonano Dąbrowa opłata od napojów spirytusowych wykonano Dębniki opłata od psów wykonano Turka ustalenie wysokości pobieranych dodatków wykonano powiatowych Bobrka opłata od piwa wykonano Tuchów ustalenie opłat od napojów alkoholowych wykonano Żabno opłata od wyrobów alkoholowych wykonano Leżajsk opłata od wyrobów alkoholowych wykonano Lwów opłata od przyłącza kanalizacyjnego wykonano ______________________ . Kraków opłata od materiałów rozpalających wykonano Kraków zgoda na pobór opłat gminnych od biletów do chwili zamknięcia sprawoz- jazdy kolejami drogowymi w obrębie gminy dania nie podjęto uchwały__ ¹⁵⁵⁹ Ibidem, k. 2, 3-5, 7, 9-14. ¹⁵⁶⁰ W Krakowie ustalił specjalną opłatę od napojów „rozpalających, które w mieście rozprowadzano, produkowano, używano”, ibidem, k. 17. We Lwowie ustalał wysokość opłat za doprowadzenie kanalizacji publicznej do zbiorników kloacznych; por. ibidem, k. 17. XI.8. Stosunek do Kościoła - ochrona zabytków sakralnych 449 Gmina Rodzaj regulacji, o którą wnosiła gmina Realizacja do Departamentu I Lwów ustalenie wysokości opłat gminnych od bile- do chwili zamknięcia sprawoz- tów wstępu na przedstawienia teatralne dania nie podjęto uchwały Lwów zniesienie dotychczasowego prawa propi- do chwili zamknięcia sprawoz- nacyjnego i stworzenie nowych opłat kon- dania nie podjęto uchwały sumpcyjnych Zakopane pobór 20% dodatku gminnego do państwo- projekt znalazł się w sejmie, wego podatku domowo-czynszowego jednak nie zajęto się nim Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 661, k. 11-17, 19-22,24-25, 29-33,39, 60. Odnośnie do spraw religijnych Wydział Krajowy próbował utrzymywać dobre kontakty z Kościołami katolickim, greckokatolickim i ormiańskim; stosunkowo mało wiadomości zawartych w archiwum lwowskim dotyczy stosunków z Kościołem reformowanym, choć z pewnością stosunki te były poprawne, co widać na podstawie pobytu Wydziału Krajowego w Białej podczas ofensywy rosyjskiej we Lwowie, gdzie na nabożeństwa protestanckie często zapraszano władze wydziałowe, a po śmierci Franciszka Józefa odbyły się w tym mieście stosowne uroczystości religijne z udziałem władz krajowych i rządowych. X1.8. Stosunek do Kościoła - ochrona zabytków sakralnych Wydział Krajowy wspomagał Kościół na wiele sposobów, co nie podobało się zwłaszcza władzom namiestnictwa, pamiętającym antykościelny kurs polityki Józefa II. Arcybiskup Józef Bilczewski zainicjował pomysł budowy kościoła św. Elżbiety we Lwowie, który miał być wotum Galicjan za panowanie zmarłej w dramatycznych okolicznościach cesarzowej Elżbiety zwanej „Sisi”. Wydział podchwycił ten pomysł i pośpieszył z pomocą¹⁵⁶¹. Rzeczą powszechnie akceptowaną przez władze wydziałowe było uczestnictwo jego członków w nabożeństwach głównych wyznań obecnych w Galicji¹⁵⁶². Z reguły przybierały one charakter państwowy, jako że dotyczyły modlitw za zmarłych członków rodziny cesarskiej czy uroczystości jubileuszowych. Próbowano także podobne działania wymusić na prowincji¹⁵⁶³. ¹⁵⁶¹ Kościół zbudowano i poświęcono prawie ćwierć wieku później, 22 października 1911 r., s wśród zaproszonych byli współbudowniczowie kościoła - członkowie wydziału krajowego; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 774, k. 75. Irf² Por. ibidem, k. 3, 6,10-12. l³W Podczas pogrzebu cesarzowej Elżbiety Wydział Krajowy zwrócił się do samorządów miast ¹ miasteczek galicyjskich, by wzięły udział w nabożeństwach żałobnych za spokój duszy władczy-ⁿⁱ· Lokalne władze odniosły się przychylnie do stanowiska wydziału. Burmistrz Podgórza wydał odezwę, w której wyjaśniał lokalnej społeczności: „Uroczystość żałobna na 17 września 1898 o go-Zlⁿⁱe 9-tej rano w kościele parafialnym pod patronatem i egidą Najjaśniejszego Pana stojącym. 450 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura Oczywiste było uczestniczenie członków Wydziału Krajowego w pogrzebach duchowieństwa¹⁵⁶⁴. Wydział pomagał Kościołowi w działalności misyjnej. Wspierał i kontrolował misje Kościoła galicyjskiego poza granicami kraju. W archiwum lwowskim zachowało się sprawozdanie wysłane do Wydziału Krajowego o rozdzieleniu ryczałtu na misje pomiędzy polskimi robotnikami w Danii, Towarzystwem Apostolatu św. Pawła we Lwowie i misji duchowych w Galicji. Wydział przyznał archidiecezji lwowskiej na ten cel 1400 koron, a diecezji greckokatolickiej w Przemyślu 400 koron¹⁵⁶⁵. W całym tylko 1908 r. wydano na misje katolickie kwotę 6000 koron¹⁵⁶⁶. Wydział pomagał również w budowie kościołów, a także zajmował się restauracją budowli sakralnych, zwłaszcza tych, które posiadały cechy zabytku¹⁵⁶⁷. Przeprowadzał swoiste kwerendy z tym związane, wpisywał potrzebne koszty renowacji do projektu budżetu i przedstawiał je sejmowi¹⁵⁶⁸. Bywały także sytuacje, w których odmawiał pomocy. Dotyczyło to zwłaszcza projektów przebudowy kościołów, które mogły przez nie zatracić zabytkowy charakter czy wręcz zostać oszpecone¹⁵⁶⁹. Szczególną uwagę wydział zwracał na zabytki o wyjątkowym znaczeniu narodowym. Na odnowienie krużganków w klasztorze dominikańskim w Tarnobrzegu proponował Sejmowi Krajowemu zarezerwowanie w budżecie kwoty 2500 koron¹’⁷⁰. Za sprawą Wydziału Krajowego przeprowadzono także konserwację kopca Wandy w podkrakowskiej Mogile¹⁵⁷¹. W zasadzie nie preferowano w tym względzie żadnego wyznania. Kiedy więc Ormianie lwowscy poprosili o pomoc w renowacji tamtejszej katedry, wydział wnosił W tym duchu raczy i Zbór izraelicki swe zarządzenia wydać. Znając lojalność Obywateli tutejszych - mam nadzieję, że wszystkie sklepy i lokale publiczne będą w dniu nabożeństwa zamknięte - i na to zarządzenie nacisk kładę”, ibidem, nr 567, k. 24. ¹⁵⁶⁴ Wydział Krajowy, niezależnie od uczestnictwa w nabożeństwie żałobnym, wysyłał kondo-lencje do stosownych władz kościelnych. Kiedy zmarł papież Pius X, pismo kondolencyjne w języku łacińskim w imieniu całego wydziału złożył marszałek krajowy Stanisław Niezabitowski na ręce nuncjusza apostolskiego, ale i lokalnego arcybiskupa lwowskiego; por. korespondencję Wydziału Krajowego ze Stolicą Apostolską w: ibidem, nr 871, k. 38-39. ¹⁵⁶⁵ Por. ibidem, nr 642, k. 45. ¹⁵⁶⁶ Ibidem, nr 767, k. 7. ¹⁵⁶⁷ W 1908 r. udzielił pomocy materialnej przy dokończeniu budowy kościoła w Bogdanow-ce; por. ibidem. ¹⁵⁶⁸ Np. w 1908 r. nakazał inwentaryzację budowli drewnianych, mających znaczenie historyczne. Kwerendę drewnianych budynków kościelnych przeprowadził Tadeusz Maklowski dla wschodniej Galicji, zaś po inwentaryzacji na cele ich konserwacji wydano w 1910 r. 1000 koron; por. ibidem, nr 766, k. 43. ¹⁵⁶⁹ Do sytuacji takiej doszło np. przy renowacji kościoła Dominikanów w Tarnobrzegu. Tamtejszemu proboszczowi zależało na podwyższeniu wież kościelnych. Wydział Krajowy powołał komisję konserwatorską, która projekt proboszcza zaopiniowała negatywnie, twierdząc, iż zmiana wież „zeszpeci fasadę kościoła”. Wydział odmówił dofinansowania tej inwestycji; por. ibidem, k. 44. ¹⁵⁷⁰ Ibidem, k. 40 i n. ¹⁵⁷¹ Ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności I Departamentu za okres od maja 1909 do maja 1910 r., k. 9. XI.8. Stosunek do Kościoła - ochrona zabytków sakralnych 451 o 100 000 koron¹⁵⁷². Kiedy gmina izraelicka w Chodorowie prosiła o pomoc w restauracji malowideł w bóżnicy, wydział zaproponował natychmiastowe wsparcie w kwocie 1000 koron¹⁵⁷³. Podobnie rzecz się miała z XVIII-wieczną synagogą w Złoczowie. Na jej wybudowanie zezwolił Jan III Sobieski w 1681 r„ ale w 1724 r. spaliła się. Poddano ją renowacji i w kwaterach na suficie umieszczono rzeźby o dużej wartości artystycznej. Wydział Krajowy proponował na jej odnowienie kwotę 600 koron¹⁵⁷⁴. Kiedy wspólnota zboru ewangelickiego w Lednicy Niemieckiej zwróciła się o pomoc o subwencjonowanie wydatków na założenie szkoły prywatnej, wydział też udzielił pomocy¹⁵⁷⁵. Nie jest w związku z tym słuszne suponowanie, jakoby wydział preferował zabytki sakralne Lwowa czy Krakowa kosztem prowincji. Wystarczyło tylko w sposób należyty uzasadnić projekt¹⁵⁷⁶. Z renowacją zabytków wiązał się sposób ich ratowania, szacowanie ich wartości (nie tylko w kategoriach „pamiątki historycznej”), wreszcie sposób zabezpieczenia przed zniszczeniem lub kradzieżą. Wydział nie posiadał instrumentów prawnych, by skutecznie te problemy rozwiązać, toteż zwrócił się do c.k. namiestnictwa z prośbą o podjęcie odpowiednich działań w rządzie przygotowujących platformę pod ochronę zabytków w Austrii od strony instytucjonalnej¹⁵⁷⁷. Zezwalano także organizacjom kościelnym o charakterze filantropijnym na zmacanie się do Wydziału Krajowego z wnioskiem o subwencje na powyższe cele i niektóre instytucje kościelne faktycznie takie wnioski przedkładały¹⁵⁷⁸. O pomoc * ¹⁵ ¹,⁷² Ibidem, nr 766, k. 38-40. ”'J Malarz Stanisław Kaczor Batowski wycenił koszt renowacji na 3000 koron, ale gmina nie była w stanie w całości pokryć tych kosztów - stąd potrzebna była pomoc Wydziału Krajowego; por. ibidem, k. 45. b'⁴ Ibidem, k. 46. ¹⁵Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 793, Sprawozdanie z działalności I Departamentu za okres od maja 1909 do maja 1910 r„ k. 55. ¹⁼⁷⁶ Proboszczowie często zwracali się do starostów z prośbą o dostarczenie stosownego wniosku Wydziałowi Krajowemu. Proboszcz pochodzącego z 1789 r., zbudowanego w stylu barokowym, kościoła bernardyńskiego w Gwoźdźcu wnosił o pomoc w jego renowacji i w tym celu skontaktował się ze starostwem w Kołomyi. Starostwo z kolei uzasadniło przed Wydziałem Krajowym wartość jego ewentualnego remontu jako jednego z cenniejszych kościołów zabytkowych i prosiło o 2000 koron, które otrzymało; por. ibidem, nr 766, k. 50 i n. Innym razem Wydział Krajowy wystarał się o subwencję dla restauracji drewnianych kościółków w Liburzy i Szczercu; por. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności I Departamentu za okres od maja 1909 do maja 1910, k. 7 i n. b" Por. ibidem, opis 4a, nr 35, List Radv szkolnej do I Departamentu z 11 listopada 1909 r„ szkolnej o czynnościach I Departamentu I Wydziału krajowego w sprawach stypendyjnych, szkolnych, naukowych i artystycznych, Lwów 1904, s. 6-7. Sprawozdanie obejmujące okres 1902-1903 ⁿⁱe Poz°stawiło suchej nitki na sposobie restauracji zabytków, a komisja postulowała, by władze austriackie poważnie zajęły się tym problemem. Księża zmartwychwstańcy z Krakowa prosili o pomoc w utrzymaniu zakładu dla młodzie-ż} żeńskiej. W 1908 r. grupa liczyła 44 podopieczne; por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 766, k. 79. 452 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura zwracały się zwłaszcza tzw. ochronki. W 1908 r. przeznaczono na zasiłki dla ochronek kościelnych 10 000 koron¹⁵⁷⁹. Dotyczyło to także działalności oświatowej Kościoła. Z reguły o pomoc zwracali się przedstawiciele zakonów prowadzących szkoły czy parafie¹⁵⁸⁰. Z zachowanych materiałów archiwalnych wynika, że podobną pomoc świadczono gminom żydowskim¹⁵⁸¹. W zakresie administracyjnym związki wyznaniowe zwracały się do Wydziału Krajowego z prośbą o pomoc w tworzeniu nowych parafii; sprawy te zatwierdzało Ministerstwo Wyznań i Oświaty, niemniej proszono wydział zarówno o opinię, jak i o wsparcie¹⁵⁸². Wiele czasu poświęcił też Wydział Krajowy sprawom dotyczącym organizacji szkoły organistów w Przemyślu. Przede wszystkim chodziło o zdobycie stałego zasiłku na ten cel ze strony sejmu, co ostatecznie udało się wydziałowi zrealizować. Uważano przy tym, że muzyka kościelna na wsiach jest rozsadnikiem „głębszej” kultury i wpływa pozytywnie na życie społeczne parafii. Stanisław Jankowicz, pisząc do Wydziału Krajowego prośbę o przyznanie dotacji, zwrócił na to uwagę: „Muzyka kościelna jest zwłaszcza po wsiach i małych miastach ważnym środkiem cywilizacyjnym i umoralniającym. Przyciąga lud do kościoła, podnosi jego smak i potrzeby intelektualne, odciąga od karczem, pijatyk, kast i złych towarzystw. W tym kierunku wiele mogą wpłynąć organiści ucząc ludzi śpiewu zbiorowego, ćwicząc wieczorami chóry, które potem występują publicznie w kościele. Podaję im się przez to sposobność do rozrywki przyjemnej, pożytecznej i zdrowej”¹⁵⁸³. Chodziło jednak też w owym liście o uregulowanie chociażby skromnych pensji dla organistów. Realizacji tego celu miały służyć specjalne fundusze pensyjne. Wydział Krajowy uważał, iż można je tworzyć z zamiany datków naturalnych od parafian na stały podatek, z dochodu z gruntów i ogrodów przeznaczonych na uposażenie organistów, które z biegiem lat proboszczowie sobie przywłaszczyli, z dodatku krajowego, ewentualnie z dodatku państwowego z funduszu ¹⁵⁷⁹ Ibidem, nr 767, k. 7. ¹⁵⁹⁰ Jako przykład można tu podać szkołę felicjanek w Bełżcu, gdzie siostry prosiły o pomoc w utrzymaniu pięcioklasowej szkoły i otrzymały stosowną subwencję; por. ibidem, nr 766, k. 90. W innym przypadku siostry Miłości Bożej w Białej prosiły o subwencję dla Seminarium Nauczycielskiego, a urszulanki lwowskie o pomoc w utrzymaniu internatu; por. ibidem, k. 91-92. Krakowskie szarytki otrzymały dotację na utrzymanie szkoły kształcącej 80 dziewcząt, a kanoniczki na utrzymanie szkoły im. św. Tomasza w Krakowie; por. ibidem, nr 793, Sprawozdanie z działalności I Departamentu za okres od maja 1909 do maja 1910 r., k. 48, 51. W każdym z tych przypadków Wydział Krajowy zasadniczo prosił sejm o stosowną pomoc. Nie miało przy tym znaczenia wyznawanie konkretnej religii. Dotację otrzymały np. bazylianki lwowskie, prosząc o wsparcie na rzecz utrzymania prowadzonego przez siebie internatu; por. ibidem, k. 94. Z kolei siostry miłosierdzia z Przeworska prosiły o stałą subwencję na utrzymanie czteroklasowej szkoły dla dziewcząt i pomoc taką otrzymały; por. ibidem, k. 64. O pomoc w utrzymaniu szkoły żeńskiej w Jaworowie prosiły także tamtejsze bazylianki; por. ibidem, k. 67. ¹⁵⁸¹ Wydział Krajowy pozytywnie zaopiniował wniosek o dotację Komitetu Kolonii Wakacyjnych dla „dziatwy wyznania mojżeszowego”; por. ibidem, k. 52. ¹⁵⁸² Wbrew pozorom nie były to sprawy do końca marginalne, jako że wraz graficznym rozbijano istniejące parafie i tworzono nowe. W Skomielnej Białej w wyodrębnieniu z istniejącej parafii nowej - w Skomielnej Dolnej; por. ibidem, nr 767, k. 1 ¹⁵⁸³ Por. ibidem, opis 2, nr 128, List St. Jankowicza, k. 22. z wyżem demo-wydział pomógł XI.8. Stosunek do Kościoła - ochrona zabytków sakralnych 453 religijnego¹⁵⁸⁴ ¹⁵⁸⁵. Rola organistów w życiu parafii była bowiem niekwestionowana. Departament I postanowił zatem przekazać Departamentowi II podobne sprawy, tym razem związane z innymi sługami kościelnymi. Zarówno organiści, jak i inni słudzy kościelni stali się zatem obiektem zmian legislacyjnych prowadzonych przez dwa departamenty. Kardynał Puzyna w piśmie z 22 czerwca 1904 r. skrytykował jednak dotychczasowy stan zaawansowania legislacyjnego, gdyż przedstawiony mu projekt „niewiele się przyczynił do polepszenia bytu organistów, projektowana bowiem kwota 400 koron na pokrycie potrzeb z odprawianiem liturgii połączonych i utrzymanie organisty jest stanowczo niewystarczającą”¹³⁸⁵. Był bowiem zdania, że powyższą kwotę 400 zł winny ściągać urzędy skarbowe. Skoro jednak sprawę pensji podnieśli organiści katoliccy, niemal od razu projekty legislacyjne złożyli diakowie greckokatoliccy¹⁵⁸⁶. Uważali oni, że otrzymywana kwota 100 zł była stanowczo niewystarczająca, na co dość ostro odpowiedział Stanisław Badeni. Z kolei słudzy i organiści kościelni zawiązali społeczny Komitet Organistów Galicyjskich z siedzibą w Stryju, który przedłożył Wydziałowi Krajowemu społeczny projekt ustawy o sługach kościelnych¹⁵⁸⁷. Tym sposobem konsy-storze kościelne przygotowały projekt ustawy o sługach i konkurencji kościelnej. Sejm zgodził się jedynie na 200 koron jednorazowego wydatku na Towarzystwo Wzajemnej Pomocy Diaków Greckokatolickiej Archidiecezji Lwowskiej i Greckokatolickiej Diecezji Stanisławowskiej¹⁵⁸⁸. Do powyższej sprawy wielokrotnie wracano¹⁵⁸⁹ *. Już w 1907 r. skrytykowano obowiązujące przepisy i wspomnianą dotację, uważano ją bowiem za zbyt niską¹³⁹⁰. W 1910 r. powiększono dotacje, przyznając je Towarzystwu Wzajemnej Pomocy Diaków Greckokatolickiej Diecezji Przemyskiej, przeznaczając na rzecz tamtejszych diaków po 200 koron. Wielu z nich, jak Franciszek Lityński ze Stanisławowa, Tomasz Płaza, Wojciech Szarek z Kołomyi, zgłaszało pisemne pretensje Wydziałowi Krajowemu¹⁵⁹¹. W szczególności próbowali zmienić § 12 wspomnianej ustawy tak, by ich zarobki były większe. Zaproponowano wówczas trzy rozwiązania; pierwsze polegało na przyznaniu większych zarobków diakom i organistom w zależności od liczby księży w parafiach - im więcej ich było, tym większe miały być ich zarobki; w drugim przypadku uzależniano zarobki od wielkości parafii - im większa parafia, tym większa pensja diaka lub organisty; w ostatnim, trzecim przypadku uznano zależność wysokości wynagrodzenia od określenia charakteru miejscowości, w której mieściła się parafia¹⁵⁹². ¹⁵⁸⁴ Ibidem, k. 24. ¹⁵⁸⁵ Ibidem, k. 25. b⁸⁶ Por. ibidem, k. 15. ¹⁸⁸⁷ Por. ibidem, k. 75-76, 79, 84. ¹⁵⁸⁸ Ibidem, k. 87-88. ¹⁵⁸⁹ Por. ibidem, nr 125, Pismo organistów lwowskich w sprawie ich niedoli skierowane do Sejmu Krajowego 23 września 1871 r„ k. 1-2. Por. ibidem, nr 129, Pismo Galicyjskiego Komitetu Organistów w Stryju do Sejmu Krajowego, k. 26. Podobnie było w latach następnych; por. ibidem, nr 130 (za lata 1908-1909), k. 54. Por. ibidem, nr 131, k. 59-62. W pierwszym wariancie propozycja zainteresowanych stowarzyszeń była następująca: " parafiach, w których był jeden ksiądz, proponowano roczną kwotę wynagrodzenia w wyso 454 Rozdział XI. Departament I — gminy - wojskowość - kultura Na żadne z tych rozwiązań nie godził się jednak Wydział Krajowy. W tej sprawie zabrał też głos Wincenty Witos, domagając się „poprawy bytu organistów i unormowania ich stosunków służbowych”, w tym płac i emerytur, ale zabrakło już czasu na regulacje prawne, jako że wkrótce wybuchła I wojna światowa¹⁵⁹³. Pomagając związkom wyznaniowym, Departament I sprawował również nadzór nad kasami zaliczkowymi gminnymi i powiatowymi oraz wszystkimi kasami oszczędnościowymi. Oznaczało to konieczność sporządzania odpowiednich sprawozdań z takiej działalności. Sprawozdania te były dość szczegółowe, a zajmowali się nimi najczęściej wydelegowani przez Wydział Krajowy prawnicy¹⁵⁹⁴. Osobno sporządzano sprawozdania dotyczące Funduszu Krajowego¹⁵⁹⁵ ¹⁵⁹⁶. Departament przygotowywał również określone projekty ustaw dotyczące Kościoła, jak prawo konkurencji kościelnej (chodziło o ustawę dotyczącą pokrycia kosztów utrzymania zabudowań kościelnych należących do wyznania katolickiego)¹⁵’⁶. W ustawie szczególną uwagę zwrócono na „opędzanie wydatków” związanych z utrzymaniem obiektów sakralnych, ich renowacją i zabezpieczeniem przed pożarem czy innymi zdarzeniami losowymi. Według ustawy (§ 3) przekazano proboszczom wiele obowiązków, a byli oni odpowiedzialni za stan zabytków z tytułu niedbalstwa i opieszałości, nie tylko swojej, ale i pozostałych osób zamieszkujących na probostwie. Z dochodów parafii utrzymywano obejście wokół probostwa i kościoła oraz budynki gospodarcze, natomiast patron kościoła był zobligowany do pokrycia szóstej części wydatków ponoszonych przez parafię (§ 6), jednak jak zaznaczono, biskupi nie mogli być pociągani do powinności patronackich. Kościoły filialne wspierały macierzyste parafie (§ 9), podobnie jak to czyniły obszary dworskie i gminy (§10 i n.). kości 460 koron, w parafiach z dwoma kapłanami kwota ta miała wynieść 600 koron rocznie, a w wariancie z trzema lub więcej księżmi - 720 koron. W wariancie drugim przewidziano, że w parafiach do 3000 dusz płacić miano 460 koron, w parafiach do 7000 dusz - 600 koron, a w parafiach powyżej 7000 dusz - 720 koron. W trzecim wariancie uznano, że w parafiach wiejskich i małych miasteczkach wynagrodzenie wyniesie 460 koron rocznie, w miastach większych - 600 koron, a w miastach wielkich - 720 koron; na żadne rozwiązanie nie godził się jednak Wydział Krajowy; por. ibidem, nr 132, k. 95. ¹⁵⁹³ Ibidem, k. 95. ¹⁵⁹⁴ Przykładem może być sprawozdanie adwokata krajowego dr. Marcelego Madeyskiego dotyczące spłaty kapitału zabezpieczonego na dobrach Mistrzejowice na rzecz Funduszu Ogólnego z 9 marca 1882 r.; por. ibidem, nr 6, k. 14-16. ¹⁵⁹⁵ Także i tu sprawozdania były dość szczegółowe. Podawano w szczególności zaległości poszczególnych gmin na rzecz funduszu. Przykładem takiego sprawozdania jest wykaz zaległości gminy Limanowa z grudnia 1875 r., który wyniósł zaledwie 4,73 zł reńskich, co skwapliwie w sprawozdaniu odnotowano; por. ibidem, nr 5, k. 129. Innym przykładem inwentarza zaległości było podanie sumy zaległości Gdowa na rzecz Funduszu Szkolnego Krajowego, który na koniec grudnia 1875 r. wyniósł 70,91 zł reńskich. W dokumencie tym wymieniono wszystkie miejscowości i instytucje zalegające z odpowiednimi wpłatami (m.in. opactwo w Tyńcu, dominium gdowskie czy bractwo Niepokalanego Poczęcia NPM w Tuchowie); por. ibidem. Sprawy kierowano do postępowania egzekucyjnego nad czym czuwał Departament I. ¹⁵⁹⁶ Por. ibidem, nr 20, Rkps ustawy opracowanej przez Wydział Krajowy, k. 81-84. Codo zmian w ustawie por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 67. XL8. Stosunek do Kościoła - ochrona zabytków sakralnych 455 Do rozstrzygania kwestii związanych z pomocą materialną dla kościołów powołano specjalne pięcioosobowe komitety wybierane na sześcioletnią kadencję. Komitet był dla organizacji kościelnych organem uchwalającym i nadzorczym (§ 13). Ustanawiał on preliminarz i sprawdzał rachunki roczne, a jego uchwały zapadały bezwzględną większością głosów i były wiążące. Ustawodawstwo to było odzwierciedleniem dawnego ustawodawstwa józefińskiego, gdzie państwo było żywotnie zainteresowane sprawami kościelnymi i starało się bezpośrednio na nie wpływać¹⁵⁹⁷. Wydział Krajowy dał temu zresztą wyraz w sprawozdaniu z projektu ustawy dla sejmu¹⁵⁹⁸. Cesarz udzielił też jej najwyższej sankcji. Sprawy kościelne musiały więc być i były konsultowane z namiestnictwem galicyjskim. Cesarz za pomocą namiestnictwa polecił stworzenie w każdej parafii funduszu zapasowego na pokrycie kosztów utrzymania budynków kościelnych, a Wydział Krajowy został upoważniony do przedłożenia kolejnego projektu ustawowego¹⁵⁹⁹. Cesarz życzył też sobie, by wydatki na potrzeby kościelne przekazane były na fundusz religijny i stamtąd pokrywane w pierwszej kolejności. Wydział Krajowy wydał więc „uzupełniające postanowienia w przedmiocie konkurencji kościelnej”¹⁶⁰⁰. Sejm, uchwalając ustawę o konkurencji kościelnej, opiniował się zdaniem komisji sejmowej: w sprawozdaniu „zbadawszy projekt Wydziału ¹⁵,⁷ Szerzej na ten temat tych reform por. M. Małecki, Z dziejów stosunku państwo - Kościół w Galicji. Znoszenie świąt kościelnych i benedykcji w dobie reform terezjańsko-józefińskich, Przez tysiąclecia. Państwo - prawo - jednostka, t. 1, red. A. Lityński, M. Mikołajczyk, Katowice 2001, s. 107-116; idem, Ograniczenia kontaktów duchowieństwa galicyjskiego ze Stolicą Apostolską w okresie reform terezjańsko-józefińskich w Galicji, [w:] Wielokulturowość polskiego pogranicza. Ludzie - idee - prawo, red. A. Lityński, P. Fiedorczyk, Białystok 2003, s. 457--466; idem, Reformy stosunków majątkowych Kościoła katolickiego w świetle józefińskiego ustawodawstwa w Galicji, [w:] Krakowskie studia z historii państwa i prawa, red. W. Uruszczak, D. Malec, Kraków 2004, s. 123-135; idem, Fundusz Religijny w Galicji na tle innych funduszy religijnych w monarchii habsburskiej w okresie reform józefińskich, „Prawnehistoricke studie” 2005, nr 37, s. 109-118; idem, Stosunek państwa do innych wyznań chrześcijańskich w świetle józefińskiego ustawodawstwa w Galicji. Zarys problematyki, [w:] Cuius regio eius religio?, red. G. Górski, L. Ćwikła, M. Lipska, Lublin 2006, s. 205-212; idem, Kościół katolicki w Galicji w świetle reform fiskalnych w okresie terezjańsko-józefińskim, [w:] Podstawy materialne państwa. Zagadnienia historyczno-prawne, red. D. Bogacz, M. Tkaczuk, Szczecin 2006, s. 231-236; idem, Ogólna charakterystyka reform terezjańsko-józefińskich w Galicji. Stosunki między państwem a Kościołem, [w:] Tożsamość galicyjska z perspektywy Polski i Ukrainy, red. P. Czubik, Z. Mach, Bielsko-Biała 2008, s. 70-77; idem, Ksiądz - urzędnik czy kapłan, czyli o reformach stosunków administracyjnych duchowieństwa rzymskokatolickiego w Galicji w dobie józefinizmu, [w:] Krakowskie studia z historii państwa i prawa, t. 2, red. W. Uruszczak, D. Malec, Kraków 2008, s. 155-161; idem, Ideologiczne podstawy reform terezjańsko-józefińskich, [w:] Krakowskie studia z historii państwa i prawa, t. 3, red. W. Uruszczak, D. Malec, M. Mikuła, Kraków 2010, s. 111-119. ’’’⁸ Por. CDIAUL, fond 165, opis 2, nr 20, k. 24-25. Por. ibidem, nr 21, List prezydium namiestnictwa do Wydziału Krajowego z 10 listopada '866 r„ k. 1. Na temat skierowania projektu w tej materii do laski marszałkowskiej por. ibidem, List Agenora Gołuchowskiego z 23 listopada 1866 r. do marszałka krajowego księcia Leona Sapiehy, k-14-15, rkps k. 16. Tekst tego aktu prawnego por. ibidem, nr 21, k. 6-7. Sprawozdanie komisji wprzedmiocie onkurencji kościelnej por. ibidem, k. 8. 456 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura krajowego, [...] znalazła go tak dokładnym, iż prócz zmian niektórych postanowień [...] przyjęła go w całości”¹⁶⁰¹. Uzupełnieniem była ustawa o „utworzeniu w każdej parafii wyznania katolickiego funduszu zapasowego na pokrycie kosztów stawiania i głównych reparacyj budynków kościelnych i parafialnych”, gdzie wspomniany komitet parafialny zawiadywać miał tym funduszem (por. art. VIII ustawy)¹⁶⁰². Po załatwieniu kwestii ustawowej Wydział Krajowy sporządził stosowne alegaty, które dotyczyły m.in. ujednoliconego sposobu wyboru członków komitetów parafialnych¹⁶⁰³. W późniejszym okresie doszło też do skierowania przez proboszczów parafii lwowskich petycji w kwestii stawiania kościołów i budynków parafialnych, sprawiania przyrządów i sprzętów kościelnych w parafiach katolickich we Lwowie, co stało się zresztą podstawą opracowania przez Wydział Krajowy kolejnej ustawy regulującej kwestie kościelne w Galicji¹⁶⁰⁴. Z reguły też wydział pozytywnie ustosunkowywał się do próśb o pożyczki dla związków wyznaniowych, zwłaszcza jeśli miały one na celu ratowanie zabytków kultury lub szerzenie oświaty. Przykładem może być udzielenie bezprocentowej pożyczki na kwotę 8000 zł reńskich celem adaptowania pomieszczeń na cele edukacyjne¹⁶⁰⁵. XI. 9. Wydział Krajowy a Akademia Umiejętności Do szczególnie ważnych spraw związanych z działalnością Departamentu I należały sprawy Akademii Umiejętności¹⁶⁰⁶. Posiedzenie inaugurujące jej powstanie odbyło się 7 maja 1873 r., kiedy Galicja wchodziła w okres pracy organicznej, a sama Akademia stała się najwyższą polską instytucją naukową, której roli nie sposób przecenić¹⁶⁰⁷. Pierwszym jej prezesem został Józef Majer, inicjatorem zaś przekształcenia ,⁶⁰' Ibidem. ¹⁶⁰² Tekst ustawy por. ibidem, k. 19. Jednakże przewidziano system zażaleń na jej uchwał}'. Miała je rozstrzygać polityczna władza powiatowa; por. art. IX ustawy. Por też ibidem, Sprawozdanie komisji administracyjnej o przedłożeniu rządowym względem utworzenia w każdej parafii wyznania katolickiego funduszu zapasowego na pokrycie głównych reparacyj budynków kościelnych i parafialnych z 15 grudnia 1866 r., k. 20. ¹⁶⁰³ Ibidem, k. 21-24. ¹⁶⁰⁴ Por. ibidem, nr 22, Sprawozdanie Wydziału Krajowego z projektem ustawy o stawianiu kościołów i budynków parafialnych, sprawianiu przyrządów i sprzętów kościelnych w parafiach katolickich we Lwowie, k. 19-21. ¹⁶⁰⁵ Jedynym problemem było zabezpieczenie pożyczki, co uczyniła gmina miasta Przemyśla, por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 64. ¹⁶⁰⁶ Na temat jej funkcjonowania w okresie autonomii galicyjskiej por. J. Hulewicz, Akademia Umiejętności w Krakowie 1873-1918. Zarys dziejów, Kraków 2013. I⁶⁰' Regulamin Akademii Umiejętności w Krakowie ukazał się drukiem dopiero w 1893 r. Zawierał on 67 paragrafów, które podzielone były na poszczególne wydziały Akademii z podaniem zakresu ich czynności (por. §§ 1-19), czynności poszczególnych komisji (§§ 20-24), przepiso" XI.9. Wydział Krajowy a Akademia Umiejętności 457 Towarzystwa Naukowego Krakowskiego był, jak się wydaje, ówczesny premier Austrii Alfred Potocki¹⁶⁰⁸. Do tego grona zaliczyć można jeszcze Jerzego Lubomirskiego, Antoniego Zygmunta Helcia i Józefa Szujskiego¹⁶⁰⁹. Niemal też od początku zarzucono pomysł, by do Akademii przyłączyć środowisko pisarzy i poetów. Był temu przeciwny Józef Szujski, uważający, iż zgoda na to będzie rozminięciem się z wyraźnymi celami Akademii, choć podobne rozwiązanie przyjęła Akademia Francuska¹⁶¹⁰. W praktyce podwoje Akademii były zawsze otwarte dla poetów i pisarzy, z czego z czasem skorzystali: Józef Ignacy Kraszewski, Wincenty Pol czy Henryk Sienkiewicz. Projekt Akademii został zatwierdzony przez Ministra Oświaty w Wiedniu Karla Streymayera 16 lutego 1872 r„ a cesarz Franciszek Józef przekazał na Akademię 20 000 zł tytułem funduszu zakładowego. Przy wyborach do Akademii wyraźnie oddzielono się jednak od środowiska lwowskiego, co poczytano niemal od razu za błąd¹⁶¹¹. Ważne było jednak wysunięcie propozycji kandydatów z wszystkich zaborów: 40 z Galicji, w tym dwóch „Poznańczyków”, ponadto 8 z zaboru pruskiego i co ciekawe, nawet ze Śląska (Wrocławia) - A. E. Odyńca, 21 z Królestwa Polskiego i „Krajów Zabranych”, 8 z emigracji i 7 cudzoziemców z Czech, Austrii, Niemiec i Włoch¹⁶¹². Pomocy finansowej i organizacyjnej udzielili przedstawiciele Wielkiej Emigracji w Paryżu. Sytuacja materialna Akademii była trudna, stąd jej władze często zwracały się poprzez Wydział Krajowy do sejmu galicyjskiego z prośbą o stosowne subwencje. Z reguły odbywało się to przez wcześniejsze dostarczenie do Biblioteki Wydziałowej i Sejmowej stosownych woluminów wydanych nakładem Akademii, co w oczywisty sposób ułatwiało dotarcie do posłów¹⁶¹³. Subwencje przyznawał sejm, wypłacał lub polecał wypłatę do rąk własnych Prezesa Wydział Krajowy¹⁶¹⁴. Wydział też zapytywał władze Akademii związanych z wydawaniem publikacji przez Akademię (§§ 25-35) oraz przepisów poświęconych zbiorom Akademii (§§ 36-38). Osobno potraktowano też czynności administracyjne dokonywane w Akademii (§§ 39-52), administrowanie funduszami Akademii (§§ 53-63), sprawy wyboru członków Akademii i jej zarządu (§§ 64-66) oraz przepisy dotyczące zmiany statutu (§§ 67-68); por. Regulamin Akademii Umiejętności w Krakowie, Kraków 1893. ¹⁶⁰⁸ J. Hulewicz, op. cit.,s. 13. Na temat Józefa Majera por. A. Wrzosek, Józefa Majera życie i zasługi naukowe, Wrocław 1957. ¹⁶°’ Archiwum Biblioteki PAN, Kraków, rkps nr 2020; J. Hulewicz, op. cit., s. 15. Wielkim orędownikiem idei przekształcenia Towarzystwa Naukowego Krakowskiego w Akademię był Antoni Zygmunt Helcel; por. J. Dybiec, Polska Akademia Umiejętności 1872-1952, Kraków 1993, s. 9. ¹⁶¹⁰ J. Hulewicz, op. cit., s. 27. ¹⁶¹¹ List Władysława Wójcickiego z 1 czerwca 1872, [cyt w:] J. Hulewicz, op. cit., s. 36. Pominięto też prof. Jana Matejkę, związanego również z Krakowem. ¹⁶¹² Ibidem, s. 38. ¹⁶¹³ Zbiory wysyłał kustosz zbiorów Akademii. Na przykład 6 marca 1880 r. wysłano Wydzia-OW¹ Krajowemu wolumen dzieł Hozjusza, Akta do Jana III Sobieskiego w opracowaniu Waliszew-skiego, Monumenta małopolskie, t. 5, Rozprawy historyczne, t. 11, Rozprawy przyrodnicze, t. 64, Fizjografię, t. 13; por. CDIAUL, fond 165, opis 2, nr 134, k. 3. Były to też dzieła Oskara Kolberga, ni.in. Legenda o św. Jadwidze·, por. ibidem, Pismo kustosza Zbiorów Akademii Umiejętności w Kra- °wie z lipca 1880 r„ k. 6. W ten sposób Wydział Krajowy posiadł wszystkie publikacje Akademii. ¹⁶¹⁴ Ibidem, k. 8. 458 Rozdział XI. Departament I - gminy - wojskowość - kultura o postępy w pracach naukowych¹⁶¹⁵. Prawie zawsze jednak władze Akademii musia-ły prosić o wypłaty przyznanych subwencji¹⁶¹⁶. Wydział Krajowy przyjmował także sprawozdanie Akademii z wykorzystania wspomnianych subwencji¹⁶¹⁷. Należały do nich nie tylko stałe dotacje krajowe, ale i subwencje na działalność ściśle naukową, jak wydawanie atlasu geograficznego czy zorganizowanie wyprawy naukowej do Archiwum Watykańskiego, osobno proszono o środki na utrzymanie Biblioteki Polskiej w Paryżu¹⁶¹⁸. Oczkiem w głowie była zwłaszcza ta ostatnia instytucja, która ciągle się rozwijała i wymagała dalszych nakładów¹⁶¹⁹. Czasami przez kilka lat za namową Wydziału Krajowego sejm godził się na nadzwyczajny zasiłek roczny dla Akademii¹⁶²⁰. W budżecie krajowym z rubryce V dotyczącej wydatków na oświatę i sztukę w dziale I umieszczano Akademię Umiejętności wraz z Radą Szkolną Krajową¹⁶²¹. Przedstawiano tam cele roczne Akademii i podawano ich uzasadnienie¹⁶²². Osobnym problemem była budowa nowego gmachu na potrzeby Akademii, przy czym proponowano przerobienie sąsiadującej z siedzibą Akademii kamienicy, ¹⁶¹⁵ Pytał np. Komisję Fizjograficzną o postępy w takich obszarach badań jak: redakcja atlasu geograficznego, działalność sekcji: meteorlogicznej, botanicznej, zoologicznej, orograficzno--geologicznej i chemicznej; por. ibidem, Sprawozdanie przewodniczącego Komisji fizjograficznej dr. Kuczyńskiego do Wydziału Krajowego z 3 września 1882 r„ k. 19. ¹⁶¹⁶ Por. jako jeden z wielu przykładów: ibidem, Podziękowanie Prezesa Akademii Józefa Majera z 24 stycznia 1883 r., skierowane do Wydziału Krajowego, k. 73. ¹⁶¹⁷ W tym celu Akademia przygotowywała fundusz obrotowy (wspólny), w którym w osobnych rubrykach zamieszczano następujące dane do rozliczenia: wysokość dotacji, odsetki od funduszu żelaznego i obrotowego, sprzedaż publikacji, dochody różne, np. z administrowania funduszem Osławskiego, Majera itp., dochody z domu Wereszczyńskiego w Szczawnicy, odsetki od funduszu Brodczakowej, Waltera, Bersona, wydatki administracyjne jak płace i wynagrodzenia, koszty kancelarii i ekspedycji, koszty porządków „domowych” i wydatków nieprzewidywalnych jak roboty ciesielskie, stolarskie, murarskie, tapicerskie, ślusarskie i blacharskie, naprawy ogrzewania centralnego, abonament telefonu, stemple; por. ibidem, nr 141, Zestawienie rachunków za rok 1907, k. 3. ¹⁶¹⁸ Ibidem, Pismo Stanisława Tarnowskiego - Prezesa Akademii Umiejętności do marszałka krajowego St. Badeniego i sekretarza Generalnego Bolesława Ulanowskiego z 20 grudnia 1908 r„ k. 13. ¹⁶¹⁹ W piśmie z 27 lutego 1910 r. Stanisław Tarnowski donosił, iż „dzięki subwencji krajowej po 6000 koron rocznie, otrzymanej w latach 1908 - 1910, losy Biblioteki Polskiej w Paryżu na razie są zabezpieczone. Rozwój tej instytucji całkiem niespodziewanie przybiera coraz to nowsze rozmiary; liczba korzystających z czytelni się zwiększa, a odczyty naukowe, w świeżo wybudowanej Sali urządzane, gromadzą znaczną ilość słuchaczów”, ibidem, k. 26. ¹⁶²⁰ Ibidem, Pismo Stanisława Tarnowskiego z 26 lutego 1910 r., k. 25. ¹⁶²¹ Na przykład w budżecie na 1911 r. przewidziano dotację na rzecz Akademii w kwocie 148 800 koron. ¹⁶²² Chodziło np. o budowę magazynów wydawnictw akademickich, biblioteki, kancelarię Akademii, która mieściła się w małym pokoju i wymagała nowej siedziby. Brakowało pomieszczeń, a „sekretarze pojedynczych Wydziałów i Komisyj nie tylko czynni są na posiedzeniach, ale przebywają niekiedy po kilka godzin w gmachu akademii przyjmując strony i przygotowując materiał do prac naukowych Wydziału lub Komisji. Obecnie zmuszeni są ściskać się przy jednym stole, lub szukać przytułku w Czytelni, gdzie nie mają odpowiednich warunków do swego zajęcia, ibidem, Projekt budżetu krajowego na 1911 r., k. 38. XI.9. Wydział Krajowy a Akademia Umiejętności 459 mieszczącej się przy ul. Sławkowskiej 19 w Krakowie. Zakładano jednocześnie, że Akademia powinna znajdować się w niewielkiej odległości od Uniwersytetu, Biblioteki Jagiellońskiej i Muzeum Książąt Czartoryskich. W tej sytuacji lokalizacja przy ul. Sławkowskiej wydawała się rozsądnym przedsięwzięciem. Za nabycie kamienicy zaproponowano kwotę 100 000 koron, a po sfinalizowaniu umowy Akademia od 1 kwietnia 1911 r. objęła kamienicę w fizyczne posiadanie¹⁶²³. Dotychczasowa siedziba przy ul. Sławkowskiej 17 miała zostać nietknięta, poza przeróbką schodów¹⁶²⁴. Departament I jako jeden z najważniejszych otrzymywał każdorazowo sprawozdania z czynności Wydziału Krajowego Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Wielkim Księstwem Litewskim i to od początku ich ustanowienia. Były one przygotowane najpierw w formie rękopisu, później także w wersji drukowanej¹⁶²⁵. Pierwsze sprawozdania ukazały się w 1862 r.¹⁶²⁶ Sprawozdania kierowano zasadniczo do sejmu, a ten najbardziej zainteresowany był liczbą spraw wymagających najwyższej sankcji, podaniem spraw załatwionych lub wymagających odesłania do komisji sejmowych lub Wydziału Krajowego, toteż wydział z reguły podawał te właśnie dane¹⁶²⁷. Dzięki temu można w miarę dokładnie przybliżyć szczegółowe osiągnięcia Sejmu Krajowego, co jednak wymaga osobnego studium. W sprawozdaniach w sposób zwięzły przedstawiano także korespondencję z namiestnictwem galicyjskim. Wydział komentował treść tej korespondencji w owych sprawozdaniach. Już w pierwszym zwrócił uwagę na niestosowność określenia „dyrektywy” w odniesieniu do spraw przekazanych przez namiestnictwo Wydziałowi Krajowemu, o czym była już mowa wcześniej. ¹⁶²³ Por. ibidem, k. 39. Parter miał służyć na pomieszczenia biblioteczne i dwie czytelnie, pierwsze piętro przeznaczono na sale posiedzeń członków Akademii, zaś drugie piętro dawnego gmachu wraz z trzecim piętrem nowego gmachu miała zająć komisja fizjograficzna; por. ibidem. Zakazywano przy tym publikacji przez urzędników Wydziału Krajowego jakichkolwiek pism w formie drukowanej bez zgody władz wydziałowych. Mówił o tym wyraźnie okólnik z 1 czerwca 1866 r. do urzędników wydziału; por. ibidem, nr 29, k. 32. ¹⁶⁻⁶ Por. ibidem, nr 2, k. 43. Jak podano w pierwszym sprawozdaniu Wydziału Krajowego: „Od czasu zamknięcia pierwszego Zgromadzenia Wys. Sejmu było ciągiem i usilnem staraniem Wydziału krajowego dą-z)c do wykonania uchwał sejmowych”, ibidem, k. 2. 127. Korespondencja Jana Matejki z Sejmem Krajowym w sprawie dotacji na rzecz krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, 22 IX 1874 r. (zbiory CDIAUL) 128. Korespondencja Wydziału Krajowego ze Stanisławem Tarnowskim w sprawie poniesienia kosztów' pogrzebu Jana Matejki przez Wydział Krajowy, 2 XI 1893 r. (zbiory CDIAUL) 1909 r. (zbiory CDIAUL) 130. Wykaz dyspozycji wydanych w zwńązku z pogrzebem Kornela Ujejskiego przez Wydział Krajowy, 1897 r. (zbiory CDIAUL) 131. Rękopis telegramu Stanisława Badeniego z gratulacjami dla Henryka Sienkiewicza w związku z jubileuszem 25-lecia pracy twórczej, 1900 r. (zbiory CD1AUL) 132. Korespondencja Wojciecha Kossaka z Wydziałem Krajowym w sprawie organizacji wystawy w Wiedniu, poświęconej odsieczy wiedeńskiej, 18 VI 1908 r. (zbiory CDIAUL) 133. Korespondencja Wojciecha Kossaka z Wydziałem Krajowym w sprawie organizacji wystawy w Wiedniu, poświęconej odsieczy wiedeńskiej, ciąg dalszy (zbiory CDIAUL) 134. Jedno z wielu zaproszeń skierowanych do Wydziału Krajowego w związku z obchodami setnej rocznicy urodzin Juliusza Słowackiego. Zaproszenie wystosowało Polskie Akademickie Stowarzyszenie Ognisko w Wiedniu, 1909 r. (zbiory CDIAUL) 135. Program uroczystości pogrzebowych Henryka Siemiradzkiego. W kondukcie pogrzebowym na 55. miejscu wzmiankowano reprezentację kraju, 1903 r. (zbiory CDIAUL) 136. Afisz informujący o terminie zamówionej przez Wydział Krajów}' mszy za duszę Adama Asnyka, 1897 r. (zbiory CDIAUL) 137. Nekrolog Teofila Lenartowicza wystawiony przez Wydział Krajowy, 1893 r. (zbiory CDIAUL) 138. Informacja o zamówionej przez Wydział Krajowy mszy za duszę Franciszka Smolki z krótką notką biograficzną polityka, 1899 r. (zbiory CDIAUL) 139. Przykład współpracy Wydziału Krajowego z gminą żydowską - zaproszenie na nabożeństwo za spokój duszy Andrzeja Potockiego, 1908 r. (zbiory CDIAUL) 140. Pismo Wydziału Krajowego w sprawie ustalenia daty pogrzebu po Andrzeju Potockim, 1908 r. (zbiory CDIAUL) 141. Pismo Wydziału Krajowego do Krystyny z Tyszkiewiczów Potockiej, wdowy po Andrzeju Potockim, 1908 r. (zbiory CDIAUL) 142. Kondolencje Wydziału Krajowego wysłane do Rzymu po śmierci papieża Piusa X, 1914 r. (zbiory CDIAUL) 144. Korespondencja historyka prawa Bolesława Ulanowskiego z Akademii Umiejętności z Wydziałem Krajowym, 4 XI 1917 r. Po śmierci profesora Wydział Krajowy wywiesił czarną chorągiew przed budynkiem Sejmu Krajowego dla oddania mu hołdu (zbiory CDIAUL) 143. Pismo arcybiskupa Józefa Bilczewskiego do Wydziału Krajowego w sprawie wstąpienia na tron cesarza Karola 1, 7 XII 1916 r. (zbiory CDIAUL) 145. Podziękowania Akademii Umiejętności dla Wydziału Krajowego za wyrazy współczucia po śmierci Bolesława Ulanowskiego, 4 X 1919 r. (zbiory CDIAUL) 146. Dramatyczny w swej wymowie telegram o ostatnich chwilach życia Mikołaja Zyblikiewicza byłego marszałka krajowego, 1887 r. (zbiory CDIAUL) 147. Sporządzony w językach polskim i ruskim nekrolog Wydziału Krajowego dotyczący śmierci Mikołaja Zy'blikiewicza, 1887 r. (zbiory CDIAUL) 148. Sporządzony w językach polskim i ruskim nekrolog Wydziału Krajowego dotyczący śmierci Agenora Gołuchowskiego, 1914 r. (zbiory CD1AUL) 149. Pismo Akademii Umiejętności do Wydziału Krajowego w sprawie śmierci Stanisława Tarnowskiego. 1917 r. (zbiory CD1AUL) 150. Telegram prezydenta Krakowa Juliusza Lea do Wydziału Krajowego w sprawie śmierci Mieczysława Onyszkiewicza, 1917 r. (zbiory CDIAUL) 151. Telegram Wydziału Krajowego w sprawie śmierci Mieczysława Onyszkiewicza, 1917 r. (zbiory CDIAUL) 152. Telegram hrabiego Stanisława Henryka Badeniego powiadamiający Wydział Krajowy w sprawie śmierci swojego ojca Stanisława Marcina Badeniego, 1912 r. (zbiory CD1AUL) 153. Telegram Karola Stefana Habsburga do marszałka Agenora Gołuchowskiego w sprawie zaręczyn swojej córki Mechtyldy z księciem Olgierdem Czartoryskim (zbiory CDIAUL) 154. Podziękowanie prof. Fryderyka Zolla złożone Wydziałowi Krajowemu za przesiane gratulacje w związku z jubileuszem pracy naukowej. Zarówno życzenia, jak i podziękowania nie były zdawkowe, o czym świadczy treść niniejszego dokumentu, 9 XII 1903 r. (zbiory CDIAUL) 155. Podpis rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Fryderyka Zolla na piśmie skierowanym do Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) 156. Sprawozdanie Szkoty Wyższej Handlowej w Krakowie, 1904 r. (zbiory CD1AUL) 157. Statut Wyższej Szkol)' Handlowej w Krakowie, 1901 r. (zbiory CD1AUL) 158. Sprawozdanie Zawodowej Szkoły Ślusarskiej w Świątnikach z wykorzystania przekazanej przez Wydział Krajowy dotacji, 12 1 1905 r. (zbiory CD1AUL) 159. Sprawozdanie dyrektora Szkoły Zawodowej Uzupełniającej Cechu Rzeżników i Masarz; w Krakowie, 1912 r. (zbiory CDIAUL) 160. Pieczęć Krajowej Szkoły Stolarskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej (zbiory CD1AUL) 161. Skala oceniania w szkołach zawodowych galicyjskich (zbiory CDIAUL) 162. Wygląd perspektywiczny szkoły kowalskiej w Sułkowicach budowanej pod nadzorem inżynierów Wydziału Krajowego, Lwów 25 IV 1914 r. (zbiory CDIAUL) 163. Preliminarz funduszu krajowego na 1914 r. Miał obowiązywać, jak się okazało, do zakończenia wojny (zbiory CDIAUL) 164. Projekt ustawy o rybołówstwie opracowanej przez Wydział Krajowy (zbiory CDIAUL) 165. Pieczęć Sekcji Utrzymania Dróg w Peczeniżynie (zbiory CDIAUL) 166. Sytuacja meliorowania rzek galicyjskich (Prutu, Czeremoszu i Rybnicy) w aktach Wydziału Krajowego, 1913 r. (zbiory CDIAUL) 167. Dokumentacja budowy drogi z Przecławia do Kolbuszowej (zbiory CDIAUL) 168. Wykaz myt krajowych, 1873 r. (zbiory CDIAUL) 169. Spis pracowników Oddziału Kolejowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL) ,⁷0. Dokumentacja techniczna budowy drogi państwowej ze Lwowa do Krakowa (zbiory CDIAUL) 171. Sprawozdanie z działalności szpitala żydowskiego w Nowym Sączu skierowane do Wydziału Krajowego, 1868 r. (zbiory CDIAUL) 172. Sprawozdanie z działalności szpitala w Białej, 20 VI 1879 r. (zbiory CDIAUL) 173. Pieczęć szpitala powiatowego w Wadowicach (zbiory CDIAUL) 174. Pismo dyrektora Krajowego Zakładu dla Umysłowo Chorych na Kulparkowie we Lwowie do Ministerstwa Zdrowia Publicznego w Warszawie w sprawie pielęgniarza Piotra Śliwińskiego dotyczące dodatku pieniężnego za służbę medyczną podczas działań zbrojnych, 14 IX 1919 r. (zbiory CDIAUL) 175. Przykład pism gromadzkich wysyłanych do Wydziału Krajowego. Najczęściej dotyczyły zmian administracyjnych poszczególnych gmin (zbiory CDIAUL) 176. Ogłoszenie konkursu do szkoły wojskowej w Wiedniu w aktach Wydziału Krajowego we Lwowie - to jeden z wielu przypadków współpracy z wojskiem, 4 IV 1895 r. (zbiory CDIAUL) 177. Program podróży Franciszka Józefa do Galicji w sierpniu 1892 r. opracowany przez namiestnictwo i Wydział Krajowy. W dokumencie podkreślano zapewnienie bezpieczeństwa cesarzowi (zbiory CDIAUL) 179. Oficjalna pieczęć Wydziału Krajowego 178. Projekt inwestycyjny stworzenia posterunku żandarmerii w Przedzielnicy skierowany przez tamtejszą gminę na ręce Wydziału Krajowego, 1913 r. (zbiory CDIAUL) Rozdział XII Departament II - budżet - szkolnictwo ZAWODOWE I GÓRNICTWO XII. I. Uwagi ogólne Działalność Departamentu II związana była z organizacją budżetu krajowego, na który składały się budżety poszczególnych gmin. Departament ten współpracował więc przede wszystkim z oddziałem rachunkowym. Od początku swego istnienia Wydział Krajowy był odpowiedzialny za ich tworzenie. Wiązało się z tym wiele problemów, jako że zakres działań obejmował zróżnicowane zadania różnych podmiotów' dla całego kraju. By ułatwić przygotowanie budżetu, Wydział Krajowy poprzez okólniki wzywał zwierzchności gminne do pomocy w ich układaniu przez spisywanie inwentarzy majątku krajowego, prowadzenie dzienników, sporządzanie zamknięć rachunkowych, gdyż jak stwierdzono: „bez tego nie ma mowy o uporządkowanej administracji”¹⁶²⁸. Aby zebrać środki na cele „krajowe”, wydział rozliczał nawet placówki formalnie dochodu nieprzynoszące albo przynoszące go w okrojonej postaci, jak np. muzea¹⁶²⁹. Por. ibidem, opis la, nr 12, Okólnik Wydziału Krajowego z 11 listopada 1884 r. do zwierzchności gminnych w sprawie układania budżetów, spisywania inwentarzy i prowadzenia dzienników z zamknięciami rachunkowymi, k. 27. Najlepszym tego dowodem było wspomniane już Muzeum Tatrzańskie im. Tytusa Chałubińskiego, które przedstawiało - nie jako jedyne zresztą - stan obrotu swoich funduszy. Wydział Krajowy zażądał statutu i na jego podstawie rozliczył wszystkie fundacje tej placówki muzealnej; por. ibidem, opis 4, nr 204, Wykaz ogólny Towarzystwa Muzeum Tatrzańskiego imienia Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem za przeciąg czasu od 1 sieprnia 1888 r. do 1 stycznia 1894 r., k. 5-6. na sprawa, że muzeum jako instytucja niedochodowa z natury rzeczy mogło po odliczeniu "pływów wystąpić z wnioskiem o subwencję. Dzięki temu można było przekazać nadwyżkę na uzupełnienie zbiorów geologicznych; por. ibidem, k. 17. 462 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo XII.2. Gromadzenie danych do budżetu Cel został osiągnięty: wszędzie urzędnicy prowadzili swoje zadania według ściśle określonych formularzy, w sposób jednolity, a nadzór ujęty został całkowicie spójnym systemem. Zanotowano też w jednym ze sprawozdań ocenę okólników wydziałowych jako tych, które „wyczerpują przedmiot [regulacji - przyp. aut.] niemal zupełnie”¹⁶³⁰. Szczególną rolę Wydział Krajowy przywiązywał do badania stanu posiadania i własności gruntów gminnych, które obejmowały w samym tylko 1873 r. ponad 505 742 morgi ziemi, pomniejszone tu o ekwiwalenty serwitutowe i aporty, co oznaczało, iż w praktyce były większe¹⁶³¹. Aby dokładnie określić, jakim majątkiem dysponowały gminy, wydział wydawał nowe arkusze gruntowe. Intuicyjnie szacował stan swego posiadania na około 600 000 mórg, z czego 200 000 stanowiły lasy¹⁶³². Cel tego biurokratycznego przedsięwzięcia był zatem czysto fiskalny, a było nim pomnażanie dochodów gminy. Aby ten cel zrealizować, gminy musiały przeprowadzić na swym terenie następujące działania: • określić, czy majątek gminny zapisany był w księgach inwentarzowych gminnych¹⁶³³; • zbadać, czy dzierżawy były opłacane; • przeprowadzić badanie mające wykazać bądź wykluczyć, że majątek wpisany w inwentarzach jest realny i czy nie uległ uszczupleniu; • zastanowić się nad wykorzystaniem środków umożliwiających gminie odzyskanie utraconego mienia; • ustalić sposób administrowania mieniem gminnym, w tym także ogrodami; • ustalić, czy gminy miały dostateczną liczbę pastwisk do wypasania bydła i czy kultura pastwisk była odpowiednia i nie wymagała stosownych ulepszeń; • przyjrzeć się sposobowi użytkowania pastwisk pod kątem racjonalności użytkowania (intensyfikacji); • zastanowić się nad wprowadzeniem urządzeń melioracyjnych; • zbadać realizację opłat za dzierżawione pastwiska; • przypatrzeć się sposobowi użytkowania pod kątem zgodności z ustalonymi zwyczajami oraz tego, czy wykonanie umów nie stało w sprzeczności z możliwością polepszenia warunków ekonomicznych gminy; ¹⁶³⁰ Ibidem, k. 27. ¹⁶³¹ Ibidem. Brano pod uwagę kataster gruntowy, choć zdarzały się nieprawidłowości w jego prowadzeniu, na co zwracał uwagę m.in. Kornel Krzeczunowicz; por. ibidem, List Kornela Krze-czunowicza do Wydziału krajowego w sprawie niektórych swoich doświadczeń w sprawie katastru, k. 1-3; ibidem, Podanie właściciela dóbr i członka Wydziału krajowego Kornela Krzeczunowicza do tegoż Wydziału z dnia 15 listopada 1863 r. o niekótrych doświadczeniach zebranych w sprawę katastru z 3 alegatami, k. 4-7. ¹⁶³² Ibidem, opis la, nr 12, k. 27. ¹⁶³³ W okresie, gdy spora część majątków po uwłaszczeniu była przedmiotem sporów - często z dworem - księgi inwentarzowe dawały poczucie względnej stabilizacji. XII.3. Bank i kasa krajowa 463 . zbadać możliwość osuszenia bagien pod kątem zwiększenia areału rolniczego gminy; . prześledzić możliwość zaprowadzenia na nowych nieużytkach nowej kultury rolnej, a także zalesienia tych obszarów; • w miarę możliwości wdrożyć plany wykorzystania cieków wodnych pod budowę młynów wodnych; • zastanowić się nad możliwością pobierania pożytków z kamieniołomów; • w zakresie tzw. kultury leśnej zastanowić się nad odgrodzeniem areału leśnego i jego stopniowym powiększaniem. XII. 3. Bank i kasa krajowa Te wszystkie uwagi, przypuszczenia i zalecenia wydział powiatowy uwzględniał przy realizacji inwentarzy i był upoważniony do wydawania tzw. zarządzeń zabezpieczających, przesądzających o ich skutecznym wykonaniu. Wszystkie wydziały krajowe miały się z problemem inwentaryzacji uporać do 1 lipca 1885 r. Wydział zdawał sobie sprawę z delikatności materii, jako że w grę wchodziły stosunki własnościowe, często wymagające prawnych ustaleń, stąd zalecał, by realizacji tych zadań dokonywano w oparciu o „miejscowe zwyczaje, nie utrudniając korzystania z gruntów gminnych, bo te dane będą podstawą zmian legislacyjnych podjętych przez sejm krajowy”¹⁶³⁴. Wykonanie, zwłaszcza od strony praktycznej, powierzono robotnikom, przede wszystkim leśnym, często też ich realizacja wymagała zaangażowania całych wsi. Nie powinna zatem dziwić liczba sporów między miejscowym chłopstwem a ro-botnikami-wyrobnikami. Wydział zasugerował możliwość wykorzystania lokalnej policji do zmniejszenia napięć społecznych na obszarze gmin wiejskich oraz nakazał zwierzchnościom gminnym jasne regulowanie umów z robotnikami¹⁶³⁵. W praktyce miała to być umowa najmu i żadna inna. Przy okazji pojawiła się konieczność działań legislacyjnych w zakresie tematyki robotniczej, zatem wezwano wydziały krajowe do zgłaszania uwag w tej materii. W każdym razie do końca kwietnia 1885 r. wszelkie uwagi miały znaleźć się w Wydziale Krajowym¹⁶³⁶. Zadaniem biura i departamentu było zebranie rachunków, preliminarzy powiatów i gmin, zebranie zamknięć rachunkowych oraz wykazu dodatków gminnych do podatków bezpośrednich. Oddział rachunkowy kontrolował te rachunki i przedkładał je sejmowi. Zamknięcia rachunkowe dotyczyły następujących kwestii: • rachunków w dochodach za dany rok w wydziałach funduszy powiatowych; • rachunków wydatków za dany rok w wydziałach funduszy powiatowych; 1634 1635 1636 Ibidem, k. 28. Por. ibidem, okólnik z 15 marca 1885 r., k. 29. Ibidem. 464 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo • rachunków w dochodach 30 miast Galicji; • rachunków w wydatkach 30 miast Galicji; • rachunków za dany rok w dochodach małomiejskich i wiejskich; • rachunków za dany rok w wydatkach małomiejskich i wiejskich. Z kolei preliminarze dotyczyły następujących kwestii: • dochodów na dany rok funduszy powierniczych; • dochodów na dany rok funduszy powiatowych; • dochodów 30 miast Galicji; • wydatków na dany rok 30 miast Galicji; • dochodów gmin małomiejskich i wiejskich; • wykazu dodatków na cele gminne na dany rok¹⁶³⁷. Nad realizacją tych posunięć czuwał Bank Krajowy, który mógł udzielać pożyczek hipotecznych na listach zastawnych i w tym zakresie korzystał również z pomocy innych banków, zwłaszcza austriackich, działających w Galicji¹⁶³⁸. Pełniąc funkcję zarządcy krajowego funduszu inwestycyjnego, Bank Krajowy był zobligowany również do sporządzania stosownych sprawozdań z działalności tego funduszu¹⁶³⁹. Rachunki wydatków gminnych były przedstawiane w postaci specjalnych sprawozdań wydziałowych. Podobnie czyniono z funduszami. Na etapie powiatowym tworzono następujące rodzaje funduszów: miejski, szpitalny, ubogich, ochronki, rzemieślniczy, pogorzelców, depozytowy i emerytalny¹⁶⁴⁰. Dla funduszy tych otworzono dzienniki finansowe, ale ich prowadzenie pozostawiało wiele do życzenia¹⁶⁴¹. Stąd zdarzały się dość liczne kontrole i postępowania dyscyplinarne. Były też inne nadużycia w powiatach, w sprawach których rozstrzygał Wydział Krajowy, wyciągając konkretne sankcje¹⁶⁴². Nad całością finansów poddanych galicyjskich czuwała Kasa Krajowa, która uskuteczniała wszelkie wpłaty i pobory gotówką, wystawiane głównie przez oddział rachunkowy Wydziału Krajowego. Dokonywała tego w formie kwitów, kontrakwi-tów, rachunków i tym podobnych dokumentów, w formie przewidzianej przez specjalną „instrukcję dla kasy krajowej”¹⁶⁴³. Określał ów dokument sposób poboru i deponowania pieniędzy. Każda asygnata poboru lub wypłaty miała być zaopatrzona ¹⁶³⁷ Por. ibidem, opis 1, nr 662, k. 24-26. ¹⁶³⁸ Por. ibidem, opis 4a, nr 11, Przepisy o udzieleniu przez Bank krajowy pożyczek hipotecznych w listach zastawnych, k. 3-4. ¹⁶³⁹ Por. np. ibidem, nr 52, Sprawozdanie z działalności funduszu inwestycyjnego w r. 1911 i w pierwszym kwartale 1912 r., k. 1-3; ibidem, nr 54, Bilans funduszu za I półrocze 1911, k. 1-5; ibidem, nr 59, Bilans z dniem 31 grudnia 1912, k. 1-3. ¹⁶⁴⁰ Ibidem, opis 14, nr 5, k. 14. ¹⁶⁴¹ Podkreślano nierzetelność ich prowadzenia; por. ibidem. Jak pisano w jednym ze sprawozdań: „dzienniki kasowe są niedbale i nieumiejętnie prowadzone”, jak stwierdzono np. w Kołomyi; por. ibidem. Problemem była także obsada stanowiska kontrolera, które na dodatek było źle opłacane. ¹⁶⁴² Na przykład w gminie Halicz doszło do nadużyć związanych z otrzymanym pod zasiew ziarnem. Członek zarządu powiatu zabrał je na własny użytek, na co mieszkańcy skarżyli się, składając doniesienie do Wydziału Krajowego. Ten wszczął dochodzenie w tej sprawie; por. ibidem, nr 34, k. 1-2, na następnych kartach opis dalszych nadużyć w gminie. ¹⁶⁴³ Por. Instrukcja rachunkowo-kasowa dla funduszów włości rentowych, [b.m.d.], s 2. XII.4. Dodatki gminne i inne opłaty 465 klauzulą wykonalności wyznaczonego organu oddziału rachunkowego. Kasa prowadziła specjalne dzienniki, związane z prowadzonymi operacjami finansowymi, które podlegały zarachowaniu na każdy koniec miesiąca. Oddział rachunkowy zajmował się także wydawaniem listów rentowych i tworzeniem kasy dla włości rentowych¹⁶⁴⁴. Listy te przechowywano w specjalnych pomieszczeniach wydziałowych („w suterenach zamkniętego lokalu pokasowego, w szafach żelaznych o trzech zamkach Wer-theimowskich, z których jeden klucz z duplikatem ma być w posiadaniu odnośnego rewidenta, jeden z rękach kierownika biura krajowego Komisji dla Włości Rentowych, a wreszcie jeden w rękach wyznaczonego do tego Marszałka krajowego”)¹⁶⁴⁵. Stan pożyczek oddział rachunkowy przedstawiał w formie kwartalnych sprawozdań. Owe zabezpieczenia świadczyły o randze inwestycji. Pożyczki rentowe spłacano według ustalonego harmonogramu, określonego „Tabelą spłaty pożyczki rentowej”¹⁶⁴⁶. XII.4· Dodatki gminne i inne opłaty Ważnym elementem działalności departamentu było ustalanie tzw. dodatków gminnych do podatków bezpośrednich, które Wydział Krajowy ustalał z namiestnictwem i sporządzał stosowną listę. Wspólnie ustalano procentowo wysokość dodatku, a następnie w porządku alfabetycznym ustalano powiaty i w konsekwencji gminy, którym je udzielano. Tabela 50. Wysokość dodatków gminnych w poszczególnych powiatach galicyjskich w latach 1904-1905 Powiat Rok Liczba gmin z powiatu, które otrzymały dodatki w wysokości 50% Biała 1904 22 _ 1905 21 Bobrka 1904 19 1905 33 Borszczów 1904 1 __ 1905 - Brody 1904 1 1905 1 Brzozów 1904 2 1905 1 ¹⁶⁴⁴ Ibidem, s. 3-4. ¹⁶⁴⁵ Ibidem, s. 6-7. ¹⁶⁴⁶ Por. CDIAUL, fond 165, opis 11, nr 5, k. 13-16; Statut Krajowej Komisji dla Włości Rentowych, Lwów 1906. 466 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo Powiat Rok Liczba gmin z powiatu, które otrzymały dodatki w wysokości 50% Dobromil 1904 40 1905 64 Dolina 1904 42 1905 44 Drohobycz 1904 21 1905 20 Gorlice 1904 23 1905 16 Horodeńka 1904 1 1905 3 Husiatyn 1904 3 1905 4 Jaworów 1904 1 1905 Kałusz 1904 4 1905 - Kraków 1904 17 1905 21 Mielec 1904 - 1905 5 Myślenice 1904 1 1905 1 Przemyśl 1904 1 1905 2 1904 Przemyślany 1905 9 Rawa Ruska 1904 6 1905 8 1904 Rohatyn 1905 2 Sambor 1904 - 1905 1 Sanok 1904 16 1905 2 Skała 1904 3 1905 3 Sokal 1904 1 1905 9 1904 4 Stary Sambor 1905 5 Stryj 1904 26 1905 33 ___- Tarnów 1904 5 1905 7 1904 41 Tarnobrzeg 1905 47 XII.4· Dodatki gminne i inne opłaty 467 Powiat Rok Liczba gmin z powiatu, które otrzymały dodatki w wysokości 50% 1904 Tłumacz 1905 1 Trembowla 1904 1905 1 Turka 1904 1905 1 Wadowice 1904 1 1905 4 Wieliczka 1904 16 1905 28 Złoczów 1904 - 1905 1 Żółkiew 1904 19 1905 19 Żydaczów 1904 1 1905 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 662, k. 28-30. Negocjacje Wydziału Krajowego z namiestnictwem miały ogromne znaczenie dla budżetu gminnego, z tabeli zaś wynika, że: • nie wszystkie powiaty korzystały z dodatków (w omawianym czasie nie korzystały z nich powiaty lwowski czy żywiecki); • nie istniał jeden klucz, według którego poszczególne powiaty mogły liczyć na dodatki; istniała raczej tendencja odwrotna - o dodatek każdy powiat rnusiał zabiegać samodzielnie; • wysokość dodatków w poszczególnych powiatach była bardzo zróżnicowana, choć można przyjąć, że najbardziej korzystały powiaty mniejsze, co musiało korzystnie wpływać na ich kondycję finansową. Istniały też dodatki gminne do podatku konsumpcyjnego od mięsa i wina. Wydział Krajowy pozwolił - w porozumieniu z c.k. namiestnictwem - na pobór dodatków gminnych od mięsa i wina¹⁶⁴⁷. Były one następujące: • Bochnia - 100% od mięsa i wina na 5 lat od 1905 r., • Brzeżany - 100% od mięsa i wina na 5 lat od 1905 r„ • Buczacz - 100% od mięsa i wina na 5 lat od 1905 r., • Budzanów - 80% od mięsa na 5 lat od 1904 r., Horodeńka - 100% od mięsa na 5 lat od 1904 r„ Ostynia - 100% od mięsa i wina na 5 lat od 1905 r., Podgórze - 100% od wina na 5 lat od 1905 r., Rzeszów - 100% od wina na 5 lat od 1904 r., Śniatyń - 100% od mięsa i wina na 5 lat od 1905 r., Dane dotyczą okresu 1904-1905 ¡pochodzącą z CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 662, k. 33-34. 468 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo • Sokal - 100% mięsa i wina na 5 lat od 1905 r., • Tłumacz - 100% od mięsa i wina na 5 lat od 1905 r., • Wieliczka - 100% od wina na 5 lat od 1905 r. Z zestawienia wynika, iż nie wszystkie gminy z dodatku korzystały, okres udzielenia zezwolenia był pięcioletni, dodatek był ustalany w wysokości 100% (poza Budza-nowem, gdzie zmniejszono go do 80%). Pełnił zatem Wydział Krajowy funkcję organu taksacyjnego, by nie powiedzieć koncesyjnego, choć skojarzenia nasuwają się same. Pobierały także gminy opłaty gminne od napojów alkoholowych, przez co rozumiano napoje spirytusowe, piwo, miód itp. Zezwoleń udzielano na maksymalnie pięć lat, choć z reguły okresy te były krótsze. Na podstawie ustawy gminnej z 3 lipca 1896 r. i ustawy z 13 marca 1889 r. Wydział Krajowy zezwolił w porozumieniu z c.k. namiestnictwem następującym gminom na dalszy pobór opłat gminnych od wyżej wymienionych trunków: • Kalwaria Zebrzydowska - od 1905 do 1908 r., • Krakowiec - od 1905 do końca 1909 r., • Maków - od 1905 do końca 1909 r., • Mielec - od 1905 do końca 1910 r„ • Podgórze - od 1905 do końca 1910 r., • Rozwadów - od 1905 do końca 1910 r„ • Sambor - od 1905 do końca 1910 r., • Sieniawa - od 1905 do końca 1907 r., • Gorlice - od 1905 do końca 1907 r., • Radymno - od 1905 do końca 1910 r. Wydział polecił też departamentowi zebranie możliwie jak największej liczby statutów fundacyjnych, gdyż na tej podstawie pragnął określić, jakie są faktycznie aktywa wydziałowe. Istotnie, w aktach departamentu zachowało się ich wiele¹⁶⁴⁸. XII.5. Szkolnictwo przemysłowe W departamencie zajmowano się także sprawami rękodzielnictwa i przemysłu domowego, co zapoczątkowało w oświacie tworzenie szkół zawodowych. Temat ten został już opracowany naukowo, niemniej warto na niego spojrzeć z punktu widzenia samego Wydziału Krajowego¹⁶⁴⁹. Wydział założył Komisję dla Przemysłu Domowego i Rękodzielniczego¹⁶⁵⁰. W początkowej fazie działania miała ona za zadanie zestawie ¹⁶⁴⁸ Gromadzono nie tylko same akty, ale i listy intencyjne czy testamenty, na podstawie kto rych można było zwiększyć dochód kraju; por. np. ibidem, opis 4, nr 12, k. 7-8, gdzie list fundacyjny sporządził sam Wydział Krajowy. ¹⁶⁴⁹ Por. J. Krawczyk, op. cit., s. 25-131 (szkolnictwo przemysłowe), s. 133-225 (szkoły rolnicze), s. 227-255. ¹⁶³⁰ Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 12, k. 11. XII.5. Szkolnictwo przemysłowe 469 wydatki na szkolnictwo zawodowe w Galicji i innych krajach monarchii, po to właśnie, by poprzez porównanie zacofania w tej mierze Galicji przymusić namiestnictwo galicyjskie do włączenia się w program oświatowy w tej prowincji. Wydział napisał wprost, że środki na ten cel winno przyznać c.k. namiestnictwo, gdyż jego samego zwyczajnie na to nie stać. Dnia 10 września 1884 r. zwrócił się do namiestnictwa z petycją o pomoc w powołaniu szkolnictwa zawodowego w tej prowincji austriackiej¹⁶⁵¹. W zachowanym zestawieniu departament wyszedł od kwestii ogólnych. Porównał potencjał Galicji z całością monarchii. Galicja obejmowała 26% obszaru państwa i 27% ludności, jednak nakłady na szkolnictwo wyniosły w Galicji zaledwie 5,4% budżetu na ten cel uchwalonego. W innych krajach widoczna była progresja, w Galicji odwrotnie. Departament opracował stosowne zestawienie, z którego wynikało, iż nakłady na oświatę zawodową w Galicji wyglądały dramatycznie. Tabela 51. Porównanie nakładów na szkolnictwo zawodowe w krajach koronnych i w Galicji za okres 1880-1884 według raportu Wydziału Krajowego dotyczącego szkolnictwa zawodowego w Galicji i krajach koronnych Przedlitawii Rok Kraje reprezentowane w Radzie Galicja Udział Państwa ogólnie, bez Galicji procentowy 1880 642 082 fl. 38 749 fl. 5,9 1881 676 320 41 210 6,1 1882 791 833 55 075 6,9 1883 954 848 44 970 4,7 1884 1 103 936 51 720 4,4 ogółem załata: 1880-1884 4 169 019 231 724 5,4 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 12, k. 12. W omawianym okresie (1880-1884) wydatki na szkolnictwo zawodowe wzrosły ogólnie w Przedlitawii o 79%, zaś w Galicji o zaledwie 33%. Jeśli uwzględnić ostatnie dwa lata, wykazywały one tendencję zniżkową. Wydział dokonał też innego przeliczenia, bardziej czytelnego - porównał wydatki czynione przez państwo na jednego mieszkańca w poszczególnych krajach monarchii. Okazało się, że w całej Austrii na edukację jednego mieszkańca państwo wydawało 5,2 fl„ w Czechach aż 7,2 fl., w Galicji zaś zaledwie 0,85 centa¹⁶⁵². Wyliczenia powyższe zostały zestawione po to, by namiestnictwo było świadome całkowitego utrzymywania szkolnictwa zawodowego w Galicji przez władze krajowe. lfol Por. ibidem, k. 9. ¹⁶,² Ibidem, k. 12. 470 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo Z tej sumy przypadało na c.k. ministerstwo Stowarzysze- 1 200 1 00 1 008 O Os o O 1 00 O 1 21 357 23,4% 1 23,6% 1 nia, korpo- o o O lo LO co CM racje, kasy o 00 cO r\ CM o CM oszczędno- CM CM ści, osoby prawne Izby handlo- O o o 1 we i przemy- 1 LO 1 1 o 1 1 1 o słowe 2 880 to 1 500 5 430 5,9% Gminy i po- 009 •sp sp wiaty o O O o o 0s· 0s· 00 r- 2 341 1---^ 00 LO 1 LO 1 sq Os 00 CO CM CM 350 20 698 CM Fundusz 2 400 O 009 I o 2 000 O 350 1 315 009 1 10965 xp 29,1% krajowy o o o 0s· o SD LO CM cO c.k. Mini- 10 426 O 2 587 009 I 018 l CO O 1 602 1 sterstwo 1 O CM 1 CM 00 32 728 Wyznań LO co LO Tt- i Oświaty co CM 35,89% Suma kosz- 5 080 39 431 10 041 086 6 10 158 6 200 O 683 5 923 o 1 702 91 178 •»p tów utrzy- SO o 0s· o mania CO 0> O o CO O Liczba S69 7 041 1 789 1 035 80S 1 CO 201 157 ¿09 217 270 13 823 uczniów o co Liczba szkół <0 64 CM Os CM 00 sO O CO 145 CM L Kraj I Galicja 1 I Czechy 1 I Morawy I V) I Styria I I Górna Austria I O I Salzburg I I Karyntia I I Kraina 1 I Bukowina I Razem wszystkie kraje I w procentach I 1 w Galicji w procentach | gg·* Ui z wyjątkiem Galicji Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 12, k. 14. XII.5. Szkolnictwo przemysłowe 471 Członkowie departamentu obliczyli, że pod kątem terytorialnym na 1 km² powierzchni władza wydawała 64 centy w Galicji, z kolei w całej Austrii 5,2 zł, a w Czechach 7,78 fl. Oznaczało to, że w rozmiarowo znacznie mniejszych Czechach na ten typ szkolnictwa wydawano 12 razy więcej niż w Galicji. Z ubolewaniem władze wydziałowe podkreśliły brak dotowania szkolnictwa galicyjskiego¹⁶⁵³. W 1883 r. państwo austriackie dotowało 139 szkół przemysłowych uzupełniających bądź pokrewnych, a na liście tej Galicja w ogóle się nie znalazła¹⁶⁵⁴. Ogromną rolę zatem w utrzymaniu tych szkół odegrały fundusze krajowe zarządzane przez poszczególne wydziały krajowe. W Galicji udział ten był prawie 50-pro-centowy, w innych ułamkowy albo takiego udziału w ogóle nie było. Sytuacja ta oznaczała dysproporcję w pomocy państwa na rzecz szkolnictwa zawodowego w różnych krajach monarchii z ewidentnym pokrzywdzeniem Galicji. Sytuację tę obrazuje kolejna tabela. Tabela 53. Zaangażowanie środków krajowych w postaci funduszu krajowego na rozwój szkolnictwa zawodowego (w procentach) Lp. Kraj Udział procentowy funduszu krajowego w finansowaniu szkolnictwa zawodowego 1. Bukowina 0,0 2. Salzburg 0,0 3. Czechy 0,3 4. Karyntia 5,9 5. Tyrol 10,9 6. Morawy 16,0 7. Styria 19,7 8. Górna Austria 24,2 9. Śląsk 36,1 10. Galicja 47,22 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 12, k. 14. Owe problemy szkolnictwa zawodowego ukazały z jednej strony niemoc państwa i wyraźną niechęć do doinwestowania takich działań w Galicji, z drugiej - wyjątkowe wręcz zainteresowanie Wydziału Krajowego, a co za tym idzie także sejmu oświa-galicyjską¹⁶⁵⁵. Należałoby postawić w tym miejscu pytanie, na ile zainteresowanie ¹⁶⁵³ Ibidem. ¹⁶³¹ Ibidem, k. 13. Odzwierciedleniem tego stanu rzeczy mogą być też sprawozdania - tzw. prestacje szkolne, Które zgłaszały szkoły galicyjskie z różnych miast i miasteczek, przedstawiając zaległości finansowe związane z niedoinwestowaniem lokalnej oświaty. Prestacje ustalano na podstawie sporządzanego Przez c.k. urząd podatkowy „Wykazu zaległości szkolnych”; por. ibidem, opis 2, nr 12, k. 82; ibi-em’ⁿr 13, Wykazy przypisanych, uiszczonych i zaległych prestacji szkolnych w różnych miastach, 472 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo innych krajów koronnych sprawami kultury krajowej było większe i ważniejsze niż w Galicji i dlaczego autonomia galicyjska szczególną uwagę przywiązywała do spraw oświaty i kultury (zwłaszcza tej narodowej) właśnie kosztem kultury „krajowej”. Czy nie było czasem tak, że kraje Przedlitawii nie musiały tak desperacko walczyć o podniesienie środków np. na oświatę, jako że państwo tej pomocy udzielało, w Galicji zaś na odwrót - trzeba było „nadrobić” owe zaległości? Widać to w dalszych badaniach przeprowadzonych przez Wydział Krajowy. Wzięto pod uwagę kilka rodzajów szkół zawodowych - związanych z tworzeniem owej kultury „narodowej” szkoły rysunków i modelowania - powiązanych tak z malarstwem, jak i rzeźbą, oraz szkoły pozostałe - na pograniczu sztuki użytkowej i rzemiosła, jak szkołę wyrobów z drewna i kamienia czy szkołę ceramiki i szklarstwa. Dofinansowanie Galicji wygląda tu miernie. Tabela 54. Finansowanie przez państwo szkół rysunku i modelowania - dane za 1.1880--1884 w Galicji i pozostałych krajach Przedlitawii Rok Wydatek państwowy na wspomniane szkoły wyrażony w zł. r. florenach w krajach austriackich w Galicji 1880 28 855 4500 1881 28 535 4700 1882 28 465 4600 1883 38 165 4600 1884 44 365 brak danych Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 12, k. 14. Tabela 55. Zaniedbania rządowe w kwestii niesienia pomocy innym szkołom fachowym w Galicji - dane za rok 1883 Liczba szkół fachowych, Wielkość sił nauczycielskich na które państwo łożyło nakłady Nazwa szkoły udział fachowej w krajach procento- w krajach udział austriac- w Galicji wy Galicji austriac- w Galicji procento- kich w tych kich wy Galicji nakładach tkactwa i wyro- 28 - - 75 - bów Oczkowych koronkarstwa 9 - - 25 - - i fachtu wyrobów 28 1 3,5 92 7 7,6 z drewna i ka- mienia XII.5. Szkolnictwo przemysłowe 473 Liczba szkół fachowych, Wielkość sił nauczycielskich na które państwo łożyło nakłady Nazwa szkoły udział fachowej w krajach procento- w krajach udział austriac- w Galicji wy Galicji austriac- w Galicji procento- kich w tych kich wy Galicji nakładach ceramiki 7 - - 34 - - i szklarstwa wyrobów 6 - - 43 - - z metalu różne 5 - - 10 - - razem 83 1 1,2 279 7 2,5 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis la, nr 12, k. 14. Z tabeli wynika smutny dla Galicji wniosek: na 83 szkoły dotowane przez państwo w krajach austriackich tylko jedna była w ten sposób dotowana w Galicji. Spostrzeżenia więc i uwagi Wydziału Krajowego były całkowicie słuszne. Pod względem „praktycznym” państwo łożyło zdaniem wydziału zaledwie na dwie gałęzie przemysłu: • ceramikę (szkoły w Kołomyi i we Lwowie), • przemysł drzewny (szkoła w Zakopanem). Lwów określano jako nieodpowiednie miasto do rozwoju ceramiki i szkół ceramicznych, co pewnie wynikało z jego stołecznego charakteru, a kołomyjską szkołę garncarstwa zlikwidowano, stąd żaden „zakład” w Galicji nie obciążał Skarbu Państwa. Pozostała zatem tylko szkoła przemysłu drzewnego w Zakopanem. Pozostałe gałęzie przemysłu pozostawały w Galicji bez zakładów naukowych, a jeśli były, to utrzymywał je fundusz krajowy. W raporcie zwrócono też uwagę na zaniedbania w dziedzinie tkactwa. Był to w Galicji wyjątkowo prężny dział gospodarczy, zwłaszcza lniany i wełniany, a tkano w 1850 r. 2 min sztuk płótna rocznie. W chwili pisania raportu Wydział Krajowy szacował, że istniało w Galicji od 10 do 12 000 „prymitywnych” warsztatów, a państwo dla „podniesienia tak ważnej gałęzi nic nie uczyniło”¹⁶⁵⁶. Próbowano ratować sytuację kierowaniem przyszłych rzemieślników do innych szkół - fundując im stypendia. W 1873 r. rząd udzielił dwóm ślusarzom ze Świątnik pod Krakowem stypendia, by mogli uczęszczać do szkoły fachowej w Wiedniu¹⁶⁵⁷. Ci jednak, słabo znając język, już w następnym roku powrócili. Założono zatem szkołę ślusarstwa w Świątnikach, na którą w 1884 r. przeznaczono 1400 zł subwencji. Były jednak poważne problemy z jej aktywowaniem¹⁶⁵⁸. Wydział Krajowy wnioskował o dofinansowanie przez rząd także w innych sferach. Starano się tematykę „przemysłu” rozszerzyć na: ¹⁶,⁶ Ibidem, k. 16. Ibidem. ¹⁶,⁸ Ibidem. 474 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo • budowę muzeum sztuki i przemysłu, • dofinansowanie kosztów wykształcenia nauczycieli szkół fachowych i ich uzupełnienia, • ufundowanie stypendiów na podróże i naukę, • organizowanie kursów w czasie ferii i dla nauczycieli szkół fachowych, • udzielenie pomocy finansowej przy tworzeniu warsztatów naukowych, kursów nauczycieli wędrownych i instruktorów, • pomoc przy zakupie środków naukowych czy zbiorów modeli¹⁶⁵⁹. Wydział Krajowy sugerował namiestnictwu pomoc w czterech obszarach: 1) stworzenie szkół przemysłowych uzupełniających, 2) stworzenie specjalnych szkół fachowych, 3) stworzenie c.k. szkół przemysłowych państwowych i 4) stworzenie „innych” ośrodków naukowych¹⁶⁶⁰. Zadania te nie były proste, ponieważ w szkołach zawodowych wyższych potrzebna była odpowiednia praktyka, a tę zapewnić mogła wykwalifikowana kadra rzemieślnicza. Potrzebni byli terminatorzy, czeladnicy i samodzielni rękodzielnicy. W 20 miastach, w których istniały gimnazja, gimnazja realne i szkoły realne, należało na tych szczeblach uruchomić realne szkoły przemysłowe uzupełniające. W piśmie do namiestnictwa Wydział Krajowy zaproponował dofinansowanie tego szkolnictwa w 1/3 całych kosztów, sam zaś ocenił, że byłby w stanie w ciągu trzech lat przy dołożeniu starań utworzyć niezbędną liczbę szkół. Zwrócił przy tym uwagę, że trzyletni okres jest za krótki, by powołać kadrę nauczycielską i założyć szkołę. Aby polepszyć sytuację w szkolnictwie zawodowym, pragnął wprowadzić kursy ferialne dla nauczycieli przy c.k. akademii przemysłowej w Krakowie oraz przy c.k. szkole przemysłowej we Lwowie. Ponadto dążył do ustanowienia stypendiów dla odbycia kursów ferialnych w Bielsku. Kiedy departament podliczy! koszty tych kursów, okazało się, że nie były to niskie kwoty: dla Krakowa 1200 zl, dla Lwowa 600 zł oraz sześć stypendiów po 60 zł. Oznaczało to, że Skarb Państwa zostałby obciążony kwotą 2160 zł. Wydział zwrócił uwagę namiestnictwu na podniesienie kwalifikacji w branży tkackiej, która akurat w tym czasie po okresie silnego rozwoju nagle uległa załamaniu. Według ustaleń departamentu o ile jeszcze w latach 70. XIX w. w samej Galicji istniało 20 000 zakładów tkackich o różnych profilu, najczęściej prywatnych, często sezonowych, to jednak na początku następnej dekady liczba ta drastycznie się skurczyła do poziomu 10 000-12 000 zakładów i fabryczek. Wydział Krajowy podkreślił, iż utrzymanie takiej przedsiębiorczości ograniczało biedę galicyjską. Znaczenie przemysłu i rękodzielnictwa dla Galicji jako całości miały pokazać nowo utworzone muzea. Wydział postulował też dotowanie towarzystw przemysłowych, a pośród nich towarzystwa „Spójni”, po to, by „rozbudzić w kraju żywy interes dla krajowego przemysłu ¹⁶⁵⁹ Ibidem, k. 17. ¹⁶⁶⁰ Ibidem, k. 18. Wydział Krajowy skonkludował swoje stanowisko stwierdzeniem: „Racz) Wysokie c.k. ministerium zwrócić uwagę na cyfry, któreśmy przedstawili i raczy położyć kres stanowi rzeczy, który bez ogólnej szkody nie jest do utrzymania”, ibidem. XII.5. Szkolnictwo przemysłowe 475 tkackiego”¹⁶⁶¹. Dla rozwoju wspomnianego tkactwa stworzono zakład wzorcowy w Rossowie, gdzie umieszczono 13 warsztatów tej branży wraz z instruktorem sprowadzonym z Czech. Biorąc pod uwagę zainteresowanie tą branżą, założono drugi warsztat w Błażowej w 1884 r., trzeci w Horodence, gdzie w jego funkcjonowaniu partycypował sam Wydział Krajowy oraz tamtejszy właściciel. Podobne szkoły miały według wydziału powstać w Jaśle lub w Krośnie dla zachodniego Podgórza. Wydział zapowiedział także założenie szkółek tkackich dla większych lokalnych centrów tkackich. Proponowano również ufundowanie etatów dla czterech nauczycieli wędrownych dla przemysłu tkackiego. Tych przykładów było znacznie więcej. W Zakopanem postulowano utworzenie szkoły przemysłu drzewnego, w tym stolarstwa budowlanego i ciesielstwa szaletowego. Wydział Krajowy, który okrzepł już nieco po ćwierćwieczu swego istnienia, był w stanie zdiagnozować oczekiwania w tej materii w Galicji. W małych miasteczkach galicyjskich próbowano stworzyć nietypowe szkoły fachowe zajmujące się zawodami, które już niebawem miały stawać się „ginącymi”. Chodziło także o podniesienie rangi konkretnego miasteczka poprzez utworzenie nietypowej szkoły. Szkołę bednarstwa i kołodziejstwa wydział pragnął utworzyć w Kamionce Strumiłowej i Toustem, warsztat naukowy stolarstwa przy szkole przemysłu w Stanisławowie, zakład naukowy do produkcji drzewa w Kolbuszowej, szkołę dla przemysłu domowego i rękodzielniczego w Alwerni pod Krakowem (w praktyce szkołę garncarską). Jeśli do tego dodać szkoły w Świątnikach, Zakopanem, Lwowie czy w Kołomyi, to okazuje się, że zakres szkolnictwa zawodowego w Galicji rozwijał się w miarę równomiernie. Wydział Krajowy przygotowywał stosowne subwencje na ich powstanie. Na uwagę zasługiwała szkoła w Alwerni, jako że przygotowywano w niej nauczycieli wędrownych, którzy mieli zajmować się zakładaniem pieców, szlamowni, nabywaniem maszyn do przyrządzania gliny, robót hydrotechnicznych. Proponowano subwencję dla każdego nauczyciela w kwocie 200 zł na osobę. Ciekawy był projekt założenia wyższej szkoły przemysłowej we Lwowie. Nigdy takowa nie powstała, niemniej zastąpiła ją Politechnika Lwowska. Niektóre ze wspomnianych szkół cieszyły się dużym uznaniem, ceniono je bomem za to, że uczeń zdobywał w nich wiedzę praktyczną. Przykładem jest wspomniana wcześniej, znana dobrze wówczas zawodowa szkoła ślusarska w Świątnikach koło Krakowa¹⁶⁶². Badając jednak karierę uczniów opuszczających mury tej szkoły, z przykrością zauważono, że nie znajdowali zatrudnienia w swoim fachu i często wysiłek edukacyjny szedł na marne. Wydział Krajowy zalecił wówczas miejscowej radzie powiatowej, by wymogła na władzach rządowych, a także na kolejnictwie przyjmowanie tych adeptów do pracy¹⁶⁶³. Ibidem, k. 20. ¹⁶⁶² Szkoła ta posiadała cztery klasy, w których uczyło się 66 osób, w znakomitej większości Polaków; por. Sprawozdanie c.k. zawodowej szkoły ślusarskiej w Świątnikach za rok szkolny ¹⁹⁰⁵^°⁶’ s· ⁵· Por. CDIAUL, fond 165, opis 4, nr 58, Pismo rady powiatowej Myślenic z 20 kwietnia N04 r. w sprawie podejmowania pracy przez uczniów szkoły ślusarskiej w Świątnikach, k. 2. 476 Rozdział XII. Departament II - budżet - szkolnictwo zawodowe i górnictwo Wydział, wykorzystując swoją pozycję, czasami narzucał własną wolę w zakresie przyjęcia do szkoły w Świątnikach protegowanych uczniów¹⁶⁶⁴. Władze oświatowe składały Wydziałowi Krajowemu szczegółowe, drukowane sprawozdania z działalności szkół¹⁶⁶⁵. W przypadku wspomnianej szkoły polecono również tamtejszej dyrekcji sporządzenie listy fundacji zasilających budżet szkoły. Wydział uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczył na opał i oświetlenie¹⁶⁶⁶. Szkoły nie tylko przygotowywały uczniów pod względem zawodowym. Często wychowywano ich pod kątem wykształcenia ogólnego, ogłady towarzyskiej, na co wydział zwracał też uwagę. W sprawozdaniach dyrekcji szkół znaleźć można rubryki poświęcone „działalności literackiej i artystycznej w szkole”. Czasami było to koło teatralne, czasami nauka dziejów regionalnych, a czasami - jak w przypadku Świątnik - dbałość o lokalną tradycję¹⁶⁶⁷. XII. 6. Sprawy górnictwa Departament II zajmował się także sprawami górnictwa. W Galicji dominowało górnictwo naftowe i temat ten znalazł już swoje opracowanie w literaturze¹⁶⁶⁸. Do Wydziału Krajowego trafiały różne sprawy z tym związane, w szczególności jednak dotyczące wykupu gruntów pod cele przemysłowe. Na przykład gospodarze gminy Kriczka zawiązali komitet protestacyjny przeciwko bezprawnemu ich zdaniem pozbyciu się „jednej włóki pola” na cele budowy kopalni nafty¹⁶⁶⁹. Podobnych spraw było więcej. Walka o szkolnictwo z namiestnictwem nie została wygrana. Do przysłowiowej biedy mieszkańcy Galicji dorzucili słaby stan wykształcenia i oświaty, który pomimo podejmowanych prób nie zmienił się zanadto do końca istnienia tego kraju. ¹⁶⁶⁴ Przykładem może być kazus syna stróża wydziałowego, którego władze nakazały przyjąć na naukę, a który w wyznaczonym czasie zwyczajnie się nie stawił; por. CDIAUL, fond 165, opis 4, nr 58, k. 10. ¹⁶⁶⁵ Por. np. Sprawozdanie c. k. zawodowej szkoły ślusarskiej... 1905/1906, s. 1-7. ¹⁶⁶⁶ CDIAUL, fond 165, opis 4, nr 58, k. 19. ¹⁶⁶⁷ Miejscowy dyrektor napisał artykuł o dziejach i teraźniejszości Świątnik, a nadto o przemyśle domowym; por. Sprawozdanie c.k. zawodowej szkoły ślusarskiej... 1905/1906, s. 7. ¹⁶⁶⁸ Jest nią przede wszystkim publikacja Władysława Szajnochy Górnictwo naftowe w Galicji wobec ustawodawstwa górniczego, Kraków 1888, w której autor przedstawił dzieje tej gałęzi przemysłu. Z kolei Franciszek Bujak w pracy Galicja, t. 2: Leśnictwo, górnictwo, przemysł, Lwow-Warszawa 1910, ukazał od strony statystycznej dzieje przemysłu górniczego. ¹⁶⁶⁹ Por. CDIAUL, fond 165, opis 14, nr 9, List gospodarzy i radnych gminy Kriczka ze stycznia 1900 r. w sprawie sprzedaży włóki pola na pod budowę kopalni przez Towarzystwo Karpackie, k. 1. Problem był poważniejszy, niż się mogło wydawać, jako że budowa kopalni powodowała zmianę infrastruktury tej miejscowości i wieksze obciążenie drogi. Wydział Krajowy nakazał więc radzie powiatowej w Bohorodczanach ustalić stosowne odszkodowania i opłaty za użytkowanie, por. ibidem, k. 12-17. XII.6. Sprawy górnictwa 477 Na uwagę zasługują próby podejmowane przez wydział, by inwestować poprzez szkolnictwo zawodowe w małych miejscowościach i przez to wzmacniać potencjał lokalnej gospodarki. Rozdział XIII Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo XIII. 1. Uwagi ogólne Departament III zajmował się sprawami rolnictwa, niemniej to w jego aktach przechowywano rękopisy pierwszych sejmów galicyjskich, co wymaga osobnych ustaleń¹⁶⁷⁰. Dla wielu wydziałów krajowych Przedlitawii był to najważniejszy departament, zajmujący się kulturą krajową. Obok szeroko pojętego rolnictwa zajmowano się w nim także leśnictwem, a zatem pozyskiwaniem drewna, kontrolą wycinki drzew w lasach, a także rybołówstwem i wędkarstwem, oraz kwestiami szkolnictwa zawodowego rolniczego. X1IL2. Podział Galicji na strefy produkcji rolnej Z punktu widzenia administracyjnego departament dokonał w 1904 r. wewnętrznego podziału Galicji na strefy związane z produkcją rolniczą (tzw. ziemiopłodów). W efekcie: • do strefy I zaliczono powiat krakowski i chrzanowski; • II stanowiło Powiśle (powiat dąbrowski, mielecki, kolbuszowski, tarnobrzeski, niski); • III to Glinki - „pagórkowate, zachodnie powiaty” (bialski, wadowicki, myślenicki, wielicki, bocheński, brzeski, tarnowski, pilzneński, jasielski, rzeszowski, łańcucki); ' IV to Nadgórze zachodnie (powiaty: żywiecki, limanowski, nowotarski, nowosądecki, grzybowski, gorlicki, krośnieński); ¹⁶ ⁰ Por. zwłaszcza: CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 47 (za 1863 r.); ibidem, nr 87 (dotyczy 1868 r.). 480 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo • V to Podgórze zachodnie (powiaty: liski, tuszecki, stryjski, doliniarski, nadro-śnieński, bohorodczański, kosowski); • VI to strefa dorzecza Sanu i Dniestru (powiaty: sanocki, brzozowski, dobromil-ski, przemyski, jarosławski, mościcki, starosamborski, Samborski, gródecki, ru-decki, żydaczowski, drohobycki, kałuski i tłuczacki); • VII to strefa powiatów wschodnio-środkowych (cieszanowski, jaworowski, żółkiewski, lwowski, rawski, bóbrecki, rohatyński, przemyślański, brzeżański, pod-hajecki); • VIII to strefa powiatów północno-wschodnich (złoczowski, brodecki, sokalski, kamionecki); • IX to strefa Podola (powiaty: tarnopolski, skałecki, trembowelski, czartkowski, husiatyński, borzeczański, zaleszczycki, horodeński, śniatyński)¹⁶⁷¹. Podział ten, całkowicie nieużyteczny z punktu widzenia prawa, miał na celu racjonalne wykorzystanie pomocy krajowej w razie wystąpienia klęsk elementarnych w tych podregionach, a także świadczenie pomocy w lepszym zagospodarowaniu tych terenów pod względem rolniczym. Bez większych rezultatów, jako że był to podział sztuczny. XIII,3. Sprawy oświaty rolniczej W departamencie tym, co godne odnotowania, zajmowano się nie tylko rolnictwem sensu stricto, ale także szkolnictwem zawodowym powiązanym z rolnictwem, funduszami przeznaczonymi na ten cel oraz dodatkowo melioracjami rzek, na tyle jednak, na ile miały one bezpośredni wpływ na rozwój rolnictwa¹⁶⁷². W sprawozdaniu Departamentu III za lata 1904-1905 przedstawiono aż 23 mniejsze sprawozdania z działalności tego organu, co świadczy o sporej jego aktywności, ale i randze spraw, którymi się zajmował. Obrazują one zresztą całe spektrum działalności departamentu, które sprowadzało się do następujących sprawozdań: 1. o krajowych zakładach naukowych rolniczych, gorzelniach, folwarku w Dubla-nach, tudzież o krajowych doświadczalnych stacjach rolniczych w Dublanach i we Lwowie, 2. o krajowej średniej szkole rolniczej i folwarku w Czernichowie, 3. o krajowej szkole gospodarstwa lasowego we Lwowie, 4. o krajowych niższych szkołach rolniczych, 5. o krajowej szkole ogrodniczej w Tarnowie, 6. o krajowym zakładzie sadowniczym w Zaleszczykach i podniesieniu poziomu sadownictwa w kraju, ¹⁶⁷¹ Por. ibidem, opis la, nr 38, k. 81. ¹⁶⁷² Uważano, że dotyczyć to może nawet pobierania myt od mostów na rzekach; por. ibidem, opis 5, nr 269, k. 4. XIIL4. Regulacja targów i jarmarków wiejskich 481 7. z czynności odnoszących się do podniesienia poziomu gospodarstwa nabiałowego i o szkole mleczarskiej w Rzeszowie, 8. o krajowych szkołach zimowych i o czynnościach nauczycieli wędrownych, 9. z czynności dotyczących podniesienia poziomu hodowli bydła, 10. w przedmiocie podniesienia chowu koni, 11. o Banku Krajowym, 12. o zmianie statutu Banku Krajowego, 13. z czynności biura patronatu Wydziału Krajowego nad spółkami oszczędności i pożyczek, 14. o krajowym publicznym składzie w Krakowie, 15. o subwencji dla targowicy eksportowej bydła i trzody w Krakowie, 16. o włościach rentowych, 17. w sprawie parcelacji, 18. o melioracjach, 19. o regulacji rzek kanałowych, 20. o budowie dróg wodnych, 21. o czynnościach agrarnych (komasacji gruntów), 22. o pożyczkach bezprocentowych na drenowanie, 23. o zmianie § 47 krajowej ustawy wodnej¹⁶⁷³. Z przedstawionego zestawienia wynika, iż sporą część energii Departament III przeznaczył także na edukację rolniczą, niemniej ciągłym problemem były też parcelacje włościańskie i komasacje gruntów. Galicja była bowiem ubogim krajem, wyraźnie niedoinwestowanym przez Wiedeń, a jej przysłowiową biedę potęgowało znaczne rozdrobnienie majątków chłopskich. XIII.4. Regulacja targów i jarmarków wiejskich Inną sprawą - jakże ważną dla przeciętnego mieszkańca Galicji - było wprowadzenie w publicznych miejscach, to jest na jarmarkach i targach, jednolitego systemu miar i wag. Z prośbą o rychłe załatwienie tego problemu zwrócił się do Wydziału Krajowego c.k. Komitet Kółek Rolniczych Krakowski i Zarząd Główny Towarzystwa Kółek¹⁶⁷⁴. Wydział Krajowy stwierdził, iż brak było wag większych, zwłaszcza do ważenia bydła w miasteczkach targowych, co powodowało, iż sprzedawano ¹⁶,³ Por. ibidem, opis 1, nr 664, Sprawozdanie z czynności Departamentu III za okres od i sierpnia 1904 po koniec czerwca 1905 r., k. 88. Nie były to jedyne szczegółowe sprawozdania. Poszerzano je o inne sprawy, które pojawiały się incydentalnie w danym momencie i wymagały szybkiej interwencji. '⁴ Por. ibidem, opis la, nr 12, Okólnik Wydziału krajowego z 28 czerwca 1889 r. w sprawie “mieszczenia w miejscach publicznych, w których odbywają się targi i jarmarki miar i wag, k. 36. 482 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo bydło według starej metody „na oko”, co wielokrotnie krzywdziło producentów żywca. Wydział zwrócił się przeto do wydziałów powiatowych z pytaniem, czy ich zdaniem wprowadzenie takich wag ułatwi zadanie policji targowej i czy ich ustanowienie nie stanie się zbytnim obciążeniem dla gmin uboższych¹⁶⁷⁵. Uznano, że to jedna z pilniejszych potrzeb stojących przed departamentem i rozpoczęto wdrażanie tych wag w miasteczkach targowych całej Galicji. XIII.5. Kredytowanie wlościan-rolników Wydział Krajowy polecił też poszczególnym wydziałom powiatowym zbadać możliwości udzielenia pomocy kredytowej przez tzw. gminne kasy pożyczkowe włościanom. Chodziło przy tym wydziałowi o pobudzenie ludności wiejskiej do zwiększania konsumpcji, a przez to do zwiększenia obrotu lokalnego i pobudzenia lokalnego handlu, produkcji i usług. Odpowiedź wydziałów powiatowych była prawie wszędzie taka sama - było to możliwe, ale jedynie poprzez system udzielania drobnych pożyczek finansowych, które można by przyznać bez zabezpieczenia finansowego¹⁶⁷⁶. Zachęcały więc władze krajowe chłopów do korzystania z tych kredytów, choć ci nie zawsze przeznaczali je na cele proponowane przez władze krajowe (spora część szła na alkohol). Na osobne potraktowanie zasługuje prowadzenie funduszu pożyczkowego dla rolnictwa. Fundusz ten, wyjątkowo ważny w innych wydziałach krajowych, jako że stanowił zasadniczy element tzw. kultury krajowej, w Galicji aż tak doniosłego charakteru nie miał. Po części wynikało to z innych priorytetów, jakie stawiały sobie władze krajowe, w szczególności sejm, pamiętający o zabranej niepodległości i kładący nacisk na rozwój i zabezpieczenie kultury narodowej. Niemniej w 1903 r. ulokowano w Banku Krajowym dość pokaźną kwotę 232 766,56 koron, co z kolei miało przełożenie na procesy inwestycyjne w rolnictwie galicyjskim. Wydatki departamentu na te cele wyniosły np. w 1904 r. 164 149 koron, a jednocześnie - co warto zaznaczyć -wpłynęły do niego 23 wnioski o udzielenie pożyczki ze wspomnianego funduszu. ¹⁶⁷⁵ Ibidem. ¹⁶⁷⁶ Por. ibidem, k. 37. XIII.5. Kredytowanie włościan-rolników 483 Tabela 56. Działalność Departamentu III w zakresie prowadzenia funduszu pożyczkowego dla rolnictwa z wyszczególnieniem złożonych podań, celów i kwoty szacowanej inwestycji wraz ze sposobem ich załatwienia; dane za 1904 r. Cele funduszu Liczba Szacowana pożyczkowego dla składanych ogólna suma Sposób załatwienia Lp. rolnictwa nadzorowanego do inwestycji na sprawy przez przez Departament III departamentu dany cel Wydział Krajowy podań 1. rozszerzenie fabryki kon- 1 150 00 koron nie przyznał ze względów serw i suszonych owoców formalnych - tak wysokiej i jarzyn pożyczki nie przewidywał jej statut 2. fabryki rurek drenarskich 4 70 000 koron spółce rolniczej w Albi- połączone z cegielniami lub gowej przeznaczył 20 000 fabrykami dachówek koron; pozostałą kwotę odrzucił 3. założenie mleczarń 8 99 500 koron przyznał 8 pożyczek na kwotę 89 500 koron 4. przedsiębiorstwa ogrodni- 3 4000 koron przyznał 2 pożyczki na czo-sadownicze kwotę 3000 koron; jedno podanie o założenie sadu odrzucił 5. kultura torfowisk 2 3000 koron 2 pożyczki przyznał spółkom kultury torfowisk w Chochołowie i Stojano- wie w żądanej kwocie po połowie dla każdej spółki 6. rozszerzenie cegielń wło- 1 2000 koron przyznał jedną pożyczkę ściańskich w kwocie 2000 koron 7. założenie stawu i gospodar- 1 4000 koron nie przyznał, nie podając stwa rybnego w sprawozdaniu przyczyn 8. wyrób nowo wynalezionej 1 2200 koron nie przyznał, nie podając maszyny rolniczej w sprawozdaniu przyczyn 9. rozszerzenie przedsiębior- 1 80 000 koron przyznał pożyczkę stwa handlowo-rolniczego w kwocie 60 000 koron 10. założenie magazynu spółki 1 2000 koron przyznał spółce w Zassowie rolniczej magazynowej pożyczkę w kwocie 2000 koron Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664. Jak widać z powyższego zestawienia, departament był bardzo oszczędny i wstrzemięźliwy w dowolnym przyznawaniu wnioskowanych pożyczek. Wynikało to prawdopodobnie z faktu wcześniejszych nadużyć, kiedy pieniądze przekazywano na konkretny cel, ale planowana inwestycja nie powstawała. Przykładem, niestety jednym z wielu, może być działalność „spółki owocarskiej” w Nadwórznie, której wcześniej Przyznano pożyczkę celowościową, a która to spółka tuż po powstaniu znalazła się 484 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo „prawie w stanie ruiny”. Aby się zabezpieczyć przed stratami finansowymi, Wydział Krajowy sporządzał dodatkowe umowy cywilnoprawne, w myśl których członkowie spółek lub spółdzielni przyjmowali na siebie zobowiązania z tytułu udzielonej pożyczki. XIII.6. Badanie ustawodawczej materii związanej z rolnictwem Departament III otrzymywał z prezydium wydziału coroczny wykaz ustaw, które uzyskały najwyższą sankcję, tych, które jej nie potrzebowały, oraz zalecenie o ustosunkowanie się do wniosków i petycji związanych merytorycznie z zakresem prac departamentu. Były to wnioski i petycje poszczególnych posłów, które na następnym posiedzeniu sejmu wydział rnusiał zrelacjonować i udzielić wyczerpującej odpowiedzi, a nawet w określonych przypadkach wnieść inicjatywę ustawodawczą. Jako że duża część posłów wywodziła się z okręgów wiejskich, departament załatwiał sporo takich spraw. Dla przykładu w omawianym okresie 1904-1905 Departament III zajął się referowaniem, a następnie wdrażaniem trzech ustaw, które zresztą otrzymały najwyższą sankcję cesarską. Były to akty prawne: • o tworzeniu włości rentowych¹⁶⁷⁷, • o tępieniu myszy¹⁶⁷⁸, • w sprawach regulacji rzek¹⁶⁷⁹. Ustawy po ich cesarskiej akceptacji były następnie przedmiotem licznych okólników Wydziału Krajowego. W 1903 r. trafiła do wydziału sprawa posła Gniewosza, dotycząca projektu ustawy lasowej. Poseł prosił o jej zaopiniowanie nie tylko Wydział Krajowy, ale i namiestnictwo. Co do tej ostatniej kwestii, zwrócił się z prośbą o pomoc do władz wydzia- ¹⁶⁷⁷ Jak o tym pisano w sprawozdaniu Departamentu III: „Najwyższem postanowieniem z dnia 17 lutego 1905 została sankcyonowana ustawa o »tworzeniu włości rentowych«, uchwalona przez Wys. Sejm na posiedzeniu z dnia 31. października 1904. O tern został Wydział krajowy zawiadomiony odezwą Prezydyum c. k. Namiestnictwa z dnia 7. marca 1905. r.”, CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664, k. 88. ¹⁶⁷⁸ W sprawozdaniu szef Departamentu III dr Tadeusz Piłat zaznaczył: „Uchwalony przez Wys. Sejm projekt ustawy »o tępieniu myszy polnych« został przedłożony pismem Marszałka krajowego z dnia 12. listopada 1903. r. L. s. 2075. c. k. Prezydium c. k. Namiestnictwa z prośbą o przedstawienie go do Najwyższej Sankcyi. Do chwili wygotowania niniejszego sprawozdania nie otrzymał Wydział krajowy wiadomości ani o przeszkodach, któreby zdaniem c. k. Rządu miał)' stać w drodze udzielaniu Sankcy, ani o jej udzieleniu”, niemniej sankcja taka została udzielona; por. ibidem, Sprawozdanie z czynności departamentu III Wydziału krajowego za okres od 1 sierpnia 1904 po koniec czerwca 1905 r„ k. 88. ¹⁶⁷⁹ Chodziło w zasadzie o regulację kilku rzek w myśl wyżej wspomnianego sprawozdania departamentu: „O uchwalonych przez Wys. Sejm projektach ustaw o: 1) regulacyi Wereszycy 2) uzupełnieniu regulacyi Wisłoka i Pielnicy, 3) osuszeniu bagien rzemieńskich i 4) o regulacyi górnej Trześniówki, zdaje Wydział krajowy sprawę w przedłożeniu »o popieraniu kultury krajowej na polu budowli wodnych«”, ibidem. XIII.7. Pomoc podczas suszy i klęsk elementarnych 485 towych. Innym razem poseł Merunowicz, we wniosku datowanym na 11 listopada 1904 r„ prosił departament o sprawozdanie z zakresu budowy gmachów publicznych. Odnośnie do wspomnianej plagi myszy polnych departament zwrócił się do c.k. rządu z prośbą o dotację. Ostatecznie stworzył osobny fundusz, na który wpłacono w sumie 16 000 koron. Departament miał też zaopiniować ewentualne zmiany w ustawie łowieckiej, o co wnosił inny poseł - Żardecki. W tym przypadku Wydział Krajowy postąpił nieco inaczej: przygotował kwestionariusz z informacjami dotyczący praktycznej strony wykonania tej ustawy i jej znaczenia, zwłaszcza w kwestii odszkodowań za szkody poczynione na gruntach chłopskich przez dziko żyjące zwierzęta. Przy tej okazji wydział podniósł jednak sprawę kłusownictwa, które z uwagi na zubożenie ludności wiejskiej przybierało formę swoistej plagi. Jak skrupulatnie obliczyli urzędnicy departamentu, odebrano 1936 strzelb, a 85 razy wymierzono karę za stawianie tzw. łapek. Przedłożono też posłom sprawy dzierżaw okręgów polowań. Ponadto ustalono okręgi polowań indywidualnych i gminnych na terenie całej Galicji, a wydział obiecał przygotowanie stosownych zmian w tym zakresie w prawie łowieckim. XIII. 7. Pomoc podczas suszy i klęsk elementarnych Departamentowi III poruczono także załatwianie pomocy finansowej związanej z klęskami elementarnymi w rolnictwie, w szczególności z tzw. posuchą. Rolnicy mieli zgłaszać straty z tego tytułu na specjalnych formularzach, a następnie departament oceniał je pod kątem merytorycznym i w konsekwencji wnioskował w sejmie o stosowną dotację. Sejm na posiedzeniu 13 października 1904 r. uchwalił gwarancje na spłatę pożyczek z tego tytułu do kwoty 1 min koron zaciągniętych na ten cel przez powiaty oraz na użycie reszty funduszu zapomogowego na udzielenie pomocy tym terenom, które najbardziej objęte były posuchą¹⁶⁸⁰. Wykonanie tego obowiązku powierzono Departamentowi III, który wydał stosowny okólnik w tej sprawie, datowany na 7 grudnia 1904 r. Podano w nim warunki, pod jakimi pożyczki miały być udzielane, tak aby nie było nadużyć. Biorąc pod uwagę fakt, iż okólnik wskazywał na stopień ich oprocentowania (w ten sposób pożyczki stawały się kredytem), me cieszyły się one większym zainteresowaniem. Jednocześnie spółka Reiffeissena wraz z Wydziałem Krajowym i c.k. namiestnictwem zaproponowały lepszą formę kredytowania. Ogółem Wydział Krajowy udzielił gwarancji za pożyczki na kwotę 176 479 koron, co szczegółowo ilustruje tabela. Ibidem, k. 90. 486 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo Tabela 57. Udzielenie gwarancji przez Wydział Krajowy za pożyczki udzielone do likwidacji skutków klęsk elementarnych w 1904 r. Nazwa organu wnioskującego Nazwa powiatu lub miejscowości, Kwota Lp. o pożyczkę do Wydziału które otrzymały pożyczkę przyznanej Krajowego pożyczki 1. wydział powiatowy w Nowym Targu 50 000 koron 2. wydział powiatowy w Limanowej 12 000 koron 3. wydział powiatowy w Rzeszowie 20 000 koron 4. wydział powiatowy w Wieliczce (I pożyczka) 25 000 koron 5. wydział powiatowy w Wieliczce (II pożyczka) 6000 koron 6. zwierzchności gminne Bełżec (pow. rawski) 2000 koron 7. zwierzchności gminne Einsingen (powiat rawski) 4000 koron 8. zwierzchności gminne Werchrata (pow. rawski) 2000 koron 9. zwierzchności gminne Dziewięcierz (pow. rawski) 5000 koron 10. zwierzchności gminne Sałasza (pow. rawski) 4000 koron 11. zwierzchności gminne Biała Piaskowa (pow. rawski) 1600 koron 12. zwierzchności gminne Wulka Mazowiecka (pow. rawski) 3000 koron 13. zwierzchności gminne Zaborze (pow. rawski) 500 koron 14. zwierzchności gminne Hujcze (pow. rawski) 10 000 koron 15. zwierzchności gminne Hołe Rawskie (pow. rawski) 4000 koron 16. zwierzchności gminne Wulka (pow. rawski) 7000 koron 17. zwierzchności gminne Mokrotyń - kolonia (pow. żółkiewski) 1000 koron 18. zwierzchności gminne Milczą (pow. sanocki) 4000 koron 19. zwierzchności gminne Janów (pow. Samborski) 1600 koron 20. zwierzchności gminne Oskrzesińce (pow. rohatyński) 6000 koron 21. zwierzchności gminne Hrehorów (pow. rohatyński) 600 koron 22. zwierzchności gminne Zelczyna (pow. wielicki) 1100 koron 23. zwierzchności gminne Facimiech (pow. wielicki) 1570 koron Źródło: CDIAUL, fond 165,opis 1, nr 664. Zadaniem wydziałów powiatowych było szczegółowe relacjonowanie stanu rolnictwa w poszczególnych powiatach, które z kolei Departament III przedstawiał wydziałowi, a ten sejmowi. Zwracano uwagę na swoiste zależności pomiędzy klęską posuchy a długością zimy, co wpływało na stan finansowy większości gospodarstw galicyjskich. Dla przykładu łagodna zima 1905 r. spowodowała, że wspomniana klęska posuchy nie była aż tak bardzo brzemienna w skutkach, co znalazło swoje uzasadnienie w raporcie Departamentu III, jako że „w wiosennych sprawozdaniach wydziałów powiatowych o stanie zasiewów i o ekonomicznem położeniu powiatów, jakie nam co roku bywają nadsyłane przez wydziały powiatowe, nie znaleźliśmy w tym roku żadnych użaleń na brak ziarna do siewu i na wyżywienie ludności”¹⁶⁸¹. Składane wydziałowi sprawozdania stawały się inspiracją zmian legislacyjnych. ¹⁶⁸¹ Ibidem, k. 91. XIII.8. Przyznawanie stypendiów związanych z edukacją rolniczą... 487 XIII.8. Przyznawanie stypendiów związanych Z edukacją rolniczą i ich wykorzystywanie Kolejnym ważnym uprawnieniem departamentu było przyznawanie stypendiów celowych związanych z edukacją rolniczą. Dotyczyły one nierzadko wyjazdów zagranicznych. Tabela 58. Kryteria i wysokość przyznawanych przez Wydział Krajowy stypendiów dla kandydatów kształcących się na nauczycieli szkół rolniczych Lp. Imię i nazwisko Rodzaj ukończonej Wysokość Cel stypendialny stypendysty szkoły stypendium 1. Witold Niższa Szkoła Rolnicza 2000 koron uzupełnienie fachowych stu- Obrąpalski w Suchodole, a następ- diów w Berlinie ze szczegól- nie Instytut Agrono- nym uwzględnieniem chowu miczny w Berlinie zwierząt gospodarskich 2. Jan Stępek Akademia w Dublanach 1600 koron odbycie praktyki nauczyciel- skiej w niższej szkole rolniczej w Jagielnicy 3. Paweł Byczyński Instytut Agronomiczny 800 koron studia zagraniczne w dziedzi- w Berlinie nie rolnictwa z obowiązkiem podjęcia pracy w krajowych zakładach naukowych rolni- czych 4. Zygmunt szkoła ziemiańska 300 koron odbycie praktyki gospodarskiej Żurakowski w Wiedniu w dobrach Uwidła; potem pra- ca w charakterze nauczyciela w szkołach rolniczych 5. Jan Licznerski praktykant krajowej 1000 koron nauka serkarstwa w szkole szkoły mleczarstwa serkarstwa w Rutti w Rzeszowie 6. Jan Garbowski asystent stacji doświad- 2000 koron studia w zakresie umiejętnego czalnej chemiczno-rol- mleczarstwa i bakteriologii niczej w Dublanach w zakładach naukowych Nie- miec i Szwajcarii Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664, k. 91. 488 Rozdziat XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo Tabela 59. Fundacje stypendialne przyznawane przez Departament III z fundacji stypendialnych dla uczniów krajowych szkół rolniczych Osoby, które otrzymały stypendia - z podaniem Wysokość Lp. Nazwa fundacji ich wielkości stypendium 1. im. Tomasza uczniowie szkoły rolniczej w Czernichowie: Wolski 200 koron Bodziocha Kazimierz (kurs II), Peszkowski Władysław (kurs II), Rudzki Maryan (kurs II), Juchniewicz Czesław (kurs II), Danysz Żelisław (kurs I), Hawranek Izydor (kurs I) 2. im. Napoleona uczniowie szkoły rolniczej w Czernichowie: Juch- 400 koron Jeleńskiego niewicz Czesław (kurs II), Leszek Stefan (kurs II), Łampicki Zygmunt (kurs II), Ganze Stefan (kurs I), Gródecki Roman (kurs I) 3. nie wyszczegól- uczniowie Akademii Rolniczej w Dublanach: Pio- 200 koron niono trowski Andrzej (kurs III), Ludkiewicz Zdzisław (kurs II), Odyniec Leon (kurs II), Śląski Władysław (kurs II) 4. nie wyszczegól- Zdzisław Bańkowski, uczeń III r. Akademii Rolniczej 380 koron niono w Dublanach 5. dla ucznia szkoły Matecki Stefan (kurs III), Bańkowski Zdzisław (kurs 400 koron w Dublanach III), Żółtowski Stanisław (kurs II) 6. im. Waleriana Dyduszyński Jan (kurs III) 280 koron Krzeczunowicza 7. im. ks. Jana Kawecki Józef, uczeń III r. Akademii Rolniczej w Du- 600 koron Kucharskiego blanach Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664, k. 91. Przedstawione tu stypendia w skali jednostkowej nie były małe, stąd rozdawano je rozważnie, a bywało, że nie przyznawano ich wcale przez pewien okres. Te nieprzy-znane wcześniej stypendia były rozdzielane później, co przedstawia poniższa tabela. Tabela 60. Przyznane później stypendia na rok 1904/1905 Lp. Nazwa fundacji Osoby, które otrzymały stypendia - Wysokość z podaniem ich wielkości stypendium 1. im. Dominika uczeń I kursu Akademii Dublańskiej - Tadeusz Do- 200 koron Bohdanowicza bkiewicz 2. im. Kunegundy uczeń III kursu Akademii Dublańskiej - Julian Ha- 400 koron Brześciańskiej licki 3. im. Ignacego Henryk Biliński (kurs II) i Benedykt Wygoda (I kurs) 400 koron Krzeczunowicza 4. im. Waleriana Tadeusz Szulc (kurs II) i Konrad Jasieniecki (I kurs) 280 koron Krzeczunowicza 5. im. ks. Jana Zdzisław Ludkiewicz, uczeń III r. Akademii 600 koron Kucharskiego Dublańskiej Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664, k. 92. XIII.8. Przyznawanie stypendiów związanych z edukacją rolniczą... 489 Przyznawano także inne stypendia powiązane z rolnictwem, jak np. dla uczniów Akademii Weterynarii we Lwowie, które miały zostać spożytkowane poza granicami kraju na cudzoziemskich akademiach weterynarii, stypendia fundowane przez państwo na wyjazd uczniów za granicę „celem studiowania chowu bydła”, stypendia krajowe dla uczniów Akademii Weterynarii we Lwowie, zasiłki dla uczniów szkoły kucia koni we Lwowie, fundowanie kosztów kursu bakteriologicznego dla weterynarzy Akademii Weterynarii we Lwowie, subwencje na szkołę chmielarską w Starym Siole¹⁶⁸¹ ¹⁶⁸². Z problematyką oświatową wiązało się także wydawanie podręczników do nauki biologii. Wydział Krajowy sponsorował je, działając w imieniu Sejmu Krajowego. Przykładem może być wydanie podręcznika do zoologii prof. Maksymiliana Nowickiego z Krakowa. Wydał on Zoologię dla gimnazjum niższego i Zoologię na gimnazjum wyższe¹⁶⁸³. Rozdzielając stypendia, lustrowano postępy młodzieży i zainteresowanych ich przyznaniem, a raporty w tej materii składano departamentowi. W ten sposób zapewniano kontrolę nad celowością wydawania środków¹⁶⁸⁴. O tym, jak szczegółowe były raporty przedstawiane przez Departament III członkom wydziału, może świadczyć raport krajowego lekarza weterynarii Teofila Sochaniewicza. W okresie objętym sprawozdaniem zaszczepił on zwierzęta hodowlane w 19 oborach c.k. Towarzystwa Gospodarskiego, zaś w raporcie o jego pracy podano nawet, jakiej rasy zwierzęta i gdzie szczepił¹⁶⁸⁵. Owa kazuistyka sprawozdawcza tego i nie tylko tego departa ¹⁶⁸¹ Ibidem, k. 92. ¹⁶⁸³ Por. Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego za czas od sierpnia 1871 r. po koniec lipca 1872 r., [b.m.d.], s. 25. ¹⁶⁸⁴ Przykładem może być opinia w sprawie dotowania szkoły podkuwania koni we Lwowie. W sprawozdaniu Departamentu III uzasadniono przeznaczone na nią środki następująco: „za ułatwieniem przede wszystkim znaczniejszej liczbie podkuwaczy fachowego wykształcenia a to przez powiększenie stypendiów, staranny dobór kandydatów, następnie przez ścisłe przestrzeganie przepisów obowiązujących na kursie kucia koni przy Akademii Weterynarii we Lwowie, tudzież przez należyte organizowanie w porozumieniu z Towarzystwami rolniczymi i Towarzystwem Kółek rolniczych takich kursów w odpowiednich miejscowościach kraju. Skoro po kilku latach zwiększy się ilość uzdolnionych podkuwaczy, będzie można obostrzyć kontrolę i zwiększyć wymagania przy uzyskaniu dowodu uzdolnienia. Przyczynę bowiem niepomyślnego stanu podkownictwa u nas upatruje Wydział krajowy w dwóch przede wszystkim okolicznościach: w braku sposobności do przygotowania się fachowego do tego zawodu i w braku kontroli nad jego wykonywaniem”, CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664, k. 92. Przykład ten świadczy przynajmniej o chęci racjonalizacji niektórych przedsięwzięć wydziałowych. ¹⁶⁸⁵ Według sprawozdania Departamentu III: „W czasie objętym sprawozdaniem przeszczepił krajowy nauczyciel weterynaryi na wniosek komitetu c. k. Towarzystwa gospodarskiego następujące obory: pełnej krwi Simmenthal w Zarszynie (pow. Sanok), w Firlejówce (pow. Złoczów), "’Kamionce Wołoskiej (pow. Rawa), w Pełkiniach (pow. Jarosławski), wTłusteńkiem (pow. Husia-tyn), w Rudzie Rożanieckiej (pow. Cioszanów) pół obory w Firlejówce jw„ w Kamionce Wołoskiej .1"'·, w Rymanowie (pow. Sanok), w Pełkiniach jw., w Tłusteńkiem jw., w Bielczu Złotem (pow. Borszczów), w Lisieczyńcach (pow. Zbaraż), Oldenburg w Przeworsku, w Pełkiniach jw., w Hawło-"icach Górnych (pow. Jarosław), w Balicach (pow. Mościska), prywatną mieszaną w Firlejówce jw., 490 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo mentu prowadziła do niepotrzebnej biurokracji, ale też z drugiej strony pozwalała efektywniej wykorzystać zgromadzone fundusze. Efektywna działalność, np. lekarza weterynarii, skutkowała większą liczbą przyznanych stypendiów. Do działalności departamentu zaliczano także organizowanie jarmarków koni, zwanych „remontami”, które jednak ściśle związane były z wojskiem, jako że podczas ich trwania przedstawiciele c.k. wojska, w szczególności pułków obrony krajowej i dywizji strzelców konnych tyrolskich, mogli nabyć dobrej rasy konie na potrzeby armii. Departament wyznaczał kilkanaście miejscowości, w których mogły odbywać się rzeczone jarmarki¹⁶⁸⁶. Wiązało się też z tym przyznawanie subwencji dla właścicieli koni szlachetnych ras, zwłaszcza ogierów, które mając licencje, były dobrym materiałem zarodowym dla koni w całej monarchii. Praktyka ta, nazywana premiowaniem koni¹⁶⁸⁷, odbywała się w miastach wytypowanych przez Departament III (w postaci okólnika) wiosną i jesienią danego roku. Do miast, w których dokonywano jesiennego premiowania, departament zaliczył: Stryj, Mikuliczyn, Kołomyję, Skałat, Busko, Jaworów i Gródek¹⁶⁸⁸. Miastami, w których odbywało się premiowanie wiosenne, były: Rzeszów, Tarnów, Wadowice, Jasło i Sanok¹⁶⁸⁹. Właścicielom najlepszych koni państwo fundowało nagrody w kwocie od 20 do 70 koron oraz srebrne medale. Sporo zamieszania wywołała wśród pracowników Wydziału Krajowego sprawa zaprowadzenia paszportów dla koni. Była ona podyktowana zdarzającymi się kradzieżami zwierząt. Wydział porozumiał się w tej materii z namiestnictwem węgierskim oraz odpowiednimi organami policyjnymi w Królestwie Polskim i ostatecznie doszedł do wniosku, że posiadanie takich paszportów nie zapobiegnie tego typu praktyce, co oznaczało rezygnację z tej formy inwentaryzacji koni. W uzasadnieniu swej uchwały wydział konstatował, iż „podobne przepisy tylko w Polszczę istnieją lecz i tam tylko martwą literą pozostają”¹⁶⁹⁰. Nie oznaczało to jednak zlikwidowania problemu. Pewnym rozwiązaniem było stosowanie odstraszających wyroków karnych. W czasie austriackiej okupacji Miechowa podczas I wojny światowej władze wojskowe skazały na śmierć kilkoro miejscowych koniokradów i nakazały powieszenie ich na placu targowym Miechowa ku przestrodze¹⁶⁹¹. Wydział Krajowy zachęcał też sądy i namiestnictwo galicyjskie do rozwinięcia „sprężystego i doraźnego wymiaru sprawiedliwo w Kamionce Wołoskiej jw. Nadto przeszczepił krajowi nauczyciel weterynaryi 19 sztuk w oborze zarodowej pół krwi Oldenburg w Boguchwale, zakupionych dla obory zarodowej w Pełkiniach, tudzież 22 cieląt chowanych wedle ścisłych instrukcyj dla doświadczeń na folwarku Podzamczu, ibidem. ¹⁶⁹⁶ Odbywały się one raz w roku: w 1904 r. w 12 miejscowościach, a rok później w 13; por. ibidem. ¹⁶⁸⁷ Ibidem. Szerzej na temat uszlachetniania ras koni w Galicji por. ibidem, opis 5, nr 205, Pismo Wydziału Krajowego w związku z petycją hrabiego Dzieduszyckiego dotyczącą chowu kom w Galicji z 1873 r., k. 34. ¹⁶⁸⁹ Ibidem, opis 1, nr 664, k. 92. ¹⁶⁸⁹ Ibidem. ¹⁶⁹⁰ Por. ibidem, opis 5, nr 105, k. 190. ¹⁶⁹¹ Por. M. Małecki, Z dziejów Miechowa, jego prawa i wymiaru sprawiedliwości, Miech⁰"' 2011, s. 77. XIII.9. Powołanie Komisji dla Spraw Rolniczych, kółek rolniczych... 491 ści” w tej materii¹⁶⁹². Suponował utworzenie specjalnych jednostek pogranicznych, których zadaniem miałoby być ukrócenie nielegalnego handlu tym towarem, oraz wysłanie „zdolnych urzędników” i ajentów policyjnych na tereny objęte plagą ko-niokradztwa. Proponował przekazanie na ten cel pieniędzy z funduszu krajowego. Wystosował też okólnik do wydziałów powiatowych, których zadaniem miało być „rozwinięcie miejscowej policji” i współpraca z władzą rządową¹⁶⁹³. XIII.9. Powołanie Komisji dla Spraw Rolniczych, kółek rolniczych -podnoszenie wielkos'ci plonów Departament dla usprawnienia swego działania powołał Krajową Komisję dla Spraw Rolniczych, zaś w jej ramach sekcję stałą¹⁶⁹⁴. Komisja wykonywała zadania zlecone przez departament, a były one dość zróżnicowane - do najważniejszych należały kwestie parcelacji gruntów i przyjmowanie zgłoszeń kołek rolniczych na subwencje do Wydziału Krajowego¹⁶⁹⁵. Wymagano od członków kółek rolniczych wprowadzenia poletek doświadczalnych, które miały podnieść intensywność upraw i innych nowinek rolniczych¹⁶⁹⁶. Te wszystkie pomoce ze strony Departamentu III nie mogły wszakże zmienić stopnia pauperyzacji wsi galicyjskiej. Mówiły o tym tak dane statystyczne, jak i zmniejszająca się z roku na roku mechanizacja rolnictwa¹⁶⁹⁷. Zarząd Towarzystwa Kółek Rolniczych próbował zaktywizować członków do różno ¹⁶⁹² Por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 205, k. 140. ¹⁶⁹³ Ibidem, k. 141. ¹⁶⁹⁴ Odbywała ona dość regularne spotkania - z reguły kilka razy do roku. W 1904 r. zebrała się w czerwcu, w 1905 r. zaś - 11 lutego, 20 maja, 30 czerwca i 1 lipca; por. ibidem, opis 1, nr 664, k. 92. ⁵ Pozostałe sprawy to: wykonanie ustawy krajowej dotyczącej składu komisji przy licencjonowaniu koni włościańskich, rewizja ustawy o licencjonowaniu ogierów prywatnych, założenie krajowej niższej szkoły rolniczej w Miłocinie, zakładanie małych i średnich wędliniarni, przeszczepianie drzew owocowych, podział kraju na strefy dla ras buhajów licencjonowanych, ustalenie kosztów zakładania i lustracji kółek rolniczych, ustalenie kosztów utrzymania lustratorów handlowych sklepików wiejskich, utrzymanie praktycznych kursów handlowych dla sklepikarzy kółek rolniczych, dbanie o rozwój rolniczej i handlowej działalności kółek pod kierownictwem i kontrolą zarządu, utrzymanie jednego inspektora rolnictwa; por. ibidem. Kółka rolnicze rozwijały się dzięki pomocy komisji. W sprawozdaniu Departamentu III podano, iż w 1903 r. zwiększył się „ruch umysłowy” w kółkach, a liczba członków wzrosła z 44 054 do 47 622; por. ibidem, k. 94. Wzrastały one z każdym rokiem i świadczyły o rodzącej się kulturze rolnej włościan. Podobne zainteresowanie wzbudzało wśród urzędników Departamentu III nowoczesne nawożenie Pól i pastwisk; stosowano już wówczas nawozy sztuczne; por. ibidem. Podczas gdy w 1902 r. zakupiono maszyny rolnicze za kwotę 82 000 koron, to już w rok później tylko za 52 000 koron, a w 1904 r. za jeszcze mniej, bo za 49 000 koron. Zjawisko to świadczyło o postępującej pauperyzacji wsi galicyjskiej; por. ibidem, k. 95. 492 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo rodnych form działalności; w sprawozdaniu pisanym do Wydziału Krajowego ukazał on całą gamę wprowadzonych nowości: z innych prac, które Zarząd Towarzystwa tak jak i lat poprzednich w celu podniesienia fachowego wykształcenia rolniczego włościan i społecznej ich kultury podejmował, wymienić przede wszystkim należy: lustrację sklepików, propagandę za lepszem używaniem obornika złączoną z premiowaniem odpowiednio urządzonych stajen i gnojowni, organizowanie odczytów z zakresu rolnictwa i hodowli i sadownictwa i lustracje gospodarstw członków kółek, urządzanie konkursów na rozprawki rolnicze dla członków kółek, organizowanie w porozumieniu z c. k. Towarzystwem gospodarskim kilkudniowych kursów sadowniczych, udział w urządzeniu wystawy ogrodniczej w Krakowie i wystawy rolniczo--przemysłowej w Dębicy. Prócz tego podjął jeszcze Zarząd usilną propagandę za używaniem do robót polnych krów zamiast koni¹⁶⁹⁸. Do tego wypada dodać rodzącą się powoli świadomość narodową chłopów, którą przecież także pobudzano w organizacjach rolniczych. Z tymi sprawami związane były jeszcze inne, jak tworzenie przy kółkach rolniczych jednostek ochotniczych straży pożarnych, organizowanie kursów zawodowych, zakładanie na wsiach sklepików¹⁶⁹⁹. Miało to ożywić i w gruncie rzeczy w jakimś stopniu ożywiło działalność społeczną mieszkańców wsi. Warto zauważyć, że kształtująca się wtedy infrastruktura wiejska do dziś korzysta z ówczesnych rozwiązań. Nie powinno więc dziwić, że Wydział Krajowy dotował jak tylko potrafił działalność kółek rolniczych. I znowu nie były to małe kwoty, o czym świadczy poniższa tabela. Tabela 61. Wysokość promes udzielonych przez Wydział Krajowy w okresie od 30 czerwca 1904 r. do 30 czerwca 1905 r. na pożyczki do kółek rolniczych Miejscowość, Wysokość promesy udzielonej Lp. w której znajdowało się kółko rolnicze przez Wydział Krajowy na pożyczki dla kółek rolniczych 1. Buczacz 2000 koron 2. Buczkowice 1200 koron 3. Burzec 800 koron 4. Bzowice 300 koron 5. Czyszki 800 koron 6. Dobrzany 1000 koron 7. Frysztak 1000 koron 8. Grębów 1000 koron 9. Hałuszczyńce 600 koron 10. Hańdziówka 1200 koron ¹⁶⁹⁸ Sprawozdanie Departamentu III por. ibidem. ¹⁶⁹⁹ Dzięki kółkom rolniczym na początku XX w. założono 206 straży ogniowych; por. ibidem. XIII.9. Powołanie Komisji dla Spraw Rolniczych, kółek rolniczych... 493 Miejscowość, Wysokość promesy udzielonej Lp. w której znajdowało się kółko rolnicze przez Wydział Krajowy na pożyczki dla kółek rolniczych 11. Jastrzębków 400 koron 12. Korożejatyn 800 koron 13. Laszki Murowane 800 koron 14. Leśniowice 400 koron 15. Łysa Góra 800 koron 16. Medusza 500 koron 17. Mystków 600 koron 18. Oleśnia 800 koron 19. Otapia 800 koron 20. Pietrycz 400 koron 21. Pustomyta 400 koron 22. Rzochów 1000 koron 23. Sokołów 2000 koron 24. Strzelce Wielkie 1500 koron 25. Tłuste 1500 koron 26. Wieyn 400 koron 27. Wola Przemykowska 600 koron Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 664, k. 97. W departamencie starano się zresztą pomagać nie tylko kółkom rolniczym, ale i innym organizacjom związanym z rolnictwem. Organizacje te składały wnioski o subwencje do Wydziału Krajowego, a ten prosił sejm o ich pozytywne rozstrzygnięcie¹⁷⁰⁰. Podobnie rzecz się miała, jeśli idzie o szkoły gospodarstwa wiejskiego. Do szczególnych rodzajów przedsięwzięć związanych z Departamentem III zaliczyć wypada ochronę środowiska. Była ona realizowana na różny sposób, poprzez plany zalesień, a w szczególności poprzez zalesienia wydm piaszczystych. Ten ostatni projekt realizowano w dość długim przedziale czasowym obejmującym dekadę 1896-■1905, a na każdy rok przeznaczano odpowiednią ratę subwencji. Ukoronowaniem tej działalności było uchwalenie przez sejm ustawy z 15 czerwca 1905 r. o zalesie-niach ochronnych (Dz.U. kraj, nr 94), skutkiem czego było powołanie odrębnego krajowego funduszu zalesień ochronnych¹⁷⁰¹. Fundusz zarządzany był przez Wydział ¹⁰⁰ Jeden z wielu przykładów takich organizacji stanowić może Towarzystwo dla Podniesienia Sprawy Tytoniu w Sniatyniu, które otrzymało za sprawą Wydziału Krajowego kwotę 6000 koron, nie licząc subwencji rządowej. Szerzej na temat tego stowarzyszenia por. ibidem. Warto odnotować fakt, że produkcją tytoniu w 1904 r. trudniło się 400 gmin z 16 powiatów galicyjskich; por. ibidem. Innym stowarzyszeniem było Galicyjskie Towarzystwo Gospodarcze, które obok wielu spraw zajmowało się podniesieniem stanu hodowli drobiu; por. ibidem. W tym celu uruchamiano nawet prywatne szkoły drobiu (np. we wsi Zielona). ¹⁷⁰¹ Ibidem, k. 99. 494 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo Władze wydziałowe próbowały również wprowadzić zakaz chwytania, sprzedawania i zabijania ptaków w stanie dzikim, a gospodarczo użytecznym¹⁷⁰² ¹⁷⁰³. Dwa projekty sejmu zgłoszone w tej materii, a przygotowane przez Wydział Krajowy, zostały odrzucone. Powodem nieprzyznania najwyższej sankcji było, jak uzasadniono, projektowane przyznanie kompetencji w tym względzie gminom i obszarom dworskim, ale też nałożenie obowiązku w tej materii naczelnikowi gminy, przełożonemu obszaru dworskiego lub wydziałowi powiatowemu. Władze c.k. namiestnictwa podkreśliły, że przepisy te były sprzeczne z ustawą gminną, która przyznawała władzom politycznym prawo do rozstrzygania rekursów przeciwko orzeczeniom naczelników gmin¹⁷⁰⁾. Próby wprowadzenia odpowiednich przepisów chroniących nie tylko te ptaki, bo do projektu włączono także nietoperze i jeże, podejmowano w latach 1868 i 1871. Na osobne potraktowanie za strony Wydziału Krajowego zasługiwały gospodarstwa rybackie. Hodowla ryb realizowana była dwutorowo: osobno reglamentowano ją w produkcji stawowej, osobno w rzecznej. W zakresie produkcji stawowej Departament III zajmował się przede wszystkim: • projektowaniem nowych stawów, • odpowiednim zagospodarowaniem stawów już istniejących, • pozyskiwaniem nowego narybku¹⁷⁰⁴. Odnośnie do produkcji rzecznej Wydział Krajowy wykonywał przede wszystkim przepisy ustawy o rybołówstwie z 31 października 1887 r. polegające na: • zarybianiu rzek, • wprowadzeniu ochrony biernej wód (w szczególności ochrony przez odpadami z fabryk)¹⁷⁰⁵. XIII. 10. Rybactwo By skuteczniej chronić wody, Wydział Krajowy zdecydował się na wprowadzenie w rzekach tzw. rewirów rybackich, które można było podnajmować ajentom zewnętrznym. Organem wspomagającym działalność Departamentu III było Towarzystwo Rybackie w Krakowie i wspomniane towarzystwa rolnicze. W 1904 r. rozpoczęto proces zakładania siedmiu dużych stawów rybackich o powierzchni 148 ha. Wielu mieszkańców wsi zdecydowało się na zakładanie u siebie własnych stawów hodowlanych, widząc w tej działalności możliwość zarobienia sporych zysków. ¹⁷⁰² Por. Sprawozdanie z czynności... od sierpnia 1871 r. po koniec lipca 1872, s. 6. ¹⁷⁰³ Ibidem. ¹⁷⁰,¹ Ibidem, s. 6 i n. W dorzeczu Bugui Swicy zarybiono miejscowe cieki wodne i rzeki 100 000 narybku sandacza i 80 000 pstrąga. Powyższe dane świadczą o skali inwestycji, a to zaledwie jeden rewir rybacki. Część kosztów zarybienia pochodziła z kar grzywny za wykroczenia popełnione w gospodarstwie rybackim. ¹⁷⁰⁵ Zdarzały się w tej kwestii jednak nadużycia, czego przykładem może być rafineria w Ustrzykach wpuszczająca zanieczyszczenia do miejscowej rzeki; por. ibidem. XIII. 11. Problematyka własności tabularnej 495 Wydział Krajowy - na wniosek organizacji włościańskich - zwrócił się do c.k. ministerstwa z prośbą o ułatwienie przewozu ryb na obszarze c.k. monarchii, na co namiestnictwo nie wyraziło zgody. Taryfy przewozowe za ryby utrzymywały się więc na jednakowym, aczkolwiek wysokim poziomie¹⁷⁰⁶. Tworzenie rewirów rybackich na rzekach rozpoczęło się w Galicji w 1892 r. jako forma realizacji ustawy o rybołówstwie. W 20 dorzeczach utworzono 491 rewirów rybackich, w tym 20 rewirów własnych. Rewiry rybackie były przedmiotem dzierżawy przez Wydział Krajowy¹⁷⁰⁷. Do relacjonowania problemów i spraw rybołówstwa śródlądowego w departamencie Wydział Krajowy powołał referenta krajowego biura melioracyjnego, którym został kierownik zakładu chowu ryb w Oparach¹⁷⁰⁸. XIII. 11. Problematyka własności tabularnej Do zadań departamentu należało też przedstawienie statystyki własności tabularnej w Galicji, a także statystyki zawodowej ludności według wyznania i narodowości. Osobno traktowano opracowanie tablic rocznika statystycznego krajów koronnych, którego wydanie również leżało w gestii departamentu. Wypełnione akta wysyłano następnie do Wiednia, gdzie opracowywano całość publikacji statystycznej. Przygotowywane przez departament dane obejmowały: • przyjęcia do związku gminnego w miastach o własnym statucie, w gminach podlegających ustawom gminnym z lat 1889 i 1896, tudzież w gminach wiejskich liczących powyżej 5000 mieszkańców, • statystykę gminnych kas pożyczkowych z końcem danego roku,- statystykę dochodów i wydatków funduszów dróg powiatowych i powiatowych funduszów dróg gminnych I klasy i dróg dojazdowych, • statystykę dochodów i wydatków, tudzież stanu czynnego i biernego majątku kraju i zarządzanych przez kraj funduszów, • opracowanie tablic, przedstawiających stan zadłużenia gmin miejskich i miasteczek z końcem danego roku. Sprawozdania sporządzane przez departament dzielono w zależności od rodzaju sprawy lub biura na: melioracyjne, górnicze, bankowe, o szkołach rolniczych itp.¹⁷⁰⁹ W latach 1858-1912 obszar własności tabularnej zmniejszył się o 18,9%, czyli 0 654 000 ha- z czego parcelacji uległo 409 000 ha¹⁷¹⁰. Zmniejszeniu uległa też liczba ¹,⁰⁶ Ibidem. ',⁰' Ibidem. ™ Ibidem. ⁰⁹ Nazwy tych sprawozdań zostały wymienione w sprawozdaniu Departamentu III do świetnego c.k. Prezydium Namiestnictwa we Lwowie z 7 grudnia 1886 r.; por. CDIAUL, fond 165, °P's 5, nr 536, k. 9-10. ¹⁰ Por. W. Grabski, Historia wsi w Polsce, Warszawa 1929, s. 400 i n. 496 Rozdział XIII. Departament III - rolnictwo, leśnictwo, rybołówstwo właścicieli ziemskich z 2905 w 1902 r. do 2534 w 1912 r.¹⁷¹¹ Próbowano jednak utrzymać większą własność ziemską poprzez struktury ordynacji, z których największą była ordynacja łańcucka¹⁷¹². ¹⁷¹¹ Por. J. Rutkowski, Własność tabularna w Galicji według stanu z końcem roku 1912, Lwów 1918, s. 62. ¹⁷¹² Szerzej na ten temat por. D. Pustelak, Ród Jędrzejewiczów w okresie autonomii galicyi' skiej, Rzeszów 2011, s. 73-89, a zwłaszcza s. 74. Rozdział XIV Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi XIV1. Uwagi ogólne Departament IV uchodził za wyjątkowo ważny z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Galicji¹⁷¹³. Wynikało to przede wszystkim z jego odpowiedzialności za rozwój sieci drogowej Galicji, przez którą rozumiano tak komunikację lądową, jak i wodną, przy czym ta ostatnia związana była z rzekami Wisłą i Dniestrem oraz ich dopływami. Pojęcie sieci lądowej także traktowano rozszerzająco, jako że termin ten obejmował sieć dróg różnych kategorii oraz sieć kolejową. Do tego przydzielono departamentowi sprawy personalne urzędników zajmujących się drogownictwem¹⁷¹⁴. Były to najczęściej świadczenia na rzecz emerytów, sierot po urzędnikach i pracownikach, sprawy personalne i zawodowe samych inżynierów drogownictwa, dróżników i konduktorów drogowych. W aktach departamentu przeważają wspomniane sprawy personalne, które jednak same w sobie nie są przedmiotem szczególnego zainteresowania w niniejszej pracy. Osobno wyodrębniono w ramach zadań departamentu sprawy pobierania myt, ich tworzenia i funkcjonowania, jako że związane były z rozwojem sieci infrastrukturalnej Galicji. Liczono przy tym na określone zyski z tego tytułu - jak się okazało, nie były one w skali całego kraju zbyt znaczące. Do tego dość czytelnego zakresu kompetencji dodano sprawy, które nijak nie korespondowały z głównym profilem działalności departamentu. Były to tzw. sprawy ¹⁷¹³ Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 52, Protokół stenograficzny Ankiety w sprawie podniesienia przemysłu budowlanego odbytej 15 września 1910 r. w Wydziale krajowym, k. 30. ¹,¹⁴ Zapotrzebowanie na urzędników podporządkowanych temu departamentowi było ogromne, w wyniku czego zdarzały się przypadki zatrudniania nowych osób bez zgody Wydziału Krajowego. Sytuacje takie prowadziły do napięć i były zwalczane przez prezydium wydziału. Przykładem może być przyjęcie przez kierownika regulacji górnego Dniestru w Komarnie inż. Włodzimierza Rojeckiego nowych pracowników drogowych bez uzyskania uprzedniej zgody Wydziału Krajowego. Wydział wprawdzie zmiany zaakceptował, niemniej w ostrej reprymendzie wezwał do zaniechania tego typu działań. Por. ibidem, opis 6, nr 166, Pismo Wydziału Krajowego z 1 stycznia 1918 r. do inż. Włodzimierza Rojeckiego kierownika regulacji górnego Dniestru, k. 54. 498 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi szlachectwa, a w szczególności wpisy do metryk szlachty galicyjskiej oraz utworzenie „miejsc funduszowych” w elitarnej Akademii Marii Teresy w Wiedniu. Ten ostatni zakres działań departamentu jest mocno obecny w zachowanym materiale archiwalnym, mimo iż z punktu widzenia działalności całego wydziału nie był jego wyróżnikiem ani pod względem kompetencji, ani składu¹⁷¹⁵. XIV. 2. Sprawy melioracyjne, regulacje rzek poprzez spółki wodne Jedną z ważniejszych kwestii była regulacja szlaków wodnych Galicji¹⁷¹⁶ (zostały one wyodrębnione w postaci osobnej publikacji)¹⁷¹⁷. Pojawił się też od razu problem kompetencyjny, jako że w Austrii regulacja rzek granicznych i spławnych należała do rządu, zaś kraj zajmował się regulacją mniejszych rzek, osuszaniem bagien i melioracją. Nie określano przy tym stosunku partycypowania w kosztach inwestycji, co budziło uzasadniony niepokój Wydziału Krajowego i przedstawicieli sejmu. W efekcie w Galicji nałożyły się na siebie problemy komunikacji wodnej z regulacją rzek, zalesień i zabudowy potoków górskich¹⁷¹⁸. Kwestiami komunikacji wodnej zajmować się miały spółki wodne, których celem było „osuszanie gruntów czyli regulacja odpływu wód miejscowych”, regulacja torów wodnych, gospodarowanie wodami Królestwa Galicji i Lodomerii¹⁷¹⁹ ¹⁷²⁰. Spółki wodne działały na podstawie statutu, zatwierdzonego przez „władzę administracyjną”, czyli wydział powiatowy, oraz w oparciu o ustawę wodną z 14 marca 1875 r. Sporządzały plany działania, które konsultowano z departamentem, a które zawierały szczegółowe instruktarze działania. Bardzo często przyjmowały zlecenia biura melioracyjnego Wydziału Krajowego, które obejmowały budowy kanałów, urządzeń wodnych, meliorację i osuszanie konkretnych terenów, tworzenie obszarów zlewowych¹'²⁰. Człon ¹⁷¹⁵ Cały opis 3 fondu 165 archiwum lwowskiego zajmują sprawy dotyczące szlachectwa, w tym akty nobilitacji czy potwierdzenia przynależności do tego stanu oraz ostatnie nobilitacje I Rzeczypospolitej, nadane jeszcze za czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. ¹⁷¹⁶ Problem źródeł w tej materii omówił Krzysztof Broński w artykule Koncepcje i problemy rozwoju dróg wodnych w Galicji, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża..., s. 111. Por. też A. Kędzior, Roboty wodne i melioracyjne w południowej Małopolsce wykonane z inicjatywy Sejmu i Wydziału krajowego, Lwów 1928, s. 233. ¹⁷¹⁷ Por. A. Heinrich, Szlaki wodne Polski, Warszawa 1932, gdzie znajduje się opis poszczególnych rzek Polski, w tym Galicji, ich spławności oraz atrakcyjności turystycznej. ¹⁷¹⁸ Sejm krajowy uchwalił w 1884 r. program systematycznej regulacji rzek karpackich, który kontynuowano wiatach: 1890,1892 i 1894. ¹⁷¹⁹ Por. CDIAUL, fond 165, opis 6, nr 32, Statut spółki wodnej do regulacji wód miejscowych pomiędzy Żabnicą a wałami Dunajca i Wisły z 14 marca 1874 r„ k. 41. ¹⁷²⁰ W tym celu sporządzano plany sytuacyjne rzek z podaniem placów budowy i przedłożonych projektów; por. ibidem, opis 6b, nr 132, Sytuacja Prutu, Czeremoszu i Rybnicy z podaniem placów budowy i przedłożonych projektów, k. 42 i n. Inżynierowie zatrudnieni w departamencie wykonywali szczegółowe plany rzek i nanosili na nie planowane inwestycje. XIV.2. Sprawy melioracyjne, regulacje rzek poprzez spółki wodne 499 kami spółek wodnych były gminy, plebanie, a także obszary dworskie¹⁷²¹. Siedzibą spółki było miejsce stałego zamieszkania nie spółki jako takiej, ale przewodniczącego jej wydziału. Każdy członek spółki miał z kolei swojego zastępcę. Wydział zbierał się w razie konieczności na wniosek przewodniczącego, a uchwały wydziału były spisywane w formie księgi uchwał¹⁷²². Działalność roczna spółki podsumowywana była z końcem roku administracyjnego, czyli 31 grudnia. Organem nadrzędnym było Ogólne Zgromadzenie członków, które dzieliło się na zwyczajne i nadzwyczajne (powodowane szczególnymi okolicznościami). Spółki miały charakter celowościowy, co oznaczało, że z chwilą wykonania zadań przedstawionych przez Departament IV ulegały z reguły rozwiązaniu. Wydział Krajowy „uzupełniał” jednak dość często zakres ich prac. Cele te były różnie definiowane w różnych powiatach galicyjskich i nie zawsze pokrywały się ze sobą. Na przykład w powiecie dąbrowskim głównym motorem działania spółki wodnej było osuszanie „podmokłości i odprowadzanie wód zatrzymujących się po znaczniejszych opadach atmosferycznych w najżyźniejszej okolicy pomiędzy Żabnicą wałami Dunajca i Wisły”¹⁷²³. Zadania były następujące: 1. budowa śluzy w celu odprowadzenia wody do Wisły, 2. budowa kanału głównego, 3. budowa kanałów pomniejszych, zwanych „ulgami”, 4. realizacja pozostałych przepisów ustawy o spółce wodnej. Dla realizacji takiego przedsięwzięcia założono zgodnie z wytycznymi Wydziału Krajowego spółkę wodną, uchwalono jej statut, który wydział zatwierdził, podano termin rozpoczęcia robót wodnych, ustalono granice wykonywanych prac, obliczono koszty (szacowane na 90 000 koron), zwrócono się do Wydziału Krajowego z prośbą o udzielenie pożyczki na realizację celów spółki¹⁷²⁴. Z realizacji podjętych zobowiązań spółka musiała składać sprawozdanie dla wydziału powiatowego, a ten relacjonował stan wykonanych robót Wydziałowi Krajowemu. W jednym z zachowanych sprawozdań dotyczących powyższego powiatu dąbrowskiego podkreślono następujące kwestie: • stan wykonania prac melioracyjnych był uzależniony od pogody; • jedną z pierwszych prac melioracyjnych była budowa śluz na wale wiślanym; • zwrócono uwagę na konieczność płynnego przewozu materiału budowlanego, w szczególności drewna pod budowę mostu; • projekt mostu przedstawiono inżynierowi krajowemu do akceptacji; • rozpoczęto budowę kanału odwadniającego (tzw. ulgi); • okazano preliminarz wydatków; • proszono o ustosunkowanie się do kwestii pobrania pożyczki¹⁷²⁵. I,J Por. ibidem, k. 41. ' ” Ibidem, k. 42. ²³ Do osuszenia było około 16 000 morgów; por. ibidem, opis 6, nr 32, k. 9. Ibidem. Początek prac wyznaczono na połowę kwietnia 1882 r. Por. ibidem, nr 34, k. 1. 500 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi XIV. 3. Działalność biura melioracyjnego Obok zakładania spółek wodnych Wydział Krajowy postulował rozbudowę etatów biura melioracyjnego. Na początku XX w. przeprowadzono meliorację 12 rzek galicyjskich, na łączną kwotę 238 680 koron, co wymagało zwiększenia etatów. Departament postulował powiększenie biura melioracyjnego o dziewięciu inżynierów. Do tej pory biuro melioracyjne działające przy departamencie liczyło 41 inżynierów. Miało się to zmienić i kadra inżynierska biura, oprócz dyrektora, miała ich liczyć 52 osoby. Struktura biura melioracyjnego¹⁷²⁶ dyrektor l zastępca l 12 starszych inżynierów 1 12 inżynierów I klasy I 12 inżynierów II klasy 12 inżynierów adiunktów 3 inżynierów adiunktów komasacyjnych 2 praktykantów technicznych¹⁷²⁷ ¹⁷²⁶ Na podstawie uchwały sejmowej z 4 lipca 1902 r.; por. ibidem, opis 1, nr 649, k. 9-10. ¹⁷²⁷ Nie zaliczano ich do kadry inżynierskiej. XIV.3. Działalność biura melioracyjnego 501 Od inżynierów poza spełnieniem warunków formalnych wymagano posiadania książeczki wojskowej i paszportu wojskowego. Powyższe obiekcje podyktowane były traktowaniem melioracji rzek jako zadań ściśle powiązanych z wojskowością¹⁷²⁸. Realizacja zadań związanych z melioracją wód była bardzo kosztowną inwestycją. Biuro melioracyjne zauważyło dość szybko powstające zatory finansowe związane z wprowadzaniem w życie kompleksowych zadań, realizowanych przez spółki wodne, stąd już w 1884 r. pojawiła się koncepcja utworzenia funduszu melioracyjnego jako mechanizmu mającego przezwyciężyć ten problem. Wydział Krajowy, powołując się na ustawę melioracyjną, która zresztą przewidywała przekazanie 5 min zł na utworzenie funduszu melioracyjnego, w dniu 3 czerwca 1884 r. wydał zarządzenie w sprawie utworzenia zarówno spółek wodnych, jak i funduszu melioracyjnego. Do szczegółowych zadań funduszu należało: • popieranie przedsiębiorstw melioracyjnych, < udzielanie bezzwrotnych zasiłków bądź niskooprocentowanych pożyczek krajowych (4% w skali roku). Wspomniane przedsiębiorstwa mogły działać jako wykonujące zadania na koszt kraju bądź jako mające wykonywać działania przy pomocy kraju na terenach powiatów i gmin. Pomoc tę stanowiły: 1. ochrona gruntów przeciwko obrywaniu brzegów, zasypywaniu cieków wodnych, a wtedy przyznawano im zasiłek w kwocie co najmniej 30% preliminowanych kosztów; 2. osuszanie czy nawadnianie, a tym samym podnoszenie urodzajności gruntów, co realizowano poprzez bezzwrotny zasiłek co najmniej 20-procentowy lub pożyczkę co najmniej 4-procentową preliminowanych kosztów; 3. ustalenie sposobu zakładania takiego przedsiębiorstwa i kosztorysu w porozumieniu z c.k. rządem; 4· dopuszczenie rządu do decydowania o przebiegu działań przedsiębiorstwa; 5. zabezpieczenie budowli wodnej także na przyszłość środkami finansowymi; 6. zapewnienie pomocy ze strony kraju w przypadku równoczesnego utrzymania szczególnych zobowiązań, które według ustawy wodnej przypadały na kraj jako właściciela nieruchomości bądź zakładu wodnego. Z funduszu melioracyjnego mogły korzystać nie tylko przedsiębiorstwa melioracyjne, ale i te, które miały charakter jedynie zbliżony. W tym celu Wydział Krajowy wnioskował praktycznie co roku o stosowną dotację do sejmu. Pracownicy Departamentu IV po zastanowieniu się nad efektywnością działań usprawniających me-lioryzację rzek i cieków galicyjskich uznali konieczność dokonania inwentaryzacji rzek niespławnych i nieuregulowanych, który to obowiązek przenieśli na reprezentacje powiatowe¹⁷²⁹. Zarządzenie wydziału mieli wykonać „niezwłocznie” poprzez ¹,²⁸ Inżynier Henryk Franciszek Dudek, pragnąc znaleźć pracę w biurze melioracyjnym, był zobowiązany dostarczyć metrykę chrztu, świadectwo dojrzałości, dyplom politechniki, książeczkę, Paszport wojskowy; por. ibidem, k. 1. ¹⁷²⁵ Ibidem. 502 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi dostarczenie szczegółowych sprawozdań. Należało w nich podać mniej więcej długość rzeki, liczbę gmin i obszarów dworskich zainteresowanych regulacją, obszar zalewowy i bagnisty oraz dodatkowo zamieścić uwagę, czy miejscowa ludność „regulacji się domaga”. W zarządzeniu podkreślono obowiązek wydziałów powiatowych badania stanu wody w rzekach poprzez umieszczenie wodowskazów na budowli bądź na filarze mostu. Co ciekawe, odczytów poziomu wody dokonywali dróżnicy¹⁷³⁰. Sprawozdania te co miesiąc dostarczano Wydziałowi Krajowemu¹⁷³¹. XIV4- Regulacje Pełtwi, Wisły i Dniestru Wracając do kwestii melioracyjnych, trzeba podkreślić, że w samej stolicy szczególną wagę przywiązywano do przesklepienia miejscowej Pełtwi¹⁷³². Kredyt na tę inwestycję wyniósł 306 000 koron¹⁷³³. Rzeka ta, stanowiąca główny kolektor kanalizacyjny miasta, stanowiła źródło nieznośnego zapachu. Już od czasów Zygmunta III Wazy sprawa jej przesklepienia była przedmiotem dyskusji, a ostatecznie w 1886 r. udało się zrealizować to przedsięwzięcie (płynie pod dawnymi Wałami Hetmańskimi i ul. Akademicką). Przez Galicję przepływały, jak wspomniano wcześniej, dwie wielkie rzeki: Wisła¹⁷³⁴ i Dniestr¹⁷³⁵, które do tego stopnia były ważne w życiu tej prowincji, że ich alegoryczne wyobrażenie przedstawiono na frontonie wejściowym gmachu sejmowego. Próbowano te rzeki wykorzystać na wiele sposobów, z których niektóre, choć ciekawe, były jednak mało realne. Z pewnością do takich projektów należało zaliczyć próbę połączenia rzek galicyjskich z dalekim wschodem Rosji¹⁷³⁶. Bardziej realna była budowa kanału łączącego Dunaj z Odrą i Wisłą. ¹⁷³⁰ Stąd często wnioskowano o nowe etaty dróżnicze; por. CDIAUL, fond 165, opis 6, nr 33, Sprawozdanie Wydziału krajowego w przedmiocie wymierzenia pięcioleci i emerytury inżynierom i konduktorom dróg krajowych z 17 lipca 1883 r. ¹⁷³¹ Ibidem. Do pomocy wydziałom powiatowym przydzielono krajowego inżyniera drogowego. ¹⁷³² Por. ibidem, nr 662, k. 7. ¹⁷³³ Ibidem. Opis rzeki por. A. Heinrich, op. cit., s. 107-108. ¹⁷³⁴ Wisłę próbowano uregulować na odcinku od Oświęcimia po Zawichost, jednak prace trwały aż do I wojny światowej, za co winę ponosiła, jak się wydaje, strona rosyjska. Nie pomagała temu nawet międzynarodowa umowa pomiędzy Austrią a Rosją z 1864 r. Terminy spławnosci rzeki na tym odcinku przenoszono kolejno na lata 1892 i 1912, aż wreszcie pomiędzy zainteresowanymi wybuchła wojna światowa. Próbowano też na wysokości Sandomierza zbudować port w Nadbrzeziu, jednak bez efektu; por. Sprawozdanie Komisji gospodarstwa krajowego o wniosku p. Dr Arnolda Rapaporta i towarzyszy w sprawie żeglugi na Wiśle (alegat 159 do Sprawozdań stenograficznych Sejmu Krajowego z 1900 r.), [b.m.d.j. ¹⁷³⁵ Por. Odpis sprawozdania Wydziału krajowego z dnia 2 marca 1880 r. w przedmiocie regulacji górnego Dniestru i rzek doń wpadających, [b.m.d.], s. 1-2. ¹⁷³⁶ Por. Sprawozdanie o trasie kanału spławnego Wisła - Dniestr między Krakowem a Jarosławiem” (alegat 2 do Sprawozdań stenograficznych Wydziału krajowego za 1913 r.), [b.m.d.], s. 1- XIV.5. Budowa dróg krajowych 503 Sprawami dróg wodnych zaczęto się interesować w Sejmie Krajowym od roku 1880, kiedy to poseł Jan Stadnicki upoważnił Wydział Krajowy do rozpoczęcia pertraktacji z przedsiębiorcami, mających na celu wybudowanie kanału łączącego San z Dniestrem. Nieco później, w 1893 r., Tadeusz Rutowski podczas debaty sejmowej wystąpił z wnioskiem o wybudowanie dwóch kolejnych kanałów łączących Wisłę z Odrą oraz San z Dniestrem, a Wydział Krajowy przedstawił kompletny program regulacji rzek i melioracji w Galicji, który przegłosowano w lutym 1894 r.¹⁷³⁷ Powodzie, tak liczne w wiekach wcześniejszych, miały zostać ograniczone przez uregulowanie koryt rzecznych, budowę zbiorników retencyjnych, przeprowadzenie niezbędnych robót melioracyjnych, w szczególności odwodnień¹⁷³⁸. Galicja dysponowała w 1892 r. 2126 km dróg wodnych dostępnych dla żeglugi, w tym 1307 dla tratw, a 819 km dla statków rzecznych¹⁷³⁹. Głębokość toru wodnego zapewniała bezpieczeństwo statkom o pojemności 600 ton. Uważano, że budowa dróg wodnych wzmocni miasta galicyjskie i doprowadzi do wzrostu gospodarczego całej Galicji. Postulowano wówczas, by zbudować dwa kanały łączące: • Wisłę z Dniestrem oraz • Wisłę z Odrą¹⁷⁴⁰. Tradycyjnie zabrakło i wiary w pomyślność przedsięwzięcia, i po trosze dobrej woli władz państwowych, a wreszcie - środków finansowych. Na marginesie tej osobliwej działalności Wydziału Krajowego warto o tych próbach pamiętać. XIV.5. Budowa dróg krajowych Z pewnością ważniejszym problemem była realizacja rozbudowy dróg, jak również modernizacja całego szeroko rozumianego drogownictwa¹⁷⁴¹. Z reguły wydziały ',³' Sprawozdania Komisji wodnej z przedłożeń Wydziału krajowego o budowie dróg wodnych (alegat 1239 do Sprawozdań stenograficznych Sejmu krajowego z 1910 r., [b.m.d.], s. 1-2). Ciekawostką jest też fakt, że próbowano wówczas skanalizować odcinek Wisły pod Oświęcimiem (w okolicach Gromca) aż do ujścia Sanu. ¹/³⁸ Uznano, że regulacją powinny być objęte nie tylko duże, ale także mniejsze rzeki, które częściej występowały ze swych koryt i przez to były bardziej dokuczliwe. Inna sprawa, że niektórzy ludzie niszczyli urządzenia melioracyjne. Na ten temat por. CDIAUL, fond 165, opis 14, nr 35, k· 7 i n. W tym celu powoływano tzw. strażników rzecznych; ibidem, k. 1. Ibidem, s. 113. Roczny obrót towarami przemysłowymi, głównie drewnem, wyniósł w latach 1888-1892 na Wiśle i jej dopływach 148 222 t, a na Dniestrze 7761; por. ibidem; S. Głąbiński tytyd na działalność Sejmu galicyjskiego na polu gospodarstwa krajowego, „Ekonomista Polski” ¹⁸⁹⁴· R· 5, t. 20, s. 8 i n. Por. R. K. Ingarden, Rozwój budownictwa wodnego w Prusach i Austrii od r. 1880 do T- 1890, Kraków 1891, s. 137-141. '¹¹ Podsumowaniem wcześniejszej epoki obejmującej okres wczesnojózefiński (1779-1783) lest Publikacja Andrzeja Janeczka Staropolski układ komunikacyjny na mapie józefińskiej Galicji z^t 1779-1783. Szansa czy iluzja rekonstrukcji, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża..., s. 9-22. 504 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi powiatowe zwracały się do Wydziału Krajowego z prośbą o subwencje, a ten kierował sprawę do sejmu¹⁷⁴². Szczególnie dramatycznie wyglądała sytuacja powiatu lwowskiego, jako że ten, mimo iż najbardziej narażony na koszty utrzymania dróg z uwagi na intensywne ich wykorzystywanie, nie był doinwestowany na miarę potrzeb. Ostatecznie wydział powiatowy pismem z 25 stycznia 1900 r. zwrócił uwagę Wydziału Krajowego na tę kwestię, a także na brak należytych subwencji¹⁷⁴³. Największym problemem nie były drogi główne, ale brak dróg dojazdowych gminnych lub słaba infrastruktura już istniejących¹⁷⁴⁴. Co ciekawe, miejscami część dróg była już zbudowana, a do realizacji całości potrzeba było budowy niewielkich, kilkukilometrowych odcinków¹⁷⁴⁵. W rezultacie galicyjskie drogi prawie zawsze przypominały niekończący się plac robót. Sytuację utrudniała też biurokracja i sporządzanie wyjątkowo szczegółowych kosztorysów budów¹⁷⁴⁶. Kiedy drogi gminne nie mogły zostać zbudowane z uwagi na konieczność zajęcia się drogami o ważniejszej klasie utrzymania, zdarzało się, że władze powiatowe prosiły o przekształcenie drogi gminnej w drogę krajową¹⁷⁴⁷. Niekiedy z takimi wnioskami występowali sami posłowie, czego przykładem może być wniosek posła Tetmajera i „towarzyszy” „względem uznania drogi z Nowego Targu do Piekielnika za drogę krajową”¹⁷⁴⁸. ¹⁷⁴² Por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 50 (sprawy drogownictwa za lata 1904-1909). ¹⁷¹³ Por. ibidem, opis 6, nr 82, k. 1. ¹⁷⁴⁴ Chodziło o remont, czyli tzw. proces przełożenia drogi; por. np. ibidem, nr 5, Sytuacja przełożenia drogi w Załużu, k. 7. ¹⁷⁴⁵ Na przykład droga pomiędzy zakładem dla obłąkanych na Kulparkowie a karczmą w Sokolnikach miała zaledwie 3764 m, zaś koszty wstępnie obliczono na 7000-8000 koron. Lwowski wydział powiatowy prosił jednak o subwencję z funduszu krajowego w kwocie 50% całości planowanej kwoty; por. ibidem, opis 6, nr 82, k. 14. Nadzór nad całością inwestycji przekazano Departamentowi IV, choć na miejscu pracować mieli urzędnicy Krajowego Biura Drogowego; por. ibidem. ¹⁷⁴⁶ Do kosztorysu nierzadko dostarczano szczegółowy plan budowy lub remontu drogi z podaniem kilometrów i utrudnień, z jakimi przyszło się zmierzyć inżynierom Wydziału Krajowego; por. np. ibidem, opis 6b, nr 6, Regulacje miasta Brzeska. Droga państwowa Lwów-Kraków. Profile poprzeczne, kart 3. Nawet zwykły wniosek o dotację na wzmocnienie powierzchni drogi zniszczonej wiosenną powodzią rnusiał posiadać stosowną mapę z rozrysowanym miejscem docelowe) inwestycji; por. ibidem, opis 6, nr 146, Sytuacja komunikacji między Kałuszem a Zawadką, k. 14· Osobne miejsce zajmował inwentarz narzędzi i sprzętów dróżniczych, który także przedstawiano Departamentowi IV; por. ibidem, nr 29, Inwentarz instrumentów, narzędzi i sprzętów dróżniczych z końcem 1880 r., k. 14 i n. ¹⁷⁴⁷ Z petycją, by drogę Lwów-Szczerzec uznać za drogę krajową, zwrócił się do Wydziału krajowego lwowski wydział powiatowy pismem z 12 grudnia 1900 r.; por. ibidem, nr 82, k. 18. ¹⁷⁴⁸ Por. ibidem, opis 5, nr 205, Wniosek posła Tetmajera i towarzyszy względem uznania drogi z Nowego Targu do Piekielnika za krajową, k. 83. Wydział Krajowy przychylił się do wniosku. XIV.5. Budowa dróg krajowych 505 Tabela 62. Wykaz zadań wydziałowych związany z drogami powiatowymi za rok 1872 r. Charakterystyka zadań Wydziału Krajowego Lp. Nazwa drogi przekazanych do wykonania przez wydziały powiatowe 1. lisiecko-czernichowska przekształcenie drogi z gminnej w krajową, usta- nowienie myta, zobowiązanie poszczególnych gmin do jej utrzymania 2. krakowsko-wrocławska przyznanie dodatku na potrzeby drogowe powiatu (na krakowskim odcinku Łobzów- w ostatnich trzech latach wynoszącego 10%; usta- -Bronowice-Zabierzów nowienie myta w Bronowicach i Niegoszowicach 3. krakowsko-wrocławska na odcinku inwestycja drogowa w postaci dobudowania od- Zabierzów-Chrzanów cinka drogi Jaworzno-Byczyna; problemy z pozy- skaniem środków 4. chrzanowska - odcinek ligocki postawienie myta w Myślachowicach 5. chrzanowsko-oświęcimska przebudowa drogi prowadzącej wzdłuż kolei że- laznej 6. krzeszowicko-brodecka utrzymanie dotychczasowych myt w Krzeszowi- cach i Tenczynku; próba przekwalifikowania drogi 7. polhorska na odcinku żywieckim utrzymanie, jako że prowadziła do granicy wę- gierskiej 8. międzybrodzka na odcinku utrzymanie zwyczajne - problematyczne, jako że żywieckim jej część należała do innego powiatu (bialskiego) 9. pietrasińska na odcinku żywieckim utrzymanie zwyczajne 10. chochołowska na odcinku postawienie dwóch nowych mostów drogowych; nowotarskim egzekwowanie opłat mostowego i drogowego w Czarnym Dunajcu 11. piekielnicka na odcinku nowotarskim utrzymanie zwyczajne 12. głogoczowska na odcinku myto w Krzyszkowicach; utrzymanie zwyczajne myślenickim 13. wielicko-dobczycka na odcinku myto w Taszycach, budowa dalszych odcinków wielickim drogi (pomiary, korytowanie, przygotowanie do nawiezienia tłucznia) 14. wielicko-gdowska na odcinku utrzymanie zwyczajne wielickim 15. mielecka budowa drogi obliczona na 38 000 zł reńskich 16. dobrsko-skrzydlińska na odcinku budowa drogi obliczona na 100 000 zł reńskich limanowskim ,17. bocheńska myto w Rogacicach, utrzymanie zwyczajne J8. kam ien icko - stopn icka myto w Zalesiu, budowa nowych odcinków 19. bocheńsko-sowlińska dwa myta drogowe i jedno mostowe; naprawa uszkodzonej drogi 20_ bocheńsko-ujska dokończenie budowy drogi 2L__ Japanowska na odcinku bocheńskim dokończenie budowy drogi 22__ lipnicka na odcinku bocheńskim subwencja na budowę drogi 23. tarnowsko-czyżowska na odcinku myto w Klikowej; utrzymanie zwyczajne tarnowskim 506 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Charakterystyka zadań Wydziału Krajowego Lp. Nazwa drogi przekazanych do wykonania przez wydziały powiatowe 24. tarnowsko-gromnicka na odcinku dwa myta w Tarnowie, myto w Siedliskach; utrzy- bocheńskim manie zwyczajne 25. jodłowska na odcinku bocheńskim myto w Ryglicach; utrzymanie zwyczajne 26. pilzneńsko-czarneńska na odcinku budowa drogi pilzneńskim 27. Czarna-Radomyśl na odcinku budowa drogi pilzneńskim 28. dębicka na odcinku pilzneńskim utrzymanie zwyczajne 29. strzyżowska na odcinku rzeszowskim utrzymanie istniejących myt; droga w dobrym stanie, utrzymanie zwyczajne 30. rzeszowsko-ujazdowska utrzymanie dotychczasowych myt; utrzymanie zwyczajne 31. głogowska na odcinku rzeszowskim utrzymanie zwyczajne 32. rzeszowsko-głogowska utrzymanie dotychczasowych myt; droga w do- brym stanie; utrzymanie zwyczajne 33. strzyżowska na odcinku rzeszowskim remont drogi 34. frysztacka na odcinku jasielskim utrzymanie dotychczasowych myt; utrzymanie zwyczajne 35. warzycho-lublska na odcinku jasiel- dokończenie budowy drogi skim 36. tarnawska na odcinku sanockim utrzymanie zwyczajne 37. rymanowsko-brzozowska utrzymanie zwyczajne 38. baligrodzka na odcinku leskim dokończenie budowy drogi 39. ustrzycko-lutowska na odcinku utrzymanie dotychczasowego myta; dokończenie leskim budowy drogi 40. zakliczyńsko-bogumiłowska na przewozowe na Dunajcu w Roztoce; dokończenie odcinku brzeskim budowy drogi; ciągła konserwacja 28 mostków na tym odcinku drogi 41. czchowsko-wytrzyszczańska na dokończenie budowy drogi odcinku brzeskim 42. szczurowska na odcinku brzeskim dokończenie budowy drogi 43. Strzelce Małe - Ujście Solne na budowa drogi i mostu odcinku brzeskim 44. pruchnicka na odcinku jarosławskim dwa myta pod Jarosławiem; dokończenie budowy drogi 45. birecko-dobromilska na odcinku naprawa drogi Birczy 46. młynecko-borysławska na odcinku myto w Solcu, dokończenie budowy drogi drohobyckim 47. rudkowska na odcinku Samborskim dokończenie budowy drogi __- 48. demianowska na odcinku dokończenie budowy drogi drohobyckim 49. bursztyńska na odcinku dokończenie budowy drogi drohobyckim XIV.5. Budowa dróg krajowych 507 Charakterystyka zadań Wydziału Krajowego Lp. Nazwa drogi przekazanych do wykonania przez wydziały powiatowe 50. kosowsko-żabińska na odcinku dokończenie budowy drogi kosowskim 51. Kuty-Żabiniec na odcinku utrzymanie zwyczajne kosowskim Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 205, k. 196-208 Z powyższego zestawienia wynika, iż dominowały następujące zadania: • budowa nowych dróg; • dokończenie istniejących; < bieżące utrzymanie już istniejących. Próbowano pobudzić lokalne inicjatywy w kwestii remontowania i budowy nowych dróg¹⁷⁴⁹. Często z inicjatywy Wydziału Krajowego prowadzono pertraktacje z mieszkańcami gmin, przez które przechodziły drogi krajowe. Z takich spotkań sporządzano stosowne protokoły, a uczestniczyli w nich przedstawiciele rady powiatowej, referenci spraw drogowych, sekretarze rad powiatowych, naczelnicy poszczególnych, zainteresowanych gmin, przedstawiciele miejscowej inteligencji, w szczególności nauczyciele, duchowni, delegaci wydziału powiatowego. Z reguły starano się zrozumieć trudną sytuację finansową kraju i samorząd lokalny był gotów w ograniczonym stopniu pokryć koszty inwestycji¹⁷⁵⁰. Część inwestycji dotowały gminy, zwłaszcza miejskie, część w postaci szarwarku - gminy ¹⁷¹⁹ Zważywszy, że w grę wchodziły pieniądze gminne, bywało, że gminy składały też wnioski o zwolnienie od partycypowania w kosztach budowy dróg gminnych. Przykładem może być gmina Falejówka pod Sanokiem, która prosiła Wydział Krajowy o zwolnienie z kosztów budowy drogi gminnej; por. ibidem, nr 205, k. 84. Wydział Krajowy rozpatrzył petycję odmownie. l/’° Sytuacja taka miała miejsce np. w gminie Malechów podczas budowy drogi lwowsko-stojanowskiej. Rada gminna zgodziła się wesprzeć projekt krajowy budowy drogi poprzez darmową pracę mieszkańców. Ustalono przy tym, że każde gospodarstwo odpracuje 10 dni roboczych pod warunkiem, że władze wydziałowe w przyszłości zrezygnują z jakichkolwiek ciężarów na rzecz gminy. Należy przypuszczać, że zastrzeżenia te podyktowane były nie tak odległym zlikwidowaniem pańszczyzny i obawą o jej restytucję. Gmina podkreśliła także, że prace związane z szarwar-kiem odbędą się tylko na terenie gminy, nie zaś poza nią. Każdy, kto go nie odrobił, rnusiał zapłacić 50 centów za dzień na rzecz funduszu budowy drogi krajowej lwowsko-stojanowskiej; por. ibidem, °pis 6a, nr 5, Protokół pertraktacji względem ofiar dobrowolnych na rzecz budowy projektowanej drogi krajowej lwowsko-stojanowskiej ze strony gminy Malechów z 14 stycznia 1879 r., k. 9. Z kolei rada gminna w Wisłobokach zgodziła się na pracę w wymiarze pięciu dni roboczych z zastrzeżeniem, że będzie to „ofiara jednorazowa”; por. ibidem, Deklaracja rady gminnej w Wisłobokach z 27 stycznia 1879 r., k. 11. Sześć dni roboczych pracy przy budowie powyższej drogi uchwaliła zas rada gminna w Remanowie; por. ibidem, Deklaracja Rady gminnej Remanowa z 21 stycznia '879 r„ k. 17. W każdym z tych i innych przypadków deklarowano chęć pomocy, jednak z wyraź-ⁿym zastrzeżeniem, „ażeby tutejsi ludzie nie byli pociągani do robocizny poza granicami gminy”; por. ibidem, Protokół pertraktacji względem ofiar dobrowolnych na rzecz budowy krajowej lwow-s °'Stojanowskiej ze strony gminy Podliszki Małe, k. 19. 508 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi wiejskie¹⁷⁵¹. Pieniądze pochodziły z kasy gminnej lub funduszu specjalnego¹⁷⁵². Osobne datki przekazywali zainteresowani ziemianie¹⁷⁵³. Wyniki pertraktacji przedstawiano urzędnikom departamentu, którzy w ten sposób mieli wgląd w faktyczne potrzeby i wydatki na powyższe cele ze strony władz wydziałowych i sejmu. Zwracano uwagę na należyte utrzymanie dróg w miastach. Zachowała się szczegółowa dokumentacja dotycząca budowy sieci drożnej we Lwowie¹⁷⁵⁴. Nie inaczej było w drugim pod względem znaczenia Krakowie. Biorąc pod uwagę jego niewielką odległość od granicy z Królestwem Polskim, dbano przede wszystkim o rozwój i należyte utrzymanie dróg powiatu krakowskiego dochodzących do granicy. Kiedy budowano odcinek kocmyrzowski, który miał się kończyć budynkiem celnym, wydział powiatowy krakowski prosił Wydział Krajowy o subwencję w wysokości połowy kosztów budowy¹⁷⁵⁵. Podkreślono wówczas, że powiat krakowski miał do utrzymania około 600 km dróg¹⁷⁵⁶. Podczas budowy dróg nie można było niekiedy uniknąć spornych spraw własnościowych, co wydłużało proces inwestycyjny, a sam Wydział Krajowy zlecał realizację tych spraw wydziałom powiatowym¹⁷⁵⁷ * *. Wydział)' powiatowe były także zobligowane do przedstawienia preliminarzy drogowych na ¹⁷⁵¹ Jako przykład gminy miejskiej łożącej na budowę drogi można podać Zbaraż, gdzie uchwałą tamtejszej rady miejskiej uchwalono na budowę drogi Tarnopol-Zbaraż kwotę 3000 zł reńskich; por. ibidem, Deklaracja z posiedzenia rady miejskiej Zbaraża z 30 stycznia 1879 r., k. 34. Z kolei gmina Wadowice zgodziła się na dofinansowanie budowy gościńca z Suchej do Zatora na kwotę 519,18 zł reńskich; por. ibidem, Deklaracja gminy Wadowice z 9 grudnia 1874 r„ k. 42. ¹⁷⁵² Na przykład gmina Zator pokryła uchwalone pieniądze na budowę drogi z kasy komunalnej przemysłowej; por. ibidem, Deklaracja rady miasta Zatora z 25 listopada 1875 r., k. 44. ¹⁷⁵³ Helena Husarzewska przekazała na budowę drogi krajowej z Tarnawy do Szczucina 1500 zł reńskich; por. ibidem, List Heleny Husarzewskiej do Wydziału Krajowego, k. 94. ¹⁷⁵⁴ Inżynierowie zatrudnieni przez Wydział Krajowy sporządzali dość szczegółowe plany budowy i utrzymania poszczególnych dróg w stolicy, Plany wykonywano w skali 1:1000 i 1:100; por. np. ibidem, opis 6b, nr 97, Projekt rekonstrukcji ul. Zielonej. Od ul. Torosiewicza poza realność Toboczki, k. 1-21. Plany sytuacyjne dróg regulował okólnik Wydziału Krajowego z 2 grudnia 1871 r.; por. ibidem, opis 6a, nr 2, k. 12; por. też ibidem, Instrukcja dla zdjęcia profili podłużnych i planów sytuacyjnych istniejących dróg krajowych, k. 13. Okólnik w sposób niezmiernie szczegółowy regulował owe dane techniczne (np. zaznaczenie dróg, liczbę przęseł, kolory zaznaczenia rzek na mapach czy dróg i ich rodzajów). Por. też ibidem, opis 13, nr 1, Protokół budowy drogi ze Lwowa do Brzuchowic, k. 1-4. ¹⁷⁵⁵ Por. ibidem, opis 6, nr 147, Sprawozdanie Komisji drogowej o petycji wydziału powiatowego w Krakowie żądającej przyznania 50% zasiłku na budowę drogi Kocmyrzów-Cło, k. 5 i n. ¹⁷⁵⁶ Ibidem, k. 6. ¹⁷⁵⁷ Z reguły Wydział Krajowy zlecał załatwienie sporu wydziałom powiatowym, ale te me zawsze kwapiły się do prób rozwiązania kwestii spornej. Kiedy w podkrakowskich Balicach podczas budowy drogi doszło do poruszenia kwestii własnościowej, tamtejszy wydział powiatowy zwrócił się do Departamentu IV z informacją o jej zignorowaniu do czasu, kiedy inne jeszcze sprawy pr)· watno-prawne zostaną rozstrzygnięte między zainteresowanymi stronami; por. ibidem, Pismo wydziału powiatowego krakowskiego do Wydziału Krajowego w sprawie sporu pomiędzy Tomaszem Kupką przeciwko Utylskim w Balicach z 16 października 1916 r., k. 6. Ostatecznie budowę drogi przeprowadzono i uznano, że prywatny spór nie wpływa na możliwość przeprowadzenia inwestycji- XIV.5. Budowa dróg krajowych 509 dany rok budżetowy¹⁷⁵⁸; czasami były to gotowe budżety drogowe¹⁷⁵⁹. Były one uzgadniane z Wydziałem Krajowym. Wśród wydatków zwracano baczniejszą uwagę na płace na rzecz pracowników drogowych, znalezienie subwencji na pokrycie niedoborów, koszty utrzymania dróg gminnych określonych klas i koszty robót pomniejszych na remont i utrzymanie dróg podrzędnych i lokalnych, czynsz biur drogowych, utrzymanie dojazdów kolejowych¹⁷⁶⁰. Wydział Krajowy ustalał w postaci okólników techniczne kwestie związane z wykonywaniem prac drogowych¹⁷⁶¹. W 1871 r. uregulował ceny za zgarnianie śniegu podczas zimy na drogach¹⁷⁶². Drogi galicyjskie wykorzystywało także wojsko¹⁷⁶³. Przemieszczające się kolumny wojska, posuwająca się artyleria i konnica uszkadzały i tak trudną do utrzymania powierzchnię drożną. Na tym tle dochodziło do spięć pomiędzy namiestnictwem, Wydziałem Krajowym a, nierzadko, samym wojskiem. Wydział Krajowy sugerował zorganizowanie robót publicznych w celu załatania wyrw w jezdniach, ale skutek tych działań obejmował zaledwie drogi dochodzące do siedzib garnizonowych lub konkretnej twierdzy. Najlepszym tego przykładem mogła być twierdza Kraków. Jej dowództwo utyskiwało na złą jakość dróg, a stan ten trwał całymi latami. W tym celu proszono wydział powiatowy o zorganizowanie „akcji” mającej na celu przekonanie Wydziału Krajowego do wyasygnowania określonej kwoty subwencji na ten 1759 ¹;’⁸ Por. ibidem, Preliminarz wydziału powiatowego krakowskiego na rok 1919, k. 28. Por. ibidem, Budżet drogowy Krakowskiej Rady Powiatowej na rok 1919, k. 20-23. ¹'“ Ibidem. Wydział Krajowy częściowo uregulował tę kwestię okólnikiem wydanym 12 marca 1873 r. w sprawie przedkładania wykazów o stanie dróg powiatowych. Zawarto w nich szczegółowe wykazy tabelaryczne związane z kosztami utrzymania tych dróg, które miały być przedkładane na koniec danego roku; por. ibidem, opis 6a, nr 2, k. 3. ¹⁷⁶¹ Zadania te należały do tzw. komisji koloniacyjnej, której zadaniem było sprawdzenie rozmiarów i jakości robót wykonanych przez zatrudnionych przedsiębiorców, wykazanie różnic zachodzących pomiędzy wykonaniem kontraktów związanych z budową i utrzymaniem dróg a ustaleniami zawartymi w planach i kosztorysach; por. ibidem, Odpis okólnika Wydziału Krajowego z 23 stycznia 1872 r. w sprawie kolonizacji robót, k. 23. Protokoły kolonizacyjne, sporządzane przez urzędników, regulowane były przez wydział osobnym okólnikiem; por. ibidem, Odpis okólnika Wydziału Krajowego z 14 maja 1873 r. w sprawie uregulowania aktów odbiorczych (protokołów kolonizacyjnych) robót wypracowanych na drogach krajowych, k. 24. ¹⁶² Ustalono, że cennik będzie obowiązywał także w przypadku innych klęsk żywiołowych. Za dzień pieszy obowiązywać będzie 20 centów, a za dzień zaprzężny 80 centów podczas zimy (od 15 października do 15 kwietnia danego roku), zaś w okresie wiosenno-letnim i jesiennym za dzień pieszy 30 centów, a za dzień zaprzężny 1,20 zł. W pierwszym okresie praca winna trwać siedem godzin, w drugim 10 godzin dziennie; por. ibidem, Odpis okólnika Wydziału Krajowego z 7 lipca 1871 r., k. 2. ¹,⁶³ Zwrócił na to uwagę Zdzisław Budzyński. W pracy poświęconej gościńcom cesarskim w Galicji uzasadnił on tezę, że powodem rozwoju drogownictwa i mostów galicyjskich była realizacja zadań "’ojskowych na poziomie obowiązującym w całej monarchii; por. Z. Budzyński, Cesarskie gościńce Galicji. Pierwszy etap budowy sieci dróg bitych w Galicji (wg mapy józefińskiej Fryderyka Miega), I"':] Galicyjskie drogi i bezdroża..., s. 25-57, a zwłaszcza s. 25. Autor dokonał też inwentaryzacji sieci drożnej okresu józefińskiego. Mapa Fryderyka Miega była bowiem dość dokładna, jako że sporządzono ją na potrzeby wojska. Podobne walory poznawcze dla omawianego okresu miała też inna raapa, tyle że cywilna, pochodzącego z Grazu Josepha Liesganiga; por. F. Faluszczak, Drogi galijskie na mapie cywilnej Josepha Liesganiga, w: ibidem, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża..., s. 59-68. 510 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi cel¹⁷⁶⁴. Będzie jeszcze o tym osobno mowa. Podczas wojny koszty utrzymania dróg były znacznie wyższe, a to z uwagi na tzw. rekonstrukcję dróg¹⁷⁶⁵. XIV6. Planowanie inwestycji drogowych Wspomniane problemy związane z budową i utrzymaniem mostów były szczególnie kosztowne, jako że wymagały specjalnych nakładów i wiedzy inżynieryjnej¹⁷⁶⁶. By zmniejszyć koszty zakupu materiału eksploatacyjnego do budowy i utrzymania dróg, Wydział Krajowy próbował przejąć kamieniołomy produkujące potrzebny kamień. W najważniejszych miasteczkach galicyjskich je posiadających postanowiono o przeprowadzeniu stosownej akcji wywłaszczeniowej, powołując się na nadużycia i niszczenie środowiska naturalnego. Stosowano tam bowiem tzw. metodę burtową polegającą na wykonaniu otworu w ziemi i eksploatacji przypominającej wyrobisko górnicze. Na skutek takiej działalności ziemia obsuwała się w sposób niekontrolowany, niszcząc powierzchnię użytków rolnych. Wydział Krajowy planował przeprowadzenie akcji wywłaszczeniowej w następujących miastach: Chrzanowie, Brzesku, Nowym Sączu, Nowym Targu, Gorlicach, Mielcu, Tarnobrzegu, Cieszanowie, Przemyślu, Brzozowie, Sanoku, Gródku, Żółkwi, Rohatynie, Stanisławowie, Tłumaczu, Horodence, Kołomyi, Zaleszczykach, Borszczowie, Czortkowie, Buczaczu, Trembowli, Tarnopolu, Brzeżanach i Krakowie¹⁷⁶⁷. Konduktorzy drogowi mieli obowiązek dozorować prace w kamieniołomach, o niedociągnięciach informować wydziały powiatowe, a te - Wydział Krajowy¹⁷⁶⁸. Granice kamieniołomów miał wyznaczyć wydział powiatowy, a akcję wywłaszczeniową - przeprowadzić miały wydziały powiatowe według instrukcji zawartej w okólniku Wydziału Krajowego z 24 sierpnia 1869 r. w sprawie wywłaszczania kamieniołomów¹⁷⁶⁹. Instrukcja nakazywała wydziałom powiatowym sporządzić na terenie powiatu stosowną listę kamieniołomów i szutrowisk według załączonego formularza i ustalić, jakie kamieniołomy zostały już wywłaszczone, a jakie mają być wywłaszczone w dalszej kolejności. Należało też zbadać stan prawny owych kamieniołomów i szutrowisk. ¹⁷⁶⁴ Por. CDIAUL, fond 165, opis 6, nr 142, k. 17, 31-36. ¹⁷⁶⁵ Dla przykładu w maleńkiej sekcji rudeckiej oddano do rekonstrukcji 18 dróg; por. ibidem, nr 166, k. 30. ¹⁷⁶⁶ Por. np. budowę mostu na Sanie w Przemyślu (ibidem, opis 6b, nr 113) czy budowę przyczółka mostowego na Zalewie Osławy pod Zagórzem (ibidem, nr 132). ¹⁷⁶⁷ Por. ibidem, opis 6a, nr 2, Okólnik Wydziału Krajowego z 2 kwietnia 1873 r. wydany w sprawie wywłaszczenia kamieniołomów, k. 14. ¹⁷⁶⁸ Ibidem. Por. też ibidem, Okólnik Wydziału Krajowego z 4 lipca 1872 r. do wszystkich inżynierów w sprawie uporządkowania kamieniołomów, k. 15. Okólnik zawierał także instrukcję dotyczącą badania jakości materiału sypkiego pod budowę dróg, a nawet dane techniczne grubości podsypki pod budowę drogi. ¹⁷⁶⁹ Ibidem, k. 16. XIV.6. Planowanie inwestycji drogowych 511 Wydział powiatowy według owego okólnika miał prawo: . orzeczenia o zajęciu kamieniołomu na potrzeby drogi krajowej; • wyznaczenia komisji do oszacowania wartości kamieniołomu lub szutrowiska; . odebrania tychże na potrzeby drogi krajowej; • przesłania akt z przeprowadzonego wywłaszczenia Wydziałowi Krajowemu w celu ich asygnowania¹⁷⁷⁰. Wydział powiatowy miał w terminie ośmiodniowym dostarczyć Wydziałowi Krajowemu listę kamieniołomów w powiecie podlegających wywłaszczeniu¹⁷⁷¹. Przy drogach sadzono drzewa, których funkcja sprowadzała się do ochrony nawierzchni drożnej zwłaszcza podczas zimy. Policja drogowa sprawdzała ich stan i jakość, a także pielęgnowała je, jednak namiestnictwo prosiło Wydział Krajowy o zachęcenie władz wydziałowych powiatu do współdziałania z policją drogową, co też wydział uczynił¹⁷⁷². Policja miała obowiązek dozorowania dróg i ścigania sprawców wykroczeń drogowych. W sposób szczególny traktowano sprawców uszkadzających czy wręcz niszczących drogi¹⁷⁷³. Takie przypadki wandalizmu zdarzały się, o czym świadczą raporty składane przez Wydział Krajowy. Wydział powiatowy w Rzeszowie już na początku lat 70. XIX w. utyskiwał, że uszkodzono przy drogach gminnych powiatu wiele takich drzewek, zaś Wydział Krajowy sugerował, by odpowiedzialność za utrzymanie tych sadzonek do czasu ustanowienia policji drogowej ponosiła gmina¹⁷'⁴. W Rzeszowie, pragnąc zwiększyć atrakcyjność drzewek i drogi, posadzono na terenie miejskim przechodzącej drogi drzewka owocowe¹⁷⁷⁵. Przeciętna droga projektowana przez kadrę urzędniczą Wydziału Krajowego mierzyła 7 m całkowitej szerokości, przy pasie drożnym około 6 m i natężeniu ciężarów na 1 m² powierzchni odpowiadających odpowiednio wadze: 1 wołu, dwóch koni (1,5 t), walca (około 4 t) i tłumu ludzi (400 kg)¹⁷⁷⁶, Budując drogę, oddział techniczno-drogowy Wydziału Krajowego wykonywał także całą infrastrukturę ¹⁷⁷⁰ Ibidem. ¹,⁷¹ Por. ibidem, Okólnik Wydziału Krajowego z 15 lutego 1870 r. w sprawie wywłaszczania kamieniołomów, k. 18; ibidem, Odpis okólnika z 26 maja 1870 r. do 37 wydziałów powiatowych "’sprawie wywłaszczania kamieniołomów, k. 19. ¹ "² Por. ibidem, Odpis odezwy Wydziału Krajowego do c.k. namiestnictwa z 18 lipca 1872 r„ k· U. Por. też odpis okólnika z 3 sierpnia 1869 r. w sprawie policji drogowej (ibidem, k. 18) zmieniony następnie okólnikiem Wydziału Krajowego z 28 kwietnia 1872 r. (ibidem, k. 21). Ustalono w mm postanowienia dotyczące pobierania kar przez gminy, ich wysokość, wreszcie sposób postępowania policji drogowej. Osobno wyszczególniono opłaty za przekroczenie tonażu przez wozy podczas poboru myta. ¹ J Por. ibidem, Odpis okólnika z 20 stycznia 1874 r. w sprawie egzekwowania i orzekania wynagrodzeń za wyrządzanie szkody na drogach krajowych, k. 22. "⁴ Por. ibidem, opis 5, nr 205, Petycja wydziału powiatowego rzeszowskiego w sprawie złośliwego uszkadzania drzewek sadzonych przy drogach publicznych, k. 82. J. Kwak, Rozwój i warunki komunikacji w Rzeszowie w dobie autonomii, [w:] Galicyjskie i bezdroża..., s. 85. "⁶ Por. CDIAUL, fond 165, opis 6b, nr 105, Obliczenia statyczne drogi powiatowej Gródek-Kamieniobród-Jaryna, k. 1 i n. 512 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi poboczną, taką jak odpływy, rowy i kanały¹⁷⁷⁷. Osobno traktowano podczas budowy kanalizację¹⁷⁷⁸. ¹⁷⁷⁷ Por. ibidem, nr 131, Projekt rekonstrukcji drogi i odpływów w I kim z Krakowa do Barana sporządzony 1 kwietnia 1900 r. w Krakowie. ¹⁷⁷⁸ Por. ibidem, nr 133, Projekt budowy ścieków w Cieszanowie (okręg przemyski, oddział cieszanowski dróg krajowych) na drodze z Jarosławia do Bełżca, k. 3. XIV.6. Planowanie inwestycji drogowych 513 Tabela 63. Wykaz dróg galicyjskich na przełomie XIX-XX w. w Galicji wraz z nazwą drogi, jej gługością, odcinkami i miejscowościami, przez które przechodziła oraz długością przed wprowadzeniem autonomii w Galicji XIV.6. Planowanie inwestycji drogowych 515 516 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi XIV.6. Planowanie inwestycji drogowych 517 518 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi XIV.6. Planowanie inwestycji drogowych 519 520 Rozdział XIV Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi XIV.6. Planowanie inwestycji drogowych 521 522 Rozdział XIV Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi XIV.7. Myta, ich charakter i rodzaje 523 XIV7. Myta, ich charakter i rodzaje Opłaty za drogę ustalały myta. Z całą pewnością temat ten, podobnie jak drogownictwo, wymaga monograficznych studiów i czeka na opracowanie. Wcześniej prawa do ustalania i korzystania z myta udzielały Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i c.k. namiestnictwo. Myto dzieliło się wówczas na drogowe, mostowe i przewozowe, a jednocześnie ustanawiano je na drogach krajowych, powiatowych i gminnych. Praktycznie od pierwszej dekady istnienia sejmu galicyjskiego temat myta był ciągle aktualny i co jakiś czas wracał pod obrady zarówno sejmu, jak i Wydziału Krajowego. Wydaje się, że w sprawozdaniu Wydziału Krajowego za rok 1873 r. temat ten potraktowano znacznie bardziej gruntownie, a należał on do tych spraw, które podlegały najwyższej sankcji. Cesarz je istotnie sankcjonował, jako że zdawał sobie sprawę z trudnego zadania utrzymania dróg w ogólności, a takie opłaty lokalne w znacznym stopniu zwalniały także namiestnictwo od partycypacji w kosztach ich utrzymania¹⁷⁷⁹. Myta stosowano nie tylko na gościńcach i drogach dojazdowych do miast, ale także, często, przy przejazdach mostowych. W sprawozdaniu swoim Wydział Krajowy wymienił wszystkie te miejsca, w których powinny się znaleźć punkty poboru myta, jak również budynki mytnicze. Z reguły udzielanie prawa poboru opłat mytniczych było czasowe. Gmina Bereźnica w powiecie stryjskim otrzymała je na cztery lata, co nie stanowiło okresu krótkiego, zważywszy na częstotliwość poboru opłaty mostowej¹⁷⁸⁰. Wydawano też ustawy dotyczące konkretnych dróg: • umycenia drogi powiatowej strzyżowskiej na cztery lata; • umycenia drogi powiatowej tuchowskiej; • udzielenia prawa poboru myta radzie powiatowej w Wieliczce na drodze powiatowej wielicko-dobczyckiej; • udzielenia prawa poboru myta za przewóz promem na Dniestrze obszarowi dworskiemu w Zaleszczykach na 3 lata; • udzielenia prawa poboru myta obszarowi dworskiemu w Koniuszkach Siema-nowskich na czas 5 lat; • udzielenia prawa poboru przewozowego zarządowi dóbr skarbowych w Niepołomicach na 4 lata; • udzielenia prawa poboru mostowego w Spasie w powiecie staromiejskim na 5 lat; • udzielenia prawa poboru myta obszarowi dworskiemu w Uchnówku w powiecie Sokalskim na 4 lata; • udzielenia prawa poboru przewozowego obszarowi dworskiemu w Żarnowie w powiecie rzeszowskim; ¹Odmowy udzielenia najwyższej sankcji zdarzały się rzadko i były podyktowane względami formalnymi. Na przykład odmówiono prawa najwyższej sankcji sugerowanej wysokości opłaty k°Pytkowej w Brodłach, jako że była ona sprzeczna z obowiązującymi opłatami w całej Galicji; por. 'bidem, opis 5, nr 205, k. 17. ⁸⁰ Por. ibidem, Sprawozdania z czynności Wydziału Krajowego za r. 1873. Myta na drogach krajowych, k. 11. 524 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi • zniesienia opłaty mytniczej od osób za przewóz na Sanie pod Liskiem; • udzielenia gminie Kniazie w powiecie śniatyńskim prawa do poboru miastowego na 5 lat; • umycenia drogi chrzanowskiej na 5 lat; • nadania obszarowi dworskiemu w Rogach prawa na pobór myta od mostu na rzece Lubatówce; • udzielenia gminie Swaryczów w powiecie dolińskim wraz z obszarem dworskim prawa poboru mostowego na 5 lat; • udzielenia radzie powiatowej sanockiej prawa poboru mostowego na drodze rymanowskiej; • udzielenia gminie Dorożów w powiecie Samborskim prawa poboru myta od dwóch mostów na rzece Bystrzycy na 5 lat; • udzielenia obszarowi dworskiemu w Błudnikach w powiecie stanisławowskim prawa do opłaty mytniczej za przewóz promem na rzece Łomnicy na 4 lata, • udzielenia gminie i obszarowi dworskiemu w Nadolanach w powiecie sanockim prawa do poboru myta mostowego na 5 lat; • udzielenia gminie Tarnopol prawa poboru kopytkowego przy wjeździe do miasta na 5 lat; • udzielenia gminie Nowy Sącz prawa poboru opłaty kopytkowej (bez określenia czasu, na jaki ją przyznano); • udzielenia obszarowi dworskiemu w Zabłukowie i obszarowi dworskiemu w Zlińcach prawa poboru myta przewozowego na Prucie na 5 lat; • udzielenia gminie i obszarowi dworskiemu w Surochowie prawa mostowego na rzece Szkle na 5 lat¹⁷⁸¹. W stosunku do wszystkich wyżej wymienionych ustaw Wydział Krajowy wydal stosowne zarządzenia. Bywało, że strony wnosiły o zwiększenie opłaty mytniczej lub taryfy przewozowej czy wręcz zwolnienie od opłaty myta¹⁷⁸². Departament wydawał też zgody na pobieranie szczególnych opłat miejskich. Jako przykład może posłużyć miasto Kęty w zachodniej Galicji, gdzie Wydział Krajowy zgodził się na wprowadzenie opłaty od gorących napojów¹⁷⁸³. Aby uzyskać koncesję na pobór myta, należało spełnić wiele warunków. Między innymi udzielano zgody osobom, które spełniały warunki przewidziane w rozporządzeniach c.k. namiestnictwa z 13 marca 1855 r. i z 5 grudnia 1857 r., a ponadto koncesje na pobór mostowego i przewozowego uzależniano od długości, kosztów budowy, kosztów utrzymania „omycić się mającego przedmiotu”, od tego, czy przedmiot ten byt narażony na szybszą eksploatację i zużycie, a długość mostu musiała wynieść co naj ¹⁷⁸¹ Ibidem, k. 11-13. ¹⁷⁸² Jako przykład może posłużyć petycja kilku gmin: Semenowa, Małowic i Szumistek, o zwolnienie od opłaty od myta mostowego w Zieleniczu czy Państwa Dębieńskiego w sprawie podwyższenia taryfy przewozowej; por. ibidem. ¹⁷⁸³ Por. ibidem, k. 16. XIV.7. Myta, ich charakter i rodzaje 525 mniej 10 sążni. Koncesje wydawano na pięć lat, przy czym można je było przedłużyć na kolejne lata¹⁷⁸⁴. Pieniądze pochodzące z myta przeznaczano na utrzymanie dróg. Dzielono też myta na prywatne, czyli takie, które ustanawiano dla mostów i przewozów na drogach gminnych, i krajowe, czyli ustanawiane dla dróg, mostów i przewozów krajowych oraz powiatowych. Tabela 64. Rodzaje opłat mytniczych ustalanych przez Wydział Krajowy i przedstawionych pod obrady sejmu wg Sprawozdania Wydziału Krajowego z 20 września 1869 r. Lp. Rodzaj myta od dróg krajowych i powiatowych Cennik 1. na drogach krajowych i powiatowych na każdą milę drogi, od mostu do sążni 2 centy długiego1785 i od przewozu opłacano od każdej sztuki bydła pociągowego w za- przęgu 2. od każdej sztuki bydła pociągowego, luzem idącego 1 cent 3. od pędzonego bydła ciężkiego i koni wierzchowych 1 cent 4. od każdej sztuki pędzonego bydła drobnego 16 centa 5. przy przewozach jednej osoby 2 centy 6. od osoby z taczkami lub z wózkiem 4 centy Źródło: Sprawozdanie z czynności Wydziału Krajowego z 20 września 1869 r., [b.m.d.], k. 1-3; oraz poszczególne ustawy dotyczące pobierania myt w wyżej podanych miejscowościach. ' W aktach Wydziału Krajowego zachowały się przykłady umów dzierżawy myt w Galicji. Podawano w nich, oprócz podstawowych danych, jak personalia stron, podstawę prawną, miejsce, za które pobierano myto, jego wysokość (przy czym kraj pobierał opłatę ryczałtową, resztę otrzymywał dzierżawca), czas trwania kontraktu. Przy kontrakcie mytniczym zawieranym z upoważnienia Wydziału Krajowego przez wydział powiatowy z przedstawicielami społeczności żydowskiej Moserem Zachariaszem i Abrahamem Allschullerem z Drohobycza na czas od 1 stycznia 1910 r. do południa 31 grudnia 1912 r. roczna opłata dzierżawna wynosiła 9550 koron, z czego na stacji mytniczej w Ty-smienicy - 2950 koron, w Ołtyni - 5350 koron, w Mikowaniu - 1250 koron. Szczegółowe warunki kontraktu podawano w protokole licytacyjnym; por. ibidem, opis 10, nr 162, k. 1 i n. Nie można było poddzierżawiać myta pod rygorem ad solemnitatem, w razie obiektywnych przesłanek niemożności korzystania z niego (zniszczona droga, most itp.) należało bezwłocznie ponformować o tym fakcie Wydział Krajowy za pośrednictwem wydziału powiatowego, w celu rozwiązania kontraktu lub zmniejszenia kwoty ryczałtowej, sprawy wynikające z umowy z mocy postanowień umownych przechodziły na spadkobierców. Właściwość miejscową ustalano według właściwości c.k. sądu delegowanego przez strony (był to sąd lwowski). Ustalano też osoby, które zwalaniano od opłat mytni-czych. Byli to: podróżujący służbowo inżynierowie, ich pomocnicy i konduktorowie przy drogach krajowych, inspektorzy dróg krajowych i ich zastępcy, delegaci wydziału powiatowego pod warunkiem posiadania stosownego certyfikatu poświadczającego objazd dróg krajowych i sprawowanie nad drogami krajowymi w danym przypadku nadzoru, zaprzęgi jadące po księdza do chorego lub wiozące go na „służbę bożą” i na naukę lub do spełnienia jakiejkolwiek posługi religijnej w obrębie swojej parafii, straż skarbowa „w ogólności” pod warunkiem, że podróż odbywała się w zakresie czynności służbowych; por. ibidem, k. 3. W przypadku zawarcia umowy mytniczej dotyczącej stacji w Dynowie, podpisanej w 1900 r. także przez przedstawicieli społeczności żydowskiej Izraela Taga ¹ Nachemiema Wesiberga na kwotę 950 koron podkreślono, że w razie niedoptrzymania terminów P atności rat wydział miał prawo uznać kontrakt za rozwiązany; por. ibidem, nr 89, k. 1. ¹⁷⁸⁵ Sążeń to 1,8966 m. 526 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Tabela 65. Wysokość opłat mytniczych tzw. mostowego według poszczególnych klas, ustalonych przez Wydział Krajowy wg Sprawozdania z 20 września 1869 r., podane w centarach Lp. Myto prywatne - opłata mostowa Klasa 1 Klasa II Klasa III 1. od konia, rosłego bydlęcia rogatego, osła, muła w za- 1 2 2 '/2 przęgu lub idącego luzem 2. od 5 świń lub cieląt, od 10 owiec 1 1 1 Myto prywatne - opłata przewozowa 3. od konia w zaprzęgu, idącego wierzchem lub luzem, od 2 2 ‘/2 - wołu krowy lub jednej sztuki jałownika na 2 lata 4. od źrebięcia i bydlęcia do 2 lat, od świni karmnej, bara- 1 1 - na, owcy kozy 5. od 1 osoby pieszej, jadącej wozem lub konno 1 1 - Źródło: Sprawozdanie z czynności wydziału krajowego z 20 września 1869 r„ [b.m.d.], k. 1-3; oraz poszczególne ustawy dotyczące pobierania myt w niżej podanych miejscowościach. Tabela 66. Myta ustalane przez Wydział Krajowy, a skierowane pod obrady sejmu wg Sprawozdania Wydziału Krajowego z 20 września 1869 r. Czas trwa- Lp. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach 1. prawo poboru myta od 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 3 cent)' mostu w Dobczycach w zaprzęgu na rzece Rabie na rzecz od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent gminy poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych od każdej sztuki bydła pędzonego /2 centa drobnego, tj. od cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń 2. prawo poboru przez 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent obszar dworski Radawa w zaprzęgu myta od mostu na rzece od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent Lubaczówce, należą- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego cego do drogi gminnej ciężkiego i koni wierzchowych z Cetuli do Cieńkiego od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec 3. prawo poboru myta 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent od mostu na rzece w zaprzęgu Strwiążu prowadzącej od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent przez Brzegi do Rudek poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego w gminie Babina ciężkiego i koni wierzchowych od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec XIV.7. Myta, ich charakter i rodzaje 527 Czas trwa- Lp. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach 4. prawo poboru myta 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent mostowego na rzece w zaprzęgu Bystrzycy na drodze od każdej sztuki bydła pociągowego Vi centa gminnej między Sam- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego borem a Podbużem ciężkiego i koni wierzchowych od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 '/2 centa owiec 5. prawo poboru mo- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 stowego dla gminy w zaprzęgu Haczowa od mostu na od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent rzece Wisłok na drodze poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego z Brzozowska do Ry- ciężkiego i koni wierzchowych manowa od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 ¥1 centa owiec 6. prawo poboru mosto- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent wego w gminie Bełz w zaprzęgu od każdej sztuki bydła pociągowego 14 centa poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec 7. prawo poboru mosto- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 ‘/2 wego w gminie miej- w zaprzęgu centa skiej Kamionka Stru- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 ‘/2 miłowa od mostu na poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego centa Bugu na przedmieściu ciężkiego i koni wierzchowych Zabuże od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec 8. prawo poboru mosto- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent wego na trzech mo- w zaprzęgu stach na rzece Kamion- 1 cent ce: 1) od mostu przy od każdej sztuki bydła pociągowego Podzamczu, 2) od mo- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego stu na bełzkim Przed- ciężkiego i koni wierzchowych mieściu i 3) od mostu od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent obok Krzywulanki owiec prawo poboru mosto- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy wego dla obszaru dwor- w zaprzęgu skiego w Zręcinie na od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy rzece Jaściółce na dro- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego dze między Krosnem ciężkiego i koni wierzchowych a Żmigrodem od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 '/2 centa owiec 528 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Czas trwa- Lp. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach 10. prawo poboru myta 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent mostowego dla obszaru w zaprzęgu dworskiego wspólnie od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent z gminą Jasionka poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec 11. prawo poboru myta dla 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 cent}' obszaru dworskiego w zaprzęgu w Gniewczynie Łań- od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent cuckiej na rzece Mlecz- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ka na drodze między ciężkiego i koni wierzchowych Przeworskiem, Leżaj- od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent skiem a Sieniawą owiec 12. prawo poboru mo- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 cent)' stowego dla obszaru w zaprzęgu dworskiego w Łososi- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy nie Górnej na moście poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego na rzece Łososinie na ciężkiego i koni wierzchowych drodze powiatowej bo- od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent cheńsko-sowlińskiej owiec 13. prawo poboru mo- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 cent)' stowego dla obszaru w zaprzęgu dworskiego w Stani- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy sławczyku poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec 14. prawo poboru mo- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 cent)' stowego dla obszaru w zaprzęgu dworskiego w Nowej od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy Wiszni na rzece Wiszni poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego na drodze z Sądowej ciężkiego i koni wierzchowych Wiszni do Dmytrówki od 5 świń lub cieląt, źrebiąt, od 10 1 cent owiec 15. prawo poboru mosto- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 cent)' wego w Słupcu na rzecz w zaprzęgu funduszu powiatowego od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent dąbrowskiego od mostu poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego na rzece Breń w Słupcu ciężkiego i koni wierzchowych od świń lub cieląt, źrebiąt, owiec, kóz y2 centa. XIV.7. Myta, ich charakter i rodzaje 529 Czas trwa- Lp. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach 16. prawo poboru prze- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy wozowego dla obszaru w zaprzęgu dworskiego w Sinkowie od każdej sztuki bydła pociągowego 3 centy na rzece na Dniestrze poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego między Sinkowem ciężkiego i koni wierzchowych a Bródkiem od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent drobnego, tj. świń lub cieląt, źrebiąt, owiec od 1 osoby pieszej, jadącej powozem 2 centy lub wierzchem 17. prawo poboru prze- 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy wozowego dla obszaru w zaprzęgu dworskiego w Podlesia- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy nach na rzece poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego Wisłoce pomiędzy ciężkiego i koni wierzchowych Mielcem a Podlesia- od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent nami drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń od 1 osoby jadącej powozem lub 1 cent wierzchem 18. prawo poboru myta 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 >/2 przewozowego dla ob- w zaprzęgu centa szaru dworskiego w Ba- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 ‘/2 liczach Podróżnych na poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego centa rzece Świecy między ciężkiego i koni wierzchowych Baliczami Podróżnymi od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent a Podgórzem drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń od 1 osoby jadącej powozem lub 1 cent wierzchem prawo poboru myta od 6 od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy 2 wybudowanych mil w zaprzęgu drogi powiatowej tar- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy nowsko-czyżowskiej na poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego rzecz rady powiatowej ciężkiego i koni wierzchowych tarnowskiej, jednak od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent tylko na jednej stacji drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz mytniczej i świń 530 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Czas trwa- Lp. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach 20. prawo poboru myta brak danych na stacji mytniczej Mokry drogowego od wybudo- od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy wanej, o długości 2 mil w zaprzęgu 2000 sążni, drogi po- od każdej sztuki bydła pociągowego 2 cent}' wiatowej jarosławsko- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego -pruchnickiej w stacji ciężkiego i koni wierzchowych mytniczej na Mokry za od każdej sztuki bydła pędzonego 2 centy 2 mile, a w stacji pod drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz Jarosławiem za 1 milę i świń na stacji mytniczej pod Jarosławiem od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy w zaprzęgu od każdej sztuki bydła pociągowego 1 cent poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych od każdej sztuki bydła pędzonego ■4 centa drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń 21. prawo poboru myta 6 na stacji mytniczej w Hoczwi drogowo-mostowego za pierwsze 2 mile drogi od każdej 4 centy od wybudowanej na sztuki bydła pociągowego w zaprzęgu odcinku 3 mil i 3912 od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy sążni części drogi ba- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ligrodzkiej i od dwóch ciężkiego i koni wierzchowych mostów należących do od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent niej na rzecz powiatu drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz w Lisku i świń na stacji mytniczej w Baligrodzie od każdej sztuki bydła pociągowego 6 centów w zaprzęgu od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych od każdej sztuki bydła pędzonego 2 centy drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń XIV.7. Myta, ich charakter i rodzaje 531 Lp. Czas trwa- 22. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach prawo poboru myta brak danych od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy mostowo-drogowego w zaprzęgu od wybudowanej dłu- 2 centy gości 1 mili 529 sążni części drogi powiatowej od każdej sztuki bydła pociągowego głogoczowskiej i mo- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego stów nr 14 i 22 znaj- ciężkiego i koni wierzchowych dujących się na drodze od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent o łącznej długości drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz 18 sążni na rzecz rady i świń powiatowej w Myśle- nicach 23. prawo poboru myta brak danych od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy mostowo-drogowego za w zaprzęgu wybudowany fragment 2 centy o długości 1 mili i 2400 od każdej sztuki bydła pociągowego sążni drogi powiatowej poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego kamienicko-stopnic- ciężkiego i koni wierzchowych kiej i za należące do od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent tejże drogi mosty nr 8 drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i 13 o łącznej długości i świń 48 sążni 24. prawo poboru myta od brak danych w Tarnowie zbudowanej długości 3 myto za 2 mile od każdej sztuki bydła 4 centy mil i 3700 sążni drogi pociągowego w zaprzęgu powiatowej Tarnów- myto za 2 mile od każdej sztuki by- 2 centy -Tuchów-Gromnik dła pociągowego poza zaprzęgiem, i od mostu długości 45 od bydła pędzonego ciężkiego i koni sążni na rzece Białej wierzchowych pod Tuchowem myto za 2 mile od każdej sztuki bydła 1 cent pędzonego drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń w Tuchowie myto za 1 milę i mostowe II klasy, 6 centów równające się opłacie za 2 mile od każdej sztuki bydła pociągowego w za- przęgu myto za 1 milę i mostowe II klasy, 4 centy równające się opłacie za 2 mile od każdej sztuki bydła pociągowego poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego cięż- kiego i koni wierzchowych myto za 1 milę i mostowe II klasy, rów- 2 centy nające się opłacie za 2 mile od każdej sztuki bydła pędzonego drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń 532 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Czas trwa- Lp. Miejscowość nia koncesji Rodzaj opłaty mytniczej Taryfa i lokalizacja mytniczej w latach 24. w Siedliskach myto drogowe za 1 milę od każdej 2 centy sztuki bydła pociągowego w zaprzęgu myto drogowe za 1 milę od każdej 1 cent sztuki bydła pociągowego poza zaprzę- giem, od bydła pędzonego ciężkiego i koni wierzchowych w myto za 1 milę od każdej sztuki 'A centa bydła pędzonego drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń 25. prawo poboru myta brak danych od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy drogowego na zbudo- w zaprzęgu wanej długości 2 mil od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy i 3500 sążni drogi po- poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego wiatowej grzymałow- ciężkiego i koni wierzchowych sko-smykowieckiej na od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent rzecz rady powiatowej drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz skałeckiej i świń 26. prawo poboru myta brak danych od każdej sztuki bydła pociągowego 4 centy na drodze powiatowej w zaprzęgu żmigrodzko-grabskiej od każdej sztuki bydła pociągowego 2 centy długości 3 mil i 3000 poza zaprzęgiem, od bydła pędzonego sążni na rzecz funduszu ciężkiego i koni wierzchowych powiatowego od każdej sztuki bydła pędzonego 1 cent drobnego, tj. cieląt, źrebiąt, owiec, kóz i świń Źródło: Sprawozdanie z czynności wydziału Krajowego z 20 września 1869 r„ [b.m.d.], s. 1-3; oraz poszczególne ustawy dotyczące pobierania myt w niżej podanych miejscowościach. Z przedstawionych tabel wynika kilka wniosków: po pierwsze, czas trwania koncesji, który starano się ustalić na maksymalnie możliwy - sześć lat; po drugie, ustalono wysokość opłat mytniczych, która nie była zbyt duża i oscylowała w granicach /2 do 6 centów za przejazd; po trzecie wreszcie uporządkowano rodzaje opłat - tu dominowały opłaty mostowe i za korzystanie z nowych odcinków drogi. Czy pieniądze te wystarczały na utrzymanie dróg i urządzeń drogowych? Należy wątpić, jako że co kilka lat posłowie i członkowie Wydziału Krajowego wnosili o zwiększenie -głównie w indywidualnych przypadkach - opłat mytniczych. Do tych kosztów doliczano także utrzymanie stacji mytniczej, w szczególności budynku mytnika. Trzeba także podkreślić, iż mimo obowiązywania w Galicji ustawy drogowej, zezwalającej na pobieranie myt, cesarz bardzo niechętnie udzielał - przynajmniej na początku - najwyższej sankcji do tych ustaw krajowych, jako że wpływało to pejoratywnie na jego wizerunek w Galicji. XIV.8. Odbudowa miast i wsi galicyjskich w okresie I wojny światowej 533 XIV8. Odbudowa miast i wsi galicyjskich w okresie I wojny światowej Departament zajmował się także kosztami projektów odbudowy miast i wsi galicyjskich zniszczonych podczas działań wojennych I wojny światowej. Było to ważne zadanie, jako że Wydział Krajowy miał wgląd w całość dokumentacji w tej materii, stąd wiedział, które z zadań należy uznać za niecierpiące zwłoki. Sprawozdania dotyczące skutków wojny wpływały bowiem do departamentów, a Departament IV opracowywał je całościowo¹⁷⁸⁶. Czasami rekonstruował sieć drożną prawie całego miasteczka galicyjskiego¹⁷⁸⁷. XIV9. Sprawy personalne pracowników i urzędników drogowych Departament IV zajmował się również sprawami personalnymi swoich inżynierów i konduktorów drogowych, zwłaszcza przy uwzględnianiu ich prawa do emerytury i tzw. pięcioleci¹⁷⁸⁸. W ich sprawach zawodowych wydawał specjalne okólniki. Przewidywał też system kar dyscyplinarnych za naruszenie swoich obowiązków. Kary dróżnikom mogli wymierzać konduktorzy krajowi na mocy specjalnego okólnika Wydziału Krajowego z 20 września 1870 r.¹⁷⁸⁹ Przewidziano karę napomnienia i „odciągnięcia płacy dwudniowej”¹⁷⁹⁰. O nałożonej karze konduktorzy mieli zawiadamiać wydziały powiatowe, a ściągać ją miano podczas każdorazowej wypłaty i lokować w kasach oszczędnościowych. W ten sposób tworzono nowy fundusz, z którego środki przeznaczano na wynagrodzenia dla dróżników wyróżniających się gorliwością w służbie¹⁷⁹¹. Wymagano także, by na koniec roku wydziały powiatowe złożyły stosowne sprawozdania Wydziałowi Krajowemu¹⁷⁹². ¹⁷⁸⁶ Do poszczególnych powiatów wysyłano komisarzy lub radców budowlanych, którzy szacowali wysokość strat i przedstawiali je departamentowi. Por. np. ibidem, opis 6a, nr 15, Rachunek kosztów wypracowania projektów regulacji zniszczonych przez wojnę miast i wsi w Galicji, k. 2-9. Szacowane straty były podstawą przyznawania subwencji i zapomóg. I/⁸' Przykładem może być Błażowa w powiecie rzeszowskim, gdzie inżynierowie Wydziału Krajowego przygotowali w 1910 r. profile podłużne i projekty ulic dla tego miasteczka; por. ibidem, °pis 6b, nr 20, k. 8. Bynajmniej nie był to odosobniony przypadek. Podobnie było np. w podlwow-skich Brzuchowiczach (por. ibidem, k. 8) czy chociażby w gminie Żurawno (ibidem, nr 41) - tu chodziło w szczególności o centrum miasta i gościniec. ¹,⁸⁸ Por. ibidem, opis 6, nr 33, k. 37-38. Były to niemałe koszty obciążające wydział. W 1883 r. z samych świadczeń związanych z pięcioleciem skorzystało 30 funkcjonariuszy drogowych na łączną kwotę 4463 zł. Aby wypłacić powyższą kwotę, sejm otworzył Wydziałowi Krajowemu możliwość dodatkowego kredytu; por. ibidem, k. 38. Por. też ibidem, nr 2, Odpis okólnika z 7 grudnia 1873 r. w sprawie sposobu wypłacania zasług dróżnikom, k. 8. Por. ibidem, Odpis okólnika Wydziału krajowego z 20 września 1870 r., k. 9. ¹⁷⁹⁰ Ibidem. ¹/⁹¹ Ibidem. ¹⁷⁹² Ibidem. 534 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Rolą konduktorów było także nadzorowanie licytacji na dostawę szutru dla dróg krajowych¹⁷⁹³. Wydział Krajowy nakazał, by stosowne umowy zawierał wydział powiatowy, jednak licytacje w tym względzie nadzorować mieli konduktorzy, którzy uczestniczyli w rozprawach licytacyjnych¹⁷⁹⁴. Jak się wydaje, musiało jednak dochodzić do licznych reklamacji, skoro Wydział Krajowy w okólniku z 1 września 1871 r. wprowadził zapis, w myśl którego: „Jeżeli reklamacje przedsiębiorców okażą się niesłuszne, natenczas winni przedsiębiorcy zapłacić koszta komisyjne”, o co miały zadbać wydziały powiatowe¹⁷⁹⁵. Nie wiadomo jednak, czy w znaczącym stopniu zapis ten wpłynął na zmniejszenie się reklamacji w tej materii. By uprościć całą procedurę, Wydział Krajowy wprowadził stosowne druki dotyczące dostaw materiałów drogowych¹⁷⁹⁶. Protokoły licytacyjne przedkładano Wydziałowi Krajowemu, który je zatwierdzał¹⁷⁹⁷. Za podróż służbową służba drogowa otrzymywała stosowne wynagrodzenie regulowane okólnikiem Wydziału Krajowego z 22 września 1873 r.¹⁷⁹⁸ Przewidywał on, by za każdą przebytą milę wypłacać po 1 zł. Jeżeli podróż odbywano wspólnie, prawo do „milowego” posiadała tylko jedna osoba, a jako diety pobierali: 50 centów konduktor, 70 centów pomocnik inżyniera i 3 zł inżynier okręgowy¹⁷⁹⁹. Wydział Krajowy przyznał wydziałom powiatowym prawo nominowania dróżników dla dróg krajowych. Nakazał jednak skonsultowanie tych wyborów z konduktorami krajowymi, przed którymi byli oni bezpośrednio odpowiedzialni¹⁸⁰⁰. W tym celu Wydział Krajowy zalecał poszczególnym wydziałom powiatowym zorganizowanie konkursów na stanowisko dróżnika z możliwością przedstawiania własnych kandydatur przez konduktorów krajowych¹⁸⁰¹. Do dróżników należało utrzymywanie dróg, w pierwszym rzędzie przede wszystkim tak zwanych cesarek¹⁸⁰². Department IV kontrolował działalność dróżników ¹⁷⁹³ Por. ibidem, Pismo Leona Sapiehy z 18 marca 1874 r., k. 25. ¹⁷⁹⁴ Szczegółową procedurę w tej materii zawierał okólnik Wydziału Krajowego z 22 lutego 1869 r. w sprawie zawierania kontraktów z przedsiębiorstwami na dostawę materiału konserwacyjnego, jako też co do zabezpieczenia dostawy (ibidem, k. 26). Okólnik uzupełnił kolejny, z 20 grudnia 1869 r. (ibidem, k. 27). ¹⁷⁹⁵ Por. ibidem, Odpis okólnika z 1 września 1871 r. względem klauzuli w kontraktach „iz w razie sporu jakiegokolwiek przedsiębiorcy poddają się jurysdykcji właściwego sądu we Lwowie, k. 28. ¹⁷⁹⁶ Por. ibidem, Odpis okólnika z 21 marca 1873 r. do wydziałów powiatowych zarządzających drogami, aby przy zawieraniu kontraktów o dostawę materiałów konserwacyjnych druków nowszych używano, k. 29. ¹⁷⁹⁷ Por. ibidem, Okólnik do wydziałów powiatowych z dnia 28 stycznia 1874 r. w sprawie postępowania przy przesyłce kontraktów zawartych z przedsiębiorcami, k. 30. Ustalono w nim uproszczenie trybu przekazywania protokołów licytacyjnych Wydziałowi Krajowemu. ¹⁷⁹⁸ Treść okólnika por. ibidem, k. 10. ¹⁷⁹⁹ Ibidem. ¹⁸⁰⁰ Por. ibidem, Odpis okólnika z 20 września 1873 r. w sprawie nominowania dróżników, k. /■ ¹⁸⁰¹ Ibidem. ¹⁸⁰² Najważniejszą, jak się wydaje, był tzw. trakt środkowogalicyjski, ciągnący się od Białej przy granicy ze Śląskiem Cieszyńskim poprzez Myślenice, Bochnię, Tarnów, Rzeszów, Jarosław, XIV.9. Sprawy personalne pracowników i urzędników drogowych 535 „w terenie” przez wydziały powiatowe¹⁸⁰³. Wydziały te były zobligowane do przedstawiania mu w szczególności wydatków poczynionych na szeroko rozumiane sprawy drogownictwa (w tym dróżników)¹⁸⁰⁴. Pod względem formalnym nazywano je najczęściej, choć nie zawsze, „relacjami”, w których zestawiano wydatki na zakup gruntu pod budowę drogi, koszt robót ziemnych, robót pokładowych (jak położenie szutru, nawiezienie piasku, tzw. wałowanie), wykonanie typowych robót budowlanych (jak wymurowanie przepustów betonowych, zakotwienie poręczy żelaznych, ustawienie znaków drogowych, zsumowanie liczby zużytych narzędzi)¹⁸⁰⁵, poniesione koszty administracyjne, w tym nadzór techniczny. Z pewnością nie były to skromne wydatki. Jako przykład może posłużyć budowa niewielkiego odcinka drogi I klasy z podkrakowskiego Kocmyrzowa do wsi Cło. Wydatki na jej powstanie były następujące: • koszt wykupu gruntu pod budowę drogi (o pow. 3352 m²) - 3437,21 koron, • koszt robót ziemnych (szacowany na powierzchnię 9110 m³) - 8191,40 koron. Roboty pokładowe podzielono na: • nawiezienie szutru (1340 m³), 11258,86 koron, • proces szutrowania - 841,45 koron, • zużycie piasku (pow. 116 m³) - 476 000 koron, • wałowanie 600 000 zł; • wykonanie robót budowlanych (przepustu betonowego, poręczy żelaznych i wystawienie aż 219 znaków drogowych) - 4165,86 koron. Do tego doliczano: • koszt zakupionych i zużytych narzędzi wraz z kolejką drogową na kwotę 2223,91 koron oraz • koszty administracji, w tym nadzoru technicznego, na kwotę 30 650,25 koron¹⁸⁰⁶. Koszty te zostały umniejszone o zasiłek państwowy w kwocie 20 000 koron. W powyższym wyliczeniu zwracają uwagę, niestety, koszty administracyjne związane Przemyśl, Gródek Jagielloński aż do Lwowa. Jego projektantem był niemiecki inżynier Jan Gross, który opracował ekonomiczny sposób kładzenia nawierzchni i obniżający koszty budowy dróg; por. W. Łuczak, Rozwój i utrzymanie dróg miejskich w Przemyślu (1772-1914), [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża..., s. 69-81, a zwłaszcza s. 69. ¹⁸⁽¹³ Dodatkowym problemem było nakładanie opłat drogowych w poszczególnych miastach. Ustanawianie nowych myt wymagało zgody cesarskiej; por. CDIAUL, fond 165, opis la, nr 9, k. 1-2 (72 sprawy podlegające najwyższej sankcji, w tym ustanowienie myt dla Chrzanowa, Brzeska, Stryja, Jasła, Pilzna). ¹,⁰⁴ O problemach z nimi związanych por. rozdział poświęcony działalności Wydziału Krajowego podczas I wojny światowej. I⁸⁰’ Co do zużytych środków nie znano pojęcia amortyzacji środków trwałych, niemniej żądano sprawozdania z wycofania zużytych narzędzi z ewidencji. Zazwyczaj podpierano się tu rachunkiem ekonomicznym. Podczas budowy dróg okalających wsie podkrakowskie tamtejszy wydział powiatowy wnioskował do Departamentu IV o wykreślenie walca z uwagi na nieopłacalność jego remontu. Naprawa starego urządzenia stanowiła wydatek rzędu 300 koron rocznie, a zakup nowego - 1400 koron; por. ibidem, opis 6, nr 142, k. 37. Por. ibidem, Pismo wydziału powiatowego krakowskiego do Wydziału Krajowego z dnia 5 lutego 1914 r„ k. 1-2. 536 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi z budową dróg, które były dość wysokie¹⁸⁰⁷. Oprócz wydatków na nadzór tworzyły je koszty projektowania drogi i geodezyjnego przygotowania¹⁸⁰⁸. Podczas budowy konkretnej drogi pracownicy Departamentu IV sprawdzali stan sytuacyjny, profil podłużny drogi, profile poprzeczne, obliczali bryłowatość, analizowali ceny i sprawdzali kosztorys¹⁸⁰⁹. XIV10. Kontrola finansów i inwestycji drogowych Wydział Krajowy kontrolował wydatkowanie pieniędzy na drogi krajowe. Czasami władza miejscowa kontrolowała wydatki poprzez umieszczanie stosownych danych w miejscowej prasie¹⁸¹⁰. Zachowały się dość liczne rachunki dotyczące budowy dróg. Każdy z nich rnusiał przejść przez Wydział Krajowy (w praktyce - przez Departament IV) i być oceniony pod względem rzetelności (stąd brały się koszty administracyjne) i każdy rnusiał być zatwierdzony urzędową pieczątką¹⁸¹¹. Poszczególne wydziały sporządzały zatem coroczny „Ogólny wykaz dochodów i wydatków miejscowych funduszów drogowych”¹⁸¹². W ten sposób wydziały powiatowe były najlepiej obeznane z potrzebami drogownictwa na swym terenie. Należy też przypuszczać, że spora część do dziś istniejących dróg w województwach krakowskim i podkarpackim (częściowo także śląskim), nie wspominając o terenach Ukrainy, w granicach ówczesnej Galicji była ich dziełem. Wydział Krajowy wykorzystywał tę wiedzę i sugerował, by w „relacjach” przedstawiały wnioski o subwencje do każdorocznego budżetu uchwalanego przez Sejm Krajowy¹⁸¹³. W praktyce subwencje te nie były małe. Przy budowie drogi z krakowskich Bronowie Małych do wioski Kopce przewidziano w budżecie na rok 1913 subwencję krajową w kwocie 56 936,01 korony na ogólną kwotę ¹⁸⁰⁷ Wydatki te były często źle księgowane, co zmuszało Wydział Krajowy do wydawania sto- sownych okólników; por. ibidem, opis 1, nr 804, k. 12. ¹⁸⁰⁹ W aktach Wydziału Krajowego znajduje się prawie cała dokumentacja techniczna związana z budową dróg, która jeszcze dziś budzi uznanie rzetelnością wykonania. ¹⁸⁰⁹ Dane na ten temat są nadzwyczaj liczne w aktach Departamentu IV Wydziału Krajowego. Dzięki temu zachowały się nie tylko plany mostów czy dróg, rodzajów ich wykonania, ale i układ sieci komunikacyjnej z okresu wcześniejszego, co pozwala w jakimś stopniu odtworzyć stan urbanizacji miejsc, przez które drogi te prowadziły; por. ibidem, k. 46. Projekty wspomnianych mostków były dołączane do „relacji” (por. ibidem, opis 6, nr 142, k. 31-32, 35-36 - mostek na rzece Białucha; k. 33-34 - żelazno-betonowy mostek na Młynówce i Potoku Garlickiego). ¹⁸¹⁰ Jako przykład może posłużyć tu Rzeszów, gdzie zamieszczano je w „Głosie Rzeszowskim; por. J. Kwak, op. cit., s. 85. ¹⁸¹¹ Pismo wydziału powiatowego krakowskiego do Wydziału Krajowego z dnia 5 lutego 1914 r., k. 2. ¹⁸¹² Wykaz powiatu krakowskiego por. ibidem, k. 22. ¹⁸¹³ Por. ibidem, k. 8. XIV. 10. Kontrola finansów i inwestycji drogowych 537 126 822,64 korony sugerowanych kosztów. Była to więc niemal połowa wydatkowanych kosztów¹⁸¹¹ * ¹⁸¹³ ¹⁸¹⁴. Wspomniane „relacje” zawierały prośby o: 1) sprawdzenie, 2) zatwierdzenie, 3) zaasygnowanie reszty przypadającej subwencji¹⁸¹⁵. Dodatkowo dołączono osobny „Wykaz postępu budowy”¹⁸¹⁶. Dysponując tymi dokumentami, Wydział Krajowy mógł korygować je za pomocą okólników czy instrukcji, co też często czynił. Szczególnie ważne były „instrukcje w sprawie budowy drogi”, gdyż zawierały one sposoby realizacji inwestycji drogowych. Zalecano też, by przy produkcji elementów służących do budowy dróg korzystać z rodzimych zakładów przemysłowych. Kiedy okazało się, że krajowe fabryki papy dachowej, płyt izolacyjnych, cementu drzewnego i asfaltu odczuwały deficyt na rynku spowodowany zastojem w prywatnym ruchu budowlanym, wezwano gminy, magistraty i wydziały powiatowe do popierania swojej produkcji. Oznaczało to wyłączność w sprowadzaniu materiałów ze wspomnianych fabryk¹⁸¹⁷. Powszechnie, przez cały czas „autonomiczny” narzekano na zły stan dróg w Galicji, uważając, że są one przestarzałe i wymagają jeszcze większych od już przyznanych nakładów. Do tego ogólnego głosu zniechęcenia dołączało się niestety także wojsko, które zaniepokojone stanem dróg po odwilżach wiosennych prawie co roku straszyło wojną lub wskazywało na nią i związane z tym trudności w zakresie przerzucania żołnierzy z jednego frontu na drugi¹⁸¹⁸. Przykład w tej materii może stanowić twierdza Kraków, nadmiernie rozbudowana, a przez to postulująca dla siebie o lepsze zaplecze logistyczne i infrastrukturalne¹⁸¹⁹. Mosty na niektórych odcinkach dróg dojazdowych do fortów „były w opłakanym stanie”. Władze wojskowe twierdzy sugerowały namiestnictwu natychmiastowe porozumienie się w tej materii z władzami Wydziału Krajowego, a ten - z wydziałem powiatowym Krakowa. Chodziło w szczególności o odbudowę trzech mostków na rzece Białusze w Zielonkach. Postulowano, by na odbudowę mostków wypracować projekty ogólne, zabezpieczyć fundusze i utrzymać je, wyremontowane, w należytym stanie stosownie do reskryptu Ministerstwa Robót Publicznych z 17 kwietnia 1912 r. Problem sprowadzał się do kosztów wspomnianych inwestycji. Trzeba było bowiem nie tylko wyremontować owe mosty, ale także przeprowadzić remont nawierzchni dróg podkrakowskich przechodzących przez miejscowości: Witkowice, Mogiła, Bieńczyce do Mistrzejowic, Wola Justowska do Chełma, Kraków Olsza do Rakowic. Dodatkowo należało wyremontować jeden ¹⁸¹¹ Por. ibidem, Pismo wydziału powiatowego w Krakowie do Wydziału Krajowego z 27 stycz- ⁿ'a 1914 r„ k. 9. ¹⁸¹³ Ibidem, k. 12. ¹⁸¹⁸ Ibidem, k. 13. IBI' Por. ibidem, opis 1, nr 804, k. 14. ¹⁸¹⁸ Wojsko jednak czasami pomagało. Namiestnictwo obiecało Wydziałowi Krajowemu po- moc w wyremontowaniu drogi z Kałusza do Zawadki i dalej do Mościsk w postaci oddziału pio- merów; por. ibidem, opis 6, nr 136, Pismo namiestnika do Wydziału Krajowego z 2 lipca 1913 r., K· 77. ¹⁸¹⁹ Por. ibidem, nr 142, k. 17. 538 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi mostek w Bronowicach Małych¹⁶²⁰. Nie dziwi więc brak dotacji ze strony władz rządowych (tłumaczony brakiem środków w budżecie) i przerzucanie ciężaru remontu wyłącznie ze środków krajowych¹⁸²⁰ ¹⁸²¹. Przykład ten ukazuje także prozę dnia codziennego, kiedy Wydział Krajowy rnusiał negocjować z namiestnictwem kwoty dotacji państwowych¹⁸²². Nie lepiej prezentowała się sieć drożna w stolicy, na co z kolei utyskiwał magistrat lwowski¹⁸²³. Aby wybudować sześć nowych dróg gminnych w powiecie lwowskim, potrzeba było sporządzenia specjalnego operatu i nowych źródeł finansowania: bezprocentowych pożyczek i subwencji¹⁸²⁴. W preliminarzach budżetów gminnych sprawy związane z drogownictwem niemal zawsze stanowiły ważny czynnik obciążający budżet. Proszono o pomoc Wydział Krajowy i jemu, a kon ¹⁸²⁰ Ibidem. ¹⁸²¹ C.k. ministerstwo zasugerowało jedynie, by w nowym budżecie zagwarantować odpowiednie subwencje; por. ibidem, k. 17-18. ¹⁸²² Por. ibidem, k. 77-79. Próbowano także zachęcać, by nie powiedzieć przymuszać, różne jednostki najbardziej korzystające z danego typu drogi do partycypowania w kosztach. Próby te były nierzadko bezskuteczne. Na przykład cegielnia w podkrakowskich Zielonkach, produkująca nota bene cegły na potrzeby rozbudowującej się twierdzy Kraków, nie poczuwała się mimo licznych sugestii do partycypowania w remoncie drogi gminnej; por. ibidem, k. 39 i n. Zdarzały się jednak wyjątki. Właściciel dóbr w Kutkarzu hr. Henryk Łączyński złożył przed śmiercią deklarację w sprawie uczestniczenia przez niego, jak i jego spadkobierców, w kosztach budowy drogi ze Lwowa do Tomaszowa i dalej do granicy państwa w Stojanowie; por. ibidem, opis 6a, nr 5, k. 3. Sam Wydział Krajowy pertraktował najczęściej poprzez wydziały powiatowe „względem ofiar dobrowolnych na rzecz budowy projektowanej drogi krajowej lwowsko-stojanowskiej” z gminami, przez które droga miała prowadzić; por. ibidem. W sytuacji, kiedy żadna gmina nie kwapiła się do stosownej pomocy, tłumacząc się brakiem środków pieniężnych, Wydział Krajowy zasugerował, by przynajmniej odpracowała ona szarwarek (tak stało się z mieszkańcami gminy Malachów, którzy wyrazili na to zgodę; por. ibidem, k. 9). Z prowadzonych pertraktacji z reguły sporządzano specjalny protokół negocjacji, zawierający listę obecności, ustalano zasady pomocy prawnej, a dokument zatwierdzał wydział powiatowy. Jeśli w wyniku negocjacji ustalono wysokość „datków na budowę drogi, wpisywano ją do specjalnej tabeli datków; por. ibidem, k. 23. Przy budowie drogi Tarnopol-Zbaraż rada powiatu zbaraskiego wpłaciła na cel budowy drogi 6000 zł reńskich, gmina miasta Zbaraża - 3000 zł reńskich, a książę Eugeniusz de la Ligne - 200 zł reńskich; por. ibidem, k. 31. Z kolei uchwałą rady gminnej w Kałuszu zobowiązano mieszkańców do osobistego przyczynienia się do poprawy dróg gminnych przez kopanie przez jeden dzień w sobotę rowow, co dotyczyło tzw. pieszych, zaś posiadający konie (zwani „ciągłymi”) mieli obowiązek przewiezienia po 1 m sześciennym szutru i złożenia go w pryzmy. Ciekawe było uzasadnienie tej uchwal}': „uchwały umotywowane są w ten sposób, ze ośmioprocentowa dotacja wynosząc dla niektórych gmin śmiesznie małą kwotę kilkudziesięciu koron nie może wystarczyć na najniezbędniejsze nawet roboty około konserwacji dróg”, ibidem, nr 137, Pismo wydziału powiatowego w Kałuszu do Wydziału Krajowego z 12 czerwca 1913 r., k. 74. ¹⁸²³ W piśmie skierowanym do Wydziału Krajowego prezes rady powiatowej Lwowa Dawid Abrahamowicz żalił się w słowach: „Powiat lwowski przez długi szereg lat był przez wydział krajowy traktowany na równi z innymi powiatami położonymi w najdalszym zakątku kraju a i dziś pomoc z jego strony jest i niedoskonała i zawarunkowana formalnościami, które w niejednym wypadku na miano biurokratyzmu zasługują”, ibidem, nr 82, k. 71. Pomimo utyskiwań Sejm Krajowy przez dłuższy okres zwlekał z podjęciem jakiejkolwiek uchwały wspomagającej naprawę dróg we Lwowie. ¹⁸²⁴ Por. ibidem, nr 52, k. 6. XIV. 10. Kontrola finansów i inwestycji drogowych 539 kretnie Departamentowi IV, przedstawiano preliminarze budżetów gminnych. Ten posiadał środki przyznane przez budżet krajowy uchwalony przez sejm, stąd ciężko było wyasygnować dodatkowe środki na stale zwiększające się wydatki drogowe gmin. Widać to na przykładzie budżetu gminy Kałusz, która pismem z 22 grudnia 1912 r. wystąpiła do Wydziału Krajowego o subwencję na remont dróg gminnych. Zdawała sobie jednak sprawę z możliwości odmowy dotacji i dlatego próbowała zastosować swoisty szantaż - rajcy stwierdzili, że zły stan nawierzchni będzie przydatny do roszczeń odszkodowawczych przeciwko gminie, głównie za zniszczenie środków lokomocji¹⁸²⁵. Gmina winą za ten stan obarczała „coroczne zmniejszanie nakładów na drogi i brak należytych funduszy na utrzymanie dróg”. Stwierdzano, że „fatalny stan dróg i komunikacji powoduje zastój gospodarczy i finansowy ludności”, dalej konstatując: „Z tego błędnego koła jedynym wyjściem jest uzyskanie wydatniejszej subwencji ze strony Wydziału krajowego”¹⁸²⁶. Pomogło to o tyle, że Wydział Krajowy przyznał subwencję w kwocie 8000 koron¹⁸²⁷. Czasami jednak podejmowano decyzje o wstrzymaniu budowy dróg z uwagi na brak środków. Jako przykład może tu posłużyć budowa odcinka drogi z Tomaszowa do Dolpatowa¹⁸²⁸. Decyzję o wstrzymaniu prac uzasadniono obowiązkiem wyremontowania najpierw istniejących dróg. Często stan ten wynikał także z niedoszacowania inwestycji¹⁸²⁹. Szczególnie trudne było remontowanie, ale i wykonywanie całkowicie nowej nawierzchni dróg górskich. Wiązało się to również ze skromnymi budżetami tych gmin, których nie było stać na utrzymanie drogi, często niszczonej przez lokalne klęski żywiołowe¹⁸³⁰. Dodatkowo zlecono Wydziałowi Krajowemu budowę dróg dojazdowych do stacji kolejowych, co wynikało z faktu, iż dworce kolejowe znajdowały się poza centrami miejscowości. Wydział Krajowy był zasypywany sprawami z tym związanymi, przez co wydał 27 maja 1881 r. okólnik regulujący te kwestie w sposób definitywny¹⁸³¹. ¹⁸²⁵ Niekiedy gminy zawierały stosowne umowy z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Na przykład wydział powiatowy w Kałuszu, chcąc uniknąć odpowiedzialności cywilnej z tytułu złego utrzymania dróg, zawarł stosowną umowę z Towarzystwem Ubezpieczeniowym, gdzie ubezpieczył drogi gminne I i II klasy o łącznej długości 560 km. Warto odnotować fakt, iż wybór towarzystwa ubezpieczającego owe drogi należał do Wydziału Krajowego; por. ibidem, nr 136, k. 93. ¹⁸²⁶ Ibidem, k. 1. I⁸²' Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego do wydziału powiatowego w Kałuszu z 23 kwietnia 1913 r„ k. 2. ¹⁸²⁸ Por. ibidem, Pismo IV Departamentu do wydziału powiatowego w Kałuszu z 15 kwietnia 1913 r.,k. 13. ¹⁸²⁹ Tak było w przypadku budowy drogi w Kamionce; por. ibidem, k. 16. ¹⁸³⁰ Przykład - jeden z wielu - może stanowić droga baligrodzka łącząca Lesko z Baligrodem paśmie bieszczadzkim. Jak tłumaczył c.k. namiestnictwu Wydział Krajowy, droga ta nie może być „nigdy” utrzymana przez lokalne władze powiatowe, jako że gmina jest uboga i płaci najniższe podatki. Suponowano dotację na jej wyremontowanie i odnowienie; por. ibidem, opis 5, nr 246, ⁸³¹ Najpierw okólnik definiował pojęcie drogi dojazdowej, następnie nakazywał wydziałom powiatowym przedstawić wykaz tych dróg wraz z podaniem długości i ustaleniem powiatów, Przez które drogi takie prowadzą. Należało również zbadać zasadność budowy drogi dojazdowej, 540 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi Zasadniczo należało tu stosować przepisy ustawy o dojazdach kolejowych z 9 marca 1888 r. Prawie zawsze problem związany z budową drogi dojazdowej do stacji kolejowej wiązał się określeniem podmiotów partycypujących w przedsięwzięciu i prawie zawsze od obowiązku tego chciało się zwolnić namiestnictwo. W aktach Wydziału Krajowego powtarzał się swoisty schemat: prośba władz lokalnych, czyli gminnych, o dofinansowanie kosztów budowy dojazdu skierowana do namiestnictwa, opieszałość z jego strony, a zatem kolejna prośba, tym razem do Wydziału Krajowego, o interwencję, skierowanie sprawy do Trybunału Administracyjnego i wyrok - najczęściej na korzyść wspólnoty gminnej¹⁸³². Chaos panujący w dziedzinie drogownictwa od początków istnienia autonomii galicyjskiej Wydział Krajowy starał się opanować poprzez sporządzanie planów sytuacyjnych dróg krajowych. Początki ich tworzenia przypadają na lata: 1871-1873, kiedy Wydział Krajowy nakazał wydziałom powiatowym sporządzenie konkretnych planów sytuacyjnych drogownictwa galicyjskiego¹⁸³³. Na osobne potraktowanie zasługuje budowa mostów. Zapoznając się z zachowanym materiałem archiwalnym, można odnieść wrażenie, że budowa tych urządzeń drogowych miała charakter priorytetowy¹⁸³⁴. Tak to przynajmniej rozumiano podać warunki techniczne oraz oznaczyć dokładnie koszty jej budowy. W tym ostatnim przypadku należało ustalić ewentualne partycypowanie w kosztach namiestnictwa, a nawet właścicieli posesji zainteresowanych inwestycją (dotyczyło to zwłaszcza właścicieli kopalni, kamieniołomów). Osobno okólnik potraktował kwestie sporów kompetencyjnych pomiędzy powiatami, przez które droga dojazdowa miała prowadzić. W razie ich wystąpienia na szczeblu rad powiatowych sprawę należało oddać pod osąd Wydziału Krajowego. Kierowano do niego także wszelkie odwołania od spraw spornych. Było to posunięcie zrozumiałe o tyle, że to wydział definiował środki na wykonanie takich dróg i był za to rozliczony przed sejmem. Sam nadzór budowlany Wydział Krajowy pełnił przez wydziały powiatowe, które, jak wiadomo, sporządzały sprawozdania finansowe. Doszło nawet do tego, że plan budowy drogi, jeśli nie ustalał, to z pewnością zatwierdzał Wydział Krajowy a do realizacji przedsięwzięcia wysyłał swego inżyniera; por. ibidem, opis 6, nr 30, k. 2. ¹⁹³² Przykładów jest wiele. Por. np. sprawę dojazdu kolejowego do stacji Lwów-Łyczakow. Starania w tej materii podjęto na początku 1909 r. Chodziło o przydzielenie subwencji, a namiestnictwo nie zamierzało partycypować w kosztach, chociaż z dojazdu korzystać miało powszechnie wojsko. Magistrat odwołał się od decyzji namiestnika do Trybunału Administracyjnego, jednocześnie prosząc Wydział Krajowy o interwencję. Tymczasem budowa drogi stała się koniecznością, ponieważ jej brak hamował oddanie do użytku całej linii kolejowej relacji Lwów-Podhajce. Ustalono, że po wybudowaniu drogi dojazdowej Wydział Krajowy zajmie się jej konserwacją. Ponadto zdecydowano się na utworzenie w pobliżu gościńca łyczakowskiego, co miało poprawić rentowność tej drogi. Kiedy dokonywano powyższych ustaleń, 28 września 1910 r. Trybunał Administracyjny w Wiedniu wydał wyrok na korzyść gminy Lwów, obligując namiestnictwo do współudziału w ponoszeniu kosztów budowy tejże drogi; por. ibidem, opis 6a, nr 13, List c.k. Dyrekcji Kolei Państwowych we Lwowie do Magistratu miasta Lwowa z dnia 15 stycznia 1911 r„ k. 12. ¹⁹³³ Ibidem, opis 5, nr 205, Polecenie zebrania danych potrzebnych do Centralnego Zarządu Dróg Krajowych, k. 79. ¹⁹³⁴ Przykładów priorytetowego traktowania tych inwestycji jest wiele. Por. np. pismo Departamentu IV do gminy Laudestreu odnośnie do przyspieszenia budowy mostu na Łomnicy pod Dobrowlanami w powiecie kałuskim; por. ibidem, opis 6, nr 136, k. 21. Problem polegał na traktowaniu nie tylko budowy mostów, ale i dróg dojazdowych jako swego rodzaju odrębnych od XIV. 11. Powołanie sekcji utrzymania dróg 541 w Wydziale Krajowym, choć nie zawsze w sejmie. Kiedy podczas budowy mostu na Łomnicy Wydział Krajowy zwrócił się do sejmu o dotację, otrzymał odpowiedź od marszałka krajowego, że „Sejm nie podjął żadnej uchwały”¹⁸³⁵. Sprawa była na tyle pilna, że z wnioskiem o dofinansowanie inwestycji zwrócili się także Rusini¹⁸³⁶. Próbowano zaangażować w sprawy budowy mostów namiestnictwo, które zasadniczo nie reagowało na postulaty mieszkańców terenów nadrzecznych (choć zdarzały się wyjątki podyktowane np. względami bezpieczeństwa, obronności kraju)¹⁸³⁷. XIV11. Powołanie sekcji utrzymania dróg W celu usprawnienia realizacji prac departamentu w zakresie drogownictwa Wydział Krajowy powołał specjalną sekcję utrzymania dróg, która posiadała oddziały w miastach powiatowych¹⁸³⁸. Sekcje były tworzone w zależności od potrzeb, a szczególne kompetencje przekazywano urzędnikowi zwanemu „drogomistrzem”. Był on opłacany z kasy Wydziału Krajowego i urzędował w każdym mieście powiatowym¹⁸³⁹. 0 tworzeniu nowych stanowisk pracy wydziały powiatowe musiały informować Wy remontów i budowy dróg inwestycji. Kiedy naprawiano 8,5-kilometrowy odcinek drogi Pójto--Ungarstal-Kropiwnik-Zawadka, wyraźnie wyodrębniono naprawę dojazdu do mostu, traktując go jako odrębną inwestycję. Koszty budowy tej drogi nie były małe. Wspomniany odcinek został oszacowany według kosztorysu na kwotę 31 820 koron, z czego Wydział Krajowy pokrywał 30%; por. ibidem, k. 99. ¹⁸³’ Ibidem, k. 24. ¹,³⁶ Liczne pisma z ich strony por. ibidem, k. 26-60. I⁸³z Na przykład przełożeństwo obszaru dworskiego w Zawadce pismem skierowanym do starosty w Kałuszu z 12 lipca 1913 r. z prośbą o przekazanie go namiestnikowi prosiło o wsparcie budowy mostu, argumentując to faktem zabagnienia brzegów Łomnicy i niemożnością dostarczenia koni dla stacjonujących po drugiej jej stronie oddziałów wojskowych; por. ibidem, k. 89. Taka argumentacja skutkowała niemal od razu. Już w sierpniu tego roku wydział powiatowy poinformował władze Departamentu IV, iż „komunikacja w Wierzchni i Zawadce przywróconą została”, ibidem, k. 91. ¹,³⁸ Siady działania oddziałów technicznych sekcji drogownictwa można znaleźć w aktach Departamentu IV. Jako przykład mogą posłużyć Kałusz, Stanisławów czy Tomaszów; por. ibidem, k. 8. ¹⁸³⁹ Por. chociażby stanowisko drogomistrza dla dróg w Kołomyi Henryka Gaspańskiego, którego zatwierdził Wydział Krajowy po rekomendacji Rady Powiatu w Kołomyi; por. ibidem, nr 166, Odpis pisma wydziału powiatowego w Kołomyi z 10 czerwca 1918 r., k. 3, gdzie pojawiło się takie stanowisko. Płace dla drogomistrzów kształtowały się różnie w zależności od otrzymywanych dodatków (np. drożyźnianego). Podczas I wojny światowej drogomistrz w Buczaczu otrzymywał "^nagrodzenie w kwocie 1740 koron wraz z 40-procentowym dodatkiem drożyźnianym w kwocie koron, co stanowiło formę rewaloryzacji pensji z tytułu inflacji; por. ibidem, k. 17. Dodatkowo przeznaczano na utrzymanie przez niego kancelarii dodatek w wysokości 100 koron. Oprócz tego urzędnicy otrzymywali ryczałty na objazdy, tzw. kilometrowe; por. ibidem. Na temat płac na rzecz pozostałych pracowników sekcji por. ibidem, Pismo wydziału powiatowego w Żółkwi z 12 lipca '918 r. w sprawie przyznania dodatków do płac dla pracowników drogowych, k. 21. 542 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi dział Krajowy, który był władny korygować stan zatrudnienia. Bywały sytuacje, że podczas budowy nowej drogi powiększano stan sekcji, by sprawniej zrealizować planowaną inwestycję. Po jej zakończeniu wydział powiatowy był zobligowany przedstawić Wydziałowi Krajowemu stan personalny sekcji z podaniem wykazu osób zwolnionych czy przedstawionych do zwolnienia. Ostatecznie to Wydział Krajowy decydował o przyjęciu zwolnienia¹⁸⁴⁰. Zasady tej dość skrupulatnie przestrzegano, bo sprawy personalne należały do wyłącznej kompetencji Wydziału Krajowego, a za nadużycia w tej materii udzielano częstych reprymend¹⁸⁴¹. Stąd w aktach wydziałowych zachowały się liczne sprawy personalne osób zatrudnionych zarówno w Departamencie IV, jak i okazjonalnie przy budowie dróg¹⁸⁴². Status społeczny osób zatrudnionych w branży drogowej z reguły nie był wysoki. W jakimś stopniu ilustruje go osoba Ludwika Przetarskiego, który został konduktorem dróg w obwodzie borszczowskim. Urodzony w 1844 r. ukończył sześć klas gimnazjalnych i dodatkowo jeszcze szkołę leśną. Imał się różnych zajęć, zanim wstąpił do służby krajowej, przez co zdobywał doświadczenie, które zaowocowało zatrudnieniem go w 1872 r. na stanowisku zastępcy konduktora. Otrzymywał niewielkie uposażenie: 400 zł. W 1883 r., czyli po 11 latach pracy w drogownictwie, awansował na stanowisko konduktora z płacą o 100 zł większą, na którym to stanowisku doczekał emerytury¹⁸⁴³. Podobnych karier w aktach wydziałowych zachowało się więcej i ich schemat prawie zawsze był taki sam: średnie wykształcenie, praktyka poza służbą krajową, wstąpienie do tejże służby i stosunkowo długa praktyka, awans na stanowisko lepiej płatne, emerytura. Tylko w przypadku awansowania na stanowiska wyższego dozoru dobrze było widziane świadectwo ukończenia studiów lub przynajmniej studiowania na wyższej uczelni, szczególnie na kierunku politechnicznym¹⁸⁴⁴. ¹⁸⁴⁰ Po zakończeniu budowy i remontów w sumie 18 dróg w powiecie rudeckim sekcja drogowa przystąpiła do typowania osób podlegających zwolnieniu. Ostatecznie po konsultacjach z wydziałem powiatowym zdecydowała ona o przekazaniu jednego zaledwie stanowiska - konduktora melioracyjnego - do dyspozycji Wydziału Krajowego; por. ibidem, Pismo sekcji utrzymania dróg w Rudkach do Wydziału Krajowego z 26 lipca 1918 r., k. 21. ¹⁸⁴¹ Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego z 1 stycznia 1918 r. do Włodzimierza Rojeckie-go, k. 54. ¹⁸⁴² Na przykład gmina Nowy Sącz wystąpiła do Wydziału Krajowego o zgodę na subwencjonowanie w gminie specjalnego urzędnika, który zająłby się sprawami drogownictwa w powiecie i gminie. Wydział Krajowy stanowczo odmówił tej prośbie; por. ibidem, opis 5, nr 205, k. 82. ¹⁸⁴³ Por. ibidem, opis 6a, nr 4. ¹⁸⁴⁴ Por. ibidem, opis 6, nr 83, k. 3. W sprawie objęcia stanowiska inżynieryjnego w oddziale techniczno-drogowym Wydziału Krajowego absolwent Politechniki Lwowskiej Andrzej Mis, zwracając się do Departamentu IV, rnusiał obok metryki chrztu i świadectw szkolnych przedstawi absolutorium szkoły politechnicznej z świadectwem odejścia, co było warunkiem zatrudnienia go na stanowisku inżyniera na kolei. XIV. 11. Powołanie sekcji utrzymania dróg 543 Tabela 67. Skład służby technicznej przy drogach krajowych Nazwa urzędnika Liczba personelu inżynier I klasy 4 osoby inżynier II klasy 3 osoby zastępcy inżynierów okręgowych 1 osoba konduktorzy I klasy około 20 osób konduktorzy II klasy około 21 osób osoby pełniące obowiązki inżynierów 4 osoby inżynierowie zatrudnieni przy budowie dróg krajowych 3 osoby pomocnicy inżynierów przy budowie dróg krajowych 3 osoby pomocnicy inżynierów okręgowych 6 osób pomocnicy techniczni 5 osób Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 6, nr 34, k. 28-34. W spisach urzędniczych podawano okres, od jakiego urzędnik pozostawał w służbie krajowej lub rządowej, a jeśli pozostawał w służbie Wydziału Krajowego, to na jakiej posadzie etatowej lub pozaetatowej oraz czy złożył przysięgę urzędniczą. Osobno badano jego ewentualny status emerytalny oraz wypłacone pięciolecia¹⁸⁴⁵. Jednym z początkujących urzędników podczas I wojny światowej pracujący jako nadzorca przy budowie dróg był też Stefan Banach, późniejszy profesor matematyki Uniwersytetu Lwowskiego, jeden z najwybitniejszych naukowców XX w. Podczas budowy dróg Departament IV rnusiał się liczyć ze sprawami spornymi, zwłaszcza osób, których nieruchomości podlegały wywłaszczeniu. Były one często kierowane do Trybunału Administracyjnego, a ślady tych spraw znajdują się w aktach wydziałowych¹⁸⁴⁶. Wydział Krajowy regulował sprawy drogownictwa przez liczne okólniki i instruktarze, które jednak nie zawsze docierały na czas do wydziałów powiatowych, co czasami rodziło wiele problemów¹⁸⁴⁷. Pracownicy departamentu lustrowali drogi i postępy w pracach drogowych. Znajdowały one ujście w tzw. objazdach, z których spisywano odpowiednie protokoły. Zamieszczano w nich także postulaty pracownicze, zwłaszcza w kwestii ¹⁸⁴³ Chodziło o dodatki do pensji urzędniczych za każde przepracowane pięciolecie. Wypłacano je urzędnikom i konduktorom; por. ibidem, nr 33, k. 37-39. ¹⁸⁴⁶ Por. np. sprawę o zgodę na przedłużenie drogi Wandy i Jadwigi Kirchmayerów; ibidem, nr 147, k. 1. I⁸⁴' Na przykład okólnik Wydziału Krajowego w sprawie wypłaty dodatków drogowych w powiecie krakowskim nie dotarł we właściwym czasie, stąd urząd podatkowy w Liszkach wypłacił dodatki kasie Wydziału Krajowego, a nie kasie wydziału powiatowego, jak stanowił okólnik; por. ibidem, Pismo wydziału powiatowego krakowskiego do Wydziału krajowego z dnia 11 września 544 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi płac, jak również odnotowywano sprawy dyscyplinarne, głównie w kwestii nadużyć finansowych¹⁸⁴⁸. Jak wynika z zachowanych dokumentów Departamentu IV Wydziału Krajowego, sporo miejsca poświęcano materiałom zużytym przez pracowników podczas budowy dróg. W związku z tym prowadzone były „inwentarze instrumentów, narzędzi i sprzętów znajdujących się u inżynierów”¹⁸⁴⁹. Takie inwentarze były dość drobiazgowe, a przez to ich sporządzanie - kłopotliwe, utrzymywało jednak stan wydatków publicznych w ryzach¹⁸⁵⁰ * * *. ¹⁸⁴⁸ Podczas sporządzania protokołu objazdu drogi krajowej Zborów-Załoźce zebrano petycje dotyczące płac pracowniczych. Okazało się jednak, że pojawiły się sprawy dyscyplinarne dotyczące nadużyć finansowych, w wyniku czego Wydział Krajowy przeprowadził własne dochodzenie i po ujawnieniu malwersacji finansowych zawiadomił o nich policję. Okazało się, że konduktor nie wypłacał na czas zaległych płac i nie wywiązał się z rozliczania przekazanych mu środków pieniężnych; por. ibidem, nr 59, Sprawozdanie z opisu objazdu drogi krajowej Zborów-Załoźce z 21 kwietnia 1863 r., k. 3-4. Sprawę przekazano do sądu obwodowego w Tarnopolu; por. ibidem, k. 11. Konduktor odpowiedzialny za odcinek drogi krajowej Kopyczyńce-Husiatyń został natomiast oskarżony o defraudacje przyznanych środków pieniężnych. Chodziło o wykonanie prac, które nie zostały zrealizowane, a ujęto je w sprawozdaniach do Wydziału Krajowego, o podstawianie fikcyjnych robotników, za których wydział rnusiał płacić pensje, wreszcie o zawyżanie kosztów robót drogowych. Niektórzy pracownicy pracowali jeden dzień, a na liście płac figurowali jako pracujący pięć dni. Oszukiwano też przy dostawach materiału, np. szutru. Oskarżony tłumacz}'! się faktem, że przywieziono go zimą i został zużytkowany na wiosnę. Zarzucono mu podczas śledztwa także zaniedbania w nadzorze - zwłaszcza nieprzedkładania rachunków i innych wykazów w należytym stanie, z czego ten tłumaczył się naiwnie „silnym drżeniem ręki”, przez co nie mógł pisać, choć śledztwo wykazało, że pisał kaligraficznie; por. ibidem, nr 54, k. 2-8. Na temat sporów administracyjnych sekcji drogowej w Trybunale Administracyjnym por. ibidem, nr 147. ¹⁸⁴⁹ Inwentarze obejmowały rodzaje narzędzi, ich stan techniczny, wskazanie osób, u których się znajdowały, z podaniem, kto za nie odpowiada, wreszcie wykaz narzędzi nowo zakupionych; por. ibidem, nr 29, k. 14-24. ¹⁸⁵⁰ Podawano tzw. narzędzia obowiązkowe i wyjątkowe oraz sprzęt dróżniczy. Aby zrozumieć, jak szczegółową kontrolę w tej mierze prowadził Departament IV Wydziału Krajowego, warto przedstawić jeden z wykazów, związany z budową drogi krajowej z Zatora do Suchej Beskidzkiej. Do jej wykonania zużyto z narzędzi obowiązkowych: 7 bab (dobni) małych, 7 dobni dużych, 54 czagany, 33 żelazne grabie, 33 żelazne grace (kociuby), 10 kozłów do mierzenia szutru, 10 drewnianych łopat, 8 kos, 13 miar metrowych, 36 małych młotów z wagą 2-kilogramową, 14 młotow wielkich o wadze 4 kg, 13 motyk, 6 odznak (blach dróżników), 14 przepustni do mierzenia szutru, 19 rydli spiczastych i okrągłych, 13 spuszczaków, 8 sznurów 40-metrowych, 41 taczek, 4 bosaki, 4 drewniane drabiny i okute. Do narzędzi wyjątkowych zaliczano: 7 żelaznych klamer, 2 klucze do śrubowania, 7 pił, 7 siekier, 7 świderków, 7 łopat żelaznych do odgarniania śniegu, 7 torebek na książeczki dróżnicze; por. ibidem, nr 29, k. 14-24. W takie narzędzia zaopatrzeni byli pracujący przy budowie zaledwie jednej tylko drogi w Galicji. Jeśli to pomnożyć przez liczbę zbudowanych dróg, to ukaże się zarówno ogrom wydatków, jak i śmiałość założeń władz wydziałowych przy realizacji tych inwestycji. Podobne zestawienia sporządzono dla budów wszystkich nowych dróg galicyjskich; np. wykaz inwentarzowy materiałów zużytych przy budowie drogi z Krakowa do gra- nicy z Prusami w okolicach Chełmka por. ibidem, k. 24-25. XIV. 12. Kolej żelazna 545 XIV12. Kolej żelazna Kolej żelazna została wprowadzona najpóźniej. Początkowo pod tym pojęciem rozumiano odpowiednik tramwajów konnych przewożących głównie towary. Sytuacja zaczęła się stopniowo zmieniać za panowania Ferdynanda I. Pojawiła się nawet plotka o budowie kolei z Wiednia do Bochni przez Kraków za kwotę 12 min florenów, kiedy bankierzy wiedeńscy w 1838 r. rozpisali na tę inwestycję obligacje¹⁸⁵¹. W Austrii sytuacja wyglądała niewiele lepiej, jako że cesarz Ferdynand wraz z kanclerzem Metternichem 6 stycznia 1838 r. odbyli 20-minutową przejażdżkę z Wiednia do Wagram (i z powrotem)¹⁸⁵². Dwa lata wcześniej cesarz wydał zgodę na budowę austriackich kolei. Do 1840 r. wybudowano w Austrii zaledwie 144 km dróg żelaznych, należących do prywatnego sektora gospodarczego. W ten sposób rozpoczęto koncesjonowanie przewozu i objęto problematykę powyższą reglamentacją prawną. Nadzór nad inwestycjami kolejowymi sprawował inspektor generalny wyznaczony przez cesarza, nieco później, w 1842 r., pojawiła się Generalna Dyrekcja Kolei Żelaznych. Jej działalność została nieco ograniczona podczas Wiosny Ludów i walki Austriaków z Węgrami, a ponadto na skutek wzrostu przestępczości związanej z rabunkiem towarów przewożonych koleją. Odrodziła się poprzez rozwój kolei z Włochami. Pierwsze przepisy dotyczące służby na kolei powstały już w latach 50. XIX w. Dotyczyły służby konduktorskiej, w tym także noszenia munduru urzędniczego i szpady¹⁸⁵³. W 1869 r. rozpoczęto budowę kolei z Przemyśla do granicy z Węgrami. Prowadziła ją spółka I Węgiersko-Galicyjska Kolej Żelazna, a pierwszy pociąg przejechał tamtędy w 1872 r. Podróżowanie koleją zostało uregulowane specjalnym rozporządzeniem rządu wiedeńskiego z 18 czerwca 1873 r., które dzieliło pasażerów na klasy i wprowadzało stosowne opłaty¹⁸⁵⁴. Ustalało także, jacy urzędnicy mieli prawo przejazdu daną klasą i jakie za to należało uiścić opłaty. Dla krajów koronnych tworzono Dyrekcje Ruchu Kolei Żelaznych¹⁸⁵⁵. Galicja dyrekcje ruchu posiadała we Lwowie, w Krakowie i po 1894 r. w Stanisławowie. Na dworcach posługiwano się językami lokalnymi, co oznaczało, że w Galicji mówiono po polsku. Reklamy i napisy na dworcach sporządzano w języku niemieckim i miejscowym. Podobnie było z zapowiedziami i innymi komunikatami nadawanymi na dworcach. Pewne sukcesy w zakresie awansów państwowych w dziedzinie kolejnictwa święcili też urzędnicy galicyjscy, jako że jeden z nich, Leon Biliński, piastował od 1892 r. funkcję Dyrektora Generalnej Dyrekcji Kolei Państwowych¹⁸⁵⁶. Zrezygnował on, jak ¹⁸³¹ Por. R. Tomczyk, Kolej żelazna w monarchii habsburskiej..., s. 153. ¹⁸³² Ibidem, s. 154. I⁸³j Por. Reichs-Gesetz Und Riegierungsblatt für das Kaiserthum Österreich, Wien 1857, nr 76. Mundur miał ciemnoniebieski kolor z dodatkami w postaci epoletów, zaznaczającymi rangę i rodzaj kolei. ¹,⁵⁴ Por.Dz.u.p. 1873, nr 115. ¹⁸⁵⁵ Por. Dz.u.p. 1884, nr 103. Por. R. Tomczyk, „Kolej żelazna w monarchii habsburskiej..., s. 163. 546 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi oświadczył, z pracy politycznej na rzecz pracy na kolei. Skutkiem było wydanie regulaminu ruchu dla kolei żelaznych królestw i krajów reprezentowanych w Radzie Państwa z 10 grudnia 1892 r. Akt ten regulował kary za nieposiadanie biletu, sprawy bezpiecznego wejścia na peron, a nawet przewożenia pociągiem tzw. towarów niebezpiecznych. W 1896 r. utworzono w końcu Ministerstwo Kolei w Wiedniu, a w konsekwencji wydano akt prawny pod nazwą „Statut organizacyjny dla zarządu kolei żelaznych przez państwo sprawowanego w królestwach i krajach w Radzie Państwa reprezentowanych”¹⁸⁵⁷. W 1901 r. powołano Dyrekcję Budowy Kolei Żelaznych. Kolej galicyjska działała według schematu: • na jej czele stały Dyrekcje Kolei Państwowych, mieszczące się we Lwowie, w Krakowie i w Stanisławowie; • dyrekcjom podporządkowano sekcje kolejowe; • sekcje dzieliły się na służby (konserwacji, ruchu itd.); • jednostki podstawowe tworzyli zawiadowcy odcinków drogowych, sygnałowi, naczelnicy stacji¹⁸⁵⁸. Uchwałą Sejmu Krajowego z 1 stycznia 1894 r. rozpoczęła we Lwowie działalność Krakowska Rada Kolejowa, która stała się organem doradczym Wydziału Krajowego, a przez to i sejmu w sprawach kolejnictwa. W 1912 r. w jej skład weszli: przewodniczący - Kazimierz Badeni, były minister kolei - Stanisław Głąbiński, prezes krajowej Izby Handlowej - Samuel Horowitz, właściciel ziemski - Stanisław Jędrze-jowicz, przemysłowiec z Krakowa - Jakub Jódkiewicz, oraz Cyryl Kochanowski ze Lwowa, Henryk Kolischer - właściciel fabryki, właściciel fabryki w Brodach - Józef Kapelusz, Juliusz Leo, wiceprezes Banku Rolnego we Lwowie - Jan Seferowicz, radca dworu - Karol Skibiński, a także Władysław Struszkiewicz, Karol Szeptycki, Ludwik Wierzbicki, Franciszek Zamoyski¹⁸⁵⁹. Ponadto powstało Krajowe Biuro Kolejowe -bezpośrednio podporządkowane Wydziałowi Krajowemu. Pracownicy tam zatrudnieni początkowo świadczyli pracę na umowach czasowych, wciśnięci pomiędzy biuro melioracyjne a drogowe. Sprawowali w imieniu Wydziału Krajowego nadzór nad inwestycjami kolejowymi w Galicji, zajmowali się ruchem towarowym i pasażerskim, ustalali projekty taryf przewozowych zatwierdzanych przez Wydział Krajowy¹⁸⁶⁰. Na czele biura (wg Schematyzmu na rok 1912) stał Stanisław Kułakowski, a jego zastępcą był Roman Marcinkiewicz¹⁸⁶¹. Rzadko zatrudniano na kolei kobiety - jeśli już, ¹⁸⁵⁷ Por. Dz.u.p. 1896, nr 16. Ministerstwo składało się z biura prezydialnego, pięciu sekcji i 30 departamentów. ¹⁸⁵⁸ R. Tomczyk, Kolej żelazna w monarchii habsburskiej..., s. 163. Każda służba kolejowa posiadała własny, wewnętrzny regulamin działań i przepisy wewnętrzne, których musiała przestrzegać w imię bezpieczeństwa pasażerów. ¹⁸⁵⁹ Por. ibidem, s. 164. ¹⁸⁶⁰ Ustawa specjalna z 25 maja 1880 r. uregulowała sprawę lokalnych kolei w Przedlitawii. Odtąd można było angażować w dzieło budowy dróg żelaznych także prywatny kapitał, gromadzący się w formie spółek kapitałowych. ¹⁸⁶¹ Szematyzm Królestwa Galicyi i Lodomeryi z Wielkiem Księstwem, Lwów 1912, s. 758. XIV. 13. Sprawy administracyjne dotyczące zmiany nazwisk... 547 to najczęściej na dworcach w charakterze obsługi pasażerów. W wiedeńskim Ministerstwie Kolei na dzień 1 września 1910 r. zatrudniano 521 kobiet¹⁸⁶². Płace w kolejnictwie nie były zbyt wysokie, stąd cesarz w czasie wojny światowej uwolnił je od podatku drożyźnianego. Najwięcej zarabiała dyrekcja - przyjmuje się, że zasłużony dla budowy kolei w Galicji Włodzimierz Zborowski, obejmując stanowisko dyrektora Regionalnej Dyrekcji Kolejowej w Krakowie, otrzymywał uposażenie w kwocie 10 000 koron, powiększone o dodatek funkcyjny 800 koron i reprezentacyjny w kwocie 1780 koron¹⁸⁶³. XIV13. Sprawy administracyjne dotyczące zmiany nazwisk, potwierdzanie szlachectwa Jedną ze spraw stojących przed tym departamentem był problem zmiany nazwisk. Należał on w drugiej połowie XIX w. najczęstszych spraw administracyjnych, czego dowodzą badania Andrzeja Gulczyńskiego¹⁸⁶⁴. Zazwyczaj chodziło o zmianę nazwiska brzmiącego prozaicznie, a niekiedy ośmieszającego na nazwisko polskie lub wprost szlacheckie. Te ostatnie były jednak chronione istniejącą metryką szlachecką lub umieszczeniem w herbarzu Kacpra Niesieckiego. Za każdym razem namiestnictwo zwracało się do Wydziału Krajowego, czy sugerowana przez wnioskodawcę zmiana nazwiska nie narusza praw do posiadania nazwiska szlacheckiego¹⁸⁶⁵. Jeśli nazwisko podlegające zmianie miało uzyskać brzmienie nazwiska szlacheckiego - po prostu odmawiano dokonania wpisu. Przykładów tego stanu rzeczy było wiele; w piśmie z 27 grudnia 1913 r. namiestnictwo zwróciło się do Wydziału Krajowego z prośbą o sprawdzenie, czy nazwisko „Mokrzyski” przysługuje szlachcie. O zmianę nazwiska wnioskował niejaki Józef Koczwara. Wydział Krajowy wyjaśnił, że zasadniczo nie ma przeszkód co do zmiany, jednak fonetyczne brzmienie proponowanej zmiany jest zbliżone do nazwiska „Mokrzycki”, które nazwiskiem szlacheckim było i zostało wpisane do metryki szlacheckiej¹⁸⁶⁶. Sugerował więc nieudzielenie zgody na ¹⁸⁶² Por. R. Tomczyk, Kolej żelazna w monarchii habsburskiej..., s. 166. ¹⁸⁶¹ Ibidem. I⁸M Autor ten w sposób kompleksowy i syntetyczny przebadał wszystkie problemy administracyjne i prawne związane z nazwiskiem w Polsce; por. A. Gulczyński, Nazwisko dziecka. Ewolucja ukazywania relacji rodzinnoprawnych, Poznań 2013. Tam także liczne odniesienia do Galicji. I⁸fo Dla przykładu, strona zwracała się poprzez zapytanie, czy dane nazwisko jest zapisane "'metrykach szlacheckich, wówczas namiestnictwo kierowało treść zapytania do Wydziału Krajowego, który udzielał lakonicznej odpowiedzi, co przesądzało o możliwości jego używania: „Załatwiając odezwę z dnia 8 kwietnia br oznajmiamy c.k. namiestnictwu, że nazwisko »Bednarski« nie jest zapisane w metrykach szlacheckich galicyjskich ani też w dziele klasycznym księdza Kacpra Niesieckiego pt. Korona Polska”, po czym umieszczano datę i podpis; por. CDIAUL, fond 165, opis 6. nr 137, k. 44. ¹⁸⁶⁶ Ibidem, Pismo namiestnictwa do Wydziału Krajowego z 8 stycznia 1914 r., k. 1. 548 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi zmianę. Józef Oszust prosił o zmianę nazwiska na Grzybowski - bez powodzenia, bo Grzybowscy wylegitymowali się w metryce szlacheckiej galicyjskiej, podobnie Arnold Śmietana - który próbował zmienić nazwisko na Drohowski¹⁸⁶⁷. Franciszek Kulas uzyskał natomiast zgodę na zmianę nazwiska na Kulański¹⁸⁶⁸, a Kazimierz Bobek - na Bobiński¹⁸⁶⁹. Z kolei Józef Bik prosił o zgodę na zmianę dotychczasowego nazwiska na Mło-dochowski. Wydział Krajowy nie czynił przeszkód, jako że nowe nazwisko nie było zapisane ani w metryce szlacheckiej, ani w dziele Kacpra Niesieckiego Korona polska¹“⁷⁰. Dziś nie sposób ustalić, czy proponowane zmiany nazwisk nosiły w sobie element przypadkowości związanej z miejscem zamieszkania, czy świadczyły o chłodnej kalkulacji wnioskodawców. Pewnym potwierdzeniem tej ostatniej sugestii może być osoba Piotra Pyśki. Prosił o zmianę dotychczasowego nazwiska na Sudkowski¹⁸⁷¹. Wydział Krajowy zgodził się, jednak z oporami, a to z uwagi na podobne brzmienie nazwiska Sutkowski, które było wpisane do metryki szlachty galicyjskiej i herbarza Niesieckiego. Bywały przypadki, że wnioskodawcy sugerowali zmianę nazwiska, proponując kilka w zamian i dając władzy możliwość wyboru. Jan Pękalik, wnosząc o zmianę dotychczasowego nazwiska, prosił o uwzględnienie jednej z kilku propozycji: Kina-siewicz, Podolski, Podolak, Michałowicz¹⁸⁷². Tomasz Kaczor sugerował zmianę na Kaczewski lub Roczakowski¹⁸⁷³. Każdą propozycję opiniował departament Wydziału Krajowego. Niektórzy prosili o zgodę na nazwiska dwuczłonowe. Mieczysław Groszek pragnął zmienić dotychczasowe nazwisko na Orłowski-Łęcki¹⁸⁷⁴. Bez powodzenia - oba człony były nazwiskami szlacheckimi. Rzadziej swe nazwiska pragnęły zmieniać kobiety. Franciszka Bednarska wnioskowała o zmianę nazwiska na Nehrebecka¹⁸⁷⁵. Wydział Krajowy negatywnie zaopiniował tę propozycję z uwagi na wpis Nehrebeckich zarówno do metryki szlacheckiej, jak i do herbarza Niesieckiego. Anna Świniarz pragnęła zmienić nazwisko na Świżeńska - z podobnym rezultatem¹⁸⁷⁶. Ważną wskazówką do zmiany nazwiska ¹⁸⁶⁷ Co do wniosku Józefa Oszusta por. ibidem, k. 19; co do Arnolda Śmietany podano jednocześnie herb Drohowskich - Jastrzębiec (ibidem). Ten ostatni nie dał za wygraną i kilkakrotnie jeszcze wnosił prośby o zmianę nazwiska. Zasugerował nazwisko Borski i tym razem bezskutecznie, bowiem umieścił je w swym Herbarzu Kasper Niesiecki; por. ibidem, k. 71. Ostatecznie wnioskodawca zasugerował ostatnią zmianę na Czernyszewski i tym razem Wydział Krajowy zaopiniował propozycję negatywnie; por. ibidem, k. 91. ¹⁸⁶⁸ Por. ibidem, k. 50. ¹⁸⁶⁹ Por. ibidem, k. 56. ¹⁸⁷⁰ Por. ibidem, k. 2. ¹⁸⁷¹ Por. ibidem, k. 3. ¹⁸⁷² Por. ibidem, k. 12. ¹⁸⁷³ Por. ibidem, k. 4. ¹⁸⁷⁴ Por. ibidem, k. 13. ¹⁸⁷⁵ Por. ibidem, k. 20. ¹⁸⁷⁶ Por. ibidem, k. 25. XIV. 13. Sprawy administracyjne dotyczące zmiany nazwisk... 549 było dodanie do już istniejącej formy przyrostka polskiego: „ski” lub „cki”. Stefan Barczynów proponował zmianę swego nazwiska na Barczyński¹⁸⁷⁷, Adam Knop -na Knopiński¹⁸⁷⁸, a niejaki Matuszek - na Matuszyński¹⁸⁷⁹. Czasami sugerowano się brzmieniem fonetycznym: Kazimierz Zimniak prosił o zgodę na zmianę nazwiska na Ziemiański. Równie częste były prośby o spolszczenie niemiecko, rusko czy czesko brzmiących nazwisk, co świadczyło o polonizacji kadry urzędniczej i ludności napływowej w Galicji. Maksymilian Thiirthaus proponował zmianę nazwiska na Tyrus¹⁸⁸⁰, Zdzisław Józef Lauferr - na Lawirowski lub Łotwiński¹⁸⁸¹, Edward Gepakwel - na Sędzimirski¹⁸⁸², a niejaki Dmytro - na Łużański¹⁸⁸³. Zupełnie wyjątkowo wnoszono o zmiany nazwisk z przyrostkiem „ski”, zwykle w sytuacji, gdy nazwisko było źle kojarzone¹⁸⁸⁴. Z reguły pozostawiano nazwiska obce, chyba że je polonizowano (Zoll, Helzel, Longchamps de Berier, Estreicher, a nawet pojawiające się w alfabecie zawsze jako pierwsze szwedzkie nazwisko Aab). Procedura dotycząca zmiany nazwiska zawsze była taka sama. Wnioskodawca zwracał się do namiestnictwa z odpowiednim wnioskiem, a ten przekazywał petycję Wydziałowi Krajowemu, który opiniował proponowane zmiany. Czasami tylko próbowano nieco uprościć utarty schemat działania i nie przedstawiając całej treści prośby petenta, przekazywano do sprawdzenia same nazwiska¹⁸⁸⁵. Wymagano także od Wydziału Krajowego, by w uzasadnieniu nazwiska szlacheckiego podawał herb lub wskazał na jego brak, bo i takie przypadki, szlachty bezher-bowej, się zdarzały¹⁸⁸⁶. Pewnym problemem dla Wydziału Krajowego były rozbieżności pomiędzy wpisem do metryki szlacheckiej a brakiem umieszczenia nazwiska ¹⁸/⁷ Wydział Krajowy wydał pozytywną opinię, jako że sugerowana zmiana nie dotyczyła nazwiska szlacheckiego; por. ibidem, k. 26. ¹⁸,⁸ Por. ibidem, k. 31. ”'⁹ Por. ibidem, k. 99. Wydział Krajowy zgodził się na zmianę, jako że nazwisko Matuszyński nie należało do szlachty. ¹⁸⁸⁰ Por. ibidem, k. 32. ¹⁸⁸¹ Por. ibidem, k. 6. ¹⁸⁸² Por. ibidem, k. 7. W tym wypadku Wydział Krajowy odmówił, jako że nazwisko Sędzimirski występowało w metryce szlacheckiej. ¹⁸⁸³ Por. ibidem, k. 29. ¹⁸⁸³ Jan Tomasz dwojga imion prosił o zgodę na zmianę nazwiska na Gorzycki. Wydział Krajowy odmówił, wskazując na szlachecki rodowód nazwiska Gorzycki. Sam jednak zaproponował zmianę na Gorczewski; por. ibidem, k. 59. I⁸⁸’ W piśmie z 13 lutego 1914 r. namiestnictwo zapytywało Wydział Krajowy, czy nazwiska Olszewski, Narolski, Nowarski przysługują szlachcie, i otrzymało odpowiedź pozytywną co do Olszewskich, co do pozostałych nie było przeciwwskazań, gdyż nie były to nazwiska szlacheckie; Por. ibidem, k. 35. ¹⁸⁸⁶ Kiedy np. wnioskodawca pragnął zmienić nazwisko na Waligórski, Wydział Krajowy oprocz informacji o szlacheckim charakterze nazwiska i podaniu minimalnego wywodu szlacheckiego zaznaczał jednocześnie, że ród ten pieczętuje się herbem Odrowąż; por. ibidem, k. 11. Niekiedy podawano lakoniczną informację „herbu własnego” lub „nieustalonego”. Podkreślono szlachecki charakter nazwiska Mazurkiewicz, jednocześnie dodając, iż ród ten nie wywiódł swojego herbu; por. ibidem, k. 106. 550 Rozdział XIV. Departament IV - szlachectwo, rzeki i drogi w herbarzu Niesieckiego, uchodzącym za swoistą wyrocznię w sprawach genealogii¹⁸⁸⁷. Klasycznym przykładem tych dylematów może być nazwisko Jachimowicz. Wydział Krajowy stwierdził, iż wprawdzie nazwisko to nie zostało umieszczone w metryce szlacheckiej Galicji, ale zostało wpisane w dodatku do herbarza Niesieckiego, dlatego należy je uznać za szlacheckie w Galicji. Oczywiście zdarzały się przypadki, że wniosek o zmianę nazwiska rnusiał być odrzucony z uwagi na oczywistość proponowanej zmiany. Paweł i Stanisław Pajdo wnioskowali o zmianę nazwiska na Tarnowski, ewentualnie Lubomirski¹⁸⁸⁸. Mimo jednoznaczności takich sugestii przeprowadzano dotychczasową procedurę i udzielano odpowiedzi negatywnej. Sprawy administracyjne związane ze zmianą nazwisk absorbowały sporą część czasu Departamentu IV. Obok kwestii natury technicznej są one odzwierciedleniem zmian, jakie zachodziły w społeczeństwie galicyjskim w drugiej połowie XIX w. i w jakimś stopniu stanowią wyznacznik wzrastającej świadomości narodowej mieszkańców Galicji. Przy tej okazji pojawiały się sprawy związane z przynależnością do stanu szlacheckiego. Miały one znaczenie np. przy obejmowaniu stanowisk dworskich czy ziemskich, stąd często zwracano się do Wydziału Krajowego z wnioskiem o wyciąg z metryki szlacheckiej¹⁸⁸⁹. Za wyciąg z metryki szlacheckiej należało uiścić określoną opłatę, w zamian otrzymując tzw. dokument familijny wraz z legitymacjami poszczególnych rodów wchodzących do familii¹⁸⁹⁰. Podobnie było z indygenatami. Cudzoziemcy powołujący się na swoje szlachectwo, by wpisać się do galicyjskiej metryki szlacheckiej, musieli je potwierdzić stosownym dokumentem¹⁸⁹¹. Reasumując, sprawy szlachectwa stanowiły ważny składnik pracy Departamentu IV¹⁸⁹². Czasami niektóre fundacje ¹⁸⁸⁷ Por. K. Niesiecki, Herbarz polski Kaspra Niesieckiego powiększony dodatkami z późniejszych autorów, rękopismów, dowodów urzędowych i wydany przez Jana Nepomucena Bobrowicza, t. 1-10, Lipsk 1839-1846 (reprint: Wrocław 1994-1997). ¹⁸⁸⁸ CDIAUL, fond 165, opis 6, nr 137, k. 96. ¹⁸⁸⁹ Niejaki Nikodem Horodyski, ubiegając się o tytuł cesarskiego szambelana, rnusiał zwrocie się do Wydziału Krajowego z prośbą o wywód szlachecki; por. ibidem, nr 66, Pismo Nikodema Horodyckiego do Wydziału Krajowego z marca 1897 r., k. 5. ¹⁸⁹⁰ Kiedy proboszcz parafii w Doroschoultz Aleksander Monastyrski zwrócił się do wydziału z prośbą o wyciąg, rnusiał zapłacić 1,06 zł. W zamian otrzymał dokument familijny wraz z legitymacjami poszczególnych rodów; por. ibidem, k. 2. ¹⁸⁹¹ Czech Zygmunt Kudelka zwrócił się z taką prośbą do władz wydziałowych. Te nie odmówiły wprawdzie wpisu, ale zbadały jego pochodzenie w Herbarzu Niesieckiego oraz w dotychczasowych metrykach szlacheckich. Kiedy okazało się, że nazwisko Kudelki nie figuruje ani w jednym, ani w drugim, Wydział Krajowy zaproponował wnioskodawcy „zanieść prośbę do stop tronu”. Takich próśb było wiele; por. ibidem, k. 23-25. ¹⁸⁹² Nawet używanie przydomka wymagało zbadania przez Wydział Krajowy. Helena z Mloc-kich Mysłakowska zwróciła się z pytaniem, czy jej rodzina może uzyskać przydomek „z Młocka czy „na Młocku”. Chodziło jej o możliwość prawnego używania tego tytułu. Uzasadniła to stwierdzeniem: „Zarówno całe społeczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, jak i jej organa rządowe zbyt były czułe na te rzeczy i z pewnością nie dopuściłyby nikogo, w tym wypadku rodziny Młockich do używania powyżej wymienionych przydomków, gdyby jej się one prawnie nie należały”, ibidem, Pismo pełnomocnika Heleny Młockiej do Wydziału Krajowego z 24 września 1897 r., k. 31. XIV. 13. Sprawy administracyjne dotyczące zmiany nazwisk... 551 nadzorowane przez Wydział Krajowy w akcie fundacyjnym zastrzegały możliwość uzyskania stypendium tylko po wylegitymowaniu się pochodzeniem szlacheckim¹⁸⁹³. W Państwowym Archiwum Lwowskim zachowały się także stosunkowo liczne nobilitacje, skartabelaty i indygenaty szlacheckie, wpisywane następnie do metryk szlacheckich. Niektóre z nich dotyczyły okresu schyłkowego I Rzeczypospolitej, jak skartabelat nadany Franciszkowi Melbechowskiemu, majorowi wojska koronnego Stanisława Augusta Poniatowskiego. Powołując się na męstwo i zasługi pomienio-nego majora, ostatni król Polski nadał mu herb i cześć rycerską¹⁸⁹⁴. Przykłady te były odzwierciedleniem ostatnich odchodzących w przeszłość cech szlacheckiej demokracji, gdzie przynależność do stanu rycerskiego czyniła równym wobec siebie i króla. ¹⁸⁹³ Na przykład przedstawiciele rodziny Radomyskich, pragnąc otrzymać jedno ze stypendiów prywatnych, zwrócili się do Departamentu IV z wnioskiem o przedstawienie swojego szlacheckiego drzewa genealogicznego; por. ibidem, opis 6a, nr 47, k. 1 -9. ¹⁸⁹⁴ Por. ibidem, nr 19, Liber Generalis Mayestatis sive Diplomatum Nobilitationum cuyusque Status nec non Rescriptorum Aulicorum, 1.1, k. 1. Ciekawe było uzasadnienie nadania herbu i szlachectwa: „Aby zaś względności naszej i Rzeczypospolitej trwała i wieczna była pamięć onemu i potomstwu Jego Herb taki, jak tu jest odmalowany dla wiecznego zaszczytu y używania wiecznymi czasy nie tylko nadajemy ale y między Herby Szlachty Polskiey i Wielkiego Księstwa Litewskiego policzony, którego to herbu jako zaszczytu szlachectwa we wszystkich sprawozdaniach y odprawo-waniach na tarczach, chorągwiach, malowaniach, Domach, Proporcach, Grobach, Pierścieniach y wszelkiey ruchomości domowey, w każdym czasie pokoju lub wojny tak iako inni szlachta Korony Polskiey y Wielkiego Księstwa Litewskiego używają y zaszczycają się używać y zaszczycać się wiecznymi czasy pozwalamy iemu y iego potomstwu obojej płci. Przykazujemy wszystkim y każdemu z osobna tak Duchowym jak y Świeckim Królestwa naszego stanom, y osobom do których to należy, aby pamięć pomienionego, urodzonego Franciszka Melbechowskiego z potomstwem iego obojej płci wieczyście za pomienionego szlachcica Korony Polskiey y Wielkiego Księstwa Litewskiego tudzież prowincji do nich należących niewątpliwie mieli, uznawali y szanowali oraz wszystkich praw, wolności y przywilejów i prerogatyw Szlachcie rodowej służących zażywać dopuścili ynie przeszkadzali dla Łaski Naszey Królewskiey pod karami w prawie przeciwko urągającym się y zelżywość iaką czyniącym, albo stanowi szlacheckiemu ubliżającym postanowionymi dla większej Wiary y Świadectwa niniejszy List Przywileju Nasz dyplomatyczny po wykazanej przysiędze super fidelitatem Nam y Rzeczypospolitey pod Przewielebnym w Bogu Kanclerzem Wielkim Koronnym przez wyżej wyrażonego urodzonego Franciszka Melbechowskiego Rękoma naszymi podpisany, Pieczęciami Dyplomatyczną y Oboyga Narodów stwierdzić yon z kancelarii wydać rozkazaliśmy. Dan w Warszawie, Dnia 10 Miesiąca Września Roku Pańskiego 1776. W przytomności Przewielebnych w Bogu wymienieni urzędnicy”, ibidem, k. 42-43. Rozdział XV Departament V - służba zdrowia XV1. Uwagi ogólne Sprawy szeroko rozumianej służby zdrowia stanowiły w działalności tego departamentu dominujący zakres prac. W zachowanych materiałach archiwalnych tego departamentu sprawy te wyraźnie górują nad innymi. Można je podzielić na dotyczące personelu medycznego (w szczególności chodziło o organizację służby zdrowia) i utrzymania samych pacjentów oraz te, które były związane z funkcjonowaniem szpitali i przytulisk. Pośród spraw personalnych Wydział Krajowy zajmował się chociażby pensjami personelu medycznego¹⁸⁹³. Powstanie nowych szpitali, przytulisk, zakładów położniczych, domów dla osób chorych psychicznie, zakładów i fundacji dla dzieci porzuconych, nazywanych w terminologii legislacyjnej „zakładami dla podrzutków”, było priorytetowym zadaniem prac departamentu¹⁸⁹⁶. Do tego dochodziło ustalenie kosztów leczenia, prowadzenie kas chorych i nadzór nad nimi, kontrola budżetu Pensje dla lekarzy nie były małe. W 1894 r. wynosiły 500 zł reńskich; por. ibidem, opis 7, nr 230, k. 1. ¹⁸,⁶ Było to działanie tyleż chwalebne, co uciążliwe. Wydział Krajowy przygotowywał liczne projekty ustaw w dziedzinie służby zdrowia. Były to dość szczegółowe plany uzdrowienia zakładów leczniczych z różnych bolączek życia codziennego. W znakomitej większości stanowiły je remonty szpitali, podwyżki dla personelu i łożenie na podniesienie standardu pobytu pacjentów na oddziałach. Przykładem owych kazuistycznych projektów ustawowych było przygotowanie remontu szpitala powszechnego we Lwowie. Wydział Krajowy zajął się nie tylko przedstawieniem stanu technicznego, ale rnusiał też zrelacjonować sejmowi konieczność ustanowienia takich urządzeń jak kuchnie czy łazienki, a nawet pralnia. Ta pragmatyczna kazuistyka ukazuje ogrom zadań i prac powszednich Wydziału Krajowego - także w dziedzinie służby zdrowia; por. ibidem, opis 5, nr 238, Polecenie przedstawienia na początku przyszłej sesji Sejmu projektu wystawienia i urządzenia pralni, łazienek i łaźni parowej przy lwowskim szpitalu, k. 21-22. W innym miejscu Departament rnusiał uzasadnić konieczność wprowadzenia oświetlenia gazowego w budynku szpitalnym; por. ibidem, Sprawozdanie Wydziału Krajowego co do uchwały Sejmu Krajowego z 26 kwietnia 1874 r, k. 31. 554 Rozdział XV Departament V - służba zdrowia szpitalnego¹⁸⁹⁷. Budując nowe szpitale według ogólnego schematu, by na każdy powiat przypadał co najmniej jeden, zauważono konieczność tworzenia specjalistycznych zakładów leczenia medycznego. Na uwadze miano ośrodki akademickie we Lwowie i w Krakowie, gdzie tworzono szpitale kliniczne oraz specjalistyczne zakłady dla głuchoniemych i ociemniałych. Na osobne potraktowanie zasługiwała walka z chorobami epidemicznymi oraz szeroko rozumiane szczepienie przeciwko ospie¹⁸⁹⁸. Tego typu szczepienia były odpłatne, a lekarzy odpowiedzialnych za ich wykonywanie wyznaczał starosta¹⁸⁹⁹. XV2. Pomoc finansowa fundacji Zwrócono też uwagę na dofinansowanie służby zdrowia ze środków zewnętrznych, jak fundacje, a przez to postulowano dalej stworzenie systemu stypendialnego, zwłaszcza dla pracowników medycznych (akuszerek, lekarzy, chirurgów, położnych) oraz studentów wydziałów medycznych, jak w Wydziale Medycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tym, co zwraca szczególną uwagę, jest innowacyjność rozwiązań poprzez stworzenie systemu fundacji dla osób, które wychodząc ze szpitala z trwałym uszczerbkiem zdrowia, nie posiadały środków na dalsze utrzymanie. Proponowano rozwiązania doraźne, niemające wprawdzie nic wspólnego z ubezpieczeniem emerytalnym czy rentą, były to jednak fundacje zajmujące się rekonwalescencją chorych wychodzących ze szpitala i w tym zakresie udzielaniem im pomocy. Pośród wielu takich prób na uwagę zasłużyło kilka fundacji, nad którymi nadzór sprawował Wydział Krajowy. Były to fundacje: • Józefa Kosvitzkiego dla ociemniałych w Krakowie¹⁹⁰⁰; ¹⁸⁹⁷ Ibidem, k. 24. Tam mowa o budżecie dla szpitala psychiatryczego we Lwowie-Kulpar-kowie. Na następnych kartach znajduje się ustalenie finansowych środków na wykończenie tego i innych szpitali galicyjskich. ¹⁸⁹⁸ Szczepienia były powszechne, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Przy przyjmowaniu na studia wymagano stosownych zaświadczeń; por. dalej zamieszczone sprawy Departamentu VI. Przy okazji budowano w każdym szpitalu oddział chorób zakaźnych. W szpitalu powszechnym w Wadowicach utyskiwano na brak warunków do umieszczania chorych zarażonych tyfusem plamistym, szkarlatyną, dyfterytem, nie mówiąc o chorobach wenerycznych. W jednym ze sprawozdań podkreślono powagę sytuacji: „Obecnie znowu zdarzył się przypadek, że służąca, która poprzednio zaraziła się i przebyła tyfus plamisty, po niespełna dwóch miesiącach zaraziła się od chorych tyfusem brzusznym i ciężko nam choruje, będąc wyczerpaną poprzednią chorobą zachodzi obawa utrzymania jej przy życiu”, ibidem, opis 7, nr 1, Sprawozdanie z działalności szpitala powszechnego w Wadowicach z 17 maja 1918 r., k. 99 i n. Biorąc pod uwagę fakt zaciekania dachu na tym oddziale i wspólnego korzystania z toalety przez chorych i personel szpitala, dyrekcja prosiła Wydział Krajowy o kredyt. ¹⁸⁹⁹ Por. ibidem, opis 4a, nr 11, k. 38. ¹⁹⁰⁰ Fundacja im. Józefa Kosvitzkiego miała szczególnie szerokie spektrum działania, gdyż obok powyższej działalności zajmowała się także resocjalizacją skazańców, o czym mowa przy omówieniu spraw Departamentu VI. XV.3. Sprawy personalne służby zdrowia 555 . Teresy hrabiny Weissenwolfowej; . Kajetana Żmigrodzkiego dla rekonwalescentów szpitala lwowskiego; . Jonatana Warschauera dla rekonwalescentów szpitala krakowskiego; . Wenzla dla rekonwalescentów głównego szpitala krakowskiego; . K. Bieleckiego; • Krawieckiego. Te dwie ostatnie miały się zająć pomocą dla chorych w pozostałych szpitalach krakowskich. Były jeszcze fundacje wspierające akuszerki oraz dla jednego ucznia wydziału lekarskiego, który miał się kształcić w dziedzinie chirurgii. Dane dotyczące ich funkcjonowania można znaleźć w archiwum wydziałowym we Lwowie. XV3. Sprawy personalne służby zdrowia Sprawy personalne służby zdrowia dotyczyły wielu kwestii: prawa wykonywania zawodu lekarza, awansu zawodowego lekarzy, opłacania składek emerytalnych, schematów postępowania w leczeniu chorych, etyki lekarskiej, a nawet wyjazdów służbowych lekarzy. Wydział Krajowy zawierał z personelem medycznym kontrakty. Wyraźnie jest o tym mowa w przypadku konsygnacji Franciszka Smolki z personelem szpitali w Krakowie czy Lwowie¹⁹⁰¹. Od kandydujących na stanowisko lekarza okręgowego dla obwodu sanitarnego wymagano: posiadania poświadczenia o fizycznej zdolności do pracy, obywatelstwa austriackiego, posiadania dyplomu doktora medycyny uprawniającego do wykonywania praktyki lekarskiej, posiadania świadectwa moralności, co najmniej dwuletniej praktyki lekarskiej i znajomości języków krajowych¹⁹⁰². Czasami dochodziły wprawdzie sprawy osobiste, mające jednak znaczenie dla wykonywanej pracy¹⁹⁰³. W sprawach wyjazdów lekarskich opłacano taki wyjazd do ¹,⁰¹ Por. ibidem, opis 7, nr 127, Konsygnacja aktów udzielonych Wielmożnemu deputatowi Dr Smolce do LW 6888/73, k. 28, gdzie mowa o kontraktach dla sióstr miłosierdzia (szarytek) jako personelu medycznego dla szpitali Lwowa (w tym psychiatrycznego) oraz Krakowa. ¹⁹⁰² Por. ibidem, nr 240, Odpis obwieszczenia konkursu celem obsadzenia posady lekarza okręgowego w Dobromilu. Teczka poświęcona w całości tej tematyce. ¹⁹⁽¹³ Dotyczyło to także chorób pośród kadry medycznej. Prezes wydziału powiatowego w Jaśle poinformował w piśmie z dnia 25 listopada 1911 r. Wydział Krajowy o chorobie umysłowej lekarza okręgowego w Kołaczycach. Lekarz powiatowy zauważył, że lekarz ów „od powrotu z wystawy higienicznej w Dreźnie zaczyna okazywać pewne zboczenie umysłu i dlatego osobiście lekarz powia-towy zwrócił na to uwagę kół interesowanych i wydał potrzebne zarządzenie. Na razie dr Grossek me jest niebezpiecznym dla otoczenia, ale jako lekarz okręgowy przez swoje zarządzenie mógłby spowodować szkody dla mieszkańców okręgu, wreszcie ludność Kołaczyc i całego okręgu przez chorobę Dra Grosska zostałaby pozbawioną pomocy lekarskiej”, ibidem, opis 7a, nr 57, k. 49. Wy-dział Krajowy zalecił przedłużenie mu urlopu trzy miesiące i przygotowanie w tym czasie konkursu na stanowisko lekarza okręgowego w Kołaczycach. Tym razem w konkursie powołano nie tylko lekarza okręgowego, ale i jego następcę. Na wszelki wypadek przed końcem urlopu Wydział Krajowy zażądał od wydziału powiatowego sprawozdania na temat postępu choroby wspomnianego lekarza; por. ibidem, k. 55. 556 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia faktycznie poniesionych kosztów¹⁹⁰⁴. Wydział Krajowy sprawdzał stopień ściągalności od lekarzy opłat do funduszu pensyjnego, pobierano też od nich taksy od dekretów nominacyjnych¹⁹⁰⁵. Oczywiście większość tych spraw miała charakter odwołań administracyjnych. Wydział Krajowy rnusiał np. rozstrzygać sprawy odwołania lekarzy z zajmowanych stanowisk. W Budzanowie tamtejszy lekarz został odwołany przez radę miasta w niepełnym składzie, a reszta rady miasta uznała wybór za nieważny. Ujmując się za nim, w uzasadnieniu podawano jako argument długi staż pracy (13-letni), doświadczenie, pozytywną opinię środowiska, fakt odbycia stosownej praktyki szpitalnej i zaliczenie przewidzianych prawem egzaminów. Jak się wydaje, te względy przeważyły w podjęciu uchwały przez Wydział Krajowy¹⁹⁰⁶. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali Także przy powoływaniu lekarzy obwodowych przez Wydział Krajowy informowano o kandydatach¹⁹⁰⁷. Na osobne potraktowanie zasługują sprawy szpitalnictwa, w szczególności budowy i utrzymania szpitali¹⁹⁰⁸. Zachowały się praktycznie kompletne sprawozdania z działalności poszczególnych szpitali galicyjskich¹⁹⁰⁹. Temat ten wymaga jednak odrębnego opracowania. Wydział Krajowy badał głównie stan finansów szpitali, warunki, w jakich przebywają i są leczeni pacjenci, ale - co istotniejsze - interesowano ¹⁹⁰⁴ Lekarz z Łąki koło Sambora dr Gustaw Drahokoupil prosił (jeszcze w 1919 r.) o zwrot 450 koron za dojazdy, które rnusiał udowodnić przedstawionymi rachunkami; por. ibidem, k. 62. ¹⁹⁰⁵ Nie były to wygórowane kwoty. Dr Marian Bukowski, lekarz okręgowy z Kolbuszowej, płacił na fundusz pensyjny lekarzy 22,50 koron; por. ibidem, Pismo Wydziału Powiatowego w Kolbuszowej z 18 listopada 1910 r„ k. 17. Droższe były taksy od dekretów nominacyjnych. Lekarz z Rawy Ruskiej Bazyli Pawluk rnusiał wyasygnować 100 koron, aby otrzymać ten dokument; por. ibidem, k. 19. ¹⁹⁰⁶ Por. ibidem, k. 7-8. ¹⁹⁰⁷ Por. np. ibidem, opis 7, nr 229, Protokół posiedzenia wydziału powiatowego w Dolinie w sprawie wyboru lekarzy obwodowych w Rożniatowie i Wetdzirsku, k. 3-4. Chętnych do objęcia posad było 18. Wybrano dwóch, ale niejednomyślnie, stąd zdanie odrębne radnych wciągnięto do protokołu. ¹⁹⁰⁸ Wydział Krajowy żądał przedstawienia w sprawozdaniach także rachunków za zakupiony sprzęt medyczny, które zresztą nie były małe. Akta dotyczące wydatków kliniki lwowskiej na sprzęt medyczny (w tym na okulistykę, sprzęt roentgenowski) por. ibidem, opis 7b, nr 1. ¹⁹⁰⁹ Sprawozdania te były niezwykle szczegółowe, czego przykładem może być działalność szpitala w Wadowicach, który informował wydział o liczbie dostarczanych do szpitala ziemniaków; por. ibidem, k. 1. Wychodzono przy tym z założenia, że ta pozorna biurokracja przyczyni się jednak do znaczących oszczędności w działalności ówczesnej służby zdrowia. Inny przykład pochodzi ze stolicy, gdzie w szptalu na Kulparkowie zabrakło słomy i siana na sienniki dla chorych, tak że musieli sypiać na podłodze - prośbę o interwencję w tej sprawie skierował bezpośrednio do Wydziału Krajowego dyrektor placówki; por. ibidem, opis 7, nr 74, k. 29. Sprawy szpitala lwowskiego por. ibidem, opis 5, nr 247, Sprawozdanie szpitala powszechnego we Lwowie za rok 1879, k. 2-5. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali 557 się także wynikami leczenia w poszczególnych szpitalach¹⁹¹⁰. Nie były to bynajmniej badania powierzchowne¹⁹¹¹. Wielokrotnie odkrywano nadużycia w tej materii, co karano zarówno administracyjnie, jak i skierowaniem sprawy karnej do sądu¹⁹¹². Podczas badań szpitali zwracano uwagę na ich stan techniczny. Raz wybudowane nie zawsze były przedmiotem należytego zainteresowania Sejmu Krajowego, dlatego widoczne jest w sprawozdaniach pisanych przez dyrektorów tych placówek niedoinwestowanie i w efekcie konieczność ciągłego remontowania większości pomieszczeń. Nawet w dużych miastach galicyjskich, ważnych z punktu widzenia gospodarczego, przysłowiowa „bieda galicyjska” wyzierała z każdej sali szpitalnej¹⁹¹³. W Drohobyczu podkreślano „znakomite” położenie szpitala w zagłębiu naftowym - cóż z tego, skoro szpital był zbyt mały, by zapewnić należyty standard leczenia chorych¹⁹¹⁴. Wydziałowi Krajowemu trudno było uwierzyć, ale szpital ten nie posiadał nawet pawilonu izolacyjnego, co w owym czasie było koniecznością, zwłaszcza z uwagi na chorych na ¹⁹¹⁰ Raporty dyrektorów szpitali, bardzo licznie zachowane w archiwum wydziałowym, podkreślały z reguły konieczność przeprowadzenia remontów, poszerzenia pomieszczeń szpitalnych lub rozbudowy istniejących budynków, konieczność uzupełniania leków (w szczególności morfiny i chininy), podwyżki dla personelu; por. np. ibidem, nr 127, k. 29. Krakowskie siostry szarytki żądały podwyższenia kwoty na dzienne utrzymanie chorego o 5 centów. Biorąc pod uwagę liczbę pacjentów, koszty te uznać należy za poważne. ¹.¹¹ Sejm Krajowy wydawał wytyczne wydziałowi w kwestiach konkretnej pomocy dla szpitali. Szpitale miejskie św. Ducha i św. Łazarza w Krakowie otrzymały zgodę Wydziału Krajowego na umieszczenie w nich w sumie 80 łóżek dla ubogich pochodzących z miasta. Gdyby jednak wydział tego nie uczynił, był zmuszony do subwencjonowania i utrzymania 80 chorych; por. ibidem, opis 5, nr 247, k. 6. Nie było to zresztą nic nadzwyczajnego, jako że w czasach Rzeczypospolitej Krakowskiej rząd płacił szpitalowi św. Łazarza stosowne dotacje. Ubogim oferowano bezpłatne utrzymanie, co dotyczyło także cudzoziemców; por. ibidem, k. 5. Faktyczne koszty leczenia pokrywał wówczas fundusz krajowy. ¹.¹² W sprawozdaniu Juliana Wołoszyńskiego skierowanego do Wydziału Krajowego 24 czerwca 1908 r. pracownicy Departamentu V zauważyli różnice dotyczące kosztów leczenia. Należyto-sci zostały sprostowane w oddziale rachunkowym, w tzw. protokole stanu chorych natomiast nie. W efekcie Wydział Krajowy wysłał inspekcję, która dopatrzyła się podczas rutynowej kontroli wielu malwersacji finansowych. Okazało się, że w szpitalu nie prowadzono należytej ewidencji kosztów leczenia, przyjmowano chorych samoopłacających się za dodatkową opłatą 2 koron dziennie, to jest w kwocie, która w szpitalach w tej taksie nie obowiązywała, wreszcie niektóre należności kosztów leczenia wykazane do zwrotu z funduszu krajowego policzono w mniejszej kwocie niż w rzeczywistości. W związku z tym wezwano władze szpitala, aby te złożyły odpowiednie protoko- założenie i prowadzenie osobnego konta i sprawdzanie go co kwartał oraz ściąganie należności; por. ibidem, opis 7a, nr 47, k. 3-7. W szpitalu lwowskim podczas rutynowej kontroli odkryto nadużycia pracownika w izbie przyjęć, którymi zajął się zarząd szpitala; por. ibidem, nr 26, k. 20. ¹.¹³ Standardowy (realizowany co kilka lat) remont szpitala stołecznego obejmował malowane ścian, umieszczenie w pawilonie zakaźnym krat, wbudowanie drewnianych klozetów w pokojach, odnowienie kuchni, sprawdzenie rezerwuaru wodny pitnej i poprawienie elewacji budynku "’raz z dokonaniem nasadzeń przed nim; por. ibidem, nr 26, k. 20. ¹.¹⁴ Por. ibidem, opis 77a, nr 47, k. 8-11. 558 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia gruźlicę¹⁹¹⁵. W jednym ze sprawozdań podkreślano nie najlepszą kondycję techniczną szpitala: powybijane okna, małą kuchnię, magazyn na rzeczy chorych umieszczony na strychu budynku i niewielki jak na potrzeby szpitala stan personelu medycznego. Urządzenie szpitala było bardzo skromne: • na 1000 potrzebnych prześcieradeł szpital dysponował zaledwie 387; • zamiast 720 koszul szpitalnych na stanie było tylko 546; • w szpitalu mogło przebywać 120 chorych, w rzeczywistości przebywało 162; • przy łóżkach znajdowały się drewniane stoliki, w znacznej mierze zniszczone, brakowało stołów i krzeseł¹⁹¹⁶. Służbę medyczną pełnili: dyrektor i trzech funkcjonariuszy, z których jeden byt lekarzem leczącym w szpitalu, drugi pracował poza szpitalem, a trzeci był tzw. lekarzem pomocniczym. Każdy z lekarzy administrował swoje sale chorych, przy czym dyrektor szpitala kontrolował ich poczynania, kierował leczeniem i prowadził oddział operacyjny. Prócz tego w szpitalu pracowały siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek. Było ich 12 i pracowały według schematu: trzy przy chorych, trzy w kancelarii, dwie w kuchni, jeden w magazynie bielizny, jeden jako szwaczka, jeden w pralni i przełożona¹⁹¹⁷. Ponadto w szpitalu zatrudniano także 12 osób tzw. służby niższej, z czego cztery przy chorych i jedną na sali operacyjnej¹⁹¹⁸. W szpitalu przebywało w tym czasie 162 chorych, z czego 58 z cierpieniami wymagającymi zabiegów chirurgicznych. Lecząc, częstokroć naruszano wewnętrzne przepisy szpitalne, w tym okólniki kierowane do szpitali przez Departament V Wydziału Krajowego¹⁹¹⁹. Powodem tego stanu rzeczy było niedoinwestowanie służby zdrowia. Mimo licznych inicjatyw ustawodawczych Sejm Krajowy nie był skłonny do częstszego łożenia na utrzymanie szpitali. Raporty kierowane do Wydziału Krajowego nie taiły w zasadzie niczego. Wiadomo, że problemem było utrzymanie należytej higieny w szpitalach. W Drohobyczu łazienki umiejscowiono w suterenie szpitalnej, w ubikacjach umieszczano dezynfekatory, w leki zaopatrywano się w miejscowej aptece, a pieczywo z miejscowej piekarni było „zawsze świeże”¹⁹²⁰. ¹⁹¹⁵ Postulowano zmiany poprzez oddzielenie oddziału pulmonologicznego i wybudowanie pawilonu dla chorych na gruźlicę; por. ibidem, k. 9. Decyzję w tym przedmiocie podjęto na nadzwyczajnym posiedzeniu wydziału powiatu z 27 marca 1911 r. Na rozbudowę przeznaczono 25 000 koron, ale decyzję o zatwierdzeniu projektu i tak podjął Wydział Krajowy, który zgłosił Sejmom Krajowemu stosowne sprawozdanie w tej materii; por. ibidem, k. 31-33. ¹⁹¹⁶ Por. ibidem, k. 10. ¹⁹¹⁷ Por. ibidem. ¹⁹¹⁸ Por. ibidem. ¹⁹¹⁹ Chorych po operacji leczono ambulatoryjnie, w miarę szybko kierując ich do domu, co stało w sprzeczności z wytycznymi Wydziału Krajowego. Jednocześnie rekompensowano w jakiś sposób brak kadry lekarskiej szybkim dostępem do niej, jako że lekarze mieli połączenie telefoniczne między swymi mieszkaniami a szpitalem; por. ibidem, k. 10 i n. Jeszcze większym problemem był brak oddziału chorób zakaźnych w wielu szpitalach. Rozprzestrzenione były wówczas zwłaszcza choroby: dur plamisty, brzuszny, płonica, dyzenteria. Na choroby te w 1910 r. leczonoaz 200 chorych w szpitalu w Drohobyczu; por. ibidem, k. 33. ¹⁹²⁰ Por. ibidem. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali 559 Tabela 68. Utrzymanie szpitala św. Łazarza w Krakowie w 1872 r. Liczba spędzonych dni Koszty rocznego utrzymania Lp. Chorzy oddziału: I i II w szpitalu w skali roku pacjentów w zł reńskich 1. dzieci chore 5 443 272,15 2. położnice 4 777 238,85 3. mamki 3 310 165,50 4. pozostali chorzy 55 119 2775,95 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 7, nr 127, k. 29. Czasami, by ratować szpitale, wydzierżawiano dobra do nich należące obcemu kapitałowi. Praktyka ta była stosowana na długo przed powstaniem Wydziału Krajowego¹⁹²¹. Administracją szpitali z reguły zajmowało się kilku urzędników, choć sam szpital oprócz dyrektora posiadał radę szpitalną¹⁹²². Ponadto oprócz dyrektora placówki medycznej byli to: rządca, kontroler, kancelista i sługa kancelisty¹⁹²³. Do ich zadań należało sprawne zarządzanie szpitalami i przygotowywanie budżetów sumarycznych funduszu szpitalnego na dany rok, a następnie przedstawianie go Wydziałowi Krajowemu¹⁹²⁴. Wydział Krajowy wydawał wytyczne dla lekarzy w postaci tzw. instrukcji lekarskiej¹⁹²⁵. Poważnym problemem była konieczność budowy nowych placówek medycznych. W niektórych miastach powiatowych oraz dużych miastach, jak Kraków czy Lwów, stało się to koniecznością. ¹⁹²¹ Por. propozycję sprzedaży dóbr szpitala św. Łazarza w Krakowie na rzecz kapitału z zaboru rosyjskiego w: „Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego” 1857, II, s. 20-205. ¹⁹²² Zadania rady szpitalnej szpitala powszechnego w Białej por. np. CDIAUL, fond 165, opis ⁷>ⁿr 83, k. 30-38; rada szpitalna szpitala przemyskiego por. ibidem, nr 117, k. 1-4. ¹⁹²³ Tak wyglądał pion administracyjny szpitali krakowskich, w szczególności szpitala św. Łazarza oraz szpitala św. Ducha; por. ibidem, opis 7a, nr 1, k. 58-59. ¹⁹²⁴ Projekt budżetu sumarycznego na rok 1871 por. ibidem, opis 7, nr 117, k. 8 i n. I⁹²’ Por. ibidem, opis 5, nr 247, k. 44-45. 560 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia Tabela 69. Tzw. ruch chorych w szpitalach prowincjonalnych Galicji w roku 1877 wg danych Wydziału Krajowego (o szpitalach krajowych mowa w tekście) Źródło: CD1AUL, fond 165, opis 5, nr 247, k. 91. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali 561 562 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia Tabela 72. Wykaz statystyczny sporządzony przez Wydział Krajowy dotyczący ruchu pielęgnowanych w zakładach podrzutków w roku 1877 Z końcem Przybyło Ubytek Pozo- Lp. Zakłady roku 1876 r. w 1877 r. Razem Wyszło Zmarło Razem stało na przybyło 1878 r. 1. Kraków 724 52 776 102 39 141 635 2. Lwów 718 3 721 204 12 116 505 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 247, k. 92. XV.4.1. Szpitalnictwo krakowskie W Krakowie przymiarki do budowy nowego szpitala rozpoczęły się jeszcze za Rzeczypospolitej Krakowskiej, w 1834 r.¹⁹²⁶ Z różnych, nie tylko finansowych względów nie zrealizowano wówczas tego zamierzenia. Kiedy więc rozpoczęto przygotowania do budowy szpitala św. Łazarza, od razu przed Wydziałem Krajowym pojawił się problem budowy także szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie. Władze wydziału przymierzały się do wybudowania obu szpitali „według istniejących wzorców”, jednak dość szybko zarzucono ten pomysł, sugerując się ustawodawstwem austriackim, a zwłaszcza modelowym szpitalnictwem wiedeńskim¹⁹²⁷. Uważano, że miasto tego formatu co Kraków, posiadające uniwersytet, a co za tym idzie kadrę naukową, powinno dysponować ośrodkiem klinicznym. Próbowano zatem te dość ambitne plany rozbić na kilka podmiotów, które by je finansowały. W powstaniu szpitali miało partycypować po pierwsze miasto Kraków, po drugie namiestnictwo, po trzecie wreszcie Wydział Krajowy, i to najlepiej w formie nieoprocentowanej pożyczki. Przewidywano więc, że szpital składać się będzie z 200 łóżek szpitalnych i, by nie powielać wzorców chociażby z Drohobycza, sugerowano od razu budowę oddziału zakaźnego¹⁹²⁸. Problem wiązał się z budową szpitala dla obłąkanych. Ostatecznie postanowiono o powiększeniu istniejącego szpitala o 50-60 łóżek dla osób ze schorzeniami psychicznymi¹⁹²⁹. Powiększono także oddział wewnętrzny o 160-180 łóżek, a chirurgiczny - o następne 90. Praktyką przyszpitalną było tworzenie tzw. zakładów dla podrzutków. Biorąc pod uwagę wielkość założenia szpitalnego, zasugerowano przeniesienie zarówno zakładu, jak i dzieci chorych do osobnego szpitala św. Ludwika¹⁹³⁰. W Krakowie, jako dużym mieście, postanowiono utworzyć też osobny szpital dla zarażonych syfilitycznie. Przewidziano w nim obsadę na 80-100 chorych¹⁹³¹. ¹⁹²⁶ Por. ibidem, opis 7a, nr 1, k. 2. ¹⁹²⁷ Por. ibidem, k. 3. ¹⁹²⁸ Por. ibidem. ¹⁹²⁹ Por. ibidem. ¹⁹³⁰ Por. ibidem. ¹⁹³¹ Por. ibidem. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali 563 XV.4.2. Szpitale lwowskie Nieco inaczej było w stolicy Galicji. Pod pewnymi względami nie traktowano jej jak na stolicę przystało. Dotyczyło to zarówno rozbudowy aglomeracji miejskiej, jak i szpitali. Podczas inspekcji szpitala miejskiego we Lwowie skontrolowano go pod względem gospodarności i administracyjnym¹⁹³². Okazało się, że nie spełniał on standardów ówczesnych szpitali, a wybuch epidemii był kwestią czasu¹⁹³³. Podczas kontroli Wydziału Krajowego okazało się, że oddziały chirurgiczny i położniczy generowały zbyt wysokie koszty leczenia. Znajdowały się one blisko siebie, co źle wpływało na oddział położniczy, stąd zauważalna była zwiększona umieralność noworodków na choroby zakaźne¹⁹³⁴. W planach rozbudowy szpitala stołecznego zakładano zbudowanie baraków na dziedzińcu szpitalnym, by wyprowadzić z niego zakaźnie chorych¹⁹³⁵. Przeprowadzona kontrola nie pozostawiała złudzeń: podkreślono zły nadzór nad szpitalem, zwrócono uwagę na brak bielizny dla chorych, niedostateczną liczbę sanitariatów, permanentne problemy z ciepłą wodą, fatalny układ pomieszczeń szpitalnych (łazienki umieszczone na piętrze sukcesywnie zalewały aptekę) oraz zawilgocenie ścian na strychu powodujące niszczenie odzieży pacjentów. Jeśli do tego dodać zły stan techniczny prosektorium, problemy z utrzymaniem czystości, brak budynków o przeznaczeniu magazynowym (np. na słomę), to szpital lwowski w znaczący sposób odbiegał od ówczesnych standardów. Były także zalety - jak zwykle kompetentna kadra, stosowanie najnowszych standardów leczenia, doskonale utrzymane narzędzia i sprzęty szpitalne, dobre stosunki pomiędzy personelem medycznym a administracją. Leczenie i pielęgnowanie chorych określono jako dobre. Podkreślano nawet, że szpital lwowski wykorzystywał „wszelkie nowinki medyczne” w leczeniu chorych, a śmiertelność wśród pacjentów była najniższa w Austrii¹⁹³⁶. W pionie administracyjnym zalecano zwiększenie liczby personelu, bo jego siły były „nader szczupłe”. Do większych problemów szpitala zaliczano brak oddziału odosobnienia dla kobiet chorych na syfilis, co w raporcie skwitowano stwierdzeniem: „Koniecznie urządzić kaźnie dla odosobnienia syfilitycznych chorych kobiet, bo bez tego nie podobna utrzymać w rygorze burzliwych i rozhukanych na wszelkie sposoby chorych”¹⁹³⁷. Innym problemem były braki w zaopatrzeniu w odpowiednią odzież (zwłaszcza szlafroki zimowe) dla chorych na oddziale wewnętrznym - ocznym¹⁹³⁸. Z uwagi na schorzenia oczu podnoszono brak odpowiednich firanek na oddziale. ¹⁹³² Por. ibidem, nr 26, Inspekcja szpitala lwowskiego z września 1877 r., k. 1-2. ”M Por. ibidem, k. 1. ¹⁹³¹ Por. ibidem. Por. ibidem, k. 2. ¹⁹³⁶ Por. ibidem. Obraz medycyny w Galicji od czasów józefińskich i ery Metternicha zmienił S¹? zatem. „Gazeta Lwowska” w 1861 r. donosiła o stosunkowo niewielkiej śmiertelności chorych "'szpitalu stołecznym. W informacji podanej 16 lipca tego roku na 1021 chorych zmarło 43, wy- zdrowiało całkowicie 366, resztę wypuszczono do domu bądź poddano dalszej kuracji; por. „Gazeta Lwowska” 1861, nr 165, s. 1. ¹⁹³/ Por. CDIAUL, fond 165, opis 7a, nr 26, Inspekcja szpitala lwowskiego z września 1877 r., k. 2. Por. ibidem. 564 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia Tabela 73. Podział medyczny szpitala z uwzględnieniem liczby chorych - dane z inspekcji Wydziału Krajowego z roku 1880 Nazwa oddziału Średnia liczba pacjentów wewnętrzny I 102 wewnętrzny II 60 wewnętrzny III 59 chirurgiczny 91 syfilityczno-skórny mężczyzn 84 syfilityczno-skórny kobiet 75 położniczy 29 Źródło: CDIAUL, fond 165, opis 7a, nr 26, k. 3. Wielką wagę przywiązywał Wydział Krajowy do zdrowia psychicznego¹⁹³’. W tym też celu zainicjował w 1862 r. w majątku Goldberghof¹⁹³⁹ ¹⁹⁴⁰, dzielnicy Lwowa, budowę szpitala psychiatrycznego¹⁹⁴¹. Pierwszych chorych przyjęto w nim 25 maja 1875 r. Szpital składał się z sześciu pawilonów i był to największy szpital psychiatryczny w Galicji, a potem w całej Polsce przedwojennej, wzorowany pod względem formy na podobnym w Getyndze¹⁹⁴². Otaczały go ogrody, sady, stajnie i wozownie. Co ciekawe, mieściła się w nim ochronka dla dzieci, a nawet kasyno z kręgielnią. Uskarżano się jednak na działalność personelu, dlatego Wydział Krajowy zdecydował się na zatrudnienie w nim sióstr miłosierdzia (szarytek)¹⁹⁴³. Dyrekcja szpitala była również zobowiązana do przedstawienia władzom Wydziału Krajowego corocznych ¹⁹³⁹ W jednym z okólników skierowanych do lekarzy szpitali prowincjonalnych zalecano, by osobę podejrzaną o chorobę umysłową zdiagnozowano, sporządzono historię choroby i świadectw kwalifikujących chorego do umieszczenia w szpitalu dla obłąkanych; por. ibidem, opis 5, nr 247, k. 12. Zalecano też, by w ramach posiadanych przez poszczególne szpitale łóżek wygospodarować ok. 50 na potrzeby chorych umysłowo. Zalecano, by dla zachowania jak największej czystości zamawiać łóżka żelazne; por. ibidem, k. 13. ¹⁹⁴⁰ Majątek należał do rodziny Goldberghofów, we Lwowie zwanych Golberkami, później Kulperkami, stąd nastąpiło jego fonetyczne spolszczenie na Kulparków. ¹⁹⁴¹ Za budowniczych szpitala uchodzą Wincenty Rawski i Wiktor Sadłowski, którzy spisali stosowny „referat”, składający się z 34 arkuszy i 3 alegat; por. ibidem, opis 7, nr 149, k. 13. Odnośnie do kosztorysu prac por. ibidem, opis 5, nr 247, k. 83-86. Budowy były prowadzone kompleksowo. W szpitalu znajdowały się: kaplica, prosektorium, nowoczesne latryny - dostosowane dla chorych psychicznie pacjentów - słowem był to na owe czasy jeden z najnowocześniejszych szpitali galicyjskich. ¹⁹⁴² Cała powierzchnia szpitala wynosiła prawie 60 ha powierzchni, a personel liczył 400 osób. Liczba pacjentów wahała się od 500 do 1000 w czasach galicyjskich, nawet do 2000 w czasach międzywojnia i II wojny światowej, kiedy sporą część pacjentów wymordowano. Na terenie szpitala znajdowało się 20 oddziałów medycznych. Szerzej na ten temat por. B. Litwiniukowa, Kulpar-ków trochę historycznie, trochę rodzinnie, „Cracóvia - Leopolis” 2012, nr 1, s. 9-14. Na temat walk w tym terenie w okresie „inwazji ukraińskiej” por. CDIAUL, fond 165, opis 7, nr 74. ¹⁹⁴³ W archiwum lwowskim znajduje się pokaźnych rozmiarów dokumentacja ukazująca dzieje tego szpitala. Na temat omawianego problemu por. CDIAUL, fond 165, opis 7, nr 149, k. 7. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali 565 „relacji”* ¹⁹⁴³ ¹⁹⁴⁴. Przy okazji jednej z nich wystosowano skargę na dyrektora placówki dra Marscha, któremu zarzucono wykorzystywanie ogrodu przyszpitalnego do celów prywatnych¹⁹⁴⁵. W Krakowie budowę szpitala psychiatrycznego rozpoczęto w Kobierzynie w 1907 r., a zakończono w 1917 r. Szpital ten był budowany według nowoczesnych wzorców tego typu placówek w Europie¹⁹⁴⁶. W aktach Wydziału Krajowego we Lwowie znajduje się bardzo wiele przykładów funkcjonowania szpitali w tamtym okresie. W szpitalu prowincjonalnym, za jaki uchodził żywiecki, poważnym problemem był okresowy brak łóżek i pomieszczeń dla dużej liczby chorych. Próbowano więc ratować sytuację adaptowaniem pomieszczeń socjalnych. Były to jednak niedogodności czasowe, związane chociażby z okresem zimowym i większą zachorowalnością na choroby układu oddechowego¹⁹⁴⁷. Oczywiście zdarzały się przypadki umieszczania w szpitalach chorych niewymagających hospitalizacji¹⁹⁴⁸. Jak stwierdzono w jednym ze sprawozdań tego szpitala: „Szpital ten oddaje wielkie usługi dla okolicy i prawie nieustannie jest przepełniony”¹⁹⁴⁹. Większość szpitali posiadała dość dobrze zagospodarowane i zorganizowane zaplecze. Szpital żywiecki wykorzystywał lodownię, chlewik, kurniki, skład na słomę¹⁹⁵⁰. Szpital dokupił parcelę na ogród, w którym uprawiano warzywa na potrzeby diety dla chorych. Dodatkowo potrafił zagospodarować posiadane środki i utrzymać kapitał zapasowy w kwocie 3000 zł¹⁹⁵¹. Być może rozwój szpitala żywieckiego był spowodowany także opieką ze strony arcyksięcia Stefana Karola Habsburga, który często go wizytował i udzielał wsparcia¹⁹⁵². ¹,⁴⁴ Na ich podstawie władze wydziałowe sporządzały sprawozdanie ogólne dotyczące funkcjonowania służby zdrowia; por. np. ibidem, opis 5, nr 204, Polecenie co do przedłożenia projektu o uregulowaniu stosunków szpitala lwowskiego i zakładu obłąkanych na Kulparkowie do funduszu krajowego, k. 78 i n. ¹⁹⁴³ Por. ibidem, opis 7, nr 49, k. 2. ¹⁹⁴⁶ Zachowały się szczegółowe rachunki związane z jego budową. Starano się budować z bar- dzo dobrych materiałów - sama posadzka wykonana była z sześciobocznych płytek w różnych kolorach, a w celach dekoracyjnych pod oknami umieszczono specjalne flizy; por. ibidem, opis 7b. ¹⁹⁴⁷ W sprawozdaniu dyrektora szpitala żywieckiego z 18 kwietnia 1893 r. utyskiwał on na "'spomniany problem, przy czym uważał, że „szpital obecnie przedstawia się bardzo ładnie”, ale wnioskował o wybudowanie osobnego budynku gospodarczego. Problemem był też odbiór wód opadowych, których w tym górskim miasteczku było stosunkowo dużo; por. ibidem, opis 7a, nr 37, Pismo dyrektora szpitala powszechnego w Żywcu z 18 kwietnia 1893 r., k. 7-8. ¹⁹⁴⁸ Według ustaleń dyrektora szpitala powszechnego w Żywcu aż 61 pacjentów nie kwalifikowało się do hospitalizacji; por. ibidem, k. 7. ¹⁹⁴⁹ Por. ibidem, Odpis sprawozdania dyrektora szpitala powszechnego w Żywcu z 26 września 1897 r„ k. 23. ¹⁹³⁰ Por. ibidem. ¹,³¹ Por. ibidem. ¹⁹⁵² Por. ibidem. Jak stwierdzono w sprawozdaniu, arcyksiążę ze swoją małżonką „wchodził w najdrobniejsze szczegóły budowy i rachunki”, ibidem. 566 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia XV4- Budowa i utrzymanie szpitali 567 Z powyższej tabeli wynika kilka godnych odnotowania faktów. Po pierwsze, uderzająca jest spora liczba chorych, którzy znaleźli się w lwowskiej lecznicy, co prawdopodobnie było spowodowane większą dostępnością do służby zdrowia mieszkańców Galicji, a o co walczył Wydział Krajowy. Po drugie, widać wyraźnie korzystny stosunek wyzdrowień chorych do śmiertelności, co z kolei może świadczyć o wysokich kompetencjach personelu medycznego, wydajności pracy i dobrej organizacji. Niemniej Sejm Krajowy wezwał Wydział Krajowy do zarządzenia „stosownych kroków” w celu zapewnienia ubogim chorym godnego pochówku. Poszczególne szpitale załatwiały ten problem poprzez wynajęcie za określoną kwotę instytucji zajmujących się grzebaniem zmarłych¹⁹⁵³. XV.4.3. Szpital w Białej Za wzorcowy uważano szpital powszechny w Białej. Z zachowanych archiwaliów wynika, że był on prowadzony rzetelnie, nie był obciążony długami i stosował nowoczesne rozwiązania w dziedzinie medycyny. Co roku ustalano wykazy braków w sprzęcie lekarskim i uzupełniano je na bieżąco. Narzekano jedynie na dość wysoką śmiertelność, co dyrekcja szpitala uzasadniała „przywożeniem chorych w stanie agonalnym”¹⁹⁵⁴. XV.4.4. Sprawozdania Wydziału Krajowego dotyczące służby zdrowia - stan innych szpitali powiatowych i prowincjonalnych Sprawozdania Wydziału Krajowego składały się z dwóch części: pierwsza była poświęcona sprawom ogólnym, druga - działalności poszczególnych szpitali. Dzięki temu można było uchwycić istotę problemów medycznych i szczegółowy stan służby zdrowia. W pierwszej części przedstawiano budżety służby zdrowia, podawano dyrektywy leczenia chorych, wytyczne odnośnie do hospitalizacji i niepotrzebnego, zdaniem urzędników Wydziału Krajowego, generowania kosztów leczenia. Jako przykład działalności medycznej w Galicji posłużyć może sprawozdanie Wydziału Krajowego z 1877 r. Wydział Krajowy okrzepł już w swojej działalności, a i uwidoczniły się przez ten okres autonomii konkretne problemy i bolączki dnia codziennego mieszkańców Galicji w tym czasie¹⁹⁵⁵. Ze sprawozdania wynika, że wybudowano już szpital w Białej, a składał się on z dwóch budynków i kostnicy, którą umieszczono osobno. Prawdopodobnie nie było w tej ostatniej jeszcze prosektorium, bo raport nic o tym fakcie nie wzmiankował. ¹,⁵³ Dla przykładu szpital powszechny we Lwowie zawarł umowę ze Stowarzyszeniem św. Józefa z Arymatei, by zajęło się grzebaniem zmarłych ubogich ze szpitala według obrządku chrześcijańskiego; por. ibidem, opis 5, nr 247, k. 2. Por. ibidem, opis 7a, nr 20, k. 8. Por. ibidem, opis 5, nr 247. 568 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia W tym czasie odchodzono w tym szpitalu od łóżek drewnianych na rzecz żelaznych, które ułatwiały zachowanie higieny codziennej¹⁹⁵⁶. W szpitalu w Bochni chorych przyjmowano w zarządzie szpitala (od stycznia 1876 r.), a teren przyszpitalny ogrodzono nowym parkanem. Stosowne dyrektywy w tym względzie na polecenie Wydziału Krajowego przedstawiła miejscowa zwierzchność gminna¹⁹⁵⁷. W Drohobyczu podwyższono koszty leczenia szpitalnego na jednego pacjenta o 57 centów. Konsultowano tę zmianę z Wydziałem Krajowym i namiestnictwem. W trosce o zapewnienie lepszego losu dla najniższej kadry medycznej, w szczególności dla sług szpitalnych, lekarz ordynujący Wiktor Lechowski utworzył specjalną fundację, przeznaczając na ten cel jedną obligację indemnizacyjną okręgu lwowskiego (100 zł reńskich). Aby zarząd był transparentny - oddał go w ręce rady gminnej w Drohobyczu. Ta, sporządziwszy akt fundacyjny, niezwłocznie przekazała go do Wydziału Krajowego, który po analizie powierzył go c.k. namiestnictwu, a to z kolei go zatwierdziło. Wydział Krajowy odpowiedział na to: „przyjmujemy prawa i obowiązki z aktu fundacyjnego wynikające”¹⁹⁵⁸. W szpitalu w Jaśle został zatwierdzony kosztorys i plan budowy skrzydeł szpitala. Wprowadzono też „ulepszoną normę żywienia chorych”, nie sprecyzowano jednak na czym miała ona polegać¹⁹⁵⁹. W Podhajcach zakupiono nowe grunty, zaprojektowano i urządzono ogród spacerowy. Wymurowano także kostnicę, a cały szpital poddano „restaurowaniu”¹⁹⁶⁰. Przekształcono też jedno ze skrzydeł szpitala przemyskiego, wygospodarowując aż 15 nowych pokoi dla chorych. Cały szpital mógł pomieścić wówczas 240 łóżek. Wymurowano „domek na kostnicę ale i od razu prosektorium”. Na terenie przyszpitalnym powstały chodniki wokół budynku szpitalnego, urządzono też „porządną pralnię i odpowiednie łazienki” i tu także zastąpiono łóżka drewniane żelaznymi. Przeprowadzono też odnowienie podłóg¹⁹⁶¹. Szpital w Kołomyi poinformował Wydział Krajowy o nałożeniu nowej taksy leczenia (w porozumieniu z namiestnictwem) - 57 centów od osoby dorosłej¹⁹⁶². Szpital rzeszowski miał w tym czasie problemy z obsadzeniem posady sekunda-riusza i odraczając wybór na to stanowisko, prowadził ożywioną korespondencję ze zwierzchnością gminną¹⁹⁶³. W Samborze tamtejszy szpital podwyższył koszty leczenia do 65 centów od osoby dorosłej, a władze szpitala poinformowały o wybudowaniu nowego parkanu¹⁹⁶⁴. ¹⁹⁵⁶ Por. ibidem, k. 13. ¹⁹⁵⁷ Por. ibidem. ¹⁹⁵⁸ Por. ibidem. ¹⁹⁵⁹ Por. ibidem. ¹⁹⁶⁰ Por. ibidem, k. 14. ¹⁹⁶¹ Por. ibidem. ¹⁹⁶² Por. ibidem. ¹⁹⁶³ Por. ibidem. ¹⁹⁶⁴ Por. ibidem. XV.4. Budowa i utrzymanie szpitali 569 Rozbudowywał się wówczas szpital w Sanoku. Tamtejsza rada gminy podjęła uchwałę o budowie nowego szpitala, wybrała ofertę i rozpoczęła proces budowlany. W istniejącym szpitalu podniesiono normy wyżywienia chorych i tradycyjnie już rozpoczęto wymianę łóżek drewnianych na żelazne¹⁹⁶⁵. Stosunkowo dobrze zapowiadała się przyszłość szpitala w Nowym Sączu. Tamtejsza rada szpitalna doniosła Wydziałowi Krajowemu o przekazaniu jej w formie legatu kwoty 50 zł reńskich powiększonej jeszcze o kwotę 50 zł reńskich. Władze szpitala wystąpiły natychmiast o powołanie statutu i władzy fundacyjnej. Dla chorych ustanowiono też lepszą normę żywienia¹⁹⁶⁶. W szpitalu w Stanisławowie utworzono i urządzono izbę chorych, ale wydalono na skutek decyzji dyscyplinarnej jednego z kontrolerów za „nadużycia” w zakresie prowadzonego „nadzoru”¹⁹⁶⁷. Szpital w Stryju otrzymał w tym czasie subwencję od sejmu na budowę nowego szpitala w kwocie 26 000 zł reńskich z funduszy krajowych i ta inwestycja była priorytetem dla działań zarówno rady szpitalnej, jak i zwierzchności gminnej¹⁹⁶⁸. Podobny problem miał szpital w Tarnopolu, jako że nie zakończono jeszcze procesu inwestycyjnego i szpital cały czas znajdował się w fazie budowy. Pojawił się tam pewien problem własnościowy i związany z zarządem, co opóźniło dokończenie inwestycji. Szpitalowi przekazano środki związane z kosztem leczenia chorych za lata 1860-1869 z funduszu krajowego, co nastąpiło w czterech równych ratach¹⁹⁶⁹. Szpital tarnowski pozostawał pod zarządem komisji Instytutu Ubogich i Chorych i był połączony z zakładem ubogich. Sytuacja ta spowodowała wiele „niedogodności” i zmusiła Wydział Krajowy do interwencji. Wysłano adiunkta oddziału rachunkowego do Tarnowa w celu skontaktowania się z radą szpitalną i wspomnianą komisją. Ustalono, by całość sprawy przekazać c.k. namiestnictwu jako najwyższej władzy fundacyjnej i wnioskowano o likwidację Komisji Instytutu Ubogich i Chorych, ale tradycyjnie namiestnictwo w wyznaczonym czasie nie podjęło żadnej decyzji. Zwolniono „lekarza starszego” na jego prośbę i rozpisano konkurs na nowego¹⁹⁷⁰. Do budynku szpitala w Zaleszczykach burmistrz własnym sumptem dobudował salę na 20 łóżek, a za zaoszczędzone przez szpital pieniądze ogrodzono teren wokół niego¹⁹⁷¹. Znacznie bardziej prozaiczne prace wykonano wówczas w szpitalu w Żółkwi. Zakupiono wprawdzie sąsiedni grunt i poszerzono powierzchnię szpitala, ale skupiono się następnie na przebudowie latryn, modernizacji łazienek, budowie pralni, ¹,⁶³ Por. ibidem. ¹,⁶⁶ Por. ibidem, k. 14-15. ¹⁹⁶⁷ Por. ibidem, k. 15. ¹⁹⁶⁸ Por. ibidem. ¹⁹⁶⁹ Por. ibidem. ¹⁹,⁰ Por. ibidem, k. 16. ¹⁹,¹ Por. ibidem. 570 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia osuszeniu piwnic, wstawieniu nowych okien. Urządzono wreszcie ogród spacerowy przyszpitalny, zakonserwowano podłogi i zbudowano prosektorium¹⁹⁷². Postanowiono wybudować szpital w Sokalu i rozpoczęto zbieranie środków z funduszy krajowych i lokalnych¹⁹⁷³. Przedstawiony raport - interesujący pod względem zadaniowym - musi jednak budzić wiele kontrowersji związanych z gospodarowaniem tego typu obiektami. Z całą pewnością nie zawsze zarząd ów był sprawowany należycie, o czym świadczyć może wspomniany kazus Tarnowa czy Stanisławowa. Problemem było gromadzenie środków inwestycyjnych, a przedstawione przykłady świadczą o konieczności budowy coraz to nowych obiektów. Rozwijała się infrastruktura przyszpitalna, która, biorąc pod uwagę obecny stan szpitalnictwa Ukrainy i Polski, przetrwała próbę czasu, o czym warto pamiętać, krytykując Galicję jako region permanentnie „ niedoinwestowany”. Problemem widocznym było też przerzucanie kosztów leczenia pomiędzy władzę krajową a namiestnictwo. To ostatnie chętnie wpływało na zatwierdzanie kolejnych fundacji, jednak nie próbowało poczuwać się do roli współodpowiedzialnego za los służby zdrowia. W pierwszych latach istnienia władz krajowych z pewnością był to problem kompetencyjny. Wydział Krajowy wysłał więc zapytania do innych wydziałów krajowych w kwestiach przede wszystkim ponoszenia kosztów sanitarnych. W większości krajów (z wyjątkiem Bukowiny i Styrii) koszty te ponosił co do zasady Skarb Państwa¹⁹⁷⁴. W Galicji tak nie było, co pogarszało sytuację finansową np. szpitali, które były niedoinwestowane. Zwrócił na to uwagę namiestnictwu Wydział Krajowy, domagając się od 1872 r., bezskutecznie zresztą, partycypowania państwa w tych kosztach. Uważał, że państwo powinno nie tylko kompensować koszty sanitarne, ale i uczestniczyć w pokrywaniu diet kosztów podróży lekarzy po kraju, zwłaszcza podczas epidemii. Wzorował się przy tym na rozwiązaniach Krainy, gdzie do kosztów podróży zaliczano w pierwszej mierze dostarczanie medykamentów na tereny objęte epidemią i każdą podróż w tym celu lekarza poza obręb szpitala* ¹⁹⁷’. XV5. Tworzenie okręgów sanitarnych Pojawiło się wówczas jeszcze inne zjawisko - tendencja do tworzenia okręgów sanitarnych, najczęściej na terenie powiatów. Podział ten miał usprawnić działalność służby zdrowia w Galicji. W jednej z miejscowości powiatu ustanawiano siedzibę lekarza okręgowego. Podlegały mu miejscowości z terenu powiatu tworzące okręg sanitarny. Idea tego podziału sprowadzała się także do - na ile to było możliwi - ¹⁹⁷² Por. ibidem. I’⁷³ Por. ibidem. ¹⁹⁷‘¹ Sprawozdanie w kwestii kosztów sanitarnych por. ibidem, k. 18-19. ¹,⁷⁵ Por. ibidem, k. 19-20 (tam szczegółowe omówienie rozwiązań stosowanych przez Krainę)· XV.6. Fundacje i fundusze wspomagające szpitale - walka z głodem 571 równomiernego podziału ludności zamieszkującej okręg sanitarny. W wyobrażeniu ówczesnych mieszkańców sytuacja ta miała upowszechnić dostęp do lekarzy i służby medycznej. Dla przykładu, w powiecie rohatyńskim podzielono powiat na kilka okręgów sanitarnych¹⁹⁷⁶. W Bukaczowcach ustanowiono siedzibę lekarza sanitarnego, a podlegało mu, oprócz wspomnianej, jeszcze 11 miejscowości¹⁹⁷⁷. W rękopisie zawierającym projekt takiego podziału uderza pewne podobieństwo pod względem liczby pacjentów w tym i pozostałych obwodach. Drugi obwód stworzono w Bursztynie i liczył on, obok Bursztyna, 13 miejscowości, a zatem był podobny do poprzedniego¹⁹⁷⁸. Podobna też była liczba ludności w obu obwodach. Przykład powyższy świadczy o tendencjach równego dostępu mieszkańców powiatu do lekarzy i racjonalizacji działań Wydziału Krajowego w kwestiach służby zdrowia. Wydział Krajowy wysyłał też do poszczególnych szpitali inspekcje lekarskie, które sporządzały stosowne raporty z działalności kontrolowanych placówek¹⁹⁷⁹. XV6. Fundacje i fundusze wspomagające szpitale - walka z głodem Wykonując swe funkcje, Departament V korzystał też z innych funduszów powiązanych z działalnością medyczną. Wykorzystując wolę testatorów, wydział przekazywał środki fundacji na rzecz szpitali. Z fundacji Kacpra Małeckiego, księdza zmarłego w 1809 r„ na zasadzie kodycylu dokonano zapisu 102 000 zł, które znalazły się „pod protekcją kapituły katedralnej Krakowskiej” na rzecz różnych instytucji publicznych. Spora ich część została przekazana na utrzymanie szpitala księży emerytów, szpitala ubogich w Szczepanowie, domu dla obłąkanych, szpitala ligęzowskiego na Stradomiu, na utrzymanie szpitala św. Łazarza na Wesołej w Krakowie i siostrom szarytkom tam działającym¹⁹⁸⁰. Kapituła krakowska zrzekła się ostatecznie zarządu, scedowany on został zatem na rzecz Wydziału Krajowego. Zapis ks. Małeckiego dawał też możliwość dalszych przysporzeń majątkowych na rzecz wspomnianych szpitali, jednakże z chwilą wygaśnięcia krewnych wspomnianych w testamencie¹⁹⁸¹. Wspomniana fundacja to zaledwie przykład, jeden z wielu, wykorzystania prywatnych fundacji na cele społeczne. Nie ulega też wątpliwości, że prywatne fundacje ¹⁹.⁶ Por. ibidem, opis 7, nr 230, Projekt podziału powiatu rohatyńskiego na okręgi sanitarne, k. 58 i n. ¹⁹.⁷ Por. ibidem, k. 59. ¹⁹.⁸ Por. ibidem, k. 59-60. ¹⁹⁷⁹ Pismo w sprawie inspekcji ośrodkow medycznych we wschodniej Galicji por. ibidem, nr 74, k. 30. ¹⁹⁸⁰ Por. ibidem, nr 79, Odezwa Wydziału Krajowego z 9 września 1873 r. w sprawie fundacji Kacpra Małeckiego, k. 14-15; ibidem, Odezwa Wydziału Krajowego z 27 września 1873 r., k. 15. ¹⁹⁸¹ Por. ibidem, Wykaz przypadających dla szpitala św. Łazarza w Krakowie odsetek od kapitałów legowanych przez ś.p. Kaspra Małeckiego, k. 18-19. Szczegółowy wykaz przysporzeń por. ibidem, Pismo c.k. namiestnictwa do Wydziału Krajowego z 8 sierpnia 1893 r., k. 97-103. 572 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia dobroczynne stawały się katalizatorami przemian mentalności społecznej w dziedzinie filantropii, ale i prowadziły do stwarzania instytucjonalnych ram niesienia pomocy chorym i doświadczonym przez los mieszkańcom Galicji. Wydział Krajowy akt}' takie, kodycyle, testamenty i darowizny przechowywał w swoim archiwum i sprawował nad nimi stosowny nadzór. Wpływy prywatnych fundacji na działalność charytatywną i dobroczynną w Galicji wymagają jeszcze dalszych, dogłębnych badań. Pomoc tego departamentu dotyczyła także zwalczania głodu, był bowiem odpowiedzialny za likwidację tej klęski elementarnej. W aktach wydziałowych zachowały się kwity wystawiane na rzecz Wydziału Krajowego zawierające dotacje na zapomogi dla osób dotkniętych klęską głodu czy innymi klęskami elementarnymi¹⁹⁸². Wydział zaciągał na ten cel (za zgodą sejmu) pożyczki, głównie z Banku Angielsko-Au-striackiego z siedzibą we Lwowie¹⁹⁸³. Z udzielanych zapomóg sporządzano specjalne „dzienniki rozdanych pieniędzy na zapomogę zwrócić się mających”¹⁹⁸⁴ ¹⁹⁸⁵. Osobno niejako potraktowano w kwestiach leczenia ludność żydowską. W wielu miejscowościach galicyjskich pojawiły się problemy związane z hospitalizacją „ubogich, chorych Izraelitów”. Z zapytaniem w tej kwestii do Wydziału Krajowego zwrócił się np. szpital powszechny w Nowym Sączu. Problem był o tyle istotny, że w szpitalach powszechnych nie stosowano kuchni koszernej. Ustalono jednak, że Żydzi będą mogli korzystać ze szpitali powszechnych, a najubożsi - z pomocy funduszu krajowego¹”’. XV7. Żłobki i sierocińce - problem dzieciobójstwa Wydział Krajowy zajmował się także żłobkami i sierocińcami. Problem ten z całą pewnością wymaga osobnego studium, niemniej w owych czasach był postrzegany w kategoriach „palącego”. Chciałbym jednak przy okazji omawiania służby zdrowia zwrócić uwagę na wycinek tego zagadnienia, jakim było budowanie domów dla dzieci porzuconych przez rodziców - tzw. domów podrzutków. ¹⁹⁹² Por. ibidem, nr 12, gdzie w całej teczce znajdują się kwity temu poświęcone. Zapomogi były zróżnicowane, oscylowały wokół kwoty 500 zł. - por. chociażby k. 2, 12, 13. Por. też ibidem, nr 9 - zapomogi dla powiatu halickiego czy ibidem, nr 7 (dane dotyczące 1866 r.). ¹⁹⁸³ Por. ibidem, nr 18, k. 2 n. ¹⁹⁸⁴ Dzienniki sporządzano co miesiąc i umieszczano w nich dane zapomożonego, gminę, w której mieszkał, i adres, wysokość udzielonej zapomogi i informację co do ewentualnego jej zwrotu; por. ibidem, nr 11, Dziennik rozdanych pieniędzy na zapomogę zwrócić się mającą w Mo-nasterzyskach (1866), k. 8 i n. ¹⁹⁸⁵ Relacja zarządu kahału w Nowym Sączu z 6 czerwca 1867 r„ odpowiedź Wydziału Krajowego w tej sprawie i reszta korespondencji por. ibidem, nr 15. Problem polegał na tym, że istniejący tam stary szpital żydowski został zamknięty w 1867 r. Jego żywot nie był długi, jako że powołano go do istnienia w 1852 r. Z powodu braku środków zamknięto go, ale problem z chorymi pozostał. Odtąd mogli się oni leczyć także w szpitalu powszechnym, korzystając z pomocy funduszu krajowego; por. ibidem, k. 30. XVI Żłobki i sierocińce - problem dzieciobójstwa 573 Przykładem może być Kraków, gdzie jedna z byłych ław przysięgłych wnioskowała do samego sejmu o zgodę na utrzymanie w tym mieście „domu podrzutków”. Kolejny raz wykorzystano tu prywatną fundację, tym razem dra Tomasza Kitowskiego, który przeznaczył na jej utworzenie przy szpitalu św. Łazarza 25 000 zł reńskich¹⁹⁸⁶. Ława prosiła jednocześnie sejm o wyasygnowanie na ten cel kwoty stałej tak, aby z całej Galicji można było tak doświadczone przez los dzieci gromadzić w jednym miejscu i zapewnić im należytą opiekę medyczną i socjalną. Sprawę przekazano najpierw komisji administracyjnej, a kiedy ta nie zebrała się „z braku czasu”, sejm przekazał problem do rozwiązania Wydziałowi Krajowemu. Był to temat, jak to nazywano, palący i wstydliwy, jako że nie tylko dotyczył porzucania dzieci, ale i ujawniał niedoskonałości w zakresie wychowania i moralności. Katalizatorem zmiany myślenia w tym temacie stał się kazus niejakiej Marianny Pabianowej, którą skazano za zbrodnię dzieciobójstwa w 1876 r. na karę 3 lat ciężkiego więzienia. Sąd, po przeanalizowaniu materiału dowodowego, doszedł do wniosku, że brak „domu podrzutków” stanowił okoliczność łagodzącą dla tej kobiety i przedstawił sprawę opinii publicznej. Okazało się, że nie dość, iż takiego domu z prawdziwego zdarzenia nie było, to jeszcze na dodatek nieżyjący dr Tomasz Kitowski przekazał aktem ostatniej woli na ten cel spore środki, których dotąd nie wykorzystano¹⁹⁸⁷. Kiedy sprawą zajął się Wydział Krajowy, poprosił on wyższe sądy krajowe we Lwowie i w Krakowie o przekazanie mu „wykazów sądownie dochodzonych i zasądzonych zbrodni dzieciobójstwa, spędzenia płodu i podrzucenia dziecka, o których to zbrodniach utrzymywano, że zachodzi między ich pomnożeniem a zniesieniem domu podrzutków taki sam stosunek, jak między skutkiem a przyczyną”¹⁹⁸⁸. Jest to jednocześnie ciekawe studium na temat obyczajności, ale i kryminologiczne, jako że ukazuje istniejącą przestępczość w tym względzie. W sumie przedstawiono dwa wykazy: pierwszy, obejmujący trzy lata: 1871, 1872 i 1873, a były to sprawy merytorycznie zakończone i drugi, spraw trwających. Wydział Krajowy w sprawozdaniu sejmowym pisał: „Równocześnie prosiliśmy c.k. sądów o odpowiedź na pytanie: przez jakie przyczyny wedle doświadczenia kryminalistyki powyżej wymienione zbrodnie spowodowano depresją?”¹⁹⁸⁹. Okazało się, że we wszystkich trzech analizowanych przypadkach wzrosła liczba zabójstw po likwidacji „domu podrzutków”. Analiza ta była dla sejmu wystarczająca, by takowe rozwiązanie instytucjonalne wprowadzić w życie, w każdym razie realnie rozważał taką ewentualność. Namiestnictwo, któremu ten problem przedstawiono, powołało się na sprawozdanie c.k. Rady Zdrowia, by „na powrót zaprowadzić zniesione domy”¹⁹⁹⁰. ”’⁶ Por. ibidem, opis 5, nr 247, Petycja ławy przysięgłych w Krakowie o przywrócenie domu podrzutków, k. 23. Uznał on, że środki winno otrzymać Towarzystwo Dobroczynności, które stworzy osobną fundację na ten cel, jeśliby jednak nie przyjęło ich, wówczas przejąć środki winna gmina Kraków, ³ gdyby i ta je odrzuciła - całość winna być przekazana na rzecz domu podrzutków w Warszawie; Por. ibidem, k. 26. ‘”⁸ Ibidem, k. 24. ”” Ibidem. ¹,⁹⁰ Ibidem, k. 23. 574 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia Problem leżał jedynie w środkach - a konkretnie w wyasygnowaniu ich na ten jeden konkretny cel. Podkreślono, że powodem tego „niechcianego problemu” były „niedostatek, troska o utrzymanie, a po części wstyd”. Oznaczała ta uwaga c.k. Sądu Wyższego w Krakowie, że także względy społeczne, stygmatyzacja matek rodzących dzieci po-zamałżeńskie, mentalność wpływały na wzrost przestępczości dzieciobójstwa, a to zasadniczo zmieniało postrzeganie problemu przez sejm i Wydział Krajowy, które chciały w ten sposób wychowywać społeczeństwo galicyjskie. Stanowisko sądu krakowskiego Wydział Krajowy potraktował jako probierz sytuacji materialnej i obyczajowej dla zachodniej części Galicji. Ustalenia sądu lwowskiego uznał za wykładnik sytuacji części wschodniej Galicji. Sąd lwowski uznał, że powodem śmierci dzieci był „brak moralnego wychowania” oraz brak „przytułku”. Udowodniono również wzrost tego typu przestępczości wraz z oddalaniem się od Lwowa, gdzie taki budynek (w dość wątpliwym stanie technicznym) się jednak znajdował. Późniejsze lata wykazały, że liczba zabójstw dzieci drastycznie wzrosła. Było to ważne stwierdzenie, jako że wcześniej Sejm Krajowy wydał ustawy likwidujące te domy, ponieważ, jak twierdził: po pierwsze, nie zmniejszyła się liczba zabójstw, po drugie, utrzymywanie takich ośrodków demoralizowało społeczeństwo i „obciążało bez korzyści fundusze krajowe”. Tabela 75. Wschodnie regiony Galicji z podaniem spraw trafiających w latach 1874-1877 do sądów, a związanych z dzieciobójstwem. Na uwagę zasługuje fakt, iż w miejscowościach tych nie było żadnych (z wyjątkiem stolicy) domów zajmujących się przyjmowaniem dzieci porzuconych przez rodziców; zdziwienie wywołuje też fakt ogromnej dysproporcji pomiędzy liczbą spraw wnoszonych do sądu a zakończonych prawomocnym wyrokiem skazującym; w sprawozdaniu nie wyjaśniono, co było tego powodem Liczba spraw Liczba udowodnionych Lp. Okręg sądowy o dzieciobójstwo przypadków dzieciobój- trafiających do sądów stwa w postaci wyroku skazującego 1. Lwów 48 10 2. Złoczów 58 9 3. Przemyśl 52 8 4. Sambor 51 9 5. Stanisławów 55 12 6. Tarnopol 94 11 Ogółem 6 okręgów sądowych, w których 358 59 przestępstwa te miały miejsce Źródło: Rkps raportu Wydziału Krajowego w kwestii ustanowienia domu podrzutków z 1878 r.; CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 247, k. 26. XV.7. Żłobki i sierocińce - problem dzieciobójstwa 575 Tabela 76. Zachodnie regiony Galicji z podaniem spraw związanych z dzieciobójstwem trafiających w latach 1874-1877 do sądu. Na uwagę zasługuje fakt, iż dla miejscowości tych ustanowiono dom zajmujący się przyjmowaniem dzieci porzuconych przez rodziców; liczba spraw jest mniejsza, zwłaszcza jeśli idzie o te, które zakończyły się prawomocnym wyrokiem skazującym Liczba spraw Liczba udowodnionych Lp. Okręg sądowy o dzieciobójstwo przypadków dzieciobój- trafiająca do sądów stwa w postaci wyroku skazującego 1. Kraków 83 18 2. Nowy Sącz 64 7 3. Tarnów 72 5 4. Rzeszów 57 7 Ogółem 4 okręgi sądowe, w których te 276 37 przestępstwa miały miejsce Źródło: Rkps raportu Wydziału Krajowego w kwestii ustanowienia domu podrzutków z 1878 r.; CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 247, k. 26, 86-89. Wydział Krajowy poprosił także o statystykę urodzeń dzieci nieślubnych. Okazało się, że w 1872 r. urodziło się ich 19 372, w 1873 - 20 199, w 1874 - 21 301, w 1875 -23 1 49, w 1876 - 23 811. Zmarło zaś w pierwszym roku życia: w 1873 r. - 8124, w 1874 - 6935, w 1875 - 7516, w 1876 - 7606. Odsetek przypadków dzieciobójstwa nie był może zatem zatrważający, trudno jednak było bagatelizować pojawiające się coraz liczniejsze przypadki tych zbrodni. Uwagi obu sądów - poparte empirycznymi ustaleniami podczas przeprowadzonych procesów karnych - rzuciły nowe światło na ten problem. Do tematu wrócono na przełomie XIX i XX w., kiedy we Lwowie rozpoczęto budowę domu opieki nad niemowlętami pod wezwaniem Dzieciątka Jezus. Według preliminarza budżetu na 1902 r. przewidziano 3600 koron pożyczki amortyzacyjnej¹⁹⁹¹. Dom ten miał stanąć na gruncie należącym do fundacji domu podrzutków we Lwowie, a koszt całkowitej budowy obliczono na 70 000 koron¹⁹⁹². Retoryka tego sprawozdania znacznie bardziej oddawała realia czasów. Nie było już tonu mentorskiego - wychowującego społeczność galicyjskiej prowincji; podkreślono „wielce humanitarne cele i usługi”, jakie ośrodek miał świadczyć dla ludności Galicji. Ustalono podczas negocjacji z fundacją, że Wydział Krajowy przejął „imieniem > na własność fundacji domu podrzutków we Lwowie wybudowany przez Stowarzyszenie, na realności tej fundacji nowy dom”¹⁹⁹³. Prowadzenie zakładu wydział oddał Por. Sprawozdanie Wydziału krajowego z usprawiedliwieniem kredytu zamieszczonego "'Rubryce VI. p. 55preliminarza budżetu krajowego na r. 1902 w kwocie 3.600 koron zaciągnąć się mającego na pokrycie kosztów budowy domu podjętej przez Stowarzyszenie opieki nad niemowlętami pod wezwaniem „Dzieciątka Jezus” we Lwowie, [b.m.d.J. ¹⁹,² Kosztów nie doszacowano - w sprawozdaniu jest bowiem mowa o kwocie 80 000 koron. ¹⁹⁹³ Ibidem, s. 2. 576 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia w ręce Stowarzyszenia Opieki nad Niemowlętami, a otwarcie zakładu zaplanowano na grudzień 1902 r. Określono, że utrzymanie dzieci w ośrodku zakończy się z ukończeniem przez nie siódmego roku życia. Ustalono również rezygnację z czynszu płaconego przez Stowarzyszenie w zamian za utrzymanie sześciorga dzieci porzuconych i opiekę nad nimi¹⁹⁹⁴. Uzupełnieniem tego typu działań było założenie we Lwowie szpitala dla dzieci ubogich im. św. Zofii, a w Krakowie - szpitala św. Ludwika¹⁹⁹⁵. Wraz z pojawiającym się ruchem robotniczym Wydział Krajowy stał na stanowisku konieczności udzielania pomocy medycznej tej grupie społecznej. Problemem było nienależyte opłacanie przez pracodawców kosztów leczenia pracowników fabryk. Wezwano ich na podstawie osobnych przepisów prawnych, by pokrywali koszty leczenia robotników za okres pierwszych czterech tygodni¹⁹⁹⁶. Działań na pograniczu filantropii i zadań własnych było więcej. Gmina Żmigród wnioskowała o roczną subwencję na utrzymanie w zakładzie dla głuchoniemych sieroty Adama Żmigrodzkiego¹⁹⁹⁷. Wszelkie sprawy dotyczące służby medycznej znajdowały zatem ujście w działalności Departamentu V. Wymagają one usystematyzowania i oceny dorobku Wydziału Krajowego w tej materii. Na tym etapie badań z całą pewnością należy podkreślić ogrom pracy, jaki wniósł Wydział Krajowy w tworzenie się nowoczesnej służby zdrowia w Galicji. Były to działania nierzadko pionierskie, a tworzenie szpitali w powiatach i większych miastach galicyjskich stało się swoistym standardem działań o podobnym zasięgu w niepodległej Polsce. XV.8. Domy pracy - walka z włóczęgostwem Niezależnie od spraw leczniczych, wielką wagę przywiązywano do tworzenia tzw. domów pracy i przeciwdziałania zarówno bezrobociu, jak i włóczęgostwu. W tym celu Wydział Krajowy zachęcał do zakładania tego typu zakładów. We Lwowie najbardziej znanym domem pracy był założony przez Towarzystwo Miłosierdzia pod godłem Opatrzności Dom Pracy. Budowę tego ośrodka podjęto jeszcze w 1883 r„ kiedy ówczesny zarząd zakupił na budowę Domu Pracy nieruchomość za 19 000 zł. W domu tym umieszczono tzw. izby robotnicze, czyli pracownie, w których kobiety zajmowały się praniem bielizny, szyciem worków, darciem pierza, cerowaniem pończoch, zaś mężczyźni - klejeniem torebek papierowych dla handlu korzennego, darciem sarsaparylli, korzenia stosowanego przy leczeniu kiły, tłuczeniem kredy, ro ¹⁹⁹,¹ Por. ibidem. ¹⁹⁹⁵ Szerzej na ten temat por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 247, Sprawozdanie Wydziału Krajowego z działalności szpitala św. Zofii we Lwowie, k. 43; ibidem, Sprawozdanie z działalności szpitala św. Ludwika, k. 43-44. Leczono w tych placówkach dzieci w wieku 1-12 lat. ¹⁹⁹⁶ Sprawy kosztów leczenia pracowników por. ibidem, k. 45. ¹⁹⁹⁷ Ibidem, Petycja gminy Żmigród do Wydziału Krajowego, k. 29. XV.9. Nadzór nad placówkami klimatycznych stacji leczniczych 577 botami stolarskimi, szewskimi, a we wszystkim dotowało ten zakład miasto Lwów¹⁹⁹⁸. Pod względem administracyjnym na czele zakładu stał dyrektor, którym z reguły była osoba szanowana wśród mieszkańców miasta¹⁹⁹⁹. Celem tego stowarzyszenia była edukacja poprzez pracę i niedopuszczanie do patologizacji życia wśród osób, które były jej pozbawione. Jak notowano w corocznym sprawozdaniach przedstawianych Departamentowi V, co niedzielę odbywała się msza, a przed nią kilka razy w roku spowiedź. Starając się o wychowanie, „nadzór moralny” nad podopiecznymi sprawowały siostry przed i po pracy oraz przed i po posiłku²⁰⁰⁰. Wydział Krajowy zachęcał urzędników do uczestnictwa w balach charytatywnych, jak również łożenia prywatnych datków na ten cel²⁰⁰¹. Niebyły one małe. Podczas jednego z balów charytatywnych w 1891 r. uzbierano 1900,42 zł, a jałmużna do skarbonki osiołka jałmużniczego to dochód 471,23 zł. Sami członkowie zgromadzili wówczas 2033,58 zł. Wydział Krajowy uzyskał w sejmie zgodę na subwencję w kwocie 1200 zł²⁰⁰² * *. XV9. Nadzór nad placówkami klimatycznych stacji leczniczych Niejako na marginesie spraw medycznych przydzielono także Departamentowi V nadzór nad placówkami klimatycznych stacji leczniczych. Najbardziej znana mieściła się w Zakopanem. Bezpośredni nadzór nad nią pełnił starosta nowotarski, jednak dla zapewnienia bezpieczeństwa powołano na tym terenie komisarza rządowego. Powołano do zarządu tej placówki wydział gospodarczy, który składał się z naczelnika gminy, lekarza stacji klimatycznej, dwóch delegatów Towarzystwa Tatrzańskiego, delegata zakładu wodoleczniczego w Klemensówce, delegata właścicieli domów znaj Wykształcił się ciekawy zwyczaj z tym związany. Od momentu powstania zakładu po mieście jeździł osiołek z worem, do którego ładowano jarzyny, jajka, chleb, bułki, resztki obiadów, obuwie, a nawet pieniądze ofiarowane przez lwowian. Stąd dom ten posiadał jałmużnika kwestującego po domach; por. ibidem, opis 7a, nr 40, k. 59. Był on pod względem kontrolnym podległy Wydziałowi Krajowemu. Na jego czele w początkach istnienia stał Jan Nowak, filantrop i jeden z jego założycieli, który w 1891 r. ze względu na postępującą chorobę był zmuszony oddać to stanowisko Bolesławowi Lewickiemu, innemu znanemu we Lwowie filantropowi. ²⁰⁰⁰ Por. ibidem, Sprawozdanie z 6 czerwca 1892 r., k. 59. ²⁰⁽¹¹ Udało się wiele osiągnąć. Było w dobrym tonie należeć do grona przyjaciół tego ośrodka. Należała do niego cała śmietanka urzędniczo-towarzyska ówczesnego Lwowa, w tym rodzina Ba- denich, Zgromadzenie Księży Bazylianów, rodzina hrabiów Borkowskich, księstwo: Jerzy, Maria i Wanda Czartoryscy, hrabiowie Dzieduszyccy, Andrzej Lubomirski, prof. Uniwersytetu Lwowskiego - Antoni Małecki, rektor tegoż uniwersytetu - prof. Stanisław Krzyżanowski, księstwo Kantowie Potoccy i wielu innych; por. ibidem, k. 3. Ustalili oni składkę roczną w kwocie 6 zł. ■"² Powyższe dane na podstawie: ibidem, nr 340, Zamknięcie rachunków i wykazu czynności Towarzystwa Miłosierdzia pod godłem Opatrzności we Lwowie od 1 stycznia do 31 grudnia 1891 r„ k. 2-5. 578 Rozdział XV. Departament V - służba zdrowia dujących się na gruntach nabytych z obszaru dworskiego, wreszcie czterech członków wybranych przez gminę zakopiańską²⁰⁰³. Do prawomocności uchwał tego gremium potrzebna była zgoda przynajmniej pięciu członków²⁰⁰⁴. Także i ta placówka podlegała nadzorowi Wydziału Krajowego. XV10. Działalność edukacyjna w służbie zdrowia Departament V zajmował się także - w okrojonym zakresie - działalnością oświatową. Chodziło o utworzenie i utrzymanie szkoły pielęgniarstwa przy szpitalu powszechnym we Lwowie. Początkowo, w 1895 r. były to kursy pielęgniarskie tworzone przez Wydział Krajowy. Problem dotyczył bowiem nadzoru nad chorymi w lwowskim szpitalu powszechnym. Nie można było do tego wykorzystywać wyłącznie sióstr szarytek, jako że nie posiadały przecież stosownego wykształcenia, a ponadto były podległe strukturom kościelnym. W 1870 r. Wydział Krajowy próbował ratować sytuację, wprowadzając umowę z szarytkami na opiekę w lwowskim szpitalu. Okazało się, że z wyboru tego nie były zadowolone ani siostry, ani władze krajowe²⁰⁰’. Sprawą zajął się Jan Stella, który kontrolował działalność lwowskich szpitali, i to dzięki jego namowie Wydział Krajowy postanowił wydać podręcznik „obchodzenia się z chorymi”. Był to krok milowy w kierunku zapewnienia należytej obsługi chorych²⁰⁰⁶. Wreszcie w 1895 r. Wydział Krajowy przy współpracy Czerwonego Krzyża zorganizował kurs dla kobiet „dozorczyń” (infirmière), w szpitalach (pielęgniarski). Ze względu na trudności lokalowe (szpitale były przepełnione) pierwsze kursy zorganizowano przy dawnym kolegium pijarów. Zakładano, że kandydatka po kursie zaliczy egzamin i zostanie przyjęta do posługi. Tak się jednak nie stało, jako że sprzeciwiały się temu (nie tylko we Lwowie) siostry szarytki. Niewiele też było zainteresowanych kobiet. Przez pierwsze dwa lata tylko 11 ukończyło kurs, a jedna dodatkowo została akuszerką²⁰⁰⁷. W tym czasie nie próżnowały także siostry zakonne, które zdołały przekonać do przegłosowania korzystnej dla siebie ustawy z 28 lipca 1897 r. o „urządzeniu stosunków prawnych szpitali powszechnych i publicznych, tudzież zakładów dla położnic i obłąkanych”. Ustawa głosiła, że jedynie w sytuacjach skrajnych można było przyjąć do pracy osoby świeckie. W ten sposób szarytki utrzymały monopol na obsługę chorych, co spotkało się z niechęcią, a wreszcie ze skargami ze strony pacjentów, utrzymujących, ²⁰⁰⁵ Por. ibidem, nr 68, Rękopis statutu klimatycznej stacji leczniczej w Zakopanem z 20 września 1888 r. ²⁰⁰⁴ Por. § 7 statutu. Uchwały zapadały bezwzględną większością głosów, a w razie różnego ich rozłożenia decydował głos przewodniczącego. ²⁰⁰⁵ Por. „Przegląd Lekarski” 1870, nr 44, s. 44. ²⁰⁰⁶ Por. „Przegląd Lekarski” 1875, nr 18, s. 175 i n. ²⁰⁰⁷ Por. „Przegląd Lekarski” 1896, nr 42, s. 568. XV10. Działalność edukacyjna w służbie zdrowia 579 że opieka jest niewłaściwa, jeśli idzie o pomoc fachową. Oznaczało to, że poziom wykształcenia sióstr pozostawiał wiele do życzenia. Przez następne lata postulowano przeprowadzenie zmian, ale niewiele udało się osiągnąć. Wydział Krajowy, ratując sytuację, przekazał w 1910 r. 2000 koron na zorganizowanie we lwowskim szpitalu powszechnym obowiązkowej szkoły dozorczyń. Została ona otwarta 1 marca 1910 r. przy udziale władz wydziałowych²⁰⁰⁸. Szkołę tę ukończyły w pierwszym okresie istnienia 24 uczennice, zaś w ciągu 35 lat - prawie 400 sióstr i 54 uczennice świeckie. Tuż przed wybuchem I wojny światowej założono internat, a w nim po jakimś czasie utworzono dom pielęgniarek. Podczas działań wojennych szkołę zamknięto, a otwarto ją dopiero 25 marca 1922 r. Nauka w szkole obejmowała 123 godziny, a prowadzącymi zajęcia byli lekarze lwowscy; wyjątkiem były zajęcia praktyczne, te realizowała pielęgniarka. Nauka rozpoczynała się o godzinie 6.30 i trwała (z dwugodzinną przerwą) do godziny 19.00. 2008 Por. „Lwowski Tygodnik Lekarski” 1910, nr 10, s. 153 i n. Rozdział XVI Departament VI - OD SPRAW SEJMOWYCH PO BEZPIECZEŃSTWO KRAJU XVI. 1. Uwagi ogólne Zakres spraw przydzielonych temu departamentowi był szczególnie szeroki. Trudno tu mówić o jakimś wspólnym scenariuszu działań, jako że sprawy te były bardzo zróżnicowane. Można ogólnie stwierdzić, iż dominowały tu, po pierwsze, sprawy ordynacji sejmowej i przestrzegania regulaminu sejmowego, a co za tym idzie - Statutu Krajowego, które zostały omówione już wcześniej, po drugie, sprawy związane z szeroko rozumianym bezpieczeństwem kraju, przez co należy rozumieć nie tylko obronę granic, bo to stanowiło przecież domenę prac rządu (namiestnictwa), ale i sprawy wojskowości, jak budowa koszar, tworzenie miast fortecznych²⁰⁰⁹, tworzenie funduszy wojskowych, zwłaszcza dla inwalidów wojskowych, i nadzór nad nimi, sprawy żandarmerii krajowej, a w konsekwencji także problemy związane z szupa-snictwem, czyli bezpieczeństwem wewnętrznym²⁰¹⁰, po trzecie, sprawy sądowe, o ile należały według Statutu Krajowego do zakresu działań Wydziału Krajowego. Osobno potraktowano w tym departamencie księgi hipoteczne, sprawy własnościowe związane z funduszem indemnizacyjnym²⁰¹¹, jako że kwestie odszkodowań dla dworu za uwłaszczenie wciąż jeszcze były przedmiotem sporów²⁰¹². Departament VI opiniował ²⁰⁰⁹ Kwestie wojskowe czasami kolidowały ze sprawami innych departamentów, np. Departamentu V. Przykładem mogą być grunty znajdujące się na terenie Prądnika Czerwonego, z których częsc stanowiło zabezpieczenie materialne dla szpitala św. Łazarza, a które armia austriacka przeznaczyła na budowę fortów twierdzy Kraków; por. CDIAUL, fond 165, opis 7, nr 100. ²⁰¹⁰ Chodziło tu o nie tylko o sam problem, ale i o tzw. kontrakty szupaśnicze; szerzej na ten temat por. ibidem, opis 8, nr 211, k. 2-4, 6. ’Ol¹ Na temat funduszu indemnizacyjnego por. ibidem, opis 8a, nr 4, k. 79 i n. ■°¹² Na ten temat por. ibidem, opis 8, nr 29, tam rękopisy trzech sprawozdań z posiedzeń konferencji poselskiej zwołanej przez Wydział Krajowy w sprawie unifikacji długów funduszu krajowego i konwersji długu indemnizacyjnego: z posiedzenia pierwszego z 15 lipca 1890 r. - k. 1-25, 582 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju też wnioski dotyczące tworzenia nowych sądów i likwidacji już istniejących, zajmował się też sprawami katastru gruntowego. Po czwarte, zajął się problemami ludności żydowskiej, z wyłączeniem szpitalnictwa i szkolnictwa²⁰¹³. Problem wzajemnych relacji ludności żydowskiej i polskiej, także na płaszczyźnie prawnej, został już omówiony w literaturze, zatem w niniejszym opracowaniu celowo go pominięto²⁰¹⁴. XVI.2. Sprawy własnościowe — katastralne Chłopi obawiali się - w pewnej mierze zupełnie słusznie - możliwości odebrania im ziem i przywilejów, jakie posiedli na skutek uwłaszczenia. Gmina Bulowice Górne pomiędzy Kętami a Andrychowem wystosowała adres do Wydziału Krajowego z prośbą o utrzymanie prawa do korzystania z lasu „na wierchowinie” i miejscowych stawów jako służebności, czego nowy (od 1850 r.) właściciel tych ziem Edmund La-risch zabronił, a ich istnieniu zaprzeczył. Władza gminna Bulowic uzyskała w toku procesu korzystne rozstrzygnięcie, a następnie zwróciła się o opiekę do namiestnictwa i Wydziału Krajowego²⁰¹⁵. Lawinowo spływały też sprawy katastralne do komisji katastralnej w Wiedniu²⁰¹⁶. Nierzadko dotyczyły wyznaczenia granic miejscowości i osób posiadających tam swoje dobra i nieruchomości. Przykładem może być miasteczko Kołaczyce niedaleko Biecza, z którego wyodrębniono Nawsie Kołaczyckie i które prowadziło spór z jego mieszkańcami o wytyczenie granicy²⁰¹⁷. Sprawy te były przedmiotem ostrych sporów, jako że zebrane naprędce komisje katastralne były albo z posiedzenia drugiego z 16 lipca 1890 r. - k. 26-28, i z posiedzenia trzeciego także z 16 lipca 1890 r. - k. 48-55. ²⁰¹³ W sprawie uregulowania stosunków gmin wyznaniowych żydowskich por. ibidem, opis 5, nr 240, k. 22-24. ²⁰¹⁴ Chodzi o publikację Marcina Sobonia, Polacy wobec Żydów w Galicji doby autonomicznej w latach 1868-1914, Kraków 2011. Autor ukazał ewolucję prawną statusu Żydów na terenie Galicji, wychodząc od restrykcyjnego ustawodawstwa józefińskiego z lat 1785-1789, poprzez upośledzające ich ustawodawstwo Franciszka I (1792-1835), po tolerancyjne ustawodawstwo Franciszka Józefa I, łącznie z ustawą z 1890 r. dotyczącą zasad funkcjonowania gminy żydowskiej (ibidem, s. 60--65, 104-131). Autor przedstawił także obszerną literaturę na ten temat. Por. też J. M. Małecki, Ludność żydowska Galicji w dobie autonomii (1867-1914), [w:J O związkach demografii, statystyki i ekonometrii. Księga jubileuszowa dla uczczenia 50-lecia pracy naukowo-dydaktycznej profesora Kazimierza Zająca, red. A. Zeliaś, Kraków 1994, s. 231-245. ²⁰¹⁵ CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 46, List rady gminy Bulowice Górne do komisji indemniza-cyjnej z 23 maja 1859 r., k. 88. ²⁰¹⁶ Dzięki tym doświadczeniom prawnicy polscy tej miary, co prof. Fryderyk Zoll, w okresie późniejszym wystąpili z własnymi projektami reformy prawa cywilnego; por. W. Witkowski, Stanisław Posner o nowelizacji ABGB na łamach „Gazety Sądowej Warszawskiej" w 1904 r„ [w:] Regnare, gubernare, administrare. Prawo i władza na przestrzeni wieków. Prace dedykowane profesorowi Jerzemu Malcowi z okazji 40-leciapracy naukowej, red. S. Grodziski, A. Dziadzio, Kraków 2012, s. 267. ²⁰¹⁷ Por. ibidem, Korespondencja urzędu miejskiego w Kołaczycach z Wydziałem Krajowym, k. 36-42. XVI.2. Sprawy własnościowe - katastralne 583 stronnicze, albo niekompetentne, na co zwracał uwagę członek Wydziału Krajowego Kornel Krzeczunowicz²⁰¹⁸. Podkreślano w specjalnym raporcie błędność wyliczeń i „niedostateczność środków użytych do polepszenia przeprowadzenia operatu katastralnego. Problem dotyczył organów katastralnych, powołania mężów zaufania, ustanowienia cen produktów, ustanowienia cen w naturze, uwzględniania związku gospodarczego i odległości gruntów od siebie (problem komasacji), wyrównań granicznych, szacowania lasów, użycia czynszów dzierżawnych i kupna gruntów, rekursów i reklamacji w zachodniej Galicji²⁰¹⁹. Nie najlepiej było zwłaszcza w powiatach krakowskim i wadowickim, gdzie trzeba było często wszczynać nowe rekursy i całe postępowania od nowa²⁰²⁰. Problemem były szacunki, toteż władze wydziałowe nakazały organom powiatowym zbierać dane dotyczące wartości ziemi i przedsiębiorstw, np. młynów. Wiadomości te służyły następnie celom statystycznym²⁰²¹. Sytuacja spowodowała konieczność wydania stosownych instrukcji w tej materii²⁰²². Dla tworzących się okręgów wyborczych wydział poprzez Departament VI sprawował kontrolę nad przestrzeganiem w tej materii podziału administracyjnego. W jego zakresie działania leżało ściąganie środków finansowych dla budżetu w postaci dochodów propinacyjnych oraz sprawowanie nadzoru nad funduszami propina-cyjnymi, wprowadzenie i egzekwowanie opłat konsumpcyjnych, ustalanie taks i należności rządowych, wykaz taks należnych od urzędników krajowych. Zawiadywał funduszami zapomóg dla pogorzelców i innych (jak fundacji resocjalizacji skazańców im. Józefa Kosvitzkiego, funduszu zapomogi dla włościan byłego obwodu tarnowskiego)²⁰²³. Sprawował nadzór nad oddziałem manipulacyjnym Wydziału Krajowego. ²⁰¹⁸ Taka sytuacja miała miejsce w obwodzie stanisławowskim, gdzie zauważno zupełny brak znajomości przepisów prawnych wśród członków komisji; por. ibidem, opis 4, nr 58, Podanie Kornela Krzeczunowicza z 15 listopada 1863 r., k. 3-7. Problem dotyczył także klasyfikacji gruntów, wysokości odszkodowań, szacunku kosztów związanych z przenoszeniem własności. Często brak informacji o podejmowanych decyzjach oraz rozeznania co do stanu faktycznego. ²⁰¹⁹ Por. ibidem, O katastralnym szacowaniu gruntów w Galicji z 16 stycznia 1864 r. (rkps), k. 25-70. ²⁰²⁰ Por. ibidem, k. 54. ²⁰²¹ Por. ibidem, nr 76, Statystyka krajowa w kwestii przeglądu przedsiębiorstwa przemysłowego (młyna) Jana Borońskiego w Kętach za rok 1890, k. 1-2. Podobnie: ibidem, nr 143, Przegląd stanu przedsiębiorstwa przemysłowego w r. 1890 w Tenczynie powiat Chrzanów j. hrabiego Andrzeja Potockiego - Administracja dóbr hr. Potockich, k. 1-3. ²⁰²² Por. ibidem, Wniosek do wydania instrukcji względem zbierania i użycia cen zamiennych gruntów przy katastralnem tychże oszacowaniu z 16 stycznia 1864 r., k. 66-70. We wniosku szczegółowo określono błędy i sposoby ich uniknięcia na przyszłość - poczynając od niekompetentnych komisji, na sposobie szacowania gruntów kończąc. ²⁰²³ Fundusz ten napoczątku 1880 r. wynosił 161355,13 zł reńskich, a 3700 zł wydano na potrzeby włościan; por. Sprawozdanie Komisji budżetowej o zamknięciu rachunków funduszów samoistnych (niedotowanych) budżetem nieobjętych za rok 1880, alegat 57, [b.m.d.J, s. 5. Zapomogi dla pogorzelców były przekazywane po przedstawieniu odpowiednich raportów przez wydziały powiatowe. 584 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju XVI. 3. Nadzór nad budynkami krajowymi, logistyka, poczta, telegraf Departamentowi wreszcie przydzielono nadzór nad budynkami sejmowymi i wydziałowymi. W zakres tego obowiązku wchodziły: • ogólny nadzór nad budynkiem sejmowym; • wynajmowanie na zasadzie umów cywilnoprawnych budynków i lokali na potrzeby Wydziału Krajowego; • konserwacja i bieżąca naprawa budynków Wydziału Krajowego i sejmu; • zabezpieczenie potrzeb gospodarczych i kancelaryjnych wydziału. Szczególnie wiele pracy miał podczas I wojny światowej, kiedy Wydział Krajowy przemieszczał się do Krynicy, Zakopanego, Białej i Krakowa. Logistycznie za przeprowadzki odpowiadał właśnie ten departament. Były też sprawy drugorzędne, jak uregulowanie wzajemnych stosunków z pocztą i telegrafem, zwłaszcza podczas trwania sesji sejmowych. Posłowie jednak uważali problem telefonii w budynku sejmowym za bardzo istotny. Namiestnik zwrócił się osobnym pismem z 30 sierpnia 1909 r. do hrabiego Stanisława Badeniego z prośbą o przeniesienie telefonii do osobnego pomieszczenia, co uzasadniał bliskością dziennikarzy, posłów i „innych licznych osób” - na co marszałek krajowy wyraził aprobatę²⁰²⁴. Budynek sejmowy dzielił sejm razem z Wydziałem Krajowym. Trzeba jednak przyznać, że pomieszczenia wydziału - w których miało się pomieścić prawie 1000 osób zatrudnionych w wydziale - były rozrzucone po całym Lwowie, co wynikało z problemów lokalowych, a o czym była już mowa. W zachowanym materiale archiwalnym można spotkać ślady tych problemów w postaci raportów przełożonych poszczególnych biur czy oddziałów narzekających na brak wystarczającej liczby pomieszczeń. Początkowo siedziba Wydziału Krajowego mieściła się w dawnym Teatrze Skarbkowskim, i to nawet wówczas, gdy wybudowano już gmach sejmowy²⁰²⁵. Do dziś zachowane pomieszczenia wydziału są zdewastowane przez mieszkających tam lokatorów i w niczym nie przypominają dawnej świetności. W 1908 r. przeniesiono archiwum wydziałowe, jak napisano, z lokalu nr 87 na II piętrze do lokalu nr 27 na parterze²⁰²⁶. Lokal ów składał się z jednego dużego i jednego małego pomieszczenia, korytarza, niemniej pomieszczenia były zbyt małe. Roszada związana z przeniesieniem archiwum o kilka przecznic dalej nie zmieniła więc ogólnej tendencji ciasnoty lokalowej. Marszałek krajowy nakazał wówczas opróżnić 10 szaf z księgami indemnizacyjnymi i złożyć je na strychu Wydziału Krajowego, a opróżnione szafy przeznaczono na składowanie w nich ksiąg rachunko ²⁰²⁴ Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 795, Pismo namiestnika z 30 sierpnia 1909 r. do hrabiego Stanisława Badeniego, k. 8. ²⁰²⁵ Por. J. Jam as z, op. cit. ²⁰²⁶ Dane dotyczące siedziby, a tak naprawdę siedzib, wydziału są chaotycznie rozrzucone po całym zespole i, co gorsza, niekompletne. Na ich podstawie można w ogólnym zarysie sporządzić obraz pomieszczeń i problemów, jakie się z ich utrzymaniem wiązały. Por. CDIAUL, fond 165, opis 1, nr 474, k. 6. XVI.3. Nadzór nad budynkami krajowymi, logistyka, poczta, telegraf 585 wych²⁰²⁷. Nie lepiej było w oddziale rachunkowym, więc, jak stwierdzano w jednym zraportów: „wiele ksiąg i konwoltów, gdy już nie ma miejsca ich gdzie pomieścić leży w archiwum rachunkowym na stosach na podłodze, przez co kłody te respondentów nie mogą być uporządkowane i włożone do szafów, a i niszczą się przez to”²⁰²⁸. O skali problemu świadczył wreszcie głos jednego z naczelników tego oddziału, żalącego się, że z powodu ogromnej liczby akt nie można było przyjmować stron. Stosy te poukładano i ponumerowano, wniesiono oficjalne pismo do marszałka o nowy lokal, a jednocześnie proszono o zezwolenie na ich częściowe wyszkartowanie²⁰²⁹. Odpowiedź, w której póki co zalecano szkart, przyszła z prezydium Wydziału Krajowego 10 lutego 1911 r. Departament VI inwentaryzował też dokumenty oddziału manipulacyjnego i rachunkowego²⁰³⁰. Był również odpowiedzialny za utrzymanie w należytym stanie budynku sejmowego i wydziałowego. W tym celu co roku przeprowadzał prace niezbędne do utrzymania go w należytym stanie. Z zachowanego materiału archiwalnego wynika, że chodziło tu o coroczne przestawianie i naprawianie pieców, roboty murarskie w suterenach, bieżące prace w mieszkaniach stróżów. Czasami dochodziły koszty dodatkowe związane z renowacją zużytych lub zniszczonych fragmentów gmachu sejmowego²⁰³¹. Architektem, który wykonał projekt przebudowy budynku Wydziału Krajowego (od strony ul. Kościuszki), był Adolf Kamieniobrodzki²⁰³². Departament VI przechowywał stosowne akta z każdej przebudowy, zmiany wystroju, wprowadzenia nowych urządzeń. Dzięki nim można w miarę szczegó ²⁰²⁷ Por. ibidem. ²⁰²⁸ Ibidem. ²⁰²⁹ Por. ibidem. ²⁰³⁰ Przechowywano 27 kategorii ksiąg rachunkowych: 1) księgi główne funduszy stypendialnych, 2) księgi obligacji, 3) księgi stanu majątkowego, 4) księgi osobowe stypendiów, 5) dzienniki i stypendia kasy krajowej, 6) materiały podlegające szkartowaniu, 7) księgi protokołów, 8) alegata rachunków melioracyjnych, szkół przemysłowych i szkół rolniczych, 9) preliminarze zamknięcia i inwentarze wydziałów powiatowych, 10) koszty żywienia szpitali krajowych, 11) alegata do kwartalnych rachunków szpitali prowincjonalnych, 12) księgi główne funduszu krajowego, 13) dzienniki kas rządowych funduszy szkolnych, 14) alegata do dzienników kas rządowych, 15) księgę główną taks szkolnych, 16) dzienniki kas rządowych funduszy szkolnych, 17) wyciągi z ksiąg likwidacyjnych dla taks szkolnych, 18) księgi i rachunki szupasowe, 19) księgi główne szpitali krajowych, 20) księgi zaliczek funduszy drogowo-kolejowych, 21) księgi osobowe, 22) szkonta, 23) księgi główne funduszy dobroczynnych, 24) księgi kasowe funduszy dobroczynnych, 25) szkarta funduszy dobroczynnych, 25) księgi fundacji dobroczynnych, 26) protokoły biura funduszy dobroczynnych, 27) alegata do rachunków funduszy dobroczynnych. Księgi te wymienione w jednym z raportów oddziału rachunkowego jako „walające się po podłodze” pozwalały określić zakres Prac tej jednostki; por. ibidem, k. 8-9. ²⁰³¹ Na przykład koszt tzw. usług lakierniczych w całym budynku sejmowym wyniósł w 1911 r. 1492,93 koron. Innym razem odnowiono bramę wejściową do Wydziału Krajowego za kwotę 950 koron. Czasami trzeba było wybrukować chodniki, wykorytować rynsztoki, wymienić elementy oświetlenia. Koszty tych ostatnich nie były małe. Obliczono, że wykonanie instalacji oświetlenia ⁿa II piętrze w gmachu wydziału (od strony ul. Kościuszki) wraz z ewentualną dobudową III piętra oraz dostarczenie tam lamp i świeczników to wydatek rzędu 5777,07 koron; por. ibidem, k. 34. ²⁰³² Por. ibidem, k. 41. 586 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju łowo odtworzyć techniczną stronę administrowania budynkiem Sejmu Krajowego i wydziału. A przerabiano pomieszczenia wydziałowe dość często²⁰³³. Malowanie pomieszczeń w sejmie kosztowało przeciętnie 180 zł²⁰³⁴. Zachowały się inwentarze sprzętu sejmowego i wydziałowego. Czasami sprzęt wypożyczano prywatnym osobom i instytucjom²⁰³⁵. Zużyty sprzęt przekazywano wojsku. Osobne notatki służbowe prowadzono dla zniszczonych elementów wyposażenia²⁰³⁶. Na potrzeby więc tego departamentu wykonywano stosowne kosztorysy, które dzieliły się na przybliżone (te Wydział Krajowy przedstawiał sejmowi z prośbą o zatwierdzenie) i końcowe, ostateczne (te z reguły zatwierdzała komisja budżetowa lub administracyjna sejmu, chyba że chodziło o zwiększenie nakładów z powodu niedoszacowania inwestycji - wtedy decydowała cała izba). Jako przykład może tu posłużyć kosztorys przybliżony na urządzenie ogrzewania sali sejmowej i korytarzy gmachu sejmowego²⁰³⁷. Jego opracowaniem zajęło się biuro techniczno-budowlane Wydziału Krajowego, a w celu ułatwienia obliczenia kosztów i przedstawienia sposobu realizacji inwestycji podzielono budynek sejmowy na części A (sejmową) i B (korytarze). Biuro obliczyło metraż i przedstawiło koszty, po czym obliczono wydatki przyszłe związane z utrzymaniem kotłowni²⁰³⁸. Niezależnie od przedstawionego kosztorysu I wykonano kosztorys II²⁰³⁹. Świadczy to o odpowiedzialności służb realizujących inwestycję. Podano np. osobne zestawienie strat ciepła²⁰⁴⁰. W realizacji tej zaledwie jednej z wielu inwestycji nie zaniedbano nawet wykonania urządzeń wentylacyjnych²⁰⁴¹. Jako ciekawostkę techniczną można podać, że sale obrad sejmowych i Wydziału Krajowego ogrzewało dzie- ²⁰³³ Adaptacja pomieszczeń Departamentu II to koszt rzędu 924,30 zł, Departamentu III -354,87 zł, oddziału rachunkowego - zaledwie 218,81 zł, a ścianki działowej dla dyrektora kancelarii - 51,96 zł; por. ibidem, nr 459, k. 19. Nie były to małe kwoty, porównując je do innych wydatków. Na przykład wykonanie parkanu wokół sejmu stanowiło wydatek 96,89 zł; por. ibidem. ²⁰³⁴ Por. ibidem, nr 463, k. 16. ²⁰³⁵ Por. ibidem, opis 5, nr 83, kart 50. Tam szczegółowe inwentarze ruchomości poselskich i wydziałowych. ²⁰³⁶ W notatce służbowej z 7 marca 1871 r. stwierdzono, iż przy oddawaniu przez c.k. komitet wojskowy sali posiedzeń sejmu, wynajętej temuż organowi wojskowemu, „znalazły się braki: 6 krzesł uszkodzonych, złamana klamka u drzwi parapetowych za trybuną, 8 kluczyków do pulpitów poselskich”, ibidem, k. 28. ²⁰³⁷ Por. ibidem, opis lb, nr 8. ²⁰³⁸ Były to dane bardzo szczegółowe, dzięki czemu można było określić budżet na ten cel. Podawano poszczególne składniki służące do wykonania inwestycji, ich parametry, zużycie środków, koszty wykonania, a także utrzymania tych urządzeń. Do dziś zdumiewa precyzja obliczeń, rzetelność wyceny i dokładna kalkulacja. Z pewnością na osobne opracowanie zasługuje działalność wydziału od wspomnianej „strony technicznej” i jego wkład w zwyczajne funkcjonowanie urządzeń krajowych. ²⁰³⁹ Kosztorys I por. ibidem, k. 4-5; kosztorys II por. ibidem, k. 5-6. ²⁰⁴⁰ Por. ibidem, k. 28-37. ²⁰⁴¹ Por. ibidem, k. 7 i n. W zachowanym materiale archiwalnym na potrzeby oceny inwestycji przez sejm i wydział wykonano także stosowne zdjęcia kotłów, których było w gmachu sejmowym trzy. XVI.3. Nadzór nad budynkami krajowymi, logistyka, poczta, telegraf 587 więc nagrzewnic, a w podłodze pod krzesłami poselskimi umieszczono urządzenia wentylacyjne²⁰⁴². Z reguły wybierano oferty lwowskich wykonawców, choć w przypadku mocowania kotłów i całej instalacji z tym związanej - także przedsiębiorców krakowskich²⁰⁴³. Oferta zawierała wszelkie cywilnoprawne essentialia negoti, jak przedmiot, wycena, kosztorys, termin wykonania dzieła, sposób finansowania przez instytucję kredytową, data, miejsce i podpis oferenta²⁰⁴⁴. W 1905 r. podjęto prace związane z budową nowego skrzydła sejmowego na zbiegu ulic Marszałkowskiej i Mickiewicza. Kosztorys budowy opracował w 1900 r. Michał Kowalczuk jako budynku trzypiętrowego na kwotę 245 400 koron²⁰⁴⁵. W chwili podjęcia decyzji o budowie kwoty zostały podwyższone do 260 000 koron. Dobudowane skrzydło miało służyć Wydziałowi Krajowemu. Ustalono, że gmach będzie się składać z 50 pokoi o łącznej powierzchni 1600 m² i będzie posiadać 82 okna²⁰⁴⁶. Skrzydło miało zostać dobudowane, jak o tym wzmiankowała uchwała sejmowa, na parceli funduszu krajowego, przy czym na posiedzeniu 18 listopada 1905 r. podkreślono, by koszty inwestycji nie przekroczyły kwoty 260 000 koron²⁰⁴⁷. Komisja administracyjna sejmu zwróciła wówczas uwagę Wydziałowi Krajowemu, by ten w budżetach przyszłych przeznaczył pewną kwotę na fundusz restauracyjny budynku sejmowego, co pozwoliłoby na jego dokładne odnowienie²⁰⁴⁸. Na koszty budowy pomieszczeń wydziałowych przeznaczono pożyczony kapitał funduszu emerytalnego solnego, który miał być następnie zwracany w ratach²⁰⁴⁹. Sejm upoważnił ostatecznie wydział do budowy nowego gmachu. Następnie rozpisał „publiczną licytację ofertową”, z wyłączeniem instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej, a po jej przeprowadzeniu rozpoczęto budowę²⁰⁵⁰. Kasa Wydziału Krajowego została umieszczona w budynku sejmowym 13 stycznia 1911 r.²⁰⁵¹ Ekspozytury żandarmerii składały się co do zasady z jednego żandarma²⁰⁵². ²⁰⁴² Por. ibidem, k. 22, 24. ²⁰⁴³ Zakład instalacyjny Drzewiecki-Jeziorański z Krakowa miał wykonać projekt i dostarczyć kotły wraz z paleniskami; por. ibidem, k. 13 i n. ²⁰⁴⁴ W zachowanym materiale archiwalnym jest bardzo wiele przykładów ofert; por. np. ibidem, k. 39, gdzie znajduje się oferta w przedmiotowej sprawie inżynierów Litwinowicza i Wyleżyńskiego. ²⁰⁴³ Por. ibidem, opis 1, nr 465, k. 1. ²⁰⁴⁶ Ibidem. W sprawozdaniu z 8 sierpnia 1905 r. ustalono, że na parterze znajdzie się 11 pokoi o powierzchni 365 m² i 19 oknach, na I piętrze - 13 pokoi o powierzchni 400 m² i 21 oknach, na II piętrze - 13 pokoi o powierzchni 410 m² i 21 oknach, wreszcie na ostatnim piętrze - 13 pokoi o powierzchni 425 m² i 21 oknach. ²⁰⁴' Ibidem, k. 1-2. Por. także ibidem, Alegat 590 do sprawozdania komisji administracyjnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego L.W. 77665/05 w przedmiocie budowy skrzydła gmachu sejmowego na pomieszczenie biur Wydziału Krajowego, k. 16-17. ²⁰,⁸ Por. ibidem, k. 17. ²⁰⁴⁹ Por. ibidem. ²⁰³⁰ Por. ibidem, Ogłoszenie z 26 lutego 1906 r, k. 25. ²11 Przemyślany Brzeżany 112. Przeworsk Rzeszów 113. Putilla Czerniowce 114. Radłów Kraków ¿15. Radomyśl Tarnów J16. Radowce Suczawa ¿17. Radymno Przemyśl ¿18. Radziechów Złoczów ¿19. Rawa Lwów 120, Rohatyn Brzeżany ¿21. Ropczyce Tarnów ,122. Rożniatów Sambor ¿23^ Rozwadów Rzeszów 614 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju Lp. Podlegające sądowi obwodowemu c.k. Siedziba sądu obwodowego sądy krajowe 124. Rudki Sambor 125. Rymanów Sanok 126. Sadogóra Czerniowce 127. Sądowa Wisznia Przemyśl 128. Seletyń Suczawa 129. Seret Czerniowce 130. Sieniawa Przemyśl 131. Skałat Tarnopol 132. Skawina Kraków 133. Skole Sambor 134. Sokal Lwów 135. Sokołów Rzeszów 136. Solka Suczawa 137. Sołotwina Stanisławów 138. Stanówce Czerniowce 139. Stara Sól Sambor 140. Stare Miasto Sambor 141. Stary Sącz Nowy Sącz 142. Starożyniec Czerniowce 143. Stryj Sambor 144. Strzyżów Rzeszów 145. Szczerzec Lwów 146. Siemień Wadowice 147. Sniatyń Kołomyja 148. Tarnobrzeg Rzeszów 149. Tłumacz Stanisławów 150. Tłuste Tarnopol 151. Trembowla Tarnopol 152. Tuchów Tarnów 153. Turka Sambor 154. Tyczyn Rzeszów 155. Tyśmienica Stanisławów 156. Uhnów Lwów 157. Ulanów Rzeszów 158. Ustrzyki Dolne Sanik 159. Wieliczka Kraków 160. Winniki Lwów 161. Wiśnicz Kraków 162. Wiśniowczyk Brzeżany __. 163. Wyżnica Czerniowce _. 164. Wojniłów Stanisławów ---. 165. Wojnicz Kraków XVI.9. Sprawy sądowe Wydziału Krajowego 615 Lp. Podlegające sądowi obwodowemu c.k. Siedziba sądu obwodowego sądy krajowe 166. Zabłotów Kołomyja 167. Zaleszczyki Tarnopol 168. Załoźne Złoczów 169. Zastawna Czerniowce 170. Zator Wadowice 171. Zbaraż Tarnopol 172. Zborów Złoczów 173. Żabie Kołomyja 174. Żabno Tarnów 175. Żmigród Jasło 176. Żółkiew Lwów 177. Żurawno Sambor 178. Żydaczów Sambor 179. Żywiec Wadowice Źródło: Skorowidz wszystkich miejscowości z przysiółkami w Królestwie Galicji, Wielkiem Księstwie Krakowskim i Księstwie Bukowińskiem z uwzględnieniem wszystkich dotąd zaszłych zmian terytorialnych kraju z oznaczeniem Starostw, Sądów powiatowych, urzędów parafialnych, Urzędów pocztowych i telegraficznych..., ułożył J. Bigo, Lwów 1897. Petycje w tej sprawie wpływały do sejmu, a ten przekazywał je do wstępnego rozstrzygnięcia Wydziałowi Krajowemu²¹⁵⁶. Na przykład gmina Sapchów wniosła 23 czerwca 1902 r. petycję w sprawie wydzielenia jej z właściwości miejscowej sądu powiatowego w Mielnicy, a przydzielenia do sądu powiatowego w Borszczowie. Sejm przekazał sprawę Wydziałowi Krajowemu, a ten przedstawił ją sejmowi na najbliższej sesji. Wydział Krajowy skierował pismo do wydziału powiatowego w Borszczowie, a ten zobligowany był do zaopiniowania tej sprawy²¹⁵⁷. Czasami kilka gmin prosiło jednocześnie o przeniesienie z jednego okręgu sądowego do drugiego²¹⁵⁸. Tak było w przypadku petycji miasteczka Peczeniżyna, które wnosiło o wyłączenie gmin: Iwanowice, Tłumaczyk i Szeparwoce, z okręgu sądu powiatowego i starostwa w Kołomyi i gmin: Sadzawka, Łanczyn, Osławy Białej, Osławy Czarne i Potok Czarny, z okręgu sądowego w Delatynie i starostwa w Nadwornie oraz o przydzielenie ich do okręgu sądu powiatowego i starostwa w Peczeniżynie²¹⁵⁹. Liczba tego typu spraw ²¹³⁶ Por. np. pismo namiestnictwa do Wydziału Krajowego w kwestii utworzenia sądu obwodowego w Wadowicach z okręgiem obejmującym sądy powiatowe w Białej, Kętach, Oświęcimiu, Andrychowie, Wadowicach, Kalwarii, Makowie, Jordanowie i Myślenicach; por. ibidem, opis 5, nr 240, k. 25. ²¹³⁷ Sprawozdanie z czynności Departamentu VI. Wydziału krajowego za czas od 1 listopada dol90I do końca października 1902, [b.m.d.J, s. 2. ²¹³⁸ Szerzej na ten temat por. CDIAUL, fond 165, opis 5, nr 247, Sprawozdanie Wydziału Krajowego w sprawie terytorialnego podziału kraju na okręgi sądów powiatowych, k. 53-55. ²¹³⁹ Sprawozdanie z czynności Departamentu VI... od 1 listopada dol901 do końca października 1902, s. 3. 616 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju była ogromna i wymaga dalszych, pogłębionych badań²¹⁶⁰. Czasami zdarzały się sytuacje, że Wydział Krajowy składał odmowne opinie, które najczęściej uzasadniał racjonalnymi względami. Przykładem tego stanu rzeczy mogła być petycja w sprawie przeniesienia siedziby sądu powiatowego z Wiśniowczyka do Złotnik. Okazało się, że zapobiegliwi mieszkańcy tej pierwszej miejscowości rozpoczęli wznoszenie nowej siedziby i tym samym pomysł przeniesienia z przyczyn racjonalnych upadł²¹⁶¹. Posiłkowano się zresztą opinią nie tylko zainteresowanych gmin, ale i właściwych miejscowo sądów obwodowych. Przykładem może być z kolei problem przeniesienia siedziby Sądu Powiatowego w Ślemieniu do Suchej. Sprawę opiniował Sąd Obwodowy w Wadowicach, który stwierdził, iż mimo nieprzychylności kilku gmin warto zmienić siedzibę sądu, jako że zainteresowane gminy mają znacznie bliżej do Suchej aniżeli do położonego bliżej Żywca Ślemienia²¹⁶². Kreowanie nowych sądów wynikało ze względów czysto utylitarnych. Poseł Sodomora skarżył się, że niektóre gminy powiatu podhajeckiego były oddalone od sądu o 24 km, stąd postulował utworzenie sądu w pobliskiej Horożance²¹⁶³. Wydział Krajowy był też na bieżąco informowany przez namiestnictwo o każdym nowym starostwie²¹⁶⁴. Wśród spraw związanych z sądownictwem Wydział Krajowy sprawował też nadzór nad domami poprawy i pracy przymusowej. O domu poprawy dla nieletnich w Przedzielnicy szerzej mowa jest niżej, przy okazji Tymczasowego Wydziału Samorządowego, tu jednak warto zatrzymać się nad innymi działaniami Wydziału ²¹⁶⁰ Por. np. CDIAUL, fond 165, nr 204, k. 80 i n., gdzie rękopis „Sprawy utworzenia nowych trybunałów I instancji, przedstawione przez Wydział Krajowy Sejmowi w 1876 r.” Chodziło o -jak zaznaczono w dokumencie - utworzenie nowych sądów powiatowych, zwinięcie niektórych z nich, przeniesienie siedzib niekórych trybunałów i przydzielenie pojedynczych miejscowości do okręgów innych, istniejących sądów powiatowych. Oczywiście wszystkie te zmiany były konsultowane z c.k. ministerstwem; por. ibidem, k. 80. ²¹⁶¹ Sąd okręgowy we Lwowie, pisząc dla Wydziału Krajowego opinię w tej sprawie, wskazał na brak stosownych pomieszczeń w obu miejscowościach, przy czym gmina Wiśniowczyk jako pierwsza rozpoczęła budowę siedziby sądu; por. ibidem, s. 6. ²¹⁶² Por. ibidem, s. 8. ²¹⁶³ Por. ibidem, opis 8a, nr 18, k. 4. ²¹⁶⁴ W dokumencie takim, powołując się na cesarza, wskazywano nowe starostwo, podawano, jakie gminy będą do niego należeć i kiedy rozpocznie ono swoją działalność. Kiedy zatem w 1911 r. tworzono starostwo w Radziechowie, treść listu służbowego namiestnictwa do Wydziału Krajowego była następująca: „Jego ces. i król. Apostolska Mość Najwyższem Postanowieniem z dnia 29 listopada b.r. raczył najmiłościwiej zezwolić na utworzenie nowego c.k. Starostwa z siedzibą urzędową w Radziechowie, które obejmować będzie należące obecnie do powiatów politycznych Kamionka Strumiłowa względnie Brody okręgi sądowe Radziechów i Łopatyn. Nowo kreowane c.k. starostwo w Radziechowie rozpocznie swą działalność urzędową z dniem 1 stycznia 1912. O tern mam zaszczyt zawiadomić Wydział krajowy wskutek reskryptu Pana Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 6 grudnia b.r. L. 12048 - MI, nadmieniając, że dotyczące obwieszczenie urzędowe ogłosiło c.k. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Dzienniku ustaw państwa a równocześnie zarządzam ogłoszenie tego obwieszczenia w Dzienniku ustaw i rozporządzeń krajowych. C. K. Namiestnik”, ibidem, nr 19, k. 13. Wydział Krajowy przekazywał te dane do biura Departamentu VI. XVI.9. Sprawy sądowe Wydziału Krajowego 617 Krajowego w tym kierunku. Oczywiście nie była to żadna nowość. Domy poprawy istniały jeszcze w Rzeczpospolitej szlacheckiej²¹⁶³ * ²¹⁶⁵. W zasadzie dopiero po I wojnie światowej, u schyłku działania Wydziału Krajowego, utworzono w prawdziwym tego słowa znaczeniu Dom Poprawczy w Przedzielnicy, ale do tego czasu w Galicji takich ośrodków nie było. We Lwowie pewną namiastką miały być zakłady: Brata Alberta i Biblińskich. W październiku 1912 r. powstał zakład poprawczy dla nieletnich w Krakowie²¹⁶⁶. W Stanisławowie próbowano utworzyć przy tamtejszym więzieniu podobny zakład dla nieletnich²¹⁶⁷. Najbardziej znany był jednak Dom Poprawczy w Przedzielnicy znajdujący się na wschód od wsi, przy drodze do Nowego Miasta, owiany tradycją złodziejską, ale i wulgarną rodziny Fredrów²¹⁶⁸. Budynek był dwukondygnacyjny i składał się z korpusu głównego i kilku skrzydeł. Cieszył się złą sławą, a w okresie międzywojennym przedstawiciele przemyskiej palestry organizowali wycieczki do poprawczaka, by zapoznać się z metodami resocjalizacji młodzieży²¹⁶⁹. Ośrodek mógł pomieścić do 240 osób. Zanim go wybudowano, ale także i później, przekazywano trudną młodzież do innych zakładów poprawczych (Kraków, Stanisławów), a także poza granice Galicji²¹⁷⁰. Przykładem może być przekazywanie nieletnich do zakładu poprawczego na Morawach w Neutitschein²¹⁷¹. W 1914 r. umieszczono tam nieletniego z okolic Ropczyc, niejakiego Michała Pienty. Za krótki okres jego przebywania w tym miejscu od 27 kwietnia 1914 r. do 31 grudnia tego roku koszty wyniosły 323,70 koron. Koszty jego utrzymania miała ponieść rodzina lub inne „osoby do utrzymania go obowiązane”²¹⁷². Wydział Krajowy nakazał starostwu ropczyckiemu zbadanie stanu majątkowego owych osób. Podobny przypadek miał miejsce w Brnie, gdzie w tamtejszym Domu Poprawczym im. cesarza Franciszka Józefa I umieszczono Andrzeja Sowizdrzała z Broniszowa w Galicji. Wydział Krajowy nakazał władzom powiatowym zlustrować stan posiadania osób odpowiedzialnych za „korygenda”, bo tak ²¹⁶³ Pierwsze takie zakłady powstawały jeszcze w epoce saskiej, por. Akt erekcyjny Domu Poprawy biskupa Adama Rostkowskiego z dnia 15 stycznia 1735 roku, [w:] S. Lipiński, Zakłady do- broczynne i domy poprawy w dawnej Polsce, Łódź 2010, s. 242-247. Autor dokonał syntezy nie tylko instytucji dobroczynnych, ale i funkcjonowania domów poprawy w całej Polsce. ²¹⁶⁶ Por. „Kurier Lwowski” 1913, nr 432, s. 5. ²¹⁶⁷ Por. „Kurier Lwowski” 1887, nr 89, s. 4. ²¹⁶⁸ Wybór Przedzielnicy nie był przypadkowy. Okolica uchodziła za sprzyjającą zjawiskom kryminogennym, a znany z frywolnego języka, mający w pobliżu swe dobra hrabia Aleksander Fredro ów trójkąt miejscowości słynących z licznych kradzieży nazwał dosadnie: Hujsko - Dupsko - Pierdzielnica; por. G. Rąkowski, Ukraińskie Karpaty i Podkarpacie, t. 1: Część zachodnia, Pruszków 2013, s. 321. ²¹⁶⁹ Szerzej na ten temat por. Z. Andrzejewski, Towarzystwo Prawnicze w Przemyślu (1872-'1939), „Palestra. Pismo Adwokatury Polskiej” 2010, nr 5-6, s. 146-156. ²¹⁷⁰ Por. CDIAUL, fond 165, opis 8a, nr 25, Pismo Wydziału Krajowego w Opawie do Wydziału Krajowego we Lwowie, k. 6. ²¹/¹ Por. ibidem, nr 28, Pismo Wydziału Krajowego do c.k. starostwa w Ropczycach z 26 września 1918 r„ k. 7. ²¹⁷² Ibidem. 618 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju nazywano osobę umieszczoną w zakładzie poprawczym²¹⁷³. W ten sposób Wydział Krajowy wymuszał interwencję starosty, który zlecał sprawdzenie stanu zamożności zwierzchności gruntowej. Kiedy zatem uruchomiono całą gamę środków, członek zarządu gminnego w Broniszowie w piśmie do c.k. starostwa w Ropczycach stwierdził, iż ojciec penitenta „w gminie nie jest znany i majątku żadnego nie ma, i nikt z krewnych żadnego majątku wstępnego nie posiada, zatem nie wiadomo skąd by wziąć kwotę 89 k. 90 h”, bo na tyle wyszacowali Morawianie pobyt Galicjanina w swoim zakładzie²¹⁷⁴. Dopiero wówczas Wydział Krajowy polecił wypłatę stosownych środków z kasy krajowej²¹⁷⁵. Z kolei Helenę Mróz z gminy Ciężkowice wysłano do zakładu pracy przymusowej w Znojmie, gdzie procedura postępowania była identyczna²¹⁷⁶. Tych miejsc związanych z zakładami poprawczymi w całej monarchii było wiele i tam też umieszczano młodzież galicyjską²¹⁷⁷. W aktach Wydziału Krajowego we Lwowie tego typu sprawy dominują w zakresie postępowania z nieletnimi, choć i tu zdarzały się wyjątki. Do Rządu Krajowego Księstwa Cieszyńskiego 30 lipca 1919 r. wpłynęła od Agnieszki Marszałkowej z Sibicy pod Cieszynem prośba o przyjęcie do pracy w zakładzie wychowawczym w Cieszynie jej syna Franciszka Marszałka. Jak napisała w swym liście skierowanym do rządu krajowego w Cieszynie: „Chłopak liczy 15 lat, przynależy do Białej w Małopolsce, stroni od wszelkiej pracy, zmienia ustawicznie pracodawców, jest krnąbrnym i nieposłuszny-m”²¹⁷⁸. Z kolei robotnik Jan Dwornik z Czańca prosił o przyjęcie do zakładu wychowawczego w Cieszynie syna, który „prowadzi życie naganne i rozpustne, szkołę ludową ukończył z postępem dostatecznym”²¹⁷⁹. Ojciec nieletniego ujawnił posiadanie siedmiorga dzieci i ubóstwo w rodzinie, stąd Rząd Narodowy Księstwa Cieszyńskiego zapytywał o możliwość sfinansowania jego pobytu przez Wydział Krajowy. Przy okazji warto kilka słów powiedzieć na temat zakładu wychowawczego w Cieszynie. W schyłkowych latach istnienia Wydziału Krajowego był on znaczącym ośrodkiem resocjalizacji chłopców w przedziale wiekowym od 14 do 16 lat, którzy prowadzili życie naganne i byli niebezpieczni dla porządku i spokoju publicznego. Początkowo przyjmował jedynie młodzież ze Śląska Austriackiego, ale z chwilą pojawienia się tam władzy polskiej rozszerzył swe podwoje także dla mieszkańców Galicji Zachodniej. ²¹⁷³ Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego do c.k. Starostwa w Ropczycach z 12 września 1918 r.,k. 9. ²¹⁷⁴ Por. ibidem, Rękopis listu Antoniego Kroczka członka zarządu gminy Broniszów z 11 października 1918 r„ k. 11. ²¹⁷⁵ Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego do Morawskiego Wydziału Krajowego w Brnie z 12 września 1918 r., k. 14. ²¹⁷⁶ Por. ibidem, Pismo Wydziału Krajowego z 4 września 1918 r. do c.k. starostwa w Grybowie, k. 18. ²¹⁷⁷ Na przykład Jakuba Biena z Kęt umieszczono w zakładzie w Machrisch-Schónberg; por-ibidem, Pismo Wydziału Krajowego do c.k. starostwa w Białej z listopada 1917 r., k. 19. ²¹⁷⁸ Por. ibidem, Pismo Rządu Krajowego Księstwa Cieszyńskiego z 30 lipca 1919 r. do Wydziału Krajowego we Lwowie, k. 68. ²¹⁷⁹ Ibidem, k. 69. XVI.9. Sprawy sądowe Wydziału Krajowego 619 Mógł pomieścić 140 wychowanków, ale nie należał, jak się wydaje, do przepełnionych, jako że w 1919 r. przebywało w nim zaledwie 70 wychowanków, z czego 20 było pochodzenia czeskiego i niemieckiego²¹⁸⁰. Jedną z form pomocy materialnej w resocjalizacji nieletnich miała być Fundacja im. Józefa Kosvitzkiego dla poprawionych przestępców²¹⁸¹. Fundacja powstała w 1892 r., a z jej środków wypłacano potrzebne kwoty dla więźniów krakowskiego zakładu karnego, którzy po opuszczeniu więzienia nie posiadali dostatecznych środków na własne utrzymanie. Wnioski o materialną pomoc składała Wydziałowi Krajowemu Komisja dla Nadzoru Więzień. Po przekazaniu środków przez Wydział Krajowy placówce więziennej dyrekcja zakładu wręczała niewielkie pieniądze wychodzącemu na wolność skazanemu²¹⁸². Galicja była w tej mierze pionierem zmian. Opieką nad opuszczającymi więzienne mury skazanymi zajmowano się już od 1881 r., kiedy to powstało we Lwowie Towarzystwo Opieki nad Uwolnionymi Więźniami²¹⁸³. Pomoc dotyczyła wparcia dla opuszczających słynne „Brygidki” osadzonych w zakresie znalezienia pracy i udzielenia doraźnej pomocy materialnej. W tym celu miały powstać domy pracy, w których praca odbywać się miała pod nadzorem przeszkolonych nauczycieli świeckich i duchownych²¹⁸⁴. W domu tym, w 1890 r., pracę znalazło, na 102 więźniów zgłaszających się, aż 42. Pomoc polegała na uwolnieniu od szupasu, wyrobieniu posady, opłaceniu kosztów podróży do domu, pożywienia, odzieży lub przyznaniu zasiłku na zagospodarowanie. Towarzystwo próbowało też zreformować więziennictwo austriackie i w tym celu wysłało memoriał o nieletnich przestępcach do Koła Polskiego w Wiedniu z propozycją odbywania przez tych młodych ludzi kary w rolniczych koloniach karno-poprawczych²¹⁸⁵. W 1914 r. wraz z rozwojem sytuacji na froncie ewakuowano więzienie na Brygidkach, przewożąc osadzonych do zakładu karnego w Karthaus w Czechach, jednakże po wyzwoleniu Lwowa, już w 1915 r. z powrotem zaczęto przyjmować w tym miejscu aresztantów. ²¹⁸⁰ Por. ibidem, Pismo Rządu Narodowego Księstwa Cieszyńskiego z 22 sierpnia 1919 r. do Wydziału Krajowego, k. 90. ²¹⁸¹ Por. T. J. Kotliński, Więziennictwo w Galicji do roku 1914, „Przegląd Więziennictwa Polskiego. Kwartalnik poświęcony zagadnieniom kryminalnym i penitencjarnym” 2012, nr 74-75, s. 306. ²¹⁸² Por. ibidem. ²¹⁸³ O ieg° powstaniu donosił „Czas” (1881, nr 103, s. 1): „Zawiązało się we Lwowie Towarzystwo z celami...” Nieco później podobne towarzystwo powstało w Krakowie, zajmując się opieką nad więźniami skazanymi przez krakowski Sąd Wyższy. "I⁸⁴ Por. Gal. Stowarzyszenie opieki nad uwolnionymi więźniami, „Przegląd Sądowy i Administracyjny” 1882, nr 30, s. 89. ²¹⁸⁵ T. J. Kotliński, op. cit., s. 305. Na temat samych kolonii karno-rolnych por. J. Morelow-⁵k>, O zatrudnieniu więźniów uprawą roli - uwagi nad wnioskiem posła Merunowicza w przedmiocie osad rolnych karno-poprawczych, „Czas” 1884, nr 142, s. 2; nr 148, s. 1-2; nr 159, s. 1. 620 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju XVI. 10. Kontrola nad dochodami Galicji Departamentowi VI poruczono także kontrolę nad podatkami krajowymi. Wprawdzie omówienie systemu podatkowego nie stanowi meritum zagadnień niniejszej pracy, niemniej warto na sam fakt poruczenia tych spraw Wydziałowi Krajowemu zwrócić uwagę. Ogólnie skalę płacenia podatków przedstawił jeszcze w czasach galicyjskich Stanisław Szczepanowski w pracy o nędzy galicyjskiej²¹⁸⁶. Na przykład podatki bezpośrednie wyniosły w 1888 r. 10 899 000 zł, a tzw. podatki pośrednie 16 338 603 zł. Ponadto ważnym składnikiem przysporzeń budżetowych były dochody ze sprzedaży soli (7 665 950 zł), tytoniu (8 760 620 zł), usługi pocztowo-telegra-ficzne (1 839 480 zł), dochody z lasów i domen (1 407 409 zł) oraz „inne przychody” (1 407 409 zł)²¹⁸⁷. W sumie dało to ówczesnemu budżetowi 48 099 302 zł dochodu, z czego 26 min przekazano na administrację rządową w kraju, a 22 min zł stanowiły udział Galicji w ogólnych wydatkach państwowych. Stanisław Szczepanowski wyliczył jednocześnie, że na potrzeby wojska stacjonującego w Galicji wydano 10 min zł, a tzw. gotówka idąca do Wiednia to 12 min zł²¹⁸⁸. Poszczególne powiaty przedstawiały sprawozdania podatkowe, w których w kolejnych rubrykach wyodrębniano podatki: gruntowy, domowo-klasowy, domowo-czynszowy, zarobkowy i dochodowy. Do tego dochodziła uchwalona stopa dodatku do podatków bezpośrednich na cele: gminne, szkolne, drogowe, parafialne, uchwalona stopa dodatku do podatku konsumpcyjnego od mięsa i wina²¹⁸⁹. Tak zebrane sprawozdania analizowały władze wydziałowe, co z kolei stanowiło podstawę przygotowań do budżetów krajowych na dany rok. Do dochodów zaliczano wpływy propinacyjne. Kwestie te regulowała ustawa z 22 kwietnia 1889 (Dz.U. kraj, nr 30), która powoływała galicyjski fundusz propina-cyjny, ale znosiła ówczesne prawo propinacyjne. Jego pierwsze preliminarze pojawiły się za lata 1890 i 1891²¹⁹⁰. Preliminarze uchwalał sejm, natomiast sprawozdanie w tej materii przygotowywał Wydział Krajowy²¹⁹¹. Powołano do życia wówczas Dyrekcję Galicyjskiego Funduszu Propinacyjnego, która działała, opierając się na ustanowionej dla niej instrukcji²¹⁹². Jednym z jej pierwszych ogłoszeń było przypomnienie o ustaniu prawa realnego do jednego szynku, przewidzianego przez ustawę krajową z 30 grudnia 1875 (Dz.U. kraj, nr 55, ex 1877). Uczulono także sądy na sprawy wykreślania z ksiąg tabularnych wpisów dotyczących prawa propinacyjnego osobom, którym ²¹⁸⁶ S. Szczepanowski, Nędza Galicji w cyfrach i program energicznego rozwoju gospodarstwa krajowego, Lwów 1888, s. 28-32. ²¹⁸⁷ Por. ibidem, s. 28. ²¹⁸⁸ Por. ibidem, s. 29. ²¹⁸⁹ Por. CDIAUL, fond 165, opis 7, nr 229, Wykaz podatków bezpośrednich opłacanych przez gminy powiatu dolińskiego w roku 1893. ²¹⁹⁰ Por. Sprawozdanie Wydziału krajowego z preliminarzami galicyjskiego funduszu propinacyjnego i galicyjskiego funduszu propinacyjnego rezerwowego na rok 1890 i 1891, [b.m.d.]. ²¹⁹¹ Por. ibidem, s. I. ²¹⁹² Por. ibidem, s. IV. XVI. 11. Sprawy poczty i telefonu 621 ono przysługiwało, i wyznaczano odszkodowanie z tego tytułu. Następnie dyrekcja przystąpiła do szacowania wynagrodzenia, czyli do jego „wymiarowania”. W ciągu trzech miesięcy oszacowała 8917 takich wymiarów²¹⁹³. Dopiero później przeszła do wydzierżawiania prawa zainteresowanym podmiotom. Podmioty te albo przystępowały do przetargu, albo mogły się ubiegać o dzierżawę z wolnej ręki. Zainteresowanie było tak ogromne, że w ciągu dwóch miesięcy wydano 8000 takich uprawnień²¹⁹⁴. XVI. 11. Sprawy poczty i telefonu Departamentowi VI przyznano także sprawy kontroli krajowej poczty i telegrafów. O ich funkcjonowaniu podczas obrad sejmu była już mowa, warto jednak kilka słów nakreślić co do samego funkcjonowania poczty w Galicji. Jest to sprawa o tyle istotna, że stawiała Galicję w rzędzie bardziej cywilizacyjnie rozwiniętych prowincji monarchii. Początki poczty galicyjskiej były związane ze zmianami, jakie wprowadzał austriacki zaborca na nowo przyłączanych ziemiach Polski. Już w 1772 r. rozpoczęto proces organizacji austriackiej poczty na tym terenie²¹⁹⁵. Wprowadzono opłatę w postaci trzech taryf, obejmującą listy: 1) o wadze półłutowej (łut - około 175 gramów), 2) do krajów monarchii habsburskiej - 4 krajcary, i 3) do innych krajów europejskich (Polski, Rosji, Danii, Turcji, Francji, Belgii) - 6 krajcarów²¹⁹⁶. Na czele stacji pocztowej stał pocztmistrz, a urzędy pocztowe dzieliły się na erarylne i niepaństwowe. W ciągu pierwszego ćwierćwiecza zaboru austriackiego utworzono na terenie Galicji 77 nowych urzędów pocztowych i 12 na Bukowinie²¹⁹⁷. Zważywszy jednak, że stacje pocztowe zarządzane przez osoby pochodzenia szlacheckiego znajdowały się w znacznych odległościach od miejsc zamieszkania adresatów, doręczanie przesyłek nie było ani proste, ani bezpieczne, ani nawet pewne. Naczelny Urząd Pocztowy mieścił się we Lwowie i jemu podlegały wszystkie urzędy pocztowe Galicji²¹⁹⁸. W 1775 r. utworzono linię pocztową - regularnie odbywającą kursy z Wiednia, przez Białą, do Lwowa²¹⁹⁹. Później dołączono nowe linie: • Lwów - Wieliczka - Bielsko; • Rzeszów - Lwów - Zamość; • Lwów - Brody - Kamieniec Podolski. ²¹⁹³ Por. ibidem. Ogólna kwota do wypłaty dla osób, którym przysługiwało prawo propinacyj-ne, wynosiła 53 879,450 zł. ²¹⁹⁴ Por. ibidem, s. V. ²¹⁹⁵ Szerzej na ten temat: J. Kołodziej, Poczta przemyska od czasów najdawniejszych do współczesnych, Przemyśl 2002, s. 17. ²¹⁹⁶ Por. M. A. Dutkowska, Rozwój komunikacji pocztowej w Galicji XIX w., [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża..., s. 169. ²¹⁹' Por. ibidem, s. 170. ²¹⁹⁸ Por. S. Schniir-Pepłowski, Z przeszłości Galicji 1772-1862, Lwów 1895, s. 53. ²¹⁹⁹ Por. J. Białynia-Chołodecki, Rys dziejów poczt i telegrafów, Lwów 1882, s. 163 i n. 622 Rozdział XVI. Departament VI - od spraw sejmowych po bezpieczeństwo kraju W czwartek i w niedzielę wyruszała poczta z Rzeszowa, przez Bielsko, do Wiednia²²⁰⁰. Pojawienie się poczty oznajmiano graniem trąbki. Pocztą przewożono różne towary, w tym żywe zwierzęta, artykuły spożywcze i pieniądze, także prenumeratę czasopism i gazet. Do Galicji prenumerowano czasopisma z różnych stron monarchii, ale i z najodleglejszych stron Europy, np. z Portugalii²²⁰¹. Pocztę dostarczano na różne sposoby, w tym piechotą, dyliżansem, a od 1845 r. także koleją (była to kolej warszawsko-wiedeńska, później także inne), w ostatnim, specjalnie zabezpieczonym wagonie. W 1837 r., dzięki odkryciu przez Samuela Morsea, choć nie tylko telegrafu, upowszechniono ten środek przekazu informacji na odległość, a tym samym również specjalny alfabet upraszczający przekazywanie informacji, zwany odtąd alfabetem Morsea. Od 1861 r. stacje telegraficzne pracowały w Przemyślu, Rzeszowie i Tarnowie, a tamtejsze urzędy pocztowe pełniły funkcje urzędów telegraficznych. Główny urząd pocztowy i telegraficzny znajdował się dla Galicji we Lwowie, a dla Bukowiny od 1872 r. w Czerniowcach. Pod koniec XIX w. na terenie Galicji działały 593 urzędy pocztowe i 436 telegraficznych²²⁰². Jeszcze bardziej sytuacja uległa zmianie z chwilą wprowadzenia telefonu za sprawą Grahama Bella i Elisha Graya (1874-1876). W Galicji za 3 minuty korzystania z telefonu płacono 20 halerzy, a opłata za abonament telefoniczny wynosiła 100 koron. Od 1883 r. w ciągu zaledwie kilku lat liczba abonentów wzrosła do ponad 300. Wydział Krajowy, oprócz kontroli usług pocztowo-telegraficznych i telefonicznych na potrzeby swoje i Sejmu Krajowego, zajmował się także kontrolą opłat i taryf pocztowych. ²²⁰⁰ Por. M. A. Dutkowska, op. cit., s. 170. ²²⁰¹ Por. ibidem, s. 173. ²²⁰² Jeśli dodać, że w 1819 r. istniały na terenie Galicji zaledwie 74 stacje pocztowe, to trzeba przyznać, że poczta galicyjska rozwijała się dość dynamicznie; por. ibidem, s. 174. Zakończenie Wydział Krajowy w systemie władz krajowych stanowił miejsce ważne, wyeksponowane od samego początku swojego istnienia. Funkcja ta wynikała poniekąd z roli, jaką pełnił nie tylko dla Galicji, ale i dla innych dzielnic dawnej Polski. Stawał się bowiem gwarantem większych swobód obywatelskich, rozwoju kultury i nauki. To, że w parze z tym nie szedł rozwój gospodarczy, nie obciąża całego Wydziału Krajowego, ale i instytucje rządowe, z namiestnikiem na czele. Od samego początku swego istnienia powierzono mu funkcje znaczące, przewidziane Statutem Krajowym, i z funkcji tych wywiązał się dobrze, a z pewnością chciał wzorowo. Poprzedzony instytucjami obcymi dla polskiej kultury politycznej XVIII w., rnusiał nadrabiać podwójne opóźnienia: powodowane brakiem epoki stanisławowskiej, która przybrała na znaczeniu, kiedy Galicja znalazła się pod panowaniem austriackim, i terezjańsko-józefińskiej, która swój okres świetności w monarchii habsburskiej miała już za sobą, gdy ziemie I rozbioru austriackiego przechodziły w obce ręce. Stąd pojawiło się tyle reform do nadrobienia, co potęgowało niepokoje społeczne, prowadzące do rabacji galicyjskiej, ale i narastały napięcia narodowościowe, przy rodzącej się świadomości narodowej Rusinów (Ukraińców) i istniejącej świadomości polskiej. Okres poprzedzający autonomię galicyjską był zgoła odmienny i pod każdym względem kontrastował z czasami Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego. Był jednak lekcją uporu w dążeniu do celu, jakim była autonomia, a w dalekiej konsekwencji niepodległość państwa polskiego. Sejmy postulatowe, zbierające się niemrawo i nieregularnie przy ograniczoności działań i łaski cesarskiej, nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Polskie próby zmian, jak Charta Leopoldina, nie były w stanie swą odwagą legislacyjnych rozwiązań zmienić konserwatywnego nastawienia większości polityków austriackich z cesarzem na czele, ale stanowiły zapowiedź kierunku późniejszych przemian. Zaangażowanie polskie w sejmie kromieryskim, zwłaszcza posła Smolki, dawało nadzieję - nie tylko mieszkańcom Galicji - na lepsze jutro. Potrzeba było jednak więcej niż dekady, by autonomia w cesarstwie stała się faktem. Wydział Stanowy - poprzednik Wydziału Krajowego - nie posiadał zbyt wielu uprawnień, właściwie były °ne fasadowe, a dodatkowo namiestnictwo torpedowało przekazywanie dalszych 624 Zakończenie uprawnień organom krajowym. Dopiero wyraźne sygnały z Wiednia stonowały owo stanowisko rządu austriackiego. Tym sposobem rozpoczął się nowy okres w dziejach Galicji - autonomia, która stała się w innych zaborach wręcz wzorcowa. Wydział Krajowy - wykonawca woli Sejmu Krajowego - stał na straży nie tylko ustaw sejmowych, ale i ogólnie zarysowanego planu rozwoju tej dzielnicy Przedlitawii. Obca pod względem geograficznym Galicja od razu została sprowadzona do roli dalekiej prowincji Wiednia, a zacofanie i bieda stały się wręcz przysłowiowe. Właśnie w tym czasie Wydział Krajowy wraz z Sejmem Krajowym przystąpiły do zmiany tego oblicza. Uregulowanie życia społecznego, reformy administracyjne, rozwój różnych dziedzin zaangażowania społecznego, troska o oświatę, rozwój szpitali, dbałość o rozwój sieci drogowej i wreszcie to, co wydawało się najważniejsze - dbałość o rozwój narodowej kultury - to niezawodne atuty osiągnięć tej epoki. Zacofanie cywilizacyjne było spore i nie wszystko udało się zrealizować. Niewątpliwą zasługą Wydziału Krajowego było uporządkowanie spraw katastralnych, nadzór nad fundacjami, nadzór nad zakładaniem i funkcjonowaniem muzeów i pomoc w tym zakresie oraz ochrona dziedzictwa narodowego. Sieć dróg rozwinięta wówczas w Galicji pozostała do dziś. Wiele przedsięwzięć wówczas organizowanych wykorzystywanych jest jako pokłosie tamtych czasów również współcześnie. Na szczególną uwagę zasługuje sieć szpitali powiatowych oraz placówek kulturalno-naukowych. Działalność Akademii Umiejętności, Muzeum Narodowego w Sukiennicach, Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem to tylko garść przykładów. Świadczą one o tym, że inwestycje krajowe kreowane i tworzone przez Sejm Krajowy i Wydział Krajowy korzystnie przeszły próbę czasu. Na tym nie koniec. Większość wydziałów krajowych monarchii habsburskiej zasadniczą wagę przywiązywała do kultury krajowej, osobliwiej do rozwoju gospodarki rolnej. Tak zwana Landskultur miała w Galicji zupełnie inny wydźwięk. Oprócz wspomnianych przejawów uzdrowienia ekonomicznego na pierwsze miejsce weszły jednak względy natury narodowej. Ta dbałość o instytucje kultury narodowej nie obyła się jednak bez zgrzytów ze strony ukraińskiej. Błędnym byłoby jednak stwierdzenie, że zakładane placówki kulturalne i naukowe Ukraińców nie były dotowane, choc z pewnością w znacznie mniejszym stopniu aniżeli polskie. Powstał więc i tu dysonans polityczny - ciche echo faktycznej sytuacji parlamentarnej posłów galicyjskich. Wydział Krajowy, działając z polecenia Sejmu Krajowego, ale i częściej z własnej inicjatywy, przekształcał osierocony brakiem swego naturalnego ujścia ku północy krajobraz gospodarczy w kierunku Czech i Węgier, rozwijając sieć drożną i kolejową w tym kierunku. Następcą Wydziału Krajowego został Tymczasowy Wydział Samorządowy. Tak jak nazwa wskazywała, organ ten nie mógł odegrać roli, do jakiej był predysponowany, niemniej ukazał on znaczenie swego poprzednika w całej rozciągłości. Wielu urzędników kadry wydziałowej, choć już niekoniecznie członków Wydziału Krajowego, zajmowało potem eksponowane miejsca w polskiej administracji. Starano się też deprecjonować dorobek Wydziału Krajowego, co było tyleż przykre, co niesprawiedliwe. Zakończenie 625 W rezultacie Wydział Krajowy poszedł w zapomnienie, a wraz z nim jego i Sejmu Krajowego dorobek. Prace Stanisława Grodziskiego i innych badaczy polskiego parlamentaryzmu nad instytucjami ustrojowymi ziem trzech zaborów rzucają naprawdę od niedawna nowe światło na dorobek Polaków okresu niewoli. Należy żywić nadzieję, że zostanie on w „duchu i w prawdzie” przywrócony przyszłym pokoleniom, którzy pamiętać winni, iż ich przodkowie, mając zaborców od Archangielska po Warszawę, od Alzacji po Poznań czy od Dniestru po Adriatyk, nie zapomnieli o dorobku pokoleń złotego i srebrnego wieku ani też konstytucji trzeciomajowej. Ta swoista sztafeta pokoleń bardzo precyzyjnie w XIX stuleciu określała pojęcie narodu i kultury narodowej. Wzrost świadomości narodowej był także zasługą instytucji krajowych. Ukazanie struktury Wydziału Krajowego świadczy o jego rozmachu ale i biu-rokratyzacji życia w Galicji. Świadczenie ciągłej pomocy sejmowi tak podczas posiedzeń, jak i w komisjach sejmowych oraz poza działalnością sejmu stawiało Wydział Krajowy w roli gospodarza Galicji i katalizatora przemian nie tylko prawnych, ale i ekonomicznych, politycznych czy społecznych. Nadużyciem byłoby nazywanie go rządem, bo na taki scenariusz nie godził się Wiedeń, ale wykonywane w departamentach zadania krajowe nobilitowały go do roli czegoś więcej niż tylko organu wykonawczego sejmu. Ukazanie tych skomplikowanych i subtelnych kompetencji pomiędzy poszczególnymi departamentami świadczy bardziej o ich merytorycznym przemyśleniu niż o „chaosie władzy”. W ten sposób Wydział docierał w najodleglejsze zakątki Galicji. Przedstawione szczegółowe zestawienia w postaci tabel dają o tym wyobrażenie. Wiele z form i rodzajów jego działalności czeka na dalsze opracowanie, a materiał do przebadania jest ogromny. Dzięki lojalizmowi wobec władzy obcej przy potępianiu u siebie zrywów niepodległościowych udało się na tym skrawku dawnej Polski stworzyć prawdziwą autonomię i namiastkę wolności. Dawała ona poczucie wytchnienia także dla Polaków brutalnie szykanowanych za kolejne nieudane powstania, stąd tak częste osiedlanie się tych weteranów w Galicji. Z całą pewnością potrzebne są nowe badania naukowe. Wciąż jeszcze na realizację czeka postulat zgłoszony przed laty przez Stanisława Grodziskiego, by pokusić się o dokonanie całościowego i tym samym szczegółowego bilansu dorobku Sejmu Krajowego. To przecież nie tylko jego faktyczne osiągnięcia, ale i zgłaszane inicjatywy ustawodawcze, ustawy, którym odmówiono najwyższej sankcji, zgłaszane interpelacje poselskie. Dopiero wówczas można będzie mówić o wymiernym wkładzie tej dzielnicy zaboru austriackiego w rozwój życia społecznego, politycznego i prawnego w XIX i na początku XX w. Na dalsze badania czekają opracowania polskiego ustawodawstwa krajowego w takich dziedzinach życia, jak kultura, nauka, rolnictwo, służba zdrowia, drogownictwo. Należy mieć nadzieję, że ten niewielki wycinek instytucji polskich w niepolskim przecież prawodawstwie zaborczym został dostateczniej naświetlony. Bibliografia Źródła archiwalne Archiwum Biblioteki PAN, Kraków: rkps, nr 2020. Archiwum Państwowe w Bielsku-Białej: Archiwum Miasta Białej sygn. 274/11, 285/1, 288/1, 291/11, 956, 813. Archiwum Państwowe w Katowicach. Oddział w Pszczynie - Archiwum Książąt Pszczyńskich: sygn. XIII, 1271, k. 7; sygn. XIII, 1249, Zbiór zarządzeń i afiszy z okresu I wojny światowej, [b.s.j. Biblioteka Jagiellońska: rkps 7281, Klemens Bąkowski, Uroczystości krakowskie, Kraków 1900; sygn. 224784, Rara. Druki ulotne jubileuszowe za lata 1817-1939; sygn. 4184321 III, Sprawozdania stenograficzne z posiedzeń Sejmu krajowego galicyjskiego we Lwowie odbytych dnia 15 do 26 kwietnia 1861 r„ Lwów 1861; Centralne Państwowe Archiwum Historyczne Ukrainy we Lwowie (Centralnyj Derżawnyj Istorycznyj Archiw Ukrajiny u Lwowi, cyt. jako CDLAUL) fond 146: Akta Namiestnictwa opis 7 opis 29 opis 30 opis 78 opis 107. fond 165: Wydział Krajowy opis 1: nr 1; nr 2; nr 3; nr 4; nr 5; nr 6; nr 7; nr 8; nr 9; nr 10; nr 11; nr 12; nr 13; nr 14; nr 23; nr 24; nr 28; nr 30; nr 49; nr 50; nr 150; nr 151; nr 250; nr 251; nr 252; nr 253; nr 254; nr 255; nr 256; nr 257; nr 258; nr 259; nr 261; nr 262; nr 263; nr 265; nr 266; nr 267; nr 268; nr 269; nr 270; nr 271; nr 272; nr 273; nr 276; nr 277; nr 279; nr 280; nr 281; nr 282; nr 283; nr 400; nr 401; nr 403; nr 406; nr 407; nr 409; nr 410; nr 411; nr 415; nr 416; nr 417; nr 418; nr 419; nr 438; nr 439; nr 440; nr 442; nr 445; nr 447; nr 455; nr 456; nr 458; nr 459; nr 463; nr 464; nr 465; nr 473; nr 474; nr 477; nr 482; nr 483; nr 489; nr 490; nr 493; nr 494; nr 495; nr 496; nr 501; nr 504; nr 507; nr 508; nr 509; nr 513; nr 514; nr 515; nr 516; nr 517; nr 520; nr 521; nr 558; nr 559; nr 562; nr 563; nr 567; 628 Bibliografia nr 568; nr 573; nr 574; nr 575; nr 576; nr 579; nr 580; nr 581; nr 582; nr 587; nr 588; nr 630; nr 635; nr 636; nr 637; nr 642; nr 647; nr 649; nr 650; nr 653; nr 654; nr 661; nr 662; nr 664; nr 666; nr 669; nr 670; nr 675; nr 681; nr 683; nr 684; nr 687; nr 702; nr 703; nr 705; nr 707; nr 724; nr 726; nr 729; nr 730; nr 731; nr 732; nr 733; nr 766; nr 767; nr 768; nr 769; nr 771; nr 773; nr 774; nr 775; nr 776; nr 778; nr 791; nr 793; nr 795; nr 796; nr 799; nr 800; nr 801; nr 803; nr 804; nr 817; nr 821; nr 825; nr 838; nr 840; nr 841; nr 853; nr 854; nr 855; nr 858; nr 861; nr 863; nr 871; nr 872; nr 874; nr 875; nr 878; nr 879; nr 880; nr 881; nr 882; nr 883; nr 884; nr 885; nr 887; nr 888; nr 890; nr 892; nr 893; nr 894; nr 895; nr 896; nr 897; nr 926; nr 927; nr 928; nr 929; nr 930; nr 931; nr 955; nr 956; nr 957; nr 958; nr 959; nr 960; nr 961; nr 962; nr 963; nr 965; nr 979; nr 980; nr 981; nr 982; nr 983; nr 984; nr 985; nr 986; nr 987; nr 988; nr 989; nr 994; nr 995; nr 996; nr 998; nr 999; nr 1001; opis la: nr 1; nr 3; nr 4; nr 5; nr 6; nr 7; nr 8; nr 9; nr 10; nr 11; nr 12; nr 13; nr 15; nr 16; nr 17; nr 19; nr 21; nr 22; nr 27; nr 31; nr 32; nr 33; nr 34; nr 35; nr 37; nr 39; nr 43; nr 44; nr 50; nr 52; nr 53; nr 56; nr 57; nr 58; nr 64; nr 68; nr 70; nr 278; nr 655; opis lb: nr 8; opis 2: nr 2; nr 3; nr 4; nr 5; nr 6; nr 12; nr 13; nr 17; nr 20; nr 21; nr 22; nr 26; nr 27; nr 28; nr 29; nr 110; nr 125; nr 127; nr 128; nr 129; nr 131; nr 132; nr 134; nr 141; nr 205; opis 2a: nr 1; opis 4: nr 20; nr 58; nr 76; nr 143; nr 204; nr 206; nr 962; opis 4a: nr 11; nr 28; nr 35; nr 48; nr 54; nr 59; opis 5: nr 7; nr 30; nr 32; nr 46; nr 47; nr 105; nr 195; nr 204; nr 205; nr 211; nr 222; nr 238; nr 239; nr 240; nr 245; nr 247; nr 269; nr 536; nr 554; nr 666; nr 709; nr 814; nr 2255; opis 5a: nr 1; nr 8; nr 9; nr 32; opis 6: nr 2; nr 5; nr 23; nr 29; nr 30; nr 32; nr 33; nr 34; nr 47; nr 52; nr 54; nr 59; nr 66; nr 82; nr 83; nr 136; nr 137; nr 142; nr 147; nr 166; opis 6a: nr 2; nr 4; nr 5; nr 13; nr 15; nr 19; nr 47; opis 6b: nr 6; nr 20; nr 41; nr 97; nr 105; nr 113; nr 131; nr 132; nr 133; opis 7: nr 1; nr 9; nr 11; nr 12; nr 15; nr 18; nr 40; nr 49; nr 74; nr 79; nr 83; nr 100; nr 117; nr 127; nr 149; nr 229; nr 230; nr 240; opis 7a: nr 1; nr 20; nr 26; nr 37; nr 40; nr 47; nr 57; nr 68; nr 117; nr 340; opis 7b: nr 1; opis 8: nr 5; nr 26; nr 28; nr 29; nr 31; nr 43; nr 47; nr 50; nr 66; nr 67; nr 69; nr 70; nr 72; nr21b Bibliografia 629 opis 8a: nr 1; nr 4; nr 15; nr 18; nr 19; nr 25; nr 28; opis 10: nr 89; opis 11: nr 5; nr 407; opis 12: nr 3; nr 4; opis 13: nr 1; opis 14: nr 5; nr 9; nr 21; nr 34; nr 35; nr 37; nr 118; Lwowska Narodowa Naukowa Biblioteka Ukrainy im. W. Stefanyka (Lwiwśka nacionalna naukowa biblioteka Ukrajiny imeni W. Stefanyka) 143/38, „Teki Kozłowskiego”, teka 38. Szkoła Podstawowa nr 7 im. Żołnierzy Września w Ćwiklicach Augustyn Pitlok, Kronika szkoły Źródła drukowane Źródła prawa: Continuatio edictorum et mandatorum Regnis Galiciae et Lodomeriae... (cyt. jako Pilłeria-na) 1772, nr 5; 1773, nr 9; 1775, nr 13; 1790, nr 30; 1817, nr 18; Dziennik Rozporządzeń Polskiej Komisji Likwidacyjnej, rozporządzenie z 21 listopada 1918 r. (L. 128/adm, L. 13, cz. I). Dziennik Praw Państwa Polskiego 1919 r., nr 11, poz. 127; Dziennik Praw Wolnego Miasta Krakowa za r. 1833; Dziennik ustaw i rozporządzeń krajowych dla Królestwa Galicyi i Lodomeryi wraz z Wiel-kiem Księstwem Krakowskiem (cyt. jako Dz.u.k.) 1866, 1868,1870, 1874,1907; Dziennik ustaw państwa, królestw i krajów w Radzie państwa reprezentowanych (cyt. jako Dz.u.p.) 20/1861, 17/1863, 19/1866, 20/1866, 21/1866, 18/1868, 3/1870, 79/1870, 88/1871, 115/1873, 55/1877, 103/1884, 24/1889, 30/1890, 16/1896, 51/1896, 108/1901, 94/1905, 236/1908; Dziennik Urzędowy Rady Narodowej Księstwa Cieszyńskiego (cyt. jako Dz.Urzęd. RNKĆ) 1918, nr 1, poz. 20; Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej (cyt. jako Dz.U.) 1919, nr 67; 1920, nr 11, 21, 29, 32,39,70, 86; 1921, nr 7,22,26,29; 1922, nr 27; 1923, nr 61,94; 1924, nr 19, 51,113; 1925, nr 126; 1928, nr 7. Instrukcja dla Wydziału Krajowego. Uchwalona przez Sejm krajowy w drugiem czytaniu na posiedzeniu Instrukcja służbowa manipulacji wewnętrznej Wydziału krajowego, a w szczególności Oddziału manipulacyjnego z 14 września 1866 r„ [b.m.d.]; 630 Bibliografia Powszechna księga ustaw cywilnych dla wszystkich krajów dziedzicznych niemieckich monarchii austriackiej. Z późniejszymi odnośnemi ustawami i rozporządzeniami opracowana przez Dra Maxymiliana Zatorskiego i Dra Franciszka Kasparka, Cieszyn 1875; Regulamin Akademii Umiejętności w Krakowie, Kraków 1893; Regulamin dla Sejmu Krajowego Królestwa Galicyi i Lodomeryi wraz z Wielkim Księstwem Krakowskiem przyjęty dnia 10 października 1907 r., Lwów 1908. Reichs-Gesetz Und Riegierungsblatt für das Kaiserthum Österreich, Wien 1857; Reichsgesetzblatt 1850, nr 386; 1862, nr 18; 1868, nr 48; 1873, nr 40-41; 1874, nr 50; 1881, nr 47; 1888, nr 99; 1907, nr 15; Rozporządzenie Ministra zdrowia z 20 listopada 1920 r. w przedmiocie zatwierdzenia regulaminu dla Komisji Walki z Alkoholizmem, „Monitor Polski” 1920, nr 290. Statut Krajowy Galicyjski z 1861 r. (alegat nr II, litera „o” do cesarskiego patentu z 26II1861 r. Dz.u.p. nr 20), [b.m.d.]; Statut miasta Krakowa z 6 października 1901 (L. 108, Dz.u.p z późniejszymi zmianami, przeprowadzonymi w nowelach z 1905, 1909, 1910,1911 r.); Statut miasta Lwowa z 14 października 1870 (L. 79, Dz.u.p z późniejszymi zmianami ustanowionymi w nowelach z lat: 1886, 1894, 1896, 1900, i 1909 r.); Ustanowa służby krajowej z 23 marca 1866 r., [b.m.d.]; Ustawy cywilne dla Galicji zachodniej, Wiedeń 1797; Verhandlungen der österreichischen konstituirenden Reichstages, Bd. 2, Wien 1848; Protokoły i sprawozdania: Alegat 159 do Sprawozdań stenograficznych Sejmu Krajowego z 1900 r.; Alegat 1239 do Sprawozdań stenograficznych Sejmu Krajowego z 1910 r.; Czynności Seymu, który w Królestwach Galicyi i Lodomeryi na dniu 15 października 1828 roku zgromadził się i trwał do dnia 21 miesiąca i roku tegoż, Lwów 1830; Dwa pierwsze publiczne posiedzenia Akademii Umiejętności w Krakowie. I. Posiedzenie w przeddzień czterechsetnej rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika d. 18 lutego 1873, Kraków 1873; Odpis sprawozdania Wydziału krajowego z dnia 2 marca 1880 r. w przedmiocie regulacji górnego Dniestru i rzek doń wpadających; Pamiętnik pierwszego zjazdu historycznego polskiego imienia Jana Długosza odbytego w Krakowie w czterechsetną rocznicę jego śmierci, Kraków 1881; Regulamin Sejmu z 10października 1907, [w:] Sprawozdania stenograficzne..., VIII. kadencja, III. sesja, 38. posiedzenie, 10 X 1907 (patrz też: Stanisław Grodziski, Sejm krajowy galicyjski 1861-1914, t. 2: Źródła, Warszawa 1993, s. 39-61). Sprawozdania Komisji administracyjnej w porozumieniu z Komisją budżetową o sprawozdaniu Wydziału krajowego z 1 lipca 1909 r. w przedmiocie założenia w Przedzielnicy krajowej Osady poprawczej dla nieletnich chłopców i dziewcząt; Sprawozdania Sejmu Ustawodawczego pos. 116, z dnia 30 stycznia 1920 r.; Sprawozdania z czynności Departamentu VI. Wydziału krajowego za czas od 1 listopada 1901 do końca października 1902 r.; Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego we Lwowie za czas od 20 czerwca 1920 r. do 31 grudnia 1922 r.; Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego za r. 1922-1924; Bibliografia 631 Sprawozdania z czynności Tymczasowego Wydziału Samorządowego za rok 1926·, Sprawozdanie c.k. zawodowej szkoły ślusarskiej w Świątnikach za rok szkolny 1905/1906; Sprawozdanie Komisji budżetowej o zamknięciu rachunków funduszów samoistnych (niedoto-wanych) budżetem nieobjętych za rok 1880 (alegat 57); Sprawozdanie komisji szkolnej o czynnościach departamentu I Wydziału Krajowego w sprawach stypendialnych, szkolnych, naukowych i artystycznych z 5 listopada 1904 r.; Sprawozdanie komisji szkolnej o czynnościach II Departamentu Wydziału krajowego w sprawach szkolnych, naukowych, artystycznych i stypendialnych (alegat 150); Sprawozdanie Komisji szkolnej o sprawozdaniu Wydziału Krajowego z czynności departamentu II za czas od 15 listopada 1897 do 15 listopada 1898; Sprawozdanie Komisji Szkolnej o sprawozdaniu z czynności Wydziału Krajowego Departamentu III, za 1895 r. (alegat 192); Sprawozdanie o trasie kanału spławnego Wisła - Dniestr między Krakowem a Jarosławiem (alegat 2 do Sprawozdań stenograficznych Wydziału krajowego za 1913 r.); Sprawozdanie Wydziału krajowego w przedmiocie powiększenia etatu oddziałów: konceptowego, rachunkowego, kasowego i manipulacyjnego z 24 sierpnia 1909 r.; Sprawozdanie Wydziału krajowego z 14 sierpnia 1888 r. w przedmiocie kodyfikacji ustaw krajowych; Sprawozdanie Wydziału krajowego z usprawiedliwieniem kredytu zamieszczonego w Rubryce VI. p. 55 preliminarza budżetu krajowego na r. 1902 w kwocie 3.600 koron zaciągnąć się mającego na pokrycie kosztów budowy domu podjętej przez Stowarzyszenie opieki nad niemowlętami pod wezwaniem „Dzieciątka Jezus" we Lwowie; Sprawozdanie z czynności Wydziału Krajowego w przedmiocie reorganizacji oddziału technicznego Wydziału krajowego i technicznej służby dróg krajowych z 11 grudnia 1892; Sprawozdanie z czynności Wydziału krajowego za czas od sierpnia 1871 r. po koniec lipca 1872 r.; Stenograficzne sprawozdania galicyjskiego Sejmu Krajowego (cyt. jako Sprawozdania stenograficzne...) I. kadencja, I. sesja, 1. posiedzenie, 15 IV 1861. I. kadencja, I. sesja, 2. posiedzenie, 16 IV 1861. I. kadencja, I. sesja, 3. posiedzenie, 19. IV 1861. I. kadencja, I. sesja, 5. posiedzenie, 22 IV 1861. I. kadencja, I. sesja, 6. posiedzenie, 23 IV 1861. I. kadencja, I. sesja, 7. posiedzenie, 24 IV 1861. I. kadencja, I. sesja, 9. posiedzenie, 26 IV 1861. I. kadencja, II. sesja, 1. posiedzenie, 12 I 1863. I. kadencja, II. sesja, 2. posiedzenie, 141 1863. I. kadencja, III. sesja, 53. posiedzenie, 19 III 1866. II. kadencja, II. sesja, 34. posiedzenie, 10 X 1868. III. kadencja, II. sesja, 21. posiedzenie, 13 X 1871. III. kadencja, VII. sesja, 26. posiedzenie, 25 IV 1876. IV. kadencja, II. sesja, 10. posiedzenie, 2 X 1878. IV. kadencja, IV sesja, 27. posiedzenie, 22 X 1881. V. kadencja, VI. sesja, 26. posiedzenie, 3 I 1889. VIII. kadencja, I. sesja, 21. posiedzenie, 3 II1896 VIII. kadencja, III. sesja, 38. posiedzenie, 10 X 1907. X. kadencja, I. sesja, 2. posiedzenie, 14 II 1914. X. kadencja, I. sesja, 15. posiedzenie, 4 III 1914. 632 Bibliografia Zbiory tekstów źródłowych Galicja od pierwszego rozbioru do Wiosny Ludów 1772-1849. Wybór tekstów źródłowych, oprać, i wstęp Marian Tyrowicz, Kraków-Wrocław 1956; Galicja w dobie autonomicznej (1850-1914). Wybór tekstów, oprać. Stefan Kieniewicz, Wrocław 1952; Grodziski Stanisław, Sejm krajowy galicyjski 1861-1914. Źródła, t. 2, Warszawa 1993; Piwocki Jerzy, Zbiór ustaw i rozporządzeń administracyjnych, t. 1-7, Lwów 1914-1916; Pomniki prawa Rzeczypospolitej Krakowskiej 1815-1818, t. 1, wyd. Wacław Tokarz, Kraków 1932; Rewolucja polska 1846 roku. Wybór źródeł, oprać. Stefan Kieniewicz, Wrocław 1949 (Biblioteka Narodowa. Seria I, nr 132); Starzyński Stanisław, Kodeks prawa politycznego czyli Austriackie Ustawy Konstytucyjne 1848--1903, Lwów 1903; Zbiór ustaw administracyjnych w Królestwie Galicyi i Lodomeryi z Wielkiem Księstwem Kra-kowskiem obowiązujących do użytku organów c.k. Władz rządowych i Władz autonomicznych, t. 2-3, wyd. Jan Rudolf Kasparek, Kraków 1868-1873. Pamiętniki, korespondencja, wydania okolicznościowe: Baroszewicz Kazimierz, Księga pamiątkowa setnej rocznicy ustanowienia Konstytucji 3 Maja, t. 2, Kraków 1891; Biliński Leon, Wspomnienia i dokumenty 1864-1922, t. 2, Warszawa 1925; Bobrzyński Michał, Z moich pamiętników, t. 1-2, oprać. Adam Galos, Wrocław 2006 (Skarby Biblioteki Narodowej); Bosco Bogdanowicz Marian, Wspomnienia, t. 1-2, przedmowa Antoni Knot, oprać., przypisy i tłum, obcych tekstów Jan Gintel, Kraków 1959 (Pamiętniki i wspomnienia, seria I: Pamiętniki polskie); Chłędowski Kazimierz, Pamiętniki. Galicja (1843-1880), oprać. Antoni Knot, Wrocław 2006 (Skarby Biblioteki Narodowej); Chłędowski Kazimierz, Pamiętniki. Wiedeń (1881-1901), Wrocław 2006 (Skarby Biblioteki Narodowej); Danielak Michał, W stuletnią rocznicę. Odczyt wygłoszony w Sali Ogrodu Strzeleckiego dnia 3-go maja 1891 roku, Kraków 1891; Dusch Johann Jacob, Listy moralne do utworzenia pięknego serca stosowane, Kraków 1792; Goście krakowscy w Poznaniu. Jubileusz Kraszewskiego w Krakowie, Poznań 1881; Hachn Wiktor, Rok Słowackiego. Księga pamiątkowa obchodów urządzonych ku czci poety w roku 1909, Kraków 1911; Księga pamiątkowa i adresowa wygnańców wojennych z Galicji i Bukowiny 1914-1915, cz. 1: Lwów, Wiedeń 1915; Pamiętniki urzędników galicyjskich, oprać. Irena Homola, Bolesław Łopuszański, Krakow 1978; Pelczar Józef Sebastian, O Bractwie N.P. Maryi Królowej Korony Polskiej mającym zadość uczynić ślubom króla Jana Kazimierza. Kazanie na święto Najświętszej Panny Maryi, Królowej Korony, Kraków 1891; Rychłowski Kazimierz, Wspomnienia [w:] Księga pamiątkowa i adresowa wygnańców z Galicji i Bukowiny 1914-1915, cz. 1: Lwów, Wiedeń 1915; Bibliografia 633 Wiesiołowski Franciszek, Pamiętnik z r. 1845-1846, Lwów 1868; Wójcikiewicz Bolesław, Z tułaczej doli, [w:] Księga pamiątkowa i adresowa wygnańców z Galicji i Bukowiny 1914-1915, cz. 1: Lwów, Wiedeń 1915; Inne: Ilustrowany skorowidz stołecznego m. Lwowa z okazji wystawy krajowej roku 1894, Lwów 1894; Księga adresowa Król. Stół. Miasta Lwowa. Rocznik 17 na 1913 r., wyd. Franciszek Reichmann, Stryj 1912; Niesiecki Kasper, Herbarz polski Kaspra Niesieckiego powiększony dodatkami z późniejszych autorów, rękopismów, dowodów urzędowych i wydany przez Jana Nepomucena Bobrowi-cza, t. 1-10, Lipsk 1839-1846 (reprint: Wrocław 1994-1997); Skorowidz król. stół, miasta Lwowa z oznaczeniem podziału miasta, nazw ulic i placów, olicz-bowania domów numerami konskrypcyjnymi i orientacyjnym z wymieniem właścicieli realności i numerów dawniejszych, Lwów 1889; Sokołowski Marian, Wystawa zabytków z czasów Jana III w Sukiennicach krakowskich w roku 1883, Kraków 1884; Szematyzm Królestwa Galicyi i Lodomeryi z Wielkiem Księstwem, Lwów 1912; Wiadomości statystyczne o stosunkach krajowych wydawane przez Krajowe Biuro Statystyczne, red. Tadeusz Piłat, t. 24, z. 1, Lwów 1911; Czasopisma „Czas” 1881, nr 103; 1884, nr 142, nr 148, nr 159; „Czasopismo Techniczne. Organ Towarzystwa Politechnicznego we Lwowie” R. 35, 1912, nr 11; „Diło” 1918, nr z 2 XI; „Dziennik Cieszyński” 1911, nr 211; „Gazeta Lwowska” 1857, nr 69; 1861, nr 96, nr 99, nr 100, nr 165, nr 172; 1917, nr 269; „Gazeta Rządowa Królestwa Polskiego” 1857, II; „Kurier Lwowski” 1885, nr 256; 1887, nr 89; 1913, nr 432; „Lwowski Tygodnik Lekarski” 1910, nr 10; „Przegląd Lekarski” 1870, nr 44; 1875, nr 18; 1896, nr 42; „Przegląd Sądowy i Administracyjny” 1882, nr 30; „Silesia” 1914, nr 247, nr 275, nr 281, nr 340 nr 306; 1915, nr 45, nr 138; „Słowo Polskie” 1914, 29 VI; Literatura Ajnenkiel Andrzej, Historia Sejmu Polskiego, t. 2, cz. 1: W dobie rozbiorów, Warszawa 1989; Andrzejewski Zenon, Towarzystwo Prawnicze w Przemyślu (1872-1939), „Palestra. Pismo Adwokatury Polskiej” 2010, nr 5-6, s. 146-156; Arkusza Helena [pod tym imieniem występuje w tej publikacji; chodzi o Ołenę Arkusza -patrz niżej], Sejm Krajowy galicyjski a kwestia stosunków polsko-ukraińskich, [w:] Par 634 Bibliografia lamentaryzm i prawodawstwo przez wieki. Prace dedykowane prof. Stanisławowi Płazie w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, red. Jerzy Malec, Wacław Uruszczak, Kraków 1999, s. 121-131; Arkusza Ołena, Hałyćkyj sejm. Wyborczi kampaniji 1889 i 1985 rr„ Lwiw 1996; Arkusza Ołena, Ukraińskie przedstawicielstwo w Sejmie Krajowym galicyjskim, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006, s. 13-57; Bączkowski Michał, W służbie Habsburgów. Polscy ochotnicy w austriackich siłach zbrojnych w latach 1772-1815, Kraków 1998; Bartel Wojciech Μ., Czy Kraków na przełomie XIX i XX wieku był „Polskim Rzymem’’?, [w:] Kraków na przełomie XIX i XX wieku. Materiały sesji naukowej z okazji dni Krakowa w 1981 roku, red. Jan Małecki, Kraków 1983, s. 75-88; Bartel Wojciech Μ., Galicyjska Rada Szkolna Krakowa - czasy, instytucja, ludzie, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Prawnicze” 1980, z. 86, s. 33-62; Bartel Wojciech Μ. Ustrój i prawo Wolnego Miasta Krakowa 1815-1846, Kraków 1976; Batowski Henryk, Rozpad Austro-Węgier 1914-1918. Sprawy narodowościowe i działania dyplomatyczne, Kraków 1982; Bernatzik Edmund, Die österreichischen Verfassungsgesetze mit Erläuterungen, Wien 1911; Biedrzycki Emil, Historia Polaków na Bukowinie, Kraków 1973; Bielsko-Biała. Monografia miasta, t. 2: Biała od zarania do zakończenia I wojny światowej (1918), red. Jerzy Polak przy współpr. Piotra Keniga, Bielsko-Biała 2010; Bieniarzówna Janina, Małecki Jan Marian, Dzieje Krakowa, t. 3: Kraków w latach 1796-1918, Kraków 1979; Bieniarzówna Janina, Życie gospodarcze w wolnym mieście Krakowie, Kraków 1967; Bigo Tadeusz, Związki publiczno-prawne w świetle ustawodawstwa polskiego, Warszawa 1928; Binder H., Ukraińskie przedstawicielstwo w austriackiej Izbie Posłów, 1879-1918, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006, s. 127-162; Bo insza jest rzecz zdradzić, insza dać się złudzić. Problem zdrady w Polsce przełomu XVIII i XIX w., red. Anna Grześkowiak-Krwawicz, Warszawa 1995; Borys Włodzimierz, Wybory w Galicji i debaty nad zniesieniem pańszczyzny w parlamencie wiedeńskim w 1848 r„ „Przegląd Historyczny” 1967, t. 58, z. 1, s. 28-45; Bator Juliusz, Wojna galicyjska. Działania armii austro-węgierskiej na froncie północnym (galicyjskim) w latach 1914-1915, Kraków 2008; Brauneder Wilhelm, Die Enstehung des Parlemntarismus 1861/1867 und Seine Weiterentwicklung, [w:] Österreichs Parlamentarismus. Werden und System, Hrsg. Herbert Schambeck, Berlin 1986; Broński Krzysztof, Koncepcje i problemy rozwoju dróg wodnych w Galicji, [w:j Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Ka-mińska-Kwak, Rzeszów 2013; Bruchnalski Wilhelm, Historia „Gazety Lwowskiej” 1811-1848, [w:] Stulecie „Gazety Lwowskiej” 1811-1911, Lwów 1911; Brzoza Czesław, Ukraińcy w izbach ustawodawczych Drugiej Rzeczypospolitej, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006, s. 185--207; Budwiński Adam, Erkentnisse des k.k. Verwaltungsgerichtofes, zussamengestelltvon, Bd. 7, Wien 1884; Bibliografia 635 Budzyński Zdzisław, Cesarskie gościńce w Galicji. Pierwszy etap budowy sieci dróg bitych w Galicji (wg mapy józefińskiej Fryderyka Miega), [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 25-57; Bujak Franciszek, Drogi mojego rozwoju umysłowego, „Nauka Polska” 1927, t. 6, s. 77-136; Bujak Franciszek, Galicja, t. 2: Leśnictwo, górnictwo, przemysł, Lwów-Warszawa 1910; Bukowina. Blaski i cienie Europy w miniaturze, red. Kazimierz Feleszko, Jerzy Molas, Władysław Strutyński, Warszawa 1995; Buszko Józef, Galicja 1859-1914. Polski Piemont?, Warszawa 1989 (Dzieje narodu i państwa polskiego, t. III-56); Buszko Józef, Kraków w dobie autonomii galicyjskiej (1866-1914), [w:] Szkice z dziejów Krakowa od czasów najdawniejszych do pierwszej wojny światowej, red. Janina Bieniarzówna, Kraków 1968, s. 353-389; Buszko Józef, Polacy w parlamencie wiedeńskim 1848-1918, Warszawa 1996; Buszko Józef, Uroczystości patriotyczno-religijne na Wawelu w latach Rzeczypospolitej Krakowskiej i w dobie autonomii galicyjskiej, „Annales Universitatis Mariae Curie Skłodowska”, Sectio F: „Historia” 1996, vol. 51, s. 31-41; Białynia-Chołodniecki Józef, Rys dziejów poczt i telegrafów, Lwów 1882; Centralne Państwowe Archiwum Historyczne Ukrainy we Lwowie. Przewodnik po zasobie archiwalnym, oprać, wersji poi. Anna Krochmal, Warszawa-Przemyśl 2005; Conrads Norbert, Książęta i stany. Historia Śląska (1469-1740), Wrocław 2005; Dąbkowski Tadeusz, Ukraiński ruch narodowy w Galicji wschodniej 1912-1923, Warszawa 1985; Dembiński Stefan, Rok 1846. Kronika dworów szlacheckich zebrana na pięćdziesięcioletnią rocznicę smutnych wypadków lutego, Jasło 1896; Drogoń Andrzej, Dwie autonomie: galicyjska i śląska - polskie doświadczenia decentralizacji życia publicznego, [w:] Świat, Europa, mała ojczyzna. Studia ofiarowane Profesorowi Stanisławowi Grodziskiemu w 80-lecie urodzin, red. Marian Małecki, Bielsko-Biała 2009, s. 1203-1225; Dunin-Wąsowicz Jerzy, Listopad 1-22.XI.1918 we Lwowie, Lwów 1919; Dutkowa Renata, Polityka szkolna w Galicji między autonomią a centralizmem (1861-1875), Kraków 1995; Dutkowska Maria A„ Rozwój komunikacji pocztowej w Galicji XIX w., [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 169-175; Dybiec Julian, Mecenat naukowy i oświatowy w Galicji 1860-1918, Wrocław 1981; Dybiec Julian, Polska Akademia Umiejętności 1872-1952, Kraków 1993; Dziadzio Andrzej, Cenzura prasy w Austrii 1862-1914. Studium prawno-historyczne, Kraków 2012; Dziadzio Andrzej, Monarchia konstytucyjna w Austrii (1867-1914). Władza, obywatel, prawo, Kraków 2001; Dziobek-Romański Jacek, Prawo grzebalne w Galicji (1772-1918), [w:] Studia i materiały z dziejów Polski Południowo-Wschodniej, t. 1, Rzeszów 2003, s. 133-160; Estreicherówna Maria, Życie towarzyskie i obyczajowe Krakowa w latach 1848-1853, Kraków 1968; Falkowska Joanna, Myśl wychowania narodowego w Galicji w okresie autonomii. Twórcy i idee, Toruń 2013 (Biblioteka Historii Edukacji, t. 3); 636 Bibliografia Faluszczak Franciszek, Drogi galicyjskie na mapie cywilnej Josepha Liesganiga, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 59-68; Felczak Wacław, Historia Węgier, Wrocław 1983; Feldman Wilhelm, Stronnictwa i programy polityczne w Galicji 1846-1906, t. 1, Kraków 1907; Finkiel Ludwik, Memoriał hr. Antoniego Pergena, pierwszego gubernatora Galicji o stanie kraju, „Kwartalnik Historyczny” R. 14, 1990, s. 24-43; Fiutowski Teofil, Szkolnictwo ludowe w Galicji w dobie porozbiorowej, Lwów 1913; Forster Karol, Epizod z epoki sejmu austryackiego w Kromieryżu (Kremsir) w roku 1848/49. Rokowania w interesie sprawy narodowej między księciem Adamem Czartoryskim a hrabią Adamem Potockim, Berlin 1877 (Teka Narodowa. Pamiętniki i zapiski, nr 5); Fras Zbigniew, Podróże cesarza Franciszka Józefa 1 do Galicji, [w:] Z dziejów Galicji, Śląska, Polski i Niemiec. Praca ofiarowana prof. Adamowi Galosowi w 70. rocznicę urodzin, red. Marek Czapliński, Romuald Gelles, Krystyn Matwijowski, Wrocław 1994, s. 122-130; Fras Zbigniew, Powstanie i charakterystyka urzędu „ministra dla Galicji”, „Acta Universitatis Wratislaviensis. Historia” 1991, t. 78, s. 59-71; Głąbiński Stanisław, Pogląd na działalność Sejmu galicyjskiego na polu gospodarstwa krajowego, „Ekonomista Polski” R. 5, 1894, t. 20; Gold Hugo, Geschichte der Juden in der Bukovina, Tel Aviv 1959; Grabski Władysław, Historia wsi w Polsce, Warszawa 1929; Grodziska-Ożóg Karolina, Cmentarz Rakowicki w Krakowie, Kraków 1987; Grodziska-Ożóg Karolina, Ze studiów nad rolą Krakowa w epoce porozbiorowej, „Rocznik Biblioteki PAN w Krakowie” R. 31, 1986, s. 152-158; Grodziski Stanisław, Franciszek Józef I, Wrocław-Warszawa-Kraków 2006; Grodziski Stanisław, Galicyjskie projekty reform pańszczyźnianych w początkach XIX wieku, [w:] Stanisław Grodziski, Studia galicyjskie. Rozprawy i przyczynki do historii ustroju Galicji, red. Grzegorz Nieć, Kraków 2007, s. 101-112; Grodziski Stanisław, Historia ustroju społeczno-politycznego 1772-1848, Wrocław 1971; Grodziski Stanisław, Postulaty szlachty Galicji Zachodniej z okazji hołdu w 1796 roku, „Czasopismo Prawno-Historyczne” 1968, t. 20, z. 2, s. 81-93; Grodziski Stanisław, Rzeczpospolita Krakowska, jej lata i ludzie, Kraków 2012; Grodziski Stanisław, Sejm krajowy galicyjski 1861-1914,1.1, Warszawa 1993; Grodziski Stanisław, Sejm krajowy galicyjski 1861-1914. Źródła, t. 2, Warszawa 1993; Grodziski Stanisław, W Królestwie Galicji i Lodomerii, Kraków 1976; Grodziski Stanisław Z dziejów starań o prymat Krakowa w Galicji, [w:] Stanisław Grodziski, Studia galicyjskie. Rozprawy i przyczynki do historii ustroju Galicji, red. Grzegorz Nieć, Kraków 2007, s. 373-377; Grodziski Stanisław, Gerhardt Artur S., Projekt konstytucji dla Galicji z 1790 r. (Charta Leopoldina), „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Prawnicze” 1981, z. 94; Gruchała Janusz, Rząd austriacki i polskie stronnictwa polityczne wobec kwestii ukraińskiej (1890-1914), Katowice 1988; Grzybowska Krystyna, Estreicherowie. Kronika rodzinna, Kraków 2010; Grzybowski Konstanty, Galicja 1848-1914. Historia ustroju politycznego na tle historii ustroju Austrii, Kraków-Wrocław-Warszawa 1959; Grzybowski Konstanty, Historia państwa i prawa Polski, t. 4: Od uwłaszczenia do odrodzenia państwa, Warszawa 1982; Bibliografia 637 Gulczyński Andrzej, Nazwisko dziecka. Ewolucja ukazywania relacji rodzinnoprawnych, Poznań 2013; Heinrich Antoni, Szlaki wodne Polski, Warszawa 1932; Hoff Jadwiga, Społeczność małego miasta galicyjskiego w dobie autonomii, Rzeszów 1992; Homola Irena, Kraków za prezydentury Mikołaja Zyblikiewicza (1874-1881), Kraków 1976; Homola-Skąpska Irena, Mały Wiedeń nad Wisłą, [w:] Irena Homola-Skąpska, Z dziejów Krakowa, Galicji i Śląska Cieszyńskiego, Kraków 2007, s. 165-186; Hulewicz Jan, Akademia Umiejętności w Krakowie 1873-1918. Zarys dziejów, Kraków 2013; Ihnatowicz Ireneusz, Vademecum do badań nad historią XIX i XX wieku, t. 2, Warszawa 1971; Ingarden Roman Kajetan, Rozwój budownictwa wodnego w Prusach i Austrii od r. 1880 do r. 1890, Kraków 1891; Jamasz Jurij, Teatr grafa S. Skarbeka w konteksti ewropejskoj architekturi, Lwiw 2012; Janeczek Andrzej, Staropolski układ komunikacyjny na mapie józefińskiej Galicji z lat 1779--1783. Szansa czy iluzja rekonstrukcji, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 9-22. Janiś Dalibor, Postaveni a cinnost morawského Zemsko snèmu po roce 1620, [w:] Vyvoj ćeskć ùstavnosti v letech 1618-1918, red. Karel Maly, Ladislav Soukup, Praha 2006, s. 80-111; Jankowski Wojciech, Ukraińcy, Rumuni i Polacy bukowińscy wobec kwestii przynależności Bukowiny w 1918 roku, „Płaj. Almanach karpacki” 2006, nr 32; Kachel Jacek, Być kobietą. Sto lat temu na Śląsku austriackim i w Galicji, Żywiec 2012; Kaindl Faimund Friedrich, Geschichte der Bukowina, Czernovitz 1898; Kalinka Walerian, Galicja i Kraków pod panowaniem austriackim. Wybór pism, wybór, wstęp i przypisy Włodzimerz Bernacki, Kraków 2001; Kargol Tomasz, Izba Przemysłowo-Handlowa w Krakowie w latach 1850-1939. Dzieje - ludzie - polityka gospodarcza, Kraków 2003; Kargol Tomasz, Odbudowa Galicji ze zniszczeń wojennych w latach 1914-1918, Kraków 2012; Karpiniec Jan, Ilość osad miejskich byłej Galicji i podział ich na miasta i miasteczka, „Roczniki Dziejów Społecznych i Gospodarczych” 1932-1933, t. 2, s. 1-37; Kędzior Andrzej, Roboty wodne i melioracyjne w południowej Małopolsce wykonane z inicjatywy Sejmu i Wydziału krajowego, Lwów 1928; Kieniewicz Stefan, Konspiracje galicyjskie, Warszawa 1950; Kieniewicz Stefan, Ruch chłopski w Galicji w 1846 r., Wrocław 1951; Kieniewicz Stefan, Sprawa włościańska w galicyjskim Sejmie stanowym, „Sobótka” 1948, R. 3, s. 168-190; Klimecki Michał, Wojna polsko-ukraińska. Lwów i Galicja wschodnia 1918-1919, Warszawa 2014; Kłańska Maria, Daleko od Wiednia. Galicja w oczach pisarzy niemieckojęzycznych 1772-1918, Kraków 1991; Kłosek Eugeniusz, Polskie wsie na Bukowinie, [w:] Wspólnota kultur i języków, red. Kazimierz Feleszko, Jerzy Molas, Warszawa 1992; Kolmer Gustaw, Parlament und Verfassungin Österreich, Bd. 2, Wien-Leipzig 1902; Kołodziej Jerzy, Poczta przemyska od czasów najdawniejszych do współczesnych, Przemyśl 2002; Korusiewicz Andrzej Władysław, Cesarski i królewski namiestnik. Życie i działalność polityczna Andrzeja hrabiego Potockiego, Kraków 2008; 638 Bibliografia Korobowicz Artur, Witkowski Wojciech, Historia ustroju i prawa polskiego (1772-1918), Kraków 1998; Kotliński Tomasz Więziennictwo w Galicji do roku 1914, „Przegląd Więziennictwa Polskiego. Kwartalnik poświęcony zagadnieniom kryminalnym i penitencjarnym” 2012, nr 74--75, s. 307-333; Kotłobułatowa Irina, Lwów na dawnej pocztówce, Kraków 2006; Kotłobułatowa Irina, Lwów na starej fotografii 1860-2011, cz. 2, Lwów 2011; Kot Stanisław, Wspomnienia, „Zeszyty Historyczne” 1967, z. 11; Krawczyk Jerzy, Galicyjskie szkolnictwo zawodowe w latach 1960-1918, Kraków 1995; Krysiak Franciszek Salezy, Z dni grozy we Lwowie (od 1 do 22 listopada 1918 roku). Pogrom żydowski we Lwowie w świetle prawdy. Kartki z pamiętnika - świadectwa, dowody, dokumenty, Kraków 1919; Księga pamiątkowa i adresowa wygnańców wojennych z Galicji i Bukowiny 1914-1915, cz. 1: Lwów, cz. 2: Kraków, cz. 3: Galicja, Wiedeń 1915; Kowalski Grzegorz M„ Instytucje organizujące wychodźstwo w Galicji w latach 1901-1914. Organizacja, działalność, propaganda emigracyjna, [w:] Wielokulturowość polskiego pogranicza. Ludzie - idee - prawo. Materiały ze Zjazdu Katedr Historycznoprawnych, Augustów 15-18 września 2002 roku, red. Adam Lityński, Piotr Fiedorczyk, Białystok 2003, s. 381-395; Kowalski Grzegorz M„ Przestępstwa emigracyjne w Galicji. Z badań nad dziejami polskiego wychodźstwa, Kraków 2003; Kowalski Grzegorz M., Reglamentarea juridica a emigrafiei in Regatul Galifiei fi Lodome-riei intre anii 1772-1914, „Analele Universitajii din Bucureęti. Seria Drept” 2003, R. 53, nr 3-4, s. 6-16; Kowalski Grzegorz M., „Upraszam o łaskawe udzielenie mi informacyj w sprawach emigracyjnych...". Korespondencja do Polskiego Towarzystwa Emigracyjnego w Krakowie (1911--1912), „Przegląd Polonijny” 2004, R. 30, z. 2, s. 97-116; Kowalski Grzegorz M., Wychodźstwo z Galicji. Kraków - centrum organizacji ruchu emigracyjnego na przełomie XIX i XX wieku, Kraków 2003; Kubicki Paweł, Regionalizm galicyjski na przełomie XX i XXI wieku, [w:] Tożsamość galicyjska z perspektywy Polski i Ukrainy, red. Paweł Czubik, Zdzisław Mach, Bielsko-Biała 2008, s. 15-34; Kutrzeba Stanisław, Historia ustroju Polski w zarysie, t. 4: Po rozbiorach, cz. 2, Lwów 1920; Kulczycki W. S., Galicyjskij Krajowyj Sejm - Znarjaddja socialnego i nacionalnogo prigniczeni-ja trudjiszcziw 1861-1914, [w:] Pytanija teoriji i praktiki radjanskogo prawa, Lwiw 1958, s. 5-19; Kumaniecki Kazimierz Władysław, Ustrój władz samorządowych na ziemiach Polski w zarysie, Warszawa-Kraków [1912]; Kumor Bolesław, Ustrój i organizacja Kościoła polskiego w okresie niewoli narodowej 1772--1918, Kraków 1980; Kwak Jan, Rozwój i warunki komunikacji w Rzeszowie w dobie autonomii, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 83-90; Lewicki Witold, Jubileusz 25-letniej pracy autonomicznej pana Oktawa Pietruskiego, „Przegląd Polski” R. 20, 1886, t. 80, s. 335; Lipiński Stanisław, Zakłady dobroczynne i domy poprawy w dawnej Polsce, Łódź 2010; Bibliografia 639 Litwiniukowa Barbara, Kulparków trochę historycznie, trochę rodzinnie, „Cracóvia - Leopolis” 2012, nr 1, s. 9-14; Lityński Adam, Zdrada kraju w polskim prawie karnym końca XVIII wieku, [w:] Bo insza jest rzecz zdradzić, insza dać się złudzić. Problem zdrady w Polsce przełomu XVIII i XIX w., red. Anna Grześkowiak-Krwawicz, Warszawa 1995, s. 9-30; Łazuga Waldemar, Austria po upadku „rządówpolskich” Kazimierza Badeniego. Gabinet Paula Gauscha, [w:] Z przeszłości Europy środkowowschodniej, red. Jadwiga Hoff, Rzeszów 2002, s. 54-60; Łazuga Waldemar, Kalkulować... Polacy na szczytach c.k. monarchii, Poznań 2013; Łazuga Waldemar, Rządy polskie w Austrii. Gabinet Kazimierza hr. Badeniego 1895-1897, Poznań 1991; Łoziński Bronisław, Galicyjski Sejm Stanowy 1817-1845, Lwów 1905; Łoziński Bronisław, Szkice z historii Galicyi w XIX wieku, Lwów 1913; Łoziński Bronisław, Z czasów nowicjatu administracyjnego Galicji, „Kwartalnik Historyczny” 1907, t. 21, s. 105-116; Łoziński Władysław, Galiciana. Kilka obrazków z pierwszych lat historyi galicyjskiej, Lwów 1872; Łoziński Władysław, Pierwsi Galicjanie, Lwów 1867; Łoziński Władysław, Przysięga wierności - kartka z historii galicyjskiej, „Gazeta Narodowa” R. 9,1870, nr 259, s. 259-264; Łuczak Wojciech, Rozwój i utrzymanie dróg miejskich w Przemyślu (1772-1914), [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 69-81; Macho Eva, Alexander Freiherr von Bach. Stationen einer umstrittenen Karriere, Frankfurt am Main 2009 (Beiträge zur Neueren Geschichte Österreichs, H. 24); Maciejewski Tadeusz, Historia ustroju Polski, Koszalin 1998; Maisel Witold, Archeologia prawna Europy, Warszawa-Poznań 1989; Malec Jerzy, Galicyjska Charta Leopoldina z 1790 roku a Konstytucja 3 Maja, [w:] Konstytucja 3 Maja w tradycji i kulturze polskiej, red. Alina Barszczewska-Krupa, Łódź 1991, s. 64-69; Malec Jerzy, Malec Dorota, Historia administracji i myśli administracyjnej, Kraków 2003; Małecki Jan Marian, Ludność żydowska Galicji w dobie autonomii (1867-1914), [w:] O związkach demografii, statystyki i ekonometrii. Księga jubileuszowa dla uczczenia 50-lecia pracy naukowo-dydaktycznej profesora Kazimierza Zająca, red. Aleksander Zeliaś, Kraków 1994, s. 231-245; Małecki Marian, Fundusz Religijny w Galicji na tle innych funduszy religijnych w monarchii habsburskiej w okresie reform józefińskich, „Právnéhistorické Studie” 2005, nr 37, s. 109-118; Małecki Marian, Ideologiczne podstawy reform terezjańsko-józefińskich, [w:] Krakowskie studia z historii państwa i prawa, t. 3, red. Wacław Uruszczak, Dorota Malec, Maciej Mikuła, Kraków 2010, s. 111-119; Małecki Marian, Kościół katolicki w Galicji w świetle reform fiskalnych w okresie terezjańsko-józefińskim, [w:] Podstawy materialne państwa. Zagadnienia historyczno-prawne, red. Daniel Bogacz, Marek Tkaczuk, Szczecin 2006, s. 231-236; Małecki Marian, Ksiądz - urzędnik czy kapłan, czyli o reformach stosunków administracyjnych duchowieństwa rzymskokatolickiego w Galicji w dobie józefinizmu, [w:] Krakowskie studia z historii państwa i prawa, t. 2, red. Wacław Uruszczak, Dorota Malec, Kraków 2008, s. 155-161; 640 Bibliografia Małecki Marian, Le roi manqué de Pologne - Stéphane II Habsburg, [w:] Constitutional Developments of the Habsburg Empire in the Last Decades before its Fall. The material of Polish-Hungarian Conference Cracow, September 2007, ed, Kazimierz Baran, Kraków 2010, s. 75-79; Małecki Marian, Les Habsbourg ou les Hochberg sur le tron polonais? La conception déformer l’Etat polonais selon 1 acte du 5 novembre 1916, [w:] Poeta Slanislavu Baliku к 80. naroze-ninam, red. Vilèm Knoll, Plzeń 2008, s. 229-235; Małecki Marian, Ogólna charakterystyka reform terezjańsko-józefińskich w Galicji. Stosunki między państwem a Kościołem, [w:] Tożsamość galicyjska z perspektywy Polski i Ukrainy, red. Paweł Czubik, Zdzisław Mach, Bielsko-Biała 2008, s. 70-77; Małecki Marian, Ograniczenia kontaktów duchowieństwa galicyjskiego ze Stolicą Apostolską w okresie reform terezjańsko-józefińskich w Galicji, [w:] Wielokulturowość polskiego pogranicza. Ludzie - idee - prawo, red. Adam Lityński, Piotr Fiedorczyk, Białystok 2003, s. 457-466; Małecki Marian, Pozwolenie wodnoprawne udzielone gminie Biała w świetle nieznanego dokumentu z końca XIX w., [w:] Zbiór publikacji naukowych, z. 13, cz. 5, red. A. Osierda, Bielsko-Biała 2010, s. 41-52; Małecki Marian, Reformy stosunków majątkowych Kościoła katolickiego w świetle józefińskiego ustawodawstwa w Galicji, [w:] Krakowskie studia z historii państwa i prawa, red. Wacław Uruszczak, Dorota Malec, Kraków 2004, s. 123-135; Małecki Marian, Stosunek państwa do innych wyznań chrześcijańskich w świetle józefińskiego ustawodawstwa w Galicji. Zarys problematyki, [w:] Cuius regio eius religio?, red. Grzegorz Górski, Leszek Ćwikła, Marzena Lipska, Lublin 2006, s. 205-212; Małecki Marian, Z dziejów Miechowa, jego prawa i wymiaru sprawiedliwości, Miechów 2011; Małecki Marian, Z dziejów stosunku państwo - Kościół w Galicji. Znoszenie świąt kościelnych i benedykcji w dobie reform terezjańsko-józefińskich, [w:] Przez tysiąclecia. Państwo-prawo -jednostka, 1.1, red. Adam Lityński, Marian Mikołajczyk, Katowice 2001, s. 107-116; Maresz Barbara, Szydłowska Mariola, Repertuar Teatru Polskiego we Lwowie 1886-1894, Lwów 1993; Michalewicz Jerzy, Przemysł gorzelniczy Galicji. Między monopolem dworskim a monopolem państwowym (XIX-XX w.). Próba ujęcia modelowego, „Rocznik Naukowo-Dydaktyczny WSP w Krakowie. Prace Historyczne” 1993, z. 126, s. 103-112; Misiuk Andrzej, Historia policji w Polsce od X wieku do współczesności, Warszawa 2008; Moklak Jarosław, Hałyczyna contra Galicja. Ukraińskie szkolnictwo średnie i wyższe w debatach Sejmu krajowego galicyjskiego 1907-1914, Kraków 2013; Moklak Jarosław, Konstytucja i władza. U źródeł nowoczesnego parlamentaryzmu ukraińskiego, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006, s. 209-248; Morawczyński Marian, Rzeź 1846. Dębica, Pilzno, Tarnów i okolice, Tarnów 1992; Mościcki Henryk, Dzieje porozbiorowe Litwy i Rusi, t. 1:1772-1800, Wilno 1913; Mudryj Marian, Dylematy narodowościowe w Sejmie Krajowym galicyjskim (na przykładzie formacji genthe Rutheni natione Polonij, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX--XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006, s. 59-94; Niewiadowski Andrzej, Austria po polsku, Warszawa 2009; Nowicki Adam, Historia Austrii konstytucyjnej (1860-1907), t. 1, Wiedeń 1912; Nowolecki Aleksander, Pamiątka podróży cesarza Franciszka Józefa I po Galicji i dwudziesto-dniowego pobytu w tym kraju, Kraków 1881; Bibliografia 641 Opaliński Dariusz, Polskie badania nad historią kolejnictwa galicyjskiego 1847-1914. Stan i potrzeby, [w:] Galicja 1772-1918. Problemy metodologiczne, stan i potrzeby badań, t. 1, red. Agnieszka Kawalec, Wacław Wierzbieniec, Leonid Zaszkilniak, Rzeszów 2011, s. 187-199; Orzechowski Kazimierz, Historia ustroju Śląska 1202-1740, Wrocław 2005; Pijaj Stanisław, Posłowie ruscy w parlamencie wiedeńskim w latach 1848-1879, [w:] Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006, s. 95-126; Polak Jerzy, Honorowi obywatele miasta Bielska (do 1939 r.), [w:] Jerzy Polak, Z badań nad dziejami Bielska-Białej od XIII do XX wieku, Bielsko-Biała 2007; Petrij Ihor, Szczodennyk Wołodymyra Stefanuszyna jak dżereło do istoriji Lehionu USS u 1914--1915 rr., [w:] Lwiw: misto, suspilstwo, kultura, t. 6, red. Ołena Arkusza, Marian Mudryj, Lwiw 2007, s. 464-479; Piłat Tadeusz, Podręcznik statystyki Galicji, Lwów 1900-1913; Podraża Antoni, Europa, Galicja, regiony. Pisma historyczne, wstęp Grzegorz Nieć, Kraków 2006; Przysiecki Feliks, Rządy rosyjskie w Galicji, Piotrków 1915; Purchla Jacek, Autonomia galicyjska a rozwój Krakowa na przełomie XIX i XX wieku, „Znak” 1984, nr 350, s. 54-71; Pustelak Danuta, Ród Jędrzejewiczów w okresie autonomii galicyjskiej, Rzeszów 2011; Radzikowski Stanisław Eliasz, Powstanie Chochołowskie w roku 1846, Lwów 1904; Rąkowski Grzegorz, Ukraińskie Karpaty i Podkarpacie, t. 1: Część zachodnia, Pruszków 2013; Róskau-Rydel Isabel, Niemiecko-austriackie rodziny urzędnicze w Galicji 1772-1918, Kraków 2011; Rostworowski Michał, Austriacka Izba Panów, cz. 1: Jej czynniki składowe, Lwów 1900; Rozdolski Roman, Stosunki poddańcze w Galicji, t. 1-2, Warszawa 1962; Rutkowski Jan, Własność tabularna w Galicji według stanu z końcem roku 1912, Lwów 1918; Rychlikowa Irena, Arystokracja Galicji w końcu XIX w. Zróżnicowanie społeczne, [w:] Struktury, ruchy, ideologie XVIII-XIX wieku. Prace ofiarowane Celinie Bobińskiej, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace Historyczne” 1986, z. 78, s. 153-175; Rychlikowa Irena, Studia nad ziemiaństwem Galicji. Rzecz o marnotrawstwie badawczego trudu, „Przegląd Historyczny” 1986, t. 77, s. 535-557; Sala Moriz, Geschichte des polnischen Aufstandes von 1846, Wien 1876; Seneńko Maryna, Wiedeń, Warszawa 1975; Skladzień Jan, Za ciasnym wydał mi się ten zakątek, Kraków 1982; Slotwiński Konstanty Leliwa, Katechizm poddanych galicyjskich o prawach i powinnościach ich względem Rządu, Dworu i samych siebie, Kraków 1832 (reprint: oprać. S. Grodziski, Kraków 2004). Soboń Marcin, Polacy wobec Żydów w Galicji doby autonomicznej w latach 1868-1914, Kraków 2011; Starzyński Stanisław, Kazimierza hr. Stadnickiego projekt reformy galicyjskiej sejmu stanowego, „Przewodnik Naukowy i Literacki” 1913, t. XLI; Starzyński Stanisław, Projekta galicyjskiej konstytucyi 1790/1 (Charta Leopoldina), Lwów 1892; Starzyński Stanisław, Rozszerzenie autonomii, „Przegląd Prawa i Administracji” 1910, t. 35, s. 755-773; Starzyński Stanisław, Sprawy prawno-polityczne na sesji sejmowej 1899 r., „Przegląd Prawa i Administracji” 1899, t. 24; Starzyński Stanisław, Zmiana regulaminu obrad Rady Państwa, „Przegląd Prawa i Administracji” 1903, t. 28, s. 260; 642 Bibliografia Stoksik Jadwiga, Galicyjski kataster gruntowy jego geneza, dzieje i spuścizna aktowa, „Arche-ion” 1975, t. 63, s. 165-187; Styś Wincenty Ignacy, Metryki gruntowe józefińskie i franciszkańskie jako źródła do historii gospodarczej Galicji, „Roczniki Dziejów Społecznych i Gospodarczych” 1932-1933, t. 2, s. 57-92; Szajnocha Władysław, Górnictwo naftowe w Galicji wobec ustawodawstwa górniczego, Kraków 1888; Szczepanowski Stanisław, Nędza Galicji w cyfrach i program energicznego rozwoju gospodarstwa krajowego, Lwów 1888; Szniir-Pepłowski Stanisław, Z przeszłości Galicji 1772-1862, Lwów 1895; Szymczak Damian, Galicyjska „ambasada” w Wiedniu. Dzieje ministerstwa dla Galicji 1871--1918, Poznań 2013; Ślusarek Krzysztof, Czy dochody z propinacji, czyli produkcji wódki i piwa, uratowały galicyjskich ziemian przed bankructwem, [w:] Polska i Polacy w XIX-XX wieku, red. Krzysztof Ślusarek, Kraków 2002, s. 285-294; Ślusarek Krzysztof, Drobna szlachta w Galicji 1772-1848, Kraków 1994; Ślusarek Krzysztof, Uwłaszczenie chłopów w Galicji zachodniej, Kraków 2002; Ślusarek Krzysztof, Własność ziemska i ziemiaństwo w zachodniej Galicji w połowie XIX wieku, Warszawa 2013; Ślusarska Magdalena, „Obca przemoc” i „domowa zdrada” w kaznodziejstwie okolicznościowym lat 1792-1796, [w:] Bo insza jest rzecz zdradzić, insza dać się złudzić. Problem zdrady w Polsce przełomu XVIII i XIX w., red. Anna Grześkowiak-Krwawicz, Warszawa 1995, s. 94-113; Świątek Szczepan, Miasto i społeczeństwo przełomu XIX i XX wieku, [w:] Chrzanów. Studia z dziejów miasta i regionu do roku 1939, Chrzanów 1998; Tessarczyk Antoni, Rzeź galicyjska 1846 r., czyli szczegółowy opis dokonanych morderstw, rozbojów i łupieztw raz z ważniejszymi wypadkami jakie tym okropnem scenom towarzyszyły w związku intrygami biórokracyi, Kraków 1848; Tokarz Wacław, Pierwsze dezyderaty szlachty galicyjskiej z 1773 r., [w:] Studia historyczne wydane ku czci prof. Wincentego Zakrzewskiego, Kraków 1908, s. 357-369; Tomczyk Ryszard, Urzędnicy cywilni w Austrii (1740-1918). Studia z historii prawa i administracji, Szczecin 2013; Tomczyk Ryszard, Kolej żelazna w monarchii habsburskiej. Szkic prawno-administracyjny, [w:] Galicyjskie drogi i bezdroża. Studium infrastruktury, organizacji i kultury podróżowania, red. Jolanta Kamińska-Kwak, Rzeszów 2013, s. 153-168; Ukraińskie tradycje parlamentarne. XIX-XXI wiek, red. Jarosław Moklak, Kraków 2006; Wawel Louis Józef, Okruszyny historyczne, Kraków 1898; Wawel Louis Józef, Urywki z dziejów i życia mieszkańców Krakowa, wyd. Janina Bieniarzowna, Wiesław Bieńkowski, Kraków 1977; Widman Karol, Franciszek Smolka, jego życie i zawód publiczny, Lwów 1886; Wilk Bernadeta, Uroczystości patriotyczno-religijne w Krakowie w okresie autonomii galicyjskiej 1860-1914, „Collectanea Histórica Biblioteca” 2006, t. 9; Winiarski Bohdan, Ustrój polityczny ziem polskich w XIX wieku, Poznań 1923; Witkowski Wojciech, Stanisław Posner o nowelizacji ABGB na łamach „Gazety Sądowej Warszawskiej" w 1904 r„ [w:] Regnare, gubernare, administrare. Prawo i władza na przestrzeni wieków. Prace dedykowane profesorowi Jerzemu Malcowi z okazji 40-lecia pracy naukowej, red. Stanisław Grodziski, Andrzej Dziadzio, Kraków 2012 (patrz też: Korobowicz Artur), Bibliografìa 643 Wrabec Dominik, Tymczasowy Wydział Samorządowy, Lwów 1933; Wrzosek Adam, Józefa Majera życie i zasługi naukowe, Wrocław 1957; Zacny Franciszek, Żydzi w Chrzanowie w XVII i XVIII wieku, [w:] Chrzanów. Studia z dziejów miasta i regionu do roku 1939, Chrzanów 1998, s. 285-306; Zakrzewski Andrzej B., Sejmiki parafialne - pomysłem na usprawnienie obrad w dobie Sejmu Wielkiego, [w:] O prawie i jego dziejach księgi dwie. Studia ofiarowane Profesorowi Adamowi Lityńskiemu w czterdziestolecie pracy naukowej i siedemdziesięciolecie urodzin, ks. 1, red. Marian Mikołajczyk i in., Białystok-Katowice 2010, s. 571-573; Żeleński-Boy Tadeusz, O Krakowie, oprać. Henryk Markiewicz, Kraków 1973; Żukowski Otton Μ., Bukowina pod względem topograficznym, statystycznym i historycznym ze szczególnym uwzględnieniem żywiołu polskiego, Czerniowce 1913. Wykaz skrótów CDIAUL Dz.U. Dz.u.k. Dz.u.p. Dz.Urzęd. RNKC Pilleriana Sprawozdania stenograficzne... Centralne Państwowe Archiwum Historyczne Ukrainy we Lwowie (Centralny) Derżawnyj Istorycznyj Archiw Ukrajmy u Lwowi) Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej Dziennik ustaw i rozporządzeń krajowych dla Królestwa Galicyi i Lodomeryi wraz z Wielkiem Księstwem Krakow-skiem Dziennik ustaw państwa, królestw i krajów w Radzie państwa reprezentowanych Dziennik Urzędowy Rady Narodowej Księstwa Cieszyńskiego Continuatio edictorum et mandatorum Regnis Galiciae et Lodomeriae... Stenograficzne sprawozdania galicyjskiego Sejmu Krajowego... Spis ilustracji 1. Mundur galowy Stanów Galicyjskich (repr. za: W. Łoziński, Szkice z historii Galicyi w XIX wieku, Lwów 1913). 2. Jednym z trwałych osiągnięć Wiosny Ludów było zniesienie pańszczyzny i uwłaszczenie chłopów. Na zdjęciu osobliwy pomnik pogrzebania pańszczyzny na miejscowym cmentarzu w miejscowości Nozdrzec na Podkarpaciu (fot. Marian Małecki). 3. Kościół pojezuicki we Lwowie - miejsce złożenia hołdu lennego przez Stany Galicyjskie (fot. Marian Małecki). 4. Pałac namiestnikowski we Lwowie- miejsce obrad Sejmu Stanowego i siedziba namiestnika Galicji (fot. Marian Małecki). 5. Collegium Nowodworskiego w Krakowie - miejsce obrad sejmu Rzeczypospolitej Krakowskiej (fot. Marian Małecki). 6. Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Lwowie - centrum polskiej kultury w Galicji, przejęte przez Wydział Krajowy (fot. Marian Małecki). 7. Budynek Wydziału Krajowego, wcześniej także Sejmu Krajowego, mieszczący się w dawnym teatrze Stanisława Skarbka (fot. Marian Małecki). 8. Nowy budynek Sejmu Krajowego, obecnie Uniwersytet Lwowski im. Iwana Franki (fot. Marian Małecki). 9. Wnętrze Sejmu Krajowego do dziś urzekające pięknem wystroju i rozmachem (fot. Marian Małecki). 10. Pieczęć wewnętrzna Sejmu Krajowego stanowiąca sygnaturę akt sejmowych kierowanych do Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). U. Projekt medalu okolicznościowego z okazji powstania Zakładu Narodowego im. Ossolińskich (zbiory CDIAUL). 12. Marszałek Sejmu Krajowego używał własnej pieczęci, którą przytwierdzał do dokumentów sejmowych i wydziałowych najwyższej rangi. Na zdjęciu odcisk pieczęci marszałka Sejmu Krajowego (zbiory CDIAUL). 13. Podobnie jak marszałek Sejmu Krajowego, tak i namiestnik Galicji używał własnej pieczęci. Na zdjęciu lakowana pieczęć namiestnicka Królestwa Galicji i Lodomerii (zbiory CDIAUL). 14. Herby Austrii i Węgier (zbiory CDIAUL). 15· Rękopis protokołu z pierwszych obrad Sejmu Krajowego, 20 IV 1861 r. (zbiory CDIAUL). 16. Wykaz posłów galicyjskich wraz z podaniem wpłaconej przez każdego z nich zadeklarowanej indywidualnie kwoty na utrzymanie służby sejmowej wiatach 1886-1887 (zbiory CDIAUL). 648 Spis ilustracji 17. Strona tytułowa z przekazania Wydziałowi Krajowemu kompetencji Wydziału Stanowego (zbiory CDIAUL). 18. Autograf Floriana Ziemiałkowskiego na jednym z dokumentów Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 19. Pieczęć galicyjska z dokumentu pierwszych obrad Sejmu Krajowego (zbiory CDIAUL). 20. Wypis z protokołu obrad sejmowych, 23 IV 1861 r. (zbiory CDIAUL). 21. Przygotowany przez urzędników Wydziału Krajowego regulamin Sejmu Krajowego (zbiory CDIAUL). 22. Herb Wydziału Krajowego Bukowiny (zbiory CDIAUL). 23. Herb Wydziału Krajowego Czech (zbiory CDIAUL). 24. Herb Wydziału Krajowego Galicji (zbiory CDIAUL). 25. Herb Wydziału Krajowego Krainy (zbiory CDIAUL). 26. Herb Wydziału Krajowego Moraw (zbiory CDIAUL). 27. Herb Wydziału Krajowego Salzburga (zbiory CDIAUL). 28. Herb Wydziału Krajowego Styrii (zbiory CDIAUL). 29. Herb Wydziału Krajowego Śląska (zbiory CDIAUL). 30. Herb Wydziału Krajowego w Trieście (zbiory CDIAUL). 31. Herb Wydziału Krajowego Tyrolu (zbiory CDIAUL). 32. List Wydziału Krajowego Moraw do Wydziału Krajowego Galicji, 27 VII 1895 r. (zbiory CDIAUL). 33. List Wydziału Krajowego Triestu pisany do Wydziału Krajowego Galicji, 26 VII 1895 r. (zbiory CDIAUL). 34. Pismo namiestnika Galicji o odroczeniu obrad Sejmu Krajowego, 8 II 1862 r. (zbiory CDIAUL). 35. Karta tytułowa posiedzenia sejmowego 2. sesji II periodu Sejmu Krajowego Galicji, 2IX 1878 r. (zbiory CDIAUL). 36. List Wydziału Krajowego do posłów Sejmu Krajowego i reprezentantów powiatów i miast w sprawie śmierci Alfreda Potockiego, 28 V 1889 r. (zbiory CDIAUL). 37. Portret marszałka krajowego Leona Sapiehy (mai. Henryk Rodakowski). 38. Portret marszałka krajowego Andrzeja Potockiego (mai. Kazimierz Pochwalski). 39. Portret marszałka krajowego Włodzimierza Dzieduszyckiego (mai. Henryk Rodakowski). 40. Portret marszałka krajowego Ludwika Wodzickiego (mai. Henryk Siemiradzki). 41. Portret marszałka krajowego Mikołaja Zyblikiewicza (mai. Jan Matejko). 42. Portret marszałka krajowego Jana Dzierżysława Tarnowskiego (mai. Henryk Rodakowski). 43. Portret marszałka krajowego Eustachego Stanisława Sanguszki (mai. nieznany). 44. Portret marszałka krajowego Stanisława Badeniego (mai. Kazimierz Pochwalski). 45. Portret marszałka krajowego Alfreda Potockiego (mai. Jan Matejko). 46. Portret marszałka krajowego Adama Gołuchowskiego (rys. z „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” 17 IV 1914 r.). 47. Stanisław Niezabitowski - ostatni marszałek stojący na czele Wydziału Krajowego. 48. Maurycy Kraiński - jeden z twórców Sejmu Krajowego i Wydziału Krajowego w Galicji. 49. Pierwszy budynek Wydziału Krajowego mieszczący się w pałacu skarbkowskim (fot· Marian Małecki). 50. Dobudowane do gmachu sejmowego skrzydło pomieszczeń Wydziału Krajowego, obecnie zajmowane przez Uniwersytet Lwowski im. Iwana Franki (fot. Marian Małecki)· Spis ilustracji 649 51. Arkusz wypłat zastępcy członka Wydziału Krajowego Władysława Badeniego, 22 VI 1869 r. (zbiory CDIAUL). 52. Strona tytułowa instrukcji manipulacji wewnętrznej Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 53. Pieczęć okrągła Wydziału Krajowego z zachowanymi herbami Galicji i Wielkiego Księstwa Krakowskiego (zbiory CDIAUL). 54. Dokument Oddziału Kasowego Wydziału Krajowego, 3 VII 1893 r. (zbiory CDIAUL). 55. Pieczęć Biura Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 56. Pieczęć dyrektora kancelarii Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 57. Pieczęć okrągła Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 58. Pieczęć dzienna Wydziału Krajowego zwana podłużną (zbiory CDIAUL). 59. Pieczęć Krajowego Zarządu Sprzedaży Soli Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 60. Kiedy okazało się, że Wydział Krajowy będzie działał w Białej dłużej niż zakładano, co było podyktowane wydarzeniami toczącej się I wojny światowej, na pieczęciach pomijano czasowość pobytu w tym mieście, czego dowodzi niniejsza pieczęć (zbiory CDIAUL). 61. Fragment pisma dyrektora Oddziału Rachunkowego z widoczną owalną pieczęcią oddziału. Była to najważniejsza jednostka administracyjna Wydziału Krajowego, najbardziej rozbudowana i najbardziej prestiżowa (zbiory CDIAUL). 62. Aby ułatwić korespondencję w Oddziale Rachunkowym, sporządzano pieczęcie wewnętrzne z rodzajem informacji kierowanych do urzędników. Na zdjęciu pieczęć ukazująca sposób załatwienia sprawy przed skierowaniem do ekspedycji (zbiory CDIAUL). 63. Pieczęć Oddziału Rachunkowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 64. Pieczęć Kasy Krajowej przy Wydziale Krajowym we Lwowie (zbiory CDIAUL). 65. Pieczęć Sekcji Utrzymania Dróg w Żywcu podległej Wydziałowi Krajowemu (zbiory CDIAUL). 66. Pieczęć Krajowego Biura Kolejowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 67. Prośba o nadanie posady dietariusza wydziałowego (zbiory CDIAUL). 68. Pismo Wydziału Krajowego informujące o możliwości zatrudnienia kobiet, ale z powodu braku dostatecznej liczby mężczyzn w Oddziale Rachunkowym, 26 VIII 1917 r. (zbiory CDIAUL). 69. Okólnik w sprawie zwrotu zaliczek na poczet wyjazdów służbowych - przykład wewnętrznego aspektu działalności Wydziału Krajowego, 27 IX 1893 r. (zbiory CDIAUL). 70. Fragment projektu ustawy emerytalnej przygotowywany przez Wydział Krajowy. Na wydrukowanym projekcie sporządzano krótkie uwagi dotyczące ewentualnych zmian w projekcie (zbiory CDIAUL). 71. Przykładowe roty przysiąg urzędniczych (zbiory CDIAUL). 72. Przykład kart urlopowych pracowników Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 73. Plan lokali Wydziału Krajowego w starej siedzibie - w teatrze Stanisława Skarbka, 1863 r. (zbiory CDIAUL). 74. Projekt gmachu Sejmu Krajowego w Galicji, 1863 r. (zbiory CDIAUL). 75. Jeden z wielu zachowanych rachunków związanych z budową nowego gmachu Sejmu Krajowego, 23 III 1900 r. (zbiory CDIAUL). 76. Umowa najmu budynku dla Wydziału Krajowego, 1 VIII 1878 r. (zbiory CDIAUL). 77. Autograf członka Wydziału Krajowego Mieczysława Onyszkiewicza (zbiory CDIAUL). 78. Autograf i pieczęć Jana Lewińskiego - budowniczego gmachu Sejmu Krajowego (zbiory CDIAUL). 650 Spis ilustracji 79. Nadruk firmowy pierwszej drukarni związkowej, gdzie drukowano pisma i periodyki wydziałowe i sejmowe, kiedy drukarnia Pillera nie mogła zrealizować wydawnictw sejmowych (zbiory CDIAUL). 80. Instrukcja manipulacji wewnętrznej w Wydziale Krajowym (zbiory CDIAUL). 81. Pismo Ministerstwa Zdrowia do Wydziału Krajowego w sprawie wykorzystania etatów medycznych (zbiory CDIAUL). 82. Pismo ck kolei w sprawie przewiezienia rodzin Wydziału Krajowego z Białej do Krakowa, 13 X 1917 r. (zbiory CDIAUL). 83. Pismo Elżbiety Paradowskiej o przyjęcie do pracy biurowej w Wydziale Krajowym, 11II 1918 r. (zbiory CDIAUL). 84. Pismo asystenta Wydziału Krajowego Piotra Kopacza do Wydziału Krajowego. Urzędnik znajdował się w niewoli rosyjskiej, 27 I 1919 r. (zbiory CDLAUL). 85. Pismo Wydziału Krajowego w sprawie nadania posady dla inżyniera Jana Stanisława Staszczyka, 28 III 1912 r. (zbiory CDLAUL). 86. Wśród kadry inżynierskiej Wydziału Krajowego znajdowali się także uczestnicy powstań narodowych. Na zdjęciu nekrolog inżyniera Ignacego Kurniewicza, uczestnika powstania styczniowego (zbiory CDIAUL). 87. Przykład spraw personalnych - pozwolenie na przeprowadzenie egzekucji komorniczej (zbiory CDIAUL). 88. Pismo Wydziału Krajowego w sprawie poborów woźnego Wydziału Krajowego skierowane do Kasy Krajowej, 15 IX 1915 r. (zbiory CDIAUL). 89. Pismo wyjaśniające pracownika Wydziału Krajowego Aleksandra Wierzbickiego w sprawie rzekomej zdrady (zbiory CDLAUL). 90. Skarga na woźnego Wydziału Krajowego za nienależyte wykonywanie obowiązków, 17 I 1916 r. (zbiory CDIAUL). 91. Curriculum vitae Władysława Krala ubiegającego się o pracę w Wydziale Krajowym po zakończeniu I wojny światowej, 26 VIII 1919 r. (zbiory CDIAUL). 92. Wstęp do statutu emerytalnego urzędników Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 93. Przepisy dotyczące diet urzędników Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 94. Sprawozdanie Wydziału Krajowego w sprawie zakupu pomieszczeń pod siedzibę Wydziału Krajowego przedstawione Sejmowi Krajowemu, 24 IX 1912 r. (zbiory CDIAUL). 95. Kosztorys ogrzewania budynku sejmowego i wydziałowego we Lwowie (zbiory CDIAUL). 96. Przykład raportu dziennego w sprawie budowy nowego gmachu sejmowego, 30-31 XII 1892 r. (zbiory CDIAUL). 97. Projekt rozdziału czynności dla Wydziału Krajowego w fazie prac przygotowawczych wydziału (zbiory CDIAUL). 98. Fragment preliminarza budżetu na 1914 r. Obowiązywał przez cały czas trwania I wojny światowej (zbiory CDIAUL). 99. Karta legitymacyjna w sprawie wyboru posła z okręgu kolbuszowskiego, 30 I 1867 r. (zbiory CDIAUL). 100. Nagłówek listu Wydziału Krajowego do ustępującego Wydziału Stanowego (zbiory CDIAUL). 101. Przykłady petycji obywatelskich kierowanych przez Wydział Krajowy do Sejmu Krajowego (zbiory CDIAUL). 102. Jedno ze sprawozdań Wydziału Krajowego, 30 VI 1909 r. (zbiory CDIAUL). 103. Pierwsze sprawozdanie Wydziału Krajowego za działalność od zamknięcia pierwszej sesji sejmowej (zbiory CDIAUL). Spis ilustracji 651 104. Pismo w sprawie wyborczej z powiatu żywieckiego skierowane do Wydziału Krajowego, 15 V 1863 r. (zbiory CDIAUL). 105. Projekt rozdziału czynności dla Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 106. Pieczęć Wydziału Krajowego podczas jego pobytu w Krynicy (zbiory CDIAUL). 107. Pieczęć Wydziału Krajowego podczas jego pobytu w Wiedniu (zbiory CDIAUL). 108. Pieczęć Wydziału Krajowego podczas jego pobytu w Zakopanem (zbiory CDIAUL). 109. Pieczęć Wydziału Krajowego podczas pobytu w Białej, 1915 r. (zbiory CDIAUL). 110. Pismo skierowane do Wydziału Krajowego w trakcie pobytu w Zakopanem, 13 IX 1914 r. (zbiory CDIAUL). 111. Budynek Wydziału Krajowego w Białej, gdzie podczas I wojny światowej mieściła się siedziba władz wydziałowych przeniesionych ze Lwowa (fot. Marian Małecki). 112. Pieczęć Komitetu Opieki nad Polskimi Wychodźcami w Kromieryżu (zbiory CDIAUL). 113. Pieczęć magistracka Białej z czasów pobytu w tym mieście Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 114. Pieczęć Krajowego Biura Kolejowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 115. Bilet kolejowy uprawniający do przejazdu ck koleją z Krakowa do Białej (zbiory CDIAUL). 116. Z prac Wydziału Krajowego w Wiedniu w okresie I wojny światowej - sprawy uchodźców (zbiory CDIAUL). 117. Znaczek pocztowy przedstawiający cesarza Franciszka Józefa (zbiory CDIAUL). 118. Wydział Krajowy prowadził dość zaawansowaną korespondencję z Radą Regencyjną, której miał zamiar się podporządkować. Na zdjęciu odcisk pieczęci Rady Regencyjnej w zbiorach Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 119. Pieczęć następcy Wydziału Krajowego - Tymczasowego Wydziału Samorządowego (zbiory CDIAUL). 120. Pieczęć Sejmu Krajowego w Galicji (zbiory CDIAUL). 121. Pismo oczyszczające niektórych pracowników Wydziału Krajowego od zarzutu zdrady ojczyzny podczas inwazji ukraińskiej, 26 IX 1919 r. (zbiory CDIAUL). 122. Korespondencja Ministerstwa Zdrowia Publicznego w Warszawie z Wydziałem Krajowym w sprawie wykorzystania etatów medycznych (zbiory CDIAUL). 123. Pismo naczelnego dowódcy Wojsk Polskich w Galicji Wschodniej gen. Wacława Iwaszkiewicza do Generalnego Delegata Rządu we Lwowie, 13 VI1919 r. (zbiory CDIAUL). 124. Pismo Rady Regencyjnej do marszałka krajowego Stanisława Niezabitowskiego, 29 XI 1917 r. (zbiory CDIAUL). 125. Pismo komendy Oddziału Lotniczego Wojsk Polskich w sprawie wypożyczenia maszyny do pisania od Wydziału Krajowego, 11 XII1918 r. (zbiory CDIAUL). 126. Pismo marszałka II RP Wojciecha Trąmpczyńskiego z podziękowaniami za życzenia od Wydziału Krajowego przesłane w dniu otwarcia sejmu konstytucyjnego (zbiory CDIAUL). 127. Korespondencja Jana Matejki z Sejmem Krajowym w sprawie dotacji na rzecz krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, 22 IX 1874 r. (zbiory CDIAUL). 128. Korespondencja Wydziału Krajowego ze Stanisławem Tarnowskim w sprawie poniesienia kosztów pogrzebu Jana Matejki przez Wydział Krajowy, 2 XI 1893 r. (zbiory CDIAUL). 129. Pismo do Wydziału Krajowego w sprawie udzielenia pomocy materialnej sierotom po Stanisławie Wyspiańskim, 1909 r. (zbiory CDIAUL). 130. Wykaz dyspozycji wydanych w związku z pogrzebem Kornela Ujejskiego przez Wydział Krajowy, 1897 r. (zbiory CDIAUL). 652 Spis ilustracji 131. Rękopis telegramu Stanisława Badeniego z gratulacjami dla Henryka Sienkiewicza w związku z jubileuszem 25-lecia pracy twórczej, 1900 r. (zbiory CDIAUL). 132. Korespondencja Wojciecha Kossaka z Wydziałem Krajowym w sprawie organizacji wystawy w Wiedniu, poświęconej odsieczy wiedeńskiej, 18 VI 1908 r. (zbiory CDIAUL). 133. Korespondencja Wojciecha Kossaka z Wydziałem Krajowym w sprawie organizacji wystawy w Wiedniu, poświęconej odsieczy wiedeńskiej, ciąg dalszy (zbiory CDIAUL). 134. Jedno z wielu zaproszeń skierowanych do Wydziału Krajowego w związku z obchodami setnej rocznicy urodzin Juliusza Słowackiego. Zaproszenie wystosowało Polskie Akademickie Stowarzyszenie Ognisko w Wiedniu, 1909 r. (zbiory CDIAUL). 135. Program uroczystości pogrzebowych Henryka Siemiradzkiego. W kondukcie pogrzebowym na 55. miejscu wzmiankowano reprezentację kraju, 1903 r. (zbiory CDIAUL). 136. Afisz informujący o terminie zamówionej przez Wydział Krajowy mszy za duszę Adama Asnyka, 1897 r. (zbiory CDIAUL). 137. Nekrolog Teofila Lenartowicza wystawiony przez Wydział Krajowy, 1893 r. (zbiory CDIAUL). 138. Informacja o zamówionej przez Wydział Krajowy mszy za duszę Franciszka Smolki z krótką notką biograficzną polityka, 1899 r. (zbiory CDLAUL). 139. Przykład współpracy Wydziału Krajowego z gminą żydowską - zaproszenie na nabożeństwo za spokój duszy Andrzeja Potockiego, 1908 r. (zbiory CDLAUL). 140. Pismo Wydziału Krajowego w sprawie ustalenia daty pogrzebu po Andrzeju Potockim, 1908 r. (zbiory CDIAUL). 141. Pismo Wydziału Krajowego do Krystyny z Tyszkiewiczów Potockiej, wdowy po Andrzeju Potockim, 1908 r. (zbiory CDIAUL). 142. Kondolencje Wydziału Krajowego wysłane do Rzymu po śmierci papieża Piusa X, 1914 r. (zbiory CDIAUL). 143. Pismo arcybiskupa Józefa Bilczewskiego do Wydziału Krajowego w sprawie wstąpienia na tron cesarza Karola I, 7 XII 1916 r. (zbiory CDIAUL). 144. Korespondencja historyka prawa Bolesława Ulanowskiego z Akademii Umiejętności z Wydziałem Krajowym, 4 XI 1917 r. Po śmierci profesora Wydział Krajowy wywiesił czarną chorągiew przed budynkiem Sejmu Krajowego dla oddania mu hołdu (zbiory CDIAUL). 145. Podziękowania Akademii Umiejętności dla Wydziału Krajowego za wyrazy współczucia po śmierci Bolesława Ulanowskiego, 4 X 1919 r. (zbiory CDIAUL). 146. Dramatyczny w swej wymowie telegram o ostatnich chwilach życia Mikołaja Zyblikie-wicza byłego marszałka krajowego, 1887 r. (zbiory CDIAUL). 147. Sporządzony w językach polskim i ruskim nekrolog Wydziału Krajowego dotyczący śmierci Mikołaja Zyblikiewicza, 1887 r. (zbiory CDLAUL). 148. Sporządzony w językach polskim i ruskim nekrolog Wydziału Krajowego dotyczący śmierci Agenora Gołuchowskiego, 1914 r. (zbiory CDIAUL). 149. Pismo Akademii Umiejętności do Wydziału Krajowego w sprawie śmierci Stanisława Tarnowskiego, 1917 r. (zbiory CDIAUL). 150. Telegram prezydenta Krakowa Juliusza Lea do Wydziału Krajowego w sprawie śmierci Mieczysława Onyszkiewicza, 1917 r. (zbiory CDLAUL). 151. Telegram Wydziału Krajowego w sprawie śmierci Mieczysława Onyszkiewicza, 1917 r. (zbiory CDIAUL). 152. Telegram hrabiego Stanisława Henryka Badeniego powiadamiający Wydział Krajowy w sprawie śmierci swojego ojca Stanisława Marcina Badeniego, 1912 r. (zbiory CDIAUL). Spis ilustracji 653 153. Telegram Karola Stefana Habsburga do marszałka Agenora Gołuchowskiego w sprawie zaręczyn swojej córki Mechtyldy z księciem Olgierdem Czartoryskim (zbiory CDIAUL). 154. Podziękowanie prof. Fryderyka Zolla złożone Wydziałowi Krajowemu za przesłane gratulacje w związku z jubileuszem pracy naukowej. Zarówno życzenia, jak i podziękowania nie były zdawkowe, o czym świadczy treść niniejszego dokumentu, 9 XII 1903 r. (zbiory CDIAUL). 155. Podpis rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Fryderyka Zolla na piśmie skierowanym do Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 156. Sprawozdanie Szkoły Wyższej Handlowej w Krakowie, 1904 r. (zbiory CDIAUL). 157. Statut Wyższej Szkoły Handlowej w Krakowie, 1901 r. (zbiory CDIAUL). 158. Sprawozdanie Zawodowej Szkoły Ślusarskiej w Świątnikach z wykorzystania przekazanej przez Wydział Krajowy dotacji, 12 I 1905 r. (zbiory CDIAUL). 159. Sprawozdanie dyrektora Szkoły Zawodowej Uzupełniającej Cechu Rzeźników i Masarzy w Krakowie, 1912 r. (zbiory CDIAUL). 160. Pieczęć Krajowej Szkoły Stolarskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej (zbiory CDIAUL). 161. Skala oceniania w szkołach zawodowych galicyjskich (zbiory CDIAUL). 162. Wygląd perspektywiczny szkoły kowalskiej w Sułkowicach budowanej pod nadzorem inżynierów Wydziału Krajowego, Lwów 25 IV 1914 r. (zbiory CDIAUL). 163. Preliminarz funduszu krajowego na 1914 r. Miał obowiązywać, jak się okazało, do zakończenia wojny (zbiory CDIAUL). 164. Projekt ustawy o rybołówstwie opracowanej przez Wydział Krajowy (zbiory CDIAUL). 165. Pieczęć Sekcji Utrzymania Dróg w Peczeniżynie (zbiory CDIAUL). 166. Sytuacja meliorowania rzek galicyjskich (Prutu, Czeremoszu i Rybnicy) w aktach Wydziału Krajowego, 1913 r. (zbiory CDIAUL). 167. Dokumentacja budowy drogi z Przecławia do Kolbuszowej (zbiory CDIAUL). 168. Wykaz myt krajowych, 1873 r. (zbiory CDIAUL). 169. Spis pracowników Oddziału Kolejowego Wydziału Krajowego (zbiory CDIAUL). 170. Dokumentacja techniczna budowy drogi państwowej ze Lwowa do Krakowa (zbiory CDIAUL). 171. Sprawozdanie z działalności szpitala żydowskiego w Nowym Sączu skierowane do Wydziału Krajowego, 1868 r. (zbiory CDIAUL). 172. Sprawozdanie z działalności szpitala w Białej, 20 VI 1879 r. (zbiory CDIAUL). 173. Pieczęć szpitala powiatowego w Wadowicach (zbiory CDIAUL). 174. Pismo dyrektora Krajowego Zakładu dla Umysłowo Chorych na Kulparkowie we Lwowie do Ministerstwa Zdrowia Publicznego w Warszawie w sprawie pielęgniarza Piotra Śliwińskiego dotyczące dodatku pieniężnego za służbę medyczną podczas działań zbrojnych, 14 IX 1919 r. (zbiory CDIAUL). 175. Przykład pism gromadzkich wysyłanych do Wydziału Krajowego. Najczęściej dotyczyły zmian administracyjnych poszczególnych gmin (zbiory CDIAUL). 176. Ogłoszenie konkursu do szkoły wojskowej w Wiedniu w aktach Wydziału Krajowego we Lwowie - to jeden z wielu przypadków współpracy z wojskiem, 4 IV 1895 r. (zbiory CDIAUL). 177. Program podróży Franciszka Józefa do Galicji w sierpniu 1892 r. opracowany przez namiestnictwo i Wydział Krajowy. W dokumencie podkreślano zapewnienie bezpieczeństwa cesarzowi (zbiory CDIAUL). 178. Projekt inwestycyjny stworzenia posterunku żandarmerii w Przedzielnicy skierowany przez tamtejszą gminę na ręce Wydziału Krajowego, 1913 r. (zbiory CDIAUL). 179. Oficjalna pieczęć Wydziału Krajowego Spis tabel 1. Skład Zgromadzenia Generalnego wg Charta Leopoldina s. 32 2. Struktura władzy wykonawczej w Galicji wg Charta Leopoldina s. 33 3. Skład i struktura pierwszego Sejmu Stanowego z roku 1817 s. 40 4. Poszczególne „ministerstwa” wydziałowe wraz z podaniem ich podstawowych zadań s. 43 5. Charakterystyka zgromadzeń parlamentarnych wg konstytucji: kwietniowej, kromiery-skiej i ołomunieckiej s. 62 6. Przykłady kształtowania się wydatków sejmowych i wydziałowych - dane na 1886 r. Koszty reprezentacji sejmowej s. 98 7. Objętość „instrukcji” dla poszczególnych wydziałów według stanu wiedzy członków Wydziału Krajowego s. 117 8. Wybór członków Wydziału Krajowego s. 139 9. Wybór zastępców członków Wydziału Krajowego s. 140 10. Skład wydziałów krajowych w poszczególnych krajach Przedlitawii z podaniem ich siedzib s. 157 11. Dualizm administracji galicyjskiej i austriackiej doby autonomicznej s. 160 12. Skład Wydziału Krajowego w okresie jego istnienia z podaniem urzędujących marszałków, ich zastępców, członków Wydziału i ich zastępców; przedstawione też zostały uwagi dotyczące poszczególnych kadencji członków Wydziału s. 169-180 13. Zakres kompetencji urzędników oddziału budowniczego s. 201-203 14. Wysokość diet przyznawanych urzędnikom Wydziału Krajowego w przypadku podróży służbowych s. 235 15. Wysokość diet dziennych urzędników Wydziału Krajowego uchwalona na posiedzeniu sejmu 15 października 1881 r. oraz w odniesieniu do urzędników i elewów technicznych na posiedzeniu sejmu 1 kwietnia 1892 r. s. 238 16. Wysokość diet dziennych urzędników Wydziału Krajowego uchwalona na posiedzeniu sejmu 17 listopada 1905 r. s. 239 17. Tabela z rubrykami tzw. listy służbowej s. 246 18. Początek tworzenia się kadry urzędniczej Wydziału Krajowego s. 247 19. Wzrost kadry urzędniczej w poszczególnych oddziałach na przełomie XIX i XX w. Zwraca uwagę pojawienie się coraz to nowych oddziałów wydziałowych s. 248 20. Nowe agendy i biura Wydziału Krajowego pod koniec XIX i na początku XX w. s. 248 21. Wzrost spraw kierowanych do Wydziału Krajowego w ciągu pierwszych dwóch dekad istnienia wydziału s. 249 656 Spis tabel 22. Warunki otrzymania i utraty pensji wdowich po urzędnikach Wydziału Krajowego s. 257 23. Wymiar pensji wdowiej według Statutu emerytalnego s. 258 24. Wydatki emerytalne wydziałów krajowych w wybranych krajach Przedlitawii w 1896 r. s. 258 25. Przykład petycji przechodzących przez wydział i wnoszonych do niego, a następnie do-Komisji i dalej do Sejmu Krajowego ukazujący skalę „problemu petycji”. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 279 26. Spis petycji niezałatwionych w komisji budżetowej, złożonych w kancelarii sejmowej - 56 petycji. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 280 27. Spis petycji niezałatwionych w komisji budżetowej, znajdujących się u odnośnych referentów komisyjnych - 3 sprawy. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 282 28. Spis petycji niezałatwionych komisji szkolnej, złożonych w kancelarii sejmowej - 71 petycji. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 282 29. Spis petycji niezałatwionych w komisji szkolnej, znajdujących się u odnośnych referentów komisyjnych - 7 petycji. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 284 30. Spis petycji niezałatwionych w komisji administracyjnej, złożonych w kancelarii sejmowej - 36 petycji. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 284 31. Spis petycji niezałatwionych w komisji administracyjnej, znajdujących się u odnośnych referentów komisyjnych. Dane za rok 1888 r. Tekst w tabelach w oryginalnym brzmieniu według zachowanego rękopisu s. 285 32. Inspekcje zarządu dróg autonomicznych Wydziału Krajowego utworzone w Białej 13 lip-ca 1915 r. s. 316 33. Wydatki przy postępującej inflacji i braku środków pieniężnych mocno dawały się we znaki władzom wydziału. Poniższa tabela ukazuje niektóre ważniejsze wydatki za rok 1918 s. 338 34. Ważniejsze decyzje wydziału dotyczące wydatków, według zestawienia dyrektora kancelarii wydziału Kazimierza Piotrowskiego s. 338 35. Wynagrodzenie podstawowej kadry urzędniczej Wydziału Krajowego, rangi XI--V. Zwraca uwagę znaczna różnica pomiędzy rangą XI a V s. 339 36. Wysokość dodatku drożyźnianego w 1916 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji s. 340 37. Wysokość dodatku drożyźnianego w I półroczu 1917 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji s. 341 38. Wysokość dodatku drożyźnianego w II półroczu 1917 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji s. 341 39. Wysokość dodatku drożyźnianego na początku 1918 r. z ukazaniem procentowym jego stosunku do pobieranej pensji s. 341 40. Zestawienie cen podstawowych produktów w okresie I wojny światowej w Galicji s. 342 41. Wykaz urzędników Wydziału Krajowego, którym podczas obrony Lwowa w 1919 r. zarzucono współpracę z Ukraińcami, a których oczyszczono z zarzutów s. 351 42. Treść przysięgi dla urzędników wydziałowych, rządowych i sędziów w Galicji s. 351 43. Ewolucja organu wykonawczego sejmu dla Galicji s. 369 Spis tabel 657 44. Zestawienie personelu Tymczasowego Wydziału Samorządowego z zatrudnieniem w Wydziale Krajowym w 1914 r. s. 386 45. Podobieństwa i różnice pomiędzy składem obu wydziałów i sposobem ich wyboru s. 387 46. Najważniejsze wydarzenia kulturalne związane z kultywowaniem tradycji narodowej, a organizowane w Krakowie przy inspiracji, pomocy lub udziale Wydziału Krajowego s. 429-432 47. Przepływ środków finansowych Przytuliska za rok 1884 z uwzględnieniem dotacji ze strony różnych organizacji i instytucji krajowych i rządowych s. 445 48. Rozwój kursów zawodowych w miastach Galicji w kresiel910-1911 (kursy miały charakter cykliczny) s. 447 49. Regulacja opłat gminnych prowadzona przez Departament I Wydziału Krajowego w świetle sprawozdania za I półrocze 1905 s. 448 50. Wysokość dodatków gminnych w poszczególnych powiatach galicyjskich w latach 1904--1905 s. 465 51. Porównanie nakładów na szkolnictwo zawodowe w krajach koronnych i w Galicji za okres 1880-1884 według raportu Wydziału Krajowego dotyczącego szkolnictwa zawodowego w Galicji i krajach koronnych Przedlitawii s. 469 52. Sposób finansowania szkolnictwa zawodowego w krajach Przedlitawii na tle liczby szkół i uczniów przez państwo i organy krajowe (1883) s. 470 53. Zaangażowanie środków krajowych w postaci funduszu krajowego na rozwój szkolnictwa zawodowego s. 471 54. Finansowanie przez państwo szkół rysunku i modelowania - dane za 1.1880-1884 w Galicji i pozostałych krajach Przedlitawii s. 472 55. Zaniedbania rządowe w kwestii niesienia pomocy innym szkołom fachowym w Galicji -dane za rok 1883 s. 472 56. Działalność Departamentu III w zakresie prowadzenia funduszu pożyczkowego dla rolnictwa z wyszczególnieniem złożonych podań, celów i kwoty szacowanej inwestycji wraz ze sposobem ich załatwienia; dane za 1904 r. s. 483 57. Udzielenie gwarancji przez Wydział Krajowy za pożyczki powstałe do likwidacji skutków klęsk elementarnych w 1904 r. s. 486 58. Kryteria i wysokość przyznawanych przez Wydział Krajowy stypendiów dla kandydatów kształcących się na nauczycieli szkół rolniczych s. 487 59. Fundacje stypendialne przyznawane przez Departament III z fundacji stypendialnych dla uczniów krajowych szkół rolniczych s. 488 60. Przyznane później stypendia na rok 1904/1905 s. 488 61. Wysokość promes udzielonych przez Wydział Krajowy w okresie od 30 czerwca 1904 r. do 30 czerwca 1905 r. na pożyczki do kółek rolniczych s. 492 62. Wykaz zadań wydziałowych związany z drogami powiatowymi za rok 1872 r. s. 505 63. Wykaz dróg galicyjskich na przełomie XIX-XX w. w Galicji wraz z nazwą drogi, jej długością, odcinkami i miejscowościami przez które przechodziła oraz długością przed wprowadzeniem autonomii w Galicji s. 513-522 64. Rodzaje opłat mytniczych ustalanych przez Wydział Krajowy i przedstawionych pod obrady sejmu wg Sprawozdania Wydziału Krajowego z 20 września 1869 r s. 525 65. Wysokość opłat mytniczych tzw. mostowego według poszczególnych klas, ustalonych przez Wydział Krajowy wg Sprawozdania z 20 września 1869 r„ podane w centarach s. 526 66. Myta ustalane przez Wydział Krajowy, a skierowane pod obrady sejmu wg Sprawozdania Wydziału Krajowego z 20 września 1869 r. s. 526-532 658 Spis tabel 67. Skład służby technicznej przy drogach krajowych s. 543 68. Utrzymanie szpitala św. Łazarza w Krakowie w 1872 r. s. 559 69. Tabela sporządzona przez Wydział Krajowy ukazująca tzw. ruch chorych w szpitalach prowincjonalnych Galicji w roku 1877 (o szpitalach krajowych mowa w tekście) s. 560 70. Wykaz statystyczny sporządzony przez Wydział Krajowy dotyczący ruchu chorych w pielęgnowanych w zakładach do tego przystosowanych w roku 1877 s. 561 71. Wykaz statystyczny sporządzony przez Wydział Krajowy dotyczący ruchu pielęgnowanych w zakładach położnic w roku 1877 s. 561 72. Wykaz statystyczny sporządzony przez Wydział Krajowy dotyczący ruchu pielęgnowanych w zakładach podrzutków w roku 1877 s. 562 73. Podział medyczny szpitala z uwzględnieniem liczby chorych - dane z inspekcji Wydziału Krajowego z roku 1880 s. 564 74. Przykład funkcjonowania szpitali galicyjskich - przegląd chorych leczonych w szpitalu powszechnym we Lwowie w 1871 r. z uwzględnieniem chorych ogólnie, chorych umysłowo i położnic. Dane uwzględniają płeć, liczbę osób, które znalazły się w szpitalu, oraz ukazuje skuteczność leczenia w danych bezwzględnych s. 566 75. Wschodnie regiony Galicji z podaniem spraw trafiających w latach: 1874-1877 do sądów, a związanych z dzieciobójstwem. Na uwagę zasługuje fakt, iż w miejscowościach tych nie było żadnych (z wyjątkiem stolicy) domów zajmujących przyjmowaniem dzieci porzuconych przez rodziców; zdziwienie wywołuje też fakt ogromnej dysproporcji pomiędzy liczbą spraw wnoszonych do sądu a zakończonych prawomocnym wyrokiem skazującym; w sprawozdaniu nie wyjaśniono, co było tego powodem s. 574 76. Zachodnie regiony Galicji z podaniem spraw związanych z dzieciobójstwem trafiających w latach: 1874-1877 do sądu. Na uwagę zasługuje fakt, iż dla miejscowości tych ustanowiono dom zajmujący się przyjmowaniem dzieci porzuconych przez rodziców; liczba spraw jest mniejsza, zwłaszcza jeśli idzie o te, które zakończyły się prawomocnym wyrokiem skazującym s. 575 77. Sprawy z udziałem Wydziału Krajowego kierowane do Austriackiego Trybunału Administracyjnego w Wiedniu za okres od 1 stycznia 1904 do 1 lipca 1905 r. s. 601-603 78. Tabela ukazująca podział sądownictwa Sądu Krajowego Wyższego w Krakowie. Stan prawny na rok 1914 s. 609 79. Wykaz wszystkich sądów krajowych Galicji podległych poszczególnym sądom obwodowym s. 611-615 Spis diagramów 1. Skład Sejmu Krajowego galicyjskiego u progu swego istnienia s. 107 2. Skład Sejmu Krajowego galicyjskiego pod koniec swego istnienia s. 108 3. Prawo wyborcze w Sejmie Krajowym u schyłku istnienia s. 109 4. Typologizacja obrad Sejmu Krajowego z podkreśleniem roli marszałka krajowego s. 110 5. Sposoby obradowania Sejmu s. 111 6. Pozycja namiestnika w Sejmie Krajowym s. 112 7. Uchwalanie prawa w Sejmie Krajowym s. 112 Indeks osobowy Aab 549 Abrahamowicz Dawid 85, 91, 173, 538 Adamczyk Władysław 313 Adamscy 304 Ajdukiewicz Józef, dr 292 Ajnenkiel Andrzej 18, 55 Aleksander II 58 Aleksander, król 72 Allschiillerem Abraham 525 An Juliusz 282 Anczyc Władysław Ludwik 439 Andegaweńska Jadwiga 431 Androchowicz Kazimierz 363 Andrzejewski Zenon 617 Ankwicz Alojzy hr. Skarbek z Postawie 40 Ankwicz Andrzej hr. Skarbek z Postawie 41 Arkusza Helena (zob. Arkusza Ołena) Arkusza Ołena 16, 19, 80, 103, 318 Asnyk Adam 422, 429, 432-433 Augustynowicz Łukasz 41 Babij Michał 324 Bach Alexander Freiherr von 74-75 Baczewski Leopold de 296 Bączkowski Michał 27, 590 Baczyński Michał 41 Badeni Kazimierz, hrabia 17, 74, 80, 85, 91, 97,104,210, 290, 546 Badeni Stanisław, hrabia 163, 176-178, 182, 191, 225, 229, 426, 430, 435, 453, 458, 584 Badeni Władysław, hrabia 168, 170, 172-175 Balcer Oswald 415 Bałucki Michał 326, 433 Banach Stefan 543 Banaszewski Jan 282 Bańkowski Zdzisław 488 Baran Kazimierz 323 Barancewicz Kazimierz 324 Baranowski Julian 610 Baranowski Leon 351 Baranowski Mieczysław 298 Barczynów Stefan 549 Bardach Juliusz 610 Baroszewicz Kazimierz 432 Barszczewska-Krupa Alina 30 Bartel Wojciech Maria 17, 68-69, 432 Bartynowski Piotr 134 Bator Juliusz 318 Batowski Henryk 323 Batowski Jan 30, 41 Battaglia Karol 278 Bąkowski Ferdynand, hrabia 41 Bąkowski Jan 30 Bąkowski Jan Nepomucen, hrabia 41 Bąkowski Jan Wincenty 154 Bąkowski Klemens 432 Beck Józef 362 Bednarska Franciszka 548 Bednasiuk, świadek sądowy 598 Beethoven Ludwig van 429 Bell Graham 622 Bełtowski Juliusz 295, 298-299 Bełza Ostrowski Kazimierz 363 662 Indeks osobowy Bem Jakub 41 Bem Józef, kpt. 43 Berezowski Włodzimierz 185 Bereźnicki Teofil 175 Bernacki Włodzimierz 25 Bernadzikowski Szymon 178-180, 354, 361, 363, 365 Bendasiuk Semen 604-605 Bernatzik Edmund 75 Berson, fundator 458 Beym Władysław 356-357 Białynia-Chołodecki Józef 621 Biedrzycki Emil 128 Bielecki K., fundator 306, 555 Bielecki Wacław 236 Bielich Władysław 234 Bieliczka Jan 327 Bieliński Stanisław 173-174 Bień Jakub 618 Bieniarzówna Janina 72, 432 Bieńczewski Alfons 298 Bieńkowska Józefa Maria 234 Bieńkowski Wiesław 72 Bieńkowski, archiwista 186 Biernacki Edward 316 Bieroński Wincenty 281 Bigo Jan 615 Bigo Tadeusz 378 Bik Józef 548 Bilczewski Józef, arcybiskup 332, 449 Biliczko Jan 225 Biliński Henryk 488 Biliński Leon 310, 545 Biliński Marian 300 Biłous Teodor 154 Binder Harald. 15, 17 Blanth Jan 281 Blum Fryderyk 313 Bobek Kazimierz 548 Bobowski Józef 41 Bobrzyński Michał 18, 97, 413, 442 Bocheński Alojzy 140 Bociański Piotr 280 Boczkowski Juwenal 139, 168-170, 181 Bodak Stefan 283 Bodakiewicz Stanisław 328, 335 Bodzioch Tomasz 305, 488 Bogacz Daniel 455 Bohdanowicz Dominik 305, 488 Bojko Iwona 602 Bolesław Śmiały 420 Bonaparte Napoleon 67 Bondel S. Z. 236 Boniecki Adam 295, 298-299 Borkowski Aleksander, hrabia 278 Borkowski Leonard Dunin, hrabia 41 Boroński Jan 583 Borowski Marian 323 Boruta-Spiechowicz Mieczysław, kpt. 352, 354 Borys Włodzimierz 59 Borysikiewicz Jan 138, 140 Borzęcki Tadeusz, dr 363 Bosco Bogdanowicz Marian 18 Bosikowski, woźny 272 Boy-Żeleński Tadeusz 432 Braum Józef 2T1 Brauneder Wilhelm 75 Breuer Józef 140 Breżany Zdzisław 330 Brodaczkowa, fundatorka 458 Broel Plater Władysław de, hrabia 436,445 Broniewski Józef, ks. 41 Broński Krzysztof 498 Bruchnalski Wilhelm 16 Brückner Aleksander 415 Brygido Józef, hrabia 23, 25, 27, 29, 155 Brykczyński Stanisław 175-177 Bryl Damian, poseł 372 Brzeska Helena 323 Brześciańska Kunegunda 305, 488 Brzoskowski Jan 325 Budweiserowa Maria 607 Budwiński Adam Freiherrn von 96, 298 Budwiński Antoni 282 Budzynowski Wieńczysław 602 Budzyński Zdzisław 509 Bujak Franciszek, dr 415, 419, 476 Bukowski Marian, dr 556 Buszko Józef 13, 17, 58, 62, 432 Byczyński Paweł 487 Bystrycki Michał 602 Indeks osobowy 663 Castiglione Heinrich, hrabia 71 Cegielski Longin 604 Celarski, ksiądz 53 Cetner Aleksander, hrabia 41 Chamiński Joachim 275 Chlamtacz Marceli 354 Chlibkiewicz de Rudkowski Jan 41 Chłędowski Kazimierz 18, 85 Chłopicki, adiunkt 276 Chmiel Adam 421 Chmielnicki Bohdan 353 Chodźko Witold, dr 363 Chołoniewski Xawery, hrabia 40 Chrzanowski Edward 413 Chrzanowski Leon 175, 233 Chrzanowski Władysław 413 Chudzikiewicz, kancelista 186 Cisłan Maria 323-324 Colard Herman von, gen. 324 Conrads Norbert 26 Czajkowski Alfons 173-174 Czajkowski Jan 140, 172-173, 354 Czajkowski Walerian 305 Czapliński Marek 597 Czaplówna Maria 328 Czarkowska-Gołej ewska zob. Mańkowska Klementyna Maria Czartoryska Maria 577 Czartoryska Wanda 577 Czartoryski Adam Jerzy 276 Czartoryski Adam, książę 27 Czartoryski Jerzy 577 Czartoryski Jerzy, książę 445 Czartoryski Kazimierz 412 Czartoryski Konstanty, książę 445 Czartoryski Olgierd 323 Czechow Anton Pawłowicz 440 Czerniecki Władysław 281 Czernik Franciszek 333-335 Czubik Paweł 438, 455 Czubki Jan 281 Czyżewicz Adam 445 Ćwikła Leszek 455 Daimer Joseph 298 Gałecki Maciej 610 Daniec Władysław 364 Danielak Michał 432 Danysz Żelisław 488 Datner Herman 292 Dattnerowie, rodzina 292 Dąbkowski Tadeusz 79 Dąbrowska Joanna 281 Dąbrowski Tadeusz 283 Dąbski Tomasz 41 Dąmbski Aleksander, dr 353 Dąmbski Stanisław 177-180, 313, 354, 362, 365, 368 Dąmbski Tomasz z Lubrańca 41 De Kess Franciszek 26 Decykiewicz Włodzimierz 351, 355, 366, 368, 375 Dembiński Stefan 54 Demiańczuk Witold 604 Dentscher Maria 602 Dębicki Ludwik 73 Dietl Józef 134-135, 442 Długosz Jan 431 Dmytro, wnioskodawca zmiany nazwiska 549 Dobkiewicz Tadeusz 488 Dobrzański Jan 41 Dolański Ludwik 140, 169, 224 Doleżan Wiktor 298 Doliński Hipolit 281 Dominik Franciszek Gabriel 439 Domiszkiewski Franciszek 607 Domoin Alfred 218- Drahokoupil Gustaw, dr 556 Dreziński Władysław 212 Drogoń Andrzej 371 Drohojewski Marceli 140 Dubil Adam 335 Dubs Marek 139-140 Dudek Henryk Franciszek 501 Dudek Maria 280 Dudek, inżynier 224 Dunajewski Julian 81, 250, 290, 396 Duniecki Paweł, dr 444-445 Dunin Borkowski Aleksander (Leszek), hrabia 134, 136,138 Dunin-Wąsowicz Jerzy 354-355 Dusch Johann Jacob 154 Duszyńska Izabela 412 664 Indeks osobowy Dutkowa Renata 17,19 Dutkowska Maria A. 621-622 Dwoliński Stefan 276 Dwornik Jan 618 Dworski Aleksander 175-176 Dybiec Julian 409-410, 412-413, 415, 457 Dyduszyński Jan 488 Dziadzio Andrzej 60-61, 74, 76-77, 82, 89, 438, 582, 599 Dzieduszycki Aleksander 140 Dzieduszycki Kazimierz Adam, hrabia 134 Dzieduszycki Władysław, hrabia 140 Dzieduszycki Włodzimierz, hrabia 163, 172, 290, 296 Dzieduszycki Wojciech, hrabia 74,490 Dzierowicz Hipolit 274 Dzierżkowski Józef 41 Dzierżkowski Teodor 41 Dziobek-Romański Jacek 151 Ekielski Józef 267 Eliasz Walenty 433,444 Elżbieta „Sissi”, cesarzowa 290, 449, 597 Eminowicz Wincenty 406 Engel Kazimierz 316 Engel, prof. 214 Estreicher Karol 439 Estreicherowie, rodzina 135 Estreicherówna Maria 73 Falkenhayn Erich von, hjabia 85 Falkenheim, zob. Falkenhayn Erich von Falkowska Joanna 28 Faluszczak Franciszek 509 Faygiel Franciszek, ks. 41 Fedak Stepan, dr 354 Federbusch Abraham 601 Felczak Wacław 75 Feldhofer, sekretarz dworu austriackiego 27--28 Feldman Wilhelm 53 Feleszko Kazimierz 128 Ferdynand 41, 354, 596 Ferdynand I 545, 596 Ferdynand I Koburg, car 322 Ferdynand I zwany Dobrotliwym, cesarz 50--51,58-60 Feronsiewicz Agata 282 Fiedorczyk Piotr 455, 599 Finkiel Ludwik 37 Fiutowski Teofil 94 Forster Karol 59 Franciszek Ferdynand, arcyksiążę 317 Franciszek I 29,46, 582 Franciszek II 29, 35-36, 41, 49-51 Franciszek Józef 426, 446, 449,457, 598 Franciszek Józef I 58-59, 73, 75, 79, 81, 145, 251, 297, 302, 307, 322, 326, 331-332, 582, 589, 596 Franciszek, arcyksiążę 29, 31 Fras Zbigniew 17, 597 Fredro Aleksander, hrabia 55, 270, 326, 439, 617 Fredro Jacek 40 Friedlein Józef 423-424 Galimond, dramatopisarz 439 Galos Adam 18 Galus/Golus Jan 592 Gałecki Kazimierz 349-350, 365, 368, 376 Gałka Tomasz 230 Ganze Stefan 488 Gaspański Henryk 541 Gawalewicz Marian 441 Gątkiewicz Michał 412 Gelles Romuald 597 Gepakwel Edward 549 Gergowicz Stanisław 328 Gerhardt Artur Stanisław 30-33, 58 German Ludowit 439 Gilowicz Marcoli 282 Ginilewicz Grzegorz 134 Gintel Jan 18 Glaubicz Czerwiński Ignacy 54 Glidziuk Michał 177-178 Gliński Adolf 224 Gloger Zygmunt 298 Głąbiński Stanisław 372, 503, 546 Głowiński, fundator 416 Gniewosz Włodzimierz 484 Gnoiński Wincenty 175-176 Goczka Ludwik 283 Goess Peter 16 Gold Hugo 128 Indeks osobowy 665 Golejewski Antoni 80 Gołąb, pielgrzym 595 Gołuchowski Adam 442 Gołuchowski Adam, hrabia 163, 179 Gołuchowski Agenor, hrabia 74-75, 145, 289-290, 323,455 Gordon Jakub 226, 229 Gorgon Antoni 223-224 Gorgosch Antoni 231, 356 Gorylski Jan Tomasz 549 Gostkowska Jadwiga 216 Gozdzki Józef, herbu Doliwa 25 Górnicki Marian, dr 132 Górny Emeryk 211 Górski Edward 445 Górski Grzegorz 455 Górski, konduktor Wydziału krajowego 538 Grabowski Jan 487 Grabski Władysław 495 Gray Elish 622 Grek Mirosław, dr 375 Grizelli Juliusz 291 Grocholski Kazimierz 140-142,167, 169-170 Gródecki Roman 488 Gródecki Stanisław 334 Grodziska-Ożóg Karolina 73 Grodziski Stanisław 11, 16-18, 23-24, 26, 30--36, 53-55, 58, 60, 67-68, 72-73, 75, 79, 83-84, 88-89,91-93,95-98,104,115,153, 157, 159, 166, 180, 267, 290, 309-310, 369, 371, 582, 625 Groński Antoni 210 Groschard Samuel 602 Gross Jan 535 Gross Piotr 168, 170-172 Grossek, lekarz 555 Groszek Mieczysław 548 Gruchała Janusz 79 Gryziecki Józef 351 Grześkowiak-Krwawicz Anna 25 Grzybowska Krystyna 135 Grzybowski Konstanty 18, 60, 95-96 Grzybowski Stefan 18, 60 Guiccardi Franciszek 25 Gulczyński Andrzej 547 Gutkowski Karol 602 Habsburg Karol Ludwik 304 Habsburg Karol Stefan 322, 565 Habsburg Mechtylda 323 Habsburg Wilhelm (Wasyl Wyszywany) 323 Habsburgowie, dynastia 57, 317, 322 Hachn Wiktor 432 Hajet Fisch 602 Hakna Michał 601 Halicki Julian 488 Haller Cezary 168, 170-172 Haller Józef 71 Hałan Jan 281 Hammer Aleksander 153 Hamula Józef 281 Hanczakowski Józef 178-179 Hankiewicz Hilary Habdank 250 Hankiewicz Lew, dr 353 Hankiewicz Mykoła 354 Haponowicz Norbert Jan 327 Harasiewicz Michał, ks. 41 Harmiński, woźny Wydziału krajowego 272 Hauer Franz Seraff Freiherr von 39 Hausch, naczelnik 276 Hausner Artur 372 Hausner Otton 172-173 Hawranek Izydor 488 Hawryszkiewicz, ks. 275 Hebda Piotr 273 Hefern Ryszard 55 Heinrich Antoni 498, 502 Helcel Antoni Zygmunt 134, 138, 229, 233, 277, 457 Heller Ludwik 439 Helman Tomasz 602 Hennesey, lord 444 Henzel Seweryn 175 Hermiński Walenty 210 Hoborski Antoni 415 Hochberg von Pless Hans Heinrich XV 323 Höchberger Juliusz 81, 290 Hochbergowie, dynastia 322 Hoff Jadwiga 80, 438 Hoffman Kornel 412 Hoffman Rudolf 326 Hohenberg Zofia von 317 Holeks Karol 384 Hołubowicz Adam 351 666 Indeks osobowy Home Jan W. 41 Homola-Skąpska Irena 18, 73,432 Hoppen Apolinary 170 Horodelska Leopoldyna z Rylskich 412 Horodycki Nikodem 550 Horowitz Samuel 546 Horszowski Józef, dr 377 Horwath, nadinspektor 153 Hoszard Franciszek 173-177 Hozjusz Stanisław 457 Hulewicz Jan 456-457 Humnicki Józef, hrabia 41 Hupkajan 178-180 Husarzewska Helena 508 Huyn, namiestnik 355 Hyra Antoni 602 Ibsen Henrik Johan 439 Ihnatowicz Ireneusz 71 Ilkow Michał 265 Ingarden Roman Witold 503 Iwaszkiewicz Wacław 350 Jabłonowski Ludwik, książę 40 Jabłonowski Stanisław, książę 30 Jabłoński Stanisław 177-180 Jagiełło Władysław 431 Jahl Mieczysław 368 Jahl Władysław 177-180, 363, 365, 368, 372, 375-376 Jakliński Leon 176-177 Jakub, patriarcha 44 Jamasz J. 81, 584 Jamiński Władysław 281 Jan III Sobieski 46, 379, 431, 446, 451 Janeczek Andrzej 503 Janek Henryk 140, 503 Janiś Dalibor 26 Janiszewski Tomasz 41 Jankowicz Stanisław 452 Jankowski Kazimierz 296, 313-314 Jankowski Wojciech 128 Janowski Ambroży, ks. 140, 275 Jarosław Mądry 291 Jasieniecki Konrad 488 Jaworski Władysław 298 Jaworski Władysław Leopold 416 Jaworski Władysław, prof. 322 Jaxa Chamiec Antoni 175-177, 424 Jeleński Napoleon 305, 488 Jezus Chrystus 430 Jędrzejowicz Edward 175-176 Jędrzejowicz Jan 605 Jędrzejowicz Stanisław 176-179, 546 Jordan Henryk, prof. 415 Jódkiewicz Jakub 546 Józef II 25, 29, 449, 592 Juchniewicz Czesław 488 Jurasz Antoni dr 354 Jurkowski Ludwik 412 Juśkiewicz Antoni 139-140 Kabarowski Jan 280 Kabat Maurycy, hrabia 168, 170-171 Kachel Jacek 215 Kaczkowski Michał 140, 416 Kaczor Batowski Stanisław 451 Kaczor Tomasz 548 Kaczorowski Antoni 445 Kaindl Raimund Friedrich 40 Kalikot Dunin Adam 281 Kalinka Walerian 25 Kalinowski Ludwik 40 Kamieniobrodzki Adolf 585 Kamieniobrodzki Józef 236 Kamińska-Kwak Jolanta 217 Kamiński Ignacy 170-171 Kamiński Jan Nepomucen 46 Kapelusz Józef 546 Kapuściak Jerzy 282 Kargol Tomasz 18-19 Karol 1 331-332 Karpiniec Jan 601 Karpiński Franciszek 25 Kasparek Jan Rudolf 199, 201 Kaszkarow Wasyl 604 Kaunitz Wenzel Anton von 25,53 Kawalec Agnieszka 52 Kawecki Jan 337 Kawecki Józef 488 Kazimierz Wielki 291, 360, 416, 430 Kenig Piotr 324 Kessler Karolina 281 Kędzior Andrzej 498 Indeks osobowy 667 Kępiński Stanisław 415 Kicki Ferdynand, arcybiskup 28 Kieniewicz Stefan 16-17, 53-54, 73 Kiernik Władysław 372 Kieszkowski, urzędnik 165 Kirchmayer Jadwiga 543 Kirchmayer Wanda 543 Kirchmayer Wincenty 139-140 Kisiel Adam 353 Kiszelka, kancelista 186 Kitowski Tomasz 573 Kiwelukjan 178-180, 292 Klimecki Michał 353-354 Kłańska Maria 26 Kłosek Eugeniusz 128 Kłosiński Paulin 276 Kmietowicz Józef 54 Knoll Vilém 322 Knop Adam 549 Knot Antoni 18 Kochanowski Cyryl 546 Kochman Franciszek 441 Koczwara Józef 547 Koczyński Michał 170, 298 Kolberg Oskar 457 Kolischer Henryk 546 Koller, rotmistrz 208 Kolmer Gustav 74 Kołodziej Jerzy 621 Konopczyński Władysław 415 Konopka Jan 347 Konopka Józef 276 Kopacz Piotr 330 Kopernik Mikołaj 429 Korobowicz Artur 19 Korol Michał 278 Korusiewicz Andrzej Władysław 332, 603 Korytowski Witold 324 Korzeniowski Ignacy 298 Kossak Juliusz 433 Kossak Marya 281 Kossak Wojciech 426-427 Kossakowska Katarzyna 26 Kossobudzka Julia 282 Kosvitzki Józef 302-303, 306-307, 554, 583 Kosztowy Mieczysław 324 Kościuszko Tadeusz 149, 151, 337, 430 Kot Stanisław 415 Kotliński Tomasz J. 619 Kotłobułatowa Irina 218 Kowalczuk Michał 293, 587 Kowalski Bazyli 168, 170-174, 290 Kowalski Grzegorz Maria 599 Kownacki Antoni 41 Koziebrodzki Ludwik, hrabia 368 Koziebrodzki Władysław, hrabia 175-176 Koziebrodzki, hrabia 353 Kozieł Jan 273-274 Kozłowski Anastazy 41 Kozłowski Franciszek 602 Koźmian Stanisław 429 Kraczyło, expedytor 186 Kraiński Antoni 53 Kraiński Maurycy, poseł 130, 140, 145-146, 162, 169-171, 182, 185, 191, 198-199, 209,211,224,253 Kranc Władysław 212 Krasicki Ignacy, hrabia 41 Krasicki Kazimierz, hrabia 52 Krasiński Leopold, hrabia 48 Krasiński Piotr, hrabia 41 Krasiński Zygmunt 430 Krasnolipski Ludwik 604 Kraszewski Józef Ignacy 429, 431, 457 Kraterowa Józefa 436 Kratter Franciszek 16 Krawczyk Franciszek 273 Krawczyk Jerzy 17, 19, 468 Krawiecki, fundator 306, 555 Krążyńska, fundatorka gimnazjum w Krakowie 417 Krechowiecki Adam 439 Krężarski Jacek 71 Kriegshaber Antoni 145 Krobicki Wiktor 296 Krochmal Anna 11 Kroczek Antoni 618 Kronwald de Kronange Franciszek 41 Krukowiecki Jan, gen. 134 Krysiak Franciszek Salezy 352-355 Krzeczunowicz Ignacy 305, 488 Krzeczunowicz Kornel 139-140, 143, 145, 154, 169-170, 224, 462, 583 Krzeczunowicz Walerian 296, 305, 488 668 Indeks osobowy Krzyształowski Leon 236 Krzyżanowska Leopoldyna z Gótzów 412 Krzyżanowski Jan 412 Krzyżanowski Julian 415 Krzyżanowski Stanisław 577 Kubala Wawrzyniec 328 Kubala Zofia 328 Kubicki Paweł 438 Kucharski Jan, ks. 305, 488 Kucharski Władysław 291 Kuczkowski Wojciech 412 Kuczyński Jan 41 Kuczyński Leopold Jan Kanty 412 Kuczyński Tadeusz, dr 458 Kudelka Zygmunt 550 Kudlich Hans 59 Kulas Franciszek 548 Kulczycki W. S. 17, 19 Kułakowski Stanisław 296, 546 Kumaniecki Kazimierz Władysław 357, 394, 397, 399, 401, 404 Kumor Bolesław 432 Kunciów Aleksander Marian 590 Kunciów Wanda 590 Kupka Tomasz 508 Kurkowski Antoni 181 Kuropatnicki Józef, hrabia 41 Kutrzeba Stanisław, prof. 18, 42, 91, 96, 115, 419 Kuziemski Michał, ks. kanonik 140, 169-170 Kwak Jan 511, 536 Kwaterowa Józefa Kwisek, protokolista 186 Lanckorońska Róża, hrabina 441 Lanckoroński Antoni, hrabia 40 Lanckoroński Karol z Brzezia, hrabia 445 Langie Tadeusz 174-175 Larisch Edmund 582 Laskowski Kazimierz 177-178 Lasocki Zygmunt, dr 375 Lasocki Zygmunt, hrabia 368 Laszkiewicz Maria 328 Lauferr Zdzisław Józef 549 Lechowski Wiktor 568 Lenartowicz Teofil 422, 432-433 Lenczowski Stanisław 226-227 Leo Juliusz 278, 415, 431, 546 Leopold II 30 Lepianka Kazimierz, syn 281 Lepianka Wojciech 281 Leszek Stefan 488 Leśniak Michał 274, 276 Leśnodorski Bogusław 610 Lewicki Aleksander 363 Lewicki Bolesław 577 Lewicki Kost 354-355 Lewicki Michał, ks. 41 Lewicki Witold 291 Lewicki Michał, ks. 275 Lewiński Jan 81 Licznerski Jan 487 Liesganig Joseph 509 Ligne Eugeniusz de la 538 Linderman Ozjasz 603 Lipczyc Mojżesz 12 Lipiński Stanisław 617 Lipska Marzena 455 Lisowska Iewhenija 20 Lisowski Jan 280 Litwiniukowa Barbara 564 Litwinowicz, inż. Wydziału Krajowego 587 Lityński Adam 25,455, 599 Lityński Franciszek 453 Lófflerówna Maria 216 London Jack 439 Longchamps Bogusław, dr 375 Longschamps Jan 212 Lorch Paweł 283 Lowecki Włodzimierz 252 Lubomirski Andrzej 577 Lubomirski Henryk, książę 41, 44 Lubomirski Jerzy 457 Lubomirski Kazimierz, książę 591 Lubomirski Ksawery, książę 445 Ludkiewicz Zdzisław 488 Lupę Bernard 232 Lustow Ascher 603 Lustow Sara 603 Łampicki Zygmunt 488 Ławrowska Georginia, córka 325 Ławrowska Jerzyna 325 Ławrowski Julian 139, 167, 169-172, 325 Indeks osobowy 669 Ławrowski Oktaw 145 Łazarz, św. 149, 208, 220, 225, 280-281, 334, 557-558, 562, 571, 573, 581 Łazuga Waldemar 17, 80, 90-91, 250 Łączyński Henryk, hrabia, 538 Łodyńska Anna 216 Łojewska Tekla 262 Łopuszański, adiunkt rachunkowy 255 Łopuszański Bolesław 18 Łoś August, hrabia 168, 171 Łoś Ignacy, hrabia 41 Łoziński Bronisław 17, 27-29, 34, 36-42, 44, 46-49,51,53-55, 369 Łoziński Michał, red. 354 Łoziński Władysław 24-25, 36, 135, 155 Łuczak Wojciech 535 Łukasiewicz Ignacy 412 Łukasiewicz Jan 362 Mach Zdzisław 438, 455 Machaj Maurycy 231 Machalska Felicya Lucya 281 Machalski Maurycy 336 Machniewska Antonina 281 Macho Eva 74 Maciejewski Tadeusz 115 Maćkowski Kazimierz 607 Madejski, protokolista 255 Madeyski Marcel, dr 454 Madeyski Tadeusz 412 Madurowicz Maurycy 296, 599 Maisel Witold 81 Majer Józef Mejer 290, 434, 456, 458 Maldowski Tadeusz 450 Maksymowicz Józef 281 Malczyńska Julia 281 Malec Dorota 75, 115, 455 Malec Jerzy 30, 33, 75, 80, 115, 582 Mały Kareł 26 Małecka Seweryna 209, 212 Małecki Antoni, prof. 412, 434, 439, 577 Małecki Antoni z Andrychowa 416 Małecki Jan M. 432, 582 Małecki Kacper (Kasper) 571 Małecki Marian 53, 199, 322, 371, 455, 490 Małecki Zenon 211 Mamczyński Adam 334 Manteuffl Gustaw, baron 431 Mańkowska Klementyna Maria z domu Czar-kowska-Golejewska, fundatorka 304 Marcinkiewicz Roman 367 Maresz Barbara 425 Maria Teresa, cesarzowa 29, 53, 145, 306, 498, 592 Markiewicz Henryk 432, 546 Marsch, dr 565 Marszałek Franciszek 618 Marszałkowa Agnieszka 618 Martynek Jan 445 Masłowski Mieczysław 236 Matecki Stefan 488 Matejko Jan 73, 291, 295, 415, 422-424, 429, 444,457 Matuszek, wnioskodawca zmiany nazwiska 549 Matwijowski Krystyn 597 Mayer Józef, prof. 290, 457 Mayerhofer Ernst 298 Mączyński Józef 606 Mączyński, kpt. 354 Meiseis Chaim Josef 602 Meissner, rzemieślnik lwowski 337 Melbechowski Franciszek 551 Mencel Tadeusz 34 Mendel Klapholz Mojżesz 602 Merta Jan, ks. 282 Merunowicz Teofil 485 Metternich-Winnenburg Klemens Wentzel Lothar Nepomuk von, książę 545, 463 Męciński Roman Szczęsny, herbu Rawicz 212 Michalewicz Jerzy 51 Michalewiczowie, rodzina 412 Michna Wojciech, ks. 304 Mickiewicz Adam 416, 430-431, 435 Mieg Fryderyk 509 Mieszko 1291 Mika Franciszek 591 Mikołajczyk Marian 34, 455 Mikołajski Adam 354 Mikołajski Szczepan 363 Mikulski Józef 445 Mikuła Maciej 455 Milewski, prof. 85 Miłkowski Zenon 281 670 Indeks osobowy Misiuk Andrzej 151, 588 Miś Andrzej 542 Miziewicz Stanisław 296 Mniszek Stanisław, hrabia 39 Mogilnicki Antoni, ks. 139-140 Mogilnicki Jan, ks. 41 Moklak Jarosław 16,19, 79 Molas Jerzy 128 Molier właśc. Poquelin Jean Baptiste 439 Monastyrski Aleksander 550 Moniuszko Stanisław 440 Morawczyński Marian 24, 49, 54 Morawski Adam, dr 413 Morawski Seweryn, biskup książę 445 Morawski Zdzisław 73 Morelowski J. 619 Morse Samuel 622 Mosch Karol 136, 146 Mostowski Stanisław 351 Mościcki Henryk 23 Mróz Helena 618 Mudryj Marian 16, 19, 318 Mudryk Wiktorya 281 Müller Jan 280 Murzyn Piotr 280 Mysłakowska Helena z Młockich 550 Mysłowski Franciszek 48 Nabak Jakób 281 Nagiel Adolf 281 Najdus Walentyna 154 Nalik Stanisław 607 Napadiewicz Mikołaj 41 Napierała Piotr 25 Natallie Marian 234, 334 Nehrebecki Juliusz, ks. 274-275 Neuman Józef 354 Nieć Grzegorz 54, 67 Niedziałkowska, fundatorka 417 Niedzielski, kasjer Wydziału krajowego 324 Niedzig Bernard 603 Niedzig Hilda 603 Niedźwiedzka Teofila 281 Niesiecki Kacper, ks. 299, 547-550 Niewiadomski, odźwierny 272 Niewiadowski Andrzej 74 Niezabitowski Józef 41 Niezabitowski Stanisław 163, 178-180, 317, 320-323, 335, 348, 353 , 363, 368, 373, 450 Nikorowicz Grzegorz 41 Nikorowicz Ignacy 41 Nodzyński Henryk 325 Nowak Jan, dr 361, 577 Nowakowski Franciszek Kandyd 443 Nowicki Adam 81 Nowicki Maksymilian 489 Nowolecki Aleksander 597 ' Noworytka Józef, inż. 351 Nowotny Stanisław 226 Obertyński Marian 41 Obrąpalski Witold 487 Ochrymowicz Ksenofont 178 Odyniec Antoni Edward 457 Odyniec Leon 488 Ohrymowicz Włodzimierz dr 353 Olszewski Jan 41 Onyszkiewicz Mieczysław 173-179,232,320, 336 Opaliński Dariusz 52 Opielowska Magdalena 281 Orłowski Marian 294, 298 Orzechowski Kazimierz 26 Orzelski Juliusz 316 Osierda Antoni 199 Osławski, fundator 458 Ossoliński Józef Maksymilian, książę 30,46--47, 50 Ossoliński Józef, hrabia 40 Ostaszewska Stefania 216 Ostrowski Antoni 281 Ostrowski, dramaturg 440 Oszust Józef 548 Otton, arcyksiążę 597 Owlf 85 Ożóg-Grodziska Karolina 432 Pabianowa Marianna 573 Paderewski Ignacy 431 Paderewski Ignacy Jan 349 Padlewski Walerian 233 Pajdo Paweł 550 Pajdo Stanisław 550 Indeks osobowy 671 Papara Franciszek Ksawery 41 Papee Fryderyk 435 Paradowska Maria Alicja 216 Parol Katarzyna 602 Paszkowski Paweł 152 Paweł I, car 23 Pawlikowski Tadeusz 439 Pawlików Teofil, ks. 140 Pawluk Bazyli 556 Pawłowicz (Minerwa) Aleksander 72 Pawłowski Jakub, inż. 368, 375 Pawulski, archiwista krajowy 255 Pazdro Zbigniew, dr 368, 375 Pelczar Józef Sebastian, św. 429-430, 432 Pelts Diana 20 Pełczyński Grzegorz 25 Pergen Antoni 23, 25, 37 Perschke, poseł 85 Peszkowski Władysław 488 Petrij Ihor 318 Pędlewska Józefa 325 Pękalik Jan 548 Pfeiffer Emil 168, 170-171 Picyk Jakub 283 Pienta Michał 617 Pierożyński Konstanty 298 Pierożyński Ludwik 423 Pietruska Stefania z Augustynowiczów 181 Pietruski Oktaw 140, 408, 135, 168-175, 181, 223,291,412, 423 Pietrzak Michał 610 Pigoń Stanisław 414 Pijaj Stanisław 17 Piłat Tadeusz, dr 177-180, 214, 224, 354, 363, 365, 368,415, 484, 608 Pilecki Jan Leliwa 289 Piliczka Jan 324 Piller Antoni 271 Piłsudski Józef 309, 373 Piotrowski Andrzej 488 Piotrowski Kazimierz 12, 292, 296, 299, 336, 338 Pisarski Feliks 368 Pischtek Franciszek 49 Pitlok Augustyn 329 Pius X 450 Piwocki Karol 94,146 Płaza Tomasz 453 Podlewski Walerian 168, 171-174, 233 Podlewski Władysław 170 Podraża Antoni 67, 79 Pol Wincenty 431, 436, 457 Polak Emeryk 231, 606 Polak Jerzy 324, 326 Polech N.. nauczyciel 282 Poleński Stanisław 440 Poliński Roman 289 Poniatowski Stanisław August 24, 498, 551 Poniński Wincenty Łodzią 300, 304 Popiel Michał 276 Porębalska Walentyna 281 Porzycki Roman 351 Posner Stanisław 582 Potocki Adam, hrabia 140, 169-170 Potocki Alfred 166, 296, 457 Potocki Alfred Józef Marian, hrabia 165-166, 172 Potocki Alfred Józef, hrabia 137-138 Potocki Alfred, hrabia 41, 136, 163 Potocki Andrzej, hrabia 163, 177, 583, 603, 606 Potocki Kalikst 577 Potocki Marceli, hrabia 41 Potocki Mikołaj, hrabia 30 Potocki Zdzisław, hrabia 330-331 Potoczek, poseł 85 Potoczki Jan Antoni de, ks. 41 Pragłowski Aleksander 283 Prochaska Antoni 419 Prokopowicz Jan 209 Przesmycki Tytus 412 Przetarski Ludwik 542 Przybyło Jan 273 Przygodzka Antonina 281 Przysiecki Feliks 319 Puccini Giacomo Antonio Domenico Mi-chele Secondo Maria 439 Pułaski Franciszek 357 Purchla Jacek 432 Pustelak Danuta 496 Puszkarz Walenty 276 Puzyna Jan 426, 430, 453 Pyśko Piotr 548 672 Indeks osobowy Rachela, żona Jakuba patriarchy 44 Radoń Karol 421 Radwański Józef 591 Radzikowski Stanisław Eliasz 54, 434 Radzimińska, fundatorka stypendium 415 Rappe Edmund Wilhelm 377 Rawski Wincenty 564 Rąkowski Grzegorz 617 Reichert I. N„ inżynier 313, 317 Reichmann Franciszek 292 Rejman Sanina 16-18 Resek Juliusz 601 Riedl Franciszek Ksawery 51 Rieger Teodor 291 Rittner Edward 85, 91, 298 Rogaliński Wincenty 140 Rogowska Maria 421 Rogowski Franciszek 421 Rojecki Włodzimierz, dr 351, 497, 542 Romanowicz Tadeusz 175-177, 424 Romer Gustaw 174-176, 223 Romerowa Karolina 413 Róskau-Rydel Isabel 17,135 Rotstein Rafał 281 Rotstein Regina, córka 281 Rotter Jan 176-177 Rousseau Jan Jakub 32 Rozdolski Roman 53 Rozmuski Stanisław 351 Roztworowski Michał Cezary 76 Rożankowski Teodor 348 Rożanowski, kancelista 186 Różycki Ludomir 439 Rubinstein Artur 439 Ruczka Ludwik, ks. 139-140 Rudyńska Leokadia 216 Rudzki Maryan 488 Russocki Włodzimierz, hrabia 145 Russyniak Szymon 283-284 Rutkowski Jan 496 Rutowski Klemens 140, 278 Rutowski Tadeusz 503 Rybaczyk Antoni 282 Rybicki Alojzy, dr 164, 174-175, 233 Rybowska Helena 216 Rychlikowa Irena 37 Rychlowski K. 319 Rychnowska, fundatorka 417 Rydel Lucjan 439 Rylski Eustachy 139 Rylski Ścibor 412 Rylski Tadeusz dr 296 Rzepiński Fryderyk 281 Rzewuski Kazimierz, hrabia 39 Sadłowski Wiktor 564 Sala Moritz von 54 Sala Oktaw 54, 176-180 Salmonowicz Stanisław 30 Samelsochn Symeon 139 Sanguszko Eustachy, książę hrabia 163, 175--176, 423-424 Sanguszko Władysław Hieronim, książę 138 Sapieha Adam, książę kardynał 99, 134-135, 152,210, 273,332 Sapieha Leon, książę 52, 145, 163, 169-172, 224, 230, 270, 273 , 278, 296, 412, 422, 455, 534 Sauczyński Henryk, dr 190 Sawczak Damian, dr 175-177, 424, 607 Sawczyński Henryk dr 296, 336 Sawczyński Zygmunt 172-174 Schabenbek Franciszek 601 Schiller Johann Christoph Friedrich von 439 Schindler Jan, ks. 71 Schleicher Filip 354 Schmerling Anton von 75-77, 130 Schmidt Józef 296 Schneider Gwidon 605 Schnür-Pepłowski Stanisław 621 Schoennet Wilhelm dr. 296 Schönerer, poseł 85 Schulz Jan 591 Scipio del Campo Karol 174-175 Seferowicz Jan 546 Seidler Jędrzej 589 Seneńko Maryna 81 Serafinowiczówna Eugenia 231 Serczyk Józef 409 Serwatowski Maciej Zenon 168,172-173 Sękowski Stefan 177-178 Siarczyński, ksiądz 43 Siczyński Mikołaj 181 Siczyński Mirosław 606 Indeks osobowy 673 Sidorowicz Zygmunt 420 Siemianowski Hilary 41 Siemieński Lucjan 431 Siemieński Stanisław, hrabia 40 Siemiradzki Henryk 73, 422, 432-433 Siengalewicz Tytus 174-175 Sienkiewicz Henryk 352, 426, 430, 439, 457 Sierpiński Stanisław 606 Siwiec Jan 276 Skałon Georgij 319 Skarbek Ignacy, hrabia 40-41 Skarbek Stanisław, hrabia 48, 145, 270, 303, 418, 603 Skarżyński January 145 Skibiński Karol 546 Skierski Józef 271 Składzień Jan 438 Skołyszewski Wiktor 178-180 Skołyszewski Witold 278 Skorupka Leon, hrabia poseł 134, 138 Skórski Ludwik 351 Skrowaczewska Alexandra 280 Skrzyński Ignacy 140 Skwarczyński Jerzy 52 Skwarczyński Paweł 168, 171-173 Sławik Józef 292 Słomkowski, urzędnik 271 Słonimski Antoni 439 Słotwiński Konstanty Leliwa 52 Słowacki Juliusz 417, 425-426, 430 Słupski, producent zabawek 444 Smarzewski Seweryn 140-142, 145-146, 167, 169-171, 181 Smetana Bedrzich 440 Smoleń Leon 327 Smolikowski, ksiądz 282 Smolka Franciszek, dr 55, 59, 74, 136, 139--140, 142-143, 164, 169-175, 233, 290, 413,415, 434, 555, 623 Smuglewicz Franciszek 44 Sobacz, pracownik wydziału 271 Sobiescy, rodzina 419 Soboń Marcin 582 Sochacka Hermina 606 Sochaniewicz Teofil 489 Sochański Józef 223 Sodomora Mychajło 616 Sokoliński Alojzy 283 Sokołowski August 429 Sokołowski Marian 432 Sokołowski Wincenty 280 Solecki Józef 278 Solecki Leonard 607 Solski Ludwik 439-440 Sosnowski Józef 294-295 Soukup Ladislav 26 Sowizrał Andrzej 617 Sozański Józef 590 Stabrawa Józef 603 Stadion Franciszek, hrabia 27, 54-55 Stadion Rudolf 54 Stadnicki Jan 503 Stadnicki Jan Kanty, hrabia 40-41,43, 412 Stadnicki Kazimierz 38 Stahl Leonard 354 Stampil Józef 41 Stanisław, św. 431 Stapiński Jan 278 Starowiecka Katarzyna 281 Starowieyski Biberstein Stanisław 277 Staruch Tymoteusz 604 Starzeński, dramaturg 435, 439 Starzyński Stanisław 30-31, 38, 61-63, 66, 75, 79, 83-85, 93, 95, 159 Steczkowski, fundator 304 Stefaniw Hnat, płk 354 Stefanowicz Piotr 604 Stefanyk Olesia 20 Stefczyk Franciszek 240-241,296 Stella Jan 578 Stesłowicz Władysław 354 Stępek Jan 487 Stępka Antoni 594 Stępek Wojciech, poseł 594 Stojałowski Stanisław, ks. 226, 607 Stoksik Jadwiga 601 Stoneński Ksawery 44 Strachocki Adam 41 Straszewski Stanisław 41 Streymayer Karl 457 Strobel, woźny 334 Stróżecki Michał 316 Struszkiewicz Władysław 546 Strutyński Władysław 128 674 Indeks osobowy Strzałkowska, fundatorka 417 Studziński Władysław 333 Studziński Włodzimierz dr 333 Stupnicki Jan Saturnus 173 Styła Jan 280 Styś Wincenty Ignacy 601 Sweerts-Sporcka Józef hr. von 72 Sykstus, papież 44 Szafrański Aleksander 424 Szajnocha Władysław 476 Szarek Wojciech 453 Szczeblewski Piotr 445 Szczepanowski Stanisław 296, 415, 620 Szczerba Filip 604 Szczerbakówna Jadwiga 216 Szczypek Jan 368 Szczyrek Jan 375 Szekspir William 439 Szemelowski Julian 171-173 Szeptycki Andrzej 354 Szeptycki Jan 41 Szeptycki Karol 546 Szeptycki Marian Antoni 44 Sznejler Antoni 421 Szpondrowski Maksymilian 337 Szuba Bronisław 375 Szujski Józef 429, 457 Szulc Lucjan 588 Szulc Tadeusz 488 Szumlański Onufry 40 Szwedzicki Jakub, ks. dziekan 275 Szydłowska Mariola 425 Szymczak Damian 17 Szyposz Jadwiga 610 Szyszkowski Władysław 296 Śląski Władysław 488 Sliczyński Kazimierz 219 Ślusarek Krzysztof 37, 51, 53, 600 Ślusarska Magdalena 25 Śmietana Arnold 548 Śnigurski Jan 41 Świątek Szczepan 152 Świeńki Michał 284 Swierczyński Bolesław 351 Święcicki Klaudiusz 25 Świniarz Anna 548 Taborski Roman 74 Tag Izrael 525 Tarnowska Zofia z Zamoyskich 181 Tarnowski Jan, hrabia 163-164,175,233 Tarnowski Stanisław, hrabia 170, 423-424, 458 Tarnowski, hrabia 166,423 Tarnowski, marszałek 165 Tesarczyk Antoni 54 Tetmajer Adolf, poseł 504 Thillinger Józef 299 Thiirthaus Maksymilian 549 Tkaczuk Marek 455 Tokarz Wacław 24, 67, 415 Tomaka Wincenty 605 Tomczyk Ryszard 17, 216, 254, 545-547 Torosiewicz Teodor 44 Traczewski Wojciech 335 Trąmpczyński Wojciech 349 Trembecki Zygmunt 295 Trochanowski Szymon 274 Trzecieski Jan 177-178 Trzeszczakowski Lew 593 Turczan Teodor 281 Tuszewska Marcelina 281 Tyrowicz Marian 17, 23 Uhacz Rozalia 281 Ujejski Kornel 424 Ujejski Krystian 424 Ujejski Roman 424 Ulanowski Bolesław 434, 458 Urbański Mieczysław 178 Uruski Jan 41 Uruski Kajetan 40 Uruszczak Wacław 80, 455 Ustyanowicz Mikołaj, ks. 140 Ustyanowski Stanisław 313 Utylscy, rodzina z Balic 508 Uznański Tomasz 41 Vayhinger Adolf 176-177 Verhulst Pierre François 433 Wajdowska Michalina 281 Wajdowska Stanisława 281 Walentiuk Mikołaj 351 Indeks osobowy 675 Walter, fundator 458 Wanda, legendarna królowa Krakowa 450 Wania Teodor 408 Warchałowski Józef 416, 445 Warschauer Jonatan 555 Warschauer, fundator 306 Wartalski Stanisław 445 Wasilewski Tadeusz 41, 49, 52 Waśko, drugi mąż Wyspiańskiej Teodory 421 Watzel Antoni 227 Wawel Louis Józef 27, 71-72 Waygart Walery 173-174 Weissenwolf (Weissenwolfowa) Teresa, hra- bina 306, 555 Wenger, sekretarz prezydialny 27-28 Wenzel, fundator 306, 555 Wereszczyński Józef, dr 167, 172-178, 424, 439, 442, 458 Wesiberg Nachemiem 525 Wesnek Maria 602 Wesołowski Józef 171 Wężyk Leonard 138, 290, 305 Wężyk Ludwika 305 Wiczkowski Józef 236 Widman Karol 55 Wielogłowski Kasper 71 Wielogłowski Walery 139-140 Wierzbicki Aleksander 219, 225 Wierzbicki Ludwik 51, 546 Wierzbieniec Wacław 52 Wierzuchowski Karol 281 Wiesiołowski Franciszek 54 Wiesiołowski Ksawery, hrabia 43 Wiesław, syn Ławrowskiej Georginii 325 Więckowski Józef 305 Wiktor Józef 85 Wilhelm II 322, 329, 332 Wilk Bernadeta 432 Willimek Rudolf 283 Wind Joachim 132 Windischgrätza Alfred von 59 Winiarski Bohdan 96 Winnicki Bronisław 324 Wiśniowieccy, książęta 379 Witkiewicz August, prof. 421 Witkiewicz Stanisław 426 Witkowski Wojciech 19, 582 Witkowski Wojciech zob. też Korobowicz Artur Witos Wincenty 454, 603-604 Witowski Dmytr, płk 354 Witwicki Sofron 134 Włodzimierz Wielki 291 Wnętrzak Grzegorz 80 Wodzicka Jadwiga z Zamoyskich, hrabina 181,424 Wodzicki Antoni, hrabia 175-176, 181 Wodzicki Henryk 140 Wodzicki Kazimierz, hrabia 139 Wodzicki Ludwik 296 Wodzicki Ludwik, hrabia 163, 173-174, 181, 424, 445 Wodzicki Stanisław, hrabia 70-71 Wojciechowski Stanisław 375 Wolański Franciszek 53 Wolny Józef 278 Wolski Kazimierz 488 Wołoszyński Julian 557 Wójcicki Władysław 457 Wójcikiewicz Bolesław 319, 321 Wójcikiewicz Władysław 457 Wrabec Dominik 17, 347, 349, 364, 369, 371, 373, 376-378, 380-382, 389-390 Wróbel Józef 325 Wróbel Stanisław 335 Wrzosek Adam 457 Wurst Adolf 177-178 Wybranowski Leoncjusz 139 Wygoda Benedykt 488 Wykupiel Joanna 602 Wyleżyński, inż. 587 Wysłobocki Karol 41 Wysocki Józef 336 Wyspiańska Teodora 421 Wyspiański Mieczysław 421 Wyspiański Stanislaus Matheus Ignatius (Stanisław Mateusz Ignacy) 421 Wyspiański Stanisław 194, 289-290, 415, 420-422,430, 432, 439 Wyspiański Stanisław Franciszek, syn 421 Wyspiański Teodor 421 Zabielski Piotr, hrabia 40 Zachariasz Moser 525 676 Indeks osobowy Zachariewicz Alfred 294-295 Zacny Franciszek 151 Zagórski Józef Ostoja 333 Zagórski, inż. 324 Zahorejko Eliasz 277 Zahorski, płk. 446 Zakrzewski Andrzej B. 34 Załuski Teofil, hrabia 40 Zamoyski Franciszek 546 Zamoyski Stefan 171 Zamoyski, hrabia 154, 210 Zaremba Wawrzyniec 282 Zaręba Wojciech 154 Zarzecka-Sutter Urszula 610 Zaszkilniak Leonid 52 Zawirski Adam Ferdynand 605 Zborowski Włodzimierz 547 Zeliaś Aleksander 582 Zielińska Emilia 277 Zielińska Zofia 321 Zieliński Andrzej 212 Zieliński Jan 281 Ziemberski Karol Jan 413 Ziemiałkowski Florian, baron poseł 55, 139- -140, 168-170, 261,266, 445 Zienkiewicz Maria 212 Zienkiewicz Tytus 212 Zimniak Kazimierz 549 Zimny, radca dworu 363 Zinkiewicz Karol 316 Zmiszczuk Wincenty 602 Zoll Fryderyk 427, 582 Zubrzycki Jan Sas 418 Zyblikiewicz Mikołaj 136,140,163,165,169- -170, 173-175,234, 296, 423 Zygmunt III Waza 502 Żabska Zofia 416 Żalchocki Andrzej 145 Żardecki Bolesław, poseł 485 Żebrowski Tadeusz 316 Żmigrodzki Adam 306, 576 Żmigrodzki Kajetan 552 Żółkiewski Stanisław 435 Żółtowski Stanisław 488 Żuk Skarszewski Faustyn 140 Żukowski Otto Mieczysław 128 Żurakowski Jan 145 Żurakowski Zygmunt 487 Indeks miejscowy I Rzeczypospolita zob. Polska II Rzeczypospolita Polska zob. Polska Adriatyckie, Morze 625 Adriatyk zob. Adriatyckie Morze Albigowa 483 Alfredówka 517 Alpy 232 Alwernia 475 Alzacja 625 Andrychów 277, 285, 405, 416, 582, 610-611, 615 Anglia 67 Archangielsk 625 Arcyksięstwo Austrii poniżej Anizy (Dolnej) 86 Arcyksięstwo Austrii powyżej Anizy (Górnej) 86 Arcyksięstwo Austrii przed Anizą (Erzherzogtum Österreich unter der Enns') Dolna Austria(Niederösferreic/i) 87 Arcyksięstwo Austrii za Anizą (Erzherzogtum Österreich ob der Enns) Górna Austria (Oberösterreich) 87 Argentyna 599 Ateny 73 Austria (Austrya) 17,24, 27,31,33-34,57-58, 61, 65, 67-68, 72, 75, 84-87, 91-92, 120, 128, 138, 215-216, 241, 254, 340, 357, 391, 441, 451, 457, 469, 471, 498, 502, 545, 563, 592 Austria, Dolna 117, 240-241, 253-254, 258, 589 Austria, Górna 117, 130, 253-254, 470-471, 589 Babice 282 Babina 526 Bajdy 519 Balice 489, 508 Balicze Podróżne 529 Baligród 519, 530, 539,611 Bałkany 317 Baran 512 Baranów 508 Baryczka 283 Barysz 283 Bawaria 87, 241 Bąkowice 416 Belgia 621 Bełz 275, 282, 527,611 Bełżec 452, 486,512 Berezyce Dolne 399 Bereźnica 305, 523 Berlin 214, 290, 487 Besarabia 47 Beskidy 326 Besów 515 Będziemyśl 588 Będzieszyn 516 Biała Góra 26 Biała Piaskowa 486 Biała Pszczyna 322 Biała zob. Bielsko-Biała Biała, rzeka 531 Białka, rzeka 80 678 Indeks miejscowy Białucha, rzeka 536-537 Biecz 516, 582 Bielcz Złoty 489 Bielowice, przysiółek 398 Bielsko-Biała 16, 20, 81, 94, 159, 188-189, 240, 268, 273, 296-297, 300, 313-317, 320, 322-335, 353, 404, 417, 432, 449, 452, 465, 474, 514, 534, 559-560, 567, 584, 589, 596, 607-608, 610-611, 615, 618, 621-622 Bieńczyce 537 Bilcz 276 Bilczyce 514 Bircza 506, 611 Biskupiec 514 Bistuszowa 516 Blich zob. Kraków Bliznę 519 Błażowa 475, 518, 533 Błonia Błonie zob. Kraków Błudniki 524 Bobowa 405, 516 Bobrek 417, 513 Bochnia 51, 316, 416-417, 435, 446-447, 467, 514-515, 534, 545, 560, 568, 608-609, 611 Boducice 515 Bogdanówka 450 Boguchwała 490 Bogumiłowice 516 Bohorodczany 283-284, 316, 476, 611 Bojanów 417 Bolechówóll Bolęcin 513 Bonrzów 589 Borki Wielkie 521 Borowa 517 Borszczów 316, 445, 465, 489, 510, 611, 615 Borynin 611 Borysław 300, 520 Bobrka 24, 316, 445, 448, 465, 611 Bregencja (Bregenz) 87, 158 Breń, rzeka 528 Brezów Średni 399 Brno (Brünn) 88, 125, 158, 300, 617-618 Brodła513, 523 Brody 24, 49, 51, 62, 207, 284, 316, 417, 447, 465, 546, 560,611,616, 621 Brodzka 521 Broniszów 617-618 Bronowice 505 Bronowice Małe 536, 538 Bronowice Wielkie 514 Bródek 529 Brzegi 526 Brzesko 273, 316, 504, 509, 516, 535,609,611 Brzeżany 207, 227, 263, 284, 291, 316, 323, 416-417, 445, 467, 510, 560, 591-592, 611-614 Brzustek 517,611 Brzozowsk 527 Brzozów, 316, 445, 465, 510, 519, 590, 611 Brzuchowice 508, 533 Buczacz 207, 275, 281, 283-285, 316, 405, 467,492,510, 541,611 Buczkowice 492 Budzanów 467-468, 556, 611 Bug 494, 527 Bukaczowce 571 Bukowina 37, 40, 47, 58, 60, 62, 87, 117,128, 253-254, 440, 470, 570, 621-622 Bukowsko 611 Buków 519 Bulowice 273, 582, 592 Bulowice Górne 582 Bułgaria 322 Bursztyn 521, 571, 611 Burzec 492 Busk 611 Busko 277,417, 602 Butyny 353 Byczyna 505, 513 Byków 603 Bystrowice 519 Bystrzyca 524, 527 Bystrzyca Dolna 517 Bystrzyca Górna 517 Bzowice 492 Cerkiew 515 Cesarstwo Rosyjskie 312 Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego 29 Indeks miejscowy 679 Cetula 526 Chechły517 Chełm 537 Chełmek 544 Chlebowice Wielkie 520 Chmielnik 605 Chochołów 483, 514 Chocznia 602 Chodaczków Mały 521 Chodorów 207, 450, 611 Chojnik 516 Chołojów 283 Chorkówka 519 Chrostowska, góra 515 Chrzanów 67, 149, 151, 316, 505, 510, 513, 535, 583,609,611 Chyrów 284 Cieńkie 526 Cieplice 67 Cieszanów 284, 316, 399, 489, 509, 512, 611 Cieszowa 275 Cieszyn 322, 332, 618 Cięcina 278 Ciężkowice 516, 609, 611, 618 Cisną 519 Clo, wieś 508, 535 Cmolas 285 Cyganówka 518 Czajkowice 275 Czaniec 618 Czarna 506, 517, 519 Czarna Wieś 398 Czarny Dunajec 448, 505, 514, 609, 611 Czartków 285 Czchów 516 Czechy 26,49, 58-59, 117, 130, 253-254, 258, 325, 430, 457, 469-471, 475, 619, 624 Czekaj 517 Czeremosz 498 Czernichów 149,208,220, 305, 362, 383,408, 417, 480, 488,514 Czerniowce (Czernowitz) 62, 88, 157, 612--615, 622 Częstochowa 73 Czorków417, 510, 608 Czortków 283-284, 316, 416-417, 447, 611 Czudec 517-518 Czyszki 492 Czyżów 516 Ćwiklice 329 Dalmacja 253, 256 Dania 450, 599, 621 Dankowice 592 Darmstadt 241 Dąbie 330, 517 Dąbrowa 316, 448, 513, 516, 610-611 Dąbrówka 398 Dąbrówka Polska 398 Dąbrówka Tuchowska 516 Delatyn 611, 615 Demianów 521 Dęba 517 Dębica 273,416-417, 491, 610-611 Dębniki 448 Dębów 281 Dmytrówka 528 Dniestr 291,480, 497, 502-503, 523, 529, 625 Dobczyce 526,609, 611 Dobra 515 Dobrków 53 Dobromil 54, 316, 375, 405, 466, 555, 611 Dobrowlany 540 Dobrzany 492 Dolhe Modenickie 278 Dolina, gmina 603 Dolina, wieś 316, 466, 556, 601, 603, 611 Dolpatów 539 Dołęga 516 Dołuszyce 514-515 Domaradz 519 Dorna 611 Doroschoultz 550 Dorpat 431 Dorżów 283 Drezno 555 Drohobycz 282, 300, 316, 416, 447, 466, 520, 525, 557-558, 560, 562, 568, 611 Drohowyże 283, 285 Drożów 524 Dubiecko 611 Dublany 49,208, 219, 362,380, 382-383,417, 443,480, 487-488 680 Indeks miejscowy Dubniany 305 Dukla 611 D ulowa 513 Dunaj 81, 502 Dunajec 498-499, 506 Dynów 525, 611 Dziekanowice 514 Dziewięcierz 486 Dzików 181, 330 Einsingen 486 Emaus 430 Europa 11, 34, 57, 151, 317, 420, 429, 436, 565, 588, 599 622 Facimiech 486 Falejówka 507 Filipowice 513 Firlejówka 489 Fiuma zob. Rijeka Florencja 433 Francja 67, 75, 231,599, 621 Frydek 417 Frysztak 207, 273, 492, 517, 611 Galicja (Galicya) 11, 13-14,16-20, 23-28, 30-40,42-43,45-55, 58, 60-66, 72-74, 76-77, 79, 86, 89-97, 115-117, 120, 122, 125, 128, 130-132, 135, 137-138, 147-148, 152-153, 155, 168, 199, 207-209, 214, 220, 225, 230, 232, 235, 238-240, 249, 254-256, 258, 271, 273-274, 285-286, 291, 297, 300, 302, 304, 307, 309, 312, 319-320, 322-323, 325, 329-330, 332, 334-335, 339-340, 342, 344-345, 347, 350-351, 354-356, 358, 360, 362-363, 366, 368-369, 372, 374, 377, 380, 382, 394-395, 402, 404, 406, 408-409, 413, 415, 417-418, 426-429, 432-436, 438, 441-442, 444, 446-447, 449-450, 456--457, 464, 469-476, 479, 481-482, 485, 490, 495, 497-498, 502-503, 509, 513, 523-525,532-533,536-537,544-547,549--550, 560, 563-564, 567, 570-576, 582--583, 588-590, 592-593, 597-601, 606--608,611,617,619-625 Galicja Wschodnia 35, 350, 419, 608 Galicja Zachodnia 34-36,73,153,360,608,618 Garlicki, Potok 536 Gawłów 515 Gdańsk 36, 47 Gdów 454, 514 Germahańki 212 Germakówka 522 Getynga 564 Gliniak Dolny 517 Gliniak Górny 517 Gliniany 520, 611 Glinik 517 Glinki 479 Głogoczów 514 Głogów 405, 518, 609,612 Głowaczowa 517 Gniewczyna Łańcucka 528 Godowa 207, 209, 518 Gody 399 Gogolów 517 Goldberghof zob. Kulparków Gorlice 316, 325, 416,447, 466, 468, 510,612 Gorycja (Gorizja) 86-87, 158 Gosztynek 522 Grabownica 519 Grabska 519 Graby 519 Gradyska 86-87 Granica 513 Graz 87, 132, 159,417, 509 Greczychów 282 Grębów 492 Gromiec 213, 503 Gromnik 516, 531 Gródek 284, 490, 510-511, 520, 591, 598,612 Gródek Jagielloński 305, 316, 405, 535 Grunwald 426,431 Grybów 284, 316, 406, 516, 609, 612, 618 Grzegórzki 398 Grzęda 54 Grzymałów 521, 612 Gurahumora 612 Gwoździec 451, 612 Haczów 519, 527 Halicz 464, 612 Hałbów 519 Indeks miejscowy 681 Hałuszczyńce 492 Handzlówka 492 Harta 283 Hawłowice Górne 489 Hesja 241 Hoczew 519, 530 Hole Rawskie 486 Honiatycze 282 Horodenka 208, 227, 305, 316,406, 416,466--467, 475,510, 591,600,612 Horodżowa 284 Horożanka 616 Horożanna Mała 282 Hrehorów 486 Hruszowice 587 Hryniawa 521 Hubicz 520 Hucisko 519 Hujcze 486 Humacz 521 Humniska 519 Husiatyn 316, 448, 466, 489, 544, 612 Huta 515-516 Ikowice 516 Innsbruck 87, 159, 434 Istria 87, 256 Iwanków 522 Iwanowice 615 Iwierzyca 517 Jacka, góra zob. Lwów Jacowce 208 Jagielnia 405, 487 Jagielnica 208, 305 Jamnica 281 Janów 417, 486, 587,612 Januszkowice 517 Jarczowice 417 Jarosław 283-284, 316, 344, 413, 416-417, 489, 506, 512, 519, 530, 534, 608, 612 Jaryna 511 Jasienica 519 Jasień 519 Jasionka 528 Jasło 283, 316, 416-417, 475, 490, 517, 527, 535, 555, 560, 568, 591, 606, 609, 611--612,615 Jastrzębków 493 Jaściółka 527 Jaśliska 405 Jawornik 514 Jaworów 284, 316, 415-416, 452, 466, 490, 612 Jaworzno 505, 513, 609, 612 Jazłowiec 283 Jeleśnia 514, 608 Jerozolima 74 Jezierzany 521 Jeziorzany 608 Jodłowa 516 Joniny 516 Jordanów 274, 610, 612, 615 Józefówka 520 Judea 74 Jurków 516 Kahujów 282 Kalwaria 277,610,612,615 Kalwaria Zebrzydowska 468 Kałusz 275, 283-284, 316, 382, 437, 466, 504, 537-539, 541,612 Kamienica 515 Kamieniec Podolski 621 Kamieniobród 511, 598 Kamienna 521 Kamionka 277, 539 Kamionka Strumiłowa 206, 284, 316, 405, 416-417, 475, 527,612,616 Kamionka Wołoska 489-490 Kamionka, rzeka 527 Kańczuga 588 Karniowice 513 Karthaus 619 Karyntia 117-118, 129-130, 253-254, 420, 470-471 Katowice 319 Kawenczyn 517 Kawiory 398 Kąty 513, 519 Kęty 273, 524, 582-583, 610, 612, 615, 618 Kimpolung 612 Klagenfurt 87,158 Klemensówka 577 Klikowa 505, 516 682 Indeks miejscowy Kłobowice 345 Kniazie 523 Kobiernice 208, 305, 514 Kobierzyn 335, 364, 562, 565 Kobylany 519 Kocmyrzów 508, 535 Kodynie 520 Kolbuszowa 284,316,405,417,475,517-518, 556, 591,609,612 Kolbuszowa Górna 518 Kołaczyce 555, 582 Kołomyja 207, 315-316, 416-417, 446-447, 451, 453, 464, 473, 475, 490, 510, 541, 560, 592,612-615 Komarno 274-275, 497, 520, 612 Kombornia413, 519 Koniuszki Siemanowskie 523 Kopaliny 514-515 Kopce, wieś 536 Kopyczyńce 544, 612 Korbiełów 514 Korczyna 519 Korona Polska i Wielkie Księstwo Litewskie 545 Korożejatyn 493 Korzuchów 517 Kosowa 280, 595 Kosów 284, 316, 405, 475, 521, 612 Koszów 521 Kościelec 513 Kościska 520 Kotzman 612 Kozowa 612 Koźmice Małe 514 Kraina 470, 570 Kraj Przedaurulanii zob. Kraj Vorarlberg (Das Land Vorarlberg) Vorarlberg Kraj Vorarlberg (Das Land Vorarlberg) Vorarlberg 86-87 Krakowiec 468, 612 Kraków 12, 14, 16, 35, 62, 67-68, 71-74, 79--81, 94-95, 134-135, 147, 149-151, 153, 159, 165, 168, 188, 206, 208, 214, 218, 220, 225, 240, 253, 268, 280-282, 291, 297, 300, 306, 311, 316, 320, 322, 324--325, 328, 330, 332-336, 344, 357, 361, 364, 367, 379, 381, 385, 395, 397-398, 401-405, 415-418, 421-424, 426, 428-434, 439-440, 442-443, 445, 447-448, 451-452, 456-457, 459, 466, 473-475, 481, 489, 491, 494, 504, 508-510, 512, 514, 537-538, 544-547, 554-555, 557, 559, 561-562, 565, 571, 573-576, 581, 584, 587, 594, 602, 606, 608-609, 611--614,617,619 Kraków Olsza 537 Krasna 608 Krępna 519 Kriczka 476 Kromieryż 59, 324-325 Kropiwnik 541 Krosno 209, 284, 316,415-416,475, 517, 519, 606, 612 Krościenko 304, 609, 612 Krowica 399 Krowodrza 398,413 Królestwo Czech (Königreich Böhmen) Czechy (Böhmen) 33, 86, 88 Królestwo Dalmacji (Königreich Dalmatien) Dalmacja (Dalmatien) 86, 88 Królestwo Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim i Księstwami Oświęcimskim i Zatorskim (Königreich Galizien und Lodomerien mit dem Großherzogtum Krakau Und den Herzogtümern Auschwitz und Zator) Galicja i Lodomeria (Galizien und Lodomerien) 14, 23, 28, 61, 79, 86, 88, 188, 200, 227, 320, 371, 375, 377, 498 Królestwo Kongresowe zob. Królestwo Polskie Królestwo Lombardzko-Weneckie 86 Królestwo Polskie 42, 67, 71, 74, 430-432, 441, 445, 457, 490, 508, 513, 605 Królestwo Węgierskie 33 Krynica 81,159,188, 296, 318, 320, 515, 584, 602 Krzeczów 515 Krzeszowice 505, 513, 609, 612 Krzeszów 408 Krzyszkowice 505 Krzywa 517-518 Krzywulanka 527 Krzyżowa 514 Indeks miejscowy 683 Książęce Hrabstwo Gorycji i Gradyski (Gefürstete Grafschaft Görz und Gradisca) Gorycja i Gradyska (Görz und Gradisca) 87 Książęce Hrabstwo Tyrolu (Gefürstete Grafschaft Tirol) Tyrol (Tirol) 86-87 Księstwo Bukowiny (Herzogtum Bukowina) Bukowina 86, 88 Księstwo Cieszyńskie 404 Księstwo Górnego i Dolnego Śląska Księstwo Śląska (Herzogtum Ober-und Niederschlesien, Herzogtum Schlesien) Śląsk Górny i Dolny (Schlesien) 86, 88 Księstwo Karyntii (Herzogtum Kärnten) Ka-ryntia (Kärnten) 86-87 Księstwo Krainy (Herzogtum Krain) Kraina (Krain) 86-87 Księstwo Salzburgu (Herzogtum Salzburg) Salzburg (Solonogrod) 86-87 Księstwo Styrii (Herzogtum Steiermark) Styria (Steiermark) 86-87 Kuczuk Kajnardża 128 Kuków 408 Kulików 612 Kulparków 208, 220, 225, 236, 335, 355, 363--364, 398, 504, 554, 556, 561, 564-565 Kutkarz 538 Kuty 507,612 Las, wieś 276 Laskowa 515 Laszki Murowane 493 Laudestreu 540 Lednica Niemiecka 451 Leksandrowa 514 Leoben 281 Lesienice 356 Lesko 519, 539 Leśniowice 493 Leżajsk 447-448, 528, 609, 612 Libiąż Mały 513 Libiąż Wielki 513 Liburza 451 Ligota 513 Limanowa 316, 344, 454, 486, 515, 609, 612 Linz 87, 158 Lipiny 517 Lipsk 524 Lisek 205 Lisieńczyce 489 Lisko 207, 316, 530,612 Liszki 514, 543,609,612 Lubaczów 275, 399, 598, 612 Lubaczówka 526 Lubatówka 524 Lubiana (Laibach) 87, 158, 226 Lubiany 236 Lublin 35 Ludźmierz 514 Lusławiczki 516 Lutowiska 519-520, 612 Lwów (Lemberg) 11-14, 20, 23-26, 30, 32, 37, 39-41, 43-50, 54-55, 62, 73, 80-81, 88, 92, 94, 99-100, 116, 131, 144-145, 149--150, 152-153, 159, 165, 168, 181-182, 188, 190, 205, 208-209, 212, 216, 218, 220, 223-224, 227, 230-233, 237, 240, 253, 270-271, 273, 278, 282, 284, 288--289, 291-293, 295-297, 299-300, 303, 305-306, 310-311, 315-320, 323, 325--328, 330, 332-336, 344-345, 347, 350--358, 362-368, 374-375, 381-383, 385, 389-390, 394, 397-398, 401-405, 410, 416-418, 420, 424-425, 427, 429, 432--434, 437, 439-443, 446-451, 455-456, 473-475, 480, 489, 495, 504, 508, 534--535, 538, 540, 545-546, 553-556, 559, 561-567, 572-578, 584, 596-598, 601--605, 608,611-619, 621-622 Łabowa 515 Łanczyn 615 Łańcut 166, 316,405, 417, 591, 609, 612 Łaszyce 514 Łazany 514 Łącko 515, 602 Łączki 517 Łąka 556, 612 Łąki 517 Łąkta Górna 514 Łęg 516 Łękawica 408 Łęki Górne 592 Łętowice 516 684 Indeks miejscowy Łobzów 398, 505,514 Łodygowice 408 Łomnica 524, 540-541 Łopatów 612 Łopatyn 283, 616 Łopuszka 49 Łososina Górna 528 Łososina, rzeka 528 Łuków 35 Łyczaków 540 Łysa Góra 493 Łysieć 588 Majdan 608 Majkowice Nowe 515 Majkowice Stare 515 Maków 468, 610, 612, 615 Maków Podhalański 278 Malachów 538 Malczyce 520 Malechów 507 Małopolska 20, 72, 368, 375, 380-381, 384- -385,618 Małowice 524 Margrabstwo Istrii (Markgrafschaft Istrien) Istria (Istrien) 86-87 Margrabstwo Moraw (Markgrafschaft Mähren) Morawy (Mähren) 86, 88 Mariabrunn 47 Markowce 521 Medeniece 613 Medusza 493 Medynia 282 Michałowska 520 Miechów 490 Mielec 284, 316, 405, 416,466, 468, 510, 517, 529, 608,610,613 Mielnica 613, 615 Międzybrodzie 514 Miętustwo 514 Mikłaszów 282 Mikołajów 282, 613 Mikowań 525 Mikuliczyn 490, 600 Mikulińce 377, 613 Milczą 486 Milówka 610, 613 Miłocin 417, 491 Mistrzejowice 454, 537 Mleczka, rzeka 528 Młoszowa 513 Młynka 513 Młynne 515 Młynówka 536 Mogiła 450, 537 Mohacz 57 Mokra, rzeka 530 Mokrotyń 486 Mokrzyszów 517 Mołdawia 128 Monachium 241, 290, 317, 420 Monasterzyska 275, 283, 572, 613 Morawy 59, 117,124, 470-471, 617 Morskie Oko 434 Mosty Wielkie 613 Mościska 275, 284, 316, 445, 489, 537, 613 Mszana Dolna 609, 613 Mszaniec 521 Muchówka 514 Miinchengratz 67 Muszyna 515, 609, 613 Muszynka 515 Mystków 493 Myślachowice 505, 513 Myślenice 284, 316, 416, 466, 475, 514, 531, 534, 591,610,613,615 Nadbrzezie 502 Nadolany 524 Nadworna 316, 613, 615 Nancy 599 Narol 601 Nawojowa Góra 513 Nawsie 517 Nawsie Kołaczyckie 582 Neustadt 43 Neutitschein 617 Niedomice 516 Niegoszowice 505, 513 Nielepice 513 Niemcy 76, 240-241, 457, 487 Niemirów613 Nienaszów 519 Niepołomice 523, 609, 613 Indeks miejscowy 685 Nieprześnia 515 Nisko 316, 609,613 Niżankowice 613 Norwegia 132 Nowa Góra 67 Nowa Wieś Narodowa 398 Nowa Wisznia 528 Nowe Miasto 518, 617 Nowesioło 613 Nowodworze 516 Nowosielce 591 Nowosielica 282 Nowosiółka 283 Nowosiółki Oparskie 282 Nowy Sącz 159, 207, 313, 316, 320-321, 405, 416-417, 510, 515, 524, 542, 560, 569, 572, 575, 592, 602, 609, 611-614 Nowy Targ 316, 416, 486, 504, 510, 514, 608--609, 613 Obertyn 613 Ocieka 517 Odra 502-503 Okocim 283 Olesko 209, 277, 419, 613 Oleszyce 597 Oleśnia 493 Olimpów 517 Olkusz 513 Olszany 283 Olszyny 516 Ołomuniec 47, 59, 327 Ołpiny 516 Ołytnia 525 Opary 495 Opawa {Troppau) 88,130, 158, 253, 300, 327, 417 Orawa 609 Orłowa 416 Osijek 420 Oskrzesińce 486 Osław Czarna 615 Osława Biała 615 Osławy, zalew 510 Ostrołęka 43 Ostrów 517 Ostynia 467 Oświęcim 213, 273, Tli, 424, 447, 502-503, 513, 601,610,613,615 Otapia 493 Otfinów 516 Otylinów 516 Otynia 521 Ożenna 519 Paryż 14, 166, 290, 425, 457-458 Peczeniżyn 316, 603, 613, 615 Pełkinie 489-490 Pełtew, rzeka 502 Petersburg 319 Pewel Ślemieńska 408 Piaski 398 Piekielnik 504 Pielgrzym, wieś 276 Pielnica 484 Piemont 13, 137,150, 152 Pietrycz 493 Pilzno 273, 316, 405, 438, 517, 535, 592, 606, 610,613 Piła 513 Piła Kościelecka 513 Piotrowice 277 Pisary 513 Piwniczna 515 Płotycz 521 Pobrzeże Austriackie {Österreichisches Küsten- land) Pobrzeże {Küstenland) 87 Pobrzeże patrz Pobrzeże Austriackie Podbeskidzie 226 Podborze 284 Podbórz 613 Podburz 417 Podbuż 527 Podczerwone 514 Podgórze (Josefstadt) 401-402,416,436,449, 467-468, 475, 529, 609, 613 Podgórze, zachodnie 480 Podhajce 282, 316, 405, 521, 540, 560, 568, 613 Podhajec 207 Podhale 422 Podhorce 602 Podkarmień 608 Podlesiany 529 686 Indeks miejscowy Podliszki Małe 507 Podmajerz, przysiółek 398 Podole 480 Podolsk 515 Podzamcze 490, 527 Pogoń 430 Pogwizdów 515 Polanki 521 Polska (Rzeczypospolita Polska, II Rzeczypospolita Polska) 12, 20, 23, 25, 27-28, 30, 34-35, 37, 67, 72-74, 153, 291, 296, 302, 322-323, 325, 328, 330, 334, 336-337, 345, 347-352, 356-361, 365, 371-373, 378, 380, 384, 388, 429, 432, 435, 437, 490, 498, 550-551, 564, 570, 576, 617, 621,623, 625 Połom Duży 514 Popielniki 521 Porąbka 273, 514-515 Poreć (Poreće) 87, 158 Portugalia 622 Posiecz 281 Potok Czarny 615 Potok Złoty 283, 613 Powiśle 479 Poznań 625 Pój to 541 Półwsie Zwierzynieckie 398 Praga (Prag) 88, 159, 328, 430 Prądnik Czerwony 581 Pribrana 417 Probużna 405 Pruchnik 519, 613 Prusy 67, 73,241,544 Prut 498, 524 Przebieczany 514 Przedlitawia 14, 86,90-91,131,157, 256, 258, 469-470, 472, 479, 546, 624 Przedmieście 517, 527 Przedzielnica 283,380 382, 384,588,616-617 Przemyśl 54, 62, 207, 218, 240, 282, 316, 319--320, 325, 416-417, 435, 446-447, 450, 452, 456, 466, 510, 535, 545, 560-561, 574, 592, 602,611-614, 622 Przemyślany 316, 405, 416, 466, 520, 613 Przeworsk 316, 452, 489, 522, 528, 609, 613 Pstrągowa 517 Pszczyna 16, 319, 322, 329, 332 Pustomyta 493 Putilla 613 Raba, rzeka 526 Raciborsko 514 Radawa 526 Radlna 516 Radłów 44, 273, 344, 405, 609, 613 Radom 35 Radomyśl 506, 517, 613 Radomyśl Wielki 610 Radowce 613 Radymno 417, 468, 613 Radziechów 316, 610, 613, 616 Radziwiłłów 336 Rakowice 537 Rakowiec 283 Rakszawa 209 Raperswil 436 Rawa 416, 489, 598,613 Rawa Michałowska 520 Rawa Ruska 316,445,466, 556 Regulice 513 Remanów 507 Rijeka 589 Robotycze 447 Rogacice 505 Rogi 524 Rogoźnik 514 Rohatyn 316, 416, 466, 510, 521, 601, 613 Ropczyce 316, 517, 610, 613, 617-618 Rorszczów 522 Rosenberg 602 Rosja 23, 58, 67, 296, 319, 335, 502, 621 Rostoka Wielka 283 Rozdzielę Górne 514 Roztoka 506, 516 Rozwadów 468, 609, 613 Roźwienica 519 Rożniatów 556, 613 Rożnowa 514 Róża 517 Rożnów 521 Ruda Różaniecka 489 Rudawa 513 Rudka 520 Indeks miejscowy 687 Rudki 274-275, 284, 316, 435, 526, 542, 614 Rudnik 608-609 Rudno 513 Ruś 153 Ruś Czerwona 319 Riitia 487 Rybnica 498 Ryglice 506, 516, 587 Rymanów 273, 489, 519, 527, 614 Rzeczypospolita Krakowska zob. Wolne Miasto Kraków Rzeczypospolita Polska, zob. Polska Rzegocin 517 Rzegocina 514 Rzeszów 207, 209, 315-316, 319, 383, 405, 416-417, 467, 481, 486-487, 490, 511, 517-518, 534, 536, 560, 575, 602, 605, 612-614, 621-622 Rzochów 493 Rzym 73, 595 Sadogóra 614 Sadzawka 615 Salzburg (w Galicji - Solongrod) 87, 117, 158, 253,470-471 Sałasza 486 Sambor 282-283, 285,316, 319,416-417,446, 466, 468, 520, 527, 556, 560, 568, 574, 611-615 San 480, 503, 510, 524 Sandomierz 502 Sanik 614 Sanki 44 Sanok 284, 316, 416, 438, 445-446, 466, 489--490, 507, 510, 519, 560, 569, 592, 611--612,614 Sapchów615 Sarajewo 310, 596 Sądowa Wisznia 275, 520, 528, 614 Schodnica 300 Seletyń 614 Semenowa 524 Seret 614 Sędziszów 517, 602 Sibica 618 Siedliska 506, 532 Siedliszowice 516 Sieklówka 517 Sielec 345,517 Sieniawa 468, 528, 614 Sieraków 514 Sinków 529 Skała 466 Skałat 284, 316, 490, 521,614 Skawina 609, 614 Skierczyn, przysiółek 448 Skole 283,316, 448,614 Skomielna Biała 452 Skrzydlna 515 Słomka 515 Słopnice 515 Słowacja 430 Słupiec 528 Smykowce 521 Sobolów 515 Sokal 275, 283-284, 316, 417, 466, 468, 523, 570, 614 Sokolniki 356, 504 Sokołów (pow. stryński) 587 Sokołów 493, 602, 609,614 Sokołówka 408 Solec 506 Solnogrod zob. Salzburg Sołka 614 Sołotwina 614 Sośnice 517 Sowliny 515 Spaś 523 Spisz 609 Sporysz 514 Sroki ad Szczerzec 282 St. Polten 590 Stanisławczyk 528 Stanisławów 24, 62, 207, 274, 281, 316, 415--417, 446, 453, 475, 510, 541, 545-546, 560, 569-570, 574, 611-614, 617 Stanówce 614 Stany Zjednoczone 599 Stara Sól 614 Stare Bystre 514 Stare Miasto 284, 614 Stare Miasto Podhajce zob. Podhajce Stare Sioło 489 Staromieście 605 688 Indeks miejscowy Starożyniec 614 Starunia 282 Stary Sambor 316, 405, 466 Stary Sącz 399, 515, 609, 614 Stebnik 520 Stojanów 483, 538 Stolica Apostolska zob. Watykan Stopnica 515 Stradom zob. Kraków Stradomka, rzeka 515 Stradycz 520 Strwiąż 526 Stryj 225, 284, 300, 316, 413, 416, 453, 466, 490, 535, 560, 569, 614 Strzelce 516 Strzelce Małe 506 Strzelce Wielkie 493 Strzeliska Nowe 281 Strzyżów 316, 517-518, 609, 614 Styków 518 Styria 117, 253, 256, 258, 470-471, 570 Sucha 278, 508,610,616 Sucha Beskidzka 544 Suchodół487 Suchowól 305 Suczawa 611-614 Sukmanie 516 Sułkowice 209 Surochów 524 Swaryczów 524 Swoszowa 516 Syberia 229 Syjon 326 Szaflary 283 Szare 514 Szczakowa 328 Szczawnica 229,458 Szczepanów 571 Szczerzec 283, 451, 504, 614 Szczucin 508 Szczurowa 516 Szczypowce 209 Szeparowce 615 Szkła 524 Szufranowa 517 Szumistki 524 Szumska 517 Szwajcaria 87, 487 Szwecja 132 Śląsk 26, 86-87, 117, 130, 138, 213, 253-254, 320, 371, 408, 417, 430, 457, 470-471 Śląsk Austriacki 431, 612, 618 Śląsk Cieszyński 86, 347, 404, 534, 607 Śląsk Opawski 86 Śląsk Pruski 431 Ślemień 614, 616 Śniatyń 284, 316,416,446,467,493, 521,560, 614 Świątniki 209, 473, 475-476 Świca, rzeka 494 Świeca, rzeka 529 Świnna 514 Świrz 520 Tarnawa 508 Tarnobrzeg 207, 283-284, 316, 405, 417,450, 466,510,517, 602, 609,614 Tarnopol 62, 207-208, 283, 316, 412, 416--417, 447, 508, 510, 521, 524, 538, 544, 560, 569, 574, 592,611-615 Tarnowiec 516 Tarnów 207, 209, 240, 273, 282, 284, 305, 316, 375, 405, 416-417, 466, 480, 490, 506, 516, 531, 534, 560, 569-570, 575, 592, 604,611,613-615, 622 Tartaków 405 Taszyce 505 Tawasz 602 Tenczyn 583 Tenczynek 505, 513 Tłumacz 284, 316, 405, 467-468, 510, 521, 614 Tłumaczyk615 Tłuste 493, 614 Tłusteńko 489 Toboczka 508 Tomaszkowice 514 Tomaszów 538, 541 Touste 475 Trembowla 284, 316, 416, 467, 510, 591, 614 Tresna 408 Triest 51 87, 159, 270 Trościaniec 281 Indeks miejscowy 689 Truskawiec 520 Trzebinia 67, 513 Trzebionka 513 Trzebownisko 605 Trześniów 519 Trześniówka 484 Tuchów 448, 454, 516, 531, 610, 614 Turcja 621 Turka 285, 316,405, 416, 448, 467, 520, 614 Turków 516 Turylcze 522 Tustanowice 520 Twierdza 517 Tyczyn 518, 609, 614 Tylicz 515 Tyniec 454 Tyrol 87, 256, 470-471 Tyśmienica 525, 614 Uchnówek 523 Uherce Niezabitowskie 353 Uhersk 209 Uhnów275, 520, 614 Ujazdy 518 Ujsoły 282 Ujście Jezuickie 516 Ujście Solne 506, 515 Ujście Zielone 283 Ukraina 19, 440, 536, 570 Ulanów 609, 614 Ungarstal 541 Uniszowa 516 Ustrobna 519 Ustrzyki 494, 519 Ustrzyki Dolne 447, 519-520, 614 Uścice Solne 515 Uwidło 487 Wadowice 13, 15, 54, 240, 277, 316, 405, 431, 467, 490, 508, 517, 554, 556, 560, 592, 611-616 Wagram 545 Warszawa 34, 44, 58, 322, 347, 349, 351-352, 355-356, 358, 362-363, 365, 367, 372, 441,444, 551,573,625 Warzyce 517 Waszyngton 437 Watykan 450, 592, 595 Wawel zob. Kraków Werbiż 282 Werchrata 486 Weredyca 283 Wereszyca 318, 484 Wersal 290, 357 Wetdzirsk 556 Węgrów 35 Węgry 33, 58, 75-76, 545, 609, 624 Węgrzyce 421 Widełka 518 Wiedeń 13, 17, 19, 25, 27, 29, 33-34, 36, 42--43, 46-47, 49, 51, 55, 57-59, 67, 74, 76, 81-83, 87, 90-91, 96, 106, 118, 131, 134, 142-143, 145, 153, 159-160, 163-165, 214, 232, 250, 268, 296, 306, 321-322, 324, 327, 330, 335, 353, 395-396, 417--420, 423, 427-428, 436-437, 443-444, 446, 457, 473, 481, 487, 498, 540, 545--546, 582, 589-590, 593, 598, 601, 603, 619-622, 624-625 Wieliczka 282-283, 285, 291, 316, 417, 448, 467-468, 486, 514, 523, 609, 614, 621 Wielka Wieś 516 Wielkie Księstwo Krakowskie 11, 14, 51,188, 234 Wielkie Księstwo Litewskie 551 Wielkie Księstwo Poznańskie 39, 71, 74 Wielkopolska 431,434,443 Wielopole 517 Wiener Neustadt 589 Wiercarzy 517 Wierzbówka 522 Wierzchnia 541 Wieyn 493 Więckowice 516 Wilamowice 591 Winniki 208, 614 Wisła, rzeka 47, 213, 291, 497-499, 502-503 Wisłoboki 507 Wisłok 484, 527 Wisłoka, rzeka 529 Wisznia, rzeka 528 Wiszniów 285 Wiśnicz 514, 609, 614 Wiśniowa 517 690 Indeks miejscowy Wiśniowczyk 614, 616 Witkowice 537 Włochy 75, 86, 224, 232, 433, 457, 545 Wojnicz 273, 516, 609,614 Woj nilów 614 Wola Filipowska 513 Wola Justowska 537 Wola Przemykowska 493, 516 Wolne cesarskie miasto Triest (Die Reich-sunmittelbare Stadt Triest Und ihrgebief) Triest 86-87 Wolne Miasto Kraków (pot. Wolnizna) 19, 67-74, 138, 153, 557, 562, 593-594, 596 Wołoszczyzna 47 Wrocław 26, 457 Wrzępia 516 Wulka 486 Wulka Mazowiecka 486 Wytrzyszczka 516 Wyżnica 614 Zabełcz 223 Zabierzów 505, 514 Zabłotów 615 Zabłuków 524 Zaborów 207, 438, 516 Zaborze 486 Zabrzeź 515 Zabuże 527 Zadar (Zora) 88,158 Zadwórze 520 Zadziele 408 Zagórz 510 Zakliczyn 516, 609 Zakopane 81, 159, 188, 207, 296, 312-313, 320-321, 334, 419, 421-422, 426, 432, 447, 449, 461, 473, 475, 577-578, 584, 624 Zakrzów 516 Zalesie 505, 515 Zaleszczyki 284, 305, 316, 417, 448, 480, 510, 523,560, 569,615 Zalitawia 430 Załoźce 544 Załoźne 615 Załucze 521 Załuż 504, 520 Zamarstynów 355 Zamek, Wysoki dzielnica Lwowa 354 Zamoście 516 Zamość 621 Zapomorsk 515 Zarszyn 489 Zasanie 412 Zaskale 283 Zassów 483 Zastawna 615 Zaszkowice 520 Zator 508, 544,610,615 Zawada 276 Zawada Wielka 515 Zawadka 504, 517, 537, 541 Zawatów 521 Zawichost 502 Zbaraż 282, 316, 416, 426, 489, 508, 538, 615 Zbludza 515 Zborowice 516 Zborów 316, 417, 544,615 Zbroiska 356 Zelczyna 486 Zgórsko 517 Zielenicz 524 Zielona, wieś 493 Zielonki 537-538 Zlińce 524 Złoczów 236, 277, 316, 416-417, 451, 467, 489, 560, 574, 592, 611-613, 615 Złotniki 616 Złoty Potok 588 Znojm 618 Zręcin 527 Żubrza 356 Zwierzyniec 398 Żabie 615 Żabiniec 507 Zabłotów 521 Żabnica 498-499 Żabno 448, 516,610,615 Żadzick 514 Żagielnica 608 Żarki 283 Żarnów 523 Żarówka 517 Indeks miejscowy 691 Żbik 513 Żydaczów 316, 467, 615 Żmigród 519, 527, 576,615 Żydowska 519 Żółkiew 46, 316, 419, 467, 510, 541, 560-561, Żywiec 316, 417, 514, 565, 610, 615-616 569, 607-608,615 Żywiecczyzna 276 Żurawno 533, 615 Żyznów 518 Życin 519 The National Department of the Galician Parliament The National Department of the Galician Parliament constitutes a crucial element of the autonomy of the countries of the Habsburg monarchy. As the executive organ of the Galician Parliament it performed many functions which exerted a considerable influence upon the everyday lives of the citizens in Galicia and in the former Grand Duchy of Kraków. It also became a carrier of Polish national culture in the time when national identity was emerging in Europe. This was a special and exceptional role to play for the Poles because the National Department performed administrative and control functions concerning the local administration and legislative functions as far as the initiatives of the National Parliament are concerned. We may surmise that as far as the practice of the political life of Galicia is concerned, the National Department was a more important organ than the Parliament itself. Its role in the system of the autonomous authority in Galicia was emphasised multiple times by researchers who studied this Austrian province. The reader may read more about this below. However, no research work of a monographic nature has been written about this subject. There are many reasons for this state of affairs: the difficulties associated with the consultation of the archives in Lviv where the acts of the National Department are located; the fact that the collections of materials of the organs of the Galician autonomous region were dispersed. The latter was partly caused by the 1945 acquisition of the acts of the Galician Parliament by Poland and the handing over of these materials to the Jagiellonian Library in Kraków, and partly by the fact that some of the acts of the National Department and of the representative organs remained in the national archives in Lviv. The sheer amount of the materials is also an issue which makes research difficult. Apart from the Protocols of the Parliament these materials include solely the acts of the Department whose number exceeds more than a few thousands of documents. There are also materials which deal with issues of a more general nature (e.g. the bills of parliamentary acts or the assessments of the validity of the elections to the National Parliament). The overwhelming majority of the materials are manuscripts. All of the aforementioned causes are responsible for a gap in research in this respect. 694 Summary Since its inception, the National Department set the tone for the Galician politics, both in internal politics, which is understandable because it was established for this purpose, and in the broader, nation-wide politics, where it struggled to provide Galicia with an appropriate position in the political life of the Austro-Hungarian monarchy. It is thanks to this department and the Parliament that Galicia was referred to as "the Polish Piedmont”. The department also cared for Polish culture, which is especially visible in the drawing up of particular national budgets. Hence there was an attempt to restore the activity of the organ which among all of the Polish lands which remained partitioned had the most to say concerning the increasing of civic liberties and the national life - a remarkable fact because there were basically no national uprisings and the servility toward the Austrian court became proverbial. The consolidation of Polish culture and the lack of concomitant pauperisation of the subjects made Galicia into a remarkable entity - the land of aspirations toward autonomy and toward “golicja i glodomeria”, if the reader allows an indulgence in linguistic slips. In a certain way, however, within the bounds of the law or the National Statute, the National Department created the first and the second type of reality. Could it have done any more? Had it really set the national culture, which was so strongly supported in other countries, over its own national culture? If we come to agree with the second part of the statement, was the national culture a conscious choice of a handful of Galician officials? The author of the present work attempted to answer these and other questions within the historical and legal framework with a special reference to the institutional figure of the executive organ of the National Parliament. The work consists of four parts: the first describes the organs which since the time when the Polish lands started to become annexed by Austria, had or could have had a specific sort of influence upon the organs of the Galician autonomous region (especially the Sejm postulatowy (Draft Proposal Parliament) and the State Department which was derived from the former; the Polish attempts at a solution within the Habsburg monarchy such as the Charta Leopoldina and other, minor projects; the introduction of systemic solutions of the Republic of Kraków (Rzeczpospolita Krakowska) into Galicia and the appearance of Galician features in Vienna itself. The second part of the work describes the Sejm Krajowy - the National Parliament - (the narration is carried until the First World War when the National Parliament in fact no longer operated, but the National Department did exist). The third part describes the fate of the Department during the tumultuous events of the First World War, beginning with the evacuation of the national institutions before the impending Russian offensive of 1914, then the wandering of these organs with the royal imperial governorship across the whole country from Lviv to Biała; finally, the return to the capital and the shutting down of the Department during the simultaneous emergence of newly revived Poland. This part of the work is concluded by a description of the role of the successor to the National Department - Tymczasowy Wydział Samorządowy (the Temporary Self-government Department) as its heir. The fourth and the final part of the work describes more details - it presents the particular divisions and their role in the work of the Parliament, of the Department, the everyday life in Summary 695 Galicia. This part is understandably more comprehensive, but at the same time it also presents the whole range of tasks which faced the department. It is this great amount of work to be done by the officials of the Department that allows us to understand the nature of the Department itself and its actual role in the history of the autonomous organs of Galicia. This role, one should add, is difficult to overestimate and it remains under-researched. The author first studied the formations of the political system of the pre-autono-my period. The particular aim of Austria was to assume control over the southern Polish lands and the creation of an entity known as Galicia and Lodomeria. Further aims included the abolition of sejmiki ziemskie (Polish land parliaments) by Maria Theresa and the attempts of the Poles to establish their own concept of the political system known as the “Charta Leopoldina”, which despite the fact that it was democratic and referred to the models of Polish reforms of the period of King Stanislaws reign, never came into effect. A form which was supposed to be more conciliatory toward the court of Vienna was known as the “pokorne Przełożenie” (a humble acceptance of authority), but it never went beyond the project stage. The Sejm postulatowy, which was known in the entire Habsburg monarchy, remained in Galicia. It asked for the thing that it was refused and thanked for the thing that it did not ask for. Its role was that of a figurehead, and despite the attempts at reform that were made in Galicia, it was dependent on the supreme imperial assent of Vienna. As a result of the events known as the “Spring of Nations” there was an attempt at the démocratisation of life in Galicia which was associated with the parliament in Kromieryż. Eventually, however, the October and the February acts (patenty) began the process of autonomisation of the lands of the Habsburg monarchy. Consequently, the National Statute was issued which constituted national parliaments in the lands of the Cisleithania together with the national departments. The latter departments were executive organs of the national parliaments. The author described their significance and the role they played in detail. He also compared their range of authority and the structure of the divisions in various countries of the Crown and their significance. Then the author discusses the problems concerning the Galician parliament and the problems concerning the Department itself. The Galician national department consisted of six members who were elected by both the electoral groups and the National Parliament. The speaker of the state, who was elected by the emperor, stood at the front of the group of officials. He was also the speaker of the parliament. The author presented the figures of the members of the National Department along with a brief description of their tenures. The National Department’s staff reached eight members before the outbreak of the First World War. Each of the members had his deputy and the staff of officials branched into six divisions and administrative structures such as the book-keeping department, accounting department, salt office and many more. There is a presentation of the structures of the department and of their tasks and range of authority. The author presented the everyday life of the staff of officials, their expectations and their everyday problems. The salaries, stipends and 696 Summary the retirement system are discussed separately. All of the particular issues are corroborated by examples provided by the sources. The National Department consisted of ca. one thousand employees. This number steadily increased - a testimony of the bureaucratisation of life and also of the development of Galicia. The activity of the department during the First World War is treated separately: the evacuation from Lviv and the operation of the department in Krynica, Zakopane, Vienna, Biala and Krakow. Then follows the description of the preparation of war budgets and the appropriate acts of law. Finally, there is a description of the return to Lviv. This part presents the activity of the department in the light of the emerging nationalistic movement both of the Polish and the Ukrainian peoples. The result of this state of affairs was the Ukrainian invasion in Lviv (as this was referred to in the Polish sources) during which the seat of the parliament and of the National Department were partially destroyed. As early as during the course of the First World War the National Department collaborated with Polish political organisations such as the Tymczasowa Rada Stanu (the Temporary Council of the State). The Department passed its authority to this organ. However, this process was associated with certain problems which are presented by the author in a detailed manner. The final part describes the activity of the particular divisions. They had no proper names because each of them had a great variety of tasks which could not be associated with one whole. The broadly conceived problems associated with the community were undertaken by the I Division. The aforementioned problems had to do with the range of authority of the communes (gminy) and the districts (powiaty); the supervision of the commune and district treasuries; the solution of the problems associated with enfranchisement - the repurchasing of land duties and easements; the establishment and the supervision of foundations which were supposed to fulfil some of the aims of the communes. A separate issue was associated with the initiatives concerning the administrative divisions of the communes. The administrative divisions and the ascription of the communes to the Department was presented in the context of the changes that occurred in the Austrian administration and in the context of the adaptation of this administration to the peculiar conditions of Galicia. The department was also responsible for the classification of a particular place to a commune act of law or for the recognition of changes in the administrative or whatever else status of this place. In a sense, the establishment of the regular and volunteers’ fire brigades and the fire insurance of buildings complemented the range of issues associated with the commune, whereas the National Department co-authored the regulations pertaining to the fire brigade. Thanks to this the Division could completely inspect the issues associated with fires and their prevention. The second area of activity of the Division was associated with educational issues, regardless of the National School Council which did operate at that time. The aforementioned issues were broadly conceived general educational issues - the provision of a national school fund, the maintenance of the taxes devoted to this fund, the management of schools and day-nurseries of the kind instituted by Froebel, the provision of support Summary 697 to the National School Council, the issues associated with the teaching of Polish (not only in schools) and other broadly conceived matters of general, secondary, polytechnic and university education, matters which had to do with the Academy of Learning (Akademia Umiejętności) and the maintenance of the school infrastructure (dormitories). A separate area of concern for Galicia was associated with a crucially important question: the funding of pedagogical scholarships and the management of libraries and scholarly institutes. Special emphasis was put on the monuments of national culture, especially on the monuments of art. Each budget provided a special place for the subsidies for the renovation of monuments. Sometimes attempts were made to save the monuments associated with Polish culture which were located outside the country. The renovation of the supposed tomb of Bolesław Śmiały in Osijek in Carinthia is testimony of such an initiative. The support of the National Department in the area which was associated with national culture of course had a considerably greater resonance than just the saving of monuments or the publication of periodicals. There was also financial support for the artists and their families. We may provide the example of Stanisław Wyspiańskfs family who asked the National Department for support during the widowship of the widow and for the artists four children. The National Department also financed the funerary ceremonies of distinguished artists who lived in Galicia. The activities of the II Division was associated with the organisation of the national budget which consisted of the budgets of particular communes. Therefore, this division collaborated with the accounting department. Since its establishment, the National Department was responsible for the creation of these budgets. This fact was associated with many problems because these issues had to do with various tasks and various entities in the entire country. To facilitate the preparation of the budget, the National Department called the commune authorities by circulars to support this preparation by the drawing up of inventories of the national estate, the keeping of registries, the preparation of the closing of books, because according to what was stated: “(...) without this an orderly functioning of the administration would be impossible”. In order to gather funds for “national” issues, the Department cleared accounts even with institutions which made limited profits or no profits at all e.g. museums. The aim was achieved: the officials conducted their activities according to strict and unified forms everywhere and the supervision operated within a completely coherent framework. The entire financial sphere of the Galician subjects was supervised by the National Treasury (Kasa krajowa), which effected all payments and paid out salaries by cash, mainly through the accounting section of the department. This process took place through the issuing of receipts, counter receipts, checks and similar documents whose provision was stipulated by the special “instructions for the National Treasury”. The III Division was engaged with the issues associated with agriculture. However, its collection of acts includes the extant manuscripts of the first parliaments of Galicia - this aspect requires separate consideration. As far as the administrative aspect is concerned, in 1904 the Department brought about an internal division of 698 Summary Galicia into zones associated with agricultural production (the so-called ziemiopłody agricultural products’). This division brought few results because this was an artificial division. There is a noteworthy fact that this department was not only engaged with agriculture strictly speaking but also with professional education related with agriculture and the funds related with agriculture. The department was also engaged with the improvement of rivers, in so far, however, as these rivers had a direct influence upon the development of agriculture. The IV Division was considered a crucial one as far as the economic development of Galicia was concerned. This was a result of the responsibility of the division for the development of the road network of Galicia which comprised both land and water routes, whereas the latter routes were associated with the Vistula, the Dniester Rivers and their tributaries. The notion of land routes was also conceived broadly because this term referred to a network of roads of various categories and the railroad network. Moreover, the personal issues of the official associated with road networks were also the sphere of activity of the Division. The issues pertaining to the broadly conceived health service constituted a dominant area of activity of the V Division. The extant archive materials of this Division prove that these issues dominated over all other issues. We may classify these issues as the issues associated with the medical personnel (especially the issues which had to do with the organisation of the health service), the maintenance of the patients themselves and those issues which were associated with the functioning of hospitals and shelters. The issues related with the salaries of the medical personnel constituted a part of the tasks of the National Department. The establishment of new hospitals, shelters, maternity wards, mental institutions, the institutions and foundations for abandoned children, which were called “the institutions for foundlings” in the legislative language, were the primary task of the Department. The VI Division was predominantly occupied with the issues associated with the parliamentary regulations and the observance of parliamentary rules, and consequently of the National Statute. These issues were discussed earlier. Secondly, issues associated with the broadly conceived national security i.e. not only the protection of borders, as this was the task of the government (the governorship), but also military issues such as the construction of barracks, the establishment of fortified cities, the creation of military funds, especially the funds for military disabled people and the supervision of these matters. Moreover, this department was engaged in the issues associated with the national military police and consequently the issues associated with internal security (the so-called szupaśnictwo). Thirdly, the judicial matters were also engaged by this department, in so far as the National Statute stipulated that these matters were to be engaged by the National Department. A separate place in this department was accorded to the matters associated with the mortgage registers. The latter registers had to do with the indemnity fund as the question of the compensation provided to the court for the granting of land still remained a controversial one. In conclusion, during the times of the nations captivity, the National Department and the parliament was a manifestation of the political aspirations of the Polish Summary 699 people and a substitute for a local government. Many of the investments established by both of these institutions survive until the present day: they are the numerous monuments scattered across the entire former Galicia with the Sukiennice (Cloth Hall) and the Royal Castle of Wawel as the most prominent examples; the network of roads which today to a great extent were merely modernised, just like the railroads. The other achievements include hospitals which were established in every city of a province of this autonomous entity. Seen against the background of these changes, the role of the National Government was considerable. Moreover, during the revival of Poland, the Galician officials were to establish the body of Polish officials. All of these changes, achievements and attempts at reform were a noteworthy subject of a separate work of research. Translated by Artur Zwolski W serii Studia Galicyjskie ukazały się: 1. Konrad Meus, Wadowice 1772-1913. Studium przypadku miasta galicyjskiego, Kraków 2013.