Producenci kosmetyków do higieny intymnej deklarują ich łagodzące i kojące działanie oraz ochronę przed powstawaniem podrażnień. Jednak produkty te, podobnie jak pozostałe kosmetyki mogą zawierać substancje uczulające lub drażniące. Cel: analiza deklarowanego składu dostępnych na polskim rynku produktów kosmetycznych do higieny intymnej pod kątem występowania składników o znanym potencjale uczulającym i drażniącym.Materiał i metody: produkty do analizy wybrano na podstawie występowania w nazwie lub opisie słów „do higieny intymnej”, „intimo”, „intime”, „intim”, „intimate”, „intimate hygiene” oraz podzielono na dwie kategorie: produktów przeznaczonych do zmycia („rinse-off”) oraz produktów przeznaczonych do pozostawienia na skórze („leave-on”). Dokonano analizy składów preparatów pod kątem występowania składników drażniących lub uczulających. W tym celu posłużono się bazą CosIng oraz Europejską Dyrektywą Kosmetyczną. Różnice między medianami dla poszczególnych zmiennych w porównywanych kategoriach produktów porównano za pomocą testu statystycznego U Manna-Whitneya. Natomiast różnice w częstości występowania składników problematycznych w porównywanych kategoriach przeanalizowana przy użyciu testu Chi2.Wyniki: wśród 118 produktów do higieny intymnej (98 „rinse-off” i 20 „leave-on”) zidentyfikowano 227 (100%) różnych składników, w tym 18 „problematycznych” substancji zapachowych (7,92%), 26 (11,45%) substancji konserwujących i 12 (5,28%) barwników. Produkty typu „rinse-off” zawierały istotnie więcej (mediana=18) składników niż produkty „leave-on” (14), natomiast produkty typu „leave on” zawierały istotnie więcej konserwantów (mediana=3) niż „rinse-off” (2). Liczba wszystkich składników drażniących była istotnie większa w preparatach typu „leave-on” (mediana=4,5) w porównaniu z „rinse-off” (4).Wnioski: wszystkie produkty do higieny intymnej zawierają substancje potencjalnie uczulające lub drażniące. Produkty typu „leave-on” z reguły zawierają mniej substancji „problematycznych” niż produkty typu „rinse-off”. Zdecydowana większość produktów ma w składzie substancje potencjalnie niebezpieczne służące jedynie poprawie ich marketingowej atrakcyjności (zapach, kolor).

Producers of cosmetics for intimate hygiene declare their soothing and healing effect and protection against irritations. However, these products, like any other cosmetics may contain sensitizers or irritants.Aim: the analysis of the composition as declared by producers of intimate hygiene cosmetics which are available on the Polish market in terms of presence of ingredients with known sensitizing and irritating potencial.Material and methods: the selection of cosmetic products, subjected to the analysis, was based on the following key words which were used either in the name or description of a product: „intimo”, „intime”, „intim”, „intimate”, „intimate hygiene”. Analyzed products were divided into two groups: „rinse-off” and „leave-on”. The analysis of product’s composition has been carried out with respect to the presence of sensitizers or irritants. The CosIng database and the European Cosmetics Directive have been used for the purposes of the analysis.Results: among the 118 analyzed cosmetic products for intimate hygiene, in the declared INCI lists of ingredients 227 unique substances have been identified, therein 18 “problematic” fragrances (7,92%), 26 preservatives (11,45%) and 12 (5,28%) colorants. Rinse-off products contained significantly more ingredients (median=18) than leave-on products (14), whereas leave-on products contained significantly more preservatives (median=3) than rinse-off (2). The amount of all “problematic” ingredients was significantly bigger in the leave-on products (median=4,5) than rinse-off (4).Conclusions: all analyzed products contain potentially sensitizing or irritating ingredients. Leave-on products usually contain less “problematic” ingredients than rinse-off products. The vast majority of intimate hygiene products contain “problematic” ingredients such as fragrances and colorants which have only a marketing function.